1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Zareklamuj swój produkt lub firmę. Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org 2 00:00:28,792 --> 00:00:30,917 BOBBY KONTRA WAPNIAKI 3 00:00:31,000 --> 00:00:33,000 KANAŁ 84 4 00:00:33,083 --> 00:00:37,333 No dobrze, Stajenkusie. Wracamy zaraz po prognozie pogody. 5 00:00:37,417 --> 00:00:40,667 Jeśli musicie iść do łazienki, dajcie znać. 6 00:00:42,125 --> 00:00:45,792 Wygląda na to, że burza znad Big Bend ominie hrabstwo Heimlich 7 00:00:45,875 --> 00:00:49,834 i obdaruje soczystym pocałunkiem obszar Dallas-Fort Worth. 8 00:00:49,917 --> 00:00:51,291 Przykro mi. 9 00:00:51,375 --> 00:00:52,750 Dziękujemy, Nancy. 10 00:00:52,834 --> 00:00:55,542 Trochę prywaty. W przyszłym tygodniu mam urlop. 11 00:00:55,625 --> 00:01:00,041 Już teraz życzę ci wszystkiego dobrego z okazji czterdziestki. 12 00:01:00,125 --> 00:01:03,709 Ale… Dzięki, Burl. 13 00:01:03,792 --> 00:01:08,208 40-letnia pogodynka Nancy Hicks-Gribble, prezenter sportu Don Ringle 14 00:01:08,291 --> 00:01:13,542 i ja, Burl Arlington, życzymy dobrej nocy i niech Bóg was błogosławi. 15 00:01:14,125 --> 00:01:17,375 - Mamy to. - Cześć, piękna. 16 00:01:17,458 --> 00:01:21,500 Przygotuj się poryw wiatru, który cię porwie. 17 00:01:21,583 --> 00:01:23,542 Zabieram cię do kurortu La Grunta 18 00:01:23,625 --> 00:01:26,417 na urodzinowy weekend, którego nie zapomnisz. 19 00:01:28,125 --> 00:01:30,667 Wolałabym świętować w domu, w spokoju. 20 00:01:30,750 --> 00:01:33,500 Za późno. Już ściągnęli ci pieniądze z konta. 21 00:01:33,583 --> 00:01:36,417 Muszę cię trochę porozpieszczać. 22 00:01:37,542 --> 00:01:38,667 KURORT LA GRUNTA 23 00:01:38,750 --> 00:01:42,458 Dziwne, bo nie lubię brudu, ale uwielbiam błoto. 24 00:01:56,917 --> 00:01:57,750 To grad. 25 00:01:57,834 --> 00:02:00,959 Wracam do studia. Trzeba to pokazać w telewizji. 26 00:02:04,125 --> 00:02:09,250 Jeden z telewidzów z Rumpert twierdzi, że grad jest wielkości piłki. 27 00:02:09,333 --> 00:02:10,667 Musimy wejść na żywo. 28 00:02:12,083 --> 00:02:15,959 - Nic ci nie jest? - Dziewczynko z lalkami, umiesz czytać? 29 00:02:18,500 --> 00:02:22,792 Narodowa Służba Pogodowa przewiduje, że burza… 30 00:02:22,875 --> 00:02:27,333 Zwolnijcie to. Słowa uciekają za szybko. 31 00:02:27,417 --> 00:02:29,333 Cholera, ma niebieską sukienkę. 32 00:02:29,417 --> 00:02:31,333 Jeszcze dwa dni… 33 00:02:31,417 --> 00:02:33,667 Do twarzy jej w tym kolorze. 34 00:02:33,750 --> 00:02:39,417 Przez najbliższy czas będą deszcze, grad, burze i pioruny, 35 00:02:39,500 --> 00:02:42,333 więc przytulcie swoje maleństwa. 36 00:02:42,417 --> 00:02:47,709 - Oddaję panu głos, panie Arlington. - Mów mi Burl. 37 00:02:47,792 --> 00:02:50,583 - Burl? - Przyszłam jak najszybciej. 38 00:02:50,667 --> 00:02:52,208 Mogę wejść na wizję. 39 00:02:52,291 --> 00:02:55,125 Wprowadzimy drobne zmiany. 40 00:02:55,208 --> 00:02:59,000 Będziesz prowadzić wieczorne prognozy w weekend. 41 00:02:59,083 --> 00:03:01,208 Luanne przejmie te poranne. 42 00:03:06,166 --> 00:03:10,208 Sądziłam, że te linie dodają mi wiarygodność jako pogodynce. 43 00:03:10,291 --> 00:03:13,000 Ale kogo ja chcę oszukać? To zwykłe zmarszczki. 44 00:03:13,083 --> 00:03:14,959 To wina lustra. 45 00:03:15,041 --> 00:03:18,125 Pewien człowiek w jednym lustrze miał trzy metry, 46 00:03:18,208 --> 00:03:21,458 a w innym niecały metr. 47 00:03:21,542 --> 00:03:24,166 To byłem ja. 48 00:03:24,250 --> 00:03:25,917 Starzeję się, Dale. 49 00:03:26,000 --> 00:03:28,125 A w tej branży preferują młodsze. 50 00:03:28,208 --> 00:03:31,750 Potrzebny mi lifting albo wehikuł czasu. 51 00:03:34,834 --> 00:03:38,291 Twoje fajki wcale nie pomagają. Strasznie niszczą skórę. 52 00:03:38,375 --> 00:03:41,125 Wiesz, że nie mogę rzucić. 53 00:03:42,667 --> 00:03:44,625 To jak, panie doktorze? 54 00:03:44,709 --> 00:03:46,667 Zajmie się pan moim skarbem? 55 00:03:46,750 --> 00:03:48,583 Oczywiście. Jestem specjalistą. 56 00:03:49,208 --> 00:03:51,834 Chcę wyglądać tak jak 20 lat temu. 57 00:03:51,917 --> 00:03:55,166 - A ile za taką operację twarzy? - 5000 $. 58 00:03:55,250 --> 00:03:58,500 Przez 20 lat będziemy zbierać taką kwotę, 59 00:03:58,583 --> 00:04:01,750 a wtedy trzeba już będzie odjąć jej 40 lat. 60 00:04:01,834 --> 00:04:04,166 Na to już nie będzie mnie stać. 61 00:04:06,250 --> 00:04:08,417 Po co Nancy lifting? 62 00:04:08,500 --> 00:04:10,917 W jej twarzy nie ma nic złego. 63 00:04:11,041 --> 00:04:14,709 Zgadzam się, ale dam mojej kruszynce, co tylko chce. 64 00:04:14,792 --> 00:04:19,208 Nie odmówię jej żadnej operacji, jakkolwiek okropnej. 65 00:04:19,291 --> 00:04:22,834 A z czego zapłacisz? Wprowadzisz firmę do obrotu publicznego? 66 00:04:22,917 --> 00:04:25,291 Dobry pomysł, ale nie. 67 00:04:25,375 --> 00:04:28,709 Złożyłem w sądzie pozew na 5000 $ 68 00:04:28,792 --> 00:04:30,834 przeciwko Reynoldsowi Penlandowi, 69 00:04:30,917 --> 00:04:34,291 prezesowi Manitoba Tobacco Corporation, 70 00:04:34,375 --> 00:04:37,709 o to, że poprzez bierne palenie jego produkt 71 00:04:37,792 --> 00:04:40,917 nabawił moją żonę zmarszczek, co szkodzi jej karierze, 72 00:04:41,000 --> 00:04:43,542 bo przestała być atrakcyjna w oczach widzów, 73 00:04:43,625 --> 00:04:46,875 oraz jej małżeństwu, bo nie jest atrakcyjna dla mnie. 74 00:04:46,959 --> 00:04:50,417 Powinieneś pozwać szkoły w Arlen. 75 00:04:50,500 --> 00:04:54,667 Nie pojmuję, jak ich wychowanek mógł wpaść na tak głupi pomysł. 76 00:04:54,750 --> 00:04:58,333 Przecież on jest genialny. 77 00:04:58,417 --> 00:05:01,333 To potentaci, od których można wyciągnąć miliardy. 78 00:05:01,417 --> 00:05:04,917 Nie będą jeździć do sądu dla marnych pięciu kafli. 79 00:05:05,000 --> 00:05:07,500 Szczają winem o dużo większej wartości. 80 00:05:07,583 --> 00:05:09,417 Wyrok jest oczywisty. 81 00:05:09,500 --> 00:05:10,667 Znakomity pomysł. 82 00:05:12,166 --> 00:05:13,583 SĄD W HRABSTWIE HEIMLICH 83 00:05:13,667 --> 00:05:16,625 Cztery, trzy, dwa, jeden. 84 00:05:17,959 --> 00:05:22,000 Wybiła 9, a ci tchórze się nie pojawili. 85 00:05:22,083 --> 00:05:25,000 Biorę kasę i spływam stąd. 86 00:05:29,625 --> 00:05:31,125 Kurka. 87 00:05:31,208 --> 00:05:33,166 Wysoki Sądzie, Jeremy Toblick. 88 00:05:33,250 --> 00:05:38,250 Adwokat firmy Manitoba Tobacco Corporation i jej prezesa, Reynoldsa Penlanda. 89 00:05:41,083 --> 00:05:43,500 Ta sprawa została przeniesiona 90 00:05:43,583 --> 00:05:46,250 do sądu rejonowego po drugiej stronie ulicy. 91 00:05:46,333 --> 00:05:48,834 Tam wypiszą mi czek? 92 00:05:48,917 --> 00:05:52,375 Panie Gribble, firma Manitoba Tobacco Corporation 93 00:05:52,458 --> 00:05:55,792 złożyła przeciwko panu pozew na 1,3 miliona dolarów. 94 00:05:56,458 --> 00:05:58,625 Miłego dnia w sądzie. 95 00:05:59,208 --> 00:06:01,625 Mieliście się nie stawić! 96 00:06:04,959 --> 00:06:06,875 Nie lekceważcie go. 97 00:06:06,959 --> 00:06:08,709 To jedyny klient, 98 00:06:08,792 --> 00:06:11,709 który zdobył wszystkie prezenty z katalogu. 99 00:06:11,792 --> 00:06:16,750 Żeby zdobyć satynową kurtkę, trzeba wypalić 90 000 papierosów. 100 00:06:16,834 --> 00:06:19,333 Szczerze mówiąc, to powinien już nie żyć. 101 00:06:20,417 --> 00:06:22,166 Nie puszczę cię do sądu. 102 00:06:22,250 --> 00:06:25,000 Spokojnie, będziemy śledzić Gribble’a. 103 00:06:25,083 --> 00:06:26,583 Znaczy obserwować. 104 00:06:26,667 --> 00:06:30,500 W najlepszym wypadku przyłapiemy go na baraszkowaniu z żoną 105 00:06:30,583 --> 00:06:31,834 i zdyskredytujemy go. 106 00:06:31,917 --> 00:06:33,875 Nie chcę o tym słuchać. 107 00:06:33,959 --> 00:06:36,333 Nikt nie powiąże tego z tobą. 108 00:06:36,417 --> 00:06:39,542 Opłacamy detektywa z budżetu na ciasta. 109 00:06:44,166 --> 00:06:47,875 Prawnicy sprawdzili moją kartotekę. To pierwszy krok. 110 00:06:47,959 --> 00:06:52,250 Potem porwą wszystkich w moim otoczeniu i wymażą im pamięć. 111 00:06:52,333 --> 00:06:54,583 A na koniec mnie zabiją. 112 00:06:54,667 --> 00:06:58,375 To tylko pozew. Nie zabiją cię. 113 00:06:58,458 --> 00:07:00,291 Ocknij się, Hank. 114 00:07:00,375 --> 00:07:05,542 Rocznie zabijają 400 000 zadowolonych klientów. 115 00:07:05,625 --> 00:07:08,959 Dale, dla własnego dobra odpuść tę sprawę. 116 00:07:09,041 --> 00:07:10,291 Może ci podarują. 117 00:07:16,000 --> 00:07:19,333 A skąd wiesz, że mi podarują? 118 00:07:21,125 --> 00:07:23,792 Przekupili cię, co nie, Hank? 119 00:07:23,875 --> 00:07:27,000 A może mam ci mówić Reynolds Penland? 120 00:07:27,083 --> 00:07:29,250 Zdejmij tę maskę, Penland. 121 00:07:29,333 --> 00:07:31,709 No już, zdejmuj. O tak. 122 00:07:33,458 --> 00:07:34,291 Od dołu. 123 00:07:37,583 --> 00:07:41,417 Proszę bardzo, Penland. Pozwę cię za napaść. 124 00:07:44,875 --> 00:07:47,333 - Dale Gribble? - Tak! 125 00:07:47,417 --> 00:07:50,250 - Przesyłka dla pana. - Cudnie. A co to? 126 00:07:54,166 --> 00:07:57,500 Spalony Łosoś Sammy, śpiewająca rybka Manitoby. 127 00:07:57,583 --> 00:08:01,250 Firmowy prezent świąteczny niedostępny dla ogółu. 128 00:08:01,333 --> 00:08:02,417 Proszę bardzo. 129 00:08:02,500 --> 00:08:07,291 Patrz, Nancy. To Spalony Łosoś Sammy, śpiewająca rybka Manitoby. 130 00:08:10,709 --> 00:08:14,625 Luanne jest jak gorąca krówka z dwiema gałkami lodów. 131 00:08:17,542 --> 00:08:19,875 To cię pocieszy. 132 00:08:21,333 --> 00:08:24,417 Manitobę pali cały świat 133 00:08:24,500 --> 00:08:26,542 Rozkosz niesie każdy sztach 134 00:08:26,625 --> 00:08:30,417 Bez obaw Weź zapal 135 00:08:31,417 --> 00:08:32,625 Rany, pluskwa! 136 00:08:34,125 --> 00:08:37,000 Albo jakiś chrząszcz wodny! 137 00:08:37,083 --> 00:08:40,208 Przepraszam cię, Nancy. 138 00:08:40,291 --> 00:08:43,333 Boże drogi, założyli mi podsłuch! 139 00:08:47,792 --> 00:08:49,750 Dale. Wchodź. 140 00:08:49,834 --> 00:08:52,917 Właśnie popijałem sobie piwko. 141 00:09:02,583 --> 00:09:03,458 Co? 142 00:09:07,250 --> 00:09:08,333 Co? 143 00:09:10,417 --> 00:09:13,083 Założyli mi podsłuch! 144 00:09:14,083 --> 00:09:17,041 Ci z Manitoba Tobacco Corporation. 145 00:09:17,125 --> 00:09:22,041 Tak samo jak wtedy norweskie służby specjalne? 146 00:09:22,125 --> 00:09:25,750 Nie. Ci kolesie to amatorzy. Już ja im pokażę. 147 00:09:25,834 --> 00:09:27,333 W duchu aikido. 148 00:09:29,166 --> 00:09:31,125 Obrócę ten podsłuch przeciwko nim 149 00:09:31,208 --> 00:09:35,959 i będę karmił ich strategiczną dezinformacją, czyli… 150 00:09:36,041 --> 00:09:39,000 będę tak przekonująco krytykował wygląd Nancy, 151 00:09:39,083 --> 00:09:42,750 że zaproponują mi kupę kasy w ramach ugody. 152 00:09:43,709 --> 00:09:46,125 Czaję. A Nancy będzie udawać, że płacze. 153 00:09:46,208 --> 00:09:50,375 Nie będzie udawać. Słaba z niej aktorka. 154 00:09:50,458 --> 00:09:54,542 Pamiętasz, jak zjechali ją za Lizę Dolittle? 155 00:09:54,625 --> 00:09:58,917 Żeby to się udało, Nancy nie może nic wiedzieć. 156 00:09:59,000 --> 00:10:04,291 Jej reakcje muszą być prawdziwe i nieplanowane jak u Deana Martina. 157 00:10:09,000 --> 00:10:12,583 - Kupiłam nową sukienkę do pracy. - Kotku. 158 00:10:12,667 --> 00:10:15,792 Niech no ja ci się przyjrzę. 159 00:10:16,542 --> 00:10:19,834 Sukienka jest piękna, ale ta twarz. 160 00:10:19,917 --> 00:10:21,583 - Co? - No wiesz. 161 00:10:21,667 --> 00:10:25,542 Może przydałoby się jakoś ogarnąć te wory pod oczami? 162 00:10:30,709 --> 00:10:35,458 Nancy, najdroższa. Niedobrze mi, kiedy patrzę na tę twarz zniszczoną dymem. 163 00:10:35,542 --> 00:10:38,458 Może załóż torbę na twarz, co? 164 00:10:38,542 --> 00:10:40,542 - Bo nie będzie seksu. - Wynoś się! 165 00:10:41,625 --> 00:10:43,125 Ten gość to jakiś potwór. 166 00:10:43,208 --> 00:10:46,417 Tylko mnie uznają w sądzie za gorszego. 167 00:10:46,500 --> 00:10:49,166 Nie wiem, jak długo to zniosę. 168 00:10:50,417 --> 00:10:53,083 Albo wymyśla dla mnie kolejne przytyki, 169 00:10:53,166 --> 00:10:56,500 albo mówi o tym, ile zarobi na mojej brzydocie. 170 00:10:56,583 --> 00:11:00,834 Nie jesteś brzydka. Jesteś piękna. 171 00:11:00,917 --> 00:11:03,041 Hank, powiedz, że jest piękna. 172 00:11:04,375 --> 00:11:08,583 Masz piękne oczy, świetną figurę i… 173 00:11:08,667 --> 00:11:10,792 Dzięki, Hank. Już wystarczy. 174 00:11:11,959 --> 00:11:13,000 Cześć. 175 00:11:13,750 --> 00:11:18,208 Rany, pani Gribble. Wygląda pani okropnie. 176 00:11:20,250 --> 00:11:22,792 Proszę spróbować tego kremu nawilżającego. 177 00:11:22,875 --> 00:11:26,208 Sama go używam, kiedy nie wyglądam najlepiej. 178 00:11:26,917 --> 00:11:28,709 Jeszcze nieużywany. 179 00:11:33,625 --> 00:11:38,875 - Wygląda na zmęczoną. - Owszem, ale nadal ujdzie. 180 00:11:38,959 --> 00:11:42,417 Jeśli ma mi się udać, muszę się bardziej postarać. 181 00:11:44,709 --> 00:11:47,083 Nancy ma alergię na cytrynę. 182 00:11:47,166 --> 00:11:50,125 - Bill, podaj mi… - Cytrynę? 183 00:11:50,208 --> 00:11:51,166 Tak. 184 00:11:59,709 --> 00:12:01,166 O Boże! 185 00:12:03,667 --> 00:12:07,458 Mieszkańcy El Paso muszą uważać na silne wiatry. 186 00:12:07,542 --> 00:12:11,333 Jeśli byłyście u fryzjera, moje panie, miejcie się na baczności. 187 00:12:12,834 --> 00:12:16,667 Chciałam pomóc pani Gribble i przyniosłam jej parę kosmetyków. 188 00:12:16,750 --> 00:12:19,333 - Zniszczyłaś mi twarz! - Co? 189 00:12:19,417 --> 00:12:21,000 Spójrz na to! 190 00:12:22,000 --> 00:12:23,166 Rany boskie! 191 00:12:24,709 --> 00:12:28,875 Czyli przez Manitobę straciłaś też pracę? 192 00:12:28,959 --> 00:12:34,792 Tom, kierownik stacji, powiedział, że nie chce oglądać mojej ohydnej twarzy. 193 00:12:34,875 --> 00:12:38,667 Czyli nikt nie chce oglądać twojej ohydnej twarzy. 194 00:12:38,750 --> 00:12:41,917 Mam już dość! Czym sobie na to zasłużyłam? 195 00:12:42,000 --> 00:12:46,250 Kiedyś byłeś miłym i kochającym mężczyzną, a teraz jesteś potworem! 196 00:12:46,333 --> 00:12:48,083 Tak, kontynuuj. 197 00:12:48,166 --> 00:12:52,291 Nie dotykaj mnie. To koniec. Odchodzę. 198 00:12:57,834 --> 00:13:00,417 Moja przerażająco groteskowa żona 199 00:13:00,500 --> 00:13:04,959 zostawiła mnie przez to, że… palę. 200 00:13:06,125 --> 00:13:08,875 Manitobę pali cały świat 201 00:13:08,959 --> 00:13:12,000 Rozkosz niesie każdy sztach Bez obaw 202 00:13:15,000 --> 00:13:19,000 Naprawdę starałem się nie mieszać w twój związek. 203 00:13:19,083 --> 00:13:23,500 Ale twój związek właśnie przeniósł się do mojego domu i płacze. 204 00:13:23,583 --> 00:13:26,834 Odpuść tę sprawę i przeproś, zanim będzie za późno. 205 00:13:26,917 --> 00:13:29,500 Jaki ty jesteś ograniczony. 206 00:13:29,583 --> 00:13:32,166 Kiedy wygram, a Nancy dostanie lifting, 207 00:13:32,250 --> 00:13:35,750 wszystko będzie gładkie jak jej nowa skóra. 208 00:13:39,834 --> 00:13:41,917 Beefaroni pora jeść 209 00:13:42,000 --> 00:13:43,875 Beefaroni smaczne jest 210 00:13:43,959 --> 00:13:46,291 Beefaroni kocham tam Hurra 211 00:13:46,375 --> 00:13:48,625 To Beefaroni 212 00:13:48,709 --> 00:13:51,959 Dłużej nie wytrzymam. 213 00:13:52,041 --> 00:13:56,583 Nancy odeszła. Aż serce mi pęka. 214 00:13:57,417 --> 00:13:58,792 Przecież ona wróci. 215 00:13:58,875 --> 00:14:03,083 Wcale nie! Okłamujesz samego siebie! 216 00:14:03,166 --> 00:14:07,667 Nie wróci. Kobiety nigdy nie wracają, choć tak nam się wydaje. 217 00:14:07,750 --> 00:14:11,667 Przerażasz mnie, Bill. Mieliśmy spędzić miło czas. 218 00:14:11,750 --> 00:14:14,917 Owszem. Chciałbym, żebyś się rozwiódł. 219 00:14:15,000 --> 00:14:17,542 Wtedy ciągle byś do mnie wpadał. 220 00:14:17,625 --> 00:14:20,709 Nawet cieszyłem się, że twój plan odbił się na tobie, 221 00:14:20,792 --> 00:14:22,834 bo sądziłem, że nie będę sam, ale… 222 00:14:23,583 --> 00:14:25,083 Tak nie można. 223 00:14:25,166 --> 00:14:29,166 Wróć do żony. Bierz forsę i wracaj do siebie! 224 00:14:29,250 --> 00:14:31,333 No już, za drzwi! Wypad! 225 00:14:39,125 --> 00:14:43,291 Hank, chyba powinienem porozmawiać z Nancy. 226 00:14:43,375 --> 00:14:46,125 Nie chce z tobą rozmawiać. Złamałeś jej serce. 227 00:14:46,208 --> 00:14:48,709 Powiedz jej, że mi przykro. 228 00:14:48,792 --> 00:14:51,959 A jeśli zechce ze mną pogadać, to sam jej to powiem. 229 00:14:52,625 --> 00:14:56,166 Postaram się, ale to nie będzie takie proste. 230 00:14:57,667 --> 00:15:00,000 - Nancy… - Niech stąd idzie! 231 00:15:01,208 --> 00:15:02,041 Nic z tego. 232 00:15:11,625 --> 00:15:14,417 Potrzebuję Nancy! 233 00:15:17,208 --> 00:15:19,208 Nie chce ze mną rozmawiać. 234 00:15:19,291 --> 00:15:24,125 Co mam teraz zrobić? 235 00:15:24,208 --> 00:15:27,375 Zaraz. Już wiem, co zrobię. 236 00:15:27,458 --> 00:15:30,250 No dobrze, jutro mamy rozprawę. 237 00:15:30,333 --> 00:15:33,750 Tylko nie mydlcie mi oczu. Możemy przegrać? 238 00:15:33,834 --> 00:15:36,125 Usunęliśmy nagrania, więc nic nie mają. 239 00:15:36,208 --> 00:15:41,625 Ale romansik między przysięgłymi a firmami nikotynowymi trochę zelżał. 240 00:15:41,709 --> 00:15:43,458 Możemy przegrać czy nie? 241 00:15:50,333 --> 00:15:51,166 Tak. 242 00:15:55,208 --> 00:15:58,959 - Nancy Hicks-Gribble? - Tak. 243 00:16:00,917 --> 00:16:02,333 Wezwanie do sądu. 244 00:16:02,417 --> 00:16:06,000 Dale ciągnie mnie do sądu, żeby publicznie mnie upokorzyć. 245 00:16:06,083 --> 00:16:08,375 Nie mieszam się. Miłego dnia. 246 00:16:22,834 --> 00:16:24,542 To dobra oferta. Dlaczego… 247 00:16:24,625 --> 00:16:26,834 Panie Gribble. Reynolds Penland. 248 00:16:26,917 --> 00:16:30,166 Zaraz. Skoro pan jest tutaj… 249 00:16:30,250 --> 00:16:32,000 to kto jest tam? 250 00:16:33,583 --> 00:16:38,875 Oferuję panu świetną ugodę. 75 000 $. 251 00:16:38,959 --> 00:16:42,917 My nie poniesiemy odpowiedzialności, a pan będzie milczał. 252 00:16:43,000 --> 00:16:45,166 Nie wie pan, z kim ma do czynienia, 253 00:16:45,250 --> 00:16:48,417 skoro myśli pan, że mogę zamilknąć. 254 00:16:48,500 --> 00:16:51,250 Nie chcę waszych groszy. 255 00:16:51,333 --> 00:16:53,959 Liczę na główną nagrodę. 256 00:16:56,625 --> 00:17:00,542 Panie Gribble, mówię to nie tylko jako sędzia, 257 00:17:00,625 --> 00:17:02,500 ale też jako człowiek. 258 00:17:02,583 --> 00:17:04,834 Radzę nie reprezentować samego siebie. 259 00:17:04,917 --> 00:17:07,625 Mogę kontynuować? 260 00:17:07,709 --> 00:17:11,667 - Prawnie nie mogę pana powstrzymać. - Dziękuję, Wysoki Sądzie. 261 00:17:11,750 --> 00:17:15,792 Panie Gribble, trzymam właśnie w dłoni 262 00:17:15,875 --> 00:17:21,625 czasopismo People, wydanie „50 najpiękniejszych”. 263 00:17:21,709 --> 00:17:26,750 Zna pan tę publikację wydawnictwa Time Warner? 264 00:17:27,959 --> 00:17:29,041 Nie. 265 00:17:29,750 --> 00:17:32,417 Przypominam, że zeznaje pan pod przysięgą, 266 00:17:32,500 --> 00:17:34,500 a na naklejce na okładce 267 00:17:34,583 --> 00:17:37,792 widnieje nazwisko pana okulisty. 268 00:17:38,500 --> 00:17:40,000 Zapytam jeszcze raz. 269 00:17:40,083 --> 00:17:44,667 Zna pan tę publikację wydawnictwa Time Warner? 270 00:17:47,125 --> 00:17:48,000 Być może. 271 00:17:48,709 --> 00:17:51,041 Sprzeciw. To nieistotne. 272 00:17:51,125 --> 00:17:53,333 Wysoki Sądzie, próbuję zarysować 273 00:17:53,417 --> 00:17:56,375 wysokie standardy piękności, jakie ma świadek. 274 00:17:56,458 --> 00:17:58,041 Odrzucam sprzeciw. 275 00:17:58,125 --> 00:18:00,291 Chcę zobaczyć, dokąd to zmierza. 276 00:18:00,375 --> 00:18:04,458 - Proszę usiąść i do rzeczy. - Dziękuję, Wysoki Sądzie. 277 00:18:04,542 --> 00:18:09,667 Panie Gribble, proszę spojrzeć na stronę numer 16 tego czasopisma. 278 00:18:09,750 --> 00:18:14,333 Czy jest pan w stanie zidentyfikować osobę na zdjęciu? 279 00:18:16,333 --> 00:18:17,834 Jennifer Aniston. 280 00:18:17,917 --> 00:18:22,583 Czy pana zdaniem jest ona piękna czy nie? 281 00:18:24,208 --> 00:18:28,000 Gorąca dziewczyna z sąsiedztwa? Tak. Piękna? Nie. 282 00:18:29,834 --> 00:18:34,542 Strona 19. Denise Richards. 283 00:18:37,291 --> 00:18:41,250 Jej straszna gra aktorska obrzydza mi jej urodę. 284 00:18:43,041 --> 00:18:47,500 Mira Sorvino? Mina Suvari? Cloe Sevigny? 285 00:18:48,500 --> 00:18:50,458 Proszę mówić jaśniej. 286 00:18:51,125 --> 00:18:52,208 Cindy Crawford… 287 00:18:52,291 --> 00:18:53,125 Pieprzyk. 288 00:18:53,208 --> 00:18:55,583 No dobrze. 289 00:18:57,041 --> 00:18:59,417 Julia Roberts? 290 00:18:59,500 --> 00:19:01,875 Koniem jest i koniem zostanie. 291 00:19:01,959 --> 00:19:05,250 A więc pod przysięgą zeznaje pan przed sądem, 292 00:19:05,333 --> 00:19:08,166 że żadnej z tych kobiet nie uważa pan za piękną? 293 00:19:08,250 --> 00:19:12,208 Jest pan homoseksualistą? 294 00:19:12,291 --> 00:19:13,625 Nie! 295 00:19:14,291 --> 00:19:17,333 Niech się pan zdecyduje, panie Gribble. 296 00:19:17,417 --> 00:19:20,500 Albo jest pan homoseksualistą, 297 00:19:20,583 --> 00:19:24,250 albo znajdzie pan w tym czasopiśmie największą piękność świata. 298 00:19:26,083 --> 00:19:30,041 Największa piękność świata jest w tej sali sądowej. 299 00:19:34,166 --> 00:19:37,709 Nie ty. Ta piękniejsza, obok ciebie. 300 00:19:39,458 --> 00:19:45,208 Czy kobieta w okularach i kapeluszu może zdjąć okulary i… kapelusz? 301 00:19:48,875 --> 00:19:51,041 Zna pan tę kobietę? 302 00:19:52,625 --> 00:19:54,041 To moja żona. 303 00:19:54,125 --> 00:19:58,291 Moja kochanka. Matka mojego dziecka. 304 00:19:58,375 --> 00:20:01,500 Nadaje sens mojemu życiu. 305 00:20:01,583 --> 00:20:04,959 Ale czy jest piękna? 306 00:20:05,875 --> 00:20:07,500 Co on kombinuje? 307 00:20:09,166 --> 00:20:12,750 Wysoki Sądzie, proszę kazać świadkowi odpowiedzieć. 308 00:20:12,834 --> 00:20:16,333 Pragnę przypomnieć świadkowi i jego „prawnikowi”, 309 00:20:16,417 --> 00:20:21,625 że cały ten pozew dotyczy wyglądu pańskiej żony. 310 00:20:21,709 --> 00:20:23,875 Niech jeden z panów odpowie! 311 00:20:25,250 --> 00:20:28,834 Dla mnie to najpiękniejsza kobieta na świecie. 312 00:20:29,500 --> 00:20:31,583 I chcę ją odzyskać za wszelką cenę. 313 00:20:32,917 --> 00:20:35,917 Tak naprawdę to ja jestem dłużny Manitobie 314 00:20:36,000 --> 00:20:40,583 za urodę, jaką bierne palenie obdarzyło moją Nancy. 315 00:20:40,667 --> 00:20:45,333 Uważa, że potrzebny jej lifting, ale to nieprawda. 316 00:20:45,417 --> 00:20:47,417 Wnoszę o umorzenie sprawy. 317 00:20:47,500 --> 00:20:49,166 Sprawa umorzona. 318 00:20:49,250 --> 00:20:52,750 A teraz wynoście się wszyscy z sali. 319 00:20:52,834 --> 00:20:55,208 Wybacz mi, Nancy. 320 00:20:55,291 --> 00:20:57,583 Chciałem ci wmówić, że jesteś brzydka, 321 00:20:57,667 --> 00:21:00,458 żebyś nie musiała kłamać podczas zeznań. 322 00:21:01,625 --> 00:21:03,583 Jakie to romantyczne. 323 00:21:04,667 --> 00:21:07,333 Romantyczne i przebiegłe. 324 00:21:07,417 --> 00:21:08,959 Dwa w jednym. 325 00:21:09,041 --> 00:21:10,625 Wybaczysz mi? 326 00:21:17,667 --> 00:21:20,333 Kukuryku dla całego hrabstwa Heimlich. 327 00:21:20,417 --> 00:21:23,375 Zapowiada się przejrzyste niebo. 328 00:21:23,458 --> 00:21:25,959 Proszę, podpisałem jej nową umowę. 329 00:21:26,041 --> 00:21:27,709 No i przeprosiłem. 330 00:21:27,792 --> 00:21:30,750 Odpuścisz pozew o dyskryminację ze względu na wiek? 331 00:21:30,834 --> 00:21:35,083 Nie tak szybko. A co ja będę z tego miał? 332 00:21:35,166 --> 00:21:36,542 A czego chcesz? 333 00:21:37,834 --> 00:21:40,250 Nie wiem. Nie myślałem o tym. 334 00:21:42,125 --> 00:21:42,959 Chcę szafkę. 335 00:21:44,959 --> 00:21:46,625 Dajcie mu szafkę. 336 00:21:46,709 --> 00:21:49,041 Mogłem poprosić o śmigłowiec. 337 00:21:50,041 --> 00:21:51,709 Śmigłowiec! 338 00:21:52,792 --> 00:21:54,166 I szafkę. 339 00:22:26,667 --> 00:22:28,417 Przytulcie swoje maleństwa. 340 00:22:28,500 --> 00:22:30,500 Napisy: Krzysztof Łuczak 341 00:22:31,305 --> 00:23:31,588 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm