1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Wspomóż nas i zostań członkiem VIP,
by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org
2
00:00:12,012 --> 00:00:14,140
W poprzednim odcinku…
3
00:00:14,223 --> 00:00:17,601
Miałeś być ideałem.
Miałeś na nią zasługiwać.
4
00:00:17,685 --> 00:00:19,228
Wszędzie widzę Jeremiah.
5
00:00:19,311 --> 00:00:21,397
Straciłem najważniejszą osobę w życiu.
6
00:00:21,480 --> 00:00:24,775
Dzwonię, żeby pogadać
o ceremonii dla mamy i przemówieniu.
7
00:00:24,859 --> 00:00:26,944
Dobra. Możesz napisać ją sam?
8
00:00:27,027 --> 00:00:28,946
Tobie i tak wyjdzie to lepiej.
9
00:00:29,029 --> 00:00:32,408
Przykro mi,
ale nie będzie mnie na inauguracji.
10
00:00:32,491 --> 00:00:34,285
Dostałem staż na lato w klinice.
11
00:00:34,368 --> 00:00:35,661
Chcę być z tobą.
12
00:00:35,745 --> 00:00:37,037
- Z nikim innym.
- Jezu.
13
00:00:37,121 --> 00:00:40,458
Zatrzymaj auto i wypuść mnie, do cholery!
14
00:00:40,541 --> 00:00:41,375
Dobra!
15
00:00:41,959 --> 00:00:43,169
Steven miał wypadek?
16
00:00:43,252 --> 00:00:44,754
Może coś zdziałam. Gdzie leży?
17
00:00:44,837 --> 00:00:46,172
Nic mu nie będzie.
18
00:00:46,255 --> 00:00:47,965
- Nic tu po tobie.
- Wylatuję?
19
00:00:48,048 --> 00:00:50,885
Miałaś rację. Nie wychodzi nam.
20
00:00:50,968 --> 00:00:53,345
Jeśli chcesz wrócić do Jeremiah, zrób to.
21
00:00:53,971 --> 00:00:57,808
Może jeden błąd
nie powinien przekreślać tylu lat?
22
00:00:57,892 --> 00:00:59,769
Niczego innego nie pragnę.
23
00:00:59,852 --> 00:01:01,687
Nie możesz mnie tak krzywdzić.
24
00:01:01,771 --> 00:01:02,980
Obiecuję ci to.
25
00:01:03,063 --> 00:01:05,608
Isabel Conklin, wyjdziesz za mnie?
26
00:01:05,691 --> 00:01:06,525
Tak.
27
00:01:14,158 --> 00:01:17,661
TEGO LATA STAŁAM SIĘ PIĘKNA
28
00:01:39,266 --> 00:01:40,267
Nie.
29
00:01:40,768 --> 00:01:42,812
Jestem umówiona z Taylor.
30
00:01:45,189 --> 00:01:46,816
- Musisz iść?
- Tak.
31
00:01:46,899 --> 00:01:49,693
Nadal ma doła przez niewypał ze Stevenem.
32
00:01:49,777 --> 00:01:51,779
Tyle się uczę do sesji,
33
00:01:51,862 --> 00:01:53,072
że mało ją widziałam.
34
00:01:53,948 --> 00:01:55,115
Iść z tobą?
35
00:01:55,991 --> 00:01:57,076
To spotkanie psiapsi.
36
00:01:57,159 --> 00:01:58,953
Też jestem twoją psiapsią.
37
00:01:59,036 --> 00:02:00,037
Nie.
38
00:02:00,746 --> 00:02:04,542
Nie mów nikomu,
ale jesteś moim narzeczonym.
39
00:02:05,751 --> 00:02:06,752
Naprawdę?
40
00:02:09,171 --> 00:02:12,508
Nie chcę czekać do weekendu.
Powiem wszystkim teraz.
41
00:02:12,591 --> 00:02:15,177
Musimy poczekać, bo tylko na inauguracji
42
00:02:15,261 --> 00:02:18,097
będą wszyscy nasi rodzice.
43
00:02:19,557 --> 00:02:22,351
Przynajmniej dziś nie musisz kisnąć
44
00:02:22,434 --> 00:02:25,062
w aucie z ojcem przez pięć godzin.
45
00:02:25,896 --> 00:02:27,064
Poradzisz sobie?
46
00:02:27,147 --> 00:02:28,607
Nie puścisz pary z ust?
47
00:02:29,692 --> 00:02:31,110
- Luz.
- OK.
48
00:02:34,572 --> 00:02:37,533
Cholera. Taylor już jest. Muszę lecieć.
49
00:02:43,873 --> 00:02:44,874
Jeszcze jedno.
50
00:02:44,957 --> 00:02:45,958
Tak?
51
00:02:48,878 --> 00:02:49,879
Wyjdziesz za mnie?
52
00:02:52,506 --> 00:02:55,092
Tak!
53
00:02:55,175 --> 00:02:56,427
Nie wierzę.
54
00:03:01,390 --> 00:03:02,600
Wiem, że jest mały…
55
00:03:02,683 --> 00:03:05,102
Co ty. Jest idealny.
56
00:03:19,074 --> 00:03:20,910
- Co ty robisz?
- Mówię światu.
57
00:03:20,993 --> 00:03:22,328
- No co ty? Nie!
- Tak.
58
00:03:23,495 --> 00:03:26,498
Isabel Conklin za mnie wyjdzie!
59
00:03:26,582 --> 00:03:28,459
Żenię się!
60
00:03:28,542 --> 00:03:31,170
- Będzie seksowną żonką.
- Jezu, przestań.
61
00:03:31,253 --> 00:03:34,632
Nie mogę się doczekać naszego ślubu!
62
00:03:34,715 --> 00:03:36,967
Isabel Conklin…
63
00:03:37,051 --> 00:03:39,011
będzie moją żoną!
64
00:03:41,513 --> 00:03:42,890
Sorki za spóźnienie.
65
00:03:42,973 --> 00:03:44,934
No wiesz co? Umieram z głodu.
66
00:03:45,017 --> 00:03:46,852
Czemu sobie czegoś nie…
67
00:03:46,936 --> 00:03:50,105
Przepraszam. Zamówmy coś.
68
00:03:51,982 --> 00:03:55,861
Proszę dwie mrożone mokki i dwie kanapki.
69
00:03:55,945 --> 00:03:56,779
Ja stawiam.
70
00:03:56,862 --> 00:03:57,696
Spoko.
71
00:03:57,780 --> 00:03:59,740
Jeszcze croissanta z czekoladą.
72
00:03:59,823 --> 00:04:00,658
Już.
73
00:04:03,369 --> 00:04:04,745
- Dziękuję.
- Proszę.
74
00:04:08,874 --> 00:04:10,042
Jak się trzymasz?
75
00:04:10,626 --> 00:04:13,128
Dobrze. Wisi mi to. Miłość to ściema.
76
00:04:14,046 --> 00:04:17,925
Jeszcze się opamięta.
Na razie jest w szoku.
77
00:04:18,008 --> 00:04:20,052
Nawet gdyby, będzie już za późno.
78
00:04:20,135 --> 00:04:21,053
Nie zależy mi.
79
00:04:21,136 --> 00:04:23,305
Gdyby zaczął się płaszczyć
80
00:04:23,389 --> 00:04:25,140
i błagać mnie na klęczkach,
81
00:04:25,224 --> 00:04:27,059
i tak by mi to wisiało.
82
00:04:30,562 --> 00:04:33,816
Chyba że coś ci mówił?
83
00:04:35,526 --> 00:04:36,485
Nie.
84
00:04:36,568 --> 00:04:39,989
Nie mieliśmy okazji pogadać na osobności.
85
00:04:40,072 --> 00:04:41,532
Mama ściągnęła go do domu,
86
00:04:41,615 --> 00:04:43,742
bo boi się,
żeby nie zakrztusił się w nocy.
87
00:04:43,826 --> 00:04:45,160
Dobra, wisi mi to.
88
00:04:45,244 --> 00:04:46,996
- Pieprzyć go. Dzięki.
- Proszę.
89
00:04:50,416 --> 00:04:51,917
- Siadamy tu?
- Dobra.
90
00:04:52,001 --> 00:04:53,961
- Zmieńmy temat.
- Jasne.
91
00:04:55,170 --> 00:04:57,923
Jak tam Jere i wasz powrót do siebie?
92
00:04:59,508 --> 00:05:01,927
Jest fajnie.
93
00:05:04,847 --> 00:05:06,306
Co to za uśmieszek?
94
00:05:07,057 --> 00:05:08,350
Nic takiego. Cieszę się.
95
00:05:10,019 --> 00:05:11,770
Dziwnie się zachowujesz.
96
00:05:12,938 --> 00:05:16,483
Dobra. Tylko nie mów nikomu,
97
00:05:16,567 --> 00:05:18,902
bo chcemy najpierw powiedzieć rodzicom.
98
00:05:20,946 --> 00:05:22,865
Tamtego ranka w szpitalu
99
00:05:23,490 --> 00:05:24,491
zaręczyliśmy się.
100
00:05:26,160 --> 00:05:28,162
Słucham?
101
00:05:28,245 --> 00:05:30,372
Co ty pieprzysz?
102
00:05:30,956 --> 00:05:31,957
Zaręczyliśmy się.
103
00:05:32,708 --> 00:05:33,625
O Boże.
104
00:05:34,209 --> 00:05:35,544
Jezu, jesteś w ciąży?
105
00:05:35,627 --> 00:05:36,712
Co? Nie.
106
00:05:36,795 --> 00:05:38,005
No to dlaczego?
107
00:05:40,424 --> 00:05:41,842
To przez wypadek Stevena.
108
00:05:41,925 --> 00:05:42,760
- Nie.
- Tak.
109
00:05:42,843 --> 00:05:44,386
Nic z tych rzeczy.
110
00:05:44,470 --> 00:05:46,346
- Akurat.
- Przypomniało mi się coś.
111
00:05:46,430 --> 00:05:50,142
Jak strata Susannah
mnie bolała i dała do myślenia.
112
00:05:50,225 --> 00:05:51,560
Jeremiah popełnił błąd,
113
00:05:51,643 --> 00:05:54,271
ale nasz związek jest ponad to.
114
00:05:54,354 --> 00:05:56,732
Kiedy termin?
115
00:05:57,649 --> 00:05:59,735
Tego lata w Cousins.
116
00:05:59,818 --> 00:06:01,737
Mówisz serio?
117
00:06:01,820 --> 00:06:03,363
- Tak.
- Ledwo się zeszliście.
118
00:06:03,447 --> 00:06:04,364
Dopiero co.
119
00:06:04,448 --> 00:06:06,533
- Rozstaliśmy się…
- Zdradził cię!
120
00:06:06,617 --> 00:06:08,744
Możesz być ciszej?
121
00:06:08,827 --> 00:06:09,912
Wszyscy to wiedzą.
122
00:06:09,995 --> 00:06:12,164
To ty mówiłaś, żebym mu wybaczyła.
123
00:06:12,247 --> 00:06:13,415
Żebyś z nim pogadała,
124
00:06:13,499 --> 00:06:14,917
a nie za niego wychodziła.
125
00:06:15,000 --> 00:06:16,794
Nie wystarczy ci powrót do niego?
126
00:06:16,877 --> 00:06:18,253
Chcemy być razem na zawsze.
127
00:06:18,337 --> 00:06:21,048
Tak myśli każdy, kto bierze ślub.
128
00:06:21,673 --> 00:06:23,258
Spójrz na naszych rodziców.
129
00:06:23,842 --> 00:06:25,177
Nie jesteśmy nimi.
130
00:06:28,472 --> 00:06:30,682
Tata przyjechał. Muszę lecieć.
131
00:06:31,767 --> 00:06:32,851
Proszę…
132
00:06:32,935 --> 00:06:35,229
- Nie mów nikomu.
- Dobra.
133
00:06:35,312 --> 00:06:39,525
I tak nikt nie uwierzy w taki odpał.
134
00:06:41,318 --> 00:06:43,570
Dobra, nie powiem nikomu. Będę cicho.
135
00:06:45,405 --> 00:06:46,782
- OK. Pa.
- Cześć.
136
00:06:58,085 --> 00:06:59,002
Czego?
137
00:06:59,086 --> 00:07:01,505
Prześlij mi schemat Starcadeksa.
138
00:07:02,339 --> 00:07:04,091
Masz dochodzić do zdrowia, nie?
139
00:07:04,174 --> 00:07:06,343
Mogę pracować w tym samym czasie.
140
00:07:06,426 --> 00:07:07,845
Panuję nad sytuacją.
141
00:07:08,595 --> 00:07:11,181
Bez urazy, ale Adam mnie zatrudnił,
142
00:07:11,265 --> 00:07:14,351
bo znam świat technologii lepiej niż wy,
finansowe szajbusy.
143
00:07:14,434 --> 00:07:16,395
Nie. Zatrudnił cię po znajomości.
144
00:07:16,478 --> 00:07:19,606
Opuść sobie te morały.
145
00:07:19,690 --> 00:07:21,942
Korzystaj, że mamunia o ciebie dba.
146
00:07:22,568 --> 00:07:25,571
Rozłączyła się, co za…
147
00:07:27,030 --> 00:07:28,240
Pora na kolejną dawkę.
148
00:07:29,032 --> 00:07:30,951
- Oglądasz porno?
- Nie!
149
00:07:31,034 --> 00:07:32,786
O mój Boże!
150
00:07:32,870 --> 00:07:34,204
Więc Slack?
151
00:07:35,289 --> 00:07:36,915
Wiesz, co to jest Slack?
152
00:07:36,999 --> 00:07:39,543
Jezu, tak. Zaglądałem, co tam w pracy.
153
00:07:41,211 --> 00:07:43,088
Mogę po niego wstać, wiesz?
154
00:07:43,755 --> 00:07:45,549
Masz nie patrzeć tyle w ekran.
155
00:07:45,632 --> 00:07:47,801
Miałeś poważny wypadek.
156
00:07:47,885 --> 00:07:49,344
Wcale nie.
157
00:07:49,845 --> 00:07:53,640
Obudziłem się z drzemki
z bolącą głową i żebrami.
158
00:07:53,724 --> 00:07:54,975
Miewałem gorsze kace.
159
00:07:55,058 --> 00:07:56,268
Nie potrzebuję, żebyś mi
160
00:07:56,351 --> 00:07:58,353
dawała leki i poprawiała poduszkę.
161
00:07:58,437 --> 00:08:01,440
Mam 22 lata i nigdy
mi nie poprawiałaś poduszki.
162
00:08:01,523 --> 00:08:02,858
Prawie umarłeś.
163
00:08:03,609 --> 00:08:06,570
Nie wybaczę sobie,
że nie było mnie na miejscu.
164
00:08:07,946 --> 00:08:08,947
I co zrobisz?
165
00:08:09,781 --> 00:08:13,202
Serio, mamo.
Będziesz za mną dreptać do końca życia?
166
00:08:13,285 --> 00:08:15,037
Owiniesz w folię bąbelkową?
167
00:08:15,120 --> 00:08:16,205
Myślisz, że nie?
168
00:08:18,707 --> 00:08:23,295
Jeśli nie zastosujesz się do zaleceń,
sama cię zabiję.
169
00:08:26,924 --> 00:08:27,925
Kocham cię.
170
00:08:29,635 --> 00:08:30,886
Ja ciebie też.
171
00:08:42,981 --> 00:08:43,982
Nie.
172
00:08:46,193 --> 00:08:47,444
Było blisko.
173
00:08:48,779 --> 00:08:52,574
Wiesz co?
Spałam 12 godzin przez cały tydzień.
174
00:08:52,658 --> 00:08:55,494
Kapuję. Masz pracę. Nie chwal się.
175
00:08:56,203 --> 00:08:57,287
Jak się trzymasz?
176
00:08:58,121 --> 00:09:01,458
Kiepsko. Czuję, że zawaliłem.
177
00:09:01,541 --> 00:09:04,836
Bo to prawda.
Ja już bym miała myśli samobójcze.
178
00:09:04,920 --> 00:09:06,797
Taki wstyd i szok.
179
00:09:07,256 --> 00:09:08,674
Dziękuję.
180
00:09:08,757 --> 00:09:09,841
- Pomagasz.
- Dobrze.
181
00:09:11,093 --> 00:09:14,429
Więc będziesz lenić się przez całe lato?
182
00:09:14,513 --> 00:09:18,267
Nie. Mają fajne stanowisko
w laboratorium Garth.
183
00:09:21,478 --> 00:09:22,562
Co?
184
00:09:22,646 --> 00:09:26,483
Praca w laboratorium jest ważna,
to żadna ujma.
185
00:09:26,566 --> 00:09:30,112
Wydawało mi się,
że chcesz pracować z pacjentami.
186
00:09:30,195 --> 00:09:32,030
Chcę, ale nie jestem gotowy.
187
00:09:32,614 --> 00:09:34,616
Namazy mówiła, że się pospieszyłem.
188
00:09:34,700 --> 00:09:37,077
Nie wszyscy są tobą.
189
00:09:37,160 --> 00:09:38,245
Prawda.
190
00:09:39,204 --> 00:09:43,208
Więc całe lato będziesz gapić się w dane?
191
00:09:47,004 --> 00:09:48,297
Dobra.
192
00:09:49,798 --> 00:09:51,925
Znam takiego Phila w Garth.
193
00:09:53,302 --> 00:09:54,678
Szepnę mu słówko.
194
00:09:57,055 --> 00:09:58,223
Dzięki.
195
00:09:58,307 --> 00:09:59,308
Spoko.
196
00:10:08,567 --> 00:10:10,986
- Jak tu pusto.
- Prawda?
197
00:10:12,571 --> 00:10:14,156
Będę tęsknić za tym pokojem.
198
00:10:14,740 --> 00:10:16,908
I za mieszkaniem z tobą.
199
00:10:17,492 --> 00:10:18,952
Nie zdążyłyśmy zrobić
200
00:10:19,036 --> 00:10:22,873
ostatniego nocnego maratonu
skrzydełek i Złotek.
201
00:10:22,956 --> 00:10:26,168
Nadrobimy to wiosną, gdy wrócisz z Paryża.
202
00:10:27,586 --> 00:10:28,837
Masz mnie odwiedzić.
203
00:10:28,920 --> 00:10:30,213
Przylecę na pewno.
204
00:10:31,214 --> 00:10:35,677
Jesteś moją pierwszą przyjaciółką,
205
00:10:35,761 --> 00:10:37,512
której nie znam od dziecka.
206
00:10:41,808 --> 00:10:44,561
Wybacz, że mało się widziałyśmy
w tym tygodniu.
207
00:10:45,520 --> 00:10:47,397
Przez sesję, Jere’a…
208
00:10:47,481 --> 00:10:50,567
I seks na zgodę. Rozumiem wszystko.
209
00:10:52,569 --> 00:10:53,653
No tak.
210
00:10:55,113 --> 00:10:57,532
Powiedz mi coś szczerze.
211
00:10:58,658 --> 00:11:03,455
Masz mi za złe, że do niego wróciłam?
212
00:11:04,247 --> 00:11:06,083
Czy to istotne?
213
00:11:06,166 --> 00:11:09,544
Tak. Jesteś moją przyjaciółką
i szanuję twoje zdanie.
214
00:11:11,546 --> 00:11:14,049
Za bardzo przejmujesz się opinią innych.
215
00:11:15,509 --> 00:11:18,970
Wierzę, że podejmujesz decyzje,
które uważasz za słuszne.
216
00:11:20,931 --> 00:11:22,099
Chodź tu.
217
00:11:25,727 --> 00:11:27,771
Dobra. Gotowa do drogi?
218
00:11:27,854 --> 00:11:29,147
Prawie.
219
00:11:31,608 --> 00:11:34,027
Żegnam ten pokój
z radością i nutką goryczy.
220
00:11:35,028 --> 00:11:38,907
Chcę go zapamiętać
w najdrobniejszych szczegółach.
221
00:11:39,658 --> 00:11:43,495
To ostatnie miejsce,
w którym mieszkałam, będąc panną.
222
00:11:51,670 --> 00:11:53,964
Strasznie chcę mu o tym powiedzieć.
223
00:11:54,047 --> 00:11:57,175
To idealny moment.
Wciąż jestem jego córeczką, pasażerką,
224
00:11:57,259 --> 00:11:59,219
a on prowadzi w tej relacji.
225
00:12:07,269 --> 00:12:10,021
Przestałam nazywać go tatusiem
pod koniec podstawówki.
226
00:12:10,105 --> 00:12:12,315
Teraz serce aż się rwie,
227
00:12:13,275 --> 00:12:16,653
żeby powiedzieć:
„Tatusiu, wychodzę za mąż”.
228
00:12:18,405 --> 00:12:21,158
Nie do tej piosenki tańczyliście z mamą?
229
00:12:22,284 --> 00:12:25,162
Tańczyłem do wielu piosenek.
230
00:12:26,246 --> 00:12:27,372
No weź.
231
00:12:27,456 --> 00:12:32,335
Włączaliście ją
po zakrapianej winem kolacji
232
00:12:32,419 --> 00:12:34,671
i tańczyliście z mamą w kuchni.
233
00:12:35,714 --> 00:12:37,090
Pamiętasz to?
234
00:12:37,799 --> 00:12:41,261
Tak. W tamte wieczory
byliście dla siebie inni.
235
00:12:41,344 --> 00:12:42,345
W jakim sensie?
236
00:12:43,805 --> 00:12:47,350
Nie wiem. Szczerze zakochani?
237
00:12:51,771 --> 00:12:55,233
Pamiętasz to, bo musieliście wtedy
ze Stevenem myć naczynia.
238
00:12:55,775 --> 00:12:57,360
Czuje się świetnie, wiesz?
239
00:12:59,529 --> 00:13:00,530
Cieszę się.
240
00:13:02,574 --> 00:13:08,663
Ten moment, gdy mama zobaczyła
twoje wiadomości będzie mnie prześladować
241
00:13:09,331 --> 00:13:10,707
do końca życia.
242
00:13:11,708 --> 00:13:14,044
Nie rozumiem. Byliście wtedy razem?
243
00:13:15,587 --> 00:13:16,588
Nie.
244
00:13:17,631 --> 00:13:23,887
Spotkaliśmy się po waszej rozmowie.
245
00:13:24,596 --> 00:13:27,682
Zasięg był tragiczny
na tamtej konferencji.
246
00:13:30,769 --> 00:13:33,063
Cieszę się, że Jeremiah był przy tobie.
247
00:13:35,732 --> 00:13:36,816
Ja też.
248
00:13:46,785 --> 00:13:49,162
Dobra, ostatnie torby.
249
00:13:49,246 --> 00:13:50,247
No.
250
00:14:05,262 --> 00:14:06,137
Dzięki, tato.
251
00:14:06,221 --> 00:14:08,974
- Gdzie to dać?
- Gdziekolwiek.
252
00:14:09,057 --> 00:14:10,183
Weź chociaż pudło.
253
00:14:10,267 --> 00:14:12,018
- Dzięki.
- Zaraz zejdę.
254
00:14:15,564 --> 00:14:16,940
Nie rozsiadaj się.
255
00:14:17,023 --> 00:14:18,024
Słucham?
256
00:14:18,608 --> 00:14:21,027
Zajrzę do Stevena. Jak się czuje?
257
00:14:21,111 --> 00:14:23,655
Dobrze.
Nie musisz odwiedzać go codziennie.
258
00:14:24,531 --> 00:14:25,907
Przejrzałam cię.
259
00:14:25,991 --> 00:14:27,450
I co?
260
00:14:27,534 --> 00:14:30,870
Wpadasz, bo masz nadzieję,
że znowu to zrobimy.
261
00:14:30,954 --> 00:14:33,039
Odpuść sobie te maślane oczka.
262
00:14:33,123 --> 00:14:35,584
„Maślane oczka”? Jezu.
263
00:14:35,667 --> 00:14:37,669
To, co wydarzyło się w hotelu…
264
00:14:38,420 --> 00:14:41,006
Chcieliśmy tego oboje.
265
00:14:41,089 --> 00:14:43,883
Nie naskakuj na mnie za to,
że czujesz się winna.
266
00:14:43,967 --> 00:14:46,261
Nie chcę, żebyś źle mnie zrozumiał.
267
00:14:46,344 --> 00:14:48,722
To był tylko jeden raz.
268
00:14:48,805 --> 00:14:51,891
Jeśli się dowiedzą,
nie będę mogła spojrzeć im w twarz.
269
00:14:53,476 --> 00:14:54,477
Ani ja.
270
00:14:55,186 --> 00:14:57,063
Belly chyba coś podejrzewa.
271
00:14:57,147 --> 00:14:58,607
- Że co?
- Tak.
272
00:14:58,690 --> 00:15:00,317
W aucie była jakaś dziwna.
273
00:15:00,400 --> 00:15:03,278
Potem wspomniała o piosence,
do której tańczyliśmy,
274
00:15:03,361 --> 00:15:05,780
i zatopiła się w myślach.
275
00:15:05,864 --> 00:15:08,908
Ma 20 lat. Pewnie była zjarana
albo myślała o seksie.
276
00:15:08,992 --> 00:15:09,993
Nie.
277
00:15:11,911 --> 00:15:15,206
Lepiej zachowajmy na razie dystans.
278
00:15:16,207 --> 00:15:17,667
Pewnie masz rację.
279
00:15:18,209 --> 00:15:21,212
Mogę nie jechać
na inaugurację w ten weekend.
280
00:15:22,088 --> 00:15:23,131
Dobrze.
281
00:15:23,715 --> 00:15:27,344
Na co mi eks na ceremonii
upamiętniającej najlepszą przyjaciółkę?
282
00:15:27,927 --> 00:15:29,346
- Świetnie.
- Tak jest.
283
00:15:34,559 --> 00:15:35,894
Dokąd to?
284
00:15:35,977 --> 00:15:38,104
Siedzę za kółkiem od szóstej rano.
285
00:15:38,188 --> 00:15:41,191
Zrobię sobie kawy i przywitam się z synem.
286
00:15:45,111 --> 00:15:46,571
Która to była piosenka?
287
00:15:47,280 --> 00:15:48,490
Wiesz która.
288
00:15:57,165 --> 00:16:00,543
W końcu odwiedził mnie ktoś inny
niż salowa Ratched.
289
00:16:00,627 --> 00:16:01,878
Jezu.
290
00:16:02,712 --> 00:16:06,216
Jak długo będziesz w domu?
291
00:16:06,925 --> 00:16:10,387
Zawinę się, gdy tylko mama mnie uwolni.
292
00:16:10,470 --> 00:16:12,681
Spójrz tylko, nic mi nie jest.
293
00:16:12,764 --> 00:16:14,724
Lekarz pozwolił mi wrócić do pracy.
294
00:16:16,309 --> 00:16:18,311
Wciąż nie mogę w to uwierzyć.
295
00:16:21,606 --> 00:16:23,358
To było ostrzeżenie.
296
00:16:25,151 --> 00:16:26,736
Muszę się ogarnąć.
297
00:16:28,071 --> 00:16:29,823
I skupić na pracy.
298
00:16:36,454 --> 00:16:38,998
Taylor czuje się okropnie.
299
00:16:39,082 --> 00:16:41,042
Akurat.
300
00:16:41,126 --> 00:16:44,212
Prawie umarłem,
a Taylor robi z tego dramę o sobie.
301
00:16:44,295 --> 00:16:47,465
Luz. Przecież to tylko ja prawie umarłem.
302
00:16:47,549 --> 00:16:49,718
- Luzik.
- Mówiłeś, że nic ci nie było.
303
00:16:49,801 --> 00:16:51,302
Bo teraz już nie jest.
304
00:16:56,808 --> 00:16:58,810
Więc z wami koniec?
305
00:17:01,521 --> 00:17:03,523
Ona nadal cię kocha.
306
00:17:08,069 --> 00:17:13,158
Z nią nigdy nie stałem na pewnym gruncie.
307
00:17:13,700 --> 00:17:18,496
Dlatego wysiadłem z karuzeli życia Taylor.
308
00:17:20,415 --> 00:17:21,499
A co?
309
00:17:23,376 --> 00:17:25,003
Chcesz mnie przekonać?
310
00:17:25,587 --> 00:17:26,755
Nie.
311
00:17:26,838 --> 00:17:28,089
To twoje życie.
312
00:17:30,091 --> 00:17:33,428
Tamten dzień zmienił życie nas wszystkich.
313
00:17:34,012 --> 00:17:35,430
No właśnie.
314
00:17:35,513 --> 00:17:37,640
I wiesz, że kochasz swojego brata.
315
00:17:40,810 --> 00:17:43,354
Skoczysz braciszkowi po lody?
316
00:17:44,939 --> 00:17:46,941
- Niech będzie.
- Dziękuję.
317
00:17:47,817 --> 00:17:49,694
- Mama zabroniła laptopów.
- Przestań.
318
00:17:49,778 --> 00:17:51,571
- Belly!
- Mamo, mam laptopa!
319
00:17:51,654 --> 00:17:53,239
Tato, pomóż!
320
00:17:53,323 --> 00:17:55,074
Przecież mama zabroniła laptopa.
321
00:17:56,034 --> 00:17:57,494
Już nie mogę z nimi!
322
00:17:58,787 --> 00:18:01,039
Lekarz pozwolił mi korzystać z laptopa.
323
00:18:01,122 --> 00:18:02,874
Jeśli przegapię Facetime’a z pracy,
324
00:18:02,957 --> 00:18:04,793
nie ręczę za siebie.
325
00:18:05,585 --> 00:18:08,171
- Adam tak zawraca ci głowę?
- Nie.
326
00:18:08,254 --> 00:18:11,841
Zadzwonię do niego, żeby dał ci spokój.
327
00:18:11,925 --> 00:18:16,012
Nie! On jest moim szefem. Nie możesz tak.
328
00:18:16,095 --> 00:18:19,349
Tydzień wolnego po tak poważnym wypadku
329
00:18:19,432 --> 00:18:20,809
to nie przegięcie.
330
00:18:20,892 --> 00:18:24,646
- Nie rozumiesz, tato.
- Więc mi to wyjaśnij.
331
00:18:24,729 --> 00:18:27,273
W funduszach wysokiego ryzyka
jest wielka presja.
332
00:18:27,357 --> 00:18:28,566
Nie ma wolnego.
333
00:18:28,650 --> 00:18:30,610
Praca na wydziale historycznym
334
00:18:30,693 --> 00:18:32,570
to przy tym bułka z masłem.
335
00:18:34,614 --> 00:18:35,824
Na pewno masz rację.
336
00:18:37,075 --> 00:18:40,620
Spróbuję wydębić od mamy laptopa,
337
00:18:40,703 --> 00:18:41,663
gdy będę wychodził.
338
00:18:41,746 --> 00:18:44,290
Dziękuję.
339
00:18:44,374 --> 00:18:47,544
Wpadłem tylko zapytać,
jak się czujesz, zanim wyjadę.
340
00:18:47,627 --> 00:18:50,088
Nic mi nie jest. Kocham cię, tato.
341
00:18:50,171 --> 00:18:51,297
Ja ciebie też.
342
00:18:55,176 --> 00:18:56,886
Moja córcia!
343
00:18:56,970 --> 00:18:58,638
- Mamo.
- Cześć!
344
00:18:59,264 --> 00:19:00,223
Cześć.
345
00:19:03,977 --> 00:19:05,186
- Hej.
- Przytulasek.
346
00:19:05,270 --> 00:19:06,896
Chodź szybciutko.
347
00:19:11,609 --> 00:19:14,612
Kiepsko wyglądasz.
Dam ci mocną odżywkę na włosy.
348
00:19:14,696 --> 00:19:16,364
Wielkie dzięki. Miałam sesję.
349
00:19:19,868 --> 00:19:22,036
- Dobra.
- Resztę weźmiemy jutro.
350
00:19:22,120 --> 00:19:23,454
- OK.
- Chodź.
351
00:19:24,163 --> 00:19:26,541
Jak podróż? Słuchałaś mojej playlisty?
352
00:19:27,125 --> 00:19:28,501
- Nie.
- Jest świetna.
353
00:19:31,087 --> 00:19:32,255
Nowy telewizor?
354
00:19:32,338 --> 00:19:34,048
- Fajny, nie?
- Tak.
355
00:19:36,134 --> 00:19:38,261
Dom jest przesadnie wysprzątany.
356
00:19:38,344 --> 00:19:41,222
Gdzie są popielniczki i talerze Scotta?
357
00:19:42,223 --> 00:19:43,600
Rozstaliśmy się.
358
00:19:43,683 --> 00:19:45,143
Zabrał swój telewizor.
359
00:19:45,226 --> 00:19:47,896
Możemy oglądać
Kochane kłopoty i jeść burrito.
360
00:19:47,979 --> 00:19:50,523
I nie musimy dzielić się z nim pilotem.
361
00:19:50,607 --> 00:19:53,359
Niewierny gnojek wlepiony w MMA.
362
00:19:53,443 --> 00:19:55,069
Jesteś dla niego za sexy.
363
00:19:55,987 --> 00:19:57,614
- Zrobiłam z niego faceta.
- No.
364
00:19:57,697 --> 00:20:01,576
Dobrze go obcięłam,
namówiłam do zrzucenia bojówek.
365
00:20:01,659 --> 00:20:04,579
Ubzdurał sobie,
że zasługuje na więcej. Powodzenia.
366
00:20:05,455 --> 00:20:07,332
Faceci to śmiecie. Taka prawda.
367
00:20:07,415 --> 00:20:08,374
Nie wszyscy.
368
00:20:08,458 --> 00:20:10,251
Powiedziałaś: „nie wszyscy”?
369
00:20:10,335 --> 00:20:12,253
Steven jest porządny.
370
00:20:13,421 --> 00:20:14,923
Zobaczysz się z nim?
371
00:20:15,006 --> 00:20:17,050
Nie. Mówiłam, że między nami koniec.
372
00:20:17,133 --> 00:20:20,219
- Nie zrywacie na dobre.
- Tym razem tak.
373
00:20:20,762 --> 00:20:23,598
Chłopak bredził.
374
00:20:23,681 --> 00:20:26,267
Był słaby i potłuczony po wypadku,
375
00:20:26,351 --> 00:20:28,645
który wydarzył się z twojej winy.
376
00:20:29,145 --> 00:20:31,105
Nie patrz na mnie tak krzywo.
377
00:20:31,189 --> 00:20:34,108
Wystrój się, idź do niego…
378
00:20:34,609 --> 00:20:36,736
Lucinda, litości.
379
00:20:36,819 --> 00:20:40,114
Kotku, to jedyny chłopak,
który choć odrobinę
380
00:20:40,198 --> 00:20:41,950
jest ciebie godzien.
381
00:20:42,951 --> 00:20:44,911
Nie pozwól mu tak odejść.
382
00:20:45,745 --> 00:20:48,623
Spójrz na siebie. Chłopak nie ma szans.
383
00:20:48,706 --> 00:20:50,750
Ale najpierw zróbmy porządek z włosami.
384
00:20:51,793 --> 00:20:53,753
- Wkurzasz mnie.
- Wiem.
385
00:20:57,674 --> 00:20:58,675
Cześć.
386
00:21:00,093 --> 00:21:01,469
Jak ci się spało?
387
00:21:02,804 --> 00:21:05,348
W środku nocy z materaca zeszło powietrze
388
00:21:05,431 --> 00:21:07,266
i ślęczałem nad przemową do późna.
389
00:21:07,350 --> 00:21:09,560
Dać ją Conowi znów do przeczytania?
390
00:21:10,395 --> 00:21:13,147
Wiesz, jak lubi krytykować za gramatykę.
391
00:21:13,231 --> 00:21:16,859
Nie musisz. Przemowa jest świetna.
392
00:21:19,237 --> 00:21:20,947
Szkoda, że go nie będzie.
393
00:21:21,698 --> 00:21:26,369
Nie chcę mu mówić przez telefon,
że bierzemy ślub.
394
00:21:27,245 --> 00:21:28,955
Może zadzwońmy do niego razem?
395
00:21:29,580 --> 00:21:32,166
Oczywiście. Ale wiesz…
396
00:21:32,750 --> 00:21:36,129
jeśli wolisz mu powiedzieć na osobności,
397
00:21:36,212 --> 00:21:38,089
to nie mam nic przeciwko.
398
00:21:38,172 --> 00:21:40,633
Zrobimy, jak chcesz.
399
00:21:42,385 --> 00:21:45,096
Może lepiej powiem mu sam.
400
00:21:46,097 --> 00:21:48,683
Bardziej martwię się o to…
401
00:21:49,517 --> 00:21:51,227
jak zareaguje tata.
402
00:21:52,353 --> 00:21:54,063
Ja też. I moja mama.
403
00:21:55,398 --> 00:21:59,569
Wszyscy pomyślą, że nam odbiło.
404
00:22:01,279 --> 00:22:02,530
Bo pewnie tak jest.
405
00:22:03,322 --> 00:22:06,242
- Nie pomagasz.
- Wybacz.
406
00:22:12,707 --> 00:22:13,541
Proszę.
407
00:22:18,004 --> 00:22:19,630
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
408
00:22:22,091 --> 00:22:23,426
Co podać?
409
00:22:33,144 --> 00:22:36,898
Ale musisz się nudzić,
skoro masz czas na śniadanie o siódmej.
410
00:22:37,398 --> 00:22:40,943
Tylko wtedy masz czas.
Chcę wiedzieć, jak tam w klinice.
411
00:22:41,027 --> 00:22:42,361
Wiesz…
412
00:22:43,112 --> 00:22:45,281
bez szału. Niczego nie tracisz.
413
00:22:45,865 --> 00:22:46,908
Kłamczucha.
414
00:22:46,991 --> 00:22:48,284
Jest świetnie.
415
00:22:48,367 --> 00:22:50,828
Namazy dała mi użyć retraktora
podczas operacji.
416
00:22:50,912 --> 00:22:51,788
Mówisz serio?
417
00:22:51,871 --> 00:22:52,705
Fajnie.
418
00:22:56,167 --> 00:22:59,837
A co u ciebie?
Spotkanie ze mną to wydarzenie dnia?
419
00:22:59,921 --> 00:23:00,797
Chciałabyś.
420
00:23:02,423 --> 00:23:03,883
Idę na lunch z ciocią.
421
00:23:04,801 --> 00:23:06,427
Teraz mnie zdołowałeś.
422
00:23:06,886 --> 00:23:09,764
Nie możemy być jutro
na ceremonii dla mamy,
423
00:23:09,847 --> 00:23:11,182
więc dlatego się widzimy.
424
00:23:12,809 --> 00:23:16,270
Nie lecisz? Myślałam,
że plany przekreślał staż u Namazy.
425
00:23:18,397 --> 00:23:21,776
Nie będę się dobrze czuł
w towarzystwie ich wszystkich.
426
00:23:22,693 --> 00:23:25,905
Chyba twojej eks, którą wciąż kochasz?
427
00:23:27,365 --> 00:23:29,575
Musisz się z tym uporać.
428
00:23:29,659 --> 00:23:32,829
Trzymając się na dystans,
tylko wyolbrzymiasz sprawę.
429
00:23:32,912 --> 00:23:34,831
Zacznij traktować to jak normę.
430
00:23:35,373 --> 00:23:36,415
Ale jak?
431
00:23:36,958 --> 00:23:39,877
Zastosuj terapię ekspozycyjną.
432
00:23:39,961 --> 00:23:45,842
Nie chcę być dupkiem,
ale nie wiesz, jak to jest.
433
00:23:46,717 --> 00:23:50,638
Nie wiem,
jak to jest kochać bez wzajemności kogoś,
434
00:23:50,721 --> 00:23:52,807
kto nigdy nie poczuje tego samego?
435
00:23:54,684 --> 00:23:58,104
Wiesz, co zrobiłam?
Ogarnęłam się i wytrzymałam.
436
00:23:58,729 --> 00:24:00,606
Przepracowałam to i teraz…
437
00:24:04,068 --> 00:24:05,695
Cieszę się, że wytrzymałaś.
438
00:24:08,156 --> 00:24:13,077
Phil mówił, że masz rozmowę
w laboratorium Garth.
439
00:24:14,412 --> 00:24:15,454
Phil ci powiedział?
440
00:24:16,581 --> 00:24:17,790
Przy kolacji.
441
00:24:17,874 --> 00:24:18,958
Byłaś na randce?
442
00:24:21,294 --> 00:24:23,629
Umówiłaś się z nim,
żeby załatwić mi rozmowę?
443
00:24:23,713 --> 00:24:25,840
Nie, durniu. Żeby go zaliczyć.
444
00:24:25,923 --> 00:24:27,175
Świetnie.
445
00:24:28,176 --> 00:24:29,135
I zaliczyłaś?
446
00:24:29,218 --> 00:24:30,344
- Tak.
- Nieźle.
447
00:24:44,192 --> 00:24:45,568
- Hej.
- Cześć.
448
00:24:46,402 --> 00:24:47,403
Możemy pogadać?
449
00:24:48,154 --> 00:24:49,071
Jasne.
450
00:24:50,865 --> 00:24:52,617
- Cześć.
- Dzień dobry.
451
00:24:56,204 --> 00:25:00,333
Przepraszam za wczoraj.
Zachowałem się jak dupek.
452
00:25:01,250 --> 00:25:02,168
Dziękuję.
453
00:25:02,251 --> 00:25:04,545
Niepotrzebnie wyładowałam się na tobie.
454
00:25:04,629 --> 00:25:06,672
To nie było w porządku.
455
00:25:06,756 --> 00:25:08,132
Przyjaciółki na zawsze.
456
00:25:15,723 --> 00:25:19,185
Co Laurel na to, że wychodzisz…
457
00:25:19,268 --> 00:25:21,270
Nie. Jeszcze nie wiem.
458
00:25:21,354 --> 00:25:23,356
Chodźmy do mojego pokoju, paplo.
459
00:25:24,148 --> 00:25:25,233
Dobra.
460
00:25:31,155 --> 00:25:33,866
Tylko ja o tym wiem?
461
00:25:33,950 --> 00:25:36,661
Poza tobą i Jere’em. Nawet Anika nie wie?
462
00:25:36,744 --> 00:25:38,454
Nie. Tylko ty.
463
00:25:39,538 --> 00:25:41,415
- Cieszę się.
- No.
464
00:25:41,499 --> 00:25:44,126
Nie uważasz, że oszalałam?
465
00:25:45,795 --> 00:25:50,174
Jako pierwsza kibicowałam
twojemu związkowi z Jeremiah
466
00:25:50,258 --> 00:25:52,969
i jestem twoją najlepszą przyjaciółką.
467
00:25:53,594 --> 00:25:56,889
Mogłam ci tak powiedzieć wtedy.
Na dobre i na złe.
468
00:25:57,431 --> 00:26:00,810
Chcesz, to bierz ślub.
Zawsze możesz na mnie liczyć.
469
00:26:02,979 --> 00:26:03,980
Dzięki.
470
00:26:05,273 --> 00:26:06,399
Dobra, jeszcze raz.
471
00:26:07,733 --> 00:26:09,318
Pokaż pierścionek. Dał ci?
472
00:26:09,402 --> 00:26:11,237
Tak. Tu jest.
473
00:26:16,409 --> 00:26:19,120
To diament czy kulka z folii aluminiowej?
474
00:26:19,203 --> 00:26:21,622
- Uwielbiam go.
- Żartuję.
475
00:26:21,706 --> 00:26:22,581
Wiadomo.
476
00:26:23,165 --> 00:26:25,543
Jezu, moja kochana Belly wychodzi za mąż.
477
00:26:25,626 --> 00:26:28,796
- No. Ale mów ciszej.
- Wychodzisz za mąż!
478
00:26:29,797 --> 00:26:34,719
Cieszę się, że nie masz nic przeciwko,
479
00:26:34,802 --> 00:26:36,804
bo mam do ciebie takie pytanko.
480
00:26:36,887 --> 00:26:38,889
Będziesz moją świadkową?
481
00:26:39,432 --> 00:26:40,474
Naprawdę?
482
00:26:40,558 --> 00:26:42,685
- Chyba że nie chcesz…
- Nie.
483
00:26:42,768 --> 00:26:44,812
Oczywiście, że chcę!
484
00:26:44,895 --> 00:26:46,439
- Tak jest.
- Świetnie.
485
00:26:47,273 --> 00:26:48,274
O Boże!
486
00:26:49,525 --> 00:26:53,112
Cieszę się, że mnie zapytałaś, bo…
487
00:26:56,991 --> 00:26:59,201
O Boże!
488
00:26:59,285 --> 00:27:00,786
ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE
489
00:27:00,870 --> 00:27:01,996
Jezu!
490
00:27:02,830 --> 00:27:05,082
Jakim cudem to jeszcze masz?
491
00:27:05,166 --> 00:27:08,711
Nie mogłam wyrzucić
planów naszego ślubu marzeń.
492
00:27:09,420 --> 00:27:12,840
Raczej twojego.
Mnie bardziej jarały naklejki.
493
00:27:12,923 --> 00:27:14,675
Fakt, są super.
494
00:27:15,509 --> 00:27:19,055
Obiecuję, że ten dzień będzie taki,
jaki zechcesz.
495
00:27:20,514 --> 00:27:24,101
Dziękuję, że trzymasz moją stronę.
496
00:27:24,185 --> 00:27:25,478
Zawsze i na zawsze.
497
00:27:26,771 --> 00:27:28,147
Będę ci potrzebna.
498
00:27:28,230 --> 00:27:30,900
Gdy Laurel się dowie,
zrobi ci jesień średniowiecza.
499
00:27:31,400 --> 00:27:33,903
Ulice będą usłane ciałami we krwi.
500
00:27:33,986 --> 00:27:35,613
W twojej krwi.
501
00:27:35,696 --> 00:27:37,114
- No.
- Mówię serio.
502
00:27:37,198 --> 00:27:38,657
- Wiem.
- Wścieknie się.
503
00:27:39,617 --> 00:27:40,701
Boże.
504
00:27:46,999 --> 00:27:48,834
Nie jesteś przykuty do łóżka?
505
00:27:49,710 --> 00:27:52,171
Musiałem zmienić otoczenie.
506
00:27:55,257 --> 00:27:56,967
Mogę cię stąd wyciągnąć.
507
00:27:57,843 --> 00:28:01,180
Wracam do łóżka,
zanim Laurel mnie zauważy.
508
00:28:01,263 --> 00:28:02,807
- Pomóc ci wejść?
- Nie.
509
00:28:02,890 --> 00:28:05,101
- Nic ci nie jest?
- Nie. Trochę boli.
510
00:28:07,561 --> 00:28:08,729
Na pewno?
511
00:28:15,903 --> 00:28:17,405
Tak.
512
00:28:41,387 --> 00:28:42,388
Jak poszło?
513
00:28:43,597 --> 00:28:44,598
Jak widzisz.
514
00:29:16,213 --> 00:29:17,214
Cześć, Lucinda.
515
00:29:17,798 --> 00:29:20,050
Steven, jak się czujesz, kochany?
516
00:29:20,676 --> 00:29:22,720
Świetnie.
517
00:29:22,803 --> 00:29:25,639
Mógłbym grać jako łącznik
dla Philadelphia Phillies.
518
00:29:25,723 --> 00:29:26,682
Bo tak mi dobrze.
519
00:29:26,765 --> 00:29:30,102
Super! Więc możesz mi pomóc
z biznesowym pytankiem.
520
00:29:30,686 --> 00:29:34,398
Jasne. Słucham.
521
00:29:34,482 --> 00:29:37,693
Wpadniesz zerknąć
na księgi rachunkowe salonu?
522
00:29:37,776 --> 00:29:40,696
Scott zajmował się rozliczeniami,
a od kiedy zerwaliśmy,
523
00:29:40,779 --> 00:29:42,907
nic z tego nie ogarniam.
524
00:29:42,990 --> 00:29:45,868
Przecież nie jestem księgowym.
525
00:29:46,452 --> 00:29:48,537
Ale zawsze byłeś dobry z matmy.
526
00:29:48,621 --> 00:29:50,915
Bo jestem Azjatą?
527
00:29:50,998 --> 00:29:55,503
Nie! Bo byłeś
celującym uczniem, głuptasie!
528
00:29:56,670 --> 00:30:01,342
Przyjdziesz i Taylor ci wszystko wyjaśni.
529
00:30:03,219 --> 00:30:05,304
Wie, że mnie o to pytasz?
530
00:30:07,056 --> 00:30:08,766
Nadal się przyjaźnicie, prawda?
531
00:30:10,643 --> 00:30:12,770
No tak.
532
00:30:13,854 --> 00:30:16,649
Dobrze. Wyślij mi te pliki e-mailem.
533
00:30:16,732 --> 00:30:19,235
W razie pytań zadzwonię do niej.
534
00:30:20,027 --> 00:30:21,070
Świetnie.
535
00:30:21,153 --> 00:30:22,279
OK. Pa.
536
00:30:22,780 --> 00:30:23,864
Pa, skarbie.
537
00:30:31,914 --> 00:30:34,917
Byłaś taka malutka.
I te twoje urocze poliki.
538
00:30:35,000 --> 00:30:36,293
Jezu, mamo.
539
00:30:40,839 --> 00:30:42,216
Spójrz na fryzurę Susannah.
540
00:30:42,299 --> 00:30:43,509
- Nie mogę!
- Niemożliwe!
541
00:30:44,093 --> 00:30:45,469
A twoja!
542
00:30:46,637 --> 00:30:48,514
Takie grzywki były modne w 2003.
543
00:30:50,599 --> 00:30:52,643
Tyle ich jest. Jak uda nam się wybrać?
544
00:30:53,894 --> 00:30:55,771
Idą na jej tablicę pamiątkową.
545
00:30:55,854 --> 00:30:59,441
Wybierzmy te chwile,
które ona chciałaby, żebyśmy pamiętały.
546
00:31:03,195 --> 00:31:05,489
Uwielbiam to zdjęcie.
547
00:31:06,824 --> 00:31:08,242
Ja niespecjalnie.
548
00:31:08,951 --> 00:31:10,202
Dlaczego? Przez tatę?
549
00:31:10,828 --> 00:31:12,246
Myślę, że możemy je przebić.
550
00:31:16,000 --> 00:31:17,459
Twoje 16. urodziny.
551
00:31:18,085 --> 00:31:20,546
Beck uwielbiała hucznie świętować
twoje urodziny.
552
00:31:20,629 --> 00:31:26,010
Pamiętasz korony z kwiatów,
homara i musujący sok jabłkowy?
553
00:31:27,386 --> 00:31:31,390
W tym roku kończysz 21,
więc będzie prawdziwy szampan.
554
00:31:31,473 --> 00:31:34,226
Super. Zobaczysz mnie wstawioną na legalu.
555
00:31:34,893 --> 00:31:36,520
Szkoda, że Beck już nie.
556
00:31:37,062 --> 00:31:38,814
Widziała cię pijaną wcześniej.
557
00:31:38,897 --> 00:31:41,567
Pamiętasz 4 lipca?
I paterę Susannah na ciasto?
558
00:31:43,402 --> 00:31:44,403
Tak.
559
00:31:46,363 --> 00:31:51,201
Dziwne dorastać
i przeżywać ważne etapy bez niej.
560
00:31:53,120 --> 00:31:54,705
Tyle ją omija.
561
00:31:57,291 --> 00:32:00,919
Byłaby dumna
z twoich planów na przyszłość.
562
00:32:01,462 --> 00:32:05,257
Studia, Jeremiah, Paryż.
563
00:32:05,341 --> 00:32:09,261
Chciała cię tam zabrać
po zakończeniu twoich studiów.
564
00:32:17,478 --> 00:32:21,774
- Co?
- Były z was takie urocze dzieciaczki.
565
00:32:25,569 --> 00:32:27,738
Pamiętasz, jak Conrad mówił,
że od marchewek
566
00:32:27,821 --> 00:32:29,657
robi się rentgen w oczach?
567
00:32:29,740 --> 00:32:32,159
Jezu. Byłam wtedy bardzo naiwna.
568
00:32:32,242 --> 00:32:34,745
Wierzyłam we wszystko, co mówił.
569
00:32:35,996 --> 00:32:37,498
Rozmawialiście ostatnio?
570
00:32:39,500 --> 00:32:41,752
Pisaliśmy, gdy Steven był w szpitalu.
571
00:32:42,461 --> 00:32:45,589
Pewnie jest pochłonięty nową pracą.
Ciężko haruje.
572
00:32:47,216 --> 00:32:49,301
Szkoda, że nie będzie na inauguracji.
573
00:32:51,470 --> 00:32:54,890
Mówiłaś, że ktoś ze schroniska
będzie nagrywać?
574
00:32:54,973 --> 00:32:56,642
Wyślemy mu filmik.
575
00:32:57,434 --> 00:32:58,727
Racja.
576
00:33:03,065 --> 00:33:05,484
Nie zgadzam się.
577
00:33:05,567 --> 00:33:07,695
- Podoba mi się.
- Nie ma mowy.
578
00:33:07,778 --> 00:33:09,822
Weźmy je. Przytniemy tutaj.
579
00:33:09,905 --> 00:33:10,989
Dobra.
580
00:35:04,978 --> 00:35:05,813
Halo?
581
00:35:06,313 --> 00:35:07,231
Cześć.
582
00:35:09,024 --> 00:35:11,693
Możemy pogadać? Chodzi o twoją mamę.
583
00:35:13,153 --> 00:35:14,154
No mów.
584
00:35:14,238 --> 00:35:17,616
Prosiła, żebym przejrzał
jej księgi rachunkowe…
585
00:35:19,493 --> 00:35:21,829
Nie wygląda to dobrze, Taylor.
586
00:35:23,205 --> 00:35:26,375
Prosiła ciebie? Zamorduję ją.
587
00:35:26,458 --> 00:35:28,710
Morduj ją, do woli,
588
00:35:28,794 --> 00:35:31,421
ale ma większe problemy.
Salon jest pod kreską.
589
00:35:32,840 --> 00:35:35,133
Nie umiem tego inaczej ująć,
590
00:35:35,217 --> 00:35:36,426
ale ma przejebane.
591
00:35:36,510 --> 00:35:39,388
W najlepszym razie
wystarczy jej do końca miesiąca.
592
00:35:42,516 --> 00:35:43,517
Cholera.
593
00:35:44,560 --> 00:35:45,477
Właśnie.
594
00:35:47,771 --> 00:35:48,814
Właśnie…
595
00:35:50,399 --> 00:35:54,987
Kiedy wyjeżdżasz do Nowego Jorku?
596
00:35:56,154 --> 00:35:57,656
Mogę jej załatwić pożyczkę.
597
00:35:57,739 --> 00:36:00,951
Jadę teraz do Cousins.
Mogę zadzwonić do niej później.
598
00:36:01,034 --> 00:36:04,121
Nie. Dziękuję za twoją pomoc.
599
00:36:04,204 --> 00:36:06,081
W ogóle nie powinna była cię pytać.
600
00:36:06,164 --> 00:36:08,083
Ale to już nie twój problem.
601
00:36:08,166 --> 00:36:09,751
To nie był kłopot.
602
00:36:09,835 --> 00:36:12,921
- Naprawdę…
- Nie, pa. Kurde, mamo!
603
00:36:29,938 --> 00:36:31,523
Wyglądasz pięknie.
604
00:36:32,691 --> 00:36:34,318
Beck byłaby zachwycona.
605
00:36:36,236 --> 00:36:37,237
Wiem.
606
00:36:43,952 --> 00:36:47,581
Choć raz nie wyglądasz jak lumpiara.
607
00:36:47,664 --> 00:36:50,042
Olej go. Gada tak przez uraz głowy.
608
00:36:50,125 --> 00:36:52,502
Masz rację. Nadal wygląda jak lumpiara.
609
00:36:52,586 --> 00:36:53,503
Steven!
610
00:36:53,587 --> 00:36:56,006
- Jezu, nic ci nie jest?
- Ja prowadzę.
611
00:36:56,089 --> 00:36:56,924
Nie.
612
00:36:58,800 --> 00:37:00,677
Tata będzie na miejscu?
613
00:37:01,845 --> 00:37:04,348
Nie da rady przez jakąś dramę w pracy.
614
00:37:05,974 --> 00:37:09,186
Na pewno przyjedzie
do Cousins jakoś latem.
615
00:37:09,269 --> 00:37:12,773
Dawno nie spędzaliśmy czasu wszyscy razem.
616
00:37:12,856 --> 00:37:14,316
Liczyłam, że będzie.
617
00:37:14,983 --> 00:37:15,984
Przykro mi.
618
00:37:16,777 --> 00:37:18,695
- Dobra, w drogę.
- No.
619
00:37:20,072 --> 00:37:22,449
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
620
00:37:22,532 --> 00:37:23,533
Dzięki.
621
00:37:29,206 --> 00:37:30,040
Cześć.
622
00:37:33,627 --> 00:37:34,711
Cześć, piękna.
623
00:37:37,047 --> 00:37:38,298
Masz pierścionek?
624
00:37:38,382 --> 00:37:40,759
Chcę już móc go nosić.
625
00:37:40,842 --> 00:37:42,219
Jeszcze trochę.
626
00:37:44,221 --> 00:37:45,097
Gotowa?
627
00:37:45,180 --> 00:37:49,184
Mam złe wieści, mojego taty nie będzie.
628
00:37:50,394 --> 00:37:52,980
Ale luz, zadzwonimy do niego później.
629
00:37:53,063 --> 00:37:54,064
Jasne.
630
00:37:54,147 --> 00:37:57,234
Muszę jakoś przeżyć przemowę
i nie zemdleć.
631
00:37:57,317 --> 00:37:59,361
- Poradzisz sobie.
- Dzięki.
632
00:38:01,196 --> 00:38:02,489
Chodźmy.
633
00:38:04,157 --> 00:38:05,867
- Gdzie Steven?
- W łazience.
634
00:38:05,951 --> 00:38:07,995
Mówiłam, żeby nie pił pół litra kawy.
635
00:38:08,537 --> 00:38:10,247
To ważny dzień dla mojej rodziny.
636
00:38:11,206 --> 00:38:14,167
Mama ogromnie cieszyłaby się
z tego ogrodu.
637
00:38:15,460 --> 00:38:17,879
Szkoda, że nie ma jej tu z nami.
638
00:38:23,635 --> 00:38:26,596
Schronisko dla kobiet
było dla niej bardzo ważne.
639
00:38:26,680 --> 00:38:28,306
Nawet gdy nie była w Cousins,
640
00:38:28,390 --> 00:38:31,268
myślała o każdej z was.
641
00:38:32,144 --> 00:38:34,563
Uważała, że rodzina
to więcej niż więzy krwi,
642
00:38:35,439 --> 00:38:37,524
i że powiększa się z biegiem lat.
643
00:38:38,483 --> 00:38:40,068
To każdy, kogo się kocha.
644
00:38:41,111 --> 00:38:42,362
I kto kocha nas.
645
00:38:45,574 --> 00:38:49,036
Byłaby wzruszona,
że spotkał ją tak niezwykły zaszczyt.
646
00:38:49,119 --> 00:38:52,330
Mam nadzieję, że spacerując tu,
odczujecie jej miłość.
647
00:39:05,552 --> 00:39:09,056
Jestem dumna, że mam takiego narzeczonego.
648
00:39:11,141 --> 00:39:12,893
Nie mogę doczekać się ślubu.
649
00:39:13,477 --> 00:39:14,561
Ja też.
650
00:39:16,772 --> 00:39:18,857
Jakie kwiaty chcesz mieć na ślubie?
651
00:39:18,940 --> 00:39:21,151
Nie wiem. Jakieś ładne?
652
00:39:23,195 --> 00:39:24,196
Takie?
653
00:39:40,962 --> 00:39:41,797
Con!
654
00:39:43,590 --> 00:39:44,466
Cześć, stary.
655
00:39:46,676 --> 00:39:47,761
Cześć.
656
00:39:47,844 --> 00:39:51,014
- Nie wierzę, że przyleciałeś.
- Nie spodziewałem się.
657
00:39:51,098 --> 00:39:53,892
Pozmieniałem plany
i przyjechałem prosto z lotniska.
658
00:39:53,975 --> 00:39:57,229
Zuch chłopak.
Choć ratuje życie, ma czas dla rodziny.
659
00:39:57,312 --> 00:39:59,481
Tato, wyluzuj.
Jeszcze nie jestem lekarzem.
660
00:40:01,900 --> 00:40:02,818
- Ziomek.
- Cześć.
661
00:40:04,653 --> 00:40:06,530
Miło cię widzieć. Świetna przemowa.
662
00:40:06,613 --> 00:40:07,781
- Dzięki.
- Serio.
663
00:40:07,864 --> 00:40:09,032
Dobrze, że jesteś.
664
00:40:11,576 --> 00:40:12,452
Cześć.
665
00:40:12,536 --> 00:40:14,454
- Cześć!
- Hej!
666
00:40:16,998 --> 00:40:19,960
Connie cieszy się,
że znów widzi siostrzyczkę.
667
00:40:21,586 --> 00:40:23,046
Co słychać, siostrzyczko?
668
00:40:23,797 --> 00:40:26,424
Ekstra. Świetnie nam się układa.
669
00:40:26,508 --> 00:40:28,051
Kopę lat.
670
00:40:29,469 --> 00:40:32,639
Zróbmy sobie rodzinne zdjęcie przy ławce.
671
00:40:32,722 --> 00:40:34,307
- Pewnie.
- Chętnie.
672
00:40:55,871 --> 00:40:57,038
O czym myślisz?
673
00:40:59,416 --> 00:41:00,417
O niczym.
674
00:41:03,211 --> 00:41:08,758
Nie przejmuj się,
jeśli wypali coś dziwnego.
675
00:41:09,301 --> 00:41:10,218
Kto taki?
676
00:41:13,430 --> 00:41:14,472
Mój tata.
677
00:41:16,016 --> 00:41:19,477
Znasz go. Nie bierz niczego do siebie.
678
00:41:19,561 --> 00:41:22,105
Jasne. Nie wezmę.
679
00:41:22,814 --> 00:41:23,815
Dobrze.
680
00:41:31,364 --> 00:41:35,327
Powinniśmy powiedzieć Conowi
wcześniej na boku?
681
00:41:37,412 --> 00:41:39,039
Tak.
682
00:41:41,499 --> 00:41:42,334
Albo…
683
00:41:43,293 --> 00:41:46,046
Nie przyćmiewać dnia
upamiętniającego mamę?
684
00:41:46,922 --> 00:41:50,425
Może. Szkoda, że mojego taty nie ma.
685
00:41:50,508 --> 00:41:53,261
Chciałam powiedzieć jemu
i mamie jednocześnie.
686
00:41:54,221 --> 00:41:55,639
Dobra. Poczekajmy.
687
00:41:56,765 --> 00:41:58,183
OK.
688
00:41:59,309 --> 00:42:02,103
Chcę, żebyś mogła paradować
z pierścionkiem.
689
00:42:03,188 --> 00:42:08,193
Już pękam z dumy. Zobacz.
690
00:42:08,276 --> 00:42:12,822
Jeremiah Fisher ożeni się ze mną!
Pobieramy się!
691
00:42:14,741 --> 00:42:15,617
Widzisz?
692
00:42:16,952 --> 00:42:18,161
Teraz wierzysz?
693
00:42:22,165 --> 00:42:26,962
Chcę tylko zrozumieć.
Dałaś Scottowi wszystko ogarniać?
694
00:42:27,587 --> 00:42:30,340
Jakim cudem nie wiedziałaś,
że jest tak źle?
695
00:42:30,423 --> 00:42:33,301
Nie wiem, tak mi głupio.
696
00:42:33,385 --> 00:42:34,928
Bo to było głupie.
697
00:42:35,011 --> 00:42:38,640
Mówiłam, że Scott to nieudacznik.
I najwidoczniej idiota!
698
00:42:39,307 --> 00:42:41,434
Nie krzycz. Mogę stracić salon!
699
00:42:41,518 --> 00:42:43,436
Zgadza się.
700
00:42:43,520 --> 00:42:44,938
Co mam zrobić?
701
00:42:45,021 --> 00:42:46,064
Nie wiem!
702
00:42:46,606 --> 00:42:48,650
Nie wiem. Co mam ci powiedzieć?
703
00:42:48,733 --> 00:42:51,569
Jeszcze wciągnęłaś Stevena w nasze sprawy…
704
00:42:52,654 --> 00:42:54,281
To dzieciak.
705
00:42:54,364 --> 00:42:57,200
Serio. Ma 22 lata. Najadłam się wstydu.
706
00:42:58,952 --> 00:43:00,662
Próbowałam tylko pomóc.
707
00:43:01,830 --> 00:43:03,873
Bardzo cię przepraszam.
708
00:43:05,458 --> 00:43:08,461
Załatwię to. Jak zawsze.
709
00:43:08,545 --> 00:43:10,130
Ale jak?
710
00:43:13,550 --> 00:43:15,218
Poproszę babcię o kasę.
711
00:43:16,261 --> 00:43:21,599
Nie, bo da ci z wielką łaską jak ostatnio.
712
00:43:25,979 --> 00:43:27,939
Wymyślimy coś razem.
713
00:43:28,023 --> 00:43:29,149
Zobaczysz.
714
00:43:30,400 --> 00:43:33,236
Wyjeżdżam do Nowego Jorku
za kilka tygodni.
715
00:43:35,113 --> 00:43:36,197
No chodź. Nie płacz.
716
00:43:37,615 --> 00:43:39,159
Co bym bez ciebie zrobiła?
717
00:43:41,995 --> 00:43:43,955
- Rezerwowaliśmy dawno.
- Nie widzę.
718
00:43:44,039 --> 00:43:46,166
- Na nazwisko Fisher.
- Byłbym zapomniał.
719
00:43:46,249 --> 00:43:47,751
Od ludzi z biura.
720
00:43:47,834 --> 00:43:49,210
Dzięki.
721
00:43:49,294 --> 00:43:51,129
Adam, zapomniałeś zrobić rezerwację?
722
00:43:51,212 --> 00:43:52,339
Była na ciebie.
723
00:43:53,381 --> 00:43:54,883
Mamy na nazwisko Park.
724
00:43:55,467 --> 00:43:57,177
Mogę zadzwonić do…
725
00:43:57,260 --> 00:43:58,261
Miło z ich strony.
726
00:43:59,512 --> 00:44:02,390
WRACAJ DO ZDROWIA
727
00:44:02,474 --> 00:44:04,059
Bardzo.
728
00:44:05,685 --> 00:44:06,770
Wiesz co?
729
00:44:07,937 --> 00:44:11,274
Uwielbiam twojego tatę,
ale lipa pracować dla kogoś,
730
00:44:11,358 --> 00:44:13,318
kto pewnie zmieniał ci pieluchy.
731
00:44:14,903 --> 00:44:16,237
Jeśli to cię pocieszy,
732
00:44:16,321 --> 00:44:18,823
to mój tata nigdy nikomu
nie zmienił pieluchy.
733
00:44:24,746 --> 00:44:27,499
Mama mówiła, że pracujesz w klinice.
734
00:44:28,041 --> 00:44:28,875
Tak.
735
00:44:29,793 --> 00:44:31,461
Fajnie.
736
00:44:35,298 --> 00:44:38,176
Adam nie daje mi się wykazać.
737
00:44:39,094 --> 00:44:42,097
Jeśli nigdy mi nie pozwoli,
to nie dotrę tam,
738
00:44:42,180 --> 00:44:44,933
gdzie naprawdę chcę być.
739
00:44:45,433 --> 00:44:46,643
Czyli?
740
00:44:46,726 --> 00:44:47,936
Chcę tworzyć rzeczy.
741
00:44:48,019 --> 00:44:51,272
Fundusz wysokiego ryzyka to nie mój cel.
742
00:44:53,066 --> 00:44:55,985
Muszę znosić szajs,
aż będą mnie traktować serio.
743
00:44:56,069 --> 00:44:59,656
Potem wykorzystam te kontakty,
żeby osiągnąć swój cel.
744
00:45:00,949 --> 00:45:02,283
Jestem z ciebie dumny.
745
00:45:02,826 --> 00:45:03,868
Uwierz mi, że…
746
00:45:05,203 --> 00:45:06,496
robisz więcej ode mnie.
747
00:45:07,539 --> 00:45:10,375
Mama mówi, że uratowałeś mi życie.
748
00:45:11,418 --> 00:45:12,419
Dziękuję.
749
00:45:12,502 --> 00:45:13,711
Telefon od szefowej.
750
00:45:13,795 --> 00:45:14,963
To nadal coś.
751
00:45:16,798 --> 00:45:18,091
Cieszę się, że pomogłeś.
752
00:45:19,551 --> 00:45:20,552
Jasna sprawa.
753
00:45:22,220 --> 00:45:23,680
Dzięki.
754
00:45:24,472 --> 00:45:25,682
Stolik jest gotowy.
755
00:45:35,191 --> 00:45:36,192
Świetny stolik.
756
00:45:36,276 --> 00:45:38,278
Bardzo ładny.
757
00:45:38,361 --> 00:45:41,698
Pięć dyszek i dał nam najlepszy stolik.
758
00:45:41,781 --> 00:45:45,201
- Naprawdę?
- To najlepsza reklama.
759
00:45:45,952 --> 00:45:48,163
- No nie wiem.
- Ale z ciebie śmieszek.
760
00:45:48,246 --> 00:45:49,080
Dziękuję.
761
00:45:49,164 --> 00:45:51,124
Ja płacę lunch.
762
00:45:51,207 --> 00:45:52,500
Bez dyskusji, Adam.
763
00:45:52,584 --> 00:45:54,752
Dla mnie owoce morza i stek.
764
00:45:54,836 --> 00:45:56,045
Dziękuję.
765
00:45:56,921 --> 00:45:58,423
Ja też. Dziękuję.
766
00:46:01,134 --> 00:46:03,803
Dla mnie krem z pomidorów.
767
00:46:04,345 --> 00:46:05,305
Na przystawkę?
768
00:46:05,847 --> 00:46:07,682
Tak. Nie jestem głodna.
769
00:46:09,184 --> 00:46:10,018
Proszę łososia.
770
00:46:10,101 --> 00:46:11,227
- Dobrze.
- Dziękuję.
771
00:46:13,062 --> 00:46:14,647
Proszę miecznika.
772
00:46:16,357 --> 00:46:19,152
I paterę owoców morza. Już teraz.
773
00:46:19,235 --> 00:46:21,362
Żeby Belly nie umarła z głodu.
774
00:46:23,573 --> 00:46:25,033
Dziękuję, panie Fisher.
775
00:46:25,909 --> 00:46:27,869
Daj spokój. Wszyscy jesteśmy dorośli.
776
00:46:27,952 --> 00:46:31,289
Nie mów mi już na pan. Jestem Adam.
777
00:46:32,207 --> 00:46:33,374
Spróbuję.
778
00:46:35,376 --> 00:46:37,754
Czemu ciągle siedzisz w Kalifornii?
779
00:46:39,047 --> 00:46:40,548
Przecież przyleciałem dziś.
780
00:46:40,632 --> 00:46:44,594
Pierwszy raz od dwóch lat czy coś?
781
00:46:45,720 --> 00:46:46,804
Powiedzmy.
782
00:46:48,973 --> 00:46:51,017
Masz tam laskę?
783
00:46:52,435 --> 00:46:54,312
Nie mam.
784
00:46:55,647 --> 00:46:58,483
Conrad już golnął. Zaczyna się impreza.
785
00:46:59,567 --> 00:47:01,444
Zanim się nawalicie,
786
00:47:01,528 --> 00:47:03,488
chcemy z Adamem wznieść toast.
787
00:47:03,571 --> 00:47:05,323
Ja zacznę.
788
00:47:05,406 --> 00:47:07,784
Dziękuję, Laurel,
za to przepiękne wydarzenie.
789
00:47:07,867 --> 00:47:10,286
Suze była lepsza w organizowaniu imprez,
790
00:47:10,370 --> 00:47:13,581
ale udało się ją pięknie upamiętnić.
791
00:47:13,665 --> 00:47:14,791
Dzięki.
792
00:47:14,874 --> 00:47:16,209
Dziękuję za przybycie.
793
00:47:16,292 --> 00:47:18,836
Miło, że upamiętniliśmy
Susannah razem. Za Suze.
794
00:47:18,920 --> 00:47:19,754
Za Beck.
795
00:47:19,837 --> 00:47:20,755
Za mamę.
796
00:47:20,838 --> 00:47:22,131
Za Susannah.
797
00:47:25,301 --> 00:47:28,304
Mamy każdemu z was coś do powiedzenia.
798
00:47:29,430 --> 00:47:31,683
Steven, miałeś nie lada przeżycie.
799
00:47:31,766 --> 00:47:33,560
Jezu, kobieto, nic mi nie jest!
800
00:47:33,643 --> 00:47:38,314
Ale przypomniało mi to,
że mimo licznych imponujących osiągnięć
801
00:47:38,398 --> 00:47:41,401
i wcześniejszego skończenia studiów
zawsze będziesz
802
00:47:42,402 --> 00:47:43,820
moim dzieckiem.
803
00:47:45,238 --> 00:47:46,114
Za Stevena.
804
00:47:46,573 --> 00:47:48,700
- Słodkie.
- Cicho.
805
00:47:48,783 --> 00:47:49,701
No dobrze.
806
00:47:49,784 --> 00:47:51,828
Nie tylko Stevenem można się chwalić.
807
00:47:51,911 --> 00:47:54,163
Za Conniego, przyszłego lekarza.
808
00:47:55,039 --> 00:47:57,250
Mądry i altruistyczny. Co za połączenie.
809
00:48:00,837 --> 00:48:02,547
Belly, moja kochana córciu.
810
00:48:02,630 --> 00:48:04,799
Pamiętam moją pierwszą podróż za granicę.
811
00:48:04,882 --> 00:48:08,344
Wtedy świat możliwości
stanął przede mną otworem.
812
00:48:09,345 --> 00:48:10,847
Za twoją świetlaną przyszłość.
813
00:48:10,930 --> 00:48:12,098
Tak jest.
814
00:48:12,599 --> 00:48:15,643
Został jeszcze Jeremiah,
nasz wieczny student.
815
00:48:16,519 --> 00:48:19,647
Trzymajmy kciuki,
żeby to był jego ostatni semestr.
816
00:48:19,731 --> 00:48:22,150
A potem zobaczymy.
817
00:48:24,861 --> 00:48:25,862
Dzięki, tato.
818
00:48:29,490 --> 00:48:33,161
Przed Jere’em też wielkie plany.
819
00:48:34,120 --> 00:48:36,039
Nie musisz.
820
00:48:37,540 --> 00:48:39,292
Przed nim i mną.
821
00:48:43,212 --> 00:48:44,339
Pobieramy się!
822
00:48:46,799 --> 00:48:47,884
W sierpniu.
823
00:48:53,806 --> 00:48:55,058
- Słucham?
- No?
824
00:48:55,141 --> 00:48:56,142
To jakiś żart?
825
00:48:56,225 --> 00:48:57,769
- Nie.
- Nie.
826
00:48:57,852 --> 00:48:58,811
Nie?
827
00:48:58,895 --> 00:49:00,146
Nie.
828
00:49:01,564 --> 00:49:04,359
Chryste.
I znowu za grosz odpowiedzialności.
829
00:49:04,442 --> 00:49:05,860
- W co ją wciągnąłeś?
- Co?
830
00:49:05,943 --> 00:49:08,780
Co ty gadasz? W nic ją nie wciągam.
831
00:49:08,863 --> 00:49:10,823
Chwila. Mówicie poważnie?
832
00:49:10,907 --> 00:49:11,741
Tak!
833
00:49:11,824 --> 00:49:13,534
- Nie jesteście gotowi.
- Nie.
834
00:49:13,618 --> 00:49:14,994
Zero odpowiedzialności.
835
00:49:15,078 --> 00:49:17,038
- Nie jesteście gotowi!
- Jesteśmy.
836
00:49:17,121 --> 00:49:18,831
- Dlaczego?
- O co ci chodzi?
837
00:49:18,915 --> 00:49:20,208
Na bank jest w ciąży.
838
00:49:20,291 --> 00:49:22,877
Serio? Tyle rozmawiałyśmy o antykoncepcji.
839
00:49:22,960 --> 00:49:23,878
Nie jestem!
840
00:49:23,961 --> 00:49:26,005
Przysięgam, że nic z tych rzeczy.
841
00:49:26,089 --> 00:49:28,216
- Co z Paryżem?
- Nadal jadę!
842
00:49:28,299 --> 00:49:29,634
Isabel, nie mogę…
843
00:49:29,717 --> 00:49:30,843
- To…
- Szaleństwo!
844
00:49:30,927 --> 00:49:32,637
Obłęd! Odbiło wam!
845
00:49:32,720 --> 00:49:35,056
Kochamy się i chcemy być razem.
846
00:49:35,139 --> 00:49:37,350
Przecież jesteście. Jeśli wam mało,
847
00:49:37,433 --> 00:49:39,769
zamieszkajcie razem, zaadoptujcie kota.
848
00:49:40,353 --> 00:49:41,729
Po co się spieszyć?
849
00:49:41,813 --> 00:49:44,982
Bo go kocham i jest moją rodziną.
850
00:49:45,066 --> 00:49:47,026
Susannah powtarzała to samo.
851
00:49:47,110 --> 00:49:48,903
Rodzina jest najważniejsza.
852
00:49:48,986 --> 00:49:50,947
Nie dostaniesz pierścionka mamy.
853
00:49:51,906 --> 00:49:53,950
Nawet na to nie liczyłem.
854
00:49:54,033 --> 00:49:56,661
Nie chcemy jej pierścionka.
Jere sam mi kupił.
855
00:49:57,453 --> 00:49:58,496
Za czyje pieniądze?
856
00:49:58,579 --> 00:49:59,622
Za swoje.
857
00:50:00,248 --> 00:50:03,918
Nie wierzę, że to się dzieje.
858
00:50:04,001 --> 00:50:06,087
- W mordę!
- Zamknij się.
859
00:50:06,170 --> 00:50:08,089
- To obłęd!
- Milcz!
860
00:50:08,172 --> 00:50:09,716
- Obłęd.
- Co z tobą?
861
00:50:09,799 --> 00:50:11,217
- Steven.
- Wiedziałeś o tym?
862
00:50:11,801 --> 00:50:13,761
- Nie.
- Patera owoców morza.
863
00:50:14,762 --> 00:50:16,639
Nastąpiła zmiana planów.
864
00:50:16,723 --> 00:50:18,683
Anulujemy wszystko, ja płacę.
865
00:50:18,766 --> 00:50:19,684
Mówisz poważnie?
866
00:50:19,767 --> 00:50:21,018
I to bardzo.
867
00:50:23,730 --> 00:50:25,064
Dobra. Wychodzimy, Jere.
868
00:50:39,162 --> 00:50:41,164
- Czy ty…
- Wiem, przepraszam.
869
00:50:41,247 --> 00:50:43,082
Chciałeś powiedzieć bratu wcześniej,
870
00:50:43,166 --> 00:50:45,209
ale nie mogłam dłużej milczeć.
871
00:50:45,293 --> 00:50:46,836
Cieszę się, że wiedzą.
872
00:50:46,919 --> 00:50:49,464
Ja też. Cholera jasna.
873
00:50:49,547 --> 00:50:50,715
Ja pierdzielę.
874
00:50:50,798 --> 00:50:52,300
- Będzie dobrze?
- Tak.
875
00:50:52,383 --> 00:50:54,886
Są tylko wkurzeni. Najtrudniejsze za nami.
876
00:50:54,969 --> 00:50:57,847
Teraz są źli,
ale jeszcze zmienią zdanie. Muszą.
877
00:50:57,930 --> 00:50:59,474
Pewnie.
878
00:51:03,770 --> 00:51:06,731
Pomyślcie trochę.
Mniej całusów, więcej płaszczenia się.
879
00:51:06,814 --> 00:51:08,441
Do auta. Jedziemy do siebie.
880
00:51:08,524 --> 00:51:10,193
Nie wracamy do domu tutaj?
881
00:51:10,276 --> 00:51:11,110
Nie.
882
00:51:11,194 --> 00:51:13,571
Spędzam tu lato z Jeremiah. Zapomniałaś?
883
00:51:13,654 --> 00:51:15,448
Zmiana planów. Jedziesz z nami.
884
00:51:15,531 --> 00:51:17,617
- Nie możesz!
- Mogę!
885
00:51:19,118 --> 00:51:21,412
Belly, jedź z nią.
886
00:51:21,496 --> 00:51:22,330
Co?
887
00:51:22,413 --> 00:51:24,499
Niech wszyscy ochłoną, ja urobię tatę.
888
00:51:25,917 --> 00:51:27,335
- Chodź.
- Idę!
889
00:51:27,877 --> 00:51:29,337
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
890
00:51:32,465 --> 00:51:33,633
Zepsułaś ten dzień.
891
00:51:34,634 --> 00:51:36,010
O co ci chodzi?
892
00:51:38,513 --> 00:51:39,388
Pa.
893
00:54:13,793 --> 00:54:15,795
Napisy: Aleksandra Domke-Jarre
894
00:54:15,878 --> 00:54:17,880
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Krzysztof Wollschlaeger
895
00:54:18,305 --> 00:55:18,699