1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:02:22,356 --> 00:02:24,666 Dom był pusty. 3 00:02:31,487 --> 00:02:33,446 Jego przyjaciele, Jack i Diane Restau, 4 00:02:33,573 --> 00:02:36,323 wyjechali na cały rok. 5 00:02:36,450 --> 00:02:38,450 Jeśli Martin miałby ochotę na chwilę opuścić Nowy Jork, 6 00:02:38,577 --> 00:02:41,202 Jack powiedział, że może u nich zamieszkać, 7 00:02:41,329 --> 00:02:43,245 kiedy tylko zechce. 8 00:02:51,377 --> 00:02:54,127 Martin właśnie spędził trzy lata na pisaniu powieści, 9 00:02:54,254 --> 00:02:55,796 a jego mózg był zmęczony, 10 00:02:55,922 --> 00:02:57,297 potrzebował odpoczynku. 11 00:03:04,721 --> 00:03:06,387 Nie miał żadnych planów. 12 00:03:06,513 --> 00:03:08,263 Chciał tylko spędzić kilka tygodni 13 00:03:08,389 --> 00:03:10,556 na wsi i nic nie robić. 14 00:03:10,683 --> 00:03:13,016 Żyć jak kamień. 15 00:03:59,719 --> 00:04:01,594 Ale co on mógł wiedzieć? 16 00:04:01,720 --> 00:04:03,345 Kilka godzin ciszy, 17 00:04:03,471 --> 00:04:05,346 kilka łyków świeżego powietrza, 18 00:04:05,473 --> 00:04:07,931 i nagle, pomysł na historię 19 00:04:08,058 --> 00:04:11,767 zaczął krążyć w jego głowie. 20 00:04:11,894 --> 00:04:14,352 Z historiami tak właśnie jest. 21 00:04:14,479 --> 00:04:16,479 W jednej chwili nie ma niczego, 22 00:04:16,606 --> 00:04:18,314 a następnej jest już obecne, 23 00:04:18,440 --> 00:04:20,524 siedzi w tobie. 24 00:05:00,471 --> 00:05:01,888 Może nie był to najnowocześniejszy sprzęt, 25 00:05:02,014 --> 00:05:03,597 ale działał. 26 00:05:13,856 --> 00:05:15,731 To nie miała być długa historia, 27 00:05:15,857 --> 00:05:18,149 25 lub 30 stron, 28 00:05:18,276 --> 00:05:20,151 maksymalnie 40. 29 00:05:20,277 --> 00:05:21,985 Martin nie wiedział, ile czasu potrzebuje, 30 00:05:22,112 --> 00:05:23,279 by ją napisać, 31 00:05:23,404 --> 00:05:24,779 ale postanowił zostać w domu 32 00:05:24,906 --> 00:05:27,656 tak długo, aż skończy. 33 00:05:27,783 --> 00:05:29,450 To był nowy plan. 34 00:05:29,576 --> 00:05:30,951 Napisać historię 35 00:05:31,077 --> 00:05:33,910 i nie wyjedzie, dopóki jej nie skończy. 36 00:06:31,204 --> 00:06:32,704 Kim jesteś? 37 00:06:32,830 --> 00:06:35,413 -Co tu robisz? -Nie, kim ty jesteś? 38 00:06:35,540 --> 00:06:36,540 I co tu robisz? 39 00:06:36,666 --> 00:06:37,416 Ja? 40 00:06:39,585 --> 00:06:40,668 Wystarczy. 41 00:06:40,794 --> 00:06:42,461 Jestem Martin Frost. 42 00:06:42,587 --> 00:06:43,920 Nie twoja sprawa. 43 00:06:44,046 --> 00:06:46,338 Jeśli nie powiesz, kim jesteś, 44 00:06:46,465 --> 00:06:48,798 zadzwonię na policję. 45 00:06:50,301 --> 00:06:52,593 Jesteś Martinem Frostem? 46 00:06:52,719 --> 00:06:54,219 Prawdziwym Martinem Frostem? 47 00:06:54,346 --> 00:06:57,596 Właśnie to powiedziałem. Muszę powtarzać? 48 00:06:57,723 --> 00:06:59,223 Po prostu cię znam i tyle. 49 00:06:59,349 --> 00:07:00,557 Nie, żebym naprawdę cię znała, 50 00:07:00,683 --> 00:07:03,017 ale wiem, kim jesteś. 51 00:07:03,144 --> 00:07:06,269 Jesteś Martinem Frostem, pisarzem. 52 00:07:06,396 --> 00:07:08,687 Przyjacielem Jacka i Diane. 53 00:07:08,814 --> 00:07:09,939 Znasz Jacka i Diane? 54 00:07:10,065 --> 00:07:11,690 Jestem siostrzenicą Diane. 55 00:07:13,317 --> 00:07:14,609 - Jak masz na imię? - Claire. 56 00:07:14,735 --> 00:07:16,568 Claire jak? 57 00:07:16,695 --> 00:07:19,862 Claire... Martin. 58 00:07:22,699 --> 00:07:23,991 Co to jest, jakiś żart? 59 00:07:24,117 --> 00:07:27,575 Nie mogę nic na to poradzić, takie jest moje nazwisko. 60 00:07:27,703 --> 00:07:30,287 Co tutaj robisz, Claire Martin? 61 00:07:31,956 --> 00:07:33,331 Diane mnie zaprosiła. 62 00:07:33,457 --> 00:07:36,041 Jeśli mi nie wierzysz, to patrz. 63 00:07:37,585 --> 00:07:40,002 Diane dała mi ten klucz do drzwi frontowych. 64 00:07:40,129 --> 00:07:44,171 A dlaczego Jack miałby mi dać ten klucz? 65 00:07:44,299 --> 00:07:46,965 Bo... 66 00:07:47,092 --> 00:07:49,384 bo to właśnie Jack. Znasz ich, prawda? 67 00:07:49,511 --> 00:07:52,344 On i Diane zawsze robią takie rzeczy. 68 00:07:59,851 --> 00:08:03,976 Cóż... nie podoba mi się to. 69 00:08:04,104 --> 00:08:06,313 Przyjechałem tu, żeby być sam. 70 00:08:06,440 --> 00:08:10,898 Mam dużo pracy. Teraz, mając ciebie tutaj... 71 00:08:11,026 --> 00:08:13,359 no cóż, to nie jest bycie samemu, prawda? 72 00:08:17,281 --> 00:08:19,864 Nie martw się, nie będę ci przeszkadzać. 73 00:08:19,991 --> 00:08:22,158 Przyjechałam pracować tu nad swoją pracą magisterską. 74 00:08:22,285 --> 00:08:23,868 Muszę dużo czytać. 75 00:08:23,994 --> 00:08:25,786 Czytanie jest niezdrowe. 76 00:08:25,912 --> 00:08:27,787 Tylko książki z wysokim cholesterolem. 77 00:08:27,914 --> 00:08:30,831 Czytam o niskotłuszczowej, wegetariańskiej tematyce. 78 00:08:32,792 --> 00:08:35,542 Jaki masz kierunek, historia gotowanego rzepa? 79 00:08:36,753 --> 00:08:39,420 - Filozofia. - Filozofia. 80 00:08:39,547 --> 00:08:42,505 Twarde, ale bez smaku. 81 00:08:42,632 --> 00:08:45,216 W tym tygodniu czytam Bishopa Berkeleya. 82 00:08:45,343 --> 00:08:47,676 Jeśli drzewo upadnie w lesie i nikt tego nie usłyszy, 83 00:08:47,803 --> 00:08:49,678 czy wyda dźwięk, czy nie? 84 00:08:49,805 --> 00:08:52,555 Raczej, czy drzewo naprawdę istnieje? 85 00:08:52,682 --> 00:08:54,682 Berkeley twierdził, że materia nie istnieje, 86 00:08:54,808 --> 00:08:56,391 że wszystko jest w naszej głowie. 87 00:08:56,518 --> 00:08:57,935 Tak. 88 00:08:58,061 --> 00:08:59,978 Ale ty nie jesteś w mojej głowie, prawda? 89 00:09:00,104 --> 00:09:03,604 Istniejesz i muszę dzielić z tobą ten dom. 90 00:09:06,734 --> 00:09:08,900 Będę bardzo cicho, obiecuję. 91 00:09:10,945 --> 00:09:12,653 Przeprowadzę się do innego pokoju 92 00:09:12,779 --> 00:09:14,821 i nawet nie zauważysz, że tu jestem. 93 00:09:20,910 --> 00:09:23,577 Dobrze. 94 00:09:23,704 --> 00:09:26,704 Ty nie wchodź mi w drogę, a ja nie będę wchodzić w twoją. 95 00:09:26,832 --> 00:09:29,374 Umowa? 96 00:09:29,501 --> 00:09:31,626 Jeśli tego chcesz, 97 00:09:31,752 --> 00:09:33,710 tak właśnie będzie. 98 00:09:33,837 --> 00:09:36,212 Dobrze. 99 00:09:36,339 --> 00:09:38,172 Idę teraz do pracy. 100 00:09:38,298 --> 00:09:39,882 Do zobaczenia później. 101 00:09:40,008 --> 00:09:42,633 Ale właśnie powiedziałeś, że nie chcesz mnie widzieć. 102 00:09:42,760 --> 00:09:45,510 To tylko sposób mówienia. 103 00:09:45,637 --> 00:09:48,387 To znaczy do widzenia. 104 00:09:48,514 --> 00:09:49,805 Do widzenia. 105 00:09:57,146 --> 00:09:59,021 Do widzenia, Martin. 106 00:10:07,236 --> 00:10:09,319 „I wydaje mi się nie mniej oczywiste, 107 00:10:09,446 --> 00:10:11,071 że różne doznania lub idee 108 00:10:11,197 --> 00:10:12,781 wdrukowane w zmysły, 109 00:10:12,907 --> 00:10:15,240 bez względu na to, jak są połączone lub zmieszane, 110 00:10:15,367 --> 00:10:19,325 nie mogą istnieć inaczej niż w umyśle, który je odbiera.” 111 00:10:31,253 --> 00:10:32,628 „Po drugie, można by zauważyć, 112 00:10:32,755 --> 00:10:34,130 że jest ogromna różnica 113 00:10:34,256 --> 00:10:37,423 pomiędzy prawdziwym ogniem a ideą ognia, 114 00:10:37,550 --> 00:10:40,175 między marzeniem lub wyobrażeniem o byciu spalonym 115 00:10:40,302 --> 00:10:42,802 a faktycznym spaleniem.” 116 00:11:18,788 --> 00:11:20,121 Cześć. 117 00:11:23,124 --> 00:11:26,458 Przepraszam, że dziś rano nie byłem dla ciebie miły. 118 00:11:26,586 --> 00:11:28,669 Nie powinienem się tak zachowywać. 119 00:11:31,505 --> 00:11:33,339 Która godzina? 120 00:11:33,466 --> 00:11:36,216 Jest trochę po szóstej. 121 00:11:36,343 --> 00:11:37,593 Został mi jeszcze jeden rozdział. 122 00:11:37,719 --> 00:11:39,094 Może spotkamy się za pół godziny 123 00:11:39,220 --> 00:11:43,303 w salonie i napijemy się czegoś? 124 00:11:43,431 --> 00:11:46,014 Dobry pomysł. 125 00:11:46,141 --> 00:11:47,808 Skoro już utknęliśmy razem, 126 00:11:47,934 --> 00:11:51,267 to przynajmniej zachowujmy się jak ludzie. 127 00:12:01,902 --> 00:12:05,111 Nosisz tę koszulkę, 128 00:12:05,239 --> 00:12:08,572 bo w tym tygodniu czytasz Berkeleya? 129 00:12:08,699 --> 00:12:10,782 Masz inną na następny tydzień z napisem „Hume”? 130 00:12:13,870 --> 00:12:15,953 Nie, nie, to Berkeley. 131 00:12:16,080 --> 00:12:18,288 Filozof, którego czytam, to Berkeley. 132 00:12:18,414 --> 00:12:19,873 Słowa wymawia się inaczej. 133 00:12:20,000 --> 00:12:21,166 Racja, pisownia ta sama, 134 00:12:21,292 --> 00:12:23,126 więc to to samo słowo. 135 00:12:23,252 --> 00:12:25,877 Tak, ta sama pisownia, ale to dwa różne słowa. 136 00:12:26,004 --> 00:12:27,420 Próbujesz mnie zmylić? 137 00:12:27,546 --> 00:12:29,463 To ty powinieneś mówić, panie Frost. 138 00:12:29,590 --> 00:12:31,757 Napisałeś kiedyś opowiadanie o dwóch postaciach 139 00:12:31,883 --> 00:12:34,591 o tym samym imieniu. 140 00:12:34,718 --> 00:12:36,551 Czyli czytałaś to opowiadanie? 141 00:12:39,430 --> 00:12:41,472 Musisz być jednym z sześcioro ludzi 142 00:12:41,598 --> 00:12:43,348 na świecie, którzy o tym wiedzą. 143 00:12:43,475 --> 00:12:45,183 Było opublikowane w małym czasopiśmie 144 00:12:45,309 --> 00:12:49,309 ponad... 15 lat temu. 145 00:12:49,437 --> 00:12:51,479 Przeczytałam wszystko, co napisałeś. 146 00:12:51,606 --> 00:12:54,564 Wszystkie cztery powieści i dwa dramaty. 147 00:12:54,691 --> 00:12:57,150 Ale ja wydałem tylko trzy powieści. 148 00:12:57,277 --> 00:12:59,777 Właśnie skończyłeś nową, prawda? 149 00:12:59,904 --> 00:13:02,570 Dałeś kopię manuskryptu Diane i Jackowi. 150 00:13:02,697 --> 00:13:06,364 Diane pożyczyła mi ją i przeczytałam w zeszłym tygodniu. 151 00:13:06,491 --> 00:13:08,491 Myślę, że to twoje najlepsze dzieło. 152 00:13:22,795 --> 00:13:24,878 Innymi słowy... 153 00:13:25,005 --> 00:13:26,505 Panna Martin aprobuje. 154 00:13:26,631 --> 00:13:28,464 Och tak. 155 00:13:28,590 --> 00:13:31,674 Zdecydowanie tak. 156 00:13:31,802 --> 00:13:35,677 Panna Martin aprobuje Martina. 157 00:13:35,805 --> 00:13:38,180 Tak, Martina. 158 00:13:38,307 --> 00:13:40,723 Pani Martin aprobuje Martina. 159 00:13:40,849 --> 00:13:43,266 I czyta Berkeleya na Berkeley, 160 00:13:43,393 --> 00:13:46,851 a może Berkeley na Berkeleyu? 161 00:13:46,979 --> 00:13:49,604 Co tam jest napisane na koszulce? Czy to o człowieku, czy o uczelni? 162 00:13:49,731 --> 00:13:52,106 Jedno i drugie. 163 00:13:52,233 --> 00:13:54,983 To znaczy, co tylko chcesz, żeby znaczyło. 164 00:13:55,110 --> 00:13:58,444 Albo... 165 00:13:58,571 --> 00:14:01,321 nie znaczy niczego. 166 00:14:04,784 --> 00:14:08,076 No cóż, to jeden sposób na wyeliminowanie zamieszania. 167 00:14:08,203 --> 00:14:11,244 Prosta logika. 168 00:14:11,372 --> 00:14:14,789 A jednak, eliminując jeden rodzaj zamieszania, 169 00:14:14,916 --> 00:14:16,541 tworzysz inny. 170 00:14:16,667 --> 00:14:18,875 Nie bądź zdezorientowany, Martin. 171 00:14:19,002 --> 00:14:21,086 Staram się mówić tak jasno, jak tylko mogę. 172 00:14:23,464 --> 00:14:26,839 No cóż, Claire jest jasna. 173 00:14:26,967 --> 00:14:28,550 I Claire jest urocza. 174 00:14:30,135 --> 00:14:31,302 Tak myślisz? 175 00:14:32,679 --> 00:14:34,387 Och tak. 176 00:14:34,513 --> 00:14:36,055 Zdecydowanie tak. 177 00:15:07,663 --> 00:15:10,247 Każda opowieść ma kształt. 178 00:15:14,585 --> 00:15:17,293 I kształt każdej opowieści jest inny... 179 00:15:19,964 --> 00:15:22,422 Niż kształt każdej innej opowieści. 180 00:15:30,221 --> 00:15:32,679 Niektóre historie idą prostą linią, 181 00:15:32,806 --> 00:15:35,306 inne tworzą koła lub zygzaki, 182 00:15:35,433 --> 00:15:37,475 lub piruety. 183 00:16:12,544 --> 00:16:15,085 Zamiast iść w jednym ogólnym kierunku, 184 00:16:15,212 --> 00:16:18,754 opowieść Martina zdawała się kręcić w kółko, 185 00:16:18,881 --> 00:16:22,756 albo skręcać serią ostrych zakrętów pod kątem prostym, 186 00:16:22,884 --> 00:16:26,009 lub wirować w kierunku niewidzialnego punktu 187 00:16:26,137 --> 00:16:27,762 w centrum. 188 00:16:33,309 --> 00:16:34,684 Może tak, na przykład. 189 00:16:40,105 --> 00:16:41,272 Albo tak. 190 00:17:03,331 --> 00:17:06,789 Jakakolwiek by nie była ta historia, Martin ją tworzył 191 00:17:06,916 --> 00:17:09,708 i każdego dnia posuwał się w niej nieco dalej, 192 00:17:09,835 --> 00:17:12,210 lepiej ją rozumiał. 193 00:17:12,337 --> 00:17:16,003 I każdego dnia dorzucał kilka stron do stosu. 194 00:17:55,660 --> 00:17:56,994 A potem powiedziałem mu: 195 00:17:57,120 --> 00:18:00,161 „Jeśli mi nie wierzysz, pokażę ci.” 196 00:18:00,288 --> 00:18:01,913 Sięgnąłem do kieszeni i... 197 00:18:05,209 --> 00:18:07,626 Co to? 198 00:18:07,753 --> 00:18:10,128 -Co? -Ten dźwięk, nie słyszysz? 199 00:18:11,130 --> 00:18:12,921 Och, to. 200 00:18:14,966 --> 00:18:16,841 Tak, słyszę. 201 00:18:16,967 --> 00:18:21,217 To taki dzwonek, prawda? 202 00:18:21,346 --> 00:18:22,763 Dzwonek, mhm. 203 00:18:22,889 --> 00:18:26,055 A może takie brzęczenie. 204 00:18:26,182 --> 00:18:29,932 Brzmi jak świat na zewnątrz. 205 00:18:30,060 --> 00:18:32,727 Chcesz powiedzieć, że poza nami są inni ludzie? 206 00:18:32,854 --> 00:18:34,021 Nie sądzę. 207 00:18:34,147 --> 00:18:35,855 To musi być złudzenie. 208 00:18:37,149 --> 00:18:38,815 Halo. 209 00:18:38,941 --> 00:18:40,775 Jack! 210 00:18:40,902 --> 00:18:43,360 Jak się masz? 211 00:18:43,487 --> 00:18:46,070 Jack i Diane. 212 00:18:46,197 --> 00:18:47,781 Kalkuta! 213 00:18:47,907 --> 00:18:49,615 Oni są w Kalkucie. 214 00:18:51,993 --> 00:18:53,826 Kotłownia? 215 00:18:53,952 --> 00:18:55,869 Diane martwi się o kotłownię. 216 00:18:57,536 --> 00:18:58,744 OK. 217 00:19:00,493 --> 00:19:03,785 Jeśli coś pójdzie nie tak, zadzwoń do Jima Fortunato. 218 00:19:03,908 --> 00:19:06,574 Fortunato Hydraulika i Ogrzewanie. 219 00:19:06,698 --> 00:19:08,782 Mam to, OK. 220 00:19:08,906 --> 00:19:10,781 W każdym razie dobrze, że zadzwoniłeś, 221 00:19:10,906 --> 00:19:12,572 Claire i ja właśnie rozmawialiśmy, 222 00:19:12,696 --> 00:19:14,905 czy jesteś prawdziwy, czy nie. 223 00:19:15,029 --> 00:19:17,654 Co mam jej powiedzieć? 224 00:19:17,778 --> 00:19:18,903 Co masz na myśli, kto to Claire? 225 00:19:19,028 --> 00:19:21,611 Claire Martin, siostrzenica Diane. 226 00:19:24,566 --> 00:19:26,233 Co? 227 00:19:35,271 --> 00:19:36,979 Claire! 228 00:19:38,478 --> 00:19:40,103 Claire! 229 00:20:00,637 --> 00:20:02,553 Co się dzieje, Claire? 230 00:20:02,677 --> 00:20:04,594 Powiedz mi, co się dzieje. 231 00:20:06,051 --> 00:20:08,051 Musisz mi powiedzieć! 232 00:20:08,175 --> 00:20:11,175 Słyszę cię, nie musisz krzyczeć, Martin. 233 00:20:13,048 --> 00:20:14,465 Właśnie mi powiedzieli, 234 00:20:14,589 --> 00:20:16,631 że Diane ma jedną siostrę. 235 00:20:16,756 --> 00:20:18,422 Ma dwoje dzieci 236 00:20:18,546 --> 00:20:20,213 i obaj są chłopcami. 237 00:20:20,337 --> 00:20:22,462 Więc ma dwóch siostrzeńców, Claire, 238 00:20:22,586 --> 00:20:24,878 ale nie ma siostrzenicy. 239 00:20:25,002 --> 00:20:26,585 Nie wiedziałam, co zrobić. 240 00:20:26,710 --> 00:20:28,960 Musiałam znaleźć sposób, byś mi zaufał. 241 00:20:29,084 --> 00:20:32,084 Pomyślałam, że po kilku dniach sam to zrozumiesz 242 00:20:32,208 --> 00:20:33,458 i wtedy to już nie będzie ważne. 243 00:20:33,582 --> 00:20:35,040 Co miałem zrozumieć? 244 00:20:35,165 --> 00:20:38,374 Nie rozumiesz, Martin? 245 00:20:38,497 --> 00:20:41,080 Jesteśmy razem prawie tydzień, 246 00:20:41,204 --> 00:20:43,954 a ty mówisz, że nadal nie rozumiesz? 247 00:20:45,620 --> 00:20:47,370 Kim ty jesteś? 248 00:20:47,494 --> 00:20:50,160 Co do cholery tu robisz? 249 00:20:50,284 --> 00:20:51,826 Och, Martin. 250 00:20:53,325 --> 00:20:54,658 To nie ma znaczenia, kim jestem. 251 00:20:54,782 --> 00:20:56,991 Oczywiście, że ma, to bardzo ważne. 252 00:20:57,115 --> 00:20:58,323 Nie, kochanie, nie ma. 253 00:20:58,448 --> 00:20:59,865 Jak możesz tak mówić? 254 00:20:59,989 --> 00:21:03,280 To nie ma znaczenia, bo mnie kochasz. 255 00:21:03,404 --> 00:21:06,363 Bo mnie chcesz, to jest ważne, co? 256 00:21:08,486 --> 00:21:10,652 Reszta nie ma znaczenia. 257 00:21:22,771 --> 00:21:25,396 Niestety, Claire miała rację. 258 00:21:25,520 --> 00:21:28,604 Martin ją kochał i chciał ją. 259 00:21:28,728 --> 00:21:31,603 Ale jak można kochać kogoś, komu się nie ufa? 260 00:23:12,564 --> 00:23:14,522 Jedzenie gotowe, Martin. 261 00:23:14,646 --> 00:23:17,646 Będę czekać na ciebie w jadalni. 262 00:24:06,251 --> 00:24:08,043 Wszystko w porządku? 263 00:24:40,863 --> 00:24:42,696 Wygląda dobrze. 264 00:24:46,069 --> 00:24:50,986 A więc Martin, jak tam twoja historia? 265 00:24:53,983 --> 00:24:57,233 Kim jesteś, Claire? Co tu robisz? 266 00:24:57,357 --> 00:24:59,357 Nie, najpierw ty odpowiedz na moje pytanie. 267 00:24:59,481 --> 00:25:02,314 Jak tam twoja historia? 268 00:25:02,438 --> 00:25:04,522 Proszę, Martin. 269 00:25:04,646 --> 00:25:06,479 To bardzo ważne. 270 00:25:09,102 --> 00:25:10,269 Naprawdę chcesz wiedzieć? 271 00:25:10,394 --> 00:25:12,644 Tak, naprawdę. 272 00:25:14,142 --> 00:25:15,767 Dobrze. 273 00:25:15,892 --> 00:25:17,683 Opowiem ci, jak się ma. 274 00:25:17,807 --> 00:25:20,557 To... 275 00:25:23,472 --> 00:25:25,264 Właściwie ma się całkiem dobrze. 276 00:25:25,388 --> 00:25:27,304 Całkiem dobrze? 277 00:25:27,428 --> 00:25:29,845 Czy bardzo dobrze? 278 00:25:34,510 --> 00:25:36,676 Bardzo dobrze, powiedziałbym, że ma się bardzo dobrze. 279 00:25:36,800 --> 00:25:39,634 Widzisz? 280 00:25:39,758 --> 00:25:40,674 Co widzę? 281 00:25:40,798 --> 00:25:43,340 Martin, oczywiście, że widzisz. 282 00:25:43,464 --> 00:25:46,006 Nie, Claire, nie widzę. 283 00:25:46,130 --> 00:25:47,921 Niczego nie widzę. 284 00:25:48,045 --> 00:25:49,545 Jeśli chcesz znać prawdę, 285 00:25:49,670 --> 00:25:52,420 jestem całkowicie zagubiony. 286 00:25:52,544 --> 00:25:56,044 Biedny Martin, nie powinieneś być dla siebie taki surowy. 287 00:26:13,328 --> 00:26:15,911 Nieźle. Co myślisz, Martin? 288 00:26:28,905 --> 00:26:29,864 Cholera! 289 00:26:31,238 --> 00:26:33,321 Znowu to zrobiłem. 290 00:27:26,925 --> 00:27:28,508 Tej nocy Martin podjął 291 00:27:28,632 --> 00:27:32,007 jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. 292 00:27:32,131 --> 00:27:35,756 Postanowił, że nie będzie zadawał już więcej pytań. 293 00:27:35,879 --> 00:27:39,338 Claire prosiła go o wiarę, 294 00:27:39,462 --> 00:27:41,337 więc zamiast dalej naciskać, 295 00:27:41,461 --> 00:27:44,461 postanowił zamknąć oczy i wierzyć. 296 00:27:44,585 --> 00:27:47,293 Nie miał pojęcia, co tam na niego czeka, 297 00:27:47,417 --> 00:27:52,084 ale to nie znaczyło, że ryzyko nie było tego warte. 298 00:27:52,207 --> 00:27:54,623 I tak wciąż spadał, 299 00:27:54,747 --> 00:27:56,081 a tydzień później, 300 00:27:56,206 --> 00:27:57,789 gdy zaczął myśleć, 301 00:27:57,913 --> 00:28:00,080 że nic nie może pójść nie tak, 302 00:28:00,204 --> 00:28:03,329 Claire wyszła na spacer. 303 00:29:19,715 --> 00:29:21,507 Wyglądała na zdrową 304 00:29:21,631 --> 00:29:24,381 i myśleli, że to tylko zasłabnięcie. 305 00:29:24,505 --> 00:29:28,047 Ale następnego ranka Claire 306 00:29:28,171 --> 00:29:30,671 obudziła się z wysoką gorączką. 307 00:29:44,539 --> 00:29:46,247 Nie narzekała. 308 00:29:46,372 --> 00:29:47,914 Jej skóra była gorąca w dotyku, 309 00:29:48,038 --> 00:29:50,371 ale wydawała się być dobrej myśli. 310 00:29:52,702 --> 00:29:54,661 Po chwili wyrzucił go z pokoju, 311 00:29:54,785 --> 00:29:57,285 nalegając, żeby wrócił do swojej historii. 312 00:30:05,656 --> 00:30:08,781 Następnego ranka gorączka była większa. 313 00:30:08,905 --> 00:30:10,821 Martin powiedział jej, 314 00:30:10,945 --> 00:30:12,945 że bierze dzień wolny, 315 00:30:13,069 --> 00:30:15,444 czy to jej się podoba, czy nie. 316 00:30:15,569 --> 00:30:17,403 Siedział przy niej 317 00:30:17,527 --> 00:30:20,277 przez kilka godzin 318 00:30:20,401 --> 00:30:22,734 i w połowie popołudnia 319 00:30:22,858 --> 00:30:25,316 zdawała się czuć lepiej. 320 00:30:28,314 --> 00:30:34,689 Gorączka ustąpiła i nagle 321 00:30:34,811 --> 00:30:36,603 wróciła do swojej dawnej siebie. 322 00:30:39,185 --> 00:30:42,060 "Rzeczy, które widzimy, nie są same przez się tym, co widzimy, 323 00:30:42,183 --> 00:30:43,433 tak więc, jeśli odrzucimy 324 00:30:43,558 --> 00:30:47,725 nasz podmiot 325 00:30:47,848 --> 00:30:49,223 lub subiektywną formę naszych zmysłów, 326 00:30:49,348 --> 00:30:51,223 wszystkie właściwości, 327 00:30:51,348 --> 00:30:54,223 wszystkie relacje przedmiotów 328 00:30:54,348 --> 00:30:57,060 w przestrzeni i czasie, 329 00:30:57,183 --> 00:30:59,725 ba, sama przestrzeń i czas, 330 00:30:59,848 --> 00:31:01,223 zniknęłyby." 331 00:31:08,509 --> 00:31:11,009 Martin poczuł się zachęcony. 332 00:31:19,169 --> 00:31:22,669 Następnego dnia powrócił do swojej historii. 333 00:31:31,332 --> 00:31:33,790 Pracował wytrwale przez trzy lub cztery godziny, 334 00:31:33,914 --> 00:31:35,248 a potem wrócił do sypialni, 335 00:31:35,372 --> 00:31:37,580 by sprawdzić co z Claire. 336 00:31:39,662 --> 00:31:41,121 Tego dnia było zimno, 337 00:31:41,245 --> 00:31:43,703 znacznie zimniej niż poprzedniego. 338 00:31:43,827 --> 00:31:46,702 Diane miała rację, martwiąc się o piec. 339 00:31:46,826 --> 00:31:49,576 Martin miał zadzwonić do Fortunato, 340 00:31:49,700 --> 00:31:51,700 ale tyle się działo, 341 00:31:51,824 --> 00:31:53,782 że mu to umknęło. 342 00:32:23,854 --> 00:32:25,895 Nie chciałem cię obudzić. 343 00:32:26,019 --> 00:32:27,603 Przepraszam. 344 00:32:29,060 --> 00:32:30,727 Cześć, Martin. 345 00:32:30,851 --> 00:32:33,226 Jak się ma mój piękny mężczyzna? 346 00:32:45,137 --> 00:32:47,012 Masz gorączkę. 347 00:32:47,136 --> 00:32:49,636 Czuję się dobrze, naprawdę. 348 00:32:51,343 --> 00:32:53,301 To trzeci dzień, Claire. 349 00:32:53,425 --> 00:32:55,467 Myślę, że powinniśmy zadzwonić po lekarza. 350 00:32:55,592 --> 00:32:57,758 Nie ma takiej potrzeby. 351 00:32:57,882 --> 00:33:00,841 Daj mi tylko jeszcze trochę aspiryny. 352 00:33:00,965 --> 00:33:03,756 Za pół godziny będę jak nowa. 353 00:33:06,920 --> 00:33:09,295 To nie jest dobre, Claire. 354 00:33:11,002 --> 00:33:15,002 Naprawdę myślę, że lekarz powinien się tobą zająć. 355 00:33:17,499 --> 00:33:21,083 Opowiedz mi, co się dzieje w historii. 356 00:33:21,207 --> 00:33:22,623 To sprawi, że poczuję się lepiej. 357 00:33:22,747 --> 00:33:24,164 Powinnaś odpocząć. 358 00:33:24,289 --> 00:33:26,122 Proszę, Martin. 359 00:33:26,246 --> 00:33:28,038 Tylko trochę. 360 00:33:32,618 --> 00:33:35,202 Jest już ciemno. 361 00:33:35,326 --> 00:33:36,909 Nordstrom opuścił dom. 362 00:33:37,034 --> 00:33:41,659 Anna jest w drodze, ale on o tym nie wie. 363 00:33:41,782 --> 00:33:43,949 Jeśli nie zjawi się tam szybko, 364 00:33:44,073 --> 00:33:46,781 wpadnie w pułapkę. 365 00:33:46,905 --> 00:33:48,322 Zdąży? 366 00:33:48,446 --> 00:33:50,112 To nie ma znaczenia. 367 00:33:50,237 --> 00:33:53,862 Ważne jest to, że ona do niego idzie. 368 00:33:53,985 --> 00:33:56,985 Zakochała się w nim, prawda? 369 00:33:58,734 --> 00:34:01,068 Na swój własny sposób, tak. 370 00:34:02,732 --> 00:34:05,982 Naraża dla niego swoje życie. 371 00:34:08,105 --> 00:34:11,105 To też jest forma miłości, prawda? 372 00:34:25,058 --> 00:34:26,849 Ile jeszcze zostało? 373 00:34:28,479 --> 00:34:29,688 Dwie albo trzy strony. 374 00:34:29,815 --> 00:34:31,815 Już prawie koniec. 375 00:34:31,944 --> 00:34:34,194 - Napisz je teraz. - To może poczekać. 376 00:34:34,323 --> 00:34:35,031 Zrobię to jutro. 377 00:34:35,157 --> 00:34:36,407 Nie, Martin, zrób to teraz. 378 00:34:36,535 --> 00:34:39,743 Musisz to zrobić teraz. 379 00:38:56,298 --> 00:38:58,757 Co robisz? 380 00:38:58,886 --> 00:39:02,011 Boże, Martin, co ty robisz? 381 00:39:04,687 --> 00:39:06,979 Wykupuję cię, Claire. 382 00:39:07,108 --> 00:39:08,941 Trzydzieści siedem stron za twoje życie. 383 00:39:09,069 --> 00:39:10,736 To najlepszy interes, jaki kiedykolwiek zrobiłem. 384 00:39:10,864 --> 00:39:12,072 Nie możesz tego zrobić! 385 00:39:12,199 --> 00:39:13,533 -To nie jest dozwolone! -Może nie, 386 00:39:13,660 --> 00:39:15,493 ale robię to, prawda? 387 00:39:15,622 --> 00:39:18,914 -Zmieniłem zasady. -Martin! 388 00:39:19,044 --> 00:39:20,835 Martin. 389 00:39:20,964 --> 00:39:23,131 Nie masz pojęcia, co zrobiłeś. 390 00:39:30,104 --> 00:39:33,646 Widzisz, Claire, to tylko słowa. 391 00:39:33,777 --> 00:39:37,194 Trzydzieści siedem stron i nic poza słowami. 392 00:39:51,807 --> 00:39:54,224 Co zrobimy? 393 00:39:56,439 --> 00:39:59,022 Powiedz mi, Martin. 394 00:39:59,152 --> 00:40:02,194 Co, do diabła, zrobimy? 395 00:40:43,058 --> 00:40:44,516 Zobaczysz. 396 00:40:44,644 --> 00:40:46,269 Wszystko będzie dobrze. 397 00:40:46,397 --> 00:40:47,772 Jak możesz być tego pewny? 398 00:40:47,900 --> 00:40:49,275 Bo to ja opowiadam tę historię 399 00:40:49,402 --> 00:40:52,610 i mogę ją zakończyć tak, jak chcę. 400 00:40:52,741 --> 00:40:55,241 Ta zdecydowanie będzie miała szczęśliwe zakończenie. 401 00:40:55,370 --> 00:40:58,620 Uwierz lub nie, nigdy nie byłam w Nowym Jorku. 402 00:40:58,750 --> 00:41:00,625 Powinniśmy tam być około 23:00 dziś wieczorem, 403 00:41:00,754 --> 00:41:03,213 zakładając, że samolot wyleci na czas 404 00:41:03,342 --> 00:41:04,925 i zakładając, że nie złapiemy gumy. 405 00:41:06,430 --> 00:41:07,472 Złapałem gumę po drodze, 406 00:41:07,599 --> 00:41:10,057 więc teraz jedziemy na zapasowej oponie. 407 00:41:10,186 --> 00:41:13,311 Jeszcze jedna dziura i będzie po nas. 408 00:41:13,442 --> 00:41:15,525 Opowiedz mi o Nowym Jorku, Martin. 409 00:41:15,653 --> 00:41:17,195 Co chcesz wiedzieć? 410 00:41:17,323 --> 00:41:19,573 Na przykład, gdzie mieszkasz. 411 00:41:19,702 --> 00:41:21,994 Jak wygląda twoje mieszkanie? 412 00:41:22,123 --> 00:41:26,164 Czy jest wystarczająco duże dla nas dwojga. 413 00:41:26,296 --> 00:41:28,796 Może będziemy musieli trochę przestawić meble, 414 00:41:28,925 --> 00:41:30,384 ale jest tam wystarczająco miejsca, 415 00:41:30,512 --> 00:41:32,345 żeby dwie osoby mogły swobodnie oddychać. 416 00:41:32,473 --> 00:41:34,223 A jeśli ci się nie spodoba, znajdziemy inne miejsce. 417 00:41:34,351 --> 00:41:36,393 Boję się, Martin. 418 00:41:36,522 --> 00:41:37,230 Oczywiście, że się boisz. 419 00:41:37,356 --> 00:41:39,481 Ja też się boję. 420 00:41:39,610 --> 00:41:41,818 I w tym jest piękno tej sytuacji. 421 00:41:41,947 --> 00:41:44,739 Jedziemy w miejsce, gdzie nikt nigdy nie był. 422 00:41:46,413 --> 00:41:48,954 I nie mam na myśli Nowego Jorku. 423 00:41:53,300 --> 00:41:54,925 Wszystko w porządku? 424 00:42:01,897 --> 00:42:04,147 Tak, tak, wszystko w porządku. 425 00:42:06,530 --> 00:42:09,822 Wciąż mam wiele do nauczenia się o tobie, prawda? 426 00:42:09,952 --> 00:42:12,785 Mam wiele do nauczenia się o sobie. 427 00:42:14,585 --> 00:42:17,376 Mam nadzieję, że cię nie zawiodę, Martin. 428 00:42:43,132 --> 00:42:44,965 Nie mogę uwierzyć. Mówię o złapaniu gumy 429 00:42:45,094 --> 00:42:46,386 i minutę później to się dzieje! 430 00:42:46,513 --> 00:42:49,179 Przepraszam, Martin. 431 00:42:49,309 --> 00:42:51,809 Może jednak przynoszę pecha. 432 00:42:53,566 --> 00:42:56,566 Przepraszasz? Dlaczego miałabyś przepraszać? 433 00:42:56,696 --> 00:42:58,696 To nie twoja wina. 434 00:43:14,935 --> 00:43:16,143 No cóż. 435 00:43:16,270 --> 00:43:17,853 To są hamulce. 436 00:43:17,981 --> 00:43:19,273 Nie hamulce, Martin. 437 00:43:19,400 --> 00:43:20,567 To opona. 438 00:43:23,490 --> 00:43:25,865 Co zamierzasz zrobić? 439 00:43:29,041 --> 00:43:34,333 Za milę lub dwie jest stacja benzynowa. 440 00:43:34,467 --> 00:43:36,508 Mogę tam dojść w jakieś pół godziny, 441 00:43:36,637 --> 00:43:39,179 kupić nową oponę i ktoś z warsztatu 442 00:43:39,308 --> 00:43:41,516 podrzuci mnie z powrotem. - A co ze mną? 443 00:43:41,645 --> 00:43:43,104 Nie chcesz, żebym poszła z tobą? 444 00:43:43,232 --> 00:43:45,190 Oczywiście, że chcę, 445 00:43:45,318 --> 00:43:48,026 ale nie ma sensu, żebyś się męczyła. 446 00:43:48,156 --> 00:43:50,031 Wrócę, nim się obejrzysz. 447 00:43:51,537 --> 00:43:54,121 Dobrze, Martin. 448 00:43:54,250 --> 00:43:56,833 Rób, co uważasz za najlepsze. 449 00:44:06,311 --> 00:44:07,728 Możesz zdrzemnąć się w samochodzie, kiedy mnie nie będzie. 450 00:44:07,856 --> 00:44:10,439 Czas szybciej ci minie. 451 00:44:10,568 --> 00:44:13,693 To będzie 45 minut, maksymalnie godzina. 452 00:44:13,824 --> 00:44:16,366 Pocałuj mnie jeszcze raz, Martin. 453 00:44:21,754 --> 00:44:24,462 Kochasz mnie, prawda? 454 00:44:24,591 --> 00:44:26,675 A jak myślisz? 455 00:45:21,770 --> 00:45:23,311 Halo? 456 00:45:40,885 --> 00:45:43,135 Tak, rozumiem. 457 00:45:45,142 --> 00:45:46,184 Do widzenia. 458 00:46:53,380 --> 00:46:55,922 W tym dniu w warsztacie była tylko jedna osoba, 459 00:46:56,051 --> 00:46:57,884 co oznaczało, że nikt nie mógł zawieźć Martina 460 00:46:58,012 --> 00:47:00,262 z powrotem do samochodu. 461 00:47:51,768 --> 00:47:54,018 Dobra robota, Martin. 462 00:48:10,716 --> 00:48:12,675 Nie wiedział, co robić. 463 00:48:12,803 --> 00:48:14,886 Jeśli wróci do domu do Nowego Jorku, poczuje, że to zamknie 464 00:48:15,015 --> 00:48:16,890 tę historię na zawsze. 465 00:48:17,018 --> 00:48:18,393 Może Claire spanikowała 466 00:48:18,521 --> 00:48:20,688 i w końcu zmieni zdanie. 467 00:48:20,817 --> 00:48:22,483 Jeśli znów się pojawi, 468 00:48:22,611 --> 00:48:24,986 będzie to w domu Jacka i Diane. 469 00:48:25,115 --> 00:48:27,907 To było jedyne miejsce, które znała, 470 00:48:28,036 --> 00:48:31,119 i jedyna nadzieja Martina. 471 00:48:42,518 --> 00:48:44,268 Potrzebujesz pomocy? 472 00:48:46,234 --> 00:48:48,734 Dzięki, myślę, że dam radę. 473 00:48:48,863 --> 00:48:50,321 Jak chcesz. 474 00:48:50,449 --> 00:48:53,824 Staram się tylko pomóc. 475 00:48:55,582 --> 00:48:57,582 Fortunato hydraulika i ogrzewanie. 476 00:48:57,711 --> 00:49:01,628 Nie jesteś przypadkiem Jimem Fortunato? 477 00:49:01,759 --> 00:49:02,759 W rzeczy samej. 478 00:49:02,886 --> 00:49:04,302 Chciałem do ciebie zadzwonić. 479 00:49:04,430 --> 00:49:06,222 Kocioł w moim domu szwankuje. 480 00:49:06,350 --> 00:49:09,350 - Trzeba go sprawdzić. - A jaki to dom? 481 00:49:09,480 --> 00:49:10,855 Nie kojarzę cię z okolicy. 482 00:49:10,983 --> 00:49:11,983 Chwilowo tam mieszkam, 483 00:49:12,109 --> 00:49:13,067 należy do Jacka Restau. 484 00:49:13,194 --> 00:49:14,236 Musisz go znać, 485 00:49:14,363 --> 00:49:16,030 to on kazał mi do ciebie zadzwonić. 486 00:49:16,158 --> 00:49:17,449 Pewnie, znam Jacka. 487 00:49:17,577 --> 00:49:18,744 Dlaczego on sam nie zadzwonił? 488 00:49:18,871 --> 00:49:21,163 On i Diane są za granicą. 489 00:49:21,292 --> 00:49:24,125 - Są w Kalkucie. - W Kalkucie? 490 00:49:26,341 --> 00:49:28,675 Kiedyś czytałem, że deszcz w Indiach 491 00:49:28,804 --> 00:49:31,679 może padać tak mocno, że krople są jak kule. 492 00:49:31,809 --> 00:49:33,225 Jeśli nie będzie się uważać, 493 00:49:33,353 --> 00:49:35,520 można zostać zabitym, gdy wyjdzie się na zewnątrz. 494 00:49:39,530 --> 00:49:41,863 Jesteś jakimś opiekunem domu? 495 00:49:41,992 --> 00:49:44,492 Po prostu przyjacielem, zostaję w domu 496 00:49:44,621 --> 00:49:47,663 - podczas ich nieobecności. - Po prostu przyjacielem? 497 00:49:47,794 --> 00:49:48,961 Skąd jesteś, przyjacielu? 498 00:49:49,088 --> 00:49:51,129 - Z Nowego Jorku. - Z Nowego Jorku? 499 00:49:51,257 --> 00:49:53,299 Z Nowego Jorku. 500 00:49:53,428 --> 00:49:55,678 To czyni cię obcym, prawda? 501 00:49:55,807 --> 00:49:58,099 - Co masz na myśli? - Kiedyś czytałem, że 502 00:49:58,228 --> 00:49:59,311 Nowy Jork to wyspa 503 00:49:59,438 --> 00:50:00,896 u wybrzeży Europy, 504 00:50:01,023 --> 00:50:02,565 nie jest właściwie częścią Ameryki. 505 00:50:02,693 --> 00:50:04,360 Dużo czytasz, co? 506 00:50:04,488 --> 00:50:05,904 Cały czas. 507 00:50:06,032 --> 00:50:07,324 Spośród wszystkich rzeczy na świecie, 508 00:50:07,451 --> 00:50:09,784 czytanie lubię najbardziej. 509 00:50:09,913 --> 00:50:12,330 Mam nadzieję, że lubisz naprawiać kotły. 510 00:50:12,459 --> 00:50:14,542 Nie przeszkadza mi to, ale nie nazwałbym tego pasją, 511 00:50:14,671 --> 00:50:16,630 wiesz, o co mi chodzi? 512 00:50:16,759 --> 00:50:18,717 Mógłbyś wpaść do mnie dziś po południu? 513 00:50:18,845 --> 00:50:21,845 Przepraszam, dzisiaj mam pełny grafik. 514 00:50:21,975 --> 00:50:23,392 Ale pasuje mi jutro. 515 00:50:23,520 --> 00:50:24,728 Po trzeciej. 516 00:50:24,855 --> 00:50:26,022 Dobrze. 517 00:50:26,149 --> 00:50:29,107 Jutro, po trzeciej. 518 00:50:29,237 --> 00:50:30,404 Na razie, kolego. 519 00:50:30,531 --> 00:50:32,572 Do zobaczenia. 520 00:51:00,414 --> 00:51:01,872 Wrócił więc do domu... 521 00:51:01,999 --> 00:51:03,291 Claire! 522 00:51:03,419 --> 00:51:05,544 I zaczęła się druga część opowieści. 523 00:51:05,673 --> 00:51:07,548 Claire! 524 00:51:10,388 --> 00:51:12,680 Gdzie jesteś, Claire? 525 00:51:38,560 --> 00:51:41,060 Martin? 526 00:51:41,189 --> 00:51:42,773 Martin. 527 00:51:46,240 --> 00:51:48,407 Nie śpisz? 528 00:51:50,622 --> 00:51:52,289 Claire. 529 00:51:54,754 --> 00:51:57,421 Nie mogę otworzyć, jestem zamknięty. 530 00:51:57,550 --> 00:52:00,675 Nie martw się drzwiami, Martin. 531 00:52:00,806 --> 00:52:03,389 Chcę się tylko upewnić, że wszystko jest w porządku. 532 00:52:03,518 --> 00:52:05,435 W porządku? 533 00:52:05,564 --> 00:52:07,689 Nie, nie jest w porządku. 534 00:52:09,236 --> 00:52:10,111 Co się stało, Claire? 535 00:52:10,237 --> 00:52:12,446 Dlaczego uciekłaś? 536 00:52:12,575 --> 00:52:14,783 Nie powinieneś był mnie zostawiać samej, Martin. 537 00:52:14,912 --> 00:52:16,162 Co miałem zrobić? 538 00:52:16,289 --> 00:52:18,164 Nie mogliśmy pojechać na lotnisko bez samochodu, 539 00:52:18,293 --> 00:52:20,793 a samochód potrzebował nowej opony. 540 00:52:20,922 --> 00:52:23,630 Zadzwonili do mnie. 541 00:52:23,760 --> 00:52:26,260 Nie miałam wyboru. 542 00:52:26,389 --> 00:52:28,306 Dopóki byłeś ze mną, 543 00:52:28,435 --> 00:52:29,810 oni tracili nade mną kontrolę, 544 00:52:29,937 --> 00:52:32,270 ale potem odszedłeś 545 00:52:32,399 --> 00:52:34,524 i nagle znów byłam bezsilna. 546 00:52:34,653 --> 00:52:35,653 Ale złamaliśmy zaklęcie. 547 00:52:35,780 --> 00:52:37,155 Przywróciłem cię do życia. 548 00:52:37,282 --> 00:52:38,199 Kiedy to się stało, pomyślałem, 549 00:52:38,326 --> 00:52:39,868 że na zawsze będziesz od nich wolna. 550 00:52:39,996 --> 00:52:42,454 Też tak myślałam. 551 00:52:42,583 --> 00:52:45,041 Myliłam się. 552 00:52:45,170 --> 00:52:47,045 Więc co teraz? 553 00:52:47,174 --> 00:52:49,591 Jestem karana. 554 00:52:49,720 --> 00:52:52,720 -Od jak dawna? -Nie wiem. 555 00:52:52,850 --> 00:52:55,017 Wszystko jest w chaosie. 556 00:52:55,146 --> 00:52:57,854 Nigdy nie spotkałam się z czymś takim, 557 00:52:57,984 --> 00:53:00,442 i nikt nie wie, co robić. 558 00:53:00,571 --> 00:53:01,655 Kłócą się o to 559 00:53:01,782 --> 00:53:03,823 od czasu, gdy spaliłeś swoją historię. 560 00:53:03,951 --> 00:53:05,035 Dobrze. 561 00:53:05,162 --> 00:53:07,287 Niech też cierpią. 562 00:53:07,416 --> 00:53:09,416 Tylko dlatego, że jestem nędznym, nic nie wartym facetem 563 00:53:09,545 --> 00:53:12,586 z maszyną do pisania, nie znaczy, że nie mogę z nimi walczyć. 564 00:53:12,716 --> 00:53:16,675 Dlaczego mnie tak bardzo chcesz, Martin? 565 00:53:16,807 --> 00:53:19,265 Są inne kobiety na świecie, wiesz? 566 00:53:19,394 --> 00:53:22,686 Byłem z innymi kobietami, Claire. 567 00:53:22,817 --> 00:53:26,192 Raz byłem nawet żonaty. 568 00:53:26,322 --> 00:53:29,780 Jesteś pierwszą osobą, na której mi zależy 569 00:53:29,911 --> 00:53:32,328 więcej niż na sobie samym. 570 00:53:33,835 --> 00:53:35,710 To takie proste. 571 00:54:01,130 --> 00:54:03,505 Następnego ranka Martin postanowił spisać 572 00:54:03,634 --> 00:54:05,384 wszystko, co pamiętał 573 00:54:05,512 --> 00:54:08,137 o czasie, który spędził z Claire. 574 00:54:08,267 --> 00:54:11,017 Jeśli wystarczająco skupi się na przeszłości, 575 00:54:11,147 --> 00:54:14,855 może to nauczy go, co teraz zrobić. 576 00:56:37,597 --> 00:56:39,139 Jestem za wcześnie? 577 00:56:39,267 --> 00:56:40,558 Za późno? 578 00:56:40,685 --> 00:56:43,769 Nie, nie, idealnie. 579 00:56:43,900 --> 00:56:44,775 Nie musisz mi pokazywać drogi. 580 00:56:44,901 --> 00:56:46,567 Byłem tu już dziesiątki razy. 581 00:56:46,695 --> 00:56:48,362 -Potrzebujesz pomocy? -Nie martw się. 582 00:56:48,490 --> 00:56:51,365 Znam ten kocioł lepiej niż własną matkę. 583 00:56:51,495 --> 00:56:53,203 Byłem sierotą. 584 00:57:16,454 --> 00:57:17,912 Twoje pieniądze. 585 00:57:19,374 --> 00:57:21,041 Jesteś pisarzem. 586 00:57:21,169 --> 00:57:22,794 Opublikowanym powieściopisarzem. 587 00:57:22,922 --> 00:57:24,714 Tak to wygląda. 588 00:57:24,842 --> 00:57:29,175 Martin Frost i Martin Frost. 589 00:57:29,308 --> 00:57:31,641 Pomyślałem, że jest coś znajomego w twojej twarzy. 590 00:57:31,770 --> 00:57:33,312 Po prostu nie mogłem sobie przypomnieć, gdzie ją widziałem. 591 00:57:33,440 --> 00:57:36,190 Nie powiesz mi chyba, że czytałeś moje książki. 592 00:57:36,319 --> 00:57:37,819 Mógłbym skłamać i powiedzieć, że tak, 593 00:57:37,947 --> 00:57:41,239 ale słyszałem o tobie. 594 00:57:41,370 --> 00:57:42,703 No cóż, to już coś. 595 00:57:42,830 --> 00:57:45,788 Więcej niż coś. 596 00:57:45,918 --> 00:57:50,168 Wybacz, że się gapię, ale jestem trochę pod wrażeniem. 597 00:57:52,596 --> 00:57:55,763 Opanuj się, panie Fortunato, to minie. 598 00:57:55,894 --> 00:57:58,644 Nie, mówię poważnie. Widzisz, sam jestem pisarzem. 599 00:57:58,774 --> 00:58:01,232 Nie publikującym, ale piszącym tak samo. 600 00:58:02,530 --> 00:58:04,030 Co piszesz? 601 00:58:04,158 --> 00:58:06,366 Głównie opowiadania, krótkie historie. 602 00:58:06,494 --> 00:58:07,494 Wszystkie rodzaje historii. 603 00:58:07,621 --> 00:58:10,038 Science fiction, horror, kryminały, 604 00:58:10,167 --> 00:58:12,958 polityczne thrillery, erotyki. 605 00:58:13,088 --> 00:58:15,213 Jak możesz być tak płodny i w tym samym czasie 606 00:58:15,342 --> 00:58:16,426 prowadzić firmę? 607 00:58:16,553 --> 00:58:18,803 Energia, panie Frost. 608 00:58:18,932 --> 00:58:23,015 W dzień zmagam się z rurami, toaletami, kotłami, 609 00:58:23,147 --> 00:58:26,855 a nocą wycofuję się do swojej wyobraźni. 610 00:58:26,986 --> 00:58:28,695 Byłbyś zdziwiony, co może osiągnąć człowiek, 611 00:58:28,823 --> 00:58:31,614 kiedy śpi tylko dwie lub trzy godziny na dobę. 612 00:58:31,744 --> 00:58:33,911 To wystarczająco dużo czasu, aby żyć dwoma życiami, 613 00:58:34,040 --> 00:58:37,540 by być dwoma mężczyznami w jednym ciele. 614 00:58:37,671 --> 00:58:39,379 Jaki jest sekret? Gdybym tak mało spał, 615 00:58:39,507 --> 00:58:41,382 zasnąłbym na stojąco. 616 00:58:41,510 --> 00:58:45,302 Pasja, ambicja, pragnienie. 617 00:58:54,532 --> 00:58:56,699 Nie chcę się narzucać, panie Frost... 618 00:58:56,828 --> 00:58:58,620 Mów mi Martin. 619 00:58:58,748 --> 00:59:01,081 Nie Marty? 620 00:59:01,210 --> 00:59:03,752 Martin. 621 00:59:03,881 --> 00:59:06,422 Dobrze. Martin. 622 00:59:06,552 --> 00:59:07,594 A ja Jim. 623 00:59:07,721 --> 00:59:11,096 Koniec z tym panem Fortunato. 624 00:59:11,227 --> 00:59:13,477 Dobrze. Jim. 625 00:59:13,606 --> 00:59:14,481 Co mówiłeś? 626 00:59:16,568 --> 00:59:18,860 Nie chcę się narzucać, Martin, 627 00:59:18,989 --> 00:59:21,947 ale zastanawiałem się, czy miałbyś czas 628 00:59:22,078 --> 00:59:23,912 rzucić okiem, tylko rzucić, naprawdę, 629 00:59:24,040 --> 00:59:25,956 na niektóre z moich... 630 00:59:26,084 --> 00:59:27,584 Na moją twórczość. 631 00:59:27,712 --> 00:59:29,254 Nie wiem, czy moja opinia jest aż tak ważna, 632 00:59:29,382 --> 00:59:31,924 ale czemu nie? 633 00:59:32,053 --> 00:59:35,594 Mogę się miło zaskoczyć. 634 00:59:48,872 --> 00:59:50,622 Jak długo to trwa? 635 00:59:50,750 --> 00:59:53,542 Lata, Martin. Wiele, wiele lat. 636 00:59:53,672 --> 00:59:56,339 Byłeś moim pierwszym pisarzem. 637 00:59:56,469 --> 00:59:59,385 Zwykle wysyłano mnie do malarzy i muzyków, 638 00:59:59,515 --> 01:00:01,599 ale potem wydarzył się zły incydent 639 01:00:01,727 --> 01:00:03,852 i zostałam przekierowana. 640 01:00:03,981 --> 01:00:06,439 -Co się stało? -W zeszłym roku w Paryżu, 641 01:00:06,568 --> 01:00:08,860 malarz o imieniu Phillip Merpange 642 01:00:08,989 --> 01:00:11,030 powiesił się w swoim atelier. 643 01:00:11,159 --> 01:00:13,826 Pamiętam, że o tym czytałem. 644 01:00:13,955 --> 01:00:16,080 Zrobił to z twojego powodu? 645 01:00:16,209 --> 01:00:18,459 To nie była moja wina. 646 01:00:18,588 --> 01:00:20,588 Byłam jego modelką, nie kochanką. 647 01:00:20,717 --> 01:00:23,550 Kiedy obraz był skończony, musiałam odejść. 648 01:00:23,680 --> 01:00:26,847 Zawsze odchodzę po zakończeniu pracy. 649 01:00:26,977 --> 01:00:29,352 Nie poradził sobie z tym. 650 01:00:29,481 --> 01:00:32,356 Miesiąc później popełnił samobójstwo. 651 01:00:32,486 --> 01:00:33,819 Wiem, jak się czuł. 652 01:00:33,947 --> 01:00:35,614 Nie wymyślaj głupot, Martin. 653 01:00:35,742 --> 01:00:37,492 Codziennie o nas walczę. 654 01:00:37,620 --> 01:00:39,828 Historia jeszcze się nie skończyła. 655 01:00:39,957 --> 01:00:42,499 A co jeśli wyważyłbym drzwi? 656 01:00:42,628 --> 01:00:44,253 Jeśli złapałbym cię za rękę 657 01:00:44,381 --> 01:00:46,506 i wciągnął do pokoju? 658 01:00:46,635 --> 01:00:48,177 Nie miałoby to sensu. 659 01:00:48,304 --> 01:00:49,512 W chwili, gdy wejdziesz na korytarz, 660 01:00:49,640 --> 01:00:51,348 mnie już tam nie będzie. 661 01:00:51,476 --> 01:00:53,351 Sen się skończy. 662 01:00:56,067 --> 01:00:59,400 Nie wiem, jak długo jeszcze to wytrzymam, Claire. 663 01:00:59,531 --> 01:01:02,156 Wciąż się kłócą, co ze mną zrobić. 664 01:01:02,286 --> 01:01:04,453 Panuje ogromne zamieszanie. 665 01:01:04,581 --> 01:01:06,039 Zaczynają popełniać błędy, 666 01:01:06,167 --> 01:01:08,375 dopasowując kobiety do niewłaściwych mężczyzn 667 01:01:08,504 --> 01:01:10,463 i mężczyzn do niewłaściwych kobiet. 668 01:01:10,591 --> 01:01:13,007 Albo mężczyzn do niewłaściwych mężczyzn. 669 01:01:13,136 --> 01:01:16,345 Nie wspominając o kobietach z niewłaściwymi kobietami. 670 01:01:16,476 --> 01:01:18,934 Właściwie, tak. 671 01:01:19,063 --> 01:01:20,230 I? 672 01:01:21,359 --> 01:01:23,359 Nie wiem. 673 01:01:23,488 --> 01:01:26,238 Ale jeśli uda nam się pomóc posprzątać im ten bałagan, 674 01:01:26,367 --> 01:01:29,242 może uda się z nimi cos wynegocjować. 675 01:01:29,372 --> 01:01:31,163 Dlaczego? 676 01:01:31,292 --> 01:01:33,042 Co ja mogę zrobić? 677 01:01:33,170 --> 01:01:36,129 Nie wiem, Martin. 678 01:01:36,259 --> 01:01:37,759 Czas pokaże. 679 01:01:53,453 --> 01:01:56,120 Martin poczuł, że coś się zmienia. 680 01:01:56,250 --> 01:01:57,958 Im więcej pisał o Claire, 681 01:01:58,086 --> 01:02:00,961 tym bardziej czuł jej obecność w domu. 682 01:02:01,091 --> 01:02:04,008 Nie był człowiekiem, który wierzy w duchy. 683 01:02:04,138 --> 01:02:06,346 Zawsze był racjonalny. 684 01:02:06,475 --> 01:02:08,184 Ale zdarzały się chwile, 685 01:02:08,312 --> 01:02:11,145 że przysiągłby, że czuł jej oddech obok siebie. 686 01:02:11,275 --> 01:02:12,692 Czy słowa, które o niej pisał 687 01:02:12,819 --> 01:02:15,569 naprawdę ją przywoływały? 688 01:02:15,699 --> 01:02:18,657 Bał się myśleć o czymś takim. 689 01:02:18,787 --> 01:02:21,662 Nie mógł sobie pozwolić na nadzieję. 690 01:02:21,792 --> 01:02:25,334 Ale bez tej nadziei, dlaczego jeszcze był w domu? 691 01:02:25,465 --> 01:02:28,090 Dlaczego nadal pisał tę historię? 692 01:04:09,763 --> 01:04:11,263 To dobry moment? 693 01:04:11,391 --> 01:04:13,057 Czy zły? 694 01:04:13,185 --> 01:04:14,185 Nie chciałem cię przytłaczać, 695 01:04:14,312 --> 01:04:17,854 więc zdecydowałem przynieść tylko trzy, 696 01:04:17,985 --> 01:04:19,735 co można nazwać reprezentatywną próbą 697 01:04:19,863 --> 01:04:21,821 mojej pracy. - Jeśli chcesz, mogę pomóc z dalszą częścią! 698 01:04:21,949 --> 01:04:24,574 Ta nosi tytuł „Mali ludzie z Lastmanii”. 699 01:04:24,704 --> 01:04:27,163 Lastmania to fikcyjna republika w Europie Środkowej, 700 01:04:27,292 --> 01:04:29,750 ukryta w Karpatach. 701 01:04:29,879 --> 01:04:31,504 Liczba mieszkańców, trzy i pół miliona. 702 01:04:31,632 --> 01:04:33,674 Główna uprawa – ziemniak. 703 01:04:33,803 --> 01:04:35,803 Pewnego roku plony zawodzą, 704 01:04:35,931 --> 01:04:38,722 a głód rozprzestrzenia się po całym kraju. 705 01:04:38,852 --> 01:04:42,394 Dr Anatol Karpak, czołowy naukowiec Lastmanii, 706 01:04:42,525 --> 01:04:45,650 przychodzi do prezydenta z planem uratowania kraju. 707 01:04:45,781 --> 01:04:47,406 Problem jest taki: 708 01:04:47,534 --> 01:04:50,034 za mało jedzenia, za dużo ludzi, prawda? 709 01:04:50,163 --> 01:04:52,788 Niewystarczające zasoby. 710 01:04:52,917 --> 01:04:55,084 Karpak przeanalizował sytuację 711 01:04:55,213 --> 01:04:59,254 i doszedł do wniosku, że Lastmanianie są zbyt duzi. 712 01:04:59,386 --> 01:05:00,428 Mówiąc o ich ciałach. 713 01:05:00,555 --> 01:05:02,888 Ich ciała są za duże. 714 01:05:03,017 --> 01:05:04,976 Potrzebują za dużo jedzenia, 715 01:05:05,105 --> 01:05:07,938 a ponieważ jedzenia nie starcza dla wszystkich, 716 01:05:08,068 --> 01:05:10,901 wymyślił pigułkę, która może zmniejszyć ludzi 717 01:05:11,030 --> 01:05:14,530 do jednej trzeciej ich oryginalnego rozmiaru. 718 01:05:14,661 --> 01:05:15,828 Połknij pigułkę, 719 01:05:15,956 --> 01:05:18,414 a sześciostopowy mężczyzna staje się dwustopowym. 720 01:05:18,543 --> 01:05:19,627 Jeśli więc sześciostopowy mężczyzna 721 01:05:19,754 --> 01:05:21,962 może przeżyć na dziewięciu ziemniakach dziennie, 722 01:05:22,091 --> 01:05:24,466 to dwustopowy potrzebuje tylko trzech, rozumiesz? 723 01:05:24,595 --> 01:05:27,012 Zasoby wystarczą dla wszystkich. 724 01:05:29,728 --> 01:05:31,228 Niesamowite. 725 01:05:31,356 --> 01:05:33,064 To właściwie alegoria kryzysu środowiskowego 726 01:05:33,192 --> 01:05:34,567 w dzisiejszym świecie. 727 01:05:34,695 --> 01:05:36,237 Niszczymy planetę przez chciwość. 728 01:05:36,364 --> 01:05:39,072 Każdy chce za dużo. 729 01:05:39,202 --> 01:05:41,411 Za dużo samochodów, za dużo elektrowni, 730 01:05:41,540 --> 01:05:43,706 za dużo pralek. 731 01:05:43,835 --> 01:05:45,044 Jedyny sposób, by ocalić Ziemię 732 01:05:45,171 --> 01:05:47,046 to zacząć mniej myśleć. 733 01:05:47,174 --> 01:05:49,632 O czym są inne historie? 734 01:05:49,762 --> 01:05:52,429 Ta nosi tytuł „Całuj mój tyłek, frajerze”. 735 01:05:52,558 --> 01:05:54,933 Bohaterem jest prywatny detektyw Don Sharp. 736 01:05:55,062 --> 01:05:56,728 Klasyczny twardy gliniarz, 737 01:05:56,856 --> 01:05:59,190 dużo gadania, dużo bijatyk. 738 01:05:59,319 --> 01:06:00,902 A trzecia? 739 01:06:01,030 --> 01:06:03,030 To moja najnowsza. 740 01:06:03,159 --> 01:06:04,409 Skończyłem ją wczoraj wieczorem, 741 01:06:04,536 --> 01:06:07,953 i to chyba najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek napisałem. 742 01:06:08,084 --> 01:06:10,667 „Bushwhacked” - taki tytuł. 743 01:06:10,796 --> 01:06:14,421 Jak ci się podoba pierwszye zdanie? 744 01:06:14,553 --> 01:06:19,553 „Był poranek trzeciej inauguracji George'a W. Busha.” 745 01:06:23,109 --> 01:06:24,650 Obiecujące. 746 01:06:24,778 --> 01:06:27,320 „Bushwhacked”, rozumiesz? 747 01:06:27,449 --> 01:06:30,282 „Bushwhacked”. 748 01:06:30,412 --> 01:06:31,746 Historia o spisku, 749 01:06:31,873 --> 01:06:33,206 by zabić skurwysyna, 750 01:06:33,334 --> 01:06:35,584 który nazywa siebie naszym prezydentem. 751 01:06:35,713 --> 01:06:38,005 Nie lubisz starego George'a, co? 752 01:06:38,134 --> 01:06:40,550 Nienawidzę tego drania. 753 01:06:40,679 --> 01:06:41,846 To niebezpieczny kłamca, 754 01:06:41,973 --> 01:06:43,515 i zrobił więcej krzywdy Ameryce 755 01:06:43,643 --> 01:06:45,768 niż ktokolwiek w naszej historii. 756 01:06:45,897 --> 01:06:47,397 Nie wiedziałem, że są tu demokraci. 757 01:06:47,524 --> 01:06:48,982 Demokrata? 758 01:06:49,110 --> 01:06:50,277 Kto jest demokratą? 759 01:06:50,404 --> 01:06:51,154 Tych brudasów również nienawidzę. 760 01:06:52,741 --> 01:06:53,449 Głosuję na socjalistyczną robotniczą partię. 761 01:06:53,575 --> 01:06:54,742 Jestem w 100% zatwardziałym trockistą. 762 01:06:54,869 --> 01:06:57,994 Jeden z ostatnich z wymierającego gatunku. 763 01:06:59,377 --> 01:07:01,460 Permanentna rewolucja, Martin. 764 01:07:01,589 --> 01:07:03,089 To jedyna odpowiedź na problemy świata. 765 01:07:03,216 --> 01:07:05,258 A co z mniej myślenia? 766 01:07:05,387 --> 01:07:07,137 Mówiłem o zasobach naturalnych. 767 01:07:07,265 --> 01:07:09,182 W polityce trzeba myśleć na wielką skalę. 768 01:07:09,310 --> 01:07:11,601 Nudzę cię? 769 01:07:11,730 --> 01:07:12,689 Nie, wcale nie. 770 01:07:12,816 --> 01:07:14,107 Po prostu jestem trochę zmęczony, to wszystko. 771 01:07:14,234 --> 01:07:17,401 Jeśli chcesz znać moją opinię, wyglądasz na przygnębionego. 772 01:07:17,532 --> 01:07:20,199 Masz taki smutny wyraz w oczach, Martin. 773 01:07:20,329 --> 01:07:25,037 Kilka tygodni temu skończyłem nową powieść. 774 01:07:25,170 --> 01:07:28,503 Zawsze potrzebuję paru miesięcy, żeby się po tym otrząsnąć. 775 01:07:28,633 --> 01:07:31,717 Więc teraz nic nie piszesz? 776 01:07:34,017 --> 01:07:36,309 Trochę. 777 01:07:39,568 --> 01:07:40,943 Robię notatki, 778 01:07:41,989 --> 01:07:45,280 przygotowuję się do następnej rzeczy. 779 01:07:45,411 --> 01:07:48,411 Poza tym po prostu przesiadujesz 780 01:07:48,541 --> 01:07:49,916 w tym wielkim, starym domu , sam, bez nikogo do rozmowy? 781 01:07:50,044 --> 01:07:53,669 Nic dziwnego, że jesteś przygnębiony. 782 01:07:53,800 --> 01:07:56,259 Potrzebujesz trochę rozrywki. 783 01:07:56,388 --> 01:07:58,638 Może. 784 01:07:58,767 --> 01:08:01,183 Słyszałeś kiedyś o rzucaniu śrubokrętami? 785 01:08:01,312 --> 01:08:04,354 Rzucanie śrubokrętami? 786 01:08:05,862 --> 01:08:07,362 To gra, którą wymyślili Jack i ja. 787 01:08:07,490 --> 01:08:09,073 To świetna zabawa, Martin. 788 01:08:09,200 --> 01:08:11,325 Może kiedyś przyjdę i nauczę cię, wiesz, 789 01:08:11,454 --> 01:08:16,583 w podzięce za czytanie moich rzeczy. 790 01:10:37,530 --> 01:10:38,530 Cześć, Martin. 791 01:10:38,657 --> 01:10:40,532 Gotowy na zabawę? 792 01:10:40,660 --> 01:10:43,160 Co za strój. 793 01:10:43,290 --> 01:10:47,165 Oficjalny mundur do rzucania śrubokrętami. 794 01:10:49,049 --> 01:10:51,549 Mówisz, że Jack też ma taki? 795 01:10:51,679 --> 01:10:55,512 Oczywiście, ale jego jest biały. 796 01:10:55,643 --> 01:10:57,101 Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, 797 01:10:57,229 --> 01:10:59,479 jeśli zostanę przy swoich ubraniach. 798 01:10:59,608 --> 01:11:01,067 Nie ma problemu. 799 01:11:01,194 --> 01:11:02,944 Jak chcesz. 800 01:11:04,032 --> 01:11:05,699 Te są Jacka. 801 01:11:05,827 --> 01:11:07,993 Jestem pewien, że nie będzie miał nic przeciwko, jeśli ich użyjesz. 802 01:11:11,628 --> 01:11:13,712 Niech zgadnę. 803 01:11:13,840 --> 01:11:16,173 Trzeba trafić w ten cel. 804 01:11:16,302 --> 01:11:17,552 Dokładnie. 805 01:11:17,680 --> 01:11:19,347 40 punktów za czerwone, środek tarczy, 806 01:11:19,475 --> 01:11:20,600 20 punktów za niebieskie pole, 807 01:11:20,727 --> 01:11:22,227 10 punktów za białe pole, 808 01:11:22,354 --> 01:11:24,145 5 punktów za żółte pole. 809 01:11:24,274 --> 01:11:25,774 Kto pierwszy zdobędzie sto, wygrywa. 810 01:11:25,901 --> 01:11:27,651 Gramy o 50 dolarów za grę. 811 01:11:27,779 --> 01:11:29,654 50 dolarów? 812 01:11:29,783 --> 01:11:32,158 Ty i Jack traktujecie tę grę poważnie, co? 813 01:11:32,287 --> 01:11:33,954 Bez ryzyka nie ma zabawy. 814 01:11:34,082 --> 01:11:37,207 -Gdzie stoisz? -Tutaj, za tą linią. 815 01:11:37,337 --> 01:11:39,962 To chyba dość daleko, co nie? 816 01:11:40,092 --> 01:11:41,800 To nie są zwykłe rzuty, Martin. 817 01:11:41,928 --> 01:11:43,345 To rzucanie śrubokrętami. 818 01:11:43,472 --> 01:11:46,055 By śrubokręt trafił i został wbity w drewno, 819 01:11:46,185 --> 01:11:48,977 musisz rzucić z niesamowitą siłą. 820 01:11:53,447 --> 01:11:54,489 Całkiem imponujące. 821 01:11:54,616 --> 01:11:56,574 Tylko się rozgrzewam. 822 01:11:56,702 --> 01:11:58,619 Spróbujesz? 823 01:11:58,748 --> 01:12:00,498 Jak trzymać? Za ostrze czy rączkę? 824 01:12:00,626 --> 01:12:03,209 Za ostrze, lepsza równowaga. 825 01:12:03,338 --> 01:12:06,213 Pojedynczy półobrót między linią a celem. 826 01:12:12,729 --> 01:12:15,438 Narodziła się gwiazda. 827 01:12:16,652 --> 01:12:19,152 Masz talent, Martin. 828 01:12:19,282 --> 01:12:21,699 Naprawdę satysfakcjonujące. 829 01:12:21,828 --> 01:12:23,619 Myślisz, że jesteś gotów na grę? 830 01:12:23,747 --> 01:12:25,331 Tak, czemu nie? 831 01:12:48,998 --> 01:12:51,373 Naprawdę przepraszam, Martin. 832 01:12:51,502 --> 01:12:52,835 Po pierwszym rzucie 833 01:12:52,962 --> 01:12:55,254 myślałem, że będziesz lepszy. 834 01:12:55,383 --> 01:12:56,466 Szczęście nowicjusza. 835 01:12:56,593 --> 01:12:58,343 Potem przyszła rzeczywistość. 836 01:12:58,472 --> 01:12:59,764 Nie chcę zabierać ci pieniędzy. 837 01:12:59,891 --> 01:13:02,266 Wygrałeś, ja przegrałem. 838 01:13:02,395 --> 01:13:03,520 Co fair, to fair. 839 01:13:03,647 --> 01:13:06,022 Ale 500 dolarów to za dużo, 840 01:13:06,151 --> 01:13:07,984 zwłaszcza po tym wszystkim, co dla mnie zrobiłeś. 841 01:13:08,112 --> 01:13:10,237 Nic dla ciebie nie zrobiłem. 842 01:13:10,366 --> 01:13:11,824 Wiem, że nie czytałeś jeszcze moich historii, 843 01:13:11,952 --> 01:13:13,077 ale przeczytasz. 844 01:13:13,204 --> 01:13:14,204 Jesteś człowiekiem honoru 845 01:13:14,331 --> 01:13:16,165 i nie zawiedziesz mnie. 846 01:13:16,293 --> 01:13:18,126 Chodź do domu, wypiszę czek. 847 01:13:20,675 --> 01:13:22,508 Mam pomysł. 848 01:13:22,637 --> 01:13:24,804 Dam ci moją siostrzenicę, Annę. 849 01:13:24,932 --> 01:13:25,973 Twoją siostrzenicę? 850 01:13:26,100 --> 01:13:27,350 O czym ty mówisz? 851 01:13:27,478 --> 01:13:28,937 Nie czuję się dobrze, biorąc te pieniądze 852 01:13:29,064 --> 01:13:31,855 bez oddania czegoś w zamian. 853 01:13:31,985 --> 01:13:33,027 Nadal nie rozumiem, 854 01:13:33,154 --> 01:13:34,696 co to ma wspólnego z twoją siostrzenicą. 855 01:13:34,824 --> 01:13:36,615 Ma 18 lat, nie ma pracy. 856 01:13:36,743 --> 01:13:40,202 Może dla ciebie gotować, sprzątać, robić pranie. 857 01:13:40,333 --> 01:13:42,958 Chciałbym ci to zaoferować w zamian za pieniądze. 858 01:13:43,087 --> 01:13:45,462 To bardzo miłe, Jim, ale wolałbym nie. 859 01:13:45,592 --> 01:13:46,967 Z Anną w domu 860 01:13:47,094 --> 01:13:49,094 nie będziesz już sam. 861 01:13:49,223 --> 01:13:51,556 W tym dużym, starym domu. 862 01:13:52,811 --> 01:13:54,728 Lubię być sam. 863 01:14:31,070 --> 01:14:33,112 Nie było już nic do napisania, 864 01:14:33,239 --> 01:14:35,322 nic do przemyślenia. 865 01:14:35,449 --> 01:14:39,074 Mógł już tylko czekać albo się poddać, 866 01:14:39,203 --> 01:14:41,662 spakować się i odejść. 867 01:15:34,716 --> 01:15:35,966 To znowu ty. 868 01:15:36,092 --> 01:15:37,425 Idę na bankiet do rezydencji gubernatora 869 01:15:37,551 --> 01:15:40,676 i chciałem, żebyś zobaczył mój strój, zanim wyjdę. 870 01:15:40,805 --> 01:15:41,972 Całkiem szykowny, co? 871 01:15:42,098 --> 01:15:43,639 Rezydencja gubernatora? 872 01:15:43,765 --> 01:15:46,140 Kilka miesięcy temu uratowałem małą dziewczynkę przed utonięciem, 873 01:15:46,268 --> 01:15:48,143 Maggie Fitzimmons. 874 01:15:48,270 --> 01:15:49,895 Może słyszałeś o tym w wiadomościach. 875 01:15:50,022 --> 01:15:51,356 Dostaję oficjalny Medal Państwowy 876 01:15:51,482 --> 01:15:54,273 za Bohaterstwo i Odwagę. 877 01:15:54,401 --> 01:15:55,651 Kto to jest? 878 01:15:55,777 --> 01:15:58,486 Nie tędy, głupku, wejdź do środka. 879 01:15:59,948 --> 01:16:01,031 Moja siostrzenica, Anna. 880 01:16:02,242 --> 01:16:03,200 Myślałem, że mówiłem, że... 881 01:16:03,327 --> 01:16:04,952 Wiem, wiem, 882 01:16:05,078 --> 01:16:07,036 ale kiedy wczoraj wspomniałem, że tutaj przyjdę, 883 01:16:07,163 --> 01:16:08,330 powiedziała, że chce cię poznać. 884 01:16:08,456 --> 01:16:10,873 Nie chciała usłyszeć „nie”. 885 01:16:12,335 --> 01:16:13,877 Powiedz cześć Martinowi. 886 01:16:14,004 --> 01:16:14,962 Cześć, Martin. 887 01:16:15,088 --> 01:16:16,713 Cześć, Anno. 888 01:16:17,715 --> 01:16:20,007 Podaj mu rękę, głuptasie. 889 01:16:25,556 --> 01:16:27,806 Teraz idź i usiądź na kanapie. 890 01:16:31,437 --> 01:16:34,146 Co jest z nią nie tak? Wygląda na półżywą. 891 01:16:34,274 --> 01:16:36,899 To smutna historia, Martin. 892 01:16:37,026 --> 01:16:39,234 Pojawiła się u mnie na progu jakieś dziewięć miesięcy temu, 893 01:16:39,362 --> 01:16:41,362 nie mając na sobie niczego prócz ubrań. 894 01:16:41,489 --> 01:16:43,864 Bezdomna, bez grosza. 895 01:16:43,991 --> 01:16:45,949 Musiałem ją przyjąć, prawda? 896 01:16:46,076 --> 01:16:48,285 Co się stało, uciekła od rodziców? 897 01:16:48,412 --> 01:16:51,578 To jest problem. Nie ma rodziców. 898 01:16:51,707 --> 01:16:53,166 Moja siostra i jej mąż, Al James, 899 01:16:53,292 --> 01:16:57,083 zginęli w wypadku samochodowym w Oregonie w zeszłym roku. 900 01:16:57,212 --> 01:16:59,921 Mówisz, że jej nazwisko 901 01:17:00,049 --> 01:17:02,882 jest takie samo jak twoje imię? 902 01:17:03,885 --> 01:17:05,385 Tak, i co z tego? 903 01:17:05,512 --> 01:17:08,304 To tylko zbieg okoliczności. 904 01:17:08,432 --> 01:17:09,973 Kiedy ostatnio widziałeś Annę, 905 01:17:10,099 --> 01:17:12,183 zanim pojawiła się u ciebie? 906 01:17:12,311 --> 01:17:13,769 Bardzo dawno temu. 907 01:17:13,895 --> 01:17:16,978 Nie mogła mieć więcej niż dwa czy trzy lata. 908 01:17:17,106 --> 01:17:19,981 Moja siostra i ja nie byliśmy ze sobą zbyt blisko. 909 01:17:20,109 --> 01:17:23,109 Skąd wiesz, że Anna jest twoją siostrzenicą? 910 01:17:25,198 --> 01:17:26,281 Jasne, że jest moją siostrzenicą, 911 01:17:26,407 --> 01:17:28,782 dlaczego inaczej by do mnie przyszła? 912 01:17:31,329 --> 01:17:35,162 Nie sądzę, żeby była prawdziwą osobą, Jim. 913 01:17:37,543 --> 01:17:39,376 O czym ty mówisz? 914 01:17:39,503 --> 01:17:43,003 Ona jest... Duchem. 915 01:17:44,175 --> 01:17:46,342 Widmowym bytem. 916 01:17:52,265 --> 01:17:55,140 Jesteś szalony, Martin. 917 01:17:55,268 --> 01:17:57,143 To najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem. 918 01:17:57,270 --> 01:18:01,229 Kiedy zacząłeś pisać swoje historie? 919 01:18:01,358 --> 01:18:03,233 Nie wiem, chyba rok temu. 920 01:18:03,360 --> 01:18:05,401 Ale nie brałeś ich na poważnie 921 01:18:05,528 --> 01:18:06,945 dopóki Anna nie zamieszkała u ciebie, 922 01:18:07,072 --> 01:18:09,405 czyż nie? 923 01:18:11,784 --> 01:18:14,118 Myślałem, że jesteś mądrym człowiekiem, Martin. 924 01:18:14,246 --> 01:18:16,162 Podziwiałem cię, chciałem być twoim przyjacielem, 925 01:18:16,289 --> 01:18:19,831 ale to, co teraz mówisz, to po prostu głupota. 926 01:18:19,959 --> 01:18:21,459 Spójrz na nią. 927 01:18:21,586 --> 01:18:23,586 Nazywasz to duchem? 928 01:18:25,507 --> 01:18:28,007 To żywy człowiek z krwi i kości. 929 01:18:28,134 --> 01:18:30,800 I do tego nieznośna. 930 01:18:30,928 --> 01:18:32,428 Kiedy zaczęła ze mną mieszkać, 931 01:18:32,555 --> 01:18:33,889 ważyła 72 kilogramy. 932 01:18:34,015 --> 01:18:34,973 Spójrz na nią teraz. 933 01:18:35,099 --> 01:18:36,724 Jest chuda jak patyk. 934 01:18:36,851 --> 01:18:38,434 Prawie nic nie je, 935 01:18:38,560 --> 01:18:40,019 prawie ze mną nie rozmawia, 936 01:18:40,146 --> 01:18:42,312 i nigdy nie okazała ani odrobiny wdzięczności 937 01:18:42,439 --> 01:18:44,064 za to, że ją przyjąłem. 938 01:18:44,191 --> 01:18:46,608 Ani jednego słowa podziękowania. 939 01:18:46,735 --> 01:18:48,818 Wstań, ptasi móżdżku. 940 01:18:50,572 --> 01:18:53,031 Teraz uderz mnie w policzek. 941 01:18:53,159 --> 01:18:54,492 Widzisz, co mam na myśli? 942 01:18:54,618 --> 01:18:57,118 Ona to lubi, lubi mnie ranić. 943 01:18:57,246 --> 01:18:58,454 Jeśli nie chcesz dostać w policzek, 944 01:18:58,580 --> 01:18:59,997 nie proś jej o to. 945 01:19:00,123 --> 01:19:02,790 Po prostu pokazuję ci, jaka jest, i tyle. 946 01:19:02,918 --> 01:19:04,418 Dziewczyna jest idiotką. 947 01:19:04,545 --> 01:19:06,836 Prawie nie umie czytać i pisać. 948 01:19:06,963 --> 01:19:10,838 I widać, jak cudownie o siebie dba. 949 01:19:14,304 --> 01:19:17,637 Ale, uwierz lub nie, 950 01:19:17,766 --> 01:19:20,433 ma głos anioła. 951 01:19:21,686 --> 01:19:23,852 Usuń włosy z twarzy. 952 01:19:26,983 --> 01:19:28,983 Zaśpiewaj jedną ze swoich piosenek. 953 01:19:31,112 --> 01:19:35,987 Jestem dziewczyną, której nie widzisz. 954 01:19:36,116 --> 01:19:40,700 Jestem dziewczyną, która nie jest mną. 955 01:19:40,830 --> 01:19:46,580 Płynę przez siedem mórz mojego serca. 956 01:19:46,711 --> 01:19:52,794 A tam, gdzie kończy się miłość, tam zaczynam się ja. 957 01:19:52,925 --> 01:19:59,133 Do Chin, do Londynu, do Rio, do Francji. 958 01:19:59,264 --> 01:20:04,973 Będę żyć pełnią życia i tańczyć. 959 01:20:05,104 --> 01:20:11,062 I nawet jeśli wszedłbyś na pokład, przyjacielu. 960 01:20:11,193 --> 01:20:16,985 Nie dałabym ci drugiej szansy... 961 01:20:17,115 --> 01:20:22,365 Bo jestem dziewczyną, której nie mogłeś zobaczyć. 962 01:20:22,496 --> 01:20:29,162 Jestem dziewczyną, która nie była mną 963 01:20:33,464 --> 01:20:36,964 Gdzie nauczyłaś się tak śpiewać? 964 01:20:37,093 --> 01:20:41,676 Nie wiem, pewnego ranka obudziłam się i potrafiłam. 965 01:20:41,805 --> 01:20:44,180 Potrafi śpiewać, potrafi też grać. 966 01:20:44,308 --> 01:20:46,808 Zrób jakiś monolog dla Martina. 967 01:20:51,732 --> 01:20:54,524 Widzisz mnie, Panie Bassanio, 968 01:20:54,652 --> 01:20:58,110 tam gdzie stoję, taka jaka jestem. 969 01:20:58,238 --> 01:20:59,571 Choć dla siebie samej 970 01:20:59,698 --> 01:21:02,448 nie byłabym ambitna w swoim życzeniu, 971 01:21:02,576 --> 01:21:06,326 by życzyć sobie bycia lepszą, lecz dla ciebie. 972 01:21:06,454 --> 01:21:09,996 Byłabym potrojona dwadzieścia razy sama sobą, 973 01:21:10,125 --> 01:21:12,917 tysiąc razy piękniejszą, 974 01:21:13,045 --> 01:21:15,961 dziesięć tysięcy razy bogatszą, 975 01:21:16,089 --> 01:21:19,964 tylko po to, by w twojej ocenie stać wysoko, 976 01:21:20,093 --> 01:21:24,010 bym mogła w cnotach, urodzie, dostatku, 977 01:21:24,139 --> 01:21:27,889 przyjaciołach, przewyższać rachunek. 978 01:21:31,646 --> 01:21:34,813 To Portia z Kupca weneckiego, prawda? 979 01:21:36,067 --> 01:21:37,733 Świetnie. 980 01:21:37,860 --> 01:21:39,235 Cholera, muszę się zbierać. 981 01:21:39,361 --> 01:21:40,570 Przyjęcie zaczyna się o szóstej. 982 01:21:40,697 --> 01:21:42,322 Czeka mnie długa droga. 983 01:21:42,448 --> 01:21:43,406 Chodź, Anno, idziemy. 984 01:21:43,532 --> 01:21:44,865 Odprowadzę cię do domu. 985 01:21:44,992 --> 01:21:46,951 Chcę zostać z Martinem. 986 01:21:47,078 --> 01:21:49,328 Będę dla niego gotować i sprzątać, dokładnie tak, jak powiedziałaś. 987 01:21:49,455 --> 01:21:51,996 Ale Martin nie chce kucharki, już ci mówiłem. 988 01:21:52,124 --> 01:21:53,416 Nie obchodzi mnie to. 989 01:21:53,542 --> 01:21:55,000 Lubię tu być. 990 01:21:55,127 --> 01:21:56,044 I lubię Martina. 991 01:21:56,170 --> 01:21:57,753 No dalej, głuptasie, dość już tego. 992 01:21:57,879 --> 01:22:00,254 Zmieniłem zdanie, Jim. 993 01:22:00,382 --> 01:22:05,507 Może zostać, jeśli chce, przynajmniej na razie. 994 01:22:05,637 --> 01:22:07,596 Przez kilka dni, 995 01:22:07,723 --> 01:22:10,014 zobaczymy, jak to się ułoży. 996 01:22:16,022 --> 01:22:18,647 Skąd przyszłaś, Anno? 997 01:22:18,775 --> 01:22:20,484 Z domu Jima. 998 01:22:20,610 --> 01:22:25,360 A wcześniej, czyli zanim poszłaś do Fortunato? 999 01:22:25,490 --> 01:22:27,531 Nie pamiętam. 1000 01:22:29,119 --> 01:22:30,702 Dużo padało. 1001 01:22:30,828 --> 01:22:31,911 Oregon? 1002 01:22:32,038 --> 01:22:33,538 Może. 1003 01:22:33,664 --> 01:22:35,039 Nigdy mi nie mówili. 1004 01:22:35,166 --> 01:22:38,583 Oni? Kogo masz na myśli. mówiąc „oni”? 1005 01:22:38,711 --> 01:22:41,003 Ludzi, z którymi mieszkałam. 1006 01:22:43,298 --> 01:22:47,173 To zabawne, że już ich nie widzę. 1007 01:22:50,139 --> 01:22:52,264 Ile masz lat, Anno? 1008 01:22:54,559 --> 01:22:56,684 Nie jestem pewna. 1009 01:22:56,812 --> 01:23:01,354 Czasem myślę, że właśnie się urodziłam, 1010 01:23:01,483 --> 01:23:03,483 jakieś 10 minut temu. 1011 01:23:05,320 --> 01:23:07,195 Wiesz, co mam na myśli? 1012 01:23:11,326 --> 01:23:14,743 Obiecujesz jeść, gdy dam ci jedzenie? 1013 01:23:14,871 --> 01:23:16,496 Tak, obiecuję. 1014 01:23:16,623 --> 01:23:17,956 Dobrze. 1015 01:23:18,082 --> 01:23:21,166 Teraz chcę, żebyś poszła korytarzem 1016 01:23:21,294 --> 01:23:23,127 i wzięła kąpiel. 1017 01:23:23,254 --> 01:23:25,212 Idź do głównej sypialni. 1018 01:23:25,339 --> 01:23:26,923 W szafie są kobiece ubrania. 1019 01:23:27,050 --> 01:23:29,091 Załóż, cokolwiek chcesz, OK? 1020 01:23:29,218 --> 01:23:30,468 Dasz radę? 1021 01:23:30,594 --> 01:23:32,219 Myślę, że tak. 1022 01:23:32,346 --> 01:23:35,180 Jeśli coś pójdzie nie tak, po prostu zawołaj. 1023 01:23:35,308 --> 01:23:36,599 Tak? 1024 01:23:36,725 --> 01:23:38,850 Pomocy! Pomocy! 1025 01:23:40,521 --> 01:23:42,104 Dokładnie tak. 1026 01:23:42,231 --> 01:23:44,023 Dokładnie tak. 1027 01:23:55,453 --> 01:23:56,911 Cześć, Anno. 1028 01:23:57,037 --> 01:23:59,829 Chciałabyś, żebym ci pomogła? 1029 01:23:59,957 --> 01:24:01,248 Kim jesteś? 1030 01:24:01,374 --> 01:24:03,208 Mam na imię Claire. 1031 01:24:03,335 --> 01:24:05,793 Jestem tu z powodu Martina. 1032 01:24:05,921 --> 01:24:07,213 Nie rozumiem. 1033 01:24:07,339 --> 01:24:10,297 Spokojnie, wszystko ci wyjaśnię. 1034 01:24:23,313 --> 01:24:24,605 Spójrz na siebie. 1035 01:24:25,940 --> 01:24:28,023 Teraz mogę nazwać to poprawą. 1036 01:24:28,150 --> 01:24:29,234 Dziękuję. 1037 01:24:29,361 --> 01:24:31,986 Sama nie dałabym rady. 1038 01:24:32,113 --> 01:24:33,613 Co masz na myśli? 1039 01:24:33,740 --> 01:24:35,948 Pomogła mi Claire. 1040 01:24:36,075 --> 01:24:38,283 Jest bardzo miłą osobą, wiesz. 1041 01:24:38,410 --> 01:24:39,744 Gdzie ona jest? 1042 01:24:39,871 --> 01:24:41,412 Chcesz ją zobaczyć? 1043 01:24:41,538 --> 01:24:43,538 Oczywiście, że chcę. 1044 01:24:45,292 --> 01:24:47,959 Przepraszam, nie powinnam była tego mówić. 1045 01:24:48,087 --> 01:24:52,254 Miałam na myśli to, czy chcesz z nią porozmawiać? 1046 01:24:52,383 --> 01:24:54,341 Czy to różnica? 1047 01:24:54,468 --> 01:24:56,301 Nie wolno ci na nią patrzeć. 1048 01:24:56,428 --> 01:24:59,928 Jeśli to zrobisz, zniknie i już nigdy nie wróci. 1049 01:25:01,767 --> 01:25:04,683 Naprawdę wszystko schrzaniłem, prawda? 1050 01:25:04,811 --> 01:25:07,311 Musisz zasłonić oczy tą chustą. 1051 01:25:07,439 --> 01:25:09,148 Wtedy możesz rozmawiać z nią, ile chcesz. 1052 01:25:20,326 --> 01:25:22,160 Mogę jej dotknąć? 1053 01:25:22,287 --> 01:25:25,620 Myślę, że tak, ale nie jestem pewna. 1054 01:25:27,375 --> 01:25:29,833 Oczywiście, że możesz mnie dotknąć, Martinie. 1055 01:25:36,676 --> 01:25:38,926 Możesz mnie nawet pocałować, jeśli chcesz. 1056 01:25:39,053 --> 01:25:41,594 -Gdzie jesteś? -Tutaj, Martinie. 1057 01:25:51,857 --> 01:25:53,649 To wszystko, co mogłam zrobić. 1058 01:25:53,776 --> 01:25:56,443 Nikt wcześniej nie chciał zostać. 1059 01:25:56,570 --> 01:25:57,695 Nie ma precedensu 1060 01:25:57,822 --> 01:25:59,905 i nie wiedzieli, jak to załatwić. 1061 01:26:00,032 --> 01:26:02,407 Wciąż nie rozumiem, dlaczego nie mogę na ciebie patrzeć. 1062 01:26:02,534 --> 01:26:05,242 Bo należę do ciebie, Martinie. 1063 01:26:05,370 --> 01:26:07,662 Do ciebie i nikogo innego. 1064 01:26:07,789 --> 01:26:11,414 Na razie utknęłam pomiędzy tutaj a tam. 1065 01:26:11,543 --> 01:26:14,793 Mówili, że tak będzie przez rok. 1066 01:26:14,921 --> 01:26:17,879 A co się stanie, gdy minie ten rok? 1067 01:26:18,007 --> 01:26:22,091 Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziesz mógł na mnie znowu patrzeć. 1068 01:26:22,220 --> 01:26:25,053 Tak przynajmniej wynikało z tego, co mówili. 1069 01:26:25,181 --> 01:26:27,514 Nie zawsze są tak precyzyjni, jak by mogli być. 1070 01:26:27,642 --> 01:26:31,142 Jak definiujesz „pójść dobrze”? 1071 01:26:31,270 --> 01:26:33,395 Na przykład, musisz się opiekować Anną. 1072 01:26:33,522 --> 01:26:36,106 Tak udało mi się ich przekonać. 1073 01:26:36,234 --> 01:26:38,192 Ona została tu wysłana przez pomyłkę, nie była gotowa, 1074 01:26:38,319 --> 01:26:40,569 a teraz potrzebuje edukacji. 1075 01:26:40,696 --> 01:26:43,154 Trzeba ją nauczyć, jak stać się osobą. 1076 01:26:43,282 --> 01:26:44,991 Anna mieszka z Fortunato. 1077 01:26:45,118 --> 01:26:46,576 Myśli, że jest jego siostrzenicą. 1078 01:26:46,702 --> 01:26:49,535 Nie sądzę, żeby pan Fortunato miał jakieś zastrzeżenia. 1079 01:26:49,663 --> 01:26:51,247 Nie? 1080 01:26:51,374 --> 01:26:53,665 Nie. 1081 01:26:53,792 --> 01:26:55,501 Jest okropnym pisarzem, prawda? 1082 01:26:57,087 --> 01:26:58,879 Obawiam się, że tak. 1083 01:27:00,090 --> 01:27:01,465 Biedna dziewczyna. 1084 01:27:01,592 --> 01:27:04,300 Dlatego musimy zrobić dla niej wszystko, co tylko możemy. 1085 01:27:04,427 --> 01:27:06,927 Musimy naprawić szkody, a potem ona może wrócić 1086 01:27:07,055 --> 01:27:08,097 i zacząć od nowa. 1087 01:27:09,683 --> 01:27:12,058 To się komplikuje. 1088 01:27:12,185 --> 01:27:13,894 Co jeszcze? 1089 01:27:15,105 --> 01:27:16,855 Żadnego seksu. 1090 01:27:16,982 --> 01:27:19,357 Żadnego seksu przez rok. 1091 01:27:19,484 --> 01:27:21,526 Nawet z opaską na oczach? 1092 01:27:21,653 --> 01:27:23,153 Nie, Martinie. 1093 01:27:23,280 --> 01:27:25,321 Tylko w twoich snach. 1094 01:27:27,325 --> 01:27:29,659 To nie są sny. 1095 01:27:30,828 --> 01:27:32,203 To jest prawdziwe. 1096 01:27:37,001 --> 01:27:38,376 Myślę, że wszystko jest gotowe. 1097 01:27:51,515 --> 01:27:53,973 Chciałbym, żebyś teraz z nami pojechała. 1098 01:27:54,101 --> 01:27:56,893 Nie ma sensu, żebyś tu zostawała. 1099 01:27:57,021 --> 01:27:58,979 Nie mogę teraz jechać. 1100 01:27:59,106 --> 01:28:00,898 Dołączę do was później w Nowym Jorku. 1101 01:28:01,024 --> 01:28:03,232 -Kiedy? -Wkrótce. 1102 01:28:03,360 --> 01:28:04,694 Obiecuję. 1103 01:28:04,820 --> 01:28:06,903 Nie chcę już więcej cię opuszczać. 1104 01:28:07,030 --> 01:28:08,613 Musisz. 1105 01:28:08,740 --> 01:28:11,324 Chciałabym móc teraz iść, ale nie mogę. 1106 01:28:30,511 --> 01:28:32,470 -Żegnaj, Anno. -Żegnaj. 1107 01:28:35,100 --> 01:28:36,391 Jeszcze jeden pocałunek. 1108 01:28:38,269 --> 01:28:40,103 Jedź bezpiecznie, Martin. 1109 01:28:49,364 --> 01:28:51,780 Claire, ty siedzisz z tyłu? 1110 01:28:51,907 --> 01:28:53,657 Tak, Martinie. 1111 01:28:57,747 --> 01:29:01,538 Jak mam jechać na lotnisko z tą chustą na oczach? 1112 01:29:01,666 --> 01:29:03,583 Zdejmij ją. 1113 01:29:03,710 --> 01:29:05,793 Ale jeśli to zrobię, zobaczę cię we wstecznym lusterku 1114 01:29:05,921 --> 01:29:07,171 i wtedy cię stracę. 1115 01:29:07,297 --> 01:29:09,547 Nie, nie stracisz. 1116 01:29:09,674 --> 01:29:11,883 Chciałam, żeby to była niespodzianka. 1117 01:29:13,262 --> 01:29:15,053 Lustra się nie liczą. 1118 01:29:16,431 --> 01:29:17,973 Jesteś pewien? 1119 01:29:18,099 --> 01:29:19,682 Na pewno. 1120 01:29:30,236 --> 01:29:32,861 Cześć, Claire. 1121 01:29:32,989 --> 01:29:34,822 Cześć, Martinie. 1122 01:30:08,774 --> 01:30:10,649 Dlaczego nie zaśpiewasz nam piosenki, Anno? 1123 01:30:10,776 --> 01:30:12,026 Co chciałbyś usłyszeć? 1124 01:30:12,152 --> 01:30:14,444 Coś powolnego i smutnego czy szybkiego i zabawnego? 1125 01:30:14,571 --> 01:30:15,946 Cokolwiek zechcesz. 1126 01:30:16,073 --> 01:30:18,739 Szybka i zabawna. 1127 01:30:18,867 --> 01:30:21,992 Poszłam na południe, żeby zobaczyć moją Sal. 1128 01:30:22,120 --> 01:30:25,245 Śpiewając „Polly Wolly Doodle” przez cały dzień. 1129 01:30:25,373 --> 01:30:28,165 O, moja Sal, to rezolutna dziewczyna, 1130 01:30:28,293 --> 01:30:31,251 Śpiewając „Polly Wolly Doodle” przez cały dzień. 1131 01:30:31,379 --> 01:30:34,171 Żegnaj, żegnaj, 1132 01:30:34,299 --> 01:30:37,132 Żegnaj, moja wróżko miła, 1133 01:30:37,259 --> 01:30:39,801 Bo jadę do Luizjany, żeby zobaczyć moją Susi-Ann, 1134 01:30:39,929 --> 01:30:42,666 Śpiewając przez cały dzień „Polly Wolly Doodle” 1134 01:30:43,305 --> 01:31:43,333 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm