1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
2
00:00:28,570 --> 00:00:30,905
BOBBY KONTRA WAPNIAKI
3
00:00:36,327 --> 00:00:39,164
Świetny stojak na buty, Hank.
4
00:00:39,247 --> 00:00:45,170
Peggy sugerowała, że chce dostać
„coś do sypialni”.
5
00:00:48,798 --> 00:00:50,759
Bobby, zejdź z ulicy!
6
00:00:50,842 --> 00:00:52,343
Zjeżdżaj!
7
00:00:55,263 --> 00:00:58,683
Nie możesz tak tańczysz disco
po środku jezdni.
8
00:00:58,767 --> 00:01:01,102
Pomyślą, że wstydu nie znasz.
9
00:01:01,227 --> 00:01:02,520
A znasz go od nas.
10
00:01:05,648 --> 00:01:07,108
Co to za koszmar?
11
00:01:07,192 --> 00:01:10,779
To Pimp Franklin.
Nie potrzebuje, żebyś go szanował.
12
00:01:10,862 --> 00:01:13,615
Nie interesuje go opinia innych.
13
00:01:15,950 --> 00:01:17,118
Wsiadaj do wozu.
14
00:01:23,458 --> 00:01:26,920
Gdy byłem w twoim wieku,
słuchaliśmy prawdziwych piosenek.
15
00:01:27,045 --> 00:01:30,423
To były opowieści o miłości
16
00:01:30,507 --> 00:01:32,050
lub zamieszkach w Georgii.
17
00:01:32,133 --> 00:01:35,303
Najwyraźniej uznano,
że potrzebujemy kryminalistów
18
00:01:35,386 --> 00:01:37,055
drących się o kobiecych…
19
00:01:37,722 --> 00:01:39,224
miejscach intymnych.
20
00:01:39,307 --> 00:01:40,809
Wybrałeś nowy album?
21
00:01:42,811 --> 00:01:44,020
Momencik, Bobby.
22
00:01:44,145 --> 00:01:46,940
Ten znak to ostrzeżenie dla rodziców.
23
00:01:47,023 --> 00:01:50,944
Wszędzie go dają.
To nierozłączna część okładki.
24
00:01:51,027 --> 00:01:52,529
Zachęca do słuchania.
25
00:01:59,035 --> 00:02:03,456
Muszę skorzystać
z tej budki kontroli rodzicielskiej.
26
00:02:06,668 --> 00:02:07,877
To świetny album.
27
00:02:09,129 --> 00:02:10,130
Odłóż go.
28
00:02:13,133 --> 00:02:14,008
Ten też.
29
00:02:23,768 --> 00:02:25,687
„The Four Scores”.
30
00:02:26,312 --> 00:02:29,399
Brzmią jak Beatlesi,
zanim odbiło im w Indiach.
31
00:02:29,482 --> 00:02:32,819
Nie Four Scores, tylko 4Skore!
32
00:02:33,403 --> 00:02:36,239
Czyli Chris, Calvin, Cool Chris i Todd.
33
00:02:37,740 --> 00:02:38,741
Pewnego
34
00:02:38,825 --> 00:02:40,118
Pięknego
35
00:02:40,201 --> 00:02:41,369
Dnia
36
00:02:41,452 --> 00:02:47,834
Bóg luzował się w niebie
37
00:02:47,876 --> 00:02:50,920
Podoba mi się. Brzmi jak doo wop.
38
00:02:51,004 --> 00:02:53,506
To takiej muzyki powinieneś słuchać.
39
00:02:53,590 --> 00:02:54,424
Okej.
40
00:02:54,507 --> 00:02:57,635
Tutaj na ziemi…
41
00:02:58,595 --> 00:03:03,099
Poznałem taki nowy zespół, 4Skore.
42
00:03:04,350 --> 00:03:06,853
Gadasz o tym boysbandzie?
43
00:03:06,978 --> 00:03:09,147
Takie lalusie na scenie.
44
00:03:09,272 --> 00:03:10,273
No nie.
45
00:03:10,356 --> 00:03:13,318
Ale sam ich nie słucham.
46
00:03:13,401 --> 00:03:15,486
To dobra muzyka dla dzieci.
47
00:03:15,570 --> 00:03:18,156
Jak lubią słuchać kastratów.
