1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Zareklamuj swój produkt lub firmę. Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org 2 00:00:27,944 --> 00:00:30,530 ROZDZIAŁ 20: NIECH ŻYJE KRÓL 3 00:00:31,114 --> 00:00:31,990 Kainie! 4 00:00:32,824 --> 00:00:34,993 Kainie! Mamy gości! 5 00:00:37,829 --> 00:00:40,623 Witamy w Domu Sekretów 6 00:00:40,707 --> 00:00:42,333 i Domu Tajemnic. 7 00:00:42,417 --> 00:00:43,668 Jestem Abel. 8 00:00:45,045 --> 00:00:48,131 Wiemy, kim jesteś. Abel, syn Ewy. 9 00:00:48,214 --> 00:00:49,841 Abel, brat Kaina. 10 00:00:50,675 --> 00:00:53,136 Dziś umrzesz po raz ostatni. 11 00:00:56,473 --> 00:01:00,769 Ale… nie wolno wam mnie zabić! Nie kochacie mnie! Nawet mnie nie znacie! 12 00:01:12,572 --> 00:01:15,408 Odzyskaj miecz, Hippolyto Hall. 13 00:01:16,618 --> 00:01:17,577 No już. 14 00:01:17,660 --> 00:01:19,454 Przyda ci się, kochana. 15 00:01:24,167 --> 00:01:27,337 A teraz wyciągnij miecz. 16 00:01:28,421 --> 00:01:29,714 Właśnie tak. 17 00:01:35,136 --> 00:01:37,055 Teraz następny, słodziutka. 18 00:01:46,523 --> 00:01:49,150 Nic nie widzę w tej mgle. 19 00:01:51,194 --> 00:01:53,947 Wracajmy do zamku. Tu nie jest bezpiecznie. 20 00:01:54,030 --> 00:01:56,825 Myślisz, że w zamku jest bezpiecznie? 21 00:01:57,325 --> 00:01:59,160 Toczymy wojnę, ptaszku. 22 00:02:05,959 --> 00:02:08,419 Hej! Widzimy was! 23 00:02:08,503 --> 00:02:10,672 Rzućcie broń! 24 00:02:10,755 --> 00:02:14,092 Poddajcie się pokojowo, a nikomu nie stanie się krzywda. 25 00:02:15,260 --> 00:02:16,219 Ty. 26 00:02:16,719 --> 00:02:17,929 Kim jesteś? 27 00:02:18,012 --> 00:02:21,391 Drogie panie, jestem waszym najgorszym koszmarem. 28 00:02:21,474 --> 00:02:23,017 Jestem dynią z bronią. 29 00:02:49,419 --> 00:02:50,920 Merv! 30 00:03:05,310 --> 00:03:07,145 Patrzcie, siostry. 31 00:03:07,228 --> 00:03:08,813 To kruk Snu. 32 00:03:09,647 --> 00:03:12,066 Snowi nie spodoba się, jeśli go zabijemy. 33 00:03:12,817 --> 00:03:14,986 Ani trochę mu się nie spodoba. 34 00:03:15,778 --> 00:03:19,199 Wejdź, szybko. Panie Łaskawe są za bramą. 35 00:03:19,282 --> 00:03:20,533 Wiem od strażników. 36 00:03:20,617 --> 00:03:21,868 - Jak mały? - Dobrze. 37 00:03:21,951 --> 00:03:23,745 Tak, ale to długo nie potrwa. 38 00:03:23,828 --> 00:03:26,164 Zabiły Abla i Gilberta. 39 00:03:26,247 --> 00:03:28,374 Zarygluję drzwi! 40 00:03:29,667 --> 00:03:31,002 Matthew! 41 00:03:38,009 --> 00:03:39,052 Nic ci nie jest? 42 00:03:39,135 --> 00:03:40,428 Dorwały Merva. 43 00:03:40,511 --> 00:03:44,432 Merv nie żyje, a teraz ścigają mnie. Będą tu lada chwila. 44 00:03:44,515 --> 00:03:46,809 Myślałem, że nie mogą wejść do Śnienia. 45 00:03:47,393 --> 00:03:49,812 Tylko dopóki był tu Morfeusz. 46 00:03:52,899 --> 00:03:53,900 Odszedł? 47 00:03:56,027 --> 00:03:57,028 Na to wygląda. 48 00:03:59,447 --> 00:04:00,615 Gdzie jest? 49 00:04:01,658 --> 00:04:02,742 Nie wiem. 50 00:04:09,540 --> 00:04:10,625 Przepraszam, Śnie. 51 00:04:10,708 --> 00:04:13,962 Przywołałam cię tu tylko po to, żebyś był bezpieczny. 52 00:04:14,754 --> 00:04:17,298 Zamiar i wynik rzadko są zbieżne. 53 00:04:18,925 --> 00:04:21,511 I teraz mojry są w moim królestwie. 54 00:04:22,220 --> 00:04:24,681 W takim razie musisz tu zostać, panie. 55 00:04:24,764 --> 00:04:25,890 Nie mogę. 56 00:04:26,766 --> 00:04:28,810 Ale jestem ci winien przysługę. 57 00:04:29,769 --> 00:04:32,939 Proszę tylko, żebyś udał się bronić Śnienia, 58 00:04:33,022 --> 00:04:35,358 żebyśmy kiedyś znów mogli być razem. 59 00:04:39,445 --> 00:04:42,031 Tego życzenia spełnić nie mogę. 60 00:04:43,533 --> 00:04:47,120 Jeśli ktokolwiek może dokonać niemożliwego, panie, to ty. 61 00:04:50,331 --> 00:04:52,917 Idź, proszę. Takie jest moje życzenie. 62 00:05:18,776 --> 00:05:22,030 Odejdźcie stąd, panie. 63 00:05:27,285 --> 00:05:29,996 Jesteśmy strażnikami pałacu. 64 00:05:31,122 --> 00:05:34,667 I spełnimy naszą funkcję. 65 00:05:43,760 --> 00:05:45,803 Nie odejdziecie? 66 00:05:45,887 --> 00:05:48,473 Gryfie, jesteś stary. 67 00:05:49,182 --> 00:05:52,393 Twoje kości są już suche i kruche. 68 00:05:54,687 --> 00:05:59,275 Poddaj się czasowi i śmierci. 69 00:06:10,995 --> 00:06:12,121 Dość tego. 70 00:06:59,794 --> 00:07:01,212 Możecie wejść. 71 00:07:12,181 --> 00:07:15,935 Dajcie nam porozmawiać. Będziecie bezpieczni w sali tronowej. 72 00:07:16,018 --> 00:07:18,187 Przyjdę do was, kiedy odejdą. 73 00:07:18,813 --> 00:07:21,524 Nie odejdziemy stąd. 74 00:07:29,866 --> 00:07:32,493 Opuściłeś swoją krainę, Królu Snów. 75 00:07:33,119 --> 00:07:37,415 Ten zamek jest teraz do naszej dyspozycji. 76 00:07:38,416 --> 00:07:42,044 Nie jesteście tu już bezpieczni. 77 00:07:43,629 --> 00:07:44,755 Witaj, Lyto Hall. 78 00:07:45,423 --> 00:07:47,425 Nie jesteśmy Lytą Hall. 79 00:07:47,925 --> 00:07:50,803 Jesteśmy czymś więcej niż Lyta Hall. 80 00:07:50,887 --> 00:07:52,930 Skrzywdziłyście mojego strażnika. 81 00:07:53,556 --> 00:07:55,725 Zabiłeś mojego syna. 82 00:07:55,808 --> 00:07:57,935 Zostałaś oszukana… 83 00:07:59,562 --> 00:08:02,899 przez tych, którzy wykorzystują cię we własnych celach. 84 00:08:18,039 --> 00:08:18,956 Daniel? 85 00:08:21,667 --> 00:08:23,836 To nie jest Daniel. 86 00:08:25,004 --> 00:08:26,172 Już nie. 87 00:08:27,256 --> 00:08:28,549 Puśćcie mnie. 88 00:08:29,258 --> 00:08:30,384 Proszę. 89 00:08:30,468 --> 00:08:33,513 Nie wykonałyśmy jeszcze swojego zadania, kochana. 90 00:08:33,596 --> 00:08:34,972 To moje dziecko. 91 00:08:35,806 --> 00:08:36,682 To Daniel. 92 00:08:36,766 --> 00:08:38,893 Częściowo tak. 93 00:08:38,976 --> 00:08:40,269 Nie umarł. 94 00:08:40,978 --> 00:08:43,564 Nie. Nie umarł. 95 00:08:43,648 --> 00:08:45,733 Ale nie jest już żywy. 96 00:08:46,442 --> 00:08:47,902 Nie rozumiem. 97 00:08:53,366 --> 00:08:55,701 To dlatego, że śnisz. 98 00:08:56,202 --> 00:09:00,039 Czas otworzyć oczy, Lyto Hall. 99 00:09:09,173 --> 00:09:11,342 Nie możesz się teraz wycofać. 100 00:09:11,425 --> 00:09:13,302 Musisz wrócić. 101 00:09:13,386 --> 00:09:15,638 Nie pozwól, żeby odwrócił twoją uwagę. 102 00:09:15,721 --> 00:09:19,850 - Nie zapominaj, po co tu jesteś. - Dokończ to, co zaczęłaś. 103 00:09:20,434 --> 00:09:23,354 Ale mój syn żyje. 104 00:09:24,355 --> 00:09:26,065 Jest ze Snem. 105 00:09:26,148 --> 00:09:27,567 Musimy go uratować. 106 00:09:27,650 --> 00:09:29,527 My nie ratujemy, młodziutka. 107 00:09:29,610 --> 00:09:32,572 Twój syn należy teraz do Króla Snów. 108 00:09:33,072 --> 00:09:35,157 Zawsze do niego należał. 109 00:09:36,576 --> 00:09:38,619 Czy Sen ci tego nie powiedział? 110 00:09:38,703 --> 00:09:40,830 Że przyjdzie kiedyś po Daniela? 111 00:09:40,913 --> 00:09:42,873 Zabił własnego syna, 112 00:09:42,957 --> 00:09:45,459 a potem zabrał twojego. 113 00:09:46,752 --> 00:09:48,879 Nigdy go nie odzyskasz. 114 00:09:49,380 --> 00:09:52,508 Jedyne, co ci pozostaje, to zemsta. 115 00:09:54,135 --> 00:09:54,969 Ale… 116 00:09:55,052 --> 00:09:58,639 Powiedziałyśmy ci raz. Już nie powtórzymy. 117 00:09:58,723 --> 00:10:01,017 My nie ratujemy. 118 00:10:01,601 --> 00:10:02,977 My się mścimy. 119 00:10:09,150 --> 00:10:10,526 Panie Łaskawe odeszły? 120 00:10:10,610 --> 00:10:13,738 Chwilowo uwolniłem Lytę Hall od ich wpływu. 121 00:10:14,572 --> 00:10:16,324 Na razie się wycofały. 122 00:10:18,284 --> 00:10:19,660 Ale powrócą. 123 00:10:21,871 --> 00:10:23,539 Dokąd idziesz? 124 00:10:24,874 --> 00:10:27,835 Zająć się Lytą Hall. 125 00:10:28,419 --> 00:10:29,378 W jakim sensie? 126 00:10:29,462 --> 00:10:30,796 Widziałaś. 127 00:10:30,880 --> 00:10:34,300 Zasila tę postać Pań Łaskawych. 128 00:10:34,800 --> 00:10:37,386 Bez niej przestaną atakować, 129 00:10:37,470 --> 00:10:39,889 póki ktoś inny nie poprosi o moją śmierć. 130 00:10:40,598 --> 00:10:42,016 Przepraszam, panie, 131 00:10:42,516 --> 00:10:45,019 ale kiedy mówisz, że chcesz się nią zająć… 132 00:10:45,102 --> 00:10:46,937 By królestwo przetrwało, 133 00:10:47,897 --> 00:10:49,940 by przetrwało każde z was… 134 00:10:52,151 --> 00:10:54,820 trzeba zniszczyć wszystko, co zagraża Śnieniu. 135 00:11:17,510 --> 00:11:19,512 Coś czułam, że się tu zjawisz. 136 00:11:21,889 --> 00:11:24,100 Zrobię ci herbatę, jeśli chcesz. 137 00:11:25,518 --> 00:11:28,604 Przyszedłem zakończyć sprawę Hippolyty Hall. 138 00:11:34,276 --> 00:11:35,611 To znaczy ją zabić? 139 00:11:37,446 --> 00:11:40,408 Wyrządziła już mojej krainie sporo szkody. 140 00:11:41,325 --> 00:11:42,618 Nie mam dużego wyboru. 141 00:11:43,369 --> 00:11:45,663 Masz mniejszy wybór, niż myślisz. 142 00:11:49,542 --> 00:11:50,668 Rozumiem. 143 00:11:52,837 --> 00:11:54,797 Twoje dzieło, jak mniemam. 144 00:11:56,006 --> 00:11:57,800 Muszę to robić jak należy. 145 00:11:57,883 --> 00:11:59,927 Czemu to zrobiłaś, Henrietto? 146 00:12:00,010 --> 00:12:02,430 Nie bierz tego do siebie, panie. 147 00:12:03,556 --> 00:12:06,225 Dawno temu zawarłam z trójcą umowę. 148 00:12:06,934 --> 00:12:09,311 Ja robię dla nich różne fuchy, 149 00:12:09,395 --> 00:12:11,522 a one pozwalają mi żyć ciut dłużej. 150 00:12:12,106 --> 00:12:15,526 Jak sądzisz, dzięki czemu dożyłam 281 lat? 151 00:12:16,610 --> 00:12:18,696 To dobre dla nich i dobre dla mnie. 152 00:12:19,405 --> 00:12:20,990 Dla ciebie nie za dobre. 153 00:12:24,869 --> 00:12:26,287 I tak mógłbym ją zabić. 154 00:12:27,705 --> 00:12:30,207 Są różne sposoby, by odebrać ludziom życie. 155 00:12:31,751 --> 00:12:34,378 Mógłbym zrobić to bez przerywania kręgu. 156 00:12:34,462 --> 00:12:35,463 Być może. 157 00:12:35,546 --> 00:12:38,841 Ale to nie ona wpakowała cię w te kłopoty, prawda? 158 00:12:39,508 --> 00:12:41,093 Sam za to odpowiadasz. 159 00:12:43,429 --> 00:12:45,473 Zabawne, nie? 160 00:12:46,265 --> 00:12:48,017 Wszyscy tu teraz jesteśmy, 161 00:12:48,100 --> 00:12:51,645 w tym samym czasie, z tego samego powodu. 162 00:12:52,980 --> 00:12:54,523 Mianowicie? 163 00:12:54,607 --> 00:12:57,109 Wszyscy straciliśmy dziecko, prawda? 164 00:13:01,113 --> 00:13:02,364 No cóż. 165 00:13:03,157 --> 00:13:04,784 Zabrałeś jej syna, prawda? 166 00:13:08,329 --> 00:13:10,331 Mógłbyś ją niby zabić. 167 00:13:10,414 --> 00:13:11,415 Ale przecież… 168 00:13:12,208 --> 00:13:14,794 nigdy nie lubiłeś zabijać. 169 00:13:16,003 --> 00:13:17,922 Przynajmniej odkąd cię znam. 170 00:13:20,382 --> 00:13:23,260 I chłopiec na niewiele ci się przyda, nie? 171 00:13:24,094 --> 00:13:26,555 Kiedy się dowie, że zabiłeś jego mamę. 172 00:13:27,973 --> 00:13:29,642 Na pewno nie chcesz herbaty? 173 00:13:31,685 --> 00:13:33,229 Woda wystygła. 174 00:13:33,729 --> 00:13:36,023 Mogę szybko ją podgrzać. 175 00:13:50,579 --> 00:13:52,039 Cluracanie, 176 00:13:52,122 --> 00:13:53,415 jesteś sam? 177 00:13:53,499 --> 00:13:56,418 Tak, niestety. 178 00:13:56,502 --> 00:14:00,714 Czyli to my uraczymy się ostatnim winem Kształtującego. 179 00:14:02,800 --> 00:14:04,718 - Odchodzę. - Nualo… 180 00:14:04,802 --> 00:14:07,638 Usuń, proszę, ten Urok i oddaj mi moją twarz. 181 00:14:08,681 --> 00:14:09,515 Nie. 182 00:14:10,474 --> 00:14:11,517 Cluracanie. 183 00:14:11,600 --> 00:14:15,563 Jeśli odejdziesz do Śnienia, to tam zginiesz. Rozumiesz to, prawda? 184 00:14:18,315 --> 00:14:22,361 I jeśli zginiesz, to co stanie się ze mną? 185 00:14:23,654 --> 00:14:25,781 O czym ty mówisz? Nic ci nie będzie. 186 00:14:26,407 --> 00:14:28,534 Myślisz, że tu kogoś obchodzę? 187 00:14:29,743 --> 00:14:31,996 Że za dużo piję, za długo śpię 188 00:14:32,079 --> 00:14:35,374 albo bzykam niewłaściwą osobę w niewłaściwym czasie? Nie. 189 00:14:35,457 --> 00:14:38,544 Bo właśnie tego ode mnie oczekują. Chcą opowieści. 190 00:14:40,421 --> 00:14:42,882 Jestem nikim, jeśli nie zabawiam. 191 00:14:45,885 --> 00:14:47,428 Dla nich jestem tylko tym. 192 00:14:49,889 --> 00:14:53,267 Dla ciebie… jestem rodziną. 193 00:14:54,560 --> 00:14:56,020 A ty jesteś moja. 194 00:14:58,022 --> 00:15:00,274 Jeśli odejdziesz, zostanę sam. 195 00:15:01,984 --> 00:15:03,777 A wiesz, że nie mogę być sam. 196 00:15:07,239 --> 00:15:08,782 Mógłbyś pójść ze mną. 197 00:15:10,618 --> 00:15:11,744 Owszem. 198 00:15:12,745 --> 00:15:13,829 Mógłbym. 199 00:15:14,622 --> 00:15:15,748 Chyba tak. 200 00:15:16,248 --> 00:15:18,709 Ale wtedy oboje zginęlibyśmy w Śnieniu i… 201 00:15:20,127 --> 00:15:23,797 I nikt w Magicznej Krainie nie pamiętałby, jaka byłaś cudowna. 202 00:15:30,429 --> 00:15:32,264 Nawet bez Uroku. 203 00:15:32,348 --> 00:15:33,432 Dziękuję. 204 00:15:34,600 --> 00:15:36,352 W niczym ci nie pomogłem. 205 00:15:47,321 --> 00:15:48,822 Uważaj na siebie. 206 00:16:11,637 --> 00:16:13,180 Jakieś ślady pieska? 207 00:16:14,640 --> 00:16:15,849 Szkoda. 208 00:16:15,933 --> 00:16:17,601 Nie wiem, dokąd poszedł. 209 00:16:17,685 --> 00:16:19,812 A może to ja gdzieś poszłam 210 00:16:19,895 --> 00:16:22,147 i Barnaba szuka mnie. 211 00:16:22,231 --> 00:16:24,149 Potrafi lepiej się skupić, 212 00:16:24,233 --> 00:16:27,152 chyba że ktoś rzuca piłkę albo obok jest jedzenie. 213 00:16:32,116 --> 00:16:33,242 Goldie? 214 00:16:35,077 --> 00:16:37,079 Nie chcę, żebyś się krępował, 215 00:16:37,162 --> 00:16:39,790 ale chyba wszyscy się na ciebie gapią. 216 00:16:39,873 --> 00:16:42,668 Jakby nigdy nie widzieli malutkiego gargulca. 217 00:16:47,923 --> 00:16:48,924 Przestań. 218 00:16:52,803 --> 00:16:54,471 Nie masz nic przeciwko? 219 00:16:55,889 --> 00:16:58,475 Dobrze. Teraz nie rzucamy się w oczy. 220 00:17:05,399 --> 00:17:09,194 Moja decyzja o usunięciu Lyty Hall okazała się niepraktyczna. 221 00:17:11,196 --> 00:17:13,532 Zamierzam zmierzyć się z mojrami, 222 00:17:13,615 --> 00:17:15,534 zanim skrzywdzą kogoś jeszcze. 223 00:17:16,035 --> 00:17:18,787 Co to znaczy: zmierzyć się? 224 00:17:19,580 --> 00:17:21,623 To znaczy, że muszę was zostawić. 225 00:17:22,207 --> 00:17:23,250 Dokąd pójdziesz? 226 00:17:23,834 --> 00:17:26,128 Na najdalszy kraniec Śnienia. 227 00:17:26,879 --> 00:17:29,089 Co zrobisz, gdy już tam dotrzesz? 228 00:17:31,675 --> 00:17:33,343 Zrobię to, co trzeba. 229 00:17:37,598 --> 00:17:40,517 Rozmawiałem o tym z Danielem. 230 00:17:40,601 --> 00:17:42,811 Jak? Mały nie umie mówić. 231 00:17:42,895 --> 00:17:44,938 Niemniej porozmawialiśmy. 232 00:17:45,689 --> 00:17:48,859 Orli Klejnot ochroni was pod moją nieobecność. 233 00:17:49,485 --> 00:17:51,028 Czyli wrócisz? 234 00:17:52,696 --> 00:17:54,948 Muszę być gotów na każdą ewentualność. 235 00:17:56,075 --> 00:17:57,743 Więc to pożegnanie. 236 00:18:08,796 --> 00:18:10,172 Nie. 237 00:18:11,131 --> 00:18:12,716 To okazja, 238 00:18:13,467 --> 00:18:14,927 żebym powiedział… 239 00:18:19,139 --> 00:18:20,224 dziękuję. 240 00:18:23,477 --> 00:18:24,478 Za wszystko. 241 00:18:28,107 --> 00:18:28,982 Zawsze. 242 00:18:36,824 --> 00:18:38,325 Nie zapomnę was. 243 00:18:41,870 --> 00:18:45,290 Ale wybaczcie mi, bo muszę was teraz odesłać. 244 00:18:49,169 --> 00:18:50,420 W bezpieczne miejsce. 245 00:19:26,790 --> 00:19:28,167 Matthew? 246 00:19:29,751 --> 00:19:31,211 Odesłałem cię. 247 00:19:31,712 --> 00:19:33,839 Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz. 248 00:19:37,009 --> 00:19:38,635 Powiedz prawdę, szefie. 249 00:19:41,680 --> 00:19:44,349 Naprawdę spodziewasz się, że wrócisz? 250 00:19:50,314 --> 00:19:51,315 Nie. 251 00:19:52,733 --> 00:19:56,069 Jeśli pójdę z tobą, to czy ja wrócę? 252 00:19:57,946 --> 00:19:58,947 Wątpię. 253 00:19:59,948 --> 00:20:01,408 Tak myślałem. 254 00:20:02,075 --> 00:20:04,536 No to chodźmy to dokończyć. 255 00:20:33,649 --> 00:20:35,192 To tutaj, co? 256 00:20:36,151 --> 00:20:37,361 Tak, to tutaj. 257 00:20:56,505 --> 00:20:57,714 Panie Łaskawe! 258 00:21:01,677 --> 00:21:02,803 Jestem tutaj. 259 00:21:06,682 --> 00:21:09,268 Czas ostatecznie rozstrzygnąć tę sprawę. 260 00:21:48,015 --> 00:21:49,725 Jesteśmy tu, Władco Snów. 261 00:22:02,612 --> 00:22:03,905 Do czego to służy? 262 00:22:04,698 --> 00:22:07,617 Miałam nadzieję, że pokaże mi Lorda Morfeusza, 263 00:22:07,701 --> 00:22:09,411 gdziekolwiek jest, ale… 264 00:22:10,162 --> 00:22:12,205 chyba mi nie działa. 265 00:22:14,916 --> 00:22:17,586 Użył tego do odbudowy pałacu 266 00:22:17,669 --> 00:22:20,797 po powrocie ze świata jawy. 267 00:22:21,715 --> 00:22:23,467 Merv był wściekły. 268 00:22:24,259 --> 00:22:26,887 Dopiero co skończył remont. 269 00:22:27,596 --> 00:22:29,139 Będę tęsknić za Mervem. 270 00:22:29,222 --> 00:22:30,849 Ja już tęsknię za Ablem. 271 00:22:31,600 --> 00:22:32,726 Tym idiotą. 272 00:22:40,442 --> 00:22:42,652 Za mną chyba nikt nie tęsknił, kiedy… 273 00:22:42,736 --> 00:22:45,572 - Ani trochę. Nie znosiliśmy cię. - To nieprawda. 274 00:22:46,073 --> 00:22:47,574 Ja cię znosiłem. 275 00:22:48,158 --> 00:22:50,452 Abel nawet cię lubił, ale… 276 00:22:50,535 --> 00:22:51,787 on lubił wszystkich. 277 00:22:55,415 --> 00:22:56,833 On za tobą tęsknił. 278 00:22:57,417 --> 00:22:58,460 Czyżby? 279 00:22:59,044 --> 00:23:02,005 Chyba go zraniłeś, uciekając do świata jawy. 280 00:23:03,256 --> 00:23:05,342 Chyba miałem taki zamiar. 281 00:23:09,763 --> 00:23:11,056 Wróci. 282 00:23:12,057 --> 00:23:13,767 Zawsze wraca. 283 00:23:13,850 --> 00:23:15,352 A jeśli nie? 284 00:23:18,772 --> 00:23:20,941 To Daniel zostanie nowym Snem. 285 00:23:22,526 --> 00:23:25,445 Daniel to małe dziecko. Nie umie nawet mówić. 286 00:23:29,950 --> 00:23:31,284 Ojej. 287 00:23:38,125 --> 00:23:39,292 Patrzcie. 288 00:23:43,755 --> 00:23:47,342 Hej, kolego. Pozwól, że to wezmę, dobrze? 289 00:23:47,426 --> 00:23:49,428 Znajdziemy coś innego do zabawy. 290 00:23:55,142 --> 00:23:56,143 Cześć. 291 00:23:59,563 --> 00:24:00,814 Ty jesteś Daniel? 292 00:24:00,897 --> 00:24:02,441 Nie zbliżaj się do niego. 293 00:24:03,483 --> 00:24:05,026 Jesteś Koryntczykiem, nie? 294 00:24:05,694 --> 00:24:08,488 Tym nowym. Jestem siostrą twojego pana. 295 00:24:08,572 --> 00:24:10,198 Wiem, kim jesteś. 296 00:24:11,199 --> 00:24:13,827 - Tknij go, a… - Nie przyszłam po was. 297 00:24:15,412 --> 00:24:16,538 Gdzie jest Sen? 298 00:24:17,664 --> 00:24:20,292 Jest z Paniami. 299 00:24:23,962 --> 00:24:25,297 Dziękuję, Lucienne. 300 00:24:28,633 --> 00:24:30,051 W takim razie… 301 00:24:32,596 --> 00:24:33,638 poczekam. 302 00:24:40,479 --> 00:24:41,980 A zatem… 303 00:24:42,689 --> 00:24:45,192 przybyłeś się z nami rozliczyć. 304 00:24:45,692 --> 00:24:47,110 Tak. 305 00:24:53,700 --> 00:24:55,827 Chcę, żebyście opuściły moją krainę. 306 00:24:57,537 --> 00:25:01,625 Chcę, żebyście przestały krzywdzić tych, którzy są pod moją opieką. 307 00:25:05,295 --> 00:25:07,756 Zrobimy, co mamy zrobić. 308 00:25:07,839 --> 00:25:09,549 Co, Władco Snów? 309 00:25:10,091 --> 00:25:13,553 I nie możemy odejść, póki nie wykonamy swojego zadania. 310 00:25:13,637 --> 00:25:18,225 Nawet teraz nasz awatar jest za murami twojego zamku 311 00:25:18,308 --> 00:25:20,810 i niszczy twój świat. 312 00:25:55,178 --> 00:25:57,180 A gdybym z wami walczył, co wtedy? 313 00:25:57,931 --> 00:25:59,391 Jak byś z nami walczył? 314 00:25:59,474 --> 00:26:01,226 Nie możesz nas nawet dotknąć. 315 00:26:01,309 --> 00:26:03,937 Masz na rękach krew swojego syna. 316 00:26:09,401 --> 00:26:11,027 Więc nie ma wyboru. 317 00:26:12,070 --> 00:26:13,405 Nigdy nie było. 318 00:26:16,992 --> 00:26:19,744 Nie zadowoli was nic mniejszego? 319 00:26:21,830 --> 00:26:23,248 A jak myślisz? 320 00:26:23,999 --> 00:26:26,376 Mniejszego niż co? O co one proszą? 321 00:26:36,094 --> 00:26:37,095 Matthew. 322 00:26:37,929 --> 00:26:39,472 Mam dla ciebie zadanie. 323 00:26:39,556 --> 00:26:42,183 Nie ma mowy. Zostaję tu z tobą. 324 00:26:42,767 --> 00:26:45,228 To moja ostatnia prośba do ciebie. 325 00:26:46,646 --> 00:26:47,772 Odmówisz mi? 326 00:26:49,107 --> 00:26:50,233 Czego potrzebujesz? 327 00:26:50,734 --> 00:26:52,444 Wróć do zamku. 328 00:26:54,112 --> 00:26:55,655 Będzie tam moja siostra. 329 00:26:57,365 --> 00:26:59,117 Niech do mnie dołączy. 330 00:27:01,036 --> 00:27:02,037 Proszę. 331 00:27:02,871 --> 00:27:04,623 I co potem? 332 00:27:06,333 --> 00:27:07,917 Czekaj tam z innymi. 333 00:27:08,418 --> 00:27:10,211 Nie mogę wrócić? 334 00:27:12,088 --> 00:27:13,423 Obawiam się, że nie. 335 00:27:17,177 --> 00:27:20,472 W takim razie do zobaczenia w zamku. 336 00:27:30,023 --> 00:27:31,316 Żegnaj, przyjacielu. 337 00:28:31,793 --> 00:28:33,461 Spokojnie, Danielu. 338 00:28:33,545 --> 00:28:35,130 Wszystko będzie dobrze. 339 00:28:35,213 --> 00:28:36,214 Skąd to wiesz? 340 00:28:36,297 --> 00:28:38,717 Bo gorzej być nie może, co nie? 341 00:28:38,800 --> 00:28:40,009 Tu jesteście. 342 00:28:40,093 --> 00:28:43,012 Matthew! Gdzie byłeś? 343 00:28:44,013 --> 00:28:45,223 Z nim. 344 00:28:45,306 --> 00:28:47,016 - Gdzie jest? - Jest cały? 345 00:28:47,100 --> 00:28:49,602 Jest z Paniami Łaskawymi. 346 00:28:52,397 --> 00:28:53,565 Cześć, Matthew. 347 00:28:54,065 --> 00:28:56,985 Chce, żebyś do niego dołączyła. 348 00:29:21,301 --> 00:29:22,469 Lady Nualo. 349 00:29:24,846 --> 00:29:26,014 Wasza Wysokość. 350 00:29:30,226 --> 00:29:31,603 Odchodzę. 351 00:29:32,103 --> 00:29:37,150 Puść mnie, uwięź albo zniszcz, ale nie zostanę tu ani chwili dłużej. 352 00:29:38,610 --> 00:29:40,487 Życie nie jest ci miłe? 353 00:29:42,113 --> 00:29:43,740 Moje życie jest w Śnieniu. 354 00:29:45,658 --> 00:29:46,618 Z nim? 355 00:29:48,161 --> 00:29:49,579 Z nim czy bez niego. 356 00:29:52,207 --> 00:29:54,584 Z twoją zgodą czy bez niej. 357 00:29:58,463 --> 00:30:01,299 Nie pozwolę ci jechać do walki… 358 00:30:03,635 --> 00:30:04,844 bez miecza. 359 00:30:16,064 --> 00:30:17,065 Dziękuję, pani. 360 00:30:19,150 --> 00:30:19,984 A teraz jedź. 361 00:30:48,471 --> 00:30:49,764 Co ty robisz? 362 00:30:50,598 --> 00:30:51,766 Czekam na ciebie. 363 00:30:57,146 --> 00:30:58,147 No to… 364 00:31:01,359 --> 00:31:02,360 No to… 365 00:31:06,239 --> 00:31:08,283 Wiesz, że się o ciebie martwiłam. 366 00:31:10,493 --> 00:31:14,205 Kiedy ostatnio o tym rozmawialiśmy, rzuciłaś we mnie bochenkiem. 367 00:31:15,874 --> 00:31:17,041 Pamiętam. 368 00:31:18,960 --> 00:31:20,587 Będziesz na mnie krzyczeć? 369 00:31:25,466 --> 00:31:27,552 Trochę na to za późno, braciszku. 370 00:31:31,472 --> 00:31:33,349 Powiem jednak, 371 00:31:34,183 --> 00:31:36,269 że znam cię dłużej niż wszyscy. 372 00:31:38,980 --> 00:31:42,901 Bywałeś już w o wiele gorszych tarapatach 373 00:31:42,984 --> 00:31:44,819 i zawsze wracałeś. 374 00:31:48,531 --> 00:31:50,033 Czemu nie wrócisz? 375 00:31:55,330 --> 00:31:56,748 Zabiłem swojego syna. 376 00:32:01,210 --> 00:32:02,211 Dwa razy. 377 00:32:06,507 --> 00:32:08,635 Raz, kiedy nie chciałem mu pomóc… 378 00:32:13,681 --> 00:32:15,350 i drugi raz, kiedy pomogłem. 379 00:32:17,894 --> 00:32:21,189 Wiedziałem, co robię, jaki będzie koszt i… 380 00:32:27,820 --> 00:32:29,906 Śnienie nie jest już takie samo. 381 00:32:32,742 --> 00:32:34,369 Ja nie jestem już taki sam. 382 00:32:37,789 --> 00:32:40,291 Wciąż mam swoje obowiązki, 383 00:32:40,375 --> 00:32:44,754 ale nawet wolność Śnienia może być swego rodzaju klatką. 384 00:32:49,801 --> 00:32:51,219 Mogłeś odejść. 385 00:32:53,012 --> 00:32:54,305 Zniszczenie odszedł. 386 00:32:55,598 --> 00:32:57,100 Mogłeś to zrobić. 387 00:33:00,186 --> 00:33:01,270 Nie. 388 00:33:03,189 --> 00:33:04,440 Nie mogłem. 389 00:33:09,821 --> 00:33:10,989 Nie. 390 00:33:12,365 --> 00:33:14,158 Nie mogłeś, prawda? 391 00:33:19,205 --> 00:33:21,791 Czujesz to, Królu Snów? 392 00:33:22,917 --> 00:33:24,752 U źródeł Śnienia? 393 00:33:25,336 --> 00:33:27,255 Niszczymy twój dom. 394 00:33:44,897 --> 00:33:47,567 Co zrobisz, żeby nas powstrzymać? 395 00:33:47,650 --> 00:33:49,068 Co możesz zrobić? 396 00:33:49,777 --> 00:33:51,779 Dość! 397 00:33:51,863 --> 00:33:55,158 Mam już tego naprawdę dość. 398 00:33:55,658 --> 00:33:59,412 Spełniamy tylko swój obowiązek. 399 00:33:59,495 --> 00:34:00,913 Zostaw nas w spokoju. 400 00:34:01,956 --> 00:34:04,959 To sprawa między mną a moim bratem. 401 00:34:13,259 --> 00:34:14,260 A zatem? 402 00:34:16,262 --> 00:34:17,972 Co my z tobą zrobimy? 403 00:34:20,683 --> 00:34:22,268 Co jeszcze możemy zrobić? 404 00:34:25,396 --> 00:34:27,273 Niszczą Śnienie. 405 00:34:31,069 --> 00:34:33,488 Nie pozwolę nikomu więcej cierpieć. 406 00:34:34,739 --> 00:34:37,075 Jest cena za to, co zrobiłem. 407 00:34:42,455 --> 00:34:43,706 I muszę ją zapłacić. 408 00:34:48,419 --> 00:34:49,504 Miałeś rację. 409 00:34:58,012 --> 00:34:59,806 Nie jesteś już taki sam. 410 00:35:01,349 --> 00:35:02,475 Zmieniłeś się. 411 00:35:04,435 --> 00:35:06,562 Jestem zmęczony, siostro. 412 00:35:10,983 --> 00:35:12,485 Tak bardzo zmęczony. 413 00:35:14,779 --> 00:35:17,323 Nadszedł czas, Władco Snów. 414 00:35:43,307 --> 00:35:44,475 Jesteś gotowy? 415 00:35:58,114 --> 00:35:59,532 To weź mnie za rękę. 416 00:36:37,528 --> 00:36:38,863 POD BIAŁYM KONIEM 417 00:36:48,497 --> 00:36:49,498 Goldie? 418 00:36:55,713 --> 00:36:56,797 Nie ma go. 419 00:37:28,913 --> 00:37:30,831 No dobrze, pospieszmy się. 420 00:37:30,915 --> 00:37:32,708 Ktoś czeka na nas w domu. 421 00:37:34,710 --> 00:37:37,213 A ty dokąd? Wracaj tu! 422 00:37:42,927 --> 00:37:44,095 Tu jesteś. 423 00:37:44,178 --> 00:37:47,515 Barnaba! Gdzie byłeś? Myślałam, że się zgubłeś. 424 00:37:47,598 --> 00:37:49,308 Szukałem cię. 425 00:37:49,392 --> 00:37:51,644 Ja też. Wszędzie cię szukałam. 426 00:37:51,727 --> 00:37:53,854 Nigdy, przenigdy, dopóki żyję, 427 00:37:53,938 --> 00:37:57,483 nie spuszczę cię już z oka ani na sekundę. 428 00:37:57,566 --> 00:37:58,818 Minęły dwa tygodnie. 429 00:37:59,485 --> 00:38:00,569 Naprawdę? 430 00:38:00,653 --> 00:38:02,488 Prawie umierałem już z głodu, 431 00:38:02,571 --> 00:38:05,783 kiedy ta dobra kobieta zlitowała się nad moim losem. 432 00:38:05,866 --> 00:38:07,702 Witaj, panienko. 433 00:38:07,785 --> 00:38:10,037 Nie wiedziałam, że Barney jest twój. 434 00:38:11,038 --> 00:38:14,709 Powinnam dać ci prezent za to, że tak dobrze się nim zajęłaś. 435 00:38:14,792 --> 00:38:19,255 Chciałabyś pałacu, złotego dotyku albo żab, które zmieniają się w książąt? 436 00:38:19,338 --> 00:38:21,549 Nie. Ale dziękuję. 437 00:38:21,632 --> 00:38:23,342 Jesteś pewna? Czemu nie? 438 00:38:24,302 --> 00:38:26,887 Was lepiej nie prosić o przysługę. 439 00:38:27,388 --> 00:38:31,267 Bo mogę nagle zacząć pluć płatkami kwiatów albo ćwierćpensówkami, 440 00:38:31,350 --> 00:38:33,060 kiedy tylko otworzę usta. 441 00:38:33,144 --> 00:38:36,272 Poza tym i tak jestem twoja, nie? 442 00:38:37,481 --> 00:38:38,607 W sumie. 443 00:38:40,151 --> 00:38:41,235 No i… 444 00:38:42,737 --> 00:38:44,739 przykro mi z powodu twojego brata. 445 00:38:48,451 --> 00:38:49,744 Dziękuję. Mnie też. 446 00:38:57,293 --> 00:38:59,003 O którym bracie mówiła? 447 00:38:59,086 --> 00:39:00,087 O Zniszczeniu? 448 00:39:00,588 --> 00:39:02,256 Nie. O Śnie. 449 00:39:03,174 --> 00:39:05,426 - Pamiętasz? Poznałeś go. - Tak. 450 00:39:05,509 --> 00:39:06,761 Co się z nim stało? 451 00:39:07,345 --> 00:39:08,679 Odszedł. 452 00:39:08,763 --> 00:39:10,431 Już o nim nie myślę. 453 00:39:11,057 --> 00:39:13,142 Na pewno sobie poradzi. 454 00:39:13,851 --> 00:39:14,852 Nie. 455 00:39:17,021 --> 00:39:18,064 Nie poradzi. 456 00:39:20,024 --> 00:39:22,026 No już. Złap moją smycz. 457 00:39:22,860 --> 00:39:24,278 Wracajmy do domu. 458 00:39:26,614 --> 00:39:27,615 Dobrze. 459 00:39:54,100 --> 00:39:57,228 Wstałaś. Myślałam, że pośpisz jeszcze kilka godzin. 460 00:39:58,437 --> 00:40:00,773 Spędziłaś tam trochę czasu, nie? 461 00:40:02,233 --> 00:40:03,776 Zaparzę ci herbatę. 462 00:40:07,822 --> 00:40:08,989 Co się stało? 463 00:40:10,908 --> 00:40:12,243 Dostałaś, co chciałaś. 464 00:40:15,746 --> 00:40:17,206 Nie żyje, prawda? 465 00:40:18,499 --> 00:40:19,500 Kto? 466 00:40:30,803 --> 00:40:32,012 Morfeusz, 467 00:40:33,639 --> 00:40:35,015 Król Snów. 468 00:40:36,475 --> 00:40:39,562 Ale… co z Danielem? 469 00:40:40,479 --> 00:40:43,315 Teraz nie da się odzyskać Daniela, prawda? 470 00:40:44,900 --> 00:40:46,569 Nie po tym, co zrobiłaś. 471 00:40:48,863 --> 00:40:50,281 Czemu tak mówisz? 472 00:40:52,283 --> 00:40:53,451 Gdzie on jest? 473 00:41:11,552 --> 00:41:12,845 Wyszło słońce. 474 00:41:13,345 --> 00:41:14,847 Trzęsienia ziemi ustały. 475 00:41:15,639 --> 00:41:17,099 Ale co to znaczy? 476 00:41:18,309 --> 00:41:20,811 To znaczy, że Panie Łaskawe odeszły. 477 00:41:24,398 --> 00:41:25,649 A co ze Snem? 478 00:41:26,484 --> 00:41:28,194 Jestem tutaj, Koryntczyku. 479 00:41:34,325 --> 00:41:35,326 Daniel? 480 00:41:36,118 --> 00:41:37,161 Nie. 481 00:41:38,162 --> 00:41:39,246 Już nie. 482 00:43:19,054 --> 00:43:20,514 Napisy: Marzena Falkowska 483 00:43:21,305 --> 00:44:21,219 Wspomóż nas i zostań członkiem VIP, by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org