1
00:00:00,084 --> 00:00:01,877
Poprzednio…
2
00:00:01,961 --> 00:00:03,254
Wiedział, że się pomylił.
3
00:00:03,337 --> 00:00:06,590
Usłyszał, jak Olivas żartuje,
że sypiał z byłą partnerką.
4
00:00:06,674 --> 00:00:08,259
Powiedział to w taki sposób,
5
00:00:08,342 --> 00:00:10,344
jakby przekroczył granicę.
6
00:00:10,428 --> 00:00:12,388
Próbował mnie zgwałcić. Na imprezie.
7
00:00:13,139 --> 00:00:14,849
Niech o niej myśli, co chce.
8
00:00:14,932 --> 00:00:16,976
Jeśli partaczy śledztwo, muszę wiedzieć.
9
00:00:17,059 --> 00:00:19,687
Wczoraj w sprawie Pearlman
to była nasza lista.
10
00:00:19,770 --> 00:00:23,858
Dziś zawęziliśmy ją
do 378 niebieskich fordów.
11
00:00:23,941 --> 00:00:27,111
Praktycznie nie da się
badać sprawy korupcji,
12
00:00:27,194 --> 00:00:28,487
nie wchodząc na minę.
13
00:00:28,571 --> 00:00:29,697
Mamy to zignorować?
14
00:00:29,780 --> 00:00:31,615
Musimy być jednomyślni.
15
00:00:31,699 --> 00:00:32,867
Musicie zacząć mi ufać.
16
00:00:32,950 --> 00:00:34,034
Mamy zgodność z kulą.
17
00:00:34,118 --> 00:00:36,454
Niejaki Javier Fuentes.
Siedzi w okręgowym.
18
00:00:36,537 --> 00:00:38,414
- Kto to?
- Jakiś coyote z kartelu.
19
00:00:38,497 --> 00:00:40,583
Gang gliniarzy handluje bronią.
20
00:00:40,666 --> 00:00:43,627
Zabierają ją z ulicy
i sprzedają kartelowi za dużą kasę.
21
00:00:43,711 --> 00:00:46,839
- Kto ci ją dał?
- Na pewno glina. Z Los Angeles.
22
00:00:46,922 --> 00:00:48,340
Biały, po czterdziestce.
23
00:00:48,924 --> 00:00:51,343
Mamy sześciu kandydatów.
24
00:00:51,427 --> 00:00:52,803
Ten. Anthony Driscoll.
25
00:00:53,304 --> 00:00:56,098
Jest na niego wiele skarg
za nadużywanie siły.
26
00:00:56,766 --> 00:00:59,643
To on. Jak go znajdziecie,
znajdziecie też innych.
27
00:00:59,727 --> 00:01:02,062
Marzę o robocie
przy nierozwiązanych sprawach.
28
00:01:02,146 --> 00:01:03,856
Chcę być detektywem.
29
00:01:03,939 --> 00:01:04,940
No dobra.
30
00:01:08,944 --> 00:01:10,362
Opowiadaj o dziewczynie.
31
00:01:12,000 --> 00:01:18,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
32
00:01:24,502 --> 00:01:27,171
- Margarita hibiskusowa.
- A jeśli już, to…
33
00:01:27,254 --> 00:01:28,672
- Dziękuję.
- Proszę.
34
00:01:28,756 --> 00:01:30,424
- I old-fashioned.
- Dziękuję.
35
00:01:31,008 --> 00:01:34,470
Pracuję nad kolejnym
certyfikatem medycznym.
36
00:01:34,553 --> 00:01:37,056
Żeby wreszcie zostać ratownikiem.
37
00:01:37,890 --> 00:01:39,016
- Super.
- Trudno jest
38
00:01:39,099 --> 00:01:41,685
- pogodzić zajęcia z pracą.
- Dokąd to, mała?
39
00:01:45,815 --> 00:01:49,235
Ale już niedługo trafię na właściwe tory.
40
00:01:49,902 --> 00:01:51,779
Ponoć pierwsza zmiana jest najgorsza.
41
00:01:51,862 --> 00:01:52,822
No nie.
42
00:01:52,905 --> 00:01:54,740
- Muszę wracać do pracy.
- Co?
43
00:01:54,824 --> 00:01:55,699
Buziak?
44
00:01:57,117 --> 00:01:58,577
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
45
00:02:03,707 --> 00:02:05,501
- To nic takiego…
- Na pewno?
46
00:02:05,584 --> 00:02:08,128
Jesteś jakaś nieswoja.
Wszystko w porządku?
47
00:02:09,129 --> 00:02:10,381
Przepraszam, ja…
48
00:02:11,882 --> 00:02:14,635
Przez te sprawy
wszędzie widzę przestępców.
49
00:02:15,928 --> 00:02:17,054
A kuku!
50
00:02:21,141 --> 00:02:22,226
To też.
51
00:02:25,688 --> 00:02:27,147
- Mogę?
- Jasne.
52
00:02:29,733 --> 00:02:32,111
- Tylko bądź grzeczny.
- Dobrze.
53
00:02:32,778 --> 00:02:34,446
Dobra. Dzięki.
54
00:02:38,659 --> 00:02:40,744
Nieźle. Muszę to przyznać.
55
00:02:41,495 --> 00:02:43,956
- To patrz teraz.
- Zaczekaj chwilę.
56
00:02:46,000 --> 00:02:48,085
Wybacz, miałem zadzwonić.
57
00:02:48,669 --> 00:02:50,754
- Co, rozkojarzony jesteś?
- Skąd.
58
00:02:51,755 --> 00:02:52,590
Wykluczone.
59
00:02:54,383 --> 00:02:57,928
Na pewno? Bo nie powinienem
musieć dzwonić po informacje.
60
00:02:58,012 --> 00:02:59,221
Na czym stoimy?
61
00:02:59,305 --> 00:03:01,807
Jest dobrze. Je mi z ręki.
62
00:03:01,891 --> 00:03:05,936
Dobra, kochasiu. Bierz, co chcesz,
a mnie daj to, czego ja chcę.
63
00:03:06,020 --> 00:03:07,938
Inaczej będziemy rzeźbić.
64
00:03:08,939 --> 00:03:11,066
Dobra, nie wariuj.
65
00:03:11,150 --> 00:03:12,067
Nie prowokuj.
66
00:03:15,029 --> 00:03:16,071
Co tam?
67
00:03:17,031 --> 00:03:18,908
Coś ci pokażę.
68
00:03:21,952 --> 00:03:23,245
Chodź tu.
69
00:03:25,331 --> 00:03:26,332
Jesteś ekspertem?
70
00:03:26,916 --> 00:03:30,878
Znam kilka sztuczek. Nogi szerzej. Dobrze.
71
00:03:30,961 --> 00:03:32,379
Łokieć lekko w dół.
72
00:03:36,884 --> 00:03:37,968
Wolę swój sposób.
73
00:03:44,725 --> 00:03:46,226
Nie będę się spierał.
74
00:04:50,374 --> 00:04:51,208
Cześć, Tony.
75
00:04:57,006 --> 00:04:59,091
Dobrze cię wiedzieć. Spóźniłeś się.
76
00:05:00,092 --> 00:05:02,219
Mama mówiła: „Nigdy z pustymi rękami”.
77
00:05:04,638 --> 00:05:05,472
Chunky Monkey.
78
00:05:06,056 --> 00:05:07,516
Van załadowany.
79
00:05:08,267 --> 00:05:09,393
Są wszystkie zabawki.
80
00:05:11,103 --> 00:05:13,313
Jak wodę w wino…
81
00:05:14,273 --> 00:05:15,983
Mogę się przywitać?
82
00:05:25,993 --> 00:05:26,910
Nie pomogę ci.
83
00:05:27,911 --> 00:05:29,246
Jestem tylko dostawcą.
84
00:05:33,709 --> 00:05:36,045
Dziś to broń. Wczoraj…
85
00:05:37,296 --> 00:05:40,466
Wczoraj to byłeś ty. Ale nie narzekam.
86
00:05:41,300 --> 00:05:42,301
Łatwy zarobek.
87
00:05:45,012 --> 00:05:48,265
Co robią z moimi dostawami,
to już nie moja sprawa.
88
00:05:49,224 --> 00:05:52,394
A ty donosiłeś o nie swoich sprawach.
89
00:05:55,898 --> 00:05:57,357
Było trzymać gębę na kłódkę.
90
00:06:01,737 --> 00:06:03,030
Miło jak zawsze.
91
00:06:03,781 --> 00:06:05,074
- Podwieźć cię?
- Nie.
92
00:06:06,492 --> 00:06:07,326
Mam transport.
93
00:07:05,134 --> 00:07:07,136
{\an8}Nic tylko te furgonetki.
94
00:07:08,345 --> 00:07:09,805
{\an8}Wciąż je sprawdzamy.
95
00:07:11,515 --> 00:07:15,394
- Niezbyt to ekscytujące.
- I niezbyt wydajne.
96
00:07:16,061 --> 00:07:19,857
Dopóki nie mamy lepszego tropu,
sprawdzamy to.
97
00:07:20,357 --> 00:07:23,527
Na tropy się nie czeka, Rawls.
98
00:07:23,610 --> 00:07:24,945
- Dzień dobry.
- Cześć.
99
00:07:25,737 --> 00:07:26,655
Detektyw Ballard.
100
00:07:27,698 --> 00:07:32,244
Rawls informował mnie o waszych postępach.
101
00:07:33,036 --> 00:07:33,871
Nie wątpię.
102
00:07:33,954 --> 00:07:36,665
Sporo czasu poświęciliście
na te samochody.
103
00:07:37,875 --> 00:07:40,544
Nie kładziecie wszystkiego na jedną szalę?
104
00:07:41,962 --> 00:07:45,591
Auta widziano przy dwóch zabójstwach
powiązanych ze sprawą Sary.
105
00:07:45,674 --> 00:07:48,302
Tak, jestem pewna,
że to nasz najlepszy trop.
106
00:07:50,262 --> 00:07:52,890
Sukces nowego wydziału może być kluczowy
107
00:07:52,973 --> 00:07:54,391
w wyborach Jake’a.
108
00:07:55,767 --> 00:07:58,437
Chcemy, żeby sprawa Sary
została zamknięta
109
00:07:59,062 --> 00:08:00,147
przed głosowaniem.
110
00:08:00,230 --> 00:08:01,523
Byłoby miło.
111
00:08:02,232 --> 00:08:05,152
Ale moje śledztwa
nie idą według kalendarza politycznego.
112
00:08:05,861 --> 00:08:08,488
Bez wpływów radnego w ogóle nie będą szły.
113
00:08:12,201 --> 00:08:14,119
Co powiecie na cotygodniowe odprawy?
114
00:08:14,203 --> 00:08:16,205
Żeby nie było nieporozumień.
115
00:08:17,956 --> 00:08:19,041
Pewnie.
116
00:08:19,833 --> 00:08:20,667
Świetnie.
117
00:08:22,419 --> 00:08:25,339
Nie mogę się doczekać bliższej współpracy.
118
00:08:33,222 --> 00:08:36,308
Źle to wygląda.
50 furgonetek to ślepe zaułki.
119
00:08:36,391 --> 00:08:37,309
Ile zostało?
120
00:08:37,392 --> 00:08:39,853
Cztery. Zezłomowane.
Dlatego są na dole listy.
121
00:08:39,937 --> 00:08:41,688
Sprawdźmy byłych właścicieli,
122
00:08:41,772 --> 00:08:43,690
może coś ich łączyło z ofiarami.
123
00:08:43,774 --> 00:08:46,235
Ale nie liczmy na jakiś fizyczny dowód.
124
00:08:46,318 --> 00:08:47,986
- Szlag.
- Nie słuchaj go.
125
00:08:48,070 --> 00:08:50,280
Jeden wygląda obiecująco.
126
00:08:50,364 --> 00:08:53,283
- Czyli?
- Numer 53 na liście.
127
00:08:53,367 --> 00:08:56,078
Mój mąż i ja pobraliśmy się 3 maja.
Piątka i trójka.
128
00:08:56,161 --> 00:08:57,454
O rety.
129
00:08:58,455 --> 00:08:59,498
Co?
130
00:08:59,581 --> 00:09:02,793
Podążam za swoimi przeczuciami.
Wy postępujecie inaczej?
131
00:09:02,876 --> 00:09:03,835
Nie myli się.
132
00:09:05,212 --> 00:09:08,006
- Colleen.
- Wóz nr 53 zezłomowano w 2009.
133
00:09:08,090 --> 00:09:11,426
Wcześniej był zarejestrowany
na Jenny Garrison.
134
00:09:11,510 --> 00:09:13,679
- Mieszka w Valley.
- Odwiedzę ją.
135
00:09:13,762 --> 00:09:15,472
A wy sprawdźcie ostatnie trzy.
136
00:09:15,555 --> 00:09:18,934
Jeśli mam zacząć od zera,
to lepiej wcześniej niż później.
137
00:09:20,644 --> 00:09:21,895
Mogę jechać z tobą?
138
00:09:22,729 --> 00:09:23,563
Chodźmy.
139
00:09:26,233 --> 00:09:29,027
Zostały trzy auta,
po jednym dla każdego. Jeden.
140
00:09:29,611 --> 00:09:30,779
Dwa.
141
00:09:31,655 --> 00:09:34,241
Gdzie Laffont? Omija go zabawa.
142
00:09:42,666 --> 00:09:43,959
Masz szczęście.
143
00:09:44,042 --> 00:09:47,796
Robię serię smakowitych specjałów
i potrzebuję degustatora.
144
00:09:47,879 --> 00:09:51,049
- „Serię smakowitych specjałów”?
- Dobra, minibabeczki.
145
00:09:51,591 --> 00:09:52,718
Trzeba było od razu.
146
00:09:53,593 --> 00:09:57,180
Moje upodobanie do aliteracji to dar,
choć się na nim nie poznajesz.
147
00:09:57,264 --> 00:09:58,307
Spróbuj.
148
00:10:04,187 --> 00:10:05,689
- To jest…
- Cytryna i lawenda.
149
00:10:05,772 --> 00:10:07,774
Wiem, nie spodziewałeś się.
150
00:10:07,858 --> 00:10:10,527
To wysublimowany profil smakowy.
151
00:10:11,320 --> 00:10:13,947
Może trochę mniej lawendy.
152
00:10:15,532 --> 00:10:17,534
Jest nieźle, skarbie.
153
00:10:17,617 --> 00:10:20,746
- Naprawdę.
- Mniej lawendy. Jasne.
154
00:10:22,497 --> 00:10:25,834
Nad czym pracujesz?
Od wieków nie przynosiłeś spraw do domu.
155
00:10:25,917 --> 00:10:28,962
A już na pewno nie takich… kolorowych.
156
00:10:29,046 --> 00:10:30,630
To tylko mały projekt,
157
00:10:30,714 --> 00:10:33,216
który wymaga więcej przestrzeni i…
158
00:10:34,092 --> 00:10:36,261
ciszy, niż mam w biurze.
159
00:10:39,598 --> 00:10:41,850
Podoba mi się. Dobrze mieć cię w domu.
160
00:10:41,933 --> 00:10:44,311
Wracam do pracy
po twojej agresywnej uwadze.
161
00:10:51,026 --> 00:10:51,943
Halo?
162
00:10:52,027 --> 00:10:52,986
Jak idzie?
163
00:10:53,070 --> 00:10:56,114
Idzie. Odtwarzam kroki Driscolla,
164
00:10:56,198 --> 00:10:59,076
cofając się od czasu jego rezygnacji.
165
00:10:59,159 --> 00:11:01,828
Ale w pewnym momencie jego ślady znikają.
166
00:11:02,579 --> 00:11:04,873
Całe lata nikt w policji go nie wykrył.
167
00:11:04,956 --> 00:11:06,833
Gość umie zacierać ślady.
168
00:11:06,917 --> 00:11:07,918
Bez wątpienia.
169
00:11:09,503 --> 00:11:11,296
Będę szukał dalej. Odezwę się.
170
00:11:13,673 --> 00:11:15,467
Utknęliśmy w obu sprawach.
171
00:11:15,550 --> 00:11:17,886
Oby któryś van coś dam dał.
172
00:11:22,057 --> 00:11:23,225
Coś cię trapi?
173
00:11:27,312 --> 00:11:28,897
Olivas był ci bliski?
174
00:11:31,983 --> 00:11:32,859
Jak to kolega.
175
00:11:34,277 --> 00:11:36,988
Nie znałam go dobrze.
Zdecydowanie za słabo.
176
00:11:38,824 --> 00:11:40,575
Wy byliście partnerami. Jak było?
177
00:11:47,124 --> 00:11:48,500
Dobrze.
178
00:12:11,857 --> 00:12:13,817
- Jenny Garrison?
- Tak.
179
00:12:13,900 --> 00:12:16,486
Mamy kilka pytań
o vana zezłomowanego w 2009.
180
00:12:19,364 --> 00:12:22,909
Mój były mąż, Mike,
odjechał nim prawie 30 lat temu.
181
00:12:23,702 --> 00:12:25,203
Jego powinnyście pytać.
182
00:12:25,287 --> 00:12:27,497
Chętnie. Gdzie go znajdziemy?
183
00:12:27,581 --> 00:12:28,790
Chciałabym wiedzieć.
184
00:12:28,874 --> 00:12:30,208
Uciekł z kimś.
185
00:12:31,042 --> 00:12:34,004
Z kobietą. Od tego czasu się nie odezwał.
186
00:12:35,088 --> 00:12:36,548
Jak się nazywała?
187
00:12:37,632 --> 00:12:39,551
Zdzira Denise.
188
00:12:41,845 --> 00:12:42,721
Denise Mackenzie.
189
00:12:43,722 --> 00:12:46,391
Śpiewała w chórze mormońskim w Utah.
190
00:12:47,350 --> 00:12:48,727
Żadna z niej święta.
191
00:12:50,353 --> 00:12:52,230
Czemu nie zgłosiła pani kradzieży?
192
00:12:54,357 --> 00:12:55,192
Proszę pani,
193
00:12:55,942 --> 00:12:57,402
Mike był agresywnym dupkiem.
194
00:12:57,486 --> 00:13:00,405
Jeśli ten wóz to cena mojej wolności,
to było warto.
195
00:13:02,199 --> 00:13:03,450
O co chodzi?
196
00:13:03,533 --> 00:13:05,452
Sądzimy, że widziano ten wóz
197
00:13:05,535 --> 00:13:07,496
w kilku miejscach zbrodni.
198
00:13:07,579 --> 00:13:11,374
Możemy potwierdzić,
czy mąż był w to zamieszany, czy nie,
199
00:13:11,458 --> 00:13:13,668
- badając jego DNA.
- Chodzi o gwałty?
200
00:13:15,045 --> 00:13:15,879
Mój Boże.
201
00:13:17,589 --> 00:13:18,507
Zabił kogoś?
202
00:13:18,590 --> 00:13:20,342
Nie możemy rozmawiać…
203
00:13:20,425 --> 00:13:21,635
Zrobił to, tak?
204
00:13:22,677 --> 00:13:25,055
- Był do tego zdolny.
- Pani Garrison,
205
00:13:25,972 --> 00:13:28,391
ma pani jakieś jego rzeczy
z tamtych czasów?
206
00:13:29,351 --> 00:13:32,020
Wszystko oddałam.
207
00:13:32,938 --> 00:13:36,274
Została mi po nim tylko jedna dobra rzecz.
208
00:13:37,609 --> 00:13:38,443
Moja córka.
209
00:13:40,278 --> 00:13:42,489
Wystarczy wymaz z ust od obu pań
210
00:13:42,572 --> 00:13:44,616
- i sprawdzimy…
- Nie.
211
00:13:45,575 --> 00:13:48,620
Z Trish nie jest najlepiej.
212
00:13:48,703 --> 00:13:51,081
- Musimy z nią pomówić.
- Całe życie boryka się
213
00:13:51,164 --> 00:13:52,791
z tym, że ojciec ją zostawił.
214
00:13:53,750 --> 00:13:55,961
Dopiero co wytrzeźwiała.
215
00:13:56,044 --> 00:13:58,588
Ledwo utrzymuje pracę w Costco.
216
00:13:58,672 --> 00:14:00,924
Nie będę ryzykować.
217
00:14:11,142 --> 00:14:13,603
Coś mi mówi, że Trish się nie wywinie.
218
00:14:13,687 --> 00:14:16,523
Pobierzemy jej DNA,
nie zważając na zdanie matki.
219
00:14:26,908 --> 00:14:28,785
Wydział spraw nierozwiązanych.
220
00:14:29,494 --> 00:14:30,579
Tak.
221
00:14:34,291 --> 00:14:35,166
Dobrze.
222
00:14:36,960 --> 00:14:38,545
Stryjeczny dziadek to zrobił?
223
00:14:42,132 --> 00:14:43,633
Powtórzysz nazwisko?
224
00:14:46,094 --> 00:14:48,805
Przekażę detektyw.
225
00:14:49,306 --> 00:14:50,265
Dziękuję.
226
00:14:54,436 --> 00:14:57,022
{\an8}Widziałam naszego futrzastego przyjaciela.
227
00:14:57,105 --> 00:14:58,523
Dużo powiedziane.
228
00:14:58,607 --> 00:14:59,441
CZARNA DALIA
229
00:14:59,524 --> 00:15:02,027
- I nie mamy nic na szczury.
- To mysz.
230
00:15:02,110 --> 00:15:04,237
Chyba się urządza w konferencyjnej.
231
00:15:04,321 --> 00:15:06,948
Mysz wróciła? Czas na boraks.
232
00:15:07,032 --> 00:15:09,701
Przyniosę pułapki. Złapiemy ją żywą.
233
00:15:09,784 --> 00:15:10,994
Albo i nie.
234
00:15:13,872 --> 00:15:16,416
Zdaniem Colleen
mysz urządza się w konferencyjnej.
235
00:15:16,499 --> 00:15:17,667
Czas tu posprzątać.
236
00:15:18,668 --> 00:15:20,712
Masz adres Trish Garrison?
237
00:15:20,795 --> 00:15:23,506
Adres w Wydziale Komunikacji nieaktualny,
matka milczy.
238
00:15:23,590 --> 00:15:25,008
Potrzebujemy tego DNA.
239
00:15:26,217 --> 00:15:29,846
Właśnie się dowiedziałam,
że Denise Mackenzie zaginęła 28 lat temu.
240
00:15:30,597 --> 00:15:31,765
Co takiego?
241
00:15:31,848 --> 00:15:33,183
- Ja cię kręcę.
- Właśnie.
242
00:15:33,266 --> 00:15:36,186
Rodzice zgłosili zaginięcie
w Salt Lake City w 1997.
243
00:15:36,686 --> 00:15:37,520
Nic o Mike’u,
244
00:15:37,604 --> 00:15:40,106
czyli raczej nie wiedzieli o ich związku.
245
00:15:40,190 --> 00:15:41,024
PODEJRZANY
246
00:15:41,107 --> 00:15:43,735
Wspólna ucieczka nabiera nowego znaczenia.
247
00:15:43,818 --> 00:15:45,111
O ile z nim uciekła.
248
00:15:45,195 --> 00:15:47,697
Jeśli to nasz zabójca,
mogła być pierwszą ofiarą.
249
00:15:49,115 --> 00:15:52,410
Jenny mówiła, że Trish dostała nową pracę?
250
00:15:53,036 --> 00:15:54,120
- Costco.
- Znajdź ją.
251
00:15:54,913 --> 00:15:57,332
Coś nowego o Mike’u?
Jakieś związki z Sarą?
252
00:15:57,415 --> 00:15:59,793
Znikł na dobre. Po 1997
253
00:15:59,876 --> 00:16:02,045
nie było telefonów, płatności kartą
254
00:16:02,128 --> 00:16:04,631
- ani podatków.
- Nie chce być znaleziony.
255
00:16:05,423 --> 00:16:07,008
Ten van to nasz najlepszy trop.
256
00:16:08,718 --> 00:16:10,178
Skontaktuj się z NICB,
257
00:16:10,261 --> 00:16:12,430
zdobądź szczegółową historię.
258
00:16:12,514 --> 00:16:14,432
Zadzwoń, jak ją dostaniesz.
259
00:16:15,558 --> 00:16:18,353
Numer 53
może jednak okazać się szczęśliwy.
260
00:16:19,354 --> 00:16:22,148
Chyba Driscoll wziął trzy miesiące urlopu.
261
00:16:22,232 --> 00:16:25,402
Kiedy zacząłem to sprawdzać,
znalazłem sporo artykułów,
262
00:16:25,485 --> 00:16:27,696
w tym jeden duży w LA Times,
263
00:16:27,779 --> 00:16:30,448
o wielkim nalocie na gang narkotykowy.
264
00:16:30,532 --> 00:16:33,702
Ta luka się z tym pokrywa.
265
00:16:33,785 --> 00:16:34,828
I jeszcze jedno.
266
00:16:35,620 --> 00:16:39,332
„Śledztwo prowadzili policjanci
pod przykrywką,
267
00:16:39,416 --> 00:16:42,377
którzy stanowili
część grupy zadaniowej DEA”.
268
00:16:43,086 --> 00:16:46,464
- Jeśli Driscoll brał w tym udział…
- Znajdziemy przestępców.
269
00:16:46,548 --> 00:16:47,841
Albo skorumpowane gliny.
270
00:16:48,508 --> 00:16:49,968
Pomówmy z dowódcą.
271
00:16:51,678 --> 00:16:53,012
Nie!
272
00:16:53,638 --> 00:16:54,472
Zaufaj mi.
273
00:16:56,558 --> 00:16:58,309
- Wychodzimy, skarbie.
- Pa.
274
00:16:59,644 --> 00:17:03,523
POLICJA LOS ANGELES
OŚRODEK SZKOLENIOWY
275
00:17:06,067 --> 00:17:06,901
Parker?
276
00:17:09,612 --> 00:17:10,447
Trish Garrison?
277
00:17:11,114 --> 00:17:12,407
Dziękuję za przyjście.
278
00:17:12,490 --> 00:17:13,575
O co chodzi?
279
00:17:15,452 --> 00:17:16,536
Usiądzie pani?
280
00:17:21,416 --> 00:17:22,417
Dziękuję.
281
00:17:24,085 --> 00:17:26,212
Wiedziałam, że tata był frajerem, ale to…
282
00:17:27,464 --> 00:17:28,381
to szaleństwo.
283
00:17:28,965 --> 00:17:29,841
Czasami…
284
00:17:31,551 --> 00:17:33,094
mylimy się co do ludzi.
285
00:17:39,642 --> 00:17:41,770
Jedną z ofiar była Sarah Pearlman?
286
00:17:47,400 --> 00:17:48,318
Słyszałam o niej.
287
00:17:57,577 --> 00:17:58,953
Jeśli otworzę te drzwi,
288
00:17:59,621 --> 00:18:01,080
może mi się to nie spodobać.
289
00:18:04,292 --> 00:18:05,126
Proszę wierzyć,
290
00:18:06,628 --> 00:18:09,798
gdyby była inna możliwość,
nie prosiłabym o to.
291
00:18:12,717 --> 00:18:13,551
Myślę, że…
292
00:18:16,596 --> 00:18:18,598
niepewność byłaby gorsza.
293
00:18:27,440 --> 00:18:29,275
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
294
00:18:39,202 --> 00:18:41,079
- I jak poszło?
- Spisała się.
295
00:18:41,162 --> 00:18:42,247
Zadzwoniła do mamy.
296
00:18:42,330 --> 00:18:45,959
Oberwało mi się,
ale też pozwoli zrobić sobie wymaz.
297
00:18:46,042 --> 00:18:46,960
Super.
298
00:18:47,043 --> 00:18:50,421
Sama zaniosę próbkę do badania.
299
00:18:50,505 --> 00:18:52,298
Po tym, co się stało z pociskiem,
300
00:18:52,841 --> 00:18:55,260
nie będę ryzykować
utraty kolejnego dowodu.
301
00:18:55,343 --> 00:18:56,386
Rozumiem.
302
00:18:56,469 --> 00:18:58,763
Jeśli Darcy nada temu priorytet,
303
00:18:58,847 --> 00:19:00,557
- będę jej przyjaciółką.
- OK.
304
00:19:01,808 --> 00:19:03,601
Na pewno tam jest. Mówię ci.
305
00:19:03,685 --> 00:19:05,228
Marble szczekał jak oszalały.
306
00:19:08,106 --> 00:19:08,940
Dzięki.
307
00:19:10,608 --> 00:19:11,734
Agent Trejano?
308
00:19:12,944 --> 00:19:16,281
- Detektywi Ballard i Laffont.
- Dziękujemy za spotkanie.
309
00:19:16,364 --> 00:19:18,074
Jasne. W czym mogę pomóc?
310
00:19:18,157 --> 00:19:21,244
Mamy kilka pytań o grupę,
którą prowadził pan w 2018.
311
00:19:21,327 --> 00:19:25,623
- Dużo tajniaków.
- „Żarłacz biały”. Duża sprawa.
312
00:19:27,041 --> 00:19:29,419
Pamięta pan
detektywa Anthony’ego Driscolla?
313
00:19:29,502 --> 00:19:31,713
Oczywiście. Należał do zespołu.
314
00:19:32,505 --> 00:19:36,009
Aresztowaliśmy 13 osób,
zgarnęliśmy mnóstwo fentanylu.
315
00:19:37,302 --> 00:19:39,929
Zrobiliśmy dużo dobrego,
choć mogło być więcej.
316
00:19:41,097 --> 00:19:42,181
To znaczy?
317
00:19:42,265 --> 00:19:44,225
Zgarnęliśmy grubą rybę w LA,
318
00:19:44,309 --> 00:19:46,436
ale celowaliśmy w rekiny na granicy.
319
00:19:47,103 --> 00:19:49,480
- Stąd Żarłacz.
- Tiburón blanco. Tak.
320
00:19:50,356 --> 00:19:53,484
Zależało nam na szefach kartelu.
Prześlizgnęli się.
321
00:19:54,068 --> 00:19:55,486
- Jak?
- Informator.
322
00:19:56,362 --> 00:19:57,655
Wydymali nas.
323
00:19:57,739 --> 00:20:00,074
To Driscoll zajmował się źródłem.
324
00:20:01,200 --> 00:20:04,996
Obiecał nam wszystko powiedzieć,
jeśli go wyciągniemy.
325
00:20:05,079 --> 00:20:08,207
Miał dziewczynę i dziecko.
Chciał nowego życia.
326
00:20:10,418 --> 00:20:12,462
Pamięta pan nazwisko informatora?
327
00:20:13,796 --> 00:20:14,631
Coś na I.
328
00:20:16,007 --> 00:20:17,258
Ibañez?
329
00:20:17,759 --> 00:20:18,676
Nie, Ibarra.
330
00:20:19,594 --> 00:20:21,930
- Luis Ibarra?
- Luis Ibarra. Tak.
331
00:20:23,222 --> 00:20:25,725
Szefie, lepiej niech pan spojrzy
na to gówno.
332
00:20:27,101 --> 00:20:28,227
Zanim wyjdziemy…
333
00:20:29,270 --> 00:20:30,813
Co się stało z Ibarrą?
334
00:20:30,897 --> 00:20:32,065
Jak was wydymał?
335
00:20:32,148 --> 00:20:35,068
Dostał pietra i zniknął w Meksyku.
336
00:20:36,611 --> 00:20:37,820
Jest pan pewien?
337
00:20:38,321 --> 00:20:39,155
Driscoll był.
338
00:20:39,864 --> 00:20:42,033
Po tym, jak Ibarra go wystawił,
339
00:20:42,116 --> 00:20:43,743
śledził go aż do Jalisco,
340
00:20:43,826 --> 00:20:46,329
przez granicę. Aż ślad się urwał.
341
00:20:46,412 --> 00:20:47,830
Ibarra już się nie pojawił.
342
00:20:49,415 --> 00:20:51,167
- Dziękujemy.
- Jasne.
343
00:21:06,557 --> 00:21:09,310
Trejano nie miał podejrzeń
co do Driscolla?
344
00:21:09,394 --> 00:21:11,688
Nie. Ibarra miał wydać kartel.
345
00:21:11,771 --> 00:21:14,440
Zamiast go chronić, Driscoll go sprzątnął.
346
00:21:15,108 --> 00:21:18,027
Łatwizna, skoro to on prowadził Ibarrę.
347
00:21:18,111 --> 00:21:20,071
Ciekawy sposób „prowadzenia”.
348
00:21:21,072 --> 00:21:22,699
Ibarra był bez szans.
349
00:21:23,616 --> 00:21:26,411
To chore, zabić własnego informatora.
350
00:21:28,329 --> 00:21:31,416
Driscoll jest lekkomyślny
albo uważa się za nietykalnego.
351
00:21:31,499 --> 00:21:32,458
Lub jedno i drugie.
352
00:21:33,418 --> 00:21:35,586
DEA nie zainteresowało się jego wersją.
353
00:21:36,129 --> 00:21:37,296
Nikt go nie ruszy.
354
00:21:37,380 --> 00:21:40,008
Nieprawda. Musimy znaleźć jakiś sposób.
355
00:21:43,386 --> 00:21:46,681
Złapiemy go, potrząśniemy klatką.
Może się wysypie.
356
00:21:46,764 --> 00:21:48,641
To ryzykowne.
357
00:21:48,725 --> 00:21:51,060
Ale pierwsza kostka domina musi upaść.
358
00:21:51,728 --> 00:21:53,312
Mamy tylko jedną szansę.
359
00:21:54,022 --> 00:21:56,524
Nie ściągniemy go tu,
nie mając czegoś mocnego.
360
00:21:56,607 --> 00:21:59,110
Trzeba ustalić, gdzie był Driscoll
361
00:21:59,193 --> 00:22:00,361
w dniu śmierci Ibarry.
362
00:22:00,445 --> 00:22:01,863
Jak to zrobimy?
363
00:22:01,946 --> 00:22:05,825
To byl zwykły dzień pięć lat temu.
364
00:22:06,409 --> 00:22:08,077
Przeszłość zawsze jest obecna.
365
00:22:11,748 --> 00:22:12,707
Sprawdźmy to jutro.
366
00:22:13,791 --> 00:22:16,544
Wracam do domu, zanim Leo
znów zacznie piec.
367
00:22:17,045 --> 00:22:18,796
To, co on wyprawia…
368
00:22:20,048 --> 00:22:21,215
to zbrodnia.
369
00:22:23,342 --> 00:22:25,219
- Dobranoc.
- Dobranoc.
370
00:22:32,560 --> 00:22:33,770
Słuchaj…
371
00:22:34,687 --> 00:22:35,646
tak myślałam…
372
00:22:36,981 --> 00:22:39,067
odkąd powiedziałaś mi o Olivasie.
373
00:22:41,152 --> 00:22:42,195
Rozmyślam.
374
00:22:43,863 --> 00:22:45,698
Widzę sprawy w innym świetle.
375
00:22:47,867 --> 00:22:49,869
- Znam to.
- Tak.
376
00:22:50,995 --> 00:22:53,247
Część mnie chce to zostawić, ale…
377
00:22:55,208 --> 00:22:57,877
coś mi mówi,
że rozmyślanie może być gorsze.
378
00:23:00,129 --> 00:23:01,714
Może wpadniesz do mnie?
379
00:23:02,381 --> 00:23:03,216
Będą żeberka.
380
00:23:04,217 --> 00:23:05,134
Pogadamy.
381
00:23:05,802 --> 00:23:06,636
Dobrze.
382
00:23:13,017 --> 00:23:15,520
Niesamowite. Odchodziło od kości.
383
00:23:15,603 --> 00:23:16,896
Lata praktyki.
384
00:23:17,897 --> 00:23:20,691
Możesz nie wierzyć,
ale jakiś czas była weganką.
385
00:23:20,775 --> 00:23:22,068
Wkurzała mnie.
386
00:23:22,151 --> 00:23:22,985
Żartujesz.
387
00:23:23,611 --> 00:23:24,487
Uwielbiasz sery.
388
00:23:25,905 --> 00:23:27,031
Owszem.
389
00:23:27,115 --> 00:23:27,949
Tak.
390
00:23:28,533 --> 00:23:30,952
Wyobraź sobie jej humor
po miesiącu bez serów.
391
00:23:31,035 --> 00:23:32,912
Prawie wykopałam ją z domu.
392
00:23:32,995 --> 00:23:34,038
Domyślam się.
393
00:23:36,249 --> 00:23:38,501
Zabiorę Lolę na spacer.
394
00:23:39,502 --> 00:23:40,711
Dziękuję.
395
00:23:40,795 --> 00:23:42,213
Tyklko nie pływaj po zmroku.
396
00:23:43,339 --> 00:23:44,173
Ty.
397
00:23:47,051 --> 00:23:48,928
- Lola.
- Pa, mała.
398
00:23:49,011 --> 00:23:50,138
Dobra psina.
399
00:23:51,472 --> 00:23:52,932
Chodźmy.
400
00:23:55,143 --> 00:23:56,561
Długo z nią mieszkasz?
401
00:24:00,606 --> 00:24:02,275
Będą już ze dwa lata.
402
00:24:03,901 --> 00:24:05,486
Mój związek się zakończył,
403
00:24:05,570 --> 00:24:07,613
to miało być tylko na krótko.
404
00:24:07,697 --> 00:24:09,490
Ale nam się ułożyło.
405
00:24:10,449 --> 00:24:11,701
Dobrze, że ją mam.
406
00:24:17,373 --> 00:24:20,209
Mówiłaś, że coś przemyślałaś.
407
00:24:22,044 --> 00:24:22,879
Tak.
408
00:24:24,797 --> 00:24:25,631
Byłam ciekawa…
409
00:24:30,887 --> 00:24:32,138
Jak cię dorwał samą?
410
00:24:39,604 --> 00:24:41,564
O rety…
411
00:24:44,525 --> 00:24:45,401
Byliśmy w barze.
412
00:24:47,445 --> 00:24:50,239
Kolega został detektywem, świętowaliśmy.
413
00:24:52,700 --> 00:24:54,118
Świetnie się bawiliśmy.
414
00:24:54,619 --> 00:24:55,703
Proszę.
415
00:24:57,288 --> 00:24:59,207
Olivas przynosił mi drinki.
416
00:24:59,290 --> 00:25:00,124
Podwójne.
417
00:25:01,334 --> 00:25:04,253
Mówił, że to mądre posunięcie,
bo bar był oblegany.
418
00:25:05,379 --> 00:25:06,214
No pij.
419
00:25:06,756 --> 00:25:07,840
To cię zahartuje.
420
00:25:08,966 --> 00:25:09,800
Dobrze.
421
00:25:15,431 --> 00:25:17,475
- Przyzwyczajam się.
- Dobrze.
422
00:25:18,226 --> 00:25:19,560
Mocny drink.
423
00:25:19,644 --> 00:25:21,395
Alkohol uderzył mi do głowy.
424
00:25:21,479 --> 00:25:22,313
Potem…
425
00:25:23,189 --> 00:25:26,275
Poszłam do łazienki,
żeby ochlapać twarz wodą,
426
00:25:28,110 --> 00:25:29,237
a on poszedł za mną.
427
00:25:29,737 --> 00:25:32,073
Mówił, że chce sprawdzić,
czy nic mi nie jest.
428
00:25:36,244 --> 00:25:37,578
Kiedy wyjęłam telefon,
429
00:25:38,496 --> 00:25:39,705
żeby wezwać Ubera,
430
00:25:41,832 --> 00:25:43,501
próbował mi go odebrać.
431
00:25:43,584 --> 00:25:45,670
Co ty wyprawiasz?
432
00:25:47,505 --> 00:25:49,090
Nie marnuj kasy.
433
00:25:50,800 --> 00:25:52,468
Odwiozę cię do domu.
434
00:25:53,261 --> 00:25:55,805
Powiedział, że sam mnie odwiezie.
435
00:26:00,101 --> 00:26:03,521
Tłumaczyłam mu, że nie ma sensu
jechać aż do Malibu.
436
00:26:05,815 --> 00:26:08,192
Kiedy nie mógł mnie przekonać…
437
00:26:12,154 --> 00:26:13,656
ten miły facet nagle…
438
00:26:14,907 --> 00:26:16,033
znikł.
439
00:26:19,704 --> 00:26:21,706
Cisnął mnie na drzwi.
440
00:26:26,794 --> 00:26:27,712
Broniłam się.
441
00:26:31,799 --> 00:26:33,884
Nie było to łatwe, bo…
442
00:26:35,094 --> 00:26:37,388
uparł się, że dostanie to, czego chce.
443
00:26:40,224 --> 00:26:42,893
Ale w końcu się uwolniłam i wybiegłam…
444
00:26:44,312 --> 00:26:46,397
prosto na mojego partnera,
445
00:26:47,565 --> 00:26:48,566
Chastaina.
446
00:26:55,072 --> 00:26:57,241
Od tego momentu wszystko się posypało.
447
00:27:03,873 --> 00:27:05,041
Sporo z tego brzmi…
448
00:27:07,126 --> 00:27:07,960
bardzo znajomo.
449
00:27:18,137 --> 00:27:19,263
Czemu byłam tak ślepa?
450
00:27:22,767 --> 00:27:23,851
Cały czas.
451
00:27:26,812 --> 00:27:27,855
Cały ten czas.
452
00:27:31,609 --> 00:27:33,652
Myślałam, że…
453
00:27:35,613 --> 00:27:36,572
za robiłam za mało.
454
00:27:37,573 --> 00:27:38,407
Myślałam…
455
00:27:39,658 --> 00:27:40,910
że robiłam za dużo.
456
00:27:42,828 --> 00:27:44,205
Dawałam sprzeczne sygnały.
457
00:27:46,332 --> 00:27:47,750
Nie wiem, co myślałam.
458
00:27:50,294 --> 00:27:51,295
Sądziłam…
459
00:27:53,422 --> 00:27:54,590
że to moja wina.
460
00:27:59,678 --> 00:28:01,305
Na terapii usłyszałam,
461
00:28:03,641 --> 00:28:07,520
że jeśli zaatakuje cię obcy,
przestajesz ufać całemu światu.
462
00:28:09,188 --> 00:28:11,357
Ale gdy zaatakuje cię ktoś, kogo znasz,
463
00:28:13,651 --> 00:28:14,902
przestajesz ufać sobie.
464
00:28:22,660 --> 00:28:23,494
Powiedziałaś,
465
00:28:26,288 --> 00:28:28,666
że większość brzmi znajomo.
A co było inne?
466
00:28:38,676 --> 00:28:39,760
Uważaj na głowę.
467
00:28:44,723 --> 00:28:46,517
Ja to zrobię.
468
00:28:51,147 --> 00:28:52,022
Hej.
469
00:28:52,106 --> 00:28:53,065
Zajmę się tobą.
470
00:28:57,486 --> 00:28:58,654
Pozwoliłam się odwieźć.
471
00:29:15,921 --> 00:29:18,257
Na nic mu nie pozwoliłaś.
472
00:29:40,237 --> 00:29:41,572
Dobre wieści?
473
00:29:41,655 --> 00:29:43,407
Chyba nie mogę ci pomóc.
474
00:29:44,116 --> 00:29:48,996
Sprawdziłem logi Wydziału Narkotykowego
z dnia śmierci Ibarry.
475
00:29:49,079 --> 00:29:52,082
Tego dnia Anthony Driscoll
był przydzielony do 106.
476
00:29:52,166 --> 00:29:54,835
- Sukinsyn był w sądzie.
- Czekaj.
477
00:29:54,919 --> 00:29:57,505
Gliny wykręcą się sądem
jak uczniowie bólem żołądka.
478
00:29:57,588 --> 00:30:01,467
- Pamiętasz, jak chciałeś…
- Nie chciałem odpuścić Rihanny w Vegas.
479
00:30:02,927 --> 00:30:04,887
Zanim go wykreślimy z listy,
480
00:30:04,970 --> 00:30:07,264
sprawdźmy, czy na pewno był w sądzie.
481
00:30:07,348 --> 00:30:09,767
Jak to zrobimy, nie wzbudzając podejrzeń?
482
00:30:09,850 --> 00:30:13,145
Nawet rozmowa z urzędnikiem sądowym
będzie ryzykowna.
483
00:30:14,647 --> 00:30:15,481
Mam pomysł.
484
00:30:20,903 --> 00:30:22,821
Ktoś dziś promienieje.
485
00:30:22,905 --> 00:30:23,906
Dziękuję.
486
00:30:26,659 --> 00:30:27,493
Co to za jeden?
487
00:30:29,203 --> 00:30:31,956
Dobry humor z rana
nie musi oznaczać faceta.
488
00:30:32,540 --> 00:30:35,209
Jak chcesz. Tylko pytam.
489
00:30:36,418 --> 00:30:39,338
Ale… może tym razem jest chłopak.
490
00:30:40,339 --> 00:30:41,715
- Szczegóły później?
- Tak.
491
00:30:45,052 --> 00:30:46,929
Mam wieści z NICB.
492
00:30:47,846 --> 00:30:52,351
Wóz Jenny Garrison zezłomowano
w 2009 roku na R&T Scrapyard.
493
00:30:52,977 --> 00:30:56,480
- Wiedziałam, że wóz coś nam da.
- A co nam dał?
494
00:30:56,564 --> 00:30:59,692
Złomowisko jest w Encino.
Jedźmy, póki nie ma korków.
495
00:30:59,775 --> 00:31:02,194
Encino, wpadnę po drodze do domu.
496
00:31:02,278 --> 00:31:04,446
Nie. Ja to wykopałam, jadę z tobą.
497
00:31:04,530 --> 00:31:06,907
Jeśli Mike jest zabójcą,
potrzebny nam trop.
498
00:31:06,991 --> 00:31:08,701
Na razie mamy tylko furę.
499
00:31:15,291 --> 00:31:16,125
Świetnie.
500
00:31:24,925 --> 00:31:26,302
Wracają wspomnienia.
501
00:31:27,386 --> 00:31:28,596
Chcę wiedzieć?
502
00:31:29,263 --> 00:31:30,347
Carolina Crusher.
503
00:31:31,056 --> 00:31:33,434
Zawody zimowe, 2005 rok.
504
00:31:37,563 --> 00:31:40,107
Chwila. Lubisz monster trucki?
505
00:31:41,108 --> 00:31:42,610
I masę innych rzeczy.
506
00:31:56,123 --> 00:31:59,710
Szukamy czegoś na temat pojazdu
zmiażdżonego tu w 2009.
507
00:31:59,793 --> 00:32:02,296
Potrzebujemy kopii dokumentów,
508
00:32:02,379 --> 00:32:04,089
a jeszcze lepiej e-maili.
509
00:32:04,173 --> 00:32:05,174
Oszczędźmy drzewa.
510
00:32:08,260 --> 00:32:10,137
Tam są wszystkie akta.
511
00:32:10,763 --> 00:32:12,056
Powodzenia.
512
00:32:19,647 --> 00:32:22,816
To chyba jakiś żart.
513
00:32:24,109 --> 00:32:25,402
Wielkie nieba.
514
00:32:26,195 --> 00:32:29,073
Znalezienie czegoś w tych śmieciach
to będzie cud.
515
00:32:29,948 --> 00:32:32,576
Gdzie twój zachwyt i ciekawość?
516
00:32:32,660 --> 00:32:35,371
Nie w takim miejscu.
517
00:32:35,913 --> 00:32:37,915
Lubisz łowić ryby?
518
00:32:38,666 --> 00:32:40,501
- Jaki to ma związek?
- Na rybach
519
00:32:40,584 --> 00:32:43,545
zarzucasz wędkę
i patrzysz, czy coś bierze.
520
00:32:43,629 --> 00:32:45,923
Czasem bierze, czasem nie.
521
00:32:46,006 --> 00:32:48,717
Ale komuś, kto lubi łowić,
i tak się to podoba.
522
00:32:48,801 --> 00:32:51,303
Dlatego nazywają to łowieniem,
a nie łapaniem.
523
00:32:55,474 --> 00:32:58,644
Dobry Boże.
524
00:32:59,436 --> 00:33:02,481
Jaki związek ma ta lista świadków
ze spiskiem Javiego?
525
00:33:03,065 --> 00:33:06,694
Nie dał mi nic konkretnego,
więc szukam dalej.
526
00:33:06,777 --> 00:33:07,695
Czego?
527
00:33:10,406 --> 00:33:11,240
No dobrze.
528
00:33:11,740 --> 00:33:15,869
Ale chcę podkreślić, że dając ci tę listę,
wyświadczam ci przysługę.
529
00:33:16,620 --> 00:33:17,454
Zapamiętam.
530
00:33:18,122 --> 00:33:19,039
Serio, Ballard.
531
00:33:19,665 --> 00:33:22,668
Nie powiesz mi, o co chodzi,
to co będę z tego miał?
532
00:33:24,169 --> 00:33:25,546
Co? Postawiłam ci bąbelki.
533
00:33:28,424 --> 00:33:31,635
Jeśli znajdę to, czego szukam,
pomożesz swojemu klientowi.
534
00:33:49,611 --> 00:33:51,280
Już? Znalazłaś nazwisko?
535
00:33:51,947 --> 00:33:54,199
Nie. I właśnie na to liczyłam.
536
00:34:00,748 --> 00:34:02,499
- Driscoll wrócił do gry.
- Jak?
537
00:34:02,583 --> 00:34:04,126
Przejrzałam listę świadków
538
00:34:04,209 --> 00:34:06,086
z dnia, kiedy rzekomo był w sądzie.
539
00:34:06,170 --> 00:34:09,757
Jego nazwiska tam nie ma.
Żadnych wezwań, zeznań. Nic.
540
00:34:09,840 --> 00:34:11,341
Sfabrykował alibi.
541
00:34:11,425 --> 00:34:14,511
Ten skurwiel zabił Ibarrę. Ja to wiem!
542
00:34:32,738 --> 00:34:33,572
No dobrze…
543
00:34:53,467 --> 00:34:54,301
Znalazłam.
544
00:34:56,220 --> 00:34:57,930
USŁUGI HOLOWNICZE
545
00:34:58,013 --> 00:34:59,097
Znalazłam furgonetkę.
546
00:35:05,145 --> 00:35:06,355
Niewiele to daje.
547
00:35:08,440 --> 00:35:11,068
Ten pesymizm szkodzi twojemu zdrowiu.
548
00:35:11,151 --> 00:35:11,985
Mojemu też.
549
00:35:14,988 --> 00:35:18,325
Przyholowano go tu
ze składowiska w Oxnard.
550
00:35:21,537 --> 00:35:23,247
- Chodź…
- Teraz?
551
00:35:23,330 --> 00:35:26,375
A żebyś wiedział! To nasza szansa.
552
00:35:26,458 --> 00:35:27,876
Ty i te twoje dochodzenia.
553
00:35:35,175 --> 00:35:36,802
Tu dzieje się magia.
554
00:35:37,386 --> 00:35:40,013
Ślad, fart, a potem ślepy zaułek.
555
00:35:41,348 --> 00:35:42,933
Tutaj to rozgryzamy.
556
00:35:45,519 --> 00:35:46,353
Super.
557
00:35:47,062 --> 00:35:50,858
To zdecydowanie lepsze
niż sprawdzanie szczekających psów.
558
00:35:51,942 --> 00:35:52,776
Psów?
559
00:35:53,861 --> 00:35:54,695
Serio?
560
00:35:55,821 --> 00:35:57,322
„Chronić i służyć”.
561
00:35:58,365 --> 00:36:00,868
- Stąd ten detektyw.
- Już niedługo.
562
00:36:03,453 --> 00:36:06,206
To z powodu Sary powstał nasz wydział.
563
00:36:06,290 --> 00:36:08,625
Mam nadzieję, że gość dostanie za swoje.
564
00:36:08,709 --> 00:36:10,919
- Jeśli go złapiemy.
- Kiedy go złapiecie.
565
00:36:13,213 --> 00:36:14,506
A ta sprawa NN.
566
00:36:15,215 --> 00:36:18,010
Od czego zaczęliście,
nie znając jego tożsamości?
567
00:36:19,177 --> 00:36:23,390
Właściwie to mój pomysł
pomógł nam go zidentyfikować.
568
00:36:24,850 --> 00:36:25,893
O ja cię.
569
00:36:26,852 --> 00:36:28,645
Może mnie czegoś nauczysz.
570
00:36:28,729 --> 00:36:30,772
Ale nic nam to nie dało.
571
00:36:30,856 --> 00:36:34,359
Znaleźliśmy broń,
ale mamy gościa z mocnym alibi.
572
00:36:35,694 --> 00:36:36,528
Mimo to…
573
00:36:38,363 --> 00:36:39,197
robi wrażenie.
574
00:36:43,076 --> 00:36:44,745
Tu Zamira. Wiesz, co robić.
575
00:36:45,746 --> 00:36:47,080
Parker, mówi Ballard.
576
00:36:47,581 --> 00:36:50,083
Tak sprawdzam, co u ciebie.
577
00:36:50,167 --> 00:36:54,171
Mam ważne wieści
w sprawie Driscolla, oddzwoń.
578
00:39:04,217 --> 00:39:07,095
Kiedyś narobimy tu takiego bajzlu,
579
00:39:07,179 --> 00:39:08,138
że znikniemy.
580
00:39:09,514 --> 00:39:11,349
A ja wrócę do coyotes.
581
00:39:13,852 --> 00:39:15,020
Co masz dla mnie?
582
00:39:20,942 --> 00:39:23,153
- Sprawa utknęła.
- Jesteś pewien?
583
00:39:23,236 --> 00:39:26,073
Nie mają tropów ani podejrzanych.
584
00:39:26,156 --> 00:39:28,533
Wydział jest finansowany przed radnego,
585
00:39:28,617 --> 00:39:29,826
który stracił siostrę.
586
00:39:30,410 --> 00:39:31,912
Na tym się skupiają.
587
00:39:34,873 --> 00:39:35,791
Co za pewność.
588
00:39:37,667 --> 00:39:39,419
Jesteś młody, nic nie wiesz.
589
00:39:39,503 --> 00:39:41,755
Ale oni gdzieś tam szukają wyrwy.
590
00:39:41,838 --> 00:39:44,549
Mówię ci, nie mamy się czego obawiać.
591
00:39:44,633 --> 00:39:47,844
Zadajesz pytania koleżance, jesteś miły.
Doceniam to.
592
00:39:48,345 --> 00:39:52,015
Nie jestem potworem.
Ma swój urok. Ładna buźka.
593
00:39:53,391 --> 00:39:54,768
Ale pracujemy z ludźmi,
594
00:39:57,062 --> 00:40:00,357
których to nie obchodzi.
Oni nie chcą być mili.
595
00:40:02,567 --> 00:40:05,153
Jeśli to któryś z nich
by z tobą tu rozmawiał,
596
00:40:05,862 --> 00:40:07,697
chciałby, żebyś ją przycisnął.
597
00:40:07,781 --> 00:40:08,740
Albo ja.
598
00:40:09,950 --> 00:40:11,535
Nie jestem potworem.
599
00:40:12,661 --> 00:40:13,995
Ale zrobię, co mi każą.
600
00:40:15,247 --> 00:40:16,957
I już nie będzie taka ładna.
601
00:40:19,876 --> 00:40:21,336
Ale nie dojdzie do tego, co?
602
00:40:23,588 --> 00:40:24,464
Nie pozwól na to.
603
00:40:45,193 --> 00:40:48,196
Z naszych danych wynika,
że auto odholowano
604
00:40:48,280 --> 00:40:51,116
w 2009 z magazynu E-36.
605
00:40:51,199 --> 00:40:53,368
Należy do Mike’a Garrisona.
606
00:40:56,413 --> 00:40:57,539
Chwileczkę.
607
00:40:57,622 --> 00:40:59,499
„Należy”? Wciąż go używa?
608
00:41:00,375 --> 00:41:02,043
Szczęściarz ma dawną stawkę.
609
00:41:02,127 --> 00:41:04,004
Płaci jedną trzecią tego co inni.
610
00:41:05,839 --> 00:41:06,673
O rety.
611
00:41:07,382 --> 00:41:09,301
Złapaliśmy grubą rybę.
612
00:41:13,346 --> 00:41:16,141
Ballard, potrzebujemy nakazu.
613
00:41:35,952 --> 00:41:37,746
Już jedzie. Zaraz tu będzie.
614
00:41:37,829 --> 00:41:38,997
Powtarza się pan.
615
00:41:40,582 --> 00:41:44,127
- Miło, że dołączyłeś.
- Nie przegapię zabawy.
616
00:41:47,214 --> 00:41:49,007
Serio, mam rodzinę.
617
00:41:49,090 --> 00:41:51,468
Muszę iść, a to znaczy, że i wy…
618
00:41:55,764 --> 00:41:57,849
Mam kilka wozów w pogotowiu.
619
00:42:00,227 --> 00:42:01,978
Dostałam SMS.
620
00:42:02,562 --> 00:42:03,605
Dobrze, że jesteś.
621
00:42:03,688 --> 00:42:04,522
Chodźcie.
622
00:42:06,233 --> 00:42:08,610
Mamy coś o Garrisonie? Adres?
623
00:42:08,693 --> 00:42:09,736
Niestety.
624
00:42:09,819 --> 00:42:13,073
Podobno za magazyn
płaci się gotówką do pudełka. Raz do roku.
625
00:42:13,698 --> 00:42:16,785
Pytałem o kamery. Zmieniają je co 30 dni.
626
00:42:16,868 --> 00:42:18,453
Może był tu niedawno.
627
00:42:19,996 --> 00:42:20,872
To chyba przełom.
628
00:42:21,873 --> 00:42:24,125
Jest. Numer 36.
629
00:42:24,918 --> 00:42:26,378
Posłuchałaś intuicji.
630
00:42:32,133 --> 00:42:33,301
Otwierajcie.
631
00:42:51,778 --> 00:42:52,612
Zaczynamy.
632
00:42:56,241 --> 00:42:57,075
Chryste.
633
00:43:12,590 --> 00:43:13,425
O rety.
634
00:43:14,634 --> 00:43:16,219
Co w nich może być?
635
00:43:16,303 --> 00:43:17,220
Wszystko.
636
00:43:19,639 --> 00:43:21,099
Zdjęcia.
637
00:43:21,182 --> 00:43:22,017
Części ciała.
638
00:43:42,037 --> 00:43:43,163
Jasna cholera.
639
00:43:44,748 --> 00:43:45,749
To Laury Wilson.
640
00:43:56,885 --> 00:43:59,179
Jak małe trumny.
641
00:44:01,306 --> 00:44:02,390
To jest chore.
642
00:44:05,685 --> 00:44:06,853
Fakt.
643
00:44:07,812 --> 00:44:08,730
I tu się zakończy.
644
00:46:09,350 --> 00:46:11,352
Napisy: Anetta Radolińska-Czwaczka
645
00:46:11,436 --> 00:46:13,438
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska
646
00:46:14,305 --> 00:47:14,824
Wspomóż nas i zostań członkiem VIP,
by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org