"King of the Hill" Sleight of Hank

ID13180438
Movie Name"King of the Hill" Sleight of Hank
Release Namewebrip DSNP
Year1999
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID764033
Formatsrt
Download ZIP
Download King of the Hill.S03E15.srt
1 00:00:01,583 --> 00:00:04,333 Wygląda jak królik. 2 00:00:05,208 --> 00:00:06,750 To ogonek. 3 00:00:06,834 --> 00:00:09,000 Co jeszcze widzisz? 4 00:00:09,083 --> 00:00:11,125 Ta wygląda jak świnia. 5 00:00:11,208 --> 00:00:13,959 A raczej szynka. 6 00:00:14,041 --> 00:00:17,250 Wyobraźnia nie podsuwa złych odpowiedzi. 7 00:00:17,333 --> 00:00:18,834 Spójrz, pszczoła! 8 00:00:18,917 --> 00:00:22,875 W sumie. Tutaj widzę skrzydełko... 9 00:00:25,041 --> 00:00:27,041 Nabraliśmy nawet pszczołę. 10 00:00:27,125 --> 00:00:28,542 Pszczoły są głupie. 11 00:00:28,625 --> 00:00:30,959 Spróbuj przechytrzyć sowę. 12 00:00:32,000 --> 00:00:38,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 13 00:00:59,166 --> 00:01:02,208 BOBBY KONTRA WAPNIAKI 14 00:01:03,834 --> 00:01:06,542 Zgadnijcie, kto sprzedał dziś trzy grille! 15 00:01:06,625 --> 00:01:09,291 Tato, maluję swój pokój. 16 00:01:09,875 --> 00:01:11,542 Świetnie. 17 00:01:12,125 --> 00:01:15,250 Wreszcie zasługujesz, żeby nosić te spodnie. 18 00:01:16,291 --> 00:01:17,709 Idę po aparat. 19 00:01:18,333 --> 00:01:21,583 Zaczekaj. Pierwsze malowanie naszego syna. 20 00:01:21,667 --> 00:01:24,458 Chcesz sfotografować te plamy? 21 00:01:24,542 --> 00:01:26,625 To nie plamy, tylko obłoki. 22 00:01:32,125 --> 00:01:34,000 Namalowałeś chmury? 23 00:01:34,083 --> 00:01:36,458 Białe obłoczki. 24 00:01:36,542 --> 00:01:39,333 To nie jest pokój przedszkolaka. 25 00:01:39,417 --> 00:01:42,291 Powinien być niebieski. Zamaluję te chmury. 26 00:01:42,375 --> 00:01:44,166 Hank, odpuść. 27 00:01:44,250 --> 00:01:46,458 Jeśli mój syn chce podziwiać obłoki... 28 00:01:46,542 --> 00:01:50,208 Może wyjrzeć przez okno i napatrzeć się do woli. 29 00:01:50,291 --> 00:01:51,709 Nie w nocy. 30 00:01:52,542 --> 00:01:56,542 Wtedy przez okno widać, jak Bill tańczy z mopem. 31 00:02:06,500 --> 00:02:09,291 Nawet nie wiesz, o czym rozmawialiśmy. 32 00:02:09,375 --> 00:02:10,959 To mi powiedz. 33 00:02:11,041 --> 00:02:15,000 Nancy ma w sobotę urodziny i chcę sprawić jej niespodziankę. 34 00:02:15,625 --> 00:02:19,667 „Abracapasta. Czary, kolacje i nie tylko”. 35 00:02:20,458 --> 00:02:23,917 Przeprowadzam u nich dezynsekcję 36 00:02:24,000 --> 00:02:28,291 i dopóki nie rozkręcą interesu, płacą bezpłatnymi występami iluzjonisty. 37 00:02:30,208 --> 00:02:32,792 Musisz przyjść. Już się zgodziłeś. 38 00:02:32,875 --> 00:02:35,208 Dobrze, przyjdę. 39 00:02:35,291 --> 00:02:39,458 Ale nie będę klaskał. Nie ufam kuglarzom. 40 00:02:39,542 --> 00:02:42,917 David Copperfield sprawił, że zniknęła Statua Wolności. 41 00:02:43,000 --> 00:02:44,375 Niech się wstydzi! 42 00:02:44,458 --> 00:02:47,500 Pamiętajcie, to tajna operacja. 43 00:02:47,583 --> 00:02:51,583 Poprosiłem Redcorna, żeby przez cały dzień opiekował się Nancy. 44 00:02:52,750 --> 00:02:54,959 Nic nie będzie podejrzewać. 45 00:02:57,834 --> 00:03:00,709 Wspaniałe miejsce, kotku. 46 00:03:00,792 --> 00:03:02,625 Nikt nas tutaj nie znajdzie. 47 00:03:04,291 --> 00:03:07,041 Wyjmij rękę z mojej kieszeni. 48 00:03:07,125 --> 00:03:09,750 O co chodzi? Jesteś taki... 49 00:03:09,834 --> 00:03:11,166 O Boże, to Dale! 50 00:03:12,333 --> 00:03:14,083 Niespodzianka! 51 00:03:16,792 --> 00:03:19,792 - Sto lat, skarbie. - Sto lat, skarbie. 52 00:03:19,875 --> 00:03:23,250 Dobra robota, John. Nie domyśliła się. 53 00:03:23,333 --> 00:03:25,542 Jesteś taka naiwna. 54 00:03:28,917 --> 00:03:30,417 Świetnie się trzymasz. 55 00:03:30,500 --> 00:03:32,542 Było miło, ale... 56 00:03:34,166 --> 00:03:37,291 Siadaj i obejrzyj pokaz. 57 00:03:38,250 --> 00:03:44,667 Nie mam ochoty patrzeć na występy jakiegoś tandeciarza. 58 00:03:44,750 --> 00:03:46,000 Szanowni państwo! 59 00:03:46,083 --> 00:03:52,041 Zapraszamy na pokaz iluzjonisty z Guadalajary. 60 00:03:52,125 --> 00:03:55,834 Przed wami Fascynujący Herrera! 61 00:04:02,500 --> 00:04:04,083 O Boże. 62 00:04:13,458 --> 00:04:15,750 Dobry wieczór. 63 00:04:15,834 --> 00:04:18,792 Jestem Fascynujący Herrera. 64 00:04:18,875 --> 00:04:22,291 Zaraz wprawię was w zdumienie. 65 00:04:29,709 --> 00:04:33,083 Ten zegarek wyjął z kieszeni. 66 00:04:33,166 --> 00:04:36,166 Nie jęcz. Nie o to chodzi w tej sztuczce. 67 00:04:36,250 --> 00:04:38,875 Skąd wytrzasnął zegarek? 68 00:04:40,959 --> 00:04:43,000 Nie ma żadnych sznurków. 69 00:04:43,083 --> 00:04:46,792 To magia utrzymuje ją w powietrzu. 70 00:04:46,875 --> 00:04:50,542 Po co ci sznurek, skoro za kurtyną stoi wózek widłowy? 71 00:04:50,625 --> 00:04:52,208 Przestań! 72 00:04:55,000 --> 00:04:58,208 Teraz przepiłuję ją na pół. 73 00:05:10,208 --> 00:05:13,917 Okłamał nas. Wcale jej nie przeciął. 74 00:05:14,000 --> 00:05:16,583 Nikt nie chce cię słuchać. 75 00:05:18,083 --> 00:05:21,166 A teraz potrzebuję ochotnika spośród widzów. 76 00:05:21,959 --> 00:05:23,709 Najlepiej piękną kobietę. 77 00:05:23,792 --> 00:05:28,000 - No cóż... - Wybierze kogoś podstawionego. 78 00:05:28,083 --> 00:05:31,166 Nie jesteśmy idiotami. 79 00:05:31,250 --> 00:05:35,583 Wiemy, że nie przepiłował kobiety, nie wyczarował ptaków 80 00:05:35,667 --> 00:05:39,500 i ma beznadziejny akcent, ale to nie ma znaczenia. 81 00:05:39,583 --> 00:05:42,166 Najważniejsza jest dobra zabawa. 82 00:05:42,250 --> 00:05:43,875 Ty! 83 00:05:48,583 --> 00:05:49,959 Przepraszam. 84 00:05:51,458 --> 00:05:52,291 Dziękuję! 85 00:05:52,375 --> 00:05:54,709 Jak się nazywasz, ślicznotko? 86 00:05:58,583 --> 00:06:01,041 Mówisz po hiszpańsku! 87 00:06:01,834 --> 00:06:03,166 Odrobinę. 88 00:06:03,250 --> 00:06:08,166 Więc pewnie wiesz, że piniaty wypełnione są słodyczami. 89 00:06:08,250 --> 00:06:13,750 Do tego byka włożymy słodką Peggy Hill. 90 00:06:32,166 --> 00:06:34,542 Trzy razy spróbuję trafić w byka. 91 00:06:34,625 --> 00:06:37,583 Jeśli Peggy będzie miała farta, spudłuję. 92 00:06:37,667 --> 00:06:39,542 Czy dopisze jej szczęście? 93 00:06:41,750 --> 00:06:43,583 Jeden! 94 00:06:43,667 --> 00:06:45,417 Dwa! 95 00:06:47,583 --> 00:06:51,083 Czy Fascynujący Herrera tym razem też nie trafi? 96 00:06:51,166 --> 00:06:52,417 Zobaczymy. 97 00:06:53,542 --> 00:06:55,125 Dość tego. 98 00:06:55,208 --> 00:06:57,583 Wyłaź, Peggy. Idziemy do domu. 99 00:06:57,667 --> 00:07:00,458 Mam ostatnią szansę, żeby puknąć pańską żonę. 100 00:07:02,458 --> 00:07:05,792 Wystarczy tej błazenady. 101 00:07:05,875 --> 00:07:06,875 Wypuść ją. 102 00:07:06,959 --> 00:07:08,458 Proszę bardzo! 103 00:07:16,333 --> 00:07:17,542 Gdzie Peggy? 104 00:07:17,625 --> 00:07:21,000 Oddaj mi żonę albo wezwę kierownika. 105 00:07:21,083 --> 00:07:22,792 Tu jestem! 106 00:07:28,625 --> 00:07:30,083 Jak to zrobiłeś? 107 00:07:30,166 --> 00:07:33,083 Nie mogę złamać kodeksu iluzjonistów. 108 00:07:33,166 --> 00:07:35,750 Moja cudowna asystentka również. 109 00:07:37,333 --> 00:07:38,750 Dość tego. 110 00:07:38,834 --> 00:07:41,417 Koniec imprezy! 111 00:07:41,500 --> 00:07:46,083 Nie odjedzie bez kluczyków! 112 00:07:48,375 --> 00:07:50,041 Zaraz oberwiesz! 113 00:07:54,083 --> 00:07:55,583 Co, u licha? 114 00:08:09,667 --> 00:08:11,500 - Zapadnia. - Nie. 115 00:08:12,834 --> 00:08:14,375 - Lustra w... - Nie. 116 00:08:15,333 --> 00:08:17,333 - Obrotowa scena? - Odpuść. 117 00:08:17,417 --> 00:08:20,083 Obiecałam Herrerze, że nikomu tego nie powiem. 118 00:08:20,166 --> 00:08:23,750 Iluzjoniści pilnie strzegą swoich tajemnic, 119 00:08:23,834 --> 00:08:26,041 bo większość z nich to geje. 120 00:08:26,125 --> 00:08:30,917 Na ślubie przyrzekłaś mi miłość, szacunek i posłuszeństwo. 121 00:08:31,000 --> 00:08:35,375 Natychmiast mi wyjaśnij, na czym polega ta sztuczka. 122 00:08:36,834 --> 00:08:40,208 Wkurza cię, że wiem więcej od ciebie. 123 00:08:40,291 --> 00:08:44,834 Musisz się z tym pogodzić, bo nigdy nie zdradzę ci tej sztuczki! 124 00:08:44,917 --> 00:08:46,417 Nigdy, przenigdy. 125 00:08:48,792 --> 00:08:53,125 Czy ten Herrera jest... 126 00:08:53,208 --> 00:08:55,750 Oczywiście. A teraz daj mi spokój. 127 00:08:56,417 --> 00:09:00,542 Piniata eksplodowała deszczem słodyczy! 128 00:09:00,625 --> 00:09:02,333 Jakich? 129 00:09:02,417 --> 00:09:04,375 - Batoników Jolly. - O Boże! 130 00:09:04,458 --> 00:09:06,959 I zniknęłam. 131 00:09:07,041 --> 00:09:09,375 - Gdzie się pojawiłaś? - Przy stoliku. 132 00:09:09,458 --> 00:09:12,834 Od razu pociągnęłam łyk corony. 133 00:09:12,917 --> 00:09:15,542 Nikt nie wie, jak się tam znalazłam. 134 00:09:15,625 --> 00:09:16,875 Nawet ja. 135 00:09:17,709 --> 00:09:20,875 Przestań opowiadać Bobby’emu bzdury. 136 00:09:20,959 --> 00:09:26,959 Istnieje logiczne wytłumaczenie zniknięcia twojej matki. 137 00:09:27,041 --> 00:09:28,625 Słucham. 138 00:09:28,709 --> 00:09:31,458 A więc... 139 00:09:33,709 --> 00:09:35,166 Powiem ci. 140 00:09:36,250 --> 00:09:37,959 - To były czary. - Wiedziałem! 141 00:09:38,041 --> 00:09:40,458 - Marsz do szkoły. - Jest niedziela. 142 00:09:40,542 --> 00:09:42,625 To do szkółki niedzielnej. 143 00:09:45,125 --> 00:09:49,583 „I zamieszkam w domu Pana po wsze czasy”. 144 00:09:50,375 --> 00:09:53,000 Zanim pójdziecie, powiedzcie, 145 00:09:53,083 --> 00:09:56,375 na jaki temat przygotujecie referaty na następne spotkanie. 146 00:09:56,458 --> 00:09:57,291 Bobby? 147 00:09:57,375 --> 00:09:59,959 Napiszę referat o Jezusie. 148 00:10:00,041 --> 00:10:01,500 Wspaniale. 149 00:10:01,583 --> 00:10:04,834 Jezus jest cudowny. Bardzo dobrze. 150 00:10:06,875 --> 00:10:11,208 Zniknęła z piniaty i pojawiła się przy stoliku. 151 00:10:11,291 --> 00:10:13,959 Jak to się stało? Jakieś teorie? 152 00:10:14,041 --> 00:10:16,667 Pytasz o moje teorie? 153 00:10:16,750 --> 00:10:18,792 Chodzi mi o sztuczkę. 154 00:10:18,875 --> 00:10:20,291 Nie mam pojęcia. 155 00:10:22,125 --> 00:10:24,250 Może Peggy ma siostrę bliźniaczkę. 156 00:10:24,333 --> 00:10:27,750 Jedna siedziała w piniacie, a druga na widowni. 157 00:10:27,834 --> 00:10:31,500 Kobieta, która wygląda i pachnie identycznie jak Peggy... 158 00:10:31,583 --> 00:10:34,250 Moja żona nie ma siostry bliźniaczki. 159 00:10:34,333 --> 00:10:37,083 Skąd wiesz? 160 00:10:37,166 --> 00:10:40,417 Mogli zabić jej siostrę, żeby pozbyć się świadków. 161 00:10:40,500 --> 00:10:41,959 Boomhauer? 162 00:10:42,041 --> 00:10:43,625 Nic nie widziałem. 163 00:10:43,709 --> 00:10:46,083 Umówiłem się z kelnerką. 164 00:10:46,166 --> 00:10:49,000 Miała w domu liny i bloczki. 165 00:10:49,083 --> 00:10:50,333 Racja. 166 00:10:50,417 --> 00:10:54,333 Może wyciągnęli Peggy na linie, wyszła szybem wentylacyjnym. 167 00:10:54,417 --> 00:10:56,542 - Przebiegła przez parking... - Pudło. 168 00:10:57,125 --> 00:11:00,834 Mama tłumaczyła ci, że to były czary. 169 00:11:00,917 --> 00:11:02,083 Wiedziałem! 170 00:11:02,667 --> 00:11:05,583 - Nie masz lekcji do odrobienia? - Nie. 171 00:11:05,667 --> 00:11:08,250 A ze szkółki niedzielnej? 172 00:11:09,000 --> 00:11:10,125 O kurczę! 173 00:11:11,792 --> 00:11:15,709 „Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. 174 00:11:15,792 --> 00:11:21,291 I uwierzyli w Niego Jego uczniowie”. 175 00:11:21,375 --> 00:11:22,417 Co wy na to? 176 00:11:22,500 --> 00:11:25,041 To trochę... 177 00:11:26,417 --> 00:11:29,208 - Nudne. - Właśnie. 178 00:11:29,291 --> 00:11:31,792 Przepisałem to z Biblii! 179 00:11:31,875 --> 00:11:35,000 To wcale nie jest nudne, tylko... 180 00:11:35,083 --> 00:11:36,834 Masz rację. 181 00:11:36,917 --> 00:11:38,291 To jest do kitu. 182 00:11:38,375 --> 00:11:40,959 Nie jesteś kreatywny. 183 00:11:42,250 --> 00:11:48,291 Kiedy uczę historii, nie czytam deklaracji niepodległości. 184 00:11:48,375 --> 00:11:51,875 To znaczy czytam, ale zabawnie. 185 00:11:51,959 --> 00:11:54,834 „Hej, hej, hej! My, naród...” 186 00:11:55,417 --> 00:11:56,542 Rozumiesz? 187 00:11:57,542 --> 00:12:00,083 - W drogę, Luanne! - Dokąd idziecie? 188 00:12:00,166 --> 00:12:01,792 - Wychodzimy. - Wychodzicie? 189 00:12:01,875 --> 00:12:03,917 Tak, wychodzimy. 190 00:12:04,000 --> 00:12:07,208 - Na występ Fascynującego Herrery! - Luanne! 191 00:12:07,291 --> 00:12:09,792 - Mogę iść z wami? - Nie. 192 00:12:09,875 --> 00:12:13,041 Ojciec wyjaśni ci, na czym polegają sztuczki, 193 00:12:13,125 --> 00:12:15,750 i zniechęci cię do magii. 194 00:12:16,458 --> 00:12:21,083 Może zostaniesz w domu i odrobisz lekcje? 195 00:12:23,083 --> 00:12:24,792 - Gotowy? - Wezmę kurtkę. 196 00:12:28,041 --> 00:12:30,625 Podciągnęła nogi. 197 00:12:30,709 --> 00:12:35,417 Więc ze skrzyni nie wystają prawdziwe nogi? 198 00:12:35,500 --> 00:12:38,417 Widzisz, jakie to banalne? 199 00:12:38,500 --> 00:12:42,166 A teraz potrzebuję ochotnika spośród widzów. 200 00:12:42,250 --> 00:12:44,000 Najlepiej piękną kobietę. 201 00:12:44,083 --> 00:12:46,291 Wiesz, co robić. 202 00:12:47,750 --> 00:12:49,125 Zapraszam. 203 00:12:51,375 --> 00:12:52,417 Śmiało. 204 00:12:54,000 --> 00:12:55,000 Podejdź. 205 00:12:55,875 --> 00:12:57,125 Zapraszam. 206 00:12:59,625 --> 00:13:04,125 Nie zniknę, nie zniknę. 207 00:13:04,208 --> 00:13:07,583 Teraz wejdę do piniaty. 208 00:13:08,375 --> 00:13:10,417 To ona powinna tam wejść! 209 00:13:10,500 --> 00:13:12,583 Nie tak miało być! 210 00:13:28,291 --> 00:13:30,125 Rozgryzłeś tę sztuczkę? 211 00:13:32,792 --> 00:13:34,500 To moje miejsce. 212 00:13:45,041 --> 00:13:47,875 Peggy, chodź tu! Już wiem, jak on to zrobił! 213 00:13:49,667 --> 00:13:50,875 Jak? 214 00:13:50,959 --> 00:13:52,291 Wejdź do skrzyni. 215 00:13:52,375 --> 00:13:55,250 - Nie możesz po prostu powiedzieć? - Proszę. 216 00:13:55,333 --> 00:13:59,583 „Potrzebuję pięknej kobiety z widowni”. 217 00:13:59,667 --> 00:14:01,417 W porządku. 218 00:14:11,041 --> 00:14:12,750 Zamknąłem skrzynię. 219 00:14:12,834 --> 00:14:14,250 Co teraz? 220 00:14:14,333 --> 00:14:16,417 Powiesz, na czym polega sztuczka. 221 00:14:16,500 --> 00:14:18,959 - Co? - Dopiero wtedy cię wypuszczę. 222 00:14:19,041 --> 00:14:20,750 - Hank! - Mam czas. 223 00:14:23,000 --> 00:14:25,917 Mamo, tato, spóźnimy się do kościoła. 224 00:14:26,625 --> 00:14:29,125 - Zaraz przyjdę. - Dobrze. 225 00:14:32,333 --> 00:14:33,458 W porządku. 226 00:14:38,458 --> 00:14:43,125 „Nie zboczyłem ze ścieżki, ponieważ Bóg mnie prowadził”. 227 00:14:46,208 --> 00:14:50,542 - Peggy, przepraszam... - Nie odzywaj się do mnie. 228 00:14:51,083 --> 00:14:55,959 A teraz referat zatytułowany <i>Niesamowity Jezus.</i> 229 00:14:56,041 --> 00:14:58,000 Witam szanownych państwa! 230 00:14:58,083 --> 00:15:01,041 Jestem Niesamowitym Jezusem, 231 00:15:01,125 --> 00:15:04,709 synem Boga i arcymagiem. 232 00:15:10,417 --> 00:15:12,083 Dziękuję. 233 00:15:12,166 --> 00:15:14,458 Zdarzało się, 234 00:15:14,542 --> 00:15:19,500 że uczniowie żądali wina, a mieliście tylko wodę? 235 00:15:19,583 --> 00:15:24,875 Niesamowity Jezus przemieni wodę w wino! 236 00:15:24,959 --> 00:15:28,041 Drugi rozdział Ewangelii według świętego Jana. 237 00:15:30,083 --> 00:15:33,625 Oprócz wina przydałoby się coś do jedzenia. 238 00:15:33,709 --> 00:15:35,709 Może chleb? 239 00:15:35,792 --> 00:15:40,542 Ale jak nakarmić tylu głodnych jedną kromką? 240 00:15:40,625 --> 00:15:44,083 Niesamowity Jezus zna rozwiązanie. 241 00:15:44,750 --> 00:15:47,667 Amen! To cud. 242 00:15:47,750 --> 00:15:50,375 Szósty rozdział Ewangelii według świętego Marka. 243 00:15:52,750 --> 00:15:54,875 Do kolejnej sztuczki 244 00:15:54,959 --> 00:15:58,667 potrzebuję drewnianego krzyża i kilku ochotników. 245 00:15:58,750 --> 00:16:01,250 - Nie! - Nie! 246 00:16:06,250 --> 00:16:08,375 Zrobiłeś coś okropnego. 247 00:16:08,458 --> 00:16:12,000 Powinieneś kochać Jezusa, a nie stroić sobie z niego żarty. 248 00:16:12,083 --> 00:16:16,166 Zaraz każę ci odmówić paciorek. 249 00:16:16,250 --> 00:16:20,834 Mama poradziła mi, żebym interesująco wszystko opisał. 250 00:16:20,917 --> 00:16:25,333 Nasz Pan i Zbawca nie potrzebuje reklamy. 251 00:16:25,417 --> 00:16:29,333 Sądziłam, że Bobby zamieni kłębek bawełny w owieczkę... 252 00:16:29,417 --> 00:16:32,291 Opiszą nas w parafialnej gazetce. 253 00:16:32,375 --> 00:16:36,792 Nie chcę, żeby ktoś się za mnie modlił, bo jestem ojcem Bobby’ego. 254 00:16:36,875 --> 00:16:42,083 Sam go zabrałeś do Abracapasty i wyjaśniłeś, na czym polegają sztuczki. 255 00:16:42,166 --> 00:16:44,750 Musisz zdradzać wszystkie tajemnice? 256 00:16:44,834 --> 00:16:48,750 A ty zachwycałaś się magią. 257 00:16:48,834 --> 00:16:52,583 Opowiadałaś mu o obłokach i deszczu batoników. 258 00:16:52,667 --> 00:16:54,208 Czego się spodziewałaś? 259 00:16:55,583 --> 00:16:58,250 Rodzice wrzeszczeli na mnie w drodze z kościoła. 260 00:16:58,333 --> 00:17:01,834 Potem zaczęli na siebie krzyczeć 261 00:17:01,917 --> 00:17:03,917 i jeszcze nie przestali. 262 00:17:05,625 --> 00:17:07,458 To moja wina. 263 00:17:07,542 --> 00:17:09,458 Moi starzy też się kłócą, 264 00:17:09,542 --> 00:17:13,542 ale mają zasadę, że przed snem trzeba się pogodzić. 265 00:17:13,625 --> 00:17:16,458 Do sypialni zawsze idą pogodzeni. 266 00:17:16,542 --> 00:17:17,792 Jak im się to udaje? 267 00:17:17,875 --> 00:17:20,750 Robią dla siebie coś miłego. 268 00:17:20,834 --> 00:17:23,166 Mama daje tacie karton papierosów, 269 00:17:23,250 --> 00:17:27,667 a on kupuje jej worek żeglarski. 270 00:17:28,959 --> 00:17:32,917 Sprawię, żeby mama i tata zrobili dla siebie coś miłego. 271 00:17:33,000 --> 00:17:37,083 To lepsze niż napuszczenie ich na Luanne. 272 00:17:44,000 --> 00:17:46,458 Mamo, chodź szybko! 273 00:17:46,542 --> 00:17:48,375 Wstawiłam zupę do mikrofalówki. 274 00:17:50,166 --> 00:17:51,291 To zasługa taty. 275 00:17:51,375 --> 00:17:53,291 Prawda, że ładnie? 276 00:17:53,875 --> 00:17:56,625 Zapewne w ten sposób chce cię przeprosić. 277 00:18:03,542 --> 00:18:08,458 Ty słodziutki uparciuchu. 278 00:18:08,542 --> 00:18:12,250 - Przyjmuję przeprosiny. - Przecież nie zrobiłem nic złego. 279 00:18:12,333 --> 00:18:14,750 Skoro tata tak się stara, 280 00:18:14,834 --> 00:18:17,792 powinnaś mu powiedzieć, na czym polega ta sztuczka. 281 00:18:19,000 --> 00:18:20,959 Już rozumiem. 282 00:18:21,625 --> 00:18:26,625 Myślałeś, że jak namalujesz kilka obłoków, wyjawię ci tajemnicę Herrery? 283 00:18:26,709 --> 00:18:28,083 Obłoków? 284 00:18:30,583 --> 00:18:32,625 Znowu te chmury! 285 00:18:32,709 --> 00:18:34,291 Nie dam się nabrać. 286 00:18:34,375 --> 00:18:36,792 - Nic nie namalowałem. - Nie kłam. 287 00:18:36,875 --> 00:18:39,792 Nie będziesz mi rozkazywać! 288 00:18:39,875 --> 00:18:42,875 Nawet nie próbuję, kłamczuchu! 289 00:18:44,792 --> 00:18:47,333 Wszystko skopsałem! 290 00:18:48,917 --> 00:18:50,250 Zobacz, co robię. 291 00:18:54,375 --> 00:18:57,000 Plan nie wypalił. 292 00:18:57,083 --> 00:18:59,125 Teraz kłócą się jeszcze bardziej. 293 00:18:59,208 --> 00:19:02,291 Myślisz, że się rozwiodą? 294 00:19:02,375 --> 00:19:04,083 Co? 295 00:19:04,166 --> 00:19:06,166 To możliwe. 296 00:19:06,250 --> 00:19:09,166 Ale nie martw się. Wiele osób się rozwodzi. 297 00:19:09,250 --> 00:19:11,000 Na przykład pan Dauterive. 298 00:19:20,208 --> 00:19:22,250 Ma 12 lat. 299 00:19:22,333 --> 00:19:24,542 Po co mu obłoki? 300 00:19:24,625 --> 00:19:27,291 Poza tym wyglądają jak... 301 00:19:27,375 --> 00:19:29,375 Jak co? 302 00:19:29,458 --> 00:19:33,291 Jak białe plamy na ścianie. 303 00:19:33,375 --> 00:19:36,291 Tylko dla kogoś pozbawionego wyobraźni. 304 00:19:36,375 --> 00:19:38,375 Ja widzę tam wiele rzeczy. 305 00:19:38,458 --> 00:19:41,792 Moim zdaniem masz zbyt bujną wyobraźnię. 306 00:19:41,875 --> 00:19:45,041 Jesteś jak jedna wielka trzpiotka. 307 00:19:45,125 --> 00:19:46,834 Ja żyję w prawdziwym świecie, 308 00:19:46,917 --> 00:19:50,000 w którym mężczyźni handlują propanem i akcesoriami. 309 00:19:50,083 --> 00:19:53,333 - A ty co robisz? - Krzewię idee. 310 00:19:53,417 --> 00:19:56,709 Jestem nauczycielką i myślicielką. 311 00:19:57,625 --> 00:20:00,333 Filozofowaniem nie zaspokoisz głodu. 312 00:20:00,417 --> 00:20:03,667 Ale możesz wymyślić jakiś przepis kulinarny. 313 00:20:03,750 --> 00:20:06,250 Bez propanu nic nie upichcisz. Wygrałem. 314 00:20:06,333 --> 00:20:09,542 Nieprawda! Nie możesz... 315 00:20:09,625 --> 00:20:11,583 - Czego nie mogę? - Nie możesz... 316 00:20:11,667 --> 00:20:16,500 Gdzie się podziała twoja wyobraźnia, kiedy najbardziej jej potrzebujesz? 317 00:20:16,583 --> 00:20:18,750 Hank, ty... 318 00:20:33,583 --> 00:20:36,125 Co jest? Przestaliście się kłócić. 319 00:20:36,208 --> 00:20:39,125 - Zgadza się. - Pogodziliśmy się. 320 00:20:39,208 --> 00:20:40,625 Jak? 321 00:20:40,709 --> 00:20:44,125 Twoja matka mnie kopnęła, 322 00:20:44,792 --> 00:20:49,458 oddałem jej i po sprawie. 323 00:20:49,542 --> 00:20:51,792 To nie ma sensu! 324 00:20:51,875 --> 00:20:53,166 Przeciwnie. 325 00:20:53,250 --> 00:20:57,959 Byłem wściekły, mama jeszcze bardziej i... 326 00:20:59,834 --> 00:21:03,834 Wiem, że to nieracjonalne, ale czasem tak bywa. 327 00:21:04,583 --> 00:21:07,375 Pewnych rzeczy nie da się wytłumaczyć. 328 00:21:07,458 --> 00:21:08,458 Owszem. 329 00:21:08,542 --> 00:21:10,750 Nawet nie próbujecie! 330 00:21:10,834 --> 00:21:12,208 Spokojnie. 331 00:21:12,291 --> 00:21:16,500 Usiądź z nami i podziwiaj obłoki. 332 00:21:17,291 --> 00:21:19,458 Dobrze. 333 00:21:22,250 --> 00:21:25,250 Tamten wygląda jak... 334 00:21:25,959 --> 00:21:28,208 butla z propanem. 335 00:21:28,291 --> 00:21:30,417 Albo gumowy miś. 336 00:21:30,500 --> 00:21:32,625 Świetnie. Obaj. 337 00:21:33,250 --> 00:21:36,000 Ten też wygląda jak butla z propanem. 338 00:21:36,083 --> 00:21:38,375 A wiecie, co przypomina tamten? 339 00:21:38,458 --> 00:21:40,250 Akcesoria? 340 00:21:40,333 --> 00:21:42,458 Tak, tylko jakie? 341 00:21:42,542 --> 00:21:44,667 Łopatkę do mięsa? 342 00:21:44,750 --> 00:21:46,041 Pudło. 343 00:21:46,125 --> 00:21:47,166 Peggy? 344 00:21:48,000 --> 00:21:49,750 To szczotka do grilla. 345 00:21:53,125 --> 00:21:57,166 A teraz zdradzę wam tajemnicę piniaty. 346 00:21:57,250 --> 00:22:02,041 Ochotniczka wchodzi do byka i wydostaje się klapą pod ogonem. 347 00:22:02,125 --> 00:22:07,959 Wkłada poncho, sombrero i tańczy na scenie. 348 00:22:08,542 --> 00:22:11,959 Ogień ma odwrócić uwagę widzów. 349 00:22:12,041 --> 00:22:15,250 Czy ochotniczka zniknęła? 350 00:22:15,333 --> 00:22:17,083 Skądże. 351 00:22:17,166 --> 00:22:20,750 Taka jest tajemnica piniaty. 352 00:22:21,417 --> 00:22:23,000 Nie mówcie mojemu tacie. 353 00:22:23,083 --> 00:22:25,667 Jesteś taka naiwna. 354 00:22:25,750 --> 00:22:29,041 Napisy: Krzysztof Kowalczyk 355 00:22:30,305 --> 00:23:30,659 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm