1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
2
00:00:15,388 --> 00:00:19,183
AFRYKA
3
00:00:50,548 --> 00:00:53,843
W latach 80. XVII wieku
Holendrzy, Francuzi i Niemcy
4
00:00:53,926 --> 00:00:58,681
uciekli przed prześladowaniami religijnymi
w Europie do Afryki Południowej.
5
00:00:58,764 --> 00:01:01,267
Nazwali siebie Afrykanerami,
Białymi Afrykanami.
6
00:01:01,350 --> 00:01:04,478
Przez następne 250 lat Imperium Brytyjskie
walczyło z Afrykanerami
7
00:01:04,562 --> 00:01:07,440
o kontrolę nad ziemią, złotem
i 20 000 000 rdzennych Afrykanów.
8
00:01:07,523 --> 00:01:10,318
W 1948 roku w wyborach wygrali
konserwatywni Afrykanerzy.
9
00:01:10,401 --> 00:01:13,279
System segregacji rasowej
wprowadzony przez Anglików
10
00:01:13,362 --> 00:01:16,198
został ustanowiony prawem.
Anglicy nigdy nie nadali
11
00:01:16,282 --> 00:01:19,118
temu systemowi nazwy.
Afrykanerowie nazywali to apartheidem.
12
00:01:19,201 --> 00:01:21,996
Nasza historia zaczyna się
18 lat wcześniej, w 1930 roku,
13
00:01:22,079 --> 00:01:25,374
na małej angielskiej farmie
w Południowej Afryce.
14
00:01:58,824 --> 00:02:02,661
Urodziłem się, słysząc pieśni
zuluskich zaklinaczy deszczu.
15
00:02:03,287 --> 00:02:05,581
Śpiewali, by zakończyć wielką suszę,
16
00:02:05,664 --> 00:02:09,293
która paliła ziemię
Południowej Afryki od dziesięciu lat.
17
00:02:25,059 --> 00:02:29,397
Mama urodziła mnie
trzy tygodnie po śmierci mojego ojca.
18
00:02:29,814 --> 00:02:33,567
Został zadeptany na śmierć
przez słonia w buszu.
19
00:02:34,902 --> 00:02:36,612
Dała mi jego imię:
20
00:02:36,695 --> 00:02:38,781
Peter Phillip Kenneth Keith.
21
00:02:39,323 --> 00:02:43,994
Ale od pierwszego dnia
zwracała się do mnie inicjałami, P.K.,
22
00:02:44,078 --> 00:02:46,705
tak jak nazywała mojego ojca.
23
00:02:58,384 --> 00:03:01,137
„I na jedną kartę wszystko to postawisz,
24
00:03:01,220 --> 00:03:04,181
„I przegrasz,
i zaczniesz wieść żywot nowy,
25
00:03:04,265 --> 00:03:07,017
„A żal po tej stracie
nie będzie cię trawić.
26
00:03:07,518 --> 00:03:10,980
„Jeżeli zmusisz, choć ich już nie stanie,
27
00:03:11,063 --> 00:03:13,941
„Serce, hart ducha, aby ci służyły,
28
00:03:14,024 --> 00:03:16,819
„A gdy się wypalisz, Wola twa zostanie
29
00:03:16,902 --> 00:03:20,156
„I Wola ta powie ci: Wstań! Zbierz siły!”.
30
00:03:20,739 --> 00:03:25,453
Pamiętam, jak mama mówiła mi,
że jest dzieckiem Anglii,
31
00:03:25,786 --> 00:03:28,080
gdzie dorastała pośród książek i muzyki.
32
00:03:28,998 --> 00:03:31,917
Ale ja byłem dzieckiem Afryki
33
00:03:32,001 --> 00:03:34,712
i budziłem się,
czując zapach kwiatów jakarandy,
34
00:03:35,087 --> 00:03:39,884
a zasypiałem przy odgłosach wikłaczy
wracających na noc do gniazd.
35
00:03:39,967 --> 00:03:42,720
„Ponadto, będziesz mężczyzną, mój synu!”.
36
00:03:42,803 --> 00:03:46,474
Syn niani, Tonderai,
był moim najlepszym przyjacielem.
37
00:03:46,891 --> 00:03:50,227
Odkąd się urodziliśmy,
wszystko robiliśmy razem.
38
00:03:50,478 --> 00:03:52,730
Bawiliśmy się, pracowaliśmy i uczyliśmy.
39
00:03:53,272 --> 00:03:55,149
Mama uczyła nas o Anglii.
40
00:03:55,608 --> 00:03:57,860
Niania uczyła nas o Afryce.
41
00:03:58,569 --> 00:04:00,863
Mama mówiła, że życie jest idealne,
42
00:04:01,280 --> 00:04:03,115
poza tym, że nigdy nie padało.
43
00:04:03,199 --> 00:04:05,409
Proszę pani! Proszę szybko przyjść!
44
00:04:05,493 --> 00:04:07,786
Jest źle! Bydło zdycha.
45
00:04:10,664 --> 00:04:14,043
Mój ojciec był farmerem,
w przeciwieństwie do mojej matki.
46
00:04:15,044 --> 00:04:19,465
Ale kochała nas tak bardzo, że po jego
śmierci ciężko pracowała, by to zmienić.
47
00:04:19,548 --> 00:04:21,592
Jednak gdy zaraza zabiła nasze bydło,
48
00:04:21,675 --> 00:04:25,846
coś w niej pękło
i już nigdy nie była taka sama.
49
00:04:27,014 --> 00:04:31,185
Niania mówiła, że doktor nalegał,
aby moja mama wypoczywała.
50
00:04:31,685 --> 00:04:34,230
Powiedział, że muszę iść
do szkoły z internatem.
51
00:04:35,189 --> 00:04:38,734
Po raz pierwszy w życiu poczułem strach.
52
00:04:40,194 --> 00:04:42,613
Nigdy wcześniej nie byłem z dala od domu,
53
00:04:43,072 --> 00:04:46,200
z dala od mojej matki, od mojej niani.
54
00:04:46,825 --> 00:04:49,245
Chciałem płakać, ale powstrzymywałem się.
55
00:04:50,204 --> 00:04:53,040
Balem się, że jeszcze bardziej
zraniłbym moją mamę.
56
00:04:55,251 --> 00:04:56,544
P.K.,
57
00:04:57,628 --> 00:04:59,630
mamusia da ci bransoletkę,
58
00:04:59,713 --> 00:05:02,007
którą tatuś dał mamusi, gdy się zakochali.
59
00:05:07,137 --> 00:05:08,556
Kocham cię, P.K.
60
00:05:12,977 --> 00:05:15,354
Dała mi bransoletkę
ze skorupy jaja strusia,
61
00:05:15,437 --> 00:05:18,315
którą otrzymała od mojego ojca,
gdy się zakochali w sobie.
62
00:05:18,399 --> 00:05:19,942
Bądź grzecznym chłopcem, skarbie.
63
00:05:21,026 --> 00:05:22,945
-Pa.
-Pa.
64
00:05:45,551 --> 00:05:47,052
Bądź grzeczny, P.K.
65
00:06:11,035 --> 00:06:12,453
Byliśmy biedni.
66
00:06:12,786 --> 00:06:16,707
Stać nas było tylko na szkołę
prowadzoną przez Afrykanerów,
67
00:06:17,291 --> 00:06:20,836
najstarsze z dwóch
białych plemion w Afryce.
68
00:06:21,253 --> 00:06:25,090
Drugim był mój lud, Anglicy.
69
00:06:25,382 --> 00:06:28,469
Anglicy wypędzili nas w dzicz,
70
00:06:29,386 --> 00:06:32,389
ale my wróciliśmy silniejsi niż wcześniej.
71
00:06:33,057 --> 00:06:38,479
Przelali naszą krew po całej krainie,
ale wróciliśmy silniejsi niż wcześniej.
72
00:06:40,022 --> 00:06:42,816
Ponieważ ta ziemia jest nasza,
73
00:06:43,192 --> 00:06:46,403
otrzymana w świętym przymierzu
od Boga Wszechmogącego!
74
00:06:47,488 --> 00:06:52,701
Naszym obowiązkiem jest powstać
i wygnać stąd Anglików!
75
00:06:54,036 --> 00:06:56,246
Ciemiężyć czarnych!
76
00:06:57,581 --> 00:07:01,335
Pismo Święte mówi nam, Jozue 9:20,
77
00:07:02,294 --> 00:07:05,255
„Dzieci Chama będą czarne za ich grzechy.
78
00:07:05,589 --> 00:07:09,802
„Zostaną przy życiu,
ale będą rąbać drzewa i nosić wodę
79
00:07:09,885 --> 00:07:12,304
„dla całej społeczności”.
80
00:07:13,764 --> 00:07:18,018
Naszym obowiązkiem
jest odkupić to przymierze,
81
00:07:18,769 --> 00:07:20,854
odzyskać ziemię,
82
00:07:20,938 --> 00:07:23,649
być silniejszym niż wcześniej!
83
00:07:27,027 --> 00:07:28,987
Módlmy się.
84
00:07:30,239 --> 00:07:32,491
Pamiętam pierwszą lekcję.
85
00:07:32,574 --> 00:07:37,454
W 1896 roku Afrykanerzy próbowali
86
00:07:37,538 --> 00:07:39,331
obalić rząd Anglików,
87
00:07:39,415 --> 00:07:41,709
ale armia angielska była zbyt silna.
88
00:07:42,084 --> 00:07:46,380
Anglicy zamknęli
26 000 kobiet i dzieci Afrykanerów
89
00:07:46,463 --> 00:07:49,174
w tak zwanych „obozach koncentracyjnych”.
90
00:07:49,508 --> 00:07:54,596
Wiele z nich umarło na malarię,
dur brzuszny i gorączkę czarnej wody.
91
00:07:54,972 --> 00:07:59,351
Jako jedyny angielski chłopiec w szkole,
byłem winiony za wszystkie te zgony.
92
00:08:00,602 --> 00:08:02,479
I wybacz nam nasze winy...
93
00:08:02,563 --> 00:08:05,941
Wyraźnie dał mi to do zrozumienia
najstarszy chłopak w szkole,
94
00:08:06,483 --> 00:08:07,818
Jaapie Botha.
95
00:08:08,819 --> 00:08:11,113
Ale wybaw nas ode złego,
96
00:08:11,196 --> 00:08:14,575
bo twoje jest królestwo, potęga i chwała
97
00:08:15,200 --> 00:08:16,744
na wieki wieków.
98
00:08:18,203 --> 00:08:19,204
Amen.
99
00:08:31,383 --> 00:08:33,010
Wiesz, co oznacza „P.K.”?
100
00:08:34,762 --> 00:08:35,971
Pisskop.
101
00:08:38,098 --> 00:08:39,349
Obszczany łeb.
102
00:08:40,392 --> 00:08:43,562
Wcale nie, to oznacza
„Peter Phillip Kenneth Keith”.
103
00:08:43,645 --> 00:08:44,938
Tak się nazywam.
104
00:08:45,481 --> 00:08:47,024
Naszczajmy na Pisskop.
105
00:08:49,234 --> 00:08:50,444
Naszczamy na Pisskop.
106
00:08:51,320 --> 00:08:52,404
-Pisskop.
-Pisskop.
107
00:08:52,488 --> 00:08:54,156
Pisskop.
108
00:08:54,239 --> 00:08:55,991
Pisskop!
109
00:08:56,074 --> 00:08:59,328
Anglicy uwielbiają,
gdy się na nich szcza. Kochany Pisskop!
110
00:09:00,496 --> 00:09:02,748
Jest gotowy! Co nie, rooinek?
111
00:09:03,707 --> 00:09:05,626
Cały dzień trzymaliśmy dla ciebie.
112
00:09:05,709 --> 00:09:07,961
-Smakuje, rooinek?
-Patrz do góry.
113
00:09:08,045 --> 00:09:09,713
Przestańcie, ma już dosyć.
114
00:09:09,838 --> 00:09:11,840
Nie smuć się, Pisskop.
115
00:09:11,924 --> 00:09:14,009
Jutro damy ci więcej. Prawda?
116
00:09:14,593 --> 00:09:18,388
Czy przez strach, czy przez wstyd,
a może oba, nie wiem,
117
00:09:19,181 --> 00:09:24,102
ale po tym znęcaniu się pod prysznicami
zacząłem moczyć łóżko.
118
00:09:37,074 --> 00:09:39,284
Hej, twoja matka umarła.
119
00:09:53,799 --> 00:09:55,592
Nie powinienem był wyjeżdżać.
120
00:09:56,760 --> 00:10:00,305
Powinienem był zostać
i pomagać w opiece nad mamą.
121
00:10:01,557 --> 00:10:05,018
Wtedy poczułaby się lepiej.
Wiem, że tak by się stało.
122
00:10:07,938 --> 00:10:12,109
Ponieważ mój jedyny
żywy krewny, mój dziadek,
123
00:10:12,192 --> 00:10:13,986
mieszkał w dalekim Kongu,
124
00:10:14,319 --> 00:10:19,074
nasz prawnik zadecydował,
że wrócę do szkoły.
125
00:10:19,449 --> 00:10:22,202
Ta decyzja mnie przerażała.
126
00:10:22,286 --> 00:10:25,205
Prochem jesteś i w proch się obrócisz.
127
00:10:35,507 --> 00:10:41,054
Zwierzyłem się niani o tym, co się stało
i dlaczego zacząłem moczyć łóżko.
128
00:10:51,148 --> 00:10:54,026
Postąpiła jak każda dobra matka Zulu.
129
00:10:54,902 --> 00:10:57,946
Wezwała mnie
do największego szamana swojego plemienia.
130
00:10:58,780 --> 00:11:01,867
Człowieka, który według niani,
leczył chorych ludzi
131
00:11:01,950 --> 00:11:04,244
i dawał bojaźliwym odwagę.
132
00:11:11,084 --> 00:11:13,754
Nigdy wcześniej
nie widziałem kogoś takiego.
133
00:11:14,046 --> 00:11:15,881
Odmówiłem cichą modlitwę,
134
00:11:15,964 --> 00:11:18,926
żeby jego magia okazała się
silniejsza od moich kłopotów.
135
00:11:22,220 --> 00:11:24,932
Nazywał się Dabula Manzi.
136
00:11:25,891 --> 00:11:30,103
Dabula Manzi powiedział, że moje kłopoty
pochodziły ze strachu w moim sercu.
137
00:11:30,812 --> 00:11:35,609
Miał wysłać mnie w podróż, żebym odkrył
swoją odwagę i pogrzebał strach.
138
00:11:36,735 --> 00:11:40,238
Magicznym proszkiem
narysował trzy kręgi na ziemi
139
00:11:41,031 --> 00:11:43,116
i w każdym z nich umieścił kurę.
140
00:11:43,659 --> 00:11:47,245
Powiedział, że kura, która wyjdzie
z kręgu, będzie najodważniejsza.
141
00:11:47,996 --> 00:11:51,208
To miała być moja przewodniczka,
która pomoże mi odnaleźć odwagę.
142
00:13:16,710 --> 00:13:21,590
Dabula Manzi powiedział, że żyje
we mnie duch wielkich wojowników Zulu.
143
00:13:21,882 --> 00:13:24,634
Zmierzyłem się
z najpotężniejszym stworzeniem na ziemi,
144
00:13:24,885 --> 00:13:28,555
stworzeniem, którego się bałem,
odkąd usłyszałem o śmierci mojego ojca.
145
00:13:29,264 --> 00:13:31,683
Zasłużyłem na jego szacunek
za swoją odwagę.
146
00:13:32,017 --> 00:13:34,686
Miał nadejść koniec nocnego moczenia się.
147
00:13:35,604 --> 00:13:38,857
Dabula Manzi powiedział,
że byłem człowiekiem dla całej Afryki,
148
00:13:38,940 --> 00:13:42,944
przywiązany do niej duchem i marzeniami.
149
00:13:43,278 --> 00:13:46,114
Powiedział, że nie jestem już Pisskop.
150
00:13:46,198 --> 00:13:48,325
Oddał mi moje imię
151
00:13:48,784 --> 00:13:51,078
i pozwolił zachować kurę.
152
00:13:52,579 --> 00:13:54,748
Nazwałem swoją kurę Masibindi.
153
00:13:54,831 --> 00:13:57,167
W języku Zulu oznacza to „Matka Odwaga”.
154
00:13:57,542 --> 00:14:00,629
W ciągu dnia
polowała na zewnątrz na robaki.
155
00:14:00,712 --> 00:14:04,925
W nocy gnieździła się
nad moim łóżkiem i mnie pilnowała.
156
00:14:25,403 --> 00:14:27,781
Była moim najlepszym
i jedynym przyjacielem.
157
00:14:28,782 --> 00:14:31,451
WOJNA Z NIEMCAMI
158
00:14:42,587 --> 00:14:45,590
Miesiąc później w Europie wybuchła wojna.
159
00:14:46,299 --> 00:14:49,427
To spowodowało
dużo więcej problemów niż moczenie łóżka.
160
00:14:50,720 --> 00:14:55,433
Hitler przysiągł zmiażdżyć Wielką Brytanię
i wypędzić Anglików z Południowej Afryki.
161
00:14:55,767 --> 00:14:59,104
Afrykanerzy czekali na ten dzień
z niecierpliwością.
162
00:15:00,188 --> 00:15:03,817
Wciąż powtarzałem sobie
słowa Dabula Manzi,
163
00:15:04,401 --> 00:15:06,236
„Staraj się nie bać”.
164
00:15:22,043 --> 00:15:23,879
Jest nasz rooinek!
165
00:15:28,383 --> 00:15:29,551
Cisza.
166
00:15:29,634 --> 00:15:30,760
Cisza!
167
00:15:32,053 --> 00:15:33,138
Pisskop.
168
00:15:34,055 --> 00:15:37,559
Bóg zesłał Hitlera, żeby wybawił nas
od was, angielskie szumowiny.
169
00:15:37,851 --> 00:15:40,562
Ukradliście nam nasz kraj
i zabiliście naszych ludzi.
170
00:15:41,104 --> 00:15:43,190
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
171
00:15:45,984 --> 00:15:47,903
Złożymy przysięgę krwi.
172
00:15:48,612 --> 00:15:51,448
Kiedy przyjdzie Hitler, powstaniemy
173
00:15:51,531 --> 00:15:53,325
i zabijemy verdomde rooineks!
174
00:16:03,126 --> 00:16:05,754
Przysięgamy wierność Adolfowi Hitlerowi!
175
00:16:06,504 --> 00:16:08,882
Śmierć wszystkim Anglikom
w Afryce Południowej!
176
00:16:08,965 --> 00:16:10,592
Heil Hitler!
177
00:16:18,683 --> 00:16:21,019
Niech Bóg błogosławi Vaterland!
178
00:16:21,102 --> 00:16:22,854
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
179
00:16:22,938 --> 00:16:24,940
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
180
00:16:25,732 --> 00:16:28,443
Za zbrodnie przeciwko
ludowi afrykanerskiemu,
181
00:16:29,069 --> 00:16:31,112
ja, Jaapie Botha,
182
00:16:31,196 --> 00:16:33,365
sędzia i Überführer...
183
00:16:34,032 --> 00:16:37,369
Skazuję twojego rooinek kaffir
kurczaka na śmierć. Heil Hitler!
184
00:16:37,452 --> 00:16:38,995
Heil Hitler!
185
00:16:40,664 --> 00:16:43,083
Nie, tylko nie moją kurę!
186
00:16:43,166 --> 00:16:44,584
-Nie!
-Teraz!
187
00:16:45,293 --> 00:16:48,505
Masibindi! Nie!
188
00:16:48,922 --> 00:16:50,465
Nie moją kurę!
189
00:16:50,548 --> 00:16:51,841
Masibindi!
190
00:16:51,967 --> 00:16:53,260
Nie!
191
00:17:00,183 --> 00:17:02,727
Nie...
192
00:17:05,814 --> 00:17:07,107
Nie!
193
00:17:11,778 --> 00:17:13,697
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
194
00:17:13,780 --> 00:17:15,198
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
195
00:17:15,282 --> 00:17:16,825
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
196
00:17:16,908 --> 00:17:18,785
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
197
00:17:34,718 --> 00:17:36,344
Cisza!
198
00:17:38,638 --> 00:17:39,764
Powiesić go.
199
00:17:41,308 --> 00:17:42,642
Powiesić go!
200
00:17:43,393 --> 00:17:44,519
Powiesić go.
201
00:17:57,490 --> 00:18:00,869
Zapłacisz za śmierć
naszych dziadków i babć.
202
00:18:01,328 --> 00:18:02,996
Wszyscy Anglicy zapłacą.
203
00:18:03,663 --> 00:18:05,373
A ty będziesz pierwszy.
204
00:18:06,583 --> 00:18:08,460
-Heil Hitler!
-Heil Hitler!
205
00:18:10,837 --> 00:18:12,172
Cisza!
206
00:18:12,714 --> 00:18:15,300
W imię Adolfa Hitlera i Vaterland,
207
00:18:15,967 --> 00:18:19,304
Skazuję cię na śmierć, verdomde rooinek!
208
00:18:19,387 --> 00:18:22,140
Zabić go!
209
00:18:46,247 --> 00:18:47,415
Heil Hitler!
210
00:18:47,499 --> 00:18:48,792
Ściągnijcie go!
211
00:18:51,878 --> 00:18:53,129
Ty dumbkopf!
212
00:19:12,649 --> 00:19:15,777
Następnego dnia pochowałem Masibindi.
213
00:19:16,569 --> 00:19:20,990
Chyba miałem stracić wszystkich,
których kochałem i kochających mnie.
214
00:19:21,074 --> 00:19:24,702
Moją matkę, moją kurę i teraz nianię.
215
00:19:25,745 --> 00:19:29,082
Tonderai i niania
musieli wrócić do rodziny
216
00:19:29,165 --> 00:19:30,792
w Rodezji Południowej.
217
00:19:31,626 --> 00:19:34,129
Wiedziałem, że już nigdy ich nie zobaczę.
218
00:19:35,088 --> 00:19:38,216
Ptaki samotności
wydawały się wlatywać do mojego serca
219
00:19:38,550 --> 00:19:40,593
i składały wielkie kamienne jaja.
220
00:19:41,344 --> 00:19:44,431
Całe moje ciało bolało ze smutku.
221
00:19:48,226 --> 00:19:52,313
Mój dziadek wrócił z Konga
do swojego domu w Barberton,
222
00:19:52,772 --> 00:19:54,566
gdzie mieszkali Anglicy.
223
00:19:55,442 --> 00:19:57,277
Wysłano mnie, żebym z nim zamieszkał.
224
00:19:58,361 --> 00:20:02,198
Mawiał, że dzieci
są dla niego kompletną tajemnicą.
225
00:20:03,491 --> 00:20:06,369
Nie sądziłem,
że kiedykolwiek poczuję się lepiej.
226
00:20:06,911 --> 00:20:11,124
Nie wiedziałem
jak przegonić ptaki samotności.
227
00:20:12,500 --> 00:20:16,963
Aż pewnego dnia dziadek
przysłał do mnie swojego przyjaciela.
228
00:20:22,010 --> 00:20:25,638
Wiesz, mój osioł, Beethoven,
zdradził mi kiedyś, jak leczyć
229
00:20:26,389 --> 00:20:28,850
smutek u małych chłopców.
230
00:20:29,642 --> 00:20:31,269
Chciałbyś spróbować?
231
00:20:31,895 --> 00:20:33,480
Dobrze. Wstań.
232
00:20:35,523 --> 00:20:36,983
Właśnie tak. Tutaj.
233
00:20:38,401 --> 00:20:39,861
Na jednej nodze.
234
00:20:40,945 --> 00:20:42,363
Dobrze.
235
00:20:42,697 --> 00:20:44,073
I zamknij oczy.
236
00:20:47,702 --> 00:20:49,329
Trzy razy powiedz: „absoloodle”.
237
00:20:49,996 --> 00:20:52,457
Absoloodle, absoloodle, absoloodle.
238
00:20:53,750 --> 00:20:54,959
Wspaniale. Lepiej?
239
00:20:56,920 --> 00:20:57,921
Nie?
240
00:21:00,590 --> 00:21:02,592
Widać to udowadnia jedno.
241
00:21:03,134 --> 00:21:04,177
Co takiego?
242
00:21:04,260 --> 00:21:06,638
Nigdy nie słuchaj rad osła.
243
00:21:08,765 --> 00:21:10,433
-Dużo lepiej. Prawda?
-Tak.
244
00:21:11,100 --> 00:21:13,520
-Chciałbyś go poznać?
-Tak.
245
00:21:14,187 --> 00:21:15,396
Chodźmy.
246
00:21:16,648 --> 00:21:18,274
Jak masz na imię?
247
00:21:18,650 --> 00:21:19,901
-P.K.
-P.K.
248
00:21:20,902 --> 00:21:22,403
Bardzo ciekawe imię.
249
00:21:23,488 --> 00:21:25,698
Przedstawię cię Beethovenowi.
250
00:21:25,990 --> 00:21:29,702
Tak poznałem Doca, który zbierał kaktusy,
251
00:21:30,328 --> 00:21:35,124
grał na pianinie i pokazał mi,
jak rozmawiać z jego osłem, Beethovenem.
252
00:21:35,208 --> 00:21:38,169
Lubi cię. Naprawdę cię lubi.
253
00:21:42,924 --> 00:21:45,635
Mój stary przyjacielu,
masz bardzo bystrego wnuka.
254
00:21:45,718 --> 00:21:46,970
Naprawdę bystrego.
255
00:21:47,053 --> 00:21:49,472
Tak, chciałbym tylko wiedzieć,
co z tym zrobić.
256
00:21:49,556 --> 00:21:52,016
Jego matka, niech spoczywa
w pokoju, była kompetentna.
257
00:21:52,100 --> 00:21:54,644
Nauczyła go czytać i gry na pianinie.
258
00:21:54,727 --> 00:21:56,271
Muzyka to tak ważna część
259
00:21:56,354 --> 00:21:58,273
edukacji młodego człowieka. Zgodzisz się?
260
00:21:58,356 --> 00:22:00,858
A jakże.
Jestem muzykiem i muzyka to moje życie.
261
00:22:00,942 --> 00:22:03,403
No to co powiesz na tę propozycję?
262
00:22:03,486 --> 00:22:06,698
Weź młodego P.K.-a pod swoje skrzydła,
naucz go gry na pianinie
263
00:22:06,781 --> 00:22:10,034
i zostanie głównym pomocnikiem
w twoim ogrodzie kaktusów.
264
00:22:10,118 --> 00:22:12,245
On zapłaci tobie, ty zapłacisz jemu.
265
00:22:12,328 --> 00:22:14,080
Z wielką przyjemnością.
266
00:22:14,497 --> 00:22:16,416
Naprawdę przypomina mi Erica.
267
00:22:16,499 --> 00:22:18,960
Twojego wnuka. Ile ma już lat?
268
00:22:19,210 --> 00:22:20,587
Miałby siedem lat.
269
00:22:22,672 --> 00:22:26,926
Doc był znanym pianistą,
który koncertował na całym świecie.
270
00:22:27,844 --> 00:22:31,306
Gdy był w Afryce Południowej,
wybuchła wojna.
271
00:22:31,848 --> 00:22:33,308
Nie mógł wrócić do domu.
272
00:22:34,726 --> 00:22:38,229
W Niemczech
Hitler zabił całą rodzinę Doca,
273
00:22:38,438 --> 00:22:40,315
ponieważ wierzyli w pokój.
274
00:22:40,857 --> 00:22:43,359
Wnuk Doca również zginął.
275
00:22:43,443 --> 00:22:45,778
Miał tylko siedem lat, tyle co ja.
276
00:22:46,654 --> 00:22:49,198
Doc był sam na świecie.
277
00:22:50,700 --> 00:22:54,078
Doc powiedział, że człowiekowi
potrzeba dwóch rzeczy w życiu:
278
00:22:54,162 --> 00:22:56,414
dobrego zdrowia i dobrego wykształcenia.
279
00:22:57,040 --> 00:22:58,583
Powiedział, że jestem zdrowy,
280
00:22:58,666 --> 00:23:01,919
ale moja edukacja wymagała
natychmiastowej uwagi.
281
00:23:08,134 --> 00:23:09,802
Doc pokazał mi Afrykę.
282
00:23:11,137 --> 00:23:13,139
Uczynił z Afryki moją salę lekcyjną.
283
00:23:13,681 --> 00:23:16,476
Nauczyłem się nawet prowadzić Beethovena.
284
00:23:20,396 --> 00:23:23,566
Moje lekcje zaczynały się
codziennie o wschodzie słońca.
285
00:23:23,941 --> 00:23:26,694
Doc pokazał mi,
jak postrzegać rzeczy w sposób,
286
00:23:26,778 --> 00:23:28,446
którego nie znałem.
287
00:23:54,514 --> 00:23:58,184
I tak mózg, P.K., m dwie funkcje.
288
00:23:58,601 --> 00:24:02,397
To najlepsza biblioteka na świecie,
co jest przydatne.
289
00:24:02,897 --> 00:24:06,234
Ale też z niego wychodzą nowe myśli.
290
00:24:06,526 --> 00:24:10,029
W szkole wypełnią ci głowę informacjami.
291
00:24:10,488 --> 00:24:13,616
Ale tutaj twój mózg
nauczy się, gdzie patrzeć,
292
00:24:13,700 --> 00:24:15,535
jak patrzeć i jak myśleć.
293
00:24:16,160 --> 00:24:18,246
Na każde możliwe pytanie
294
00:24:18,955 --> 00:24:20,707
znajdziesz odpowiedź w naturze,
295
00:24:21,290 --> 00:24:24,627
jeśli wiesz, gdzie szukać i jak pytać.
296
00:24:25,420 --> 00:24:28,089
I wtedy będziesz miał do dyspozycji
297
00:24:28,798 --> 00:24:31,592
wszystkie mózgi, jakie w ogóle istniały.
298
00:24:40,184 --> 00:24:43,771
Po kolei ptaki samotności odlatywały
299
00:24:43,855 --> 00:24:46,607
razem z kamiennymi jajami,
które złożyły w moim sercu.
300
00:25:05,918 --> 00:25:10,965
Doc powiedział, że jest za dużo wiedzy do
poznania, żeby marnować nawet sekundę.
301
00:25:11,716 --> 00:25:14,010
Mama mówiła to samo.
302
00:25:14,260 --> 00:25:16,345
Polubiłaby Doca.
303
00:25:22,310 --> 00:25:25,688
Wszystko w naturze jest współpracą,
nawet światło księżyca.
304
00:25:26,105 --> 00:25:29,150
Bez Słońca
Księżyc byłby tylko ciemnym kołem.
305
00:25:29,484 --> 00:25:31,444
Ale zachodzi współpraca.
306
00:25:31,819 --> 00:25:33,154
Światło księżyca.
307
00:25:37,617 --> 00:25:39,702
-Trochę ciężki, prawda?
-Duża sztuka.
308
00:25:40,036 --> 00:25:41,579
-Duża sztuka.
-Duża sztuka.
309
00:25:42,288 --> 00:25:44,749
Naprawdę ładna. Oby się ukorzeniła.
310
00:25:46,626 --> 00:25:47,835
Dobrze.
311
00:25:49,796 --> 00:25:52,089
Chyba mamy gości. Jak myślisz?
312
00:25:52,173 --> 00:25:54,175
Może zaproponujemy im herbatę, co?
313
00:25:54,675 --> 00:25:55,968
Albo kaktusa.
314
00:25:56,052 --> 00:25:57,887
A może to i to?
315
00:25:57,970 --> 00:25:59,180
Może śniadanie.
316
00:25:59,263 --> 00:26:01,599
Wyjmijmy jednego i dajmy im.
317
00:26:01,682 --> 00:26:03,017
Dobra myśl.
318
00:26:17,198 --> 00:26:18,658
Jak się pan ma, kapitanie?
319
00:26:18,741 --> 00:26:21,202
-Napije się pan herbaty?
-Profesor von Vollensteen?
320
00:26:21,869 --> 00:26:24,163
-Tak.
-Z rozkazu Rządu Jego Królewskiej Mości,
321
00:26:24,247 --> 00:26:26,874
za niezarejestrowanie się
jako cudzoziemiec,
322
00:26:26,958 --> 00:26:28,876
zostajesz posłany do więzienia Barberton
323
00:26:28,960 --> 00:26:32,171
na czas wojny z Niemcami,
krajem twojego pochodzenia.
324
00:26:32,296 --> 00:26:33,422
Proszę ze mną.
325
00:26:34,090 --> 00:26:37,760
Wtedy zdałem sobie sprawę,
że nie tylko Afrykanerzy
326
00:26:37,844 --> 00:26:39,804
nienawidzą i boją się innych.
327
00:26:41,347 --> 00:26:44,058
Anglicy też mieli w tym niemały wkład.
328
00:26:44,892 --> 00:26:48,145
Znów krążyły nade mną ptaki samotności.
329
00:27:08,082 --> 00:27:10,835
Podczas gdy Anglicy widzieli w Docu wroga,
330
00:27:10,918 --> 00:27:14,130
władze więzienia Afrykanerów
widziały w nim
331
00:27:14,213 --> 00:27:19,093
doskonały okaz niemieckiej kultury,
którą tak bardzo wielbiły.
332
00:27:19,677 --> 00:27:22,346
Pozwolę panu
urządzić sobie ogród po tej stronie.
333
00:27:22,930 --> 00:27:24,557
Może pan tutaj sadzić kaktusy.
334
00:27:25,892 --> 00:27:27,852
Codziennie po szkole
335
00:27:27,935 --> 00:27:30,897
dziadek prowadzał mnie do więzienia
336
00:27:31,522 --> 00:27:33,816
i odbierał mnie o zachodzie słońca.
337
00:27:35,526 --> 00:27:39,572
Zabierałem ze sobą wiadro z kaktusem,
który był owinięty w liście tytoniu,
338
00:27:39,655 --> 00:27:41,157
żeby był wilgotny.
339
00:27:43,200 --> 00:27:46,913
Kommandant Van Zyl
sprowadził do więzienia pianino Doca
340
00:27:47,204 --> 00:27:49,290
i zezwolił mi na nieograniczone wizyty.
341
00:27:51,167 --> 00:27:54,003
Otwierać drzwi! I nie upuśćcie
tego cholernego pianina!
342
00:28:01,010 --> 00:28:03,971
Dobra, a teraz
obróćcie je na bok. Do cholery!
343
00:28:04,931 --> 00:28:07,767
No już! Nie wiecie
jak przenosić cholerne pianino?
344
00:28:08,059 --> 00:28:11,771
Doktorze, wniosę je panu,
więc proszę mi pomóc...
345
00:28:16,067 --> 00:28:18,027
Liście tytoniu zostaw w wiadrze.
346
00:28:21,072 --> 00:28:24,450
Niedługo ocenią twoje postępy w nauce.
347
00:28:27,745 --> 00:28:29,789
Dzisiaj ocenili, prawda?
348
00:28:34,543 --> 00:28:36,003
Jak twoje oceny?
349
00:28:37,505 --> 00:28:38,506
Jakie oceny?
350
00:28:38,881 --> 00:28:40,758
„Jakie oceny”. Z gramatyki?
351
00:28:41,342 --> 00:28:43,135
Zadowalający.
352
00:28:43,219 --> 00:28:44,720
Zadowalający.
353
00:28:45,179 --> 00:28:46,430
Matematyka?
354
00:28:47,181 --> 00:28:48,641
Zadowalający.
355
00:28:48,724 --> 00:28:49,934
Nauki przyrodnicze?
356
00:28:50,559 --> 00:28:52,269
Zadowalający.
357
00:28:52,520 --> 00:28:53,646
Geografia?
358
00:28:54,814 --> 00:28:56,273
Zadowalający.
359
00:28:56,983 --> 00:28:58,234
Co za szkoda.
360
00:28:58,526 --> 00:29:02,780
P.K., którego znam, nie jest
zaledwie zadowalający. Jest mądry.
361
00:29:04,657 --> 00:29:07,994
W mojej szkole biją mądrych.
362
00:29:08,911 --> 00:29:11,956
P.K., bycie mądrym to nie grzech.
363
00:29:12,039 --> 00:29:15,042
Grzechem jest bycie mądrym
i nieużywanie swojej mądrości.
364
00:29:15,918 --> 00:29:17,336
Chodź.
365
00:29:17,628 --> 00:29:20,089
Zapoznam cię z kimś, kto pokaże ci,
366
00:29:20,172 --> 00:29:23,676
jak używać swojego mózgu
i nie dać się pobić.
367
00:29:24,093 --> 00:29:25,094
Z kim?
368
00:29:26,846 --> 00:29:28,806
To bardzo bystry człowiek. Chodź.
369
00:29:31,267 --> 00:29:32,560
Przedstawię cię.
370
00:29:33,102 --> 00:29:35,771
Spytałem Doca, czy to porucznik.
371
00:29:36,605 --> 00:29:39,859
Według niego porucznik
powiedziałby, że jest zbyt zajęty.
372
00:29:39,942 --> 00:29:41,819
Właśnie tak. Przywal mu.
373
00:29:42,611 --> 00:29:43,821
Sierżancie!
374
00:29:44,321 --> 00:29:45,990
Mam pozwolenie na wejście.
375
00:29:47,533 --> 00:29:48,826
Dobrze, profesorze.
376
00:29:48,909 --> 00:29:50,953
No dalej! Ruszaj stopami!
377
00:29:51,454 --> 00:29:52,705
Ruszajcie się chłopaki.
378
00:29:52,788 --> 00:29:54,373
Lewa w górze. Cios lewą.
379
00:29:54,749 --> 00:29:56,167
Dobra, chodźcie.
380
00:29:56,250 --> 00:29:59,170
Czy to byłby kłopot,
gdyby mój przyjaciel, P.K.,
381
00:29:59,253 --> 00:30:00,880
pouczył się boksu?
382
00:30:00,963 --> 00:30:02,965
Naprawdę chciałbym pomóc, profesorze,
383
00:30:03,049 --> 00:30:06,218
ale jesteśmy zajęci przygotowaniami
do międzywięziennych mistrzostw,
384
00:30:06,302 --> 00:30:08,137
zarówno juniorów, jak i seniorów.
385
00:30:09,055 --> 00:30:10,514
A starszy pan?
386
00:30:11,974 --> 00:30:13,559
Dobrze. Hej, kaffir!
387
00:30:14,143 --> 00:30:15,561
-Chodź tutaj.
-Tak, meneer.
388
00:30:16,312 --> 00:30:19,607
Słuchaj, naucz tego chłopca
podstaw i to porządnie,
389
00:30:19,690 --> 00:30:21,776
bo inaczej spłaszczę ci
ten czarny łeb, jasne?
390
00:30:22,193 --> 00:30:23,194
Dobra.
391
00:30:26,322 --> 00:30:27,490
Dzień dobry.
392
00:30:27,823 --> 00:30:28,824
No więc?
393
00:30:30,659 --> 00:30:32,036
Chcesz być bokserem?
394
00:30:32,661 --> 00:30:34,413
Chyba jestem za mały.
395
00:30:40,419 --> 00:30:42,046
Nie martw się, klein baas.
396
00:30:42,963 --> 00:30:45,424
Mały pokona dużego, gdy mały sprytny.
397
00:30:46,717 --> 00:30:48,135
Najpierw głową,
398
00:30:49,428 --> 00:30:51,180
a potem sercem.
399
00:30:52,056 --> 00:30:54,433
-Zapamiętasz?
-Tak, proszę pana.
400
00:30:55,184 --> 00:30:56,268
Nie!
401
00:30:56,811 --> 00:30:58,020
Nie, mały baas.
402
00:30:59,730 --> 00:31:02,441
Nie wolno ci mówić do mnie „pan”.
403
00:31:02,817 --> 00:31:04,443
-Przez strażników?
-Tak.
404
00:31:06,237 --> 00:31:07,780
Jak mam do ciebie mówić?
405
00:31:07,863 --> 00:31:10,241
Piet. Jestem Geel Piet.
406
00:31:10,825 --> 00:31:12,034
Ja jestem P.K.
407
00:31:16,080 --> 00:31:17,164
Dobrze...
408
00:31:20,376 --> 00:31:22,336
Kiedy poznałem Geel Pieta,
409
00:31:22,419 --> 00:31:27,550
spędził 40 z 55 lat
swojego życia w więzieniach.
410
00:31:28,175 --> 00:31:32,555
Powiedział mi, że był złodziejem,
oszustem i wieloma innymi rzeczami.
411
00:31:33,305 --> 00:31:36,350
A teraz był moim
nauczycielem i przyjacielem.
412
00:31:36,433 --> 00:31:38,978
Właśnie tak. Widzisz, jak to może działać?
413
00:31:39,520 --> 00:31:41,272
Widzisz, jak mały pokona dużego?
414
00:31:41,522 --> 00:31:43,816
Nie złapie cię, więc nie uderzy cię.
415
00:31:43,983 --> 00:31:46,318
Nie uderzy cię, nie skrzywdzi cię.
416
00:31:47,862 --> 00:31:49,947
Już po dwóch miesiącach,
jesteś czarodziejem.
417
00:31:50,156 --> 00:31:51,907
Ale kiedy ja mam uderzyć?
418
00:31:52,491 --> 00:31:53,617
Uderzyć?
419
00:31:54,326 --> 00:31:56,245
Nie będziesz po prostu uderzać.
420
00:31:56,620 --> 00:31:57,955
Zrobisz kombinację.
421
00:31:58,581 --> 00:31:59,999
Raz, dwa!
422
00:32:00,541 --> 00:32:02,084
Raz, dwa! Raz, dwa!
423
00:32:02,293 --> 00:32:03,419
Dalej, ty spróbuj.
424
00:32:03,502 --> 00:32:06,213
Raz, dwa. Tak. Raz, dwa. Raz, dwa.
425
00:32:07,173 --> 00:32:08,299
Zobaczmy.
426
00:32:09,216 --> 00:32:11,010
Czy my tu mamy boksera?
427
00:32:11,760 --> 00:32:12,845
Tak.
428
00:32:14,054 --> 00:32:15,764
Przygotujemy dla ciebie
429
00:32:16,932 --> 00:32:18,559
kombinację ośmiu uderzeń.
430
00:32:19,560 --> 00:32:21,145
Ósemkę Geel Pieta.
431
00:32:21,228 --> 00:32:23,230
-Ósemkę Geel Pieta?
-Tak.
432
00:32:23,856 --> 00:32:26,233
Wtedy, mój jong, zapalisz się.
433
00:32:27,026 --> 00:32:29,403
Spróbuj. Raz, dwa. Raz, dwa!
434
00:32:29,778 --> 00:32:31,780
Raz, dwa. Raz, dwa!
435
00:32:31,864 --> 00:32:33,490
Raz, dwa. Raz, dwa!
436
00:32:34,366 --> 00:32:35,993
Bardzo silny. Dobre uderzenia.
437
00:32:36,076 --> 00:32:37,077
Bardzo silne.
438
00:32:37,161 --> 00:32:40,122
Raz, dwa! Raz, dwa! Raz, dwa!
439
00:32:41,165 --> 00:32:42,166
Zobaczmy.
440
00:32:42,249 --> 00:32:44,210
Dobrze, mały baas.
441
00:32:44,293 --> 00:32:46,503
Brawo! Już wyglądasz jak mistrz.
442
00:32:47,046 --> 00:32:48,839
Raz, dwa! Raz, dwa!
443
00:32:48,923 --> 00:32:50,674
Ale mamy tu boksera.
444
00:32:51,217 --> 00:32:54,053
Nauczę się Ósemki Geel Pieta.
445
00:32:54,345 --> 00:32:57,473
Ale teraz musisz przez godzinę
uczyć się dziewiątej Beethovena,
446
00:32:57,556 --> 00:33:01,227
żebyśmy mogli zająć się kaktusami,
zanim będzie za gorąco.
447
00:33:03,812 --> 00:33:05,147
Tak między nami,
448
00:33:05,940 --> 00:33:07,524
zrobimy z ciebie mistrza
449
00:33:08,567 --> 00:33:09,652
i to z mózgiem.
450
00:33:11,612 --> 00:33:12,863
Wspaniała lekcja.
451
00:33:14,198 --> 00:33:15,532
Dziękuję, młody człowieku.
452
00:33:16,367 --> 00:33:17,743
Chodźmy.
453
00:33:19,578 --> 00:33:21,914
-Przepraszam, Meneer Professor.
-Tak?
454
00:33:22,456 --> 00:33:25,125
Za każdym razem widzę,
że mały baas przynosi kaktusa
455
00:33:25,209 --> 00:33:27,795
w wiadrze z liśćmi tytoniu.
456
00:33:27,878 --> 00:33:30,714
Tak. Żeby korzenie
nie wyschły. To dlatego.
457
00:33:33,259 --> 00:33:34,260
Wie pan, profesorze,
458
00:33:35,135 --> 00:33:36,637
mały dymek późno w nocy
459
00:33:36,720 --> 00:33:38,639
to jedyna przyjemność w tym ciężkim życiu.
460
00:33:39,265 --> 00:33:41,976
I wie pan, jak trudno nam zdobyć tytoń.
461
00:33:42,059 --> 00:33:44,687
-Rozumiem.
-Dlaczego nie pozwalają wam mieć tytoń?
462
00:33:45,020 --> 00:33:48,899
P.K., to dlatego, że osoba,
która pracuje, karząc innych,
463
00:33:48,983 --> 00:33:51,485
nie potrafi robić niczego innego, wiesz?
464
00:33:51,568 --> 00:33:54,363
Czuję tutaj coś niewłaściwego.
465
00:33:54,905 --> 00:33:57,199
-Hej, kaffir.
-Nie, Meneer sierżancie.
466
00:33:58,575 --> 00:33:59,743
Wszystko tutaj w porządku.
467
00:34:00,953 --> 00:34:03,414
Dosyć, sierżancie!
468
00:34:03,497 --> 00:34:04,665
Wystarczy!
469
00:34:05,165 --> 00:34:07,960
Tutaj to my mówimy,
kiedy wystarczy, profesorze.
470
00:34:08,585 --> 00:34:09,586
Nie pan.
471
00:34:12,715 --> 00:34:16,176
Dowiem się, jeśli coś kombinujesz.
472
00:34:26,729 --> 00:34:28,355
Nic nie jest staremu kaffir.
473
00:34:28,439 --> 00:34:29,898
Nic nie jest. Wszystko dobrze.
474
00:34:29,982 --> 00:34:31,191
Przepraszam za kłopot.
475
00:34:31,692 --> 00:34:32,693
Przepraszam, mały baas.
476
00:34:33,193 --> 00:34:35,029
Zostańmy przy boksie.
477
00:34:35,821 --> 00:34:37,740
Przepraszam.
478
00:34:41,618 --> 00:34:42,703
Geel Piet!
479
00:34:46,290 --> 00:34:49,793
Stawiam swoje wiadro
obok pianina, gdy ćwiczę.
480
00:34:50,878 --> 00:34:53,714
Dopilnuj, żeby codziennie
było wyczyszczone.
481
00:34:54,757 --> 00:34:56,884
Tak, baas. Oczywiście.
482
00:34:58,385 --> 00:35:00,804
Ładnie, P.K.
483
00:35:04,767 --> 00:35:05,809
Daj mi wiadro.
484
00:35:05,893 --> 00:35:08,103
Też nie lubię tego schweinhund.
485
00:35:08,187 --> 00:35:09,938
Zgadza się. Chodźmy.
486
00:35:10,022 --> 00:35:11,148
Dobrze, Doc.
487
00:35:18,405 --> 00:35:19,740
Żeby przetrwać w więzieniu
488
00:35:20,491 --> 00:35:23,577
Geel Piet stał się ekspertem od kamuflażu,
489
00:35:24,244 --> 00:35:26,121
mistrzem bycia niewidzialnym.
490
00:35:33,837 --> 00:35:37,299
Jego celem było
zwracać na siebie jak najmniej uwagi
491
00:35:37,925 --> 00:35:43,013
i jednocześnie zdobywać dokładnie to,
czego potrzebowali więźniowie.
492
00:35:52,147 --> 00:35:53,232
Właśnie tak.
493
00:35:53,440 --> 00:35:54,566
Dobrze.
494
00:35:58,737 --> 00:36:00,489
Dobrze, mały baas. Szybciej.
495
00:36:01,573 --> 00:36:03,700
Szybciej. Właśnie tak.
496
00:36:04,535 --> 00:36:06,245
Nim się obejrzałem, minęło pięć lat.
497
00:36:06,703 --> 00:36:08,414
I podczas gdy poza więzieniem
498
00:36:08,497 --> 00:36:11,208
wszyscy czekali
na koniec II wojny światowej,
499
00:36:11,542 --> 00:36:15,003
w środku wszyscy byli zajęci tylko jednym,
500
00:36:15,879 --> 00:36:18,632
wynikiem międzywięziennych
mistrzostw w boksie.
501
00:36:47,035 --> 00:36:48,370
Świetnie.
502
00:36:48,662 --> 00:36:52,875
Pod bacznym okiem Geel Pieta zostałem
mistrzem w swojej kategorii wagowej.
503
00:36:53,417 --> 00:36:54,793
Bardzo dobrze, mały baas.
504
00:36:56,295 --> 00:36:58,255
Ogród Doca rósł dzięki kaktusom,
505
00:36:58,338 --> 00:37:00,883
które mu wciąż przynosiłem,
506
00:37:01,884 --> 00:37:05,262
przy tym przynosząc tytoń
dla Geel Pieta i innych więźniów.
507
00:37:08,807 --> 00:37:11,393
Zająłem się też
pisaniem listów dla więźniów
508
00:37:11,477 --> 00:37:12,978
za namową Geel Pieta.
509
00:37:25,324 --> 00:37:26,325
Tak.
510
00:37:27,075 --> 00:37:29,536
Naprawdę masz dar do języka, wiesz?
511
00:37:45,469 --> 00:37:49,556
Dlaczego zawsze śpiewają przy mnie
tę piosenkę o zaklinaczu deszczu?
512
00:37:52,392 --> 00:37:53,936
Dobra, koniec czasu!
513
00:37:57,731 --> 00:37:59,399
Mały baas, wszystkie plemiona wierzą,
514
00:38:00,651 --> 00:38:02,069
że gdy panuje susza
515
00:38:03,320 --> 00:38:07,324
przyczyną są konflikty ludzi.
516
00:38:08,909 --> 00:38:13,288
Inyanga Yezulu,
zaklinacz deszczu, wszystko uspokaja.
517
00:38:14,706 --> 00:38:16,416
Ziemię, niebo
518
00:38:17,376 --> 00:38:18,377
oraz ludzi.
519
00:38:19,336 --> 00:38:21,880
On powstrzymuje konflikty.
520
00:38:23,215 --> 00:38:24,550
On sprowadza deszcz.
521
00:38:25,759 --> 00:38:27,427
On sprowadza pokój.
522
00:38:27,511 --> 00:38:30,597
Dobrze, ale jaki to ma związek ze mną?
523
00:38:31,223 --> 00:38:32,266
Cóż, klein baas,
524
00:38:33,350 --> 00:38:34,726
jesteś jak Inyanga Yezulu.
525
00:38:35,644 --> 00:38:37,145
Uspokajasz sprawy.
526
00:38:38,814 --> 00:38:40,732
Piszesz listy dla wszystkich plemion
527
00:38:41,108 --> 00:38:43,110
i przynosisz tytoń dla wszystkich plemion.
528
00:38:43,860 --> 00:38:47,155
Dlatego myślą,
że możesz być postacią z legendy.
529
00:38:48,282 --> 00:38:49,950
Śpiewają na twoją cześć.
530
00:38:50,909 --> 00:38:52,911
Miałeś z tym coś wspólnego?
531
00:38:54,037 --> 00:38:55,289
Ja...
532
00:38:57,749 --> 00:38:59,960
Powiedziałem kilku osobom
o tym, jak traktujesz
533
00:39:01,044 --> 00:39:02,546
wszystkie plemiona na równi,
534
00:39:03,213 --> 00:39:06,049
jak żadnej nie faworyzujesz,
535
00:39:06,800 --> 00:39:09,511
jak uspokajasz sprawy. Coś takiego.
536
00:39:09,595 --> 00:39:10,596
Dlaczego?
537
00:39:12,347 --> 00:39:15,726
Cóż, mały baas, trochę nadziei
nigdy nikomu nie zaszkodziło.
538
00:39:15,809 --> 00:39:18,270
Tak, ale to fałszywa nadzieja.
539
00:39:19,813 --> 00:39:21,732
Lepsza od żadnej, prawda?
540
00:39:21,815 --> 00:39:23,525
Czas na Beethovena, P.K.
541
00:39:29,448 --> 00:39:30,741
Dziękuję, profesorze.
542
00:39:31,366 --> 00:39:32,409
Nie ma za co.
543
00:39:33,535 --> 00:39:35,787
Jesteś dobrym człowiekiem.
Ciesz się tytoniem.
544
00:39:38,707 --> 00:39:40,667
Do zobaczenia jutro, zaklinaczu deszczu.
545
00:40:08,403 --> 00:40:09,946
Opróżnij wiadro, kaffir.
546
00:40:12,282 --> 00:40:13,325
Tak, baas.
547
00:40:34,096 --> 00:40:37,140
Jesteście zgrają gównojadów,
prawda, kaffir?
548
00:40:40,602 --> 00:40:42,604
-Nie, baas.
-Coś ty powiedział?
549
00:40:45,982 --> 00:40:48,235
-Tak, baas.
-Pewnie, że tak.
550
00:40:56,076 --> 00:40:57,536
A teraz jedz.
551
00:41:13,593 --> 00:41:14,594
Zjedz to.
552
00:41:17,264 --> 00:41:18,306
Zjedz.
553
00:41:41,621 --> 00:41:43,999
Nie możesz wiecznie się
przede mną ukrywać, kaffir.
554
00:41:45,083 --> 00:41:46,334
Nadejdzie twój dzień
555
00:41:46,877 --> 00:41:49,963
i będzie równie czarny,
co twoja cholerna dusza,
556
00:41:50,380 --> 00:41:51,631
obiecuję ci.
557
00:42:00,348 --> 00:42:01,558
Wszystko w porządku?
558
00:42:05,771 --> 00:42:06,980
Spokojnie, mały baas.
559
00:42:08,940 --> 00:42:09,983
W tronk
560
00:42:11,276 --> 00:42:12,778
każdego dnia jemy gówno.
561
00:42:14,863 --> 00:42:16,156
My wszyscy.
562
00:42:22,245 --> 00:42:24,080
Gdyby sierżant znalazł tytoń,
563
00:42:25,040 --> 00:42:27,250
wszyscy więźniowie
zostaliby dotkliwie pobici.
564
00:42:29,711 --> 00:42:32,339
Reszta więźniów śpiewała
na cześć odwagi Geel Pieta.
565
00:42:41,598 --> 00:42:44,601
Ale i tak bolało mnie serce,
widząc, jak poniżany jest mój bliski.
566
00:42:49,356 --> 00:42:50,899
Byłem też zły,
567
00:42:51,691 --> 00:42:53,068
zły, że to się stało,
568
00:42:53,860 --> 00:42:56,571
zły, że nie mogłem
niczego zrobić, by to zmienić.
569
00:43:00,450 --> 00:43:02,369
Śpiewali w nocy, dobrze wiedząc,
570
00:43:02,452 --> 00:43:05,330
że zostaną zamknięci
w swoich celach na trzy dni bez wody.
571
00:43:07,123 --> 00:43:09,960
Śpiewali na cześć godności Geel Pieta.
572
00:43:37,362 --> 00:43:38,780
Wyglądają na zagubionych.
573
00:43:43,034 --> 00:43:44,452
Są zagubieni, mały baas.
574
00:43:45,537 --> 00:43:47,873
Są zagubieni i boją się.
575
00:43:50,292 --> 00:43:51,626
Oni są tchórzami.
576
00:43:53,169 --> 00:43:55,797
Chodź, zanieśmy te ręczniki do pralni.
577
00:44:03,930 --> 00:44:06,266
P.K.! Dobre wieści!
578
00:44:06,600 --> 00:44:08,310
Amerykanie przekroczyli Ren.
579
00:44:08,393 --> 00:44:11,688
Wojna już dobiega końca!
580
00:44:11,771 --> 00:44:13,857
To wspaniale. Pozwól mi zobaczyć.
581
00:44:13,940 --> 00:44:15,734
-Czy to nie cudownie?
-Świetne wieści.
582
00:44:15,817 --> 00:44:17,152
Będziesz wolny, profesorze!
583
00:44:17,235 --> 00:44:19,988
Nareszcie wrócę do domu, do Niemiec!
584
00:44:20,864 --> 00:44:22,198
-Tak.
-Wrócisz do Niemiec?
585
00:44:22,282 --> 00:44:25,952
Tak, wrócę do domu
w Niemczech. Radujmy się.
586
00:44:26,036 --> 00:44:27,454
Czy to nie cudownie, mały baas?
587
00:44:29,247 --> 00:44:30,290
Chyba tak.
588
00:44:31,249 --> 00:44:33,376
Według ciebie to nie cudownie?
589
00:44:34,210 --> 00:44:37,005
Jeśli wrócisz do Niemiec,
już nigdy cię nie zobaczę.
590
00:44:38,256 --> 00:44:39,883
Nie uważam, żeby to było cudowne.
591
00:44:40,800 --> 00:44:42,636
Tak, masz rację.
592
00:44:44,971 --> 00:44:48,308
Czasem musimy spróbować wziąć...
593
00:44:49,225 --> 00:44:52,062
Wziąć to, co nie jest cudowne,
i takim je uczynić.
594
00:44:52,604 --> 00:44:53,688
Profesorze!
595
00:44:55,148 --> 00:44:56,316
Właśnie usłyszałem nowinę.
596
00:44:56,399 --> 00:44:59,110
Tak. Tutaj. Właśnie o tym rozmawialiśmy.
597
00:45:00,111 --> 00:45:02,197
Profesorze, będzie nam pana brakować.
598
00:45:02,280 --> 00:45:03,448
Dziękuję.
599
00:45:06,409 --> 00:45:08,495
Profesorze, czy mogę
prosić pana o przysługę?
600
00:45:08,578 --> 00:45:09,579
Oczywiście.
601
00:45:09,663 --> 00:45:12,457
Pod koniec tego miesiąca,
jak co roku, odwiedzi nas komisarz.
602
00:45:12,540 --> 00:45:15,585
Czy mógłby pan zorganizować
koncert na jego cześć?
603
00:45:16,378 --> 00:45:17,379
-Koncert?
-Tak.
604
00:45:17,462 --> 00:45:18,922
-Koncert, tutaj?
-Tutaj.
605
00:45:19,547 --> 00:45:21,091
-Koncert?
-Tak.
606
00:45:24,094 --> 00:45:25,553
Dobrze...
607
00:45:26,221 --> 00:45:28,264
Przygotuję coś dla pana komisarza.
608
00:45:29,557 --> 00:45:31,768
Dobry z pana człowiek,
profesorze. Dziękuję.
609
00:45:31,851 --> 00:45:33,186
Będziemy za panem tęsknić.
610
00:45:39,526 --> 00:45:42,320
Dlaczego chcesz,
żebym urządził koncert dla tych ludzi?
611
00:45:42,404 --> 00:45:47,033
Nie dla nich, profesorze. Dla nas. Tak.
612
00:45:47,701 --> 00:45:50,912
Może pan napisać muzykę.
Mały baas, ty napiszesz słowa.
613
00:45:51,579 --> 00:45:53,665
A głosy ludzi, profesorze,
614
00:45:53,748 --> 00:45:55,834
będą pana instrumentami.
615
00:45:56,710 --> 00:46:00,088
Tak, nigdy nie zgadną
dla kogo to. On jest geniuszem.
616
00:46:00,171 --> 00:46:01,798
Ale plemiona nie współpracują.
617
00:46:01,881 --> 00:46:04,759
Nigdy razem nie zaśpiewają. Nigdy!
618
00:46:04,843 --> 00:46:06,761
Uda się, jeśli mały baas tak mówi.
619
00:46:06,845 --> 00:46:07,887
Pamiętasz legendę?
620
00:46:08,430 --> 00:46:09,806
Mówisz o tej, którą wymyśliłeś.
621
00:46:10,515 --> 00:46:11,683
O czym mówisz, mały baas?
622
00:46:12,684 --> 00:46:14,144
Nie wymyśliłem jej.
623
00:46:15,145 --> 00:46:17,188
Ta legenda jest tak stara jak Afryka.
624
00:46:18,773 --> 00:46:21,735
Dla ludzi
legenda jest potężniejsza od miłości,
625
00:46:22,318 --> 00:46:23,528
potężniejsza od nienawiści.
626
00:46:24,195 --> 00:46:27,240
Daje im powód robić to,
czego nigdy by nie zrobili.
627
00:46:28,408 --> 00:46:29,868
Zapytaj. Sam zobaczysz.
628
00:46:32,370 --> 00:46:34,330
No tak, ta legenda.
629
00:46:34,956 --> 00:46:36,249
Jesteś geniuszem.
630
00:46:36,332 --> 00:46:38,626
-Jesteś najbystrzejszy z nas wszystkich.
-Nie.
631
00:46:41,796 --> 00:46:42,839
Doc.
632
00:46:42,922 --> 00:46:44,007
Doc!
633
00:46:46,760 --> 00:46:48,303
Właśnie skończyłem tekst.
634
00:46:49,137 --> 00:46:50,138
Jest o strażnikach.
635
00:46:52,015 --> 00:46:53,850
To wspaniale. Daj mi posłuchać.
636
00:46:57,020 --> 00:46:59,564
Po angielsku proszę.
637
00:47:01,775 --> 00:47:04,027
Biegną tu, biegną tam.
638
00:47:04,736 --> 00:47:07,030
Pogubili się, boją się.
639
00:47:07,655 --> 00:47:08,907
Oni są tchórzami.
640
00:47:08,990 --> 00:47:10,283
Doskonale.
641
00:47:10,366 --> 00:47:12,827
Doskonale! Idealnie pasuje.
642
00:47:12,911 --> 00:47:14,788
To coś, co powiedział mi Geel Piet.
643
00:47:14,871 --> 00:47:16,039
To nawet lepiej.
644
00:47:17,874 --> 00:47:19,834
Ale czy będzie pasować do muzyki?
645
00:47:19,918 --> 00:47:21,211
Zobaczmy.
646
00:47:35,391 --> 00:47:36,392
Coś nie tak?
647
00:47:36,476 --> 00:47:38,186
Nie, jest piękna.
648
00:47:38,937 --> 00:47:39,938
Ale...
649
00:47:42,315 --> 00:47:43,691
Ale czy podoba ci się to?
650
00:47:57,372 --> 00:48:00,250
Gdy udało się skłonić
wszystkie plemiona do współpracy,
651
00:48:00,333 --> 00:48:03,670
jak przewidział Geel Piet,
zacząłem ich szkolić.
652
00:48:04,671 --> 00:48:08,716
Każde z plemion wybrało kilku mężczyzn,
którzy mieli się nauczyć swojej części.
653
00:48:09,509 --> 00:48:11,219
Z kolei oni uczyli pozostałych,
654
00:48:11,302 --> 00:48:14,222
którzy uczyli kolejnych,
aż wszyscy poznali tę część.
655
00:49:22,540 --> 00:49:24,459
O czym śpiewają te małpy?
656
00:49:25,126 --> 00:49:26,961
Nie wiem. Ja tylko gram na pianinie.
657
00:49:33,009 --> 00:49:35,386
Widziałeś Geel Pieta?
Jeszcze nie przyszedł.
658
00:49:35,470 --> 00:49:38,389
Nie martw się.
To jego noc, jego dzieło. Przyjdzie.
659
00:49:38,473 --> 00:49:39,557
Uwierz mi, chłopcze.
660
00:49:56,824 --> 00:49:57,992
Witaj, profesorze.
661
00:49:58,076 --> 00:49:59,661
-Dobry wieczór.
-Witaj, P.K.
662
00:50:15,009 --> 00:50:16,010
Tak.
663
00:50:19,764 --> 00:50:21,557
Siadać! Siadajcie!
664
00:50:33,278 --> 00:50:36,155
Herr Kommandant,
P.K. jest świetnym tłumaczem.
665
00:50:37,949 --> 00:50:40,076
-Potrafisz mówić ich bełkotem?
-Tak jest.
666
00:50:40,868 --> 00:50:41,911
Zawsze potrafiłem.
667
00:50:41,995 --> 00:50:43,621
Dobrze. Chcę, żebyś powiedział im,
668
00:50:44,580 --> 00:50:46,958
że zezwalam na ten koncert tylko dlatego,
669
00:50:47,875 --> 00:50:50,920
by uczcić wizytę komisarza
i jego uroczej przyjaciółki.
670
00:50:51,796 --> 00:50:54,590
A także z szacunku dla profesora.
671
00:50:55,675 --> 00:50:57,385
Nawet jeśli znajduje się w więzieniu,
672
00:50:57,468 --> 00:51:00,013
nie jest żałosnym przestępcą,
jak ta hałastra!
673
00:51:00,096 --> 00:51:02,140
To człowiek kultury, nauki.
674
00:51:02,557 --> 00:51:03,766
Powiedz im to.
675
00:51:13,735 --> 00:51:16,863
Kommandant wita was
676
00:51:18,156 --> 00:51:20,366
i nie może się doczekać
wspaniałego śpiewu.
677
00:51:22,035 --> 00:51:26,164
Jestem gotów to zrobić
dla takiego człowieka.
678
00:51:26,748 --> 00:51:28,666
Ale wystarczy jedno podejrzenie kłopotów,
679
00:51:29,459 --> 00:51:30,501
tylko jedno,
680
00:51:31,669 --> 00:51:32,962
i koniec z tym. Powiedz im.
681
00:51:37,592 --> 00:51:40,345
Ma nadzieję, że wszystkie plemiona
dadzą z siebie wszystko
682
00:51:41,054 --> 00:51:43,014
i przyniosą chlubę swoim ludziom.
683
00:51:45,975 --> 00:51:48,144
Jedno przewinienie, tylko jedno.
684
00:51:49,270 --> 00:51:52,065
I pożałują,
jak żaden inny kaffir w całej Afryce!
685
00:51:52,815 --> 00:51:53,816
Powiedz im.
686
00:51:59,739 --> 00:52:01,908
Bądźmy dziś jednością
687
00:52:01,991 --> 00:52:04,202
pod niebem Afryki!
688
00:52:12,377 --> 00:52:14,379
Dlaczego klaszczą?
689
00:52:15,588 --> 00:52:17,882
Szanują siłę, Herr Kommandant.
690
00:52:28,017 --> 00:52:29,811
Dobrze się spisałeś, P.K. Naprawdę.
691
00:52:30,478 --> 00:52:32,772
Ale Geel Pieta wciąż tu nie ma.
692
00:52:32,855 --> 00:52:34,857
Przyjdzie. Na pewno, zaufaj mi.
693
00:52:35,525 --> 00:52:38,444
A teraz muzyka, P.K.
694
00:54:08,075 --> 00:54:10,870
Ten koncert był twoim pomysłem, co?
695
00:54:12,455 --> 00:54:14,332
Ty podstępny draniu.
696
00:54:14,957 --> 00:54:16,042
Nie, baas.
697
00:54:19,462 --> 00:54:21,380
Nie okłamuj mnie.
698
00:54:22,089 --> 00:54:24,091
Twoi przyjaciele ci teraz nie pomogą.
699
00:54:24,800 --> 00:54:27,011
I zdradzisz mi wszystkie swoje sekrety,
700
00:54:27,094 --> 00:54:29,347
zaczynając od piosenki.
701
00:54:29,430 --> 00:54:31,224
O czym oni śpiewają?
702
00:54:34,185 --> 00:54:35,728
Nie wiem, baas.
703
00:54:48,449 --> 00:54:49,659
Powiedz mi.
704
00:54:53,412 --> 00:54:54,539
Powiedz.
705
00:54:56,999 --> 00:54:58,000
Biegną...
706
00:54:58,876 --> 00:55:00,211
Tu.
707
00:55:01,170 --> 00:55:03,214
Biegną...
708
00:55:04,215 --> 00:55:05,216
Tam.
709
00:55:06,592 --> 00:55:08,094
Boją...
710
00:55:13,099 --> 00:55:14,392
Się.
711
00:55:16,727 --> 00:55:19,981
My się boimy?
712
00:55:25,111 --> 00:55:27,989
My wszyscy się boimy?
713
00:55:36,497 --> 00:55:39,709
Jesteście tchórzami.
714
00:55:40,960 --> 00:55:43,588
Ty gnoju!
715
00:56:31,218 --> 00:56:32,219
Nie, Piet.
716
00:56:35,848 --> 00:56:36,932
Mały baas.
717
00:56:37,808 --> 00:56:39,852
Piet. Nie, proszę.
718
00:56:41,103 --> 00:56:43,689
Wszystkie plemiona razem.
719
00:56:46,359 --> 00:56:47,443
Pierwszy raz.
720
00:56:48,653 --> 00:56:50,279
Dzięki tobie.
721
00:56:53,658 --> 00:56:54,742
Zaklinaczu deszczu.
722
00:56:55,743 --> 00:56:56,744
Nie, proszę.
723
00:56:59,205 --> 00:57:01,749
Mały pokona dużego...
724
00:57:03,501 --> 00:57:06,212
Gdy mały jest mądry.
725
00:57:11,759 --> 00:57:13,761
Najpierw z głową,
726
00:57:16,138 --> 00:57:18,766
a potem z sercem.
727
00:57:24,563 --> 00:57:26,190
Nie.
728
00:57:28,275 --> 00:57:30,194
Słysząc śpiewające razem plemiona,
729
00:57:30,861 --> 00:57:34,240
Geel Piet porzucił kamuflaż
i postawił się sierżantowi Bormannowi.
730
00:57:35,700 --> 00:57:37,368
Przez tę krótką chwilę
731
00:57:38,077 --> 00:57:40,538
był wolnym człowiekiem, zanim zmarł.
732
00:57:41,539 --> 00:57:42,581
Nie, Piet.
733
00:57:49,046 --> 00:57:50,131
Johannesburg
rok 1948
734
00:57:50,256 --> 00:57:51,966
„Po wojnie Doc wrócił do Niemiec.
735
00:57:52,049 --> 00:57:53,884
„I znów byłem sam,
736
00:57:54,802 --> 00:57:56,554
„karmiąc ptaki samotności.
737
00:57:57,471 --> 00:57:59,557
„Próbując, tak jak nauczyli mnie
Doc i Geel Piet,
738
00:58:00,015 --> 00:58:02,852
„zmienić mój smutek w coś wspaniałego.
739
00:58:04,937 --> 00:58:07,273
„Ponieważ nieważne,
jak bardzo chciałem wierzyć,
740
00:58:09,024 --> 00:58:11,068
„że mogę, moje serce mi nie pozwalało”.
741
00:58:12,570 --> 00:58:13,696
Bardzo sugestywne.
742
00:58:13,988 --> 00:58:17,533
Śpiew, umieranie.
Obrazy działające na wyobraźnię.
743
00:58:18,159 --> 00:58:19,160
Bardzo dobrze.
744
00:58:25,207 --> 00:58:29,378
Każda ideologia, która musi atakować
wszystko, co jej zagraża,
745
00:58:29,962 --> 00:58:33,632
jest ideologią,
która nie przeżyje swojego pokolenia.
746
00:58:35,676 --> 00:58:40,723
Włączenie, a nie wykluczenie,
panowie, jest kluczem do przetrwania.
747
00:58:45,144 --> 00:58:48,481
To coś, o czym powinien pomyśleć
nasz nowy afrykanerski rząd, prawda?
748
00:58:50,441 --> 00:58:52,568
W przyszłym tygodniu pan Guilbert
749
00:58:52,651 --> 00:58:55,070
oświeci nas na temat...
750
00:58:55,154 --> 00:58:57,323
Sportów i zakładów w Cesarstwie Rzymskim.
751
00:58:57,990 --> 00:58:59,742
Bardzo trafnie, panie Guilbert.
752
00:58:59,825 --> 00:59:01,702
Czekamy z niecierpliwością.
753
00:59:06,665 --> 00:59:08,918
Panowie. Chwileczkę, panowie.
754
00:59:09,794 --> 00:59:13,214
Za moją rekomendacją
Uniwersytet Oksfordzki zgodził się
755
00:59:13,297 --> 00:59:16,258
uznać was obu
za kandydatów do immatrykulacji.
756
00:59:17,468 --> 00:59:18,469
Dziękujemy panu.
757
00:59:18,552 --> 00:59:21,138
W świetle twojej
sytuacji finansowej, P.K.,
758
00:59:21,222 --> 00:59:24,099
pozwoliłem sobie złożyć dla ciebie wniosek
759
00:59:24,183 --> 00:59:25,518
o rządowe stypendium.
760
00:59:25,935 --> 00:59:28,395
Tylko podpisz tutaj
i natychmiast je złożymy.
761
00:59:29,688 --> 00:59:31,690
Dziękuję panu.
762
00:59:32,525 --> 00:59:34,276
Twoja matka będzie zadowolona.
763
00:59:35,110 --> 00:59:36,320
Będzie zaskoczona.
764
00:59:36,987 --> 00:59:37,988
Dziękuję.
765
00:59:40,908 --> 00:59:42,284
Jeszcze jedno.
766
00:59:43,285 --> 00:59:45,287
Czy wymierzono sprawiedliwość?
767
00:59:45,371 --> 00:59:46,372
Słucham pana?
768
00:59:46,747 --> 00:59:47,957
Ten człowiek, Bormann.
769
00:59:48,707 --> 00:59:49,875
Geel Piet.
770
00:59:51,210 --> 00:59:52,378
Tak, proszę pana.
771
00:59:52,962 --> 00:59:54,922
Miesiąc później Bormanna znaleziono
772
00:59:55,631 --> 00:59:57,883
wiszącego na sznurze w celi Geel Pieta.
773
01:00:05,558 --> 01:00:08,227
PUBLICZNA SZKOŁA W JOHANNESBURGU
MISTRZOSTWA W BOKSIE
774
01:00:39,717 --> 01:00:42,595
Raz, dwa, trzy,
775
01:00:43,178 --> 01:00:46,223
cztery, pięć, sześć,
776
01:00:46,640 --> 01:00:49,476
siedem, osiem, dziewięć...
777
01:00:53,397 --> 01:00:54,398
Dalej!
778
01:00:56,859 --> 01:00:58,402
Co się stało, do diabła?
779
01:01:00,404 --> 01:01:02,031
Dowiedz się, kim ona jest.
780
01:01:02,865 --> 01:01:03,991
Zwariowałeś?
781
01:01:04,074 --> 01:01:07,244
Postawiliśmy całe nasze pieniądze.
Przegramy i jesteśmy nędzarzami.
782
01:01:07,912 --> 01:01:09,163
Dowiedz się, kim ona jest.
783
01:01:33,145 --> 01:01:35,814
Dziękujemy rdzennej ludności
784
01:01:35,898 --> 01:01:37,942
za ich porywający pokaz.
785
01:01:38,901 --> 01:01:41,654
W trosce o ducha sportu,
786
01:01:42,071 --> 01:01:43,280
nalegam, żeby...
787
01:01:47,576 --> 01:01:48,619
Idź.
788
01:01:48,994 --> 01:01:49,995
Dowal mu!
789
01:01:58,003 --> 01:01:59,129
Dzięki ci, Boże.
790
01:02:12,434 --> 01:02:14,353
Padł!
791
01:02:19,900 --> 01:02:22,403
Zwycięzca, Szkoła Księcia Walii,
792
01:02:22,486 --> 01:02:23,737
P.K.!
793
01:02:26,323 --> 01:02:27,324
Chodźcie, idziemy.
794
01:02:48,387 --> 01:02:49,680
Jeszcze ktoś, no dalej.
795
01:02:49,763 --> 01:02:51,557
To tyle. Macie jeszcze?
796
01:02:51,640 --> 01:02:53,350
To bardzo miło z waszej strony.
797
01:02:53,434 --> 01:02:55,102
Dziękujemy bardzo. Jeszcze?
798
01:03:06,989 --> 01:03:08,282
Przepraszam pana.
799
01:03:09,324 --> 01:03:12,536
Wszystko ustalone. Jutro o 16
w jego siłowni. Sam Hoppie Gruenewald.
800
01:03:12,619 --> 01:03:14,121
-A co z dziewczyną?
-Zapomnij o niej.
801
01:03:14,204 --> 01:03:15,664
Nie zapomnę o niej.
802
01:03:15,748 --> 01:03:17,916
Jej ojciec to dr Daniel Marais.
803
01:03:29,303 --> 01:03:30,971
To zupełnie bez znaczenia.
804
01:03:31,055 --> 01:03:33,223
Przecież to ukochany intelektualista
805
01:03:33,307 --> 01:03:34,641
Partii Nacjonalistycznej.
806
01:03:34,725 --> 01:03:36,101
Angielski chłopak napalony
807
01:03:36,185 --> 01:03:38,187
na jego czystej krwi afrykanerską córkę
808
01:03:38,270 --> 01:03:39,563
jest mu równie potrzebny,
809
01:03:39,646 --> 01:03:41,106
-co jaja Królowej.
-Morrie.
810
01:03:41,815 --> 01:03:43,734
Maria Elizabeth Marais,
811
01:03:43,817 --> 01:03:46,487
kwatery starszych uczennic,
pokój 22, Szkoła Devilliers.
812
01:03:47,446 --> 01:03:48,572
Dziewica w fortecy?
813
01:03:48,655 --> 01:03:50,699
Szanse 10 do 1,
że nawet tam nie wejdziesz.
814
01:05:06,024 --> 01:05:07,025
Jak...
815
01:05:07,234 --> 01:05:08,235
Nie, proszę.
816
01:05:09,027 --> 01:05:10,070
Nie wolno ci tu być.
817
01:05:10,154 --> 01:05:12,239
Nie wiedziałem, jak się z tobą spotkać.
818
01:05:12,823 --> 01:05:14,032
Mogą mnie wyrzucić.
819
01:05:14,324 --> 01:05:16,201
Tak jak za chodzenie na mecze bokserskie.
820
01:05:16,285 --> 01:05:18,704
Cóż, to było wyzwanie.
821
01:05:18,787 --> 01:05:19,913
Podobało ci się?
822
01:05:21,331 --> 01:05:23,584
Było ekscytująco.
823
01:05:24,585 --> 01:05:26,628
-Byłeś naprawdę dobry.
-Dziękuję.
824
01:05:28,380 --> 01:05:30,007
Spotkasz się ze mną?
825
01:05:30,090 --> 01:05:31,633
Nie mogę.
826
01:05:31,717 --> 01:05:34,344
Mój ojciec nigdy by mi na to nie pozwolił.
827
01:05:34,428 --> 01:05:35,596
A czy ty byś pozwoliła?
828
01:05:36,096 --> 01:05:37,181
Co z moim ojcem?
829
01:05:37,723 --> 01:05:39,433
Dr Marais...
830
01:05:40,684 --> 01:05:42,352
P.K., usłyszą cię.
831
01:05:44,730 --> 01:05:46,982
Nie przedstawiłem ci się.
832
01:05:49,985 --> 01:05:51,862
A ja tobie.
833
01:05:51,945 --> 01:05:54,323
Maria! Johann Smuts
dał Margaret pierścionek!
834
01:05:54,406 --> 01:05:55,699
Zaraz przyjdę.
835
01:05:56,700 --> 01:05:58,577
Twój ojciec, sobota rano. Mogę przyjść?
836
01:05:58,952 --> 01:06:00,078
Tak.
837
01:06:00,746 --> 01:06:02,206
-Dobranoc.
-Dobranoc.
838
01:06:02,956 --> 01:06:04,208
Bądź ostrożny.
839
01:06:13,217 --> 01:06:14,509
PEŁEN APARTHEID DO KOŃCA ROKU.
840
01:06:14,593 --> 01:06:16,762
Jak tylko ją zobaczyłem,
wiedziałem, że jest inna.
841
01:06:16,845 --> 01:06:18,180
Znajdę sposób.
842
01:06:18,263 --> 01:06:20,933
Nie ma sposobu. To tylko strata czasu.
843
01:06:21,016 --> 01:06:22,392
Nie wiesz, o czym mówisz.
844
01:06:23,435 --> 01:06:24,436
Czyżby?
845
01:06:25,646 --> 01:06:27,689
To twój przyszły teść.
846
01:06:27,773 --> 01:06:29,942
Najchętniej pozbyłby się nas razem z nimi.
847
01:06:30,025 --> 01:06:32,361
Wiesz, z czym masz problem? Brak ci wiary.
848
01:06:32,444 --> 01:06:34,238
Dokumenty!
849
01:06:37,115 --> 01:06:39,117
Gdzie twoje dokumenty?
850
01:06:42,120 --> 01:06:43,163
Już ja ci pokażę!
851
01:06:43,247 --> 01:06:45,123
-A masz!
-Łamiecie mi krzyż!
852
01:06:48,585 --> 01:06:50,254
Na co się gapicie? Idźcie!
853
01:06:53,966 --> 01:06:55,217
Chodź.
854
01:06:58,720 --> 01:07:02,099
Proszę, pomóżcie mi!
855
01:07:02,182 --> 01:07:03,308
Na pomoc!
856
01:07:03,892 --> 01:07:05,936
Pomocy, proszę pana!
857
01:07:06,895 --> 01:07:08,730
Ten cholerny kraj się stacza.
858
01:07:09,731 --> 01:07:10,899
Chodź.
859
01:07:10,983 --> 01:07:12,734
Wczoraj mogliśmy być w Oksfordzie.
860
01:07:17,489 --> 01:07:19,574
Na pewno zrobiłem dobre wrażenie.
861
01:07:19,658 --> 01:07:21,410
Wiesz, że nikogo nie przyjmuje, tak?
862
01:07:22,786 --> 01:07:24,037
Idź przodem.
863
01:07:44,016 --> 01:07:45,517
Wiesz, kto to jest?
864
01:07:45,600 --> 01:07:47,269
Tak. To Andreas Malan.
865
01:07:48,103 --> 01:07:49,896
-Będzie walczyć z Joem Louisem.
-Tak.
866
01:07:56,611 --> 01:07:58,322
Przywitajmy się.
867
01:07:58,405 --> 01:08:01,199
Panie Gruenewald.
868
01:08:01,283 --> 01:08:02,659
Zgubiliście się, chłopcy?
869
01:08:04,077 --> 01:08:07,039
To ja, proszę pana, Morrie Guilbert.
Byłem tu wczoraj, pamięta pan?
870
01:08:07,622 --> 01:08:08,874
Chodzi o mojego kumpla.
871
01:08:08,957 --> 01:08:11,376
Tak. To ten mistrz, tak?
872
01:08:11,460 --> 01:08:12,794
Tak, proszę pana.
873
01:08:12,878 --> 01:08:15,047
-A kim ty jesteś?
-Jego menadżerem.
874
01:08:20,844 --> 01:08:23,180
Słuchaj, trening tutaj,
875
01:08:23,263 --> 01:08:25,724
to nie są grzeczne
szkolne bójki, które znasz.
876
01:08:25,807 --> 01:08:27,017
Tak, proszę pana.
877
01:08:27,809 --> 01:08:30,145
Ile weźmie pan za osobiste szkolenie?
878
01:08:30,228 --> 01:08:35,692
Panie menadżer, za moją osobistą uwagę,
powiedzmy... 15 funtów miesięcznie.
879
01:08:37,152 --> 01:08:40,614
Mam tu 90 funtów. Bardzo rozsądna cena.
880
01:08:41,239 --> 01:08:42,783
Sześć miesięcy z góry.
881
01:08:42,866 --> 01:08:43,992
Sześć miesięcy?
882
01:08:45,494 --> 01:08:47,454
Nie wiem, czy przetrwa sześć minut.
883
01:08:47,537 --> 01:08:49,873
Jest tylko jeden sposób, by się przekonać.
884
01:08:50,624 --> 01:08:51,666
Ach tak?
885
01:08:52,918 --> 01:08:54,169
Dobrze, przekonajmy się.
886
01:09:09,142 --> 01:09:10,602
Dobra, przerwa.
887
01:09:11,812 --> 01:09:12,896
Chodź tutaj.
888
01:09:16,108 --> 01:09:19,736
Kombinacja ośmiu ciosów, co?
Gdzie się nauczyłeś czegoś takiego?
889
01:09:19,820 --> 01:09:21,113
W więzieniu, proszę pana.
890
01:09:21,196 --> 01:09:22,989
Chcesz być bokserem czy komikiem?
891
01:09:23,073 --> 01:09:24,449
Bokserem, proszę pana.
892
01:09:24,533 --> 01:09:25,575
Dobra. Dawaj.
893
01:09:29,121 --> 01:09:31,623
Menadżerze, proszę do mojego biura.
894
01:09:32,958 --> 01:09:34,167
Porozmawiamy o warunkach.
895
01:09:34,918 --> 01:09:37,712
Panie Czempion, ty idź pod prysznic.
896
01:09:37,921 --> 01:09:39,589
Potem porozmawiamy o treningu.
897
01:09:40,048 --> 01:09:41,842
-Jakieś pytania?
-Tak, proszę pana.
898
01:09:42,342 --> 01:09:43,718
Jak to panu uchodzi na sucho?
899
01:09:43,802 --> 01:09:46,012
-Co takiego?
-Mieszanie.
900
01:09:46,513 --> 01:09:47,681
Ach, to.
901
01:09:48,682 --> 01:09:51,435
My, Afrykanerzy, potrafimy być dziwni.
902
01:09:51,518 --> 01:09:54,312
Poza ringiem
czarny człowiek nie jest nam równy.
903
01:09:54,396 --> 01:09:57,983
Na ringu jest,
ale nie publicznie, tylko prywatnie.
904
01:09:58,984 --> 01:10:00,902
Szalone, prawda? Chodźcie.
905
01:10:01,653 --> 01:10:03,155
Hej, dobry jesteś.
906
01:10:03,238 --> 01:10:06,199
Kombinacja ośmiu uderzeń. Dobre.
907
01:10:06,283 --> 01:10:07,367
Dziękuję panu.
908
01:10:56,041 --> 01:10:58,084
Jak się masz? Jestem profesor Marais.
909
01:10:58,168 --> 01:10:59,794
Miło mi pana poznać. Jestem P.K.
910
01:11:00,629 --> 01:11:02,506
-Podziwiasz sztukę?
-Tak, proszę pana.
911
01:11:02,589 --> 01:11:06,676
To historia rodziny Marias
od roku 1668 aż do teraźniejszości.
912
01:11:06,760 --> 01:11:08,345
To mój stryjeczny dziadek, Jan Pete.
913
01:11:08,428 --> 01:11:09,721
Dowodził komandosami,
914
01:11:09,804 --> 01:11:11,723
aż wasi ludzie złapali go i powiesili.
915
01:11:12,516 --> 01:11:14,893
Ma pan na myśli Anglików?
Jestem z Południowej Afryki.
916
01:11:14,976 --> 01:11:15,977
Ja również.
917
01:11:16,061 --> 01:11:18,730
Tak jak ludy Zulu, Xhosa,
Pongo, Ndebele, Sotho.
918
01:11:18,813 --> 01:11:19,940
Wszyscy stąd jesteśmy.
919
01:11:20,690 --> 01:11:22,108
Tylko z różnych plemion.
920
01:11:22,859 --> 01:11:25,904
Niektórzy mówią, że myślenie
w kategorii osobnych plemion
921
01:11:25,987 --> 01:11:27,155
jest źródłem kłopotów.
922
01:11:27,239 --> 01:11:29,699
Separacja rzeczy nie jest przypadkiem.
923
01:11:29,783 --> 01:11:33,662
Myślisz, że Zulu chciałby,
żeby jego kultura, poczucie tożsamości,
924
01:11:33,745 --> 01:11:35,580
zostały zastąpione przez jakieś inne?
925
01:11:35,664 --> 01:11:37,040
A co ja mam powiedzieć?
926
01:11:37,832 --> 01:11:40,710
Nie, proszę pana. Ale nie sądzę,
żeby chciał, aby byciem Zulu
927
01:11:40,794 --> 01:11:43,463
chciał odebrać te same prawa,
którymi my się cieszymy.
928
01:11:43,713 --> 01:11:44,923
To kwestia prawna.
929
01:11:45,006 --> 01:11:48,009
Zgadzam się.
Ale gdzie w tym sprawiedliwość?
930
01:11:49,553 --> 01:11:52,138
Sprawiedliwość, młody człowieku,
zależy od tego, kto rządzi.
931
01:11:53,223 --> 01:11:54,432
Ma pan rację.
932
01:11:54,891 --> 01:11:56,434
Ale być może jak długo pozostają
933
01:11:56,518 --> 01:11:58,812
u władzy zależy
od wymierzania tej sprawiedliwości.
934
01:12:00,939 --> 01:12:03,733
Przyszedłeś prosić mnie
o zgodę na spotkanie z moją córką,
935
01:12:03,817 --> 01:12:05,527
wiedząc kim jestem i jakie mam poglądy.
936
01:12:05,986 --> 01:12:09,072
Sądzisz, że w ten sposób
przysłużysz się swojej sprawie?
937
01:12:09,155 --> 01:12:11,366
Sądzę, że człowiek
o pańskim intelekcie chciałby,
938
01:12:11,449 --> 01:12:13,868
by jego córka spotykała się
z kimś, kto myśli.
939
01:12:14,869 --> 01:12:16,913
Bez względu na to,
940
01:12:16,997 --> 01:12:20,208
jestem przede wszystkim Marais,
członkiem mojego plemienia, ludu.
941
01:12:20,750 --> 01:12:22,419
Jeśli chcesz mi zaimponować intelektem,
942
01:12:22,502 --> 01:12:25,714
nie używaj do tego liberalnych poglądów
rodem z angielskiej szkoły.
943
01:12:26,631 --> 01:12:29,593
Przykro mi.
Nie udzielę ci pozwolenia. Skończyliśmy.
944
01:12:39,227 --> 01:12:40,729
Dla ścisłości, proszę pana,
945
01:12:41,187 --> 01:12:44,232
miałem swoje poglądy na długo,
zanim trafiłem do angielskiej szkoły.
946
01:12:44,316 --> 01:12:47,193
Zapewne dzięki angielskiemu ekspertowi
od spraw stosunków rasowych.
947
01:12:47,277 --> 01:12:49,654
Właściwie, to był
niemiecki ekspert od kaktusów.
948
01:12:51,323 --> 01:12:53,617
Ale to długa historia. Miłego dnia.
949
01:12:59,247 --> 01:13:02,042
-Chciał się pan z nami widzieć?
-Tak, wchodźcie.
950
01:13:03,043 --> 01:13:04,919
To jest pan Elias Mlungisi.
951
01:13:05,670 --> 01:13:08,298
Promuje wszystkie walki
na terenie Alexandry.
952
01:13:08,965 --> 01:13:12,177
Chce zaproponować ci walkę
ze swoim bokserem,
953
01:13:12,260 --> 01:13:13,345
Gideonem Duma.
954
01:13:14,429 --> 01:13:15,930
Mieszane walki są nielegalne.
955
01:13:16,014 --> 01:13:18,558
-Gdzie miałaby się odbyć?
-W Alexandrze.
956
01:13:19,225 --> 01:13:22,312
Czyli aresztowano by nas za walkę
i za bycie na terenie Alexandry.
957
01:13:22,854 --> 01:13:24,773
-Zgadza się pan na to?
-Tak.
958
01:13:24,856 --> 01:13:26,191
Istnieje ryzyko,
959
01:13:26,858 --> 01:13:29,694
ale z perspektywy boksu,
zapłaciłbym, by to obejrzeć. Elias?
960
01:13:29,944 --> 01:13:31,029
Tak.
961
01:13:31,112 --> 01:13:33,156
Byłeś w zeszłym tygodniu na mistrzostwach?
962
01:13:33,239 --> 01:13:35,492
Tak. Jesteś dobrym bokserem.
963
01:13:35,575 --> 01:13:37,202
Dlaczego ludzie śpiewali?
964
01:13:40,038 --> 01:13:41,247
Nie wiem.
965
01:13:43,792 --> 01:13:47,545
Morrie ma rację. To nie jest walka
dla nas. Coś jeszcze, proszę pana?
966
01:13:48,546 --> 01:13:50,882
To będzie wszystko.
967
01:13:51,424 --> 01:13:52,509
Dziękuję.
968
01:14:02,852 --> 01:14:04,604
Oboje macie nierówno pod sufitem.
969
01:14:09,234 --> 01:14:10,276
Dzień dobry.
970
01:14:13,446 --> 01:14:14,989
Nie było numeru telefonu.
971
01:14:15,073 --> 01:14:17,450
-Miałam to zostawić.
-Co to jest?
972
01:14:18,660 --> 01:14:21,871
Skoro mój ojciec nie dał ci
pozwolenia na spotkanie ze mną,
973
01:14:21,955 --> 01:14:24,082
uznałam, że ja ci je dam.
974
01:14:26,543 --> 01:14:29,504
Jak się masz?
Jestem Morrie Guilbert, ten rozsądny.
975
01:14:30,422 --> 01:14:31,715
Jak się masz?
976
01:14:31,798 --> 01:14:33,717
Chętnie zaznałbym świeżego powietrza.
977
01:14:33,800 --> 01:14:35,301
-Wyjdziemy?
-Tak.
978
01:14:41,182 --> 01:14:43,560
-Mieszanie ras nie jest nielegalne?
-Jest.
979
01:14:43,977 --> 01:14:45,895
Dlaczego może tam to robić?
980
01:14:45,979 --> 01:14:47,772
Sami się zastanawiamy.
981
01:14:48,314 --> 01:14:50,525
-Trenujesz tam?
-Od kilku tygodni.
982
01:14:50,608 --> 01:14:52,152
-Z tubylcami?
-Tak.
983
01:14:52,235 --> 01:14:53,570
Panie P.K.
984
01:14:54,362 --> 01:14:55,655
Przepraszam, panie P.K.
985
01:14:56,906 --> 01:14:59,659
Nie chciałem udzielić
nieszczerej odpowiedzi,
986
01:15:00,160 --> 01:15:03,621
ale nie chciałem też mówić publicznie
o tym, co utrzymałeś w tajemnicy.
987
01:15:04,330 --> 01:15:05,498
Powiedz mi o tym śpiewie.
988
01:15:06,166 --> 01:15:08,877
W trudnych czasach
ludzie zwracają się do tego, co znają,
989
01:15:08,960 --> 01:15:11,254
a oni znają tylko legendę
o Inyanga Yezulu,
990
01:15:11,671 --> 01:15:14,007
-zaklinaczu deszczu.
-Proszę mnie posłuchać.
991
01:15:14,090 --> 01:15:15,508
Nie jestem tą osobą.
992
01:15:15,592 --> 01:15:18,344
To wszystko wymysł człowieka
w więzieniu Barberton.
993
01:15:18,428 --> 01:15:20,472
Tak. Geel Piet.
994
01:15:21,848 --> 01:15:23,850
Znam cię, prawda?
995
01:15:23,933 --> 01:15:25,477
Pracowałem w pralni.
996
01:15:26,144 --> 01:15:27,687
No przecież.
997
01:15:27,771 --> 01:15:29,481
Czyli wiesz, że mówię prawdę.
998
01:15:29,564 --> 01:15:31,316
-Geel Piet to wszystko wymyślił.
-Tak.
999
01:15:31,399 --> 01:15:33,902
I dlatego musisz ze mną walczyć.
Jestem Gideon Duma.
1000
01:15:35,361 --> 01:15:38,156
Mój lud stracił wszystko
przez ten przeklęty apartheid.
1001
01:15:38,239 --> 01:15:40,492
Nie mogą pokładać nadziei w historiach.
1002
01:15:40,575 --> 01:15:43,369
Nadzieja nie wychodzi z legendy.
Wychodzi stąd.
1003
01:15:43,453 --> 01:15:47,207
Stworzymy własną nadzieję i przyszłość.
Ludzie muszą to zobaczyć.
1004
01:15:47,290 --> 01:15:49,417
To, że pokonałeś jakiegoś
uczniaka Afrykanera,
1005
01:15:49,501 --> 01:15:52,545
nie znaczy, że sam
nie jesteś tylko uczniakiem.
1006
01:15:52,629 --> 01:15:54,714
Muszę cię pokonać, żeby ich tego nauczyć.
1007
01:15:54,798 --> 01:15:56,841
Ale co, jeśli to on cię pokona?
1008
01:15:58,676 --> 01:16:03,181
Zostanę jego największym zwolennikiem
i użyję legendy, by poruszyć wszystkimi.
1009
01:16:03,264 --> 01:16:06,184
Zrobię wszystko, żeby pomóc moim ludziom.
1010
01:16:06,267 --> 01:16:08,269
Użyję wszystkiego. Rozumiesz?
1011
01:16:08,353 --> 01:16:09,562
Co tu się dzieje?
1012
01:16:10,605 --> 01:16:12,857
To służba mojej rodziny,
panie władzo. Wezwałem ich.
1013
01:16:12,982 --> 01:16:14,901
Muszą zabrać mój sprzęt do naprawy.
1014
01:16:14,984 --> 01:16:17,028
Dokumenty. No dalej, z życiem.
1015
01:16:17,862 --> 01:16:18,947
Skąd wracasz?
1016
01:16:19,030 --> 01:16:21,282
Z siłowni. Trenuję tam.
1017
01:16:21,366 --> 01:16:23,284
Niedługo godzina policyjna, idźcie.
1018
01:16:23,368 --> 01:16:24,369
Tak jest.
1019
01:16:25,453 --> 01:16:27,080
Masz z tym jakiś problem?
1020
01:16:27,163 --> 01:16:29,165
Hej, ty czarny gnoju!
1021
01:16:30,792 --> 01:16:32,710
-Nie, baas.
-No to idź.
1022
01:16:39,300 --> 01:16:40,510
Duma!
1023
01:16:41,261 --> 01:16:43,847
Powiedz, gdy mam po niego przyjść.
1024
01:16:43,930 --> 01:16:45,557
I masz się pospieszyć!
1025
01:16:48,768 --> 01:16:49,853
Słyszysz mnie?
1026
01:16:50,979 --> 01:16:52,021
Tak, baas.
1027
01:17:02,991 --> 01:17:04,033
Wszystko w porządku?
1028
01:17:04,117 --> 01:17:06,119
Mój Boże, okłamałeś policję.
1029
01:17:06,202 --> 01:17:07,620
Nie miałem wyboru.
1030
01:17:07,704 --> 01:17:10,206
-Nigdy się tak nie bałam.
-Ja też.
1031
01:17:10,290 --> 01:17:12,375
Myślałem, że zabiją ich na miejscu.
1032
01:17:12,458 --> 01:17:14,210
Miałam na myśli tubylców. Boję się ich.
1033
01:17:14,294 --> 01:17:15,587
Nie tak, jak oni boją się nas.
1034
01:17:16,421 --> 01:17:18,464
Nie mają się czego bać.
1035
01:17:18,548 --> 01:17:21,801
Nie mają? Naprawdę? Wielu znasz?
1036
01:17:22,719 --> 01:17:24,470
Tubylców? Cóż...
1037
01:17:24,554 --> 01:17:26,931
Nie miałam sposobności, prawda?
1038
01:17:27,682 --> 01:17:29,642
A gdybyś miała, skorzystałabyś z niej?
1039
01:17:31,603 --> 01:17:33,062
Tak, skorzystałabym.
1040
01:17:34,397 --> 01:17:36,733
Nawet jeśli twój ojciec byłby przeciwny?
1041
01:17:39,444 --> 01:17:40,862
Jak to się mówi?
1042
01:17:41,988 --> 01:17:43,072
Szach mat, staruszku.
1043
01:17:43,156 --> 01:17:44,365
Ostatni autobus.
1044
01:17:45,617 --> 01:17:47,201
Jesteś niesamowita.
1045
01:17:53,958 --> 01:17:56,002
W Szkole Księcia Walii
1046
01:17:56,085 --> 01:17:57,837
jest pewien młody człowiek, Anglik.
1047
01:17:58,630 --> 01:18:00,006
Chciałbym, żebyś go sprawdził.
1048
01:18:01,007 --> 01:18:03,426
Wrócę do pana, profesorze,
jak tylko coś znajdę.
1049
01:18:03,968 --> 01:18:05,011
Tak zrób.
1050
01:18:19,651 --> 01:18:21,819
UWAGA - DROGA PRZECHODZI
PRZEZ TERENY BANTU.
1051
01:18:21,903 --> 01:18:24,447
WEJŚCIE BEZ PRZEPUSTKI MOŻE SKUTKOWAĆ
1052
01:18:24,530 --> 01:18:27,367
ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ KARNĄ
NA PODSTAWIE USTAWY Z 1945 ROKU.
1053
01:18:46,552 --> 01:18:48,805
A to najlepsza część miasteczka,
proszę pani.
1054
01:18:49,681 --> 01:18:51,182
Nie da się do tego przyzwyczaić.
1055
01:18:51,265 --> 01:18:53,851
Chodźmy. Nie możemy się spóźnić.
1056
01:19:42,650 --> 01:19:45,528
Nazywam się Miriam Sisulu.
1057
01:19:46,571 --> 01:19:48,656
Dobry wieczór. Jestem Maria Marais.
1058
01:19:48,740 --> 01:19:52,243
-Wyglądasz, jakby było ci zimno. Weź koc.
-Nie, nic mi nie jest.
1059
01:19:52,326 --> 01:19:54,662
-Ogrzeje cię.
-Nie trzeba, naprawdę.
1060
01:19:54,746 --> 01:19:56,289
Nie ma sprawy.
1061
01:19:56,372 --> 01:19:58,041
Oddam ci go po walce.
1062
01:19:58,124 --> 01:19:59,459
Zatrzymaj go. Naprawdę.
1063
01:19:59,542 --> 01:20:00,543
Nie mogłabym.
1064
01:20:00,626 --> 01:20:02,128
Cała przyjemność po mojej stronie.
1065
01:20:04,380 --> 01:20:05,715
Miriam.
1066
01:20:06,507 --> 01:20:07,508
Dziękuję.
1067
01:20:07,925 --> 01:20:09,427
Nie ma za co, Mario.
1068
01:20:11,345 --> 01:20:13,014
Słuchajcie mnie, proszę.
1069
01:20:13,097 --> 01:20:15,892
Kiedy powiem, żebyście się
rozdzielili, rozdzielicie się.
1070
01:20:15,975 --> 01:20:17,602
Żadnych ciosów poniżej pasa.
1071
01:20:17,685 --> 01:20:20,438
To ma być czysta walka,
bo na Boga, dam punkty karne.
1072
01:20:21,230 --> 01:20:22,398
Zbliżcie rękawice.
1073
01:20:22,482 --> 01:20:23,483
Powodzenia, chłopcy.
1074
01:20:28,029 --> 01:20:30,406
Nie próbuj z nim walczyć.
1075
01:20:30,490 --> 01:20:33,076
Boksuj się, słyszysz mnie?
Nie daj mu narzucić tempa.
1076
01:20:34,160 --> 01:20:36,120
Wejdź po uderzeniu lewą. Boksuj się.
1077
01:20:36,788 --> 01:20:37,789
No to idziesz.
1078
01:20:57,725 --> 01:20:58,976
Trzymaj gardę!
1079
01:21:01,979 --> 01:21:03,064
Uderz go!
1080
01:21:06,943 --> 01:21:08,402
Uderz go, P.K.!
1081
01:21:11,989 --> 01:21:13,366
Nie walcz, boksuj się!
1082
01:21:21,290 --> 01:21:22,333
-Tak!
-Raz,
1083
01:21:23,126 --> 01:21:25,128
dwa, trzy...
1084
01:21:28,297 --> 01:21:29,340
Walczcie!
1085
01:21:29,674 --> 01:21:30,800
Dalej, chłopcy.
1086
01:21:44,814 --> 01:21:47,275
Użyj głowy, chłopie. Nie słuchasz.
1087
01:21:48,317 --> 01:21:52,238
Poszukaj jego słabego punktu.
1088
01:21:52,321 --> 01:21:54,198
-Nie mogę go znaleźć.
-Znajdź go!
1089
01:21:54,282 --> 01:21:55,867
Patrz, pije wodę.
1090
01:22:00,663 --> 01:22:04,041
Uderz tam, gdzie płynie woda.
1091
01:22:04,125 --> 01:22:06,669
Tam zaatakuj, to wygrasz.
1092
01:22:07,086 --> 01:22:09,255
Jeśli tego nie zrobisz, przegrasz.
1093
01:22:09,338 --> 01:22:10,381
-Dobra?
-Tak.
1094
01:22:14,010 --> 01:22:16,137
-Pamiętaj, żołądek.
-Dobrze.
1095
01:22:24,979 --> 01:22:25,980
Właśnie tak.
1096
01:22:38,618 --> 01:22:41,329
Zostań w rogu! Raz...
1097
01:22:41,412 --> 01:22:42,872
Wstawaj, młody!
1098
01:22:42,955 --> 01:22:44,248
Wstawaj!
1099
01:23:03,059 --> 01:23:04,227
Siedem,
1100
01:23:04,685 --> 01:23:06,103
osiem,
1101
01:23:06,354 --> 01:23:07,563
dziewięć...
1102
01:23:09,148 --> 01:23:10,233
Zaczynajcie!
1103
01:23:24,872 --> 01:23:27,500
No dalej! Masz go!
1104
01:23:32,338 --> 01:23:35,466
Raz, dwa, trzy,
1105
01:23:36,300 --> 01:23:40,846
cztery, pięć, sześć, siedem,
1106
01:23:41,222 --> 01:23:44,475
osiem, dziewięć, dziesięć!
1107
01:23:44,558 --> 01:23:46,686
Przegrywa!
1108
01:24:04,328 --> 01:24:05,746
Miło było cię poznać, Hoppie.
1109
01:24:20,886 --> 01:24:22,888
Zaklinacz deszczu!
1110
01:24:22,972 --> 01:24:26,267
-Inyanga Yezulu!
-Inyanga Yezulu!
1111
01:24:26,350 --> 01:24:28,853
-Inyanga Yezulu!
-Inyanga Yezulu!
1112
01:24:28,936 --> 01:24:31,981
-Inyanga Yezulu!
-Inyanga Yezulu!
1113
01:24:32,064 --> 01:24:35,526
-Inyanga Yezulu!
-Inyanga Yezulu!
1114
01:24:36,319 --> 01:24:37,945
Teraz możemy zacząć biznes.
1115
01:24:38,029 --> 01:24:40,740
Biznes? Jaki biznes?
1116
01:24:40,823 --> 01:24:42,658
Biznes z legendą.
1117
01:24:43,409 --> 01:24:45,494
Inyanga Yezulu!
1118
01:24:45,661 --> 01:24:47,496
Inyanga Yezulu!
1119
01:24:47,913 --> 01:24:49,415
Inyanga Yezulu!
1120
01:24:49,874 --> 01:24:51,208
Inyanga Yezulu!
1121
01:24:51,917 --> 01:24:53,336
Inyanga Yezulu!
1122
01:24:53,878 --> 01:24:55,588
Inyanga Yezulu!
1123
01:24:55,796 --> 01:24:59,008
Inyanga Yezulu!
1124
01:25:05,139 --> 01:25:06,766
Niania, która mnie wychowała,
1125
01:25:07,725 --> 01:25:09,685
mieszkała w Alexandrze.
1126
01:25:10,436 --> 01:25:11,604
Rachel.
1127
01:25:13,981 --> 01:25:15,524
Naprawdę ją kochałam.
1128
01:25:16,359 --> 01:25:17,651
Tak.
1129
01:25:20,988 --> 01:25:23,491
Ale nigdy nie myślałam
o tym, kim naprawdę jest.
1130
01:25:24,492 --> 01:25:26,327
Gdzie mieszka.
1131
01:25:27,912 --> 01:25:29,246
Jak mieszka.
1132
01:25:32,208 --> 01:25:35,544
Zawsze myślałam,
że wraca do domu takiego jak nasz.
1133
01:25:36,504 --> 01:25:37,797
Tylko mniejszego.
1134
01:25:39,757 --> 01:25:42,259
Tak, tylko mniejszego.
1135
01:25:43,427 --> 01:25:45,971
Kto chciałby,
żeby bliska osoba mieszkała w Alexandrze?
1136
01:25:46,180 --> 01:25:47,348
Właśnie.
1137
01:25:50,184 --> 01:25:51,310
Chodź, szybko!
1138
01:26:00,069 --> 01:26:01,320
Lepiej już pójdę.
1139
01:26:02,113 --> 01:26:03,989
-Tak. Oczywiście.
-Tak.
1140
01:26:09,161 --> 01:26:11,789
Jak żyję, nie zapomnę tej nocy.
1141
01:26:12,998 --> 01:26:13,999
Dziękuję.
1142
01:26:14,291 --> 01:26:15,418
Nie ma za co.
1143
01:26:17,628 --> 01:26:18,629
Dobranoc.
1144
01:26:19,505 --> 01:26:20,506
Dobranoc.
1145
01:26:27,304 --> 01:26:29,723
Mamy bal w przyszłą sobotę.
1146
01:26:31,517 --> 01:26:33,811
Chciałabym, żebyś mnie odprowadził.
1147
01:26:33,894 --> 01:26:35,187
A co na to twój ojciec?
1148
01:26:36,730 --> 01:26:38,649
Porozmawiam z nim. Zrozumie.
1149
01:26:39,859 --> 01:26:41,944
Na pewno. Zobaczysz.
1150
01:26:43,028 --> 01:26:45,322
Po prostu się zgódź,
a ja będę martwić się resztą.
1151
01:26:45,823 --> 01:26:46,824
Dobrze.
1152
01:26:49,118 --> 01:26:50,202
Dziękuję.
1153
01:26:50,786 --> 01:26:52,663
-Dobranoc. Dziękuję.
-Dobranoc.
1154
01:27:31,619 --> 01:27:32,745
Tam.
1155
01:27:37,249 --> 01:27:38,375
Duma!
1156
01:27:40,628 --> 01:27:43,297
Nadchodzi zaklinacz deszczu!
1157
01:27:45,591 --> 01:27:47,968
Duma, nadchodzi zaklinacz deszczu!
1158
01:27:50,304 --> 01:27:54,225
Nadchodzi zaklinacz deszczu!
1159
01:28:02,650 --> 01:28:04,068
Duma!
1160
01:28:04,151 --> 01:28:06,946
-Nadchodzi zaklinacz deszczu!
-Zaklinacz deszczu!
1161
01:28:07,029 --> 01:28:10,533
Dzień dobry,
zaklinaczu deszczu! Jak się masz?
1162
01:28:10,616 --> 01:28:13,702
Gideonie, muszę ci powiedzieć,
że nie czuję się z tym dobrze.
1163
01:28:13,786 --> 01:28:16,121
Z czym? Przecież i tak ćwiczysz.
1164
01:28:16,205 --> 01:28:18,499
Dobrze, żeby ludzie zobaczyli nas razem.
1165
01:28:18,582 --> 01:28:21,085
Może część twojej magii udzieli się mnie.
1166
01:28:21,168 --> 01:28:23,379
-Nie ma żadnej magii.
-Spójrz, kto tu jest.
1167
01:28:23,462 --> 01:28:25,464
-Dzień dobry.
-Proszę, usiądź.
1168
01:28:25,548 --> 01:28:27,508
To jest mój nowy przyjaciel P.K.
1169
01:28:27,591 --> 01:28:29,301
To jest Miriam Sisulu i jej nowa klasa.
1170
01:28:29,385 --> 01:28:30,386
-Witaj.
-Witaj.
1171
01:28:30,469 --> 01:28:32,137
-Dobrze wczoraj walczyłeś.
-Dziękuję.
1172
01:28:32,680 --> 01:28:34,557
Widzę, że ciebie też złapał.
1173
01:28:34,640 --> 01:28:37,518
Przekonał mnie,
żebym uczyła te urocze dzieci,
1174
01:28:37,601 --> 01:28:40,062
mimo że zupełnie nie wiem, jak to robić.
1175
01:28:40,145 --> 01:28:42,481
Ale pani Sisulu,
jesteś urodzoną nauczycielką.
1176
01:28:42,565 --> 01:28:44,149
Zobacz, jak miło...
1177
01:28:47,903 --> 01:28:49,905
Mówią, że to bardzo dobra nauczycielka.
1178
01:28:50,906 --> 01:28:51,949
Mówisz językiem Zulu?
1179
01:28:52,700 --> 01:28:54,702
-Pozdrów ode mnie Marię, dobrze?
-Pewnie.
1180
01:28:54,785 --> 01:28:56,453
Do zobaczenia. Pa, pa.
1181
01:28:56,829 --> 01:28:58,247
Uważaj na niego.
1182
01:28:58,330 --> 01:29:00,249
Jesteś bezwstydny, Gideonie Duma.
1183
01:29:00,332 --> 01:29:02,334
Potrafi przekonać węże do chodzenia.
1184
01:29:02,626 --> 01:29:04,086
-Dobrze cię zna.
-Tak.
1185
01:29:04,169 --> 01:29:05,546
Za miesiąc bierzemy ślub.
1186
01:29:05,629 --> 01:29:07,756
Będzie miała dużo pracy, co?
1187
01:29:07,840 --> 01:29:09,049
No chodź.
1188
01:29:21,812 --> 01:29:23,063
Co czego to kolejka?
1189
01:29:23,147 --> 01:29:24,523
-Do toalety.
-Toalety?
1190
01:29:24,607 --> 01:29:27,818
Rząd pozwala tylko na jedną na 200 ludzi.
1191
01:29:38,454 --> 01:29:39,455
AUTOBUS DLA PRACOWNIKÓW
1192
01:29:39,538 --> 01:29:42,333
Prawo mówi, że tylko 2%
z nas może chodzić do szkoły.
1193
01:29:42,416 --> 01:29:44,209
A wiesz, czego się tam uczymy?
1194
01:29:44,293 --> 01:29:49,173
Dość języka, żeby pracować jako gosposie,
zamiatacze ulic lub niewolnicy w kopalni.
1195
01:29:49,965 --> 01:29:52,718
Nie potrafimy nawet przeczytać
cholernych napisów apartheidu,
1196
01:29:52,801 --> 01:29:55,304
które mówią, gdzie nie wolno nam chodzić.
1197
01:30:06,815 --> 01:30:09,943
Wiesz, mamy nadzieję
na dobre jutro dla Południowej Afryki,
1198
01:30:10,027 --> 01:30:13,614
ale jeśli nie nauczymy się być jak równi,
1199
01:30:13,989 --> 01:30:15,658
ta nadzieja zniknie.
1200
01:30:15,741 --> 01:30:19,036
Zniknie! A moi ludzie
nie będą mieć już sił.
1201
01:30:19,119 --> 01:30:23,332
Zmęczeni będą źli, a źli będą gwałtowni,
1202
01:30:23,415 --> 01:30:25,000
i nie będzie dobrego jutra
1203
01:30:25,084 --> 01:30:27,920
w tym kraju dla nikogo,
czarnego czy białego.
1204
01:30:28,003 --> 01:30:29,672
Co chcesz przez to powiedzieć?
1205
01:30:30,798 --> 01:30:32,257
Chcę, żebyś założył szkołę,
1206
01:30:32,341 --> 01:30:34,718
by uczyć moich ludzi
czytać i pisać po angielsku.
1207
01:30:34,802 --> 01:30:37,638
Słuchaj, Gideonie,
zgodziłem się na wspólne bieganie,
1208
01:30:37,721 --> 01:30:40,808
ale nie mogę nauczyć miliona ludzi
czytania i pisania po angielsku.
1209
01:30:40,891 --> 01:30:43,727
Nauczyłeś wielu w więzieniu
śpiewać, ucząc tylko kilku.
1210
01:30:43,811 --> 01:30:46,313
-To było co innego.
-Dlaczego? Co było innego?
1211
01:30:46,397 --> 01:30:48,524
Plemiona wspólnie śpiewały przez legendę.
1212
01:30:48,607 --> 01:30:50,317
Przez legendę wczoraj przyszli.
1213
01:30:50,401 --> 01:30:52,194
I przyjdą znowu przez legendę.
1214
01:30:52,277 --> 01:30:54,613
Przez legendę, w którą nawet nie wierzymy.
1215
01:30:54,697 --> 01:30:57,574
Niech szlag trafi tę wiarę!
Ja wierzę w Afrykę.
1216
01:30:57,658 --> 01:31:00,369
Wierzę w moich ludzi.
Chcę wierzyć w przyszłość.
1217
01:31:00,452 --> 01:31:02,621
A ty, w co wierzysz, P.K.?
Powiedz mi, w co?
1218
01:31:02,705 --> 01:31:04,456
Uważaj na słowa, kaffir!
1219
01:31:15,592 --> 01:31:18,095
Czarny musi się odsunąć,
gdy przechodzą biali.
1220
01:31:25,853 --> 01:31:29,565
TYLKO DLA KOLOROWYCH
1221
01:31:41,160 --> 01:31:45,539
W co wierzysz, P.K.? Powiedz mi, w co?
1222
01:32:11,440 --> 01:32:14,568
Na każde możliwe pytanie
1223
01:32:15,277 --> 01:32:17,112
znajdziesz odpowiedź w naturze.
1224
01:33:11,708 --> 01:33:14,336
Możemy prowadzić zajęcia
w sobotnie wieczory.
1225
01:33:14,419 --> 01:33:15,921
Nikogo wtedy nie ma.
1226
01:33:16,338 --> 01:33:18,257
Za pańskim pozwoleniem, rzecz jasna.
1227
01:33:18,340 --> 01:33:21,260
W tej chwili żyjemy
pod afrykanerskim prawem, panowie.
1228
01:33:21,343 --> 01:33:22,594
Zdajemy sobie z tego sprawę.
1229
01:33:24,054 --> 01:33:26,265
A wy prosicie mnie, żebym złamał prawo
1230
01:33:26,348 --> 01:33:29,226
i potencjalnie zagroził
przetrwaniu szkoły.
1231
01:33:29,768 --> 01:33:31,854
Nauczył nas pan,
że włączenie, a nie wykluczenie,
1232
01:33:31,937 --> 01:33:33,772
jest kluczem do przetrwania.
1233
01:33:33,856 --> 01:33:36,775
Jak mają zostać włączeni,
jeśli nie mogą czytać ani pisać?
1234
01:33:36,859 --> 01:33:40,237
Zgadzam się z tobą, P.K., ale ostatecznie,
1235
01:33:40,320 --> 01:33:43,073
planujesz uczyć tylko kilkanaście osób.
1236
01:33:43,782 --> 01:33:45,742
Jaką to zrobi różnicę?
1237
01:33:46,243 --> 01:33:48,912
Wodospad zaczyna się
od jednej kropli, proszę pana.
1238
01:33:49,997 --> 01:33:51,081
Potem jest ich więcej.
1239
01:33:53,041 --> 01:33:54,543
Mądrze powiedziane, P.K.
1240
01:33:55,377 --> 01:33:56,503
Dziękuję panu.
1241
01:33:58,714 --> 01:34:00,966
-Miłego weekendu, panno Marais.
-Wzajemnie.
1242
01:34:01,049 --> 01:34:02,050
Miłego weekendu.
1243
01:34:04,386 --> 01:34:05,596
Mario!
1244
01:34:06,221 --> 01:34:07,347
Chodź.
1245
01:34:08,265 --> 01:34:09,600
-Wspaniałe wieści...
-Słuchaj,
1246
01:34:09,683 --> 01:34:11,727
porozmawiam dziś z moim ojcem o balu.
1247
01:34:11,810 --> 01:34:13,312
Nie będzie miał czasu odmówić.
1248
01:34:13,395 --> 01:34:15,105
Każe mi pójść, a nie mogę iść sama.
1249
01:34:15,188 --> 01:34:16,815
Przygotowałam przemowę. Posłuchasz?
1250
01:34:16,899 --> 01:34:19,359
Nie musisz.
Duma poprosił nas o założenie szkoły.
1251
01:34:19,443 --> 01:34:21,236
Dyrektor pozwolił nam użyć sali.
1252
01:34:21,320 --> 01:34:22,446
Zaczniemy jutro wieczorem.
1253
01:34:22,529 --> 01:34:23,572
Przyłączysz się?
1254
01:34:24,990 --> 01:34:28,035
Jutro wieczorem? Jutro mam bal.
1255
01:34:29,161 --> 01:34:31,079
Mario, to ważne.
1256
01:34:32,706 --> 01:34:34,625
Ale dla mnie ważny jest bal.
1257
01:34:34,750 --> 01:34:36,752
Myślałem, że zrozumiesz.
1258
01:34:37,836 --> 01:34:39,796
Rozumiem tylko, że nie pójdę na bal,
1259
01:34:39,880 --> 01:34:41,965
bo ty chcesz zmienić świat. Tyle rozumiem.
1260
01:34:42,049 --> 01:34:44,009
-Mario, posłuchaj mnie.
-Nie!
1261
01:35:07,783 --> 01:35:08,867
Dziękuję.
1262
01:35:12,037 --> 01:35:14,414
Chciałabym, żeby tutaj byli,
nie będąc tutaj.
1263
01:35:14,581 --> 01:35:16,166
To byłoby akceptowalne.
1264
01:35:18,919 --> 01:35:19,920
Przyjaciele!
1265
01:35:20,963 --> 01:35:24,424
Zanim moja kochana córka
i przystojny syn Jacoba i Anity
1266
01:35:24,549 --> 01:35:26,677
pójdą razem na bal,
1267
01:35:26,760 --> 01:35:29,471
chciałbym uczcić tę okazję, życząc im
1268
01:35:30,639 --> 01:35:32,808
szczęścia i świetlanej przyszłości.
1269
01:35:33,475 --> 01:35:35,602
I kto wie, może wspólnej przyszłości.
1270
01:35:37,938 --> 01:35:40,148
-Phillip i Maria.
-Phillip i Maria.
1271
01:35:40,691 --> 01:35:42,484
Skoro mowa o przyszłości,
1272
01:35:43,402 --> 01:35:46,029
chciałbym skorzystać z okazji, by ogłosić,
1273
01:35:46,530 --> 01:35:50,659
że po dokładnym namyśle
zdecydowałem odejść z uczelni
1274
01:35:51,284 --> 01:35:53,578
i przyjąłem propozycję premiera,
by wejść do rządu.
1275
01:35:53,996 --> 01:35:55,122
Gratulacje.
1276
01:35:56,248 --> 01:35:59,459
Zgodził się w pełni zaakceptować
twój plan pozwoleń na pobyt?
1277
01:36:00,502 --> 01:36:01,962
Bez jakiejkolwiek zmiany.
1278
01:36:02,337 --> 01:36:04,006
I nic dziwnego.
1279
01:36:04,089 --> 01:36:06,008
Jedynymi kaffirs w miasteczkach
1280
01:36:06,091 --> 01:36:07,676
powinni być ci, którzy tam pracują.
1281
01:36:08,051 --> 01:36:09,845
Cała reszta powinna wrócić do siebie.
1282
01:36:09,928 --> 01:36:12,014
W końcu po to
ustanowiono terytoria, prawda?
1283
01:36:12,097 --> 01:36:15,308
Wystarczy pozbyć się dzieci
i slumsy opróżnią się o połowę.
1284
01:36:15,475 --> 01:36:16,476
Dokładnie tak.
1285
01:36:17,060 --> 01:36:19,062
Przydałoby się terytorium dla Anglików.
1286
01:36:20,188 --> 01:36:22,232
To dobra myśl. Pomówię o tym z premierem.
1287
01:36:24,609 --> 01:36:25,902
Toast.
1288
01:36:26,778 --> 01:36:28,655
Za Plan Pozwoleń na Pobyt Maraisa.
1289
01:36:30,198 --> 01:36:32,367
-Za apartheid.
-Za apartheid.
1290
01:36:32,451 --> 01:36:34,244
Za apartheid.
1291
01:36:34,578 --> 01:36:36,496
To nie wydaje się sprawiedliwe.
1292
01:36:36,955 --> 01:36:38,206
Nie dosłyszałem cię, Mario.
1293
01:36:41,626 --> 01:36:43,378
To nie wydaje się sprawiedliwe.
1294
01:36:44,171 --> 01:36:45,630
Co takiego?
1295
01:36:47,340 --> 01:36:49,301
Terytoria są bardzo oddalone od siebie.
1296
01:36:50,385 --> 01:36:53,180
Nie chciałabym,
żeby rząd zakazał mi z tobą mieszkać,
1297
01:36:53,263 --> 01:36:57,184
gdybyś pracował w Victorii albo
Kapsztadzie, a ja nie miałabym pozwolenia.
1298
01:36:58,393 --> 01:37:01,646
Mario, ten plan nas nie dotyczy.
1299
01:37:04,983 --> 01:37:06,860
Myślę, że nie powinien nikogo dotyczyć.
1300
01:37:07,611 --> 01:37:10,072
Mario, gdy niczego nie wiesz
na dany temat,
1301
01:37:10,155 --> 01:37:11,531
najlepiej nic nie mówić.
1302
01:37:12,866 --> 01:37:15,452
Wiem, co czytałam. Wiem, co widziałam.
1303
01:37:17,454 --> 01:37:19,081
Co takiego widziałaś?
1304
01:37:22,709 --> 01:37:24,127
Widziałam Alexandrę.
1305
01:37:25,087 --> 01:37:26,213
Z tym Anglikiem?
1306
01:37:29,508 --> 01:37:30,509
Odpowiedz mi!
1307
01:37:32,719 --> 01:37:33,762
Tak.
1308
01:37:40,060 --> 01:37:43,105
Poza szkołą będziesz zamknięta w domu.
1309
01:37:44,064 --> 01:37:46,441
Już nie wolno ci samej wychodzić.
1310
01:37:46,942 --> 01:37:49,027
Masz zakaz spotykania się z nim, Mario!
1311
01:37:49,111 --> 01:37:50,153
A teraz wyjdź!
1312
01:37:50,612 --> 01:37:52,447
Wiedz, że nieposłuszeństwo ma swoją cenę!
1313
01:37:52,531 --> 01:37:54,032
Jeśli to cena za Anglika,
1314
01:37:54,116 --> 01:37:55,492
jaka jest cena za Żyda?
1315
01:37:55,575 --> 01:37:58,286
Nie będę tego tolerować, Mario!
Idź do swojego pokoju!
1316
01:37:58,370 --> 01:37:59,412
Albo za czarnego?
1317
01:37:59,496 --> 01:38:01,414
Jaka jest cena za czarnego, ojcze?
1318
01:38:02,833 --> 01:38:06,128
-Nie będę nienawidzić tak, jak ty!
-Maria.
1319
01:38:11,049 --> 01:38:12,342
Maria!
1320
01:38:17,180 --> 01:38:18,348
Maria.
1321
01:38:24,896 --> 01:38:27,232
-Naprawdę możemy?
-Absolutnie.
1322
01:38:27,732 --> 01:38:29,985
-Ładną mamy pogodę, prawda?
-Tak. Wchodźcie.
1323
01:38:31,111 --> 01:38:32,279
Chodźcie.
1324
01:38:34,948 --> 01:38:36,324
Wchodźcie, zmokniecie.
1325
01:38:39,911 --> 01:38:41,621
Pomimo starań rządu,
1326
01:38:41,705 --> 01:38:43,957
żeby nie pozwolić wam
nauczyć się czytać i pisać,
1327
01:38:44,374 --> 01:38:46,168
wam się to udało.
1328
01:38:46,251 --> 01:38:47,752
To niemałe osiągnięcie.
1329
01:38:48,587 --> 01:38:50,797
Dziś mamy zamiar
1330
01:38:50,881 --> 01:38:52,841
posunąć waszą wiedzę o krok dalej
1331
01:38:53,300 --> 01:38:56,052
i nauczyć was
jak uczyć angielskiego innych.
1332
01:38:57,012 --> 01:38:59,264
Aż pewnego dnia, jeśli Bóg pozwoli,
1333
01:38:59,764 --> 01:39:01,850
każde was będzie stać przed klasą,
1334
01:39:01,975 --> 01:39:04,311
robiąc dokładnie to, co my tu dziś robimy.
1335
01:39:04,853 --> 01:39:09,357
Mamy dwa rodzaje liter,
spółgłoski i samogłoski.
1336
01:39:09,941 --> 01:39:11,735
Morrie wskazuje na samogłoski.
1337
01:39:12,277 --> 01:39:18,325
„A”, „E”, „I”, „O”, „U”.
1338
01:39:19,117 --> 01:39:21,661
Każda samogłoska ma długi i krótki dźwięk.
1339
01:39:22,120 --> 01:39:23,663
Zaczniemy od długiego dźwięku.
1340
01:39:24,372 --> 01:39:25,707
Powtarzajcie za mną.
1341
01:39:26,082 --> 01:39:28,627
-„A”.
-„A”.
1342
01:39:28,710 --> 01:39:30,837
-„E”.
-„E”.
1343
01:39:30,921 --> 01:39:32,964
-„I”.
-„I”.
1344
01:39:33,048 --> 01:39:34,090
„O”...
1345
01:39:37,469 --> 01:39:39,262
Pomyślałam, że może przyda wam się pomoc.
1346
01:39:53,068 --> 01:39:54,069
Proszę.
1347
01:39:54,736 --> 01:39:58,323
-Wzywał nas pan?
-Tak, wejdźcie. Zamknijcie drzwi.
1348
01:40:00,200 --> 01:40:02,911
To jest pułkownik Bretyn
z wydziału policji.
1349
01:40:03,912 --> 01:40:05,747
Oraz jego adiutant, sierżant Botha.
1350
01:40:06,873 --> 01:40:10,377
Przyszedł dostarczyć rozkaz
zamknięcia sobotniej szkoły.
1351
01:40:14,714 --> 01:40:15,882
Mogą to zrobić?
1352
01:40:16,633 --> 01:40:19,719
Moglibyśmy zamknąć i zburzyć
tę szkołę w ciągu 24 godzin, chłopcze.
1353
01:40:21,012 --> 01:40:22,973
Meneer dyrektorze, kończmy już.
1354
01:40:24,266 --> 01:40:25,600
Przede mną cały dzień pracy.
1355
01:40:29,854 --> 01:40:33,483
Sobotnia szkoła
zostanie rozwiązana do odwołania.
1356
01:40:34,484 --> 01:40:35,777
Permanentnie, meneer.
1357
01:40:36,403 --> 01:40:37,946
Tak, permanentnie.
1358
01:40:39,364 --> 01:40:40,573
Dziękuję, meneer.
1359
01:40:41,032 --> 01:40:44,327
Odnotuję w raporcie pańską
współpracę w tej kwestii. Miłego dnia.
1360
01:40:53,295 --> 01:40:54,838
Czy to naprawdę koniec?
1361
01:40:55,380 --> 01:40:57,090
Obawiam się, że na tę chwilę tak.
1362
01:40:59,301 --> 01:41:03,305
Proszę pana, jeśli pozwolimy im na to
na terenie naszej szkoły,
1363
01:41:03,930 --> 01:41:05,223
to się nigdy nie zmieni.
1364
01:41:05,765 --> 01:41:07,267
Historia się z tobą nie zgadza.
1365
01:41:08,935 --> 01:41:10,562
Historia potrzebuje za dużo czasu.
1366
01:41:11,563 --> 01:41:12,897
Tak, wiem.
1367
01:41:13,565 --> 01:41:15,734
Ale nie jest łaskawa dla poganiających ją.
1368
01:41:18,653 --> 01:41:19,904
Czy to wszystko?
1369
01:41:21,072 --> 01:41:22,324
Tak, dziękuję wam.
1370
01:41:24,534 --> 01:41:25,827
Jeszcze jedno.
1371
01:41:28,580 --> 01:41:30,457
Może nie będzie dla was pociechą,
1372
01:41:31,458 --> 01:41:32,959
ale przyszły dziś rano.
1373
01:41:35,086 --> 01:41:36,796
Obaj zostaliście przyjęci do Oksfordu.
1374
01:41:38,548 --> 01:41:40,300
P.K., otrzymałeś pełne stypendium.
1375
01:41:42,344 --> 01:41:43,678
Gratulacje.
1376
01:41:43,803 --> 01:41:45,096
Dziękujemy panu.
1377
01:41:47,974 --> 01:41:49,267
To wszystko. Dziękuję.
1378
01:42:00,653 --> 01:42:02,572
To był on, prawda? Botha.
1379
01:42:02,655 --> 01:42:06,159
Tak. Czy twój wujek
wciąż jest wikariuszem u Świętego Marcina?
1380
01:42:06,659 --> 01:42:08,661
Tak i liberalny jak zawsze. Czemu pytasz?
1381
01:42:11,289 --> 01:42:14,000
-Rozejść się!
-Pisskop!
1382
01:42:15,377 --> 01:42:18,588
Jesteś mi coś winien, ty mały gnoju!
1383
01:42:19,339 --> 01:42:22,634
Ojciec mnie pobił ze wstydu,
że zostałem wydalony.
1384
01:42:22,842 --> 01:42:25,178
Musiałem mieszkać w stodole.
1385
01:42:25,303 --> 01:42:28,098
Nie wolno mi było wrócić do szkoły!
Moje życie było gówniane!
1386
01:42:28,223 --> 01:42:29,849
-Nie mówisz poważnie.
-Przestań.
1387
01:42:29,933 --> 01:42:30,975
Próbowałeś mnie zabić.
1388
01:42:31,059 --> 01:42:33,686
Wszyscy, którzy wiedzieli,
mieli mnie za idiotę.
1389
01:42:33,853 --> 01:42:36,356
-Dobrze cię znali.
-Gideonie, nie!
1390
01:42:36,815 --> 01:42:38,191
-Nie.
-Cholerny kaffir.
1391
01:42:56,459 --> 01:42:57,460
Koniec z tym!
1392
01:42:58,628 --> 01:42:59,629
Koniec!
1393
01:42:59,712 --> 01:43:02,841
Możesz być mistrzem
wagi ciężkiej naszego kraju,
1394
01:43:02,924 --> 01:43:04,634
ale przynosisz mu wstyd.
1395
01:43:07,887 --> 01:43:11,724
Dopilnuję, żeby zamknęli
tę dziurę mieszającą rasy.
1396
01:43:12,308 --> 01:43:14,018
Chcecie zamknąć to miejsce?
1397
01:43:14,894 --> 01:43:17,730
Tylko spróbujcie.
Nie potrzebuję tu zwierząt.
1398
01:43:17,897 --> 01:43:19,732
Już masz ich tu pełno.
1399
01:43:25,780 --> 01:43:30,034
Nie skończyłem z tobą
ani z dziewczyną Marais.
1400
01:44:00,356 --> 01:44:02,650
Byłem u ciebie w szkole.
Wszędzie cię szukałem.
1401
01:44:02,734 --> 01:44:04,819
Tak bardzo się martwiłem. Gdzie byłaś?
1402
01:44:06,613 --> 01:44:08,990
Ojciec chce,
żebym zamieszkała z ciotką w Pretorii.
1403
01:44:09,073 --> 01:44:11,826
Powiedział, że każe cię aresztować
i zniszczy ci życie.
1404
01:44:11,910 --> 01:44:13,495
Nie zniszczy mi życia.
1405
01:44:13,828 --> 01:44:16,331
Przyjęli mnie do Oksfordu. Wyjedź ze mną.
1406
01:44:17,248 --> 01:44:19,709
-Do Anglii?
-Tak, do Anglii.
1407
01:44:20,293 --> 01:44:21,336
Z dala stąd.
1408
01:44:22,378 --> 01:44:24,297
Jutro rano wyjeżdżam do Pretorii.
1409
01:44:24,464 --> 01:44:27,675
Za miesiąc kończę szkołę.
Od razu po ciebie przyjadę.
1410
01:44:29,177 --> 01:44:30,220
Obiecujesz?
1411
01:44:30,762 --> 01:44:31,804
Obiecuję.
1412
01:44:37,268 --> 01:44:38,645
Należał do mojej matki.
1413
01:44:39,812 --> 01:44:42,982
Dostała go od mojego ojca,
gdy się zakochali.
1414
01:44:48,821 --> 01:44:50,156
Kocham cię.
1415
01:45:15,014 --> 01:45:16,391
Czarni i biali razem.
1416
01:45:17,934 --> 01:45:19,227
Nie spodoba im się to.
1417
01:45:19,852 --> 01:45:21,229
Mam gdzieś, co im się podoba.
1418
01:45:21,854 --> 01:45:24,691
Szkolę wojowników, a nie strusie,
które chowają głowę w piasek
1419
01:45:24,816 --> 01:45:26,568
i udają, że nie ma problemu.
1420
01:45:26,943 --> 01:45:28,611
Szkolę ich, by wchodzili na ring
1421
01:45:28,695 --> 01:45:30,363
i rzucali wyzwanie przeciwnikom.
1422
01:45:30,488 --> 01:45:34,367
Nie mogę uczyć jednego
i praktykować drugiego. Już nie.
1423
01:45:36,536 --> 01:45:38,997
-Potrafisz malować?
-Trochę.
1424
01:45:41,416 --> 01:45:42,542
Masz.
1425
01:46:00,310 --> 01:46:01,644
Zabieraj ode mnie łapy!
1426
01:46:05,231 --> 01:46:06,524
Zostawcie mnie!
1427
01:46:08,318 --> 01:46:09,777
Zabierajcie łapy!
1428
01:46:10,069 --> 01:46:11,613
Panie Gruenewald!
1429
01:46:11,904 --> 01:46:14,032
-Panie Gruenewald!
-Odsuń się, młody!
1430
01:46:15,533 --> 01:46:17,577
-Wszyscy wyjść!
-Nie!
1431
01:46:20,788 --> 01:46:21,789
Ty gnoju!
1432
01:46:22,373 --> 01:46:25,084
Bądź mężczyzną, młody!
Nie daj im się złamać!
1433
01:46:25,251 --> 01:46:27,086
Nie! Nie bądź śmieciem!
1434
01:46:27,253 --> 01:46:29,922
Cholernym śmieciem! Słuchaj swojego serca!
1435
01:46:30,089 --> 01:46:32,925
-Rób to, co uważasz za słuszne!
-Panie Gruenewald!
1436
01:46:33,968 --> 01:46:35,178
Panie Gruenewald!
1437
01:46:35,303 --> 01:46:36,387
Gruenewald!
1438
01:46:36,679 --> 01:46:38,306
Ty cholerny kaffir boetie!
1439
01:46:39,307 --> 01:46:42,435
Jesteś śmieciem, Botha!
Przynosisz wstyd swoim ludziom!
1440
01:46:42,935 --> 01:46:44,270
Pisskop!
1441
01:46:44,520 --> 01:46:46,814
Jesteś śmieciem!
1442
01:47:04,999 --> 01:47:07,669
-Dobry wieczór!
-Wejdźcie wszyscy.
1443
01:47:07,752 --> 01:47:08,836
Wchodźcie, proszę.
1444
01:47:08,920 --> 01:47:10,880
Gideonie, co powiedział lekarz?
1445
01:47:10,963 --> 01:47:13,424
Powiedział, że jedno
działa równie dobrze, co dwa.
1446
01:47:14,550 --> 01:47:17,804
Gideonie, to po mnie przyszli.
Oddałbym ci moje oko, gdybym mógł.
1447
01:47:17,887 --> 01:47:19,263
Wiem. Nie martw się.
1448
01:47:19,389 --> 01:47:22,308
Myślę, że 20 nauczycieli
jest ważniejszych od jednego oka.
1449
01:47:23,643 --> 01:47:27,438
Naprawdę. Nic mi nie będzie.
1450
01:47:28,272 --> 01:47:29,816
Masz pracę do wykonania.
1451
01:47:30,400 --> 01:47:31,651
Zajmij się nią.
1452
01:47:36,864 --> 01:47:39,200
Dziękuję wam, że mieliście odwagę przyjść.
1453
01:47:39,992 --> 01:47:41,411
Czy Maria przyjdzie?
1454
01:47:41,536 --> 01:47:43,746
Nie. Ojciec wysłał ją do Pretorii.
1455
01:47:44,205 --> 01:47:46,708
Zaczniemy od rozdziału
o odmianie czasowników.
1456
01:47:47,291 --> 01:47:48,584
Joshua, zacznij, proszę.
1457
01:47:51,087 --> 01:47:52,088
„To be”.
1458
01:47:57,009 --> 01:47:58,803
To pewnie mój wujek.
1459
01:47:59,971 --> 01:48:01,055
Joshua, kontynuuj.
1460
01:48:03,099 --> 01:48:04,350
„I am.
1461
01:48:05,017 --> 01:48:07,478
„You are. He is”.
1462
01:48:07,603 --> 01:48:09,355
Chyba mamy gościa.
1463
01:48:14,610 --> 01:48:16,612
Pomyślałam, że mogą się przydać.
1464
01:48:21,159 --> 01:48:22,201
Jesteś szalona!
1465
01:48:23,494 --> 01:48:24,787
Mamy pracę do wykonania.
1466
01:48:26,330 --> 01:48:28,708
Maria, nie wierzę!
1467
01:48:29,041 --> 01:48:31,127
-Przyniosłam ołówki.
-Jak wspaniale!
1468
01:48:33,212 --> 01:48:34,464
Proście, a będzie wam dane.
1469
01:48:34,589 --> 01:48:36,382
Amen.
1470
01:48:36,507 --> 01:48:39,218
Skoro jest z nami Maria,
zaczniemy od nowa.
1471
01:48:39,385 --> 01:48:40,720
Joshua, jeśli możesz.
1472
01:48:44,640 --> 01:48:45,933
„To be”.
1473
01:49:02,074 --> 01:49:03,618
Naruszacie świętość kościoła!
1474
01:49:03,743 --> 01:49:07,079
Nie, ty ją naruszasz, rooinek,
tym swoim przeklętym mieszaniem ras.
1475
01:49:07,246 --> 01:49:09,415
Jestem córką
Daniela Maraisa! Zostawcie nas!
1476
01:49:09,582 --> 01:49:11,584
-Sierżancie, zabierz ją.
-Przestańcie!
1477
01:49:11,751 --> 01:49:13,002
Puszczaj mnie!
1478
01:49:13,169 --> 01:49:14,212
Zacząć nalot!
1479
01:49:14,295 --> 01:49:16,255
Przynajmniej wypuśćcie kobiety!
1480
01:49:16,339 --> 01:49:18,132
Myślałem, że chcesz równości?
1481
01:49:18,758 --> 01:49:21,594
-Czekajcie. Odejdziemy.
-Nie trzeba było przychodzić.
1482
01:49:27,767 --> 01:49:29,227
Zabierzcie łapy!
1483
01:49:29,602 --> 01:49:30,603
P.K.!
1484
01:49:30,937 --> 01:49:31,938
P.K.!
1485
01:49:33,147 --> 01:49:34,232
Nie!
1486
01:49:46,619 --> 01:49:51,290
Maria!
1487
01:50:24,282 --> 01:50:25,366
Danielu!
1488
01:50:25,992 --> 01:50:27,618
Danielu! Nie!
1489
01:50:29,328 --> 01:50:30,454
Zostaw go.
1490
01:51:38,105 --> 01:51:40,650
Śmierć Marii
wstrząsnęła mną, jak nic dotąd.
1491
01:51:41,609 --> 01:51:44,570
Nie miałem już woli się opierać.
Byłem pokonany.
1492
01:51:45,655 --> 01:51:47,865
Musiałem powiedzieć Duma,
że wyjeżdżam do Oksfordu.
1493
01:51:57,959 --> 01:52:00,211
-„E”.
-„E”.
1494
01:52:00,294 --> 01:52:02,797
-„I”.
-„I”.
1495
01:52:02,880 --> 01:52:04,882
-„O”.
-„O”.
1496
01:52:04,966 --> 01:52:06,592
-„U”.
-„U”.
1497
01:52:06,676 --> 01:52:09,011
Bardzo dobrze, dzieci.
1498
01:52:09,095 --> 01:52:12,139
A teraz krótkie samogłoski.
1499
01:52:28,614 --> 01:52:29,782
Posłuchajcie tego.
1500
01:52:29,907 --> 01:52:33,828
„Uważamy te prawdy za oczywiste,
1501
01:52:34,286 --> 01:52:36,580
„że wszyscy ludzie są stworzeni równi,
1502
01:52:36,706 --> 01:52:40,960
„że są obdarzeni
przez swojego stwórcę pewnymi...”.
1503
01:52:41,293 --> 01:52:42,628
„Niezbywalnymi”.
1504
01:52:50,344 --> 01:52:51,429
To działa.
1505
01:52:51,804 --> 01:52:53,264
Co ci mówiłem?
1506
01:52:53,806 --> 01:52:57,893
„Wśród nich jest życie,
wolność i dążenie do szczęścia”.
1507
01:52:57,977 --> 01:53:00,312
-Brawo, Miriam.
-„Żeby zabezpieczyć te prawa...”.
1508
01:53:00,479 --> 01:53:03,315
Uda się też w Durban,
Pretorii i w Kapsztadzie.
1509
01:53:03,482 --> 01:53:04,859
Rano wyjeżdżamy.
1510
01:53:07,737 --> 01:53:09,196
Gideonie, nie mogę.
1511
01:53:09,280 --> 01:53:13,576
Zaklinaczu deszczu, jak będzie?
Oksford czy dobra przyszłość?
1512
01:53:14,452 --> 01:53:16,245
Czy Maria umarła na darmo?
1513
01:53:18,914 --> 01:53:19,957
Powiedz mi.
1514
01:53:20,791 --> 01:53:22,626
Jak będzie? Powiedz mi.
1515
01:53:30,801 --> 01:53:32,011
Tak myślałem.
1516
01:53:43,814 --> 01:53:45,191
Idą po P.K.-a!
1517
01:53:45,274 --> 01:53:48,110
Policja! Idą po P.K.-a!
1518
01:53:48,194 --> 01:53:52,156
P.K., idą po ciebie! Policja!
1519
01:53:52,698 --> 01:53:55,034
-Idą po P.K.-a!
-Pospiesz się.
1520
01:53:55,367 --> 01:53:57,161
P.K., idą po ciebie!
1521
01:54:01,332 --> 01:54:02,541
Stójcie!
1522
01:54:02,625 --> 01:54:06,045
Jesteście aresztowani za naruszanie
ustawy o Lokalizacji i Regulacji!
1523
01:54:11,926 --> 01:54:13,469
Tędy!
1524
01:54:15,054 --> 01:54:16,305
Tędy! Chodź!
1525
01:54:26,398 --> 01:54:29,735
Gideonie, posłuchaj mnie.
Nie pozwolę na to. Oni chcą mnie.
1526
01:54:29,819 --> 01:54:32,071
Nie chodzi o ciebie.
Chodzi o nas wszystkich.
1527
01:54:32,154 --> 01:54:35,116
Jeśli damy im to, czego chcą,
nasza walka się nie skróci.
1528
01:54:55,386 --> 01:54:57,555
Biegnij!
1529
01:54:58,139 --> 01:55:01,725
Gdzie jest chłopak?
Gdzie ten biały chłopak? Mów!
1530
01:55:02,393 --> 01:55:04,562
-Gdzie on jest?
-Nie wiem.
1531
01:55:55,988 --> 01:55:58,824
Szybciej, dzieci!
1532
01:56:00,201 --> 01:56:01,994
Szybciej!
1533
01:56:15,257 --> 01:56:17,509
-Widziałaś P.K.-a?
-Nie widziałam.
1534
01:56:17,593 --> 01:56:21,013
Muszę zabrać stąd dzieci!
Znajdź go przed nimi!
1535
01:56:21,180 --> 01:56:22,848
Chodźcie, dzieci!
1536
01:56:27,186 --> 01:56:28,854
Gdzie ten biały chłopak?
1537
01:56:29,688 --> 01:56:30,981
Mów, gdzie on jest!
1538
01:56:32,900 --> 01:56:34,652
Nie ukryjecie go!
1539
01:56:36,237 --> 01:56:37,696
Jesteśmy prawem!
1540
01:56:38,239 --> 01:56:40,741
Złam prawo i zapłacisz, kaffir!
1541
01:56:41,825 --> 01:56:43,327
Gdzie jest ten mały gnojek?
1542
01:56:48,791 --> 01:56:50,542
Chcesz się nauczyć angielskiego?
1543
01:56:50,709 --> 01:56:52,878
Już ja cię nauczę angielskiego.
1544
01:56:53,587 --> 01:56:56,090
To jest pocisk.
1545
01:56:57,007 --> 01:57:00,636
Pocisk wkłada się do pistoletu.
1546
01:57:04,139 --> 01:57:05,599
To koniec, Botha.
1547
01:57:06,684 --> 01:57:07,935
Złapałeś mnie.
1548
01:57:09,436 --> 01:57:10,938
Odwołaj ich. Zabierz mnie.
1549
01:57:12,064 --> 01:57:13,274
Zabiorę cię...
1550
01:57:14,191 --> 01:57:15,484
Jak tylko z nim skończę.
1551
01:57:15,818 --> 01:57:17,027
Nie!
1552
01:57:18,570 --> 01:57:19,780
Ale ciebie...
1553
01:57:20,823 --> 01:57:22,866
Wezmę cię martwego.
1554
01:57:23,158 --> 01:57:26,036
Ty kochający kaffirs śmieciu!
1555
01:57:42,928 --> 01:57:46,140
Pisskop, może się poboksujemy, co?
1556
01:57:53,439 --> 01:57:56,233
Zniszczyliście kraj, ty gnoju!
1557
01:57:58,527 --> 01:58:00,404
Wstawaj!
1558
01:58:03,240 --> 01:58:05,159
Ty i ta suka Mariasa!
1559
01:58:06,618 --> 01:58:07,786
No dalej!
1560
01:58:08,537 --> 01:58:09,663
Dawaj!
1561
01:59:46,468 --> 01:59:47,636
I co?
1562
01:59:52,516 --> 01:59:54,143
To bardzo dobry kucharz, wiesz?
1563
02:00:00,732 --> 02:00:02,693
Pamiętam, jak niania mówiła mi,
1564
02:00:02,776 --> 02:00:06,113
że jeśli posłucham wiatru,
usłyszę głosy mojego życia.
1565
02:00:07,156 --> 02:00:10,284
Posłuchałem i usłyszałem
jak Doc mówi o sprawiedliwości.
1566
02:00:10,409 --> 02:00:12,453
Usłyszałem Geel Pieta mówiącego o nadziei.
1567
02:00:12,786 --> 02:00:15,873
Usłyszałem Dabula Manzi,
starego szamana, mówiącego o odwadze.
1568
02:00:16,373 --> 02:00:18,000
Usłyszałem Marię.
1569
02:00:18,750 --> 02:00:22,087
To są głosy mojego życia, głosy Afryki.
1570
02:00:23,088 --> 02:00:26,884
To są głosy, które będę nosił ze sobą
w podróży razem z Duma,
1571
02:00:27,009 --> 02:00:30,053
aby przybliżyć nasz kraj do dobrego jutra.
1572
02:00:32,639 --> 02:00:37,478
W Południowej Afryce i na całym świecie
wciąż trwa walka o ludzką godność
1573
02:00:37,561 --> 02:00:41,857
i równe prawa dla wszystkich ludzi.
1574
02:00:41,940 --> 02:00:47,321
Zmiany mogą wyjść z siły wielu,
ale tylko wtedy, gdy wielu się zjednoczy,
1575
02:00:47,404 --> 02:00:50,949
by stworzyć coś,
co jest niepokonane... Siłę jedności.
1576
02:06:35,919 --> 02:06:39,422
Film ten dedykowany jest
pamięci ELNORY FLAGG
1577
02:06:54,020 --> 02:06:56,022
Napisy: Adam Solecki
1577
02:06:57,305 --> 02:07:57,174
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm