1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:12,834 --> 00:00:15,041
Nie wytrzymam tego dłużej!
3
00:00:15,125 --> 00:00:18,917
Zaraz zabiorę Connie te skrzypce
i roztrzaskam je od hydrant.
4
00:00:19,000 --> 00:00:21,625
Zaczęła cztery i pół piwa temu.
5
00:00:21,709 --> 00:00:24,500
Kiedyś musi skończyć.
6
00:00:24,583 --> 00:00:28,834
Panie, ześlij na nią skurcz.
Jeśli taka jest wola Twoja.
7
00:00:36,792 --> 00:00:38,250
Kończy się nam piwo.
8
00:01:07,083 --> 00:01:08,500
BOBBY KONTRA WAPNIAKI
9
00:01:13,125 --> 00:01:14,583
Co ty wyprawiasz, Hank?
10
00:01:14,667 --> 00:01:17,875
Idziesz zaprzedać swoją duszę diabłu?
11
00:01:17,959 --> 00:01:22,250
Pomyślałem sobie, że tej okolicy
przydałaby się zmiana muzycznego tempa.
12
00:01:22,333 --> 00:01:24,834
Chcę usłyszeć Puff the Magic Dragon.
13
00:01:24,917 --> 00:01:26,792
Graj. Lubię tę nutę.
14
00:01:32,417 --> 00:01:36,166
Wiesz, o czym jest ta piosenka?
15
00:01:36,250 --> 00:01:37,834
O smoku.
16
00:01:37,917 --> 00:01:39,041
Jesteśmy dorośli.
17
00:01:39,125 --> 00:01:40,333
Co powiecie na...
18
00:01:58,709 --> 00:01:59,750
Koniec imprezy.
19
00:01:59,834 --> 00:02:01,291
To muzyczna policja...
20
00:02:01,375 --> 00:02:03,500
znana też jako
Mała Pani Nudziara.
21
00:02:03,583 --> 00:02:05,250
Graj dalej. Podoba mi się.
22
00:02:06,083 --> 00:02:08,667
Coś takiego słyszałam tylko
w Disney World,
23
00:02:08,750 --> 00:02:11,375
gdy mijaliśmy Country Miśki.
24
00:02:11,458 --> 00:02:14,041
Ale tata zaciągnął mnie
do sali prezydentów.
25
00:02:14,125 --> 00:02:15,250
Zagrasz jeszcze raz?
26
00:02:16,625 --> 00:02:17,709
Czemu nie.
27
00:02:34,583 --> 00:02:35,750
Świetnie.
28
00:02:35,834 --> 00:02:38,500
Te skrzypce potrafią tak grać?
29
00:02:38,583 --> 00:02:41,875
Gdy grasz bluegrass,
skrzypce stają się skrzypkami.
30
00:02:43,750 --> 00:02:45,583
„Skrzypce”.
31
00:02:56,959 --> 00:02:58,542
Muszę lecieć.
32
00:02:58,625 --> 00:02:59,959
Tata zna taki żart.
33
00:03:00,041 --> 00:03:04,166
„Jak dostać się do Letniej Orkiestry
Van Cliburna? Ćwicząc”.
34
00:03:04,250 --> 00:03:06,792
Kiedyś tak żartował.
Teraz tylko krzyczy.
35
00:03:09,333 --> 00:03:10,917
Kto to ten Van Cliburn?
36
00:03:11,000 --> 00:03:14,875
Van Cliburn to pianista prosto z Teksasu
37
00:03:14,959 --> 00:03:18,000
prowadzący tętniący życiem obóz
w Fort Worth.
38
00:03:19,917 --> 00:03:21,375
Mamy urodziny jednego dnia.
39
00:03:21,458 --> 00:03:23,375
Kahn lubi grać klasykę,
40
00:03:23,458 --> 00:03:26,333
choć ma smykałkę do bluegrass.
41
00:03:26,417 --> 00:03:28,500
Wszyscy w alejce tak myślą.
42
00:03:28,583 --> 00:03:31,291
Wiesz, że Boomhauer to muzyczny snob.
43
00:03:31,375 --> 00:03:36,000
Paradoksalnie ludzie obdarzeni dużym
talentem rzadko osiągają sukces.
44
00:03:36,083 --> 00:03:37,500
Taka ciekawostka:
45
00:03:37,583 --> 00:03:42,834
Connie i ja zawsze marzyliśmy
o występie w Cornegie Hall.
46
00:03:42,917 --> 00:03:47,166
Zacząłbym od 40-minutowego setu
z żartami społeczno-skatologicznymi,
47
00:03:47,250 --> 00:03:50,625
a potem Connie zagrałaby
koncert skrzypcowy dla emerytek.
48
00:03:51,542 --> 00:03:55,166
Ale dzięki bluegrass Connie
mogłaby wypłynąć jeszcze dalej.
49
00:03:55,250 --> 00:03:57,458
O ile będzie dość atrakcyjna.
50
00:03:57,542 --> 00:04:00,208
Dixie Chicks wysoko zawiesiły poprzeczkę.
51
00:04:03,250 --> 00:04:06,166
Bardzo dobrze. Jest dużo lepiej.
52
00:04:06,250 --> 00:04:07,792
Odpocznij od Mozarta.
53
00:04:10,000 --> 00:04:11,083
Dzięki, tato.
54
00:04:11,166 --> 00:04:12,792
Nie ma sprawy.
55
00:04:12,875 --> 00:04:16,083
Gdy będziesz odpoczywać...
poczytasz sobie o Mozarcie!
56
00:04:16,166 --> 00:04:17,959
Poznaj jego historię.
57
00:04:18,041 --> 00:04:19,375
Odkryj jego myśli.
58
00:04:19,458 --> 00:04:21,417
Byle cudowne dziecko
potrafi grać…
59
00:04:23,166 --> 00:04:25,625
Ale ty dowiesz się,
co się za tym kryje.
60
00:04:25,709 --> 00:04:27,709
No dobrze.
61
00:04:39,500 --> 00:04:41,250
Mam to z wyprzedaży garażowej.
62
00:04:41,333 --> 00:04:44,166
Wiedziałem,
że cena jest podejrzanie niska.
63
00:04:44,250 --> 00:04:47,375
Połóż ją na moim brzuchu.
Jest płaski jak naleśnik.
64
00:04:49,041 --> 00:04:50,417
Witam, panie Hill.
65
00:04:50,500 --> 00:04:53,375
Tata wróci za godzinę.
Farbuje sobie włosy.
66
00:04:54,333 --> 00:04:56,166
Miałam o tym nikomu nie mówić.
67
00:04:56,250 --> 00:04:58,291
Może urządzimy sobie potańcówkę?
68
00:04:58,375 --> 00:04:59,542
Pójdę po gitarę.
69
00:04:59,625 --> 00:05:00,834
A ja po tarkę.
70
00:05:00,917 --> 00:05:03,709
Ja po kontrabas,
czyli tak naprawdę po klawisze.
71
00:05:03,792 --> 00:05:05,709
Ja skoczę po banjo.
72
00:05:05,792 --> 00:05:07,333
Może wezmę też akordeon.
73
00:05:07,417 --> 00:05:08,417
Co myślicie? Nie?
74
00:05:09,500 --> 00:05:11,250
Wezmę samo banjo.
75
00:05:11,917 --> 00:05:12,834
Chodźmy!
76
00:05:12,917 --> 00:05:14,208
Raz, dwa, trzy.
77
00:05:27,291 --> 00:05:28,875
Myślę, że chyba…
78
00:05:28,959 --> 00:05:30,750
Zacznę śpiewać.
79
00:05:49,792 --> 00:05:51,625
Bobby, odłóż to.
80
00:05:51,709 --> 00:05:53,291
To mój dzban na bibeloty.
81
00:05:58,125 --> 00:05:59,458
Piłuj, Connie.
82
00:06:03,709 --> 00:06:05,959
Sorki.
Nie planowałam się tak wkręcić.
83
00:06:06,041 --> 00:06:08,125
To moja wina, Connie.
84
00:06:08,208 --> 00:06:09,458
Kazałem ci piłować.
85
00:06:11,041 --> 00:06:15,208
Wystarczy nowa struna?
A mówiłem, żeby wyrzuciła je na śmietnik.
86
00:06:15,291 --> 00:06:17,000
Ta dama nie wygląda na taką,
87
00:06:17,083 --> 00:06:19,834
co to utrzyma skrzypki,
albo zerwie strunę.
88
00:06:19,917 --> 00:06:22,250
Może zagrasz nam
„Twinkle, Twinkle”?
89
00:06:31,750 --> 00:06:36,083
Dobra jest!
Może zabierzecie ją do Branson?
90
00:06:36,166 --> 00:06:38,000
Uważa pan, że się nadaje?
91
00:06:38,083 --> 00:06:39,500
Pewnie!
92
00:06:39,583 --> 00:06:41,959
Organizują tam konkurs dla skrzypków.
93
00:06:42,041 --> 00:06:44,792
Sędziowałem tam,
ale odkryli, że biorę w łapę.
94
00:06:44,875 --> 00:06:47,792
Najlepsi skrzypkowie
próbują tam swoich sił.
95
00:06:48,417 --> 00:06:49,542
Też o tym myślicie?
96
00:06:49,625 --> 00:06:52,792
Mogłabym wystąpić boso
i w letniej sukience?
97
00:06:52,875 --> 00:06:55,792
Sam chętnie zdejmę buty
i zagram z tobą.
98
00:06:55,875 --> 00:06:57,542
Możemy być twoim zespołem.
99
00:06:57,625 --> 00:06:59,959
Dale Gribble Bluegrass Experience.
100
00:07:01,500 --> 00:07:02,500
Podoba mi się.
101
00:07:02,583 --> 00:07:04,208
O nie.
102
00:07:04,291 --> 00:07:08,125
Tego dnia będę mieć
przesłuchanie w Fort Worth.
103
00:07:08,834 --> 00:07:10,500
To prawdziwy cios.
104
00:07:10,583 --> 00:07:12,041
Bobby!
105
00:07:12,125 --> 00:07:13,375
No dobrze.
106
00:07:20,375 --> 00:07:23,166
Kahn Jr, co to za kakofonia?
107
00:07:23,250 --> 00:07:25,750
Brzmisz, jakbyś zabijała mewę dudami.
108
00:07:25,834 --> 00:07:27,583
To bluegrass, Kahn.
109
00:07:27,667 --> 00:07:29,417
Muzyka prosto z Ameryki.
110
00:07:29,500 --> 00:07:32,375
A twoja córka ma do niej dryg.
111
00:07:32,458 --> 00:07:36,250
I bawię się lepiej niż pies biegający
wokół kościowego drzewa.
112
00:07:36,333 --> 00:07:38,083
To takie nasze powiedzonko.
113
00:07:40,083 --> 00:07:43,792
Ta wsiowa muzyka jest skrojona
pod grajków z sześcioma palcami.
114
00:07:43,875 --> 00:07:47,875
Twoja droga wiedzie od obozu, przez
Harvard, po Filharmonię Nowojorską
115
00:07:47,959 --> 00:07:50,458
i nie zahacza o przyczepę do siana.
116
00:07:50,542 --> 00:07:52,083
Pora się pakować.
117
00:07:57,333 --> 00:07:58,667
Kochamy cię.
118
00:07:58,750 --> 00:08:01,875
Zadzwoń, jak tylko dotrzesz
do domu twoich gospodarzy.
119
00:08:01,959 --> 00:08:03,875
Pamiętaj, żeby dać im ananas.
120
00:08:09,250 --> 00:08:10,375
Ćwicz w autokarze.
121
00:08:16,834 --> 00:08:19,417
DWORZEC AUTOBUSOWY
122
00:08:27,291 --> 00:08:28,166
Panie Hill?
123
00:08:28,250 --> 00:08:30,166
Tata puścił mnie do Bronson.
124
00:08:30,250 --> 00:08:34,667
Kiedy będzie mógł pan
zwołać cały zespół?
125
00:08:34,750 --> 00:08:36,959
Jak tylko skończą pić piwo.
126
00:08:37,041 --> 00:08:39,208
Nie otwierajcie kolejnego.
127
00:08:39,291 --> 00:08:41,083
Jedziemy do Branson!
128
00:08:41,166 --> 00:08:42,750
Jedziemy do Branson!
129
00:08:50,166 --> 00:08:52,667
Nie potrzebujesz dwóch walizek, Dale.
130
00:08:52,750 --> 00:08:54,291
To moje farmerki.
131
00:08:54,375 --> 00:08:56,417
To one przyciągają tłumy.
132
00:09:00,333 --> 00:09:04,542
Nie mogę opiekować się tobą i Billem.
A Bill jest w zespole.
133
00:09:04,625 --> 00:09:06,291
Bill, wypluj to.
134
00:09:09,875 --> 00:09:11,208
Jadę z wami.
135
00:09:11,291 --> 00:09:13,333
W Branson mieszka Yakov Smirnoff,
136
00:09:13,417 --> 00:09:16,625
który stanowi trampolinę
do mojej kariery w stand-upie.
137
00:09:17,500 --> 00:09:18,333
No dobrze.
138
00:09:19,583 --> 00:09:22,125
Ale obyś spał przez całą drogę.
139
00:09:28,083 --> 00:09:29,250
Nic nam nie będzie.
140
00:09:29,333 --> 00:09:30,500
A co mnie to?
141
00:09:49,125 --> 00:09:50,166
Hej, tato.
142
00:09:50,250 --> 00:09:51,250
Jest wspaniale.
143
00:09:51,333 --> 00:09:53,000
Jak oceniasz konkurencję?
144
00:09:53,083 --> 00:09:54,625
Widzisz gdzieś Toma Woo?
145
00:09:54,709 --> 00:09:58,625
Zwichnął sobie dłoń podczas
kradzieży coli z automatu.
146
00:10:00,125 --> 00:10:01,959
Connie, mam niebieski język?
147
00:10:03,125 --> 00:10:04,000
Kto to?
148
00:10:04,083 --> 00:10:05,583
Tim Woo.
149
00:10:05,667 --> 00:10:07,458
Ma niebieski język.
150
00:10:07,542 --> 00:10:09,125
Muszę jeszcze poćwiczyć.
151
00:10:09,208 --> 00:10:10,458
Tak, idź ćwiczyć.
152
00:10:10,542 --> 00:10:11,959
Pa, tato. Kocham cię.
153
00:10:12,041 --> 00:10:13,583
Nie mów już nic. Idź.
154
00:10:20,500 --> 00:10:24,375
Chcąc napisać dobry żart
w stylu Smirnoffa,
155
00:10:24,458 --> 00:10:27,834
trzeba wyobrazić sobie,
że przybywa się do Stanów
156
00:10:27,917 --> 00:10:31,875
i widzi się,
że jest tu inaczej niż w Rosji.
157
00:10:31,959 --> 00:10:37,834
A gdy mówi z tym swoim akcentem,
płaczę ze śmiechu.
158
00:10:37,917 --> 00:10:39,333
To geniusz.
159
00:10:39,417 --> 00:10:45,000
Yakov Smirnoff jest co najwyżej genialnym
szpionem KGB.
160
00:10:45,083 --> 00:10:47,834
Gdy turyści zachwycają się
jego niby-żartami,
161
00:10:47,917 --> 00:10:51,500
on przekazuje tajemnice do Mateczki Rosji.
162
00:10:52,125 --> 00:10:53,500
Ale brodę ma prawdziwą.
163
00:10:55,333 --> 00:10:57,125
Ten żart wymiata.
164
00:10:57,959 --> 00:10:59,125
Chcecie posłuchać?
165
00:10:59,208 --> 00:11:00,333
Nieszczególnie.
166
00:11:00,417 --> 00:11:03,041
Musimy ćwiczyć do skutku.
167
00:11:03,125 --> 00:11:06,250
Nie chcę popsuć reputacji,
której jeszcze nie mamy.
168
00:11:06,333 --> 00:11:08,583
Wpierw chcę usłyszeć żart.
169
00:11:08,667 --> 00:11:09,834
Oto i on.
170
00:11:09,917 --> 00:11:14,625
„W Stanach na pieniądzach widnieje dewiza
»Bogu ufamy«.
171
00:11:14,709 --> 00:11:18,375
W Rosji nie mamy pieniędzy”.
172
00:11:23,166 --> 00:11:24,583
Skupcie się.
173
00:11:25,667 --> 00:11:28,291
Ktoś pamięta,
po co jedziemy do Branson?
174
00:11:28,375 --> 00:11:29,709
Na konkurs skrzypkowy.
175
00:11:29,792 --> 00:11:31,083
I żeby się bawić.
176
00:11:31,166 --> 00:11:34,208
Nawet na obozie matematycznym
graliśmy w szachy.
177
00:11:34,291 --> 00:11:36,333
Oczywiście.
Czeka nas fajna zabawa.
178
00:11:36,417 --> 00:11:38,500
Wiecie, co nie jest fajne?
179
00:11:38,583 --> 00:11:40,208
Brak przygotowania.
180
00:11:42,291 --> 00:11:45,375
Dobra. Raz, dwa, trzy, cztery.
181
00:11:54,000 --> 00:11:54,834
Słuchajcie.
182
00:11:54,917 --> 00:11:57,917
Zrzucamy się po dwa dolce
i wchodzimy w to.
183
00:11:58,000 --> 00:11:59,417
Nie ma odwrotu.
184
00:11:59,500 --> 00:12:00,875
Jest za dziesięć piąta.
185
00:12:00,959 --> 00:12:04,166
Myślicie, że zdążymy jeszcze
zdobyć bilety na Yakova?
186
00:12:06,542 --> 00:12:09,834
Może dostaniesz od niego autograf.
187
00:12:09,917 --> 00:12:12,959
„Drogi Dale'u, mam nadzieję,
że mój występ wart był
188
00:12:13,041 --> 00:12:15,208
poświęcenia kariery tej dziewczyny.
189
00:12:15,959 --> 00:12:18,000
Z poważaniem, Yakov”.
190
00:12:18,083 --> 00:12:20,500
Robię to, na co mam ochotę.
Chodź, Connie.
191
00:12:21,166 --> 00:12:24,500
Powiedz im, że nie jesteś zainteresowana,
to odpuszczą.
192
00:12:24,583 --> 00:12:25,750
Ja…
193
00:12:25,834 --> 00:12:27,500
Nie jest zainteresowana.
194
00:12:30,375 --> 00:12:31,792
Gdzie schowamy prezent?
195
00:12:31,875 --> 00:12:34,458
Pod poduszką w niepościelonym łóżku.
196
00:12:34,542 --> 00:12:36,834
Gdy wróci do domu,
nakrzyczymy na nią.
197
00:12:36,917 --> 00:12:38,959
„Kahn Jr, posprzątaj pokój!”
198
00:12:39,041 --> 00:12:40,834
A gdy posprząta,
199
00:12:40,917 --> 00:12:43,333
znajdzie skrzypeczki z porcelany.
200
00:12:45,959 --> 00:12:46,917
Bill Monroe?
201
00:12:47,000 --> 00:12:48,375
Foggy Mountain Boys?
202
00:12:48,458 --> 00:12:50,625
Minh, widziałaś tę pornografię?
203
00:12:50,709 --> 00:12:53,000
Nie martw się. Jest w Fort Worth.
204
00:12:53,083 --> 00:12:54,583
Wyrzucimy je, nim wróci.
205
00:12:54,667 --> 00:12:56,291
Sekundkę.
206
00:12:56,375 --> 00:12:59,250
Tim Woo nie cierpi Coca-Coli!
207
00:13:04,667 --> 00:13:06,041
Connie jest w Branson.
208
00:13:08,208 --> 00:13:10,583
Uczę się angielskiego od 20 lat.
209
00:13:10,667 --> 00:13:13,917
Po przeprowadzce w Góry Ozark
muszę zacząć od nowa.
210
00:13:14,000 --> 00:13:16,542
Mel Tillis uczy mnie angielskiego.
211
00:13:16,625 --> 00:13:18,625
Trwa to dłużej, niż planowałem.
212
00:13:23,583 --> 00:13:26,291
Naprawdę nie nazywam się Yakov Smirnoff.
213
00:13:26,375 --> 00:13:28,375
Urodziłem się jako Jack Daniels.
214
00:13:31,000 --> 00:13:32,208
Panie Smirnoff.
215
00:13:32,291 --> 00:13:35,667
Chciałbym kiedyś pójść w pana ślady.
216
00:13:36,583 --> 00:13:40,375
Napisałem własny żart z cyklu
„W Ameryce i w Rosji”.
217
00:13:40,458 --> 00:13:42,625
Moim zdaniem jest śmieszny.
218
00:13:42,709 --> 00:13:46,291
Młody, od dziesięciu lat nie opowiadam
tych żartów.
219
00:13:46,375 --> 00:13:49,417
Skupiam się na związkach
i obserwacjach z życia.
220
00:13:54,166 --> 00:13:56,959
Dam ci 20 dolarów amerykańskich.
Pisz kolejne.
221
00:14:01,500 --> 00:14:02,834
Czemu to zrobiłeś?
222
00:14:02,917 --> 00:14:05,542
Zachowaj tę grę pozorów dla turystów.
223
00:14:06,417 --> 00:14:08,375
CIA zaraz tu będzie.
224
00:14:08,458 --> 00:14:11,125
Wezwałem ich, gdy śpiewałeś
o Statui Wolności.
225
00:14:11,208 --> 00:14:12,458
Nic ci nie jest?
226
00:14:12,542 --> 00:14:15,041
Piecze mnie w lewym oku.
227
00:14:15,125 --> 00:14:16,542
On udaje, Bobby.
228
00:14:16,625 --> 00:14:19,667
To tylko gra.
Choć całkiem zabawna.
229
00:14:19,750 --> 00:14:20,750
Tam jest.
230
00:14:20,834 --> 00:14:22,625
Ochrona, mamy problem…
231
00:14:26,417 --> 00:14:27,750
FESTIWAL SKRZYPKOWY
232
00:14:27,834 --> 00:14:30,333
Yakov był prześmieszny.
233
00:14:30,417 --> 00:14:33,000
Powinien występować w telewizji.
234
00:14:33,083 --> 00:14:34,542
Mam już dość Whoopi.
235
00:14:34,625 --> 00:14:37,083
Zamieniliśmy z nim słówko po występie.
236
00:14:37,166 --> 00:14:38,458
Świetny facet.
237
00:14:38,542 --> 00:14:39,792
Gdzie byliście?
238
00:14:39,875 --> 00:14:43,458
Zostawiliście mnie na pastwę
Bluegrass Brothers.
239
00:14:43,542 --> 00:14:45,667
Gapią się na mnie,
kręcą brodami
240
00:14:45,750 --> 00:14:47,625
i próbują mnie zestresować.
241
00:14:47,709 --> 00:14:50,041
Sprzedałem swój żart Yakovowi.
242
00:14:50,125 --> 00:14:52,208
Jestem zawodowym autorem żartów.
243
00:14:52,834 --> 00:14:55,375
Mówiłem, żebyś nie dotykał
mojego portfela.
244
00:14:57,542 --> 00:14:59,375
Dale Gribble Bluegrass Experience?
245
00:14:59,458 --> 00:15:01,959
- Hej.
- Wchodzicie po bliźniakach Harris.
246
00:15:02,041 --> 00:15:04,625
Jeden trzyma skrzypki,
a drugi smyczek.
247
00:15:05,500 --> 00:15:06,333
Dobrzy są.
248
00:15:06,417 --> 00:15:09,250
O Boże. To twoja szansa, Connie.
249
00:15:09,333 --> 00:15:13,166
Możesz spełnić swoje marzenie
i zostać muzykiem bluegrass.
250
00:15:13,250 --> 00:15:14,166
Nie zmarnuj jej.
251
00:15:14,250 --> 00:15:16,500
Moje marzenie? Panie Hill…
252
00:15:16,583 --> 00:15:17,917
Connie, skup się.
253
00:15:18,041 --> 00:15:20,458
- Posmaruj smyczek i skup się.
- Nie!
254
00:15:20,542 --> 00:15:21,875
Mam dość kalafonii.
255
00:15:21,959 --> 00:15:25,041
Dość tej gadaniny o szukaniu jedności
ze skrzypkami.
256
00:15:25,125 --> 00:15:27,750
Nie chcę być
zawodowym muzykiem bluegrass.
257
00:15:27,834 --> 00:15:29,250
Rezygnuję!
258
00:15:29,333 --> 00:15:33,333
Ja też, choć nie jestem nawet
członkiem zespołu.
259
00:15:33,417 --> 00:15:35,542
Co? Dokąd idziecie?
260
00:15:35,625 --> 00:15:37,041
Bliźniacy już kończą.
261
00:15:37,125 --> 00:15:38,125
Connie.
262
00:15:39,041 --> 00:15:41,291
Spodziewałem się tego.
263
00:15:42,000 --> 00:15:44,667
A mimo to nic nie zrobiłem.
264
00:15:44,750 --> 00:15:46,834
Czemu obawiam się sukcesu?
265
00:15:52,417 --> 00:15:55,083
Może Connie zjadła trema.
266
00:15:55,166 --> 00:15:57,417
Nie boję się tego powiedzieć.
267
00:15:57,500 --> 00:15:59,500
Bez niej wzbudzimy tylko śmiech.
268
00:15:59,583 --> 00:16:01,333
Będzie dobrze.
269
00:16:01,417 --> 00:16:04,542
Grajcie na czas,
póki jej nie przyprowadzę.
270
00:16:04,625 --> 00:16:06,458
Boomhauer, ty masz gadanę.
271
00:16:06,542 --> 00:16:08,500
Tak, może zrobię tak…
272
00:16:08,583 --> 00:16:11,291
„Jak się bawicie?
Powiedzcie »Tak«”.
273
00:16:11,375 --> 00:16:13,208
Świetnie. Zrób tak.
274
00:16:22,166 --> 00:16:27,041
Porwaliście moją córkę i zmusiliście do
grania wsiowej muzyki wbrew jej woli.
275
00:16:27,125 --> 00:16:30,959
Wreszcie mam powód,
by wsadzić cię za kratki.
276
00:16:31,041 --> 00:16:33,709
Że co?
Zabraliśmy ją za twoim pozwoleniem.
277
00:16:33,792 --> 00:16:36,959
Kłamstwo!
Pilnuję, aby ćwiczyła partytury Mozarta.
278
00:16:37,041 --> 00:16:39,375
Van Cliburn, później uniwerek,
279
00:16:39,458 --> 00:16:41,834
następnie koncerty w Paryżu i Rzymie.
280
00:16:41,917 --> 00:16:44,583
Potem zabiorę ją w moje rodzinne strony.
281
00:16:44,667 --> 00:16:46,500
Będą się mieli z pyszna!
282
00:16:46,583 --> 00:16:48,875
To dlatego przed tobą uciekła.
283
00:16:48,959 --> 00:16:51,875
Connie woli grać bluegrass
i wygrać ten konkurs,
284
00:16:51,959 --> 00:16:53,959
zdobyć kontrakt płytowy,
285
00:16:54,041 --> 00:16:58,417
otworzyć
Teatr im. Connie Souphanousinphone i…
286
00:16:58,500 --> 00:17:00,250
Ale ze mnie osioł.
287
00:17:00,333 --> 00:17:03,250
Daruj sobie truizmy.
Gdzie moja córka?
288
00:17:04,208 --> 00:17:05,041
Nie wiem.
289
00:17:06,125 --> 00:17:08,583
Na pewno nic jej nie jest.
Jest z Bobbym.
290
00:17:08,667 --> 00:17:10,917
Świetnie. To ułatwia sprawę.
291
00:17:11,000 --> 00:17:13,625
Trzeba tylko sprawdzić
każdy darmowy bufet.
292
00:17:16,208 --> 00:17:17,792
A ten?
293
00:17:17,875 --> 00:17:20,041
„Lubię ćwiczyć stopy.
294
00:17:20,125 --> 00:17:22,917
Gdy ktoś proponuje wspólną gimnastykę,
295
00:17:23,041 --> 00:17:24,792
odpowiadam »Stop«”.
296
00:17:24,875 --> 00:17:26,917
Dobre, Bobby.
297
00:17:27,000 --> 00:17:28,834
Wybacz. Chodzi o to…
298
00:17:29,417 --> 00:17:31,792
Nie lubię czuć na sobie presji ojca.
299
00:17:31,875 --> 00:17:34,417
Przynajmniej coś go obchodzisz.
300
00:17:34,500 --> 00:17:37,208
Ja wciąż czuję,
jakbym mówił do pustego domu.
301
00:17:37,291 --> 00:17:38,875
Wiesz, co mi się marzy?
302
00:17:38,959 --> 00:17:42,834
Wyjazd w Appalachy
i granie bluegrass od rana do nocy
303
00:17:42,917 --> 00:17:45,291
z tymi,
dla których muzyka to zabawa.
304
00:17:45,875 --> 00:17:47,375
Śpiewających radośnie,
305
00:17:47,458 --> 00:17:50,792
choć są biedni,
a ich twarze są brudne od węgla.
306
00:17:50,875 --> 00:17:53,542
A ja mógłbym chodzić
w samych farmerkach
307
00:17:53,625 --> 00:17:56,166
i opowiadać żarty o drogich mułach.
308
00:17:56,250 --> 00:17:57,542
Zróbmy to!
309
00:17:59,041 --> 00:18:02,166
Dale Gribble Bluegrass Experience?
Wasza kolej.
310
00:18:02,250 --> 00:18:03,917
Nie ma ich tu.
311
00:18:04,000 --> 00:18:06,375
Zamknęli się… w sejfie.
312
00:18:06,458 --> 00:18:08,166
- Co?
- Czekaj pan!
313
00:18:08,250 --> 00:18:11,583
Chrzanić Connie.
Znalazłem lepszego skrzypka.
314
00:18:11,667 --> 00:18:13,375
Przed wami…
315
00:18:13,458 --> 00:18:15,500
pan Charlie Daniels.
316
00:18:17,166 --> 00:18:20,875
Gdzie jest ta młoda, śmiertelnie chora
skrzypaczka?
317
00:18:20,959 --> 00:18:22,834
Spóźniłeś się.
318
00:18:22,917 --> 00:18:29,083
Ale bardzo chciała, żebyś wspólnie z nami
zagrał na scenie jej ulubioną melodię.
319
00:18:29,166 --> 00:18:32,083
Co mam powiedzieć jej rodzicom?
320
00:18:33,083 --> 00:18:35,333
Że będę grał,
póki mi skrzypki nie spłoną.
321
00:18:40,208 --> 00:18:43,166
Autobus do Hollister odjedzie za 20 minut.
322
00:18:43,250 --> 00:18:45,208
Nie stać nas na bilety.
323
00:18:45,291 --> 00:18:47,208
Stać nas tylko na koszulkę
324
00:18:47,291 --> 00:18:49,834
lub bilety
na występ Andy'ego Williamsa.
325
00:18:49,917 --> 00:18:53,458
Mnie to obojętne.
Ty decyduj.
326
00:18:57,083 --> 00:19:01,000
Bobby, przed zachodem
będziemy już w Appalachach.
327
00:19:03,250 --> 00:19:05,166
Czemu tacy jesteśmy, Kahn?
328
00:19:05,250 --> 00:19:06,834
Czemu tak naciskamy na Connie?
329
00:19:06,917 --> 00:19:11,375
Uważam, że jest utalentowana
i chcę dla niej jak najlepiej.
330
00:19:11,458 --> 00:19:12,667
A co do ciebie…
331
00:19:12,750 --> 00:19:14,500
Jestem szczerze zdumiony.
332
00:19:14,583 --> 00:19:15,750
Skup się na Bobbym.
333
00:19:17,291 --> 00:19:19,458
Nie lubi uprawiać sportu ani muzyki.
334
00:19:19,542 --> 00:19:21,542
- Nie ma go do czego zachęcać.
- Fakt.
335
00:19:21,625 --> 00:19:23,125
Do niczego nie dojdzie.
336
00:19:23,208 --> 00:19:25,792
Chwileczkę.
Bobby nie jest nieudacznikiem.
337
00:19:25,875 --> 00:19:28,500
Uważaj, bo dostaniesz.
338
00:19:28,583 --> 00:19:30,250
Dobra!
339
00:19:30,333 --> 00:19:33,333
Nie chcę, żeby zleciała się tu
reszta wsioków.
340
00:19:33,417 --> 00:19:36,750
Wiele osób uważa,
że Bobby jest zabawny.
341
00:19:36,834 --> 00:19:38,750
Ma dopiero 13 lat,
342
00:19:38,834 --> 00:19:42,917
a już udało mu się sprzedać żart
Yakovowi Smirnoffowi.
343
00:19:43,000 --> 00:19:44,875
- Serio?
- Tak…
344
00:19:45,667 --> 00:19:49,208
„W Stanach na pieniądzach widnieje dewiza
»Bogu ufamy«.
345
00:19:49,291 --> 00:19:51,250
W Rosji nie mamy pieniędzy”.
346
00:19:52,375 --> 00:19:54,000
Śmieszne!
Nie cierpię Rosji.
347
00:19:54,583 --> 00:19:57,291
Tak. To dobry żart.
348
00:19:57,375 --> 00:19:58,917
Godny Branson.
349
00:20:05,875 --> 00:20:07,625
Niech cię, Hanku Hillu!
350
00:20:07,709 --> 00:20:09,917
Ta piosenka utkwiła mi w głowie.
351
00:20:10,875 --> 00:20:11,959
Znowu ją słyszę.
352
00:20:26,875 --> 00:20:29,333
Gra na ulicy dla byle turystów.
353
00:20:29,417 --> 00:20:33,458
Powinna grać w Royal Albert Hall
dla Karola i Camilli Parker Bowles.
354
00:20:33,542 --> 00:20:38,125
Daj spokój. Pewnie nie wiedziałeś,
że potrafi grać z uśmiechem na twarzy.
355
00:21:00,750 --> 00:21:02,667
Może kiedyś wystąpisz przed nami.
356
00:21:29,709 --> 00:21:32,542
Przed państwem Connie Souphanousinphone.
357
00:21:32,625 --> 00:21:34,834
Ma dopiero 13 lat!
358
00:21:37,166 --> 00:21:38,250
To on!
359
00:21:43,041 --> 00:21:44,792
Nie bójcie się użyć siły!
360
00:21:47,166 --> 00:21:49,959
Charlie, pomocy!
361
00:22:27,166 --> 00:22:29,750
Podoba mi się to.
362
00:22:30,305 --> 00:23:30,659
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm