1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Do you want subtitles for any video? -=[ ai.OpenSubtitles.com ]=- 2 00:00:28,195 --> 00:00:29,863 Gotowy? Dobra! 3 00:03:24,538 --> 00:03:25,664 Dwie osoby plus menu. 4 00:03:25,872 --> 00:03:28,750 Brian, 22, natychmiast! 5 00:03:28,959 --> 00:03:30,001 Guillermo! 6 00:03:30,544 --> 00:03:32,754 Dwa gołąbki! 7 00:03:33,380 --> 00:03:35,298 Wyjątkowo ważny stolik! 8 00:03:42,764 --> 00:03:44,307 Dwa razy chleb pełnoziarnisty. 9 00:03:44,975 --> 00:03:46,685 Poproszę polentę. 10 00:03:47,269 --> 00:03:49,896 Ja na nią czekam. 11 00:03:50,147 --> 00:03:52,149 Potrzebna mi potrawka mięsna! 12 00:03:52,399 --> 00:03:53,775 Desery, przygotować się. 13 00:03:53,984 --> 00:03:57,654 - Zatłukę, jeśli coś pójdzie nie tak! - Tak, proszę pana. 14 00:04:16,089 --> 00:04:18,383 Opiszę was jako... 15 00:04:18,592 --> 00:04:19,885 nową... 16 00:04:20,093 --> 00:04:22,596 oraz wspaniałą restaurację. 17 00:04:27,809 --> 00:04:30,937 Dzwonili z Newsday? 18 00:04:31,188 --> 00:04:32,856 Zaraz sprawdzę. 19 00:04:33,356 --> 00:04:34,816 Czy to jest wywiad... 20 00:04:35,025 --> 00:04:38,028 czy też próbujesz mnie umówić z jakimś przystojniakiem? 21 00:04:38,236 --> 00:04:40,822 Nie umiesz postępować z facetami. 22 00:04:41,031 --> 00:04:45,035 Mówi Michael. Kopę lat, Jules! 23 00:04:46,703 --> 00:04:50,957 Chciałbym z tobą pogadać. Jestem w Chicago w Hotelu Drake. 24 00:04:51,208 --> 00:04:55,045 Zadzwoń, musimy się spotkać. 25 00:04:55,212 --> 00:04:57,464 To twój aktualny narzeczony? 26 00:04:57,714 --> 00:04:59,132 Nie, wręcz przeciwnie. 27 00:04:59,382 --> 00:05:03,136 To mój Michael. Michael O'Neal. Chyba chce ze mną porozmawiać. 28 00:05:03,386 --> 00:05:06,556 Ten z rubryki sportowej? 29 00:05:06,765 --> 00:05:08,225 Poznałam go na uniwersytecie Brown. 30 00:05:08,767 --> 00:05:10,727 Spędziliśmy razem gorący miesiąc. 31 00:05:10,936 --> 00:05:13,104 Ale znasz mnie. 32 00:05:14,064 --> 00:05:15,774 Zupełnie oszalałam. 33 00:05:15,982 --> 00:05:19,361 Musiałam więc skończyć ten romans. 34 00:05:19,736 --> 00:05:21,655 Spojrzał na mnie wymownie... 35 00:05:22,864 --> 00:05:25,158 I powiedział: "Zaraz się rozpłaczę. 36 00:05:25,408 --> 00:05:27,911 Tracę najlepszego przyjaciela". 37 00:05:28,662 --> 00:05:31,665 Czułam to samo. 38 00:05:32,582 --> 00:05:36,253 Rozpłakałam się po raz trzeci w życiu... 39 00:05:36,461 --> 00:05:37,921 pocałowałam go... 40 00:05:38,296 --> 00:05:41,007 i od tamtej pory byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. 41 00:05:42,092 --> 00:05:44,594 Opiekowaliśmy się sobą w najgorszych chwilach. 42 00:05:46,471 --> 00:05:48,139 Po stracie pracy... 43 00:05:48,431 --> 00:05:50,642 rodziców, kochanków... 44 00:05:50,934 --> 00:05:52,936 no i podróżowaliśmy. 45 00:05:53,937 --> 00:05:56,022 Najpiękniejsze chwile mojego życia. 46 00:05:56,606 --> 00:05:58,775 Piliśmy i rozmawialiśmy. 47 00:05:59,025 --> 00:06:02,696 - Choćby przez telefon. - Wzruszające! 48 00:06:02,946 --> 00:06:05,448 - Pokrewne dusze, co? - Nie jest podobny do mnie. 49 00:06:05,699 --> 00:06:08,535 Tylko do ciebie. Choć nie jest homo. 50 00:06:09,119 --> 00:06:12,622 Pamiętam tę noc w Tucson, 6 lat temu. 51 00:06:12,789 --> 00:06:15,542 Wziął brzytwę... 52 00:06:15,792 --> 00:06:19,629 zaciął się w palec i chciał, żebym zrobiła to samo... 53 00:06:19,796 --> 00:06:23,425 Miałam przysiąc, że jeśli nie wyjdziemy za kogoś innego... 54 00:06:23,633 --> 00:06:24,968 pobierzemy się w wieku 28 lat. 55 00:06:26,136 --> 00:06:30,640 Później już o tym nie rozmawialiśmy. Dlaczego o tym pomyślałam? 56 00:06:31,516 --> 00:06:34,185 28 lat skończysz za 3 tygodnie. 57 00:06:35,979 --> 00:06:37,522 Ile on ma lat? 58 00:06:38,982 --> 00:06:40,025 Tak myślisz...? 59 00:06:40,233 --> 00:06:41,526 Musimy... 60 00:06:41,818 --> 00:06:42,944 się spotkać. 61 00:06:50,160 --> 00:06:52,704 - Nie... - Twoje zdrowie. 62 00:06:53,872 --> 00:06:55,040 Odwagi. 63 00:06:57,167 --> 00:07:00,837 Mówi Michael. Kopę lat, Jules! 64 00:07:01,046 --> 00:07:04,841 Chciałbym z tobą pogadać. Jestem w Chicago w Hotelu Drake. 65 00:07:05,008 --> 00:07:09,012 Zadzwoń. Musimy się spotkać. 66 00:07:13,975 --> 00:07:15,685 Hotel Drake, dobry wieczór. 67 00:07:15,977 --> 00:07:19,105 Proszę z Michaelem O'Nealem. Jest późno, i chciałabym zostawić... 68 00:07:19,356 --> 00:07:20,899 Chwileczkę. 69 00:07:23,068 --> 00:07:24,486 Halo? 70 00:07:25,695 --> 00:07:29,699 Zostałeś przyjęty do Klubu Sprośnych Rozmówców. 71 00:07:29,991 --> 00:07:32,786 Fantastycznie cię słyszeć. 72 00:07:33,036 --> 00:07:35,997 Dzwonię do ciebie od ponad miesiąca. 73 00:07:36,206 --> 00:07:37,707 Jeździłam z promocją książki. 74 00:07:37,916 --> 00:07:41,002 - Domyśliłem się. - Moja sekretarka pożera widomości. 75 00:07:41,211 --> 00:07:43,630 Potrzeba ci 30 dni na odpowiedź? 76 00:07:43,880 --> 00:07:44,881 Dla ciebie mniej. 77 00:07:45,090 --> 00:07:48,093 Muszę cię o coś poprosić. 78 00:07:48,301 --> 00:07:50,387 Mam nadzieję, że nie odmówisz. 79 00:07:50,595 --> 00:07:53,640 Najpierw jednak chciałam ci coś wyznać. 80 00:07:57,602 --> 00:08:02,607 Zapewne roześmiejesz się najgłośniej w życiu. 81 00:08:02,816 --> 00:08:06,820 Dużo o tobie myślałam. Przypomniałam sobie... 82 00:08:07,070 --> 00:08:10,240 tamtą noc w Tucson... 83 00:08:10,532 --> 00:08:14,911 jakieś tysiąc lat temu. Pewnie nie pamiętasz... 84 00:08:15,120 --> 00:08:18,248 Żartujesz? Ciągle o niej myślę. 85 00:08:18,748 --> 00:08:19,916 Naprawdę? 86 00:08:20,625 --> 00:08:22,419 Ale nie dlatego zadzwoniłem. 87 00:08:24,045 --> 00:08:25,171 Tak? 88 00:08:25,422 --> 00:08:27,799 Poznałem kogoś. 89 00:08:30,969 --> 00:08:34,597 Wspaniale! Byłeś wstrzemięźliwy... 90 00:08:34,806 --> 00:08:37,684 od czasów okropnej Jenny Lee. 91 00:08:37,934 --> 00:08:42,272 Czegoś takiego jeszcze nie czułem. 92 00:08:42,480 --> 00:08:44,566 Ale ona się dla mnie nie nadaje. 93 00:08:44,774 --> 00:08:46,109 Wyśmienity początek! 94 00:08:46,359 --> 00:08:49,779 Ma 20 lat i jest studentką. Nazywa się Kim. 95 00:08:49,946 --> 00:08:53,283 Jest piękna, jej ojciec jest bajecznie bogaty. 96 00:08:53,491 --> 00:08:55,577 Jest właścicielem "Sox" i kanału sportowego. 97 00:08:55,785 --> 00:08:59,330 Zawsze źle się czułem w towarzystwie nadzianych burżujów... 98 00:08:59,831 --> 00:09:01,624 ale oni są inni. 99 00:09:01,833 --> 00:09:05,378 To wspaniali ludzie. Sól ziemi. 100 00:09:06,296 --> 00:09:08,506 Więc poznałeś jej rodziców? 101 00:09:08,715 --> 00:09:09,966 Tak. 102 00:09:10,592 --> 00:09:11,968 Pobieramy się... 103 00:09:12,218 --> 00:09:13,636 w niedzielę. 104 00:09:15,889 --> 00:09:17,474 Halo? 105 00:09:17,724 --> 00:09:19,350 - Michael... - Halo? 106 00:09:20,727 --> 00:09:24,606 Jest środa. Jak możesz żenić się w niedzielę? 107 00:09:24,814 --> 00:09:27,901 Właściwie zaczyna się to już jutro. Będzie trwało cztery dni. 108 00:09:28,151 --> 00:09:29,986 Tradycyjnie. 109 00:09:30,195 --> 00:09:33,615 Przyjedzie z milion gości. 110 00:09:33,823 --> 00:09:37,744 Nie pracujesz w ten weekend? 111 00:09:37,994 --> 00:09:43,416 "Sox" wrócili do domu. Sports chce mieć artykuł o Thomasie... 112 00:09:43,833 --> 00:09:48,338 Uważasz, że to nieodpowiedzialne zwolnić się na własny ślub? 113 00:09:50,215 --> 00:09:52,342 Jules, jestem przerażony. 114 00:09:54,177 --> 00:09:57,138 - Chyba powinniśmy porozmawiać. - Potrzebuję cię. 115 00:09:58,056 --> 00:10:01,518 Jeśli nie będziesz mnie trzymać za rękę, nigdy przez to nie przebrnę. 116 00:10:01,726 --> 00:10:03,186 Przyjedź, proszę. 117 00:10:04,229 --> 00:10:05,688 - Proszę. - Cóż... 118 00:10:05,855 --> 00:10:08,775 Musisz ją poznać. 119 00:10:12,195 --> 00:10:14,697 Chodźmy na drinka. Możesz polecieć wieczorem. 120 00:10:14,906 --> 00:10:16,157 Nie, jestem zajęta. 121 00:10:16,366 --> 00:10:20,578 Mam tylko 4 dni, żeby odwołać ślub i porwać pana młodego... 122 00:10:20,870 --> 00:10:22,789 i nie wiem jeszcze jak. 123 00:10:23,039 --> 00:10:26,376 - Zalecał się do mnie przez 9 lat! - Rozumiem go. 124 00:10:26,584 --> 00:10:29,212 A ją zna od kilku tygodni. 125 00:10:29,379 --> 00:10:32,882 Ale ona jest bogata i doskonała. 126 00:10:33,049 --> 00:10:36,928 Nie użalaj się więc nad Królową Nastolatek z Illinois. 127 00:10:39,722 --> 00:10:41,307 Nie mogę go stracić, George. 128 00:10:41,558 --> 00:10:43,226 Zamierzam go odzyskać. 129 00:10:58,825 --> 00:11:01,119 Tu jesteś! 130 00:11:07,000 --> 00:11:09,085 Tu, Jim! 131 00:11:33,943 --> 00:11:37,447 - To wszystko do mnie niepodobne. - Wcale nie. 132 00:11:52,629 --> 00:11:55,757 Nareszcie wszystkiego się dowiem. 133 00:11:55,965 --> 00:12:00,345 Ciągle słyszałam o Julianne. 134 00:12:01,262 --> 00:12:03,181 Nigdy nie miałam siostry. 135 00:12:11,356 --> 00:12:14,525 Muszę cię prosić o przysługę. 136 00:12:14,817 --> 00:12:20,156 Moja przyjaciółka nadwyrężyła sobie miednicę, tańcząc w Abilene. 137 00:12:20,823 --> 00:12:21,991 Zostaniesz moją druhną? 138 00:12:22,158 --> 00:12:23,368 Co? 139 00:12:25,161 --> 00:12:29,666 Może zastąpiłby ją ktoś z twoich bliższych znajomych? 140 00:12:29,832 --> 00:12:33,086 Mam tylko 2 kuzynki poniżej 40-tki... 141 00:12:33,336 --> 00:12:37,173 które są koszmarnie wredne. 142 00:12:37,507 --> 00:12:38,675 Mój zjazd! 143 00:12:40,843 --> 00:12:43,930 W ciągu tych 4 dni musimy zostać przyjaciółkami. 144 00:12:44,514 --> 00:12:47,892 Bliżej się poznać. 145 00:13:01,239 --> 00:13:03,574 - Podoba ci się ten kolor? - Przepiękny. 146 00:13:03,825 --> 00:13:05,451 - Czy nie piękny? - Bardzo. 147 00:13:05,702 --> 00:13:08,830 Trochę ją zwęzimy. Nie chcesz chyba, żeby nagle opadła na ziemię. 148 00:13:09,038 --> 00:13:11,916 - Jest piękna. - Nie skaleczyłam cię? 149 00:13:12,125 --> 00:13:16,838 Zwężę ją odrobinę po bokach. 150 00:13:17,839 --> 00:13:19,966 A może wolałabyś żonkilową? 151 00:13:21,426 --> 00:13:25,054 Sądziłam, że druhny ubrane są tak samo. 152 00:13:25,430 --> 00:13:29,225 Nie ty. Musisz się wyróżniać. 153 00:13:31,894 --> 00:13:33,855 Co jeszcze ci powiedział? 154 00:13:34,647 --> 00:13:36,774 Że nie znosisz ślubów. 155 00:13:37,066 --> 00:13:40,236 Nie cierpisz konwencjonalności... 156 00:13:40,445 --> 00:13:43,990 ani taniej sentymentalności. 157 00:13:44,866 --> 00:13:48,578 Łącznie z małżeństwem, romansami, a nawet... 158 00:13:49,245 --> 00:13:50,455 Miłością? 159 00:13:52,790 --> 00:13:55,460 Nie pasowaliśmy do siebie. 160 00:13:55,668 --> 00:13:57,378 Michael też tak uważa. 161 00:13:58,921 --> 00:14:02,133 Myślałam, że jestem taka jak ty... 162 00:14:02,425 --> 00:14:05,636 aż trafiłam na faceta jak Michael. 163 00:14:05,887 --> 00:14:09,474 Okazałam się sentymentalną kretynką... 164 00:14:09,682 --> 00:14:11,309 nad jakimi się zawsze litowałam. 165 00:14:11,768 --> 00:14:13,436 Zabawne, prawda? 166 00:14:16,981 --> 00:14:18,608 Muszę zapalić. 167 00:14:26,616 --> 00:14:28,451 George... 168 00:14:28,659 --> 00:14:31,120 ona mówi wyłącznie o przyszłości swojej i Michaela. 169 00:14:31,329 --> 00:14:33,706 Ma promienne oczy, głowę pełną marzeń... 170 00:14:33,956 --> 00:14:36,125 Na miłość boską, weź się do kupy. 171 00:14:36,292 --> 00:14:38,461 Nie wiem, czy potrafię to zrobić. 172 00:14:38,628 --> 00:14:42,048 Mam się odwrócić? 173 00:14:43,299 --> 00:14:46,135 Nie ciebie się spodziewałam. 174 00:14:50,139 --> 00:14:53,017 Widziałem cię bardziej nagą. 175 00:14:53,309 --> 00:14:55,978 Cóż, czasy się zmieniły... 176 00:14:57,230 --> 00:14:58,981 Sprawy mają się teraz inaczej. 177 00:15:02,568 --> 00:15:03,736 Chyba tak. 178 00:15:10,076 --> 00:15:11,661 Świetnie wyglądasz... 179 00:15:12,578 --> 00:15:14,497 zwłaszcza bez ubrania. 180 00:15:20,837 --> 00:15:22,463 Jules! 181 00:15:23,756 --> 00:15:25,174 George... 182 00:15:26,008 --> 00:15:27,677 zniszczę ją. 183 00:15:36,102 --> 00:15:38,020 Gdzie spędzicie miesiąc miodowy? 184 00:15:38,229 --> 00:15:42,275 Jeśli San Antonio zmiecie Sacramento, to tam zaczniemy. 185 00:15:42,525 --> 00:15:45,027 Albo w Phoenix. 186 00:15:45,194 --> 00:15:46,487 Cudne zakątki. 187 00:15:46,696 --> 00:15:49,532 Jeśli nie zwraca się uwagi na temperaturę. 188 00:15:49,782 --> 00:15:53,578 Są tam jeszcze tanie motele. 189 00:15:53,786 --> 00:15:55,788 Pomagam mu w zrobieniu kariery. 190 00:15:56,038 --> 00:15:57,707 Byłam już wszędzie. 191 00:15:57,874 --> 00:16:01,794 Teraz chcę być z człowiekiem, którego kocham. 192 00:16:02,211 --> 00:16:04,130 Szczęściarz z niego. 193 00:16:04,881 --> 00:16:08,050 Jedna kobieta na miliard mogłaby się uporać... 194 00:16:08,217 --> 00:16:11,053 z takim kłębkiem paskudztwa. 195 00:16:11,220 --> 00:16:13,723 Znasz jego symfoniczne możliwości? 196 00:16:13,890 --> 00:16:17,018 Chrapanie? Pogorszyło mu się. 197 00:16:17,226 --> 00:16:19,270 Pamiętasz ten gulgot? 198 00:16:22,106 --> 00:16:26,235 Teraz w tle słychać przesuwanie się grudki flegmy. 199 00:16:33,534 --> 00:16:35,161 Przydają się korki do uszu. 200 00:16:35,411 --> 00:16:38,289 - O czym...? - Przestał palić w łóżku. 201 00:16:38,539 --> 00:16:41,250 Ale jego łazienka przypomina chlew. 202 00:16:41,417 --> 00:16:45,046 Poza tym uwielbia filmy przygodowe. 203 00:16:45,254 --> 00:16:46,964 No i bary z karaoke. 204 00:16:47,173 --> 00:16:49,300 A ja w ogóle nie mam słuchu! 205 00:16:49,550 --> 00:16:51,761 Siorbie, jedząc zupę. 206 00:16:51,969 --> 00:16:53,638 To jego specjalność. 207 00:16:53,846 --> 00:16:55,181 Tego nie zmieniaj! 208 00:16:56,974 --> 00:16:59,143 Ale całować umie świetnie. 209 00:17:01,687 --> 00:17:05,274 Minęło sporo lat. Muszę ci wierzyć na słowo. 210 00:17:10,863 --> 00:17:14,450 Po 2 tygodniach robienia listy jego wad... 211 00:17:15,159 --> 00:17:18,120 zdecydowałam się. 212 00:17:23,376 --> 00:17:24,669 Listę wyrzuciłam. 213 00:17:24,961 --> 00:17:29,131 Kocham go z całym dobrodziejstwem inwentarza. 214 00:17:29,340 --> 00:17:30,883 Cierpisz na klaustrofobię? 215 00:17:31,133 --> 00:17:34,512 To miło, że się martwisz, ale nie mam... 216 00:17:34,720 --> 00:17:36,806 żadnych wątpliwości. 217 00:17:36,973 --> 00:17:40,309 - Wpadasz w histerię w małych... - Jedno mnie martwi. 218 00:17:42,144 --> 00:17:43,396 Ty! 219 00:17:43,854 --> 00:17:47,650 Nigdy o tobie nie zapomni. Byłaś ideałem, który wielbił. 220 00:17:47,817 --> 00:17:49,527 Doskonałość może być męcząca. 221 00:17:49,735 --> 00:17:52,613 Musiałam... 222 00:17:52,822 --> 00:17:54,991 stawić temu czoło. 223 00:17:55,199 --> 00:17:58,869 Mam być wciąż o ciebie zazdrosna? Nasze drogi będą się krzyżować. 224 00:17:59,161 --> 00:18:01,998 Zawsze będzie o tobie opowiadał. 225 00:18:02,206 --> 00:18:05,209 Rozwiązanie okazało się banalne. 226 00:18:05,418 --> 00:18:07,420 Tak mi się zdawało. 227 00:18:08,212 --> 00:18:09,422 Wygrałaś. 228 00:18:12,758 --> 00:18:14,010 Chyba coś przegapiłam. 229 00:18:15,011 --> 00:18:17,138 Trzyma cię na piedestale. 230 00:18:18,139 --> 00:18:20,057 A mnie w ramionach. 231 00:18:27,857 --> 00:18:31,902 Oto narzeczona, kobieta, której ona nigdy nie dorówna! 232 00:18:32,153 --> 00:18:33,362 Nic ci nie jest, skarbie? 233 00:18:33,529 --> 00:18:34,697 - Nie. - Tak mi przykro. 234 00:18:34,864 --> 00:18:37,241 Znów palnęła głupstwo? 235 00:18:37,450 --> 00:18:39,577 Jesteśmy mściwymi bydlakami. 236 00:18:39,785 --> 00:18:41,579 Raczej gorliwymi. 237 00:18:41,787 --> 00:18:45,458 Widziałaś drużbów pana młodego? 238 00:18:45,708 --> 00:18:48,878 Ten mały, włochaty należy do mnie. 239 00:18:49,170 --> 00:18:50,212 Kimmy jest dziewicą! 240 00:18:50,421 --> 00:18:52,673 Czy to jest słynna Julianne? 241 00:18:53,424 --> 00:18:54,967 Isabelle Wallace. 242 00:18:55,217 --> 00:18:59,180 Nie mówił całej prawdy. 243 00:18:59,388 --> 00:19:00,389 Mąż twierdzi... 244 00:19:00,598 --> 00:19:04,727 że powinniśmy zobaczyć się z Michaelem. 245 00:19:04,894 --> 00:19:07,938 Musisz poznać wszystkie panie. 246 00:19:08,189 --> 00:19:11,233 Jeśli masz już dość pospólstwa. 247 00:19:12,777 --> 00:19:14,570 Pierwsze! Pierwsze wybicie! 248 00:19:25,289 --> 00:19:27,708 Kto zamawiał piwo? 249 00:19:28,125 --> 00:19:31,587 - Pomogę ci. - Sugerujesz, że jestem niezdarą? 250 00:19:32,421 --> 00:19:34,465 Chyba cię z kimś mylę. 251 00:19:34,715 --> 00:19:37,343 Oto Hank i Eric ze "Sportu". 252 00:19:37,593 --> 00:19:39,428 Byli na tyle uprzejmi, że przyjęli mnie do pracy. 253 00:19:39,595 --> 00:19:41,430 - Dzień dobry. - Jak się masz? 254 00:19:42,431 --> 00:19:45,309 Oto mój teść, Walter. 255 00:19:45,518 --> 00:19:47,603 Przyszły teść. 256 00:19:48,104 --> 00:19:49,230 Dziękuję. 257 00:19:49,438 --> 00:19:51,982 Jeśli wyrządzi pani przykrość, proszę zgłosić się do mnie! 258 00:19:53,776 --> 00:19:55,236 Tego koleżkę już znasz. 259 00:19:56,028 --> 00:19:57,321 Papa Joe. 260 00:19:57,530 --> 00:20:02,451 Drużbą Michaela musiał zostać jego młodszy brat. 261 00:20:03,285 --> 00:20:06,330 Najprzystojniejszy facet w okolicy! 262 00:20:06,539 --> 00:20:08,374 - Dobra. - To wystarczy. 263 00:20:08,624 --> 00:20:10,334 Wystarczy, Scotty! 264 00:20:10,543 --> 00:20:11,627 Przykro mi. 265 00:20:11,794 --> 00:20:16,882 Drużba pana młodego ma obowiązek zatańczyć z druhną. 266 00:20:18,050 --> 00:20:20,136 Nie umiesz tańczyć. 267 00:20:20,344 --> 00:20:25,015 Poznałam kroki, jakich nigdy nie znałeś. 268 00:20:26,767 --> 00:20:28,352 Hochsztapler! 269 00:20:29,979 --> 00:20:32,064 Co się stało z moim kumplem? 270 00:20:33,399 --> 00:20:35,317 Nadal nim jestem. 271 00:20:35,985 --> 00:20:38,362 Nie widzieliśmy się tylko przez pewien czas. 272 00:20:43,200 --> 00:20:47,413 Myślę sobie, że niektórych cała ta doskonałość... 273 00:20:47,663 --> 00:20:48,998 może nudzić. 274 00:20:49,165 --> 00:20:52,918 Tak właśnie myślałem na początku. 275 00:20:53,169 --> 00:20:56,088 Przelotny romans. 276 00:20:56,672 --> 00:20:59,842 Ma kilka dobrych cech. 277 00:21:00,509 --> 00:21:01,552 Na przykład? 278 00:21:01,802 --> 00:21:03,220 Mają go. 279 00:21:04,346 --> 00:21:05,848 Kiedy przytulam ją publicznie... 280 00:21:06,182 --> 00:21:09,393 nie wyrywa się jak oparzona. 281 00:21:09,602 --> 00:21:12,021 Pozwala mi się tulić, jak długo zechcę. 282 00:21:14,690 --> 00:21:15,733 Co się stało? 283 00:21:16,066 --> 00:21:17,193 Nic. 284 00:21:17,860 --> 00:21:19,195 Zapomniałem. 285 00:21:19,403 --> 00:21:24,200 O tobie oraz o czułostkach. Zawsze się tak zachowujesz. 286 00:21:24,408 --> 00:21:26,076 Wcale nie. 287 00:21:28,412 --> 00:21:30,873 Gdy byliśmy... 288 00:21:31,373 --> 00:21:33,042 Razem? 289 00:21:36,378 --> 00:21:38,964 Czy ja... kiedy...? 290 00:21:39,215 --> 00:21:40,466 Tak. 291 00:21:42,134 --> 00:21:43,219 Co takiego? 292 00:21:43,385 --> 00:21:46,388 Odpychałaś mnie, gdy cię tuliłem. 293 00:21:51,852 --> 00:21:53,979 Cóż, zmieniłam się. 294 00:21:54,438 --> 00:21:57,274 Jestem innym człowiekiem. 295 00:21:58,275 --> 00:21:59,485 Naprawdę? 296 00:22:00,277 --> 00:22:03,572 Jakiś romans dłuższy niż 2 tygodnie, o którym powinienem wiedzieć? 297 00:22:03,739 --> 00:22:06,575 Nie o czas trwania związku chodzi. 298 00:22:07,576 --> 00:22:09,078 Tylko... 299 00:22:10,120 --> 00:22:11,622 o brak skrępowania. 300 00:22:12,665 --> 00:22:14,667 Czułostkami. 301 00:22:17,878 --> 00:22:19,255 Dobrze! 302 00:22:19,463 --> 00:22:20,756 I tak właśnie jest. 303 00:22:35,396 --> 00:22:39,108 - Karaoke! Jak tu trafiłaś? - Portier mi powiedział. 304 00:22:39,316 --> 00:22:41,819 I śpiewasz. 305 00:22:54,665 --> 00:22:57,209 Nie miałam pojęcia. 306 00:22:57,459 --> 00:22:59,795 Wspaniale. Moje dwie kochane dziewczyny. 307 00:22:59,962 --> 00:23:01,213 Spragnieni? 308 00:23:01,630 --> 00:23:02,923 Margarita. 309 00:23:03,132 --> 00:23:04,967 - Bez soli. - I lodu. 310 00:23:05,134 --> 00:23:06,468 Jasne piwo. 311 00:23:06,635 --> 00:23:08,137 Muszę ci coś powiedzieć. 312 00:23:08,637 --> 00:23:10,055 Margarita. 313 00:23:11,181 --> 00:23:12,474 Vespa. 314 00:23:14,351 --> 00:23:16,020 Florencja! 315 00:23:16,312 --> 00:23:19,815 - Noc w strugach deszczu. - Uwielbiam Florencję. 316 00:23:20,065 --> 00:23:22,026 I ten facet... 317 00:23:24,486 --> 00:23:25,696 "Gdzie moje pozwolenie?" 318 00:23:25,946 --> 00:23:28,574 - "Tutaj łowi się ryby!" - "Całowanie z języczkiem?" 319 00:23:28,824 --> 00:23:32,703 Zawsze kochałam Florencję. 320 00:23:33,662 --> 00:23:35,164 Powinniście tam pojechać. 321 00:23:35,664 --> 00:23:38,083 Zasłużyła na miesiąc miodowy. 322 00:23:38,334 --> 00:23:40,836 No jasne... 323 00:23:41,170 --> 00:23:44,256 Jeśli San Antonio zmiecie Sacramento? 324 00:23:44,506 --> 00:23:49,386 Wyruszycie na początku września. Kiedy zaczyna się semestr zimowy? 325 00:23:52,348 --> 00:23:55,184 Nie wracam do szkoły. 326 00:23:59,188 --> 00:24:02,191 Czy architektom w karierze nie potrzebny jest... 327 00:24:02,399 --> 00:24:03,859 dyplom? 328 00:24:04,735 --> 00:24:08,530 Ciągle gdzieś jeżdżę. 329 00:24:08,739 --> 00:24:11,700 Ważne, żebyśmy byli razem. 330 00:24:12,034 --> 00:24:14,870 Przemów, maleńka! Chcę usłyszeć, jak śpiewasz. 331 00:24:15,079 --> 00:24:16,580 - Nie, dziękuję. - No chodź! 332 00:24:16,789 --> 00:24:19,625 Kimmy nienawidzi śpiewać. 333 00:24:21,585 --> 00:24:22,795 O, tak? 334 00:24:23,253 --> 00:24:24,922 - Dobrze, ludzie. - Michael. 335 00:24:25,130 --> 00:24:29,510 Moja narzeczona zaprezentuje wam zaraz... co? 336 00:24:29,718 --> 00:24:31,887 Będzie pyszna zabawa. 337 00:24:32,763 --> 00:24:36,225 Michael, ona nie chce. 338 00:24:36,392 --> 00:24:37,559 Panie i panowie! 339 00:24:38,102 --> 00:24:41,438 Uciszcie się i wysłuchajcie popisu... 340 00:24:41,647 --> 00:24:43,899 panny Kimberly Wallace! 341 00:25:20,477 --> 00:25:21,603 Miernota! 342 00:25:25,441 --> 00:25:26,775 Następny! 343 00:25:35,325 --> 00:25:36,994 Zamknąć się! 344 00:27:05,040 --> 00:27:07,167 Dobra, dobra! 345 00:27:07,918 --> 00:27:09,461 O mój Boże! 346 00:27:11,088 --> 00:27:13,465 To było okropne! Okropne! 347 00:27:22,599 --> 00:27:25,894 - Nie będzie ci bez nas smutno? - Okropnie! 348 00:27:26,061 --> 00:27:27,604 Może nie musimy tam iść. 349 00:27:27,813 --> 00:27:32,109 Na obiad do twojej babci? 350 00:27:32,734 --> 00:27:34,236 Zostałabym z tobą... 351 00:27:34,403 --> 00:27:37,906 ale powinnam być lojalna wobec panny młodej. 352 00:27:38,115 --> 00:27:42,119 - To nie jest konieczne. - Skoro tak mówisz. 353 00:27:42,578 --> 00:27:43,829 Jak to? 354 00:27:44,329 --> 00:27:46,707 Zostanę z Michaelem. 355 00:27:50,335 --> 00:27:53,088 - Zadzwonisz do mnie? - Naturalnie. 356 00:27:58,594 --> 00:28:00,095 Miłej zabawy. 357 00:28:11,940 --> 00:28:14,443 Byłaś zaszokowana, jak ci powiedziałem. 358 00:28:14,651 --> 00:28:16,320 Wcale nie. 359 00:28:19,323 --> 00:28:20,490 Trochę. 360 00:28:21,450 --> 00:28:22,784 Bardzo. 361 00:28:23,660 --> 00:28:24,786 Spadłam z łóżka. 362 00:28:26,121 --> 00:28:28,248 Stąd ten łoskot. 363 00:28:29,499 --> 00:28:31,335 Lubisz ją, prawda? 364 00:28:33,128 --> 00:28:34,630 Tak... owszem. 365 00:28:34,838 --> 00:28:38,759 - Co za entuzjazm! - Nie... 366 00:28:38,967 --> 00:28:39,968 jest wspaniała. 367 00:28:40,469 --> 00:28:42,304 "Nie, jest wspaniała". 368 00:28:43,138 --> 00:28:46,808 Przeraźliwie fałszuje. 369 00:28:47,184 --> 00:28:48,477 Ale... 370 00:28:49,061 --> 00:28:53,148 - co za poświęcenie... - Jakie? 371 00:28:53,982 --> 00:28:57,194 - Rzucenie studiów? - Wszystkiego. 372 00:28:57,402 --> 00:29:00,989 Zostawia wszystko, aby udać się za tobą... 373 00:29:01,198 --> 00:29:05,160 do pięknych zakątków, takich jak... 374 00:29:05,369 --> 00:29:07,037 College Station w Teksasie. 375 00:29:07,329 --> 00:29:08,497 Moja praca jest durna? 376 00:29:09,039 --> 00:29:11,333 To nie jest zajęcie dla dorosłych. 377 00:29:11,917 --> 00:29:13,877 Nigdy wcześniej cię nie obchodziła. 378 00:29:14,336 --> 00:29:16,380 Teraz również nie. 379 00:29:16,588 --> 00:29:17,923 Ale nie jestem Kimmy. 380 00:29:18,548 --> 00:29:22,678 Jej ojciec posiada "Sox" i kanał sportowy w telewizji. 381 00:29:25,180 --> 00:29:28,058 Dziwne, że o tym nie mówiliście. 382 00:29:29,351 --> 00:29:31,687 O czym? 383 00:29:32,896 --> 00:29:34,690 O biurze z widokiem. 384 00:29:34,856 --> 00:29:37,359 Niebieskim garniturze. 385 00:29:37,609 --> 00:29:39,319 Stałym adresie w Chicago. 386 00:29:39,528 --> 00:29:43,073 - Blisko mamusi i tatusia. - Nie ma mowy. 387 00:29:43,573 --> 00:29:45,701 Nie wpadłaby na to. 388 00:29:47,744 --> 00:29:49,246 Zupełnie jej nie znasz. 389 00:29:58,255 --> 00:30:00,215 - Michael kocha swoją pracę. - Jasne! 390 00:30:00,424 --> 00:30:03,343 Podłe mecze, zarobki, dziury na prowincji... 391 00:30:03,552 --> 00:30:05,887 podłe hotele, żarcie... 392 00:30:06,054 --> 00:30:07,848 Bez domu, korzeni, przyjaciół. 393 00:30:08,056 --> 00:30:12,227 Drukują mu jeden artykuł na cztery. 394 00:30:12,477 --> 00:30:15,397 Jak mógłby zamienić to wszystko... 395 00:30:15,605 --> 00:30:19,943 na pracę w molochu twojego ojca? 396 00:30:20,152 --> 00:30:23,405 Rozmawiałam o tym z tatą. 397 00:30:23,613 --> 00:30:25,240 Nie dziwię się. 398 00:30:26,575 --> 00:30:29,244 Myślisz, że się zgodzi? 399 00:30:29,453 --> 00:30:30,662 Michael? 400 00:30:30,912 --> 00:30:34,583 To byłoby dla niego najlepsza okazja w życiu. 401 00:30:34,791 --> 00:30:36,793 Nie mówiąc o tobie. 402 00:30:37,002 --> 00:30:38,086 Zróbmy tak. 403 00:30:39,087 --> 00:30:43,800 Włączymy twojego tatę do spisku. 404 00:30:44,009 --> 00:30:47,179 Walter reorganizuje dział informacji i potrzebuje kogoś... 405 00:30:47,429 --> 00:30:51,600 komu może absolutnie zaufać. 406 00:30:51,767 --> 00:30:54,478 Wtedy będziesz błagać: "Poświęć się dla tatusia... 407 00:30:54,686 --> 00:30:58,190 to tylko pół roku". 408 00:31:00,275 --> 00:31:02,110 Domyśli się, o co chodzi. 409 00:31:03,195 --> 00:31:04,946 Jeśli będzie chciał. 410 00:31:05,947 --> 00:31:08,784 Pod koniec szóstego miesiąca będzie... 411 00:31:08,992 --> 00:31:10,118 szczęśliwy... 412 00:31:10,660 --> 00:31:11,912 ustawiony... 413 00:31:12,537 --> 00:31:13,705 i pełen pomysłów. 414 00:31:30,972 --> 00:31:32,140 Pięknie wyglądasz. 415 00:31:32,349 --> 00:31:35,310 - Masz randkę, ślicznotko? - Nie wiadomo. 416 00:31:39,314 --> 00:31:40,690 Pamiętasz? 417 00:31:41,650 --> 00:31:43,193 Dobra, dziecinko. 418 00:31:43,443 --> 00:31:44,486 Twoja kolej. 419 00:31:54,704 --> 00:31:57,582 Ojciec prosi cię o przysługę. 420 00:32:00,335 --> 00:32:04,673 Reorganizuje kilka departamentów firmy. 421 00:32:05,006 --> 00:32:08,218 Ma zwłaszcza problemy z działem informacji. 422 00:32:10,846 --> 00:32:12,597 Pracowałbyś tam... 423 00:32:12,848 --> 00:32:14,391 przez pół roku. 424 00:32:16,017 --> 00:32:17,352 Może trzy, cztery miesiące... 425 00:32:17,561 --> 00:32:19,271 Wiedziałaś o tym? 426 00:32:20,605 --> 00:32:24,484 Myślę, że powinieneś się zgodzić. To również jej życie. 427 00:32:26,027 --> 00:32:30,073 Chcesz powiedzieć, że Walter sam na to wpadł? 428 00:32:30,407 --> 00:32:33,702 Dlaczego zmyślasz, Kimmy? 429 00:32:34,369 --> 00:32:36,538 Mówię prawdę! 430 00:32:36,746 --> 00:32:40,041 Mam rzucić szkołę? 431 00:32:40,208 --> 00:32:45,088 Zapomnieć o rodzinie i karierze? O planach na przyszłość? 432 00:32:45,297 --> 00:32:49,718 Wybacz, że psuję ci plany. Dobrze, że słyszę o tym teraz. 433 00:32:49,885 --> 00:32:52,804 - Co to ma znaczyć? - Co powinienem zrobić? 434 00:32:53,054 --> 00:32:56,016 Mam podłą, pogardzaną pracę... 435 00:32:56,224 --> 00:32:58,894 którą, niestety, kocham. 436 00:33:01,021 --> 00:33:05,150 Michael, to chyba wspaniała propozycja. 437 00:33:06,067 --> 00:33:07,110 Czyżby? 438 00:33:07,319 --> 00:33:10,739 Dlaczego nigdy nie przyjęłaś żadnej ciepłej posadki? 439 00:33:11,573 --> 00:33:13,033 Bo to nie dla ciebie. 440 00:33:13,241 --> 00:33:15,911 - Ani dla mnie. - Skoro tak uważasz... 441 00:33:16,077 --> 00:33:19,748 Wykrztuś to z siebie. 442 00:33:19,956 --> 00:33:23,251 Nie cenisz ani mnie, ani mojej pracy. 443 00:33:23,418 --> 00:33:24,461 Tego nie powiedziałam! 444 00:33:26,171 --> 00:33:27,464 Właśnie to zrobiłaś. 445 00:33:30,133 --> 00:33:31,176 Świetnie, Kim. 446 00:33:31,426 --> 00:33:33,929 Do ślubu zostały dwa dni... 447 00:33:34,137 --> 00:33:37,265 a ty dopiero teraz o tym mówisz. 448 00:33:39,100 --> 00:33:44,564 Jestem bezdusznym, męskim dupkiem. Lepiej ci będzie beze mnie. 449 00:33:46,566 --> 00:33:47,776 Masz... 450 00:33:48,276 --> 00:33:49,611 rację. 451 00:33:49,778 --> 00:33:51,112 To ja się mylę. 452 00:33:51,279 --> 00:33:54,491 Ustaliliśmy wszystko dokładnie. To nieładnie z mojej strony. 453 00:33:55,116 --> 00:33:58,954 Musisz mi wybaczyć i zapomnieć o tym, albo umrę z rozpaczy! 454 00:33:59,162 --> 00:34:00,455 Proszę. 455 00:34:05,877 --> 00:34:07,128 Przepraszam. 456 00:34:08,088 --> 00:34:09,464 Przepraszam. 457 00:34:09,673 --> 00:34:11,675 - Przepraszam. - Przepraszam. 458 00:34:32,737 --> 00:34:34,155 - Tu George... - I Werner... 459 00:34:34,364 --> 00:34:35,407 Nie ma nas. 460 00:34:35,657 --> 00:34:37,492 Porada dnia: bądźcie zwięźli. 461 00:34:37,701 --> 00:34:39,995 George! Podnieś słuchawkę! 462 00:34:40,328 --> 00:34:43,331 Przegrywam z kretesem! Podeszła mnie! 463 00:34:43,540 --> 00:34:46,543 Podstępna cholera! 464 00:34:46,751 --> 00:34:47,919 Ona się dla niego nie nadaje. 465 00:34:48,169 --> 00:34:50,338 Michael i ja jesteśmy tacy sami. 466 00:34:50,505 --> 00:34:52,674 Egoiści, których nie można kochać. 467 00:34:52,841 --> 00:34:54,134 Zasługujemy na siebie. 468 00:34:54,342 --> 00:34:57,012 Kończy mi się czas i pomysły. 469 00:34:57,220 --> 00:35:00,348 Moje życie wisi na włosku. 470 00:35:00,557 --> 00:35:03,852 George, musisz coś wymyślić! 471 00:35:08,064 --> 00:35:09,441 Kawy? 472 00:35:09,858 --> 00:35:11,860 - Czarnej. Świetnie. - Bez kofeiny, proszę. 473 00:35:49,230 --> 00:35:51,399 To w stylu Marcela Marceau. 474 00:35:51,900 --> 00:35:55,737 Uspokój się! Bo razem z maseczką zejdzie ci skóra z twarzy. 475 00:35:56,613 --> 00:35:58,615 Ohydny pokój! 476 00:35:59,741 --> 00:36:03,078 Śmierć przy mini-barku. Znakomicie! 477 00:36:06,706 --> 00:36:09,501 Przyleciałeś samolotem? Jak to? 478 00:36:09,751 --> 00:36:13,922 Muszę wracać dziś wieczorem. 479 00:36:14,089 --> 00:36:15,590 Wtrącasz się w nie swoje sprawy. 480 00:36:17,509 --> 00:36:20,428 Jest nieznośnie doskonała... 481 00:36:20,595 --> 00:36:23,598 ale jej doskonałość nie jest nieznośna. 482 00:36:23,765 --> 00:36:26,226 Jest delikatna i wdzięczna. 483 00:36:26,434 --> 00:36:28,269 I to jest nieznośne! 484 00:36:28,645 --> 00:36:30,105 Ty ją lubisz! 485 00:36:30,313 --> 00:36:33,274 Gdybym jej nie nienawidziła, to bym ją uwielbiała. 486 00:36:33,775 --> 00:36:35,944 Od tego zależy moje szczęście. 487 00:36:36,778 --> 00:36:38,363 Muszę być bezwzględna. 488 00:36:39,614 --> 00:36:43,993 Był we mnie zakochany. Potrafię go uszczęśliwić. 489 00:36:44,244 --> 00:36:48,957 Może złamię jej serce, ale naprawdę wyświadczam jej przysługę. 490 00:36:49,290 --> 00:36:53,795 Byłaby ogromnie nieszczęśliwa z tym nieczułym osłem. 491 00:37:02,804 --> 00:37:04,556 Naprawdę go kochasz? 492 00:37:05,348 --> 00:37:08,810 Czy po prostu chcesz wygrać? 493 00:37:12,313 --> 00:37:14,816 Na początku chodziło głównie o wygraną. 494 00:37:15,066 --> 00:37:18,903 Należał do mnie. 495 00:37:21,281 --> 00:37:24,325 Ale teraz, gdy z nim jestem... 496 00:37:26,161 --> 00:37:28,788 On jest taki cudowny! 497 00:37:29,330 --> 00:37:32,709 Czemu wcześniej tego nie widziałam? 498 00:37:33,668 --> 00:37:37,338 To przenikliwość, której przyczyną jest chorobliwa zazdrość. 499 00:37:40,300 --> 00:37:42,177 George, wierz mi... 500 00:37:42,343 --> 00:37:47,724 Gdyby czuł to co ja, wiedziałby, jak się czuję. 501 00:37:47,932 --> 00:37:49,434 To okropne. 502 00:37:50,518 --> 00:37:51,686 Co? 503 00:37:53,521 --> 00:37:55,315 Powiedz mu, że go kochasz. 504 00:37:58,359 --> 00:37:59,444 Powiedz mu... 505 00:37:59,819 --> 00:38:02,363 Powiedz, że kochałaś go przez 9 długich lat... 506 00:38:03,031 --> 00:38:04,866 ale bałaś się miłości. 507 00:38:06,951 --> 00:38:10,038 Bałaś się głębokiej potrzeby... 508 00:38:10,371 --> 00:38:12,874 - Czego? - Należenia do kogoś. 509 00:38:13,124 --> 00:38:15,043 Jak wszyscy. 510 00:38:15,335 --> 00:38:17,128 Przykro mi, kochanie. 511 00:38:17,879 --> 00:38:19,214 Powiedz... 512 00:38:20,048 --> 00:38:23,968 że to najgorszy, najokrutniejszy i najgłupszy moment, aby to wyznać... 513 00:38:24,219 --> 00:38:27,138 ale musi dokonać wyboru. 514 00:38:28,723 --> 00:38:31,100 Powiedzieć mu, jak jest naprawdę? 515 00:38:33,061 --> 00:38:35,480 No może nie do końca. 516 00:38:35,897 --> 00:38:37,398 Tylko skandaliczne szczegóły. 517 00:38:45,573 --> 00:38:48,117 Proszę trzymać ręce przy sobie. 518 00:39:00,088 --> 00:39:02,465 - Witaj! - Muszę z tobą porozmawiać. 519 00:39:02,674 --> 00:39:04,092 Nie podoba ci się garnitur. 520 00:39:04,259 --> 00:39:06,469 Garnitur mi się nie podoba, ale nie o to chodzi. 521 00:39:06,761 --> 00:39:08,888 Najpierw jednak to. 522 00:39:15,520 --> 00:39:17,272 Pilnuj tego jak oka w głowie. 523 00:39:17,480 --> 00:39:18,648 Co to jest? 524 00:39:18,940 --> 00:39:20,108 Obrączka. 525 00:39:20,275 --> 00:39:23,653 - Dlaczego ja? - Scotty'emu nie ufam. 526 00:39:23,945 --> 00:39:25,446 - Nie myślę, że ja... - Proszę. 527 00:39:25,613 --> 00:39:28,449 Przecież tak naprawdę to ty jesteś moim drużbą. 528 00:39:29,325 --> 00:39:30,785 Otwórz. 529 00:39:33,329 --> 00:39:34,831 Chyba jej się spodoba? 530 00:39:41,671 --> 00:39:44,549 Więc o co chodzi? 531 00:39:44,799 --> 00:39:47,218 Chciałaś o czymś ze mną porozmawiać? 532 00:39:51,681 --> 00:39:55,226 Znamy się już tak długo. Dwadzieścia lat? 533 00:39:55,476 --> 00:39:57,812 No, może krócej. 534 00:39:58,313 --> 00:39:59,814 Przez ten czas... 535 00:40:00,023 --> 00:40:01,441 staliśmy się sobie... 536 00:40:03,693 --> 00:40:05,153 bardzo bliscy. 537 00:40:05,653 --> 00:40:08,156 Wiesz, co mam na myśli? 538 00:40:08,364 --> 00:40:10,575 Chyba tak. 539 00:40:11,492 --> 00:40:12,535 Czasami... 540 00:40:12,744 --> 00:40:15,163 więc... 541 00:40:16,831 --> 00:40:18,207 Czy mogę pana przeprosić na chwilę? 542 00:40:23,838 --> 00:40:25,048 Niektórym... 543 00:40:25,256 --> 00:40:27,508 się wydaje... 544 00:40:27,759 --> 00:40:30,261 że znają swoje uczucia do drugiej osoby. 545 00:40:30,511 --> 00:40:31,846 Jest jednak inaczej... 546 00:40:33,598 --> 00:40:34,891 aż... 547 00:40:36,601 --> 00:40:37,977 rzeczywiście je poznają. 548 00:40:40,021 --> 00:40:41,189 I o to właśnie mi chodzi. 549 00:40:42,523 --> 00:40:44,484 Pytanie, czy rozumiesz? 550 00:40:44,692 --> 00:40:48,279 Cokolwiek to jest, nie może być aż tak poważne. 551 00:40:49,197 --> 00:40:51,616 Michael! 552 00:40:52,241 --> 00:40:53,618 "Poważne" to... 553 00:40:54,202 --> 00:40:55,995 termin względny. 554 00:41:10,885 --> 00:41:12,303 Kim jest ten facet? 555 00:41:13,930 --> 00:41:18,267 To George, mój wydawca. 556 00:41:18,518 --> 00:41:21,312 Przyjechałaś służbowo? 557 00:41:24,273 --> 00:41:26,067 Nie. Postanowił mnie wesprzeć duchowo. 558 00:41:26,234 --> 00:41:27,318 Jak to? 559 00:41:29,529 --> 00:41:33,408 To mój przyjaciel. Bardzo bliski. 560 00:41:34,617 --> 00:41:36,744 Teraz najbliższy. 561 00:41:39,789 --> 00:41:41,541 Byłeś bardzo zajęty. 562 00:41:43,751 --> 00:41:45,128 Więc po prostu... 563 00:41:45,336 --> 00:41:47,964 chodziło o George'a? 564 00:42:09,277 --> 00:42:10,778 Odebrało mi mowę. 565 00:42:10,945 --> 00:42:12,613 Taka już jest Jules. 566 00:42:12,822 --> 00:42:14,449 Moje gratulacje! 567 00:42:14,824 --> 00:42:15,950 Co? 568 00:42:16,784 --> 00:42:21,330 Powiedziałam mu. Skoro już postanowiliśmy się zaręczyć... 569 00:42:22,832 --> 00:42:26,210 Musi wracać do Nowego Jorku. Wpadł tylko... 570 00:42:26,461 --> 00:42:27,628 żeby... 571 00:42:27,837 --> 00:42:29,088 mnie przelecieć. 572 00:42:33,634 --> 00:42:35,511 Zajmuje to ładnych parę godzin. 573 00:42:39,015 --> 00:42:40,141 Boże. 574 00:42:43,352 --> 00:42:45,188 Daj mi swoją obrączkę! 575 00:42:45,396 --> 00:42:48,900 Pierścionek zaręczynowy! 576 00:42:49,150 --> 00:42:50,651 Oczom nie wierzę. 577 00:42:50,818 --> 00:42:53,321 Chciałem ci pomóc! 578 00:42:53,488 --> 00:42:55,823 Szalej za mną choć przez 1 dzień. 579 00:43:05,124 --> 00:43:06,626 Przestań! 580 00:43:10,254 --> 00:43:11,839 Coś nie tak? 581 00:43:14,258 --> 00:43:17,762 Zawsze opowiadałaś o George'u... 582 00:43:18,346 --> 00:43:21,182 tak, jakby był... 583 00:43:21,516 --> 00:43:23,643 jakby był... 584 00:43:24,185 --> 00:43:26,062 Jakby George był... 585 00:43:27,188 --> 00:43:29,524 - Pedałem? - Owszem. 586 00:43:31,359 --> 00:43:33,277 Typowa pomyłka. 587 00:43:35,696 --> 00:43:37,907 Zgadza się. 588 00:43:38,157 --> 00:43:42,870 George lubi udawać, że jest pedałem. 589 00:43:48,960 --> 00:43:51,045 Niby dlaczego? 590 00:43:52,380 --> 00:43:54,382 To przyciąga kobiety. 591 00:43:54,590 --> 00:43:55,883 To prawda. 592 00:43:56,050 --> 00:43:57,176 Na mnie podziałało. 593 00:43:57,718 --> 00:43:59,178 Nawet bardzo. 594 00:44:10,565 --> 00:44:13,067 Ścigamy się do ołtarza. 595 00:44:14,277 --> 00:44:15,444 Żółta kartka dla pana! 596 00:44:15,695 --> 00:44:18,114 Jestem narzeczonym Jules. 597 00:44:18,322 --> 00:44:22,451 Wpadłem tu na chwilę w interesach. Jeśli rozumiesz, co mam na myśli. 598 00:44:22,702 --> 00:44:23,953 Rozumiem. 599 00:44:25,246 --> 00:44:27,915 - Chcesz mnie upokorzyć? - Jak mi się uda. 600 00:44:28,082 --> 00:44:30,418 - Tylko jedno. Trzymaj się z daleka... - Co?! 601 00:44:31,127 --> 00:44:33,337 O, mój Boże! 602 00:44:34,714 --> 00:44:38,718 Sama nie wiem, dlaczego się tak ucieszyłam! 603 00:44:39,844 --> 00:44:42,805 To takie... 604 00:44:43,014 --> 00:44:44,932 Sprzeczne z naturą? 605 00:44:45,933 --> 00:44:47,935 Nie, cudowne! 606 00:44:48,102 --> 00:44:50,771 Cudowne! 607 00:44:54,317 --> 00:44:56,277 Mamo! 608 00:44:59,655 --> 00:45:02,283 Musisz poznać George'a. 609 00:45:02,491 --> 00:45:05,453 Młodsza siostra Kimmy? 610 00:45:05,661 --> 00:45:08,497 Pobierają się! 611 00:45:09,248 --> 00:45:10,291 Co się stało? 612 00:45:10,458 --> 00:45:13,169 - Julianne wychodzi za mąż. - Czemu nic nie powiedziałaś? 613 00:45:13,377 --> 00:45:15,463 Nie było kiedy. 614 00:45:15,671 --> 00:45:18,966 Chciałem powiedzieć o tym całemu światu, ale Jules... 615 00:45:19,175 --> 00:45:21,135 się nie zgodziła. 616 00:45:21,302 --> 00:45:25,473 "To święto Kimmy. Nie przeszkadzajmy jej. 617 00:45:26,182 --> 00:45:30,853 Naszej słodkiej, kochanej, czekoladowej Kimmy". 618 00:45:31,687 --> 00:45:33,522 Tak właśnie mówiła. 619 00:45:34,482 --> 00:45:36,400 Chyba się rozpłaczę. 620 00:45:36,651 --> 00:45:38,069 Ja też. 621 00:45:38,486 --> 00:45:41,280 Wspaniale, żeście wpadli. 622 00:45:41,489 --> 00:45:43,324 Nalegam, abyście zjedli z nami lunch. 623 00:45:43,491 --> 00:45:45,284 - Ależ nie... - Z przyjemnością! 624 00:45:45,660 --> 00:45:48,913 Co za piękna torebka, buty, wszystko razem! 625 00:45:49,497 --> 00:45:51,374 - Dziękuję. - A twój samolot? 626 00:45:51,666 --> 00:45:53,000 Zostaję na dłużej. 627 00:45:59,215 --> 00:46:00,841 Mogę ci powiedzieć... 628 00:46:01,050 --> 00:46:03,010 Martwiłam się o ciebie. 629 00:46:03,552 --> 00:46:04,595 O mnie? 630 00:46:04,845 --> 00:46:07,598 Słyszałam niesamowite historie. 631 00:46:08,099 --> 00:46:11,686 Jednak te wszystkie nieudane związki, ci mężczyźni... 632 00:46:11,852 --> 00:46:15,022 To musiało cię boleć. 633 00:46:15,189 --> 00:46:19,527 Skąd! Życie z jednym facetem znudziłoby ją prędko. 634 00:46:19,694 --> 00:46:23,364 Aż tu nagle bohater twoich snów stanął naprzeciw ciebie. 635 00:46:25,866 --> 00:46:28,035 Mówi o mnie. 636 00:46:28,703 --> 00:46:30,746 - George? - Tak, kochanie? 637 00:46:30,955 --> 00:46:35,543 - Jak się poznaliście? - George jest moim wydawcą. 638 00:46:35,751 --> 00:46:38,212 Jednak spotkaliśmy się wcześniej. 639 00:46:38,421 --> 00:46:41,340 To bardzo romantyczna historia. 640 00:46:41,882 --> 00:46:44,385 Opowiesz ją państwu? 641 00:46:44,593 --> 00:46:47,430 - Nie, to nasza tajemnica. - Już nie. 642 00:46:48,723 --> 00:46:50,891 Spotkałem Julianne... 643 00:46:51,892 --> 00:46:54,061 w szpitalu dla wariatów. 644 00:46:55,438 --> 00:46:57,732 Odwiedzała francuskiego kucharza... 645 00:46:57,940 --> 00:47:02,445 którego wpędziła w obłęd. Ja zaś wpadłem do Dionne Warwick. 646 00:47:02,737 --> 00:47:03,904 Dionne Warwick? 647 00:47:04,071 --> 00:47:06,282 Chory przynajmniej uważał się za Dionne Warwick. 648 00:47:06,490 --> 00:47:08,409 Kim jest Dionne Warwick? 649 00:47:08,617 --> 00:47:10,453 Herezja! 650 00:47:10,661 --> 00:47:12,121 To ciotka Whitney Houston. 651 00:47:12,371 --> 00:47:14,623 Jest świetna w "Psychic Friends". 652 00:47:14,874 --> 00:47:16,000 Czyż nie? 653 00:47:25,384 --> 00:47:28,471 Spędzałem więc czas z Dionne, której naprawdę na imię Jerry... 654 00:47:28,679 --> 00:47:30,598 cierpiąc straszne katusze. 655 00:47:30,806 --> 00:47:32,099 Wtedy ujrzałem ją... 656 00:47:32,266 --> 00:47:35,936 wychodzącą... 657 00:47:36,103 --> 00:47:37,480 z gabinetu elektrowstrząsów. 658 00:47:37,772 --> 00:47:39,023 Bogini... 659 00:47:39,273 --> 00:47:40,316 w różu. 660 00:47:41,108 --> 00:47:42,276 Różu. 661 00:47:42,485 --> 00:47:43,986 Przecież nie nosisz różu. 662 00:47:44,195 --> 00:47:47,615 Czasami nosi. 663 00:47:47,907 --> 00:47:48,949 Tak? 664 00:47:49,325 --> 00:47:50,409 Owszem. 665 00:47:51,118 --> 00:47:52,661 Zapytałem Dionne... 666 00:47:52,912 --> 00:47:55,623 "Kim jest to zjawisko?" 667 00:47:56,415 --> 00:48:00,002 Pewno to jakaś gwiazda z Broadwayu. 668 00:48:00,211 --> 00:48:03,839 Ta skóra, te włosy! Już wtedy wiedziałem. 669 00:48:04,048 --> 00:48:06,926 - Nie wszyscy chcą tego słuchać... - Ależ chcemy! 670 00:48:10,471 --> 00:48:11,806 Jestem bardzo ciekaw. 671 00:48:12,306 --> 00:48:13,474 Naturalnie, że chcą. 672 00:48:14,225 --> 00:48:15,434 Wiedziałem... 673 00:48:16,685 --> 00:48:18,813 że pewnego dnia będziemy razem. 674 00:48:19,438 --> 00:48:20,940 Jak... 675 00:48:21,148 --> 00:48:22,149 olśniewająca... 676 00:48:22,358 --> 00:48:26,028 Doris Day i Rock Hudson. 677 00:48:27,988 --> 00:48:29,073 Powiedziałem Dionne... 678 00:48:29,323 --> 00:48:32,326 "Dionne, zakochałem się. 679 00:48:32,660 --> 00:48:34,703 Czy bogini może mnie pokochać?" 680 00:48:35,329 --> 00:48:37,498 Czy bogowie będą tak łaskawi? 681 00:48:38,332 --> 00:48:40,876 Dionne zwróciła się do mnie... 682 00:48:41,168 --> 00:48:43,838 otworzyła oczy i rzekła... 683 00:48:50,845 --> 00:48:51,846 Co takiego? 684 00:51:08,190 --> 00:51:10,526 Świetnie! 685 00:51:12,319 --> 00:51:15,364 - Pewny atak serca. - Już dobrze. 686 00:51:15,614 --> 00:51:16,657 Biegnij do samolotu. 687 00:51:16,824 --> 00:51:20,411 Zadzwonię do ciebie pod koniec stulecia, gdy ci wybaczę. 688 00:51:22,830 --> 00:51:26,250 - To nie mogło się powieść. - Bo byliśmy nieuczciwi. 689 00:51:26,500 --> 00:51:27,918 Różnica charakterów. 690 00:51:30,879 --> 00:51:32,006 Powiedz mu... 691 00:51:32,423 --> 00:51:33,841 że go kochasz. 692 00:51:35,009 --> 00:51:36,677 Raz kozie śmierć. 693 00:51:48,355 --> 00:51:49,857 A co on zrobi? 694 00:51:59,074 --> 00:52:00,701 Wybierze Kim. 695 00:52:02,036 --> 00:52:04,204 Będziesz stała za nią podczas ceremonii... 696 00:52:04,872 --> 00:52:06,373 potem dasz mu buziaka na pożegnanie... 697 00:52:06,874 --> 00:52:08,375 i wrócisz do domu. 698 00:52:09,877 --> 00:52:12,171 Po to tu przyjechałaś. 699 00:52:13,589 --> 00:52:15,049 Więc do dzieła! 700 00:52:31,774 --> 00:52:34,693 George nie jest moim narzeczonym. 701 00:52:35,277 --> 00:52:39,073 Skończyliśmy ze sobą dawno temu, ale on nie może się z tym pogodzić. 702 00:52:39,239 --> 00:52:40,491 Wychwalałam cię... 703 00:52:40,949 --> 00:52:45,245 przed nim pod niebiosa, musiałam go kryć. 704 00:52:45,913 --> 00:52:50,751 Nigdy nie dorównywał człowiekowi, którego cenię ponad wszystko. 705 00:52:56,799 --> 00:52:59,259 To dziwne. 706 00:53:00,469 --> 00:53:03,013 Gdy powiedziałaś mi... 707 00:53:03,263 --> 00:53:06,141 że się pobieracie... 708 00:53:08,310 --> 00:53:11,355 poczułem nagle... 709 00:53:14,650 --> 00:53:16,360 Zazdrość? 710 00:53:22,741 --> 00:53:24,326 Wściekłą zazdrość. 711 00:53:26,453 --> 00:53:28,038 Przepraszam cię. 712 00:53:34,461 --> 00:53:37,840 Czy możemy pobyć dziś przez jakiś czas sami? 713 00:53:41,385 --> 00:53:42,845 Zgadzasz się? 714 00:54:10,998 --> 00:54:15,377 Przez ostatnie kilka dni sporo o nas myślałem. 715 00:54:16,378 --> 00:54:17,880 Naprawdę? 716 00:54:21,508 --> 00:54:24,887 - Tyle wspomnień. - Chodzi o coś więcej. 717 00:54:27,389 --> 00:54:28,682 Trudno mi... 718 00:54:28,891 --> 00:54:31,685 o tym teraz mówić... 719 00:54:32,936 --> 00:54:35,856 Ale w pewien sposób byłaś... 720 00:54:36,064 --> 00:54:38,108 kobietą mojego życia. 721 00:54:40,694 --> 00:54:42,696 A ty moim mężczyzną. 722 00:54:43,697 --> 00:54:46,700 Wiesz, że to zapewne nasze ostatnie chwile... 723 00:54:47,326 --> 00:54:49,578 spędzone razem? 724 00:54:52,206 --> 00:54:54,833 Z wyjątkiem randki 2 razy w roku. 725 00:54:55,209 --> 00:54:56,710 Właśnie. 726 00:55:04,092 --> 00:55:05,552 Człowiek... 727 00:55:05,969 --> 00:55:08,138 organizuje ślub... 728 00:55:09,097 --> 00:55:10,265 a wtedy... 729 00:55:12,392 --> 00:55:14,228 przychodzi chwila... 730 00:55:14,436 --> 00:55:16,563 gdy człowiek zapomina, że to był jego wybór. 731 00:55:22,110 --> 00:55:24,446 Ty i ja nie... 732 00:55:25,072 --> 00:55:27,950 W naszych związkach z innymi osobami... 733 00:55:29,076 --> 00:55:33,288 bardzo rzadko wypowiadaliśmy słowo "kocham", prawda? 734 00:55:36,583 --> 00:55:39,002 Kimmy twierdzi, że jeśli się kogoś kocha... 735 00:55:39,670 --> 00:55:40,796 trzeba mu o tym powiedzieć. 736 00:55:41,964 --> 00:55:44,466 Na cały głos! 737 00:55:45,509 --> 00:55:46,927 Inaczej... 738 00:55:47,094 --> 00:55:48,512 ten moment... 739 00:55:49,596 --> 00:55:51,765 Jest stracony na zawsze. 740 00:56:14,288 --> 00:56:16,331 Nawet nie mamy swojej piosenki. 741 00:56:17,624 --> 00:56:19,293 Kimmy i ja... 742 00:56:20,043 --> 00:56:21,795 nie mamy swojej piosenki. 743 00:56:23,046 --> 00:56:25,132 Czy to zły znak? 744 00:56:48,739 --> 00:56:50,699 Czy karnet panienki jeszcze wolny? 745 00:56:50,949 --> 00:56:54,202 Muszę sprawdzić w komputerze. 746 00:56:54,453 --> 00:56:55,704 Naprawdę? 747 00:57:56,807 --> 00:57:59,393 Tak, jeśli przyjmiemy te założenia. 748 00:57:59,643 --> 00:58:01,895 Przepraszam. 749 00:58:04,231 --> 00:58:05,816 Michael po mnie nie przyjedzie? 750 00:58:06,066 --> 00:58:08,777 Powiedziałam, że się tym zajmę. 751 00:58:09,027 --> 00:58:12,406 Jestem jego nieoficjalnym drużbą. 752 00:58:13,532 --> 00:58:18,286 Kim mówiła, że moja propozycja nie spowodowała żadnej sprzeczki. 753 00:58:18,537 --> 00:58:19,913 Skądże znowu! 754 00:58:20,580 --> 00:58:21,665 To dobrze. 755 00:58:22,416 --> 00:58:25,043 Nie sprawiłem żadnych kłopotów? 756 00:58:25,252 --> 00:58:28,130 Najmniejszych. 757 00:58:29,256 --> 00:58:31,925 Przyjechałaś odrobinę za wcześnie. 758 00:58:32,092 --> 00:58:33,844 Muszę zadzwonić w parę miejsc. 759 00:58:34,094 --> 00:58:36,680 - Mogę skorzystać z pańskiego biura? - Naturalnie. 760 00:58:36,930 --> 00:58:39,599 - Znajduje się na końcu korytarza. - Dziękuję. 761 00:58:40,767 --> 00:58:42,144 Proszę się rozgościć! 762 00:58:50,777 --> 00:58:51,820 Email. 763 00:58:56,324 --> 00:58:57,367 Nowy list. 764 00:59:03,790 --> 00:59:08,503 Do Erica Isaacsona. 765 00:59:08,879 --> 00:59:11,089 Wydawcy... 766 00:59:12,340 --> 00:59:14,342 Sport Magazine. 767 00:59:15,135 --> 00:59:16,511 Od... 768 00:59:17,012 --> 00:59:19,222 Waltera Wallace'a. 769 00:59:20,140 --> 00:59:24,019 Potrafisz to zrobić, to proste. Tylko pośpiesz się, dziewczyno. 770 00:59:24,227 --> 00:59:26,229 Jak gdyby nigdy nic. 771 00:59:27,355 --> 00:59:28,523 "Eric... 772 00:59:29,483 --> 00:59:31,151 proszę cię o przysługę. 773 00:59:31,359 --> 00:59:32,986 Szczęście... 774 00:59:33,612 --> 00:59:35,489 mojej córki... 775 00:59:35,655 --> 00:59:37,324 spoczywa w twoich rękach. 776 00:59:37,824 --> 00:59:41,244 Zaproponowałem O'Nealowi... 777 00:59:41,495 --> 00:59:43,747 mojemu przyszłemu zięciowi... 778 00:59:43,997 --> 00:59:48,835 wspaniałą posadę w mojej firmie. 779 00:59:49,169 --> 00:59:52,506 Niestety, nierozważnie... 780 00:59:52,672 --> 00:59:56,176 zrezygnował... 781 00:59:56,343 --> 00:59:58,011 z tej ogromnej szansy... 782 00:59:58,678 --> 01:00:02,390 ponieważ pracuje dla ciebie. 783 01:00:27,082 --> 01:00:30,460 Pod powyższą prośbą... 784 01:00:31,211 --> 01:00:34,172 podpisuje się również moja córka. 785 01:00:34,881 --> 01:00:36,466 Łączę wyrazy wdzięczności... 786 01:00:36,716 --> 01:00:38,260 Walter". 787 01:00:38,718 --> 01:00:40,428 Wysłać? 788 01:00:41,721 --> 01:00:44,724 Dlaczego miałabym to robić? Wyleją go z pracy. 789 01:00:45,892 --> 01:00:47,227 Nie. 790 01:00:47,435 --> 01:00:49,187 Zachować na później czy usunąć? 791 01:00:52,941 --> 01:00:54,568 Zachować na później. 792 01:00:59,573 --> 01:01:03,910 Nie wysyłam przecież tego listu, tylko zachowuję na parę godzin. 793 01:01:04,327 --> 01:01:07,080 Przyprowadzę Michaela... 794 01:01:07,330 --> 01:01:08,999 żeby mógł to sam zobaczyć. 795 01:01:09,249 --> 01:01:11,418 Nie ma obawy. 796 01:01:49,456 --> 01:01:50,790 Zachowaj 797 01:01:57,339 --> 01:02:00,342 - Wszyscy byli. - A co Bill na to? 798 01:02:00,550 --> 01:02:03,637 Chyba nie był zadowolony z obniżki. 799 01:02:03,845 --> 01:02:07,182 Wyślij to i to, to nie. 800 01:02:07,390 --> 01:02:09,142 To na razie wszystko. 801 01:02:09,392 --> 01:02:13,563 Podczas lunchu napisałem 4 albo 5 emaili. Je również wyślij. 802 01:02:13,813 --> 01:02:14,898 Tak jest. 803 01:02:15,148 --> 01:02:16,858 Pa. 804 01:02:17,067 --> 01:02:18,568 Gotowa? 805 01:02:20,362 --> 01:02:22,989 Niemożliwe! Żaden nie pasuje? 806 01:02:23,156 --> 01:02:25,492 To nie ten zestaw! 807 01:02:25,659 --> 01:02:29,329 Musi tu być jakiś dozorca... 808 01:02:29,537 --> 01:02:32,874 strażnik albo sprzątaczka! 809 01:02:33,083 --> 01:02:37,712 Ktokolwiek! Znajdź mi cegłę! 810 01:02:37,921 --> 01:02:40,882 Dlaczego tak ci zależy na tym pliku? 811 01:02:41,508 --> 01:02:42,801 Terminy mnie gonią. 812 01:02:43,176 --> 01:02:45,303 Mnie też! Jutro się żenię! 813 01:02:45,512 --> 01:02:46,805 No właśnie! 814 01:02:47,013 --> 01:02:50,183 Wszyscy będą okropnie zajęci. 815 01:02:50,350 --> 01:02:51,935 To ostatni moment... 816 01:02:52,185 --> 01:02:55,689 żeby dostać się do biura Waltera. 817 01:02:55,897 --> 01:02:58,441 Skorzystałabym z emaila. 818 01:02:58,692 --> 01:02:59,901 Jutro jest niedziela! 819 01:03:00,110 --> 01:03:02,112 Nikt nie pracuje. 820 01:03:02,362 --> 01:03:06,116 W poniedziałek z samego rana Walter cię tu przyprowadzi. 821 01:03:07,867 --> 01:03:09,703 Daj spokój! 822 01:03:11,705 --> 01:03:12,872 Nie musisz być taka niezawodna! 823 01:03:26,886 --> 01:03:28,054 Dobranoc. 824 01:03:36,896 --> 01:03:39,065 Tak wiele to dla ciebie znaczy? 825 01:03:44,404 --> 01:03:48,241 Zadzwonimy z hotelu. Walter pewnie jeszcze nie śpi. 826 01:03:48,450 --> 01:03:49,576 Dziękuję! 827 01:03:49,784 --> 01:03:53,621 Podjedziemy po klucze i wrócimy do biura. 828 01:03:53,872 --> 01:03:55,999 Jeśli jednak zasnę jutro w kościele... 829 01:03:56,249 --> 01:03:58,251 to winą obarczę ciebie. 830 01:03:58,668 --> 01:04:00,587 Od Erica. 831 01:04:02,130 --> 01:04:03,757 Ten faks również. 832 01:04:03,923 --> 01:04:06,426 Mógłby dać mi święty spokój. 833 01:04:06,634 --> 01:04:08,678 Może to życzenia. 834 01:04:19,773 --> 01:04:20,815 Co się stało? 835 01:04:27,614 --> 01:04:32,285 "Przykro mi, że robię to w przeddzień twojego ślubu... 836 01:04:32,452 --> 01:04:36,998 ale powinieneś wiedzieć, w co tak naprawdę się pakujesz. 837 01:04:41,294 --> 01:04:44,964 Dziś po południu otrzymałem następujący email. 838 01:04:46,466 --> 01:04:49,803 "Eric, proszę się o przysługę. Szczęście mojej córki..." 839 01:04:52,138 --> 01:04:54,349 Isabelle, muszę pogadać z Kim. 840 01:04:54,641 --> 01:04:56,351 - Czy coś się stało? - Nie. 841 01:04:56,559 --> 01:04:59,687 Po prostu jestem zmęczony. Daj ją. Dziękuję. 842 01:05:00,480 --> 01:05:01,856 Jules... 843 01:05:03,316 --> 01:05:04,984 Mogę przeprosić cię na chwilę? 844 01:05:07,153 --> 01:05:08,530 Proszę? 845 01:05:56,411 --> 01:05:59,205 Pani wybaczy, ale czy zacięły się pani drzwi? 846 01:06:02,542 --> 01:06:05,920 Nie, wyszłam na minutkę. To pokój dla niepalących. 847 01:06:08,006 --> 01:06:10,425 Całe piętro. 848 01:06:11,718 --> 01:06:14,053 Może zejdzie pani na dół? 849 01:06:14,512 --> 01:06:16,389 Dlaczego mnie pan nie aresztuje? 850 01:06:18,600 --> 01:06:19,893 Mówię poważnie! 851 01:06:20,393 --> 01:06:24,230 Jestem niebezpiecznym przestępcą. 852 01:06:26,399 --> 01:06:29,444 Wyrządzam krzywdę uczciwym ludziom. 853 01:06:31,279 --> 01:06:34,032 To pana obywatelski obowiązek! 854 01:06:34,449 --> 01:06:37,160 Jak aresztowanie Al Capone za niepłacenie podatków. 855 01:06:45,126 --> 01:06:47,170 W czym mogę pani pomóc? 856 01:06:52,634 --> 01:06:54,928 Palisz, Richard? 857 01:06:55,553 --> 01:06:57,931 Owszem, ale... 858 01:06:58,097 --> 01:07:00,767 To jest piętro dla niepalących. 859 01:07:02,977 --> 01:07:04,479 Ale, wiesz co? 860 01:07:27,126 --> 01:07:28,378 Wiesz... 861 01:07:29,379 --> 01:07:32,382 moja babcia mówiła zawsze... 862 01:07:34,634 --> 01:07:37,470 "To również minie". 863 01:07:41,182 --> 01:07:42,308 Dziękuję ci, Richard. 864 01:08:07,834 --> 01:08:10,378 Powinnaś z tym skończyć. 865 01:08:11,170 --> 01:08:12,672 Zabijasz się. 866 01:08:17,176 --> 01:08:18,511 Co się stało? 867 01:08:21,139 --> 01:08:22,265 Już po wszystkim. 868 01:08:23,182 --> 01:08:26,436 Zaprzeczyła. Mówi, że jestem chorym paranoikiem. 869 01:08:27,061 --> 01:08:29,188 Podła kombinacja. 870 01:08:29,856 --> 01:08:31,357 Jutro w domu jej rodziców... 871 01:08:31,566 --> 01:08:34,569 odbywa się wielki piknik. 872 01:08:35,236 --> 01:08:38,156 Zapytała, "Jak mogę go odwołać? Jak mogę...? 873 01:08:40,241 --> 01:08:42,910 Co mam powiedzieć gościom?" 874 01:08:43,911 --> 01:08:46,289 Nie dla mnie takie życie. 875 01:08:47,206 --> 01:08:48,750 Miała rację. 876 01:08:51,377 --> 01:08:52,920 Tylko szaleniec... 877 01:08:55,798 --> 01:08:58,301 mógł się zakochać w niemal obcej dziewczynie. 878 01:09:03,681 --> 01:09:05,475 Dobrze, że tu jesteś. 879 01:09:14,192 --> 01:09:15,902 Masz obrączkę? 880 01:09:27,246 --> 01:09:29,624 Chciałam ją tylko przymierzyć, ale nie udało mi się jej już zdjąć. 881 01:10:08,621 --> 01:10:12,792 Może pójdziemy na spacer albo zamówimy jedzenie do pokoju? 882 01:10:15,545 --> 01:10:17,380 Chciałbym zostać sam. 883 01:10:17,839 --> 01:10:19,298 Dobrze? 884 01:10:26,973 --> 01:10:29,809 Może wrócę na jakiś czas do Nowego Jorku? 885 01:10:29,976 --> 01:10:32,645 Eric to zrozumie. A może... 886 01:10:33,146 --> 01:10:35,982 wybierzemy się dokądś razem? 887 01:10:37,650 --> 01:10:40,528 Gdy San Antonio zmiecie Sacramento... 888 01:10:41,654 --> 01:10:43,656 Nigdy nie byłam w Teksasie. 889 01:11:53,935 --> 01:11:54,936 Co takiego? 890 01:12:17,792 --> 01:12:20,253 Mogę spróbować? 891 01:12:30,513 --> 01:12:32,515 Przepraszam. 892 01:12:35,476 --> 01:12:37,603 Więc tak się odwołuje ślub? 893 01:12:37,812 --> 01:12:41,524 Muszę się z nimi zmierzyć. 894 01:12:41,774 --> 01:12:45,027 Kim nikomu jeszcze nie powiedziała. 895 01:12:45,778 --> 01:12:48,614 Michael, ślub zaczyna się o szóstej. 896 01:12:55,329 --> 01:12:57,456 Nie zmieniłeś zdania? 897 01:12:58,666 --> 01:13:00,459 Chcesz ożenić się z Kimmy? 898 01:13:03,671 --> 01:13:05,131 Podjąłem decyzję. 899 01:13:06,132 --> 01:13:07,300 Wszystko skończone. 900 01:13:09,218 --> 01:13:10,678 Powiem im. 901 01:13:13,222 --> 01:13:14,640 Najpierw jednak... 902 01:13:16,350 --> 01:13:18,144 myślisz, że ona dobrze się czuje? 903 01:13:18,352 --> 01:13:20,563 Mogłabyś to sprawdzić? 904 01:13:24,442 --> 01:13:27,820 To najpiękniejsze kwiaty, jakie w życiu widziałam. 905 01:13:31,449 --> 01:13:32,992 Jak on się miewa? 906 01:13:35,494 --> 01:13:37,830 Zastanawia się... 907 01:13:38,039 --> 01:13:41,584 czemu twoja rodzina nie wie, że ślubu nie będzie. 908 01:13:42,877 --> 01:13:44,045 Nie wiem. 909 01:13:44,253 --> 01:13:46,714 Nadal czekam na cud. 910 01:13:46,964 --> 01:13:50,217 Jak może myśleć, że dopuściliśmy się czegoś podobnego? 911 01:13:50,468 --> 01:13:53,846 Skończyłam krótki kurs psychologii, ale... 912 01:13:55,348 --> 01:13:57,058 może Michael... 913 01:13:57,266 --> 01:14:02,480 nie mógł się pogodzić z tym małżeństwem, stworzył więc iluzję. 914 01:14:02,688 --> 01:14:07,401 Uformował nieświadomą, psychosomatyczną manifestację... 915 01:14:10,279 --> 01:14:11,864 Lepiej znam się na kuchni. 916 01:14:14,367 --> 01:14:15,868 Dobrze... jesteś Michaelem. 917 01:14:16,035 --> 01:14:18,496 Siedzisz we francuskiej restauracji. 918 01:14:19,205 --> 01:14:20,748 Zamawiasz na deser... 919 01:14:22,541 --> 01:14:24,543 créme bruleé. 920 01:14:25,544 --> 01:14:27,004 Jest wspaniały... 921 01:14:27,213 --> 01:14:28,381 i słodki. 922 01:14:29,298 --> 01:14:32,009 Irytująco doskonały. 923 01:14:32,218 --> 01:14:34,720 Nagle Michael uświadamia sobie... 924 01:14:34,929 --> 01:14:37,515 że nie ma ochoty na créme bruleé. 925 01:14:38,099 --> 01:14:40,559 Chce czegoś innego. 926 01:14:40,935 --> 01:14:42,395 Czego? 927 01:14:44,814 --> 01:14:46,315 Żelatynowych misiów. 928 01:14:46,732 --> 01:14:48,275 Żelatynowych misiów? 929 01:14:48,651 --> 01:14:52,446 - Ale dlaczego? - Bo jest do nich przyzwyczajony. 930 01:14:53,114 --> 01:14:55,825 Misie z żelatyny są mu znajome. 931 01:14:56,075 --> 01:14:59,912 W porównaniu z créme bruleé, to zwyczajne misie. 932 01:15:00,121 --> 01:15:02,665 Ale tego mu trzeba. 933 01:15:04,041 --> 01:15:05,084 Mogę być takim misiem. 934 01:15:06,794 --> 01:15:09,255 Créme bruleé nie może być misiem. 935 01:15:09,422 --> 01:15:12,133 Nigdy nie staniesz się żelatynką. 936 01:15:12,341 --> 01:15:15,344 - Muszę. - Nigdy! 937 01:15:15,594 --> 01:15:19,849 Powiedz rodzicom o wszystkim. Nie zwlekaj do ostatniej chwili. 938 01:15:20,099 --> 01:15:22,852 Kocham go! 939 01:15:24,061 --> 01:15:28,357 W jego iluzjach musi tkwić jakieś ziarno prawdy! 940 01:15:28,607 --> 01:15:31,777 Chcę, żeby pracował dla ojca. 941 01:15:31,944 --> 01:15:35,823 Chcę dalej studiować. 942 01:15:36,198 --> 01:15:39,785 Powiedz mu, że to moja wina. I że go kocham. 943 01:15:41,328 --> 01:15:43,664 Tylko tobie mogę ufać. 944 01:15:49,795 --> 01:15:52,131 Zaraz do ciebie wrócę. 945 01:16:05,978 --> 01:16:07,146 Jak ona się czuje? 946 01:16:08,147 --> 01:16:09,482 Przestańcie! 947 01:16:09,690 --> 01:16:11,317 Tak jest! 948 01:16:13,319 --> 01:16:15,529 - Pytałem... - Przyznała, że to jej wina. 949 01:16:15,738 --> 01:16:18,199 Całkowicie jej wina. 950 01:16:21,911 --> 01:16:23,621 Myślisz, że wciąż mnie kocha? 951 01:16:26,916 --> 01:16:28,626 Miłość... 952 01:16:28,876 --> 01:16:33,672 to mocne słowo. Nie wiem, czy umiem to ocenić... 953 01:16:33,881 --> 01:16:37,343 Mogę jedynie stwierdzić, że na swój sposób... 954 01:16:37,510 --> 01:16:40,012 żywi silne uczucia... 955 01:16:45,768 --> 01:16:48,020 Oczywiście, że tak. 956 01:16:48,771 --> 01:16:50,648 Szaleje za tobą. 957 01:17:08,874 --> 01:17:11,210 Powiedz jej, że poślubię ją o szóstej... 958 01:17:12,211 --> 01:17:14,046 jeśli nadal mnie chce. 959 01:17:16,382 --> 01:17:17,675 Proszę. 960 01:17:24,473 --> 01:17:26,183 Zaraz... 961 01:17:26,934 --> 01:17:28,435 wracam. 962 01:17:47,997 --> 01:17:49,748 Co powiedział? 963 01:17:55,629 --> 01:17:57,256 Powiedział... 964 01:18:00,593 --> 01:18:02,011 "Wyjdź za mnie". 965 01:18:06,640 --> 01:18:08,934 Dzięki Bogu, że tu jesteś! 966 01:18:10,352 --> 01:18:12,271 Byłem zupełnie skołowany. 967 01:18:12,646 --> 01:18:13,939 Zdarza się. 968 01:18:15,024 --> 01:18:16,442 Masz chwilkę? 969 01:18:18,736 --> 01:18:19,945 O co chodzi? 970 01:18:31,624 --> 01:18:35,127 Powiem to szybko albo padnę trupem na miejscu. 971 01:18:35,336 --> 01:18:38,005 I nigdy się nie dowiesz co zrobiłam, a powinieneś. 972 01:18:38,255 --> 01:18:42,468 To najgłupsza rzecz, jaką w życiu zrobiłam. 973 01:18:43,135 --> 01:18:45,387 Tak głupia... 974 01:18:46,055 --> 01:18:47,473 że aż... 975 01:18:47,640 --> 01:18:50,017 - Muszę! - Co się stało? 976 01:18:57,775 --> 01:18:59,193 Kocham cię. 977 01:19:00,152 --> 01:19:03,989 Kocham cię od wielu lat, ale bałam się spojrzeć prawdzie w oczy. 978 01:19:04,281 --> 01:19:07,701 Teraz też się boję. 979 01:19:07,910 --> 01:19:11,664 Wiem, że to nieodpowiednia pora... 980 01:19:11,830 --> 01:19:16,043 ale muszę cię prosić o gigantyczną przysługę. 981 01:19:18,337 --> 01:19:21,048 Wybierz mnie. Ożeń się ze mną. 982 01:19:21,674 --> 01:19:23,550 Pozwól mi uczynić cię szczęśliwym. 983 01:19:25,344 --> 01:19:29,014 Czyli ostatecznie trzy przysługi? Jednak... 984 01:20:09,596 --> 01:20:12,266 Ślicznie razem wyglądają! 985 01:20:12,474 --> 01:20:13,934 Kim! 986 01:20:14,226 --> 01:20:15,602 Michael! 987 01:20:15,853 --> 01:20:17,354 To druhna honorowa. 988 01:20:17,980 --> 01:20:19,648 Z Nowego Jorku. 989 01:20:36,582 --> 01:20:38,417 Michael, zaczekaj! 990 01:20:38,584 --> 01:20:41,003 Nigdy jej nie dogonisz! 991 01:20:43,756 --> 01:20:46,133 Czy wszyscy zamykają samochody? 992 01:20:46,383 --> 01:20:48,635 Nikt już nikomu nie ufa? 993 01:20:49,803 --> 01:20:51,138 Och, miłosierny Samarytanin. 994 01:21:00,189 --> 01:21:03,275 "Nieśmiałe pędy rdzawej błogości... 995 01:21:03,484 --> 01:21:06,612 rozpoczęły swą ochoczą podróż. 996 01:21:07,988 --> 01:21:09,156 Jęknęła. 997 01:21:09,531 --> 01:21:13,786 Ciężar lat, cierpień, poświęcenia, poniewierki..." 998 01:21:13,952 --> 01:21:16,205 Źle idzie! 999 01:21:16,622 --> 01:21:20,417 Właśnie takie są efekty mówienia prawdy! 1000 01:21:20,626 --> 01:21:23,670 - Sprawiedliwość jest nie fair! - Gdzie teraz jesteś? 1001 01:21:23,921 --> 01:21:28,342 Ukradłam ciężarówkę z piekarni. Gonię Michaela po Michigan Avenue. 1002 01:21:28,550 --> 01:21:32,805 To twoja wina! Powiedziałam mu, że go kocham, a potem pocałowałam. 1003 01:21:33,013 --> 01:21:35,474 - I to się właśnie stało. - Pytanie. 1004 01:21:35,974 --> 01:21:38,685 Czy oddał twój pocałunek? 1005 01:21:38,936 --> 01:21:40,687 Nasze usta przywarły do siebie! 1006 01:21:40,938 --> 01:21:42,940 Pozwoliło ci to... 1007 01:21:43,148 --> 01:21:46,151 żywić nadzieję? 1008 01:21:46,360 --> 01:21:49,154 - Przerwano nam. - Kto? 1009 01:21:49,321 --> 01:21:53,325 Kimmy. Goni ją teraz. 1010 01:21:53,534 --> 01:21:54,952 Michael ściga Kimmy. 1011 01:21:55,160 --> 01:21:56,829 Ty gonisz Michaela. 1012 01:21:57,329 --> 01:22:01,500 A kto goni ciebie? Nikt! Oto odpowiedź. 1013 01:22:01,667 --> 01:22:03,752 Nie kocha cię. 1014 01:22:04,002 --> 01:22:07,881 Ślub zaczyna się o szóstej. 1015 01:22:08,090 --> 01:22:12,344 Masz szanse spełnić dobry uczynek. 1016 01:22:15,264 --> 01:22:16,473 George? 1017 01:22:45,252 --> 01:22:46,295 Proszę wsiadać! 1018 01:23:53,320 --> 01:23:55,280 Muszę ci coś wyznać. 1019 01:23:55,489 --> 01:23:58,575 Jeszcze jedno. 1020 01:24:03,121 --> 01:24:08,126 Oprócz tego, że cię kocham. To będzie nawet gorsze. 1021 01:24:14,841 --> 01:24:18,804 Email, który wysłał Walter do twojego szefa... 1022 01:24:23,475 --> 01:24:25,018 Ja go napisałam. 1023 01:24:28,522 --> 01:24:30,482 Jestem okropnym człowiekiem. 1024 01:24:32,401 --> 01:24:33,735 Zwariowałaś, Jules? 1025 01:24:33,986 --> 01:24:37,030 Jesteś kompletnie stuknięta? To znaczy... 1026 01:24:38,198 --> 01:24:41,827 Jak mogłaś to zrobić? 1027 01:24:43,412 --> 01:24:46,707 Nie chciałam go wysyłać. 1028 01:24:47,499 --> 01:24:49,668 Chciałam tylko, żebyś wściekł się na Kimmy. 1029 01:24:57,384 --> 01:25:00,512 Od kiedy się tu zjawiłam, dopuszczam się... 1030 01:25:00,762 --> 01:25:04,850 tylko podłych rzeczy. 1031 01:25:13,191 --> 01:25:15,277 Starałam się po prostu... 1032 01:25:16,778 --> 01:25:18,655 cię odzyskać. 1033 01:25:19,364 --> 01:25:21,366 Chciałam cię odzyskać. 1034 01:25:22,951 --> 01:25:25,704 Jednak to niczego nie usprawiedliwia. 1035 01:25:26,872 --> 01:25:28,290 Jestem obrzydliwą szumowiną. 1036 01:25:31,043 --> 01:25:34,087 Właściwie gorzej. Jestem... 1037 01:25:34,379 --> 01:25:36,923 pleśnią, która rośnie na szumowinach. 1038 01:25:37,382 --> 01:25:38,550 Gorzej. 1039 01:25:41,219 --> 01:25:42,471 Jesteś ropą... 1040 01:25:42,721 --> 01:25:44,222 która zatruwa śluz... 1041 01:25:44,556 --> 01:25:46,391 który wydziela pleśń... 1042 01:25:46,558 --> 01:25:48,226 rosnącą na szumowinach. 1043 01:25:56,401 --> 01:25:58,070 Z drugiej strony... 1044 01:26:01,448 --> 01:26:02,824 dziękuję ci... 1045 01:26:04,785 --> 01:26:06,787 za tak wielką miłość. 1046 01:26:07,913 --> 01:26:09,581 Pochlebia... 1047 01:26:09,998 --> 01:26:12,000 mi to. 1048 01:26:13,126 --> 01:26:15,754 Z tym, że ja jestem pleśnią. 1049 01:26:19,257 --> 01:26:20,634 To wiedziałem wcześniej. 1050 01:26:30,852 --> 01:26:32,270 Boże! 1051 01:26:36,233 --> 01:26:38,735 Cieszę się, że nie zdążyłeś wskoczyć do tego pociągu. 1052 01:26:41,613 --> 01:26:43,782 Szukałem tutaj Kim. 1053 01:26:46,284 --> 01:26:47,744 Dlaczego akurat tutaj? 1054 01:26:48,537 --> 01:26:50,497 Tu się jej oświadczyłem. 1055 01:26:53,625 --> 01:26:57,462 Przyjechałem na mecz w Milwaukee. Odprowadziła mnie na stację. 1056 01:26:58,296 --> 01:27:01,550 Pociąg już ruszał... 1057 01:27:03,260 --> 01:27:06,847 gdy jak wariat wskoczyłem na stopień... 1058 01:27:07,472 --> 01:27:08,974 i bez namysłu... 1059 01:27:10,267 --> 01:27:13,562 zawołałem: "Wyjdź za mnie!" 1060 01:27:15,689 --> 01:27:19,860 Pociąg zaczął przyspieszać, a ona wykrzyknęła... 1061 01:27:20,068 --> 01:27:21,403 "Tak!" 1062 01:27:23,655 --> 01:27:25,198 Tylko raz. 1063 01:27:26,992 --> 01:27:28,535 I posłała mi pocałunek. 1064 01:27:41,506 --> 01:27:43,550 To byłby piękny ślub. 1065 01:27:46,678 --> 01:27:48,680 Nie myśl, że ją straciłeś! 1066 01:27:48,847 --> 01:27:53,435 Znajdziesz ją i ujrzysz w jej oczach wielką miłość. 1067 01:27:53,685 --> 01:27:58,356 Mam nadzieję, że stanie się to szybko, inaczej będzie kiepsko. 1068 01:27:58,523 --> 01:28:00,692 Zaczekaj. 1069 01:28:01,359 --> 01:28:02,402 Rozdzielimy się. 1070 01:28:02,611 --> 01:28:07,616 Odwiedź wszystkie romantyczne zakątki. 1071 01:28:07,866 --> 01:28:11,077 Ja też się wezmę do roboty. 1072 01:28:11,578 --> 01:28:13,830 Na pewno ją znajdziemy! 1073 01:28:17,542 --> 01:28:22,339 - Rezydencja państwa Wallace. - Czy dzwoniła może Kimmy? 1074 01:28:22,547 --> 01:28:25,425 Zniknęła podczas zamieszania. 1075 01:28:25,884 --> 01:28:27,385 Zamieszania? 1076 01:28:27,594 --> 01:28:32,390 Moja siostra polizała rzeźbę z lodu i język jej przymarzł. 1077 01:28:32,724 --> 01:28:36,061 - I to była przyczyna zamieszania? - Rzeźba przedstawiała "Dawida". 1078 01:28:36,853 --> 01:28:37,979 Więc Kimmy jest... 1079 01:28:38,563 --> 01:28:41,233 Świntuszy gdzieś z Michaelem. 1080 01:28:41,399 --> 01:28:44,069 Albo płacze w Comiskey Park. 1081 01:28:44,277 --> 01:28:45,362 Proszę? 1082 01:28:45,570 --> 01:28:48,657 Ktoś ją tam widział. 1083 01:28:49,366 --> 01:28:51,576 - Rozumiem. - Co by robiła... 1084 01:28:51,743 --> 01:28:53,620 Przywieziesz mi suknię do kościoła? 1085 01:28:53,870 --> 01:28:56,456 Muszę jeszcze coś załatwić. 1086 01:28:56,665 --> 01:28:59,251 Nie zapomnij się ogolić. 1087 01:29:01,002 --> 01:29:02,754 Tu jest suszarka. 1088 01:29:02,963 --> 01:29:04,923 Dobrze. Już. 1089 01:29:05,090 --> 01:29:09,135 Wszystko będzie dobrze. Żadnych zdjęć! 1090 01:29:20,939 --> 01:29:22,440 Przepraszam. 1091 01:29:27,195 --> 01:29:29,656 Wiem, że tam jesteś. 1092 01:29:29,906 --> 01:29:32,492 Daj mi spokój, wredna suko! 1093 01:29:39,416 --> 01:29:41,960 Za kogo ty się uważasz? 1094 01:29:42,127 --> 01:29:43,128 Baby się biją! 1095 01:29:43,336 --> 01:29:46,131 Udawałaś moją przyjaciółkę. 1096 01:29:46,339 --> 01:29:48,300 Zostałaś moją druhną. 1097 01:29:48,466 --> 01:29:51,970 Nie zabiegałam o to. 1098 01:29:52,178 --> 01:29:54,556 Ufałam ci, bo Michael ci ufał. 1099 01:29:54,806 --> 01:29:58,310 Nie wierzyłaś mi ani przez chwilę. 1100 01:29:58,518 --> 01:30:00,854 - Miałam nosa. - Owszem... 1101 01:30:01,062 --> 01:30:03,815 - ale to nie moja wina. - Całowałaś się z nim. 1102 01:30:04,024 --> 01:30:06,067 W moim domu! 1103 01:30:06,318 --> 01:30:07,569 W dniu mojego ślubu! 1104 01:30:07,819 --> 01:30:09,362 Zdzira! 1105 01:30:10,030 --> 01:30:11,364 Zamknij się! 1106 01:30:11,573 --> 01:30:12,949 Kocham go. 1107 01:30:13,158 --> 01:30:17,996 Nie oddam go jakiejś dwulicowej, włochatej... 1108 01:30:18,204 --> 01:30:19,456 znawczyni kuchni! 1109 01:30:23,585 --> 01:30:25,503 Dobrze, dobrze! 1110 01:30:25,754 --> 01:30:27,672 Pocałowałam go! 1111 01:30:28,673 --> 01:30:30,008 Chciałam... 1112 01:30:30,342 --> 01:30:32,510 ci go zabrać. 1113 01:30:36,681 --> 01:30:37,849 Przegrałam. 1114 01:30:43,396 --> 01:30:45,398 Nie kocha mnie. 1115 01:30:46,691 --> 01:30:48,026 Kocha ciebie. 1116 01:30:55,075 --> 01:30:58,745 Nie jestem dumna z tego, co robiłam w ciągu ostatnich trzech dni. 1117 01:31:01,998 --> 01:31:04,376 Chcę zawieźć cię do kościoła. 1118 01:31:05,251 --> 01:31:07,712 Przemaszerujesz środkiem... 1119 01:31:08,213 --> 01:31:11,049 i poślubisz mężczyznę swoich marzeń. 1120 01:31:12,300 --> 01:31:14,803 On na pewno chce się z tobą ożenić. 1121 01:33:07,999 --> 01:33:09,375 Życzmy Michaelowi i Kim... 1122 01:33:09,709 --> 01:33:12,837 wszystkiego najlepszego... 1123 01:33:13,046 --> 01:33:15,423 długiego i szczęśliwego życia... 1124 01:33:16,674 --> 01:33:18,009 wypełnionego... 1125 01:33:18,927 --> 01:33:20,553 szczęściem. 1126 01:33:22,847 --> 01:33:24,641 To chyba wszystko. 1127 01:33:24,849 --> 01:33:26,226 Zdrowie młodej pary! 1128 01:33:33,024 --> 01:33:36,861 Oddajmy głos druhnie honorowej, uroczej Julianne. 1129 01:33:46,579 --> 01:33:48,915 Miałam dziwny sen. 1130 01:33:50,708 --> 01:33:55,380 Śniło mi się, że jakiś psychopata chce zniszczyć wasz związek. 1131 01:34:01,219 --> 01:34:02,720 Na szczęście... 1132 01:34:03,888 --> 01:34:06,057 obudziłam się i widzę... 1133 01:34:07,559 --> 01:34:11,271 że wszystko jest tak, jak być powinno. 1134 01:34:14,816 --> 01:34:17,277 Mój najlepszy przyjaciel... 1135 01:34:18,736 --> 01:34:21,072 zdobył najlepszą kobietę. 1136 01:34:31,583 --> 01:34:33,751 Nie dałam wam prezentu. 1137 01:34:36,004 --> 01:34:37,255 Jednak... 1138 01:34:38,756 --> 01:34:40,758 pożyczam wam piosenkę... 1139 01:34:43,511 --> 01:34:46,723 do czasu, gdy znajdziecie własną. 1140 01:36:07,512 --> 01:36:10,515 - Jest mój! - Nie sądzę. 1141 01:36:14,560 --> 01:36:16,354 Ja go złapałam! 1142 01:36:45,425 --> 01:36:46,592 Do widzenia! 1143 01:37:33,598 --> 01:37:34,974 Cześć, George. 1144 01:37:35,183 --> 01:37:37,393 Dobrze się bawisz? 1145 01:37:37,602 --> 01:37:40,438 Nie, ale zrobiłam, co trzeba. 1146 01:37:40,605 --> 01:37:42,273 Rozdzieliłaś gołąbeczki? 1147 01:37:42,940 --> 01:37:44,442 Pożegnałam się. 1148 01:37:44,650 --> 01:37:47,111 Jestem z ciebie dumny. 1149 01:37:47,403 --> 01:37:49,614 Powinnaś zatańczyć. 1150 01:37:49,822 --> 01:37:51,908 Snuję nawet dalekosiężne plany. 1151 01:37:52,116 --> 01:37:56,329 Daj mi 30-35 lat. 1152 01:37:56,621 --> 01:37:59,040 Ból, niewypowiedziana tragedia. 1153 01:37:59,290 --> 01:38:01,667 Prawdziwa Susan Hayward. 1154 01:38:02,126 --> 01:38:05,463 Już widzę, jak siedzisz samotnie w swej lawendowej sukni. 1155 01:38:05,671 --> 01:38:08,508 - Mówiłam ci, że jest lawendowa? - Włosy upięte. 1156 01:38:08,716 --> 01:38:10,468 Nie tknęłaś tortu. 1157 01:38:10,676 --> 01:38:14,639 Pewnie bębnisz paznokciami po białym, lnianym obrusie. 1158 01:38:14,847 --> 01:38:16,974 Tak jak zawsze, kiedy jesteś załamana. 1159 01:38:17,183 --> 01:38:18,810 Może nawet myślisz... 1160 01:38:18,976 --> 01:38:22,980 że trzeba było zrobić manicure! 1161 01:38:23,147 --> 01:38:24,732 Teraz już za późno! 1162 01:38:25,024 --> 01:38:27,485 Nie mówiłam ci, że jest lawendowa. 1163 01:38:27,693 --> 01:38:29,946 Nagle, znajoma piosenka. 1164 01:38:35,660 --> 01:38:38,830 Wstajesz z krzesła, chwila jest podniosła... 1165 01:38:40,748 --> 01:38:43,042 rozglądasz się, zastanawiasz... 1166 01:38:43,251 --> 01:38:46,087 wciągasz nosem powietrze. 1167 01:38:46,379 --> 01:38:48,464 Czy Bóg wysłuchał twoich modłów? 1168 01:38:48,673 --> 01:38:51,092 Czy Kopciuszek znowu zatańczy? 1169 01:38:51,467 --> 01:38:53,845 I nagle... 1170 01:38:54,095 --> 01:38:55,513 tłumy się rozstępują... 1171 01:38:57,223 --> 01:38:58,683 i oto jest. 1172 01:38:59,976 --> 01:39:01,352 Gładki... 1173 01:39:01,519 --> 01:39:03,020 elegancki... 1174 01:39:03,855 --> 01:39:05,731 promieniujący wdziękiem. 1175 01:39:06,023 --> 01:39:07,191 Co niezwykłe... 1176 01:39:07,400 --> 01:39:08,901 rozmawia przez telefon. 1177 01:39:09,110 --> 01:39:10,236 Ale... 1178 01:39:10,486 --> 01:39:11,988 ty także. 1179 01:39:14,031 --> 01:39:16,117 Podchodzi do ciebie... 1180 01:39:17,410 --> 01:39:19,287 bezszelestnie jak tygrys. 1181 01:39:20,413 --> 01:39:23,624 I choć słusznie przeczuwasz, iż jest... 1182 01:39:24,292 --> 01:39:25,543 pedałem... 1183 01:39:25,918 --> 01:39:29,505 jak większość oszałamiająco przystojnych kawalerów... 1184 01:39:31,215 --> 01:39:32,383 myślisz sobie... 1185 01:39:33,092 --> 01:39:34,719 "Co, u diabła? 1186 01:39:36,095 --> 01:39:37,597 życie toczy się dalej. 1187 01:39:38,556 --> 01:39:40,725 Może nie będzie z tego ślubu. 1188 01:39:41,434 --> 01:39:43,436 Ani seksu. 1189 01:39:44,729 --> 01:39:46,022 Ale na Boga... 1190 01:39:47,064 --> 01:39:48,608 za to będą tańce!" 1191 01:40:07,251 --> 01:40:09,545 "Bond. Jane Bond." 1191 01:40:10,305 --> 01:41:10,372 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm