1
00:00:05,440 --> 00:00:09,487
Poprzednio w
„Resident Alien”...
2
00:00:11,663 --> 00:00:13,665
Witam ponownie,
na moim podcaście,
3
00:00:13,709 --> 00:00:17,060
gdzie omówię poszukiwania
syna Petera Bacha, Roberta.
4
00:00:17,104 --> 00:00:18,322
Dobra robota, Zastępczyni.
5
00:00:18,366 --> 00:00:20,020
Te sprawy z obcymi
są ze sobą powiązane.
6
00:00:21,238 --> 00:00:22,805
Modliszak może
nadal żyć.
7
00:00:22,848 --> 00:00:24,981
Nie możesz mnie zabić,
ale ja mogę zabić ciebie.
8
00:00:25,025 --> 00:00:26,939
A jak się czuje mały Leroy?
9
00:00:26,983 --> 00:00:29,159
Zaczyna kopać jak
mały elegancki tancerz.
10
00:00:29,203 --> 00:00:31,988
Postanowiłam przestać pić
i trafiłam na spotkanie AA.
11
00:00:32,032 --> 00:00:34,860
Teraz, gdy dziecko
jest bezpieczne, chcę powiedzieć
12
00:00:34,904 --> 00:00:36,210
Benowi i Kate całą prawdę.
13
00:00:36,253 --> 00:00:37,950
Zabiłeś swojego tatę,
żeby mnie uratować.
14
00:00:37,994 --> 00:00:39,978
Nie rób z tego czegoś dziwnego.
15
00:00:41,998 --> 00:00:44,609
Co do ch…
16
00:00:46,000 --> 00:00:52,074
17
00:00:56,882 --> 00:00:58,188
Hej.
18
00:00:58,232 --> 00:01:00,582
Chyba muszę się pakować.
19
00:01:36,487 --> 00:01:38,076
Wygodnie ci tam?
20
00:01:41,275 --> 00:01:44,713
Przepraszam, Jules,
nie możesz iść ze mną.
21
00:01:44,756 --> 00:01:48,108
Ale byłaś taką
dobrą gospodynią.
22
00:02:05,925 --> 00:02:06,925
ZUPA
23
00:02:11,051 --> 00:02:12,978
Resident Alien
sezon 4, odcinek 8
24
00:02:13,002 --> 00:02:14,656
Ludzie nie lubią zmian.
25
00:02:14,699 --> 00:02:17,485
Znajdują wygodę w tym,
że ich życie się nie zmienia.
26
00:02:17,528 --> 00:02:20,531
Ludzie, widzący jak ich
syn przytula kosmitę,
27
00:02:20,575 --> 00:02:21,967
nie uważają tego za dogodne.
28
00:02:24,753 --> 00:02:28,583
Czy mógłbyś, proszę, zakryć
swojego martwego ojca kosmitę?
29
00:02:28,626 --> 00:02:30,846
Wywołuje u mnie mdłości.
30
00:02:30,889 --> 00:02:35,981
Nie znieważaj mojego zmarłego
ojca, którego właśnie zamordowałem.
31
00:02:41,683 --> 00:02:45,339
Dziękuję za zmienienie się
z powrotem w człowieka.
32
00:02:45,382 --> 00:02:47,993
To było dużo.
33
00:02:48,037 --> 00:02:49,212
To było łatwe.
34
00:02:49,256 --> 00:02:50,735
To było jak zakładanie płaszcza,
35
00:02:50,779 --> 00:02:53,695
takiego o szerokich ramionach,
świetnych włosach,
36
00:02:53,738 --> 00:02:56,524
i sutkach o wyglądzie
hiszpańskich dublonów.
37
00:02:56,567 --> 00:03:00,310
Dzięki za zrujnowanie nam
historii i wizji sutków.
38
00:03:00,354 --> 00:03:03,226
Więc teraz wiecie -
jestem kosmitą.
39
00:03:03,270 --> 00:03:05,837
I że niewiele
się różnimy.
40
00:03:05,881 --> 00:03:07,056
A teraz wynocha.
41
00:03:07,099 --> 00:03:09,363
Muszę podzielić
mojego ojca na kawałki,
42
00:03:09,406 --> 00:03:11,756
i zamienić go w ogródek
skalny nad jeziorem.
43
00:03:11,800 --> 00:03:12,870
Nie tak szybko.
44
00:03:12,914 --> 00:03:14,977
Mamy jeszcze kilka pytań.
45
00:03:15,020 --> 00:03:17,240
Naprawdę poleciałeś w kosmos?
Fajnie było?
46
00:03:17,284 --> 00:03:18,950
Czy… czy
nauczyłeś się czegoś, czy…
47
00:03:18,994 --> 00:03:21,365
To wygląda na pytanie,
które możesz zadać w drodze do domu.
48
00:03:21,409 --> 00:03:22,832
I czemu wypytujesz go,
jakby właśnie
49
00:03:22,876 --> 00:03:24,129
wrócił ze szkolnej wycieczki?
50
00:03:24,173 --> 00:03:25,235
On opuścił planetę.
51
00:03:25,279 --> 00:03:27,385
Byłem tam w górze tylko
przez jakieś 10 minut.
52
00:03:27,729 --> 00:03:29,687
A potem, kiedy wróciłem,
urosła mi broda,
53
00:03:29,731 --> 00:03:31,859
- bo dotknąłem jednego z jaj Harry'ego.
- Wiedziałem.
54
00:03:31,902 --> 00:03:32,886
Co?
55
00:03:34,736 --> 00:03:35,911
Metalowe kule.
56
00:03:35,954 --> 00:03:37,913
Ta kosmiczna technologia
z mojej planety
57
00:03:37,956 --> 00:03:39,219
ma mi pomóc, gdybym się zgubił.
58
00:03:39,262 --> 00:03:41,482
I powiedziałeś, wiedziałem?
59
00:03:41,525 --> 00:03:43,919
Myślisz, że molestuję
twojego syna?
60
00:03:43,962 --> 00:03:45,312
Nie jestem dziwakiem.
61
00:03:45,355 --> 00:03:46,356
Lubię ptaki.
62
00:03:50,974 --> 00:03:52,275
Co to, do cholery, za rzecz?
63
00:03:52,319 --> 00:03:54,059
To mój syn!
64
00:03:54,103 --> 00:03:55,887
Ja nie nazywam twojego syna rzeczą.
65
00:03:55,931 --> 00:03:57,367
Nazywa mnie
ogoloną wiewiórką,
66
00:03:57,411 --> 00:04:00,240
różowym, myszką, pieluchą.
67
00:04:06,089 --> 00:04:07,551
Koniec z siedzeniem przed ekranem!
68
00:04:07,595 --> 00:04:08,683
Co do cholery się dzieje?
69
00:04:08,726 --> 00:04:10,506
Jest… tu
mały kosmita?
70
00:04:11,599 --> 00:04:13,078
Jest też kosmiczna
modliszka…
71
00:04:13,122 --> 00:04:14,602
- Dlaczego nie?
- ...na Ziemi?
72
00:04:14,645 --> 00:04:16,556
Jak mogłeś trzymać
to wszystko w sekrecie?
73
00:04:16,592 --> 00:04:19,110
Kolego, nie pomyślałeś,
żeby nam powiedzieć, że miejski
74
00:04:19,154 --> 00:04:20,303
lekarz jest kosmitą?
75
00:04:20,347 --> 00:04:21,957
Wiesz, on przepisuje
leki z amfą,
76
00:04:22,000 --> 00:04:24,133
choć czasami nie.
77
00:04:24,176 --> 00:04:25,700
Przecież wam mówiłem.
78
00:04:25,743 --> 00:04:28,693
Uznaliście, że mam zaburzenia
i chcieliście mnie wysłać do szkoły
79
00:04:28,737 --> 00:04:30,565
w Georgii dla dzieci specjalnej troski.
80
00:04:34,404 --> 00:04:35,927
To była fajna szkoła.
81
00:04:37,102 --> 00:04:40,323
Oni... mieli konie.
82
00:04:40,367 --> 00:04:41,716
Tak, mieli.
83
00:04:41,759 --> 00:04:44,284
Czy ktoś chce kawy?
84
00:04:44,327 --> 00:04:46,155
Brzęczytyłek?
85
00:04:46,198 --> 00:04:48,244
Tak też go nazywam.
86
00:04:49,985 --> 00:04:51,465
Lena, to ja.
87
00:04:51,508 --> 00:04:53,293
Miałem rację, że Jules
jest kosmitką, OK?
88
00:04:53,336 --> 00:04:55,382
Czy możesz zadzwonić,
gdy otrzymasz tę wiadomość?
89
00:04:55,425 --> 00:04:57,035
I jestem całkiem pewny,
że Cletus pierdzi
90
00:04:57,079 --> 00:04:58,776
ponieważ tęskni za tobą, OK?
91
00:05:01,275 --> 00:05:02,519
Udało się z nią skontaktować?
92
00:05:02,563 --> 00:05:04,173
Ona myśli, że jestem stuknięty.
93
00:05:04,216 --> 00:05:06,131
Siedzę w aucie godzinami,
śledząc kobietę.
94
00:05:06,175 --> 00:05:08,525
Ona wychodzi na papierosa,
strzelam przez nią kulą,
95
00:05:08,569 --> 00:05:09,961
i to ja jestem stuknięty?
96
00:05:10,854 --> 00:05:12,660
Wciąż próbuję ogarnąć,
że piłam drinki
97
00:05:12,703 --> 00:05:14,618
z Modliszakiem,
i musiałam za nią zapłacić.
98
00:05:14,662 --> 00:05:17,317
Co za M-E-N-D-A.
Wiesz co?
99
00:05:17,360 --> 00:05:18,405
Ona jest morderczynią.
100
00:05:18,448 --> 00:05:19,841
Powiem po prostu menda.
101
00:05:23,323 --> 00:05:24,628
Czy... wysłałaś
samochód do Leny?
102
00:05:24,672 --> 00:05:26,108
Tak, mają ją
na oku.
103
00:05:26,151 --> 00:05:29,503
Przeszukali także dom Jules,
ale nic nie znaleźli.
104
00:05:29,546 --> 00:05:30,939
Zniknęła.
105
00:05:30,982 --> 00:05:32,110
Musimy zatrzymać
to coś.
106
00:05:32,154 --> 00:05:33,942
Dawne Dni Górnicze
rozpoczynają się pojutrze.
107
00:05:33,985 --> 00:05:35,591
Wygląda to tak jakby
Modliszak planował
108
00:05:35,635 --> 00:05:37,380
zamienić je na
bufet „jedz, ile chcesz”,
109
00:05:37,424 --> 00:05:38,642
ze mną jako przystawka.
110
00:05:38,686 --> 00:05:40,688
Żaden ze mnie marny brokuł.
111
00:05:40,731 --> 00:05:44,039
Jestem krąglutkim, pieczonym
ziemniakiem z dodatkowym bekonem.
112
00:05:44,082 --> 00:05:45,519
Cholera.
113
00:05:45,562 --> 00:05:48,391
Teraz mam ochotę na coś
tak pysznego jak ja.
114
00:05:48,435 --> 00:05:51,046
Więc skłamałeś, kiedy powiedziałeś
że Harry nie był kosmitą.
115
00:05:51,089 --> 00:05:52,569
Wtedy nie był kosmitą.
116
00:05:52,613 --> 00:05:54,745
Moje życie było
jak górska kolejka.
117
00:05:54,789 --> 00:05:56,268
Cześć.
118
00:05:56,312 --> 00:05:57,661
Musimy porozmawiać.
119
00:05:57,705 --> 00:05:59,402
Dlaczego ludzie mają
tyle żartów typu „puk, puk”
120
00:05:59,446 --> 00:06:01,230
jeśli nigdy nie robią puk-puk?
121
00:06:01,273 --> 00:06:02,692
Widziałyśmy wasze auto na zewnątrz.
122
00:06:02,736 --> 00:06:04,015
Spędzacie razem czas?
123
00:06:04,059 --> 00:06:05,539
To my.
124
00:06:05,582 --> 00:06:07,501
Rodziną, która spędza czas
z miejskim lekarzem,
125
00:06:07,544 --> 00:06:09,194
który jest kosmitą.
126
00:06:09,238 --> 00:06:10,587
Przypomnij sobie terapię.
127
00:06:10,631 --> 00:06:12,249
Udaj się do swego szczęśliwego miejsca.
128
00:06:12,293 --> 00:06:15,536
Widzieli, jak Max obejmuje mnie
w mojej obcej formie
129
00:06:15,679 --> 00:06:17,377
po tym jak zabiłem swojego ojca.
130
00:06:17,420 --> 00:06:20,292
Jego ciało jest
pod tym kocem.
131
00:06:20,336 --> 00:06:22,817
Odzyskałem swoją obcą energię
gdy tubka wypadła
132
00:06:22,860 --> 00:06:24,862
z jego krocza i pękła.
133
00:06:26,255 --> 00:06:27,474
Wielki dzień.
134
00:06:27,517 --> 00:06:29,389
Normalnie, to by było
przytłaczające,
135
00:06:29,432 --> 00:06:32,217
ale niepokojące jest to,
jak prosto wszystko to brzmi.
136
00:06:33,197 --> 00:06:35,033
Wiesz, co naprawdę jest
niepokojące, to fakt,
137
00:06:35,077 --> 00:06:36,374
że przez cały ten czas,
wy dwie
138
00:06:36,418 --> 00:06:38,728
wiedziałyście o naszym dziecku
i nie powiedziałyście nam.
139
00:06:38,772 --> 00:06:39,838
Dlatego tu jesteśmy.
140
00:06:39,882 --> 00:06:41,818
Postanowiłyśmy w końcu
powiedzieć wam wszystko.
141
00:06:41,862 --> 00:06:43,733
Tylko przyszłyśmy
powiedzieć wpierw Harry’emu.
142
00:06:43,777 --> 00:06:45,230
Ale wy już tutaj
jesteście i wiecie,
143
00:06:45,274 --> 00:06:47,058
więc dwie pieczenie na jednym ogniu.
144
00:06:47,102 --> 00:06:48,625
Naprawdę się spodziewasz,
że w to uwierzę?
145
00:06:48,669 --> 00:06:50,671
Trzymanie tego w tajemnicy
przed tobą, Kate,
146
00:06:50,714 --> 00:06:52,412
było dla mnie torturą.
147
00:06:52,455 --> 00:06:53,761
Och, przepraszam.
148
00:06:53,804 --> 00:06:55,458
Przepraszam, że kłamanie
nam o naszym dziecku
149
00:06:55,502 --> 00:06:56,764
było dla ciebie tak trudne.
150
00:06:56,807 --> 00:06:58,374
Co mogę zrobić
aby ukoić twój ból?
151
00:06:58,418 --> 00:07:00,420
Wiem, że to wszystko
jest naprawdę denerwujące,
152
00:07:00,463 --> 00:07:02,422
ale D'arcy wiele
ostatnio przeszła.
153
00:07:02,465 --> 00:07:03,510
Dobrze jest.
154
00:07:03,553 --> 00:07:04,554
Wszystko w porządku.
155
00:07:04,598 --> 00:07:05,642
Jestem teraz trzeźwa.
156
00:07:05,686 --> 00:07:06,730
Jesteś trzeźwa?
157
00:07:06,774 --> 00:07:07,688
Cóż, to wspaniale.
158
00:07:07,731 --> 00:07:08,819
Tak, dzięki.
159
00:07:08,863 --> 00:07:10,168
Chodzę na spotkania AA, więc...
160
00:07:10,212 --> 00:07:12,470
Och, przepraszam, ja...
myślałem, że chodziło ci o to,
161
00:07:12,514 --> 00:07:13,737
że jesteś trzeźwa teraz.
162
00:07:13,781 --> 00:07:15,609
Więc zakładasz,
że zawsze jestem pijana.
163
00:07:15,652 --> 00:07:17,524
Masz napis na kubku
do kawy "Czas na Wino".
164
00:07:17,567 --> 00:07:20,091
- To był prezent od ciebie.
- O, tak.
165
00:07:20,135 --> 00:07:21,745
Po co miałabym opuścić
Patience zobaczyć
166
00:07:21,789 --> 00:07:24,221
świat, kiedy tu mam wszystkie
doznania, których potrzebuję?
167
00:07:24,540 --> 00:07:26,333
Wiem, że jesteś wściekła,
ale próbowałyśmymy
168
00:07:26,476 --> 00:07:27,490
po prostu chronić Daisy.
169
00:07:27,534 --> 00:07:29,100
Nadałaś imię naszemu dziecku?
170
00:07:29,144 --> 00:07:31,102
Planowałaś opuścić Patience
bez powiedzenia mi o tym?
171
00:07:31,146 --> 00:07:32,626
Co?
O nie.
172
00:07:32,669 --> 00:07:33,844
To tylko coś, o czym
wspomniał mój tata.
173
00:07:33,888 --> 00:07:36,456
Ben, Kate, przepraszam, OK?
174
00:07:36,499 --> 00:07:38,980
Przysięgam, że mieliśmy wam zamiar
powiedzieć, ale to nie było bezpieczne.
175
00:07:39,023 --> 00:07:40,503
Szarzy was
obserwowali, OK?
176
00:07:40,547 --> 00:07:41,635
A Harry powiedział…
177
00:07:41,678 --> 00:07:43,419
Oczywiście, że tak.
178
00:07:43,463 --> 00:07:46,640
Harry, który jak widać jest
kosmitą, podejmuje decyzje jakby
179
00:07:46,683 --> 00:07:47,597
wiedział, co jest najlepsze
dla naszej rodziny.
180
00:07:47,641 --> 00:07:49,033
Zgadnijcie co.
Nie wie.
181
00:07:49,077 --> 00:07:50,513
To Harry przekonał
Szarych, żeby
182
00:07:50,557 --> 00:07:52,080
zostawili dziecko w spokoju.
183
00:07:52,123 --> 00:07:54,517
Dosłownie ofiarował siebie
jako zabezpieczenie.
184
00:07:54,561 --> 00:07:56,084
I zabił swojego
własnego ojca, żeby mnie uratować.
185
00:07:56,127 --> 00:07:59,130
I zniszczyłem idealny
pogrzebacz w trakcie tego.
186
00:07:59,174 --> 00:08:01,611
Cóż, pomimo
twoich liczne poświęceń,
187
00:08:01,655 --> 00:08:03,178
byłabym naprawdę wdzięczna,
gdybyś od teraz zostawił
188
00:08:03,221 --> 00:08:04,484
moją rodzinę w spokoju.
189
00:08:04,527 --> 00:08:05,485
Jesteś w moim domu.
190
00:08:05,528 --> 00:08:06,877
Mówię poważnie, OK?
191
00:08:06,921 --> 00:08:08,357
Hej, dlaczego nie
zadzwonimy do szeryfa Mike'a?
192
00:08:08,400 --> 00:08:09,706
Zobaczymy co on
o tym myśli.
193
00:08:09,750 --> 00:08:11,491
Nie możesz nikomu powiedzieć,
szczególnie Mike'owi i Liv.
194
00:08:11,534 --> 00:08:13,188
Harry próbuje
powstrzymać Modliszaka.
195
00:08:13,231 --> 00:08:15,538
Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje,
jest to, żeby Mike i Liv go spowalniali.
196
00:08:15,582 --> 00:08:16,626
Przepraszam.
197
00:08:16,670 --> 00:08:17,584
Nie, nie mogę kłamać Mike'owi.
198
00:08:17,627 --> 00:08:19,150
On zawsze wie.
199
00:08:19,194 --> 00:08:20,630
Nie będę w stanie
spojrzeć mu w oczy.
200
00:08:20,674 --> 00:08:23,285
Wydłubałbym ci oczy,
ale mój pogrzebacz
201
00:08:23,328 --> 00:08:25,548
utknął w moim nieżywym ojcu.
202
00:08:36,690 --> 00:08:37,647
Hej, Ben.
203
00:08:37,691 --> 00:08:39,083
Musimy porozmawiać.
204
00:08:46,569 --> 00:08:47,527
Nie słyszałeś mnie?
205
00:08:47,570 --> 00:08:49,920
- Powiedziałem, że musimy porozmawiać.
- Mmm.
206
00:08:49,964 --> 00:08:52,532
Wczoraj wieczorem stanąłem
twarzą w twarz z Modliszakiem.
207
00:08:52,881 --> 00:08:55,012
Myślę, że on czyta w myślach
i zmienia wygląd.
208
00:08:55,056 --> 00:08:56,710
I zgadnij, w kogo
się przekształcił?
209
00:08:56,753 --> 00:08:59,669
Jules Gardner.
210
00:08:59,713 --> 00:09:01,541
Wiedziałem.
211
00:09:01,584 --> 00:09:02,716
Wiesz, wiedziałem, jak tylko
ukradła mi dziewczynę,
212
00:09:02,759 --> 00:09:03,847
że jest potworem.
213
00:09:03,891 --> 00:09:04,848
Nie, nie, to nie Jules.
214
00:09:04,892 --> 00:09:06,197
To jest Modliszak.
215
00:09:06,241 --> 00:09:07,416
Prawdziwa Jules
jest pewnie martwa.
216
00:09:07,459 --> 00:09:09,113
Cóż, wszyscy
podejmujemy decyzje.
217
00:09:11,507 --> 00:09:13,465
Co się z tobą
dzieje, co?
218
00:09:13,509 --> 00:09:16,033
Czemu ciągle odwracasz
ode mnie wzrok?
219
00:09:16,077 --> 00:09:18,688
Nie wiem
o czym mówisz.
220
00:09:18,732 --> 00:09:19,755
Nic się nie dzieje.
221
00:09:19,798 --> 00:09:22,104
OK, więc jeśli wszystko gra,
to czemu nie możesz spojrzeć
222
00:09:22,148 --> 00:09:23,345
mi w oczy i tego powiedzieć?
223
00:09:23,388 --> 00:09:26,566
Nie chcę nadużywać
zależności służbowej.
224
00:09:26,609 --> 00:09:30,091
Nie może być
żadnego nadużycia
225
00:09:30,134 --> 00:09:31,440
kiedy nie ma zależności.
226
00:09:31,483 --> 00:09:33,007
To tylko władza,
i należy do mnie.
227
00:09:33,050 --> 00:09:34,095
Emanuję władzą.
228
00:09:34,138 --> 00:09:35,226
Jesteś tylko figurantem.
229
00:09:35,270 --> 00:09:36,924
Mylisz się, wiesz?
230
00:09:36,967 --> 00:09:39,579
Zatwierdzam budżety,
składam oświadczenia.
231
00:09:39,622 --> 00:09:43,060
Ja decyduję, kto wygrywa coroczny
konkurs na najlepsze chili.
232
00:09:43,104 --> 00:09:47,369
I wymyśliłem nowe motto
miasta - "Małe miasto, wielkie serca".
233
00:09:47,412 --> 00:09:49,371
Wiesz, właściwie ja
rządzę tym miastem.
234
00:09:49,414 --> 00:09:50,241
Dobrze.
235
00:09:50,285 --> 00:09:52,504
Więc odwołaj Dawne Dni Górnicze.
236
00:09:53,549 --> 00:09:55,551
Co?
237
00:09:55,595 --> 00:09:56,639
To niemożliwe.
238
00:09:56,683 --> 00:09:58,380
Wszystkie hotele w mieście są zarezerwowane.
239
00:09:58,423 --> 00:09:59,990
W tym ten, gdzie
Modliszak zjadł głowę gościa?
240
00:10:00,034 --> 00:10:02,166
Musiałbym złożyć petycję
do rady miejskiej,
241
00:10:02,210 --> 00:10:03,864
a oni nie spotkają się
aż do następnego tygodnia.
242
00:10:03,907 --> 00:10:04,865
Ale... no weź.
243
00:10:04,908 --> 00:10:06,867
Zaczekaj chwilę.
244
00:10:06,910 --> 00:10:10,958
Wiesz, jako burmistrz, użyję...
każdej broni z mojego arsenału
245
00:10:11,001 --> 00:10:12,960
by chronić mieszkańców miasta.
246
00:10:13,003 --> 00:10:17,007
OK, więc tylko megafon
i ten przewymiarowany młotek,
247
00:10:17,051 --> 00:10:18,922
którym przywołujesz porządek.
248
00:10:18,966 --> 00:10:20,315
Nie jest przewymiarowany.
249
00:10:20,358 --> 00:10:21,621
Jest proporcjonalny
do bloku dźwiękowego.
250
00:10:21,664 --> 00:10:23,448
Jasne, że tak.
251
00:10:23,492 --> 00:10:26,364
Miejmy nadzieję, że nowym
mottem miasta nie stanie się:
252
00:10:26,408 --> 00:10:28,758
"Małe miasto,
przepełniony cmentarz."
253
00:10:28,802 --> 00:10:32,022
To nie byłoby możliwe,
bo hasło miasta zależy ode mnie.
254
00:10:37,375 --> 00:10:40,161
Ludzie nie powinni
bać się zmian.
255
00:10:40,204 --> 00:10:41,771
Muszą się nauczyć
jak się dostosować,
256
00:10:41,815 --> 00:10:44,295
tak jak ja to zrobiłem, kiedy
straciłem swoją obcą energię
257
00:10:44,339 --> 00:10:46,689
i tamym razem, gdy w restauracji
skończyło się ciasto.
258
00:10:46,733 --> 00:10:48,082
Nie narzekałem z tego powodu.
259
00:10:48,125 --> 00:10:49,649
Poszedłem za
facetem, który zamówił
260
00:10:49,692 --> 00:10:51,694
ostatni kawałek i zostawiłem
notkę na jego karcie, mówiącą:
261
00:10:51,738 --> 00:10:54,958
"ciasto wieprzowe."
262
00:11:02,705 --> 00:11:03,663
O rany.
263
00:11:03,706 --> 00:11:04,794
Co to wszystko znaczy?
264
00:11:04,838 --> 00:11:06,056
Twój ojciec miał rację.
265
00:11:06,100 --> 00:11:07,405
Powinniśmy zobaczyć świat.
266
00:11:07,449 --> 00:11:08,711
Oto kilka miast,
które możemy odwiedzić
267
00:11:08,755 --> 00:11:09,973
po opuszczeniu Patience.
268
00:11:10,017 --> 00:11:13,673
Nowy Jork,
Detroit, New Haven.
269
00:11:13,716 --> 00:11:14,978
Och, OK.
270
00:11:15,022 --> 00:11:16,197
Czy to miasta
w których można zjeść pizzę?
271
00:11:16,240 --> 00:11:18,678
Chicago, głęboka blacha.
272
00:11:18,721 --> 00:11:19,722
Och, Harry.
273
00:11:19,766 --> 00:11:20,810
Mówiłam ci.
274
00:11:20,854 --> 00:11:21,855
Mój tata tylko o tym wspomniał.
275
00:11:21,898 --> 00:11:23,770
Nie opuszczę Patience.
276
00:11:23,813 --> 00:11:25,815
A jeśli już, to pojadę sama.
277
00:11:25,859 --> 00:11:26,903
Sama.
278
00:11:26,947 --> 00:11:29,384
Jak mogłabyś jechać beze mnie?
279
00:11:29,427 --> 00:11:32,517
Gdybym leciał na rodzinną planetę,
zabrałbym cię ze mną.
280
00:11:32,561 --> 00:11:35,825
Wtedy umarłabym, bo potrzebuję
tlenu do oddychania.
281
00:11:35,869 --> 00:11:38,001
Ale bylibyśmy razem.
282
00:11:38,045 --> 00:11:39,568
Odwołuję to.
283
00:11:39,611 --> 00:11:41,265
Nienawidzę zmian.
284
00:11:50,884 --> 00:11:53,625
Mam dla ciebie
coś interesującego.
285
00:11:53,669 --> 00:11:55,192
Mike powiedział, że Modliszak
ujawnił się
286
00:11:55,236 --> 00:11:57,586
przed nim jako Jules Gardner.
287
00:11:57,629 --> 00:11:59,327
To niedobrze.
288
00:11:59,370 --> 00:12:01,546
Jeśli Modliszak uważa,
że jego tożsamość została odkryta,
289
00:12:01,590 --> 00:12:03,679
będzie szukać nowego hosta.
290
00:12:03,723 --> 00:12:05,376
Będę potrzebować twojej pomocy.
291
00:12:05,420 --> 00:12:07,770
Cóż, pomyślałem
że tak powiesz.
292
00:12:07,814 --> 00:12:10,425
Wiesz, jako burmistrz
tej małej wioski,
293
00:12:10,468 --> 00:12:12,688
mam możliwość
załatwiania spraw.
294
00:12:12,732 --> 00:12:14,864
Nie potrzebuję
otwarcia centrum handlowego.
295
00:12:14,908 --> 00:12:16,257
Miałem na myśli Maxa.
296
00:12:16,300 --> 00:12:18,650
Potrzebuję kogoś,
kto widzi obcych.
297
00:12:18,694 --> 00:12:20,043
Max nie wchodzi w grę.
298
00:12:20,087 --> 00:12:21,088
Nie potrzebujesz go.
299
00:12:21,131 --> 00:12:22,872
Mam własny zestaw umiejętności.
300
00:12:22,916 --> 00:12:24,744
Na przykład co?
301
00:12:24,787 --> 00:12:27,790
Potrafię ułożyć kostkę Rubika
w mniej niż dwie minuty.
302
00:12:27,834 --> 00:12:29,270
Jesteś dla mnie bezużyteczny.
303
00:12:35,972 --> 00:12:37,321
Chcę Maxa.
304
00:12:37,365 --> 00:12:39,889
To mój syn,
i jest poza zasięgiem.
305
00:12:39,933 --> 00:12:41,804
Ha, ha, ha!
306
00:12:41,848 --> 00:12:43,414
To klasyczna brawura.
307
00:12:43,458 --> 00:12:46,461
To mechanizm obronny
by zamaskować strach przed byciem
308
00:12:46,504 --> 00:12:47,897
bezsilnym jako rodzic.
309
00:12:47,941 --> 00:12:49,551
Nie.
310
00:12:49,594 --> 00:12:51,727
Nie... psychoanalizuj
mnie więcej, OK?
311
00:12:51,771 --> 00:12:53,860
Nawet nie jesteś prawdziwym
lekarzem, od którego... nawiasem mówiąc,
312
00:12:53,903 --> 00:12:55,949
będę oczekiwał
zwrotu pieniędzy za wszystkie razy
313
00:12:55,992 --> 00:12:57,167
kiedy zapłaciłem ci za terapię.
314
00:12:57,211 --> 00:12:58,821
Jeśli nie pozwolisz
użyć mi Maxa,
315
00:12:58,865 --> 00:13:01,389
powiem twojej żonie o
twoim odrażającym śnie o seksie
316
00:13:01,432 --> 00:13:04,131
z tą starą kobietą
z twojego biura, Debrą.
317
00:13:04,174 --> 00:13:06,263
To nie był sen erotyczny.
318
00:13:06,307 --> 00:13:08,396
Byłem nagi, ale ona
była ubrana.
319
00:13:08,439 --> 00:13:11,138
Co to było w ogóle
z tymi wszystkimi pieprzykami?
320
00:13:11,181 --> 00:13:13,793
Powiedziałeś, że wyglądała jak
ciasteczko z kawałkami czekolady,
321
00:13:13,836 --> 00:13:15,185
i że byłeś głodny.
322
00:13:15,229 --> 00:13:17,753
Dlatego
wyjąłeś mleko.
323
00:13:17,797 --> 00:13:21,801
Jesteś dziwnym,
chorym, małym człowieczkiem.
324
00:13:21,844 --> 00:13:24,281
A co z poufnością relacji
lekarz-pacjent?
325
00:13:24,325 --> 00:13:26,718
Właśnie powiedziałeś,
że nie byłem prawdziwym lekarzem.
326
00:13:26,762 --> 00:13:28,155
Nie jesteś.
327
00:13:28,198 --> 00:13:29,634
Więc możesz zapomnieć o Maxie.
328
00:13:29,678 --> 00:13:32,289
Nie pozwolę ci używać
mojego syna do pomocy przy
329
00:13:32,333 --> 00:13:34,161
polowaniu na niebezpiecznego Modliszaka.
330
00:13:34,204 --> 00:13:39,427
Ta odmowa pokazuje wzrost.
331
00:13:39,470 --> 00:13:42,169
W końcu zaczynasz
być bardziej asertywny.
332
00:13:42,212 --> 00:13:45,868
Oznacza to
niesamowity postęp.
333
00:13:45,912 --> 00:13:48,349
No cóż, dziękuję.
334
00:13:49,611 --> 00:13:51,352
Zapłać przy wyjściu.
335
00:14:18,118 --> 00:14:19,336
Spójrzcie na to.
336
00:14:19,380 --> 00:14:22,644
Szeryfie, będziesz
chciał to zobaczyć.
337
00:14:24,733 --> 00:14:27,431
Zrobiłam je kamerą
ustawioną
338
00:14:27,475 --> 00:14:28,911
przy żerowisku Modliszaka.
339
00:14:28,955 --> 00:14:31,218
Co robi Asta
na tym odludziu?
340
00:14:31,261 --> 00:14:32,959
I z kim ona jest?
341
00:14:33,002 --> 00:14:35,744
Jeśli Modliszak był tam aktywny,
to ktokolwiek to jest,
342
00:14:35,787 --> 00:14:37,441
wygląda na to,
że próbują to ukryć.
343
00:14:37,485 --> 00:14:38,921
Tak, choć nie ma
to sensu.
344
00:14:38,965 --> 00:14:41,010
Dlaczego Asta miałaby
pomagać temu potworowi?
345
00:14:41,054 --> 00:14:43,839
Może nie chodzi
o pomoc Modliszakowi.
346
00:14:43,883 --> 00:14:46,886
Może próbuje chronić
kogoś, kto jest z nią.
347
00:14:46,929 --> 00:14:48,409
Ale chronić ich
przed czym?
348
00:14:48,452 --> 00:14:51,586
Od ujawnienia,
349
00:14:51,629 --> 00:14:55,416
bo nie są ludźmi?
350
00:14:55,459 --> 00:14:58,767
Więc kim jest
ten nie-człowiek?
351
00:15:05,167 --> 00:15:06,296
Cześć.
352
00:15:06,340 --> 00:15:07,689
Co mogę ci podać, żeglarzu?
353
00:15:07,732 --> 00:15:09,212
Pamiętaj,
to że ja nie piję
354
00:15:09,256 --> 00:15:10,735
nie znaczy, że ty nie możesz.
355
00:15:10,779 --> 00:15:12,607
Ktoś musi utrzymać
ruch w interesie.
356
00:15:13,651 --> 00:15:14,739
Nie, nie trzeba.
357
00:15:14,783 --> 00:15:16,741
Potrzebuję tylko odpoczynku
od Harry'ego, który
358
00:15:16,785 --> 00:15:19,788
ciągle panikuje na myśl,
że opuszczę miasto.
359
00:15:21,616 --> 00:15:22,791
Dlaczego?
360
00:15:22,834 --> 00:15:24,619
To nie jest tak,
że faktycznie wyjeżdżasz.
361
00:15:24,662 --> 00:15:25,663
Wiem.
362
00:15:25,707 --> 00:15:26,708
To jest głupie.
363
00:15:26,751 --> 00:15:27,970
Całkowicie.
364
00:15:30,842 --> 00:15:32,670
Ale czemu to jest głupie?
365
00:15:32,714 --> 00:15:36,761
Ponieważ należysz
do tego miejsca, wiesz?
366
00:15:36,805 --> 00:15:41,070
I za każdym razem, gdy wyjeżdżałam,
jedna rzecz, którą zawsze wiedziałam
367
00:15:41,114 --> 00:15:42,680
było to, że będziesz
tutaj kiedy wrócę.
368
00:15:42,724 --> 00:15:45,161
Jesteś opoką.
369
00:15:45,205 --> 00:15:48,643
Tak, to ja.
370
00:15:48,686 --> 00:15:50,514
Ale wiesz,
jeśli wyjadę,
371
00:15:50,558 --> 00:15:51,951
to nic się nie rozpadnie.
372
00:15:51,994 --> 00:15:53,648
Życie toczyłoby się dalej.
373
00:15:53,691 --> 00:15:55,171
Czekaj.
374
00:15:55,215 --> 00:15:59,654
Czy ty... naprawdę
rozważasz wyjazd, tak…
375
00:15:59,697 --> 00:16:00,916
na poważnie?
376
00:16:00,960 --> 00:16:03,136
Nie, nie mówię,
że to zrobię.
377
00:16:03,179 --> 00:16:04,964
Po prostu nie wiem.
378
00:16:05,007 --> 00:16:08,315
Czasami się zastanawiam
co jeszcze jest tam gdzieś.
379
00:16:13,842 --> 00:16:15,626
O, nie, nie.
380
00:16:15,670 --> 00:16:17,150
O, nie.
381
00:16:17,193 --> 00:16:18,716
Och, proszę.
382
00:16:18,760 --> 00:16:22,285
Och, nie wybieram
się nigdzie, obiecuję.
383
00:16:22,329 --> 00:16:23,808
Boże.
Kochanie, przepraszam.
384
00:16:25,027 --> 00:16:26,159
Mówię poważnie, D'arce.
385
00:16:26,202 --> 00:16:28,335
Nie wyjeżdżam.
386
00:16:28,378 --> 00:16:30,990
OK.
387
00:16:31,033 --> 00:16:32,774
OK.
388
00:16:42,871 --> 00:16:43,828
Och, Harry.
389
00:16:43,872 --> 00:16:45,134
Co mogę ci podać?
390
00:16:45,178 --> 00:16:46,175
Nic.
391
00:16:46,218 --> 00:16:48,455
Odmawiam jedzenia czegokolwiek
od kogoś, kto zasugerował, że Asta
392
00:16:48,498 --> 00:16:49,791
powinna opuścić Patience.
393
00:16:49,834 --> 00:16:53,925
Szkoda,
bo świeży placek jabłkowy
394
00:16:53,969 --> 00:16:57,842
właśnie wyjęto z pieca.
395
00:16:57,886 --> 00:17:00,541
Nie obchodzi mnie to.
396
00:17:00,584 --> 00:17:02,630
OK.
397
00:17:05,415 --> 00:17:07,026
Dostałam twoją notatkę.
398
00:17:07,069 --> 00:17:09,506
Następnym razem może nie
zostawiaj koperty z napisem
399
00:17:09,550 --> 00:17:11,117
ściśle tajne w mojej skrzynce pocztowej?
400
00:17:11,160 --> 00:17:12,727
OK, OK.
401
00:17:12,770 --> 00:17:15,338
Potrzebuję pomocy Maxa
by zabić Modliszaka,
402
00:17:15,382 --> 00:17:18,037
więc musisz go zaprosić
na festiwal jutro.
403
00:17:18,080 --> 00:17:19,342
Nie da się.
404
00:17:19,386 --> 00:17:20,822
Odkąd jego rodzice
dowiedzieli się o tobie,
405
00:17:20,865 --> 00:17:22,128
nie spuszczają go
z oczu.
406
00:17:22,171 --> 00:17:23,868
Cóż, może się wymknąć.
407
00:17:23,912 --> 00:17:29,048
Powiedz mu, że teraz lubisz
go bardziej niż jako przyjaciela.
408
00:17:29,091 --> 00:17:31,311
Masz coś innego
do noszenia,
409
00:17:31,354 --> 00:17:34,227
coś co mówi,
jestem taka niemądra?
410
00:17:34,270 --> 00:17:37,882
To okropny scenariusz.
411
00:17:37,926 --> 00:17:40,015
I nie potrzebujesz Maxa.
412
00:17:40,059 --> 00:17:44,498
Opracowałam w pełni organiczny,
legalny Modliszkozol.
413
00:17:44,541 --> 00:17:46,282
Oto wzór.
414
00:17:48,197 --> 00:17:50,895
Jestem tak szczęśliwy, że mam
swoją obcą energię z powrotem.
415
00:17:50,939 --> 00:17:52,854
Bez niej
nie zrozumiałbym tego
416
00:17:52,897 --> 00:17:54,764
i musiałbym przyznać,
że dziewucha w hidżabie
417
00:17:54,808 --> 00:17:56,205
jest mądrzejsza ode mnie.
418
00:17:59,817 --> 00:18:00,775
Wszystko gra?
419
00:18:01,863 --> 00:18:02,907
Tak, wszystko w porządku.
420
00:18:02,951 --> 00:18:04,431
Tylko…
421
00:18:06,172 --> 00:18:07,738
To jest niezłe.
422
00:18:07,782 --> 00:18:14,223
Dodając kilka elementów,
mogę sprawić, że to zadziała.
423
00:18:14,267 --> 00:18:17,008
Ponieważ Asta ma przerwę,
z poszanowaniem
424
00:18:17,052 --> 00:18:19,446
poczekamy na nią w jej biurze.
425
00:18:24,103 --> 00:18:27,496
A w międzyczasie pogrzebiemy
w jej rzeczach, szukając wskazówek.
426
00:18:37,594 --> 00:18:39,422
Spójrz na to.
427
00:18:39,466 --> 00:18:42,121
"Droga Asto, przyjmij proszę
te ziemskie kwiaty
428
00:18:42,164 --> 00:18:44,079
jako symbol mojej niegasnącej miłości.
429
00:18:44,123 --> 00:18:46,908
Z pofarzaniem, Joseph."
430
00:18:50,477 --> 00:18:53,175
To w Aście Joseph
był zakochany.
431
00:18:53,219 --> 00:18:54,611
Najpierw
zakopuje jakiś szajs tam
432
00:18:54,655 --> 00:18:55,743
gdzie krąży Modliszak.
433
00:18:55,786 --> 00:18:57,397
A teraz randkuje z kosmitą?
434
00:18:57,440 --> 00:19:02,576
To bardzo mocno
podejrzane.
435
00:19:02,619 --> 00:19:04,447
Co robicie
w moim biurze?
436
00:19:04,491 --> 00:19:06,145
Może my będziemy
zadawać pytania?
437
00:19:06,188 --> 00:19:10,192
Widzieliśmy cię z kimś
w kamerze na leśnym szlaku,
438
00:19:10,236 --> 00:19:12,194
i oboje nieśliście
łopaty.
439
00:19:12,238 --> 00:19:13,369
To nie pytanie.
440
00:19:13,413 --> 00:19:15,241
To stwierdzenie.
441
00:19:15,284 --> 00:19:16,981
I znaleźliśmy tę
kartkę od Josepha,
442
00:19:17,025 --> 00:19:18,244
którego sprawdzamy.
443
00:19:18,287 --> 00:19:19,984
Nie chcę się czepiać,
ale znowu, to nie jest pytanie.
444
00:19:20,028 --> 00:19:23,640
Nie mam pojęcia kim
jest ten "Joseph".
445
00:19:23,684 --> 00:19:26,513
Czy to nie ten przystojny glina,
który ci się oświadczył?
446
00:19:28,602 --> 00:19:32,649
Więc to ty i Joseph
jesteście na zdjęciu.
447
00:19:32,693 --> 00:19:33,824
Chyba ja
będę musiał odwalić
448
00:19:33,868 --> 00:19:36,740
tę ciężką robotę.
449
00:19:36,784 --> 00:19:39,917
Czy to jesteście ty i Joseph na tym
zdjęciu, znak zapytania?
450
00:19:39,961 --> 00:19:43,356
Dobra, tak,
to jest Joseph ze mną.
451
00:19:43,399 --> 00:19:45,096
Co robiliście
z łopatami?
452
00:19:45,140 --> 00:19:46,446
Zakładaliśmy ogródek.
453
00:19:46,489 --> 00:19:47,403
Co uprawialiście?
454
00:19:47,447 --> 00:19:48,796
Rzodkiewki.
455
00:19:51,233 --> 00:19:52,713
OK, to pasuje.
456
00:19:52,756 --> 00:19:54,062
Możesz uprawiać rzodkiewki
w Kolorado w kwietniu.
457
00:19:54,105 --> 00:19:55,019
Używasz Miracle-Gro?
458
00:19:55,063 --> 00:19:56,325
Kompost.
459
00:19:56,369 --> 00:19:57,544
Jest organiczny i lepszy
dla warzyw korzeniowych.
460
00:19:57,587 --> 00:19:58,936
To dobra rada.
461
00:19:58,980 --> 00:20:00,634
Co ja robię? Zakopuję
martwą rybę w ziemi.
462
00:20:00,677 --> 00:20:02,853
Nauczyłem się tego od
„Snoopy’ego” z serialu.
463
00:20:02,897 --> 00:20:05,987
Może omówicie
porady ogrodnicze później,
464
00:20:06,030 --> 00:20:08,685
znak zapytania.
465
00:20:08,729 --> 00:20:10,252
Mam nadzieję,
że mówisz prawdę,
466
00:20:10,296 --> 00:20:13,212
nie tylko dlatego, że jesteśmy przyjaciółmi,
ale dlatego, że jesteśmy glinami.
467
00:20:17,999 --> 00:20:19,000
Wierzysz jej?
468
00:20:19,043 --> 00:20:19,957
Oczywiście, że tak.
469
00:20:20,001 --> 00:20:21,785
Rzodkiewka dobrze znosi chłód.
470
00:20:21,829 --> 00:20:23,700
Mogą tolerować
lekki szron.
471
00:20:23,744 --> 00:20:25,049
Nie, nie o tym.
472
00:20:25,093 --> 00:20:27,269
O Josephie.
473
00:20:27,313 --> 00:20:28,879
Absolutnie nie.
474
00:20:28,923 --> 00:20:30,968
Zbyt szybko
go wydała.
475
00:20:31,012 --> 00:20:32,361
Ona ukrywa
innego nie-człowieka.
476
00:20:32,405 --> 00:20:34,537
Ale kogo?
477
00:20:34,581 --> 00:20:38,019
Ktoś, kto był
tutaj jakiś czas,
478
00:20:38,062 --> 00:20:40,456
ktoś, kto spędza
cały czas z nią.
479
00:20:49,944 --> 00:20:52,076
Pamiętasz jak dawno temu
Max powiedział
480
00:20:52,120 --> 00:20:54,253
że nowy lekarz w mieście
jest kosmitą a ty zagroziłeś,
481
00:20:54,296 --> 00:20:55,950
że wsadzisz go do więzienia?
482
00:20:58,300 --> 00:20:59,997
Sukinsyn.
483
00:21:02,609 --> 00:21:04,263
To ten nowy lekarz.
484
00:21:04,306 --> 00:21:05,568
On jest kosmitą.
485
00:21:05,612 --> 00:21:08,354
Suki-większej-syn.
486
00:21:12,923 --> 00:21:15,186
Cholera, nie mogę
uwierzyć, że przez cały ten czas,
487
00:21:15,230 --> 00:21:17,101
to było tuż pod naszym nosem.
488
00:21:17,145 --> 00:21:19,756
Zastępczyni, weź głęboki wdech.
489
00:21:19,800 --> 00:21:21,628
To zapach sukcesu.
490
00:21:21,671 --> 00:21:24,152
Albo to tylko tusz markera.
491
00:21:24,195 --> 00:21:25,762
To również.
492
00:21:25,806 --> 00:21:27,590
Pewnie powinniśmy
otworzyć okno.
493
00:21:36,947 --> 00:21:38,035
D'arcy.
494
00:21:38,079 --> 00:21:40,473
Czy mogę wejść?
495
00:21:40,516 --> 00:21:42,213
Tak.
496
00:21:46,217 --> 00:21:47,393
Będę się streszczać.
497
00:21:47,436 --> 00:21:48,394
W porządku.
498
00:21:48,437 --> 00:21:51,092
Właśnie położyłam Bellę.
499
00:21:51,135 --> 00:21:52,267
Bella?
500
00:21:52,311 --> 00:21:54,138
Dałaś jej imię.
501
00:21:54,182 --> 00:21:55,618
Tak.
502
00:21:55,662 --> 00:21:56,750
Izabela Rose.
503
00:21:56,793 --> 00:21:59,143
Po mojej babci.
504
00:21:59,187 --> 00:22:01,232
Och, jest piękne.
505
00:22:01,276 --> 00:22:02,625
Jest o wiele lepsze od Daisy.
506
00:22:02,669 --> 00:22:04,279
Kto dziś używa
imienia Daisy?
507
00:22:04,323 --> 00:22:06,586
Pies mojej ciotki.
508
00:22:06,629 --> 00:22:07,935
Uwielbiam to.
509
00:22:07,978 --> 00:22:13,723
O wiele lepsze dla psa
niż dla dziecka z kosmosu.
510
00:22:13,767 --> 00:22:18,075
Trzymanie Belli w sekrecie…
511
00:22:18,119 --> 00:22:22,428
miało chronić
ciebie i ją, przysięgam.
512
00:22:22,471 --> 00:22:23,559
Co nie czyni tego słusznym.
513
00:22:23,603 --> 00:22:24,865
A ja…
514
00:22:24,908 --> 00:22:26,823
Ostatnia noc
była ciężka.
515
00:22:26,867 --> 00:22:32,699
Byłam przytłoczona i zraniona,
ale wiem, że znalazłaś się
516
00:22:32,742 --> 00:22:34,701
w niemożliwej sytuacji.
517
00:22:39,270 --> 00:22:40,881
Jesteś moją przyjaciółką,
i wiem,
518
00:22:40,924 --> 00:22:42,186
że puścimy to w niepamięć.
519
00:22:42,230 --> 00:22:43,623
Tak.
520
00:22:43,666 --> 00:22:45,799
Chcę ci coś
pokazać.
521
00:22:45,842 --> 00:22:48,410
- OK.
- OK.
522
00:22:51,413 --> 00:22:53,415
To jej pierwszy uśmiech.
523
00:22:53,459 --> 00:22:56,331
To ja ją kąpię.
524
00:22:56,375 --> 00:22:57,463
To ona ciągnie mnie za włosy.
525
00:22:57,506 --> 00:22:58,725
Ona kocha czerwień.
526
00:22:58,768 --> 00:23:00,117
Nie wiem co to jest.
527
00:23:00,161 --> 00:23:02,250
To jest jej śmiech
kiedy puściła bąka.
528
00:23:02,399 --> 00:23:04,161
A może, gdy ja
puściłam bąka, nie wiem.
529
00:23:04,205 --> 00:23:06,280
Chodzi o to, że wie
że pierdzenie jest zabawne.
530
00:23:06,323 --> 00:23:07,995
Wiesz co?
531
00:23:08,038 --> 00:23:10,127
Tak naprawdę mam dziś
trochę rzeczy do zrobienia,
532
00:23:10,171 --> 00:23:14,218
więc teraz może nie jest
najlepszy czas.
533
00:23:14,262 --> 00:23:16,569
Co się właśnie stało?
534
00:23:16,612 --> 00:23:18,701
Czy zrobiłam coś złego?
535
00:23:18,745 --> 00:23:21,356
Nie, po prostu nie chcę
tego robić teraz.
536
00:23:21,400 --> 00:23:22,357
Myślałam, że między nami gra.
537
00:23:22,401 --> 00:23:24,011
Tu nie chodzi o ciebie.
538
00:23:24,054 --> 00:23:26,448
No cóż, wszystko było w porządku,
a teraz jesteś zdenerwowana.
539
00:23:26,492 --> 00:23:27,580
No więc jasne, że chodzi o mnie.
540
00:23:28,885 --> 00:23:31,671
Cóż... czy chodzi o to,
że widać,
541
00:23:31,714 --> 00:23:33,716
że uważam imię Bella za głupie?
542
00:23:33,760 --> 00:23:36,980
Słuchaj.
543
00:23:37,024 --> 00:23:40,636
Smuci mnie ile rzeczy
przegapiłam, OK?
544
00:23:40,680 --> 00:23:42,229
A ja...
nie jestem w stanie sprawić
545
00:23:42,272 --> 00:23:43,596
żebyś poczuła się
teraz lepiej,
546
00:23:43,639 --> 00:23:45,511
więc proszę, po prostu odejdź.
547
00:23:54,737 --> 00:23:57,218
Chemia to
nauka o zmianie.
548
00:23:57,261 --> 00:23:59,220
Dodaj lub odejmij
tylko jeden składnik,
549
00:23:59,263 --> 00:24:02,441
i wszystko może
wymknąć się spod kontroli.
550
00:24:02,484 --> 00:24:03,964
Z przyjaźnią nie jest inaczej.
551
00:24:04,007 --> 00:24:06,227
Asta opuszczająca Patience
działałaby jak katalizator,
552
00:24:06,270 --> 00:24:09,230
szybko destabilizujący
równowagę naszej więzi,
553
00:24:09,273 --> 00:24:12,712
podobnie jak ta mieszanka,
która może wybuchnąć.
554
00:24:12,755 --> 00:24:15,584
Pewnie powinienem
przenieść przekąski.
555
00:24:15,628 --> 00:24:16,629
Harry!
556
00:24:16,672 --> 00:24:18,805
Harry.
557
00:24:18,848 --> 00:24:21,329
Mike i Liv byli
właśnie w klinice.
558
00:24:21,372 --> 00:24:23,505
Zobaczyli nas w kamerze na szlaku,
kiedy szliśmy
559
00:24:23,549 --> 00:24:25,115
wykopać Modliszaka.
560
00:24:25,159 --> 00:24:27,422
Twoja twarz była zasłonięta
na zdjęciu, więc cię kryłam,
561
00:24:27,466 --> 00:24:29,250
ale to tylko kwestia czasu
zanim oni to rozgryzą.
562
00:24:29,293 --> 00:24:31,992
Nie potrzebuję twojej pomocy,
i jest spoko, jeśli opuścisz miasto.
563
00:24:32,035 --> 00:24:35,125
Nie obchodzi mnie to,
bo zastąpiłem cię nową przyjaciółką.
564
00:24:35,169 --> 00:24:37,824
Mała Asto, czy mogłabyś
podać mi tę zlewkę?
565
00:24:39,347 --> 00:24:40,522
Dzięki.
566
00:24:40,566 --> 00:24:42,089
Nie jesteśmy przyjaciółmi.
567
00:24:42,132 --> 00:24:44,534
Jesteśmy tylko partnerami
w ramach wspólnego przedsięwzięcia.
568
00:24:44,578 --> 00:24:46,354
Nie opuszczam Patience, OK?
569
00:24:46,397 --> 00:24:50,184
Mam tu Jay, wiesz,
i D'arcy i mojego tatę.
570
00:24:50,227 --> 00:24:52,186
Moje życie jest tutaj.
571
00:24:52,229 --> 00:24:55,145
Słyszałem wiele
imion, ale nie swoje.
572
00:24:56,799 --> 00:24:59,933
I to OK, bo ja
teraz mam małą Astę.
573
00:24:59,976 --> 00:25:01,978
Ona jest młodsza od ciebie,
więc statystycznie,
574
00:25:02,022 --> 00:25:05,329
będzie żyć dłużej
niż stara Asta.
575
00:25:05,373 --> 00:25:06,417
Dobra.
576
00:25:06,461 --> 00:25:09,551
Baw się dobrze z małą Astą.
577
00:25:09,595 --> 00:25:11,379
Przepraszam.
Tu nie chodzi o ciebie.
578
00:25:11,422 --> 00:25:13,207
Myślisz, że tego nie wiem?
579
00:25:21,520 --> 00:25:23,391
Cześć, jestem Robert.
580
00:25:26,873 --> 00:25:30,224
Jestem synem Petera Bacha.
581
00:25:30,267 --> 00:25:32,313
Wiem.
582
00:25:32,356 --> 00:25:35,490
Słuchałem twojego podcastu.
583
00:25:35,534 --> 00:25:37,457
Nie spodziewałem się, że usłyszę swoje imię.
584
00:25:37,500 --> 00:25:41,714
Odkąd mój tata zmarł, nie sądziłem,
że ktoś będzie mnie szukał.
585
00:25:41,757 --> 00:25:43,585
Lepiej usiądź.
586
00:25:43,629 --> 00:25:45,674
Jest coś,
co musisz wiedzieć.
587
00:25:49,635 --> 00:25:53,987
Twój ojciec żyje.
588
00:25:54,030 --> 00:25:56,946
Nie, nie, to…
to niemożliwe.
589
00:25:56,990 --> 00:26:00,341
Ja... widziałem jak umiera.
590
00:26:00,384 --> 00:26:03,300
Cóż, rząd
go ożywił.
591
00:26:03,344 --> 00:26:06,434
Przez RKO czy…
[resuscytacja krążeniowo-oddechowa]
592
00:26:06,477 --> 00:26:09,872
Raczej jak Frankenstein?
593
00:26:11,744 --> 00:26:15,443
Nie mogę się z nim skontaktować,
ale kiedy on to zrobi,
594
00:26:15,486 --> 00:26:16,792
powiem mu, że tu jesteś.
595
00:26:16,836 --> 00:26:18,228
Będzie zachwycony.
596
00:26:20,056 --> 00:26:24,321
To jest…
to jest niesamowite.
597
00:26:24,365 --> 00:26:27,411
Do tego czasu,
czy możesz mnie wsadzić do więzienia?
598
00:26:27,455 --> 00:26:28,891
Co?
599
00:26:28,935 --> 00:26:31,459
Czemu tego chcesz?
600
00:26:31,502 --> 00:26:33,330
Myślę,
że ktoś mnie śledzi.
601
00:26:36,420 --> 00:26:39,380
Wiem, że było
ci ciężko,
602
00:26:39,423 --> 00:26:42,383
ale obiecuję,
że zapewnię ci bezpieczeństwo.
603
00:26:42,423 --> 00:26:45,783
Festiwal Dawnych Dni Górniczych
Jedz ile chcesz za 25$ od osoby
604
00:26:45,821 --> 00:26:48,607
Mogę jeść ile chcę?
605
00:26:48,650 --> 00:26:50,391
Wyzwanie przyjęte.
606
00:26:57,050 --> 00:26:58,529
Mark, alkoholik.
607
00:26:58,573 --> 00:27:02,577
Dziękuję, Dina,
za zaproszenie mnie do dyskusji.
608
00:27:02,621 --> 00:27:07,234
Jestem trzeźwy
od 24 czerwca 1997.
609
00:27:07,277 --> 00:27:08,365
Mam sponsora.
610
00:27:08,409 --> 00:27:10,541
Sponsoruję także inne osoby.
611
00:27:10,585 --> 00:27:15,024
A co najważniejsze, wierzę
w wyższą moc, którą nazywam Bogiem.
612
00:27:15,068 --> 00:27:17,505
Wszyscy znamy
wzloty i upadki.
613
00:27:17,548 --> 00:27:21,335
Narkotyki i alkohol prawie
zabrały mi wszystko.
614
00:27:21,378 --> 00:27:24,120
Ale teraz mogę spojrzeć
w lustro i powiedzieć kocham cię.
615
00:27:24,164 --> 00:27:25,644
Jestem z ciebie dumny.
616
00:27:25,687 --> 00:27:27,776
A wczoraj wieczorem,
poszedłem spać.
617
00:27:27,820 --> 00:27:30,997
Bez rozważania,
czy chcę dalej żyć czy nie.
618
00:27:31,040 --> 00:27:33,869
Po prostu poszedłem spać
jak zwykła osoba.
619
00:27:33,913 --> 00:27:39,875
Widziałam, jak ktoś olał
znak „stop”, i tak się wściekłam.
620
00:27:39,919 --> 00:27:41,790
I wtedy mnie olśniło...
621
00:27:41,834 --> 00:27:43,400
Ja też tak robiłam.
622
00:27:43,444 --> 00:27:49,580
Ciągle jeździłam pijana z moim
dzieckiem na tylnym siedzeniu.
623
00:27:49,624 --> 00:27:50,669
Casey.
624
00:27:50,712 --> 00:27:52,409
Byłam najlepszą
narciarką w mojej szkole.
625
00:27:52,453 --> 00:27:55,412
Miałam sponsorów, wszystko.
626
00:27:55,456 --> 00:27:56,936
Wyrzucili mnie z drużyny.
627
00:27:56,979 --> 00:27:59,721
Straciłam stypendium,
i musiałam tu przyjechać.
628
00:27:59,765 --> 00:28:01,767
Rozumiem, że muszę
być trzeźwa.
629
00:28:01,810 --> 00:28:04,117
Rozumiem, że to moja wina.
630
00:28:04,160 --> 00:28:06,554
Ale co jeśli będę trzeźwa
631
00:28:06,597 --> 00:28:10,427
i nigdy nie wrócę
do tego co było?
632
00:28:10,471 --> 00:28:12,212
Sunny, alkoholiczka.
633
00:28:12,255 --> 00:28:14,170
W przyszłym tygodniu minie 11 lat.
634
00:28:14,214 --> 00:28:15,258
Ojej!
635
00:28:16,956 --> 00:28:21,395
Niedawno miałam nową podopieczną,
i naprawdę się dogadywałyśmy.
636
00:28:21,438 --> 00:28:24,267
Myślałam, że układało się
dobrze, rozmawiałyśmy,
637
00:28:24,311 --> 00:28:26,008
spotykałyśmy się, dbałyśmy o siebie.
638
00:28:26,052 --> 00:28:27,314
Ale potem ona odeszła.
639
00:28:27,357 --> 00:28:29,142
Więc do niej zadzwoniłam
i zostawiłam wiadomość.
640
00:28:29,185 --> 00:28:30,926
Nic.
641
00:28:30,970 --> 00:28:34,147
Moje stare ja poszłoby
tam i próbowało to naprawić,
642
00:28:34,190 --> 00:28:35,844
być tą, która
wyciągnęła ją z powrotem.
643
00:28:35,888 --> 00:28:39,125
Ale potem zdałam sobie sprawę,
że w ten sposób czynię podróż
644
00:28:39,168 --> 00:28:41,632
kogoś innego moją własną.
645
00:28:41,676 --> 00:28:43,330
I ja już byłam na tej drodze.
646
00:28:43,373 --> 00:28:44,766
Ona nie jest dobra.
647
00:28:44,810 --> 00:28:49,205
Nie wszystko zawsze
dotyczy mnie.
648
00:28:49,249 --> 00:28:52,295
Więc tak, jestem dziś trochę
smutna, ale jestem tutaj.
649
00:28:52,339 --> 00:28:53,644
To jest naprawdę niesamowite.
650
00:29:00,655 --> 00:29:02,137
{\an8}FESTIWAL DAWNYCH DNI GÓRNICZYCH
651
00:29:06,655 --> 00:29:08,137
{\an8}Sklep Wielobranżowy
652
00:29:08,181 --> 00:29:09,791
Piękny, złocisto-brązowy kolor.
653
00:29:09,835 --> 00:29:11,837
Bardzo miło.
654
00:29:11,880 --> 00:29:13,229
Hej.
655
00:29:17,843 --> 00:29:19,470
Niezła frekwencja, prawda?
656
00:29:19,514 --> 00:29:21,224
Wszyscy wyglądają
jakby się dobrze bawili.
657
00:29:21,268 --> 00:29:23,644
Podobnie jak dzieci
w dmuchanym zamku na świeżym powietrzu
658
00:29:23,687 --> 00:29:26,068
zanim podmuch wiatru
zerwie linkę zabezpieczającą
659
00:29:26,112 --> 00:29:27,983
i mały Timmy zamieni się w latawiec.
660
00:29:28,027 --> 00:29:29,506
Trzeba było anulować.
661
00:29:29,550 --> 00:29:31,334
Mówiłem ci, że na to
było już za późno, wiesz?
662
00:29:31,378 --> 00:29:33,902
Poza tym nie chcemy
by wszyscy żyli w strachu.
663
00:29:33,946 --> 00:29:35,164
Nie martwię się.
664
00:29:38,864 --> 00:29:42,824
Dzień dobry, ludzie,
i witamy na Festiwalu
665
00:29:42,868 --> 00:29:45,348
Dawnych Dni Górniczych w Patience.
666
00:29:45,392 --> 00:29:47,089
Korzystajcie z atrakcji.
667
00:29:47,133 --> 00:29:50,701
Ale pamiętajcie, że lata 1800.
były niebezpiecznymi czasami.
668
00:29:50,745 --> 00:29:55,706
Bawcie się więc dobrze, śmiejcie się
z sąsiadami, ale pamiętajcie też,
669
00:29:55,750 --> 00:29:57,578
że mogą próbować
cię zabić.
670
00:29:59,928 --> 00:30:01,800
Hej, gdzie byłaś?
Potrzebuję twojej pomocy.
671
00:30:01,843 --> 00:30:03,497
Sprawdź mnie.
672
00:30:03,540 --> 00:30:05,368
Czy wyglądam jak smaczny kąsek,
na którego widok ślinka ci cieknie?
673
00:30:05,412 --> 00:30:07,196
Nie wiem, dokąd to
zmierza, ale czuję się
674
00:30:07,240 --> 00:30:08,676
z tym bardzo nieswojo.
675
00:30:08,719 --> 00:30:10,721
Jules Modliszak powiedziała,
że idzie po mnie, prawda,
676
00:30:10,765 --> 00:30:13,246
więc zrobiłem 500 uniesień brwi,
aby moja głowa się spociła
677
00:30:13,289 --> 00:30:14,334
i uwalniła feromony.
678
00:30:14,377 --> 00:30:15,639
Powąchaj mnie.
679
00:30:15,683 --> 00:30:17,032
Widzisz to?
680
00:30:17,076 --> 00:30:18,381
Modliszak nie da rady
temu się oprzeć.
681
00:30:18,425 --> 00:30:20,035
To tylko podstawowa nauka.
682
00:30:20,079 --> 00:30:21,689
To także kompletna bzdura.
683
00:30:21,732 --> 00:30:24,561
Wiesz, muszę odciągnąć
Modliszaka z dala od tłumu.
684
00:30:24,605 --> 00:30:25,867
Pomyślałem, że skoro
jestem przynętą,
685
00:30:25,911 --> 00:30:27,477
spróbuję go zwabić
do kopalni,
686
00:30:27,521 --> 00:30:29,044
gdzie nikt inny nie ucierpi.
687
00:30:29,088 --> 00:30:30,393
Spójrz na to.
688
00:30:30,437 --> 00:30:32,613
Przy południowym wejściu
znajduje się szyb
689
00:30:32,656 --> 00:30:34,049
z windą w klatce, prawda?
690
00:30:34,093 --> 00:30:36,530
Tuż obok jest
odsłonięty przewodnik elektryczny.
691
00:30:36,573 --> 00:30:38,924
Położyłem łom
tuż przy windzie.
692
00:30:38,967 --> 00:30:40,708
Więc gdy Modliszak
znajdzie się w środku,
693
00:30:40,751 --> 00:30:42,666
zewrę prętem
przewód elektryczny
694
00:30:42,710 --> 00:30:44,320
i klatkę.
695
00:30:44,364 --> 00:30:46,409
Płynący prąd powinien usmażyć
tego cholernego gnojka na dobre.
696
00:30:46,453 --> 00:30:48,324
Teraz musimy tylko
znaleźć Modliszaka.
697
00:30:48,368 --> 00:30:52,763
No cóż, jeśli dr V.
jest obcym,
698
00:30:52,807 --> 00:30:55,157
to jest powiązany z Modliszakiem,
więc po prostu go obserwujmy,
699
00:30:55,201 --> 00:30:57,203
do czasu, aż się skontaktują.
700
00:30:57,246 --> 00:30:59,118
Skąd wiesz,
że oni są powiązani?
701
00:30:59,741 --> 00:31:02,534
Jakie są szanse, że dwóch
obcych przebywa w tym samym mieście
702
00:31:02,577 --> 00:31:03,774
i nie znają się nawzajem?
703
00:31:03,818 --> 00:31:06,081
Czy nie jest trochę rasistowskie
zakładanie, że wszyscy kosmici
704
00:31:06,125 --> 00:31:07,126
się znają?
705
00:31:07,169 --> 00:31:08,431
Oczywiście, że to nie jest rasizm.
706
00:31:08,475 --> 00:31:10,042
Oni nie są ludźmi.
707
00:31:10,085 --> 00:31:11,391
Jak to może być
rasistowskie, skoro oni nawet
708
00:31:11,434 --> 00:31:14,263
nie należą do panującej rasy?
709
00:31:14,307 --> 00:31:15,648
Co do cholery?
710
00:31:15,691 --> 00:31:16,953
Dlaczego on na mnie patrzy?
711
00:31:16,997 --> 00:31:18,785
Ja jestem obserwatorem.
On jest obserwowany.
712
00:31:18,828 --> 00:31:19,829
Obserwator patrzy.
713
00:31:19,873 --> 00:31:21,009
Obserwowany jest oglądany.
714
00:31:21,053 --> 00:31:23,838
Gdyby był człowiekiem,
to by o tym wiedział.
715
00:31:23,882 --> 00:31:25,187
Głupi kosmita.
716
00:31:25,231 --> 00:31:28,451
O tak.
717
00:31:28,495 --> 00:31:30,497
Naprawdę?
718
00:31:30,540 --> 00:31:32,934
Chyba znudziło ci się próbowanie
by skraść mi najlepszą przyjaciółkę,
719
00:31:32,978 --> 00:31:34,936
więc zamiast tego pomyślałaś,
że ukradniesz mój kostium.
720
00:31:34,980 --> 00:31:36,285
Judy, nie mam
na to czasu.
721
00:31:36,329 --> 00:31:37,939
O, kim jest Judy? Nie, nie.
722
00:31:37,983 --> 00:31:41,812
Jestem Biddy Henshaw, pierwsza
górniczka w Patience.
723
00:31:41,856 --> 00:31:44,946
Noszę
to samo co roku,
724
00:31:44,990 --> 00:31:47,949
i opowiadam historię
Biddy Henshaw na festiwalu,
725
00:31:47,993 --> 00:31:49,646
i wiem, że to wiesz
ponieważ w zeszłym roku
726
00:31:49,690 --> 00:31:51,126
rzuciłaś we mnie pomidorem.
727
00:31:51,170 --> 00:31:54,782
Czy w ogóle nosisz
majtki z juty?
728
00:31:54,825 --> 00:31:57,480
Tak, właśnie to myślałem.
729
00:32:01,006 --> 00:32:03,008
Czemu się gapisz
na szeryfa?
730
00:32:03,051 --> 00:32:05,924
Ponieważ na niego
poluje Modliszak,
731
00:32:05,967 --> 00:32:08,796
i kiedy już się pojawi
i zaatakuje,
732
00:32:08,839 --> 00:32:12,104
spryskam go
moim Modliszkozolem.
733
00:32:12,147 --> 00:32:13,583
Masz na myśli mój Modliszkozol?
734
00:32:13,627 --> 00:32:16,238
Ustalimy prawa własnościowe
kiedy moi prawnicy
735
00:32:16,282 --> 00:32:17,979
przejrzą umowę.
736
00:32:18,023 --> 00:32:19,328
Cześć. OK.
737
00:32:19,372 --> 00:32:20,808
Jaki jest tu plan?
738
00:32:20,851 --> 00:32:21,852
Jak zamierzasz
zabić Modliszaka
739
00:32:21,896 --> 00:32:23,376
mając tych wszystkich ludzi dookoła?
740
00:32:23,419 --> 00:32:25,944
Mała Asto, czy mogłabyś,
proszę, powiedzieć tej podróżującej w czasie
741
00:32:25,987 --> 00:32:30,992
dziennikarce, że jest złą przyjaciółką
i nie rozmawiam z nią?
742
00:32:31,036 --> 00:32:33,777
Mała Asto, czy mogłabyś
powiedzieć temu maluchowi
743
00:32:33,821 --> 00:32:36,389
by przestał się dąsać, bo mamy
ważniejsze sprawy na głowie?
744
00:32:36,432 --> 00:32:38,957
Odmawiam udziału
w tym dysfunkcyjnym trójkącie.
745
00:32:39,000 --> 00:32:41,524
Wiesz, może prawdziwi przyjaciele
wspierają swoich przyjaciół bez względu
746
00:32:41,568 --> 00:32:43,439
na to co zdecydują się robić,
bo, nie wiem,
747
00:32:43,483 --> 00:32:45,006
chcą po prostu,
żeby byli szczęśliwi.
748
00:32:45,050 --> 00:32:47,226
Tak, albo może
prawdziwi przyjaciele nie
749
00:32:47,269 --> 00:32:51,012
porzucają cię po tym,
jak zaplanowałeś dla nich
750
00:32:51,056 --> 00:32:52,535
przyszłość w mieście z pizzą.
751
00:32:52,579 --> 00:32:54,233
- Ach…
- Ej, wiara.
752
00:32:54,276 --> 00:32:57,236
Gdzie się podział szeryf Mike?
753
00:32:57,279 --> 00:33:00,674
To twoja wina,
bo mnie rozproszyłaś.
754
00:33:00,717 --> 00:33:02,937
A teraz chcę pizzę.
755
00:33:02,981 --> 00:33:04,634
Nie wiem co
się z nim dzieje.
756
00:33:04,678 --> 00:33:07,202
Powiedziałam mu, że nawet nie
planuję opuszczać miasta.
757
00:33:07,246 --> 00:33:08,377
Rozumiem.
758
00:33:08,421 --> 00:33:10,118
Pogoń za marzeniami nie jest łatwa.
759
00:33:10,162 --> 00:33:12,686
Zapuściłam się
w wielką nieznaną.
760
00:33:12,729 --> 00:33:14,601
Tam jest ciężko.
761
00:33:14,644 --> 00:33:16,864
OK, wezmę to
pod rozwagę.
762
00:33:16,907 --> 00:33:18,605
Na razie potrzebujemy prawdziwego planu.
763
00:33:18,648 --> 00:33:19,823
Harry ma plan.
764
00:33:19,867 --> 00:33:21,608
Używa szeryfa
Mike'a jako przynęty.
765
00:33:21,651 --> 00:33:23,914
A kiedy Modliszak
pójdzie za nim,
766
00:33:23,958 --> 00:33:27,222
zamierza go zniszczyć
moim Modliszkozolem.
767
00:33:27,266 --> 00:33:28,702
Mike prześladuje Harry'ego?
768
00:33:28,745 --> 00:33:30,051
Harry śledzi Mike'a?
769
00:33:30,095 --> 00:33:31,618
To niedorzeczne.
770
00:33:33,620 --> 00:33:36,579
Hej, dzieciaku, wiesz
czy któreś z tych stoisk
771
00:33:36,623 --> 00:33:40,018
sprzedaje krem na swędzący tyłek?
772
00:33:43,325 --> 00:33:44,979
To takie niesprawiedliwe.
773
00:33:45,023 --> 00:33:47,068
Sahar jest na festiwalu,
pomagając Harry'emu zabić Modliszaka.
774
00:33:47,112 --> 00:33:48,765
A ja idę na zakupy
z mamą
775
00:33:48,809 --> 00:33:50,463
i małą kosmiczna siostra.
776
00:33:50,506 --> 00:33:54,249
Proszę, nie nazywaj jej tak,
ani Księżycowy Berbeć ani Gwiezdna Sally.
777
00:33:54,293 --> 00:33:55,729
Będzie miała kompleksy.
778
00:33:55,772 --> 00:33:57,948
Jestem jedyną osobą, która
faktycznie widzi kosmitów.
779
00:33:57,992 --> 00:33:59,776
To jedyna rzecz, w której jestem dobry.
780
00:33:59,820 --> 00:34:01,343
Mówiłam ci,
781
00:34:01,387 --> 00:34:03,476
twój tata i ja nie będziemy ryzykować
że coś ci się stanie.
782
00:34:03,519 --> 00:34:05,173
Nic mi się nie
stanie.
783
00:34:05,217 --> 00:34:06,435
Mam coś do ochrony.
784
00:34:06,479 --> 00:34:07,915
Co to do cholery jest?
785
00:34:07,958 --> 00:34:09,690
To paralizator, który
może porazić kosmitów.
786
00:34:10,135 --> 00:34:11,440
Ach!
787
00:34:11,484 --> 00:34:13,094
No dobrze, to tyle, jasne?
788
00:34:13,138 --> 00:34:14,704
Koniec z polowaniem na obcych.
789
00:34:14,748 --> 00:34:15,879
Jesteś uziemiony.
790
00:34:15,923 --> 00:34:18,317
Jesteś taki uziemiony,
od wszystkiego.
791
00:34:18,360 --> 00:34:19,970
Zatankować?
792
00:34:20,014 --> 00:34:20,971
Cześć.
793
00:34:21,015 --> 00:34:22,886
Tak.
794
00:34:22,930 --> 00:34:25,324
Mógłby pan sprawdzić też
ciśnienie w oponach, proszę?
795
00:34:25,367 --> 00:34:28,370
- Tak.
- Bardzo dziękuję.
796
00:34:28,414 --> 00:34:29,502
Max?
797
00:34:29,545 --> 00:34:30,764
Max!
798
00:34:34,942 --> 00:34:36,422
Max!
799
00:34:43,124 --> 00:34:45,431
Jules?
800
00:34:45,474 --> 00:34:47,259
Jesteś tutaj?
801
00:34:50,392 --> 00:34:52,307
Dzwoniłam wiele razy.
802
00:35:49,321 --> 00:35:51,453
♪ Czyż nie fajnie
jest wiedzieć ♪
803
00:35:51,497 --> 00:35:53,194
♪ Że nie zrobiłeś
nic złego? ♪
804
00:35:53,238 --> 00:35:54,891
♪ Czyż nie fajnie
jest wiedzieć ♪
805
00:35:54,935 --> 00:35:57,198
♪ Że od początku
miałeś rację? ♪
806
00:35:57,242 --> 00:35:59,244
♪ Czyż nie fajnie
jest wiedzieć ♪
807
00:35:59,287 --> 00:36:00,767
♪ Że to ty jesteś tym ♪
808
00:36:00,810 --> 00:36:04,249
♪ Który zawsze trzyma
broń w ręku? ♪
809
00:36:04,292 --> 00:36:06,207
♪ Idź dalej ♪
810
00:36:06,251 --> 00:36:08,296
♪ Będę
na ławce dziś wieczorem ♪
811
00:36:08,340 --> 00:36:09,645
♪ Nie muszę tam być ♪
812
00:36:09,689 --> 00:36:11,865
♪ Kiedy twa pochodnia
jasno zapłonie ♪
813
00:36:11,908 --> 00:36:14,128
♪ Bo to
rzucenie kamieniem ♪
814
00:36:14,172 --> 00:36:16,739
♪ To ukrycie ręki ♪
815
00:36:16,783 --> 00:36:20,265
♪ Każdy musi
znowu wybrać stronę ♪
816
00:36:20,308 --> 00:36:22,049
♪ Dziel i rządź ♪
817
00:36:22,092 --> 00:36:23,833
♪ Taka jest gra, przyjacielu ♪
818
00:36:23,877 --> 00:36:28,229
♪ Nie ma nic
nowego pod słońcem ♪
819
00:36:28,273 --> 00:36:29,230
♪ No dalej ♪
820
00:36:29,274 --> 00:36:30,710
♪ Wezwijmy szefa... ♪
821
00:36:30,753 --> 00:36:32,929
No, no, no.
822
00:36:32,973 --> 00:36:35,323
Ha-ha, spójrzcie kto
czołga się z powrotem.
823
00:36:35,367 --> 00:36:37,804
Przyszedłem po mięso,
nie człowieka.
824
00:36:37,847 --> 00:36:42,722
Smażonki pokonują urazy
za każdym razem.
825
00:36:49,424 --> 00:36:50,904
Wiem kim jesteś.
826
00:36:50,947 --> 00:36:51,905
Twój sekret wyszedł na jaw.
827
00:36:51,948 --> 00:36:54,255
Twój sekret wyszedł na jaw.
828
00:36:54,299 --> 00:36:55,561
Jesteś kosmitą.
829
00:36:55,604 --> 00:36:56,649
Masz koszmary
o babeczkowym potworze,
830
00:36:56,692 --> 00:36:58,216
który chce
odgryźć ci tyłek.
831
00:36:58,259 --> 00:36:59,608
Hej! No co ty.
832
00:36:59,652 --> 00:37:00,870
Powiedziałem ci to
w ramach poufności terapii.
833
00:37:00,914 --> 00:37:03,046
Nie możesz mówić
tego szajsu publicznie.
834
00:37:03,090 --> 00:37:04,309
Zastępczyni, co ty
tutaj robisz?
835
00:37:04,352 --> 00:37:06,267
Myślałem, że zgodziliśmy
się rozdzielić.
836
00:37:06,311 --> 00:37:07,964
Wiem, ale Asta mnie złapała,
i szczerze mówiąc,
837
00:37:08,008 --> 00:37:09,488
jest silniejsza niż wygląda.
838
00:37:09,531 --> 00:37:10,750
OK, teraz gdy
jesteście tu wszyscy…
839
00:37:10,793 --> 00:37:12,621
ostatnio pytałeś mnie
o tą osobę
840
00:37:12,665 --> 00:37:13,448
w kamerze na szlaku.
841
00:37:13,492 --> 00:37:15,276
Cóż, to nie był Joseph.
842
00:37:15,320 --> 00:37:16,495
To był Harry.
843
00:37:16,538 --> 00:37:18,236
I nadszedł czas, abyśmy
to wyjawili.
844
00:37:22,718 --> 00:37:25,025
Harry jest kosmitą.
845
00:37:25,068 --> 00:37:26,200
- Oni wiedzą.
- Wiemy.
846
00:37:26,244 --> 00:37:27,593
- Rozgryźliśmy to.
- Co?
847
00:37:27,636 --> 00:37:28,724
Wiemy, ale dzięki
za potwierdzenie,
848
00:37:28,768 --> 00:37:29,943
że spędzałaś czas
z szemranym obcym.
849
00:37:29,986 --> 00:37:31,118
Szemranym?
850
00:37:31,161 --> 00:37:32,162
Jak babeczkowy potwór?
851
00:37:32,206 --> 00:37:33,729
Zamknij swoją cholerną gębę.
852
00:37:33,773 --> 00:37:34,643
Och, uciszcie się.
853
00:37:34,687 --> 00:37:36,297
Harry to wiele rzeczy, OK?
854
00:37:36,341 --> 00:37:38,473
Jest irytujący i samolubny,
i łatwo go
855
00:37:38,517 --> 00:37:39,866
rozproszyć nóżką indyka.
856
00:37:39,909 --> 00:37:41,607
Ale nie jest szemrany.
857
00:37:41,650 --> 00:37:44,697
To naprawdę dobry kosmita
i ma naprawdę niesamowite moce.
858
00:37:44,740 --> 00:37:47,830
I po prostu musicie się pogodzić
ze sobą i współpracować.
859
00:37:47,874 --> 00:37:50,180
A teraz, jeśli pozwolicie,
muszę iść
860
00:37:50,224 --> 00:37:52,792
opowiedzieć historię Biddy Henshaw.
861
00:37:52,835 --> 00:37:56,186
Żeby było jasne,
nadal ci nie ufam.
862
00:37:56,230 --> 00:37:58,058
I zwykle nie
pracuję z partnerem.
863
00:37:58,101 --> 00:38:01,279
Jasne, bo ja jestem po prostu
jego zastępcą ds. wsparcia emocjonalnego.
864
00:38:18,905 --> 00:38:20,428
Kate?
865
00:38:20,472 --> 00:38:23,170
D'arcy, naprawdę muszę iść.
866
00:38:23,213 --> 00:38:24,258
Potrzebuję tylko chwili.
867
00:38:24,302 --> 00:38:25,564
W temacie zdjęć?
868
00:38:25,607 --> 00:38:28,175
Teraz zdaję sobie sprawę,
że to ci nie pomagało.
869
00:38:28,218 --> 00:38:30,264
Chodziło o mnie.
870
00:38:30,308 --> 00:38:34,181
Chyba mam zwyczaj
skupiania się na sobie.
871
00:38:34,224 --> 00:38:36,183
Wtedy tego nie widziałam, ale...
872
00:38:36,226 --> 00:38:37,967
teraz widzę.
873
00:38:38,011 --> 00:38:42,189
Więc jeśli nie chcesz
mnie w pobliżu, rozumiem to.
874
00:38:42,232 --> 00:38:47,368
Ale wiedz,
że jestem tu dla ciebie.
875
00:38:47,412 --> 00:38:50,328
Dla ciebie, jakby to nie wyglądało.
876
00:39:03,558 --> 00:39:04,777
Czy możesz się nią zaopiekować?
877
00:39:04,820 --> 00:39:06,692
Muszę znaleźć Maxa,
a chcę zostawić
878
00:39:06,735 --> 00:39:08,084
ją z kimś, komu mogę zaufać.
879
00:39:08,128 --> 00:39:09,651
Jasne, oczywiście.
880
00:39:09,695 --> 00:39:11,000
Cześć.
881
00:39:11,044 --> 00:39:12,915
No cóż, cześć.
882
00:39:15,614 --> 00:39:18,573
Jak nie będzie mnie przez jakiś czas,
oto klucz do mojego domu.
883
00:39:18,617 --> 00:39:21,707
O, już mam jeden.
884
00:39:21,750 --> 00:39:23,056
Racja.
885
00:39:24,144 --> 00:39:25,624
Dziękuję.
886
00:39:28,844 --> 00:39:31,238
Cześć, Isabella.
887
00:39:31,281 --> 00:39:32,761
Halo, Bella.
888
00:39:33,806 --> 00:39:34,589
Hej, Belle.
889
00:39:34,633 --> 00:39:35,982
Jak leci, Belle?
890
00:39:36,025 --> 00:39:38,114
Pewnie powinnaś dostać
jakiś pseudonim czy coś.
891
00:39:38,158 --> 00:39:39,333
Co powiesz na Daisy?
Tak.
892
00:39:39,377 --> 00:39:41,074
Nie mów mamie.
893
00:39:41,117 --> 00:39:44,599
Czy kiedykolwiek czuliście, że świat
ośmiela was do wykonania ruchu,
894
00:39:44,643 --> 00:39:47,733
jakby każdy krok
do przodu jest walką
895
00:39:47,776 --> 00:39:51,432
a każdy krok
w tył to poddanie się?
896
00:39:51,476 --> 00:39:56,263
Ja, Biddy Henshaw,
tak się czułam, kiedy pakowałam
897
00:39:56,306 --> 00:40:01,094
to co miałam i wyruszyłam
do Patience w 1800 roku.
898
00:40:01,137 --> 00:40:05,490
Byłam wdową z dwójką dzieci,
opuszczając jedyny dom
899
00:40:05,533 --> 00:40:07,666
jaki kiedykolwiek znałam.
900
00:40:07,709 --> 00:40:11,539
Wszystko, co miałam, to iskierka nadziei,
że coś lepszego może
901
00:40:11,583 --> 00:40:13,933
czeka tam na mnie.
902
00:40:13,976 --> 00:40:18,938
A kiedy dotarłam do Patience,
nie znalazłam wiele.
903
00:40:18,981 --> 00:40:20,635
Ale znalazłam sposób.
904
00:40:20,679 --> 00:40:24,900
Zostałam górnikiem, pierwszą
kobietą w tym zawodzie, dodam.
905
00:40:30,950 --> 00:40:34,388
Zastanawiam się, czy Biddy kiedykolwiek
czuła strach przed wyjazdem.
906
00:40:34,432 --> 00:40:36,695
Musiała, prawda?
907
00:40:36,738 --> 00:40:41,395
Może czuła się uwięziona,
zatrzymana przez strach,
908
00:40:41,439 --> 00:40:45,399
nie wiedząc co
jeszcze tam jest.
909
00:40:47,488 --> 00:40:49,229
Kto wie, czy kiedykolwiek
wiedziała na pewno,
910
00:40:49,272 --> 00:40:52,406
jaki był właściwy wybór?
911
00:40:52,450 --> 00:40:54,016
A jednak wybrała.
912
00:40:56,279 --> 00:40:58,804
I nie pozwoliła sobie
utknąć na zawsze.
913
00:41:01,546 --> 00:41:03,765
Myślę, że to właśnie
naprawdę ma znaczenie.
914
00:41:10,206 --> 00:41:12,339
Judy!
915
00:41:15,690 --> 00:41:17,126
Więc masz
świecący palec,
916
00:41:17,170 --> 00:41:18,650
i możesz unosić
rzeczy siłą woli,
917
00:41:18,693 --> 00:41:20,478
czy to potrafi
tylko E.T.?
918
00:41:20,521 --> 00:41:22,523
To jest obraźliwe.
919
00:41:22,567 --> 00:41:24,699
A co jeśli zapytam,
czy wszyscy szeryfowie
920
00:41:24,743 --> 00:41:26,701
mają odznakę i broń?
921
00:41:26,745 --> 00:41:27,746
Mamy.
922
00:41:29,312 --> 00:41:32,490
Cóż, mój po prostu robi to.
923
00:41:32,533 --> 00:41:34,535
A ten robi tak.
924
00:41:34,579 --> 00:41:37,538
Słuchaj, kiedy już zwabimy
Modliszaka do kopalni
925
00:41:37,582 --> 00:41:39,801
i do windy,
usmażymy
926
00:41:39,845 --> 00:41:41,934
go prądem, prawda?
927
00:41:41,977 --> 00:41:43,892
Wiesz, jeśli ocalimy
miasto, może
928
00:41:43,936 --> 00:41:46,982
nawet zbudują nam pomnik
na rynku miasta.
929
00:41:47,026 --> 00:41:49,811
Wolałbym plac pamięci,
z wiecznym płomieniem.
930
00:41:49,855 --> 00:41:51,247
Nie, nie.
Płomienie są zbyt krzykliwe.
931
00:41:51,291 --> 00:41:52,553
A poza tym gasną.
Posąg?
932
00:41:52,597 --> 00:41:54,120
Posąg jest wieczny.
933
00:41:54,163 --> 00:41:55,556
Można przewrócić posąg.
934
00:41:55,600 --> 00:41:56,818
Nie mój.
935
00:41:56,862 --> 00:41:58,124
Zamierzam go sam
zaprojektować
936
00:41:58,167 --> 00:42:00,082
i powiększę go o 8%
ponad mój rzeczywisty rozmiar.
937
00:42:00,126 --> 00:42:01,562
To jest ten idealny punkt,
gdzie ludzie na to patrzą,
938
00:42:01,606 --> 00:42:02,911
i mówią: O mój Boże.
939
00:42:02,955 --> 00:42:04,739
Nie wiedziałem, że on był
tak duży, ale nie
940
00:42:04,783 --> 00:42:07,220
tak duży, żeby mówili,
o mój Boże,
941
00:42:07,263 --> 00:42:08,395
ten facet coś sobie kompensuje.
942
00:42:08,438 --> 00:42:09,788
Szeryfie?
943
00:42:09,831 --> 00:42:11,529
Właśnie zobaczyłam
podejrzaną osobę zmierzającą
944
00:42:11,572 --> 00:42:13,052
do wejścia
północnego kopalni,
945
00:42:13,095 --> 00:42:14,575
palącą
papierosa.
946
00:42:14,619 --> 00:42:16,534
10-4, Zastępczyni.
Bądź czujna.
947
00:42:16,577 --> 00:42:17,578
Wchodzimy do środka.
948
00:42:17,622 --> 00:42:18,753
Dobra, doktorze.
949
00:42:18,797 --> 00:42:21,756
Przygotuj się do gry.
950
00:42:21,800 --> 00:42:23,366
Mamy czas
na kolejne udko z indyka?
951
00:42:23,410 --> 00:42:25,499
Nie.
952
00:42:25,543 --> 00:42:28,589
No dobrze, chodźmy.
953
00:42:28,633 --> 00:42:29,851
Max, w samą porę.
954
00:42:29,895 --> 00:42:31,374
Harry zaraz wejdzie
do kopalni.
955
00:42:31,418 --> 00:42:32,419
Harry, zaczekaj!
956
00:42:39,600 --> 00:42:40,906
Widzę go.
957
00:42:40,949 --> 00:42:42,255
Widzę Modliszaka.
958
00:42:44,518 --> 00:42:47,086
To tylko zastępca Liv.
959
00:42:50,350 --> 00:42:52,091
Nie, to nie ona.
960
00:42:56,443 --> 00:42:58,967
Zastępczyni Liv jest Modliszakiem.
961
00:42:59,015 --> 00:43:02,169
Tłumaczenie:
Niepytaj
962
00:43:02,231 --> 00:43:05,452
- ♪ Jeśli to nie ty teraz, to
czekasz na swoją kolej ♪
963
00:43:05,495 --> 00:43:07,323
♪ Idź dalej ♪
964
00:43:07,367 --> 00:43:09,456
♪ Będę
na ławce dziś wieczorem ♪
965
00:43:09,499 --> 00:43:11,284
♪ Nie muszę tam być ♪
966
00:43:11,327 --> 00:43:13,286
♪ Kiedy twa pochodnia
jasno zapłonie ♪
967
00:43:13,329 --> 00:43:17,725
♪ Bo to rzucenie kamieniem
to ukrycie ręki ♪
968
00:43:17,769 --> 00:43:21,250
♪ Każdy musi
znowu wybrać stronę ♪
969
00:43:21,294 --> 00:43:24,863
♪ Dziel i rządź ♪
♪ Taka jest gra, przyjacielu ♪
970
00:43:24,906 --> 00:43:27,779
♪ Nie ma nic
nowego pod słońcem ♪
970
00:43:28,305 --> 00:44:28,557
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm