1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:00:26,692 --> 00:00:30,400 JEŚLI KREW MA PŁYNĄĆ, NIECHAJ ZA NAS PŁYNIE, 3 00:00:30,483 --> 00:00:33,150 TANIEJ KUPIMY WOLNOŚĆ, NIŻELI KAJDANY! 4 00:00:33,233 --> 00:00:37,650 FREDRICH SCHILLER "WILHELM TELL" 5 00:01:06,692 --> 00:01:07,900 WILHELM TELL 6 00:01:07,983 --> 00:01:12,900 Jeszcze trzy dni temu ma dusza wolna była od myśli o zabijaniu. 7 00:01:14,275 --> 00:01:16,192 SZWAJCARIA, ROK 1307 8 00:01:16,275 --> 00:01:19,983 EUROPA POGRĄŻONA W CHAOSIE SZYKUJE SIĘ DO WOJNY 9 00:01:20,692 --> 00:01:24,942 Wojna przyciąga nas jak światło wabi ćmy. 10 00:01:25,025 --> 00:01:28,942 Nasze przyszłe czyny spisane są krwią. 11 00:01:33,025 --> 00:01:36,692 Rozliczyłem swoje sumienie z Niebem 12 00:01:36,775 --> 00:01:41,692 i ruszyłem w poszukiwaniu spokoju. Kusza moja spoczęła. 13 00:01:52,692 --> 00:01:56,192 Lecz każdy sznur wiedzie nas do naszego końca. 14 00:01:56,275 --> 00:02:00,317 Ciągniemy go, skupieni na własnych sprawach, 15 00:02:00,983 --> 00:02:03,650 a życie zmusza nas do zmiany decyzji. 16 00:02:21,150 --> 00:02:23,608 Czas się kończy. 17 00:02:25,192 --> 00:02:26,733 Znów zabiłem. 18 00:02:27,233 --> 00:02:30,025 Teraz mym zadaniem jest zapłata. 19 00:02:30,108 --> 00:02:32,858 A zawodem zemsta. 20 00:02:36,650 --> 00:02:41,400 TRZY DNI WCZEŚNIEJ 21 00:02:56,900 --> 00:02:57,942 Witaj, ojcze. 22 00:02:58,025 --> 00:02:59,817 - Gotowy? - Jasne. 23 00:02:59,900 --> 00:03:02,608 - Pozwolisz wypróbować nową kuszę? - Tak. 24 00:03:10,775 --> 00:03:11,900 Chodź tu. 25 00:04:48,692 --> 00:04:49,817 Austriacy. 26 00:04:50,483 --> 00:04:51,650 Wolfshot. 27 00:04:52,483 --> 00:04:54,317 Zbiera zbyt wysokie podatki. 28 00:04:54,900 --> 00:04:57,567 Pracujcie, zaraz wrócę. 29 00:05:17,775 --> 00:05:19,942 Twój mąż, gdzie on? 30 00:05:22,233 --> 00:05:23,275 W polu. 31 00:05:31,900 --> 00:05:33,233 Za mało. 32 00:05:35,025 --> 00:05:36,442 Nie wystarczy. 33 00:05:38,483 --> 00:05:39,608 I co? 34 00:05:41,233 --> 00:05:44,150 Wkrótce zacznie padać, potrzebujemy schronienia. 35 00:05:44,233 --> 00:05:48,608 Podaj jedzenie moim ludziom, a mnie przygotuj kąpiel. 36 00:06:43,317 --> 00:06:45,400 Dobrze wyceluj, synu. 37 00:06:46,192 --> 00:06:48,733 Jesteśmy myśliwymi, nie dzikusami. 38 00:06:58,025 --> 00:07:00,025 Uczymy się na porażkach. 39 00:07:03,483 --> 00:07:05,025 Nadciąga burza. 40 00:07:07,942 --> 00:07:10,733 Zejdźmy, schronimy się w wiosce. 41 00:09:52,942 --> 00:09:54,525 On tu gdzieś jest. 42 00:09:55,858 --> 00:09:57,233 Baumgarten! 43 00:10:02,317 --> 00:10:03,775 Szukajcie go! 44 00:10:41,192 --> 00:10:44,483 Wiatr jest zbyt silny! Wciągnąć łodzie na ląd! 45 00:10:44,567 --> 00:10:46,192 Szybko! 46 00:10:53,275 --> 00:10:56,608 - Dzięki, przyjacielu. Wracasz do domu? - Tak. 47 00:10:57,108 --> 00:10:58,817 Zabezpieczone? 48 00:11:00,525 --> 00:11:01,817 Do zobaczenia. 49 00:11:01,900 --> 00:11:03,192 Bezpiecznej podróży. 50 00:11:04,067 --> 00:11:05,692 Zabezpieczcie połów. 51 00:11:09,358 --> 00:11:11,608 Pomocy! Ścigają mnie! 52 00:11:12,692 --> 00:11:14,067 Potrzebuję łodzi. 53 00:11:14,900 --> 00:11:16,192 Kim jesteś? 54 00:11:16,275 --> 00:11:18,400 Potrzebuję łodzi. Pomóżcie. 55 00:11:19,400 --> 00:11:23,275 - Chcę przepłynąć na drugą stronę. - Nikt nie wypływa podczas sztormu. 56 00:11:23,358 --> 00:11:25,108 Nie mam wyboru. 57 00:11:25,942 --> 00:11:29,067 - Zginiesz tam. Co z tobą? - Umrę, jeśli mnie znajdą. 58 00:11:29,150 --> 00:11:30,775 Mów, kto cię ściga? 59 00:11:31,317 --> 00:11:32,650 Jeźdźcy Wolfshot. 60 00:11:34,983 --> 00:11:38,192 - Kim jesteś? - Baumgarten, farmer. 61 00:11:38,275 --> 00:11:39,608 Krwawisz. 62 00:11:39,692 --> 00:11:40,900 Zabiłem go. 63 00:11:40,983 --> 00:11:42,150 Kogo? 64 00:11:43,233 --> 00:11:44,983 Wolfshota, poborcę podatków. 65 00:11:45,858 --> 00:11:49,775 - Oszalałeś. - Zgwałcił i zabił mi żonę! 66 00:11:49,858 --> 00:11:52,150 Musiał za to zapłacić! 67 00:11:52,608 --> 00:11:56,025 Teraz wojsko wicekróla depcze mi po piętach. 68 00:11:57,067 --> 00:11:58,275 Proszę! 69 00:11:58,775 --> 00:11:59,983 Błagam. 70 00:12:00,067 --> 00:12:02,650 W imię Boga, pomóżcie mi! 71 00:12:03,442 --> 00:12:06,233 Nie mogę, Austriacy będą mnie ścigać. 72 00:12:06,317 --> 00:12:07,983 - Mam dziecko. - A co ze mną? 73 00:12:08,067 --> 00:12:10,192 W domu czeka żona z dzieckiem. 74 00:12:10,733 --> 00:12:13,900 Sam sobie nie poradzi na łodzi w taką pogodę. 75 00:12:13,983 --> 00:12:16,192 Pomóż człowiekowi w potrzebie. 76 00:12:16,275 --> 00:12:20,733 - Też umiesz sterować. Weź łódź i płyńcie. - Jestem zdany na ciebie, proszę. 77 00:12:21,525 --> 00:12:23,400 Wiatr jest zbyt silny, ojcze. 78 00:12:23,483 --> 00:12:25,150 Błagam. 79 00:12:29,275 --> 00:12:33,150 Są blisko. Jeśli go tu znajdą, pozabijają nas. 80 00:12:42,775 --> 00:12:45,233 Spal to, Tell! Spal wszystko! 81 00:12:49,275 --> 00:12:51,525 - Przeprowadzę go. - Dziękuję. 82 00:12:52,108 --> 00:12:55,692 Biegnij do matki. Potrzebujemy koni w Ingenbohl. 83 00:12:55,775 --> 00:12:58,817 Spotkamy się przy wodospadzie. Powiedz, że ją kocham. Idź! 84 00:12:59,442 --> 00:13:02,775 Trzymam cię za słowo, ojcze. Powodzenia. 85 00:13:24,442 --> 00:13:25,650 - Gdzie on jest? - Kto? 86 00:13:25,733 --> 00:13:27,358 - Gdzie jest? - Kto?! 87 00:13:27,442 --> 00:13:30,442 Płacimy tu podatki. Wicekról wziął już swoje! 88 00:14:06,525 --> 00:14:09,650 AUSTRIA, ZAMEK HABSBURG 89 00:14:09,733 --> 00:14:14,233 - Gdzie go zabito? W którym kantonie? - Na farmie w Unterwalden. 90 00:14:14,317 --> 00:14:18,817 - Niedobrze, że go straciliśmy. - Ten poborca był głupcem, źle postąpił. 91 00:14:18,900 --> 00:14:21,400 Był nasz, zbierał nasze podatki. 92 00:14:22,150 --> 00:14:23,817 Był nietykalny. 93 00:14:23,900 --> 00:14:27,192 Gessler, zbierz ludzi i wyślij tam. 94 00:14:28,692 --> 00:14:31,317 - Postępujmy ostrożnie. - Ostrożnie? 95 00:14:31,733 --> 00:14:34,400 Potrzebujemy złota z tych ziem. 96 00:14:34,483 --> 00:14:36,192 Żadnej litości. 97 00:14:36,275 --> 00:14:39,900 Panie, ziemia jest jałowa, nie wydaje owoców. 98 00:14:40,692 --> 00:14:43,317 Złapcie zabójcę i dajcie Szwajcarom nauczkę. 99 00:14:43,400 --> 00:14:48,358 Zabójstwo Wolfshota to przestępstwo, ale także okazja. 100 00:14:49,858 --> 00:14:56,233 Teraz mamy prawo się bronić. I to pod pozorem sprawiedliwości. 101 00:14:56,317 --> 00:14:58,567 Na wojnie nie ma sprawiedliwości. 102 00:14:58,650 --> 00:15:00,400 A do tego to prowadzi. 103 00:15:00,483 --> 00:15:03,650 Czy naprawdę chcemy wojny? Szwajcaria otoczona jest górami. 104 00:15:04,358 --> 00:15:09,317 Broni ich natura. Trudno tam zaatakować z zewnątrz. 105 00:15:14,567 --> 00:15:17,775 Musimy kontrolować 106 00:15:19,192 --> 00:15:20,983 i zdominować Szwajcarów. 107 00:15:22,942 --> 00:15:24,275 Od wewnątrz. 108 00:15:53,317 --> 00:15:55,067 Co mam z tobą zrobić? 109 00:15:56,233 --> 00:15:59,775 Płynąłeś w sztormie. Oszalałeś? 110 00:16:03,442 --> 00:16:04,733 To on? 111 00:16:10,692 --> 00:16:12,483 Uciekliście cudem. 112 00:16:13,775 --> 00:16:16,733 - Pomyślałeś o żonie i dziecku? - Tak, 113 00:16:16,817 --> 00:16:19,358 dlatego ocaliłem ojca dzieci. 114 00:16:19,442 --> 00:16:23,150 Wypłynął na jezioro podczas burzy i jestem za to wdzięczny. 115 00:16:23,233 --> 00:16:26,358 Tak, zawsze pomaga innym. 116 00:16:26,858 --> 00:16:29,567 Ale gdy będziemy w kłopocie, kto nam pomoże? 117 00:16:29,650 --> 00:16:34,192 Może Bóg sprawi, że nie będziemy potrzebowali pomocy. Macie mnie. 118 00:16:41,900 --> 00:16:43,983 Daj mu konia, odjeżdżamy. 119 00:16:48,900 --> 00:16:49,983 I co? 120 00:16:50,067 --> 00:16:51,983 Zapewnię mu bezpieczeństwo. 121 00:16:54,025 --> 00:16:56,025 Bohater i głupiec. 122 00:17:05,525 --> 00:17:07,608 Zakłóciłeś nasz spokój. 123 00:17:07,692 --> 00:17:09,567 Niech Bóg ci wybaczy. 124 00:17:20,900 --> 00:17:24,692 Niedługo wrócę. Zdążę nakarmić kozy. 125 00:17:30,525 --> 00:17:31,650 Jedź. 126 00:17:40,317 --> 00:17:43,067 Mam tu przyjaciela, szlachcica. 127 00:17:43,733 --> 00:17:47,233 Walczyliśmy razem na Ziemi Świętej. Ukryje cię. 128 00:17:52,525 --> 00:17:53,858 Lady Bertho. 129 00:17:55,733 --> 00:17:56,900 Gessler. 130 00:17:59,650 --> 00:18:04,942 Jesteś jak król odważna i dzielna, pani. Musi być z ciebie dumny. 131 00:18:05,025 --> 00:18:09,775 Słyszałam, że król w Szwajcarii zarabia, lecz traci poważanie. 132 00:18:10,442 --> 00:18:12,817 Nie ma postępu bez strat. 133 00:18:12,900 --> 00:18:14,942 Dobro i zło idą w parze. 134 00:18:15,025 --> 00:18:18,150 Niepotrzebny rozlew krwi nie oznacza triumfu. 135 00:18:18,775 --> 00:18:20,858 Jestem po części Szwajcarką. 136 00:18:21,942 --> 00:18:23,983 Losy naszych ojczyzn są złączone. 137 00:18:26,192 --> 00:18:27,692 Liczę, że nasze też. 138 00:18:28,525 --> 00:18:29,900 Miłego dnia. 139 00:18:34,942 --> 00:18:36,900 Nie znoszę go. 140 00:18:37,650 --> 00:18:39,608 Król chce was pożenić. 141 00:18:40,442 --> 00:18:42,442 Nie przeciwstawiaj się. 142 00:18:42,942 --> 00:18:46,608 On mnie nie kocha, tylko potrzebuje. 143 00:18:46,692 --> 00:18:49,025 Kuzynko, król cię zaprasza. 144 00:18:51,650 --> 00:18:55,567 Przypominasz ojca i mego brata. Rozmyślna jak on. 145 00:18:55,650 --> 00:18:58,858 Spędzaj czas z Gesslerem. Poluj, rozmawiaj, ucz się. 146 00:18:58,942 --> 00:19:01,442 - Zbudujecie więź. - Nie, błagam. 147 00:19:01,525 --> 00:19:04,692 Jesteś z Habsburgów, wyjdziesz za Austriaka. 148 00:19:04,775 --> 00:19:07,733 - Mama była Szwajcarką. - A ojciec Austriakiem. 149 00:19:08,233 --> 00:19:12,025 Szkoda, że jesteś kobietą. Przydałabyś się w walce. 150 00:19:12,108 --> 00:19:14,608 Zamiast tego pomożesz małżeństwem. 151 00:19:16,608 --> 00:19:17,692 Panie. 152 00:19:23,692 --> 00:19:27,567 SZWAJCARJA, ZAMEK ATTINGHAUSEN 153 00:19:33,692 --> 00:19:34,942 Rudenz... 154 00:19:36,775 --> 00:19:38,608 Wystrojony 155 00:19:40,025 --> 00:19:41,733 i odważny. 156 00:19:42,858 --> 00:19:44,942 To na cześć Austriaków? 157 00:19:45,025 --> 00:19:47,525 Wuju, twe życzenie? 158 00:19:50,192 --> 00:19:56,608 Przed wyjazdem uhonorujemy nasz zwyczaj. Przejdź się ze mną. 159 00:20:00,483 --> 00:20:04,442 Kiedyś nie spuszczałem z nich oka, 160 00:20:05,067 --> 00:20:07,483 kierowałem pracą. 161 00:20:08,025 --> 00:20:10,983 A mój sztandar prowadził ich do walki. 162 00:20:12,317 --> 00:20:15,025 Teraz tylko udaję, że zarządzam. 163 00:20:16,983 --> 00:20:23,275 Chodzę coraz wolniej, aż w końcu przestanę. 164 00:20:27,442 --> 00:20:31,150 Dojdę tam, gdzie życie się zatrzyma. 165 00:20:33,150 --> 00:20:35,483 Jestem tylko własnym cieniem. 166 00:20:36,442 --> 00:20:37,650 A wkrótce 167 00:20:38,900 --> 00:20:40,650 będę tylko imieniem. 168 00:20:43,317 --> 00:20:44,358 Chodź. 169 00:20:45,858 --> 00:20:47,233 Wejdź, Rudenz. 170 00:20:58,483 --> 00:21:00,442 Znasz naszą przysięgę. 171 00:21:00,525 --> 00:21:02,608 Jeden kielich, jedno serce. 172 00:21:02,692 --> 00:21:04,775 Jeden kielich, jedno serce. 173 00:21:15,775 --> 00:21:16,983 Rudenz. 174 00:21:18,858 --> 00:21:19,900 Muszę ruszać. 175 00:21:20,858 --> 00:21:21,858 Czekaj! 176 00:21:23,608 --> 00:21:24,567 Zostawcie nas. 177 00:21:31,442 --> 00:21:34,650 Czemu okazujesz swoim ludziom brak szacunku? 178 00:21:35,775 --> 00:21:38,317 Cierpią pod austriackim sztandarem, 179 00:21:38,400 --> 00:21:41,233 więc czemu ich obrażasz nie przyjmując kielicha? 180 00:21:41,317 --> 00:21:43,900 Wiesz, jak nazywają nas Austriacy? 181 00:21:45,192 --> 00:21:46,442 "Chłopską szlachtą". 182 00:21:46,525 --> 00:21:50,442 Czy nie lepiej oddać im cześć i korzystać na przywilejach? 183 00:21:50,525 --> 00:21:55,192 Nie. Nie zasłaniaj oczu. Nie bądź ślepy na potrzeby swojego ludu. 184 00:21:55,275 --> 00:21:58,858 Nasz lud potrzebuje przychylności króla Austriaków. 185 00:21:59,192 --> 00:22:01,150 Wuju, to jego świat. 186 00:22:01,233 --> 00:22:05,025 Jego są targi, jego sądy, a także drogi. 187 00:22:05,108 --> 00:22:08,400 Nie uchronimy się przed jego wciąż rosnącą potęgą. 188 00:22:08,483 --> 00:22:10,108 Skąd o tym wiesz? 189 00:22:13,858 --> 00:22:15,567 Rudenz, nie mam synów. 190 00:22:16,192 --> 00:22:19,733 - Kiedyś to wszystko będzie twoje. - I kim się stanę? 191 00:22:19,817 --> 00:22:22,108 Wodzem pasterzy? 192 00:22:22,192 --> 00:22:28,108 Będę rozstrzygał spory między famerami z Schwyz i pasterzami z Unterwalden? 193 00:22:28,942 --> 00:22:32,525 Ktoś zatruł twoje myśli. 194 00:22:33,108 --> 00:22:35,192 Nieprawda. Nie widzisz tego? 195 00:22:35,733 --> 00:22:38,025 Tutaj jestem nikim, ale tam, 196 00:22:38,108 --> 00:22:41,817 jako sojusznik Austriaków, mogę być kimś. 197 00:22:56,067 --> 00:22:59,608 Poborca podatków był draniem i zasłużył na śmierć. 198 00:22:59,692 --> 00:23:03,567 - Nie zgadzaj się na ten podatek. - Cierpliwości, droga Gertrude. 199 00:23:03,650 --> 00:23:06,942 Nie będziemy długo znosić tych Austriaków. 200 00:23:07,442 --> 00:23:10,442 Zmiany nadejdą, jak zawsze. 201 00:23:10,525 --> 00:23:14,150 Porywczy władcy rządzą krótko. 202 00:23:14,233 --> 00:23:17,525 Gdy raz trafiliśmy w łapy Austrii, zostaniemy tam na zawsze. 203 00:23:17,608 --> 00:23:19,858 Chodź, kochana, napij się ze mną. 204 00:23:20,650 --> 00:23:24,983 - Muszę nakarmić konie. - Konie mogą poczekać, ja nie. 205 00:23:40,317 --> 00:23:41,942 Dziękuję za posiłek. 206 00:23:42,358 --> 00:23:46,650 Na zdrowie. Tu jesteś bezpieczny. O świcie wyruszysz. 207 00:23:47,817 --> 00:23:51,733 Będę banitą, który już nigdy nie ujrzy swoich dzieci? 208 00:23:52,608 --> 00:23:54,150 Wolisz zawisnąć? 209 00:23:54,233 --> 00:23:56,775 Byłeś dzielny, pomściłeś żonę. 210 00:23:58,817 --> 00:24:02,483 A teraz my musimy walczyć o nasz kraj. 211 00:24:08,025 --> 00:24:09,275 Są lojalni. 212 00:24:10,192 --> 00:24:12,233 Możemy swobodnie rozmawiać. 213 00:24:16,317 --> 00:24:20,817 - Masz nieposkromiony język. - Wiem, jaki jest koszt wojny. 214 00:24:21,317 --> 00:24:24,650 - Mamy ludzi, którzy umieją władać bronią. - Żono, 215 00:24:24,733 --> 00:24:27,858 przypominasz nam dawne i straszne dzieje, 216 00:24:27,942 --> 00:24:31,150 o których mój przyjaciel i ja chcemy zapomnieć. 217 00:24:31,233 --> 00:24:33,108 Jaki mamy wybór? 218 00:24:35,483 --> 00:24:36,733 To dom, 219 00:24:36,817 --> 00:24:38,192 który kochasz, 220 00:24:38,275 --> 00:24:40,775 mój rodzinny dom, który uczyniłaś swoim. 221 00:24:41,858 --> 00:24:45,775 Niepotrzebna wojna go spali. 222 00:24:45,858 --> 00:24:50,442 Podpaliłabym go sama, gdyby to nas wyzwoliło. 223 00:24:51,483 --> 00:24:53,525 Bóg nas będzie chronił. 224 00:24:53,983 --> 00:24:57,400 Poznaliśmy wielu ludzi wypowiadających te słowa. 225 00:24:57,483 --> 00:24:58,900 Szybko zginęli. 226 00:24:59,817 --> 00:25:01,733 Zrobiłeś sobie wolne od walki? 227 00:25:06,858 --> 00:25:08,442 Pewnego dnia, 228 00:25:09,233 --> 00:25:13,358 pod Jerozolimą, na ziemi wrogiej i obcej, 229 00:25:13,442 --> 00:25:17,400 zostałem sam, zdesperowany. 230 00:25:18,483 --> 00:25:23,567 Miałem szybkiego konia i uciekłem ścigającym mnie Turkom. 231 00:25:23,650 --> 00:25:29,067 Musiałem sobie torować drogę przez las i przypadkowo przeciąłem ul. 232 00:25:30,150 --> 00:25:32,275 Pszczoły otoczyły mnie 233 00:25:32,775 --> 00:25:34,692 i mojego konia. 234 00:25:34,775 --> 00:25:39,608 Tak zajadle żądliły biedne zwierzę, że to zrzuciło mnie na ziemię 235 00:25:43,317 --> 00:25:46,400 i po chwili zdechło 236 00:25:47,692 --> 00:25:49,358 na moich oczach. 237 00:25:50,358 --> 00:25:55,067 Siedziałem przez chwilę spokojnie, 238 00:25:58,192 --> 00:26:00,817 aż ujrzałem jak pszczoły umierały 239 00:26:02,400 --> 00:26:03,233 jedna 240 00:26:04,400 --> 00:26:06,775 po drugiej. 241 00:26:08,275 --> 00:26:11,192 A więc tak, możesz zagrzać ludzi do walki, 242 00:26:11,983 --> 00:26:14,358 ale uważaj o co ich prosisz. 243 00:26:15,942 --> 00:26:17,858 Będą dla ciebie żądlić, 244 00:26:19,567 --> 00:26:20,858 a potem umrą. 245 00:26:32,983 --> 00:26:34,150 Czekaj. 246 00:26:45,067 --> 00:26:46,525 Mamy gości. 247 00:26:46,608 --> 00:26:47,942 To Gessler. 248 00:26:51,108 --> 00:26:52,400 Co mam robić? 249 00:26:53,483 --> 00:26:54,775 Ukryj go. 250 00:26:54,858 --> 00:26:55,733 Gdzie? 251 00:26:57,858 --> 00:26:59,983 Na widoku. Tam. 252 00:27:01,525 --> 00:27:02,858 Zdejmij fartuch. 253 00:27:18,400 --> 00:27:20,525 Talerz. Zabierz go. 254 00:27:23,483 --> 00:27:24,733 Co was sprowadza? 255 00:27:24,817 --> 00:27:30,192 Szukamy człowieka, który zabił poborcę. Widziałeś tu kogoś obcego? 256 00:27:30,650 --> 00:27:32,567 Nie, panie. Zapraszam. 257 00:27:38,483 --> 00:27:40,108 Chwała Panu. 258 00:27:40,192 --> 00:27:41,900 Jakiż to zaszczyt. 259 00:27:44,650 --> 00:27:45,692 Przeszukać dom. 260 00:28:20,192 --> 00:28:22,025 Wspaniała broń. 261 00:28:22,108 --> 00:28:23,317 Twoja? 262 00:28:26,942 --> 00:28:28,192 Mogę? 263 00:28:28,275 --> 00:28:29,525 Proszę. 264 00:28:42,858 --> 00:28:44,275 Doskonały. 265 00:28:48,525 --> 00:28:51,983 Wielu próbuje strzelać, 266 00:28:52,067 --> 00:28:54,317 lecz niewielu się to udaje. 267 00:28:54,942 --> 00:28:56,233 Twe imię? 268 00:28:57,900 --> 00:28:59,275 Wilhelm Tell. 269 00:29:02,733 --> 00:29:06,150 Zwykle poluję jak orzeł. 270 00:29:07,817 --> 00:29:10,608 Na ptaki w locie, na dzikie zwierzęta. 271 00:29:12,067 --> 00:29:14,733 Bez różnicy. Ale teraz... 272 00:29:17,983 --> 00:29:19,983 poluję na zabójcę. 273 00:29:21,067 --> 00:29:23,317 Przysyła mnie nasz król, 274 00:29:25,400 --> 00:29:27,108 który się zasmucił. 275 00:29:30,358 --> 00:29:34,192 Nie opłakuje zabitego poborcy, 276 00:29:35,483 --> 00:29:37,067 lecz pyta - dlaczego? 277 00:29:41,275 --> 00:29:44,650 "Czy mnie nie kochają? Czyż nie chcą mojej władzy 278 00:29:45,275 --> 00:29:48,692 ani bogactw, które mogę im zapewnić?". Odrzekłem mu - 279 00:29:49,150 --> 00:29:53,608 "Spokojnie, panie. To tylko kropla ignorancji, która krwawi. 280 00:29:53,692 --> 00:29:56,900 To tylko jedno zatrute jabłko, 281 00:29:57,525 --> 00:30:02,233 przez które musimy się pozbyć całego kosza". Więc poluję. 282 00:30:02,317 --> 00:30:03,525 Panie. 283 00:30:27,275 --> 00:30:28,442 Panie, 284 00:30:30,692 --> 00:30:32,275 dom jest czysty. 285 00:30:32,692 --> 00:30:34,817 Jest czysty. 286 00:30:37,567 --> 00:30:39,567 Uczciwi Szwajcarzy. 287 00:30:46,608 --> 00:30:50,275 Nie traćcie życia dla kogoś, kogo nie znacie. 288 00:30:54,858 --> 00:30:57,025 Jeśli chcecie mi coś powiedzieć, 289 00:30:58,358 --> 00:30:59,900 zróbcie to teraz. 290 00:30:59,983 --> 00:31:00,942 Panie, 291 00:31:01,567 --> 00:31:04,817 twoje słowa są jasne dla wszystkich. 292 00:31:06,775 --> 00:31:08,900 Ale tracisz tu czas. 293 00:31:11,108 --> 00:31:13,108 Człowieka, którego szukasz, 294 00:31:13,942 --> 00:31:15,567 nie ma tutaj. 295 00:31:20,525 --> 00:31:23,275 Panie, bądźmy sobie przyjaźni. Zapraszam. 296 00:31:24,025 --> 00:31:27,733 W tym domu nie ma zła, tylko miłość. 297 00:31:28,567 --> 00:31:29,650 Miłość? 298 00:31:30,858 --> 00:31:32,525 Proszę, siadaj. 299 00:31:33,567 --> 00:31:34,983 Dołącz do nas. 300 00:31:53,567 --> 00:31:55,525 Na honor króla, przyjaciele. 301 00:32:12,483 --> 00:32:16,733 Po tym wszystkim, przez co przeszliśmy, co widzieliśmy na wojnie, 302 00:32:16,817 --> 00:32:20,067 mam stracić życie przez kogoś takiego? 303 00:32:20,483 --> 00:32:21,775 Kłamią. 304 00:32:21,858 --> 00:32:26,650 - Nie wysłano cię tu, żebyś... - Nieważne. 305 00:32:26,733 --> 00:32:31,317 Wmieszaj się w tłum tych wieśniaków i dowiedz się wszystkiego o Tellu. 306 00:32:31,400 --> 00:32:34,775 - Pozwól mi go zabić. - Nie spuszczaj z niego oczu. 307 00:32:35,358 --> 00:32:39,275 Niech poczuje się bezpiecznie. A ja ukarzę tych... 308 00:32:40,692 --> 00:32:41,900 ludzi. 309 00:32:42,483 --> 00:32:45,525 Będą stali przede mną nadzy, trzęsąc się ze strachu. 310 00:32:45,608 --> 00:32:48,317 Dość tego! Czas zebrać sojuszników. 311 00:32:48,400 --> 00:32:51,567 Niewielu dołączy, ze strachu. 312 00:32:51,650 --> 00:32:54,983 Jedź do Altdorf i spotkaj się z Furstem, tym księdzem. 313 00:32:55,067 --> 00:32:59,192 Wielu do nas dołączy. Furst połączy kantony. Jest najważniejszy. 314 00:32:59,275 --> 00:33:04,275 Ma bystry umysł. Tell, przedstaw mu się, nie ufa obcym. 315 00:33:04,358 --> 00:33:06,942 Zbyt wiele ode mnie oczekujecie. 316 00:33:07,025 --> 00:33:12,567 W mieście pełno szpiegów, którzy śledzą każdy jego ruch. Potrzebujemy cię. 317 00:33:12,650 --> 00:33:14,483 Zabiorę cię do niego. 318 00:33:16,900 --> 00:33:23,608 Furst cię zainspiruje, będziesz spiskować. A potem, mój przyjacielu... 319 00:33:26,900 --> 00:33:29,317 nie będzie już powrotu. 320 00:33:52,983 --> 00:33:55,650 Wasza Wysokość. Mogę go przedstawić? 321 00:34:02,192 --> 00:34:04,275 Książę Rudenz z Attinghausen. 322 00:34:15,442 --> 00:34:19,525 Młody książę. Przybycie tu wymagało odwagi. 323 00:34:19,608 --> 00:34:24,233 Tak samo jak łączenie rodu Attinghausen z rodem Habsburgów. 324 00:34:26,525 --> 00:34:29,233 Głupcze, nie powinno cię tu być. 325 00:34:29,317 --> 00:34:32,358 Póki nie uklęknę, nie będziemy razem. 326 00:34:33,983 --> 00:34:38,108 Rozumiem, że w poglądach różnisz się od wuja. 327 00:34:38,942 --> 00:34:43,025 Nauczył mnie podejmować słuszne decyzje. I tak postępuję. 328 00:34:43,108 --> 00:34:45,983 Wuj nie zrozumiał, jaki jest mój cel. 329 00:34:46,483 --> 00:34:48,025 Więc nam ufasz? 330 00:34:48,108 --> 00:34:51,983 Ufam, że powinniśmy współpracować. 331 00:34:53,358 --> 00:34:56,650 Kocham człowieka, którym jesteś teraz, 332 00:34:57,150 --> 00:35:01,983 - a nie tego, którym chcesz się stać. - Nie mam ci nic do zaoferowania. 333 00:35:02,067 --> 00:35:07,192 Sława jeszcze mnie nie naznaczyła, nie sprawdziłem się też wśród rycerzy. 334 00:35:07,275 --> 00:35:09,067 Co chcesz pokazać? 335 00:35:09,858 --> 00:35:13,650 Nie sprzedawaj się Austrii. Noś swą wolność z dumą. 336 00:35:13,733 --> 00:35:15,067 Mam cię stracić? 337 00:35:15,942 --> 00:35:17,817 Nie ma korzyści z wojny. 338 00:35:18,442 --> 00:35:21,525 Zwykle sami się wykrwawiamy próbując zabić wrogów. 339 00:35:21,608 --> 00:35:24,567 Pracujesz z nami, czy dla nas? 340 00:35:30,442 --> 00:35:31,442 Dla was. 341 00:35:38,567 --> 00:35:42,692 Uważaj, by nie popełnić błędu, którego nie możesz naprawić. 342 00:35:42,775 --> 00:35:44,900 Twój brak dyskrecji jest oczywisty. 343 00:35:47,900 --> 00:35:50,775 - Panie, ja... - Nic więcej nie mów. 344 00:35:51,692 --> 00:35:54,858 Im więcej ci tak zwani szwajcarscy szlachcice 345 00:35:54,942 --> 00:35:58,067 składają nam hołd, tym mamy łatwiej. A teraz... 346 00:35:58,150 --> 00:35:59,692 zabaw go. 347 00:37:07,525 --> 00:37:09,025 Zostań tu, ojcze. 348 00:37:10,525 --> 00:37:12,192 - To mój byk! - Cofnij się! 349 00:37:13,067 --> 00:37:14,358 Nie! 350 00:37:46,650 --> 00:37:48,150 Musimy uciekać. 351 00:37:50,067 --> 00:37:53,025 Uciekaj. Mną się nie będą przejmować. 352 00:37:53,108 --> 00:37:54,567 Szybko, synu. 353 00:38:04,067 --> 00:38:06,025 Co się tu u diabła stało? 354 00:38:06,108 --> 00:38:07,317 Kto to zrobił? 355 00:38:08,442 --> 00:38:09,275 Mów! 356 00:38:09,817 --> 00:38:11,192 Mów! 357 00:38:11,275 --> 00:38:13,108 - Pozabijam ich. - Stój. 358 00:38:15,150 --> 00:38:16,525 Kto to zrobił? 359 00:38:21,192 --> 00:38:22,233 Pomóżcie mu. 360 00:38:22,317 --> 00:38:24,233 Kto zabił moich ludzi? 361 00:38:27,067 --> 00:38:29,150 Ulżyjcie mu w cierpieniu. 362 00:38:33,067 --> 00:38:34,400 Zabijcie go. 363 00:38:52,983 --> 00:38:54,942 - Zabierzcie go do koni. - Nie! 364 00:38:57,817 --> 00:38:59,858 Nie ma czasu, zabiją cię. 365 00:39:00,442 --> 00:39:01,775 Zabierzcie go! 366 00:39:03,275 --> 00:39:05,150 Zaczynamy. 367 00:39:06,733 --> 00:39:08,150 Tam! Idźcie! 368 00:39:11,275 --> 00:39:12,525 Zabić ich! 369 00:40:20,067 --> 00:40:22,942 Wiem, co cię dręczy, ale posłuchaj. 370 00:40:23,025 --> 00:40:25,233 Mój miecz odpoczywał. 371 00:40:25,317 --> 00:40:27,567 Liczyłem, że tak już zostanie. 372 00:40:27,650 --> 00:40:32,358 Ale tu chodzi o nasze rodziny, o wolność. 373 00:40:32,442 --> 00:40:36,567 Złamałem tam przysięgę i jestem splamiony krwią. 374 00:40:36,983 --> 00:40:39,483 - To mnie prześladuje po wieki. - To było tam. 375 00:40:39,567 --> 00:40:43,817 Rozumiem twą chęć walki, lecz gorące myśli rodzą gorące czyny. 376 00:40:43,900 --> 00:40:48,025 A te zniszczą nas wszystkich. Jesteś na to gotów? 377 00:40:50,733 --> 00:40:52,025 Musimy ruszać! 378 00:41:07,775 --> 00:41:11,650 ALTDORF, OKUPOWANA SZWAJCARIA 379 00:41:26,150 --> 00:41:28,942 - Kontrolują miasto? - Na to wygląda. 380 00:41:29,817 --> 00:41:33,317 Idź do robotników. Tak miniesz straże. Już! 381 00:42:07,233 --> 00:42:09,733 Znam tego człowieka. Pracował u mnie. 382 00:42:09,817 --> 00:42:11,525 Zdolny rzemieślnik. 383 00:42:11,608 --> 00:42:14,983 - Panie. Nie spodziewałem się tu ciebie. - Jak się masz? 384 00:42:15,067 --> 00:42:17,567 Jestem więźniem we własnym kraju. 385 00:42:17,650 --> 00:42:20,525 Skąd ten pośpiech w przygotowywaniach do wojny? 386 00:42:20,608 --> 00:42:24,150 Nie wiem. Wielu uciekło, lecz miasto wciąż żyje. 387 00:42:24,233 --> 00:42:27,442 Zbroją się, żeby nas tu zatrzymać, czy wygonić? 388 00:42:27,525 --> 00:42:31,733 Boją się buntu. Gdybyście widzieli lochy, które zbudowali. 389 00:42:31,817 --> 00:42:36,233 - Szwajcarze! Wracaj do pracy przy wałach! - Muszę iść. 390 00:42:38,067 --> 00:42:39,442 Miłego dnia. 391 00:42:47,733 --> 00:42:50,442 - To już nie jest nasze miasto. - Nie. 392 00:42:50,525 --> 00:42:51,900 Znajdź Fursta. 393 00:43:02,692 --> 00:43:05,275 - Ilu zabitych? - Tuzin. 394 00:43:08,608 --> 00:43:11,483 A gdzie trupy Szwajcarów? 395 00:43:12,775 --> 00:43:14,442 Tylko ten staruszek. 396 00:43:24,150 --> 00:43:26,775 Najpierw poborca, a teraz to. 397 00:43:26,858 --> 00:43:29,483 Nie boją się nas ani nie szanują. 398 00:43:29,567 --> 00:43:33,483 Zanim znajdziemy winnych, inni niech ponoszą karę. Aresztować ich! 399 00:43:33,567 --> 00:43:35,192 Tak jest! 400 00:43:51,817 --> 00:43:53,900 Tell siedzi w tym po uszy. 401 00:43:54,900 --> 00:43:56,442 Dostanę zgodę, panie? 402 00:43:58,775 --> 00:43:59,900 Na co? 403 00:43:59,983 --> 00:44:02,858 Niech się ukorzą, publicznie. 404 00:44:08,483 --> 00:44:09,358 Dobrze. 405 00:44:10,567 --> 00:44:13,358 Wbij im cierń w duszę i patrz, jak się łamią. 406 00:44:14,733 --> 00:44:16,525 - Tak jest. - Dobrze. 407 00:44:21,067 --> 00:44:22,358 A teraz... 408 00:44:22,442 --> 00:44:26,442 mam na głowie sprawy wagi państwowej. 409 00:44:27,983 --> 00:44:32,483 Król chce, bym nauczył jego bratanicę polowania. 410 00:44:35,317 --> 00:44:38,525 - Dokąd wysyłasz boże bogactwo? - W bezpieczne miejsce. 411 00:44:39,733 --> 00:44:41,358 To niebezpieczne czasy. 412 00:44:50,025 --> 00:44:53,025 - Witaj, Furst. - Witaj po trzykroć. 413 00:44:53,650 --> 00:44:58,192 - Co cię sprowadza do Altdorf? - Dawne czasy, dawna Szwajcaria. 414 00:44:58,775 --> 00:45:00,692 Obyś je zabrał ze sobą. 415 00:45:00,775 --> 00:45:05,692 Wieści z Baumgarten cię wyprzedziły. Ludzie się cieszyli. Dobrze go ukryłeś? 416 00:45:05,775 --> 00:45:10,900 Jest tu ze mną. Razem z moim kompanem Stauffacherem i jeszcze jednym. 417 00:45:11,567 --> 00:45:16,608 - Potrzebują twojej rady. - Obaj szukają boskiej porady? 418 00:45:16,692 --> 00:45:20,108 Nie chodzi o Boga, tylko o twój wywrotowy umysł. 419 00:45:21,692 --> 00:45:23,400 Co cię tak przeraża? 420 00:45:25,233 --> 00:45:28,983 Trzeba powstrzymać wojnę, nie zaczynać ją. 421 00:45:29,692 --> 00:45:32,817 I sprowadzasz mi zbuntowanych ludzi? 422 00:45:36,358 --> 00:45:38,858 Austriacki tron nie jest bezpieczny. 423 00:45:38,942 --> 00:45:42,525 Dworskie ceremonie nie są sprawiedliwe ani rycerskie. 424 00:45:42,608 --> 00:45:45,317 Skrywają potrzebę przemocy i gwałtu. 425 00:45:45,400 --> 00:45:49,650 Możemy ich przechytrzyć. Ale nie możemy być podzieleni. 426 00:45:50,400 --> 00:45:52,358 Wielu ze mną o tym mówiło, 427 00:45:52,442 --> 00:45:56,983 lecz niewielu miało odwagę działać. Ale teraz widzę ludzi gotowych do walki. 428 00:45:57,067 --> 00:45:58,525 Jesteśmy gotowi. 429 00:45:58,608 --> 00:46:02,817 Więc czas zjednoczyć kantony i wszystkich Szwajcarów. 430 00:46:02,900 --> 00:46:04,358 Pracować razem. 431 00:46:04,442 --> 00:46:08,025 Stauffacher, musisz zjednoczyć przywodców. 432 00:46:08,108 --> 00:46:11,358 Zorganizuję zjazd przyjaciół w Altdorf. 433 00:46:12,067 --> 00:46:15,275 Wrócę do Unterwalden. Mam tam kompanów. 434 00:46:15,358 --> 00:46:18,108 A co z szefem klanu baronem Attinghausenem? 435 00:46:18,192 --> 00:46:20,650 Podobno podziela nasze poglądy. 436 00:46:20,733 --> 00:46:24,650 - Jego bratanek Rudenz się ugiął. - Ale nie baron. 437 00:46:25,483 --> 00:46:29,817 To prawdziwy Szwajcar. Samo jego imię zgromadzi tysiące. 438 00:46:29,900 --> 00:46:30,900 A ty, Tell? 439 00:46:32,608 --> 00:46:36,358 Każdy powinien mieć miejsce pasujące do jego władzy. 440 00:46:36,442 --> 00:46:39,525 A ja jestem tylko skromnym myśliwym. 441 00:46:39,608 --> 00:46:43,442 Tuzin austriackich trupów by się z tym nie zgodziło. 442 00:47:07,692 --> 00:47:08,900 Marsz! 443 00:47:39,817 --> 00:47:44,067 W imieniu króla słuchajcie! 444 00:47:44,775 --> 00:47:47,108 Mieszkańcy Altdorf! 445 00:47:47,483 --> 00:47:51,400 Z dobrej woli pana naszego wicekróla Gesslera ogłaszam, 446 00:47:51,483 --> 00:47:57,525 że hełm ten ma przyjąć honory jak sam król! 447 00:47:58,525 --> 00:47:59,942 Słuchajcie! 448 00:48:00,025 --> 00:48:02,983 Każdy, kto przejdzie obok, 449 00:48:03,067 --> 00:48:07,025 musi mu oddać cześć klękając na jedno kolano. 450 00:48:07,108 --> 00:48:09,317 Mamy klękać przed hełmem? 451 00:48:10,483 --> 00:48:11,775 To szaleństwo. 452 00:48:11,858 --> 00:48:13,525 Wtedy król się przekona, 453 00:48:13,608 --> 00:48:17,108 kto jest jego szczerym i lojalnym poddanym. 454 00:48:17,192 --> 00:48:19,650 Nie powinni nas tu widzieć razem. 455 00:48:21,192 --> 00:48:23,067 To człowiek Gesslera. 456 00:48:24,317 --> 00:48:27,775 Chodźcie, przyjaciele. Zawiadomcie braci. Spotkamy się jutro wieczorem. 457 00:48:27,858 --> 00:48:32,233 W Rutli, na lewym brzegu jeziora jest jaskinia. 458 00:48:32,317 --> 00:48:36,150 Jeśli chcemy pokoju, szykujmy się do wojny. 459 00:48:40,733 --> 00:48:44,983 Ludzi przybywa jak wody w powodzi, mamy szansę na zwycięstwo. 460 00:48:45,067 --> 00:48:48,775 Lecz nie wiem, dokąd ten prąd nas doprowadzi 461 00:48:48,858 --> 00:48:52,567 i czy uniesie nas woda, czy utoniemy. 462 00:49:08,817 --> 00:49:09,942 Ojcze! 463 00:49:16,317 --> 00:49:19,025 - Ten człowiek jest bezpieczny? - Na razie. 464 00:49:20,983 --> 00:49:22,442 Mój głupiec wrócił. 465 00:49:26,067 --> 00:49:27,608 Idź nakarmić kozy. 466 00:49:27,692 --> 00:49:29,442 Też miło cię widzieć. 467 00:49:33,775 --> 00:49:34,983 Chodźcie. 468 00:49:51,233 --> 00:49:53,525 Wróciłeś, choć nie myślami. 469 00:50:00,483 --> 00:50:04,358 Czy jesteśmy tu bezpieczni? Z walką czy bez walki już po nas. 470 00:50:04,442 --> 00:50:07,858 Przemoc jest przerażająca, 471 00:50:08,775 --> 00:50:11,067 nawet użyta w słusznej sprawie. 472 00:50:11,150 --> 00:50:15,025 Zwłaszcza ja wiem dobrze, co najeźdźcy mogą nam zrobić. 473 00:50:16,942 --> 00:50:20,358 Nasz syn i tak pozna smak niebezpieczeństwa. 474 00:50:21,692 --> 00:50:23,358 Co proponujesz? 475 00:50:24,275 --> 00:50:26,942 - Umiem trzymać miecz jak mężczyzna. - Nie. 476 00:50:27,025 --> 00:50:29,358 - Pójdziemy razem. - Nie. 477 00:50:30,483 --> 00:50:34,733 Mordercze myśli rozdzierają mą duszę. 478 00:50:36,192 --> 00:50:38,942 Zrobiłem więcej niż powinienem był. 479 00:50:40,150 --> 00:50:43,900 Spójrz na mnie. Nasza miłość powstała z zabójstwa. 480 00:50:43,983 --> 00:50:45,983 To były inne czasy. 481 00:50:49,483 --> 00:50:51,275 Chcesz to znów przeżyć? 482 00:50:52,942 --> 00:50:56,567 Postąpiłeś wtedy szlachetnie. Patrz na mnie. 483 00:50:56,650 --> 00:50:58,858 Tak samo będzie teraz. 484 00:51:00,067 --> 00:51:02,025 Ale zrobimy to razem. 485 00:51:15,525 --> 00:51:17,733 Twoja uroda zdobyła moje serce, 486 00:51:20,358 --> 00:51:22,400 odkąd cię ujrzałem. 487 00:51:25,650 --> 00:51:28,650 Życie z tobą to moja radość. 488 00:51:29,442 --> 00:51:31,525 Bez tego jestem niczym. 489 00:51:33,858 --> 00:51:37,400 Wiara i zaufanie do ciebie są święte. 490 00:51:39,900 --> 00:51:42,108 Zawsze będziemy razem. 491 00:52:21,858 --> 00:52:24,692 Pozdrawiam, moja pani. 492 00:52:24,775 --> 00:52:27,483 Starasz się dla własnej przyjemności. 493 00:52:28,983 --> 00:52:30,317 Nie twojej? 494 00:52:31,025 --> 00:52:34,108 Uważasz, że walcząc w błocie jak dziki pies 495 00:52:34,192 --> 00:52:36,983 sprawisz, że moje serce zmięknie? 496 00:52:37,692 --> 00:52:39,400 Znam inne sposoby. 497 00:52:44,400 --> 00:52:48,858 Obiecałeś mi polowanie. W dzień dzika trudno złapać. Co robimy? 498 00:52:48,942 --> 00:52:51,108 Można zapolować na coś innego. 499 00:52:52,483 --> 00:52:55,442 - Zdenerwowana? - Tak, chcę wracać. 500 00:52:56,317 --> 00:52:58,317 Przekonam cię, byś została. 501 00:53:00,067 --> 00:53:03,983 Król sugeruje nasz związek z dobrych powodów. 502 00:53:05,067 --> 00:53:08,150 Powinniśmy się zgodzić. 503 00:53:08,233 --> 00:53:10,942 Popis dzikiej wściekłości to niemiły widok. 504 00:53:11,025 --> 00:53:13,983 Tak nie zdobędziesz mego serca. 505 00:53:14,608 --> 00:53:18,692 A Szwajcarzy długo nie będą znosić złego traktowania. 506 00:53:21,692 --> 00:53:23,067 Emocje. 507 00:53:23,567 --> 00:53:26,233 Przesłaniają ci osąd. Słodka... 508 00:53:26,942 --> 00:53:28,025 jesteś. 509 00:53:32,608 --> 00:53:33,483 Panie! 510 00:53:35,567 --> 00:53:37,192 Wybacz na chwilę. 511 00:53:52,025 --> 00:53:55,608 Krew mi się gotuje. Mogłaby już być moja. 512 00:53:57,067 --> 00:53:59,192 - Załatwione? - Tak. 513 00:53:59,275 --> 00:54:00,983 Wszystko na miejscu. 514 00:54:01,067 --> 00:54:02,442 Jaki mają plan? 515 00:54:02,525 --> 00:54:04,858 Trudno zgadnąć, ale dowiem się. 516 00:54:04,942 --> 00:54:08,025 - Fursta łatwo złapać. - Tego kleryka? 517 00:54:08,108 --> 00:54:11,525 Zasłużył na śmierć, ale jest zbyt znany, by go aresztować bez powodu. 518 00:54:11,608 --> 00:54:13,442 A na torturach przyznają się do wszystkiego. 519 00:54:13,525 --> 00:54:17,150 Tell w tym siedzi. Przyjaźni się z Furstem. 520 00:54:19,067 --> 00:54:20,692 Otwarcie razem spiskowali. 521 00:54:24,233 --> 00:54:28,608 Ten drań cię dotykał. Jesteś z nim bliżej niż sądziłem. 522 00:54:28,692 --> 00:54:31,483 Nie ja wybrałam sobie tego pasożyta na męża. 523 00:54:31,567 --> 00:54:34,733 Ale z radością pozwalasz królowi dysponować swoją ręką. 524 00:54:34,817 --> 00:54:39,400 Pragnienie podbojów, które pozbawia się wolności, zagraża też mnie. 525 00:54:39,483 --> 00:54:42,858 - Twoja miłość mnie nie uratuje. - A co to sprawi? 526 00:54:44,067 --> 00:54:46,025 Walcz o swój kraj. 527 00:54:46,900 --> 00:54:52,025 Nie rób tego dla mnie. Tu chodzi o naszą ojczyznę. 528 00:54:52,108 --> 00:54:54,567 Prócz ciebie dobro kraju jest najważniejsze. 529 00:54:54,650 --> 00:54:56,900 Widzę, że masz mętlik w głowie. 530 00:54:56,983 --> 00:55:00,442 Jak mam cię zdobyć walcząc przeciwko królowi? 531 00:55:05,400 --> 00:55:12,275 Król chciał, bym cię zwodziła. Uważa, że to cię zatrzyma na dworze. 532 00:55:13,067 --> 00:55:16,025 Mam udawać miłość do ciebie 533 00:55:17,108 --> 00:55:20,942 i jednocześnie kochać człowieka, którym pogardzam. 534 00:55:26,525 --> 00:55:28,817 Więc mnie oszukuje. 535 00:55:30,275 --> 00:55:31,858 Ma mnie za głupca. 536 00:55:35,733 --> 00:55:36,942 A ty? 537 00:55:38,317 --> 00:55:40,442 - Też mnie oszukujesz? - Nigdy. 538 00:55:43,567 --> 00:55:44,858 Kocham cię. 539 00:55:55,608 --> 00:55:58,775 Zajmij miejsce, do którego się urodziłeś. 540 00:56:02,192 --> 00:56:04,108 Broń swojego ludu. 541 00:56:46,442 --> 00:56:49,025 Spal to, Tell! Wszystko spal! 542 00:57:01,317 --> 00:57:02,858 Uciekaj! 543 00:57:07,400 --> 00:57:09,567 Tell! Tędy. 544 00:57:41,317 --> 00:57:42,858 Będzie żył. 545 00:57:48,900 --> 00:57:50,067 Pij. 546 00:58:13,525 --> 00:58:14,775 Bezpiecznie. 547 00:58:16,317 --> 00:58:19,233 - Zostań. - Tell, musimy iść. 548 00:58:22,650 --> 00:58:23,983 Zabić ich! 549 00:58:24,067 --> 00:58:26,150 Zabić wszystkich! Zabijajcie! 550 00:58:31,233 --> 00:58:33,025 Zostaw ich tam. 551 00:58:36,858 --> 00:58:39,233 Spalcie to! Spalcie wszystko! 552 00:58:40,067 --> 00:58:41,150 Chłopak! 553 00:58:45,233 --> 00:58:46,233 Nie! 554 00:59:00,400 --> 00:59:01,317 Weź to. 555 00:59:02,567 --> 00:59:05,858 Musimy uciekać. Szybko! 556 00:59:48,108 --> 00:59:49,858 Rozkaz jest jasny. 557 00:59:50,192 --> 00:59:53,317 Aresztujemy każdego, kto nie przyklęknie. 558 00:59:57,275 --> 00:59:58,900 Czy to Walter? 559 00:59:59,317 --> 01:00:01,650 - Furst. - Ależ wyrosłeś. W porządku? 560 01:00:01,733 --> 01:00:03,317 Tak. A u ciebie? 561 01:00:03,400 --> 01:00:06,317 Słuchaj, muszę rozmawiać z rodzicami. 562 01:00:06,900 --> 01:00:10,858 To dla ciebie. Uciekaj, masz zadanie. 563 01:00:12,067 --> 01:00:14,442 - Salaam alaikum. - Witaj. 564 01:00:15,233 --> 01:00:18,233 - Wszyscy wrócili? - Są w kaplicy. 565 01:00:18,317 --> 01:00:19,817 Musimy porozmawiać. 566 01:00:19,900 --> 01:00:21,358 Nie tutaj. 567 01:00:21,858 --> 01:00:23,858 - Dołączymy do nich? - Tak. 568 01:00:39,192 --> 01:00:40,608 Chodźcie, dzieci. 569 01:00:44,775 --> 01:00:46,192 Obserwuj chłopaka. 570 01:00:46,775 --> 01:00:49,442 - Mamy aresztować dzieci? - Ojca. 571 01:00:57,150 --> 01:00:58,275 Pójdę. 572 01:01:07,650 --> 01:01:09,733 Walter, idziemy. 573 01:01:09,817 --> 01:01:12,317 Co tu robi ten hełm? 574 01:01:13,317 --> 01:01:15,067 Nie nasza sprawa. 575 01:01:21,525 --> 01:01:22,692 Stój! 576 01:01:23,275 --> 01:01:26,983 Rozkazuję ci w imieniu króla. Złamałeś nakaz. 577 01:01:27,317 --> 01:01:29,358 Musisz klęknąć przed hełmem. 578 01:01:30,900 --> 01:01:32,525 Klęknąć? 579 01:01:32,608 --> 01:01:36,192 Tak. Twój syn też. Inaczej cię aresztujemy. 580 01:01:36,275 --> 01:01:38,983 Biegnij do kaplicy. Niech nasi tu przyjdą. Szybko. 581 01:01:39,067 --> 01:01:40,692 Spokojnie. 582 01:01:41,150 --> 01:01:44,400 Klękaj, albo trafisz do więzienia. 583 01:01:44,483 --> 01:01:45,775 Co? Ojcze. 584 01:01:47,067 --> 01:01:48,400 Nie ruszaj się. 585 01:01:54,192 --> 01:01:57,942 Jedno to grożenie mnie, a drugie straszenie dziecka. 586 01:01:58,025 --> 01:01:59,817 Kazał ci uklęknąć. 587 01:02:01,733 --> 01:02:04,400 Słyszałeś, Szwajcarze? Klękaj. 588 01:02:05,317 --> 01:02:08,358 Panie? Proszę. Ja... 589 01:02:10,692 --> 01:02:13,275 Pozwól mi zabrać syna. To jeszcze dziecko. 590 01:02:13,358 --> 01:02:16,442 Ten człowiek jest wrogiem króla. 591 01:02:17,233 --> 01:02:18,983 Zdrajcą. 592 01:02:22,650 --> 01:02:23,733 Tell, nie! 593 01:02:23,817 --> 01:02:24,900 Zdrajcą? 594 01:02:24,983 --> 01:02:27,025 Stać! To Wilhelm Tell, 595 01:02:27,608 --> 01:02:30,025 uczciwy człowiek i dobry obywatel. 596 01:02:30,108 --> 01:02:31,775 Puszczaj! 597 01:02:32,567 --> 01:02:35,025 Albo ty i twoja rodzina zginiecie. 598 01:02:45,233 --> 01:02:47,192 Zabierzcie go do więzienia. 599 01:02:52,942 --> 01:02:55,567 - Czemu go zabieracie? - Obraził króla. 600 01:02:55,650 --> 01:02:58,608 - Za to go zamkniecie? - Przyjacielu, zlituj się i puść go. 601 01:02:58,692 --> 01:03:01,150 Zabierzcie go do więzienia! 602 01:03:01,775 --> 01:03:04,317 Spróbuj go tylko zabrać. 603 01:03:04,400 --> 01:03:07,817 Jak śmiesz kwestionować rozkaz gubernatora? 604 01:03:07,900 --> 01:03:09,067 No chodź! 605 01:03:13,692 --> 01:03:15,150 Przejazd dla wicekróla! 606 01:03:31,692 --> 01:03:33,025 Panie! 607 01:03:33,108 --> 01:03:37,775 Zatrzymaliśmy tego człowieka za to, że nie klęknął przed hełmem. 608 01:03:42,150 --> 01:03:45,275 Musimy go szybko zabrać, bo tłum się burzy. 609 01:03:45,358 --> 01:03:47,317 I przegapić przedstawienie? 610 01:03:47,400 --> 01:03:52,025 Los się do nas uśmiechnął. Jeśli on uklęknie, wszyscy to zrobią. 611 01:03:52,608 --> 01:03:53,817 Straż! 612 01:03:53,900 --> 01:03:55,817 To się źle skończy. 613 01:04:11,942 --> 01:04:16,983 Tak bardzo nie szanujesz naszego króla, że nie chcesz się pokłónić jego hełmowi? 614 01:04:17,067 --> 01:04:21,067 Ta sytuacja wynikła z niewiedzy, nie z braku szacunku. 615 01:04:21,900 --> 01:04:27,983 Panie, jeśli wybaczysz mi teraz, odejdę i nikogo więcej nie obrażę. 616 01:04:30,275 --> 01:04:31,567 Więc klękaj. 617 01:04:33,983 --> 01:04:36,108 Przed nikim nie klękam. 618 01:04:49,442 --> 01:04:52,775 Nosisz śmiercionośną broń 619 01:04:54,525 --> 01:04:56,775 i obnosisz się z nią przed nami. 620 01:04:56,858 --> 01:05:01,817 Słyszałem, że jesteś mistrzem kuszy. 621 01:05:03,525 --> 01:05:07,525 Czy zaprzeczysz, że to... 622 01:05:09,358 --> 01:05:10,733 jest twoje? 623 01:05:12,483 --> 01:05:16,692 Zaprzeczysz też, że jesteś kusznikiem? 624 01:05:25,692 --> 01:05:27,608 To prawdziwy mistrz! 625 01:05:33,317 --> 01:05:34,983 To twój syn? 626 01:05:36,358 --> 01:05:37,400 Tak. 627 01:05:38,358 --> 01:05:39,608 Mieszaniec. 628 01:05:42,817 --> 01:05:45,400 - Chodź tu. - Nie. Proszę, nie. 629 01:05:49,442 --> 01:05:50,650 Walter! 630 01:05:55,192 --> 01:05:57,067 Zostawcie chłopaka! 631 01:06:00,150 --> 01:06:02,233 Dobry z niego kusznik? 632 01:06:04,400 --> 01:06:05,900 Głośniej! 633 01:06:07,650 --> 01:06:10,775 Ze stu jardów zestrzeli jabłko z drzewa. 634 01:06:11,858 --> 01:06:12,983 Dobrze. 635 01:06:15,025 --> 01:06:17,067 Musisz pokazać, co potrafisz. 636 01:06:17,150 --> 01:06:22,650 Weź kuszę, którą nosisz tak dumnie i przygotuj się, by zestrzelić jabłko... 637 01:06:27,817 --> 01:06:29,233 z głowy syna. 638 01:06:29,317 --> 01:06:30,192 Co?! 639 01:06:30,900 --> 01:06:32,400 Nie! 640 01:06:35,233 --> 01:06:38,817 Przyjrzyj się dobrze celowi, bo jeśli chybisz, 641 01:06:38,900 --> 01:06:44,233 ty i twoja żona zapłacicie za to życiem. 642 01:06:44,317 --> 01:06:49,067 Prosisz o coś potwornego! Nie igraj z życiem dziecka! 643 01:06:49,150 --> 01:06:52,650 Nie przeciągaj struny i znaj swoje miejsce, kobieto. 644 01:06:52,733 --> 01:06:55,233 Jestem synem moich rodziców. 645 01:06:56,358 --> 01:06:58,692 - Wezmę jabłko. - Nie! 646 01:07:00,483 --> 01:07:03,233 Walterze, nie! Nie wiesz, co robisz. 647 01:07:03,608 --> 01:07:07,150 Rozkazuję ci zestrzelić jabłko z jego głowy. 648 01:07:08,400 --> 01:07:11,358 Wolę umrzeć. 649 01:07:11,442 --> 01:07:15,483 Zrób to, inaczej chłopak zginie razem z tobą. 650 01:07:16,150 --> 01:07:19,775 Dość tego! Panie, dość żartów z tych biedaków. 651 01:07:19,858 --> 01:07:22,567 A kto mówi, że żartuję? 652 01:07:26,608 --> 01:07:29,983 Padnij na kolana i błagaj wicekróla o darownie życia. 653 01:07:30,650 --> 01:07:32,567 Tobie i twojej rodzinie. 654 01:07:32,650 --> 01:07:33,942 Zrób to dla syna. 655 01:07:34,942 --> 01:07:35,858 Panie! 656 01:07:36,192 --> 01:07:38,983 Nie waż się odzywać, jeśli nie zostałeś poproszony. 657 01:07:39,067 --> 01:07:42,025 Przepuście mnie, jestem sługą bożym. 658 01:07:49,608 --> 01:07:51,733 Zakończmy to, panie. 659 01:07:51,817 --> 01:07:55,692 Niechaj sprawiedliwość ustąpi miłosierdziu. Błagam, 660 01:07:55,775 --> 01:07:57,317 - w imię boże... - Nie. 661 01:07:57,400 --> 01:07:59,692 Oszczędź ojcu tej tragedii. 662 01:08:01,983 --> 01:08:03,692 Nie klękaj przed nim. 663 01:08:05,483 --> 01:08:06,650 Podejdź tu. 664 01:08:09,192 --> 01:08:11,275 - Stań przy słupie. - To dziecko. 665 01:08:11,358 --> 01:08:12,692 Zostaw go! 666 01:08:16,817 --> 01:08:19,692 Jest. Oto jabłko. 667 01:08:24,317 --> 01:08:29,275 Dowódco, wyznacz odległość od słupa. Odmierz 20 kroków, jak każe zwyczaj. 668 01:08:29,358 --> 01:08:31,692 - Już. - Zróbcie miejsce! 669 01:08:33,442 --> 01:08:34,442 Jeden, 670 01:08:35,108 --> 01:08:36,150 dwa, 671 01:08:37,233 --> 01:08:38,400 trzy, 672 01:08:40,275 --> 01:08:41,483 cztery, 673 01:08:42,775 --> 01:08:44,358 pięć, 674 01:08:45,858 --> 01:08:47,608 sześć, 675 01:08:48,775 --> 01:08:49,900 siedem... 676 01:08:53,067 --> 01:08:55,233 Nie wyciągnę kuszy na syna. 677 01:08:58,150 --> 01:09:00,192 Odpuść mi ten strzał. 678 01:09:03,067 --> 01:09:06,775 Tu jest moje serce. 679 01:09:08,483 --> 01:09:11,025 Zawołaj żołnierzy, niech mnie zabiją. 680 01:09:12,608 --> 01:09:13,692 Nie. 681 01:09:14,150 --> 01:09:15,775 Nie chcę twego życia. 682 01:09:16,858 --> 01:09:18,108 Chcę... 683 01:09:19,608 --> 01:09:22,733 Gessler! Przekraczasz swoje uprawnienia. 684 01:09:22,817 --> 01:09:26,525 Służę królowi i wiem, że nie popiera takiego okrucieństwa. 685 01:09:26,608 --> 01:09:31,525 - Jakiś ty odważny. - Milcząc zdradziłbym mój kraj i króla. 686 01:09:32,317 --> 01:09:35,567 Byłem dotąd głuchy i ślepy na to, co się tu dzieje. 687 01:09:35,650 --> 01:09:38,650 - Zamilcz! - Król jest moim panem, nie ty! 688 01:09:43,192 --> 01:09:44,275 Puść go! 689 01:09:46,983 --> 01:09:47,983 Stój! 690 01:09:52,650 --> 01:09:57,442 Wieśniaku, król usłyszy o twojej zdradzie. Pojmać go. 691 01:10:02,775 --> 01:10:04,108 Oto miejsce! 692 01:10:08,275 --> 01:10:09,900 Powinieneś przeprosić. 693 01:10:11,358 --> 01:10:16,025 To ty pomogłeś uciec Baumgartenowi 694 01:10:16,108 --> 01:10:20,442 i zabiłeś moich ludzi w Schwyz. 695 01:10:20,525 --> 01:10:23,733 To szaleństwo! To mnie szukasz. 696 01:10:27,567 --> 01:10:31,275 Zabiłem Wolfshota i to ja jestem winny. 697 01:10:33,608 --> 01:10:37,275 Wypuść Tella. Zakończmy to. 698 01:10:38,108 --> 01:10:39,317 Trzymajcie go. 699 01:10:43,692 --> 01:10:44,900 Ty! 700 01:10:46,317 --> 01:10:48,650 Jesteś Baumgartenem, jasne. 701 01:10:51,608 --> 01:10:55,317 Więcej nas nie upokorzysz. 702 01:10:58,983 --> 01:11:01,358 Zapłacisz za to krwią. 703 01:11:02,567 --> 01:11:03,733 Nie! 704 01:11:18,775 --> 01:11:22,067 - Strzelaj albo zginie ich więcej. - Będę strzelał. 705 01:11:24,692 --> 01:11:25,983 Nie. 706 01:11:27,983 --> 01:11:31,275 Będę strzelał. 707 01:11:34,275 --> 01:11:37,567 Pozbawiłeś mnie ostatniej nadziei na pokój. 708 01:11:37,650 --> 01:11:41,608 Sprawiłeś, że zamiast krwi płynie we mnie trucizna. 709 01:11:41,692 --> 01:11:45,400 Cokolwiek się stanie, wina spadnie na ciebie. 710 01:11:47,775 --> 01:11:50,275 Załaduj kuszę. 711 01:11:58,067 --> 01:11:59,525 Wybacz mi, synu. 712 01:12:12,608 --> 01:12:13,817 Jabłko. 713 01:12:40,733 --> 01:12:42,150 Przynieś mi fotel. 714 01:12:55,567 --> 01:12:56,692 Tell. 715 01:13:00,025 --> 01:13:01,275 Proszę. 716 01:13:02,525 --> 01:13:04,525 Uklęknij. 717 01:13:13,733 --> 01:13:15,608 Będzie żył. 718 01:13:43,692 --> 01:13:45,317 Dawaj, Tell. 719 01:13:47,400 --> 01:13:49,150 Nie rozczaruj nas. 720 01:14:55,400 --> 01:14:56,858 Strzał się udał. 721 01:14:56,942 --> 01:14:59,900 Biada temu, kto zmusił tego człowieka do kuszenia Boga. 722 01:14:59,983 --> 01:15:04,108 Dość, naucz się posłuszeństwa. Zabrać ją. 723 01:15:04,192 --> 01:15:08,108 Jestem bratanicą króla! Nie masz władzy nade mną! 724 01:15:08,192 --> 01:15:09,317 Tell! 725 01:15:11,192 --> 01:15:13,317 Cóż to był za strzał! 726 01:15:16,358 --> 01:15:22,608 Za pasem masz drugą strzałę. Widziałem ją wcześniej, widzę i teraz. 727 01:15:23,400 --> 01:15:29,108 Daruję ci życie, jeśli powiesz na co ci ona była. 728 01:15:32,733 --> 01:15:35,650 Jeśli obiecujesz, że nie odbierzesz mi życia, 729 01:15:35,733 --> 01:15:38,692 trzymam cię za słowo i powiem prawdę. 730 01:15:38,775 --> 01:15:44,150 Gdyby mój syn zginął, druga strzała była przeznaczona dla ciebie. 731 01:15:45,900 --> 01:15:48,567 - Aresztować go. - Jak śmiesz?! 732 01:15:49,567 --> 01:15:50,483 Zabrać go. 733 01:15:51,233 --> 01:15:52,733 Nie możesz! 734 01:16:14,192 --> 01:16:16,900 Nigdy nie zapomnę twojej odwagi. 735 01:16:17,900 --> 01:16:19,067 Weź to. 736 01:16:21,358 --> 01:16:25,650 Rudenz, wracaj do wuja, zbierz armię. Spotkamy się w Rutli. 737 01:16:25,983 --> 01:16:27,942 Szybko, chodź. 738 01:16:33,150 --> 01:16:35,108 Panie, musimy go stąd zabrać. 739 01:16:35,192 --> 01:16:38,567 Ludzi będzie coraz więcej, nie zapanujemy nad nimi. 740 01:16:38,942 --> 01:16:41,275 - Więc go zabierz i umieść w lochu. - Drogą? 741 01:16:41,358 --> 01:16:44,983 Wożenie go przez wioski zachęci tłum do buntu. 742 01:16:45,067 --> 01:16:48,400 Zabierz go łodzią. Jest pod twoją komendą. 743 01:16:57,400 --> 01:16:59,400 Czemu nie uklęknąłeś? 744 01:17:00,275 --> 01:17:02,108 To niewielki gest. 745 01:17:02,733 --> 01:17:05,483 Słyszysz krzyk moich braci. 746 01:17:06,483 --> 01:17:08,650 Myślisz, że będą klękać? 747 01:17:14,150 --> 01:17:15,567 Gdy umrzesz, 748 01:17:17,150 --> 01:17:20,692 ci ludzie nie będą już wiwatować. 749 01:17:21,317 --> 01:17:27,067 Nie będzie grobu męczennika. A twoja historia nie zostanie zapisana. 750 01:17:29,483 --> 01:17:33,192 Dalej. Zrób to! 751 01:17:39,192 --> 01:17:40,442 Zabrać go! 752 01:17:57,358 --> 01:17:58,608 Czemu? 753 01:17:58,692 --> 01:17:59,942 Zdradziłaś mnie. 754 01:18:00,525 --> 01:18:02,233 Zdradzasz też króla. 755 01:18:02,317 --> 01:18:03,983 Tego, którego zawiodłeś? 756 01:18:05,150 --> 01:18:08,067 Co powie, gdy usłyszy o twoich czynach? 757 01:18:08,150 --> 01:18:10,442 Sam stworzyłeś bohatera. 758 01:18:14,025 --> 01:18:15,858 Pogratuluje mi. 759 01:18:18,192 --> 01:18:22,650 Za zabicie mordercy Wolfshota 760 01:18:22,733 --> 01:18:25,567 i aresztowanie przywódcy rebelii. 761 01:18:28,233 --> 01:18:30,817 Musi tylko zdecydować o twoim losie. 762 01:18:32,525 --> 01:18:34,483 Jestem twoim więźniem? 763 01:18:35,733 --> 01:18:37,150 Albo oblubienicą. 764 01:18:39,358 --> 01:18:42,317 Posłuszeństwo nie leży w mojej naturze. 765 01:18:46,150 --> 01:18:48,858 Nietrudno być żoną. 766 01:18:50,900 --> 01:18:52,608 Sama się przekonasz. 767 01:19:02,275 --> 01:19:05,650 Zostaw mnie, dzikusie! Puszczaj! 768 01:19:12,983 --> 01:19:16,275 Tknij mnie, a zobaczysz, gdzie trafi to ostrze. 769 01:19:19,400 --> 01:19:23,775 Jesteś więc więźniem, ty świętoszkowata zdziro. 770 01:19:45,025 --> 01:19:47,233 Boję się, że przybyłem za późno. 771 01:19:59,900 --> 01:20:01,025 Rudenz, 772 01:20:03,692 --> 01:20:05,275 mój chłopcze. 773 01:20:11,275 --> 01:20:12,233 Wuju... 774 01:20:14,567 --> 01:20:15,442 Wybacz mi. 775 01:20:16,525 --> 01:20:19,983 Wróciłem, ukorzony, ale mądrzejszy. 776 01:20:20,483 --> 01:20:24,400 Gotów ogłosić wierność naszej ziemi i walczyć o nią. 777 01:20:25,317 --> 01:20:32,150 Serce, które uznaje swój błąd, godne jest mego zaufania. 778 01:20:35,817 --> 01:20:41,067 Odtąd zamek ten będzie nosił twe imię. 779 01:20:45,442 --> 01:20:47,608 Nie tylko twe ziemię odziedziczę. 780 01:20:48,358 --> 01:20:52,108 Twe serce i duch będą we mnie żyły. 781 01:21:00,733 --> 01:21:03,358 Przyjaciele, ze wstydem przyznaję, 782 01:21:04,358 --> 01:21:07,817 że oferowałem swą służbę austriackiemu królowi. 783 01:21:07,900 --> 01:21:09,317 Nigdy więcej! 784 01:21:09,400 --> 01:21:13,108 Tym kielichem, w imię Attinghausen, 785 01:21:13,817 --> 01:21:17,567 wznoszę przysięgę, że pokonam naszych wrogów. 786 01:21:19,358 --> 01:21:21,775 Jeden kielich, jedno serce. 787 01:21:22,275 --> 01:21:24,442 Jeden kielich, jedno serce! 788 01:22:05,567 --> 01:22:06,650 Ci zakonnicy 789 01:22:06,733 --> 01:22:11,900 będą stać na straży i dadzą nam znać, jeśli ktoś się zbliży. Za mną. 790 01:22:23,442 --> 01:22:26,525 Podajcie sobie ręce. Wszyscy są tu mile widziani. 791 01:22:26,608 --> 01:22:30,733 Czyż nie toczymy ze sobą sądowego sporu o kawałek ziemi? 792 01:22:30,817 --> 01:22:33,900 Wrogami jesteśmy w sądzie, a tutaj jednością. 793 01:22:35,150 --> 01:22:37,858 Wyjaśnijcie sobie różnice w pokoju. 794 01:22:37,942 --> 01:22:42,067 Żałuję, że musimy się spotykać w tajemnicy, by spiskować. 795 01:22:42,442 --> 01:22:47,233 Co utkane w mroku nocy, odważnie stawi czoła 796 01:22:47,692 --> 01:22:48,942 o poranku. 797 01:22:50,650 --> 01:22:51,733 Stać! 798 01:22:51,817 --> 01:22:54,317 Kto idzie? Przyjaciel czy wróg? 799 01:22:55,025 --> 01:22:58,525 Wstrzymajcie miecze, przyjaciele. Jestem Szwajcarem 800 01:22:58,608 --> 01:23:01,525 - i będę walczył całym sercem i duszą. - Ugiąłeś się. 801 01:23:01,608 --> 01:23:02,608 Nigdy więcej! 802 01:23:02,692 --> 01:23:07,067 - To starożytny Szwajcar, uszanujmy tytuł. - Baron Attinghausen nie żyje. 803 01:23:07,150 --> 01:23:09,692 - Co? - Teraz nosi jego imię. 804 01:23:09,775 --> 01:23:14,483 Byłem głuchy na głos wuja i ślepy na potrzeby ojczyzny. 805 01:23:14,567 --> 01:23:17,108 Jeśli mnie nie chcecie, odejdę. 806 01:23:19,025 --> 01:23:22,858 Jeżeli nowy baron Attinghausen chce dołączyć do walki, powitajmy go. 807 01:23:22,942 --> 01:23:28,192 Dziś musimy się zjednoczyć, połączyć siły. 808 01:24:02,317 --> 01:24:05,108 Panie! Musimy zawrócić! 809 01:24:05,192 --> 01:24:07,317 Rozkaz Gesslera był jasny. 810 01:24:18,942 --> 01:24:20,275 Naprzód! 811 01:24:20,900 --> 01:24:26,150 Dalej, wietrze, wiej mocniej! Błyskawice, ziejcie ogniem! 812 01:24:26,817 --> 01:24:32,108 To zemsta natury za to, że kazaliście mi strzelać z kuszy do syna! 813 01:24:32,900 --> 01:24:37,358 Gessler wezwie królewską armię, a wtedy będziemy skończeni. 814 01:24:37,442 --> 01:24:40,942 Musimy uderzyć z zaskoczenia. 815 01:24:41,025 --> 01:24:45,358 - Kto będzie dowodził? Tu są trzy kantony. - Niech Uri przejmie miecz. 816 01:24:45,442 --> 01:24:49,150 - Unterwalden nie posłucha rozkazów Uri. - Dość! 817 01:24:50,275 --> 01:24:51,233 Wystarczy! 818 01:24:53,567 --> 01:24:57,483 Nie pozwolę, by głupie uprzedzenia nas złamały. 819 01:24:58,275 --> 01:25:00,358 Pojmali mojego męża. 820 01:25:00,442 --> 01:25:04,817 Gdy my się kłócimy, on cierpi. A oni wygrają. 821 01:25:05,233 --> 01:25:08,733 Przyjaciele, jesteśmy jednej krwi. 822 01:25:09,775 --> 01:25:12,400 Nasze dzieci pochodzą z jednego domu. 823 01:25:12,483 --> 01:25:14,400 Łaczy nas jedno serce. 824 01:25:17,442 --> 01:25:18,858 Bracia, 825 01:25:20,442 --> 01:25:21,733 siostry, 826 01:25:22,275 --> 01:25:24,275 utwórzmy pierścień ze stali. 827 01:25:25,692 --> 01:25:26,775 Miecze. 828 01:25:28,358 --> 01:25:30,900 Połączcie je z mocą naszej ziemi. 829 01:25:36,442 --> 01:25:40,275 Wielu wokół nas uległo obcemu najeźdźcy. 830 01:25:41,358 --> 01:25:45,233 Tylko my zachowaliśmy wolność. 831 01:25:46,775 --> 01:25:49,858 Dziś stwórzmy więź. 832 01:26:06,067 --> 01:26:07,858 Lewa burta! 833 01:26:22,983 --> 01:26:26,358 Przymocujcie linę! Szybciej! 834 01:26:32,942 --> 01:26:34,233 Zwrot! 835 01:26:49,650 --> 01:26:50,733 Klucz! 836 01:26:52,400 --> 01:26:53,650 Tam! 837 01:28:04,317 --> 01:28:06,442 Każdy z mieczem. 838 01:28:06,525 --> 01:28:10,983 Prawdziwi bracia i siostry są zawsze razem, w niebezpieczeństwie... 839 01:28:14,525 --> 01:28:15,733 albo w śmierci! 840 01:28:15,817 --> 01:28:19,192 W niebezpieczeństwie albo w śmierci! 841 01:28:30,150 --> 01:28:32,275 Odpocznij. Spokojnie. 842 01:28:32,358 --> 01:28:34,442 - Jesteś cała? - Tak. 843 01:28:56,108 --> 01:28:57,525 Tell! 844 01:28:59,108 --> 01:29:00,942 Chodź. 845 01:29:01,025 --> 01:29:02,358 To ja, Kuoni! 846 01:29:05,900 --> 01:29:08,442 Bóg uczynił cud dla ciebie. 847 01:29:13,567 --> 01:29:17,650 - Nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom. - Co tu robicie? 848 01:29:18,233 --> 01:29:20,692 Ujrzeliśmy wrak statku i ruszyliśmy z pomocą. 849 01:29:20,775 --> 01:29:23,608 Doskonale. Muszę namierzyć Gesslera. 850 01:29:23,692 --> 01:29:27,483 Widzieliśmy jego oddziały zmierzające do Kusnacht. 851 01:29:27,567 --> 01:29:30,108 Muszą przejść przez wąwóz, tam można zaatakować. 852 01:29:30,192 --> 01:29:31,983 Tam jest tylko jedna droga. 853 01:29:32,067 --> 01:29:35,150 Publiczna droga jest patrolowana, trzeba jej unikać. 854 01:29:35,233 --> 01:29:38,817 Jest inna, prowadzi przez góry. Znam ją, pomogę. 855 01:29:38,900 --> 01:29:41,692 - Wolę polować sam. - Znam te tereny. 856 01:29:41,775 --> 01:29:45,567 Mieszkałam tu całe dzieciństwo, to był mój plac zabaw. 857 01:29:46,317 --> 01:29:48,233 Dobrze, poprowadzisz mnie. 858 01:29:49,317 --> 01:29:52,483 Jesteśmy z tobą. Jako konfederaci. 859 01:29:54,275 --> 01:29:57,692 Przyjaciele, potrzebuję waszych kusz. 860 01:30:02,400 --> 01:30:06,567 To jasne, że Tell nie rzuca słów na wiatr. 861 01:30:08,233 --> 01:30:11,858 Płacę za to, że go nie zabiłem, gdy miałem okazję. 862 01:30:15,067 --> 01:30:16,775 Pech mnie prześladuje. 863 01:30:17,983 --> 01:30:19,025 Panie. 864 01:30:19,650 --> 01:30:20,733 Proszę. 865 01:30:21,525 --> 01:30:22,775 Ani słowa. 866 01:30:23,650 --> 01:30:25,025 Zawiodłeś mnie. 867 01:30:25,108 --> 01:30:28,650 Wysłuchaj mnie. Zaatakuje w wąwozie pod Kusnacht. 868 01:30:28,733 --> 01:30:30,025 To ty posłuchaj! 869 01:30:30,108 --> 01:30:33,108 Jak mam ci teraz zaufać? 870 01:30:36,317 --> 01:30:39,192 Ci ludzie spotkali go po burzy. 871 01:30:43,233 --> 01:30:45,067 Była tam księżniczka. 872 01:30:49,317 --> 01:30:51,233 Źle, że straciliśmy Tella, 873 01:30:52,275 --> 01:30:53,983 ale jej utrata... 874 01:30:54,650 --> 01:30:57,567 Jestem posłańcem króla. 875 01:30:58,900 --> 01:31:03,483 A wszyscy wiemy, co się dzieje z posłańcami, prawda? 876 01:31:05,817 --> 01:31:08,483 Panie, możesz mu przekazać dobre wieści. 877 01:31:08,567 --> 01:31:11,567 Przynosząc królowi głowę Tella, uratujesz własną. 878 01:31:11,650 --> 01:31:14,525 Musimy być ostrożni, ale złapiemy go. 879 01:31:15,442 --> 01:31:17,483 Gdy strzeli, mamy go. 880 01:31:17,567 --> 01:31:20,483 - Mam być przynętą? - Chce tylko ciebie, panie. 881 01:31:24,400 --> 01:31:27,150 Niech tak będzie. Zgadzam się. 882 01:31:33,817 --> 01:31:35,108 Stussi, 883 01:31:35,858 --> 01:31:39,067 jedź do zamku Sarnen. Przejmij tam dowództwo. 884 01:31:54,567 --> 01:31:57,608 Zdobywając Sarnen odetniemy im zaopatrzenie. 885 01:31:57,692 --> 01:31:59,567 Potem zaatakujemy Altdorf. 886 01:32:00,942 --> 01:32:05,692 Honor cenimy bardziej niż własne życie i nie szukamy poklasku ani zdobyczy. 887 01:32:07,900 --> 01:32:11,067 Najlepiej będzie przejąć Sarnen po cichu. 888 01:32:12,608 --> 01:32:17,400 Zbliża się święto plonów. Starym zwyczajem plonami obdarowywuje się zarządcę. 889 01:32:17,483 --> 01:32:21,233 Kilkanaście uzbrojonych kobiet może się tam łatwo ukryć. 890 01:32:21,317 --> 01:32:25,483 - Zabezpieczą bramy. - Mężczyźni będą czekać w pobliskim lesie. 891 01:32:25,567 --> 01:32:29,108 Gdy tam wejdziemy, otworzymy wam bramy i zaatakujecie. 892 01:32:30,067 --> 01:32:31,733 Wszystko umówione? 893 01:32:36,942 --> 01:32:39,525 Reszta rozbije obóz w Altdorf. 894 01:32:41,150 --> 01:32:45,233 Modlimy się za was i za przejęcie Sarnen. 895 01:32:46,317 --> 01:32:48,192 Potem zaatakujemy Altdorf. 896 01:32:48,275 --> 01:32:49,983 Oby Bóg był z nami. 897 01:32:51,858 --> 01:32:55,692 ZAMEK SARNEN, OKUPOWANA SZWAJCARIA 898 01:33:17,900 --> 01:33:21,358 - To zaszczyt walczyć u twego boku. - I nawzajem. 899 01:34:19,650 --> 01:34:21,525 Obowiązek wypełniony, panie. 900 01:34:21,608 --> 01:34:23,067 Przyjmij nasze dary. 901 01:34:23,150 --> 01:34:24,983 Zabić wszystkich! 902 01:34:27,567 --> 01:34:29,025 Idziemy tam. 903 01:34:45,483 --> 01:34:48,692 Czekają na nas. Wiedzą, że tu jesteśmy. 904 01:34:50,858 --> 01:34:51,983 Weź to. 905 01:35:09,025 --> 01:35:11,525 - Gdzie on jest? - Gdzieś tam. 906 01:35:12,775 --> 01:35:16,733 Znajdź mi drogę ucieczki. Muszę podejść bliżej. 907 01:35:31,900 --> 01:35:34,942 Zatrzymać się! Stać! 908 01:35:36,567 --> 01:35:38,358 Poczekaj na drugi wóz. 909 01:36:03,358 --> 01:36:04,608 Ty draniu! 910 01:36:06,400 --> 01:36:08,192 Tell, łotrze! 911 01:36:09,775 --> 01:36:10,900 Gdzie on jest? 912 01:36:13,317 --> 01:36:14,233 Na miejsca! 913 01:36:14,317 --> 01:36:15,650 Chybiłeś, Tell! 914 01:36:18,108 --> 01:36:20,567 Rozdziel ludzi, mają go otoczyć. 915 01:36:21,608 --> 01:36:23,317 Ruszać! 916 01:36:33,025 --> 01:36:34,775 Uciekaj, Tell! 917 01:36:36,317 --> 01:36:39,025 To tylko jeden człowiek. Znajdźcie go! 918 01:36:43,275 --> 01:36:44,692 Znajdźcie go! 919 01:36:47,233 --> 01:36:48,358 Tam! 920 01:37:21,192 --> 01:37:22,442 Tell! 921 01:37:24,942 --> 01:37:26,108 Tell! 922 01:37:49,317 --> 01:37:50,442 Weź to. 923 01:37:52,525 --> 01:37:55,567 Nic mnie nie powstrzyma przed zemstą. 924 01:37:57,525 --> 01:38:00,942 Tyle rozlewu krwi, tak mało rozumu. 925 01:38:01,567 --> 01:38:04,192 Zemsta cię napędza, ale i zaślepia. 926 01:38:04,775 --> 01:38:06,400 Skąd to znasz? 927 01:38:07,275 --> 01:38:09,733 Gniew osłabia. 928 01:38:12,900 --> 01:38:14,650 O ile chybił? 929 01:38:16,275 --> 01:38:17,733 O podmuch. 930 01:38:19,608 --> 01:38:20,817 Cierp. 931 01:38:22,942 --> 01:38:27,275 To nic w porównaniu z tym, co poczujesz, gdy nas zawiedziesz. 932 01:38:28,525 --> 01:38:33,483 Twoje głupie zachowanie sprawiło, że się zbuntowali i zorganizowali. 933 01:38:33,983 --> 01:38:35,983 Do tego zgubiłeś moją bratanicę! 934 01:38:39,233 --> 01:38:40,525 Klękaj. 935 01:38:47,775 --> 01:38:48,900 Boże, 936 01:38:50,025 --> 01:38:54,358 musisz uzbroić tego człowieka w moc Kościoła i poprowadzić do zwycięstwa. 937 01:38:58,733 --> 01:39:00,025 Dokąd teraz? 938 01:39:01,317 --> 01:39:02,983 Musimy ruszać. 939 01:39:03,733 --> 01:39:07,192 Grozi mi wygnanie. Nie mam nic do stracenia. 940 01:39:07,692 --> 01:39:09,733 Przemyśl wszystko. 941 01:39:10,358 --> 01:39:15,733 Wróć do króla, użyj sprytu i wdzięku, by odwieść go od wspierania Gesslera. 942 01:39:15,817 --> 01:39:17,192 Postaram się. 943 01:39:19,858 --> 01:39:21,733 Ale zrób coś dla mnie. 944 01:39:21,817 --> 01:39:23,567 Wróć do swoich ludzi. 945 01:39:25,067 --> 01:39:28,733 Tu już nie chodzi o nienawiść do jednego człowieka. 946 01:39:28,817 --> 01:39:30,983 Planuj, organizuj. 947 01:39:34,358 --> 01:39:35,900 Walcz o nasz kraj. 948 01:39:41,900 --> 01:39:43,025 Boże, 949 01:39:43,108 --> 01:39:46,358 daj mi cel i wolę, 950 01:39:47,025 --> 01:39:49,233 by walczyć w twym imieniu. 951 01:39:53,567 --> 01:39:55,192 Oby cię wysłuchał. 952 01:39:56,983 --> 01:40:00,650 Wracaj do Altdorf. Powstrzymaj ich, aż zbiorę armię. 953 01:40:46,275 --> 01:40:47,400 Ojcze. 954 01:40:48,817 --> 01:40:52,983 Bałem się, że więcej cię nie zobaczę. Co się dzieje? 955 01:40:58,317 --> 01:40:59,567 Ukochana. 956 01:41:04,483 --> 01:41:05,942 Serce moje. 957 01:41:08,608 --> 01:41:11,817 Atak się nie udał. Zdradzono nas. 958 01:41:12,650 --> 01:41:14,192 Czekali tam na nas. 959 01:41:15,567 --> 01:41:17,108 Otworzyć bramy! 960 01:41:24,567 --> 01:41:28,025 Jeden z naszych przekazał nasz plan Gesslerowi. 961 01:41:28,650 --> 01:41:30,483 Nie mieliśmy szans. 962 01:41:30,567 --> 01:41:31,983 Zabić wszystkich! 963 01:41:46,608 --> 01:41:47,942 Nie! 964 01:42:15,067 --> 01:42:16,608 Nie! 965 01:42:31,525 --> 01:42:33,067 Załamaliśmy się. 966 01:42:33,775 --> 01:42:36,858 Pomóż nam. Spraw, byśmy znów uwierzyli. 967 01:42:38,817 --> 01:42:41,900 To, co było tam, jest tutaj. 968 01:42:43,942 --> 01:42:49,400 W każdym prawym narodzie istnieje prawo, które powstrzymuje naszą dziką naturę. 969 01:42:49,483 --> 01:42:51,192 To boskie prawo. 970 01:42:52,067 --> 01:42:56,317 Ale Bóg dawno o nas zapomniał i tego prawa już nie ma. 971 01:42:59,650 --> 01:43:01,275 Walcz za nią. 972 01:43:03,275 --> 01:43:04,692 Walcz dla nas. 973 01:43:07,192 --> 01:43:11,775 Z każdym oddechem będę o tym pamiętał. 974 01:43:14,942 --> 01:43:20,400 Własnoręcznie dokonam zemsty, ale potrzebuję twojej siły. 975 01:43:32,650 --> 01:43:36,775 Dziś nie jesteśmy już farmerami, chłopami, 976 01:43:37,317 --> 01:43:39,608 panami ani szlachcicami. 977 01:43:40,400 --> 01:43:44,608 Dzisiaj jesteśmy Szwajcarami. 978 01:43:47,067 --> 01:43:49,858 Znaleźliśmy się w piekle. 979 01:43:50,775 --> 01:43:53,025 I musimy się z niego wydostać. 980 01:43:53,108 --> 01:43:57,692 Pokażmy tym draniom, że jesteśmy gotowi 981 01:43:58,858 --> 01:43:59,900 do walki. 982 01:44:02,442 --> 01:44:06,567 Przez lata polowałem i zabijałem sam. 983 01:44:06,650 --> 01:44:11,150 Nigdy nie chciałem być częścią żadnej grupy. 984 01:44:11,233 --> 01:44:14,858 Wierzyłem, że to prowadzi tylko do rozpaczy. 985 01:44:14,942 --> 01:44:16,733 I zawiodłem. 986 01:44:19,233 --> 01:44:20,692 Zawiodłem. 987 01:44:21,400 --> 01:44:26,400 Nie zabiłem człowieka, który zmusił mnie do podniesiena kuszy na syna. 988 01:44:29,400 --> 01:44:33,942 Nie zrozumiałem, że to prawdziwe braterstwo nas połączyło. 989 01:44:34,858 --> 01:44:36,608 I czyni nas silniejszymi. 990 01:44:38,525 --> 01:44:43,525 Ale na wojnie nie ma miejsca na błąd. 991 01:44:45,108 --> 01:44:47,733 Jeden fałszywy szept, jedna spóźniona pięść, 992 01:44:47,817 --> 01:44:50,483 jeden chybiony strzał i jesteś... 993 01:44:50,817 --> 01:44:52,983 martwy. 994 01:44:55,192 --> 01:44:58,567 Jutro nie będzie błędów. 995 01:44:59,858 --> 01:45:03,525 Jutro odzyskamy domy, miasta i kraj. 996 01:45:03,608 --> 01:45:07,150 Jak to zrobimy? Tak, dzięki naszemu gniewowi. 997 01:45:07,900 --> 01:45:10,567 Dzięki naszym umiejętnościom w walce! 998 01:45:11,150 --> 01:45:16,275 I pokażemy wrogom, jak prowadzimy wojnę! 999 01:45:20,650 --> 01:45:25,817 A co najważniejsze, będziemy gotowi na śmierć. 1000 01:45:30,400 --> 01:45:31,442 Tak. 1001 01:45:32,483 --> 01:45:36,567 Każdy, kto jest gotów umrzeć, 1002 01:45:36,650 --> 01:45:39,025 wygra każdą walkę. 1003 01:45:41,400 --> 01:45:44,983 Chcę, żebyście spojrzeli na tego, kto jest obok was. 1004 01:45:46,233 --> 01:45:48,442 Spójrz mu w oczy 1005 01:45:48,525 --> 01:45:52,317 i spytaj - jesteś gotów umrzeć dziś za mnie? Zróbcie to. 1006 01:45:53,400 --> 01:45:57,733 Spytaj osobę obok - jesteś gotów umrzeć za mnie? Zróbcie to. 1007 01:45:58,858 --> 01:46:01,150 Wszyscy. Teraz. 1008 01:46:01,817 --> 01:46:04,983 Zrób to. Chcę zobaczyć, jak wszyscy to robią. 1009 01:46:05,067 --> 01:46:10,608 Spójrz mu w oczy i spytaj - czy jesteś gotów umrzeć za mnie? 1010 01:46:10,692 --> 01:46:13,150 Czy jesteś gotów zabić za mnie? 1011 01:46:13,233 --> 01:46:16,983 Mówię - tak. Tak. Są gotowi. 1012 01:46:17,067 --> 01:46:18,192 Są gotowi! 1013 01:46:18,942 --> 01:46:19,900 Są gotowi! 1014 01:46:19,983 --> 01:46:22,858 Wznieście miecze ku niebu! 1015 01:46:28,150 --> 01:46:30,400 Wydostańcie się z piekła 1016 01:46:30,483 --> 01:46:35,233 i odzyskajcie Boga! 1017 01:46:39,358 --> 01:46:41,025 Król! Król! 1018 01:46:48,775 --> 01:46:55,525 Przelejcie krew za sprawę i zniszczcie ducha buntowników mieczem zemsty. 1019 01:46:56,233 --> 01:47:01,525 Niech ich młodzież ginie na polu walki, jako ofiary waszych ostrych lanc. 1020 01:47:01,608 --> 01:47:03,900 - Niech wasza... - Czekaj! 1021 01:47:03,983 --> 01:47:07,442 - W imieniu Habsburgów. - Zatrzymajcie się! 1022 01:47:07,525 --> 01:47:10,483 Błagam, powstrzymajcie to szaleństwo! 1023 01:47:10,567 --> 01:47:13,025 Dom Habsburgów nie jest zjednoczony. 1024 01:47:15,150 --> 01:47:16,858 Pozwól mi mówić, panie. 1025 01:47:16,942 --> 01:47:19,442 Cisza! Czemu nam przeszkadzasz? 1026 01:47:19,525 --> 01:47:22,067 Nie możesz tak rządzić! 1027 01:47:22,150 --> 01:47:25,025 Bardziej się ciebie boją, niż kochają. 1028 01:47:25,108 --> 01:47:28,775 Dobrzy ludzie giną za ciebie, a wdowy po nich płaczą. 1029 01:47:28,858 --> 01:47:30,733 Nie chcę tego słuchać! 1030 01:47:31,317 --> 01:47:34,858 Źle z nią. Przynosi sobie wstyd. 1031 01:47:36,483 --> 01:47:37,733 Zabrać ją! 1032 01:47:38,483 --> 01:47:39,775 Ruszajcie! 1033 01:47:39,858 --> 01:47:42,108 Maszerujcie do Altdorfu! 1034 01:47:42,192 --> 01:47:44,442 Król! Król! 1035 01:47:50,358 --> 01:47:52,900 Jeśli zaatakujemy, miasto spłonie. 1036 01:47:54,650 --> 01:47:57,817 - Co z naszymi? - Gessler zabije wszystkich. 1037 01:48:00,608 --> 01:48:04,150 Atak frontalny oznacza ich pewną śmierć. 1038 01:48:04,233 --> 01:48:07,817 Musimy mieć ludzi w środku i zaatakować też od wewnątrz. 1039 01:48:07,900 --> 01:48:09,067 Jak? 1040 01:48:10,275 --> 01:48:11,275 Ty. 1041 01:48:17,233 --> 01:48:21,900 - Pomogłeś Austriakom fortyfikować miasto? - Tak, nie miałem wyboru. 1042 01:48:21,983 --> 01:48:24,525 Jak ci się udało wydostać z miasta? 1043 01:48:26,067 --> 01:48:27,900 Jest niewielki tunel. 1044 01:48:45,400 --> 01:48:47,108 Jutro będzie po tobie. 1045 01:48:48,442 --> 01:48:50,942 Zabijesz się. 1046 01:48:51,608 --> 01:48:54,192 Wykrwawisz się po podcięciu żył. 1047 01:48:54,275 --> 01:48:56,608 Tak zakończysz swój wstyd. 1048 01:49:00,483 --> 01:49:02,775 - Albo ty to zrobisz, albo... - Ty? 1049 01:49:08,692 --> 01:49:11,525 - Muszę zapewnić sobie przyszłość. - Poważnie? 1050 01:49:14,067 --> 01:49:16,400 Wiesz, że on z ciebie drwi. 1051 01:49:17,192 --> 01:49:19,733 Twoim dziedzictwem jest pył. 1052 01:49:29,275 --> 01:49:32,400 Po tobie spodziewałam się więcej. 1053 01:49:33,525 --> 01:49:37,025 Cieszysz się widząc, jak odbiera mi życie? 1054 01:49:43,900 --> 01:49:44,817 Znam cię. 1055 01:49:48,067 --> 01:49:52,650 - Jako dzieci bawiliśmy się razem. - Weź to i zrób to sama. 1056 01:50:04,525 --> 01:50:05,900 Gdzie on jest? 1057 01:50:35,858 --> 01:50:38,692 Prosisz się o wojnę, 1058 01:50:38,775 --> 01:50:42,900 - lecz nie masz wojska, by przejąć miasto. - Ani ty, by go bronić. 1059 01:50:42,983 --> 01:50:46,608 - Kradniesz nasze powietrze, Gessler. - Wasze? 1060 01:50:49,067 --> 01:50:53,650 Jeśli choć jedna strzała spadnie na te mury, spalę miasto 1061 01:50:53,733 --> 01:50:56,858 - i wszystko, co w nim jest. - Spłoniesz razem z nim. 1062 01:50:56,942 --> 01:51:02,317 Tak, jestem draniem na umyśle i w czynie, najgorszym z ludzi. 1063 01:51:03,150 --> 01:51:06,400 Dlaczego zabijasz z taką łatwością? 1064 01:51:06,483 --> 01:51:09,983 Każdy, kto chwyta za miecz, może od miecza zginąć. 1065 01:51:10,067 --> 01:51:12,858 Ja też jestem gotów umrzeć. 1066 01:51:16,358 --> 01:51:19,858 - Ale może przeżyję. - Jesteś tchórzem. 1067 01:51:20,858 --> 01:51:25,067 Znęcasz się nad słabszymi, używasz ich jak tarczy. 1068 01:51:25,567 --> 01:51:27,067 - Wypuść ich. - Nie. 1069 01:51:27,150 --> 01:51:29,650 Królewska armia będzie tu wkrótce. 1070 01:51:29,733 --> 01:51:35,108 Nie dostaniesz się do miasta. Jeśli spróbujesz, zabijesz swoich ludzi. 1071 01:51:35,192 --> 01:51:41,192 Moi ludzie mają tu obozowisko, które rośnie z każdym dniem. Wpuść nas. 1072 01:51:41,275 --> 01:51:45,400 Wolę trzymać się z dala od szwajcarskiego smrodu. Jest obrzydliwy. 1073 01:51:45,483 --> 01:51:49,233 Darujcie sobie. Ci chłopi... 1074 01:51:51,275 --> 01:51:55,025 Ukrywajcie się do świtu, potem otwórzcie bramy. 1075 01:51:55,733 --> 01:52:00,567 Moja armia nie zaatakuje miasta. Do świtu wypuścisz moich ludzi, 1076 01:52:01,317 --> 01:52:03,900 a wtedy puszczę cię 1077 01:52:04,525 --> 01:52:05,817 wolno. 1078 01:52:10,650 --> 01:52:13,817 Gotowe. Są już w środku. 1079 01:52:44,858 --> 01:52:46,442 - Są w środku. - Trafna uwaga. 1080 01:52:46,525 --> 01:52:50,567 Powinienem cię pociąć i wykąpać w krwi, ty służalcza świnio. 1081 01:52:54,483 --> 01:52:57,567 Kim jesteś? Nie powinieneś tu być. 1082 01:53:01,067 --> 01:53:02,317 Panie! 1083 01:53:03,108 --> 01:53:05,025 Są przebrani za księży! 1084 01:53:09,025 --> 01:53:11,317 Pilnujcie bram. Już! 1085 01:53:13,442 --> 01:53:15,025 Zabić wszystkich księży! 1086 01:53:15,108 --> 01:53:16,733 Teraz! 1087 01:53:37,233 --> 01:53:38,817 Otwórz bramę, szybko! 1088 01:53:38,900 --> 01:53:40,317 Próbuję. 1089 01:53:45,442 --> 01:53:46,775 Kryjcie się! 1090 01:53:50,067 --> 01:53:51,025 Ognia! 1091 01:53:59,192 --> 01:54:00,067 Formacja! 1092 01:54:07,608 --> 01:54:08,733 Formacja! 1093 01:54:12,567 --> 01:54:14,525 Niech otworzą bramę! 1094 01:54:22,192 --> 01:54:23,817 Dalej! 1095 01:54:34,775 --> 01:54:35,692 Ładuj! 1096 01:54:44,858 --> 01:54:45,942 Spokojnie. 1097 01:55:10,483 --> 01:55:11,483 Rudenz! 1098 01:56:21,275 --> 01:56:22,275 Gessler! 1099 01:56:25,233 --> 01:56:26,567 Nareszcie. 1100 01:57:21,233 --> 01:57:23,025 Niech się wykrwawi. 1101 01:57:23,483 --> 01:57:24,692 Chodź. 1102 01:57:38,567 --> 01:57:39,775 Pomóż mi! 1103 01:57:49,900 --> 01:57:51,317 Stauffacher, pomóż! 1104 01:57:55,733 --> 01:57:57,150 Stauffacher! 1105 01:58:29,067 --> 01:58:30,233 - Tell! - Walter? 1106 01:58:30,317 --> 01:58:32,442 - Ruszamy naprzód. - Walter? 1107 01:58:55,317 --> 01:58:58,900 Zrób jeszcze krok, a wszyscy spłoną. Straż! 1108 01:59:04,733 --> 01:59:09,150 Tell, wciąż żyjesz, twój syn też. 1109 01:59:11,358 --> 01:59:16,108 Jeśli chcesz, żeby on i ci ludzie żyli, pozwolisz nam odejść. 1110 01:59:16,733 --> 01:59:19,608 Odłóż kuszę i każ reszcie zrobić to samo. 1111 01:59:21,108 --> 01:59:22,483 Zastrzel go. 1112 01:59:23,108 --> 01:59:25,817 Nie mogę znów celować do syna. 1113 01:59:26,150 --> 01:59:27,317 Zrób to! 1114 01:59:38,608 --> 01:59:40,067 Spójrz. 1115 01:59:40,858 --> 01:59:41,775 Widzisz to? 1116 01:59:43,483 --> 01:59:45,233 Armia przyszła po ciebie. 1117 01:59:46,733 --> 01:59:48,400 Król! 1118 01:59:54,525 --> 01:59:55,942 Odłóżcie broń. 1119 01:59:57,150 --> 02:00:00,358 - Zróbcie to, wy szwajcarskie psy! - Czekajcie. 1120 02:00:00,442 --> 02:00:01,525 Czekajcie. 1121 02:00:01,608 --> 02:00:04,192 Już po was, to koniec. 1122 02:00:04,692 --> 02:00:06,817 Wasze głowy trafią na piki. 1123 02:00:19,150 --> 02:00:20,483 Poddajcie się! 1124 02:00:23,608 --> 02:00:26,608 Odwrót! Król nie żyje! 1125 02:00:31,900 --> 02:00:33,150 Patrzcie! 1126 02:00:34,483 --> 02:00:36,192 Armia się wycofuje! 1127 02:00:37,275 --> 02:00:38,942 Nie! 1128 02:00:40,442 --> 02:00:42,233 Stussi, zostań. 1129 02:00:43,525 --> 02:00:44,650 Czekaj. 1130 02:00:46,525 --> 02:00:51,150 Chwyćcie za broń! Nie poddawajcie się. Zostańcie ze mną! 1131 02:00:55,567 --> 02:00:57,650 Nie opuszczajcie broni! 1132 02:00:57,733 --> 02:00:59,317 Zostańcie ze mną. 1133 02:01:00,192 --> 02:01:01,400 Czekajcie! 1134 02:01:04,400 --> 02:01:06,150 Walter! Do mnie. 1135 02:01:12,733 --> 02:01:14,025 Ty... 1136 02:01:20,317 --> 02:01:22,483 Żyjesz w kłamstwie, Tell. 1137 02:01:22,567 --> 02:01:26,858 Obiecałeś swojej trzódce wolność i odkupienie, a dałeś jej tylko śmierć. 1138 02:01:26,942 --> 02:01:30,317 Zabij mnie. Pojawi się nowy Gessler 1139 02:01:33,525 --> 02:01:36,650 i twój głód wściekłości nigdy nie wygaśnie. 1140 02:01:38,483 --> 02:01:40,650 Jesteś trucizną. 1141 02:01:42,858 --> 02:01:45,150 Opuścisz ten świat 1142 02:01:47,317 --> 02:01:48,817 bez chwały. 1143 02:02:04,650 --> 02:02:08,233 Jeden Gessler mniej 1144 02:02:11,067 --> 02:02:12,317 to już zwycięstwo. 1145 02:02:14,067 --> 02:02:15,525 Moje. 1146 02:02:26,192 --> 02:02:27,358 Odejdź, synu. 1147 02:02:27,442 --> 02:02:30,192 Jesteśmy myśliwymi, nie dzikusami. 1148 02:03:28,567 --> 02:03:29,692 Co to? 1149 02:03:29,775 --> 02:03:32,358 Litość? Miłosierdzie? 1150 02:03:34,650 --> 02:03:35,858 Tell? 1151 02:03:44,733 --> 02:03:45,942 Tell! 1152 02:04:20,192 --> 02:04:23,192 TRZY DNI PÓŹNIEJ 1153 02:04:40,108 --> 02:04:42,358 Żegnajcie, przyjaciele. 1154 02:04:43,317 --> 02:04:48,650 Wojna znów zebrała swoje ofiary. 1155 02:04:50,525 --> 02:04:54,692 Mam złamane serce. 1156 02:05:04,858 --> 02:05:10,442 Nie pozwoliłeś panować tyranii i zjednoczyłeś nas w męstwie. 1157 02:05:11,317 --> 02:05:16,108 A teraz już cię tu nie ma. 1158 02:05:19,733 --> 02:05:23,942 Boże, odpowiedz... 1159 02:05:24,567 --> 02:05:30,400 Kiedy to krwawe żniwo wojny się zakończy? 1160 02:05:35,733 --> 02:05:39,650 Boże, nie jestem już kobietą. 1161 02:05:39,733 --> 02:05:46,233 Proszę, byś mnie pozbawił płci i uzbroił w grzmot Kościoła. 1162 02:05:47,608 --> 02:05:51,525 Szukam sprawiedliwości za śmierć mego ojca. 1163 02:05:53,275 --> 02:05:55,567 I przysięgam przed tobą, Boże, 1164 02:05:55,650 --> 02:06:00,108 zabić wszystkich, którzy się przeciwko niemu zbuntowali. 1165 02:06:00,192 --> 02:06:05,067 Ich słudzy, ich dzieci, i dzieci ich dzieci, 1166 02:06:05,650 --> 02:06:07,608 przysięgam na ten grób, 1167 02:06:07,692 --> 02:06:13,525 że każę wszystkich wyrżnąć i będę się kąpać w ich krwi jak w majowej rosie. 1168 02:06:18,525 --> 02:06:22,317 - Baliśmy się, że nie żyjesz. - Wielu sobie tego życzy. 1169 02:06:22,400 --> 02:06:23,692 To prawda? 1170 02:06:23,775 --> 02:06:27,900 Nie znalazłam lepszego sposobu, by zawrócić jego armię. 1171 02:06:27,983 --> 02:06:30,817 Mój kraj jest twoim dłużnikiem. 1172 02:06:30,900 --> 02:06:32,525 Dołącz do nas. 1173 02:06:34,483 --> 02:06:35,650 Zapamiętajcie. 1174 02:06:37,650 --> 02:06:40,400 Nadchodzą rządy okrutnej królowej Agnieszki. 1175 02:06:42,358 --> 02:06:46,025 Chroni ją splamiony krzyż. 1176 02:06:50,983 --> 02:06:53,358 Będzie cię szukała, Tell. 1177 02:06:59,567 --> 02:07:01,400 Oraz tego, co wiesz. 1178 02:07:07,775 --> 02:07:09,192 Królowa! 1179 02:07:22,608 --> 02:07:24,025 Królowa! 1180 02:07:50,900 --> 02:07:58,817 Tłumaczenie: Olga Krysiak 1180 02:07:59,305 --> 02:08:59,211 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm