1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 2 00:00:29,250 --> 00:00:30,959 BOBBY KONTRA WAPNIAKI 3 00:00:37,500 --> 00:00:41,834 Mówisz, że Linda robiła ci stopy? Jest rzeźnikiem. 4 00:00:43,166 --> 00:00:46,000 Rozwiążemy krzyżówkę z New York Timesa? 5 00:00:46,083 --> 00:00:48,166 Tak robią nowojorskie pary. 6 00:00:48,250 --> 00:00:50,625 Tony Randall z żoną? 7 00:00:51,959 --> 00:00:54,834 Wiem, co będę robić tego lata. 8 00:00:56,417 --> 00:00:58,583 Obóz językowy w Middlebury? 9 00:00:58,667 --> 00:01:01,125 To nie jest tak fajne, jak głosi reklama. 10 00:01:01,208 --> 00:01:04,959 Nie. Obóz teatralny Stage Door Pines. 11 00:01:05,041 --> 00:01:08,625 „Zagraj w komedii w prawdziwym byłym kurorcie Catskills Resort 12 00:01:08,709 --> 00:01:13,709 pod okiem nauczycieli, którzy mają na koncie Mike Douglas Show, 13 00:01:13,792 --> 00:01:15,333 i rozbaw mnie”. 14 00:01:15,417 --> 00:01:19,125 No nie wiem, Bobby. To wciąż jest „obóz”. 15 00:01:19,208 --> 00:01:22,875 - Mogą kazać ci uprawiać sport. - Będę udawał kontuzję. 16 00:01:25,542 --> 00:01:29,041 Widziałem ten program. Facet kichnął do mięsa. 17 00:01:35,583 --> 00:01:40,542 Bobby, czy dziadek przysłał ci więcej tych czasopism dla panów? 18 00:01:42,834 --> 00:01:47,542 Magazyn New York Times? Wydawany przez gazetę New York Times? 19 00:01:47,625 --> 00:01:50,417 - Bobby. - Nie czytałem artykułów. 20 00:01:50,500 --> 00:01:52,750 Jest tam informacja o obozie. Widzisz? 21 00:01:52,834 --> 00:01:54,750 Letni obóz komediowy? 22 00:01:55,458 --> 00:01:58,750 Przykro mi, Bobby. Nie wiem, co to jest, 23 00:01:58,834 --> 00:02:00,375 ale i tak muszę odmówić. 24 00:02:00,458 --> 00:02:03,458 Dogadałem się już z panem Stricklandem, 25 00:02:03,542 --> 00:02:05,250 że pomożesz mi latem w pracy. 26 00:02:05,333 --> 00:02:09,000 - Nie chcę czyścić zbiorników. - Oczywiście, że chcesz. 27 00:02:09,083 --> 00:02:10,834 Wpadnij jutro po szkole 28 00:02:10,917 --> 00:02:14,500 i pomóż nam przygotować wielką wyprzedaż z grillem. 29 00:02:14,583 --> 00:02:18,500 Zdobędziesz nowe doświadczenie, a za to nie płaci się podatku. 30 00:02:21,625 --> 00:02:25,500 To wskaźnik maksymalnego poziomu cieczy 31 00:02:25,583 --> 00:02:29,291 jest używany w zbiornikach na propan z rurą zanurzeniową 32 00:02:29,375 --> 00:02:33,417 lub które mają być zamontowane przy maksymalnym napełnieniu. 33 00:02:33,500 --> 00:02:35,083 Jakieś pytania, Bobby? 34 00:02:35,166 --> 00:02:37,792 Co to jest rura zanurzeniowa? Jaki zbiornik? 35 00:02:37,875 --> 00:02:40,500 Co to jest maksymalne napełnienie? 36 00:02:40,583 --> 00:02:42,750 Nie pora na przerwę na kawę? 37 00:02:42,834 --> 00:02:43,959 Zaraz zemdleję. 38 00:02:53,667 --> 00:02:55,291 WYPRZEDAŻ 39 00:03:08,625 --> 00:03:09,792 Zniszczenie. 40 00:03:14,709 --> 00:03:16,125 Bobby, przestań. 41 00:03:19,583 --> 00:03:23,375 To są akcesoria do propanu i należy traktować je z szacunkiem. 42 00:03:23,458 --> 00:03:26,208 Może i wisiałem na telefonie z ważnym klientem, 43 00:03:26,291 --> 00:03:30,041 kiedy ty się wygłupiałeś, ale nadal wszystko widziałem. 44 00:03:30,792 --> 00:03:31,917 „Pozdrowienia. 45 00:03:32,000 --> 00:03:36,667 Stowarzyszenie Dystrybutorów Propanu w Teksasie, prezes Charlie Fortner”. 46 00:03:36,750 --> 00:03:41,458 Tak. To największa szycha w teksańskim sektorze propanu. 47 00:03:41,542 --> 00:03:45,250 Jest tym, kim jest Fritz Kubiack dla gospodarki komunalnej. 48 00:03:45,333 --> 00:03:46,959 Tak słyszałem. 49 00:03:47,041 --> 00:03:51,083 Ciekawe, czy Fortner i Kubiack mogą latać tym samym samolotem. 50 00:03:52,375 --> 00:03:54,208 4. DOROCZNA IMPREZA GRILLOWA 51 00:03:55,583 --> 00:03:56,709 Buck, kod czerwony. 52 00:03:56,792 --> 00:03:59,583 Sprzedaliśmy ostatni Vogner Char-king Imperiale. 53 00:03:59,667 --> 00:04:04,041 - Gdzie ciężarówka z zapasami? - Miała tu być godzinę temu. 54 00:04:04,125 --> 00:04:05,834 - Nie wiem, ja… - Przepraszam. 55 00:04:05,917 --> 00:04:09,583 Przyszedłem tu kupić Vogner Char-king Imperiale, 56 00:04:09,667 --> 00:04:11,083 zgodnie z ulotką. 57 00:04:11,166 --> 00:04:15,291 - Od tego zależy moje zadowolenie. - Dale, idź do domu. 58 00:04:15,375 --> 00:04:19,417 Przynęta i haczyk. 59 00:04:19,500 --> 00:04:22,458 - Przynęta i haczyk. - Nie, nie ma żadnego haczyka. 60 00:04:22,542 --> 00:04:26,208 Nie ma haczyka. To jest… przynęta i przynęta. 61 00:04:26,291 --> 00:04:27,750 Przynęta i przynęta. 62 00:04:27,834 --> 00:04:30,250 Mamy inne doskonałe grille. 63 00:04:31,208 --> 00:04:35,917 Powiedz tacie, żeby rzucił fartuch. Pieczone serdelki zrobiły pa, pa. 64 00:04:36,000 --> 00:04:38,291 Chwila. Mam pewien pomysł. 65 00:04:38,375 --> 00:04:39,834 Szpatułki. 66 00:04:43,291 --> 00:04:44,917 Panie i panowie… 67 00:04:47,250 --> 00:04:48,583 Gorące. 68 00:04:50,500 --> 00:04:51,417 Bobby? 69 00:04:56,709 --> 00:04:58,041 Rób to, co ja. 70 00:04:58,834 --> 00:05:02,375 Jestem wielkim gazownikiem. 71 00:05:03,125 --> 00:05:05,583 Jest wielkim gazownikiem. 72 00:05:05,667 --> 00:05:09,083 Jestem wielkim gazownikiem I powiem wam 73 00:05:09,166 --> 00:05:12,291 Że grille nadchodzą Są już w drodze… 74 00:05:12,917 --> 00:05:15,458 Boże. Nie żartuj sobie z propanu, Bobby. 75 00:05:15,542 --> 00:05:16,959 Nie baw się propanem. 76 00:05:17,041 --> 00:05:23,417 Cała ciężarówka, a to nie mało 20-40 tysięcy BTU 77 00:05:35,750 --> 00:05:36,834 Śmiejesz się? 78 00:05:36,917 --> 00:05:42,333 Sam nie wiem, to… To przez tę butlę na głowie… 79 00:05:42,417 --> 00:05:48,375 „Wielki gazownik”. To jest świetne. Na Boga, naprawdę świetne. 80 00:05:48,458 --> 00:05:52,041 - Dziękuję. - Idź, Bobby. 81 00:05:56,917 --> 00:05:58,667 Bobby, dowcipniś z ciebie. 82 00:05:58,750 --> 00:06:01,250 Uganiałem się za pannami z twoim dziadkiem. 83 00:06:02,542 --> 00:06:04,667 Był zabawnie wredny. 84 00:06:04,750 --> 00:06:07,667 Zabawiałeś ich aż do czasu przyjazdu ciężarówki. 85 00:06:07,750 --> 00:06:10,750 Moglibyśmy ich zabrać do Strickland Północ. 86 00:06:10,834 --> 00:06:13,166 Zawsze panuje tam grobowa atmosfera. 87 00:06:13,250 --> 00:06:17,500 Tak, zrobimy kilka skeczy, zaimprowizujemy, założymy peruki. 88 00:06:17,583 --> 00:06:21,125 Przedstawicie się jako Propanowe Świry. 89 00:06:21,208 --> 00:06:25,041 Nie! Propaświry! 90 00:06:25,125 --> 00:06:29,375 Cudownie, Bobby. Za Propaświrów. 91 00:06:29,458 --> 00:06:32,834 - Propaświry! - Propanowe Świry! 92 00:06:37,750 --> 00:06:40,875 Dzwoniłem do asystenta kierownika w Strickland Północ. 93 00:06:40,959 --> 00:06:44,750 Cienko tam przędą, Bobby. To kolebka węgla drzewnego. 94 00:06:44,834 --> 00:06:48,875 Powinienem opracować jakieś skecze na temat gazu. 95 00:06:48,959 --> 00:06:53,709 To jest dziwne, tato, bo nawet nie rozumiem, 96 00:06:53,792 --> 00:06:55,125 czym jest propan. 97 00:06:55,208 --> 00:07:00,333 Cóż, nikt do końca nie zrozumie słodkiej panny propan, 98 00:07:00,417 --> 00:07:02,333 ale oto, co o niej wiemy. 99 00:07:02,417 --> 00:07:08,166 Wzór chemiczny propanu to C-3-h-8, a jego wartość energetyczna wynosi… 100 00:07:08,250 --> 00:07:12,417 wypalanie chwastów, suszenie tytoniu i defoliacja. 101 00:07:13,166 --> 00:07:16,083 Propan powstaje z dwóch źródeł. 102 00:07:16,166 --> 00:07:19,250 - Z ropy naftowej… - W końcu przeszliśmy do rzeczy. 103 00:07:19,333 --> 00:07:22,709 Ropa naftowa ma spółgłoskę „R”. Da się z tym coś zdziałać. 104 00:07:22,792 --> 00:07:26,375 Literka „R” jest najzabawniejszą literką. 105 00:07:26,458 --> 00:07:30,041 Robot, rozrusznik, radioodbiornik… 106 00:07:30,125 --> 00:07:34,959 Radioodbiornik. Są tam dwie literki „O”. 107 00:07:36,000 --> 00:07:41,750 - Więc to tak działa komedia? - Ważne jest, by zakończyć dobrym żartem. 108 00:07:41,834 --> 00:07:44,291 W improwizacji mówimy, że gasną światła. 109 00:07:44,375 --> 00:07:47,291 Po głośnym śmiechu wyłączają światła, 110 00:07:47,375 --> 00:07:48,709 aby zakończyć scenę. 111 00:07:50,125 --> 00:07:53,583 - Chłopcze, znasz się na komedii. - Uczę się od mistrzów. 112 00:07:53,667 --> 00:07:58,625 Gleason miał sześć uniformów kierowcy w zależności od swojej wagi. 113 00:07:58,709 --> 00:07:59,667 „Sześć”. 114 00:08:01,792 --> 00:08:03,458 Brzmi jak „R”. 115 00:08:05,875 --> 00:08:09,041 Dale, grupa jest tylko dla pracowników Strickland. 116 00:08:09,125 --> 00:08:12,125 Oprócz Luanne. Dzięki niej Buck zapłaci za koszulki. 117 00:08:12,208 --> 00:08:16,709 Jestem zabawniejszy niż Luanne. Patrz. Bill, przynieś piwo. 118 00:08:25,208 --> 00:08:28,125 Widzisz? To komedia na dwóch nogach. 119 00:08:30,375 --> 00:08:32,291 Bobby? Nie śpisz? 120 00:08:33,709 --> 00:08:34,625 Tak, ja też. 121 00:08:35,667 --> 00:08:38,208 Jestem podekscytowany twoim występem. 122 00:08:38,291 --> 00:08:41,041 Powtarzałem go sobie w głowie. 123 00:08:41,125 --> 00:08:43,709 To trochę trwa, bo robię przerwy na śmiech. 124 00:08:43,792 --> 00:08:48,291 Mam nadzieję, że ludzie w twojej głowie nie śmieją się z propanu. 125 00:08:48,959 --> 00:08:53,709 Nie. Śmieją się z butanu i innych durnych gazów. 126 00:08:58,333 --> 00:08:59,291 Gasną światła. 127 00:09:09,709 --> 00:09:14,750 Propaświry, Propaświry Jesteśmy tu dla was 128 00:09:16,375 --> 00:09:20,959 Rozśmieszymy was Będziecie się ze śmiechu tarzać 129 00:09:21,709 --> 00:09:24,208 Jesteśmy Propaświrami 130 00:09:24,291 --> 00:09:27,458 - Świrami - Na pewno 131 00:09:28,917 --> 00:09:33,875 Jeśli jesteście smutni, mamy gaz To jest lekarstwo 132 00:09:34,542 --> 00:09:37,583 Propaświry, tak! 133 00:09:42,375 --> 00:09:46,375 Nie wbijaj we mnie widelca. Jeszcze nie jestem gotowy. 134 00:09:46,458 --> 00:09:49,709 Byłby gotowy, gdybyś użył propanu. 135 00:09:57,125 --> 00:09:59,667 STRICKLAND PROPANE PÓŁNOC STRICKLAND PROPANE WSCHÓD 136 00:10:00,750 --> 00:10:05,375 Przepraszam. Czy mógłby pan pomóc mojemu synowi? Ma gazy. 137 00:10:08,792 --> 00:10:13,834 Sprzedaję tylko c-3-h-8. To pachnie jak c-h-4. 138 00:10:13,917 --> 00:10:18,709 Potrzebuję nowej pieluchy. Dzidzia zrobiła brzydką rzecz. 139 00:10:23,792 --> 00:10:26,125 To żart o pierdzeniu, Hank. 140 00:10:32,458 --> 00:10:34,166 STRICKLAND PROPANE WSCHÓD 141 00:10:34,250 --> 00:10:36,333 STRICKLAND PROPANE ZACHÓD 142 00:10:36,417 --> 00:10:38,208 STRICKLAND PROPANE POŁUDNIE 143 00:10:45,834 --> 00:10:50,709 Jestem Hazmat Wspaniały. Proszę o pierwszą kopertę. 144 00:10:51,458 --> 00:10:53,125 Pierwsza koperta. 145 00:10:58,041 --> 00:11:02,083 Butan, węgiel drzewny i twoja teściowa. 146 00:11:04,000 --> 00:11:07,500 Wymień trzy rzeczy, których nie chcesz na grillu z okazji 4. lipca. 147 00:11:11,500 --> 00:11:12,959 PROPAŚWIRY 148 00:11:16,709 --> 00:11:18,333 Dobra, słuchajcie. 149 00:11:18,417 --> 00:11:22,583 Otrzymaliśmy to od Teksańskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów Propanu. 150 00:11:22,667 --> 00:11:26,792 Cytuję: „Mamy nadzieję, że przyjmiecie nasze zaproszenie 151 00:11:26,875 --> 00:11:31,083 i wystąpicie na targach i konferencji Southwest Propane Gas 152 00:11:31,166 --> 00:11:32,834 w Arlington”. 153 00:11:32,917 --> 00:11:38,250 Podpisano: „Z poważaniem, Charlie Fortner, Prezes”. 154 00:11:38,333 --> 00:11:40,166 Dyktowane, nie czytane. 155 00:11:40,250 --> 00:11:41,917 - Tak! - Tak! 156 00:11:42,000 --> 00:11:48,083 Nigdy wcześniej nie spotkałem prezesa. Spotkałem Patricka Swayze, ale on nie… 157 00:11:48,166 --> 00:11:49,750 To znaczy, on nie jest… 158 00:11:50,542 --> 00:11:52,667 Spotkałem Fortnera dwa razy. 159 00:11:52,750 --> 00:11:55,959 Gdy uściśnie ci dłoń, pozostaje wstrząśnięta. 160 00:11:57,583 --> 00:12:01,250 Dobra, ujedziemy konia, który nas tu przywiódł. 161 00:12:01,333 --> 00:12:04,250 Zaczniemy od „gazowego gliny” potem „duży bobas”, 162 00:12:04,333 --> 00:12:06,709 a na końcu „pościg za kiełbasą”. 163 00:12:06,792 --> 00:12:09,458 Wiesz, co byłoby zabawne? 164 00:12:09,542 --> 00:12:12,500 Na widowni będzie Charlie Fortner. 165 00:12:12,583 --> 00:12:15,834 - To zabawny facet… - Zaprośmy go na scenę. 166 00:12:15,917 --> 00:12:17,083 Może być gliną. 167 00:12:17,166 --> 00:12:20,917 Nawet lepiej, aresztuje go gazowy gliniarz. 168 00:12:23,083 --> 00:12:26,417 Joe Jack aresztuje Charliego Fortnera… 169 00:12:28,166 --> 00:12:31,417 Charlie będzie miał z tego niezły ubaw. 170 00:12:31,500 --> 00:12:34,625 - Mam przeszukać pana Fortnera? - Będzie świetnie. 171 00:12:35,208 --> 00:12:36,834 Posłuchajcie. 172 00:12:36,917 --> 00:12:39,709 Oto, co zrobimy, gdy pojawi się Fortner. 173 00:12:39,792 --> 00:12:41,792 Nie chciałby, żebym go obmacywał. 174 00:12:41,875 --> 00:12:44,542 Jestem kierowcą. Moja matka u niego sprząta. 175 00:12:44,625 --> 00:12:48,875 Nie uśmiechaj się. Jesteś sędzią. Nie dawaj Fortnerowi… 176 00:12:51,208 --> 00:12:53,166 Zaraz, gdzie Joe Jack? 177 00:12:53,250 --> 00:12:56,834 Na parkingu pił z piersiówki, 178 00:12:56,917 --> 00:13:00,250 a potem wybijał szyby w autach. 179 00:13:01,125 --> 00:13:05,000 - Wolałam wam nie mówić. - Boże. 180 00:13:05,083 --> 00:13:07,333 To pewnie trema przed występem. 181 00:13:07,417 --> 00:13:11,000 - Dale, jeszcze nie zaczynaj. - Jasne. 182 00:13:17,208 --> 00:13:20,709 Za późno. Już nie powstrzymam się… 183 00:13:21,583 --> 00:13:24,458 Przed państwem Propaświry! 184 00:13:25,125 --> 00:13:27,709 Z Arlen w Teksasie, Bobby. 185 00:13:28,875 --> 00:13:31,667 Z Arlen w Teksasie, Luanne. 186 00:13:33,041 --> 00:13:37,041 Z Arlen w Teksasie, Donna z księgowości. 187 00:13:37,709 --> 00:13:41,709 I wreszcie Joe Jack z Arlen w Teksasie. 188 00:13:44,834 --> 00:13:46,250 Joe Jack! 189 00:13:48,000 --> 00:13:49,208 Joe Jack! 190 00:13:51,583 --> 00:13:55,500 Pozwolę sobie skorzystać z okazji i przedstawię zespół. 191 00:13:55,583 --> 00:14:01,959 Na klawiszach gra sam Big B, Rusty Shackleford. 192 00:14:06,000 --> 00:14:07,542 Gazowy gliniarzu 193 00:14:07,625 --> 00:14:09,375 Co masz zamiar zrobić? 194 00:14:09,458 --> 00:14:14,959 Co zrobisz, gdy przyjdzie po ciebie? 195 00:14:16,542 --> 00:14:18,208 Charlie Fortner… 196 00:14:19,208 --> 00:14:23,542 mamy informację, że może pan być w posiadaniu gorszego paliwa. 197 00:14:24,291 --> 00:14:27,458 Panie Fortner, zapraszam na przesłuchanie. 198 00:14:27,542 --> 00:14:29,542 Proszę trzymać ręce na widoku. 199 00:14:29,625 --> 00:14:31,792 Nie. Dzięki. 200 00:14:33,375 --> 00:14:37,709 No dobra, dupku, sam się o to prosiłeś. Proszę pana. 201 00:14:43,917 --> 00:14:47,583 Hank! Na Boga, człowieku, przestań. 202 00:14:56,125 --> 00:15:02,166 Duży bobas zrobił brzydką rzecz. 203 00:15:02,250 --> 00:15:03,583 Joe Jack? 204 00:15:04,834 --> 00:15:08,166 Stać! Stać i odłożyć lizaka! 205 00:15:18,417 --> 00:15:22,458 Moja pieluszka zrobiła pa, pa. Masz jakąś przy sobie? 206 00:15:22,542 --> 00:15:24,792 Co… Co do diabła? 207 00:15:24,875 --> 00:15:26,834 Dobrze panu idzie. 208 00:15:27,750 --> 00:15:31,667 Dziecko poprosiło cię o pieluchę, panie siusiumajtki. 209 00:15:31,750 --> 00:15:33,875 - Co ty na to? - Dosyć tego. 210 00:15:33,959 --> 00:15:35,583 Hank, wynoszę się stąd. 211 00:15:35,667 --> 00:15:38,959 Nie, proszę ich posłuchać. Podoba im się. 212 00:15:39,041 --> 00:15:41,667 Przeszukam cię, pieluchowy bandyto. 213 00:15:45,041 --> 00:15:49,417 - Nigdzie stąd nie pójdziesz… - Hej, zabierz te łapy! 214 00:15:50,458 --> 00:15:54,166 - Przestań! - Boże. 215 00:15:54,709 --> 00:15:56,208 Gasną światła! 216 00:15:56,291 --> 00:15:57,959 STOWARZYSZENIE DYSTRYBUTORÓW PROPANU 217 00:15:59,208 --> 00:16:05,500 Przepraszam, nie miałem pojęcia, że ma pan na sobie… 218 00:16:05,583 --> 00:16:08,333 Powiedz to, Hank. Chcę to od ciebie usłyszeć. 219 00:16:09,291 --> 00:16:11,667 - Pieluchę. - Ty musisz tylko je nazwać. 220 00:16:12,291 --> 00:16:14,542 Ja muszę je nosić. I kupować. 221 00:16:14,625 --> 00:16:18,917 Naprawdę, proszę pana, nikt nie wiedział, że nosi pan takie rzeczy. 222 00:16:19,000 --> 00:16:22,583 Na scenę wychodzi mężczyzna w pieluszce 223 00:16:22,667 --> 00:16:26,041 i prosi mnie o pieluszkę! 224 00:16:26,125 --> 00:16:28,959 - To było przemyślane. - Nie, przysięgam panu… 225 00:16:29,041 --> 00:16:33,166 Coś ci powiem. Rób dalej to swoje komediowe show o propanie. 226 00:16:33,250 --> 00:16:34,500 Baw się dobrze. 227 00:16:35,208 --> 00:16:37,792 Twoja kariera w tej branży jest skończona. 228 00:16:37,875 --> 00:16:41,125 Wrócisz do sprzedawania ogrodniczek w Jeans West 229 00:16:41,208 --> 00:16:44,333 szybciej, niż zdążysz powiedzieć: „Oo-la-la, Sasson”. 230 00:16:46,000 --> 00:16:50,083 Może to sprawi, że poczuje się pan lepiej. Ja też noszę pieluchy. 231 00:16:50,166 --> 00:16:51,959 Która marka najlepiej chłonie? 232 00:16:53,500 --> 00:16:55,583 - No więc… - Wynocha. 233 00:17:01,250 --> 00:17:02,125 Hej, tato. 234 00:17:02,208 --> 00:17:06,792 W Arlington poszło nam świetnie i wymyśliłem nowy tekst na zakończenie. 235 00:17:07,917 --> 00:17:11,959 Musisz kupić 236 00:17:13,000 --> 00:17:15,000 Propan 237 00:17:17,583 --> 00:17:21,667 - Nie śmieszy cię to? - Nie w tym rzecz, Bobby. 238 00:17:21,750 --> 00:17:24,583 To najśmieszniejszy tekst, jaki słyszałem, 239 00:17:24,667 --> 00:17:29,166 ale kończymy z występami, Bobby. 240 00:17:29,250 --> 00:17:33,750 Charlie Fortner nie będzie patronował występom Propaświrów. 241 00:17:34,417 --> 00:17:35,458 Nie rozumiem. 242 00:17:36,208 --> 00:17:38,500 Nie pozwalasz mi jechać na obóz 243 00:17:38,583 --> 00:17:41,125 i każesz mi pracować w sklepie z propanem. 244 00:17:41,792 --> 00:17:44,875 A kiedy w końcu sprawia mi to frajdę, 245 00:17:44,959 --> 00:17:47,375 pozwalasz Charliemu Fortnerowi to zabrać. 246 00:18:11,458 --> 00:18:12,291 SPRZEDAWCA PROPANU 247 00:18:12,375 --> 00:18:14,500 Tak, to były dobre czasy. 248 00:18:14,583 --> 00:18:18,875 Bobby nauczył mnie czegoś o komedii, a ja nauczyłem go czegoś o propanie. 249 00:18:18,959 --> 00:18:23,667 Pamiętasz ten gag, w którym mówił, że propan jest 270 razy gęstszy 250 00:18:23,750 --> 00:18:26,208 w postaci ciekłej niż jako gaz? 251 00:18:26,291 --> 00:18:29,792 Tę kwestię wziął ode mnie i wiedział, jak ją przekazać. 252 00:18:30,750 --> 00:18:34,667 To prawda. Wiesz, Hank, są takie miejsca, 253 00:18:34,750 --> 00:18:36,875 w które nie sięgną macki Fortnera. 254 00:18:37,542 --> 00:18:41,792 Propanowe Świry mogą występować w liceach, centrach handlowych, wszędzie. 255 00:18:41,875 --> 00:18:46,875 Tak! Ponad 60 milionów ludzi w tym kraju używa propanu, Peggy. 256 00:18:47,000 --> 00:18:50,667 Trudno w to uwierzyć. Miałeś na myśli sześć milionów. 257 00:18:50,750 --> 00:18:53,083 - Mam przynieść książkę? - Przynieś. 258 00:18:55,500 --> 00:19:00,166 Propaświry, niedzielny wieczór, w centrum handlowym w Arlen. 259 00:19:01,500 --> 00:19:04,083 „Kogo znów zobaczycie w Arlen?”. 260 00:19:04,166 --> 00:19:07,583 Mówisz serio? Co z Charliem Fortnerem? 261 00:19:07,667 --> 00:19:12,875 Synu, w Teksasie interesuje mnie tylko jeden człowiek, który nosi pieluchę, 262 00:19:12,959 --> 00:19:16,333 i jest nim Joe Jack w skeczu „duży bobas”. 263 00:19:16,417 --> 00:19:19,625 Świetnie! Dziecko wraca do gry. 264 00:19:21,500 --> 00:19:24,625 Propaświry, świry… 265 00:19:24,709 --> 00:19:25,667 No dalej, tato. 266 00:19:27,250 --> 00:19:29,041 Nie. To twoja chwila. 267 00:19:29,125 --> 00:19:31,333 Jesteśmy tu dla was 268 00:19:31,417 --> 00:19:35,166 Rozśmieszymy was Będziecie się ze śmiechu tarzać 269 00:19:41,000 --> 00:19:43,417 Zaczynamy od „gazowego gliny”. 270 00:19:43,500 --> 00:19:46,834 - Joe Jack, jesteś trzeźwy? - Wypiłem kawę. 271 00:19:46,917 --> 00:19:50,583 PROPAŚWIRY 272 00:19:50,667 --> 00:19:52,083 Gazowy gliniarzu 273 00:19:52,166 --> 00:19:54,125 Co masz zamiar zrobić? 274 00:19:54,208 --> 00:19:58,417 Co zrobisz, gdy przyjdzie po ciebie? 275 00:20:01,709 --> 00:20:04,834 Historia, którą za chwilę zobaczycie, jest prawdziwa. 276 00:20:04,917 --> 00:20:09,083 W celu ochrony konsumentów zmieniono tylko awaryjne zawory odcinające. 277 00:20:11,542 --> 00:20:14,959 Kochany, wysiadaj z tego pojazdu napędzanego propanem. 278 00:20:15,041 --> 00:20:17,125 Jakiś problem, panie gazowy glino? 279 00:20:18,834 --> 00:20:22,875 Wygląda na to, że będziesz musiał się wytłumaczyć 280 00:20:22,959 --> 00:20:24,792 z kosztów, zanieczyszczeń 281 00:20:24,875 --> 00:20:27,917 i słabego grzania węglem w porównaniu z propanem. 282 00:20:28,583 --> 00:20:31,834 To nie mój węgiel, tylko kolegi. 283 00:20:34,583 --> 00:20:37,125 Chwileczkę, co tam jeszcze chowasz? 284 00:20:37,208 --> 00:20:39,542 SPRZEDAWCA PROPANU 285 00:20:39,625 --> 00:20:43,625 Nie jesteś zwykłym użytkownikiem węgla. Jesteś jego sprzedawcą! 286 00:20:43,709 --> 00:20:45,458 Nic na to nie poradzę. 287 00:20:45,542 --> 00:20:49,000 Zaczynałem od butanu i przeszedłem na cięższy kaliber. 288 00:20:50,542 --> 00:20:54,000 Powstrzymaj mnie, zanim wybuduję własną hydroelektrownię. 289 00:20:58,750 --> 00:21:00,166 Hydro… 290 00:21:02,959 --> 00:21:04,041 Zabawne. 291 00:21:05,041 --> 00:21:06,834 Zabawny tekst. 292 00:21:11,000 --> 00:21:12,583 PROPAŚWIRY PROPAN 293 00:21:12,667 --> 00:21:14,583 PROPAŚWIRY 294 00:21:25,667 --> 00:21:30,166 - Masz prawo do pozostania wydajnym. - Wiem. 295 00:21:30,250 --> 00:21:33,291 Jeśli zrezygnuję z tego prawa 296 00:21:33,375 --> 00:21:38,291 i coś nierówno przypiekę na ruszcie, podajcie mnie do sądu żywności. 297 00:21:44,959 --> 00:21:46,917 Prawo do pozostania… 298 00:22:26,542 --> 00:22:27,375 Gasną światła! 299 00:22:30,458 --> 00:22:32,458 Napisy: Mariusz Bansleben 300 00:22:33,305 --> 00:23:33,346 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm