"King of the Hill" Three Days of the Kahndo
ID | 13180341 |
---|---|
Movie Name | "King of the Hill" Three Days of the Kahndo |
Release Name | webrip DSNP |
Year | 1998 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 620328 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:57,041 --> 00:01:00,041
BOBBY KONTRA WAPNIAKI
3
00:01:02,792 --> 00:01:05,166
Nie musiałaś przynosić ciasteczek.
4
00:01:05,250 --> 00:01:09,875
Wystarczy, że opowiesz
o szkolnych sukcesach Connie.
5
00:01:09,959 --> 00:01:10,792
Jasne.
6
00:01:10,875 --> 00:01:14,375
Nie chciałam, żeby sczerstwiały,
gdy wyjedziemy do Meksyku.
7
00:01:14,458 --> 00:01:18,959
Meksyk! Jeździliśmy tam
po każdej dewaluacji peso.
8
00:01:19,041 --> 00:01:20,667
Już mi się znudziło.
9
00:01:21,959 --> 00:01:26,375
Będziemy mieszkać w pięknym bliźniaczym
apartamencie z rodziną brata Kahna.
10
00:01:27,041 --> 00:01:28,542
Wspaniale.
11
00:01:28,625 --> 00:01:30,875
Co znaczy „bliźniaczy”?
12
00:01:30,959 --> 00:01:32,542
Luksusowy?
13
00:01:33,208 --> 00:01:34,417
Bliźniaczy...
14
00:01:35,625 --> 00:01:38,458
Trudno wyjaśnić znaczenie tego słowa.
15
00:01:39,041 --> 00:01:40,542
Bardzo luksusowy?
16
00:01:40,625 --> 00:01:43,875
Powiedzmy, że ascetyczny, choć schludny.
17
00:01:45,834 --> 00:01:48,333
Mój głupi brat zrezygnował
18
00:01:48,417 --> 00:01:51,417
i musimy zapłacić za cały apartament.
19
00:01:51,500 --> 00:01:52,792
Nie stać nas.
20
00:01:52,875 --> 00:01:54,917
Kupiliśmy szafę grającą.
21
00:01:57,166 --> 00:01:59,417
Może sąsiad pojedzie z nami.
22
00:02:00,000 --> 00:02:01,375
Czołem, sąsiedzie!
23
00:02:05,083 --> 00:02:07,917
To interesująca oferta, ma wiele zalet.
24
00:02:08,000 --> 00:02:12,291
Teraz, gdy mamy automatyczne zraszacze,
nie musimy siedzieć w domu.
25
00:02:12,375 --> 00:02:16,834
Ale nie wiem, czy chcę mieszkać
pod jednym dachem z Kahnem.
26
00:02:16,917 --> 00:02:18,625
Przeglądałam folder.
27
00:02:18,709 --> 00:02:23,417
Apartamenty mają oddzielne wejścia.
Rzadko będziesz go widywał.
28
00:02:25,000 --> 00:02:27,709
Tutaj w ogóle nie będę go widywał.
29
00:02:27,792 --> 00:02:29,959
To kusząca perspektywa.
30
00:02:30,041 --> 00:02:33,417
Będziemy mieli okazję poznać inną kulturę.
31
00:02:33,500 --> 00:02:37,000
Ostatnio, gdy byliśmy w Meksyku,
karmiłam Bobby’ego piersią.
32
00:02:38,041 --> 00:02:39,583
Lubię Meksyk.
33
00:02:39,667 --> 00:02:42,959
Szybko wdrażają nowe kosmetyki.
34
00:02:43,041 --> 00:02:47,083
U nas producenci czekają latami
na wydanie pozwolenia.
35
00:02:47,166 --> 00:02:50,959
Chciałabym sobie kupić
nową papierową gruszkę,
36
00:02:51,041 --> 00:02:53,875
taką jak ta, którą przywiozłam z Ohaki.
37
00:02:53,959 --> 00:02:57,917
W Meksyku kręcą serial
o wielebnym Martinezie.
38
00:02:59,917 --> 00:03:02,000
Skoro wszyscy chcą jechać,
39
00:03:02,083 --> 00:03:05,250
w takim razie <i>buenos dias, Mexico.</i>
40
00:03:05,333 --> 00:03:10,583
Wybacz, ale powiedziałeś:
„Dobry Boże, Meksyk”.
41
00:03:13,458 --> 00:03:16,750
Też chciałbym wyjechać
na wczasy do Meksyku.
42
00:03:16,834 --> 00:03:20,625
Wynajęcie apartamentu
zapewne sporo kosztuje.
43
00:03:21,208 --> 00:03:23,500
Co najmniej 500 dolców.
44
00:03:24,333 --> 00:03:26,041
A może dostałeś zniżkę?
45
00:03:27,000 --> 00:03:28,250
Ile zapłaciłeś?
46
00:03:28,333 --> 00:03:32,792
W Meksyku trudno się opędzić
od napalonych panienek,
47
00:03:32,875 --> 00:03:35,291
nawet gdy jedziesz samochodem.
48
00:03:35,375 --> 00:03:37,625
Wzdłuż drogi stoją przeklęte tirówki.
49
00:03:37,709 --> 00:03:40,041
Fajnie, że wyjeżdżacie.
50
00:03:40,125 --> 00:03:44,041
Dobrze ci zrobi urlop w towarzystwie
najlepszego przyjaciela Kahna,
51
00:03:44,125 --> 00:03:45,750
którego tak kochasz.
52
00:03:45,834 --> 00:03:48,333
Uwielbiam go.
53
00:03:48,417 --> 00:03:52,333
Może wezmę z nim ślub
i zostaniemy w Meksyku.
54
00:03:52,417 --> 00:03:54,000
To chciałeś usłyszeć?
55
00:03:54,667 --> 00:03:56,041
Nie.
56
00:04:04,875 --> 00:04:07,834
Gdy chcę wyprzedzić,
ta kretynka przyspiesza.
57
00:04:07,917 --> 00:04:10,875
Przesadzasz. Peggy nie robi tego umyślnie.
58
00:04:19,583 --> 00:04:21,333
Nic z tego, cwaniaku.
59
00:04:27,750 --> 00:04:29,250
Widziałaś?
60
00:04:29,333 --> 00:04:30,750
Tak nie wolno!
61
00:04:30,834 --> 00:04:33,417
Wyprzedziłeś poboczem.
62
00:04:34,375 --> 00:04:37,125
Dlaczego tu jest takie wysokie ogrodzenie?
63
00:04:37,208 --> 00:04:41,625
Do Ameryki przybywają miliony uchodźców.
64
00:04:41,709 --> 00:04:44,542
Nie potrzebujemy tylu imigrantów.
65
00:04:44,625 --> 00:04:47,208
Souphanousinphone’owie
przeskoczyli przez płot?
66
00:04:47,291 --> 00:04:50,166
Nie, dostali się tu legalnie.
67
00:04:50,250 --> 00:04:52,917
Mamy luki w przepisach.
68
00:04:57,375 --> 00:04:59,667
Sprawdźcie tamten wóz.
69
00:05:01,000 --> 00:05:03,375
Chyba przemycają broń.
70
00:05:04,625 --> 00:05:07,792
Proszę zjechać,
chciałbym przeszukać pojazd.
71
00:05:07,875 --> 00:05:10,583
On żartował. Powiedz mu!
72
00:05:10,667 --> 00:05:13,000
Przecież nie masz nic do ukrycia.
73
00:05:13,083 --> 00:05:14,333
Do zobaczenia!
74
00:05:22,291 --> 00:05:25,375
Jeśli ukradniecie ręczniki,
zapłacicie za nie.
75
00:05:25,458 --> 00:05:27,917
To minibar.
76
00:05:28,000 --> 00:05:30,208
Jest płatny.
77
00:05:30,291 --> 00:05:34,000
Podoba się panu
ten przestronny apartament?
78
00:05:34,083 --> 00:05:36,125
Chwileczkę. Co to jest?
79
00:05:36,208 --> 00:05:39,417
Zapłaciłem za dwupoziomowy.
80
00:05:39,500 --> 00:05:42,041
Mamy do dyspozycji zaledwie jedno piętro.
81
00:05:42,125 --> 00:05:44,375
Uważasz mnie za głupca?
82
00:05:44,458 --> 00:05:48,208
Zapłacił pan jedynie za parter,
83
00:05:48,291 --> 00:05:50,875
a nie za pierwsze piętro.
84
00:05:50,959 --> 00:05:52,625
Jedynie za parter?
85
00:05:52,709 --> 00:05:56,291
Nie zamierzam mieszkać
w apartamencie razem z wieśniakiem.
86
00:05:56,375 --> 00:05:59,792
Bez obaw, nikt będzie was niepokoił.
87
00:05:59,875 --> 00:06:03,667
Pokoje na piętrze są puste.
88
00:06:03,750 --> 00:06:06,458
A gdzie druga łazienka?
89
00:06:06,542 --> 00:06:07,959
Jest tylko jedna.
90
00:06:08,041 --> 00:06:10,291
Ale w wannie zmieszczą się dwie osoby.
91
00:06:19,500 --> 00:06:22,375
Chciałem zobaczyć Meksyk,
92
00:06:22,458 --> 00:06:26,250
a nie spasionego Hilla
w zbyt obcisłych kąpielówkach.
93
00:06:29,542 --> 00:06:30,917
Protestuję.
94
00:06:31,000 --> 00:06:35,125
Nie dostaniesz apartamentu na piętrze.
Nie po tej akcji na granicy.
95
00:06:35,208 --> 00:06:39,625
Oddam wam piętro z widokiem,
a my zamieszkamy na parterze.
96
00:06:41,375 --> 00:06:45,583
Trzymaj klucz.
Zamek się zacina, więc trzeba użyć siły.
97
00:06:45,667 --> 00:06:47,250
To kluczyk do samochodu.
98
00:06:47,333 --> 00:06:50,166
Może wygrałeś nową brykę, naiwniaku.
99
00:06:52,333 --> 00:06:55,625
Trzeba go przesmarować WD-40.
100
00:06:55,709 --> 00:06:59,000
Peggy, gdzie jest moja kosmetyczka?
101
00:07:01,542 --> 00:07:03,291
Pospieszcie się!
102
00:07:03,375 --> 00:07:05,417
Idziemy na targ z rękodziełem.
103
00:07:06,000 --> 00:07:08,208
Musimy urwać się rodzicom.
104
00:07:08,291 --> 00:07:10,333
Mamo, czy moglibyśmy...
105
00:07:10,417 --> 00:07:12,291
pograć w siatkówkę?
106
00:07:13,792 --> 00:07:17,792
Dobrze. Tylko nasmarujcie się kremem.
107
00:07:17,875 --> 00:07:20,291
Tutejsze słońce
pali mocniej niż w Teksasie.
108
00:07:36,917 --> 00:07:41,333
Ależ tandeta.
Tutaj nie kupię papierowej gruszki.
109
00:07:46,709 --> 00:07:48,750
O Boże! Alabastrowe mleczko!
110
00:07:48,834 --> 00:07:51,750
Sekret urody gwiazd.
111
00:08:00,875 --> 00:08:03,208
Spójrz. Petardy.
112
00:08:08,625 --> 00:08:10,083
Wspaniale!
113
00:08:10,166 --> 00:08:13,417
M-80, robią mnóstwo huku.
114
00:08:14,583 --> 00:08:16,583
O Boże!
115
00:08:16,667 --> 00:08:18,041
La Bomba.
116
00:08:18,125 --> 00:08:20,041
Taka petarda może urwać rękę.
117
00:08:46,125 --> 00:08:48,959
To piwo, a nie sałatka owocowa.
118
00:08:49,041 --> 00:08:51,125
Idź do innego baru.
119
00:08:51,208 --> 00:08:53,458
Czytałem ten sam przewodnik, co ty.
120
00:08:53,542 --> 00:08:57,083
Chcę napić się piwa. To wolny kraj.
121
00:08:59,333 --> 00:09:00,667
O nie!
122
00:09:00,750 --> 00:09:02,166
Nie zamawiałem kapeli.
123
00:09:02,250 --> 00:09:05,500
Zagrajcie dla niego.
124
00:09:05,583 --> 00:09:06,792
Ma kupę forsy.
125
00:09:06,875 --> 00:09:08,208
<i>Mucho dinero.</i>
126
00:09:14,166 --> 00:09:17,250
Uważacie mnie za frajera?
127
00:09:17,333 --> 00:09:20,000
Chcecie mi zagrać? To ja wam zaśpiewam.
128
00:09:20,083 --> 00:09:22,375
<i>To w tobie lubię</i>
129
00:09:22,458 --> 00:09:24,125
<i>Umiesz tańczyć</i>
130
00:09:26,333 --> 00:09:28,917
Może wysadzimy tamten śmietnik?
131
00:09:29,000 --> 00:09:34,500
To nie jest byle jaka petarda,
tylko La Bomba.
132
00:09:48,041 --> 00:09:51,125
Przejdziemy do historii.
133
00:10:08,750 --> 00:10:10,542
<i>Ogłupiła mnie swoją wiedzą</i>
134
00:10:11,625 --> 00:10:14,417
<i>Ogłupiła mnie swoją wiedzą!</i>
135
00:10:14,500 --> 00:10:16,125
Dobra robota.
136
00:10:16,208 --> 00:10:19,583
Zaśpiewałeś całą piosenkę na jednej nucie.
137
00:10:19,667 --> 00:10:21,542
Najważniejszy jest rytm.
138
00:10:21,625 --> 00:10:25,583
Dwa piwa, <i>por favor.</i>
139
00:10:36,583 --> 00:10:39,625
To oryginalne, ręcznie robione maski.
140
00:10:39,709 --> 00:10:43,083
W naszym kraju
mają duże znaczenie religijne.
141
00:10:43,166 --> 00:10:45,208
Super. Ma pan gruszki?
142
00:10:46,166 --> 00:10:48,542
Chce pani kupić papierową gruszkę?
143
00:10:49,542 --> 00:10:51,375
Sprzedaję je tylko w zestawie.
144
00:10:52,750 --> 00:10:54,125
Znakomicie.
145
00:10:57,375 --> 00:11:00,166
Muszę również zapłacić za żabę?
146
00:11:00,250 --> 00:11:03,000
- Tak.
- Jest bardzo piękna.
147
00:11:03,083 --> 00:11:05,375
Nie wiem, jak się panu odwdzięczyć.
148
00:11:05,458 --> 00:11:10,083
Mam drobiazg dla przyjaciela ze Stanów,
ale nie chcę wysyłać go pocztą.
149
00:11:10,166 --> 00:11:12,000
Dostarczy mu pani przesyłkę?
150
00:11:12,083 --> 00:11:14,417
Z przyjemnością.
151
00:11:15,458 --> 00:11:18,041
Ładnie zapakowana.
152
00:11:18,125 --> 00:11:19,917
Ciekawe, co jest w środku?
153
00:11:20,000 --> 00:11:21,583
Powiem ci.
154
00:11:21,667 --> 00:11:26,208
Kokaina, heroina albo inne świństwo.
155
00:11:26,291 --> 00:11:28,125
Zostałaś kurierem narkotykowym.
156
00:11:34,083 --> 00:11:35,166
Hank?
157
00:11:35,250 --> 00:11:36,959
To ty?
158
00:11:37,041 --> 00:11:39,375
Dale? Co tu robisz?
159
00:11:39,458 --> 00:11:43,709
Wybrałem się na wycieczkę na łono natury.
160
00:11:43,792 --> 00:11:45,625
Cóż za zbieg okoliczności.
161
00:11:45,709 --> 00:11:48,166
To dziewięć godzin jazdy z Teksasu.
162
00:11:48,250 --> 00:11:50,792
W takim razie zostanę tu na noc.
163
00:12:01,375 --> 00:12:02,750
To chyba niewypał.
164
00:12:02,834 --> 00:12:05,583
Poczekajmy jeszcze kwadrans.
165
00:12:12,291 --> 00:12:15,542
Hej, ty chudzielcu! Nie znam cię.
166
00:12:15,625 --> 00:12:19,125
- Jesteś naszym gościem?
- Mieszkam razem z Hillami w 5B.
167
00:12:19,208 --> 00:12:21,709
Na piętrze?
168
00:12:22,500 --> 00:12:25,542
Przeklęci turyści.
Znowu chcą mnie oszukać!
169
00:12:25,625 --> 00:12:28,250
Chyba nie miał sjesty.
170
00:12:38,375 --> 00:12:42,041
Już wiem,
dlaczego nazywają to siatkówką plażową.
171
00:12:42,125 --> 00:12:44,333
Uwielbiam w nią grać.
172
00:12:44,917 --> 00:12:47,875
Bobby, uważasz, że jestem naiwna?
173
00:12:47,959 --> 00:12:49,291
Nie.
174
00:12:49,375 --> 00:12:52,500
Można mi wciskać ciemnotę?
175
00:12:52,583 --> 00:12:53,667
Przepraszam.
176
00:12:53,750 --> 00:12:56,000
Dlaczego zaufałam temu mężczyźnie?
177
00:12:56,083 --> 00:12:58,208
Diabli wiedzą, co włożył do paczki.
178
00:12:59,542 --> 00:13:01,083
Jestem taka głupia.
179
00:13:03,500 --> 00:13:07,166
Żeby wyprodukować jeden słoiczek,
muszą zabić dziesięć żółwi.
180
00:13:07,250 --> 00:13:08,250
Fajnie.
181
00:13:12,583 --> 00:13:14,125
O Boże! Policja!
182
00:13:14,208 --> 00:13:17,250
Już wiedzą, że chciałem wysadzić pomnik.
183
00:13:17,333 --> 00:13:19,667
Aresztują mnie za przemyt kosmetyków.
184
00:13:19,750 --> 00:13:21,083
Z drogi!
185
00:13:24,500 --> 00:13:26,583
Musimy natychmiast zużyć kosmetyki.
186
00:13:28,000 --> 00:13:30,208
Smakuje jak żółw.
187
00:13:30,291 --> 00:13:32,000
Co tu się dzieje?
188
00:13:32,083 --> 00:13:33,458
Mnie tu nie było.
189
00:13:34,208 --> 00:13:36,750
Nie jestem kurierem narkotykowym.
190
00:13:38,417 --> 00:13:39,709
Gruszka?
191
00:13:39,792 --> 00:13:41,750
Chodźcie.
192
00:13:41,834 --> 00:13:42,834
Śmiało.
193
00:13:46,375 --> 00:13:48,458
Nie mamy nic do ukrycia.
194
00:13:52,083 --> 00:13:55,625
Zapłacicie właścicielowi
osiem tysięcy peso.
195
00:13:55,709 --> 00:13:57,667
Przecież klucz pasował.
196
00:13:57,750 --> 00:13:59,375
Dziesięć tysięcy!
197
00:13:59,458 --> 00:14:02,250
Odebrać im paszporty.
198
00:14:04,000 --> 00:14:06,542
Zapłaćmy i wracajmy do domu.
199
00:14:06,625 --> 00:14:07,750
Mam mało forsy.
200
00:14:07,834 --> 00:14:10,291
Zapłać, potem ci oddam.
201
00:14:10,375 --> 00:14:11,667
Nie stać mnie.
202
00:14:11,750 --> 00:14:15,208
Gdy wrócimy do Arlen, wezmę kredyt.
203
00:14:15,291 --> 00:14:17,834
Przecież zabrali nam paszporty.
204
00:14:17,917 --> 00:14:21,834
Granicę przekroczymy bez problemu.
205
00:14:21,917 --> 00:14:24,375
Nawet nie poproszą nas o dokumenty.
206
00:14:24,458 --> 00:14:25,542
Serio?
207
00:14:25,625 --> 00:14:28,709
Ja i Hank wyglądamy na Amerykanów.
208
00:14:28,792 --> 00:14:31,458
Ale ciebie na pewno zatrzymają.
209
00:14:31,542 --> 00:14:33,709
Rozdzielmy się.
210
00:14:33,792 --> 00:14:36,583
Pojadę z Dale’em, a ty radź sobie sam.
211
00:14:36,667 --> 00:14:38,458
Nie możesz mnie tu zostawić.
212
00:14:38,542 --> 00:14:39,792
Jesteśmy Amerykanami.
213
00:14:39,875 --> 00:14:41,542
Już zapomniałeś,
214
00:14:41,625 --> 00:14:44,125
jak razem przepędziliśmy tych muzyków?
215
00:14:46,208 --> 00:14:47,417
Pomóż mi.
216
00:14:49,417 --> 00:14:51,250
Jedźcie.
217
00:14:51,333 --> 00:14:56,375
Dogonimy was, gdy tylko wyjaśnimy
drobne nieporozumienie.
218
00:15:02,917 --> 00:15:05,166
To kiepski pomysł.
219
00:15:05,750 --> 00:15:08,792
Możemy pojechać bez ciebie.
220
00:15:08,875 --> 00:15:10,750
W porządku. Zgoda.
221
00:15:19,208 --> 00:15:20,208
Dziura.
222
00:15:22,834 --> 00:15:26,583
Rób to, co ja, i zachowaj spokój.
223
00:15:26,667 --> 00:15:28,375
A jeśli znajdą Kahna?
224
00:15:28,458 --> 00:15:32,000
Meksykańskie prawo jest wyjątkowo surowe.
225
00:15:32,083 --> 00:15:37,959
Dostaniemy 15 lat o chlebie i wodzie.
226
00:15:38,041 --> 00:15:40,834
- Destylowanej?
- Skądże.
227
00:15:40,917 --> 00:15:44,125
W więzieniu nie będzie papieru toaletowego
228
00:15:44,208 --> 00:15:45,458
ani drzwi do kibla.
229
00:15:45,542 --> 00:15:48,750
Nie potrafię załatwiać się przy obcych.
230
00:15:49,583 --> 00:15:51,333
Ja będę mówił.
231
00:15:54,583 --> 00:15:56,834
Dzień dobry. Skąd panowie pochodzicie?
232
00:15:57,417 --> 00:15:59,166
Z Arlen.
233
00:15:59,250 --> 00:16:01,500
Byłem tam. Ładne miasteczko.
234
00:16:02,458 --> 00:16:03,709
Wiejemy!
235
00:16:23,875 --> 00:16:26,458
Chyba ich zgubiliśmy. Wszystko gra.
236
00:16:26,542 --> 00:16:29,166
Mamy przechlapane.
237
00:16:29,250 --> 00:16:30,959
Jesteśmy Amerykanami.
238
00:16:31,041 --> 00:16:35,500
Musimy znaleźć budkę telefoniczną
i wezwać pomoc.
239
00:16:35,583 --> 00:16:37,792
Po co?
240
00:16:37,875 --> 00:16:41,166
Miliony ludzi przekraczają granicę.
241
00:16:41,250 --> 00:16:42,625
My też możemy.
242
00:16:42,709 --> 00:16:44,750
Nielegalnie? Nie!
243
00:16:44,834 --> 00:16:47,667
Kocham swój kraj
244
00:16:47,750 --> 00:16:51,000
i nie zamierzam łamać przepisów.
245
00:16:51,083 --> 00:16:52,542
Nie mamy wyboru.
246
00:16:52,625 --> 00:16:55,250
Na przejściu granicznym mieli kamery.
247
00:16:55,333 --> 00:16:57,375
Na pewno uznali nas za przemytników.
248
00:16:57,458 --> 00:16:59,959
Nie chcę trafić do pudła!
249
00:17:08,709 --> 00:17:10,250
Przepraszam.
250
00:17:10,333 --> 00:17:12,834
Ile kosztowało was
wynajęcie tych skuterów?
251
00:17:14,166 --> 00:17:17,291
Są nasze, ale zamierzamy je sprzedać.
252
00:17:17,375 --> 00:17:20,208
Może dobijemy targu.
253
00:17:20,291 --> 00:17:23,208
Niestety, mamy mało forsy.
254
00:17:25,041 --> 00:17:27,375
Dostałem ten zegarek od dziadka.
255
00:17:27,458 --> 00:17:30,792
To była moja jedyna para dżinsów.
256
00:17:32,291 --> 00:17:35,000
Gdzie są nasze skutery?
257
00:17:39,417 --> 00:17:40,792
Spójrzcie na mnie!
258
00:17:41,583 --> 00:17:43,375
Patrzcie!
259
00:17:44,208 --> 00:17:46,333
Niech ktoś spojrzy!
260
00:17:50,375 --> 00:17:51,417
Widzieliście?
261
00:17:51,959 --> 00:17:54,667
Tak, Dale. Niezły czad.
262
00:17:54,750 --> 00:17:57,500
Przestań się wygłupiać,
bo skopię ci tyłek.
263
00:17:57,583 --> 00:18:00,166
Kahn, usiądź z tyłu
i przytul się do Dale’a.
264
00:18:00,250 --> 00:18:01,250
W mordę.
265
00:18:07,709 --> 00:18:09,583
Szybciej będzie na piechotę.
266
00:18:11,625 --> 00:18:13,125
To przez ciebie!
267
00:18:26,792 --> 00:18:28,667
Czyżby nas złapali?
268
00:18:59,750 --> 00:19:03,041
Hank, nie potrafię pływać.
269
00:19:03,125 --> 00:19:04,959
No jasne.
270
00:19:08,709 --> 00:19:11,083
Ależ piękna rzeka.
271
00:19:11,667 --> 00:19:14,750
I jaka potężna.
272
00:19:15,709 --> 00:19:17,125
Uczy ludzi pokory.
273
00:19:19,041 --> 00:19:22,667
Jesteś moim przyjacielem,
więc będę z tobą szczery.
274
00:19:22,750 --> 00:19:25,959
Włamałem się do apartamentu na piętrze.
275
00:19:26,041 --> 00:19:28,792
Co takiego? Idź do diabła!
276
00:19:28,875 --> 00:19:30,709
To wszystko twoja wina.
277
00:19:36,625 --> 00:19:39,041
Powiedziałeś, że nie umiesz pływać.
278
00:19:39,125 --> 00:19:41,375
Jestem kłamcą.
279
00:19:44,709 --> 00:19:46,166
Ale brudna rzeka.
280
00:19:46,250 --> 00:19:48,375
No proszę, gacie.
281
00:19:48,458 --> 00:19:51,250
Mógłbyś mi pomóc?
282
00:19:52,583 --> 00:19:54,625
Nie przeżyje dwóch dni w Stanach.
283
00:20:01,166 --> 00:20:02,417
Ameryka,
284
00:20:02,500 --> 00:20:05,291
Teksas, dom.
285
00:20:06,458 --> 00:20:08,083
Łatwo się tam dostać.
286
00:20:08,166 --> 00:20:11,875
Po cholerę wkuwałem
cały akt swobód obywatelskich?
287
00:20:11,959 --> 00:20:13,291
Po co mi to było?
288
00:20:13,375 --> 00:20:17,375
Ja często powołuję się
na piątą poprawkę do konstytucji.
289
00:20:36,792 --> 00:20:38,959
Pospiesz się! Zbliża się patrol.
290
00:20:39,959 --> 00:20:42,250
Pomóż mi. Dale?
291
00:20:45,166 --> 00:20:46,875
Dale! Zaczekaj!
292
00:20:46,959 --> 00:20:48,125
Sam nie dam rady.
293
00:20:48,750 --> 00:20:50,709
Chwyć mnie za rękę.
294
00:21:00,375 --> 00:21:02,291
Witaj na ziemi obiecanej.
295
00:21:16,208 --> 00:21:19,750
Tym razem pierwszy stanąłem
na teksańskiej ziemi.
296
00:21:20,667 --> 00:21:22,875
Pomogłem nielegalnemu imigrantowi.
297
00:21:22,959 --> 00:21:24,500
Bardzo śmieszne.
298
00:21:24,583 --> 00:21:27,750
Zaniżasz wartość mojej posiadłości.
299
00:21:29,041 --> 00:21:31,000
Łatwo ci poszło.
300
00:21:31,083 --> 00:21:33,333
Ja musiałem zapamiętać prezydentów.
301
00:21:33,417 --> 00:21:37,750
Najtrudniejszy był okres
od Polka do Buchanana.
302
00:21:37,834 --> 00:21:39,333
Słyszałeś o Garfieldzie?
303
00:21:39,417 --> 00:21:43,667
I wcale nie mam na myśli kota,
tylko prezydenta mojego kraju.
304
00:22:25,750 --> 00:22:29,000
Napisy: Krzysztof Kowalczyk
305
00:22:30,305 --> 00:23:30,659
Zareklamuj swój produkt lub firmę.
Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org