1
00:00:00,084 --> 00:00:01,918
POPRZEDNIO
2
00:00:01,919 --> 00:00:04,170
Przepraszam, że cię w to wciągnąłem.
3
00:00:04,171 --> 00:00:06,507
Zawsze byłem kulą u nogi tej rodziny.
4
00:00:09,051 --> 00:00:11,553
Zrobiłem wszystko dla tego kraju!
5
00:00:11,554 --> 00:00:12,804
Wyjedźcie z Białorusi.
6
00:00:12,805 --> 00:00:13,930
Boję się.
7
00:00:13,931 --> 00:00:16,726
Wszystko będzie dobrze.
Spotkamy się w samolocie.
8
00:00:19,770 --> 00:00:22,273
- Mówisz, że jest śmiertelny?
- Tak.
9
00:00:23,315 --> 00:00:24,524
Jedna firma, VKN Limited
10
00:00:24,525 --> 00:00:26,735
kupiła tylko szczypce do tych materiałów.
11
00:00:26,736 --> 00:00:28,903
To dużo kont, na razie nic nie mamy.
12
00:00:28,904 --> 00:00:31,990
Zdefraudowałeś ponad 100 milionów rubli.
13
00:00:31,991 --> 00:00:33,576
Zabierz nas do pieniędzy.
14
00:00:37,913 --> 00:00:38,873
Kurwa.
15
00:00:40,000 --> 00:00:46,074
Zareklamuj swój produkt lub firmę.
Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org
16
00:01:01,979 --> 00:01:05,524
Naukowiec przeprowadza eksperyment.
17
00:01:09,320 --> 00:01:13,282
Wbija w krzesło gwóźdź
i każe siadać trzem mężczyznom,
18
00:01:13,699 --> 00:01:16,786
Rosjaninowi, Ukraińcowi i Białorusinowi.
19
00:01:17,495 --> 00:01:18,745
Najpierw Rosjanin.
20
00:01:18,746 --> 00:01:20,622
Siada na gwoździu.
21
00:01:20,623 --> 00:01:23,083
Natychmiast przeklina,
22
00:01:23,667 --> 00:01:25,585
uderza naukowca w ryj
23
00:01:25,586 --> 00:01:28,047
i rozwala krzesło na kawałki!
24
00:01:30,257 --> 00:01:33,093
Następnie Ukrainiec.
25
00:01:35,262 --> 00:01:37,932
Siada na krześle,
26
00:01:38,724 --> 00:01:39,599
podskakuje,
27
00:01:39,600 --> 00:01:43,145
wyciąga gwóźdź z drewna i mówi:
28
00:01:43,979 --> 00:01:45,731
„Przyda mi się”.
29
00:01:46,649 --> 00:01:49,360
„Mogę go wykorzystać w gospodarstwie”.
30
00:01:52,822 --> 00:01:53,739
I wreszcie
31
00:01:54,532 --> 00:01:55,448
Białorusin.
32
00:01:55,449 --> 00:01:58,410
Białorusin siada prosto na gwoździu.
33
00:01:59,745 --> 00:02:00,829
Rozsiada się.
34
00:02:00,830 --> 00:02:02,581
Nie wstaje z krzesła.
35
00:02:02,998 --> 00:02:07,710
Potem patrzy na naukowca
36
00:02:07,711 --> 00:02:09,338
i uśmiecha się...
37
00:02:11,006 --> 00:02:12,550
„To jest cudowne!”
38
00:02:13,300 --> 00:02:16,053
„Mogę tu siedzieć cały dzień?”
39
00:02:31,902 --> 00:02:34,071
- Ile wypił?
- Osiem.
40
00:02:34,989 --> 00:02:37,448
To jego czwarta noc tutaj
41
00:02:37,449 --> 00:02:39,869
i zawsze płaci gotówką.
42
00:02:41,787 --> 00:02:44,456
Pomóż mu wstać.
43
00:02:55,050 --> 00:02:55,885
Ktoś ty?
44
00:02:57,511 --> 00:02:59,305
Nazywam się Lubomir Piskun.
45
00:03:00,556 --> 00:03:03,893
Wiem, kim jest pan.
46
00:03:06,270 --> 00:03:08,313
Smutnym człowiekiem przy forsie.
47
00:03:08,314 --> 00:03:10,232
A skoro ja to zauważyłem,
48
00:03:11,025 --> 00:03:14,320
jest tu pełno złodziei,
którzy też to zauważyli.
49
00:03:15,905 --> 00:03:20,492
Mogę pomóc panu chronić
i pomnażać swoje bogactwo. Albo...
50
00:03:22,453 --> 00:03:25,331
Jeśli kiedyś wpadnie pan w tarapaty,
51
00:03:26,707 --> 00:03:27,541
proszę dzwonić.
52
00:03:36,133 --> 00:03:39,637
{\an8}LUBOMIR PISKUN
ADWOKAT
53
00:03:48,395 --> 00:03:49,980
{\an8}OBECNIE
54
00:03:53,317 --> 00:03:55,194
POSTERUNEK POLICJI W VAN NUYS
55
00:03:55,694 --> 00:03:57,570
- Mówi Meachum.
- Hej, Meachum.
56
00:03:57,571 --> 00:03:58,529
Co tam, Cione?
57
00:03:58,530 --> 00:04:01,449
Szukasz przestępstw
związanych z Białorusią?
58
00:04:01,450 --> 00:04:03,159
- Tak, czemu?
- Mamy trzy ciała
59
00:04:03,160 --> 00:04:05,204
w piwnicy w Sherman Oaks.
60
00:04:05,704 --> 00:04:09,291
Jakiś napad rabunkowy.
Jeden miał portfel w spodniach.
61
00:04:09,875 --> 00:04:12,711
Miał w środku plakietkę
białoruskiego konsulatu.
62
00:04:17,257 --> 00:04:18,217
Jaki to adres?
63
00:04:19,593 --> 00:04:21,720
10259 Meadowcrest.
64
00:04:31,730 --> 00:04:32,690
- Barna.
- Meachum.
65
00:04:34,775 --> 00:04:36,276
Wybuch w piwnicy.
66
00:04:36,860 --> 00:04:37,735
A właściciel?
67
00:04:37,736 --> 00:04:38,654
Nie ma go.
68
00:04:39,279 --> 00:04:42,992
Hipoteka na nazwisko Josipa Horvata.
69
00:04:43,951 --> 00:04:46,495
- Wypadek czy zabójstwo?
- Sam zobacz.
70
00:04:58,382 --> 00:04:59,216
Dzięki.
71
00:05:07,474 --> 00:05:09,560
- Sejf w środku jest nietknięty.
- No.
72
00:05:10,269 --> 00:05:12,396
Drzwi otwarto po wybuchu?
73
00:05:12,938 --> 00:05:16,942
Domyślam się, że Josip Horvat,
czy ktoś, kto tu mieszka
74
00:05:18,277 --> 00:05:20,904
zabrał zawartość i uciekł.
75
00:05:34,626 --> 00:05:35,753
Albo...
76
00:05:37,755 --> 00:05:40,841
wszedł do środka,
by ochronić się przed wybuchem,
77
00:05:45,054 --> 00:05:46,680
a potem otworzył drzwi.
78
00:05:53,270 --> 00:05:54,688
Przy tym ciele był portfel?
79
00:05:59,485 --> 00:06:00,819
Coś jeszcze przetrwało.
80
00:06:02,404 --> 00:06:03,864
Miał to zdjęcie w kieszeni.
81
00:06:18,337 --> 00:06:22,256
ODLICZANIE
82
00:06:22,257 --> 00:06:24,676
Właściciel domu nazywa się Josip Horvat.
83
00:06:25,177 --> 00:06:28,262
To jak Jan Kowalski po chorwacku.
84
00:06:28,263 --> 00:06:30,182
Ale jak już zbadają...
85
00:06:31,100 --> 00:06:32,059
Dowody?
86
00:06:32,559 --> 00:06:33,894
Dzięki. Jezu.
87
00:06:35,020 --> 00:06:37,355
Pewnie wyjdzie, że płaciło VKN Limited.
88
00:06:37,356 --> 00:06:38,564
Lub ktoś podobny.
89
00:06:38,565 --> 00:06:40,650
Wiemy już, że koleś był saperem.
90
00:06:40,651 --> 00:06:42,443
Wysadził samolot, by udać śmierć.
91
00:06:42,444 --> 00:06:45,114
Zmienia tożsamość jak rękawiczki.
92
00:06:45,614 --> 00:06:47,698
Drzwi sejfu były otwarte od środka,
93
00:06:47,699 --> 00:06:50,369
więc mógł z łatwością
sam podłożyć ładunek.
94
00:06:52,162 --> 00:06:53,622
Wybuchy były tutaj
95
00:06:55,332 --> 00:06:57,500
i tu. Myślę, że było tak.
96
00:06:57,501 --> 00:07:01,879
Białoruskie goryle przyjechały tam,
by się wykazać.
97
00:07:01,880 --> 00:07:04,174
Pobić go, porwać, nie wiem.
98
00:07:05,092 --> 00:07:08,094
Wołczek zwabił ich do piwnicy,
odwrócił ich uwagę,
99
00:07:08,095 --> 00:07:12,057
wszedł do sejfu,
zamknął drzwi, włączył zapłon i bum!
100
00:07:12,558 --> 00:07:13,392
Załatwione.
101
00:07:14,852 --> 00:07:15,685
Podoba mi się.
102
00:07:15,686 --> 00:07:18,188
Ochrona konsulatu wie o nim od 15 lat.
103
00:07:18,772 --> 00:07:20,691
Zdefraudował 100 milionów rubli?
104
00:07:21,942 --> 00:07:23,359
Chcą go tak jak my.
105
00:07:23,360 --> 00:07:26,070
Zajrzę ponownie do konsula Astapowa.
106
00:07:26,071 --> 00:07:28,406
Nie sądzę, by stało za tym państwo.
107
00:07:28,407 --> 00:07:30,575
Jeśli zabija własnych rodaków...
108
00:07:30,576 --> 00:07:32,785
Mamy do czynienia z samotnym wilkiem.
109
00:07:32,786 --> 00:07:35,830
Nie chciałbym stawiać świata
w stan gotowości,
110
00:07:35,831 --> 00:07:37,623
ale możemy działać dyplomatycznie.
111
00:07:37,624 --> 00:07:40,126
Jedynym wyjściem jest go złapać.
112
00:07:40,127 --> 00:07:41,378
- Racja.
- Złapmy go.
113
00:07:42,421 --> 00:07:45,257
Co mu zrobili, że chce
zniszczyć całe miasto?
114
00:07:53,015 --> 00:07:54,390
Problem w tym, panie Wuso,
115
00:07:54,391 --> 00:07:58,770
że gotówki na koncie jest tak dużo,
116
00:07:59,438 --> 00:08:02,191
że będzie przyciągać uwagę.
117
00:08:03,358 --> 00:08:09,698
Podejrzewam, że skoro nie ma pan
dokumentów sprzed 2019 roku,
118
00:08:10,282 --> 00:08:14,286
to nie nazywa się pan Barry Wuso.
119
00:08:17,539 --> 00:08:23,086
Mówię to tylko po to, by zapewnić,
że jestem pana przyjacielem.
120
00:08:24,504 --> 00:08:28,467
Brzegi Ameryki
wspaniale wymazują historię.
121
00:08:29,635 --> 00:08:30,636
Kim był pan kiedyś?
122
00:08:31,178 --> 00:08:32,012
To zapomniane.
123
00:08:33,013 --> 00:08:34,932
Kłopoty, przed którymi pan uciekł?
124
00:08:36,516 --> 00:08:37,392
Bez znaczenia.
125
00:08:38,185 --> 00:08:39,353
Ma pan nowe życie.
126
00:08:41,271 --> 00:08:44,023
Amerykański sen może być pana.
127
00:08:44,024 --> 00:08:44,942
To prawda.
128
00:08:45,943 --> 00:08:46,776
Ale...
129
00:08:46,777 --> 00:08:50,197
nie da się tego osiągnąć po omacku.
130
00:08:50,822 --> 00:08:52,908
Chcę zacząć od początku.
131
00:08:53,742 --> 00:08:54,575
Dobrze.
132
00:08:54,576 --> 00:08:58,204
Najpierw znajdziemy legalny biznes
do kupienia,
133
00:08:58,205 --> 00:09:02,959
żeby rząd nie interesował się,
134
00:09:02,960 --> 00:09:06,880
gdy będzie pan wydawał pieniądze.
135
00:09:08,298 --> 00:09:10,132
Sprawdzam Rolfa Morozowa.
136
00:09:10,133 --> 00:09:13,552
{\an8}Poprzednie zatrudnienie,
wojsko, rodzina, finanse.
137
00:09:13,553 --> 00:09:14,762
{\an8}Jakby co, mogę pomóc.
138
00:09:14,763 --> 00:09:17,598
{\an8}Ja przeglądam dowody
z górnych pięter domu.
139
00:09:17,599 --> 00:09:20,768
Meble, ubrania, szuflady,
sprzęty kuchenne, rachunki.
140
00:09:20,769 --> 00:09:24,689
Ja mam umowę sprzedaży domu,
hipotekę, podatki za nieruchomość,
141
00:09:24,690 --> 00:09:26,983
no i restauracje, sklepy spożywcze,
142
00:09:26,984 --> 00:09:29,610
kamery pokazujące
codzienne nawyki Wołczeka.
143
00:09:29,611 --> 00:09:31,487
- Porównajmy notatki.
- Jasne.
144
00:09:31,488 --> 00:09:34,282
Wciąż czekam na zidentyfikowanie
pozostałych ciał.
145
00:09:34,283 --> 00:09:36,659
Potem przygotuję ich profile.
146
00:09:36,660 --> 00:09:37,619
Dobrze.
147
00:09:44,209 --> 00:09:47,587
- Biurko ci nie pasowało?
- Tu jestem bliżej lodówki.
148
00:09:48,338 --> 00:09:50,339
Nie dotykaj mojego żarcia z Roscoe's.
149
00:09:50,340 --> 00:09:51,258
Za późno.
150
00:09:52,426 --> 00:09:53,634
Pychotka.
151
00:09:53,635 --> 00:09:55,804
To z wybuchu w piwnicy?
152
00:09:56,305 --> 00:09:58,764
Nigdy nie lubiłem gapić się w monitory.
153
00:09:58,765 --> 00:10:00,851
Lubię mieć wszystko wydrukowane.
154
00:10:02,019 --> 00:10:03,895
W tym gruzowisku albo w sejfie
155
00:10:04,479 --> 00:10:07,148
musi być coś, czego nie chciał zostawić.
156
00:10:07,149 --> 00:10:09,775
Pracuję nad konsulatem, ale daj znać,
157
00:10:09,776 --> 00:10:11,944
jeśli potrzebujesz świeżego spojrzenia.
158
00:10:11,945 --> 00:10:12,863
Jasne.
159
00:10:16,283 --> 00:10:19,286
Dziękuję, że nie powiedziałaś reszcie o...
160
00:10:20,287 --> 00:10:21,120
no wiesz.
161
00:10:21,121 --> 00:10:22,914
Twoje zdrowie, twoja sprawa.
162
00:10:28,211 --> 00:10:31,465
Chociaż powinieneś
powiedzieć coś Blythe'owi.
163
00:10:32,549 --> 00:10:34,384
Ale nie będę cię zmuszać.
164
00:10:36,345 --> 00:10:39,681
Ale wszyscy tutaj
udowodnili swój charakter nie raz.
165
00:10:41,266 --> 00:10:42,725
Są tak twardzi jak ty.
166
00:10:42,726 --> 00:10:46,103
Zasługują, by wiedzieć,
że mają u siebie tykającą bombę,
167
00:10:46,104 --> 00:10:47,564
gdy stawką jest ich życie.
168
00:10:50,650 --> 00:10:52,944
PAMIĘCI DAMONA ALLENA DREW
169
00:10:55,155 --> 00:10:55,989
Dobrze.
170
00:10:57,991 --> 00:10:59,076
Dzisiaj?
171
00:11:03,789 --> 00:11:04,623
Dzisiaj.
172
00:11:07,876 --> 00:11:09,753
Nie chcę siedzieć na ławce...
173
00:11:11,004 --> 00:11:13,507
jeśli tak Blythe zdecyduje, trudno.
174
00:11:16,635 --> 00:11:17,594
Jasne.
175
00:11:18,387 --> 00:11:19,221
Dobrze.
176
00:11:19,721 --> 00:11:22,015
Znajdę sposób, by pracować nad tą sprawą.
177
00:11:35,904 --> 00:11:36,738
Hej, Heather.
178
00:11:38,073 --> 00:11:39,657
Muszę pogadać z Blythe'em.
179
00:11:39,658 --> 00:11:41,868
Minęliście się. Jedzie do konsulatu.
180
00:11:53,463 --> 00:11:55,632
Mam teorię o tym, co się wczoraj stało.
181
00:11:56,883 --> 00:11:58,801
Proszę wybaczyć, ale...
182
00:11:58,802 --> 00:12:01,346
Pana ludzie zginęli w domu Wołczeka.
183
00:12:01,847 --> 00:12:06,351
Nie wiem, czy doszło do nieporozumienia,
czy jakiś plan nie wypalił...
184
00:12:07,185 --> 00:12:10,105
Nie jestem pewien
pana związku z podejrzanym.
185
00:12:10,689 --> 00:12:13,066
Wiem tylko, że mamy ten sam problem.
186
00:12:14,067 --> 00:12:14,901
Wołczeka.
187
00:12:23,869 --> 00:12:25,829
Ja też mam teorię, agencie Blythe.
188
00:12:27,080 --> 00:12:31,000
Mam teorię, że FBI włamało się
do komputerów konsulatu
189
00:12:31,001 --> 00:12:33,252
i już znalazło nasze akta o Wołczeku.
190
00:12:33,253 --> 00:12:36,338
Nie zrobiłem z waszej
nielegalnej kradzieży
191
00:12:36,339 --> 00:12:38,674
poważnego incydentu międzynarodowego,
192
00:12:38,675 --> 00:12:42,804
bo nie chciałem zawstydzić kraju,
który nas gości.
193
00:12:43,305 --> 00:12:46,558
A może sam nie chce się pan ośmieszyć?
194
00:12:47,851 --> 00:12:49,810
Przejmuje się pan swoją pozycją
195
00:12:49,811 --> 00:12:52,605
zamiast tym,
że macie terrorystę, który zamierza
196
00:12:52,606 --> 00:12:55,525
dopuścić się w tym kraju
niewyobrażalnego czynu.
197
00:12:56,943 --> 00:12:58,778
Nie wszystko jest na komputerach.
198
00:12:59,446 --> 00:13:02,114
Pana ludzie znaleźli Wołczeka
i byli zbyt aroganccy
199
00:13:02,115 --> 00:13:04,576
albo zbyt głupi, więc zajęli się nim sami.
200
00:13:05,535 --> 00:13:08,205
Przez tę arogancję stracili życie.
201
00:13:09,539 --> 00:13:10,415
Nie będzie pan...
202
00:13:11,249 --> 00:13:14,502
- przychodził tu...
- To nie czas na ukrywanie informacji.
203
00:13:14,503 --> 00:13:15,920
Potrzebuję wszystkiego.
204
00:13:15,921 --> 00:13:17,297
Proszę wyjść.
205
00:13:20,383 --> 00:13:22,802
Proszę wyjść z mojego biura.
206
00:13:25,555 --> 00:13:26,389
Dobrze.
207
00:13:28,225 --> 00:13:29,309
Pójdę naokoło.
208
00:13:30,352 --> 00:13:32,770
Waszyngton skontaktuje się
z pana ambasadorem
209
00:13:32,771 --> 00:13:35,065
- i powie mu, co się dzieje.
- Wynocha.
210
00:13:37,275 --> 00:13:38,235
Odpowie pan za to.
211
00:13:49,913 --> 00:13:53,708
Mamy na linii Fischera i Kelly'ego.
212
00:13:56,586 --> 00:13:58,463
- Co tam, Nathan?
- Panowie,
213
00:13:59,297 --> 00:14:00,799
dziękuję za spotkanie.
214
00:14:01,383 --> 00:14:05,553
Mamy agresywnego ekstremistę,
który ma trzy 40-tonowe naczepy
215
00:14:05,554 --> 00:14:08,472
z materiałem rozszczepialnym,
który zniszczy
216
00:14:08,473 --> 00:14:10,433
dowolne miasto w Ameryce.
217
00:14:11,351 --> 00:14:13,644
Znamy jego nazwisko z Białorusi,
218
00:14:13,645 --> 00:14:15,020
Borys Wusowicz.
219
00:14:15,021 --> 00:14:17,481
ale od 2019 roku używa wielu tożsamości,
220
00:14:17,482 --> 00:14:20,277
w tym Josip Horvat i Wołczek,
221
00:14:20,860 --> 00:14:22,069
imię nieznane.
222
00:14:22,070 --> 00:14:25,198
Ma doświadczenie w uzbrojeniu
z sił specjalnych Białorusi.
223
00:14:25,865 --> 00:14:27,616
- Świetnie.
- Przesłaliśmy raport.
224
00:14:27,617 --> 00:14:31,078
Uważamy, że zabił trzech ochroniarzy
z własnego konsulatu,
225
00:14:31,079 --> 00:14:33,831
używając ładunków wybuchowych
w swoim domu.
226
00:14:33,832 --> 00:14:36,750
Konsul generalny Astapow odmawia pomocy.
227
00:14:36,751 --> 00:14:39,878
Chcemy prosić,
żebyście nacisnęli na niego z Waszyngtonu.
228
00:14:39,879 --> 00:14:42,715
Współpracujemy z Departamentem Stanu.
229
00:14:42,716 --> 00:14:44,216
Biały Dom się tym zajmie.
230
00:14:44,217 --> 00:14:46,969
- Wezwiemy ambasadora.
- Dziękuję.
231
00:14:46,970 --> 00:14:48,846
Powiadomiliśmy wszystkie agencje.
232
00:14:48,847 --> 00:14:50,931
Informujemy sztab kryzysowy na bieżąco.
233
00:14:50,932 --> 00:14:53,517
Zajmiemy się nimi,
by nie wchodzili wam w drogę.
234
00:14:53,518 --> 00:14:56,478
Szukajcie go,
ale informujcie nas na bieżąco.
235
00:14:56,479 --> 00:14:58,939
- Świetnie.
- Wysłaliśmy HRT i HMRU
236
00:14:58,940 --> 00:15:02,152
z Quantico. W razie czego
Los Alamitos też są gotowi.
237
00:15:02,777 --> 00:15:04,946
Macie zielone światło na wszystkie zasoby.
238
00:15:06,948 --> 00:15:09,784
- Czegokolwiek wam trzeba.
- Będę was informował.
239
00:15:17,250 --> 00:15:18,293
Panie Wuso.
240
00:15:18,918 --> 00:15:22,129
Nie musi pan...
Nie wiem, czemu jeszcze to robimy.
241
00:15:22,130 --> 00:15:25,300
Inspektor Zdrowia LA uważa się
za władczynię w tym temacie.
242
00:15:25,925 --> 00:15:28,385
Pierwsza nas pozamykała,
ostatnia otwierała.
243
00:15:28,386 --> 00:15:30,387
Ale rok 2020 już dawno za nami.
244
00:15:30,388 --> 00:15:31,389
Tak. Cóż...
245
00:15:32,474 --> 00:15:35,602
Miło być na zewnątrz.
Dobrze, że ludzie znów robią interesy.
246
00:15:36,186 --> 00:15:38,520
Też tak uważam, panie Wuso.
247
00:15:38,521 --> 00:15:40,106
Miło mi to słyszeć.
248
00:15:41,232 --> 00:15:43,317
Interesuje mnie dziesięć parkingów.
249
00:15:43,318 --> 00:15:45,527
To bardzo mądra decyzja.
250
00:15:45,528 --> 00:15:47,697
Te parkingi to rodzinny interes.
251
00:15:48,531 --> 00:15:51,034
Nie chcę ich rozdzielać między kupcami.
252
00:15:51,618 --> 00:15:54,787
- Pozostaje ustalenie ceny.
- Lubię pana, panie Wuso.
253
00:15:54,788 --> 00:15:58,833
Zgodzę się na 30 milionów dolarów,
bo bierze pan wszystkie dziesięć.
254
00:15:59,959 --> 00:16:01,836
- Więc umowa stoi.
- Umowa stoi.
255
00:16:04,297 --> 00:16:05,172
Proszę spojrzeć.
256
00:16:05,173 --> 00:16:06,632
To ciężarówki z Hollywood.
257
00:16:06,633 --> 00:16:09,135
Wynajmują je na kolejne osiem dni.
258
00:16:10,929 --> 00:16:12,055
Dobra kasa.
259
00:16:12,847 --> 00:16:14,724
To właśnie sobie pan kupił.
260
00:16:15,475 --> 00:16:16,309
Złoty interes.
261
00:16:18,812 --> 00:16:20,521
Chodźmy do środka.
262
00:16:20,522 --> 00:16:22,982
Niech prawnicy na siebie zarobią.
263
00:16:28,238 --> 00:16:29,656
{\an8}OBECNIE
264
00:16:36,621 --> 00:16:39,248
PRZEWOŹNIK GALLAGHER
265
00:16:39,249 --> 00:16:44,963
AMERYKAŃSKA POCZTA
266
00:17:21,583 --> 00:17:23,042
Nie mogę teraz gadać.
267
00:17:24,043 --> 00:17:26,129
Mówiłam, że nie mogę.
268
00:17:26,755 --> 00:17:27,672
Nie wiem.
269
00:17:29,007 --> 00:17:29,966
Oddzwonię.
270
00:17:42,604 --> 00:17:44,188
Szefie, mogę na chwilę?
271
00:17:44,189 --> 00:17:45,523
Tak. Czego potrzebujesz?
272
00:17:47,942 --> 00:17:49,943
Próbowałem pana dziś złapać.
273
00:17:49,944 --> 00:17:51,112
Szefie!
274
00:17:53,072 --> 00:17:56,074
Pod budynkiem FBI na Wilshire
stoi ciężarówka poczty.
275
00:17:56,075 --> 00:17:57,868
Przyciemniane szyby, bez tablic.
276
00:17:57,869 --> 00:17:59,829
{\an8}- To wóz Gallaghera?
- Chyba tak.
277
00:18:00,205 --> 00:18:02,372
- Jadę tam.
- Ja też.
278
00:18:02,373 --> 00:18:04,291
Reszta zostaje. To rozkaz.
279
00:18:04,292 --> 00:18:07,378
Jeśli wybuchnie,
macie złapać tego sukinsyna.
280
00:18:09,422 --> 00:18:10,548
- Konferencyjna?
- Tak.
281
00:18:34,197 --> 00:18:36,031
Wysiadać z wozu! Natychmiast!
282
00:18:36,032 --> 00:18:36,949
Natychmiast!
283
00:18:36,950 --> 00:18:39,827
- Otwórz drzwi.
- Nie strzelajcie!
284
00:18:39,828 --> 00:18:40,953
Nie strzelajcie.
285
00:18:40,954 --> 00:18:42,038
Na ziemię!
286
00:18:42,789 --> 00:18:45,208
Na brzuch. Ręce na plecy. Natychmiast!
287
00:18:49,295 --> 00:18:50,170
Gdzie Wołczek?
288
00:18:50,171 --> 00:18:52,297
- Kto?
- Skąd masz tę ciężarówkę?
289
00:18:52,298 --> 00:18:53,632
Wynajęła mnie firma.
290
00:18:53,633 --> 00:18:56,552
Miałem ją odebrać w Downey
i zaparkować tutaj.
291
00:18:56,553 --> 00:18:58,972
- Ktoś miał ją odebrać.
- Gdzie w Downey?
292
00:18:59,556 --> 00:19:00,764
Na ulicy.
293
00:19:00,765 --> 00:19:02,641
Kluczyki miały być w środku.
294
00:19:02,642 --> 00:19:04,142
I tam były.
295
00:19:04,143 --> 00:19:07,062
Skąd miałem wiedzieć,
że tu nie można parkować?
296
00:19:07,063 --> 00:19:08,982
Bierzcie go na przesłuchanie.
297
00:19:11,317 --> 00:19:12,777
- Jerry.
- Szefie.
298
00:19:16,281 --> 00:19:18,031
Wszyscy cofnąć się aż do Pasadeny.
299
00:19:18,032 --> 00:19:19,784
- To może być...
- Wiem.
300
00:19:24,622 --> 00:19:25,914
Cofnąć się.
301
00:19:25,915 --> 00:19:28,542
Wszystkie auta i namioty przecznicę dalej.
302
00:19:28,543 --> 00:19:30,961
Ewakuować wszystkie budynki wokół.
303
00:19:30,962 --> 00:19:32,713
- Słyszeliście.
- Tędy.
304
00:19:32,714 --> 00:19:34,965
- Ty też, kolego.
- Słyszałem. Wiem.
305
00:19:34,966 --> 00:19:38,135
Technicy będą mieli ręce
pełne roboty, ale jeśli
306
00:19:38,136 --> 00:19:39,887
- Wołczek tam jest...
- Już.
307
00:19:39,888 --> 00:19:41,598
- Nie dotykaj mnie.
- Dość!
308
00:19:42,223 --> 00:19:43,558
Cofnij się, Meachum.
309
00:20:02,869 --> 00:20:04,412
Zbliżam się do ciężarówki.
310
00:20:12,253 --> 00:20:13,254
Sprawdzam dół.
311
00:20:16,257 --> 00:20:17,091
Czysto.
312
00:20:24,891 --> 00:20:28,227
- Zbliżam się do jednostki mobilnej.
- Przesyłam obraz.
313
00:20:29,896 --> 00:20:31,021
Mamy obraz.
314
00:20:31,022 --> 00:20:32,315
Wchodzisz, Jerry.
315
00:20:34,692 --> 00:20:36,819
- Będę wiercić.
- Zaczynaj.
316
00:20:37,487 --> 00:20:38,321
Potwierdzam.
317
00:20:40,406 --> 00:20:41,616
Zaczynam.
318
00:20:55,046 --> 00:20:56,047
Wsuwam kamerę.
319
00:21:02,345 --> 00:21:03,512
Mamy obraz?
320
00:21:03,513 --> 00:21:04,764
Potwierdzam.
321
00:21:12,814 --> 00:21:15,232
Naczepa jest pusta.
322
00:21:15,233 --> 00:21:17,150
Brak materiałów wybuchowych.
323
00:21:17,151 --> 00:21:18,360
Widzimy to samo.
324
00:21:18,361 --> 00:21:19,444
A teraz wchodź.
325
00:21:19,445 --> 00:21:20,613
Wchodzę.
326
00:21:24,492 --> 00:21:25,326
Zbliżam się.
327
00:21:30,623 --> 00:21:31,624
Uważaj.
328
00:21:44,762 --> 00:21:46,889
Czysto.
329
00:21:48,433 --> 00:21:51,185
Potwierdzono, że cel jest czysty.
330
00:21:55,356 --> 00:21:56,398
Nic?
331
00:21:56,399 --> 00:21:57,607
Dwie kamery.
332
00:21:57,608 --> 00:21:59,318
Rogi alfa, delta.
333
00:22:07,368 --> 00:22:08,745
Tam jest jeszcze jedna.
334
00:22:18,629 --> 00:22:20,881
W szoferce też jest. Streamują to?
335
00:22:20,882 --> 00:22:22,592
Drań patrzy, jak zareagujemy.
336
00:22:54,707 --> 00:22:55,625
BRAK SYGNAŁU
337
00:23:03,257 --> 00:23:04,425
Dobra robota, Jerry.
338
00:23:05,426 --> 00:23:07,553
Każdy dzień w jednym kawałku jest dobry.
339
00:23:09,013 --> 00:23:12,599
Gdy technik bombowy
każe ci się cofnąć, to się cofasz.
340
00:23:12,600 --> 00:23:14,434
Żadnych kłótni, rozumiesz?
341
00:23:14,435 --> 00:23:16,896
- Ja tylko...
- Nie przydasz się nam martwy.
342
00:23:18,481 --> 00:23:21,567
- Chciałem...
- To nie jest dyskusja.
343
00:23:22,276 --> 00:23:24,987
Ja mówię „cofnij się”, a ty „tak jest”.
344
00:23:25,655 --> 00:23:27,782
I tyle. Koniec dyskusji.
345
00:23:30,993 --> 00:23:31,828
Tak jest.
346
00:23:34,247 --> 00:23:36,623
{\an8}Dzień dobry, panie Wuso.
347
00:23:36,624 --> 00:23:38,584
W biurze ktoś na pana czeka.
348
00:23:39,502 --> 00:23:40,419
Przedstawił się?
349
00:23:41,337 --> 00:23:43,881
Mówił coś, że jest z miasta.
Chce pan, żebym...
350
00:23:50,304 --> 00:23:51,471
Dzień dobry.
351
00:23:51,472 --> 00:23:54,392
Pan Wuso. John Ross.
352
00:23:55,101 --> 00:23:58,104
- Jest pan z miasta.
- Zarządzanie flotą. Tak.
353
00:23:58,855 --> 00:24:00,063
O co chodzi?
354
00:24:00,064 --> 00:24:07,029
Musimy zarekwirować kilka pana parkingów
na mocy ustawy 3021...
355
00:24:09,157 --> 00:24:11,366
która przyznaje Los Angeles prawo
356
00:24:11,367 --> 00:24:14,161
do parkowania pojazdów
na prywatnych parkingach.
357
00:24:14,162 --> 00:24:15,246
Nic o tym nie wiem.
358
00:24:15,830 --> 00:24:16,997
Mówię panu teraz.
359
00:24:16,998 --> 00:24:20,667
- Poprzedni właściciel nic nie mówił.
- Nie odpowiadam za niego.
360
00:24:20,668 --> 00:24:24,422
Ale niniejszym został pan
poinformowany osobiście.
361
00:24:25,131 --> 00:24:27,507
Nie zarobię, jeśli miasto używa moich...
362
00:24:27,508 --> 00:24:28,968
Na pewno coś pan wymyśli.
363
00:24:30,178 --> 00:24:31,387
Dziękuję za spotkanie.
364
00:24:32,638 --> 00:24:33,931
To skandal!
365
00:24:53,784 --> 00:24:54,743
Hej, mamo.
366
00:24:54,744 --> 00:24:57,662
Evan, dobrze cię słyszeć.
367
00:24:57,663 --> 00:25:00,166
Dostałam jakieś 400 wiadomości od Molly.
368
00:25:02,627 --> 00:25:04,920
- Co mówiła?
- Nie słuchałam ich.
369
00:25:04,921 --> 00:25:05,922
Jedzie do ciebie.
370
00:25:07,298 --> 00:25:08,215
Co?
371
00:25:08,216 --> 00:25:10,175
Chce zacząć od nowa.
372
00:25:10,176 --> 00:25:12,344
Nie może tu przyjechać.
373
00:25:12,345 --> 00:25:14,221
Nie mogę jej zabronić.
374
00:25:14,222 --> 00:25:15,263
To zły moment.
375
00:25:15,264 --> 00:25:17,349
Jak się tu wprowadziła, też był zły.
376
00:25:17,350 --> 00:25:19,226
Ojciec mówił, że nie ma szans.
377
00:25:19,227 --> 00:25:21,479
„Będzie taki sam bałagan jak zawsze”.
378
00:25:22,396 --> 00:25:23,563
- Miał rację.
- Mamo.
379
00:25:23,564 --> 00:25:27,525
Mamo, jestem w grupie FBI.
Szukamy terrorysty. Ona nie może...
380
00:25:27,526 --> 00:25:29,027
Nie wiem, co powiedzieć.
381
00:25:29,028 --> 00:25:30,112
Molly robi, co chce.
382
00:25:30,863 --> 00:25:32,323
Nieważne, co powiem.
383
00:25:36,327 --> 00:25:37,995
Dobrze.
384
00:25:39,956 --> 00:25:43,084
To ciężarówka Gallaghera.
Numery VIN się zgadzają.
385
00:25:43,542 --> 00:25:45,752
Okleili ją na pocztową.
386
00:25:45,753 --> 00:25:49,839
Każdego dnia po południowej Kalifornii
jeździ ich pewnie z 10 000.
387
00:25:49,840 --> 00:25:52,550
W dodatku pozostałe mogli okleić inaczej.
388
00:25:52,551 --> 00:25:53,594
Jakkolwiek.
389
00:25:55,012 --> 00:25:55,845
Jak prawdziwe.
390
00:25:55,846 --> 00:25:56,764
To prawda.
391
00:25:57,223 --> 00:25:58,557
Wszystko w porządku?
392
00:25:59,141 --> 00:26:02,103
Tak, wracam do pracy
nad domem w Sherman Oaks.
393
00:26:02,603 --> 00:26:03,479
Dobrze.
394
00:26:10,194 --> 00:26:12,529
DOKUMENTACJA ZE SŁUŻBY
395
00:26:12,530 --> 00:26:13,489
Panie Wuso...
396
00:26:15,616 --> 00:26:17,450
{\an8}Zdziwiłem się, że pan zadzwonił.
397
00:26:17,451 --> 00:26:21,247
W Europie dajemy czasem datek
urzędnikom rządowym,
398
00:26:21,789 --> 00:26:23,331
którzy mogą zmienić politykę.
399
00:26:23,332 --> 00:26:26,460
Myślałem, że tu jest inaczej,
ale się myliłem.
400
00:26:27,503 --> 00:26:30,214
- Nie rozumiem.
- Proszę przyjąć to w moim imieniu.
401
00:26:31,382 --> 00:26:34,468
W zamian znajdzie pan inne parkingi.
402
00:26:38,055 --> 00:26:38,889
Słyszeliście.
403
00:26:40,141 --> 00:26:41,100
Barry Wuso,
404
00:26:41,892 --> 00:26:43,893
aresztuję pana za przekupstwo urzędnika.
405
00:26:43,894 --> 00:26:45,813
Ma pan prawo zachować milczenie.
406
00:26:46,272 --> 00:26:49,358
Wszystko, co pan powie,
może być użyte przeciwko panu.
407
00:26:49,859 --> 00:26:51,568
Ma pan prawo do adwokata.
408
00:26:51,569 --> 00:26:54,238
Jeśli pana nie stać,
dostanie pan go z urzędu.
409
00:26:55,156 --> 00:26:56,032
Skujcie go.
410
00:27:03,122 --> 00:27:04,081
Przodem.
411
00:27:06,459 --> 00:27:07,417
Zrobione.
412
00:27:07,418 --> 00:27:09,544
Mówię ci, coś tu śmierdzi.
Mają przewagę.
413
00:27:09,545 --> 00:27:11,796
Mam zapukać i się przywitać?
414
00:27:11,797 --> 00:27:14,132
Poproszę sierżanta o więcej ludzi.
415
00:27:14,133 --> 00:27:16,677
Nie proś, tylko zażądaj. Ja tak robię.
416
00:27:22,516 --> 00:27:26,062
Panie władzo,
kiedy mogę porozmawiać z moim adwokatem?
417
00:27:27,980 --> 00:27:30,774
Porozmawiasz z nim,
jak przyjdzie, kurwa, pora.
418
00:27:30,775 --> 00:27:31,692
Nie podchodź tu.
419
00:27:34,153 --> 00:27:35,362
Masz adwokata?
420
00:27:35,363 --> 00:27:37,030
No pewnie. Spójrz na niego.
421
00:27:37,031 --> 00:27:38,282
Jest nadziany, co?
422
00:27:38,991 --> 00:27:39,824
Jesteś nadziany?
423
00:27:39,825 --> 00:27:42,328
Jest nadziany,
wyczuwam takich na odległość.
424
00:27:44,205 --> 00:27:46,040
- Odwal się.
- Nie mówisz serio.
425
00:27:47,083 --> 00:27:49,960
- Nie mówi się tak do kumpla.
- Nie jest twoim kumplem?
426
00:28:06,977 --> 00:28:08,478
Dość tego.
427
00:28:08,479 --> 00:28:09,521
Uspokójcie się.
428
00:28:09,522 --> 00:28:11,232
Dość tego! Cofnąć się!
429
00:28:12,024 --> 00:28:12,983
Dość tego.
430
00:28:15,277 --> 00:28:16,112
Cofnijcie się.
431
00:28:17,196 --> 00:28:18,322
Wystarczy.
432
00:28:19,115 --> 00:28:20,616
Cofnąć się, skurwysyny.
433
00:28:25,996 --> 00:28:26,831
Podnieście go.
434
00:28:52,148 --> 00:28:54,816
Próbowałem namierzyć sygnały
z kamer ciężarówki,
435
00:28:54,817 --> 00:28:56,443
żeby sprawdzić, kto ma dostęp.
436
00:28:56,444 --> 00:28:58,028
Są zaszyfrowane.
437
00:28:58,571 --> 00:28:59,989
Warto było spróbować.
438
00:29:00,823 --> 00:29:03,199
Wracam do wyciągów bankowych
439
00:29:03,200 --> 00:29:05,703
i szukam kolejnego zakupu VKN Limited.
440
00:29:06,495 --> 00:29:07,455
Pomogę ci.
441
00:29:08,497 --> 00:29:09,498
Te tutaj?
442
00:29:17,006 --> 00:29:20,259
Słuchaj. Moja siostra Molly tu przyjeżdża.
443
00:29:20,843 --> 00:29:22,720
Siostra. Starsza czy młodsza?
444
00:29:23,554 --> 00:29:26,765
Jest o rok starsza,
ale to chodząca katastrofa.
445
00:29:27,725 --> 00:29:28,726
Czyli jak ty?
446
00:29:30,227 --> 00:29:32,563
Nie, kompletne przeciwieństwo.
447
00:29:34,315 --> 00:29:35,565
Była na Fyre Feście,
448
00:29:35,566 --> 00:29:37,984
- jeśli to ci coś mówi.
- Na Fyre?
449
00:29:37,985 --> 00:29:39,612
- To wiele mówi.
- No.
450
00:29:40,196 --> 00:29:44,616
Zawsze szuka kolejnej imprezy.
Insta influencerka czy inna bzdura.
451
00:29:44,617 --> 00:29:46,577
Serio, chodząca katastrofa.
452
00:29:47,703 --> 00:29:48,704
Brzmi fajnie.
453
00:29:50,289 --> 00:29:52,625
- Przeciwnie, a teraz...
- Czekaj.
454
00:29:54,793 --> 00:29:56,085
SPŁATA HIPOTEKI
455
00:29:56,086 --> 00:29:57,045
No dobra.
456
00:29:57,046 --> 00:30:01,299
Pół roku temu VKN kupiła ziemię
na północ od Santa Barbara w Golecie.
457
00:30:01,300 --> 00:30:02,675
Jaki adres?
458
00:30:02,676 --> 00:30:04,470
3529, Palo Rio.
459
00:30:04,970 --> 00:30:06,930
- Daj do konferencyjnej.
- Już.
460
00:30:06,931 --> 00:30:08,806
To 38 hektarów w Golecie.
461
00:30:08,807 --> 00:30:11,309
I 35 kilometrów na północ
od Santa Barbary.
462
00:30:11,310 --> 00:30:13,603
Farmę sprzedano w styczniu za 19 milionów.
463
00:30:13,604 --> 00:30:15,313
Tu stoi budynek.
464
00:30:15,314 --> 00:30:17,691
Jakieś 1800 metrów kwadratowych.
465
00:30:18,275 --> 00:30:20,694
Dość duży, by pomieścić nasze naczepy.
466
00:30:21,278 --> 00:30:22,278
Zgadza się.
467
00:30:22,279 --> 00:30:25,448
Meachum, Oliveras, Bell, Finau,
jedźcie to sprawdzić.
468
00:30:25,449 --> 00:30:27,367
Shepherd, powinniśmy dostać raport
469
00:30:27,368 --> 00:30:29,036
o okleinach z poczty.
470
00:30:30,704 --> 00:30:31,705
Dobra robota, Bell.
471
00:30:52,309 --> 00:30:53,394
Gdzie rolnicy?
472
00:30:54,562 --> 00:30:55,396
Zbieracze.
473
00:30:56,355 --> 00:30:57,189
Jeden pies.
474
00:31:24,383 --> 00:31:27,136
Tyle nawozu wystarczy
na 20 powtórek z Oklahoma City.
475
00:31:28,470 --> 00:31:29,430
Ciężarówek nie ma.
476
00:31:31,765 --> 00:31:32,600
Kurwa.
477
00:31:33,183 --> 00:31:34,184
Dopiero tu byli.
478
00:31:36,020 --> 00:31:38,354
Po 23 kilo nawozu w worku,
479
00:31:38,355 --> 00:31:42,484
czyli w każdym pojeździe
jest ponad 20 ton azotanu amonu.
480
00:31:43,027 --> 00:31:46,904
Ślady pasują do opon w fabryce Gallaghera.
481
00:31:46,905 --> 00:31:48,573
Musimy założyć,
482
00:31:48,574 --> 00:31:51,367
że każda ciężarówka
jest załadowana i w ruchu.
483
00:31:51,368 --> 00:31:53,120
Budynek FBI był próbą.
484
00:31:53,662 --> 00:31:55,913
Szeryfowie mają blokady
na Cathedral Oaks Road
485
00:31:55,914 --> 00:31:57,957
i dwóch wyjazdach 101 z Golety.
486
00:31:57,958 --> 00:31:59,501
Dużo przystanków, bez bomb.
487
00:32:00,252 --> 00:32:03,046
Prześpijcie się przez następne
sześć godzin.
488
00:32:03,047 --> 00:32:04,797
Potem pociągniemy przez 48,
489
00:32:04,798 --> 00:32:07,134
dopóki go nie złapiemy.
490
00:32:11,388 --> 00:32:13,223
Mam nosa do tych spraw.
491
00:32:14,224 --> 00:32:15,434
To ostatnia prosta.
492
00:32:17,269 --> 00:32:18,145
Ja poprowadzę.
493
00:32:20,814 --> 00:32:21,648
A pan?
494
00:32:21,649 --> 00:32:23,025
Też musi pan odpocząć.
495
00:32:24,568 --> 00:32:25,653
Jadę za tobą.
496
00:32:36,789 --> 00:32:38,331
Boże, dzięki Bogu.
497
00:32:38,332 --> 00:32:40,375
- Siedzę tu od godziny.
- Molly.
498
00:32:40,376 --> 00:32:43,586
- Wysłałam ci z 500 SMS-ów.
- Wiem, byłam zajęta.
499
00:32:43,587 --> 00:32:46,673
Weź prysznic i przebierz się,
500
00:32:46,674 --> 00:32:49,801
bo idziemy do SoHo, a potem do Academy.
501
00:32:49,802 --> 00:32:51,011
Nigdzie nie idziemy.
502
00:32:52,012 --> 00:32:54,806
Evan, dopiero przyjechałam. Poza tym...
503
00:32:54,807 --> 00:32:56,808
Molly, nie słuchasz mnie.
504
00:32:56,809 --> 00:32:59,228
Jestem w federalnej grupie zadaniowej.
505
00:33:00,020 --> 00:33:01,604
Choć raz w życiu
506
00:33:01,605 --> 00:33:03,940
pomyśl o kimś innym niż o sobie.
507
00:33:03,941 --> 00:33:06,609
Wróć tam, skąd przyjechałaś,
508
00:33:06,610 --> 00:33:08,320
bo nie jesteś tu bezpieczna.
509
00:33:11,448 --> 00:33:12,700
Boże.
510
00:33:13,242 --> 00:33:14,076
Evan,
511
00:33:15,661 --> 00:33:17,453
nie ma tu widowni.
512
00:33:17,454 --> 00:33:20,873
Zachowaj te bzdury dla tych,
którzy nie wiedzą, jaka byłaś.
513
00:33:20,874 --> 00:33:21,958
Jaka byłam?
514
00:33:21,959 --> 00:33:25,421
To ja trzymałam ci włosy,
jak miałaś zjazd, nie pamiętasz?
515
00:33:26,463 --> 00:33:28,923
Nieważne.
516
00:33:28,924 --> 00:33:29,842
Proszę.
517
00:33:30,718 --> 00:33:32,094
Kiedyś umiałaś się bawić.
518
00:33:34,513 --> 00:33:37,516
Zostaw mi otwarte drzwi,
żebym nie musiała wybijać okna.
519
00:34:05,669 --> 00:34:06,503
Ja to wezmę.
520
00:34:07,087 --> 00:34:07,921
Spoko.
521
00:34:08,630 --> 00:34:09,465
Okej.
522
00:34:16,472 --> 00:34:18,849
Mamy pięć godzin.
Chcesz się przekimać tutaj?
523
00:34:20,058 --> 00:34:21,518
- Przekimać?
- Tak.
524
00:34:22,644 --> 00:34:24,937
Pojedziesz aż do Eagle Rock?
525
00:34:24,938 --> 00:34:27,191
Wezmę kanapę. Nic ci nie będzie.
526
00:34:31,570 --> 00:34:35,448
Nie, mam przed snem cały rytuał.
Puszczam sobie dźwięki, opaska na oczy...
527
00:34:35,449 --> 00:34:36,825
Będę udawał ocean.
528
00:34:38,118 --> 00:34:39,286
Wolę biały szum.
529
00:34:40,913 --> 00:34:42,206
To też potrafię.
530
00:34:43,415 --> 00:34:44,458
Sam jesteś szumem.
531
00:34:51,256 --> 00:34:52,674
I nie jestem Melindą Bates.
532
00:34:53,634 --> 00:34:55,927
Ani jej siostrą, Rachel.
533
00:34:55,928 --> 00:34:58,012
- Jasne.
- Nic by z tego nie wyszło.
534
00:34:58,013 --> 00:34:58,931
Ranisz mnie.
535
00:35:00,140 --> 00:35:00,974
Dobranoc.
536
00:35:01,767 --> 00:35:04,478
Wiem, że nie powiedziałeś Blythe'owi.
537
00:35:05,729 --> 00:35:06,563
Wiem.
538
00:35:07,564 --> 00:35:08,564
Powiem mu.
539
00:35:08,565 --> 00:35:09,483
Z samego rana.
540
00:35:54,152 --> 00:35:56,154
Mogliśmy spotkać się w kancelarii.
541
00:35:56,613 --> 00:36:00,450
Wolałbym, żeby to zostało między nami.
542
00:36:01,869 --> 00:36:03,996
Możemy po angielsku? Lepiej mi się myśli.
543
00:36:05,497 --> 00:36:06,790
Ja zacznę.
544
00:36:08,375 --> 00:36:09,710
Przejdę do rzeczy.
545
00:36:10,210 --> 00:36:12,044
Miasto chce pana ukarać.
546
00:36:12,045 --> 00:36:14,338
Pięć zarzutów przekupstwa,
547
00:36:14,339 --> 00:36:16,090
udział w spisku,
548
00:36:16,091 --> 00:36:17,426
nadużycia,
549
00:36:17,926 --> 00:36:20,803
specjalny nacisk,
zakłócanie pracy urzędnika.
550
00:36:20,804 --> 00:36:22,930
Maksymalnie może pan dostać 30 lat.
551
00:36:22,931 --> 00:36:24,932
Mógłby pan to odsiedzieć w...
552
00:36:24,933 --> 00:36:26,184
Gwóźdź w krześle.
553
00:36:27,019 --> 00:36:28,145
Co?
554
00:36:29,146 --> 00:36:32,482
Chcą, żebym dalej siedział
i prosił o to samo.
555
00:36:33,066 --> 00:36:35,444
Nie rozumiem. Co...
556
00:36:35,944 --> 00:36:38,864
Żyłem swoim życiem, wchłonąłem ten gwóźdź.
557
00:36:41,950 --> 00:36:43,285
Potem zabrali mi brata.
558
00:36:46,371 --> 00:36:47,456
Zabrali moją żonę.
559
00:36:52,461 --> 00:36:55,171
Przyjechałem do tego kraju,
by samemu zobaczyć,
560
00:36:55,172 --> 00:36:57,841
jaki system tworzy ludzi, którzy robią te...
561
00:36:58,759 --> 00:36:59,593
rzeczy.
562
00:37:01,803 --> 00:37:03,513
Myślałem, że może się mylę...
563
00:37:06,391 --> 00:37:07,726
ale to nie wina plonów,
564
00:37:08,977 --> 00:37:10,270
tylko samej gleby.
565
00:37:12,147 --> 00:37:14,816
- Nie rozumiem...
- Pokaż kluczyki.
566
00:37:16,443 --> 00:37:19,321
- Moje?
- Do samochodu. Chcę coś udowodnić.
567
00:37:26,828 --> 00:37:29,915
Czasami człowiek wstaje z gwoździa
568
00:37:30,874 --> 00:37:32,709
i rozwala krzesło na kawałki.
569
00:37:45,097 --> 00:37:46,181
Otwórz samochód!
570
00:37:46,890 --> 00:37:47,724
Czekaj!
571
00:38:29,725 --> 00:38:32,018
Co mogę dla pana zrobić, agencie Blythe?
572
00:38:32,019 --> 00:38:33,103
Potrzebuję pomocy.
573
00:38:35,605 --> 00:38:39,860
Moi przełożeni w Mińsku i Waszyngtonie
zasugerowali, żebym się zgodził.
574
00:38:40,944 --> 00:38:42,571
Przykro mi, że tak wyszło.
575
00:38:43,155 --> 00:38:45,239
Jestem politykiem, agencie Blythe.
576
00:38:45,240 --> 00:38:49,035
Czasami w niedzielę pada deszcz,
czasem świeci słońce.
577
00:38:49,036 --> 00:38:50,704
Za tydzień jest odwrotnie.
578
00:38:52,622 --> 00:38:55,541
Musimy dotrwać do następnej niedzieli.
579
00:38:55,542 --> 00:38:57,919
Wołczek chce zdetonować brudną bombę.
580
00:38:58,587 --> 00:39:01,422
Jeśli mu się uda,
kolejnej niedzieli nie dożyjemy.
581
00:39:01,423 --> 00:39:02,340
Tak.
582
00:39:03,175 --> 00:39:05,802
Obaj ponieśliśmy przez niego straty.
583
00:39:06,803 --> 00:39:08,555
Chcę dostać na niego wszystko.
584
00:39:13,143 --> 00:39:16,480
Wierzę, że powstrzyma pan Wołczeka
lepiej niż ja.
585
00:39:18,899 --> 00:39:22,152
Spotkajmy się w uliczce
na skrzyżowaniu Trzeciej i Hill.
586
00:39:24,112 --> 00:39:25,155
Dam wam wszystko.
587
00:39:26,239 --> 00:39:27,657
- Kiedy?
- Za pół godziny.
588
00:39:31,119 --> 00:39:32,704
TRZECIA I HILL
589
00:40:56,246 --> 00:40:58,123
W NASTĘPNYM ODCINKU
590
00:41:02,794 --> 00:41:03,878
To było u Astapowa.
591
00:41:03,879 --> 00:41:06,297
- Chyba dla Blythe'a.
- Zabrałaś to?
592
00:41:06,298 --> 00:41:08,382
Nie martw się o łańcuch dowodowy.
593
00:41:08,383 --> 00:41:09,300
Z tego co widzę,
594
00:41:09,301 --> 00:41:11,802
tropili Wołczeka przez jakiegoś Rosjanina.
595
00:41:11,803 --> 00:41:13,137
Policja LA!
596
00:41:13,138 --> 00:41:14,346
FBI!
597
00:41:14,347 --> 00:41:15,348
Ucieka.
598
00:42:54,489 --> 00:42:56,490
Napisy: Anna Kurzajczyk
599
00:42:56,491 --> 00:42:58,576
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska
599
00:42:59,305 --> 00:43:59,164
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm