1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 2 00:01:14,851 --> 00:01:19,022 LEW W ZIMIE 3 00:03:27,684 --> 00:03:29,327 Atakuj mnie! 4 00:04:02,958 --> 00:04:04,500 Jesteœ coraz lepszy, Janie. 5 00:04:04,660 --> 00:04:06,720 Naprawdê, ojcze? 6 00:04:07,663 --> 00:04:09,865 Ruszaj teraz. Biegnij i poæwicz trochê. 7 00:04:39,408 --> 00:04:42,811 Bêdzie dobrym królem. Bêdzie gotów. 8 00:04:43,654 --> 00:04:46,715 Tak ma byæ. No dalej, synu! 9 00:04:49,660 --> 00:04:51,501 Czy¿byœ odzyska³ wiarê, Henryku? 10 00:04:51,661 --> 00:04:55,505 Bêdziesz sprawdza³ z nieba, kto siedzi na twoim tronie? 11 00:04:55,665 --> 00:04:58,508 Muszê to wiedzieæ zanim umrê. 12 00:04:58,668 --> 00:05:02,672 Jest taka legenda o królu Learze. Mam z nim wiele wspólnego. 13 00:05:03,673 --> 00:05:06,615 Obaj mamy królestwa, troje dzieci, które kochamy, 14 00:05:06,776 --> 00:05:08,937 i obaj jesteœmy starzy. Ale na tym podobieñstwa siê koñcz¹. 15 00:05:09,178 --> 00:05:12,240 Lear podzieli³ swe królestwo. Ja nie mogê tego zrobiæ. 16 00:05:12,681 --> 00:05:15,566 Zbudowa³em imperium i muszê mieæ pewnoœæ, ¿e przetrwa. 17 00:05:15,726 --> 00:05:17,526 Ca³a Brytania, po³owa Francji... 18 00:05:17,686 --> 00:05:21,748 Jestem najwiêkszym w³adc¹ od 1000 lat i wszystko to po mnie przejmie Jan. 19 00:05:29,013 --> 00:05:31,616 Stracê ciê, Henryku, prawda? 20 00:05:32,316 --> 00:05:33,575 Alais... 21 00:05:33,876 --> 00:05:39,705 W swoim ¿yciu pozna³em hrabiny, mamki, kurtyzany i niewini¹tka, 22 00:05:39,865 --> 00:05:43,226 dziwki, cyganki i ma³ych ch³opców. 23 00:05:44,327 --> 00:05:49,332 Ale nikogo na tym œwiecie nie pokocha³em tak jak ciebie. 24 00:05:50,633 --> 00:05:52,393 A Rozamunda? 25 00:05:53,336 --> 00:05:55,278 Ona nie ¿yje. 26 00:05:55,438 --> 00:05:58,140 - A Eleonora? - Ta Meduza, moja dobra ¿ona? 27 00:06:00,142 --> 00:06:04,046 - Jak siê miewa twoja królowa? - Pewnie gnije. 28 00:06:04,488 --> 00:06:06,971 Nie b¹dŸ o ni¹ zazdrosna o Gorgon. 29 00:06:07,132 --> 00:06:09,651 Nie kocham jej. 30 00:06:09,951 --> 00:06:13,354 Ilu znasz mê¿ów, którzy trzymaj¹ swoje ¿ony w lochach? 31 00:06:13,955 --> 00:06:19,060 Nie trzyma³em tej dziwki przez 10 lat w zamkniêciu, by odgrodziæ j¹ od jej ¿¹dz. 32 00:06:21,504 --> 00:06:23,864 To kapitan Marshall! Williamie! 33 00:06:26,624 --> 00:06:29,009 Bo¿e Narodzenie spêdzimy w Chinon. 34 00:06:29,169 --> 00:06:31,468 Zaprosiliœmy króla Francji. 35 00:06:31,628 --> 00:06:35,532 Chcê by byli tam te¿ Ryszard i Geoffrey. Przeka¿ to moim ch³opcom. 36 00:06:36,476 --> 00:06:38,835 I sprowadŸ królow¹ z salisburskiej wie¿y. 37 00:06:39,178 --> 00:06:42,098 - A jeœli odmówi? - Eleonora? 38 00:06:42,639 --> 00:06:44,540 Za nic nie przepuœci³aby takiej okazji. 39 00:07:46,358 --> 00:07:47,417 Ryszardzie? 40 00:07:48,660 --> 00:07:49,719 Ryszardzie! 41 00:07:58,869 --> 00:08:00,329 Witaj, Ryszardzie. 42 00:09:12,463 --> 00:09:13,555 Naprzód! 43 00:09:50,748 --> 00:09:51,881 Naprzód! 44 00:10:38,391 --> 00:10:39,392 Geoffrey? 45 00:10:41,695 --> 00:10:42,695 Geoffrey... 46 00:10:45,040 --> 00:10:46,057 Geoffrey! 47 00:10:47,700 --> 00:10:49,502 Ojciec chce mnie widzieæ. 48 00:11:15,226 --> 00:11:16,627 Wasza Wysokoœæ. 49 00:11:19,730 --> 00:11:22,232 A wiêc bêdzie œwi¹teczny zjazd? 50 00:11:22,775 --> 00:11:24,018 Tak, pani. 51 00:11:24,860 --> 00:11:25,878 Gdzie? 52 00:11:26,979 --> 00:11:28,080 W Chinon. 53 00:12:32,006 --> 00:12:35,709 Henryku, a co gdybym raz nie zrobi³a tego co mi kazano? 54 00:12:36,451 --> 00:12:38,518 To bêdzie ciê¿ki dzieñ. 55 00:12:38,678 --> 00:12:41,515 Jeœli zacznê teraz zrzêdziæ, nigdy nie przestanê. 56 00:12:41,881 --> 00:12:43,358 Przestaniesz. 57 00:12:43,683 --> 00:12:46,786 Jesteœ jak ska³y ze Stonehenge. Nic ciê nie za³amie. 58 00:12:52,066 --> 00:12:56,294 Na Œwiêta w zamku bêdê mia³ tylu wrogów, ¿e wiêcej nie trzeba. 59 00:12:56,454 --> 00:12:59,113 - Masz ich wiêcej ni¿ ci siê wydaje. - Jesteœ jednym z nich? 60 00:13:00,557 --> 00:13:03,160 Czy¿byœ z wierzby przemieni³a siê w truj¹cy d¹b? 61 00:13:03,701 --> 00:13:06,985 Jak wiele k³opotów mog³abym ci sprawiæ, gdybym zechcia³a? 62 00:13:07,146 --> 00:13:08,165 Niewiele. 63 00:13:09,748 --> 00:13:12,340 - Mog³abym zdradziæ twoje plany. - Nie znasz ich. 64 00:13:12,501 --> 00:13:15,212 - Chcesz wydziedziczyæ Ryszarda. - Eleonora te¿ tego chce. 65 00:13:15,453 --> 00:13:17,173 Wie, ¿e m³ody Henryk nie ¿yje. 66 00:13:17,498 --> 00:13:20,241 M³ody król zmar³ latem, a ja nie wybra³em jeszcze dziedzica. 67 00:13:20,401 --> 00:13:24,605 Wie, ¿e ja chcê posadziæ na tronie Jana, a ona Ryszarda. Jesteœmy ze sob¹ szczerzy. 68 00:13:25,205 --> 00:13:27,948 Nie mogê byæ twoj¹ kochank¹ bêd¹c ¿on¹ twojego syna. 69 00:13:28,108 --> 00:13:29,950 Dlaczego? Jan nie mia³by nic przeciwko. 70 00:13:30,110 --> 00:13:32,152 - Nie lubiê go. - To dobry ch³opak. 71 00:13:32,312 --> 00:13:36,756 - Ma pryszcze i œmierdzi gnojem. - Ma tylko 16 lat! 72 00:13:36,916 --> 00:13:38,618 Ale móg³by siê k¹paæ. 73 00:13:40,420 --> 00:13:45,324 To takie straszne zostaæ ¿on¹ króla? Nie wszyscy bêd¹ ciê op³akiwaæ. 74 00:13:45,524 --> 00:13:49,228 - A ty bêdziesz? - Nie wiem. Mo¿liwe. 75 00:13:50,729 --> 00:13:53,031 Po prostu nie chcê ciê straciæ. 76 00:13:53,632 --> 00:13:55,033 Nie mo¿esz mnie gdzieœ ukryæ? 77 00:13:55,433 --> 00:13:57,876 - Nie mogê po prostu znikn¹æ? - Wiesz, ¿e nie mo¿esz. 78 00:13:58,036 --> 00:14:02,540 Twój brat Filip jest teraz królem Francji. Chce tego œlubu albo zwrotu posagu. 79 00:14:03,541 --> 00:14:06,343 A dla tego posagu wzi¹³em ciê, gdy mia³aœ 7 lat. 80 00:14:06,843 --> 00:14:10,446 Dwa du¿e kolana i dwoje du¿ych oczu, i to wszystko. 81 00:14:11,848 --> 00:14:13,349 Sk¹d mia³em wiedzieæ? 82 00:14:18,854 --> 00:14:21,357 - Co jest, ch³opcze? - Nic. 83 00:14:42,776 --> 00:14:43,777 Geoff! 84 00:14:44,878 --> 00:14:45,979 Jan! 85 00:14:46,480 --> 00:14:49,583 To dla mnie? Uwielbiam Œwiêta. 86 00:14:55,588 --> 00:14:59,732 Czy mój posag ma jakieœ znaczenie? Oddaj go Filipowi. 87 00:14:59,892 --> 00:15:01,093 Nie mogê. 88 00:15:01,694 --> 00:15:03,936 Vexin to ma³a prowincja, ale bardzo wa¿na. 89 00:15:04,096 --> 00:15:05,297 A ja nie? 90 00:15:06,799 --> 00:15:09,601 Takie ju¿ moje szczêœcie zakochiwaæ siê w zasobnych kobietach. 91 00:15:10,302 --> 00:15:13,105 ¯eni¹c siê z Eleonor¹, myœla³em: Szczêœciarzu... 92 00:15:13,305 --> 00:15:14,346 To najbogatsza kobieta na œwiecie. 93 00:15:14,506 --> 00:15:17,649 Do niej nale¿y Akwitania, najwiêksza prowincja na kontynencie. 94 00:15:17,809 --> 00:15:19,410 No i jest piêkna 95 00:15:20,912 --> 00:15:24,115 - Naprawdê by³a. - Uwielbia³eœ j¹. 96 00:15:24,415 --> 00:15:28,419 Pamiêæ p³ata figle. Byæ mo¿e, ¿e tak kiedyœ by³o. 97 00:15:29,620 --> 00:15:34,224 Ka¿dy pope³nia b³êdy. Nic w ¿yciu i w interesach nie jest doskona³e. 98 00:15:37,327 --> 00:15:40,730 Jeœli powiem, ¿e miêdzy nami koniec, to koniec. 99 00:15:41,631 --> 00:15:44,834 Jeœli powiem: wyjdŸ za Jana, zrobisz to. 100 00:15:45,835 --> 00:15:50,940 Jesteœ moja i wykorzystam ciê jak bêdê chcia³. 101 00:16:02,350 --> 00:16:06,094 Ach, Bo¿e Narodzenie! Czas ciep³a i radoœci! 102 00:16:06,254 --> 00:16:10,398 Gor¹ce wino paruje, a ogieñ p³onie w sercach. 103 00:16:10,558 --> 00:16:12,099 - Powinna nied³ugo dotrzeæ. - Kto? 104 00:16:12,260 --> 00:16:13,200 Matka. 105 00:16:13,361 --> 00:16:14,662 Wci¹¿ chce byœ zosta³ królem? 106 00:16:15,462 --> 00:16:17,004 Nie jesteœmy ju¿ w tak przyjacielskich stosunkach jak dawniej. 107 00:16:17,164 --> 00:16:20,267 Nie zamierzam jej nadskakiwaæ? Nie ma mowy! 108 00:16:20,968 --> 00:16:23,210 To co zamierzasz, ma³y ksi¹¿ê, to twoja sprawa. 109 00:16:23,370 --> 00:16:25,912 Jestem ulubieñcem ojca, to siê liczy. 110 00:16:26,072 --> 00:16:29,676 Prawie mnie nie znasz, Janie. Uwierz w moj¹ reputacjê. 111 00:16:29,976 --> 00:16:33,980 Jestem ¿o³nierzem, czasami poet¹ i bêdê królem. 112 00:16:34,280 --> 00:16:36,722 Pamiêtaj, ¿e to mnie ojciec kocha najbardziej! 113 00:16:36,882 --> 00:16:40,225 Dlaczego Jan? Jemu na tobie nie zale¿y. 114 00:16:40,386 --> 00:16:44,129 - Kochamy siê szczerze. - ¯aden z nich ciê nie kocha. 115 00:16:44,289 --> 00:16:45,490 Bo walczymy ze sob¹? 116 00:16:46,591 --> 00:16:51,296 Wszyscy trzej chc¹ korony. Tylko s³aby ksi¹¿ê by nie chcia³. 117 00:16:51,896 --> 00:16:56,401 Mog¹ na mnie warczeæ i spiskowaæ. Takich synów pragnê. 118 00:16:57,902 --> 00:16:59,443 Ja warcza³em i spiskowa³em przez ca³e ¿ycie. 119 00:16:59,603 --> 00:17:03,707 Nie ma innego sposobu, by zostaæ królem i pozostaæ przy ¿yciu 50 lat. 120 00:17:04,108 --> 00:17:06,710 - Bêdê o ciebie walczyæ. - Œwietnie. 121 00:19:16,230 --> 00:19:20,434 Jak przeprawa? Wody rozst¹pi³y siê przed tob¹? 122 00:19:21,535 --> 00:19:27,040 Owszem, kiedy im rozkaza³am. Nie œmia³am prosiæ o wiêcej. 123 00:19:35,148 --> 00:19:38,051 Jak mi³o, ¿e wypuœci³eœ mnie z wiêzienia. 124 00:19:38,551 --> 00:19:43,456 - Tylko na Œwiêta. - Dzia³asz na mnie odm³adzaj¹co. 125 00:19:44,156 --> 00:19:46,358 A oto i poganka Alais. 126 00:19:47,960 --> 00:19:50,162 Przywitaj siê ze mn¹ jak dawniej. 127 00:19:51,363 --> 00:19:56,767 Nie jestem a¿ tak krucha. Zniosê trochê czu³oœci. 128 00:19:59,670 --> 00:20:02,572 Ale¿ mam przystojnych synów. 129 00:20:03,073 --> 00:20:08,578 Janie, jesteœ taki schludny. Henryk o ciebie dba. 130 00:20:08,878 --> 00:20:13,222 Ryszardzie, nie rób tak ponurej miny. Robi¹ ci siê wtedy takie malutkie, œwiñskie oczka 131 00:20:13,382 --> 00:20:15,184 i zanika podbródek. 132 00:20:15,985 --> 00:20:17,086 Geoffrey! 133 00:20:18,587 --> 00:20:20,729 - Czy Filip ju¿ przyby³? - Jeszcze nie. 134 00:20:20,889 --> 00:20:23,492 Czy wyrós³ tak jak ojciec? Pewnie tak. 135 00:20:25,093 --> 00:20:29,237 Poczciwy Ludwik. Gdybym urodzi³a mu synów zamiast córek, 136 00:20:29,397 --> 00:20:33,901 nadal by³abym królow¹ Francji. Nawet byœmy siê nie znali. 137 00:20:34,702 --> 00:20:38,406 Taka jest rola seksu w historii, moje anio³ki. 138 00:20:40,307 --> 00:20:42,409 To pewnie Filip. 139 00:20:44,511 --> 00:20:47,614 - Gdzie jest Henryk? - Na górze z rodzinn¹ dziwk¹. 140 00:20:47,814 --> 00:20:51,358 - Dziwnie mówisz o swojej o narzeczonej. - O mojej narzeczonej! 141 00:20:51,518 --> 00:20:54,961 Obojêtnie czyja jest. Wychowa³am j¹ i jest mi droga. 142 00:20:55,121 --> 00:20:57,925 - On ci¹gle chce uczyniæ Jana królem. - Oczywiœcie. 143 00:20:58,325 --> 00:21:01,929 Myœlicie tylko o jednym: Król! Król! Król! 144 00:21:02,429 --> 00:21:04,271 Niestety pozostali dwaj bracia musz¹ pogodziæ siê z pora¿k¹. 145 00:21:04,431 --> 00:21:05,672 Którzy dwaj? 146 00:21:05,832 --> 00:21:10,536 - Zapomnijmy o tym wszystkim i ¿yjmy wiecznie. - Na zawsze razem. 147 00:21:12,038 --> 00:21:14,040 Moi ch³opcy. 148 00:21:15,041 --> 00:21:17,983 Porozmawiam z królem Francji krótko i treœciwie, 149 00:21:18,144 --> 00:21:20,045 niczym dwóch chirurgów pochylonych nad guzem. 150 00:21:20,246 --> 00:21:23,388 Ustalimy swe pozycje. Z³o¿ê mu pierwsz¹ ofertê, któr¹ on z pewnoœci¹ odrzuci. 151 00:21:23,549 --> 00:21:26,351 Potem z³o¿ê lepsz¹ i do Œwi¹t zdobêdê to co chcê. 152 00:21:26,952 --> 00:21:30,755 Podczas trwania tego rytua³u wesprzecie swojego ojczulka. 153 00:22:21,803 --> 00:22:24,906 - Mój Panie! - Wasza Mi³oœæ! 154 00:22:26,007 --> 00:22:27,408 Witamy w Chinon. 155 00:22:38,418 --> 00:22:39,919 Tak lepiej. 156 00:22:44,424 --> 00:22:48,027 Wygl¹dasz dojrzale jak na 17-latka. 157 00:22:48,628 --> 00:22:50,970 Jestem Eleonora, mog³am byæ twoj¹ matk¹. 158 00:22:51,130 --> 00:22:52,071 Królowa Eleonora. 159 00:22:52,231 --> 00:22:54,133 Resztê obecnych znasz. 160 00:22:54,833 --> 00:22:57,736 Niepokoisz siê o posag siostry? 161 00:22:58,337 --> 00:23:02,781 Pora wype³niæ uk³ad, który zawar³eœ z nami 16 lat temu. 162 00:23:02,941 --> 00:23:04,082 Te¿ tak s¹dzê. 163 00:23:04,242 --> 00:23:05,984 Nasze stanowisko jest takie: 164 00:23:06,144 --> 00:23:08,886 Albo dotrzymasz obietnicy ma³¿eñstwa, albo zwracasz Vexin. 165 00:23:09,047 --> 00:23:13,090 Alais wychodzi za Ryszarda, albo odbieramy hrabstwo w ca³oœci. 166 00:23:13,250 --> 00:23:16,654 Jasno i zwiêŸle powiedziane. Moje stanowisko jest takie: 167 00:23:18,055 --> 00:23:20,397 Szczerze mówi¹c, Filipie, to nie jest takie proste. 168 00:23:20,557 --> 00:23:25,462 2 lata temu królowa i ja z pewnych wzglêdów oddaliœmy Ryszardowi Akwitaniê. 169 00:23:26,162 --> 00:23:30,366 To czyni go niezwykle potê¿nym. Nie mo¿e dostaæ jeszcze Alais. 170 00:23:30,767 --> 00:23:35,411 - Sta³by siê twoim sojusznikiem. - Albo œlub, albo Vexin wraca do nas. 171 00:23:35,571 --> 00:23:37,413 Taki uk³ad zawar³eœ z Ludwikiem. 172 00:23:37,573 --> 00:23:41,216 - To prawda, przyznajê, ale Vexin jest mój. - Tak? 173 00:23:41,377 --> 00:23:43,979 Mam tam swoje wojska, dlatego jest mój. 174 00:23:45,280 --> 00:23:46,782 Pos³uchaj mnie, ch³opcze... 175 00:23:47,282 --> 00:23:51,086 Jestem królem, a nie ch³opcem! 176 00:23:51,386 --> 00:23:55,690 - Królem?! Z twarz¹ pe³n¹ pryszczy?! - Panie. 177 00:23:56,391 --> 00:24:01,135 Filipie... Nie chcesz ze mn¹ walczyæ? 178 00:24:01,295 --> 00:24:04,298 Podnoœ g³os. Gdy ryczê, ryknij na mnie. 179 00:24:05,799 --> 00:24:09,503 - Bêdê pamiêta³. - Jeszcze jedno... 180 00:24:10,203 --> 00:24:12,105 Tworzymy ma³y œwiat. 181 00:24:13,006 --> 00:24:14,447 A naród jest jak cz³owiek. 182 00:24:14,607 --> 00:24:20,012 Poka¿my, ¿e jesteœmy cywilizowani, zawrzyjmy pokój. 183 00:24:20,413 --> 00:24:24,056 - To zale¿y tylko od nas. - Mam swoich w³asnych doradców. 184 00:24:24,216 --> 00:24:26,158 - To wszystko? - Niech pomyœlê. 185 00:24:26,318 --> 00:24:28,961 Przyby³eœ tu, by coœ za³atwiæ. Nie zapytasz o moj¹ ofertê? 186 00:24:29,121 --> 00:24:31,723 - A masz jak¹œ? - Jeszcze nie, ale coœ wymyœlê. 187 00:24:32,424 --> 00:24:33,425 A przy okazji... 188 00:24:35,827 --> 00:24:37,929 Jesteœ w tym lepszy ni¿ s¹dzi³em. 189 00:24:39,030 --> 00:24:41,332 Nie by³em pewien czy to zauwa¿ysz. 190 00:24:45,836 --> 00:24:49,740 A wiêc co wieszamy? Jezuska czy siebie nawzajem? 191 00:24:49,940 --> 00:24:54,144 - Widzisz we mnie zadatki na króla? - Wspania³ego króla. 192 00:24:54,444 --> 00:24:56,787 Spodziewasz siê, ¿e poddam siê bez walki? 193 00:24:56,947 --> 00:24:59,689 Oczywiœcie, ¿e nie. Wychowa³em ciê na wojownika. 194 00:24:59,849 --> 00:25:02,792 Nie obchodzi mnie co zaoferowa³eœ Filipowi. Nie obchodz¹ mnie twoje plany. 195 00:25:02,952 --> 00:25:07,797 Bêdê mia³ Akwitaniê, Alais i koronê. Nie oddam jednego, by zdobyæ drugie. 196 00:25:07,957 --> 00:25:11,460 Nie sprzedam Alais ani Akwitanii tej chodz¹cej kupie pryszczy! 197 00:25:13,462 --> 00:25:15,364 Tego nie zrobi twój ukochany syn. 198 00:25:16,865 --> 00:25:20,909 - S³ysza³eœ jak mnie nazwa³? - Zmykaj, pewnie podano ju¿ obiad. 199 00:25:21,069 --> 00:25:23,571 - S³ucham tylko ojca. - IdŸ jeœæ. 200 00:25:23,872 --> 00:25:27,015 - Powiedzia³em coœ nie tak? - Nie d¹saj siê. 201 00:25:27,175 --> 00:25:29,477 - Nie d¹sam siê. - Rób co mówiê! 202 00:25:33,681 --> 00:25:37,985 - I on ma zostaæ królem? - A ja jego kanclerzem. 203 00:25:38,485 --> 00:25:42,529 Mówi³em ci. Jan bêdzie rz¹dzi³ krajem, a ja bêdê trzyma³ wszystko w ryzach. 204 00:25:42,689 --> 00:25:44,531 Bêdzie wydawa³ podatki, które ja zbiorê. 205 00:25:44,691 --> 00:25:48,494 - Mi³a funkcja. - Nie tak jak bycie królem. 206 00:25:49,094 --> 00:25:51,336 Uczyniliœmy ciê Ksiêciem Bretanii. To ma³o? 207 00:25:51,496 --> 00:25:56,001 Nigdy nie by³em kandydatem do korony. Dlaczego? 208 00:25:56,301 --> 00:25:58,343 W³adza kanclerza ci nie wystarczy? 209 00:25:58,503 --> 00:26:03,508 To nie brak w³adzy mi dokucza, a brak okazywanych mi uczuæ. 210 00:26:04,208 --> 00:26:06,210 Nawet nie myœleliœcie, ¿e mogê tego chcieæ? 211 00:26:12,916 --> 00:26:17,921 - Henryku? Muszê ci coœ wyznaæ. - Tak? 212 00:26:18,421 --> 00:26:21,124 Nie lubiê naszych dzieci. 213 00:26:22,425 --> 00:26:27,069 - Tylko ciebie, moje dziecko. - Nigdy ci na mnie nie zale¿a³o! 214 00:26:27,230 --> 00:26:31,173 Zale¿a³o, wierz mi. Uczynki Henryka to jego sprawa. 215 00:26:31,333 --> 00:26:36,438 Jak dla mnie, mo¿e sypiaæ nawet z owcami. Co pewnie czasem robi. 216 00:26:37,039 --> 00:26:39,481 Rozamunda nie ¿yje od 7 lat. 217 00:26:39,641 --> 00:26:43,144 Oraz 2 miesiêcy i 18 dni. Lubi³am j¹. 218 00:26:43,945 --> 00:26:46,948 - Liczysz dni?! - Zsumowa³am daty. 219 00:26:47,148 --> 00:26:51,692 Znalaz³ pannê Clifford poœród mgie³ Walii i sprowadzi³ do domu, by siê jej lepiej przyjrzeæ. 220 00:26:51,852 --> 00:26:55,196 Polubi³ to co znalaz³, lustruj¹c j¹ skrupulatnie przez wiele lat. 221 00:26:55,356 --> 00:26:56,957 Kocha³ j¹ bardzo, a ona jego. 222 00:26:57,257 --> 00:27:02,562 Ale, moja droga, gdy przysz³o wybieraæ pomiêdzy ni¹ a moimi ziemiami... 223 00:27:02,963 --> 00:27:05,966 Nie zdo³asz mnie zraniæ w ten sposób. To zbyt ³atwe. 224 00:27:07,167 --> 00:27:09,809 S¹dzisz, ¿e po tych wszystkich latach czu³ej opieki 225 00:27:09,969 --> 00:27:12,772 mog³abym chcieæ ciê zraniæ? 226 00:27:13,573 --> 00:27:17,176 Nawet ze zwi¹zanymi rêkami, Eleonoro. 227 00:27:22,481 --> 00:27:24,483 Jest s³odka, prawda? 228 00:27:29,487 --> 00:27:30,889 Bardzo. 229 00:27:32,991 --> 00:27:37,835 Kogo móg³bym jeszcze pokochaæ, by bardziej ciê podra¿niæ? 230 00:27:37,995 --> 00:27:39,397 Nie ma kogoœ takiego. 231 00:27:40,097 --> 00:27:42,499 Czas nie nie ma ciebie wp³ywu. Dodaje ci tylko zmarszczek. 232 00:27:42,700 --> 00:27:45,142 Nawet tego nie robi. Urodzi³am 6 dziewczynek i 5 ch³opców... 233 00:27:45,302 --> 00:27:49,206 i prze¿y³am 31 lat ma³¿eñstwa z tob¹. Jak to mo¿liwe? 234 00:27:49,906 --> 00:27:51,848 - S¹ chwile, kiedy za tob¹ têskniê. - Doprawdy? 235 00:27:52,008 --> 00:27:54,911 - W¹tpisz w to? - Tak, mój owczarku. 236 00:27:55,111 --> 00:27:58,114 A wiêc to s³aby Jan dostanie koronê? 237 00:27:58,614 --> 00:28:00,957 S³ysza³em takie plotki, ale nie wierzê w nie. 238 00:28:01,117 --> 00:28:03,759 Utrata Alais bêdzie bolesna. Kochasz j¹. 239 00:28:03,919 --> 00:28:07,122 Ostatni zwi¹zek staruszka. Nic wiêcej. 240 00:28:11,026 --> 00:28:14,429 Jak znosisz pobyt w zamku? 241 00:28:14,629 --> 00:28:16,031 Z pocz¹tku by³o ciê¿ko. 242 00:28:16,431 --> 00:28:21,275 Ale przyzwyczai³am siê. Napatrzy³am siê ju¿ na œwiat. 243 00:28:21,436 --> 00:28:23,137 Nigdy ciê nie wypuszczê. 244 00:28:24,839 --> 00:28:26,881 Wszczê³aœ zbyt wiele wojen domowych przeciwko mnie. 245 00:28:27,041 --> 00:28:29,743 I by³am cholernie blisko wygrania ostatniej. 246 00:28:29,944 --> 00:28:34,548 Dopóki bêdziesz mnie wypuszcza³ na Œwiêta lub z przy pañstwowych okazjach 247 00:28:36,249 --> 00:28:38,151 mi³o mi ciê bêdzie widzieæ. 248 00:28:39,352 --> 00:28:40,553 Teraz te¿. 249 00:28:44,757 --> 00:28:46,799 Umieram z g³odu. ChodŸmy na kolacjê. 250 00:28:46,959 --> 00:28:49,362 - Ramiê w ramiê. - I rêka w rêkê. 251 00:28:51,564 --> 00:28:54,666 Nadal jesteœ cudownym mê¿czyzn¹. 252 00:28:55,567 --> 00:28:57,269 A ty moj¹ dam¹. 253 00:29:09,781 --> 00:29:11,282 Dziwna rzecz, Eleonoro. 254 00:29:11,882 --> 00:29:14,125 Walczy³em, negocjowa³em przez te wszystkie lata... 255 00:29:14,285 --> 00:29:18,288 tylko z myœl¹ o tym co bêdzie jak umrê. 256 00:29:19,289 --> 00:29:21,291 Ale teraz mam po co ¿yæ. 257 00:29:22,092 --> 00:29:24,394 Chcia³bym zawrzeæ siê w pokój. 258 00:29:25,495 --> 00:29:27,097 W Wigiliê. 259 00:29:27,597 --> 00:29:31,901 Kiedy umar³ Ludwik, a Filip dorasta³, nie mia³em powodu by walczyæ z Francj¹. 260 00:29:32,402 --> 00:29:36,445 Okres pokoju udowodni³ mi jak dobrze jest tworzyæ prawa, 261 00:29:36,605 --> 00:29:42,411 ustalaæ sprawiedliwe podatki albo orzekaæ w sporach, któremu wieœniakowi nale¿y siê krowa. 262 00:29:44,112 --> 00:29:46,815 Mówiê ci, nie ma na œwiecie nic wa¿niejszego. 263 00:29:48,116 --> 00:29:51,619 Dziœ, gdy Francuzik jest ju¿ doros³y, ja mam dosyæ wojen. 264 00:29:56,124 --> 00:29:59,427 Ci¹gle potrzebny ci Vexin, Henryku? 265 00:30:00,528 --> 00:30:01,669 Bardziej ni¿ kiedykolwiek. 266 00:30:01,829 --> 00:30:06,133 Stacjonuj¹ce tam wojska s¹ o dzieñ drogi od Pary¿a. Muszê go zatrzymaæ. 267 00:30:06,533 --> 00:30:08,735 Drogi Henryku... 268 00:30:09,236 --> 00:30:13,940 Jeœli Alais nie wyjdzie za Ryszarda, stracisz Vexin. 269 00:30:14,140 --> 00:30:18,445 - Myœla³em, ¿e nigdy tego nie powiesz. - Mogê do tego doprowadziæ. 270 00:30:19,546 --> 00:30:21,148 Spróbuj. 271 00:30:22,549 --> 00:30:26,052 Baronowie czekaj¹ na czaruj¹c¹ parê. 272 00:30:27,153 --> 00:30:29,556 Czy¿ nie dostrzegasz w tym mi³oœci? 273 00:30:30,957 --> 00:30:32,959 Wieczne uczucie. 274 00:30:52,777 --> 00:30:55,680 Mój Ryszard bêdzie królem, a nie twój Jan. 275 00:30:56,581 --> 00:31:01,786 Znam ciê, Henryku. Przewidzê ka¿dy twój ruch i bêdê czaiæ siê za ka¿dym rogiem. 276 00:31:02,586 --> 00:31:07,591 - Naprawdê zale¿y ci na tym kto bêdzie królem? - Dlatego, ¿e tobie tak zale¿y. 277 00:31:08,191 --> 00:31:12,836 - Nie walcz ze mn¹, Eleonoro. - Mam siê usun¹æ? Zrezygnowaæ? 278 00:31:12,996 --> 00:31:17,340 - Daj mi trochê spokoju. - Trochê? Dlaczego tak skromnie? 279 00:31:17,500 --> 00:31:20,503 A co powiesz na wieczny spokój? To jest myœl. 280 00:31:21,204 --> 00:31:26,008 Jeœli mi siê sprzeciwisz, uderzê w ciebie w ka¿dy mo¿liwy sposób. 281 00:31:40,721 --> 00:31:42,823 - Henryku? - Pani? 282 00:31:43,723 --> 00:31:47,827 - Kocha³eœ mnie kiedyœ? - Nie. 283 00:31:49,729 --> 00:31:52,832 Œwietnie. Wiêc bêdzie przyjemniej. 284 00:33:06,100 --> 00:33:10,004 Przyszed³em. Jestem. Czego chcia³aœ? 285 00:33:11,305 --> 00:33:12,706 Porozmawiaæ. 286 00:33:13,207 --> 00:33:18,411 Nie byliœmy sami przez... jak d³ugo to ju¿? Dwa lata? 287 00:33:19,312 --> 00:33:22,015 Jesteœ w dobrej formie. Wojna ci s³u¿y. 288 00:33:22,315 --> 00:33:26,619 Œledzê ka¿d¹ z twoich rzezi. Usi¹dŸ. 289 00:33:27,720 --> 00:33:31,223 To audiencja, poca³unek na dobranoc czy zasadzka? 290 00:33:32,124 --> 00:33:36,468 Co powiesz na rozejm? Musisz mieæ tak¹ minê? 291 00:33:36,628 --> 00:33:39,471 Chcia³am ciê prosiæ, byœmy znów siê kochali, 292 00:33:39,631 --> 00:33:41,573 ale nie mogê wyznaæ tego takiej twarzy jak ta. 293 00:33:41,733 --> 00:33:44,976 Po co ci moja przychylnoœæ? 294 00:33:45,136 --> 00:33:46,337 Dla niej samej. 295 00:33:46,538 --> 00:33:50,241 - Jaki mia³abym mieæ powód? - Powiesz mi to, kiedy bêdziesz gotowa. 296 00:33:51,142 --> 00:33:55,446 Jestem intrygantk¹, wiem. Knujê i planujê, 297 00:33:55,946 --> 00:33:59,049 ale tak uwiêziona królowa spêdza swój czas. 298 00:33:59,950 --> 00:34:02,152 Staæ mnie jednak na wiêcej. 299 00:34:02,552 --> 00:34:05,855 Nie mo¿esz uwierzyæ, ¿e ciê kocham? 300 00:34:08,858 --> 00:34:11,160 Gdybym by³ tob¹, próbowa³bym podchodów z innej strony. 301 00:34:12,261 --> 00:34:15,965 Nie mam ju¿ dla ciebie ¿adnych uczuæ. I nic tego nie zmieni. 302 00:34:16,165 --> 00:34:21,370 Jesteœ têpy i nudny jak piosenka la-la-la, wci¹¿ na tej samej nucie. 303 00:34:21,770 --> 00:34:27,976 - Zrezygnowa³am z koœcio³a, mogê i z ciebie. - Nie zrobisz tego, dopóki mam Akwitaniê. 304 00:34:28,877 --> 00:34:31,920 S¹dzisz, ¿e kieruje mn¹ mi³oœæ do dolin i pagórków? 305 00:34:32,080 --> 00:34:33,721 S¹dzê, ¿e chcesz je z powrotem. 306 00:34:33,881 --> 00:34:37,084 Ale jesteœ zbyt fa³szywa, by poprosiæ o wodê, kiedy jesteœ spragniona. 307 00:34:37,785 --> 00:34:41,188 Bylibyœmy zapl¹tanymi paj¹kami w sieci, któr¹ tkasz. 308 00:34:41,789 --> 00:34:44,231 Jeœli jestem tak przebieg³a, dlaczego nie odejdziesz? 309 00:34:44,391 --> 00:34:47,294 Nie stój tutaj, dr¿¹c nad przepaœci¹. 310 00:34:47,594 --> 00:34:50,897 Kochaj mnie, owieczko, lub odejdŸ. 311 00:34:52,399 --> 00:34:56,803 Opuszczê ciê, pani... z wielk¹ przyjemnoœci¹. 312 00:34:59,705 --> 00:35:03,609 Odejœcie to prosty akt: najpierw lewa noga, potem prawa. 313 00:35:04,410 --> 00:35:06,612 - Matko! - Cicho, kochanie. Matka walczy. 314 00:35:06,912 --> 00:35:09,214 Ojciec opracowa³ warunki traktatu. 315 00:35:10,415 --> 00:35:13,819 Wspaniale. Gdzie jest twój ojciec? 316 00:35:17,522 --> 00:35:19,063 Ach, tu jesteœ. 317 00:35:19,224 --> 00:35:21,866 Dyskutowa³eœ o warunkach z Filipem? 318 00:35:22,026 --> 00:35:25,930 Jeszcze nie. Za chwilê siê spotykamy. Mam nadziejê, ¿e bêdziecie obecni. 319 00:35:27,131 --> 00:35:30,674 Poznamy warunki czy wolisz nam podokuczaæ? 320 00:35:30,834 --> 00:35:34,077 - Wcale nie. Moje warunki... - Co dasz Filipowi, a co mnie? 321 00:35:34,238 --> 00:35:37,180 - Wszystko nale¿y siê mnie. - A dlaczego pomijany Geoffrey'a? 322 00:35:37,340 --> 00:35:40,183 Mój Bo¿e, ch³opcy! Wszyscy nie mo¿ecie byæ królami! 323 00:35:40,343 --> 00:35:42,846 - Ale mo¿emy siê staraæ. - Do rzeczy. 324 00:35:43,446 --> 00:35:46,449 Chcê byœ to ty dziedziczy³ po mnie, Ryszardzie. 325 00:35:46,649 --> 00:35:49,251 Dam ci Alais i koronê. 326 00:35:50,653 --> 00:35:54,496 - Maj¹c poczucie humoru, zaœmia³bym siê. - Mówiê powa¿nie. 327 00:35:54,657 --> 00:35:56,098 A co ze mn¹? 328 00:35:56,258 --> 00:35:58,300 Ja jestem twoim ulubieñcem. Jedynym, którego kochasz. 329 00:35:58,460 --> 00:36:01,062 Przykro mi, Janie. Nic na to nie poradzê. 330 00:36:01,363 --> 00:36:03,004 Czy utrzyma³byœ wszystko co bym ci da³? 331 00:36:03,164 --> 00:36:05,206 - Czy pokona³byœ go w walce? - Ty byœ pokona³! 332 00:36:05,366 --> 00:36:08,670 Mnie ju¿ wtedy nie bêdzie. Ja te¿ przegra³em. 333 00:36:08,870 --> 00:36:10,611 Wszystkie moje marzenia zwi¹zane z tob¹ przepad³y. 334 00:36:10,771 --> 00:36:12,213 - Oszuka³eœ mnie. - Nie chcia³em. 335 00:36:12,373 --> 00:36:15,015 - Zawiod³eœ mnie jako ojciec. - Przykro mi, Janie. 336 00:36:15,176 --> 00:36:18,479 Zrobiê coœ strasznego i wtedy dopiero bêdzie ci przykro. 337 00:36:18,779 --> 00:36:23,123 Æwiczy³eœ to, czy improwizujesz? 338 00:36:23,283 --> 00:36:28,228 - Dobry Bo¿e! Kobieto, pogódŸ siê z faktami. - Którymi? Jest ich tyle. 339 00:36:28,388 --> 00:36:30,190 W³adza jest jedynym faktem. 340 00:36:31,291 --> 00:36:35,635 Jak móg³bym odmówiæ mu tronu? Wzi¹³by go sobie sam. 341 00:36:35,795 --> 00:36:39,638 Zmusi³byœ mnie do walki. Znam ciê. Nigdy byœ mi nic nie da³. 342 00:36:39,798 --> 00:36:40,839 To prawda, nie da³bym. 343 00:36:41,000 --> 00:36:43,642 Dostaniesz Alais i królestwo, ale ja dostanê to czego chcê najbardziej. 344 00:36:43,802 --> 00:36:46,945 Jeœli bêdziesz królem, Anglia pozostanie nienaruszona. Tego chcê! 345 00:36:47,105 --> 00:36:52,110 Wszystko jest twoje: korona, dziewczyna, ca³y cholerny interes. Jeszcze ci ma³o? 346 00:36:54,312 --> 00:36:56,714 Nie wiem, komu gratulowaæ. 347 00:36:57,715 --> 00:37:01,719 Doko³a królowie, królowe, rycerze, ja jestem jedyn¹ biedn¹. 348 00:37:02,019 --> 00:37:06,223 Nie mam nic do stracenia. Mi³oœæ uczyni³a mnie niebezpieczn¹. 349 00:37:08,325 --> 00:37:12,569 - Biedne dziecko. - Biedny Jan. Kto jemu wspó³czuje? 350 00:37:12,729 --> 00:37:15,071 Kto nade mn¹ zap³acze? 351 00:37:15,231 --> 00:37:20,636 Mój Bo¿e, gdybym zosta³ królem, nie by³oby nikogo zdolnego ugasiæ mój ogieñ. 352 00:37:21,037 --> 00:37:23,239 WeŸmy krzesiwa i sprawdŸmy. 353 00:37:24,440 --> 00:37:27,542 Zawsze chcia³em byæ taki jak ty, bracie. 354 00:37:27,942 --> 00:37:29,944 Œni³em o tobie ca³y czas. 355 00:37:30,444 --> 00:37:31,946 Janie... 356 00:37:32,847 --> 00:37:36,150 Jeszcze ci poka¿ê, Eleonoro. Jeszcze nie przegra³em. 357 00:37:42,956 --> 00:37:46,259 Mamo, jeœli mnie potrzebujesz, jestem. 358 00:37:48,962 --> 00:37:53,306 - Jan straci³ swojego kanclerza, prawda? - A ty go zyska³aœ. 359 00:37:53,466 --> 00:37:57,209 Twoja mama powie ci gorzk¹ prawdê. 360 00:37:57,369 --> 00:37:58,911 Ona mi nie ufa. 361 00:37:59,071 --> 00:38:01,313 Musisz wiedzieæ, ¿e Henryk nie skoñczy³ jeszcze z Janem. 362 00:38:01,473 --> 00:38:05,617 Bêdzie trzyma³ Vexin, a¿ ksiê¿yc nie zsinieje z zimna. 363 00:38:05,777 --> 00:38:09,921 A co do œlubu Ryszarda... prêdzej doczekamy siê drugiego przyjœcia Chrystusa. 364 00:38:10,081 --> 00:38:13,685 - Ta zabawa mo¿e trwaæ latami. - Wiem. 365 00:38:14,585 --> 00:38:19,090 Ty wiesz, ¿e ja wiem. A ja wiem, ¿e ty wiesz, ¿e ja wiem. 366 00:38:19,890 --> 00:38:23,494 Wiemy, ¿e Henryk wie. A Henryk wie, ¿e my wiemy. 367 00:38:24,294 --> 00:38:26,096 Jesteœmy wszechwiedz¹c¹ rodzin¹. 368 00:38:27,197 --> 00:38:29,599 Czy Ryszard weŸmie mnie na swojego kanclerza, czy nie? 369 00:38:31,701 --> 00:38:35,145 - Czemu porzucasz Jana? - Bo ty wygrywasz. 370 00:38:35,305 --> 00:38:38,147 - Jeszcze nie wygra³am. - Ale wygrasz z moj¹ pomoc¹. 371 00:38:38,307 --> 00:38:41,350 Mogê pokierowaæ Janem. Prze³knie wszystko co mu powiem. 372 00:38:41,510 --> 00:38:44,253 Poprowadzê go za rêkê w zasadzkê, któr¹ ty na niego zastawisz. 373 00:38:44,413 --> 00:38:49,718 Jesteœ dobry. Pierwsza klasa. Wystawisz mi Jana czy mnie jemu? 374 00:38:49,918 --> 00:38:54,563 Powiedz mi. Znalaz³eœ sposób, by zdradziæ wszystkich? 375 00:38:54,723 --> 00:38:57,125 Jeszcze nie, mamo, ale pracujê nad tym. 376 00:38:57,325 --> 00:39:01,329 Mam gdzieœ, kto bêdzie królem, ale tobie i Henrykowi na tym zale¿y. 377 00:39:01,529 --> 00:39:04,932 Chcê popatrzeæ jak nawzajem siê zagryzacie. 378 00:39:06,133 --> 00:39:08,836 Masz dar nienawidzenia. 379 00:39:09,036 --> 00:39:11,538 Ty jesteœ w tym ekspertem. Powinnaœ to wiedzieæ. 380 00:39:12,339 --> 00:39:17,484 Mój Bo¿e... kocha³eœ mnie przez te wszystkie lata. 381 00:39:17,644 --> 00:39:21,247 Bo¿e, wybacz mi, zasmuci³em królow¹. 382 00:39:21,648 --> 00:39:22,889 Potrzebujemy ciê. Pomó¿ nam. 383 00:39:23,049 --> 00:39:24,891 - Co? Straciæ okazjê do zabawy zdradzaj¹c ciê? 384 00:39:25,051 --> 00:39:27,153 B¹dŸ kanclerzem Ryszarda. 385 00:39:30,356 --> 00:39:31,557 To hañba. 386 00:39:39,464 --> 00:39:41,866 Tak siê robi interesy. 387 00:39:42,567 --> 00:39:47,472 Mo¿emy go mieæ, jeœli chcemy. On zdradzi nas wszystkich. 388 00:39:48,373 --> 00:39:51,075 Ale tylko, gdy uwierzy, ¿e mu ufamy. 389 00:39:52,276 --> 00:39:55,779 Dlaczego los da³ mi takie sprytne dzieci? 390 00:40:02,687 --> 00:40:05,289 - Co siê dzieje, Ryszardzie? - Nic. 391 00:40:06,090 --> 00:40:08,392 Twoje „nic” ma wiele znaczeñ. 392 00:40:08,592 --> 00:40:11,435 Gdy do ciebie piszê, albo mówiê... 393 00:40:11,595 --> 00:40:15,639 w odpowiedzi s³yszê to „nic”. Jest jak kamieñ. 394 00:40:15,799 --> 00:40:17,300 Nie rób mi scen. 395 00:40:18,101 --> 00:40:21,845 Muszê. Jestem prostsza ni¿ kiedyœ. 396 00:40:22,005 --> 00:40:26,149 Dawniej du¿y apetyt. Pragnê³am poezji i w³adzy oraz m³odzieñców, 397 00:40:26,309 --> 00:40:27,750 którzy mogliby daæ mi to wszystko naraz. 398 00:40:27,910 --> 00:40:30,312 Pragnê³am wtedy nawet Henryka. 399 00:40:31,313 --> 00:40:35,217 Teraz mam tylko jedno ¿yczenie. Zobaczyæ ciê na tronie. 400 00:40:35,517 --> 00:40:38,260 Ty chcia³abyœ tylko zobaczyæ ojca na ³o¿u œmierci. 401 00:40:38,420 --> 00:40:41,323 Nie obchodzi ciê kto wygra, byleby on przegra³. 402 00:40:41,523 --> 00:40:47,228 Jesteœ zepsuta. Ale mnie nie u¿yjesz do zemsty na swoim mê¿u. 403 00:40:49,430 --> 00:40:51,832 Ale¿ moja niewola ciê zmieni³a. 404 00:40:52,733 --> 00:40:57,137 Henryk chcia³ zniszczyæ mnie, a zrani³ ciebie. 405 00:40:59,840 --> 00:41:02,342 Mê¿czyŸni potrafi¹ ukrywaæ swoje talenty. 406 00:41:03,343 --> 00:41:06,987 Gdy siê poznaliœmy Henryk mia³ 18 lat. Ja by³am królow¹ Francji. 407 00:41:07,147 --> 00:41:10,590 Przyjecha³ do Pary¿a z umys³em Arystotelesa 408 00:41:10,750 --> 00:41:13,453 i naznaczony œmiertelnym grzechem. 409 00:41:14,554 --> 00:41:17,256 Pogwa³ciliœmy przykazania. 410 00:41:18,257 --> 00:41:24,062 Trzy miesi¹ce uwalnia³am siê od Ludwika i w maju, wiosn¹, niedaleko st¹d, pobraliœmy siê. 411 00:41:24,463 --> 00:41:27,666 M³ody hrabia i jego hrabina. 412 00:41:27,866 --> 00:41:33,371 3 lata póŸniej by³am ju¿ królow¹ a on królem Anglii. 413 00:41:33,872 --> 00:41:39,917 Mia³ 21 lat. O 5 mniej ni¿ ty. 414 00:41:40,077 --> 00:41:41,378 Umiem liczyæ. 415 00:41:41,779 --> 00:41:47,384 Nie by³o wtedy Thomasa Becketa ani Rozamundy. ¯adnych rywali, tylko ja. 416 00:41:48,085 --> 00:41:52,289 I wtedy pojawi³ siê m³ody Henryk, potem ty... 417 00:41:52,489 --> 00:41:55,792 i inne kwiaty w mym ogrodzie. 418 00:41:57,794 --> 00:42:01,397 Bezp³odna by³abym dziœ szczêœliwsza. 419 00:42:01,597 --> 00:42:04,140 - Czy to mia³o mnie zraniæ? - Co za strata. 420 00:42:04,300 --> 00:42:07,343 Walczy³am z Henrykiem o to kto bêdzie nastêpc¹, czyj bêdzie œwit 421 00:42:07,503 --> 00:42:10,706 i który syn bêdzie ogl¹da³ zachód s³oñca, którego my ju¿ nie zobaczymy. 422 00:42:12,307 --> 00:42:13,408 Spójrz na siebie. 423 00:42:14,509 --> 00:42:19,254 Kocha³am ciê bardziej ni¿ Henryka. Wiele mnie to kosztowa³o. 424 00:42:19,414 --> 00:42:20,715 Czego chcesz? 425 00:42:21,916 --> 00:42:25,219 - By by³o miêdzy nami jak dawniej. - Nie o to ci chodzi. 426 00:42:25,820 --> 00:42:29,223 No dobrze. Chcê Akwitaniê. 427 00:42:30,024 --> 00:42:31,825 To matka, któr¹ pamiêtam. 428 00:42:32,126 --> 00:42:35,168 Mo¿emy wygraæ. Mogê daæ ci Alais i doprowadziæ do œlubu, 429 00:42:35,329 --> 00:42:38,071 ale muszê mieæ Akwitaniê, by to zrobiæ. Muszê j¹ mieæ z powrotem. 430 00:42:38,231 --> 00:42:40,133 Jest moja. Nigdy jej nie oddam. 431 00:42:40,533 --> 00:42:45,978 Mam napisaæ testament? Wszystko dla Ryszarda? Uwierzysz mi wtedy? 432 00:42:46,139 --> 00:42:48,641 - Gdzie papier? - Papier mo¿na spaliæ. 433 00:42:50,443 --> 00:42:54,446 - Kocham ciê. - Nikogo nie kochasz. 434 00:42:55,147 --> 00:42:59,151 Jesteœ niekompletna. Brak ci ludzkich cech. 435 00:42:59,951 --> 00:43:02,954 Jesteœ równie martwa, co zabójcza. 436 00:43:03,154 --> 00:43:04,556 Nie zostawiaj mnie. 437 00:43:09,160 --> 00:43:13,164 Kiedyœ by³aœ cudowna. Widzia³em obrazy. 438 00:43:13,964 --> 00:43:16,866 Nie pamiêtasz jak mnie kocha³eœ? 439 00:43:17,867 --> 00:43:22,171 Trzymaliœmy siê za rêce. Poczuj to znowu. 440 00:43:22,571 --> 00:43:24,773 Co siê za tym kryje? 441 00:43:24,974 --> 00:43:28,777 To nie sp³onie. Wydrapiê testament na tym. 442 00:43:29,578 --> 00:43:32,981 - „Wszystko dla Ryszarda.” - Matko! 443 00:43:36,685 --> 00:43:41,189 Pamiêtasz jak uczy³am ciê liczyæ? Jak gra³am na lutni i czyta³am poezjê? 444 00:43:41,889 --> 00:43:44,692 Widzisz? Pamiêtasz! 445 00:43:44,892 --> 00:43:48,295 Uczy³am ciê tañca i jêzyków, 446 00:43:48,696 --> 00:43:52,599 muzyki i mi³oœci do piêkna. 447 00:43:53,000 --> 00:43:58,104 S³oñce by³o gor¹ce. Spêdzaliœmy razem ka¿dy dzieñ. 448 00:44:26,631 --> 00:44:30,935 Williamie? Powiedz francuskiemu królowi, ¿e chcê z nim porozmawiaæ. 449 00:44:31,435 --> 00:44:33,838 - Tak, mój panie. - Za pó³ godziny. 450 00:44:34,738 --> 00:44:36,840 Za pó³ godziny? Œwietnie. 451 00:44:42,746 --> 00:44:46,049 Oczywiœcie nie masz zamiaru wierzyæ w zapewnienia Henryka? 452 00:44:47,751 --> 00:44:51,154 - Jeœli to ostrze¿enie, dziêkujê. - A jeœli to oferta? 453 00:44:53,456 --> 00:44:58,861 ”Jeœli” to zabawa dla dzieci. A jeœli anio³y siedz¹ na szpilkach? 454 00:45:01,363 --> 00:45:03,165 A jeœli bêdê królem? 455 00:45:04,466 --> 00:45:06,068 To twoja gra, Geoff. 456 00:45:07,769 --> 00:45:09,571 Sam w ni¹ graj. 457 00:45:24,284 --> 00:45:25,285 Janie? 458 00:45:29,289 --> 00:45:32,732 Zrobi³em to dla ojca. Wszystko dzia³a. 459 00:45:32,892 --> 00:45:34,534 Zajê³o mi to miesi¹ce. Nie jestem g³upcem. 460 00:45:34,694 --> 00:45:38,398 - Wiem. Oto mój plan... - Znam trzy jêzyki. Studiowa³em prawo. 461 00:45:39,499 --> 00:45:40,600 Jaki plan? 462 00:45:41,300 --> 00:45:43,903 - Musimy dogadaæ siê z Filipem. - Dlaczego? 463 00:45:44,203 --> 00:45:47,146 - Bo ty wypad³eœ, a Ryszard wszed³ do gry. - Co to za ugoda? 464 00:45:47,306 --> 00:45:48,407 Wojna. 465 00:45:49,208 --> 00:45:52,851 We trzech wspólnie wykoñczymy Ryszarda. 466 00:45:53,011 --> 00:45:54,412 Chcesz go zniszczyæ? 467 00:45:56,915 --> 00:45:58,416 Matkê te¿? 468 00:45:59,017 --> 00:46:00,118 Matkê te¿. 469 00:46:01,119 --> 00:46:02,960 Zrobimy to? 470 00:46:03,121 --> 00:46:05,022 - Muszê pomyœleæ. - Nie mamy czasu. 471 00:46:05,423 --> 00:46:09,426 Jesteœmy rezerwowymi ksi¹¿êtami. Wiesz, gdzie tacy koñcz¹? 472 00:46:12,429 --> 00:46:13,530 Na dnie. 473 00:46:16,533 --> 00:46:19,936 A wiêc, Jan chce wojny czy nie? 474 00:46:20,136 --> 00:46:21,337 A ty? 475 00:46:21,838 --> 00:46:23,880 Jeœli Jan poprosi o twych ¿o³nierzy, dostanie ich? 476 00:46:24,040 --> 00:46:26,542 Jeœli Jan chce wojny, dostanie. 477 00:46:26,742 --> 00:46:29,445 - Janie, s³ysza³eœ? - Ci¹gle myœlê. 478 00:46:29,945 --> 00:46:33,449 Pomogê ci. Albo Ryszard bêdzie królem albo ty. 479 00:46:36,051 --> 00:46:37,452 Myœlisz, ¿e mo¿emy wygraæ? 480 00:46:40,455 --> 00:46:41,957 Ja to wiem. 481 00:46:57,071 --> 00:46:58,072 Henryku! 482 00:47:00,874 --> 00:47:05,018 - Nie rozumiesz... - Doceni³bym odrobinê cichego zaufania. 483 00:47:05,178 --> 00:47:09,322 - Mam doœæ zmartwieñ. - Ale obieca³eœ mnie Ryszardowi! 484 00:47:09,482 --> 00:47:12,725 Bo¿e, chyba nie myœlisz, ¿e chcê to zrobiæ? 485 00:47:12,885 --> 00:47:15,928 Wiêc ca³a ta scena... To co powiedzia³eœ Janowi... 486 00:47:16,088 --> 00:47:17,289 Myœlisz, ¿e móg³bym z niego zrezygnowaæ? 487 00:47:17,990 --> 00:47:21,093 By³em dla niego matk¹, ojcem i niañk¹. Jest wszystkim, co mam! 488 00:47:21,994 --> 00:47:25,837 Ci¹gle trzeba wam powtarzaæ, kogo siê kocha a kogo nie? 489 00:47:25,997 --> 00:47:30,442 Nie podoba mi siê przechodzenie z r¹k do r¹k. Jestem talerzem z zastawy? 490 00:47:30,602 --> 00:47:35,046 - A mo¿e wszystkim, co ci zosta³o? - Muszê zdobyæ dla Jana Akwitaniê. 491 00:47:35,206 --> 00:47:38,509 Ja mówiê o ludziach, a ty wci¹¿ o prowincjach. 492 00:47:38,709 --> 00:47:40,351 To ³¹czy siê ze sob¹. 493 00:47:40,511 --> 00:47:43,053 Dla Eleonory Akwitania nie jest prowincj¹, ale narzêdziem mej tortury. 494 00:47:43,213 --> 00:47:46,156 Dlatego spêdzi³a wieczór ug³askuj¹c Ryszarda. 495 00:47:46,316 --> 00:47:50,320 Pods³uchiwa³em z wielk¹ przyjemnoœci¹. 496 00:47:50,720 --> 00:47:55,425 ”Nauczy³am ciê tañca i gry na flecie”. 497 00:47:57,327 --> 00:48:01,430 Cudownie. To ca³a ja. 498 00:48:01,831 --> 00:48:04,774 Pomyœla³am, ¿e schodz¹c, mog³abym przynieœæ to. 499 00:48:04,934 --> 00:48:09,278 - Co masz dla mnie? - Jesteœ jak dziecko. Zawsze pytasz. 500 00:48:09,438 --> 00:48:12,441 ”Dla Henryka”. Ciê¿kie. 501 00:48:13,742 --> 00:48:16,785 To nagrobek? Eleonoro, rozpieszczasz mnie. 502 00:48:16,945 --> 00:48:20,148 - Nie umiem ci niczego odmówiæ. - Nie odchodŸ. 503 00:48:21,149 --> 00:48:23,651 Irytuje j¹ to, jak bardzo ciê potrzebujê. 504 00:48:24,152 --> 00:48:28,155 Potrzebujesz mnie jak krawiec naparstka. 505 00:48:29,156 --> 00:48:33,560 Znam to spojrzenie. Zaraz powie, ¿e mnie kocha. 506 00:48:34,161 --> 00:48:35,662 Jak w³asne ¿ycie. 507 00:48:40,567 --> 00:48:43,469 Mówiê tak, by podnieœæ j¹ na duchu. 508 00:48:44,170 --> 00:48:47,173 Jak ci posz³o z Ryszardem? Z³ama³aœ mu serce? 509 00:48:47,874 --> 00:48:53,979 - S¹dzisz, ¿e powinien mi oddaæ Akwitaniê? - Dlaczego nie? Przecie¿ obieca³em mu tron. 510 00:48:54,380 --> 00:48:59,024 Ch³opcy nie s¹ pewni twoich obietnic. 511 00:48:59,184 --> 00:49:02,887 Nie ma sensu pytaæ czy powietrze jest dobre, kiedy nikt inny nie oddycha. 512 00:49:03,188 --> 00:49:05,829 To samo im powiedzia³am. 513 00:49:05,989 --> 00:49:09,893 I jak? Odda j¹? 514 00:49:10,393 --> 00:49:12,395 Jan nie dostanie Akwitanii. 515 00:49:20,403 --> 00:49:24,146 Muszê mu coœ daæ. Mo¿e siê dogadamy? 516 00:49:24,306 --> 00:49:28,951 W œwiecie, w którym cieœle zmartwychwstaj¹, wszystko jest mo¿liwe. 517 00:49:29,111 --> 00:49:35,116 - Urodzi³aœ go, do cholery! To twój syn! - Na niebiosa! Nosi³am go przez 280 dni. 518 00:49:35,417 --> 00:49:37,820 Pamiêtam wszystko. 519 00:49:38,220 --> 00:49:40,462 Ty lata³eœ wtedy znalaz³eœ sobie Rozamundê. 520 00:49:40,623 --> 00:49:44,326 Dlaczego wyró¿niasz w³aœnie j¹? Mia³em te¿ inne kobiety. 521 00:49:46,228 --> 00:49:48,170 Bez liku. 522 00:49:48,330 --> 00:49:50,231 Ty wiesz lepiej. 523 00:49:50,432 --> 00:49:53,835 Ja nie liczy³em przeœcierade³, w których ty siê tarza³aœ. 524 00:49:56,737 --> 00:49:59,540 - A Thomas Becket? - To k³amstwo. 525 00:50:01,942 --> 00:50:06,046 Wiem. Ci¹gle siê mn¹ interesujesz. 526 00:50:06,246 --> 00:50:09,489 Chcê Akwitanii dla Jana! Chcê i dostanê. 527 00:50:09,649 --> 00:50:12,492 To groŸba? Bêdê torturowana? 528 00:50:12,652 --> 00:50:16,396 Ugotuj¹ mnie czy po³ami¹ ko³em? Mo¿e zadŸgaj¹? 529 00:50:16,556 --> 00:50:18,758 Podpiszesz dokumenty. 530 00:50:18,958 --> 00:50:23,102 Jak mnie zmusisz? GroŸb¹? "Podpisz, albo nie dam ci jeœæ"? 531 00:50:23,262 --> 00:50:27,966 Czy ³zami. "Podpisz, bo serce mi pêknie"? 532 00:50:28,867 --> 00:50:32,070 Jestem star¹ kobiet¹. Nie ma na mnie rady. 533 00:50:33,271 --> 00:50:37,876 - Uwielbiam ciê. - Jestem g³ucha na wyznania. 534 00:50:39,777 --> 00:50:43,921 - Mam dla ciebie propozycjê. - Uk³ad? 535 00:50:44,081 --> 00:50:48,686 Oddam Janowi najbogatsz¹ prowincje na kontynencie w zamian za co? 536 00:50:49,587 --> 00:50:52,689 Powiedz mi, bystrzaku, za co? 537 00:50:56,493 --> 00:50:57,994 Za wolnoœæ. 538 00:51:07,904 --> 00:51:11,907 Kiedy Jan dostanie Akwitaniê, wypuszczê ciê. 539 00:51:12,208 --> 00:51:14,550 Bêdziesz spacerowaæ po Londynie, zimê spêdzaæ w Prowansji, 540 00:51:14,710 --> 00:51:18,714 oraz odwiedzaæ Ryszarda i miejsca jego rzezi. 541 00:51:18,914 --> 00:51:21,016 Wszystko za jeden podpis. 542 00:51:22,417 --> 00:51:23,618 Jesteœ dobry. 543 00:51:24,219 --> 00:51:27,822 Wiedzia³em, ¿e bêdziesz zadowolona. Zawsze lubi³aœ podró¿e. 544 00:51:29,824 --> 00:51:35,729 Zmusi³am nawet Ludwika by zabra³ mnie na krucjatê. Czy¿ to nie bluŸnierstwo? 545 00:51:36,430 --> 00:51:41,435 Moja pokojówka jak Amazonka, na wpó³ go³a wjecha³a do Damaszku. 546 00:51:41,635 --> 00:51:45,038 Ludwik by³ zachorowa³, a i ja o ma³o nie umar³am. 547 00:51:49,642 --> 00:51:52,545 Ale wojsko by³o zaœlepione. 548 00:51:57,349 --> 00:51:59,351 Henryku, sprzeciwiam siê wiêzieniu. 549 00:52:01,954 --> 00:52:03,555 Byæ zamkniêtym... 550 00:52:05,057 --> 00:52:06,958 uwiêzionym... 551 00:52:08,460 --> 00:52:10,862 gdy tak pozna³o siê œwiat... 552 00:52:13,364 --> 00:52:16,367 Nie wiem jak prze¿y³am... 553 00:52:18,169 --> 00:52:20,471 te 10 lat, Henryku. 554 00:52:21,472 --> 00:52:23,173 To jest niewyobra¿alne. 555 00:52:25,376 --> 00:52:27,277 A teraz... 556 00:52:29,980 --> 00:52:32,682 proponujesz mi jedyn¹ rzecz, której pragnê, 557 00:52:33,783 --> 00:52:38,488 za jedyn¹ wartoœciow¹ rzecz, któr¹ posiadam. 558 00:52:40,389 --> 00:52:42,591 Podpisz papiery i og³osimy dobre nowiny. 559 00:52:43,392 --> 00:52:46,695 Wolnoœæ dla królowej, Akwitaniê dla Jana i Alais dla Ryszarda. 560 00:52:47,396 --> 00:52:52,701 Tak... Zróbmy to. Podpiszê. 561 00:52:55,804 --> 00:52:57,906 - Pod jednym warunkiem. - Jakim? 562 00:52:58,106 --> 00:53:01,509 - Œlub odbêdzie siê zaraz. - Co takiego? 563 00:53:02,210 --> 00:53:03,811 Zaskoczy³am ciê? 564 00:53:04,111 --> 00:53:05,713 To ¿adna niespodzianka. 565 00:53:06,113 --> 00:53:10,217 Od 16 lat wiadomo, ¿e maj¹ siê pobraæ. 566 00:53:10,517 --> 00:53:14,361 Jan mo¿e byæ dru¿b¹. To ¿art. 567 00:53:14,521 --> 00:53:17,824 A ty poprowadzisz pannê do o³tarza. Chcê to zobaczyæ. 568 00:53:18,725 --> 00:53:23,329 Alais... Mogê bez niej ¿yæ. 569 00:53:23,530 --> 00:53:25,972 - A ja s¹dzi³am, ¿e j¹ kochasz. - Oczywiœcie. 570 00:53:26,132 --> 00:53:29,035 Dziêki Bogu. Ba³am siê, ¿e ciê nie zaboli. 571 00:53:29,435 --> 00:53:32,138 Jesteœ tragiczna. 572 00:53:34,840 --> 00:53:39,845 Ciekawe... czy zastanawia³eœ siê kiedyœ... 573 00:53:40,946 --> 00:53:43,448 czy spa³am z twoim ojcem? 574 00:53:47,652 --> 00:53:49,053 Moim ojcem? 575 00:53:50,354 --> 00:53:51,756 To k³amstwo... 576 00:53:52,256 --> 00:53:54,358 ale plotki kr¹¿¹. 577 00:53:55,659 --> 00:53:57,401 Zastanawia³eœ siê? 578 00:53:57,561 --> 00:54:00,504 - Lubisz mn¹ pogardzaæ? - Nie. 579 00:54:00,664 --> 00:54:05,408 - Wiêc przestañ. - Jak? Przecie¿ po to ¿yjê. 580 00:54:05,569 --> 00:54:08,271 Na Boga, zrobiê to! 581 00:54:09,072 --> 00:54:12,275 Gdzie jest ksi¹dz? PrzyprowadŸcie mi ksiêdza! 582 00:54:13,876 --> 00:54:16,779 Ty! ZnajdŸ biskupa! 583 00:54:16,979 --> 00:54:19,982 SprowadŸcie starego Durhama. Jest na dole. 584 00:54:20,182 --> 00:54:21,323 Powiedzcie mu, by spotka³ siê z nami w kaplicy. 585 00:54:21,483 --> 00:54:24,086 Jan! Ryszard! Geoffrey! 586 00:54:56,515 --> 00:54:59,317 - Co siê sta³o? - Ryszard siê ¿eni. 587 00:54:59,618 --> 00:55:01,820 ¯eni siê? Teraz? 588 00:55:02,921 --> 00:55:04,162 Teraz siê ¿eni? 589 00:55:04,322 --> 00:55:06,965 Zawsze podziwia³am b³yskotliwoœæ twego umys³u. 590 00:55:07,125 --> 00:55:09,467 Nie mo¿esz mnie obraziæ, worku ¿ó³ci. 591 00:55:09,627 --> 00:55:12,470 - Ale dlaczego, ojcze? - Bo tak powiedzia³em. 592 00:55:12,630 --> 00:55:15,072 - Biskup czeka w kaplicy. - Dobrze! Za³atwmy to. 593 00:55:15,232 --> 00:55:18,235 Bêdziesz piêkn¹ pann¹ m³od¹. Ciekawe, czy siê rozp³aczê. 594 00:55:18,435 --> 00:55:21,538 - Mówicie powa¿nie? - Tak. 595 00:55:21,838 --> 00:55:25,081 - To tylko kolejna intryga Henryka. - Nie tym razem. 596 00:55:25,242 --> 00:55:26,283 Nigdy mnie nie porzucisz! 597 00:55:26,443 --> 00:55:28,485 - Tak myœlisz? - Obieca³eœ mi! 598 00:55:28,645 --> 00:55:31,487 Nie jesteœ moja. Nie stoczê o ciebie wojny. 599 00:55:31,647 --> 00:55:34,350 - Nie wierzê ci! - Poczekaj 10 minut! 600 00:55:39,555 --> 00:55:41,757 Ryszard mnie nie kocha... 601 00:55:52,867 --> 00:55:53,968 ChodŸ! 602 00:55:57,171 --> 00:55:58,372 Nie chcê! 603 00:55:59,373 --> 00:56:01,976 Puœæ mnie, Henryku! Ryszardzie, nie! 604 00:56:03,577 --> 00:56:10,383 Nie! To nie ma sensu. Dlaczego mnie oddajesz? Co na tym zyskasz? 605 00:56:11,384 --> 00:56:14,727 Akwitaniê, oczywiœcie. 606 00:56:14,888 --> 00:56:16,089 Co takiego? 607 00:56:16,889 --> 00:56:19,632 Twoja matka bêdzie wolna, gdy dostanê Akwitaniê. 608 00:56:19,792 --> 00:56:22,034 Taka by³a umowa, prawda? Zgodzi³eœ siê. 609 00:56:22,194 --> 00:56:26,538 - Oczywiœcie. Uwierzy³em w jej k³amstwa. - To by³a prawda. 610 00:56:26,699 --> 00:56:31,103 - Nie bêdzie œlubu. - Spójrz ch³opcze, Durham czeka... 611 00:56:31,303 --> 00:56:34,146 Pobierzcie siê. Zróbcie to dla mnie. To ma³a proœba. 612 00:56:34,306 --> 00:56:35,307 Nigdy! 613 00:56:36,007 --> 00:56:38,149 Obieca³em to Filipowi. Pomyœl o mojej sytuacji. 614 00:56:38,309 --> 00:56:39,851 Do diab³a ze œlubem i twoj¹ sytuacj¹! 615 00:56:40,011 --> 00:56:42,313 - Nie odwa¿ysz mi siê sprzeciwiæ! - Czy¿by? 616 00:56:44,615 --> 00:56:47,358 Jesteœ królem Francji. Odezwij siê, zrób coœ! 617 00:56:47,518 --> 00:56:49,860 No dalej, wystrasz mnie! 618 00:56:50,020 --> 00:56:51,922 On nigdy nie chcia³ tego œlubu. 619 00:56:53,624 --> 00:56:54,665 Co proszê? 620 00:56:54,825 --> 00:56:57,427 Dobrze ci wychodzi wœciek³oœæ. Œwietnie to zagra³eœ. 621 00:56:57,627 --> 00:57:00,870 Nigdy nie mów królowi w twarz, ¿e jest k³amc¹, ch³opcze. 622 00:57:01,030 --> 00:57:04,674 Nie jestem ch³opcem. A ty jesteœ nikim. 623 00:57:04,834 --> 00:57:10,279 Ch³opcze, przyjecha³eœ prosiæ mnie o œlub albo zwrot Vexin. Odmawiam obu. 624 00:57:10,439 --> 00:57:13,682 - Masz umowê z Francj¹! - Mam gdzieœ umowê i Francjê! 625 00:57:13,842 --> 00:57:15,684 Ona nigdy nie wyjdzie za m¹¿. Nie, dopóki ja ¿yjê! 626 00:57:15,844 --> 00:57:18,887 Twoje ¿ycie i "nigdy" to dwa ró¿ne czasy. 627 00:57:19,047 --> 00:57:20,949 Nie na moim zegarze, ch³opcze! 628 00:57:21,550 --> 00:57:22,891 Pos³uchaj lwa! 629 00:57:23,051 --> 00:57:27,595 - ChodŸ, przestrasz mnie. - Przyjmij to jak mê¿czyzna, Ryszardzie. 630 00:57:27,755 --> 00:57:29,297 - Jak twoja chora noga? - Lepiej, dziêkujê. 631 00:57:29,457 --> 00:57:33,200 A twoje plecy? Starzejesz siê. 632 00:57:33,361 --> 00:57:36,303 Mam 50 lat. Jestem najstarszym cz³owiekiem, jakiego znam. 633 00:57:36,463 --> 00:57:38,265 O 10 lat m³odszym od papie¿a. 634 00:57:42,169 --> 00:57:45,212 Mo¿e sp³odzê syna w wieku 85 lat? 635 00:57:45,372 --> 00:57:46,613 Nie jestem ju¿ twoim drugim synem. 636 00:57:46,773 --> 00:57:51,978 - Twój Henryk gnije ju¿ w ziemi. - Wiem. Widzia³em go tam. 637 00:57:52,178 --> 00:57:54,820 - Korona nale¿y do mnie! - Dostaniesz to, co ci dam. 638 00:57:54,981 --> 00:57:57,683 - Teraz moja kolej! - Na co? 639 00:57:58,484 --> 00:58:01,827 To siê oka¿e. Na polu walki. 640 00:58:01,987 --> 00:58:04,529 - A wiêc wojna? - Tak. Na zewn¹trz mam 2000 ludzi. 641 00:58:04,690 --> 00:58:08,333 Zawo³aj i zobaczysz kto odpowie. S¹ blisko. 642 00:58:08,493 --> 00:58:09,634 Nie odwa¿ysz siê mnie uwiêziæ. 643 00:58:09,794 --> 00:58:13,498 Dopóki nie pogodzisz siê z koron¹ dla Jana, odwa¿ê siê i zrobiê to. 644 00:58:14,098 --> 00:58:17,742 Jako królewski syn bêdziesz móg³ siê poruszaæ po zamku. 645 00:58:17,902 --> 00:58:20,304 Mury mnie nie powstrzymaj¹. Szykuj broñ! 646 00:58:21,906 --> 00:58:25,509 Bo¿e, znów jestem królem! Fantastycznie! 647 00:58:26,109 --> 00:58:29,613 - Cieszysz siê, Geoff? - Cieszê siê za nas obu. 648 00:58:42,725 --> 00:58:48,330 - Œwietnie to rozegra³eœ. By³eœ dobry. - By³em. I oszuka³em ciê, prawda? 649 00:58:50,032 --> 00:58:54,436 Bo¿e, uwielbiam byæ królem. 650 00:58:55,438 --> 00:58:59,942 Tak wiêc, Henryku... panie i w³adco... 651 00:59:01,443 --> 00:59:03,045 Co teraz? 652 00:59:03,345 --> 00:59:07,849 Nie mam pojêcia. Wiem, ¿e wygrywam i wiem, ¿e wygram. 653 00:59:08,150 --> 00:59:10,151 Ale jaki bêdzie kolejny ruch... 654 00:59:13,855 --> 00:59:16,657 Ba³aœ siê, prawda? 655 00:59:17,959 --> 00:59:18,960 Nie. 656 00:59:22,763 --> 00:59:26,166 - Myœlê, ¿e tak. - Ja siê ba³am. 657 00:59:26,767 --> 00:59:29,870 Nie wolno ci igraæ z uczuciami. Nie z moimi. 658 00:59:31,671 --> 00:59:33,974 Nie mog³em ciê straciæ. 659 00:59:35,175 --> 00:59:37,977 Ceniê ciê bardziej ni¿ s¹dzi³em. 660 00:59:40,580 --> 00:59:44,884 Znów ta zagadkowa twarz. Co czujesz? 661 00:59:47,086 --> 00:59:48,787 Czyst¹ rozkosz. 662 00:59:49,888 --> 00:59:52,691 Uwiêziono mnie z moimi synami. 663 00:59:53,892 --> 00:59:56,695 Która matka o tym nie marzy? 664 01:00:03,801 --> 01:00:06,604 - Jeszcze jedno. - Tak? 665 01:00:07,805 --> 01:00:10,948 Mogê zobaczyæ jak j¹ ca³ujesz? 666 01:00:11,108 --> 01:00:13,210 Nie dajesz za wygran¹! 667 01:00:13,811 --> 01:00:16,353 Patrzê na ciebie, co noc. 668 01:00:16,513 --> 01:00:19,416 Przywo³ujê twój obraz zanim zasnê. 669 01:00:20,116 --> 01:00:21,718 Daruj sobie. 670 01:00:22,819 --> 01:00:26,062 To czysto intelektualna ciekawoœæ. 671 01:00:26,222 --> 01:00:29,225 Chcê zobaczyæ jaka jestem dok³adna. 672 01:00:33,829 --> 01:00:37,032 Zapomnij o tej smoczycy. ChodŸ... 673 01:00:40,836 --> 01:00:42,737 Uwierz mi, kocham ciê. 674 01:00:44,339 --> 01:00:46,840 Uwierz, ¿e na zawsze jestem twój. 675 01:00:48,542 --> 01:00:51,845 Dajesz mi rozkosz i radoœæ. 676 01:00:54,748 --> 01:00:55,949 Uwierz w to... 677 01:01:00,853 --> 01:01:02,755 Chcesz wiêcej? 678 01:01:09,862 --> 01:01:13,765 Jestem starym cz³owiekiem w pustym pa³acu. 679 01:01:15,267 --> 01:01:16,868 B¹dŸ ze mn¹. 680 01:02:09,417 --> 01:02:12,620 Piêknie mnie urz¹dzi³eœ. 681 01:02:16,924 --> 01:02:21,728 Co by powiedzia³ Salomon na ten widok? 682 01:02:24,431 --> 01:02:28,334 Nie dam rady. Sk³adam broñ. 683 01:02:31,237 --> 01:02:33,139 Znów przegra³am. 684 01:02:36,042 --> 01:02:38,244 Tym razem na dobre. 685 01:02:40,746 --> 01:02:46,051 Có¿... bêd¹ inne Œwiêta. 686 01:02:48,053 --> 01:02:52,657 Powieszê ciê na sutkach, niech siê dzieci ud³awi¹. 687 01:02:59,964 --> 01:03:02,266 S³odko siê ca³owali, nieprawda¿? 688 01:03:05,969 --> 01:03:08,872 Pokonam go nastêpnym razem. Mogê zaczekaæ. 689 01:03:11,174 --> 01:03:12,576 Tu jesteœ! 690 01:03:13,777 --> 01:03:18,081 Moja podpora i towarzyszka. 691 01:03:20,983 --> 01:03:23,386 Zamknêli nas na kolejny rok. 692 01:03:26,188 --> 01:03:28,690 Cztery pory roku. 693 01:03:31,994 --> 01:03:33,995 Co za pustkowie. 694 01:03:36,698 --> 01:03:38,399 Co za ¿ycie. 695 01:03:46,507 --> 01:03:53,514 To za wiele? Ta mina oznacza, ¿e porazi³o ciê moje piêkno? 696 01:03:55,015 --> 01:03:56,316 Weso³ych Œwi¹t. 697 01:03:57,517 --> 01:03:59,919 Przyszed³eœ mi to powiedzieæ? 698 01:04:00,520 --> 01:04:02,122 Pomyœla³em, ¿e mo¿esz czuæ siê samotna. 699 01:04:04,023 --> 01:04:09,028 Proszê, kanclerzu. Przymierz. 700 01:04:09,228 --> 01:04:10,429 To osobista sprawa. 701 01:04:11,630 --> 01:04:14,033 Pamiêtam trzecie urodziny. 702 01:04:14,733 --> 01:04:17,376 Nie tylko ogród i prezenty... 703 01:04:17,536 --> 01:04:20,979 ale równie¿ ból, który ktoœ komuœ zada³. 704 01:04:21,139 --> 01:04:22,881 Moja pamiêæ siêga daleko. 705 01:04:23,041 --> 01:04:26,744 Ale nie przypominam sobie, byœcie darzyli mnie czymœ wiêcej ni¿ obojêtnoœci¹. 706 01:04:27,045 --> 01:04:28,046 Dlaczego? 707 01:04:30,248 --> 01:04:31,649 Nie wiem. 708 01:04:33,751 --> 01:04:37,054 To nie by³o proste pytanie, nie zas³uguje na ³atw¹ odpowiedŸ. 709 01:04:39,556 --> 01:04:43,660 By³y czasy, gdy nie kochaliœmy ¿adnego z naszych dzieci. 710 01:04:45,061 --> 01:04:47,163 To ci¹gle za prosta odpowiedŸ, nie s¹dzisz? 711 01:04:48,064 --> 01:04:49,365 Jestem zmêczona... 712 01:04:49,566 --> 01:04:52,668 a ty ¿¹dasz prostej odpowiedzi, której nie znam. 713 01:04:54,070 --> 01:04:56,772 Ale mam was wszystkich doœæ. 714 01:04:57,673 --> 01:05:01,717 - Pomyœla³em, ¿e przyjdê i porozmawiamy. - Matka jest zmêczona. 715 01:05:01,877 --> 01:05:05,120 Wróæ wbijaæ mi szpile rano. Bêdê ¿ywiej reagowaæ. 716 01:05:05,280 --> 01:05:08,483 - Z nikim siê dziœ nie mo¿na zabawiæ. - Dranie! Obydwoje! 717 01:05:09,084 --> 01:05:10,685 Co siê sta³o? 718 01:05:10,885 --> 01:05:12,887 Jesteœmy jego wiêŸniami, jeœli ciê to interesuje. 719 01:05:13,087 --> 01:05:15,289 Dlaczego by mia³o? Dla mnie to nic nowego. 720 01:05:16,090 --> 01:05:20,694 Mo¿e siê mylê, ale mia³am wra¿enie, ¿e chcia³aœ, bym to ja obj¹³ tron po Henryku? 721 01:05:21,595 --> 01:05:24,698 Nie wygramy, Ryszardzie. Tym razem przegraliœmy. 722 01:05:25,199 --> 01:05:27,401 - Myœlisz, ¿e jestem skoñczony, prawda? - Tak myœlê. 723 01:05:27,701 --> 01:05:32,245 Przetrwa³am wiêcej klêsk ni¿ ty masz zêbów. Wiem jak je rozpoznaæ. 724 01:05:32,405 --> 01:05:36,109 Prze³knij swoje ¿ale jak przysta³o na dobrego ch³opca i idŸ spaæ. 725 01:05:36,309 --> 01:05:37,450 Bêdê królem! 726 01:05:37,610 --> 01:05:40,513 Tak, ale nie w tym roku. I daj ju¿ spokój! 727 01:05:42,315 --> 01:05:44,156 - Naprawdê, daj sobie spokój. - Nie mogê. 728 01:05:44,316 --> 01:05:45,457 To takie trudne? 729 01:05:45,618 --> 01:05:49,121 Powtarzaj za mn¹: "Jan wygrywa, ja przegrywam". 730 01:05:50,522 --> 01:05:52,624 A jeœli Jan umrze? 731 01:05:53,025 --> 01:05:55,567 - Nie odwa¿ysz siê! - On ma sztylet! 732 01:05:55,727 --> 01:05:58,369 Oczywiœcie, ¿e ma. Wszyscy je mamy. 733 01:05:58,530 --> 01:06:01,072 Jest rok 1183, a my jesteœmy barbarzyñcami. 734 01:06:01,232 --> 01:06:06,377 W³aœnie jasno pokazaliœmy, moje prosiaczki, ¿e Ÿród³o wojen le¿y w nas. 735 01:06:06,537 --> 01:06:10,180 Nie w m³ynach historii, w czasach, w sprawiedliwoœci czy jej braku, 736 01:06:10,341 --> 01:06:15,485 nie w racjach, religiach czy ideach, nie w rodzajach rz¹dów ani w innych rzeczach. 737 01:06:15,646 --> 01:06:19,349 To my jesteœmy mordercami! To my oddychamy wojn¹! 738 01:06:19,549 --> 01:06:25,395 Nosimy j¹ jak syfilis w martwych cia³ach, które gnij¹ ju¿ za ¿ycia. 739 01:06:25,555 --> 01:06:28,397 Nie mo¿emy choæ trochê kochaæ siê nawzajem? 740 01:06:28,558 --> 01:06:30,559 Tak zaczyna siê pokój. 741 01:06:32,761 --> 01:06:34,963 Mamy za co siê kochaæ. 742 01:06:36,064 --> 01:06:41,268 Mamy tyle mo¿liwoœci, moje dzieci. Mo¿emy zmieniaæ œwiat. 743 01:06:41,468 --> 01:06:44,371 My siê bêdziemy kochaæ, a co zrobi Filip? 744 01:06:44,671 --> 01:06:46,373 Dobry Bo¿e! Filip! 745 01:06:47,474 --> 01:06:51,017 Mieliœmy zacz¹æ wojnê. Jeœli ojciec siê dowie, bêdê zgubiony. 746 01:06:51,178 --> 01:06:53,680 - Spokojnie, Janie, nie panikuj. - Taki z ciebie doradca? 747 01:06:53,980 --> 01:06:55,522 Nie rób nic beze mnie. Ja siê tym zajmê. 748 01:06:55,682 --> 01:06:58,725 Zawar³ pakt z Filipem. Poradzi³eœ mu, by zacz¹³ wojnê. 749 01:06:58,885 --> 01:07:01,387 Odwa¿ny ch³opak. Sam siê wydziedziczy³. 750 01:07:01,587 --> 01:07:04,490 Kiedy Henryk siê dowie, kiedy mu powiem co Jan zrobi³... 751 01:07:04,690 --> 01:07:05,731 Potrzebujê trochê czasu. 752 01:07:05,891 --> 01:07:08,033 Mo¿esz trzymaæ Jana z dala od Filipa, dopóki ci nie powiem? 753 01:07:08,193 --> 01:07:09,134 Cokolwiek rozka¿esz. 754 01:07:09,294 --> 01:07:12,838 Ryszardzie! Musisz siê spotkaæ z Filipem. zanim sprawy nie zajd¹ za daleko. 755 01:07:12,998 --> 01:07:14,739 Obiecaj mu wszystko - Vexin, Bretaniê... 756 01:07:14,900 --> 01:07:18,343 Kiedy bêdziesz wolny, a Jan wypadnie z ³ask, podejmiemy dalsze kroki. 757 01:07:18,503 --> 01:07:21,806 Sama spotkaj siê z Filipem. Ty jesteœ dyplomatk¹, porozmawiaj z nim. 758 01:07:22,607 --> 01:07:24,909 Jesteœ jego przyjacielem. Znasz go, a ja nie. 759 01:07:28,712 --> 01:07:29,913 Ryszardzie? 760 01:07:31,615 --> 01:07:33,417 Obiecaj mu cokolwiek. 761 01:07:40,323 --> 01:07:42,665 Tym razem go dostanê. 762 01:07:42,825 --> 01:07:46,929 Przeklêty g³upiec, myœli ¿e kocha Jana. Wierzy w to. To go zaboli! 763 01:07:59,841 --> 01:08:03,945 Gdzie jest lustro? Ja, Eleonora mogê patrzeæ na co chcê. 764 01:08:05,246 --> 01:08:08,049 Co to za piêkna dziewczyna. 765 01:08:08,549 --> 01:08:12,053 Jak król móg³ j¹ zostawiæ? 766 01:08:28,768 --> 01:08:29,769 Filipie! 767 01:08:33,773 --> 01:08:37,517 Plan siê sprawdza. Do rana korona bêdzie moja. 768 01:08:37,677 --> 01:08:39,279 Wci¹¿ jesteœ ze mn¹? 769 01:08:39,579 --> 01:08:42,422 Bêdziemy musieli walczyæ z wszystkimi razem. Zjednocz¹ siê przeciwko nam. 770 01:08:42,582 --> 01:08:44,484 - Mogê na ciebie liczyæ? - A ja na ciebie? 771 01:08:44,684 --> 01:08:46,826 Ca³a Anglia wyruszy na Francjê, jeœli ciê poprê? 772 01:08:46,986 --> 01:08:49,989 - Jesteœmy sprzymierzeñcami? - Po to siê urodziliœmy. 773 01:08:50,990 --> 01:08:53,332 Powinienem powiedzieæ coœ m¹drego, ale nie ma czasu. 774 01:08:53,492 --> 01:08:55,794 Idê przekazaæ ojcu, ¿e Jan to zdrajca. 775 01:08:57,196 --> 01:09:00,899 Œmierdzisz, wiesz o tym? Jesteœ œmierdzielem, œmierdzisz! 776 01:09:02,400 --> 01:09:03,401 Zabijê ciê! 777 01:09:05,303 --> 01:09:06,304 Œmieæ. 778 01:09:06,804 --> 01:09:09,907 To, ¿e jesteœ ksiêciem, daje nadziejê ka¿dej ma³pie w Afryce. 779 01:09:10,108 --> 01:09:11,209 Ocali³em ciê. 780 01:09:11,409 --> 01:09:14,752 To nie ja mia³em iœæ do ojca, ale on. Poszed³by do Henryka i wyda³ ciê. 781 01:09:14,912 --> 01:09:16,313 Popatrz na jego twarz! 782 01:09:17,414 --> 01:09:20,918 Masz racjê. Nie wiem ju¿ komu ufaæ. 783 01:09:22,919 --> 01:09:23,920 Filipie? 784 01:09:27,724 --> 01:09:30,627 - Mo¿emy? - Po to s¹ zas³ony. 785 01:09:32,128 --> 01:09:34,330 Nigdy siê nie nauczê. Wszystko zepsu³em. 786 01:09:40,736 --> 01:09:43,338 Ryszard? Witaj. 787 01:09:44,439 --> 01:09:46,842 - K³adziesz siê spaæ, przyjdê rano. - WejdŸ! 788 01:09:48,343 --> 01:09:50,645 - Matka mnie przysy³a. - Mimo to, wejdŸ. 789 01:09:57,852 --> 01:10:00,895 Nasi alchemicy pomylili siê w sztuce gotowania burgunda. 790 01:10:01,055 --> 01:10:05,299 Zamienia siê w parê, a gdy siê och³adza, nazywamy go brandy. 791 01:10:05,459 --> 01:10:06,760 Jestem wiêŸniem Henryka. 792 01:10:08,262 --> 01:10:09,202 To ciê œmieszy? 793 01:10:09,363 --> 01:10:11,064 - Nie. - Wiêc dlaczego siê uœmiechasz? 794 01:10:11,264 --> 01:10:15,608 Zastanawia³em siê, kiedy ostatnio by³eœ w Pary¿u. 795 01:10:15,768 --> 01:10:19,112 - To chyba ju¿ dwa lata? - Tak. Potrzebujê armii, Filipie. 796 01:10:19,272 --> 01:10:21,113 - WeŸ, to ciê rozgrzeje. - Muszê mieæ ¿o³nierzy. 797 01:10:21,274 --> 01:10:24,076 Wyros³em? Wydajê ci siê starszy? 798 01:10:24,577 --> 01:10:28,821 To by³y pracowite lata. Uczy³em siê i trenowa³em, by zostaæ królem. 799 01:10:28,981 --> 01:10:32,484 - Dasz mi wojsko czy nie? - Dam, gdy zechcê. 800 01:10:33,185 --> 01:10:34,786 Widzisz, zmieni³em siê. 801 01:10:34,986 --> 01:10:38,289 Nie jestem ju¿ ch³opcem, którego uczy³eœ polowaæ. Pamiêtasz? 802 01:10:38,490 --> 01:10:42,894 Goniliœmy dzika. Ty frun¹³eœ pierwszy, a ja gramoli³em siê za tob¹. 803 01:10:43,394 --> 01:10:44,695 Ca³y dzieñ, a¿ do zmierzchu. 804 01:10:45,796 --> 01:10:46,997 Nie odchodŸ. 805 01:10:47,398 --> 01:10:48,799 Muszê wiedzieæ czy mi pomo¿esz? 806 01:10:49,600 --> 01:10:51,902 Usi¹dŸ i omówimy to. 807 01:11:02,512 --> 01:11:04,013 - Nigdy nie piszesz? - Do nikogo. 808 01:11:05,214 --> 01:11:07,817 Dlaczego mia³bym uczyniæ ciê królem Anglii? 809 01:11:08,017 --> 01:11:10,619 Nie lepiej by³oby mi z Janem lub Geoffreyem? 810 01:11:11,020 --> 01:11:13,762 Dlaczego musisz walczyæ, jeœli móg³bym mieæ kretyna albo maniaka? 811 01:11:13,922 --> 01:11:15,824 - Chcielibyœmy walczyæ? - Ju¿ teraz walczymy. 812 01:11:16,525 --> 01:11:17,526 Dobranoc. 813 01:11:20,328 --> 01:11:22,731 - Wci¹¿ jesteœ ch³opcem. - W pewnym sensie. 814 01:11:23,431 --> 01:11:24,933 W jakim dla ciebie? 815 01:11:25,633 --> 01:11:27,976 Nie zapyta³eœ ile warta jest twoja pomoc. 816 01:11:28,136 --> 01:11:29,337 Ty mi powiedz. 817 01:11:29,637 --> 01:11:31,579 - Mo¿esz odzyskaæ Vexin. - I co jeszcze? 818 01:11:31,739 --> 01:11:33,280 - Ca³¹ Bretaniê. - Nale¿y do Geoffrey'a. 819 01:11:33,441 --> 01:11:36,283 - Czy to wa¿ne? - Dla Geoffrey'a pewnie tak. I co wiêcej? 820 01:11:36,443 --> 01:11:39,246 - To wszystko za twoj¹ pomoc. - A czego chcesz w zamian? 821 01:11:40,147 --> 01:11:42,189 - Dwóch tysiêcy ¿o³nierzy. - Czego jeszcze? 822 01:11:42,349 --> 01:11:44,391 - Piêciuset konnych. - Czego jeszcze? 823 01:11:44,551 --> 01:11:46,653 - Broni i ³adunków. - I czego jeszcze? 824 01:11:46,853 --> 01:11:49,255 Nie pisa³em, bo nie liczy³em na odpowiedŸ. 825 01:11:54,160 --> 01:11:55,461 O¿eni³eœ siê. 826 01:11:56,362 --> 01:11:58,164 To robi jak¹œ ró¿nicê? 827 01:11:59,365 --> 01:12:00,466 A nie? 828 01:12:03,368 --> 01:12:06,571 Spêdzi³em 2 lata w ka¿dym zak¹tku piek³a. 829 01:12:11,076 --> 01:12:12,877 To dziwne. Nigdy tam ciê nie widzia³em. 830 01:12:40,302 --> 01:12:42,103 Nie powiedzia³eœ, ¿e mnie kochasz. 831 01:12:49,911 --> 01:12:51,712 Wszystko w swoim czasie. 832 01:13:24,142 --> 01:13:25,644 Nie za póŸna pora? 833 01:13:27,045 --> 01:13:28,647 Mia³em nadziejê, ¿e przyjdziesz. 834 01:13:29,447 --> 01:13:30,448 Dobrze! 835 01:13:30,648 --> 01:13:33,451 Nie mogliœmy przecie¿ tak zostawiæ negocjacji. 836 01:13:39,857 --> 01:13:43,260 - Doszukujê siê w tobie twego ojca. - Nie ma go tu. 837 01:13:43,661 --> 01:13:45,362 Têskniê za nim. 838 01:13:45,963 --> 01:13:48,705 Czy Ryszard lub królowa spotkali siê z tob¹? 839 01:13:48,865 --> 01:13:49,966 Czy to wa¿ne? 840 01:13:50,767 --> 01:13:52,769 Jeœli jeszcze nie przyszli, to przyjd¹. 841 01:13:53,169 --> 01:13:57,013 Chcê osi¹gn¹æ porozumienie. Rozmawialiœmy ostatnio zbyt krótko. 842 01:13:57,173 --> 01:13:59,415 Tak. Nic nie jest zbyt krótkie. 843 01:13:59,575 --> 01:14:01,417 Szkoda, ¿e mnie nie lubisz, ch³opcze. 844 01:14:01,577 --> 01:14:05,521 Twój ojciec zawsze powtarza³: "Kochaj silnych ludzi". 845 01:14:05,681 --> 01:14:07,082 Nic dziwnego, ¿e kocha³ wszystkich. 846 01:14:09,084 --> 01:14:12,587 Przyszed³em zaoferowaæ pokój. 847 01:14:13,188 --> 01:14:15,490 Szczam na twój pokój. 848 01:14:17,192 --> 01:14:21,696 - Twój ojciec by zap³aka³. - Mój ojciec by³ beks¹. 849 01:14:23,598 --> 01:14:26,000 Walcz¹c ze mn¹, przegrasz. 850 01:14:26,901 --> 01:14:30,604 Nie przegram, Henryku. Mam czas. 851 01:14:31,205 --> 01:14:32,606 Spójrz na siebie. 852 01:14:33,006 --> 01:14:36,249 Wielkie ciê¿kie ramiona... z ka¿dym rokiem trochê ciê¿sze. 853 01:14:36,410 --> 01:14:39,112 Piasek w klepsydrze siê przesypuje. 854 01:14:40,413 --> 01:14:44,017 A mnie siê nie spieszy, Henryku. Mam czas. 855 01:14:45,118 --> 01:14:49,161 A gdybym przyspieszy³ sprawy? Gdybym pos³a³ Angliê na wojnê z Francj¹? 856 01:14:49,322 --> 01:14:50,623 Wtedy Francja siê podda. 857 01:14:52,124 --> 01:14:53,666 Nie muszê walczyæ, by wygraæ. 858 01:14:53,826 --> 01:14:57,329 Bierz co chcesz. Tê prowincjê lub tamt¹. D³ugo ich nie utrzymasz. 859 01:14:58,930 --> 01:15:02,734 Jak¹ odwagê masz w sobie? 860 01:15:02,934 --> 01:15:04,335 Tak¹ jak przyp³yw. 861 01:15:07,438 --> 01:15:09,240 Przychodzi i odchodzi. 862 01:15:09,640 --> 01:15:12,283 Na Boga, chcia³bym, by Eleonora mog³a zmierzyæ siê z twoim luzem. 863 01:15:12,443 --> 01:15:13,644 Wiêcej brandy? 864 01:15:13,944 --> 01:15:14,885 Poznajesz? 865 01:15:15,045 --> 01:15:18,449 Robiliœmy tak¹ w Irlandii, zanim te gady nam siê nie wymknê³y. 866 01:15:20,551 --> 01:15:23,453 Sprawy nie wygl¹daj¹ za dobrze dla Henryka, prawda? 867 01:15:24,054 --> 01:15:29,098 Gdy przyjdzie Ryszard, obiecaj mu broñ, ¿o³nierzy, wszystko co bêdzie chcia³. 868 01:15:29,259 --> 01:15:30,560 Bêdê g³upcem, jeœli odmówiê. 869 01:15:31,060 --> 01:15:34,303 I wycofaj siê, zanim dojdzie do bitwy. 870 01:15:34,463 --> 01:15:35,905 Ty na moim miejscu byœ tak zrobi³? 871 01:15:36,065 --> 01:15:38,667 Po co walczyæ z Henrykiem, jeœli robi¹ to za ciebie jego synowie? 872 01:15:39,068 --> 01:15:41,170 Tak, w³aœnie. 873 01:15:41,670 --> 01:15:45,774 - Rozs¹dnie myœlisz. - Dziêkujê, Panie. 874 01:15:59,186 --> 01:16:00,187 Dobranoc. 875 01:16:01,489 --> 01:16:03,631 Idziesz ju¿? Przecie¿ nic nie ustaliliœmy! 876 01:16:03,791 --> 01:16:05,532 W po³udnie otwieramy œwi¹teczne prezenty. Do zobaczenia. 877 01:16:05,692 --> 01:16:08,535 - Chyba jeszcze nie skoñczyliœmy? - Ale¿ tak! I jestem zadowolony. 878 01:16:08,695 --> 01:16:12,098 - Zadowolony? Z czego? - Ze zwyciêstwa. 879 01:16:12,999 --> 01:16:15,602 W³aœnie wygra³em. Pewnie zauwa¿y³eœ? 880 01:16:16,202 --> 01:16:19,806 Co takiego? Nic nie wygra³eœ. 881 01:16:24,210 --> 01:16:27,613 Przejrza³em twój tok myœlenia i to jakim jesteœ cz³owiekiem. 882 01:16:28,914 --> 01:16:30,656 Znam twoje plany i oczekiwania. 883 01:16:30,816 --> 01:16:32,958 Wypapla³eœ ka¿d¹ cz¹stkê swojej strategii, któr¹ przygotowa³eœ. 884 01:16:33,118 --> 01:16:35,360 Wiem dok³adnie co zrobisz i czego nie zrobisz. 885 01:16:35,520 --> 01:16:40,064 A ja nie powiedzia³em ci dok³adnie nic. Na moje stare oczy, tak wygl¹da zwyciêstwo! 886 01:16:40,225 --> 01:16:41,326 Dormez bien. 887 01:16:42,026 --> 01:16:43,027 Ty... 888 01:16:46,330 --> 01:16:49,033 Ty uczyni³eœ mojego ojca nikim. 889 01:16:51,435 --> 01:16:53,637 Zawsze by³eœ lepszy. 890 01:16:54,838 --> 01:16:59,042 Upokorzy³eœ go, spa³eœ z jego ¿on¹. 891 01:16:59,943 --> 01:17:04,747 Pokona³eœ go w ka¿dej bitwie, zerwa³eœ ka¿d¹ umowê. 892 01:17:05,048 --> 01:17:10,453 Bawi³eœ siê z nim w kotka i myszkê, a on jeszcze za to ciê kocha³. 893 01:17:12,054 --> 01:17:16,959 By³em przy jego œmierci. Jego ostatnie s³owa by³y do ciebie. 894 01:17:17,759 --> 01:17:20,702 By³ cudownym cz³owiekiem, a ty niczego siê od niego nie nauczy³eœ. 895 01:17:20,862 --> 01:17:24,466 Wiem, ile z ojca ¿yje w jego synach. 896 01:17:25,767 --> 01:17:29,270 Taki król jak ty ma przygotowan¹ odpowiedŸ na wszystko. 897 01:17:30,771 --> 01:17:33,874 Ale jakie jest twoje oficjalne stanowisko w kwestii sodomii? 898 01:17:34,275 --> 01:17:38,278 Jak korona znosi ch³opców, którzy robi¹ to z ch³opcami? 899 01:17:43,984 --> 01:17:49,229 Ryszard to obiekt wielu legend. Pos³uchajmy twoich i porównajmy je z sob¹. 900 01:17:49,389 --> 01:17:51,831 To sta³o siê po raz pierwszy, gdy mia³em 15 lat. 901 01:17:51,991 --> 01:17:53,734 Polowaliœmy, zapad³ zmrok. 902 01:17:53,894 --> 01:17:56,797 Mój koñ zas³ab³, a ja wypi³em za du¿o. 903 01:17:57,297 --> 01:17:59,899 Obudzi³em siê, gdy Ryszard mnie dotyka³. 904 01:18:01,301 --> 01:18:03,303 Spyta³ czy go kocham. 905 01:18:04,304 --> 01:18:08,107 "Filipie... kochasz mnie?" 906 01:18:09,508 --> 01:18:11,010 A ja powiedzia³em "tak". 907 01:18:12,111 --> 01:18:13,412 Wiesz dlaczego? 908 01:18:16,515 --> 01:18:19,817 By pewnego dnia móc ci o tym opowiedzieæ. 909 01:18:21,118 --> 01:18:24,161 Nawet nie wyobra¿asz sobie ile mnie to kosztowa³o. 910 01:18:24,321 --> 01:18:29,166 Nie wiesz jak to jest udawaæ dziwkê... 911 01:18:29,326 --> 01:18:33,029 uk³adaæ usta w uœmiech mówi¹c: 912 01:18:33,530 --> 01:18:37,834 ”Tak... kocham ciê”. 913 01:18:40,736 --> 01:18:45,341 ”I uwa¿am... ¿e jesteœ piêkny”. 914 01:18:49,344 --> 01:18:52,948 - Nie wiem jak mi siê to uda³o. - Nie! To nie by³o tak! 915 01:18:54,049 --> 01:18:55,550 Ale tak by³o. 916 01:18:58,853 --> 01:19:00,054 Kocha³eœ mnie. 917 01:19:07,461 --> 01:19:08,963 Nigdy! 918 01:19:18,872 --> 01:19:21,474 WyjdŸ st¹d. Proszê. 919 01:19:22,175 --> 01:19:23,676 Nie chcê ciê tu widzieæ. 920 01:19:24,377 --> 01:19:26,679 Bycie tutaj to ¿adna przyjemnoœæ. 921 01:19:26,879 --> 01:19:30,022 Tak wiêc królewski korkoci¹g dowiedzia³ siê, ¿e jestem pokrêcony, co? 922 01:19:30,182 --> 01:19:33,225 - Pójdê i powiem matce. Ucieszy siê. - Wie. Sama mnie tu wys³a³a. 923 01:19:33,385 --> 01:19:35,988 Ale¿ jesteœ jej oddany. 924 01:19:36,688 --> 01:19:39,831 Mia³eœ czterech synów. Którego uznajesz? 925 01:19:39,991 --> 01:19:44,796 Nie ma ju¿ Henryka, pogrzebanego braciszka. Tego kompletnego œmiecia i idioty! 926 01:19:46,197 --> 01:19:51,702 - Dlaczego zawsze wybiera³eœ jego nie mnie? - On by³ moim pierworodnym. 927 01:19:53,204 --> 01:19:55,906 Chryste, tylko dlatego? 928 01:19:57,207 --> 01:19:58,909 Ty by³eœ synem Eleonory. 929 01:19:59,409 --> 01:20:02,813 Nigdy siê do mnie nie zwróci³eœ, nie powiedzia³eœ mojego imienia! 930 01:20:04,214 --> 01:20:08,218 Przyszed³bym, przyczo³ga³ siê, zrobi³bym wszystko. 931 01:20:10,220 --> 01:20:13,523 To nie moja wina. Niczego nie ¿a³ujê! 932 01:20:15,324 --> 01:20:17,026 Chcia³em tylko ciebie. 933 01:20:17,526 --> 01:20:20,629 Nie mnie. Mojej korony, mojego królestwa! 934 01:20:21,330 --> 01:20:24,633 Zatrzymaj je sobie. Mam nadziejê, ¿e siê nim ud³awisz. 935 01:20:25,934 --> 01:20:29,938 Dziêki Bogu mam innego syna. Dziêki Bogu mam Jana. 936 01:20:30,638 --> 01:20:33,841 Komu podziêkujemy za Geoffrey'a? Niewiele o mnie myœlisz. 937 01:20:36,944 --> 01:20:39,847 Niewiele? Wcale o tobie nie myœlê. 938 01:20:40,748 --> 01:20:45,052 Niania mówi³a, ¿e mam twoje d³onie. I mo¿e coœ jeszcze. 939 01:20:45,252 --> 01:20:46,653 Spróbuj mnie zrozumieæ. 940 01:20:47,154 --> 01:20:50,797 Nie mam zdolnoœci militarnych Ryszarda, ale to on ciê zdradzi³, nie ja. 941 01:20:50,957 --> 01:20:54,000 Nie jestem Janem. Bóg jeden wie co w nim widzisz. 942 01:20:54,160 --> 01:20:55,662 Ale on te¿ ciê zdradzi³. 943 01:20:56,462 --> 01:20:59,005 S¹dzisz, ¿e uczyni³bym ciê królem? 944 01:20:59,165 --> 01:21:01,867 Zrobisz mnie królem, bo jestem wszystkim co ci pozosta³o. 945 01:21:02,168 --> 01:21:06,011 - Mia³em byæ jego kanclerzem. Dlaczego? - Wystarczy. 946 01:21:06,171 --> 01:21:08,073 By sk³oniæ Jana do zdrady! 947 01:21:09,074 --> 01:21:15,080 Nie w¹tpiê, ¿e to zaoferowa³, ani ¿e siê stara³eœ. Ale nie mam w¹tpliwoœci, ¿e Jan mnie kocha. 948 01:21:15,480 --> 01:21:17,782 Jak ¿ar³ok kocha swój lunch. 949 01:21:21,986 --> 01:21:23,588 Ty œwinio! 950 01:21:32,396 --> 01:21:33,597 A wiêc, Janie? 951 01:21:35,999 --> 01:21:38,902 - To nie tak jak myœlisz. - A co myœlê? 952 01:21:39,302 --> 01:21:42,705 Te gadki Geoffrey'a... Nie spiskowa³bym przeciwko tobie. 953 01:21:43,006 --> 01:21:44,907 Wiem, ch³opcze. 954 01:21:46,609 --> 01:21:49,912 Mogê ju¿ iœæ? Jest póŸno. Powinienem siê po³o¿yæ. 955 01:21:58,720 --> 01:22:01,263 Nie mog³eœ poczekaæ? Zaufaæ mi? 956 01:22:01,423 --> 01:22:03,365 Wszystko by³o twoje. Nie mog³eœ uwierzyæ? 957 01:22:03,525 --> 01:22:04,666 ¯al przemawia przez ciebie. 958 01:22:04,826 --> 01:22:07,829 - Dla kogo zbudowa³em to królestwo? - Dla mnie! 959 01:22:08,229 --> 01:22:09,871 Tata zbudowa³ to dla mnie! 960 01:22:10,031 --> 01:22:13,834 Ale kiedy to dostanê, tato? Kiedy ciê pogrzebiemy? 961 01:22:14,034 --> 01:22:15,176 Kocha³em ciê. 962 01:22:15,336 --> 01:22:20,340 Jesteœ zimnym draniem. Nikogo nie kochasz. 963 01:22:26,446 --> 01:22:28,148 Tylko ja ci zosta³em. 964 01:22:29,048 --> 01:22:31,951 Jestem tu ojcze. Jestem tu. 965 01:22:54,072 --> 01:22:58,976 Moje ¿ycie lepiej wypadnie w ksi¹¿kach. 966 01:22:59,777 --> 01:23:05,482 Henryk WstrzemiêŸliwy. Król w wieku 21 lat. Dzielny ¿o³nierz w dzielnych czasach. 967 01:23:06,884 --> 01:23:08,925 Dobrze dowodzi³, dba³ o sprawiedliwoœæ 968 01:23:09,086 --> 01:23:13,089 i przez 30 lat rz¹dzi³ krajem wiêkszym ni¿ kraj Karola Wielkiego. 969 01:23:14,791 --> 01:23:17,794 O¿eni³ siê bez mi³oœci z kobiet¹ legend¹. 970 01:23:19,095 --> 01:23:23,699 W Aleksandrii, Rzymie czy Camelocie nie by³o drugiej takiej królowej. 971 01:23:25,100 --> 01:23:30,405 Urodzi³a mu wiele dzieci... ale ¿adnych synów. 972 01:23:32,307 --> 01:23:34,409 Król Henryk nie mia³ synów. 973 01:23:36,211 --> 01:23:40,215 Mia³ trzech w¹satych potomków, ale wypar³ siê ich. 974 01:23:41,616 --> 01:23:43,618 Nie jesteœcie moi! 975 01:23:44,619 --> 01:23:46,020 Nic nas nie ³¹czy! 976 01:23:46,620 --> 01:23:48,022 Wypieram siê was! 977 01:23:48,823 --> 01:23:51,365 ¯aden nie dostanie mojego królestwa! Nic wam nie zostawiê! 978 01:23:51,525 --> 01:23:55,729 Oby wyt³uk³a was zaraza, a wasze dzieci wyzdycha³y! 979 01:24:03,636 --> 01:24:05,538 Nie mam ju¿ synów. 980 01:24:10,141 --> 01:24:11,643 Straci³em ich. 981 01:24:32,262 --> 01:24:36,566 Chcia³eœ mnie przekl¹æ, Bo¿e, ale to ja przeklinam ciebie! 982 01:24:37,467 --> 01:24:39,569 Przeklinam ciê, Bo¿e! 983 01:24:46,675 --> 01:24:48,577 Nie mam ju¿ synów. 984 01:24:50,979 --> 01:24:52,781 Straci³em ich. 985 01:24:56,785 --> 01:24:57,886 Jezu! 986 01:25:01,789 --> 01:25:03,291 Wszystkich synów. 987 01:26:16,158 --> 01:26:17,259 Henryku? 988 01:28:54,807 --> 01:28:57,910 Nikt inny nie œpiewa kolêd. 989 01:28:58,410 --> 01:29:02,414 Kiedy by³am ma³a, Œwiêta wprawia³y mnie w zak³opotanie. 990 01:29:02,814 --> 01:29:06,658 Ziemia mia³a dwóch królów: Boga i wuja Raymonda. 991 01:29:06,818 --> 01:29:09,620 Nigdy nie wiedzia³am, czyje urodziny œwiêtujemy. 992 01:29:09,921 --> 01:29:13,024 - Henryka nie ma. - Wiêc porozmawiamy za jego plecami. 993 01:29:13,424 --> 01:29:14,565 Co siê sta³o? 994 01:29:14,725 --> 01:29:15,666 Nie wiesz? 995 01:29:15,826 --> 01:29:19,570 Rozegra³a siê pewna scena. Wiele zosta³o powiedziane. 996 01:29:19,730 --> 01:29:21,531 Wino z przyprawami. 997 01:29:21,932 --> 01:29:24,034 Zapomnia³am, ¿e Henryk je lubi. 998 01:29:24,434 --> 01:29:25,675 Mogê zostaæ? 999 01:29:25,835 --> 01:29:28,938 To tak samo twój pokój jak i mój. Obie tu mieszkamy. 1000 01:29:29,439 --> 01:29:32,041 Osaczone jak drzewo przez niedŸwiedzia. 1001 01:29:33,643 --> 01:29:37,646 - Kocha³aœ kiedyœ Henryka? - Tak. Przed potopem. 1002 01:29:38,147 --> 01:29:39,848 Dopóki nie pojawi³a siê Rozamunda? 1003 01:29:40,649 --> 01:29:44,493 Prehistoryczne czasy. Nie ma zapisków ani œwiadków. 1004 01:29:44,653 --> 01:29:47,996 - S¹ obrazy. By³a ³adniejsza od ciebie. - Znacznie. 1005 01:29:48,156 --> 01:29:52,060 Mia³a fioletowe, jasne oczy. I równe zêby. By³a rzadkim okazem. 1006 01:29:54,362 --> 01:29:57,764 Uœmiecha³a siê w nadmiarze, ale prze¿uwa³a z prawdziw¹ dystynkcj¹. 1007 01:29:58,665 --> 01:30:02,268 - Nawet teraz jej nienawidzisz. - Nie. Ale nienawidzi³am. 1008 01:30:03,269 --> 01:30:07,373 Zajê³a moje miejsce. To by³o bardzo trudne. 1009 01:30:08,174 --> 01:30:13,479 Tak jak ty, siedzia³a u szczytu sto³u. To by³o moje miejsce. 1010 01:30:15,380 --> 01:30:17,082 Wiêc j¹ otru³aœ? 1011 01:30:17,983 --> 01:30:20,085 Nie, nigdy bym tego nie zrobi³a. 1012 01:30:21,186 --> 01:30:24,389 Chcia³am jej œmierci i trochê siê ucieszy³am, gdy nadesz³a. 1013 01:30:26,191 --> 01:30:28,292 Dlaczego nie jesteœ szczêœliwa? 1014 01:30:28,493 --> 01:30:31,495 Henryk ciê zatrzyma³. Musisz byæ sprytniejsza ode mnie. 1015 01:30:32,897 --> 01:30:37,641 Próbowa³am ci wspó³czuæ, ale ci¹gle wzbudzasz we mnie inne uczucia. 1016 01:30:37,801 --> 01:30:39,303 Dlaczego wspó³czuæ? 1017 01:30:40,003 --> 01:30:43,707 Kochasz Henryka, ale kochasz te¿ jego królestwo. 1018 01:30:44,808 --> 01:30:49,712 Patrzysz na niego i widzisz miasta, pola, wybrze¿a, podatki... 1019 01:30:51,114 --> 01:30:52,915 A ja widzê tylko jego. 1020 01:30:55,017 --> 01:30:57,319 Nie mo¿esz mi go zostawiæ? 1021 01:30:58,821 --> 01:31:01,023 Zostawi³am go lata temu. 1022 01:31:03,025 --> 01:31:04,726 A ja myœla³am, ¿e ciê wzruszê. 1023 01:31:05,727 --> 01:31:07,429 Zawsze taka by³aœ? 1024 01:31:08,230 --> 01:31:11,132 Nawet wtedy, kiedy jako m³oda dziewczyna uwielbia³am ciê? 1025 01:31:11,533 --> 01:31:12,834 Prawdopodobnie. 1026 01:31:14,135 --> 01:31:18,239 Moje dziecko, jestem skoñczona. Przysz³am daæ mu wszystko, o co poprosi. 1027 01:31:20,841 --> 01:31:23,444 A wiesz co ja bym chcia³a na Gwiazdkê? 1028 01:31:25,045 --> 01:31:27,848 Zobaczyæ jak cierpisz. 1029 01:31:30,550 --> 01:31:31,651 Alais... 1030 01:31:32,852 --> 01:31:34,354 tylko dla ciebie. 1031 01:31:41,060 --> 01:31:42,461 Moja ma³a. 1032 01:31:43,562 --> 01:31:46,265 - Bojê siê, mamo. - Nie, nie. 1033 01:32:00,178 --> 01:32:02,980 Niebo usiane jest gwiazdami. 1034 01:32:08,586 --> 01:32:12,990 Jaki wzrok musz¹ mieæ uczeni, by wypatrzyæ wœród nich now¹? 1035 01:32:13,590 --> 01:32:16,633 - Chyba zmarz³eœ. - Podgrza³am wino. 1036 01:32:16,793 --> 01:32:19,296 Ciekaw jestem gdzie jest mniej gwiazd. 1037 01:32:19,696 --> 01:32:20,997 Nie wiem. 1038 01:32:21,397 --> 01:32:24,600 Kryje siê za tym jakaœ tajemnica. Co to? 1039 01:32:24,801 --> 01:32:26,002 Grzane wino. 1040 01:32:32,007 --> 01:32:35,010 Jesteœ taka piêkna odk¹d pamiêtam. 1041 01:32:37,012 --> 01:32:39,154 IdŸ ju¿. Moja wdowa chce siê ze mn¹ widzieæ. 1042 01:32:39,314 --> 01:32:41,816 - Przysz³a zapytaæ o twoje plany. - Wiem. 1043 01:32:42,717 --> 01:32:45,220 - Chce ciê odzyskaæ. - IdŸ do pokoju. 1044 01:32:52,026 --> 01:32:54,628 Wiêc chcesz mnie odzyskaæ? 1045 01:32:56,130 --> 01:32:58,032 Ona tak myœli. 1046 01:32:58,232 --> 01:33:01,735 S¹dzi, ¿e potrzeba mi³oœci nigdy siê nie koñczy. 1047 01:33:02,035 --> 01:33:03,437 Ma racjê. 1048 01:33:04,037 --> 01:33:05,779 A¿ dziw, ¿e po tylu latach 1049 01:33:05,939 --> 01:33:10,243 ci¹gle, niczym zwodzony most, pochylasz siê przed ka¿dym. 1050 01:33:11,044 --> 01:33:13,146 W moim wieku nie ma ju¿ takiego ruchu. 1051 01:33:15,648 --> 01:33:17,249 Twoje zdrowie. 1052 01:33:21,253 --> 01:33:25,897 - A wiêc, co knujesz? - W³aœnie widzia³am siê z Ryszardem. 1053 01:33:26,058 --> 01:33:29,100 - Wspania³y ch³opak. - Mówi³, ¿e siê k³óciliœcie. 1054 01:33:29,261 --> 01:33:30,562 Jak zawsze. 1055 01:33:31,663 --> 01:33:34,766 Odniós³ wra¿enie, ¿e chcesz go wydziedziczyæ? 1056 01:33:35,166 --> 01:33:39,570 - Ciekawe, czy zmiêknê? Jak s¹dzisz? - Nie obchodzi mnie to. 1057 01:33:39,970 --> 01:33:44,915 Nie wiem, czy cokolwiek mnie jeszcze obchodzi. Jem tylko z przyzwyczajenia. 1058 01:33:45,075 --> 01:33:51,781 Móg³bym s³uchaæ twoich k³amstw godzinami. Wiêc twoja namiêtnoœæ wygas³a? Cudownie! 1059 01:33:53,683 --> 01:33:57,226 - Jestem taka zmêczona, Henryku. - Wiêc przeœpij siê. 1060 01:33:57,387 --> 01:34:01,430 Œpij i œnij o Henryku z grzankami. "Henry á la mode". 1061 01:34:01,591 --> 01:34:05,034 - Przestañ, Henryku! - Dopiero zaczynam. 1062 01:34:05,194 --> 01:34:07,836 Czego chcesz? Mojego podpisu? Podpiszê wszystko. 1063 01:34:07,996 --> 01:34:10,239 Chcesz Akwitanii dla Jana - dostanie. 1064 01:34:10,399 --> 01:34:12,100 Nale¿y do niego, nale¿y do was, nale¿y do ka¿dego. 1065 01:34:12,300 --> 01:34:14,442 - W zamian za co? - Za nic. 1066 01:34:14,603 --> 01:34:18,006 Za odrobinê spokoju. Chcê, ¿eby to siê skoñczy³o. 1067 01:34:18,206 --> 01:34:23,311 Odeœlij mnie do Anglii, zamknij, zgub klucz i pozwól byæ samej. 1068 01:34:28,716 --> 01:34:30,217 Przysiêgam. 1069 01:34:33,020 --> 01:34:34,321 Masz moje s³owo. 1070 01:34:43,329 --> 01:34:46,532 Chcesz poduszkê, podnó¿ek? A mo¿e podpórkê? 1071 01:34:47,233 --> 01:34:51,737 Twoje przysiêgi to bluŸnierstwo, twój podpis to strata papieru. 1072 01:34:52,538 --> 01:34:55,441 Mówiê coœ, wiêc s³uchaj! 1073 01:34:57,743 --> 01:34:58,744 Jak? 1074 01:35:00,445 --> 01:35:06,451 Jak w ogóle dotrwaliœmy do tych Œwi¹t? 1075 01:35:10,254 --> 01:35:12,156 Krok po kroku. 1076 01:35:15,659 --> 01:35:17,501 Co siê ze mn¹ stanie? 1077 01:35:17,661 --> 01:35:20,864 ¯ywa ciekawoœæ jak na tak¹ martw¹ kotkê. 1078 01:35:21,765 --> 01:35:24,668 Chcesz znaæ moje plany, zapytaj. 1079 01:35:25,869 --> 01:35:30,373 Podbijaj Chiny, zagarniaj Afrykê, bierz wszystko. Nic mnie to nie obchodzi. 1080 01:35:31,774 --> 01:35:36,078 Pozwól mi przepisaæ ziemie i pójœæ spaæ. 1081 01:35:36,278 --> 01:35:39,021 Nie, jesteœ zbyt ³askawa. Nie mogê siê zgodziæ. 1082 01:35:39,181 --> 01:35:42,424 Daj spokój, cz³owieku... Podpiszê to krwi¹, œlin¹ albo atramentem. 1083 01:35:42,584 --> 01:35:44,086 - Miejmy to ju¿ za sob¹. - Nie. 1084 01:35:44,886 --> 01:35:48,689 Nie, bo nie wiem czy chcê, ¿ebyœ cokolwiek podpisywa³a. 1085 01:35:51,692 --> 01:35:53,033 Nie wiesz? 1086 01:35:53,193 --> 01:35:57,497 Bo¿e, jak ja lubiê droczyæ siê z tob¹. 1087 01:35:58,298 --> 01:36:01,841 Nie chcesz, by Jan dosta³ moje prowincje? 1088 01:36:02,001 --> 01:36:03,142 Trafi³aœ w sedno. 1089 01:36:03,303 --> 01:36:06,646 - Nie znoszê, gdy siê tak uœmiechasz. - Wiem, wiem. 1090 01:36:06,806 --> 01:36:11,150 - Nie chcesz Ryszarda ani Jana. - Dobrze to ujê³aœ. 1091 01:36:11,310 --> 01:36:13,612 Dobrze, wiêc wal! 1092 01:36:14,613 --> 01:36:19,117 Mów czego chcesz? 1093 01:36:21,119 --> 01:36:22,621 Nowej ¿ony. 1094 01:36:36,634 --> 01:36:37,735 A wiêc... 1095 01:36:39,436 --> 01:36:42,939 mam zostaæ... anulowana. 1096 01:36:48,344 --> 01:36:50,847 S¹dzisz, ¿e papie¿ siê zgodzi? 1097 01:36:52,248 --> 01:36:55,951 Jest mi winien przys³ugê, wiêc myœlê, ¿e tak. 1098 01:36:57,853 --> 01:37:02,758 Eleonora odchodzi, nastaje Alais. 1099 01:37:05,260 --> 01:37:06,361 Dlaczego? 1100 01:37:07,262 --> 01:37:10,765 Nowa ¿ona da mi synów. 1101 01:37:12,467 --> 01:37:18,313 To ostatnia rzecz, o której bym pomyœla³a. 1102 01:37:18,473 --> 01:37:20,215 Masz ich dostatecznie du¿o. 1103 01:37:20,375 --> 01:37:21,917 Chcê syna. 1104 01:37:22,077 --> 01:37:28,222 Mo¿na by zape³niæ ca³e miasto dziewczynami, które urodzi³y ci synów. 1105 01:37:28,383 --> 01:37:31,325 Ilu ich jest? Pomó¿ mi policzyæ tych bêkartów? 1106 01:37:31,485 --> 01:37:33,988 Wszyscy moi synowie to bêkarci. 1107 01:37:41,895 --> 01:37:45,839 - Naprawdê chcesz to zrobiæ. - Z ca³ego serca, moja pani. 1108 01:37:45,999 --> 01:37:51,244 - Twoi synowie s¹ czêœci¹ ciebie. - Jak kurzajki. Mimo to je usuwam. 1109 01:37:51,404 --> 01:37:53,005 Stworzyliœmy ich. 1110 01:37:53,206 --> 01:37:57,610 - To nasi ch³opcy. - Wiem. Ale na Boga, spójrz na nich. 1111 01:37:57,910 --> 01:38:04,016 Geoffrey, to arcydzie³o. Nie jest z krwi i koœci, jest jak maszyna. 1112 01:38:04,216 --> 01:38:05,617 A Jan... 1113 01:38:07,119 --> 01:38:09,821 Jego zdrada to twój pomys³? 1114 01:38:12,924 --> 01:38:15,226 K³ama³, a ja mówi³em, ¿e to m³odoœæ. 1115 01:38:16,828 --> 01:38:19,370 Oszukiwa³ a ja mówi³em, ¿e to ch³opiec. 1116 01:38:19,530 --> 01:38:23,073 Widzia³em jak krad³, gwa³ci³ i biczowa³ s³ugi. 1117 01:38:23,234 --> 01:38:26,677 Nie jest ju¿ dzieckiem. Jest cz³owiekiem, którego stworzyliœmy. 1118 01:38:26,837 --> 01:38:29,539 Nie dziel siê Janem ze mn¹. 1119 01:38:30,540 --> 01:38:34,744 - On jest twoim dzie³em. - A Ryszard twoim. 1120 01:38:35,945 --> 01:38:38,648 Jak mog³aœ wys³aæ go do Filipa? 1121 01:38:41,250 --> 01:38:44,153 By³am zmêczona, zajêta. 1122 01:38:46,255 --> 01:38:47,796 Poza tym to przyjaciele. 1123 01:38:47,956 --> 01:38:51,660 Eleonoro, on by³ najlepszy. 1124 01:38:53,662 --> 01:38:57,806 Od ko³yski trzyma³aœ go pod kloszem. Nie mia³em u niego szans. 1125 01:38:57,966 --> 01:38:59,407 Nie chcia³eœ mieæ. 1126 01:38:59,567 --> 01:39:04,372 Sk¹d wiesz? Mog³aœ znieœæ separacjê z mê¿em, ale nie z synem. 1127 01:39:04,672 --> 01:39:08,716 Cokolwiek zrobi³am, zmusi³eœ mnie do tego. 1128 01:39:08,876 --> 01:39:12,920 - Wyrzuci³aœ mnie z ³ó¿ka dla Ryszarda. - To ty wyrzuci³eœ mnie dla Rozamundy. 1129 01:39:13,080 --> 01:39:14,481 To nie takie proste. 1130 01:39:15,482 --> 01:39:17,284 Nie chcê, by to by³o takie proste. 1131 01:39:18,785 --> 01:39:22,088 - Uwielbia³am ciê. - Nigdy. 1132 01:39:22,989 --> 01:39:24,390 Nadal uwielbiam. 1133 01:39:25,692 --> 01:39:29,035 Ze wszystkich k³amstw to jest najokropniejsze. 1134 01:39:29,195 --> 01:39:33,599 Wiem. Dlatego oszczêdza³am je do dziœ. 1135 01:39:45,610 --> 01:39:50,314 Och, Henryku, zniszczyliœmy wszystko czego siê tknêliœmy. 1136 01:39:52,016 --> 01:39:55,819 Odrzuæ te myœli. Zrobiliœmy, co w naszej mocy. 1137 01:39:59,223 --> 01:40:00,824 Pamiêtasz jak siê poznaliœmy? 1138 01:40:02,025 --> 01:40:06,730 Co do godziny. Nawet kolor twych rajtuzów. 1139 01:40:12,035 --> 01:40:15,238 Prawie nie widzia³em ciê w tym s³oñcu. 1140 01:40:15,438 --> 01:40:18,541 Pada³o, ale to niewa¿ne. 1141 01:40:22,644 --> 01:40:26,148 Niewiele mówiliœmy, jak pamiêtam. 1142 01:40:26,548 --> 01:40:27,549 Niewiele. 1143 01:40:29,050 --> 01:40:32,894 Nigdy nie widzia³em takiej piêknoœci. 1144 01:40:33,054 --> 01:40:35,556 Podszed³em i dotkn¹³em jej. 1145 01:40:37,058 --> 01:40:40,661 Bo¿e, gdzie znalaz³em odwagê, by to zrobiæ? 1146 01:40:40,961 --> 01:40:42,663 W moich oczach. 1147 01:40:44,064 --> 01:40:45,466 Kocha³em ciê. 1148 01:40:59,579 --> 01:41:02,081 Nie bêdzie uniewa¿nienia. 1149 01:41:02,481 --> 01:41:05,684 - Co? - Nie bêdzie uniewa¿nienia. 1150 01:41:06,585 --> 01:41:10,088 - Nie bêdzie? - Musisz obejœæ siê bez niego. 1151 01:41:12,290 --> 01:41:16,034 - To by³ tylko chwilowy kaprys. - Tak mi ul¿y³o. 1152 01:41:16,194 --> 01:41:18,096 Nie chcia³am ciê straciæ. 1153 01:41:19,898 --> 01:41:24,001 Tak z czystej ciekawoœci.... jak miedzy intelektualistami... 1154 01:41:25,102 --> 01:41:28,806 jak na rany Chrystusa mog³abyœ mnie straciæ? 1155 01:41:30,307 --> 01:41:35,212 Czy siê widujemy? Czy bywam przy tobie? 1156 01:41:35,412 --> 01:41:40,255 Czy piszê? Wysy³am wiadomoœci? Kierujê do ciebie ³odzie pe³ne prezentów? 1157 01:41:40,416 --> 01:41:43,218 - Czy pamiêtam o tobie? - Ja o tobie owszem. 1158 01:41:43,418 --> 01:41:44,760 Nie jesteœ ju¿ czêœci¹ mnie. 1159 01:41:44,920 --> 01:41:48,763 Nie mamy ze sob¹ nic wspólnego. Jak mog³abyœ mnie straciæ? 1160 01:41:48,924 --> 01:41:54,469 - Nie czujesz kajdan? - Wiesz, ¿e mnie nie mo¿na powstrzymaæ. 1161 01:41:54,629 --> 01:41:57,932 Nie muszê ciê powstrzymywaæ. Muszê tylko opóŸniæ bieg spraw. 1162 01:41:58,432 --> 01:42:03,537 Ka¿dy twój wróg ma przyjació³ w Rzymie. To bêdzie kosztowa³o sporo czasu. 1163 01:42:04,138 --> 01:42:06,880 Co to ma znaczyæ? Jeszcze siê dobrze trzymam. 1164 01:42:07,040 --> 01:42:10,383 Farba nie bêdzie mi odpadaæ jeszcze przez lata. 1165 01:42:10,544 --> 01:42:11,745 Jak d³ugo? 1166 01:42:12,345 --> 01:42:16,349 Za³ó¿my, ¿e rok bêdziesz siê ze mn¹ rozwodzi³. To mo¿liwe. 1167 01:42:16,549 --> 01:42:21,153 Przypuœæmy, ¿e twój pierwszy syn umrze jak nasz. To mo¿liwe. 1168 01:42:21,654 --> 01:42:27,259 ¯e nastêpna urodzi siê córka, jak u nas. To te¿ mo¿liwe. 1169 01:42:28,060 --> 01:42:31,903 Ile tatuœ bêdzie mia³ wtedy lat? 1170 01:42:32,064 --> 01:42:38,309 Jak pokrêcone, zniewieœcia³e, pomarszczone, pó³œlepe, 1171 01:42:38,470 --> 01:42:43,975 przetr¹cone i niemrawe potomstwo wtedy sp³odzisz? 1172 01:42:44,575 --> 01:42:46,577 Mi³o, ¿e siê martwisz. 1173 01:42:46,977 --> 01:42:50,581 A gdy umrzesz, co jest ¿a³osne, ale nieuniknione... 1174 01:42:50,781 --> 01:42:56,086 co siê stanie z kruch¹ Alais i jej ma³ym ksiêciem? 1175 01:42:56,686 --> 01:43:01,591 S¹dzisz, ¿e Ryszard poczeka a¿ twoje maleñstwo podroœnie? 1176 01:43:02,292 --> 01:43:05,334 Nie pozwoli³abyœ na coœ takiego. 1177 01:43:05,495 --> 01:43:09,699 Nie? Namawia³abym go do tego. 1178 01:43:10,299 --> 01:43:12,301 Nie by³abyœ tak okrutna. 1179 01:43:13,402 --> 01:43:17,205 Nie bój siê. Poczekamy z tym do twojej œmierci. 1180 01:43:18,106 --> 01:43:21,550 Eleonoro... czego ty chcesz? 1181 01:43:21,710 --> 01:43:25,153 Tego co ty. Syna na tronie. Ty mo¿esz wiêcej ni¿ ja. 1182 01:43:25,313 --> 01:43:27,255 Myœlisz, ¿e chcê znikn¹æ? 1183 01:43:27,415 --> 01:43:33,020 On jest wszystkim, co mam, a ty chcesz go skreœliæ. I nazywasz mnie okrutn¹? 1184 01:43:33,621 --> 01:43:36,263 Przez ostatnie 10 lat mia³eœ wszystko, co ja straci³am. 1185 01:43:36,423 --> 01:43:40,027 Kocha³eœ inn¹ kobietê. I to ja jestem okrutna? 1186 01:43:40,327 --> 01:43:47,033 Mog³abym ciê pokroiæ jak gruszkê, a sam Bóg uzna³by to za sprawiedliwe. 1187 01:43:49,135 --> 01:43:51,738 Nied³ugo umrê. 1188 01:43:52,839 --> 01:43:54,680 Pewnego dnia zrobiê zbyt wolny unik... 1189 01:43:54,840 --> 01:43:58,384 i w Westminsterze zaœpiewaj¹ "Niech ¿yje król" komuœ innemu. 1190 01:43:58,544 --> 01:44:01,086 B³agam ciê. Niech to bêdzie mój syn. 1191 01:44:01,246 --> 01:44:04,249 Nie wzruszy³eœ mnie. 1192 01:44:05,350 --> 01:44:06,691 Nie mam synów. 1193 01:44:06,852 --> 01:44:10,655 Masz tylu synów, ¿e nie potrzebujesz wiêcej. 1194 01:44:15,359 --> 01:44:17,161 ¯ycz mi szczêœcia. Wyje¿d¿am. 1195 01:44:18,262 --> 01:44:21,065 - Do Rzymu? - Tam w³aœnie mieszka papie¿. 1196 01:44:21,565 --> 01:44:23,707 Nie oœmielisz siê jechaæ! 1197 01:44:23,867 --> 01:44:26,410 Powtórz to w po³udnie. Zobaczysz wtedy zad mojego konia! 1198 01:44:26,570 --> 01:44:30,113 Pozbêdê siê ciebie do Wielkanocy. Mo¿esz ju¿ liczyæ dni swego królowania! 1199 01:44:30,273 --> 01:44:32,315 Jeœli pojedziesz do Rzymu, powstaniemy przeciw tobie! 1200 01:44:32,475 --> 01:44:35,218 - Kto powstanie? Ryszard, Geoffrey, Jan i ja, Eleonora z Akwitanii! 1201 01:44:35,378 --> 01:44:42,485 - Prêdzej œwinie bêd¹ lataæ, ni¿ siê zjednoczycie! - Wiêc rano prosiêta bêd¹ na drzewach! 1202 01:44:43,786 --> 01:44:49,391 Dajesz im wspólny pretekst - nowych synów. Wyje¿d¿aj¹c z kraju, stracisz koronê. 1203 01:44:52,094 --> 01:44:56,998 - Wszyscy razem? - I Filip. Do³¹czy do nas. 1204 01:44:58,500 --> 01:44:59,701 Tak, móg³by. 1205 01:45:01,502 --> 01:45:05,206 Wiêc co z twoj¹ podró¿¹ do Rzymu? 1206 01:45:06,607 --> 01:45:08,609 Mam ciê, mam ciê. 1207 01:45:11,211 --> 01:45:14,554 Mam wzi¹æ tysi¹c zbrojnych, czy to za ma³o? 1208 01:45:14,715 --> 01:45:16,216 Blefujesz. 1209 01:45:17,417 --> 01:45:21,961 G³upia kobieto. Czy mogê zignorowaæ takie nowiny? Przeliczy³aœ siê. 1210 01:45:22,121 --> 01:45:23,223 Czy¿by? Jak? 1211 01:45:24,223 --> 01:45:28,668 Powinnaœ by³a sk³amaæ, ¿e bêdziesz grzeczna, kiedy wyjadê. 1212 01:45:28,828 --> 01:45:31,730 Nie zamkn¹³bym twoich ch³opców. Mogliby mnie pokonaæ. 1213 01:45:33,032 --> 01:45:36,175 - Nie zamkn¹³byœ tu swoich synów. - Dlaczego nie, do diab³a? 1214 01:45:36,335 --> 01:45:39,277 - Nie oœmieli³byœ siê. - Dlaczego? Zostan¹ w Chinon na jakiœ czas. 1215 01:45:39,438 --> 01:45:40,679 - Zabraniam ci. - Ona mi zabrania. 1216 01:45:40,839 --> 01:45:43,942 Czy twój ojciec spa³ ze mn¹, czy nie? 1217 01:45:46,644 --> 01:45:50,548 - Pewnie powiesz mi, ¿e tak. - To by ciê zmartwi³o? 1218 01:45:51,849 --> 01:45:54,191 Wezmê tysi¹c ludzi. A ty idŸ do diab³a. 1219 01:45:54,351 --> 01:45:58,996 Nie zostawiaj mnie. Jestem zdesperowana Zrobiê wszystko, by ciê zatrzymaæ. 1220 01:45:59,156 --> 01:46:00,857 Myœlê, ¿e mówisz powa¿nie. 1221 01:46:01,558 --> 01:46:02,799 Zapytaj o coœ. 1222 01:46:02,959 --> 01:46:06,202 - Eleonoro, to przesz³oœæ. - SprawdŸ mnie. Nazwij to. 1223 01:46:06,363 --> 01:46:09,806 - Nie ma jednego... - Zapytaj o cudzo³óstwo z twoim ojcem. 1224 01:46:09,966 --> 01:46:11,007 Prêdzej zdechniesz. 1225 01:46:11,167 --> 01:46:17,273 Ty pierwszy. Mam nadziejê, ¿e to zobaczê. Tak boisz siê œmierci. 1226 01:46:17,873 --> 01:46:20,215 Biedna Eleonora. Gdyby tylko sk³ama³a. 1227 01:46:20,376 --> 01:46:24,179 Sk³ama³a, mówi¹c, ¿e nie kocha³a twojego ojca. 1228 01:46:24,880 --> 01:46:26,721 Mogê zawsze na ciebie liczyæ. 1229 01:46:26,882 --> 01:46:31,025 Za ka¿dym razem, kiedy ciê dotyka³am, myœla³am o Geoffrey’u. 1230 01:46:31,186 --> 01:46:33,629 W dniu, w którym mnie zranisz, zap³aczê. 1231 01:46:33,789 --> 01:46:36,532 Przyprawi³am ci wiêcej rogów ni¿ Ludwikowi. 1232 01:46:36,692 --> 01:46:39,434 Mam siê tym przej¹æ? - Zabijê ciê, jeœli mnie zostawisz! 1233 01:46:39,594 --> 01:46:40,535 Spróbuj. 1234 01:46:40,695 --> 01:46:45,240 Kocha³am twojego ojca. By³ piêkny. 1235 01:46:45,400 --> 01:46:50,144 - To siê nie zdarzy³o. - Nawet teraz widzê jego cia³o. Opisaæ je? 1236 01:46:50,304 --> 01:46:52,446 - Obyœ zdech³a! - Jego ramiona... Czujê jego ramiona. 1237 01:46:52,607 --> 01:46:56,410 - Nie! - Czujê jego ramiona! Czujê! 1238 01:47:03,116 --> 01:47:04,918 Zrani³am ciê? 1239 01:47:07,220 --> 01:47:08,361 Pozwól mi skoñczyæ! 1240 01:47:08,521 --> 01:47:11,424 By³eœ w s¹siedniej komnacie, gdy to robiliœmy! 1241 01:47:29,139 --> 01:47:30,240 Có¿... 1242 01:47:31,442 --> 01:47:34,444 Ka¿da rodzina miewa wzloty i upadki. 1243 01:47:40,350 --> 01:47:45,555 Jestem zimna. Nic nie czujê. 1244 01:47:47,456 --> 01:47:49,458 Zupe³nie nic. 1245 01:47:52,661 --> 01:47:56,865 Nie ma ju¿ odwrotu, prawda Henryku? 1246 01:48:02,570 --> 01:48:03,672 Williamie! 1247 01:48:10,178 --> 01:48:11,178 Wstawaæ! 1248 01:48:11,579 --> 01:48:12,580 Wstawaæ! 1249 01:48:22,389 --> 01:48:25,892 Kiedy król dosiada konia, nikt nie œpi! 1250 01:50:36,113 --> 01:50:39,716 Wstawaæ! Wstawaæ! Wstawaæ! 1251 01:50:48,625 --> 01:50:51,627 Ka¿ jej siê spakowaæ. Wyruszy o œwicie. 1252 01:51:11,046 --> 01:51:12,447 Pospieszcie siê! 1253 01:53:13,759 --> 01:53:16,462 - Henryku? - Pakujemy siê i wyje¿d¿amy. 1254 01:53:16,762 --> 01:53:20,605 To wojna? Co siê dzieje? O co chodzi, Henryku? 1255 01:53:20,765 --> 01:53:22,567 O nic. Uwierzysz w to? 1256 01:53:22,767 --> 01:53:25,870 - Gdzie by³eœ ca³¹ noc? - Czyni³em przygotowania. 1257 01:53:26,070 --> 01:53:28,873 - Do czego? - Jedziemy do Rzymu, do papie¿a. 1258 01:53:29,473 --> 01:53:31,475 Znów ma ciê ekskomunikowaæ? 1259 01:53:32,075 --> 01:53:33,717 Nie, ma mnie wyzwoliæ. 1260 01:53:33,877 --> 01:53:35,218 Rozwodzê siê z Eleonor¹. 1261 01:53:35,379 --> 01:53:38,421 Naród bêdzie zszokowany, kiedy siê dowie, ¿e ma³¿eñstwo nie zosta³o skonsumowane. 1262 01:53:38,582 --> 01:53:42,886 - B¹dŸ powa¿ny. - Jestem. Zdaje siê, ¿e weŸmiemy œlub. 1263 01:53:45,788 --> 01:53:47,490 Udzieli go sam papie¿. 1264 01:53:51,794 --> 01:53:55,397 - Naprawdê? - Mam paœæ na kolana? 1265 01:53:58,200 --> 01:54:02,003 - To nie kolejna sztuczka? - Orszak weselny czeka na zewn¹trz. 1266 01:54:21,421 --> 01:54:24,364 - Znajdzie sposób by nas powstrzymaæ. - Nie bêdzie jej tu. 1267 01:54:24,524 --> 01:54:28,968 Wysy³am j¹ z powrotem do Po³udniowej Brytanii. W porze obiadu bêdzie ju¿ na rzece. 1268 01:54:29,128 --> 01:54:30,830 Jeœli ona nas nie powstrzyma, to robi to Ryszard. 1269 01:54:31,030 --> 01:54:36,776 Uwiêzi³em go razem z braæmi i winem. Królewscy ch³opcy z królewskim napojem. 1270 01:54:36,936 --> 01:54:40,439 Nie powiedzia³aœ „tak”. Chcesz uroczystej deklaracji? 1271 01:54:40,839 --> 01:54:43,842 Proszê... mój najlepszy profil. Jest na wszystkich monetach. 1272 01:54:45,844 --> 01:54:49,247 Smutna Alais, wyjdziesz za mnie? 1273 01:54:50,849 --> 01:54:52,250 Bêdziesz moj¹ królow¹? 1274 01:54:53,551 --> 01:54:55,753 Bêdziemy siê kochaæ i urodzisz mi synów. 1275 01:54:56,354 --> 01:54:57,555 Szeœciu. 1276 01:54:57,755 --> 01:55:01,659 Wiêcej ni¿ Eleonora. Nazwiemy pierwszego Ludwik, jeœli chcesz. 1277 01:55:01,859 --> 01:55:04,862 Ludwik Pierwszy. NieŸle jak na króla Anglii. 1278 01:55:13,870 --> 01:55:16,272 Nigdy nie bêdziesz móg³ ich wypuœciæ. 1279 01:55:17,874 --> 01:55:21,577 - O kim mówisz? - O twoich synach. 1280 01:55:22,478 --> 01:55:25,881 Wrzuci³eœ ich do lochu i bêdziesz musia³ zostawiæ ich tam na zawsze. 1281 01:55:28,083 --> 01:55:29,384 Czy ja wiem... 1282 01:55:29,785 --> 01:55:33,388 Ich wolnoœæ po twojej œmierci oznacza loch lub œmieræ dla mnie. 1283 01:55:34,389 --> 01:55:36,331 A co bêdzie z naszym dzieckiem, Henryku? 1284 01:55:36,491 --> 01:55:39,434 Nie zawracaj mi g³owy dzieckiem. Jeszcze siê nie urodzi³o! 1285 01:55:39,594 --> 01:55:42,036 Jeœli bêd¹ wolni, zabij¹ je! 1286 01:55:42,196 --> 01:55:46,300 A ja nie chcê patrzeæ na œmieræ naszych dzieci. 1287 01:55:51,505 --> 01:55:52,506 Henryku? 1288 01:55:56,510 --> 01:55:58,111 Idziesz na dó³? 1289 01:56:02,615 --> 01:56:06,419 Uwolniæ ich czy zatrzymaæ w lochach? 1290 01:56:11,924 --> 01:56:14,327 Umia³abyœ powiedzieæ swemu dziecku, 1291 01:56:16,229 --> 01:56:19,332 ¿e nie zobaczy wiêcej s³oñca? 1292 01:56:21,934 --> 01:56:23,336 A ty umiesz? 1293 01:56:26,939 --> 01:56:31,143 Muszê. Nieprawda¿? 1294 01:59:21,100 --> 01:59:22,101 Przyszed³. 1295 01:59:24,803 --> 01:59:28,206 Nie dam mu satysfakcji. Nie bêdê b³aga³. 1296 01:59:28,807 --> 01:59:32,410 Rycerski g³upcze, czy ma to jakiekolwiek znaczenie? 1297 01:59:33,511 --> 01:59:35,813 Gdy to siê skoñczy, bêdzie mia³o. 1298 01:59:56,432 --> 01:59:59,836 Moja ³ódŸ zaraz odp³ywa. Przysz³am siê po¿egnaæ. 1299 02:00:00,036 --> 02:00:02,978 - Henryk wie, ¿e tu jesteœ? - Przynios³am wam coœ. 1300 02:00:03,139 --> 02:00:05,881 - Co on planuje? - Wybra³am je na specjaln¹ okazjê. 1301 02:00:06,041 --> 02:00:07,443 Na mi³oœæ bosk¹, matko! 1302 02:00:14,149 --> 02:00:16,191 - Jak liczne s¹ stra¿e na zewn¹trz? - Pilnuj¹. 1303 02:00:16,351 --> 02:00:17,992 - Dziedziñca, bram? - Zbieraj¹ do kupy orszak Henryka. 1304 02:00:18,153 --> 02:00:19,494 Jest chaos. Mo¿ecie siê wydostaæ. 1305 02:00:19,654 --> 02:00:21,095 Pójdziemy do Poitiers. Bêdzie siê tego spodziewa³. 1306 02:00:21,255 --> 02:00:23,998 Gdy nadjedzie, wyjdziemy mu naprzeciw wraz z nasz¹ armi¹. Trzymajcie siê blisko mnie. 1307 02:00:24,158 --> 02:00:25,599 Dlaczego mamy uciekaæ? S¹dzê, ¿e powinniœmy zostaæ. 1308 02:00:25,760 --> 02:00:27,301 - Zostaæ tu? - Poczekaæ na Henryka. 1309 02:00:27,461 --> 02:00:29,663 Bo przyjdzie tu, prawda? I przyjdzie tu sam. 1310 02:00:31,365 --> 02:00:33,607 - Mamy przewagê 3 do 1. - Uda nam siê? 1311 02:00:33,767 --> 02:00:36,410 Ja mogê to zepsuæ. Wy go zabijcie, ja popatrzê. 1312 02:00:36,570 --> 02:00:39,112 - Dok¹d idziesz? - Na górê zaczerpn¹æ powietrza. 1313 02:00:39,272 --> 02:00:40,473 Nie zatrzymuj jej. 1314 02:00:41,474 --> 02:00:42,916 Chyba nie myœlisz, ¿e na to pozwolê. 1315 02:00:43,076 --> 02:00:45,318 Jeœli mu powiesz, bêdzie ruch w egzekucjach. 1316 02:00:45,478 --> 02:00:49,221 Chyba tego nie chcesz? Nie chcia³byœ nas straciæ. Nawet mnie. 1317 02:00:49,382 --> 02:00:51,724 Jesteœ m¹dry, ale mo¿e nie masz racji. 1318 02:00:51,884 --> 02:00:55,327 Jeœli go ostrze¿esz - koniec z nami. Jeœli nie - koniec z nim. 1319 02:00:55,487 --> 02:00:56,989 To ca³kiem jasne. 1320 02:00:57,990 --> 02:01:00,692 - Uciekajcie. - Nie, Geoffrey ma racjê. 1321 02:01:01,793 --> 02:01:03,995 Nie jesteœ zabójc¹. 1322 02:01:04,496 --> 02:01:05,797 Spójrz... 1323 02:01:06,598 --> 02:01:07,538 Ryszardzie! 1324 02:01:07,699 --> 02:01:10,841 OszczêdŸ mi tego! Ty przynios³aœ sztylety! Chcia³aœ jego œmierci, wiêc to zrób! 1325 02:01:11,002 --> 02:01:13,844 Wynaturzone zwierzê! 1326 02:01:14,004 --> 02:01:16,747 Wynaturzone, mamusiu? Powiedz co jest naturalne. 1327 02:01:16,907 --> 02:01:20,210 Rosn¹ce truj¹ce grzyby, rodz¹ce siê garbate dzieci, 1328 02:01:20,410 --> 02:01:24,654 psy dostaj¹ce wœcieklizny , czya ¿ony morduj¹ce mê¿ów. 1329 02:01:24,814 --> 02:01:26,056 Co jest nienaturalne? 1330 02:01:26,216 --> 02:01:29,459 Tu stoi twoja owieczka. Okryj j¹ poca³unkami. Jest ca³a twoja. 1331 02:01:29,619 --> 02:01:34,463 Nie jesteœ mój. Nie jestem za to odpowiedzialna. 1332 02:01:34,624 --> 02:01:37,166 A od kogo siê tego nauczy³em? Pod czyim okiem studiowa³em, jak s¹dzisz? 1333 02:01:37,326 --> 02:01:39,268 Ile mia³em lat, gdy po raz pierwszy walczy³aœ z Henrykiem? 1334 02:01:39,428 --> 02:01:41,870 - Ma³o. Nie wiem. - Ile bitew obserwowa³em? 1335 02:01:42,030 --> 02:01:44,573 Ale to by³y bitwy, a nie sztylet za drzwiami. 1336 02:01:44,733 --> 02:01:48,176 Zw³oki nie pytaj¹ dlaczego s¹ zimne. O czym myœla³aœ, gdy z nim walczy³aœ? 1337 02:01:48,336 --> 02:01:49,678 - O tobie. - Jesteœ pewna? 1338 02:01:49,838 --> 02:01:52,941 - Wszystko robi³am dla ciebie. - Chcia³aœ, by ojciec umar³! 1339 02:01:53,241 --> 02:01:56,344 Próbowa³aœ go zabiæ! Czego chcia³aœ? 1340 02:01:57,545 --> 02:02:00,848 Chcia³am, by Henryk do mnie wróci³. 1341 02:02:03,050 --> 02:02:04,151 K³amiesz! 1342 02:02:06,753 --> 02:02:09,156 Pragnê³am go. 1343 02:02:11,458 --> 02:02:14,661 Nie ufaj jej. Gdy nadarzy siê okazja, ostrze¿e go. 1344 02:02:20,166 --> 02:02:22,668 A wiêc co zrobimy z matk¹? 1345 02:03:01,604 --> 02:03:03,406 Przynios³em œwiece. 1346 02:03:07,910 --> 02:03:12,615 To co robimy w lochach wymaga trochê œwiat³a. 1347 02:03:15,317 --> 02:03:16,818 Ukrad³em je z kaplicy. 1348 02:03:17,920 --> 02:03:21,723 Jezusowi nie szkoda, a ksiê¿a pracuj¹ dla mnie. 1349 02:03:23,024 --> 02:03:26,027 - Wygl¹dasz okropnie. - Ty równie¿. 1350 02:03:27,428 --> 02:03:29,730 Za krótko spa³am. 1351 02:03:32,433 --> 02:03:35,236 Za chwilê wszyscy odpoczniemy. 1352 02:03:42,342 --> 02:03:43,543 Tak lepiej. 1353 02:03:44,544 --> 02:03:47,147 Jasno i wyraŸnie jak za dnia. 1354 02:03:49,649 --> 02:03:51,351 Przystojny ch³opcze. 1355 02:03:54,954 --> 02:03:58,057 Czego od nas chcesz? Chyba oszala³eœ. 1356 02:03:58,657 --> 02:04:02,561 Po co tu przyszed³eœ? Po co, do cholery? 1357 02:04:03,162 --> 02:04:06,364 By³eœ najlepszy, powiedzia³em jej to. 1358 02:04:07,866 --> 02:04:10,368 Ciebie kocha³em. 1359 02:04:11,169 --> 02:04:12,670 Chcesz nas tu zatrzymaæ. 1360 02:04:13,871 --> 02:04:17,275 Nie mo¿esz mnie nigdy wypuœciæ. Wiesz, ¿e nie mo¿esz. 1361 02:04:17,975 --> 02:04:19,677 Nic mnie nie powstrzyma. 1362 02:04:21,178 --> 02:04:23,580 Mnie te¿ nie. 1363 02:04:54,609 --> 02:04:58,212 Ale¿ mam odwa¿nych ch³opców. 1364 02:05:04,217 --> 02:05:06,519 Atakujcie. 1365 02:05:30,341 --> 02:05:33,645 Co siê sta³o? Jesteœ Ryszard, prawda? 1366 02:05:34,445 --> 02:05:35,746 A ty jesteœ Henryk. 1367 02:05:36,447 --> 02:05:39,650 Proszê... bierz mnie. Spróbujmy jeszcze raz. 1368 02:05:40,651 --> 02:05:42,853 - Jeszcze raz? - Tak jak kiedyœ. 1369 02:05:43,454 --> 02:05:46,957 O, tak. Jak kiedyœ. 1370 02:06:05,375 --> 02:06:06,876 Zabij go. 1371 02:06:09,579 --> 02:06:15,885 To zabójcy, prawda? To by³a zdrada. 1372 02:06:16,986 --> 02:06:20,889 Da³eœ im ¿ycie, teraz je odbierz. 1373 02:06:28,296 --> 02:06:32,500 Kto powiedzia³, ¿e to potworne. Jestem królem i to ja wymierzam sprawiedliwoœæ. 1374 02:06:40,508 --> 02:06:43,651 Ja, Henryk, z bo¿ej ³aski król Anglii... 1375 02:06:43,811 --> 02:06:46,513 lord Szkocji, Irlandii i Walii... 1376 02:06:47,614 --> 02:06:53,820 hrabia Anjou, Bretanii, Pitou, Normandii, Gaskonii i Akwitanii... 1377 02:06:54,521 --> 02:06:56,322 skazujê ciê na œmieræ... 1378 02:06:57,523 --> 02:07:02,028 w Dzieñ Bo¿ego Narodzenia roku pañskiego 1183. 1379 02:07:48,871 --> 02:07:50,973 Nie taki by³ mój zamiar. 1380 02:07:55,177 --> 02:07:56,178 Dzieci. 1381 02:07:58,680 --> 02:07:59,681 Dzieci. 1382 02:08:04,586 --> 02:08:06,588 Mamy tylko siebie. 1383 02:08:09,891 --> 02:08:10,992 No dalej... 1384 02:08:12,994 --> 02:08:14,195 Jestem gotów. 1385 02:08:18,198 --> 02:08:22,903 Skoñczy³em z wami. Wszyscy jesteœmy skoñczeni. 1386 02:08:51,529 --> 02:08:54,732 Po¿a³owa³eœ miecza. Rozpieszczasz ich. 1387 02:09:01,639 --> 02:09:03,240 Nie mog³em. 1388 02:09:05,943 --> 02:09:08,345 Nikt nie s¹dzi³, ¿e móg³byœ. 1389 02:09:16,252 --> 02:09:18,054 ChodŸ, najdro¿szy. 1390 02:09:19,255 --> 02:09:22,058 Nie chcê ju¿ ¿adnych kobiet w moim ¿yciu. 1391 02:09:23,259 --> 02:09:24,700 Jesteœ zmêczony. 1392 02:09:24,860 --> 02:09:29,965 Mog³em podbiæ ca³¹ Europê. Zamiast tego podbija³em kobiety. 1393 02:09:32,968 --> 02:09:35,070 IdŸ sobie. IdŸ. 1394 02:09:44,478 --> 02:09:46,580 Powinienem ciê zabiæ dawno temu. 1395 02:09:47,982 --> 02:09:52,486 Doprowadzi³aœ do tego, sk³oni³aœ do szaleñstwa, zrujnowa³aœ. 1396 02:09:52,686 --> 02:09:58,131 Miej pretensjê do siebie. Nie obarczaj mnie win¹. 1397 02:09:58,291 --> 02:10:02,195 PogódŸ siê z tym. Jak ja. 1398 02:10:02,395 --> 02:10:05,838 Moje przegrane to moja wina. 1399 02:10:05,998 --> 02:10:07,700 Jakie przegrane? 1400 02:10:07,900 --> 02:10:10,102 To ja zosta³em z niczym. 1401 02:10:10,703 --> 02:10:13,305 Straci³eœ dorobek ¿ycia, prawda? 1402 02:10:14,707 --> 02:10:19,511 Prowincje s¹ niczym. Ziemia to tylko kurz. 1403 02:10:20,912 --> 02:10:25,316 Mogê siê œmiaæ z takich pora¿ek. 1404 02:10:25,917 --> 02:10:29,520 Jeœli ciê to z³ama³o, to znaczy, ¿e jesteœ s³aby. 1405 02:10:31,722 --> 02:10:36,126 Straci³am ciê. 1406 02:10:37,728 --> 02:10:40,931 I ju¿ nigdy nie odzyskam. 1407 02:10:44,034 --> 02:10:47,637 Ciebie kocha³am najbardziej na œwiecie. 1408 02:10:49,037 --> 02:10:53,642 Chryste! Ty nie wiesz co to mi³oœæ. 1409 02:10:54,743 --> 02:10:57,685 - Chcê umrzeæ. - Wcale nie. 1410 02:10:57,846 --> 02:11:00,248 - Chcê umrzeæ. - Przytulê ciê. 1411 02:11:00,748 --> 02:11:03,951 - Henryku, chcê umrzeæ. - Eleonoro? 1412 02:11:04,151 --> 02:11:05,753 Chcê umrzeæ. 1413 02:11:09,857 --> 02:11:15,462 Kiedyœ umrzesz. Poczekaj, a œmieræ sama przyjdzie. 1414 02:11:20,367 --> 02:11:22,068 Przyjdzie. 1415 02:11:27,773 --> 02:11:34,980 Jesteœmy w lochach, wracasz do wiêzienia, zmarnowa³em ¿ycie, straciliœmy siebie... 1416 02:11:36,181 --> 02:11:37,783 A ty siê uœmiechasz. 1417 02:11:39,985 --> 02:11:43,988 Tak objawiam rozpacz. 1418 02:11:47,091 --> 02:11:50,695 Nie ma ju¿ dla mnie nadziei. 1419 02:11:53,397 --> 02:11:55,099 Oboje ¿yjemy... 1420 02:11:57,401 --> 02:11:59,803 i to w³aœnie jest nadzieja. 1421 02:12:08,811 --> 02:12:11,814 Jesteœmy jak zwierzêta w d¿ungli, Henryku. 1422 02:12:13,216 --> 02:12:17,720 A wokó³ nas jest ciemnoœæ. 1423 02:12:18,821 --> 02:12:22,324 Widzisz je... tam w k¹cie. 1424 02:12:23,725 --> 02:12:25,827 Widzisz te oczy... 1425 02:12:34,535 --> 02:12:36,537 A one... widz¹ nasze. 1426 02:12:47,047 --> 02:12:51,251 Dorównam ka¿demu. Poza tob¹. 1427 02:12:52,852 --> 02:12:57,857 By³am g³upia, ¿e ciê nie kocha³am. 1428 02:13:16,374 --> 02:13:18,576 Wypuœcisz mnie na Wielkanoc? 1429 02:13:18,877 --> 02:13:22,180 Jeszcze przed rezurekcj¹ usi³owa³abyœ mnie pokonaæ. 1430 02:13:22,580 --> 02:13:25,983 - Mo¿e nastêpnym razem mi siê uda. - A mo¿e nie. 1431 02:13:37,093 --> 02:13:40,296 Eleonoro! Mam nadziejê, ¿e bêdziemy ¿yli wiecznie! 1432 02:13:40,697 --> 02:13:42,098 Ja równie¿. 1433 02:13:42,899 --> 02:13:45,301 Myœlisz, ¿e mamy szansê? 1434 02:13:46,305 --> 02:14:46,723