48
00:03:18,239 --> 00:03:20,658
To porządna, przyzwoita grupa.
49
00:03:20,742 --> 00:03:22,827
Kastratów.
50
00:03:22,911 --> 00:03:26,122
Możemy się zgodzić,
że ich muzyka jest niezła.
51
00:03:26,164 --> 00:03:27,415
Może nawet dobra.
52
00:03:27,498 --> 00:03:30,418
Dobra dla małych dziewczynek.
53
00:03:30,501 --> 00:03:34,923
Co, jesteś małą dziewczynką, Hank?
54
00:03:35,006 --> 00:03:38,176
A mała dziewczynka
mogłaby skopać ci tyłek?
55
00:03:38,259 --> 00:03:39,302
Raczej tak.
56
00:03:39,385 --> 00:03:44,057
Tato, można kupić bilety
na koncert 4Skore w Houston.
57
00:03:44,140 --> 00:03:46,309
Myślałem, że się wyprzedały.
58
00:03:46,392 --> 00:03:48,770
To naprawdę…
59
00:03:51,272 --> 00:03:54,275
Cieszę się, że możesz iść z kolegami.
60
00:03:57,320 --> 00:03:59,781
Hej, Connie. Hej… blondynko.
61
00:03:59,864 --> 00:04:03,034
To Jordan. Znamy się
z Frontier Learning Center.
62
00:04:03,117 --> 00:04:04,410
A to Bobby.
63
00:04:04,494 --> 00:04:06,162
Miło cię poznać, Jordan.
64
00:04:06,871 --> 00:04:11,125
Przepraszam, właśnie założyli mi aparat.
Trochę się stresuję.
65
00:04:11,209 --> 00:04:13,711
Oberwałam już w twarz
piłką do siatkówki.
66
00:04:13,795 --> 00:04:15,421
Założyli mi szwy. Pokazać?
67
00:04:15,505 --> 00:04:16,464
Pewnie.
68
00:04:17,924 --> 00:04:19,759
Obrzydliwe.
69
00:04:23,221 --> 00:04:25,890
Okej, od najmniej
do najbardziej seksownego,
70
00:04:25,974 --> 00:04:28,685
pomijając ich
mordy na Teksańczykach w Alamo:
71
00:04:28,768 --> 00:04:34,315
Martin Perfecto de Cos,
Antonio Lopez de Santa Ana
72
00:04:34,399 --> 00:04:36,609
i Don Jose Urrera.
73
00:04:36,693 --> 00:04:41,072
Lepiej zróbmy ranking
facetów z naszej ulicy.
74
00:04:42,115 --> 00:04:46,786
Zwykle nie interesuje mnie białe mięso,
ale pierwsze miejsce jest oczywiste.
75
00:04:46,869 --> 00:04:49,831
Ten Boomhauer to dopiero ma ciałko.
76
00:04:49,914 --> 00:04:51,332
To drugi będzie Dale.
77
00:04:52,333 --> 00:04:55,878
- Dale?
- Jest wyjątkowo gibki.
78
00:04:55,962 --> 00:04:59,048
To jest na drugim miejscu
ex aequo z moim Kahnem.
79
00:04:59,090 --> 00:05:02,302
Ma bujną czuprynę i sześciopak.
80
00:05:03,886 --> 00:05:06,180
A gdzieś na końcu Hank i Bill.
81
00:05:07,181 --> 00:05:08,349
¿Escuchame?
82
00:05:08,433 --> 00:05:11,519
Hank na tym samym poziomie
co Bill Dauterive?
83
00:05:11,561 --> 00:05:14,397
Nie nakręcaj się,
oceniamy po seksowności.
84
00:05:14,480 --> 00:05:17,275
Hank jest zbyt sztywny,
żeby być sexy.
85
00:05:17,358 --> 00:05:20,862
Wiedz, że przez 20 lat małżeństwa
86
00:05:20,945 --> 00:05:24,824
Hank ani razu nie zapomniał
o moich urodzinach ani spłacie kredytu.
87
00:05:26,868 --> 00:05:29,120
Tak, to naprawdę sexy.
88
00:05:29,746 --> 00:05:34,208
Dale nie był dla ciebie taki sexy,
gdy zdradzałaś go z Redcornem.
89
00:05:34,292 --> 00:05:36,294
Zapomniałyśmy o Johnie Redcornie.
90
00:05:37,962 --> 00:05:40,173
Więc po kolei: John Redcorn…
91
00:05:40,256 --> 00:05:43,634
Boomhauer, Kahn i Dale.
A potem Bill i Hank.
92
00:05:43,676 --> 00:05:46,471
- Albo Hank i Bill.
- Obojętnie.
93
00:05:48,639 --> 00:05:50,683
KONCERT 4SKORE
DZIŚ 20.00
94
00:05:50,808 --> 00:05:52,477
Tato, czekaj.
95
00:05:53,770 --> 00:05:57,106
Piszą w Internecie,
że Chris zafarbował grzywkę.
96
00:05:57,190 --> 00:06:00,526
Ten Internet to każdemu życie zrujnuje.
97
00:06:00,610 --> 00:06:03,780
Tato, chciałbym zaprosić
Jordan do tańca.
98
00:06:03,863 --> 00:06:08,117
Ale kiedy, jak, przy której piosence?
Pomóż mi.
99
00:06:08,201 --> 00:06:12,830
Po prostu spójrz jej w oczy
i spytaj, czy ma ochotę zatańczyć.
100
00:06:12,914 --> 00:06:16,334
Kobiety cenią sobie formalność.
101
00:06:17,043 --> 00:06:18,503
Bilety na wierzchu.
102
00:06:19,837 --> 00:06:22,757
Sekcja dla rodziców jest w loży.
103
00:06:24,509 --> 00:06:25,927
Przyszedłem na koncert.
104
00:06:26,010 --> 00:06:28,638
Zapewniam, lepiej będzie panu w loży.
105
00:06:28,763 --> 00:06:29,847
To boysband.
106
00:06:29,931 --> 00:06:31,599
LOŻE
107
00:06:51,619 --> 00:06:52,745
Pewnego
108
00:06:52,829 --> 00:06:54,163
Pięknego
109
00:06:54,247 --> 00:06:55,498
To Todd.
110
00:06:55,581 --> 00:06:58,876
Bóg luzował się
111
00:06:58,960 --> 00:07:00,336
W niebie
112
00:07:00,378 --> 00:07:01,546
W niebie
113
00:07:02,380 --> 00:07:05,216
I to się nazywa porządna muzyka.
114
00:07:06,551 --> 00:07:09,846
Widziałem, jak idziesz z koleżanką
Słodszą niż cukierki
115
00:07:09,929 --> 00:07:10,930
Smakowitą
116
00:07:11,013 --> 00:07:12,765
Todd, co ty wyprawiasz?
117
00:07:12,849 --> 00:07:14,267
Czuję to do ciebie
118
00:07:16,102 --> 00:07:18,646
Muszę cię skosztować
119
00:07:18,729 --> 00:07:20,648
Masz ochotę zatańczyć?
120
00:07:20,731 --> 00:07:23,818
Pewnie. Jeśli chcesz.
121
00:07:25,236 --> 00:07:28,489
Uzależniłem się od twojego ciała
122
00:07:28,573 --> 00:07:31,200
Uczysz się w Learning Center?
123
00:07:31,284 --> 00:07:33,619
Musisz być świetna z matmy.
124
00:07:34,537 --> 00:07:36,747
Tak, z trygonometrii.
125
00:07:36,831 --> 00:07:40,334
- A ty?
- Dla mnie matma to po prostu matma.
126
00:07:43,588 --> 00:07:44,755
Tato, patrz!
127
00:07:44,839 --> 00:07:47,341
Udało się. Tańczymy!
128
00:07:47,425 --> 00:07:49,719
Co? Przestańcie!
129
00:07:53,389 --> 00:07:54,724
Tato, co ty robisz?
130
00:07:54,807 --> 00:07:56,392
Puszczaj!
131
00:07:56,476 --> 00:07:59,687
Ty i ja równa się
132
00:08:00,313 --> 00:08:03,649
Równa się tarcie
133
00:08:10,573 --> 00:08:12,700
Hej, jak koncert?
134
00:08:12,783 --> 00:08:13,743
Katastrofa.
135
00:08:13,826 --> 00:08:17,497
Tańczyłem z dziewczyną
do mojej ulubionej piosenki.
136
00:08:17,580 --> 00:08:19,749
A tata nas rozdzielił.
137
00:08:21,000 --> 00:08:25,296
Jesteś taki sztywny,
że nawet nie pozwolisz synowi tańczyć.
138
00:08:25,379 --> 00:08:28,007
Oni nie tańczyli tak jak my.
139
00:08:28,090 --> 00:08:29,383
Im się to podobało.
140
00:08:30,551 --> 00:08:31,886
Boże.
141
00:08:31,969 --> 00:08:35,264
Teraz wszystko to tylko seks, seks, seks.
142
00:08:35,348 --> 00:08:40,061
Za moich czasów tak nie było.
Co się dzieje z naszymi dziećmi?
143
00:08:40,144 --> 00:08:43,940
- Właśnie.
- Jak te dziewczyny się ubierają!
144
00:08:44,023 --> 00:08:48,444
Te obcisłe koszulki. Wszystko na widoku.
145
00:08:48,486 --> 00:08:53,491
A potem się dziwimy,
czemu faceci nas nie szanują.
146
00:08:58,371 --> 00:09:01,123
Nie mogę sobie wyobrazić
tego okropnego tańca.
147
00:09:01,207 --> 00:09:03,209
Może powinieneś mi pokazać.
148
00:09:03,292 --> 00:09:04,126
No dobrze,
149
00:09:04,210 --> 00:09:06,963
ale tylko w celach informacyjnych.
150
00:09:11,050 --> 00:09:12,677
Co oni wyprawiają?
151
00:09:12,760 --> 00:09:15,346
I to piekielne kręcenie biodrami.
152
00:09:15,429 --> 00:09:18,099
Byli jak te jaszczurki z Discovery.
153
00:09:25,273 --> 00:09:27,066
Bobby, gratulacje.
154
00:09:27,149 --> 00:09:30,236
Naprawa twojego umysłu
to teraz mój główny cel.
155
00:09:34,782 --> 00:09:37,159
Co robisz z moimi czasopismami?
156
00:09:37,994 --> 00:09:39,495
Robię kapsułę czasu.
157
00:09:39,537 --> 00:09:43,457
Nie otwieramy tego pudła,
póki nie skończysz 16 lat.
158
00:09:44,333 --> 00:09:46,919
Boże, czego ty słuchasz?
159
00:09:47,003 --> 00:09:49,839
To tylko Radio Disney.
160
00:09:55,553 --> 00:09:56,846
Nagość.
161
00:10:01,017 --> 00:10:02,977
Okej, baw się dobrze.
162
00:10:09,150 --> 00:10:11,611
Dzieci za szybko dziś dorastają.
163
00:10:11,694 --> 00:10:14,155
To wszystko przez ten nabiał.
164
00:10:14,238 --> 00:10:16,449
Mleko jest pełne hormonów.
165
00:10:16,532 --> 00:10:20,953
Widać to po tych
Christinach Aguilerach i innych Shakirach.
166
00:10:25,625 --> 00:10:29,587
Miło cię znów widzieć, Jordan.
Chcesz zatańczyć?
167
00:10:30,171 --> 00:10:31,756
Bardzo chętnie.
168
00:10:35,217 --> 00:10:36,594
Minh, chodź!
169
00:10:36,719 --> 00:10:39,221
Ten mały wieśniak
świntuszy z torbą trawy.
170
00:10:40,806 --> 00:10:41,974
Bobby!
171
00:10:43,768 --> 00:10:46,270
Pokażę Bobby’emu, że można się bawić
172
00:10:46,354 --> 00:10:48,856
bez jakichś zboczonych tańców.
173
00:10:50,816 --> 00:10:52,568
SPOŁECZNOŚĆ MENNONITÓW
174
00:11:05,122 --> 00:11:08,125
Bill to teraz przy tobie Pierce Brosnan.
175
00:11:13,798 --> 00:11:16,509
Tutaj Howard Bronsen, ojciec Jordan.
176
00:11:16,592 --> 00:11:21,180
Może moglibyśmy przedyskutować
ten mały problem z ostatniego wieczora.
177
00:11:22,306 --> 00:11:26,227
Jeśli chodzi o tamten wieczór,
panie Bronsen i pani Hilgren-Bronsen,
178
00:11:26,310 --> 00:11:29,188
biorę na siebie pełną odpowiedzialność.
179
00:11:29,313 --> 00:11:31,857
Tak, zareagowałeś zbyt mocno.
180
00:11:31,941 --> 00:11:34,068
Zepsułeś dzieciom wieczór.
181
00:11:34,151 --> 00:11:39,240
Pan chyba nie rozumie,
na czym polega tu problem, panie Bronsen.
182
00:11:39,323 --> 00:11:42,576
Proszę, mów mi McB.
Napijecie się apple martini?
183
00:11:42,660 --> 00:11:44,954
Bardzo chętnie.
184
00:11:45,579 --> 00:11:49,166
Kiedyś trzymaliśmy dzieci w ryzach,
185
00:11:49,250 --> 00:11:52,461
ale te wszystkie zasady
były po prostu śmieszne.
186
00:11:52,545 --> 00:11:54,588
Nie oszukujmy się.
187
00:11:54,672 --> 00:11:56,132
Dawać klina.
188
00:11:57,967 --> 00:12:01,345
Macie szczęście.
Mój syn robi najlepsze martini.
189
00:12:02,722 --> 00:12:04,640
Peggy, dzwoń na policję.
190
00:12:04,682 --> 00:12:08,436
Michael, oto państwo Hill.
Mów im Hank i Peggy.
191
00:12:08,561 --> 00:12:11,605
Świetnie wyglądacie
w tych przypałowych okularach.
192
00:12:12,231 --> 00:12:17,194
Strzała.
McB, ominęła cię niezła imprezka.
193
00:12:17,278 --> 00:12:20,448
- Pozdro od Juniora i Ray-Raya.
- Uwielbiam Ray-Raya.
194
00:12:20,531 --> 00:12:24,285
- Gdzie byłeś?
- Ktoś tu musi pracować.
195
00:12:24,368 --> 00:12:25,828
Na pewno nie ja.
196
00:12:28,122 --> 00:12:30,708
Mógłbyś nosić taką koszulę jak McB.
197
00:12:31,333 --> 00:12:34,670
Lepiej, żeby Michael pił w domu,
gdzie jest bezpieczny.
198
00:12:34,754 --> 00:12:39,008
Powinniście zobaczyć,
jak gra w kalambury po pijaku.
199
00:12:39,091 --> 00:12:42,678
Wy też możecie
mieć takie relacje z Bobbym.
200
00:12:42,762 --> 00:12:43,929
Nie możemy.
201
00:12:44,013 --> 00:12:46,182
Musisz po prostu być jego kumplem.
202
00:12:46,265 --> 00:12:48,726
Do kogo ma się zwracać
w razie kłopotów?
203
00:12:48,809 --> 00:12:52,146
Nie musi się zwracać.
Zawsze przy nim będziemy.
204
00:12:52,229 --> 00:12:56,567
Stojąc murem zbudowanym
z zasad, ograniczeń i dyscypliny.
205
00:12:56,650 --> 00:12:58,194
Moi rodzice byli murem.
206
00:12:58,277 --> 00:13:02,072
A pragnęłam drzwi
prowadzących do nowych doświadczeń.
207
00:13:02,156 --> 00:13:03,866
- Co za…
- Zdaje mi się,
208
00:13:03,949 --> 00:13:06,076
że wszyscy mówimy tu o tym samym.
209
00:13:06,160 --> 00:13:09,330
Skąd. To, co mówią oni,
nie ma żadnego sensu.
210
00:13:09,413 --> 00:13:14,001
Dzieci naprawdę się lubią.
Możemy umówmy się gdzieś.
211
00:13:14,084 --> 00:13:15,753
- Wszyscy razem.
- Może w…
212
00:13:15,878 --> 00:13:17,296
Ja wybieram miejsce.
213
00:13:17,338 --> 00:13:18,589
LODZIARNIA
214
00:13:28,641 --> 00:13:29,975
Lamerskie miejsce.
215
00:13:32,394 --> 00:13:34,688
Jan i Tad Shaw. Schowaj się.
216
00:13:35,773 --> 00:13:41,403
Nancy? McB?
Co wy robicie w lodziarni?
217
00:13:41,487 --> 00:13:43,656
My weszliśmy skorzystać z ubikacji.
218
00:13:43,739 --> 00:13:46,033
- Idź.
- Nasze dzieci są na randce.
219
00:13:46,116 --> 00:13:47,201
Nadzorujemy je.
220
00:13:47,284 --> 00:13:51,121
Przyzwoitki na miarę Ronalda Reagana.
221
00:13:51,205 --> 00:13:54,625
- Nie mów tak na mnie.
- Właśnie.
222
00:13:54,708 --> 00:13:58,254
Jordan musi czuć się upokorzona.
223
00:13:58,337 --> 00:14:00,881
Moja Serena gotuje się
na jazdę limuzyną
224
00:14:00,965 --> 00:14:03,968
z koleżankami z drugiej klasy.
225
00:14:04,051 --> 00:14:06,804
Chcieliśmy wynająć Jordan
limuzynę na urodziny,
226
00:14:06,887 --> 00:14:10,724
ale uznała, że to zgrany temat.
Urządzi imprezę z nocowaniem.
227
00:14:10,808 --> 00:14:13,602
Stara, dobra impreza z nocowaniem.
228
00:14:13,686 --> 00:14:16,272
Dla dziewczyn i chłopaków
z jej klasy.
229
00:14:17,439 --> 00:14:21,235
Całkiem to postępowe.
Chyba puścimy Serenę.
230
00:14:22,653 --> 00:14:24,238
To było takie ekscytujące.
231
00:14:24,321 --> 00:14:26,740
Nie wiedziałam, co się wydarzy.
232
00:14:26,824 --> 00:14:29,827
Jordan chciałaby
zaprosić na imprezę Bobby’ego.
233
00:14:29,910 --> 00:14:31,579
Będziemy serwować tapas.
234
00:14:37,001 --> 00:14:40,588
Nie ma mowy,
żeby poszedł na tę prywatkę.
235
00:14:40,671 --> 00:14:42,172
Co ty, Hank.
236
00:14:42,214 --> 00:14:44,550
Bronsenowie będą na miejscu,
237
00:14:44,633 --> 00:14:47,386
a Bobby pozna dzieciaki
z Learning Center.
238
00:14:47,469 --> 00:14:49,638
To będzie jak wieczór korepetycji.
239
00:14:49,722 --> 00:14:50,806
Nieźle, mamo.
240
00:14:50,890 --> 00:14:52,016
Nie.
241
00:14:54,351 --> 00:14:56,854
Widziałeś, jacy wyluzowani
są tamci rodzice?
242
00:14:56,979 --> 00:15:00,566
Wyglądają jak Chandler i Monica.
A my?
243
00:15:00,649 --> 00:15:04,194
Andy Griffith i ciotka Bea!
To twoja wina.
244
00:15:04,278 --> 00:15:06,155
Jak możesz go nie puścić?
245
00:15:06,238 --> 00:15:08,282
Nie ma przy tobie zabawy!
246
00:15:08,365 --> 00:15:10,159
- Nienawidzimy cię!
- Właśnie.
247
00:15:12,244 --> 00:15:13,746
Sto lat, Jordan.
248
00:15:13,829 --> 00:15:18,709
Nie mogę przyjść na imprezę.
Wiesz, jak to jest z rodzicami.
249
00:15:19,168 --> 00:15:22,254
W sumie to nie wiesz,
bo twoi są spoko.
250
00:15:22,880 --> 00:15:24,048
Cześć.
251
00:15:24,131 --> 00:15:27,468
Tak, jestem taki okropny, bo cię karmię
252
00:15:27,551 --> 00:15:30,095
i daję ci dach nad głową.
253
00:15:31,138 --> 00:15:32,890
Chciałabym móc cię zawieźć.
254
00:15:32,973 --> 00:15:35,601
Choć nikt nie musi cię zawozić,
255
00:15:35,684 --> 00:15:38,020
bo to tylko cztery przystanki autobusem,
256
00:15:38,103 --> 00:15:41,023
który odjeżdża o 19.12, 19.18 i 19.40.
257
00:15:51,867 --> 00:15:55,829
Chłopaki i dziewczyny
śpią w tym samym pokoju?
258
00:15:58,332 --> 00:16:00,125
Masz te niebieskie? Super.
259
00:16:00,250 --> 00:16:01,126
Kurczę.
260
00:16:01,251 --> 00:16:03,504
To Serena Shaw z Frontier.
261
00:16:04,505 --> 00:16:05,422
Hej, Connie.
262
00:16:05,506 --> 00:16:07,841
Fajny naszyjnik.
263
00:16:07,925 --> 00:16:10,135
Dzięki. Mogę ci go dać.
264
00:16:10,260 --> 00:16:13,597
- A ty to kto?
- Bobby Hill.
265
00:16:13,681 --> 00:16:15,557
Nowy kolega Jordan.
266
00:16:15,641 --> 00:16:19,687
Zadbam o to,
byś się dziś dobrze z nią bawił.
267
00:16:19,770 --> 00:16:21,772
Jestem dobrym chłopcem!
268
00:16:21,855 --> 00:16:25,526
To my idziemy do kina.
Bez obaw, wrócimy późno.
269
00:16:26,443 --> 00:16:29,947
Zatrąbimy,
żeby w niczym nie przeszkodzić.
270
00:16:30,072 --> 00:16:32,032
Jesteś zarąbisty, McB.
271
00:16:35,285 --> 00:16:38,122
Okej, gramy w „siedem minut w niebie”.
272
00:16:38,205 --> 00:16:40,916
Szafa to niebo, a ja będę Bogiem.
273
00:16:41,625 --> 00:16:43,002
Weźcie stoper.
274
00:16:47,423 --> 00:16:49,633
Boże, oni naprawdę odjeżdżają.
275
00:16:50,259 --> 00:16:53,971
Czy możemy się
jakoś z wami skontaktować?
276
00:17:25,669 --> 00:17:28,964
- Jak długo już tam są?
- Cztery minuty.
277
00:17:29,006 --> 00:17:30,883
Oby starczyło im powietrza.
278
00:17:30,966 --> 00:17:34,011
Nie słyszę odgłosów ekstazy.
279
00:17:34,011 --> 00:17:36,263
Poliż rękę i daj jej klapsa!
280
00:17:36,930 --> 00:17:38,390
Macie dość powietrza?
281
00:17:40,309 --> 00:17:42,269
Ja chcę do domu.
282
00:17:42,352 --> 00:17:46,315
Kto następny? Gotowi na zbliżenie?
283
00:17:49,485 --> 00:17:51,028
Ciekawe, solenizantka.
284
00:17:52,154 --> 00:17:55,616
Jordan dostanie prezent urodzinowy od…
285
00:17:55,699 --> 00:17:58,035
Bobby’ego Hilla.
286
00:18:02,206 --> 00:18:04,166
Dopiero się poznaliśmy.
287
00:18:04,249 --> 00:18:06,710
Może powinniśmy nieco zwolnić?
288
00:18:06,794 --> 00:18:12,716
Nawet nie gadaliśmy przez Internet.
Lubię go, tak mi się wydaję.
289
00:18:12,800 --> 00:18:15,844
Wiem, że potrafi zaszaleć i lubi lody.
290
00:18:15,928 --> 00:18:17,596
Nie wiem, czy to wystarczy.
291
00:18:17,679 --> 00:18:19,848
Masz 7 minut, by poznać go lepiej.
292
00:18:31,902 --> 00:18:32,945
Bobby.
293
00:18:33,028 --> 00:18:36,698
Wypożyczyłem film z tańcem towarzyskim.
Obejrzymy całą rodziną.
294
00:18:37,241 --> 00:18:38,075
Bobby?
295
00:18:40,285 --> 00:18:42,746
Macie sporo płaszczy.
296
00:18:42,830 --> 00:18:45,290
Wiem! Zobaczmy, co mają w kieszeniach.
297
00:18:45,374 --> 00:18:47,126
Bobby, nie mamy dużo czasu.
298
00:18:49,878 --> 00:18:51,797
- Masz zwierzęta?
- Starego psa.
299
00:18:51,880 --> 00:18:53,799
- Ulubione żarcie?
- Zapiekanka.
300
00:18:53,882 --> 00:18:56,301
- Szynka czy pepperoni?
- A to trudne.
301
00:18:56,385 --> 00:18:58,387
- Muszę się zastanowić.
- Bobby!
302
00:18:58,470 --> 00:19:01,306
Szynka! Nie, pepperoni. Nie! Szynka.
303
00:19:02,349 --> 00:19:03,183
I proszę.
304
00:19:03,809 --> 00:19:04,643
Lubię cię.
305
00:19:04,726 --> 00:19:06,770
Rzućcie tu ciuchy!
306
00:19:08,063 --> 00:19:10,899
Mogę co najwyżej skarpetkę.
307
00:19:10,983 --> 00:19:13,610
- Koszula!
- Skarpetka? Zgłupiałeś?
308
00:19:13,694 --> 00:19:14,987
To nie wystarczy.
309
00:19:15,070 --> 00:19:21,493
Koszula! Koszula! Koszula!
310
00:19:25,831 --> 00:19:26,915
Dzięki Bogu.
311
00:19:27,040 --> 00:19:28,792
Masz niezłe kłopoty.
312
00:19:31,170 --> 00:19:34,173
Żadne „uuu”. Wszyscy macie kłopoty.
313
00:19:36,049 --> 00:19:37,092
Gdzie rodzice?
314
00:19:37,759 --> 00:19:39,261
Poszli do kina.
315
00:19:39,344 --> 00:19:41,430
Kiedy wrócą?
316
00:19:41,513 --> 00:19:43,098
Za 45 minut.
317
00:19:45,642 --> 00:19:47,144
Macie gry planszowe?
318
00:19:48,187 --> 00:19:50,105
Czekając na rodziców,
319
00:19:50,189 --> 00:19:53,483
zagramy w coś,
co sam grałem w waszym wieku.
320
00:19:55,360 --> 00:19:58,947
Nie bawię się
w żadne przypinanie ogona osłowi.
321
00:19:59,031 --> 00:20:02,117
To najbardziej żalowa impreza,
na jakiej byłam.
322
00:20:02,159 --> 00:20:04,786
Mamy naszą pierwszą zawodniczkę.
323
00:20:04,870 --> 00:20:07,748
Nie. Co wy robicie?
324
00:20:08,540 --> 00:20:09,583
Poczekajcie.
325
00:20:12,878 --> 00:20:14,713
Gdzie jesteście?
326
00:20:16,089 --> 00:20:19,885
Hank Hill to taki sztywniak,
że popsuł im zabawę.
327
00:20:19,968 --> 00:20:26,892
Gdyby się nie pojawił,
Clark Peters zmacałby mnie w szafie.
328
00:20:30,437 --> 00:20:33,732
Więc Hank przejął kontrolę nad sytuacją?
329
00:20:33,815 --> 00:20:36,652
- Jest dominujący.
- Ale ma też rękę do dzieci.
330
00:20:36,735 --> 00:20:38,570
Jak wielki gumiś.
331
00:20:38,654 --> 00:20:43,200
No dobra, przekonuję się do niego.
Jest całkiem sexy.
332
00:20:45,077 --> 00:20:47,788
Ale nie aż tak jak Boomhauer.
333
00:20:48,872 --> 00:20:50,540
Ten Boomhauer.
334
00:20:51,875 --> 00:20:53,543
Długo jeszcze musimy tu być?
335
00:20:53,627 --> 00:20:57,089
Póki kowal nie dokończy mojej klamry.
336
00:20:57,172 --> 00:20:59,633
Jak byliśmy w szafie…
337
00:21:00,467 --> 00:21:03,345
chciałem cię pocałować,
338
00:21:03,845 --> 00:21:08,934
ale mój głupi tata musiał wszystko popsuć.
339
00:21:10,560 --> 00:21:12,062
Więc…
340
00:21:13,313 --> 00:21:14,356
Hola.
341
00:21:14,439 --> 00:21:15,357
Tak jest.
342
00:21:18,777 --> 00:21:20,070
O nie…
343
00:21:20,946 --> 00:21:22,239
No, to może być.
344
00:21:24,157 --> 00:21:25,450
Zwierzęta!
345
00:22:05,991 --> 00:22:08,535
W niebie. Hej, to Todd.
346
00:22:09,305 --> 00:23:09,156
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm