"Ballard" Last Call
ID | 13180006 |
---|---|
Movie Name | "Ballard" Last Call |
Release Name | webrip AMZ |
Year | 2025 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 32332031 |
Format | srt |
1
00:00:00,084 --> 00:00:01,752
<i>Poprzednio…</i>
2
00:00:01,836 --> 00:00:03,796
<i>Zamknięta sprawa z 2008.</i>
3
00:00:03,879 --> 00:00:06,549
<i>Rodzina zgłosiła zaginięcie</i>
<i>złotej bransoletki.</i>
4
00:00:07,133 --> 00:00:08,926
To Eleny. Skąd to macie?
5
00:00:09,009 --> 00:00:12,012
<i>Z magazynu człowieka,</i>
<i>który zabił pańską narzeczoną.</i>
6
00:00:12,096 --> 00:00:14,348
Spisek policyjny i seryjny morderca.
7
00:00:14,432 --> 00:00:16,016
Żadna sprawa nie może czekać.
8
00:00:16,100 --> 00:00:17,518
Co z dziewczyną Ibarry?
9
00:00:17,601 --> 00:00:19,520
Jest dobrze. Mam jej nazwisko.
10
00:00:19,603 --> 00:00:21,480
- Abril Cortez?
- Tak.
11
00:00:21,564 --> 00:00:23,441
Czy kartel ma mojego syna?
12
00:00:23,524 --> 00:00:26,527
Będziemy go dalej szukać.
13
00:00:27,069 --> 00:00:28,154
Hej! Co jest grane?
14
00:00:28,237 --> 00:00:30,531
- Co jest?
- Wydział Zabójstw bierze Pearlman.
15
00:00:34,785 --> 00:00:37,163
- Kim jest Anthony Driscoll?
- Zabójcą.
16
00:00:37,246 --> 00:00:38,497
<i>W jednej z moich spraw.</i>
17
00:00:38,581 --> 00:00:40,458
<i>Pośredniczył w handlu bronią</i>
18
00:00:40,541 --> 00:00:42,334
między kartelem a policją.
19
00:00:42,418 --> 00:00:44,879
- Chryste.
- Musiał być mocno umoczony,
20
00:00:44,962 --> 00:00:47,548
<i>bo wyciągnął rurkę,</i>
<i>żeby nie dać się aresztować.</i>
21
00:00:47,631 --> 00:00:48,632
Nie!
22
00:00:50,801 --> 00:00:53,053
W porządku? Wszystko będzie dobrze.
23
00:00:53,137 --> 00:00:55,973
Najpierw muszę oddać telefon na policję.
24
00:00:56,056 --> 00:00:57,349
<i>Już się tym zająłem.</i>
25
00:00:59,351 --> 00:01:00,227
<i>Pracuję z Mo.</i>
26
00:01:00,311 --> 00:01:02,271
Namierzyliśmy kolejny numer.
27
00:01:02,354 --> 00:01:04,315
Musisz to zobaczyć.
28
00:01:06,000 --> 00:01:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
29
00:01:13,491 --> 00:01:15,493
{\an8}<i>Rozumiem. Czekam.</i>
30
00:01:32,760 --> 00:01:34,261
Nic jej nie jest?
31
00:01:35,054 --> 00:01:36,222
Bywało lepiej.
32
00:01:38,933 --> 00:01:40,226
Co tu robisz, Bobby?
33
00:01:42,436 --> 00:01:44,688
Raczej się nie przyjaźnicie.
34
00:01:45,189 --> 00:01:46,524
Wciąż jest jedną z nas.
35
00:01:47,483 --> 00:01:50,986
Kryminalni muszą to szybko ogarnąć.
36
00:01:51,737 --> 00:01:53,948
Wiemy coś o tym gnoju?
37
00:01:55,658 --> 00:01:56,867
Miał portfel?
38
00:01:57,993 --> 00:01:58,994
Telefon?
39
00:01:59,078 --> 00:02:00,454
Ballard go rozpoznała.
40
00:02:01,205 --> 00:02:02,164
To były glina.
41
00:02:03,415 --> 00:02:04,708
No coś ty! Kto?
42
00:02:05,209 --> 00:02:07,711
Anthony Driscoll. Z narkotykowego.
43
00:02:08,379 --> 00:02:10,714
Ścigała go w związku
ze starą sprawą zabójstwa.
44
00:02:10,798 --> 00:02:11,632
Chryste.
45
00:02:12,675 --> 00:02:13,884
W porządku?
46
00:02:24,144 --> 00:02:24,979
Jedziemy!
47
00:02:35,030 --> 00:02:36,282
Policja, mamy nakaz!
48
00:02:37,199 --> 00:02:38,200
Przejście.
49
00:02:40,494 --> 00:02:41,453
Czysto!
50
00:02:41,537 --> 00:02:42,580
Czysto!
51
00:02:42,663 --> 00:02:43,998
- Czysto!
- Jazda!
52
00:02:55,759 --> 00:02:57,052
Nierozwiązane sprawy?
53
00:02:57,136 --> 00:03:00,055
Szeryf robi swoje,
ale też chciałbym je zobaczyć.
54
00:03:37,593 --> 00:03:39,803
- Chciał zabić glinę.
- A jeśli sypnął?
55
00:03:39,887 --> 00:03:41,764
Mógł jej powiedzieć o operacji.
56
00:03:41,847 --> 00:03:44,516
Wtedy Ballard zmusiłaby go
do składania zeznań.
57
00:03:44,600 --> 00:03:46,977
Ja odpadam. Za dużo komplikacji.
58
00:03:47,061 --> 00:03:49,396
I co, Pincher? Po prostu odejdziesz?
59
00:03:50,773 --> 00:03:52,399
Jeszcze jacyś samobójcy?
60
00:03:53,859 --> 00:03:56,779
Widziałem jej akta. Powiązała Driscolla
61
00:03:56,862 --> 00:03:59,823
z zabójstwem Ibarry sprzed pięciu lat.
Tylko tyle.
62
00:04:00,407 --> 00:04:02,034
Nie wie o naszym istnieniu.
63
00:04:02,910 --> 00:04:05,204
Róbcie swoje, a kasa będzie płynąć.
64
00:04:05,287 --> 00:04:07,539
Przekażę kartelowi, że działamy dalej.
65
00:04:09,875 --> 00:04:12,169
Teraz ty tu rządzisz?
66
00:04:12,836 --> 00:04:14,630
Chyba że ty chcesz.
67
00:04:18,801 --> 00:04:19,635
Właśnie.
68
00:04:21,762 --> 00:04:22,596
Idźcie.
69
00:04:23,222 --> 00:04:24,098
Odezwę się.
70
00:04:30,354 --> 00:04:33,399
Driscoll kazał mi pracować
ze stażystką z ośrodka.
71
00:04:33,899 --> 00:04:36,527
Miła dziewczyna,
ale Ballard trzymała ją na dystans.
72
00:04:37,069 --> 00:04:38,988
Trzymamy ją dalej
73
00:04:39,071 --> 00:04:40,698
- czy odpuszczamy i…
- Nie.
74
00:04:41,198 --> 00:04:43,742
Pilnuj jej. Ballard może kopać głębiej.
75
00:04:46,537 --> 00:04:47,371
Idź.
76
00:04:59,466 --> 00:05:00,634
Ale się ubrudziłeś.
77
00:05:00,718 --> 00:05:02,886
Tylko pogorszyłam sprawę.
78
00:05:06,265 --> 00:05:09,393
- Dokąd idziecie?
- Powoli!
79
00:05:09,476 --> 00:05:11,103
Chyba sobie jaja robisz.
80
00:05:25,701 --> 00:05:29,371
Zależy mi na bezpieczeństwie,
ale trochę tu ciasno.
81
00:05:29,997 --> 00:05:32,541
Mamy do czynienia z korupcją i kartelami.
82
00:05:33,500 --> 00:05:35,169
Żadnych tablic i wystaw.
83
00:05:35,252 --> 00:05:38,380
Zwieramy szyki,
aż znajdziemy dowody dla Berchema.
84
00:05:39,381 --> 00:05:40,716
To na pewno był Olivas?
85
00:05:41,842 --> 00:05:43,260
Bez wątpienia.
86
00:05:43,343 --> 00:05:46,680
Człowiek Boscha wyciągnął 14 numerów.
Bez abonamentów.
87
00:05:47,473 --> 00:05:50,225
Wczoraj jeden z nich
doprowadził nas do Olivasa.
88
00:05:50,893 --> 00:05:53,729
Jest czwarty na liście.
Numer kończy się na 0666.
89
00:05:54,480 --> 00:05:56,440
Trochę to zbyt oczywiste.
90
00:05:57,232 --> 00:06:00,027
Trzy numery są w Meksyku,
jeden w więzieniu stanowym,
91
00:06:00,110 --> 00:06:01,278
a dziewięć w LA.
92
00:06:01,361 --> 00:06:03,447
- Nadal działają?
- Tak.
93
00:06:04,823 --> 00:06:07,242
- Nie wiedzą, że ich szukamy.
- Właśnie.
94
00:06:07,326 --> 00:06:09,119
Dlatego musimy działać szybko.
95
00:06:10,162 --> 00:06:12,456
Nazwiska, o których wiemy. Po kolei.
96
00:06:13,624 --> 00:06:14,500
Jesús Velasco.
97
00:06:15,375 --> 00:06:17,544
Podejmuje decyzje w kartelu.
Wiemy od Abril.
98
00:06:18,545 --> 00:06:20,089
Pozostała czwórka to gliny.
99
00:06:21,048 --> 00:06:21,882
Chuck Tolli,
100
00:06:22,674 --> 00:06:23,675
Damen Pincher,
101
00:06:24,551 --> 00:06:25,552
Cindi Bundshu
102
00:06:26,136 --> 00:06:27,554
i oczywiście Olivas.
103
00:06:30,057 --> 00:06:32,101
Przynoszą hańbę odznace.
104
00:06:33,435 --> 00:06:34,520
Może być ich więcej.
105
00:06:34,603 --> 00:06:36,730
Mo wciąż sprawdza pozostałe numery.
106
00:06:37,231 --> 00:06:39,817
To może być policjant, ktoś od szeryfa…
107
00:06:40,609 --> 00:06:44,321
Przyjrzyjcie się zdjęciom.
Na razie je ściągam. Pilnujemy się.
108
00:06:44,905 --> 00:06:47,741
Poszukam informacji o tych glinach.
Pomożesz mi?
109
00:06:48,659 --> 00:06:49,743
To moja specjalność.
110
00:06:49,827 --> 00:06:53,831
Ja połączę telefony.
Sprawdzę komunikację tych typków.
111
00:06:53,914 --> 00:06:56,792
Co z tym wozem,
który przyjechał do Driscolla?
112
00:06:56,875 --> 00:06:59,086
Hollywoodzki wóz w Inglewood.
113
00:06:59,169 --> 00:07:01,130
Jeśli uda ci się kogoś powiązać…
114
00:07:01,213 --> 00:07:04,383
- Mam kumpla w wydziale w Hollywood.
- Ufasz mu?
115
00:07:04,967 --> 00:07:06,969
Nie piję z nim. Za resztę ręczę głową.
116
00:07:08,554 --> 00:07:10,806
Weź mnie ze sobą, nie chcę tu siedzieć.
117
00:07:13,851 --> 00:07:14,977
Jeszcze jedno.
118
00:07:16,270 --> 00:07:19,273
Nie wiedzą, że ich śledzimy,
i tak musi pozostać.
119
00:07:19,356 --> 00:07:22,776
Pracujcie nad innymi sprawami,
niech to wygląda jak zwykle.
120
00:07:22,860 --> 00:07:25,362
No to robimy przystanek przed Hollywood.
121
00:07:27,406 --> 00:07:28,574
Dobrze.
122
00:07:30,868 --> 00:07:32,286
Powinnam się cieszyć.
123
00:07:32,786 --> 00:07:35,205
Człowiek, który zabił Luisa, nie żyje.
124
00:07:36,874 --> 00:07:37,958
Ale…
125
00:07:38,542 --> 00:07:40,210
odebrał mi rodzinę.
126
00:07:41,253 --> 00:07:42,713
Nigdy tego nie odzyskam.
127
00:07:44,381 --> 00:07:45,883
Sprawa Luisa jest zamknięta,
128
00:07:47,134 --> 00:07:49,094
ale wciąż szukamy pani syna.
129
00:07:56,977 --> 00:07:58,228
Ostatni raz widziałam go…
130
00:08:00,272 --> 00:08:01,481
jak pił z butelki
131
00:08:02,191 --> 00:08:03,734
i jeszcze kołysałam go do snu.
132
00:08:04,985 --> 00:08:06,486
Śpiewałam <i>Arrorró Mi Niño.</i>
133
00:08:09,364 --> 00:08:10,365
Teraz jest duży.
134
00:08:12,201 --> 00:08:13,452
Nie rozpozna mnie.
135
00:08:18,457 --> 00:08:20,542
A jeśli i ja nie poznam jego?
136
00:08:22,127 --> 00:08:23,795
Niech się pani nie zamartwia.
137
00:08:28,050 --> 00:08:29,968
Jeśli znajdziemy Gaela,
138
00:08:30,844 --> 00:08:34,056
będzie nam potrzebna próbka DNA.
139
00:08:35,224 --> 00:08:36,058
W porządku?
140
00:08:40,687 --> 00:08:42,147
Trochę za wcześnie, co?
141
00:08:42,940 --> 00:08:45,150
DNA? Nie mamy ani śladu dzieciaka.
142
00:08:45,234 --> 00:08:47,611
Przyszedł portret postarzonego Gaela.
143
00:08:48,195 --> 00:08:49,863
Zawężamy opcje.
144
00:08:51,698 --> 00:08:52,532
No dobrze.
145
00:08:56,078 --> 00:08:56,912
Proszę.
146
00:08:57,704 --> 00:08:59,039
Masz być w formie.
147
00:09:03,835 --> 00:09:05,254
Nie cieszysz się?
148
00:09:05,754 --> 00:09:06,880
Dorwiemy go.
149
00:09:07,923 --> 00:09:11,176
Ale nie za to, co mi zrobił.
Co nam zrobił.
150
00:09:11,760 --> 00:09:14,096
Będzie wiedział, że to nasza sprawka.
151
00:09:17,766 --> 00:09:18,600
No tak.
152
00:09:20,811 --> 00:09:22,187
Może tak będzie lepiej.
153
00:09:23,981 --> 00:09:28,068
Nie wszyscy muszą wiedzieć,
dlaczego odeszłam.
154
00:09:28,902 --> 00:09:29,861
I po co wróciłam.
155
00:09:31,321 --> 00:09:34,116
W tym wydziale nie musisz się tłumaczyć.
156
00:09:36,201 --> 00:09:38,078
Nie mówię o wydziale.
157
00:09:40,247 --> 00:09:41,123
Chodzi o mamę.
158
00:09:44,334 --> 00:09:46,586
Wciąż się tego uczę…
159
00:09:47,838 --> 00:09:50,590
Czasem, pokazując ludziom swój ból,
160
00:09:51,466 --> 00:09:53,010
trochę go łagodzisz.
161
00:10:00,475 --> 00:10:01,435
<i>Tak, jesteś zajęty.</i>
162
00:10:01,518 --> 00:10:05,188
Przyślij mi, co masz o tych dzieciach,
i sam się tym zajmę.
163
00:10:06,481 --> 00:10:07,316
Dzięki.
164
00:10:10,444 --> 00:10:12,863
Skoro masz zdjęcia potencjalnych Gaelów,
165
00:10:12,946 --> 00:10:14,281
może pokaż je Abril?
166
00:10:14,865 --> 00:10:17,868
Nie chcę jej niepotrzebnie denerwować.
167
00:10:17,951 --> 00:10:19,870
Poza tym ona ma rację.
168
00:10:19,953 --> 00:10:21,288
Może go nie rozpoznać.
169
00:10:22,372 --> 00:10:25,709
Zbierzemy adresy, DNA,
znajdziemy dzieciaka.
170
00:10:25,792 --> 00:10:28,045
Nie możemy ich testować ot tak.
171
00:10:28,128 --> 00:10:31,131
Musimy ograniczyć ich liczbę.
Ale to jest w aktach.
172
00:10:31,715 --> 00:10:35,093
Gdzie i kto ich oddał.
Może będzie jakieś nazwisko.
173
00:10:36,011 --> 00:10:37,054
Dziecko w stogu.
174
00:10:38,263 --> 00:10:39,431
Popracuj nad metaforą.
175
00:10:45,270 --> 00:10:46,104
Cześć.
176
00:10:47,856 --> 00:10:48,982
Udało się?
177
00:10:49,066 --> 00:10:51,234
Dla nikogo innego bym tego nie robił.
178
00:10:52,694 --> 00:10:55,322
Sprawdziłem listę wozów
z dnia, o którym mówiłeś.
179
00:10:55,906 --> 00:10:58,116
Wszyscy byli na służbie, oprócz jednego.
180
00:10:58,200 --> 00:11:00,118
Chuck Tolli.
181
00:11:01,745 --> 00:11:03,789
Wziął wóz i pojechał do sądu.
182
00:11:03,872 --> 00:11:05,123
Tolli? Jesteś pewien?
183
00:11:05,207 --> 00:11:07,542
Na bank. Dziwne, co?
184
00:11:07,626 --> 00:11:10,379
Zwykle ludzie biorą własny wóz
i potem jadą do domu.
185
00:11:11,380 --> 00:11:12,214
Dzięki, Duff.
186
00:11:12,839 --> 00:11:14,841
Pamiętaj, nigdy o to nie pytaliśmy.
187
00:11:15,342 --> 00:11:16,510
O co?
188
00:11:29,606 --> 00:11:31,149
- Wzięłaś je? Tak.
- Tak.
189
00:11:34,361 --> 00:11:36,321
<i>Tu detektyw Lidell.</i>
190
00:11:36,405 --> 00:11:37,406
OCHOA
BRANSOLETKA
191
00:11:37,489 --> 00:11:39,950
Mówi Ballard, ze Spraw Nierozwiązanych.
192
00:11:40,033 --> 00:11:41,618
Dzwoniłam wczoraj.
193
00:11:41,701 --> 00:11:43,703
Mam nowe informacje w sprawie Pearlman.
194
00:11:43,787 --> 00:11:46,123
Podobno ją prowadzicie. Prośba o telefon.
195
00:11:55,590 --> 00:11:58,718
To Tolli spotkał się z Driscollem
tamtego wieczoru.
196
00:11:59,386 --> 00:12:01,138
To ma sens.
197
00:12:01,221 --> 00:12:03,849
Driscoll dzwonił do niego
godzinę przed spotkaniem.
198
00:12:04,558 --> 00:12:06,309
Kiepsko to wygląda.
199
00:12:07,227 --> 00:12:08,770
Co jeszcze masz ciekawego?
200
00:12:09,354 --> 00:12:14,276
Driscoll głównie dzwonił
do Jesúsa i do Meksyku,
201
00:12:14,359 --> 00:12:15,735
ale spójrzcie na to.
202
00:12:16,236 --> 00:12:18,280
Numer kończący się na 1922.
203
00:12:18,905 --> 00:12:19,990
Ile połączeń.
204
00:12:20,073 --> 00:12:22,617
Człowiek Boscha już go sprawdza.
205
00:12:22,701 --> 00:12:25,328
- A inni policjanci?
- Damen Pincher.
206
00:12:26,329 --> 00:12:28,540
Partner Driscolla z narkotykowego.
207
00:12:28,623 --> 00:12:30,959
Tyle lat jest tajniakiem,
że mógł się pogubić.
208
00:12:31,960 --> 00:12:34,588
- Driscoll musiał wcześnie go wciągnąć.
- A kobieta?
209
00:12:34,671 --> 00:12:37,716
Cindi Bundshu.
Dwa razy oblała egzamin na sierżanta
210
00:12:37,799 --> 00:12:39,509
i ma spore długi.
211
00:12:39,593 --> 00:12:40,594
Jakieś 200 tysi.
212
00:12:41,887 --> 00:12:44,014
Łatwo zgadnąć, skąd się u nich wzięła.
213
00:12:45,265 --> 00:12:46,892
Olivas wydaje się czysty.
214
00:12:46,975 --> 00:12:47,809
Oczywiście.
215
00:12:47,893 --> 00:12:50,228
Ale coś znajdziemy.
216
00:12:50,979 --> 00:12:53,273
Kończmy już.
Zdejmijcie wszystko z tablicy.
217
00:12:54,441 --> 00:12:56,318
Świetna robota jak na jeden dzień.
218
00:12:57,152 --> 00:12:59,070
Na ich miejscu bym wiała.
219
00:13:04,326 --> 00:13:05,785
Wiesz, jak jest.
220
00:13:05,869 --> 00:13:07,871
Dobra szkoła daje ci przewagę.
221
00:13:07,954 --> 00:13:10,040
Tu rodzina mi nie pomoże.
222
00:13:10,123 --> 00:13:13,543
Nie potrzebujesz tego.
Dostaniesz się tam, gdzie chcesz.
223
00:13:14,044 --> 00:13:14,961
Łudzisz się.
224
00:13:16,129 --> 00:13:17,172
Ale to urocze.
225
00:13:21,176 --> 00:13:22,385
Co tam w pracy?
226
00:13:23,094 --> 00:13:25,472
Mówiłaś, że odebrali wam tego seryjnego?
227
00:13:25,555 --> 00:13:27,390
I tak mamy dużo roboty.
228
00:13:27,474 --> 00:13:28,433
Na przykład?
229
00:13:29,017 --> 00:13:30,977
Policja ma 6000 nierozwiązanych spraw.
230
00:13:31,686 --> 00:13:32,521
Jasne.
231
00:13:33,939 --> 00:13:36,066
A to szaleństwo z twoją szefową?
232
00:13:36,566 --> 00:13:38,068
I gość, który ją zaatakował?
233
00:13:39,152 --> 00:13:41,279
Mówiłam ci, nic jej nie jest.
234
00:13:41,363 --> 00:13:44,658
Marti, nie przeszkolili cię z samoobrony.
235
00:13:44,741 --> 00:13:46,159
Jeśli nie jest bezpieczna…
236
00:13:51,122 --> 00:13:52,290
Mój chłopak to glina.
237
00:13:53,124 --> 00:13:54,626
Nie mam się czym martwić.
238
00:13:55,961 --> 00:13:57,921
Chodź. Czas na <i>Miłość jest ślepa.</i>
239
00:14:00,966 --> 00:14:03,468
Nie myśl, że będę oglądać bez ciebie.
240
00:14:03,552 --> 00:14:05,720
- Pomóż, będzie szybciej.
- Nie, dzięki.
241
00:14:25,991 --> 00:14:27,701
NOWA WIADOMOŚĆ
242
00:14:35,250 --> 00:14:38,003
I co? Wyciągnąłeś coś z dziewczyny?
243
00:14:49,681 --> 00:14:50,515
Hej.
244
00:14:52,517 --> 00:14:53,518
W porządku?
245
00:14:55,103 --> 00:14:57,647
Nie czuję się najlepiej.
246
00:14:59,149 --> 00:15:01,484
Chyba wrócę już do domu.
247
00:15:02,861 --> 00:15:05,196
- Ile wypiłaś?
- To nie to.
248
00:15:05,280 --> 00:15:07,657
Tylko… mój brzuch.
249
00:15:10,452 --> 00:15:12,621
Myślę, że to… no wiesz…
250
00:15:13,496 --> 00:15:14,331
kobiece sprawy.
251
00:15:19,044 --> 00:15:20,420
Odwiozę cię do domu.
252
00:15:23,506 --> 00:15:24,591
Nie, dzięki.
253
00:15:25,884 --> 00:15:27,802
I bez ciebie nie będę oglądać.
254
00:15:29,262 --> 00:15:30,347
Słowo.
255
00:15:34,434 --> 00:15:35,602
Napiszę, jak dojadę.
256
00:15:43,818 --> 00:15:45,862
Hej. Co ty tu robisz?
257
00:15:47,697 --> 00:15:48,657
To on.
258
00:15:49,949 --> 00:15:51,326
O czym ty mówisz? Kto?
259
00:15:52,702 --> 00:15:54,120
- Mogę wejść?
- Oczywiście.
260
00:15:56,831 --> 00:15:57,832
Zrobiłam zdjęcie.
261
00:16:02,545 --> 00:16:03,463
Co to jest?
262
00:16:03,546 --> 00:16:06,174
Dostawał SMS-y od Olivasa.
263
00:16:06,716 --> 00:16:08,968
- 0666.
- Martina, kto dostawał SMS-y?
264
00:16:09,052 --> 00:16:11,513
Manny Santos, mój chłopak.
265
00:16:25,819 --> 00:16:27,070
Manny wie, że wiesz?
266
00:16:29,447 --> 00:16:32,075
Powiedziałam, że wracam do domu,
bo mi niedobrze.
267
00:16:32,701 --> 00:16:33,618
Po części prawda.
268
00:16:34,661 --> 00:16:35,662
Co się stało?
269
00:16:38,206 --> 00:16:39,040
Nie wiem.
270
00:16:41,543 --> 00:16:42,377
On…
271
00:16:43,837 --> 00:16:44,838
O rety, on…
272
00:16:45,922 --> 00:16:47,757
wypytywał mnie o pracę.
273
00:16:49,217 --> 00:16:50,218
I o ciebie.
274
00:16:50,301 --> 00:16:52,971
Ale nic mu nie powiedziałam. Przysięgam.
275
00:16:54,639 --> 00:16:55,974
Daj mi swój telefon.
276
00:16:56,683 --> 00:16:58,184
Sprawdzę twoje wiadomości.
277
00:16:58,935 --> 00:17:00,645
Musisz mi wszystko powiedzieć.
278
00:17:05,358 --> 00:17:06,818
Ja pierdzielę.
279
00:17:06,901 --> 00:17:08,111
Na pewno?
280
00:17:08,611 --> 00:17:10,780
Tak. Martina się domyśliła.
281
00:17:11,948 --> 00:17:14,993
- Przyjechała do mnie.
- Biedactwo. Musi być zdruzgotana.
282
00:17:15,076 --> 00:17:16,953
To cię teraz martwi?
283
00:17:17,036 --> 00:17:18,413
Naraziła nas.
284
00:17:19,164 --> 00:17:21,666
Widziałam jej SMS-y.
Odsłuchałam wiadomości.
285
00:17:22,500 --> 00:17:25,920
Nie jest w to zamieszana,
ale kiedyś go tu przyprowadziła.
286
00:17:26,504 --> 00:17:28,548
Nieumyślnie nas wystawiła.
287
00:17:28,631 --> 00:17:29,466
Właśnie.
288
00:17:29,549 --> 00:17:32,010
To nie Martina jest problemem, ale Manny.
289
00:17:33,803 --> 00:17:38,933
Jego telefon to 1922.
Często kontaktował się z Driscollem.
290
00:17:39,017 --> 00:17:40,602
Czyli dużo wie.
291
00:17:42,145 --> 00:17:44,355
Mógłby nam pomóc rozwikłać tę sprawę.
292
00:17:44,439 --> 00:17:47,317
Chodzi na patrole, tak?
To dajmy mu trochę roboty.
293
00:17:47,400 --> 00:17:49,903
Nakaz przeszukania,
aresztowanie za pijaństwo.
294
00:17:49,986 --> 00:17:53,198
- Potem szansa na nawrócenie.
- Będzie ślad w papierach.
295
00:17:54,032 --> 00:17:55,533
A jego mieszkanie?
296
00:17:55,617 --> 00:17:57,994
- Mieszka sam?
- Nie wiemy, kto go obserwuje.
297
00:18:00,205 --> 00:18:01,122
Mamy gości.
298
00:18:07,128 --> 00:18:09,964
Prosiłem komendant,
żeby oddała wam sprawę Sary,
299
00:18:10,048 --> 00:18:12,717
ale mówi, że to za duża rzecz
na wasz wydział.
300
00:18:14,552 --> 00:18:16,846
Myślę, że martwi się o wizerunek.
301
00:18:18,848 --> 00:18:21,434
Wiem, jak to brzmi w ustach polityka,
302
00:18:22,769 --> 00:18:25,271
ale twierdzi,
że Lidell to jeden z najlepszych.
303
00:18:27,982 --> 00:18:32,237
Wiem, ile włożyliście w tę sprawę
czasu i wysiłku.
304
00:18:33,571 --> 00:18:34,405
Przykro mi.
305
00:18:36,032 --> 00:18:37,075
Niepotrzebnie.
306
00:18:38,076 --> 00:18:39,619
Panu też nie jest łatwo.
307
00:18:46,334 --> 00:18:47,168
Panie radny…
308
00:18:48,920 --> 00:18:50,922
Sprawa Sary dała nam poczucie misji.
309
00:18:52,131 --> 00:18:53,383
Nie zapomnę o niej.
310
00:19:02,308 --> 00:19:03,810
Dziękuję, pani detektyw.
311
00:19:05,228 --> 00:19:06,062
Nie ma za co.
312
00:19:17,824 --> 00:19:19,951
<i>Cześć. Tu detektyw Lidell.</i>
313
00:19:20,952 --> 00:19:22,287
Lidell, mówi Ballard.
314
00:19:23,121 --> 00:19:25,999
Jeśli jesteś zajęty,
chętnie przejmę sprawę Pearlman.
315
00:19:26,082 --> 00:19:29,335
I oddzwoń, żeby niewinny człowiek
nie gnił w więzieniu.
316
00:19:30,044 --> 00:19:31,129
Fiut.
317
00:19:31,713 --> 00:19:33,089
Martina.
318
00:19:33,798 --> 00:19:36,509
Przysyła mi SMS-y,
ja mu odsyłam rzygającą emotkę,
319
00:19:36,593 --> 00:19:38,011
a on i tak chce się spotkać.
320
00:19:38,094 --> 00:19:38,928
Co mam zrobić?
321
00:19:45,602 --> 00:19:47,270
Z całym szacunkiem, szefowo,
322
00:19:48,521 --> 00:19:51,524
ale to najgorszy pomysł, jaki słyszałem.
323
00:19:51,608 --> 00:19:53,484
To przez nią jesteśmy w tym bagnie.
324
00:19:53,568 --> 00:19:54,694
- Hej!
- Co? No tak!
325
00:19:55,278 --> 00:19:57,614
Dzięki niej mamy wtykę.
326
00:19:57,697 --> 00:19:59,824
Nie ma przeszkolenia jako tajniak.
327
00:19:59,908 --> 00:20:01,326
O tym nie było mowy.
328
00:20:01,910 --> 00:20:04,704
- Dobra, przynęta.
- To ma więcej sensu.
329
00:20:10,585 --> 00:20:11,586
No dobrze.
330
00:20:12,086 --> 00:20:13,463
Kto ma lepszy pomysł?
331
00:20:16,633 --> 00:20:18,676
On jej ufa. Ja też.
332
00:20:19,344 --> 00:20:21,554
Ona tylko umówi się na spotkanie.
333
00:20:21,638 --> 00:20:23,348
Musi być przy tym obecna?
334
00:20:23,932 --> 00:20:27,101
Chcę zobaczyć jego minę
na wieść, że jest spalony.
335
00:20:36,736 --> 00:20:39,656
Zachowałeś się jak palant.
Każdy mógł się tak pomylić.
336
00:20:39,739 --> 00:20:41,157
Każdy, kto ma uczucia.
337
00:20:41,240 --> 00:20:44,118
Uczucia nie mają tu nic do rzeczy.
338
00:20:44,202 --> 00:20:46,913
To przez uczucia wpakowała się w kłopoty.
339
00:20:46,996 --> 00:20:49,958
Nigdy nie stajesz po naszej stronie.
Pomóż jej.
340
00:20:50,041 --> 00:20:53,920
Oddanie tego w jej ręce
to ryzyko dla operacji i dla niej samej.
341
00:20:54,003 --> 00:20:55,964
Jest tylko stażystką.
342
00:20:56,047 --> 00:20:58,216
A ty cywilem przebranym za policjanta.
343
00:21:00,343 --> 00:21:02,220
Może nie chcę, żeby ucierpiała.
344
00:21:02,762 --> 00:21:03,930
Pomyślałaś o tym?
345
00:21:05,348 --> 00:21:08,726
Jeśli wejdziemy od tyłu,
zostań i osłaniaj ich.
346
00:21:08,810 --> 00:21:11,104
Jeśli wysiądziesz z samochodu…
347
00:21:11,187 --> 00:21:14,399
- Wejdź tędy…
- Jasna cholera. Ballard.
348
00:21:14,482 --> 00:21:15,316
Tak?
349
00:21:15,817 --> 00:21:16,651
Ja…
350
00:21:17,318 --> 00:21:20,571
Zawęziłem grupę do siedmiorga dzieci,
które mogą być Gaelem.
351
00:21:20,655 --> 00:21:21,614
- Gaelem?
- Tak.
352
00:21:21,698 --> 00:21:25,326
To adresy,
spod których wchodzili do systemu.
353
00:21:25,410 --> 00:21:26,536
Ale tego…
354
00:21:27,745 --> 00:21:30,707
oddano w remizie,
sześć przecznic od Sunbeam.
355
00:21:31,874 --> 00:21:35,712
- To już coś.
- Kobieta, która go oddała,
356
00:21:35,795 --> 00:21:37,380
to Renata Cardenas.
357
00:21:37,964 --> 00:21:41,259
- Masz jej adres?
- Nie, ale znajdę.
358
00:21:47,557 --> 00:21:49,392
Jakiś czas będzie w szoku.
359
00:21:56,107 --> 00:21:57,525
KOBIETY
360
00:22:01,279 --> 00:22:02,113
Hej.
361
00:22:05,033 --> 00:22:05,867
Jak tam?
362
00:22:07,744 --> 00:22:09,412
Czuję się jak klaun.
363
00:22:13,666 --> 00:22:15,418
A teraz i tak wyglądam.
364
00:22:19,213 --> 00:22:21,799
Chciałam cię przeprosić.
365
00:22:22,925 --> 00:22:26,971
- Gdybym wcześniej była z wami szczera…
- To nie twoja wina.
366
00:22:27,472 --> 00:22:28,306
Tylko moja.
367
00:22:31,184 --> 00:22:32,060
Nie rób tego.
368
00:22:32,143 --> 00:22:33,936
- Za dużo nałożyłam.
- Nie możesz
369
00:22:34,020 --> 00:22:36,022
przez niego myśleć źle o sobie.
370
00:22:39,942 --> 00:22:40,902
Ochronimy cię.
371
00:22:42,987 --> 00:22:45,740
Ale muszę wiedzieć,
czy Manny nosi broń po służbie.
372
00:22:52,705 --> 00:22:55,166
Jak idzie pić,
chowa ją w schowku w aucie.
373
00:22:58,503 --> 00:22:59,962
Na pewno dasz radę?
374
00:23:25,571 --> 00:23:26,405
Spisałaś się.
375
00:23:34,122 --> 00:23:35,039
Manny Santos?
376
00:23:35,123 --> 00:23:36,290
Detektyw… Hej!
377
00:23:49,345 --> 00:23:50,513
Nie wstawaj!
378
00:23:53,391 --> 00:23:55,101
Pomóż mi.
379
00:23:57,228 --> 00:23:58,437
Do kogo biegniesz?
380
00:24:00,064 --> 00:24:00,940
Do Tolliego?
381
00:24:01,774 --> 00:24:02,733
Do Pinchera?
382
00:24:03,359 --> 00:24:05,778
A może Bundshu albo Olivasa?
383
00:24:08,281 --> 00:24:11,784
Nie byli lojalni wobec odznaki.
Będą lojalni wobec ciebie?
384
00:24:14,745 --> 00:24:15,580
Nie mogę…
385
00:24:16,205 --> 00:24:18,124
Nie mogę tego zrobić.
386
00:24:18,207 --> 00:24:19,709
Zastanów się.
387
00:24:20,585 --> 00:24:21,752
To twoja jedyna szansa.
388
00:24:24,297 --> 00:24:28,134
Nie zabierajcie mnie na komisariat.
Jeśli wyjdzie, że z wami gadam,
389
00:24:29,427 --> 00:24:30,261
będzie po mnie.
390
00:24:31,804 --> 00:24:34,098
Było o tym myśleć,
zanim wciągnąłeś Martinę.
391
00:24:47,987 --> 00:24:48,821
Chryste.
392
00:24:49,947 --> 00:24:50,781
Właśnie.
393
00:24:51,324 --> 00:24:52,742
Zaczęłabym się modlić.
394
00:24:52,825 --> 00:24:55,244
Nie wyciągajcie zeznań,
zastraszając klienta.
395
00:24:56,329 --> 00:24:58,456
Pański klient prosił o neutralny grunt,
396
00:24:58,539 --> 00:25:00,791
bo boi się jechać na komisariat.
397
00:25:00,875 --> 00:25:03,961
Jeśli ktoś go zastraszył, to nie my.
398
00:25:06,422 --> 00:25:07,506
<i>Pomożemy ci.</i>
399
00:25:08,549 --> 00:25:11,260
Ładne biuro.
400
00:25:11,344 --> 00:25:12,595
Zazdroszczę budżetu.
401
00:25:13,262 --> 00:25:15,306
Prywatni klienci, lepsze zabawki.
402
00:25:15,389 --> 00:25:18,100
<i>Wydaj pozostałych, zeznawaj,</i>
403
00:25:19,101 --> 00:25:20,311
<i>to może coś zyskasz.</i>
404
00:25:21,812 --> 00:25:23,940
Driscoll wyciągnął rurkę z tchawicy,
405
00:25:24,523 --> 00:25:27,485
bo wiedział, że kartel zgotuje mu piekło.
406
00:25:28,361 --> 00:25:29,612
Jesteś spalony, Manny.
407
00:25:30,863 --> 00:25:32,823
Ale na razie tylko ty o tym wiesz.
408
00:25:34,450 --> 00:25:35,952
Nie lepiej, by tak zostało?
409
00:25:39,747 --> 00:25:41,374
No mów już.
410
00:25:59,809 --> 00:26:00,643
<i>Dobrze.</i>
411
00:26:04,689 --> 00:26:06,857
Nazywam się Emmanuel Santos.
412
00:26:08,484 --> 00:26:10,528
Współpracuję z własnej woli.
413
00:26:14,407 --> 00:26:17,952
<i>Należałem do grupy policjantów w LAPD</i>
414
00:26:19,245 --> 00:26:20,079
<i>współpracujących</i>
415
00:26:21,122 --> 00:26:23,499
z kartelem Zacatecas Nuevas.
416
00:26:27,920 --> 00:26:30,047
Ja nie jestem taki.
417
00:26:32,091 --> 00:26:32,925
<i>Ja tylko…</i>
418
00:26:33,509 --> 00:26:36,012
wyświadczałem Driscollowi przysługi.
419
00:26:36,095 --> 00:26:38,931
On się mną opiekował.
Z niczym się nie zdradzał.
420
00:26:39,015 --> 00:26:42,393
Aż nagle poprosił,
żebym zaczął robić powalone rzeczy.
421
00:26:42,476 --> 00:26:44,520
Za to ci płacili.
422
00:26:44,603 --> 00:26:46,939
Tak, ale nie mogłem odmówić.
423
00:26:47,732 --> 00:26:48,649
Próbowałem.
424
00:26:49,233 --> 00:26:52,361
Daję słowo,
próbowałem odciągnąć ich od Martiny,
425
00:26:52,445 --> 00:26:54,697
ale Olivas kazał mi się jej trzymać.
426
00:26:55,281 --> 00:26:56,532
Olivas tam rządzi?
427
00:26:58,284 --> 00:26:59,577
Teraz tak.
428
00:26:59,660 --> 00:27:00,578
Chcę wszystko.
429
00:27:01,912 --> 00:27:04,206
Nazwiska, numery, miejsca, spotkania.
430
00:27:05,458 --> 00:27:08,294
A potem powiem prokuratorowi,
że nam pomogłeś.
431
00:27:16,886 --> 00:27:17,887
Jest tu Martina?
432
00:27:19,263 --> 00:27:20,097
Proszę.
433
00:27:23,642 --> 00:27:25,269
Chcę ją przeprosić.
434
00:27:28,689 --> 00:27:29,648
Nie ja decyduję.
435
00:27:38,908 --> 00:27:39,825
Wracam do domu.
436
00:27:46,874 --> 00:27:47,875
<i>Dobrze.</i>
437
00:27:49,210 --> 00:27:50,127
<i>Zaczynaj.</i>
438
00:27:52,129 --> 00:27:53,672
<i>To jest Chuck Tolli.</i>
439
00:27:56,384 --> 00:27:58,094
<i>Organizował większość akcji.</i>
440
00:27:58,886 --> 00:28:01,472
<i>- Driscoll tym zarządzał?</i>
<i>- Tak.</i>
441
00:28:02,515 --> 00:28:05,267
<i>Teraz Olivas kontaktuje się z kartelem.</i>
442
00:28:06,185 --> 00:28:07,937
<i>Prowadzi całą operację.</i>
443
00:28:08,646 --> 00:28:10,231
<i>I zarządza gotówką.</i>
444
00:28:10,856 --> 00:28:11,732
<i>Jak to?</i>
445
00:28:11,816 --> 00:28:14,026
<i>- Rozdziela forsę.</i>
- Wystarczy.
446
00:28:16,195 --> 00:28:18,489
Dlaczego nie mówiłaś wcześniej?
447
00:28:18,572 --> 00:28:20,574
Bez dowodu by pan nie uwierzył.
448
00:28:20,658 --> 00:28:22,785
Zwłaszcza w zaangażowanie Olivasa.
449
00:28:23,869 --> 00:28:26,288
Manny jest tym dowodem.
Pogrąży wszystkich.
450
00:28:29,667 --> 00:28:32,878
No dobrze. Powiadomię górę.
451
00:28:33,462 --> 00:28:36,298
Manny wciąż nie zidentyfikował
dwóch numerów.
452
00:28:36,382 --> 00:28:40,678
Mogą należeć do każdego.
Wydział Spraw Wewnętrznych to za mało.
453
00:28:40,761 --> 00:28:43,639
Tu potrzeba FBI, a może i prokuratora.
454
00:28:44,223 --> 00:28:45,641
Coś wymyślę.
455
00:28:46,684 --> 00:28:50,271
Na razie niech go ktoś przewiezie
do więzienia okręgowego.
456
00:28:50,813 --> 00:28:52,982
Już siedzi w radiowozie.
457
00:28:54,733 --> 00:28:56,110
Odprowadzę pana.
458
00:28:59,363 --> 00:29:01,115
Świetna robota, Ballard.
459
00:29:01,907 --> 00:29:04,410
Ale od teraz
wtajemniczaj mnie we wszystko,
460
00:29:04,493 --> 00:29:05,661
jeśli mam ci pomóc.
461
00:29:22,678 --> 00:29:23,721
Zgłosi to wyżej.
462
00:30:28,994 --> 00:30:30,120
Mam go, Tutu.
463
00:30:31,705 --> 00:30:33,499
Mam tego sukinsyna.
464
00:30:55,938 --> 00:30:57,147
Czemu nie mówiłaś?
465
00:30:57,231 --> 00:30:58,732
Bo wiedziałam, co powiesz.
466
00:31:00,526 --> 00:31:02,736
Że zdradzam naszą społeczność,
467
00:31:03,654 --> 00:31:04,989
instytucja jest toksyczna…
468
00:31:05,072 --> 00:31:06,949
Tu nie chodzi o instytucję.
469
00:31:07,783 --> 00:31:08,784
Nigdy nie chodziło.
470
00:31:10,744 --> 00:31:13,289
Kiedy przypięłaś odznakę, straciłam cię.
471
00:31:14,498 --> 00:31:16,417
Uszło z ciebie całe światło.
472
00:31:17,501 --> 00:31:19,128
Nie chcę znów na to patrzeć.
473
00:31:21,964 --> 00:31:23,132
Teraz będzie inaczej.
474
00:31:25,676 --> 00:31:27,469
Odzyskam to, co straciłam.
475
00:31:29,054 --> 00:31:29,888
To znaczy?
476
00:31:33,767 --> 00:31:35,686
Chodzi o coś więcej, tak?
477
00:31:39,231 --> 00:31:40,065
O co?
478
00:31:56,498 --> 00:31:57,541
Moja córeczka…
479
00:32:32,117 --> 00:32:32,951
Cześć.
480
00:32:33,577 --> 00:32:36,872
Całą noc myślałam
o wszystkich sukinkotach, jakich znasz.
481
00:32:38,582 --> 00:32:39,792
I mam tylko jednego.
482
00:32:43,837 --> 00:32:44,838
Dorwałaś go?
483
00:32:45,589 --> 00:32:46,423
Tak.
484
00:32:47,466 --> 00:32:50,302
I będzie za to długo siedział.
485
00:32:51,136 --> 00:32:53,222
Żebym już nie musiała o nim myśleć.
486
00:32:54,223 --> 00:32:56,266
Ale on będzie myślał o tobie.
487
00:32:56,350 --> 00:32:57,351
Każdego dnia.
488
00:32:58,560 --> 00:33:01,522
Tacy jak on nie mogą znieść,
kiedy jesteśmy górą.
489
00:33:06,318 --> 00:33:07,152
Kochanie…
490
00:33:36,640 --> 00:33:38,684
<i>Cześć. Tu detektyw Lidell.</i>
491
00:33:44,148 --> 00:33:46,316
Co tam? Już jadę.
492
00:33:46,400 --> 00:33:50,112
<i>Byliśmy z Laffontem u kobiety,</i>
<i>która oddała Gaela.</i>
493
00:33:50,195 --> 00:33:51,739
- U Renaty?
<i>- Tak.</i>
494
00:33:51,822 --> 00:33:53,782
Pracowała wtedy w Sunbeam.
495
00:33:53,866 --> 00:33:55,075
<i>Rozpoznała Ibarrę.</i>
496
00:33:55,659 --> 00:33:58,328
Zapłacił jej 20 $ za opiekę,
ale już nie wrócił.
497
00:34:00,789 --> 00:34:02,207
Mamy nasze dziecko.
498
00:34:02,291 --> 00:34:03,208
Na to wygląda.
499
00:34:03,792 --> 00:34:07,254
Nie miała pieniędzy
i po paru tygodniach go oddała.
500
00:34:07,337 --> 00:34:09,214
Gael wciąż jest w opiece zastępczej.
501
00:34:09,298 --> 00:34:10,466
Świetna wiadomość.
502
00:34:11,175 --> 00:34:13,886
Napiszcie wniosek o jego DNA. Przejrzę go.
503
00:34:13,969 --> 00:34:15,763
Najpierw jadę do Berchema.
504
00:34:16,513 --> 00:34:17,598
Wszystko OK?
505
00:34:18,891 --> 00:34:21,393
Mam nową teorię w sprawie Pearlman.
506
00:34:21,477 --> 00:34:23,353
Szkoda, że nam ją odebrali.
507
00:34:23,437 --> 00:34:26,231
Dlatego jadę do Berchema.
Potem wam wszystko powiem.
508
00:34:33,822 --> 00:34:34,907
Cześć.
509
00:34:35,657 --> 00:34:37,576
Skończyłem pierwszą zmianę w karetce.
510
00:34:38,160 --> 00:34:39,745
Zapomniałam. Jak poszło?
511
00:34:39,828 --> 00:34:41,663
Było ciężko.
512
00:34:43,290 --> 00:34:44,541
Pewnie byłeś świetny.
513
00:34:47,336 --> 00:34:49,129
Muszę jechać.
514
00:34:49,213 --> 00:34:50,714
Zadzwonię później. Obiecuję.
515
00:34:56,720 --> 00:34:58,847
{\an8}Potrafisz wykończyć człowieka.
516
00:34:58,931 --> 00:35:00,474
Już to słyszałam.
517
00:35:00,557 --> 00:35:03,310
Mam nową teorię, ale Lidell nie oddzwania.
518
00:35:03,393 --> 00:35:05,437
Od teorii do wyroku długa droga.
519
00:35:05,521 --> 00:35:07,523
Dlatego muszę odzyskać tę sprawę.
520
00:35:07,606 --> 00:35:10,692
Żeby potwierdzić teorię,
muszę mieć dowody.
521
00:35:12,402 --> 00:35:16,281
Ile razy mam udowadniać,
że zasługuję na tę pracę?
522
00:35:18,033 --> 00:35:19,827
Odkryłam korupcję w policji,
523
00:35:19,910 --> 00:35:22,830
która jeszcze niedawno
była nierozwiązaną sprawą.
524
00:35:26,500 --> 00:35:28,710
Kapitanie, miałam pana wtajemniczać.
525
00:35:33,173 --> 00:35:34,883
Dostaniesz Pearlman.
526
00:35:36,885 --> 00:35:39,638
Ale daj mi kilka godzin,
muszę przekonać komendant.
527
00:35:51,066 --> 00:35:53,777
To nie odległość łączy te ofiary.
528
00:35:54,319 --> 00:35:55,153
Zgadza się?
529
00:35:55,237 --> 00:35:58,574
Nie wygląd czy codzienne zwyczaje.
530
00:35:58,657 --> 00:36:00,117
Chodzi o zachowanie.
531
00:36:01,368 --> 00:36:02,744
Te kobiety awansowały.
532
00:36:03,453 --> 00:36:05,998
Narzeczona Ochoi
została asystentką prawną.
533
00:36:06,081 --> 00:36:09,459
Żeby to uczcić,
kupiła dwie drogie złote bransoletki.
534
00:36:09,543 --> 00:36:12,921
Laura Wilson podpisała umowę
na pierwszą kampanię reklamową.
535
00:36:13,005 --> 00:36:15,299
A Josie Culver agitowała za kobietą,
536
00:36:15,382 --> 00:36:16,758
która chciała przebić
537
00:36:16,842 --> 00:36:18,886
najgrubszy szklany sufit w historii USA.
538
00:36:19,469 --> 00:36:20,888
A jeśli nasz zabójca
539
00:36:21,388 --> 00:36:24,266
karał te kobiety,
bo za bardzo się wychyliły?
540
00:36:27,019 --> 00:36:29,271
Domyślamy się, że śledził ofiary.
541
00:36:29,897 --> 00:36:32,065
Pewnie poznał ich życie.
542
00:36:32,149 --> 00:36:32,983
Podoba mi się.
543
00:36:33,066 --> 00:36:36,028
A te trofea to symbole ich… zuchwałości.
544
00:36:36,737 --> 00:36:38,822
Antykoncepcja. Zgoda.
545
00:36:39,865 --> 00:36:42,743
Kobiety, które same o sobie decydują.
546
00:36:42,826 --> 00:36:45,370
Zwykle kurczowo trzymasz się dowodów,
547
00:36:45,454 --> 00:36:46,705
a teraz… przeczucia?
548
00:36:47,831 --> 00:36:49,958
Przeczucia mogą dać nam dowody.
549
00:36:51,710 --> 00:36:53,170
Ale… jest już późno.
550
00:36:53,253 --> 00:36:56,632
Wieczorem to przemyślę,
a rano będziemy działać.
551
00:36:57,925 --> 00:36:58,759
Sama nie wiem.
552
00:36:58,842 --> 00:37:00,969
Może coś z tego będzie. Może nic.
553
00:37:01,470 --> 00:37:03,221
Trzeba to sprawdzić.
554
00:37:03,305 --> 00:37:04,640
To na razie.
555
00:37:04,723 --> 00:37:06,141
Dobranoc.
556
00:37:06,224 --> 00:37:07,392
Dobranoc.
557
00:37:10,604 --> 00:37:12,606
Sarah mi tu nie pasuje.
558
00:37:13,273 --> 00:37:14,733
Żadnej zuchwałości.
559
00:37:17,277 --> 00:37:18,111
Właśnie.
560
00:37:19,154 --> 00:37:21,698
Nie wiemy, która pamiątka jest po niej.
561
00:37:25,118 --> 00:37:26,078
Jak Martina?
562
00:37:27,287 --> 00:37:30,332
- Pewnie potrzebuje czasu.
- Zaraz się dowiem.
563
00:37:30,415 --> 00:37:31,750
Jadę do niej.
564
00:37:42,302 --> 00:37:44,096
Mogę trochę z tobą zostać.
565
00:37:45,472 --> 00:37:47,099
Potem mam dyżur w klubie.
566
00:37:47,683 --> 00:37:48,517
No i…
567
00:37:48,976 --> 00:37:50,519
mogę ci pomóc.
568
00:37:52,020 --> 00:37:52,854
Dziękuję.
569
00:37:54,314 --> 00:37:55,190
Przy okazji.
570
00:37:56,441 --> 00:37:58,235
Prokurator dzwonił do Berchema.
571
00:37:59,528 --> 00:38:01,196
Jutro się tym zajmą.
572
00:38:04,658 --> 00:38:05,492
Fajnie.
573
00:38:11,039 --> 00:38:11,873
Moja mama wie.
574
00:38:14,668 --> 00:38:15,502
O odznace.
575
00:38:16,670 --> 00:38:17,546
O wszystkim.
576
00:38:19,339 --> 00:38:20,340
I…?
577
00:38:22,592 --> 00:38:24,678
Nie wiem, czego się tak bałam.
578
00:38:33,645 --> 00:38:34,938
No tak, tutaj siedzisz.
579
00:38:36,023 --> 00:38:37,983
Przed Mannym to był mój bar.
580
00:38:40,110 --> 00:38:41,695
I tak zostanie.
581
00:38:42,654 --> 00:38:45,115
Dwie tequile.
582
00:38:45,198 --> 00:38:47,117
W razie czego dajcie znać.
583
00:38:47,826 --> 00:38:48,660
Co teraz?
584
00:38:53,290 --> 00:38:55,459
Podziwiam twoją determinację.
585
00:38:55,959 --> 00:38:56,793
I teraz…
586
00:38:58,003 --> 00:38:59,129
by mi się przydała.
587
00:39:10,766 --> 00:39:12,059
Paskudne.
588
00:39:12,642 --> 00:39:13,769
Czemu ludzie to piją?
589
00:40:33,181 --> 00:40:34,015
Co to?
590
00:40:35,475 --> 00:40:36,643
Szminka.
591
00:40:36,726 --> 00:40:39,646
Była pod łóżkiem Sary, jakby ją upuściła,
592
00:40:39,729 --> 00:40:41,898
ale kosmetyki trzymała w łazience.
593
00:40:43,483 --> 00:40:44,442
To nie jej.
594
00:40:46,236 --> 00:40:47,070
Skąd wiesz?
595
00:40:47,863 --> 00:40:48,864
To Othella.
596
00:40:48,947 --> 00:40:50,657
Marka dla czarnych kobiet.
597
00:40:52,117 --> 00:40:53,243
Sprawdzili DNA?
598
00:40:57,414 --> 00:40:58,248
Nie wiem.
599
00:41:04,629 --> 00:41:08,383
Były na niej jej odciski,
ale ani słowa o DNA.
600
00:41:12,846 --> 00:41:15,307
Nie sprawdzono szminki w środku.
601
00:41:16,766 --> 00:41:17,893
Sukinsyn.
602
00:41:18,560 --> 00:41:20,562
Jeśli to nie jej, to czyja?
603
00:41:25,233 --> 00:41:26,943
{\an8}Bądź dziś grzeczny, <i>mijo.</i>
604
00:41:27,027 --> 00:41:28,737
Ja będę pracował do późna,
605
00:41:28,820 --> 00:41:30,822
ale mama cię odbierze.
606
00:41:31,489 --> 00:41:33,116
Kocham cię. Idź.
607
00:41:39,206 --> 00:41:41,833
Bobby, idę z mamami na kawę.
Przyłączysz się?
608
00:41:41,917 --> 00:41:43,001
Nie dzisiaj, Gina.
609
00:41:43,084 --> 00:41:45,503
Ostatnio podpadłem żonie. Może jutro.
610
00:41:56,014 --> 00:41:58,058
Nie dzwoń, Manny. Ja dzwonię do ciebie.
611
00:41:59,017 --> 00:42:01,436
- Czego chcesz?
<i>- Zobaczyć twoją minę.</i>
612
00:42:02,312 --> 00:42:03,521
Co?
613
00:42:10,237 --> 00:42:12,072
- Olivas, ręce do góry!
- Spokojnie!
614
00:42:13,156 --> 00:42:14,574
Ręce za głowę!
615
00:42:16,159 --> 00:42:18,787
Pokaż ręce! Ręce do góry!
616
00:42:21,748 --> 00:42:22,874
Jazda!
617
00:42:42,560 --> 00:42:44,437
Nie masz pojęcia, co narobiłaś.
618
00:44:56,403 --> 00:44:58,405
Napisy: Anetta Radolińska-Czwaczka
619
00:44:58,488 --> 00:45:00,490
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska
620
00:45:01,305 --> 00:46:01,738
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm