Madea's Destination Wedding

ID13182404
Movie NameMadea's Destination Wedding
Release NameMadeas.Destination.Wedding.2025.1080p.WEB.h264-EDITH
Year2025
Kindmovie
LanguagePolish
IMDB ID33299083
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:00:24,024 --> 00:00:26,276 - Daj siatki Brownowi. - Dobra. 3 00:00:26,359 --> 00:00:27,569 Przytrzymaj drzwi. 4 00:00:27,652 --> 00:00:29,863 Trzymaj! Nie bądź taką ignorantką! 5 00:00:29,946 --> 00:00:30,947 No wiesz. 6 00:00:31,031 --> 00:00:33,825 Trzymaj te cholerne drzwi, bo będzie problem. 7 00:00:33,908 --> 00:00:36,745 Brown, zapłaciłeś za winogrona? To kradzież. 8 00:00:36,828 --> 00:00:40,457 Biblia mówi „Posmakuj i zobacz”, nie „Zapłać i zobacz”. 9 00:00:40,540 --> 00:00:43,626 Wyrastają z ziemi. Pan je hoduje. Powinny być darmo. 10 00:00:43,710 --> 00:00:47,839 - Pospieszcie się i wsiadajmy do auta. - Cora, coś taka nerwowa? 11 00:00:47,922 --> 00:00:49,966 Trzęsiesz się? Co z tobą? 12 00:00:50,050 --> 00:00:52,677 Wiecie, że to kiepska okolica. 13 00:00:52,761 --> 00:00:55,138 Przyjeżdżam do tego sklepu, 14 00:00:55,221 --> 00:00:57,849 od kiedy byłaś małą… malutką… 15 00:00:57,932 --> 00:00:59,934 - Co? - Od kiedy byłaś… od… 16 00:01:00,643 --> 00:01:03,855 Przyjeżdżam tu, od kiedy byłaś małym dzieciaczkiem. 17 00:01:03,938 --> 00:01:06,483 Pospieszmy się i wsiadajmy do auta. 18 00:01:06,566 --> 00:01:07,734 Cora, co z tobą? 19 00:01:07,817 --> 00:01:10,028 Powinnaś tu przyjeżdżać za dnia. 20 00:01:10,111 --> 00:01:12,864 Nie mogę, bo staruszki tak wolno jeżdżą, 21 00:01:12,947 --> 00:01:15,200 nic nie widzą, rozbijają się. 22 00:01:15,283 --> 00:01:16,993 Madea, też jesteś staruszką. 23 00:01:17,077 --> 00:01:19,204 Wcale nie. Kogo nazywasz staruszką? 24 00:01:19,287 --> 00:01:20,955 Masz ponad 80 lat! 25 00:01:21,039 --> 00:01:22,999 Wciąż jestem w formie. 26 00:01:23,083 --> 00:01:26,169 Zdefiniuj „w formie”, bo dla mnie tak nie wyglądasz. 27 00:01:26,252 --> 00:01:27,087 Co? 28 00:01:27,170 --> 00:01:30,590 Piękno to rzecz gustu, a mój gust w tym nie gustuje. 29 00:01:30,673 --> 00:01:34,094 Tylko ciuchy się starzeją, ale potem znów są modne. 30 00:01:34,177 --> 00:01:36,638 - Racja. Spójrzcie na mnie. - Czekaj. 31 00:01:36,721 --> 00:01:39,516 - Brown, nie pomagaj mi. - Czemu? 32 00:01:39,599 --> 00:01:41,935 Wsiadajmy do auta. Chodźcie. 33 00:01:42,018 --> 00:01:44,395 Po to Cora ma mnie. Do ochrony. 34 00:01:44,479 --> 00:01:47,107 - Bierzcie zakupy, ja was ochraniam. - Brown. 35 00:01:47,190 --> 00:01:49,400 Wyglądasz jak misz-masz kolorów. 36 00:01:49,484 --> 00:01:52,195 Twój strój mówi: „Łatwo mnie obrobić”. 37 00:01:52,278 --> 00:01:55,532 - A twoja kiecka mówi: „Wydój mnie”… - Dość! 38 00:01:55,615 --> 00:01:57,951 Czekoladka, mleko dwuprocentowe. 39 00:01:58,034 --> 00:02:00,578 - Do auta! - Nie musisz odstawiać wózka. 40 00:02:00,662 --> 00:02:03,790 To getto. Zostaw ten wózek. Ktoś… Kto tam zaparkował? 41 00:02:04,374 --> 00:02:07,710 - Wsiadajcie! - Nigdzie nie można się z wami pokazać. 42 00:02:07,794 --> 00:02:10,630 - Wsiadaj, Cora. - Denerwuję się. 43 00:02:12,465 --> 00:02:15,135 - Gdzie pas? - Mój wóz wie, co robi. 44 00:02:15,218 --> 00:02:17,554 Nawet pasów tu nie masz. 45 00:02:18,096 --> 00:02:20,890 Kiedyś pasy służyły do prania tyłków. 46 00:02:20,974 --> 00:02:24,894 Ja tu nic nie mogę sprać, ale jedźmy. 47 00:02:24,978 --> 00:02:26,104 Chwila. 48 00:02:27,272 --> 00:02:28,648 Mam pchać? 49 00:02:28,731 --> 00:02:30,024 O rety! 50 00:02:30,108 --> 00:02:32,944 - Gdzie jedziemy? - Na stację. 51 00:02:33,027 --> 00:02:35,321 - Muszę zatankować. - Boże! 52 00:02:35,405 --> 00:02:37,490 Cora, do diabła. Zwolnij. 53 00:02:37,574 --> 00:02:39,200 Uważaj na zakręcie. 54 00:02:39,284 --> 00:02:41,703 Zwolnij, do cholery. Nic nie widzę. 55 00:02:41,786 --> 00:02:42,620 Zjedź. 56 00:02:43,663 --> 00:02:44,497 Patrz. 57 00:02:44,581 --> 00:02:47,125 - Przepraszam. - Przepraszam. 58 00:02:48,126 --> 00:02:49,502 Muszę zatankować. 59 00:02:50,378 --> 00:02:53,339 Chodź. Wysiadaj z tego cholernego auta. 60 00:02:53,423 --> 00:02:55,925 Nie masz pasów i prowadzisz jak wariatka. 61 00:02:56,009 --> 00:02:59,053 Tym pasem ci chyba przyleję. 62 00:02:59,137 --> 00:03:01,681 - Nawet nie mogę wysiąść. - Cora, wyłaź. 63 00:03:01,764 --> 00:03:03,641 Zapłać za benzynę. 64 00:03:03,725 --> 00:03:05,059 A gdzie forsa? 65 00:03:05,143 --> 00:03:07,270 Cora, bo cię sprzedam. Zapłać! 66 00:03:07,353 --> 00:03:11,107 - Zawsze to ja płacę! - Naprawdę cię komuś sprzedam! 67 00:03:11,191 --> 00:03:14,110 - I chcę moje 400 $. - Nikt nam nie zatankuje? 68 00:03:14,194 --> 00:03:15,987 - A skąd. - Weź za 100 000. 69 00:03:16,070 --> 00:03:17,614 Zapłacę dwa dolce. 70 00:03:17,697 --> 00:03:20,491 Tak właśnie zrobię. Dwa dolary na dwójkę. 71 00:03:25,872 --> 00:03:28,917 Dobrze wiem, że nie ukradniesz… 72 00:03:29,500 --> 00:03:30,919 Myślisz, że to zabawa? 73 00:03:31,002 --> 00:03:33,713 Ładne cacko. A to prawdziwa broń! 74 00:03:39,469 --> 00:03:41,596 Co robisz? Oszalałaś. 75 00:03:41,679 --> 00:03:43,765 Hej! O co chodzi? 76 00:03:43,848 --> 00:03:45,308 Co jest? 77 00:03:45,391 --> 00:03:46,893 Co się stało? 78 00:03:46,976 --> 00:03:49,354 O co chodzi? 79 00:03:49,437 --> 00:03:53,524 Dlaczego uciekacie? 80 00:03:53,608 --> 00:03:55,151 Czemu uciekacie? 81 00:03:55,235 --> 00:03:58,947 I co teraz? Co zrobicie? 82 00:04:01,115 --> 00:04:03,159 Dogonię was! 83 00:04:13,962 --> 00:04:15,922 - Cora! - Co ty wyprawiasz? 84 00:04:16,005 --> 00:04:17,173 Nie wziąłem reszty. 85 00:04:17,257 --> 00:04:19,676 - Madea, co się dzieje? - Co się stało? 86 00:04:19,759 --> 00:04:21,928 - Wsiadajcie! - Co się stało? 87 00:04:22,011 --> 00:04:25,223 - Mam buty na obcasach! - Zabiorę resztę! 88 00:04:25,306 --> 00:04:26,891 Nie wydał mi reszty! 89 00:04:26,975 --> 00:04:30,812 Muszę wziąć resztę! Nie możesz tak odjechać! 90 00:04:34,107 --> 00:04:36,776 - Madea, zaczekaj! - Czekaj! 91 00:04:36,859 --> 00:04:38,945 TYLER PERRY MADEA I ŚLUB NA BAHAMACH 92 00:04:39,028 --> 00:04:39,988 Zaczekajcie! 93 00:04:42,907 --> 00:04:46,327 Co my robimy w tej eleganckiej restauracji? 94 00:04:46,411 --> 00:04:47,537 O co chodzi? 95 00:04:47,620 --> 00:04:49,914 Tiffany chce z nami porozmawiać. 96 00:04:49,998 --> 00:04:52,959 Normalnie idziemy do Red Lobster. Co robimy tutaj? 97 00:04:53,042 --> 00:04:56,129 Nie, ja już tam nie bywam. 98 00:04:56,212 --> 00:04:57,588 - Jasne. - Nie. 99 00:04:57,672 --> 00:04:59,299 No tak, twój bogaty mąż. 100 00:04:59,382 --> 00:05:01,050 Bogaty mąż. Gdzie on jest? 101 00:05:01,134 --> 00:05:02,552 Wyjechał w interesach. 102 00:05:03,344 --> 00:05:05,763 Nie bądź zazdrosny. 103 00:05:05,847 --> 00:05:06,806 Zazdrosny? 104 00:05:07,348 --> 00:05:08,808 Nie jestem zazdrosny. 105 00:05:08,891 --> 00:05:11,519 Rozwód z tobą to najlepsze, co mogłem zrobić. 106 00:05:13,521 --> 00:05:16,941 Czy chociaż dzisiaj możemy zachowywać się rozsądnie? 107 00:05:17,025 --> 00:05:19,027 Dla córki. W ten jeden wieczór. 108 00:05:19,110 --> 00:05:20,820 Zawsze jesteś taki sztywny. 109 00:05:20,903 --> 00:05:22,530 Owszem. A wiesz, dlaczego? 110 00:05:22,613 --> 00:05:25,158 Bo ich mama, która wyszła za bogacza, 111 00:05:25,241 --> 00:05:26,617 pojawia się ciągle 112 00:05:26,701 --> 00:05:29,287 ze wspaniałymi prezentami, jak jakaś wróżka. 113 00:05:29,370 --> 00:05:31,039 Gdzie była, gdy byli młodsi, 114 00:05:31,122 --> 00:05:33,124 a ja wszystko ogarniałem? 115 00:05:33,207 --> 00:05:36,627 Nieważne, o co chodzi, byle obyło się bez szopek. 116 00:05:36,711 --> 00:05:38,129 Jest mój synek. Hej. 117 00:05:38,212 --> 00:05:39,589 Cześć, mamo. 118 00:05:39,672 --> 00:05:41,591 - Cześć, tato. - Hej, synu. 119 00:05:42,258 --> 00:05:43,593 Co ty masz na sobie? 120 00:05:44,260 --> 00:05:45,970 Tiff kazała mi się wystroić. 121 00:05:46,054 --> 00:05:50,183 Tata powiedział, że mogę włożyć stare ciuchy wyjściowe. 122 00:05:50,266 --> 00:05:52,560 - Wygląda świetnie. - Ciągle są dobre. 123 00:05:52,643 --> 00:05:54,479 Coś nie tak z jego strojem? 124 00:05:54,562 --> 00:05:57,899 No tak. Och, zabrałeś też plecak. 125 00:05:57,982 --> 00:05:59,025 No. 126 00:05:59,108 --> 00:06:00,693 Widzisz? Ładny dodatek. 127 00:06:00,777 --> 00:06:03,529 - Tata mi go kupił tydzień temu. - Misiaczek. 128 00:06:03,613 --> 00:06:04,739 Tak! 129 00:06:05,323 --> 00:06:08,868 Wiecie co, muszę pędzić. 130 00:06:08,951 --> 00:06:10,453 Skorzystam z toalety. 131 00:06:10,536 --> 00:06:13,414 Muszę się wysiusiać. Trzymam od rana. Tato, czy… 132 00:06:13,498 --> 00:06:15,750 - Chyba tam jest. - Dzięki. 133 00:06:15,833 --> 00:06:19,462 Jak musisz, to musisz, prawda? 134 00:06:19,962 --> 00:06:22,590 No dobra. On ma 19 lat, 135 00:06:22,673 --> 00:06:24,717 a ciągle mówi o „siusianiu” 136 00:06:24,801 --> 00:06:26,886 i nosi plecak z misiem? Brian! 137 00:06:26,969 --> 00:06:29,514 Znowu musisz oceniać, prawda? 138 00:06:29,597 --> 00:06:32,058 No dobra, oceniaj, proszę. 139 00:06:32,141 --> 00:06:35,520 Prosiłam, żebyś pozwolił mi pokazać mu prawdziwe życie. 140 00:06:35,603 --> 00:06:38,898 Zapomniałaś, dlaczego to mnie przyznano opiekę? 141 00:06:38,981 --> 00:06:40,525 Zapomniałaś? 142 00:06:40,608 --> 00:06:43,194 Narkotyki to zamierzchła przeszłość. 143 00:06:43,277 --> 00:06:46,239 Ale wtedy dzieci najbardziej cię potrzebowały. 144 00:06:46,322 --> 00:06:48,991 Tata nie nauczył go, jak być mężczyzną. 145 00:06:49,075 --> 00:06:51,285 B.J. ma najwyższą średnią w szkole. 146 00:06:51,369 --> 00:06:54,288 - Nie wie nic o życiu. - My o tym w restauracji? 147 00:06:54,372 --> 00:06:55,915 - Nic mu nie dałaś. - Tato? 148 00:06:55,998 --> 00:06:58,751 - Hej. Jak się masz? - Cześć, kochanie. 149 00:06:58,835 --> 00:07:02,046 - Wy znowu swoje? - Nie, skąd. 150 00:07:02,130 --> 00:07:04,507 Wszystko w porządku. Prawda, Brian? 151 00:07:05,216 --> 00:07:06,092 Tato? 152 00:07:07,802 --> 00:07:08,636 Kto to? 153 00:07:09,220 --> 00:07:11,722 Pamiętasz Zaviera? 154 00:07:12,432 --> 00:07:13,641 Nie. 155 00:07:13,724 --> 00:07:15,893 - Mówiłam do mamy. - Właśnie. 156 00:07:16,769 --> 00:07:19,689 - No nie? - Cześć, Z. Miło cię znów widzieć. 157 00:07:19,772 --> 00:07:22,316 - Z? - Hej! Szury na pokładzie? 158 00:07:22,400 --> 00:07:23,651 „Szury na pokładzie”? 159 00:07:23,734 --> 00:07:25,486 Mój mąż był taki niegrzeczny. 160 00:07:25,570 --> 00:07:26,571 Przepraszam. 161 00:07:28,781 --> 00:07:29,782 Kim jesteś? 162 00:07:29,866 --> 00:07:31,534 Facetem twojej córki. 163 00:07:31,617 --> 00:07:33,494 No. Siema. 164 00:07:34,078 --> 00:07:35,746 Zavier, ale mówią na mnie Z. 165 00:07:35,830 --> 00:07:37,123 Siema, ziomal. 166 00:07:38,833 --> 00:07:40,668 Co tu się dzieje? 167 00:07:40,751 --> 00:07:42,837 - Cześć! - Hej, B.J. 168 00:07:43,713 --> 00:07:45,256 No dobra. 169 00:07:45,339 --> 00:07:47,300 Z? Cześć, stary. 170 00:07:47,383 --> 00:07:48,885 - Siema. - Chwila. 171 00:07:48,968 --> 00:07:51,012 - Ty też go znasz? - Tak. 172 00:07:51,095 --> 00:07:54,348 Mama nas sobie przedstawiła. Latem we Włoszech. 173 00:07:54,432 --> 00:07:55,349 Fajnie było. 174 00:07:55,433 --> 00:07:57,226 - Latem? - Tak. 175 00:07:57,310 --> 00:07:58,311 Latem, tak. 176 00:07:58,394 --> 00:08:01,689 Tiffany i Z się wtedy spiknęli, a teraz chodzą ze sobą. 177 00:08:02,273 --> 00:08:06,736 Chodzą ze sobą? Cztery miesiące, a ja go nie poznałem? 178 00:08:06,819 --> 00:08:10,698 Bo chciałam być pewna. 179 00:08:11,282 --> 00:08:14,076 Pewna, że chcesz z nim chodzić? 180 00:08:15,077 --> 00:08:17,246 Nie tylko. Chciałem ją przelecieć. 181 00:08:17,330 --> 00:08:18,456 Przestań. 182 00:08:18,539 --> 00:08:21,042 Chwila. Co on ma na myśli? 183 00:08:21,125 --> 00:08:23,503 Wybaczcie, mój tata… 184 00:08:24,962 --> 00:08:27,632 Zamieniam się w tatę. Dobra. Co? 185 00:08:27,715 --> 00:08:30,885 Możemy już usiąść i porozmawiać przy obiedzie? 186 00:08:30,968 --> 00:08:33,262 - Tak. - B, chodź tutaj. 187 00:08:36,599 --> 00:08:40,061 O rety. Brian, usiądź. 188 00:08:40,144 --> 00:08:42,438 No dobrze. O czym mamy rozmawiać? 189 00:08:42,939 --> 00:08:44,649 - No… - Ja to zrobię. 190 00:08:44,732 --> 00:08:46,901 Tiffany chciała się z nami spotkać 191 00:08:46,984 --> 00:08:49,904 i powiedzieć nam o czymś, o czym ja już wiem. 192 00:08:49,987 --> 00:08:51,155 Tiffany? 193 00:08:51,239 --> 00:08:53,783 Powiedzieć o czymś? Co się dzieje? 194 00:08:53,866 --> 00:08:58,788 Zavier poprosił mnie o rękę. A ja się zgodziłam. 195 00:08:58,871 --> 00:09:01,040 Dałam im swoje błogosławieństwo. 196 00:09:01,123 --> 00:09:03,167 Potrzebne nam jeszcze twoje. 197 00:09:03,251 --> 00:09:06,170 No, nie jest nam potrzebne, ale ona by go chciała. 198 00:09:09,924 --> 00:09:11,467 A ja mogę? 199 00:09:16,305 --> 00:09:18,558 Tato, powiedz coś. 200 00:09:18,641 --> 00:09:19,475 Brian? 201 00:09:20,309 --> 00:09:25,690 Chyba zostawiłem zamkniętą klapkę i muszę wpuścić psa. 202 00:09:25,773 --> 00:09:27,984 Co? Od kiedy mamy psa? 203 00:09:28,067 --> 00:09:29,986 - Jakiego macie psa? - Tato! 204 00:09:30,069 --> 00:09:31,779 Ja mam alergię. 205 00:09:31,862 --> 00:09:33,781 - Co? - Spoko, ziomal. 206 00:09:35,408 --> 00:09:36,909 Nie wygląda najlepiej. 207 00:09:42,456 --> 00:09:45,334 Nie ruszaj się, bo rozwalę ci łeb! 208 00:09:45,418 --> 00:09:46,711 To ja, twój syn. 209 00:09:46,794 --> 00:09:49,630 Nie znam cię. Kto twierdzi, że cię znam? 210 00:09:49,714 --> 00:09:53,050 Twoja mama cię okłamała. Nie jestem twoim tatą. 211 00:09:53,134 --> 00:09:55,636 Skąd wiadomo, że jesteś moim dzieckiem? 212 00:09:55,720 --> 00:09:56,846 Dobra, przestań. 213 00:09:56,929 --> 00:09:59,181 No tak, jesteś moim dzieckiem. 214 00:09:59,265 --> 00:10:01,434 Siedzisz tu i jęczysz jak mała suka. 215 00:10:01,934 --> 00:10:04,895 Chodź, Mabel. To ten dzieciak od pękniętej gumki. 216 00:10:04,979 --> 00:10:06,439 Hej! 217 00:10:06,522 --> 00:10:07,940 - Boże. - Spójrz na nią. 218 00:10:08,482 --> 00:10:11,360 - Nie wiedziałam, kto to. - Co robisz w krzakach? 219 00:10:11,861 --> 00:10:13,321 Sporo tu było włamań. 220 00:10:13,404 --> 00:10:16,449 Ale jak przyjdą tutaj, dostaną z glocka. 221 00:10:16,532 --> 00:10:21,203 Po co wam karabin i rewolwer? Co przegapiłem? Jestem prokuratorem. 222 00:10:21,287 --> 00:10:22,872 Pomożesz nam się wyłgać. 223 00:10:22,955 --> 00:10:24,457 Jak w Uwolnić Meeka. 224 00:10:24,540 --> 00:10:26,292 W klubie będę wolna 225 00:10:28,127 --> 00:10:30,713 Rodzina ponad prawem? 226 00:10:30,796 --> 00:10:32,006 No ba! 227 00:10:32,089 --> 00:10:35,259 I ponad kulami, jak się będziesz wykrwawiał. 228 00:10:35,343 --> 00:10:37,470 A kapusie kończą w kapuście. 229 00:10:37,553 --> 00:10:38,763 Skończ już. 230 00:10:38,846 --> 00:10:41,724 Co to za broń? Od broni co dnia giną ludzie. 231 00:10:41,807 --> 00:10:44,894 Broń nie zabija. To ludzie zabijają, używając broni. 232 00:10:44,977 --> 00:10:47,855 Myślisz, że siedzę w domu z pukawką kieszonkową, 233 00:10:47,938 --> 00:10:49,649 kiedy te głąby mają karabiny? 234 00:10:49,732 --> 00:10:51,942 Moc mocą odpieraj. 235 00:10:52,026 --> 00:10:52,943 Właśnie. 236 00:10:53,027 --> 00:10:55,780 Tak go trzymam. Widziałam to w telewizji. 237 00:10:56,656 --> 00:11:00,660 Mówiłem ci, że to demokrata. A to jest Ameryka, rozumiesz? 238 00:11:00,743 --> 00:11:03,746 A druga parafka… rafka… 239 00:11:03,829 --> 00:11:05,790 No coś… jakaś poprawka… 240 00:11:05,873 --> 00:11:08,668 Któraś poprawka mówi, że mogę nosić broń. 241 00:11:08,751 --> 00:11:11,170 A wiesz, co mówi Druga Poprawka? 242 00:11:11,253 --> 00:11:15,549 Że mam prawo postrzelić twój czarny tyłek za siedzenie na mojej werandzie. 243 00:11:15,633 --> 00:11:16,967 To druga drygawka. 244 00:11:17,885 --> 00:11:20,554 Brian, miałeś dzwonić, zanim się tu zjawisz. 245 00:11:20,638 --> 00:11:23,599 Nie chcę cię zakopywać w ogrodzie, jak pozostałych. 246 00:11:23,683 --> 00:11:25,101 Wypadki się zdarzają. 247 00:11:25,184 --> 00:11:28,229 Postrzelisz kogoś, bo siedzi na twojej werandzie? 248 00:11:29,105 --> 00:11:31,399 W zasadzie tak. Zakopię zwłoki… 249 00:11:31,482 --> 00:11:33,651 A bez trupa w sądzie dupa. 250 00:11:35,778 --> 00:11:37,488 Po co ja tu przyjechałem? 251 00:11:37,571 --> 00:11:39,031 Też chcemy wiedzieć. 252 00:11:39,615 --> 00:11:42,159 No dobra, mów. Po co przyjechałeś? 253 00:11:42,243 --> 00:11:44,912 - Żebyście mnie obrażali. - I postrzelili. 254 00:11:44,995 --> 00:11:46,288 Dwa razy. Bum-bum! 255 00:11:48,124 --> 00:11:49,834 Co się dzieje? Mów. 256 00:11:50,543 --> 00:11:53,129 No dobra. Gorzej już być nie może. 257 00:11:53,796 --> 00:11:55,047 Chodzi o dzieci. 258 00:11:55,131 --> 00:11:56,507 Rany boskie, znowu. 259 00:11:58,384 --> 00:12:00,177 Co to za mina? 260 00:12:00,261 --> 00:12:02,930 Jesteś za miękki, to ci pyskują. 261 00:12:03,013 --> 00:12:04,890 A ten chłopak! 262 00:12:04,974 --> 00:12:09,019 Jak jego tatuś. Mała pizda. 263 00:12:09,103 --> 00:12:10,730 Wiecie co? Wracam do domu. 264 00:12:10,813 --> 00:12:13,816 Posadź ten wrażliwy tyłek. Mówimy do ciebie. 265 00:12:13,899 --> 00:12:17,153 Wyznajemy twardą miłość. Nie szukaj tu współczucia. 266 00:12:17,236 --> 00:12:20,448 Jak szukasz tu współczucia, to cię śmiechem zabijemy. 267 00:12:21,365 --> 00:12:23,451 Życie jest ciężkie. Przywyknij. 268 00:12:24,535 --> 00:12:26,454 Was to śmieszy? Świetnie. 269 00:12:26,537 --> 00:12:28,456 Wybacz, upaliliśmy się. 270 00:12:32,126 --> 00:12:35,963 Gdyby Cora tak mi pyskowała, skończyłabym na krześle elektrycznym. 271 00:12:36,046 --> 00:12:38,090 A skąd! Byłoby po dzieciach. 272 00:12:38,174 --> 00:12:41,594 Skończyłabym na krześle, bo bym je zabiła. O to mi chodzi. 273 00:12:41,677 --> 00:12:43,971 Miałem je bić, jak wy mnie? 274 00:12:44,054 --> 00:12:45,639 Wyszedłeś na ludzi. 275 00:12:45,723 --> 00:12:47,933 Jesteś trochę… lewy, ale ujdziesz. 276 00:12:48,017 --> 00:12:51,228 Praworządny obywatel, nie to co my kiedyś. 277 00:12:51,312 --> 00:12:53,355 Czasem czuję, że zawiodłem, 278 00:12:53,439 --> 00:12:55,149 że źle wychowałam dzieci. 279 00:12:55,232 --> 00:12:59,111 Nie chciałem ich bić. Nie chciałem, żeby się mnie bały. 280 00:12:59,195 --> 00:13:02,698 Chciałem, żeby mogły wyrażać siebie 281 00:13:02,782 --> 00:13:05,201 i robić, co tylko zechcą. 282 00:13:05,284 --> 00:13:07,703 Może gdybym miał lepszy przykład w oj… 283 00:13:10,623 --> 00:13:12,833 Zamilcz, bo cię postrzelę. 284 00:13:12,917 --> 00:13:16,670 To niby moja wina, że twoje dzieci są takie rozpuszczone? 285 00:13:16,754 --> 00:13:18,422 Mnie o to obwiniasz? 286 00:13:18,506 --> 00:13:20,132 A ich matka ćpunka to co? 287 00:13:20,216 --> 00:13:21,842 Psychologowie mówią… 288 00:13:21,926 --> 00:13:25,554 Nie mów mi o psylogii. Zrobiłem z ciebie mężczyznę. 289 00:13:25,638 --> 00:13:28,224 Dzieci trzeba łoić, nim zrobi to policja. 290 00:13:28,307 --> 00:13:32,311 Za długo to trwa, zmęczyłam się. Co z dzieciakami? Chcę się położyć. 291 00:13:33,479 --> 00:13:37,650 Tiffany wychodzi za mąż za chłopaka, którego dopiero poznałem. 292 00:13:37,733 --> 00:13:40,861 - Za mąż? Co to za jeden? - Gość, którego chcę zabić. 293 00:13:40,945 --> 00:13:43,155 No proszę, i kto teraz chce broni. 294 00:13:44,073 --> 00:13:48,536 Jest nieuprzejmy, lekceważy mnie, a ślub ma być za dwa tygodnie. 295 00:13:48,619 --> 00:13:50,579 Dwa tygodnie? Jasna cholera. 296 00:13:50,663 --> 00:13:52,915 Będzie puchła. Zaciążyła. 297 00:13:53,707 --> 00:13:54,542 Nie. 298 00:13:54,625 --> 00:13:57,878 - Strzelał i trafił. - Nie miał broni. 299 00:13:57,962 --> 00:13:59,713 Nie miał broni… 300 00:14:00,297 --> 00:14:01,382 Nie miał… 301 00:14:01,465 --> 00:14:02,633 Ale się upaliłam. 302 00:14:04,802 --> 00:14:06,011 Co ja mam zrobić? 303 00:14:06,095 --> 00:14:07,096 Wracaj do domu. 304 00:14:07,179 --> 00:14:11,809 Przyjdźcie jutro. Będzie ryba smażona. Pogramy w karty, pogadamy. 305 00:14:11,892 --> 00:14:14,395 Przyprowadź go jutro. Słyszysz? 306 00:14:14,979 --> 00:14:16,647 To nie jest głupi pomysł. 307 00:14:16,730 --> 00:14:20,317 Wiem, sama na niego wpadłam. A teraz zabieraj się stąd. 308 00:14:20,401 --> 00:14:23,153 Ale zaczekajcie, nie skończyłem. 309 00:14:28,409 --> 00:14:30,578 Co za rodzinka. Rany. 310 00:14:42,089 --> 00:14:44,216 - Hej, hej. - Hej. 311 00:14:44,300 --> 00:14:47,011 - Co tam, Fred? - Wcześnie przyszedłeś. 312 00:14:47,595 --> 00:14:48,888 Znowu dzieciaki? 313 00:14:49,471 --> 00:14:52,558 Wychodzi za mąż. Za dwa tygodnie. 314 00:14:52,641 --> 00:14:54,935 To dość… nagle. 315 00:14:55,019 --> 00:14:57,605 Mnie to mówisz? To ten chłopak. 316 00:14:57,688 --> 00:15:00,232 Zadzwoń do FBI, może mają coś na niego. 317 00:15:00,316 --> 00:15:03,527 Chcę o nim wiedzieć wszystko. Wszystko. 318 00:15:03,611 --> 00:15:07,156 - Piszą, że nie był notowany. - To nie może być prawda. 319 00:15:07,239 --> 00:15:10,409 Ten dzieciak jest jak gangsta rapper. 320 00:15:10,492 --> 00:15:14,538 Ma na twarzy wytatuowaną łezkę. Przyprowadziła gościa z łezką! 321 00:15:14,622 --> 00:15:17,917 Coś tu nie gra. Nie mogę nic znaleźć w systemie, 322 00:15:18,000 --> 00:15:21,754 więc musisz mi pomóc. Fred, muszą mieć coś na niego. 323 00:15:21,837 --> 00:15:22,922 Pospiesz się. 324 00:15:23,005 --> 00:15:24,632 - Poszukam. - Byle szybko. 325 00:15:24,715 --> 00:15:26,175 Ślub za dwa tygodnie. 326 00:15:26,258 --> 00:15:27,509 Rozumiem. Już szukam. 327 00:15:27,593 --> 00:15:29,803 - Spokojnie. - Na wczoraj. 328 00:15:30,304 --> 00:15:31,472 Robi się. 329 00:15:33,474 --> 00:15:36,185 - No graj! - Rzuć kartę, synu. 330 00:15:36,268 --> 00:15:37,853 Co z tobą nie tak? 331 00:15:37,937 --> 00:15:40,689 Zapalisz? Jesteś taki smutny i przybity. 332 00:15:40,773 --> 00:15:42,483 Jak cycek do góry nogami. 333 00:15:42,566 --> 00:15:44,610 Mam piwo. Jest dobrze. Dziękuję. 334 00:15:44,693 --> 00:15:48,489 Siedzi tu i popija to cienkie piwo z limonką w środku. 335 00:15:48,572 --> 00:15:50,282 Przyniósł cienkie piwo. 336 00:15:51,075 --> 00:15:53,702 Jakiś soczek dla cieniasów. 337 00:15:53,786 --> 00:15:55,245 - Wujku! - No graj! 338 00:15:55,329 --> 00:15:56,830 Rzuć kartę, do diabła. 339 00:15:56,914 --> 00:15:59,333 - Daj piki. Wypiął się. - No nie. 340 00:15:59,416 --> 00:16:01,627 - Źle zagrałeś. - Koniec. 341 00:16:01,710 --> 00:16:02,753 Wypiąłeś się. 342 00:16:02,836 --> 00:16:04,964 Wiecie, że tata tak nie lubi. 343 00:16:05,047 --> 00:16:09,218 Nie znoszę twojego czarnego tyłka! Że też ten kondom wtedy pękł! 344 00:16:09,301 --> 00:16:11,887 - Wujku. - Powinien zagrać. 345 00:16:11,971 --> 00:16:13,931 Nie mam ochoty na karty. 346 00:16:14,431 --> 00:16:15,975 Nic ci nie jest, Brian? 347 00:16:16,058 --> 00:16:18,560 - Nie, Cora. Jest zdenerwowany. - Dlaczego? 348 00:16:18,644 --> 00:16:20,980 Bo jego córka jest w ciąży. 349 00:16:21,063 --> 00:16:22,231 W ciąży? 350 00:16:22,314 --> 00:16:24,984 Nikt nie mówił, że jest w ciąży. Co ty gadasz? 351 00:16:25,067 --> 00:16:27,695 Nikt nie powiedział, że jest w ciąży. 352 00:16:27,778 --> 00:16:29,488 - No dobra. - Dobra. 353 00:16:29,571 --> 00:16:33,951 Chcę tylko wiedzieć, czemu tak jej śpieszno z tym ślubem. 354 00:16:35,285 --> 00:16:38,455 - Bo jest w ciąży. - Na pewno. 355 00:16:38,539 --> 00:16:39,790 Za dwa tygodnie. 356 00:16:39,873 --> 00:16:42,918 Za trzy tygodnie już będzie po niej widać. 357 00:16:43,002 --> 00:16:44,128 Wujku! 358 00:16:44,211 --> 00:16:47,131 - Nie jest w ciąży. Przestańcie. - Dobra. 359 00:16:47,214 --> 00:16:49,299 To powód, by biec do ołtarza. 360 00:16:49,383 --> 00:16:52,594 Teraz nawet w ciąży nie spieszą się ze ślubem. 361 00:16:52,678 --> 00:16:55,472 Kiedyś tak było, ale teraz już tak nie robią. 362 00:16:55,556 --> 00:16:57,975 To wyszło z mody. Jak Browna buty ze skóry 363 00:16:58,058 --> 00:16:59,727 i jego ciemne garnitury. 364 00:16:59,810 --> 00:17:00,811 O Boże. 365 00:17:01,687 --> 00:17:02,521 Chryste. 366 00:17:02,604 --> 00:17:05,065 Naprawdę nie wiem, co jest grane. 367 00:17:05,149 --> 00:17:07,776 Cokolwiek to jest, wkrótce się dowiemy. 368 00:17:07,860 --> 00:17:09,361 Patrzcie tylko. Patrzcie. 369 00:17:09,445 --> 00:17:10,487 Umie chodzić. 370 00:17:10,571 --> 00:17:13,532 - Jak do muzyki. - Ja cię kręcę! 371 00:17:13,615 --> 00:17:15,242 Ładny płaszczyk, Debrah. 372 00:17:15,325 --> 00:17:16,744 - Dziękuję. - Fajny. 373 00:17:16,827 --> 00:17:19,413 - Wygląda jak jeżozwierz. - Bardzo ładny. 374 00:17:19,496 --> 00:17:20,873 Bardzo wam dziękuję. 375 00:17:20,956 --> 00:17:23,000 Ładny, ale czy jest aż tak zimno? 376 00:17:23,083 --> 00:17:27,046 Cała owinięta futrem. Wow! 377 00:17:27,588 --> 00:17:29,131 Co to jest? Jakiś kociak? 378 00:17:29,214 --> 00:17:31,050 To wiewiórki. 379 00:17:31,133 --> 00:17:33,594 - Pręgowiec. - Opos. 380 00:17:33,677 --> 00:17:35,721 Nie widziałam niebieskiego oposa. 381 00:17:35,804 --> 00:17:37,306 Usiądź, skarbie. 382 00:17:37,389 --> 00:17:39,516 - B.J. ma torbę na książki. - Cześć. 383 00:17:39,600 --> 00:17:40,601 Cześć, B.J. 384 00:17:40,684 --> 00:17:43,854 - Co to za czapka? - Nie wiem. Ja tylko patrzę. 385 00:17:43,937 --> 00:17:45,647 Podobno wychodzisz za mąż. 386 00:17:45,731 --> 00:17:47,816 Tak. Spójrzcie na pierścionek. 387 00:17:47,900 --> 00:17:51,028 I pewnie ty jesteś tym szczęściarzem. 388 00:17:52,738 --> 00:17:55,741 Wiecie co? Chyba sobie kogoś znalazłam. 389 00:17:55,824 --> 00:17:57,659 Bam, zostaw dzieciaka. 390 00:17:57,743 --> 00:18:00,370 I po co się malujesz na jego widok? 391 00:18:00,454 --> 00:18:03,207 Chcę, żeby patrzył na moje usta. 392 00:18:03,290 --> 00:18:05,834 To mój narzeczony. 393 00:18:06,668 --> 00:18:08,087 Co tam, młody człowieku? 394 00:18:09,004 --> 00:18:09,880 Siema, Ma. 395 00:18:09,963 --> 00:18:11,715 - Oj… - „Ma”? 396 00:18:11,799 --> 00:18:13,801 - Ma… i co dalej? - Ma… 397 00:18:13,884 --> 00:18:15,594 „Ma” to slang. 398 00:18:15,677 --> 00:18:18,222 Lepiej niech do tego „Ma” doda DEA. 399 00:18:18,305 --> 00:18:20,015 Nie wyjeżdżaj tu ze slangiem. 400 00:18:20,099 --> 00:18:21,850 Cholera. Kto wezwał DEA? 401 00:18:22,559 --> 00:18:27,022 Udajesz, że nie wiesz, gdzie pracuję. Co tu jest grane? 402 00:18:27,106 --> 00:18:30,526 Oj tam, jesteś z rodziny. Z prawnikiem w rodzinie jest OK. 403 00:18:30,609 --> 00:18:32,903 Powiem im, co robiłeś, 404 00:18:32,986 --> 00:18:35,906 zanim dostałeś certyfikat bezpieczeństwa. 405 00:18:36,907 --> 00:18:38,826 Pozwól, że się przedstawię. 406 00:18:38,909 --> 00:18:41,745 Jestem Leroy L. Brown, 407 00:18:41,829 --> 00:18:44,540 gdzie „L” znaczy „lubię luksus i likier”. 408 00:18:45,207 --> 00:18:46,625 Siema, stary ziomalu. 409 00:18:48,210 --> 00:18:49,253 Dobrze słyszałeś. 410 00:18:49,336 --> 00:18:51,338 Nazwał mnie „starym”? 411 00:18:51,964 --> 00:18:53,298 Dokładnie tak. 412 00:18:53,382 --> 00:18:55,342 W tym domu nie mówi się „ziomal”. 413 00:18:55,425 --> 00:18:57,594 I wytrzyj ten smark spod oka. 414 00:18:57,678 --> 00:19:01,849 Brown, to łezka. Czyli kogoś zabił. Mnie się podoba. 415 00:19:02,766 --> 00:19:04,393 - Zabawna jesteś. - Nie, ty. 416 00:19:04,476 --> 00:19:06,228 - Tak? - Naćpał się? Na pewno. 417 00:19:06,311 --> 00:19:08,230 - Tak. - Spójrzcie na oczy. 418 00:19:08,313 --> 00:19:13,068 Ja się na tym znam. Co to było, maryśka? 419 00:19:13,652 --> 00:19:14,653 Bam! 420 00:19:14,736 --> 00:19:16,822 Uwielbiam maryśkę. 421 00:19:17,364 --> 00:19:19,825 Wybacz, młody człowieku. Jak ci na imię? 422 00:19:19,908 --> 00:19:20,784 Z. 423 00:19:20,868 --> 00:19:23,745 Dobra, Z. Opowiedz nam coś o sobie. 424 00:19:25,080 --> 00:19:26,790 Nie zrobię tego. 425 00:19:27,291 --> 00:19:29,835 Co? Chwila. Co on powiedział? 426 00:19:29,918 --> 00:19:31,461 Że tego nie zrobi. 427 00:19:31,545 --> 00:19:33,005 Jest artystą. 428 00:19:33,088 --> 00:19:36,008 Woli, żeby jego energia mówiła za niego. 429 00:19:37,342 --> 00:19:40,512 Może maluje palcem albo coś? 430 00:19:40,596 --> 00:19:41,638 Jest artystą? 431 00:19:41,722 --> 00:19:44,433 Czyli nie ma pracy. Nie pracuje. 432 00:19:44,516 --> 00:19:47,895 Skoro tata już wam powiedział, 433 00:19:47,978 --> 00:19:51,190 skorzystamy z okazji i formalnie zaprosimy was na ślub. 434 00:19:51,273 --> 00:19:53,901 - Za dwa tygodnie. - Zapytam o coś. 435 00:19:53,984 --> 00:19:56,278 Skąd ten pośpiech ze ślubem? 436 00:19:57,988 --> 00:20:01,241 Bo miłość nie zna czasu. 437 00:20:01,325 --> 00:20:03,744 Żyje między molekułami. 438 00:20:07,623 --> 00:20:08,999 No dobra. 439 00:20:10,167 --> 00:20:13,378 Będzie pięknie i chcę, żebyście wszyscy przyjechali. 440 00:20:13,462 --> 00:20:16,924 Zaczekaj chwilę. Będzie darmowe jedzenie? 441 00:20:17,007 --> 00:20:18,217 - Tak. - Tak. 442 00:20:18,800 --> 00:20:19,968 I otwarty bar? 443 00:20:20,052 --> 00:20:21,386 - Tak. - Tak. 444 00:20:21,470 --> 00:20:22,554 Będziemy tam. 445 00:20:22,638 --> 00:20:24,473 Jest jeszcze coś lepszego. 446 00:20:24,556 --> 00:20:26,975 Najlepsze jest to, że to będzie… 447 00:20:27,059 --> 00:20:29,686 - Ślub na wyjeździe! - Ślub na wyjeździe! 448 00:20:31,230 --> 00:20:34,983 - Ślub na wyjeździe! - Na wyjeździe! 449 00:20:35,067 --> 00:20:38,737 - Jaki ślub na podjeździe? - Cora. 450 00:20:38,820 --> 00:20:42,532 To znaczy, że odbędzie się w pięknym miejscu. 451 00:20:42,616 --> 00:20:46,995 Zabiorą nas do Boloxi albo Pensacoli? 452 00:20:47,079 --> 00:20:48,205 Nie, skąd. 453 00:20:48,288 --> 00:20:50,457 Lecimy na Bahamy. 454 00:20:50,540 --> 00:20:52,668 - Jedziemy do Afryki? - Co? 455 00:20:52,751 --> 00:20:54,878 To w RPA. Nie wiedziałaś? 456 00:20:54,962 --> 00:20:57,256 - Nie lecimy do Afryki. - To w Afryce. 457 00:20:57,339 --> 00:20:59,174 Najpierw załatwmy paszporty. 458 00:20:59,258 --> 00:21:01,093 Potrzebne nam paszporty? 459 00:21:01,176 --> 00:21:02,928 - Tak. - To ja nie mogę. 460 00:21:03,011 --> 00:21:06,265 Mam zakaz wjazdu do 92 krajów. Nikt mi nie da paszportu. 461 00:21:06,348 --> 00:21:07,891 Brian, pomożesz? 462 00:21:07,975 --> 00:21:09,559 Pomóż nam z paszportami. 463 00:21:09,643 --> 00:21:13,272 Robią testy na wjeździe? Muszę się pozbyć zioła z organizmu. 464 00:21:13,355 --> 00:21:15,107 Dajcie mi soku żurawinowego. 465 00:21:15,190 --> 00:21:18,527 Tiffany chce pięknego ślubu, za który płaci ojciec. 466 00:21:18,610 --> 00:21:21,989 Nie chcieliśmy więc wybrać Włoch czy czegoś takiego. 467 00:21:22,072 --> 00:21:24,324 Wybraliśmy miejsce, na które cię stać. 468 00:21:24,408 --> 00:21:27,160 Na pewno dasz radę. Prawda, Brian? 469 00:21:27,244 --> 00:21:29,913 Brian, jeśli chcesz, pomogę ci z czymś tanim. 470 00:21:30,580 --> 00:21:33,208 - Nie, skarbie. - Nie? 471 00:21:33,292 --> 00:21:36,086 - Nie chcecie taniego? - Skąd. 472 00:21:36,169 --> 00:21:37,963 Wszyscy mieliśmy tanie. 473 00:21:38,046 --> 00:21:40,590 Nie, skarbie. To będzie wystawny ślub. 474 00:21:41,174 --> 00:21:42,634 Wystawny… 475 00:21:43,552 --> 00:21:46,513 No tak, piękne jest to miejsce, plaże i tak dalej, 476 00:21:46,596 --> 00:21:48,598 ale ja mam stałe dochody. 477 00:21:48,682 --> 00:21:50,851 Nie mogę lecieć sobie na Bahamy. 478 00:21:50,934 --> 00:21:53,603 Ja też, Mabel. Nie mogę lecieć na jakąś wyspę. 479 00:21:54,187 --> 00:21:56,982 Mężczyźni będą się za mną uganiać. 480 00:21:57,774 --> 00:21:58,942 Jak w Uprowadzonej. 481 00:21:59,026 --> 00:22:03,280 A skąd, porwą cię i sprowadzą z powrotem tutaj. 482 00:22:03,363 --> 00:22:05,949 Sam się sprowadź. Milcz. 483 00:22:06,033 --> 00:22:09,119 Sprowadzą cię i powiedzą: „Potrzebna większa łódź”. 484 00:22:10,203 --> 00:22:12,122 Cora, to chyba drogie miejsce. 485 00:22:12,205 --> 00:22:14,541 Drogie, ale możemy pojechać na ślub. 486 00:22:14,624 --> 00:22:16,460 Zrzucimy się. Grosz do grosza… 487 00:22:16,543 --> 00:22:18,587 Ja nie mam złamanego. 488 00:22:18,670 --> 00:22:20,172 Ja mam tylko groszki. 489 00:22:20,255 --> 00:22:21,673 Ja mam groch z kapustą. 490 00:22:21,757 --> 00:22:24,343 A ja grochówkę. Nie mogę jechać. 491 00:22:24,426 --> 00:22:27,095 Przecież możemy wziąć jeden pokój… 492 00:22:27,179 --> 00:22:29,181 Ja nie chcę być z nimi w pokoju. 493 00:22:29,264 --> 00:22:32,017 Zrobimy jakieś sienniki, będzie fajnie. 494 00:22:32,517 --> 00:22:34,478 O nie, ja potrzebuję łóżka. 495 00:22:34,561 --> 00:22:36,730 Nie będę spał na podłodze z Madeą. 496 00:22:36,813 --> 00:22:41,193 Spokojnie. Jeśli ego Briana pozwoliłoby nam zapłacić za ślub, 497 00:22:41,276 --> 00:22:43,820 mielibyście własne pokoje. 498 00:22:50,619 --> 00:22:52,829 - Nie daj się. - Zapomnij o echo. 499 00:22:52,913 --> 00:22:57,292 - Ona próbuje cię wrobić. - Wygląda, jakby coś zwęszył. 500 00:22:57,376 --> 00:22:59,795 Fakt. Szykuje się, żeby ją udusić. 501 00:23:02,214 --> 00:23:04,508 - Nie jest zadowolony. - Oj nie. 502 00:23:05,675 --> 00:23:08,970 Debrah, możemy porozmawiać na zewnątrz? 503 00:23:09,054 --> 00:23:10,389 Dobra, nieważne. 504 00:23:10,472 --> 00:23:13,642 Tiffany, mówiłam, że nie będzie go na to stać. 505 00:23:13,725 --> 00:23:18,063 Ale to nic, bo twój ojczym i ja chętnie za to zapłacimy. 506 00:23:18,647 --> 00:23:20,607 Wszystko już zarezerwowane! 507 00:23:20,690 --> 00:23:23,235 Znam właściciela ośrodka. Załatwione. 508 00:23:23,819 --> 00:23:24,694 Tak. 509 00:23:24,778 --> 00:23:27,239 Przecież wiesz, że taty na to nie stać. 510 00:23:27,322 --> 00:23:28,698 Wiecie co? 511 00:23:29,282 --> 00:23:33,578 Stawiasz mnie w złym świetle przed moją rodziną? 512 00:23:33,662 --> 00:23:34,830 O to chodzi? 513 00:23:34,913 --> 00:23:37,249 Nie jest to trudne. 514 00:23:38,542 --> 00:23:42,671 Wszystko już załatwione. Okej? 515 00:23:42,754 --> 00:23:45,632 Wcale nie okej. Nic nie jest załatwione. 516 00:23:45,715 --> 00:23:47,884 Ona próbuje cię wrobić. Nie daj się. 517 00:23:49,302 --> 00:23:53,807 Ojciec płaci za ślub córki, więc… 518 00:23:54,391 --> 00:23:55,600 Nie daj się wrobić. 519 00:23:55,684 --> 00:23:57,644 Nie. Ona… Nie rób tego. 520 00:23:57,727 --> 00:23:59,020 Zapłacę za to! 521 00:23:59,104 --> 00:24:01,565 Każdy będzie miał swój pokój. I dość. 522 00:24:01,648 --> 00:24:04,359 Jedziemy do Afryki! Tak! 523 00:24:04,443 --> 00:24:06,236 Muszę naszykować bikini. 524 00:24:09,197 --> 00:24:10,532 Jedziemy do Afryki! 525 00:24:12,200 --> 00:24:13,785 Hej! 526 00:24:13,869 --> 00:24:16,163 - Nie wpuszczą nas. - Tak! 527 00:24:19,666 --> 00:24:24,254 Tu, gdzie pytają o płeć, wpiszę, że żadną nie pogardzę. 528 00:24:24,337 --> 00:24:26,173 Cicho, bo ktoś nas zauważy. 529 00:24:26,256 --> 00:24:28,341 Mabel, denerwujesz się? 530 00:24:28,425 --> 00:24:30,760 Za dużo tu białasów w mundurach. 531 00:24:30,844 --> 00:24:32,762 Pozamykają nas bez powodu. 532 00:24:32,846 --> 00:24:36,016 A jak wyciągną moje akta? 533 00:24:36,099 --> 00:24:38,351 Niczego nie wyciągną. 534 00:24:38,435 --> 00:24:40,520 - Spokojnie. - Wyciągną moje akta. 535 00:24:40,604 --> 00:24:43,773 Zrobią ci tylko zdjęcie. Brian się wszystkim zajął. 536 00:24:43,857 --> 00:24:48,195 Mnie robili tylko zdjęcia do kartoteki. Wszystkie je gdzieś mają. 537 00:24:48,278 --> 00:24:51,448 Mają tu kamery i podsłuchy. Pewnie w spryskiwaczach. 538 00:24:51,531 --> 00:24:54,868 - Obserwują nas przez lampy. - Mabel, formularz. 539 00:24:55,452 --> 00:24:57,287 Nie chcę. Nie mogę. 540 00:24:57,370 --> 00:24:59,456 Nie chcesz jechać na ślub? 541 00:24:59,539 --> 00:25:01,166 Spotkamy się na miejscu. 542 00:25:01,249 --> 00:25:02,918 Madea, musisz mieć paszport. 543 00:25:03,001 --> 00:25:05,629 Wcale nie. Mam swoje sposoby. 544 00:25:05,712 --> 00:25:08,465 Przejdę przez południową granicę. 545 00:25:08,548 --> 00:25:10,258 Dla niej to nie pierwszyzna. 546 00:25:10,342 --> 00:25:11,968 Trump już postawił ten mur? 547 00:25:13,386 --> 00:25:15,222 Pan Leroy Brown? 548 00:25:15,305 --> 00:25:17,682 Tak, Leroy G. Brown. 549 00:25:17,766 --> 00:25:20,018 G jak „Jedziemy do Afryki”. 550 00:25:20,101 --> 00:25:21,728 - Uważaj, Brown. - Dobrze. 551 00:25:22,312 --> 00:25:23,855 - Ależ to głupol. - Tędy. 552 00:25:23,939 --> 00:25:25,524 Betty Ann Murphy. 553 00:25:25,607 --> 00:25:27,442 Obecna. 554 00:25:27,526 --> 00:25:29,236 I jedziemy do Arabii. 555 00:25:29,319 --> 00:25:32,030 - Do żadnej Arabii! - Właśnie że tak. 556 00:25:32,113 --> 00:25:33,365 Co za głupota. 557 00:25:33,448 --> 00:25:36,076 Joseph K.P. Simmons? 558 00:25:36,159 --> 00:25:37,118 To ja. 559 00:25:37,202 --> 00:25:40,372 K.P. jak „kurewsko pociągający”. 560 00:25:41,498 --> 00:25:44,584 Jak tam, mała? Dokąd idziemy? 561 00:25:44,668 --> 00:25:47,796 Wpłacę ci coś na konto, Joe. Czemu mnie nie wywołali? 562 00:25:47,879 --> 00:25:50,090 - Madea… - Nie podoba mi się to. 563 00:25:50,173 --> 00:25:53,093 Nie wezwali cię, bo nie mają tylu pracowników. 564 00:25:53,176 --> 00:25:55,470 Spokojnie. Co z tobą? 565 00:25:55,554 --> 00:25:57,430 Szlag. Mnie też tak wyprowadzą? 566 00:25:57,514 --> 00:25:59,849 Cora, ona ma kajdanki. 567 00:25:59,933 --> 00:26:03,520 - Wiem, że mnie dorwą. - Nie dorwą cię. 568 00:26:03,603 --> 00:26:05,855 Cora, ona jest w kajdankach. 569 00:26:05,939 --> 00:26:10,110 - Dlaczego myślisz… - Wiem, że ją skuli. 570 00:26:10,193 --> 00:26:12,904 - Co? - Czemu ma kajdanki? 571 00:26:12,988 --> 00:26:15,490 Czemu ta kobieta ma kajdanki? 572 00:26:15,574 --> 00:26:17,909 Bo… może zrobiła coś złego. 573 00:26:17,993 --> 00:26:20,370 Ja zawsze robię coś złego. Ale kajdanki? 574 00:26:20,453 --> 00:26:24,708 Nie wiem, Madea. Nie rób scen. Przyciągniesz ich uwagę. 575 00:26:24,791 --> 00:26:27,210 Mabel Earlene Simmons. 576 00:26:27,294 --> 00:26:29,170 - Dobra, idę. - To ona. Tutaj. 577 00:26:29,254 --> 00:26:31,047 - To ona. - Nie. 578 00:26:31,131 --> 00:26:32,966 Wezwała mnie tak oficjalnie. 579 00:26:33,049 --> 00:26:35,010 Jest dobrze. Uspokój się. 580 00:26:35,093 --> 00:26:38,138 Mabel, mam. Mogę jechać. 581 00:26:38,221 --> 00:26:39,264 - Widzisz? - Ma. 582 00:26:39,347 --> 00:26:40,932 - Tak. - Wstawaj. 583 00:26:41,016 --> 00:26:43,059 Mabel Earlene Simmons. 584 00:26:43,143 --> 00:26:44,436 Madea, wzywają cię. 585 00:26:44,519 --> 00:26:46,605 Nie mogę. Denerwuję się. 586 00:26:46,688 --> 00:26:49,274 - Słyszę tylko kajdanki. - Idź. 587 00:26:49,357 --> 00:26:51,318 Ja już mam! 588 00:26:51,401 --> 00:26:54,654 - Dostałeś? - Tak. Afryko, nadchodzę! 589 00:26:54,738 --> 00:26:56,656 Nie jedziemy do Afryki. Widzisz? 590 00:26:56,740 --> 00:26:59,909 Niepotrzebnie się nakręcasz. 591 00:27:01,077 --> 00:27:01,953 No dobra. 592 00:27:02,037 --> 00:27:03,038 Joe, dostałeś? 593 00:27:03,121 --> 00:27:04,581 Tak, dostałem. 594 00:27:04,664 --> 00:27:06,082 Pytali o Vegas? 595 00:27:06,166 --> 00:27:08,627 Do cholery, nie mów tu o Vegas. 596 00:27:08,710 --> 00:27:10,170 - A co tam było? - Nic. 597 00:27:10,253 --> 00:27:14,090 Nie pytaj. Jeszcze cię wtedy nie było na świecie. Sza! 598 00:27:14,174 --> 00:27:16,259 Cora! Zamilcz. 599 00:27:16,926 --> 00:27:20,639 Bez obaw, rozmawiamy o Vegas. Nie ma się czym martwić. 600 00:27:21,264 --> 00:27:23,266 Nie chcesz lecieć na Bahamy? 601 00:27:23,350 --> 00:27:25,769 - Przyślijcie mi film i zdjęcia. - Madea. 602 00:27:25,852 --> 00:27:28,313 Coś ci powiem, mam dreszcze. 603 00:27:28,396 --> 00:27:30,315 Duch Święty każe mi stąd wyjść. 604 00:27:30,398 --> 00:27:34,903 Mówi: „Mabel, mówi Duch Święty. Wynoś się stąd natychmiast”. 605 00:27:34,986 --> 00:27:36,738 Duch Święty, akurat! 606 00:27:36,821 --> 00:27:39,407 Mabel Earlene Simmons, ostatnie wezwanie. 607 00:27:39,991 --> 00:27:42,285 Madea, idź… Tu jest! 608 00:27:42,369 --> 00:27:45,747 Cora, zabieraj łapy, bo ci przywalę w jabłko Adama. 609 00:27:45,830 --> 00:27:47,791 Nie bij. Wzywają cię. 610 00:27:47,874 --> 00:27:50,502 - Może rozdają telewizory. - Też dostałaś? 611 00:27:50,585 --> 00:27:53,254 - Za darmo? Z płaskim ekranem? - Tak. 612 00:27:53,338 --> 00:27:55,173 - Dobra, idę. - Idź. 613 00:27:55,256 --> 00:27:57,258 Niczego się nie boję. 614 00:27:57,342 --> 00:27:59,427 - Tak. - Nie boję się tych ludzi. 615 00:27:59,511 --> 00:28:01,513 To tylko paszport. Co mi zrobią? 616 00:28:01,596 --> 00:28:02,514 Właśnie. 617 00:28:02,597 --> 00:28:04,557 - Idę po paszport. - Tak! 618 00:28:05,517 --> 00:28:06,935 - Madea, idź. - Dobra! 619 00:28:07,018 --> 00:28:09,729 Panie, wybacz mi kłamstwo. Chciałem ją namówić. 620 00:28:09,813 --> 00:28:11,189 Dzięki! 621 00:28:11,272 --> 00:28:14,859 Zbudowana jak bateria dziewięciowoltowa. Taka kwadratowa. 622 00:28:15,902 --> 00:28:17,654 - Mogę to wziąć? - Tak. 623 00:28:17,737 --> 00:28:19,280 - Dziękuję. - Gdzie stanąć? 624 00:28:19,364 --> 00:28:20,198 Tutaj. 625 00:28:20,281 --> 00:28:22,784 Tu mam stanąć? Dobra. Pamiętam te ścianki. 626 00:28:25,578 --> 00:28:27,455 Wygląda pani znajomo. 627 00:28:27,539 --> 00:28:28,957 Konnichiwa. 628 00:28:29,040 --> 00:28:31,710 Dobrze, proszę tam stać. 629 00:28:33,336 --> 00:28:34,254 Dobrze. 630 00:28:35,004 --> 00:28:36,715 Nie, proszę się odwrócić. 631 00:28:36,798 --> 00:28:37,632 Odwrócić się? 632 00:28:37,716 --> 00:28:39,217 - Dobrze. - W tę… 633 00:28:39,718 --> 00:28:42,095 Nie, przodem. 634 00:28:42,929 --> 00:28:44,139 - Tak? - Właśnie. 635 00:28:44,222 --> 00:28:45,724 - Dobrze. - Właśnie tak. 636 00:28:46,641 --> 00:28:47,851 Dobra, macie mnie. 637 00:28:47,934 --> 00:28:50,437 Gdzie mój numer? Dajcie mi tabliczkę. 638 00:28:50,520 --> 00:28:53,440 - Dajcie mi numer. - Proszę się nie ruszać. 639 00:28:53,523 --> 00:28:54,941 - Dobra. - Bez uśmiechu. 640 00:28:55,024 --> 00:28:57,152 - Dziękuję. - Tak jest dobrze. 641 00:28:58,069 --> 00:29:00,029 POLICJA METROPOLITALNA W ATLANCIE 642 00:29:06,411 --> 00:29:07,412 Mówiłam Corze. 643 00:29:10,665 --> 00:29:11,708 Przepraszam. 644 00:29:11,791 --> 00:29:13,251 Muszę iść do toalety. 645 00:29:14,377 --> 00:29:15,712 Cora, idą po mnie! 646 00:29:16,755 --> 00:29:19,132 Robi taki wiatr, że będzie huraganem. 647 00:29:19,215 --> 00:29:21,176 Uważaj na szybę! 648 00:29:26,222 --> 00:29:27,640 - Nie żyje. - W porządku? 649 00:29:27,724 --> 00:29:30,477 - A skąd, to wariatka! - Sprawdzę, co z nią. 650 00:29:30,560 --> 00:29:31,394 Proszę pani! 651 00:29:31,478 --> 00:29:32,979 - Szybko. - Mabel, wstań. 652 00:29:33,062 --> 00:29:34,063 Nic jej nie jest? 653 00:29:34,147 --> 00:29:36,149 - Madea, nic ci nie jest? - Żyje. 654 00:29:36,232 --> 00:29:37,901 - Boże, Madea. - Jest cała? 655 00:29:37,984 --> 00:29:40,695 Nie jest dobrze. Zadzwońcie… 656 00:29:42,238 --> 00:29:44,783 Nie widziałam szyby. Teraz się doigrałam. 657 00:29:44,866 --> 00:29:47,702 Nic jej nie jest. 658 00:29:47,786 --> 00:29:50,622 Macie tu tylne wyjście? Poczekam na nich w aucie. 659 00:29:50,705 --> 00:29:53,458 - Jest cała? - Tu jest pani paszport. 660 00:29:53,541 --> 00:29:54,876 Dostałam paszport? 661 00:29:54,959 --> 00:29:56,377 - Tak. - No dobra. 662 00:29:57,420 --> 00:29:58,755 Ładnie wyszłam. 663 00:29:58,838 --> 00:30:03,551 AUTOBUSY – ODBIÓR BAGAŻU – BILETY 664 00:30:03,635 --> 00:30:05,094 WSZYSTKIE BRAMKI 665 00:30:05,178 --> 00:30:07,222 A gdzie młodzi? 666 00:30:08,223 --> 00:30:10,266 Lecą prywatnym odrzutowcem. 667 00:30:10,850 --> 00:30:12,560 Debrah ma coś takiego? 668 00:30:13,520 --> 00:30:16,356 Nie, jej mąż ma coś takiego. 669 00:30:16,439 --> 00:30:19,025 - Jasne. - A ona nie da mi o tym zapomnieć. 670 00:30:20,068 --> 00:30:22,237 Ten ślub kosztuje mnie fortunę. 671 00:30:22,320 --> 00:30:23,947 Mówiła, że zapłaci. 672 00:30:24,030 --> 00:30:25,782 Nie mogłem na to pozwolić. 673 00:30:25,865 --> 00:30:28,827 Wypominałaby mi to do końca życia. Wykluczone. 674 00:30:28,910 --> 00:30:31,496 Trochę przyoszczędziłem. Wziąłem coś taniej. 675 00:30:31,579 --> 00:30:34,457 To dobrze. Czekaj. Co zrobiłeś? 676 00:30:35,542 --> 00:30:38,711 Nie martw się. Gdzie Madea? Nie widziałem jej. 677 00:30:38,795 --> 00:30:42,423 Jej wielki tyłek nie chodzi. Pewnie wciągnęli ją do windy. 678 00:30:42,507 --> 00:30:44,843 - Strasznie duże to lotnisko. - Jest. 679 00:30:44,926 --> 00:30:48,263 - Mam tu iść pieszo? - Nie, przecież cię podwieźli. 680 00:30:48,346 --> 00:30:50,348 Podoba mi się to lotnisko. Ładne. 681 00:30:50,431 --> 00:30:52,976 - Kiedy tu byłaś? - Byłam może na dwóch. 682 00:30:53,059 --> 00:30:56,104 - Obciążamy tył. - Hej! Jedziemy na Bahamy! 683 00:30:56,187 --> 00:30:58,565 - A wy dokąd? - Dokąd? Do Alabamy? 684 00:30:59,190 --> 00:31:01,109 - Są. - My na Bahamy. 685 00:31:01,192 --> 00:31:02,360 Lecimy do Afryki. 686 00:31:02,443 --> 00:31:04,237 Lecimy na Bahamy. 687 00:31:04,320 --> 00:31:05,405 Jesteśmy. 688 00:31:05,488 --> 00:31:08,533 - Coś się pali. - To te opony. 689 00:31:08,616 --> 00:31:11,536 - Wysiadaj. - To nie takie łatwe. 690 00:31:13,037 --> 00:31:15,915 Patrzcie, jak opony podskoczyły. 691 00:31:15,999 --> 00:31:18,126 - To przez ciebie. - Potrzebne nowe. 692 00:31:19,252 --> 00:31:20,920 - Och… - Pani torba. 693 00:31:21,004 --> 00:31:23,840 Dziękuję. Mieszkam sama. 694 00:31:23,923 --> 00:31:26,092 Proszę. To mój numer. 695 00:31:26,175 --> 00:31:28,052 Dobrze, schowam go. 696 00:31:28,136 --> 00:31:30,471 Bam, on nie chce numeru, chce napiwek. 697 00:31:30,555 --> 00:31:32,599 - Na piwo? To mnie złap. - Co? 698 00:31:32,682 --> 00:31:34,851 Akurat. Nie o to chodziło. 699 00:31:34,934 --> 00:31:37,270 No dobra, idziemy. 700 00:31:37,353 --> 00:31:40,315 - To chodźmy. Dokąd idziemy? - Do wejścia. 701 00:31:40,398 --> 00:31:43,526 Brown, zostawiłam torebkę. Zabierz ją. 702 00:31:43,610 --> 00:31:46,195 - Mój napiwek. - Tu mam torebkę! 703 00:31:46,779 --> 00:31:49,240 Po co kazałaś mi biegać? 704 00:31:49,324 --> 00:31:52,285 Chodźcie, wsiadamy do samolotu. 705 00:31:52,368 --> 00:31:56,289 Ależ z niego frajer. Napiszemy Podróże frajera. 706 00:31:56,372 --> 00:31:57,498 Wsiadamy. 707 00:31:57,582 --> 00:32:00,209 Dobry Boże, lecimy na Bahamy. 708 00:32:01,169 --> 00:32:02,795 Nic nie rozumiem. 709 00:32:02,879 --> 00:32:05,882 - Dlaczego jesteśmy na tyłach? - Nie wiem. Brian? 710 00:32:05,965 --> 00:32:07,634 - Tak. - Nie rozumiem. 711 00:32:07,717 --> 00:32:10,553 Co my tu robimy? Duże fotele są tam. 712 00:32:10,637 --> 00:32:11,721 - Właśnie. - Madea… 713 00:32:11,804 --> 00:32:16,267 Debrah mówiła, że nas zabierze. Mieliśmy siedzieć w pierwszej klasie, 714 00:32:16,351 --> 00:32:18,645 a nie jak Rosa Parks w autobusie. 715 00:32:18,728 --> 00:32:21,773 To Brian płaci. On się tym zajmuje. 716 00:32:21,856 --> 00:32:24,609 Mówiłem, głąbie, żebyś pozwolił jej zapłacić. 717 00:32:24,692 --> 00:32:26,694 - Tak. - Ja za to zapłaciłem. 718 00:32:26,778 --> 00:32:28,363 - I tu siedzimy? - Tak. 719 00:32:28,446 --> 00:32:29,280 O nie. 720 00:32:29,364 --> 00:32:30,448 Co z tobą? 721 00:32:30,531 --> 00:32:32,951 Wydajesz kasy jak na dwutygodniowy ślub. 722 00:32:33,034 --> 00:32:35,536 - Tyle to potrwa? - Oby nie. 723 00:32:35,620 --> 00:32:37,997 Dobra. Dziękuję, tato. 724 00:32:38,081 --> 00:32:40,083 Zawstydzasz mnie przy ludziach. 725 00:32:40,166 --> 00:32:42,293 Nie mogę siedzieć w ekonomicznej. 726 00:32:42,377 --> 00:32:44,879 Numer fotela macie na bilecie. 727 00:32:44,963 --> 00:32:46,589 Każdy ma swoje miejsce. 728 00:32:46,673 --> 00:32:48,800 Nie mogę siedzieć na tym fotelu. 729 00:32:48,883 --> 00:32:51,803 Chcę składane krzesło. Nie siedzę w ekonomicznej. 730 00:32:51,886 --> 00:32:52,804 A co to znaczy? 731 00:32:52,887 --> 00:32:55,807 To te maciupcie siedziska, Mabel. 732 00:32:55,890 --> 00:32:59,102 Coś ci powiem. Te biodra nie pasują do ekonomicznej. 733 00:32:59,185 --> 00:33:01,771 Fotele nie są małe. To ty masz duży tyłek. 734 00:33:01,854 --> 00:33:03,064 Tato, usiądziesz? 735 00:33:03,147 --> 00:33:05,400 Panie pilocie! Macie tu limit wagi? 736 00:33:06,025 --> 00:33:07,026 Jakiś problem? 737 00:33:07,110 --> 00:33:08,486 Tak, jest problem. 738 00:33:08,569 --> 00:33:10,571 Wszyscy mamy siedzieć na tyłach? 739 00:33:10,655 --> 00:33:12,907 Wszyscy mamy się tu zmieścić? 740 00:33:12,991 --> 00:33:15,326 Możecie usiąść? Dziękuję. Przepraszamy. 741 00:33:15,410 --> 00:33:17,578 - To moja rodzina. - …jak Rosa Parks! 742 00:33:17,662 --> 00:33:19,664 Nie wiemy, co jest grane. 743 00:33:19,747 --> 00:33:21,791 Wszyscy mamy się tu zmieścić? 744 00:33:28,089 --> 00:33:32,301 Jak dobrze, że schudłam półtora kilo. 745 00:33:32,385 --> 00:33:35,054 - Inaczej byśmy się nie zmieściły. - Fakt. 746 00:33:35,138 --> 00:33:36,764 - Boże. - Ledwo oddycham. 747 00:33:36,848 --> 00:33:38,433 - Tylko… - Ja też. 748 00:33:38,516 --> 00:33:40,476 Zimno tu. Czemu tu tak zimno? 749 00:33:40,560 --> 00:33:42,020 Podkręćcie ogrzewanie! 750 00:33:42,103 --> 00:33:44,689 - Madea, uspokój się. - Daj mi koc. 751 00:33:44,772 --> 00:33:47,358 - Dobrze. - Dzięki. Przykryję się. 752 00:33:47,442 --> 00:33:51,112 Spójrzcie tylko, okutane jak dwa paszteciki. 753 00:33:51,612 --> 00:33:53,114 - W porządku? - Lepiej. 754 00:33:53,197 --> 00:33:55,533 - Teraz spokojnie. - Dobra. 755 00:33:55,616 --> 00:33:59,662 Jasne. Przecież tu się nie można ruszyć, tak jesteśmy ściśnięte. 756 00:33:59,746 --> 00:34:00,913 - Mabel. - Co? 757 00:34:00,997 --> 00:34:03,750 Ale tu ciasno. Robicie mi mammografię. 758 00:34:03,833 --> 00:34:04,667 Mabel… 759 00:34:05,334 --> 00:34:07,378 - Mabel, spójrz. - Co? 760 00:34:07,462 --> 00:34:09,672 - Czy on…? - To kolorowanka? 761 00:34:09,756 --> 00:34:11,257 Madea, daj mu spokój. 762 00:34:11,340 --> 00:34:13,885 Idzie na studia, a bawi się kolorowanką. 763 00:34:13,968 --> 00:34:15,636 Są takie dla dorosłych. 764 00:34:15,720 --> 00:34:17,889 Wcale nie, chyba że z golasami. 765 00:34:17,972 --> 00:34:19,307 Nieprawda. 766 00:34:19,390 --> 00:34:20,558 Coś z nim nie tak. 767 00:34:20,641 --> 00:34:23,686 Są odprężające kolorowanki dla dorosłych. 768 00:34:24,270 --> 00:34:25,730 To jest Psi patrol. 769 00:34:26,773 --> 00:34:28,858 Masz kolorowankę? 770 00:34:28,941 --> 00:34:29,817 Co? 771 00:34:29,901 --> 00:34:32,361 Czego słuchasz? 772 00:34:32,445 --> 00:34:34,072 Piątej symfonii Beethovena. 773 00:34:34,614 --> 00:34:36,616 - Betobębna? - Beethovena. 774 00:34:36,699 --> 00:34:38,117 Betobębna. A, tego psa. 775 00:34:38,201 --> 00:34:41,412 Widziałem ten film. To był duży pies. 776 00:34:41,496 --> 00:34:43,498 A nie, to muzyka klasyczna. 777 00:34:43,581 --> 00:34:45,333 - Uspokajająca. - Jasne. 778 00:34:45,416 --> 00:34:46,667 Chcesz posłuchać? 779 00:34:46,751 --> 00:34:48,086 - Nie. - Na pewno? 780 00:34:48,169 --> 00:34:50,088 Dam sobie na wstrzymanie. 781 00:34:50,171 --> 00:34:51,964 A ty czego słuchasz? 782 00:34:52,048 --> 00:34:54,425 Dam ci posłuchać Young Thuga. 783 00:34:55,510 --> 00:34:58,221 - Young Thug? - Tak się nazywa. Masz. 784 00:34:58,304 --> 00:35:00,098 - Ciekawa ksywka. - Posłuchaj. 785 00:35:00,181 --> 00:35:03,309 - To ktoś nowy? - Nie. Posłuchaj. 786 00:35:03,392 --> 00:35:05,269 Zastawię małą pułapkę na myszy 787 00:35:05,353 --> 00:35:08,022 Na twoją cipkę, mała, na twoją cipkę 788 00:35:08,106 --> 00:35:09,023 O rety. 789 00:35:09,107 --> 00:35:10,858 - Dziadku. - Tak? 790 00:35:10,942 --> 00:35:12,652 Oni tam mówią słowo na „C”. 791 00:35:12,735 --> 00:35:14,320 Nie mogę tego słuchać. 792 00:35:14,403 --> 00:35:15,530 To okropne. 793 00:35:15,613 --> 00:35:16,781 Słowo na „C”? 794 00:35:16,864 --> 00:35:19,200 Tak. Jak możesz tego słuchać? 795 00:35:19,283 --> 00:35:21,953 - Co jest? Chłopak nie wie… - Tato, przestań. 796 00:35:22,036 --> 00:35:23,371 - On nie wie… - Tato. 797 00:35:23,454 --> 00:35:26,332 Nie wie, co to piczka. Albo kuciapka. 798 00:35:26,415 --> 00:35:27,917 Tato, przestań. 799 00:35:28,000 --> 00:35:29,710 Z jednej sam wyszedł. 800 00:35:31,337 --> 00:35:35,091 - Wiesz, co oni śpiewali? - Tak. Zajmij się kolorowanką. 801 00:35:35,174 --> 00:35:38,010 Tak, słuchaj swojej muzyki i wróć do kolorowanki. 802 00:35:38,511 --> 00:35:39,470 Ale obciach. 803 00:35:40,471 --> 00:35:42,473 - Czekaj! Mabel! - Co, do cholery? 804 00:35:43,266 --> 00:35:45,810 - Co się dzieje? - Co jest? 805 00:35:45,893 --> 00:35:47,103 Mabel! 806 00:35:49,147 --> 00:35:50,565 Co się stało? 807 00:35:50,648 --> 00:35:53,526 - Uspokójcie się wszyscy. - To turbulencje. 808 00:35:53,609 --> 00:35:55,153 Małe turbulencje. 809 00:35:56,487 --> 00:35:58,322 Dłużej nie wytrzymam! 810 00:35:58,406 --> 00:36:00,116 - Brown. - Tato? 811 00:36:00,199 --> 00:36:01,617 - Musi pan usiąść. - Nie! 812 00:36:01,701 --> 00:36:04,120 Kiedy się denerwuję, w brzuchu mi bulgocze 813 00:36:04,203 --> 00:36:06,372 i zaraz eksploduję! 814 00:36:06,455 --> 00:36:07,623 Nie mów tak… 815 00:36:08,541 --> 00:36:09,458 O rany! 816 00:36:09,542 --> 00:36:10,501 Gdzie jest… 817 00:36:12,253 --> 00:36:14,505 Gdzie bomba? Oddaj detonator! 818 00:36:14,589 --> 00:36:16,132 Broń! Czy to terrorysta? 819 00:36:16,215 --> 00:36:18,301 - Nie jestem terrorystą! - To szeryf federalny. 820 00:36:18,384 --> 00:36:20,720 - Mówił, że ma bombę. - Nie mam bomby! 821 00:36:20,803 --> 00:36:22,430 - Nie… - Prokurator Simmons? 822 00:36:22,513 --> 00:36:24,807 Tak. Nie o to mu chodziło. 823 00:36:24,891 --> 00:36:27,643 Eksplozja w sensie niemiłego zapachu, toalety. 824 00:36:27,727 --> 00:36:28,936 On nie ma bomby. 825 00:36:29,020 --> 00:36:30,897 - Jest pan pewien? - Tak. 826 00:36:30,980 --> 00:36:32,899 - Chyba to zrobiłem. - Bombę? 827 00:36:32,982 --> 00:36:34,275 Czyli jest bomba. 828 00:36:34,358 --> 00:36:35,985 - Brown… - Chyba to zrobił. 829 00:36:36,068 --> 00:36:37,236 O rany, Brown… 830 00:36:37,320 --> 00:36:39,572 - Narobił w majtki? - Brown… 831 00:36:39,655 --> 00:36:40,907 Brown się obsrał. 832 00:36:40,990 --> 00:36:41,908 Chyba tak. 833 00:36:41,991 --> 00:36:42,909 Brown… 834 00:36:42,992 --> 00:36:44,827 Chyba tak. Nie patrzcie. 835 00:36:44,911 --> 00:36:46,579 Idę do pierwszej klasy. 836 00:36:46,662 --> 00:36:49,040 Brown, zostawiasz… Przeciekasz. 837 00:36:49,123 --> 00:36:50,166 Nie patrzcie. 838 00:36:50,249 --> 00:36:52,793 To gorsze niż ta kobieta z biegunką. 839 00:36:52,877 --> 00:36:55,671 Brown, przeciekasz. O ja cię… 840 00:36:55,755 --> 00:36:57,298 Boże, Brown. 841 00:36:57,381 --> 00:37:00,343 - Macie chusteczki? - Zamknij te cholerne drzwi. 842 00:37:06,140 --> 00:37:10,770 Dlaczego siedzi pan po złej stronie auta? 843 00:37:10,853 --> 00:37:14,607 Bam, to Bahamy. Oni tu jeżdżą po drugiej stronie drogi. 844 00:37:14,690 --> 00:37:15,858 Niesamowite. 845 00:37:16,567 --> 00:37:19,153 - Widziałam to w Detroit. - Co? 846 00:37:19,237 --> 00:37:22,531 - Wygląda jak centrum Detroit. - Wcale nie. 847 00:37:22,615 --> 00:37:24,951 Bam, to nie wygląda jak Detroit. 848 00:37:25,034 --> 00:37:26,577 Tato, mają koniki morskie! 849 00:37:26,661 --> 00:37:28,829 Wygląda drogo. 850 00:37:28,913 --> 00:37:30,164 Dasz radę. 851 00:37:30,248 --> 00:37:32,875 Wygląda jak katedra! 852 00:37:34,585 --> 00:37:37,088 Tak, wygląda ślicznie, skarbie. 853 00:37:37,171 --> 00:37:40,049 Pięknie tu. 854 00:37:40,132 --> 00:37:42,802 - Możemy ustawić krzesła… - Dobrze. 855 00:37:43,886 --> 00:37:45,972 - Chodźcie. - To na pewno Egipt. 856 00:37:46,055 --> 00:37:47,974 - Nie, jesteśmy… - To Bahamy. 857 00:37:48,057 --> 00:37:50,184 Witamy w Atlantis Paradise Island. 858 00:37:50,268 --> 00:37:52,103 - Dziękuję. - Nie ma za co. 859 00:37:52,186 --> 00:37:54,355 - Bam, wszystko w porządku? - Tak. 860 00:37:54,981 --> 00:37:56,524 Aż takaś zmęczona? 861 00:37:56,607 --> 00:37:59,193 Cicho, Brown, dobra? 862 00:37:59,277 --> 00:38:00,820 Martw się o siebie. 863 00:38:00,903 --> 00:38:04,282 Przeszłaś tylko od autobusu i nie możesz złapać tchu? 864 00:38:04,365 --> 00:38:07,285 - Przebadaj serce. - Dobrze się pani czuje? 865 00:38:07,368 --> 00:38:09,620 Jestem wściekła. 866 00:38:09,704 --> 00:38:11,289 - To widać. - Już dobrze. 867 00:38:11,372 --> 00:38:14,792 Panie, zmiłuj się. Ten samolot mnie wkurzył. 868 00:38:14,875 --> 00:38:17,169 - Brown, jedziesz gównem. - Nic jej nie jest. 869 00:38:17,253 --> 00:38:19,463 Było się umyć w samolocie. 870 00:38:20,047 --> 00:38:22,842 Przykro mi. Mogę w czymś pomóc? 871 00:38:22,925 --> 00:38:26,137 Tak, chcę do Atlanty. Dziękuję. 872 00:38:26,220 --> 00:38:29,056 To Atlantis, nie Atlanta. 873 00:38:29,140 --> 00:38:31,851 Ale obiecuję, że będzie tu pani wygodnie. 874 00:38:31,934 --> 00:38:34,353 Nic jej nie jest. Potrzebujemy pokoju. 875 00:38:34,437 --> 00:38:36,063 Mieliśmy trudną podróż. 876 00:38:36,689 --> 00:38:39,358 - Jak nazwisko? - Jesteśmy z nim. 877 00:38:39,859 --> 00:38:42,111 - Brian Simmons. - Simmons? 878 00:38:42,194 --> 00:38:43,154 - Tak. - To on. 879 00:38:43,237 --> 00:38:44,655 No dobrze… 880 00:38:46,949 --> 00:38:50,244 Mamy dwa miniapartamenty dla… wszystkich państwa. 881 00:38:50,328 --> 00:38:52,747 - Dwa, zgadza się. - Że co? 882 00:38:53,331 --> 00:38:56,584 Dla kogo te dwa pokoje? Mamy być wszyscy razem? 883 00:38:56,667 --> 00:39:01,255 Nie będziemy w jednym pokoju, tylko w dwóch. 884 00:39:01,339 --> 00:39:02,965 Kłamiesz. 885 00:39:03,049 --> 00:39:06,010 Ja też nie wiedziałam. Zrobimy sienniki. 886 00:39:06,093 --> 00:39:09,889 Cora, jeszcze raz powiesz „siennik” i cię zdzielę. 887 00:39:09,972 --> 00:39:10,806 Dlaczego? 888 00:39:10,890 --> 00:39:13,601 No coś ty? Ja biorę do siebie laskę z Bahamów. 889 00:39:13,684 --> 00:39:16,270 Nie wchodzę w to. Coś ci powiem. 890 00:39:16,354 --> 00:39:18,814 Nigdy cię nie lubiłem. Przenigdy. 891 00:39:18,898 --> 00:39:23,319 Byłeś resztką spermy. Tą, na którą trzeba uważać, bo sprawia kłopoty. 892 00:39:23,402 --> 00:39:25,488 Wujku, przestań! To twój syn. 893 00:39:25,571 --> 00:39:27,114 Nie lubię go i już. 894 00:39:27,198 --> 00:39:29,742 Klasa ekonomiczna, a teraz jeden pokój. 895 00:39:29,825 --> 00:39:31,786 Moje ciśnienie przebiło sufit. 896 00:39:31,869 --> 00:39:35,706 Jeśli chcesz mnie zabić dla ubezpieczenia, to go nie mam. 897 00:39:35,790 --> 00:39:40,044 To Joe jest ubezpieczony. Zabij go, będzie git. Mnie zostaw w spokoju. 898 00:39:40,127 --> 00:39:42,546 Nie pytaj, skąd znam beneficjentów, 899 00:39:42,630 --> 00:39:46,926 ale jak zginie na łodzi albo w samolocie, dobrze na tym wyjdę. 900 00:39:47,009 --> 00:39:48,886 Uspokójcie się. Nie rób tego. 901 00:39:48,969 --> 00:39:51,889 Zamilcz! Nie mów do mnie! Przyjechaliśmy na ślub. 902 00:39:51,972 --> 00:39:53,182 Kobiety tutaj. 903 00:39:53,265 --> 00:39:55,351 - Dwa pokoje! - Ładna jest. 904 00:39:55,434 --> 00:39:57,728 - Było mi zostać. - A jak zechcę siku? 905 00:39:58,312 --> 00:40:00,773 Po tym, co zrobiłeś w samolocie, 906 00:40:00,856 --> 00:40:02,817 będziesz w drugim pokoju. Tak. 907 00:40:02,900 --> 00:40:05,736 - Uspokójcie się. - To bez sensu. 908 00:40:06,654 --> 00:40:09,323 - W porządku. - Nie masz czarnej karty? 909 00:40:09,407 --> 00:40:11,784 - On się stara. - Hej! 910 00:40:11,867 --> 00:40:13,619 Przyjechaliście. 911 00:40:13,702 --> 00:40:18,040 Już wiem, czemu Debrah ci się spodobała. Odstawiła to gówno i wyładniała. 912 00:40:18,124 --> 00:40:19,208 Miło cię widzieć. 913 00:40:19,291 --> 00:40:22,545 Hej! Podoba mi się jej fryzura. 914 00:40:23,462 --> 00:40:24,630 Co się stało? 915 00:40:24,713 --> 00:40:27,675 - Mamy jeden pokój. - Co z tobą nie tak? 916 00:40:27,758 --> 00:40:29,135 Mówiłam Brianowi, 917 00:40:29,218 --> 00:40:31,554 że mój mąż i ja chętnie zapłacimy. 918 00:40:31,637 --> 00:40:33,973 Ale on koniecznie chciał płacić. 919 00:40:34,056 --> 00:40:35,641 Wiesz co, Brian? 920 00:40:35,724 --> 00:40:36,684 Ale nie szkodzi, 921 00:40:36,767 --> 00:40:40,187 mam dla was zaklepane pokoje. 922 00:40:41,397 --> 00:40:42,314 Dzięki Bogu. 923 00:40:42,398 --> 00:40:45,234 Wiedziałam, że go nie stać i że będzie koszmar. 924 00:40:45,317 --> 00:40:47,153 Byłam gotowa interweniować. 925 00:40:47,236 --> 00:40:50,739 Sprytnie cię załatwiła. To się nazywa rozegrać kogoś. 926 00:40:50,823 --> 00:40:51,991 Debrah, bądź miła. 927 00:40:52,074 --> 00:40:55,453 Powiedziałem, że za to zapłacę. 928 00:40:55,536 --> 00:40:57,788 Ale nie za dwa pokoje. O nie. 929 00:40:57,872 --> 00:40:59,832 Ja się stąd zmywam. 930 00:40:59,915 --> 00:41:02,376 Dajcie mi wóz, taxi, ubera. Ja wracam. 931 00:41:02,460 --> 00:41:05,004 Załatwię to, dobrze? 932 00:41:05,504 --> 00:41:08,048 Chłopie, nie daj się tak wrobić. 933 00:41:08,799 --> 00:41:10,676 Ile będzie za siedem pokoi? 934 00:41:10,759 --> 00:41:14,054 Mój mąż przyjaźni się z właścicielem hotelu. 935 00:41:14,138 --> 00:41:16,849 Poprosiłam, żeby dali ci dużą zniżkę. 936 00:41:16,932 --> 00:41:18,017 Nie gadaj! 937 00:41:18,684 --> 00:41:20,102 Jak dużą? 938 00:41:20,186 --> 00:41:22,313 Za pół ceny. 939 00:41:22,396 --> 00:41:24,940 - Widzisz? - Pół ceny? Pół jakiej ceny? 940 00:41:25,024 --> 00:41:27,109 Pokoje kosztują 100 dolarów za noc. 941 00:41:28,402 --> 00:41:30,070 - Załatw to. - Dobrze. 942 00:41:30,154 --> 00:41:33,240 - Sto za pokój? - Na dwie noce. Dam radę. 943 00:41:33,324 --> 00:41:36,410 - Tylko dla pana. - Cudownie. Dziękuję. 944 00:41:36,494 --> 00:41:37,745 Poproszę kartę. 945 00:41:37,828 --> 00:41:39,538 - Ma kartę debetową. - Tak. 946 00:41:39,622 --> 00:41:41,081 - Czerwona. - Daj spokój. 947 00:41:41,165 --> 00:41:43,501 Mogłam zapłacić z zasiłków. Czerwona? 948 00:41:43,584 --> 00:41:47,213 Dlaczego masz czerwoną debetówkę? Jesteś pod kreską? 949 00:41:48,047 --> 00:41:51,217 Bardzo dziękuję. Lubi czuć, że się dokłada. 950 00:41:51,300 --> 00:41:53,719 Używa karty debetowej. 951 00:41:53,802 --> 00:41:55,471 - Pańska karta. - Dziękuję. 952 00:41:56,055 --> 00:41:57,431 Nie masz kasy. 953 00:41:57,515 --> 00:41:58,891 - Klucze. - Dziękuję. 954 00:41:58,974 --> 00:41:59,850 Czerwona! 955 00:42:02,895 --> 00:42:04,396 - Milcz! - Nie rób tak. 956 00:42:04,480 --> 00:42:06,815 - Czerwona! - Nawet ja mam kredytową. 957 00:42:06,899 --> 00:42:07,983 Zapłacił debetową. 958 00:42:08,067 --> 00:42:10,611 Ty masz kartę Searsa, a ich już nie ma. 959 00:42:11,195 --> 00:42:12,821 - Dziękuję. - Mam zasiłki. 960 00:42:12,905 --> 00:42:14,823 - Bam, już zapłacił. - Debetówką. 961 00:42:14,907 --> 00:42:17,034 Madea, mam dla ciebie ładny pokój. 962 00:42:17,117 --> 00:42:19,620 Debrah, zawsze cię lubiłam. 963 00:42:19,703 --> 00:42:21,956 To będzie specjalny apartament. 964 00:42:22,039 --> 00:42:24,500 Piękny, z widokiem na ocean. 965 00:42:24,583 --> 00:42:27,002 Dziękuję. Wszystkim mówię, że cię lubię. 966 00:42:27,086 --> 00:42:27,920 Dla ciebie. 967 00:42:28,003 --> 00:42:30,256 - Mabel, aleś ty dwulicowa. - Bo co? 968 00:42:30,339 --> 00:42:34,218 W samolocie mówiłaś, że jej nie lubisz, bo jedzie jej z ust. 969 00:42:34,301 --> 00:42:35,511 Zamknij się, zdziro. 970 00:42:35,594 --> 00:42:37,012 Wszystko gotowe. 971 00:42:37,096 --> 00:42:39,640 Musiał użyć dwóch. Podzielił rachunek. 972 00:42:40,224 --> 00:42:41,600 Ja chcę duży pokój. 973 00:42:41,684 --> 00:42:43,561 Daj mi klucz. Mogę wziąć klucz? 974 00:42:43,644 --> 00:42:46,897 Bardzo dziękuję. To mój klucz? Dziękuję. 975 00:42:46,981 --> 00:42:49,525 Lepiej, żeby mój pokój był ładny. 976 00:42:49,608 --> 00:42:52,861 Weź klucz. Ja też chcę apartament. 977 00:42:53,612 --> 00:42:55,239 Stała na końcu kolejki. 978 00:42:55,322 --> 00:42:57,700 Czekaj, tato! Tu jest zjeżdżalnia wodna. 979 00:42:57,783 --> 00:42:59,577 - Zjeżdżalnia wodna? - Tak. 980 00:42:59,660 --> 00:43:02,037 Zjeżdżalnia wodna? Brzmi fajnie. 981 00:43:02,121 --> 00:43:03,497 Mamy dużo zjeżdżalni. 982 00:43:03,581 --> 00:43:06,000 Serio? Macie taką wielką zjeżdżalnię, 983 00:43:06,083 --> 00:43:09,086 z której się zjeżdża, krzycząc… 984 00:43:09,670 --> 00:43:10,754 Tak? 985 00:43:10,838 --> 00:43:12,172 Właśnie tak. 986 00:43:12,256 --> 00:43:14,049 Chcę tam pójść. Będzie super. 987 00:43:14,133 --> 00:43:15,926 Tu jest kilka biletów. 988 00:43:16,010 --> 00:43:19,346 Można je wykorzystać na przejażdżki, zjeżdżalnie itp. 989 00:43:19,430 --> 00:43:21,515 A jeśli będzie trzeba, 990 00:43:21,599 --> 00:43:24,560 używając klucza do pokoju, można doładować kolejne. 991 00:43:24,643 --> 00:43:25,978 Chodźmy już. 992 00:43:26,061 --> 00:43:27,521 - Mamy bilety! - Chodź. 993 00:43:27,605 --> 00:43:30,983 Zapytam o coś. Macie tu kasyno? 994 00:43:31,066 --> 00:43:33,152 Tak, proszę pana. 995 00:43:33,235 --> 00:43:34,486 No dobrze. 996 00:43:34,570 --> 00:43:37,698 - Joe, żadnego kasyna. - Brown, przymknij się. 997 00:43:37,781 --> 00:43:40,868 - Zajmij się sobą. - Samochód już przegrałeś. 998 00:43:40,951 --> 00:43:41,785 Joe! 999 00:43:41,869 --> 00:43:43,162 Niech idzie. 1000 00:43:43,245 --> 00:43:45,873 I tak ma tylko 20 dolców. Będzie dobrze. 1001 00:43:45,956 --> 00:43:48,792 Jak był ostatnio w kasynie, przegrał dom. 1002 00:43:49,376 --> 00:43:51,795 - Jak pięknie! - Cudownie! 1003 00:43:51,879 --> 00:43:54,381 No wiem. Ładnie wygląda. 1004 00:43:54,465 --> 00:43:56,842 - Ładne miejsce na ślub. - Dziękuję. 1005 00:43:56,925 --> 00:43:59,345 - Ale bardzo drogie. - Mabel. 1006 00:43:59,428 --> 00:44:00,471 Nie wątpię. 1007 00:44:00,554 --> 00:44:03,891 Potrzebny mi wózek albo jakiś skuter. 1008 00:44:03,974 --> 00:44:06,143 Oby tu mieli dobry bufet. 1009 00:44:06,226 --> 00:44:07,978 Ale dziś dobrze pojem! 1010 00:44:08,062 --> 00:44:10,356 Akwarium! Może będzie smażona ryba. 1011 00:44:10,439 --> 00:44:11,815 Wszystko w cenie? 1012 00:44:11,899 --> 00:44:13,692 - W cenie? - Wszystko w cenie? 1013 00:44:13,776 --> 00:44:16,278 Jak mnie gdzieś zapraszasz, to mnie nakarm. 1014 00:44:16,362 --> 00:44:19,948 Brian zapłacił za pokój, ty możesz zapłacić za jedzenie. 1015 00:44:20,032 --> 00:44:22,660 Za nic nie płacę. Jestem damą wieczoru. 1016 00:44:22,743 --> 00:44:25,204 Hej! Coś za coś. Muszę się najeść. 1017 00:44:25,287 --> 00:44:28,040 Musisz mnie nakarmić. To nie Fyre Festival. 1018 00:44:28,123 --> 00:44:30,709 - A co to? - Nieważne, Bam. 1019 00:44:30,793 --> 00:44:33,921 Leżałam seksownie na plaży, a nie było nic do żarcia. 1020 00:44:34,004 --> 00:44:35,798 - Było gorąco. - I paskudnie. 1021 00:44:35,881 --> 00:44:38,384 Nie martwcie się, to all inclusive. 1022 00:44:38,467 --> 00:44:41,428 - Bierzcie wszystko na pokój. - Na pokój? 1023 00:44:41,512 --> 00:44:43,263 Brać na pokój. Dobra. 1024 00:44:46,392 --> 00:44:47,768 Co za ślicznotki. 1025 00:44:48,977 --> 00:44:50,187 Dwa. 1026 00:44:50,270 --> 00:44:51,522 Ciekawe, czy to… 1027 00:44:51,605 --> 00:44:53,524 Dwa. Bakarat. 1028 00:44:54,108 --> 00:44:57,111 Pozostaje dwójka. Gracz wygrywa. 1029 00:44:58,404 --> 00:44:59,446 Wygrałeś, co? 1030 00:44:59,530 --> 00:45:00,864 Przepraszam. 1031 00:45:00,948 --> 00:45:02,783 - Jak się masz? - Dobrze, a pan? 1032 00:45:02,866 --> 00:45:04,743 Dobrze. Mam tylko 20 dolarów. 1033 00:45:04,827 --> 00:45:07,162 Dostanę za nie żeton? 1034 00:45:07,246 --> 00:45:08,831 Ma pan kartę do pokoju? 1035 00:45:08,914 --> 00:45:10,874 Klucz? A po co ci mój klucz? 1036 00:45:10,958 --> 00:45:12,376 Możemy obciążyć pokój. 1037 00:45:12,459 --> 00:45:13,961 Mogę to wziąć na pokój? 1038 00:45:14,044 --> 00:45:15,337 - Tak. - I tyle? 1039 00:45:15,421 --> 00:45:17,089 - Tak. - I zachowam gotówkę? 1040 00:45:17,172 --> 00:45:19,383 Tak. Zapłaci pan kartą kredytową. 1041 00:45:19,466 --> 00:45:21,093 Kartą? Ja nie mam… 1042 00:45:22,678 --> 00:45:26,974 Nieważne. Tak, zapłacę kartą kredytową. 1043 00:45:27,057 --> 00:45:29,309 - Ile mogę dostać? - Ile pan zechce. 1044 00:45:29,393 --> 00:45:30,936 No to 100 $. 1045 00:45:31,019 --> 00:45:32,354 - Proszę. - Dobrze. 1046 00:45:34,273 --> 00:45:35,983 Dobrze, 100. 1047 00:45:36,066 --> 00:45:38,902 - Wystarczy powiedzieć „sto”? - Tak. 1048 00:45:38,986 --> 00:45:40,154 Daj mi 1000. 1049 00:45:40,237 --> 00:45:41,864 Dobrze, 1000. 1050 00:45:41,947 --> 00:45:44,366 Szlag. Daj mi pięć, kurwa, tysięcy. 1051 00:45:44,450 --> 00:45:46,201 Dobrze, 5000. 1052 00:45:46,285 --> 00:45:48,078 - No to grajmy! - Dobrze. 1053 00:45:48,162 --> 00:45:51,206 Daj mi 5000 w żetonach. No proszę. 1054 00:45:51,290 --> 00:45:52,207 To dla pana. 1055 00:45:52,291 --> 00:45:54,710 No to grajmy. Mam postawić? 1056 00:45:54,793 --> 00:45:56,879 - Proszę. - Pięć tysięcy. 1057 00:45:56,962 --> 00:45:57,963 Jest 5000. 1058 00:45:58,046 --> 00:46:00,382 - Tyle stawiam. - Zgadza się. 1059 00:46:01,550 --> 00:46:03,802 Wszystko można wziąć na pokój. 1060 00:46:03,886 --> 00:46:06,013 A coś do picia? Też na pokój? 1061 00:46:06,096 --> 00:46:07,222 Drinki są za darmo. 1062 00:46:07,306 --> 00:46:10,267 - Drinki są za darmo? - Tak. Jest 5000. 1063 00:46:10,350 --> 00:46:13,145 Hej! Dajcie tu coś do picia! Jakiś alkohol. 1064 00:46:13,228 --> 00:46:15,564 - Całe 5000 $. - Zgadza się. 1065 00:46:15,647 --> 00:46:17,149 - Gram na kartę. - 5000. 1066 00:46:17,733 --> 00:46:19,943 - Zaczynajmy. - Stawiajmy. 1067 00:46:20,778 --> 00:46:21,737 Wygrałem? 1068 00:46:21,820 --> 00:46:22,988 - Sześć. - Wygrałem? 1069 00:46:23,071 --> 00:46:24,198 - Jeden. - Wygrałem? 1070 00:46:24,281 --> 00:46:25,407 Wygrał pan. Siedem. 1071 00:46:25,491 --> 00:46:27,159 - Wygrałem? - Tak. 1072 00:46:28,911 --> 00:46:30,871 - Ile? - Pięć tysięcy. 1073 00:46:30,954 --> 00:46:32,414 Wygrałem 5000 dolarów? 1074 00:46:32,498 --> 00:46:34,583 Tak, wygrał pan 5000. 1075 00:46:35,167 --> 00:46:36,084 Proszę. 1076 00:46:36,168 --> 00:46:38,879 - O rety… - To mój pokój? 1077 00:46:38,962 --> 00:46:40,672 - Nie… - To mój pokój? 1078 00:46:40,756 --> 00:46:42,466 - Tak. - Śliczny. 1079 00:46:42,549 --> 00:46:45,344 Co za widok, skarbie! Co za widok! 1080 00:46:45,427 --> 00:46:46,762 O mój Boże! 1081 00:46:46,845 --> 00:46:49,306 - Cudowny. - Tak, czuję się bogata. 1082 00:46:49,389 --> 00:46:51,308 - To twoje łóżko. - To mój pokój. 1083 00:46:51,391 --> 00:46:53,060 Czuję się jak Dian-ta Ross. 1084 00:46:53,143 --> 00:46:54,478 - Dian-ta Ross? - Tak. 1085 00:46:54,561 --> 00:46:56,647 - Dobre łóżko. - Cora. 1086 00:46:56,730 --> 00:46:59,900 Spójrzcie na tę garderobę i łazienkę. 1087 00:46:59,983 --> 00:47:02,486 - I te obrazy! - Musicie zobaczyć łazienkę. 1088 00:47:02,569 --> 00:47:03,487 O mój Boże. 1089 00:47:03,570 --> 00:47:05,155 Co jest w łazience? 1090 00:47:05,239 --> 00:47:07,950 Ta łazienka jest większa niż moja kuchnia. 1091 00:47:08,033 --> 00:47:10,118 - To prawda. - I patrzcie… 1092 00:47:10,786 --> 00:47:12,371 Jakie piękne. 1093 00:47:12,454 --> 00:47:15,749 A po co dwie toalety? Bez sensu. 1094 00:47:15,833 --> 00:47:17,751 Nie chcę nikogo obok. 1095 00:47:17,835 --> 00:47:19,920 Nikt nie będzie siedział obok. 1096 00:47:20,003 --> 00:47:20,921 Co za wanna. 1097 00:47:21,004 --> 00:47:22,422 - Dwie wanny. - To fakt. 1098 00:47:22,506 --> 00:47:24,550 Tu się zmieszczą dwie osoby. 1099 00:47:24,633 --> 00:47:28,345 - Czuję się bogata. - Panie, zmiłuj się! Jak pięknie. 1100 00:47:28,428 --> 00:47:31,932 To prawda. Jest cudownie. Debrah, dziękuję. 1101 00:47:32,015 --> 00:47:33,851 Cieszę się, że ci się podoba. 1102 00:47:33,934 --> 00:47:36,395 Cudownie. Debrah, dziewczyno. 1103 00:47:36,478 --> 00:47:38,605 - Cudownie. - I co za widok. 1104 00:47:38,689 --> 00:47:41,275 No proszę. Debrah, ile kosztuje ten pokój? 1105 00:47:42,317 --> 00:47:44,736 Załatwiłam Brianowi dużą zniżkę. 1106 00:47:44,820 --> 00:47:45,863 To prawda. 1107 00:47:45,946 --> 00:47:48,740 Lubię duże zniżki. Żyję jak bogaczka ze zniżką. 1108 00:47:48,824 --> 00:47:51,618 Poproś o pomoc kogoś w tym luksusowym łóżku. 1109 00:47:51,702 --> 00:47:53,662 „Odsłoń kolejną literkę”. 1110 00:47:54,872 --> 00:47:57,374 - Prawda? - Fajnie, że wam się podoba. 1111 00:47:57,457 --> 00:47:59,960 Cora, twój pokój jest tam. 1112 00:48:00,043 --> 00:48:02,963 Pokój połączony z moim? Mamy połączone pokoje. 1113 00:48:03,046 --> 00:48:04,506 - No proszę. - Niedobrze. 1114 00:48:04,590 --> 00:48:07,259 - Tak blisko. - Bam, twój też tam jest. 1115 00:48:07,342 --> 00:48:10,137 Tam jest… Czekaj. 1116 00:48:10,220 --> 00:48:14,683 Czy jeśli zamknę te drzwi, będą mnie słyszały? 1117 00:48:14,766 --> 00:48:15,601 - Co? - Bam. 1118 00:48:15,684 --> 00:48:19,479 No bo… Chwila. Muszę wchodzić przez tę wspólną część 1119 00:48:19,563 --> 00:48:23,025 czy mogę wchodzić i wychodzić, kiedy zechcę? 1120 00:48:23,108 --> 00:48:25,319 Masz tam własne wejście i wyjście. 1121 00:48:27,029 --> 00:48:28,405 Piąteczka! 1122 00:48:28,906 --> 00:48:31,742 Bam, na co ci własne wejście i wyjście? 1123 00:48:31,825 --> 00:48:33,368 Już ty się o to nie martw. 1124 00:48:33,452 --> 00:48:35,454 - Nie martw się. - Właśnie. 1125 00:48:35,537 --> 00:48:38,165 Zostaw ten 59-letni tyłek na miejscu dziecka. 1126 00:48:38,248 --> 00:48:39,875 Pilnuj swoich spraw, mała. 1127 00:48:39,958 --> 00:48:41,919 Za dużo czasu spędzasz z Jezusem. 1128 00:48:42,002 --> 00:48:44,546 Jemu potrzebne jedno wejście. A Bam – trzy. 1129 00:48:44,630 --> 00:48:46,798 - Daj sobie spokój. - Tak. 1130 00:48:46,882 --> 00:48:48,759 - Dobra. - Nie jesteś gotowa. 1131 00:48:48,842 --> 00:48:51,428 - Idź, włóż „kini”. - Idę włożyć „kini”. 1132 00:48:51,511 --> 00:48:52,763 To na razie. 1133 00:48:52,846 --> 00:48:54,932 Załóż „kini” na ten tyłeczek. 1134 00:48:55,015 --> 00:48:56,433 Mam przejść tędy? 1135 00:48:56,516 --> 00:48:58,727 - Tak? - No dobrze. 1136 00:48:58,810 --> 00:49:00,312 To na razie. 1137 00:49:00,395 --> 00:49:01,939 - Słuchajcie… - O Boże! 1138 00:49:02,022 --> 00:49:03,732 Ależ podekscytowana. Mów. 1139 00:49:03,815 --> 00:49:05,734 - Zostawię was. - Dobrze. 1140 00:49:05,817 --> 00:49:08,111 Przebierzcie się, rozgośćcie. 1141 00:49:08,195 --> 00:49:10,530 Do zobaczenia w butiku z suknią Tiffany. 1142 00:49:10,614 --> 00:49:12,991 - Zamknij. - Piękna. Spodoba wam się. 1143 00:49:13,075 --> 00:49:16,244 Ty też pięknie wyglądasz. Dzięki za pomoc. 1144 00:49:16,328 --> 00:49:18,497 - Jasne! - Brian się nie zna. 1145 00:49:18,580 --> 00:49:19,957 Cudownie. 1146 00:49:20,040 --> 00:49:22,084 Tak, dała mi ten piękny pokój. 1147 00:49:22,167 --> 00:49:25,462 Chciała, żebym go miała. Nie do wiary. 1148 00:49:25,545 --> 00:49:26,505 Dlaczego? 1149 00:49:26,588 --> 00:49:28,966 Ta dziewczyna dla nikogo nie bywa miła. 1150 00:49:29,049 --> 00:49:32,344 Myśli tylko o sobie. Po co dała mi ten wielki pokój? 1151 00:49:32,427 --> 00:49:35,347 Madea, nie bądź taka podejrzliwa. 1152 00:49:35,430 --> 00:49:38,558 - Ciesz się tym… - Ona coś knuje. 1153 00:49:38,642 --> 00:49:40,811 Nie możesz się dobrze bawić? 1154 00:49:41,478 --> 00:49:43,105 - Krzyczysz? - Przepraszam. 1155 00:49:43,188 --> 00:49:44,982 Bo zaraz oberwiesz. 1156 00:49:45,065 --> 00:49:46,984 - Wybacz… - Wynocha z pokoju. 1157 00:49:47,067 --> 00:49:49,653 - Wynocha z mojego pokoju. - Baw się. 1158 00:49:49,736 --> 00:49:51,738 - Sztywniara. - Wyjdę na balkon. 1159 00:49:51,822 --> 00:49:53,782 Jak tu pięknie. 1160 00:49:54,366 --> 00:49:56,785 Zobaczę, co jest na balkonie. 1161 00:49:58,495 --> 00:50:01,331 Dobry Boże… 1162 00:50:02,040 --> 00:50:06,003 Słowo daję! W życiu nie widziałam czegoś takiego. 1163 00:50:06,086 --> 00:50:08,046 Przepięknie. Cudownie. 1164 00:50:08,130 --> 00:50:09,881 Cholernie cudownie. 1165 00:50:09,965 --> 00:50:12,884 Witamy na Bahamach. Muszę się napić. 1166 00:50:12,968 --> 00:50:15,804 Podoba mi się. Ładnie tu. 1167 00:50:24,146 --> 00:50:25,522 To prawda, mówię ci. 1168 00:50:25,605 --> 00:50:29,359 Przepiękne miejsce. Ludzie świetnie się bawią. 1169 00:50:29,443 --> 00:50:30,318 Wspaniale. 1170 00:50:30,402 --> 00:50:31,445 Podoba mi się tu. 1171 00:50:31,528 --> 00:50:34,322 - Cześć, rodzinko. - Patrzcie, kto to. 1172 00:50:34,406 --> 00:50:35,240 Cześć. 1173 00:50:35,323 --> 00:50:37,659 - Chodźcie. - Jacy szczęśliwi. 1174 00:50:37,743 --> 00:50:39,077 Tak, dobrze wyglądają. 1175 00:50:39,161 --> 00:50:42,664 - Piękna para. - Jesteśmy szczęśliwi. A wy wyglądacie… 1176 00:50:42,748 --> 00:50:45,959 Tak się ścisnęła w pasie, żeby wyglądać jak Kardafalin. 1177 00:50:46,043 --> 00:50:47,878 - Stąd je mam! - Co? 1178 00:50:47,961 --> 00:50:49,546 Od Kim Kardashian. 1179 00:50:49,629 --> 00:50:50,630 Serio? 1180 00:50:50,714 --> 00:50:53,091 To stąd ta talia osy? 1181 00:50:53,175 --> 00:50:56,094 Może zabiorę do domu jakiegoś chłopca z Bahamów. 1182 00:50:56,178 --> 00:50:58,138 Bam, nie możesz nikogo zabrać. 1183 00:50:58,221 --> 00:51:01,308 Zawsze próbuje zabrać kogoś do domu. 1184 00:51:01,391 --> 00:51:03,268 - No tak. - No tak. 1185 00:51:03,351 --> 00:51:08,065 Założyła shimki. Shimki od Kim Kardafalin. 1186 00:51:08,148 --> 00:51:09,316 Rozumiem. 1187 00:51:09,399 --> 00:51:12,944 A ja zaraz wyślę tego gościa z kolegami. 1188 00:51:13,028 --> 00:51:15,781 - Koledzy wyglądają jak ty? - Bam. 1189 00:51:15,864 --> 00:51:17,407 - Co? - Bez desperacji. 1190 00:51:17,491 --> 00:51:19,743 Muszę mieć pełną stajnię. 1191 00:51:19,826 --> 00:51:23,163 Nie przejmuj się nią, młody człowieku. Idź do kolegów. 1192 00:51:23,246 --> 00:51:25,582 Pamiętasz, co mówiłam? 1193 00:51:25,665 --> 00:51:27,292 Co masz pamiętać? 1194 00:51:27,375 --> 00:51:30,504 Mam się zachowywać. Dziś mam wieczór kawalerski. 1195 00:51:30,587 --> 00:51:31,880 Ja też mogę przyjść? 1196 00:51:31,963 --> 00:51:33,548 - Nie. - To nie dla pań. 1197 00:51:33,632 --> 00:51:35,425 Lepiej zaproś mojego tatę. 1198 00:51:35,509 --> 00:51:36,593 Nie pójdzie na to. 1199 00:51:36,676 --> 00:51:38,428 - Nie lubi go. - Nie lubi cię. 1200 00:51:38,512 --> 00:51:40,639 Nie lubi cię pod żadnym względem. 1201 00:51:40,722 --> 00:51:43,850 Mówi, że nie może znieść ziemi, po której chodzisz. 1202 00:51:43,934 --> 00:51:44,893 Dajcie mu czas. 1203 00:51:44,976 --> 00:51:48,480 Chciał przekląć twoją mamę i ciebie w łonie. Nie lubi cię. 1204 00:51:48,563 --> 00:51:49,689 Mabel, przesadzasz. 1205 00:51:49,773 --> 00:51:52,275 Nie podoba mu się twoja fryzura i zapach. 1206 00:51:52,359 --> 00:51:54,486 - Jak to? - Nie myjesz dredów. 1207 00:51:54,569 --> 00:51:56,238 - To ty tak mówisz. - Fakt. 1208 00:51:56,321 --> 00:51:58,365 Ja tak mówię? To przepraszam. 1209 00:51:58,448 --> 00:52:00,742 - Myślałam, że Brian… - A skąd! 1210 00:52:01,326 --> 00:52:02,536 Zachowuj się. 1211 00:52:02,619 --> 00:52:05,956 Co ci mówiłem? Tylko ty się liczysz. 1212 00:52:06,039 --> 00:52:07,082 Jak uroczo. 1213 00:52:07,165 --> 00:52:09,000 - Oby! - Do zrzygania. 1214 00:52:09,084 --> 00:52:12,796 A nie wolisz niskiej i pulchniutkiej? 1215 00:52:12,879 --> 00:52:15,465 - Bam, aleś się napaliła. - Żartowałam. 1216 00:52:15,549 --> 00:52:17,050 To jest moja kobieta. 1217 00:52:17,134 --> 00:52:19,886 Jak ślicznie razem wyglądają. 1218 00:52:21,471 --> 00:52:23,390 Nie zapomnij zaprosić taty. 1219 00:52:23,473 --> 00:52:26,685 - Twój tata nie zechce… - Taka była umowa. 1220 00:52:26,768 --> 00:52:28,562 Dobra, zaproszę go. 1221 00:52:28,645 --> 00:52:30,981 Baw się dobrze, ale nie za dobrze. 1222 00:52:31,565 --> 00:52:32,691 - Dobra. - Aha. 1223 00:52:32,774 --> 00:52:36,153 - No dobra. Baw się dobrze. - Udanej zabawy z kolegami. 1224 00:52:36,236 --> 00:52:37,737 Powinien się uczesać. 1225 00:52:37,821 --> 00:52:40,240 À propos. Tiffany, gdzie twoje koleżanki? 1226 00:52:40,824 --> 00:52:44,494 Jest taki pośpiech i mama uznała, że lepiej będzie 1227 00:52:44,578 --> 00:52:46,037 zrobić coś po powrocie. 1228 00:52:46,121 --> 00:52:49,249 Twoja mama powiedziała, że nie możesz mieć koleżanek? 1229 00:52:49,332 --> 00:52:51,668 - Ani jednej? - Mimo że ją stać? 1230 00:52:51,751 --> 00:52:55,755 To był pomysł mamy. Ona przecież wie, co dla mnie najlepsze. 1231 00:52:55,839 --> 00:52:59,551 Mama powiedziała, że ma nie być koleżanek? To bez sensu. 1232 00:52:59,634 --> 00:53:01,553 Madea, nie bądź taka wojownicza. 1233 00:53:01,636 --> 00:53:04,097 Jest małostkowa, ale nie wojownicza. 1234 00:53:04,181 --> 00:53:05,849 A żebyś wiedziała! 1235 00:53:05,932 --> 00:53:08,059 A to ma sens? Skąd ten pośpiech? 1236 00:53:08,143 --> 00:53:11,605 Dzieciaki spieszą się ze ślubem, bo chcą wesela. 1237 00:53:11,688 --> 00:53:15,901 Oszczędź sobie zmartwień i urządź dużą imprezę. 1238 00:53:15,984 --> 00:53:18,570 Ale ze ślubem się nie spiesz. To zaraza. 1239 00:53:18,653 --> 00:53:20,697 Na pewno chcesz za niego wyjść? 1240 00:53:20,780 --> 00:53:21,907 Tak. 1241 00:53:21,990 --> 00:53:26,036 Miałyśmy iść na basen. Potem obejrzymy twoją suknię. 1242 00:53:26,119 --> 00:53:30,248 Nie idę na basen w tej sukience. To moja kompozycja kwiatowa. 1243 00:53:30,332 --> 00:53:32,959 - A kostium? - Nie zmieścisz się do basenu. 1244 00:53:33,043 --> 00:53:36,713 Nie mam swojej kardashianki na talię. Bam ją pożyczyła. 1245 00:53:36,796 --> 00:53:39,966 - Dlatego nie mam kostiumu. - Nic nie pożyczałam. 1246 00:53:40,717 --> 00:53:41,593 Dobre. 1247 00:53:41,676 --> 00:53:45,055 Nie mogę się doczekać. Jeszcze nie widziałam swojej sukni. 1248 00:53:45,138 --> 00:53:48,433 - Nie widziałaś cholernej sukni? - Nie widziałaś cholernej sukni? 1249 00:53:48,516 --> 00:53:49,893 Nie widziałaś sukni? 1250 00:53:49,976 --> 00:53:51,269 - Cholernej. - Cholernej. 1251 00:53:51,353 --> 00:53:52,520 Właśnie. Sukni. 1252 00:53:52,604 --> 00:53:55,232 Nie. Mama ją wybrała, ale… 1253 00:53:55,315 --> 00:53:57,859 - Co? - Powiedziała, że mi się spodoba. 1254 00:53:57,943 --> 00:54:00,904 - Tak powiedziała? - Może tak będzie. 1255 00:54:00,987 --> 00:54:03,365 - Czegoś tu nie kumam. - Tak. 1256 00:54:03,448 --> 00:54:04,824 Czyj to ślub? 1257 00:54:04,908 --> 00:54:06,910 - Mój. - Raczej twojej mamy. 1258 00:54:06,993 --> 00:54:08,870 Jest szczęśliwa. Jesteś, tak? 1259 00:54:08,954 --> 00:54:11,873 - Tak, jestem szczęśliwa. Bardzo. - Nie. 1260 00:54:11,957 --> 00:54:14,459 Skończ już. Mówi, że jest szczęśliwa. 1261 00:54:14,542 --> 00:54:16,336 Zawsze tak mówisz. 1262 00:54:16,419 --> 00:54:18,797 Ale ona nie wygląda na szczęśliwą. 1263 00:54:18,880 --> 00:54:20,715 A ty jesteś szczęśliwa? 1264 00:54:20,799 --> 00:54:22,801 Byłam, kiedy wyglądałam jak ona. 1265 00:54:22,884 --> 00:54:24,511 Wyglądałaś jak ja? 1266 00:54:25,095 --> 00:54:26,513 Próbuje być zabawna? 1267 00:54:26,596 --> 00:54:28,723 - Nie. - Wiem, że nie. 1268 00:54:28,807 --> 00:54:32,644 - Zaraz jej przywalę. - Moja mama była bardzo ładna. 1269 00:54:32,727 --> 00:54:34,354 Za parę lat… 1270 00:54:34,437 --> 00:54:36,356 - Karmimy… - Dumna ze swoich? 1271 00:54:36,439 --> 00:54:40,402 Muszę je podtrzymywać, inaczej mogłabym zarzucić je na ramię… 1272 00:54:40,485 --> 00:54:44,281 - Nie musisz tego rozgłaszać. - Patrzcie, ktoś nurkuje. 1273 00:54:44,364 --> 00:54:46,199 - Tak! - Hej, nurku! 1274 00:54:46,283 --> 00:54:48,827 - No proszę, nurek. - Tak. 1275 00:54:48,910 --> 00:54:52,038 Jak się masz? Karmi ryby. 1276 00:54:52,122 --> 00:54:53,832 Chodźmy na basen. 1277 00:54:53,915 --> 00:54:57,127 - Idź, skarbie. - Później obejrzymy twoją suknię. 1278 00:54:57,210 --> 00:54:58,336 Pa, kochanie. 1279 00:54:58,420 --> 00:55:02,966 Wcale nie jest szczęśliwa. Nie rozumiem, dlaczego… 1280 00:55:03,049 --> 00:55:05,176 - Chodźcie. - Nie jest nieszczęśliwa. 1281 00:55:05,260 --> 00:55:06,970 Mówiłam, że jeśli… 1282 00:55:07,053 --> 00:55:09,389 - Nie potrzebuję kostiumu. - Owszem. 1283 00:55:09,472 --> 00:55:11,808 Wejdę do basenu w stroju Ewy! 1284 00:55:11,891 --> 00:55:13,852 - O nie! - Hej! 1285 00:55:13,935 --> 00:55:15,186 Ale że nago? 1286 00:55:19,733 --> 00:55:22,527 No nie wiem, B.J. 1287 00:55:22,610 --> 00:55:24,112 Ale o co chodzi? 1288 00:55:24,696 --> 00:55:27,032 Patrz, jak tam jest stromo. 1289 00:55:27,115 --> 00:55:30,910 Spadają, lądują pod wodą. No nie wiem. 1290 00:55:30,994 --> 00:55:34,414 Tak, jest silna grawitacja. Zjeżdża pan pierwszy? 1291 00:55:34,497 --> 00:55:36,249 Nie! Nie zjadę pierwszy. 1292 00:55:36,333 --> 00:55:37,584 Ale dlaczego? 1293 00:55:37,667 --> 00:55:40,211 Małe dziewczynki zjeżdżają. Pan też da radę. 1294 00:55:40,295 --> 00:55:42,464 - Nie mogę. Wiesz czemu? - Czemu? 1295 00:55:42,547 --> 00:55:45,550 Bo się boję, ot co. Słyszałeś, jak krzyczała? 1296 00:55:45,633 --> 00:55:49,637 Pewnie już jej nie zobaczymy. Niech tata z tobą zjeżdża. 1297 00:55:49,721 --> 00:55:52,265 Tata? Nie. Jest na to za sztywny. 1298 00:55:52,349 --> 00:55:54,267 Zrobimy to razem. 1299 00:55:54,351 --> 00:55:56,478 - Nie. - Dlaczego? Damy radę. 1300 00:55:56,561 --> 00:55:58,313 Bo ja nie chcę. 1301 00:55:58,396 --> 00:56:01,441 Taki człowiek jak pan niczego się nie boi. 1302 00:56:01,524 --> 00:56:03,151 Ja się boję tego. 1303 00:56:03,943 --> 00:56:07,072 Jak ktoś krzyczy, woda w niego uderza i ten ktoś sika. 1304 00:56:07,155 --> 00:56:09,366 Krzyczysz i pijesz siki. 1305 00:56:09,449 --> 00:56:11,201 Wcale nie pijesz sików. 1306 00:56:11,284 --> 00:56:13,453 Ile osób tam się mogło posikać? 1307 00:56:13,536 --> 00:56:16,414 Krzyczysz „aaa”, woda wlewa ci się do ust… 1308 00:56:16,498 --> 00:56:17,999 I się napiłeś. 1309 00:56:18,083 --> 00:56:19,876 Nie pijemy sików. 1310 00:56:19,959 --> 00:56:20,877 Sam zjedź. 1311 00:56:20,960 --> 00:56:24,130 - Będzie dobrze. - Właśnie się posikała. 1312 00:56:24,214 --> 00:56:25,673 Tylko usiadła! 1313 00:56:26,341 --> 00:56:27,717 Posikała się! 1314 00:56:28,760 --> 00:56:30,595 - Słyszałeś? - To z radości. 1315 00:56:30,678 --> 00:56:33,848 Będzie dobrze. Niech pan weźmie GoPro. 1316 00:56:33,932 --> 00:56:36,267 I może pan zjeżdżać. Niech pan siada. 1317 00:56:37,227 --> 00:56:39,604 - Zjeżdżać gdzie? - Na drugi koniec. 1318 00:56:39,687 --> 00:56:43,066 Niech pan usiądzie i zamknie oczy. Wszystko będzie dobrze. 1319 00:56:43,149 --> 00:56:46,236 Przecież Bóg nie stworzył nas tchórzami. 1320 00:56:46,319 --> 00:56:48,947 Niech pan usiądzie i skrzyżuje ręce i nogi. 1321 00:56:49,030 --> 00:56:51,574 - Będzie dobrze. - Skrzyżować nogi? 1322 00:56:51,658 --> 00:56:55,328 - Nie chcę tu zjeżdżać! - Jeszcze chwila! 1323 00:56:55,412 --> 00:56:57,831 Wszystkim powtórzę. Mówiłam, że jeśli… 1324 00:56:58,415 --> 00:57:00,083 - Nie chcę! - Co to było? 1325 00:57:00,166 --> 00:57:01,418 To chyba Brown. 1326 00:57:01,501 --> 00:57:04,629 - Nie chcę! Czekaj! - Niech pan się modli. 1327 00:57:05,422 --> 00:57:06,881 Niech pan się modli! 1328 00:57:13,471 --> 00:57:15,432 Ratujcie Browna! 1329 00:57:15,515 --> 00:57:18,601 - On się utopi! - Wcale nie. 1330 00:57:18,685 --> 00:57:20,895 Nie utopi się. Tu jest woda na metr. 1331 00:57:20,979 --> 00:57:22,397 - Co, do cholery? - Co? 1332 00:57:23,314 --> 00:57:25,525 Na pomoc! 1333 00:57:25,608 --> 00:57:28,945 - Nawet się nie topi. - Nie utopi się. 1334 00:57:29,028 --> 00:57:30,822 Ale tak wyglądało. 1335 00:57:30,905 --> 00:57:32,449 - Brown? - Spójrzcie. 1336 00:57:32,532 --> 00:57:33,366 Zabieraj but. 1337 00:57:33,450 --> 00:57:34,534 Nic ci nie jest? 1338 00:57:35,493 --> 00:57:38,496 Cora! Życie przemknęło mi przed oczami. 1339 00:57:38,580 --> 00:57:41,916 - Boże! Prawie zginąłeś. - Omal zawału nie dostałem. 1340 00:57:42,000 --> 00:57:44,377 - Wyglądało, że się dobrze bawisz. - Tak. 1341 00:57:44,461 --> 00:57:46,921 Za słabo chlapałeś. Chciałam plusku! 1342 00:57:47,005 --> 00:57:48,256 Chcesz, żeby zginął? 1343 00:57:50,675 --> 00:57:51,551 Co? 1344 00:57:52,844 --> 00:57:53,845 Ty… 1345 00:57:54,512 --> 00:57:56,347 Cora, prawie straciłaś tatusia. 1346 00:57:56,431 --> 00:57:58,892 - Wiem. - I zostałabyś sama z mamą. 1347 00:57:58,975 --> 00:58:01,686 - Było fajnie, co? - Nie było! Prawie zginąłem! 1348 00:58:01,769 --> 00:58:03,229 O mało go nie zabiłeś! 1349 00:58:03,313 --> 00:58:04,981 - Tak. - Tu jest metr wody. 1350 00:58:05,064 --> 00:58:06,858 Właśnie. Nie utopił się. 1351 00:58:06,941 --> 00:58:10,278 Miałam ci powiedzieć. Następnym razem po prostu wstań. 1352 00:58:11,112 --> 00:58:14,449 - Jeszcze raz? - Nie! Niech Madea z tobą idzie. 1353 00:58:14,532 --> 00:58:15,783 Dokąd? 1354 00:58:15,867 --> 00:58:18,161 - Na zjeżdżalnię. - Zwariowałeś. 1355 00:58:18,244 --> 00:58:20,371 Mabel, możesz zjechać. Dają nagrody. 1356 00:58:20,455 --> 00:58:23,458 Jakie nagrody? Podróż do nieba? Nic z tego! 1357 00:58:23,541 --> 00:58:26,336 Nie jechałam taką wąską rurą od dnia narodzin. 1358 00:58:26,419 --> 00:58:28,505 - Raz mi wystarczy. - Mnie też. 1359 00:58:28,588 --> 00:58:32,675 Zrobiłam to raz na Jamajce, próbując zdobyć miłość 1360 00:58:32,759 --> 00:58:36,596 mały człowieczka z dredami. Nigdy więcej. 1361 00:58:36,679 --> 00:58:38,348 To co, idziemy? 1362 00:58:38,431 --> 00:58:39,516 Mabel, spróbuj. 1363 00:58:39,599 --> 00:58:41,142 - Nie… - Mabel! 1364 00:58:41,226 --> 00:58:42,769 Mabel! 1365 00:58:42,852 --> 00:58:45,980 - Mabel! - Dajcie spokój. 1366 00:58:46,064 --> 00:58:48,024 Kłamałam. A teraz spadaj stąd. 1367 00:58:48,107 --> 00:58:49,567 Nie idziesz tam? 1368 00:58:49,651 --> 00:58:51,110 Musimy znaleźć Debrah 1369 00:58:51,194 --> 00:58:54,531 i dowiedzieć się, dlaczego Tiffany nie ma tu koleżanek. 1370 00:58:54,614 --> 00:58:55,740 Tam mogę iść. 1371 00:58:55,823 --> 00:58:58,368 Ma tyle kasy, a nie pozwala dziewczynie… 1372 00:58:58,451 --> 00:59:01,204 - Chodźcie. - Mabel, zrobimy to później. 1373 00:59:01,287 --> 00:59:03,790 - Dawaj. - Możecie kibicować. 1374 00:59:03,873 --> 00:59:07,001 - Muszę tylko zobaczyć karty. - Tak. 1375 00:59:07,085 --> 00:59:08,586 - Zwycięzca. - Tak. 1376 00:59:08,670 --> 00:59:09,629 - Sześć. - Tak! 1377 00:59:10,964 --> 00:59:12,090 Zwycięzca! 1378 00:59:12,173 --> 00:59:14,342 Zwycięzca bierze wszystko. 1379 00:59:14,425 --> 00:59:15,760 - Gramy. - Dobrze. 1380 00:59:15,843 --> 00:59:18,388 No dobrze. Już. 1381 00:59:18,471 --> 00:59:20,598 Trójka. Dobrze. 1382 00:59:20,682 --> 00:59:22,809 - Tak! - Ładnie. 1383 00:59:22,892 --> 00:59:24,686 - Mówię wam… - Wygrywa pan? 1384 00:59:24,769 --> 00:59:27,981 Nie, przegrywam. 1385 00:59:28,064 --> 00:59:29,440 - Właśnie. - Okej. 1386 00:59:29,524 --> 00:59:32,277 Ale mam otwarte konto. 1387 00:59:32,360 --> 00:59:36,197 Biorę wszystko na pokój. Właśnie. 1388 00:59:36,281 --> 00:59:39,325 Dobrze, że pana znalazłem. Potrzebuję porady. 1389 00:59:39,409 --> 00:59:40,618 Tak, coś ci poradzę. 1390 00:59:40,702 --> 00:59:44,163 Nie żeń się. Przenigdy. Nie warto. 1391 00:59:44,247 --> 00:59:47,208 Nie żeń się i nie miej dzieci. Są do dupy. 1392 00:59:47,292 --> 00:59:49,127 Zabezpiecz się, używaj gumek. 1393 00:59:49,210 --> 00:59:50,503 Tylko to ci poradzę. 1394 00:59:50,587 --> 00:59:53,256 Bierz tyle gumek, ile się da. 1395 00:59:53,339 --> 00:59:55,425 Jej ojciec jest pańskim synem? 1396 00:59:55,508 --> 00:59:59,095 O tym właśnie mówię. Nie miej cholernych dzieci. 1397 00:59:59,178 --> 01:00:01,472 Mamy dziś wieczór kawalerski. 1398 01:00:01,556 --> 01:00:03,016 - Tak? - Tak. 1399 01:00:03,099 --> 01:00:04,601 - Kawalerskie? - Tak. 1400 01:00:04,684 --> 01:00:07,520 - Kobiety będą? - Tak, dużo. 1401 01:00:07,604 --> 01:00:08,521 Wchodzę w to. 1402 01:00:09,188 --> 01:00:11,441 Tiffany chce, żebym zaprosił jej ojca. 1403 01:00:11,524 --> 01:00:12,525 Że co? 1404 01:00:12,609 --> 01:00:16,029 Zapraszać tatę panny młodej na wieczór kawalerski? 1405 01:00:16,112 --> 01:00:19,449 Ojca panny młodej nie zaprasza się na takie balety. 1406 01:00:19,532 --> 01:00:21,159 - Nie? - A skąd! 1407 01:00:21,242 --> 01:00:23,536 Laski go wystraszą. To sztywniak. 1408 01:00:23,620 --> 01:00:25,079 No i jest trochę… lewy… 1409 01:00:25,163 --> 01:00:26,205 Serio? 1410 01:00:26,289 --> 01:00:27,498 - Tak. - Jasne. 1411 01:00:27,582 --> 01:00:29,584 - Nie zapraszaj go. - Joe! 1412 01:00:29,667 --> 01:00:30,627 - Cześć. - Joe! 1413 01:00:30,710 --> 01:00:34,172 - Ty ciągle grasz? - A ty ciągle wyglądasz jak foka? 1414 01:00:34,672 --> 01:00:37,884 Ignorant z ciebie. Wszystko przegrasz. 1415 01:00:37,967 --> 01:00:40,970 B.J., musicie się przebrać na wieczór kawalerski. 1416 01:00:41,054 --> 01:00:43,598 - Będzie super. - Tak, idźcie. 1417 01:00:43,681 --> 01:00:45,391 - Wieczór kawalerski? - Tak. 1418 01:00:45,475 --> 01:00:47,268 - To taki wieczór… - Tak! 1419 01:00:47,352 --> 01:00:49,062 - Będą modlitwy? - Czekaj. 1420 01:00:49,145 --> 01:00:51,731 Będzie muzyka kościelna? Możemy się modlić? 1421 01:00:51,814 --> 01:00:53,733 Bez zmian. Tak, będzie gospel. 1422 01:00:53,816 --> 01:00:57,695 I to najlepszy. Od Shirley Caesar po Clark Sisters. 1423 01:00:57,779 --> 01:00:59,364 Na wieczorze kawalerskim. 1424 01:00:59,447 --> 01:01:02,283 - Wzniesiemy modły… do panienek. - A ołtarz? 1425 01:01:02,367 --> 01:01:03,409 Do panienek. 1426 01:01:03,493 --> 01:01:05,078 Dobra, przyjdę. 1427 01:01:05,161 --> 01:01:08,081 A ty, B.J.? Ty też możesz przyjść. 1428 01:01:08,164 --> 01:01:12,293 Nie wiem, czy powinienem. Mogę wrócić na zjeżdżalnię. 1429 01:01:12,377 --> 01:01:15,046 Powinieneś. Będziemy się bawić w ogon osła. 1430 01:01:15,129 --> 01:01:17,757 Serio? Przypnij ogon osiołkowi? 1431 01:01:17,840 --> 01:01:21,010 - Spójrz na jego minę, jest gotów. - Będzie osiołek? 1432 01:01:21,094 --> 01:01:24,097 - Wiem, że to lubisz, niedorajdo. - Dobra. 1433 01:01:24,681 --> 01:01:27,058 Chłopak nic nie wie. Przebierzcie się. 1434 01:01:27,141 --> 01:01:28,393 - Już teraz? - Tak. 1435 01:01:28,476 --> 01:01:30,812 Mam garnitur do kościoła. Zabójczy. 1436 01:01:30,895 --> 01:01:34,148 Nic nie mam. Od przyjścia tu nic nie wygrałem. 1437 01:01:34,232 --> 01:01:35,858 Nic nie wygrałem. 1438 01:01:35,942 --> 01:01:38,152 Ale wie pan, że ich nie będzie? 1439 01:01:38,236 --> 01:01:40,488 Poradzi sobie. Do zobaczenia. 1440 01:01:40,571 --> 01:01:42,907 Szykuj się. Idź już, nie zapeszaj tu. 1441 01:01:42,990 --> 01:01:44,242 Na razie. 1442 01:01:44,325 --> 01:01:48,579 Hej, stawiam wszystko. Wszyściutko. 1443 01:01:48,663 --> 01:01:50,415 Co tam masz? 1444 01:01:50,498 --> 01:01:51,874 Zaczynamy. 1445 01:01:51,958 --> 01:01:53,751 Zaczynamy. Stawiaj. 1446 01:01:54,419 --> 01:01:57,130 Dziękuję. 1447 01:02:01,092 --> 01:02:02,677 Znowu wygrałem. 1448 01:02:02,760 --> 01:02:04,303 Wymiatam! 1449 01:02:04,387 --> 01:02:06,347 Znowu wygrałem. 1450 01:02:06,431 --> 01:02:09,809 Znowu wygrałem. Znowu, kurwa, wygrałem. 1451 01:02:12,228 --> 01:02:14,689 A jak! No dobra, stawiam wszystko. 1452 01:02:14,772 --> 01:02:16,858 A potem wezmę więcej na pokój. 1453 01:02:17,442 --> 01:02:20,945 O ja cię! Podoba mi się ten but. Patrzcie. 1454 01:02:21,028 --> 01:02:23,531 Z ptaszkiem. Podoba mi się. 1455 01:02:23,614 --> 01:02:25,575 - Ładny. - Jak z lat 70. 1456 01:02:25,658 --> 01:02:27,702 - Platformy. - Wezmę te różowe. 1457 01:02:27,785 --> 01:02:30,705 Spójrzcie na te różowe. Mają rozmiar 22? 1458 01:02:31,372 --> 01:02:33,458 Jeśli tak, to nazywają je kajakami. 1459 01:02:33,541 --> 01:02:34,751 - Fakt. - Szlag. 1460 01:02:35,918 --> 01:02:38,296 - Idź do sklepu z łodziami. - Właśnie. 1461 01:02:38,796 --> 01:02:40,047 Dajcie spokój. 1462 01:02:40,131 --> 01:02:43,634 Zostałaś pobłogosławiona dużymi stopami. Nie szkodzi. 1463 01:02:43,718 --> 01:02:45,511 - Drogie te buty. - Tak? 1464 01:02:45,595 --> 01:02:48,055 Mogę to wziąć na pokój? Poproszę cztery. 1465 01:02:48,139 --> 01:02:49,557 Różowe? 1466 01:02:49,640 --> 01:02:52,226 Po cztery z każdego koloru. Dziękuję. 1467 01:02:52,310 --> 01:02:55,271 - Bogacze tak robią. - Zrobiliby wyprzedaż… 1468 01:02:55,354 --> 01:02:56,647 Bogacze? Co? 1469 01:02:56,731 --> 01:02:57,774 Oto i ona! 1470 01:02:58,608 --> 01:03:01,527 - No proszę, wyglądasz uroczo. - Pięknie. 1471 01:03:01,611 --> 01:03:03,946 - Dziękuję. - Wszystko, co najlepsze. 1472 01:03:04,030 --> 01:03:06,783 Piękna. Poluźnisz trochę w talii? 1473 01:03:06,866 --> 01:03:07,700 Nie. 1474 01:03:08,201 --> 01:03:09,702 Nie jesteś w ciąży? 1475 01:03:09,786 --> 01:03:10,745 Nie! 1476 01:03:11,370 --> 01:03:13,831 Próbujemy zrozumieć, skąd ten pośpiech. 1477 01:03:13,915 --> 01:03:15,166 Co jej tak śpieszno? 1478 01:03:15,249 --> 01:03:17,585 Nie spieszę się. Po prostu go kocham. 1479 01:03:17,668 --> 01:03:18,795 - Tak. - Kochasz go? 1480 01:03:18,878 --> 01:03:19,796 - Tak. - Aha. 1481 01:03:19,879 --> 01:03:21,506 Co wiesz o tym chłopcu? 1482 01:03:21,589 --> 01:03:22,882 Dobra, słuchajcie. 1483 01:03:22,965 --> 01:03:25,968 Podjęła decyzję i jest, jak jest. 1484 01:03:26,719 --> 01:03:28,137 Jestem z ciebie dumna. 1485 01:03:28,221 --> 01:03:29,889 Kogo tak komplementuje? 1486 01:03:29,972 --> 01:03:32,642 Przepraszam. Jesteś z niej dumna. Cudownie. 1487 01:03:33,684 --> 01:03:34,560 Hej! 1488 01:03:35,269 --> 01:03:36,979 Na pewno chcesz go poślubić? 1489 01:03:37,063 --> 01:03:38,689 Jest przeszczęśliwa. 1490 01:03:38,773 --> 01:03:41,609 Mówię do twojej córki. 1491 01:03:43,694 --> 01:03:44,862 Jestem przeszczęśliwa. 1492 01:03:44,946 --> 01:03:46,656 Powtarza po mamie. 1493 01:03:46,739 --> 01:03:49,742 - Tak powiedziała jej mama. - Powtarza jak papuga. 1494 01:03:49,826 --> 01:03:51,994 Jak Gypsy-Rose. Robi, co mama każe. 1495 01:03:52,078 --> 01:03:55,373 Nazywasz się Gypsy-Rose? Nie, Tiffany Simmons. 1496 01:03:55,456 --> 01:03:57,250 Chciałabym, żeby tata go polubił. 1497 01:03:57,333 --> 01:03:59,001 Nigdy w życiu. 1498 01:03:59,085 --> 01:04:00,378 Zapomnij. 1499 01:04:00,461 --> 01:04:03,005 - On go nie znosi. - Wykluczone. 1500 01:04:03,089 --> 01:04:05,341 - Dajcie mu czas. - Aleś ty naiwna. 1501 01:04:05,424 --> 01:04:08,010 Zawsze myślisz, że Jezus wszystko zmieni. 1502 01:04:08,094 --> 01:04:09,303 Może jednak. 1503 01:04:09,387 --> 01:04:12,098 Najważniejsze, że jest szczęśliwa. 1504 01:04:12,807 --> 01:04:13,766 To wszystko. 1505 01:04:13,850 --> 01:04:16,435 Nie podoba mi się to. Działa mi na nerwy. 1506 01:04:16,519 --> 01:04:17,728 Mabel, przestań. 1507 01:04:17,812 --> 01:04:19,689 Szczęście jest najważniejsze? 1508 01:04:19,772 --> 01:04:23,818 Tak. I mama mówi, że w tej chwili to dla mnie najlepsze. 1509 01:04:23,901 --> 01:04:26,404 - Dlaczego tak mówi? - Właśnie. 1510 01:04:26,487 --> 01:04:28,865 Czemu ciągle powtarzasz to, co mówi mama? 1511 01:04:28,948 --> 01:04:30,700 Młodsze nie będziemy, 1512 01:04:30,783 --> 01:04:33,870 a ona uważa, że to dla mnie najlepsze. 1513 01:04:33,953 --> 01:04:37,248 Młodzi ludzie nie mówią, że młodsi nie będą. 1514 01:04:37,331 --> 01:04:39,333 Dobra, ale co ty o tym myślisz? 1515 01:04:40,668 --> 01:04:42,336 To jest słuszne. 1516 01:04:42,420 --> 01:04:44,255 Chciałam dać ci ładny pokój, 1517 01:04:44,338 --> 01:04:46,632 bo wiem, jak Tiffany na tobie polega 1518 01:04:46,716 --> 01:04:49,802 i jak bardzo ci ufa, ale nie ułatwiasz sprawy. 1519 01:04:49,886 --> 01:04:51,470 Do kogo ona mówi? 1520 01:04:51,554 --> 01:04:53,764 - Groźba. - Tak to zabrzmiało. 1521 01:04:53,848 --> 01:04:56,350 Coś ci wyjaśnię. Tak tanio mnie nie kupisz. 1522 01:04:56,434 --> 01:04:58,394 Nie myśl, że można dać mi 1523 01:04:58,477 --> 01:05:01,230 ładny pokój i od razu się mnie ma. 1524 01:05:01,314 --> 01:05:02,732 Jak w 1968 roku. 1525 01:05:02,815 --> 01:05:04,692 I w 69. I w 74. 1526 01:05:04,775 --> 01:05:05,610 I w 83. 1527 01:05:05,693 --> 01:05:07,278 - W 92 i 99. - Proszę… 1528 01:05:07,361 --> 01:05:08,863 - W 21. I w 22. - Proszę… 1529 01:05:08,946 --> 01:05:10,740 I w 25. To w przyszłości. 1530 01:05:10,823 --> 01:05:14,285 Ale coś ci powiem. Lepiej bądź dla mnie miła. 1531 01:05:14,368 --> 01:05:16,829 - Nie jestem twoją córką. - Madea… 1532 01:05:16,913 --> 01:05:19,582 Zaraz rozwalę to gówno białasów. 1533 01:05:19,665 --> 01:05:22,293 - Rozwalę ten sklep. - Spokojnie. 1534 01:05:22,376 --> 01:05:24,921 Lepiej się pilnuj, jak ze mną rozmawiasz. 1535 01:05:25,004 --> 01:05:27,214 Dobrze. Nie o to mi chodziło. 1536 01:05:27,298 --> 01:05:29,592 - Przeproś! - Już dobrze. 1537 01:05:29,675 --> 01:05:30,676 Przeproś. 1538 01:05:31,385 --> 01:05:32,553 Przepraszam. 1539 01:05:32,637 --> 01:05:35,932 No… właśnie… lepiej… Cholera. 1540 01:05:36,015 --> 01:05:37,767 Lepiej się stąd wynoście! 1541 01:05:37,850 --> 01:05:39,810 - Mabel! - Rozpieprzę to! 1542 01:05:39,894 --> 01:05:42,271 - Nie rób tego. - Zabierzcie ją. 1543 01:05:42,355 --> 01:05:44,565 Tutejsza policja jest inna. 1544 01:05:44,649 --> 01:05:47,109 - Uspokój się. - Milcz i uspokój się. 1545 01:05:47,193 --> 01:05:51,238 - Ja już siedziałam za granicą. - Nie jesteś u siebie. 1546 01:05:51,322 --> 01:05:52,990 Możemy przestać? 1547 01:05:53,074 --> 01:05:54,367 - Kocham go. - Tak. 1548 01:05:54,450 --> 01:05:57,328 Wiem, co robię, i wyjdę za niego. 1549 01:05:57,411 --> 01:05:58,955 Tam jest jakieś „ale”. 1550 01:05:59,038 --> 01:06:01,374 A jeśli jest „ale”, to nie ma zaufania. 1551 01:06:01,457 --> 01:06:04,251 - Ona mu ufa. - Dobra. 1552 01:06:04,335 --> 01:06:06,963 Powiem to jeszcze raz, Debrah. 1553 01:06:07,046 --> 01:06:08,965 Nie mów za nią, niech mówi sama. 1554 01:06:09,840 --> 01:06:13,177 Dobra, ufam mu. Naprawdę. 1555 01:06:13,260 --> 01:06:16,764 Stresujecie mnie. Możemy to zakończyć? 1556 01:06:16,847 --> 01:06:20,643 Nie wychodź za kogoś, komu nie ufasz. Tylko to chcemy powiedzieć. 1557 01:06:20,726 --> 01:06:23,312 Jeśli mu nie ufasz, nie rób tego. 1558 01:06:23,396 --> 01:06:24,438 To prawda. 1559 01:06:24,522 --> 01:06:28,192 Nie ma małżeństwa bez zaufania. Spójrz na mnie. 1560 01:06:28,275 --> 01:06:30,820 Trudno odzyskać czyjeś zaufanie. 1561 01:06:30,903 --> 01:06:34,991 Jeśli wychodzisz za kogoś, komu nie ufasz, to po co ten ślub? 1562 01:06:35,866 --> 01:06:37,868 Może zdejmiesz tę suknię? 1563 01:06:37,952 --> 01:06:39,537 - I odpocznij. - Dobrze. 1564 01:06:39,620 --> 01:06:41,288 - Jutro ważny dzień. - Tak. 1565 01:06:42,790 --> 01:06:44,542 Zobaczymy się jutro rano. 1566 01:06:45,042 --> 01:06:46,877 Do zobaczenia jutro rano. 1567 01:06:46,961 --> 01:06:49,839 - Dlaczego tak to mówisz? - Co za podejście! 1568 01:06:49,922 --> 01:06:51,340 Ona sporo przeszła… 1569 01:06:51,424 --> 01:06:55,136 Nieważne, skąd przyszła. Coś mi tu śmierdzi. 1570 01:06:55,219 --> 01:06:58,097 Mówi dziewczynie, co ma robić… 1571 01:06:58,180 --> 01:06:59,432 Wiesz co… 1572 01:06:59,515 --> 01:07:02,476 Nasz Pan ujawni wszystko, co trzeba. 1573 01:07:02,560 --> 01:07:06,939 - Czasem za długo mu to zajmuje. - Nie mów Panu, co i kiedy. 1574 01:07:07,023 --> 01:07:10,901 Przepraszam. Mogę to kupić? Dacie mi to na pokój? 1575 01:07:10,985 --> 01:07:13,279 - Po co? - Nie wejdziesz w nią. 1576 01:07:13,362 --> 01:07:15,364 Bam, muszę kupić dwie takie. 1577 01:07:15,448 --> 01:07:18,826 Dwie, a potem je zszyję. Nie, dajcie mi cztery i pół. 1578 01:07:18,909 --> 01:07:21,287 Sama się wymierzę. Dziękuję. 1579 01:07:25,291 --> 01:07:28,044 Możesz jeść, ile chcesz. Bierz wszystko. 1580 01:07:28,127 --> 01:07:29,962 To właśnie robię. 1581 01:07:30,046 --> 01:07:32,131 On próbuje zjeść wszystko. 1582 01:07:32,214 --> 01:07:33,841 Brown, pochorujesz się. 1583 01:07:33,924 --> 01:07:35,301 Nikt się nie pochoruje. 1584 01:07:35,384 --> 01:07:37,344 - Za dużo tego. - A skąd. Cicho. 1585 01:07:37,428 --> 01:07:39,513 - Jak twój pokój? - Ładny. 1586 01:07:39,597 --> 01:07:42,099 Mój też. Mam widok na ocean. 1587 01:07:42,183 --> 01:07:44,560 - Ja też. - Widzę delfiny i inne takie. 1588 01:07:44,643 --> 01:07:47,146 - Jeden wyskoczył, widziałem. - Serio? 1589 01:07:47,229 --> 01:07:48,814 Widzę różne zwierzęta. 1590 01:07:48,898 --> 01:07:50,691 A ja właśnie na jedno patrzę. 1591 01:07:50,775 --> 01:07:53,652 - Wujku! - Joe, ignorancie. 1592 01:07:53,736 --> 01:07:56,113 Nie gadaj z tym głupkiem, nałóż sobie. 1593 01:07:56,197 --> 01:07:58,741 Nie chcę nic z tego. Idę do drugiej części. 1594 01:07:58,824 --> 01:08:00,451 Masz za dużo na talerzu. 1595 01:08:00,534 --> 01:08:03,245 Jesteś lepsza od nas, bo schudłaś dwa kilo? 1596 01:08:03,329 --> 01:08:05,956 Ja tyję, ona chudnie. Tak to wygląda. 1597 01:08:06,040 --> 01:08:08,084 - Zjesz tyle? - A żebyś wiedziała. 1598 01:08:08,167 --> 01:08:09,877 Jest za darmo, więc zjem. 1599 01:08:09,960 --> 01:08:11,921 Boże, za dużo tego. 1600 01:08:12,004 --> 01:08:14,799 Zabrać was gdzieś! Nie umiecie się zachować. 1601 01:08:14,882 --> 01:08:18,177 Wezmę trochę mięsa. Za dużo już miałem cukru i alkoholu. 1602 01:08:18,260 --> 01:08:20,971 - Widzieliście lodóweczki w pokoju? - Tak. 1603 01:08:21,055 --> 01:08:23,265 Te małe z alkoholem? 1604 01:08:23,349 --> 01:08:26,560 Wszystko wypiłam i zjadłam, jak tylko weszłam. 1605 01:08:26,644 --> 01:08:27,937 Pięć minut i koniec. 1606 01:08:28,020 --> 01:08:29,939 Siedziałem na łóżku i jadłem. 1607 01:08:30,022 --> 01:08:32,817 Od snickersów i pringli miałam dreszcze. 1608 01:08:32,900 --> 01:08:36,362 Jak macie pustą lodówkę, wystarczy poprosić i ją napełnią. 1609 01:08:36,445 --> 01:08:38,572 - Od razu. - To nie tak działa! 1610 01:08:38,656 --> 01:08:41,450 - Tak! - Tak działa! Przyszli i ją napełnili. 1611 01:08:41,534 --> 01:08:44,787 Znowu wszystko wypiłem i zjadłem, i znów ją napełnili. 1612 01:08:44,870 --> 01:08:46,831 Cztery razy od naszego przyjazdu. 1613 01:08:46,914 --> 01:08:48,124 Wystarczy zadzwonić? 1614 01:08:48,207 --> 01:08:50,417 - Tak zrobię. - Trzeba za to zapłacić. 1615 01:08:50,501 --> 01:08:51,877 Co wy wygadujecie? 1616 01:08:51,961 --> 01:08:55,172 Cora, bierzesz wszystko na kartę, którą dostałaś. 1617 01:08:55,256 --> 01:08:57,049 Nie, to tak nie działa. 1618 01:08:57,133 --> 01:09:00,553 Jesz, ile chcesz. To jest bufet. 1619 01:09:00,636 --> 01:09:02,805 - Chodźcie. Chcę jeść. - Ja też. 1620 01:09:02,888 --> 01:09:05,099 Muszę mieć siłę, żeby balować 1621 01:09:05,182 --> 01:09:07,518 z kobitkami z Bahamów. 1622 01:09:07,601 --> 01:09:10,646 Jak się masz, kotku? W porządku? Dobrze cię widzieć. 1623 01:09:10,729 --> 01:09:12,815 - Powiedziała „cześć”. - Miło mi. 1624 01:09:13,357 --> 01:09:15,359 - Jak w Nowym Orleanie. - Hej! 1625 01:09:15,442 --> 01:09:17,570 Nie zapomnij o puddingu bananowym. 1626 01:09:18,487 --> 01:09:20,114 Dowiedziałeś się czegoś? 1627 01:09:21,448 --> 01:09:22,741 Zupełnie nic? 1628 01:09:25,077 --> 01:09:28,664 No dobra. W porządku. Tak, wyjdzie za niego. 1629 01:09:28,747 --> 01:09:31,959 - Idzie alfons! - Tak, sporo mnie to kosztuje. 1630 01:09:32,042 --> 01:09:34,587 A najbardziej to, na co właśnie patrzę. 1631 01:09:34,670 --> 01:09:35,629 Jak tam? 1632 01:09:36,172 --> 01:09:38,048 Tak, dobrze. Cześć. 1633 01:09:38,632 --> 01:09:42,928 Zawsze, kiedy siadam, pękają mi spodnie i puszczam bąki. Przepraszam. 1634 01:09:43,429 --> 01:09:45,014 - Stąd ten zapach. - Tak. 1635 01:09:45,097 --> 01:09:46,015 Okropność. 1636 01:09:47,141 --> 01:09:49,643 Joe, ignorant z ciebie. 1637 01:09:49,727 --> 01:09:50,603 - Hej. - Hej. 1638 01:09:50,686 --> 01:09:51,937 Cześć, Bri. 1639 01:09:52,021 --> 01:09:53,606 Idziesz na kawalerskie? 1640 01:09:54,481 --> 01:09:55,441 Kawalerskie? 1641 01:09:56,233 --> 01:09:57,109 Co? 1642 01:09:57,193 --> 01:09:58,444 - Nie, nic. - Nic. 1643 01:09:58,527 --> 01:09:59,820 Nie wiedziałeś? 1644 01:10:00,571 --> 01:10:02,198 Czekaj. Nie powiedzieli ci? 1645 01:10:02,698 --> 01:10:05,367 - Urządza wieczór kawalerski? - Tak. 1646 01:10:05,451 --> 01:10:08,537 - Dlaczego mnie nie zaprosił? - Jesteś tatą. 1647 01:10:10,664 --> 01:10:15,127 Jak by to wyglądało, gdybyś poszedł na wieczór kawalerski chłopaka córki? 1648 01:10:15,628 --> 01:10:16,837 Nie możesz iść. 1649 01:10:16,921 --> 01:10:17,922 To głupie. 1650 01:10:18,005 --> 01:10:19,757 Może zechce iść. 1651 01:10:19,840 --> 01:10:21,759 Nie chcę, żeby za niego wyszła. 1652 01:10:21,842 --> 01:10:24,929 Próbowałem ją od tego odwieść, ale cóż, jest dorosła. 1653 01:10:25,012 --> 01:10:28,057 Pozwólmy dzieciom popełniać własne błędy. Jasne? 1654 01:10:28,140 --> 01:10:30,267 - Niech popełnia własne błędy. - Tak. 1655 01:10:30,351 --> 01:10:32,645 I wiesz co? Jeśli twoje dziecko 1656 01:10:32,728 --> 01:10:34,521 jest z kimś, kogo nie chcesz, 1657 01:10:34,605 --> 01:10:37,233 im większy sprzeciw, tym bardziej się zbliżą. 1658 01:10:37,316 --> 01:10:40,903 Tego się nauczyłam. Taka jest prawda. Udawaj, że ci to rybka. 1659 01:10:40,986 --> 01:10:43,322 To trudne, kiedy kogoś nie znosisz, 1660 01:10:43,405 --> 01:10:48,077 ale im bardziej się sprzeciwiasz, tym oni stają się sobie bliżsi. Pamiętaj. 1661 01:10:48,160 --> 01:10:50,663 Pokaż, że jesteś z nią. 1662 01:10:50,746 --> 01:10:53,290 Jeśli będzie potrzebowała, to wróci do domu. 1663 01:10:53,374 --> 01:10:55,918 Musi czuć, że ma dokąd wrócić, 1664 01:10:56,001 --> 01:10:59,171 a nie, że go nienawidzisz, bo wtedy zostanie z nim. 1665 01:10:59,255 --> 01:11:00,714 Łatwo powiedzieć. 1666 01:11:00,798 --> 01:11:04,510 Rozumiem, ale przeszłam to z Corą. 1667 01:11:04,593 --> 01:11:07,596 Powiem ci, co masz zrobić. Nalej sobie szampana. 1668 01:11:07,680 --> 01:11:10,099 Mają tam tego tonę. Pijesz, ile chcesz. 1669 01:11:10,182 --> 01:11:13,143 Darmowy szampan? O czym ona mówi? 1670 01:11:13,227 --> 01:11:15,980 Bam, słuchaj, musicie iść do kasyna. 1671 01:11:16,063 --> 01:11:17,898 Ja przegrałem, ale się odegram. 1672 01:11:17,982 --> 01:11:19,275 - Co? - Słuchajcie. 1673 01:11:19,358 --> 01:11:23,737 Zostałbym tam całą noc, ale muszę podjeść przed kawalerskim. 1674 01:11:23,821 --> 01:11:25,698 Trzeba mieć siły na panienki. 1675 01:11:25,781 --> 01:11:27,533 Tak, zabaw się trochę. 1676 01:11:27,616 --> 01:11:30,744 - Zabiorę to do pokoju. Chodź, Bam. - A ja? 1677 01:11:30,828 --> 01:11:31,662 Ty zostań. 1678 01:11:31,745 --> 01:11:34,123 - Chodź. - Zwykle nie uprawiam hazardu. 1679 01:11:34,206 --> 01:11:36,583 Nie kłam, lubisz ryzyko. 1680 01:11:36,667 --> 01:11:38,627 Wcale nie musicie grać. 1681 01:11:38,711 --> 01:11:41,255 Macie lodówki na to całe jedzenie? 1682 01:11:41,338 --> 01:11:42,464 Idę, Mabel. 1683 01:11:42,548 --> 01:11:45,092 Zabieram to do pokoju. Chodź, Bam. 1684 01:11:47,428 --> 01:11:48,637 Ale głośno. 1685 01:11:48,721 --> 01:11:50,472 - Tak, ale to nic. - No. 1686 01:11:50,556 --> 01:11:53,392 - W klubie tak musi być. - Nie potrzebuję klubu. 1687 01:11:53,475 --> 01:11:56,061 Przywykłem do kościołów. To Clark Sisters. 1688 01:11:56,145 --> 01:11:57,980 Mówiłem, że będzie gospel. 1689 01:11:58,063 --> 01:12:01,150 A potem będę głosił Słowo. I będę stał tutaj. 1690 01:12:01,233 --> 01:12:03,902 - Ale będzie głośno. Gotowy? - Gotowy. 1691 01:12:03,986 --> 01:12:06,238 A czego ci trzeba? Świętego napoju. 1692 01:12:06,322 --> 01:12:08,532 - Co? - Co tam pijesz? 1693 01:12:08,615 --> 01:12:11,285 - Daj mi łaskę ocalenia duszy. - A co to? 1694 01:12:11,368 --> 01:12:12,995 - Woda z lodem. - Woda? 1695 01:12:13,078 --> 01:12:13,912 Woda z lodem. 1696 01:12:13,996 --> 01:12:16,832 Daj mu tę wodę, którą i mi dałeś. 1697 01:12:16,915 --> 01:12:19,251 No wiesz. Tę, którą mi dałeś. 1698 01:12:19,335 --> 01:12:21,545 Będzie ci smakowała. No, daj mu. 1699 01:12:21,628 --> 01:12:24,256 - Tak, daj. Dobrze. - Wznieśmy toast. 1700 01:12:24,340 --> 01:12:27,551 Toast za wodę z lodem i miłość. 1701 01:12:27,634 --> 01:12:29,511 Za wodę z lodem i miłość. 1702 01:12:29,595 --> 01:12:30,596 Słodka. 1703 01:12:30,679 --> 01:12:32,848 Nie chcę, żeby mi cukier skoczył. 1704 01:12:32,931 --> 01:12:36,018 Nic ci nie skoczy, za to wszystko opadnie. 1705 01:12:36,101 --> 01:12:36,935 - Serio? - Tak. 1706 01:12:37,019 --> 01:12:40,105 Dobre. Słodkie. Pewnie z wodą kokosową. 1707 01:12:40,189 --> 01:12:43,108 Tak, kokos. Z dodatkowym „koko”. 1708 01:12:43,192 --> 01:12:45,069 Serio? Nie gadaj. 1709 01:12:45,152 --> 01:12:46,987 Tak, ma trochę kok… osa. 1710 01:12:47,071 --> 01:12:49,990 Ludzie chyba są gotowi do modlitwy… Mówiłeś im? 1711 01:12:50,074 --> 01:12:52,159 Wszyscy stoją i patrzą. Są gotowi. 1712 01:12:52,242 --> 01:12:54,703 Lubią się dobrze zabawić. Wiedzą o tobie. 1713 01:12:54,787 --> 01:12:57,706 Wiedzą, że tu jesteś i że lubisz Jezusa. 1714 01:12:57,790 --> 01:12:58,999 Powiedzcie „amen”. 1715 01:12:59,083 --> 01:13:00,959 - Amen. - To na pewno kościół! 1716 01:13:01,043 --> 01:13:02,920 - A co jeszcze lubisz? - Co? 1717 01:13:03,003 --> 01:13:04,671 - Chór. - Nie gadaj. 1718 01:13:04,755 --> 01:13:07,716 - Mam żeński chór. - Nie gadaj! 1719 01:13:07,800 --> 01:13:12,012 Oto chór Przeznaczenie. 1720 01:13:12,096 --> 01:13:13,472 No proszę! 1721 01:13:13,555 --> 01:13:15,349 - Tak. - Jak ładnie wyglądacie! 1722 01:13:15,432 --> 01:13:18,060 Ale o północy wyłazi z nich diabeł. 1723 01:13:18,143 --> 01:13:19,978 - Nie! - Dlatego są w chórze. 1724 01:13:20,062 --> 01:13:21,897 - Ja was ocalę. - Zgadza się. 1725 01:13:21,980 --> 01:13:23,899 Siema, ludzie! 1726 01:13:27,277 --> 01:13:29,446 Wszędzie czysto. 1727 01:13:29,530 --> 01:13:32,866 DJ, puszczaj muzę! 1728 01:13:32,950 --> 01:13:36,537 Proszę, proszę! Hej! 1729 01:13:37,663 --> 01:13:40,332 Czekajcie! Co wy robicie? 1730 01:13:41,542 --> 01:13:43,710 - Bierzcie go! - Nie! 1731 01:13:44,294 --> 01:13:45,295 Uciekaj! 1732 01:13:45,379 --> 01:13:50,217 Wynoście się ode mnie! Nie! 1733 01:13:50,968 --> 01:13:53,345 Na pomoc! Muszę się stąd wydostać! 1734 01:13:53,429 --> 01:13:54,847 Pomóż mi, Jezu! 1735 01:13:58,392 --> 01:14:00,686 Zabierz ode mnie te grzesznice! 1736 01:14:00,769 --> 01:14:03,814 Na pomoc! 1737 01:14:03,897 --> 01:14:05,858 Ja w to wchodzę! 1738 01:14:45,939 --> 01:14:47,483 Wygraliście coś? 1739 01:14:48,108 --> 01:14:49,193 Jak leci? 1740 01:14:49,776 --> 01:14:52,321 Miło cię widzieć. Jak się masz? 1741 01:14:54,698 --> 01:14:57,075 Bam, przysłałaś mi SMS-a? 1742 01:14:57,159 --> 01:14:58,410 Tak, Mabel. 1743 01:14:58,494 --> 01:15:01,246 Joe mówił ci, żebyś brała wszystko na kartę? 1744 01:15:01,330 --> 01:15:03,624 Ja biorę wszystko na kartę. 1745 01:15:03,707 --> 01:15:05,584 Nie bierz karty chłopaka. 1746 01:15:05,667 --> 01:15:07,461 - Czego chciałaś? - Cicho. 1747 01:15:07,544 --> 01:15:10,672 - Dostałam twoje SMS-y. - Przymknij się i słuchaj. 1748 01:15:10,756 --> 01:15:13,634 - Czego mam słuchać? - Grajmy dalej. 1749 01:15:13,717 --> 01:15:16,887 Nie, nie zostanę. Mam dość twoich telefonów. 1750 01:15:17,554 --> 01:15:20,140 Jak mówiłem, chociaż się rozwodzimy, 1751 01:15:20,224 --> 01:15:22,226 dam twoim dzieciom, co obiecałem. 1752 01:15:22,309 --> 01:15:25,437 - B.J. pójdzie na studia, dostanie milion. - B.J.? 1753 01:15:25,521 --> 01:15:28,774 A twoja córka, kiedy wyjdzie za mąż. Ale skończ z tym. 1754 01:15:28,857 --> 01:15:29,733 Co on mówi? 1755 01:15:29,816 --> 01:15:32,236 Nie było intercyzy. Nie dostaniesz grosza. 1756 01:15:32,319 --> 01:15:33,237 Tak, wiem. 1757 01:15:33,320 --> 01:15:36,573 - Fundusz powierniczy. Dostaną w ratach. - Chwila. 1758 01:15:36,657 --> 01:15:39,159 Kocham twoje dzieci, ale z nami koniec. 1759 01:15:41,912 --> 01:15:44,706 - Ja cię znam. - Jesteś mężem Debrah? 1760 01:15:44,790 --> 01:15:46,166 - Dennis. - Ten bogacz. 1761 01:15:46,250 --> 01:15:47,793 Dennis. Aha. Dennis. 1762 01:15:47,876 --> 01:15:49,545 - Bogacz. - Zgadza się. 1763 01:15:49,628 --> 01:15:51,838 Dobrze słyszałam, rozwodzicie się? 1764 01:15:51,922 --> 01:15:52,756 Tak. 1765 01:15:52,839 --> 01:15:54,841 I nie mają intercyzy. 1766 01:15:54,925 --> 01:15:56,969 Też to słyszałaś? Poczekaj. 1767 01:15:57,052 --> 01:15:58,554 Dobrze słyszałam, 1768 01:15:58,637 --> 01:16:02,057 że dzieci dostaną pieniądze po ślubie i na studiach? 1769 01:16:02,140 --> 01:16:03,267 Próbuję je ustawić. 1770 01:16:03,350 --> 01:16:06,144 Chociaż się rozwodzicie. Miło z twojej strony. 1771 01:16:06,228 --> 01:16:07,521 Ale głupia sprawa… 1772 01:16:07,604 --> 01:16:09,815 Dlatego tak naciska na ten ślub. 1773 01:16:09,898 --> 01:16:11,817 No dobra, gdzie ona jest? Chodź. 1774 01:16:11,900 --> 01:16:14,861 - Musimy ją znaleźć. - Właśnie wygrywam. 1775 01:16:17,406 --> 01:16:19,157 Powinnam tu być. 1776 01:16:19,241 --> 01:16:21,952 Powinnaś? Wcale nie. Nikt cię nie zapraszał. 1777 01:16:31,044 --> 01:16:32,546 - Nie. - Tak. 1778 01:16:32,629 --> 01:16:33,964 Nie słuchasz. 1779 01:16:37,050 --> 01:16:39,803 Jestem potomkiem Krzysztofa Kolumba. 1780 01:16:39,886 --> 01:16:42,973 Powiedziałem jego praprapradziadkowi, 1781 01:16:43,056 --> 01:16:44,391 jak odkryć Bahamy. 1782 01:16:44,474 --> 01:16:47,019 Mnie to wszystko zawdzięczacie. 1783 01:17:02,743 --> 01:17:03,910 Tato. 1784 01:17:03,994 --> 01:17:05,495 Coś ci powiem. 1785 01:17:05,579 --> 01:17:07,414 Tylko one mogą mówić mi „tato”. 1786 01:17:07,497 --> 01:17:08,624 Co z tobą? 1787 01:17:08,707 --> 01:17:10,959 - Tato, posłuchaj. - O co chodzi? 1788 01:17:11,043 --> 01:17:13,879 Wiesz, jak trudno człowiekowi w moim wieku 1789 01:17:13,962 --> 01:17:15,964 poderwać takie młode laski? 1790 01:17:16,048 --> 01:17:18,383 Wiesz, ile musiałem wygrać w kas… 1791 01:17:18,467 --> 01:17:20,135 O czym ty mówisz? 1792 01:17:20,218 --> 01:17:23,513 Wiesz, ile przegrałem w kasynie? Nic nie wygrałem. 1793 01:17:23,597 --> 01:17:27,976 Na schodach widziałem Zaviera z jakąś kobietą. Kłócili się. 1794 01:17:28,060 --> 01:17:30,562 Coś tu się dzieje. Musimy z nim pogadać. 1795 01:17:30,646 --> 01:17:32,064 A co mnie do tego? 1796 01:17:32,147 --> 01:17:34,941 Też sobie jakąś znajdź. Kablujesz? 1797 01:17:35,025 --> 01:17:36,818 Chodź, są tutaj. 1798 01:17:36,902 --> 01:17:38,945 Dobra, zostań w tym wariatkowie. 1799 01:17:39,029 --> 01:17:41,198 Powiem o tym Madei. 1800 01:17:41,281 --> 01:17:43,575 Nie! Po co chcesz mówić Madei? 1801 01:17:43,659 --> 01:17:45,952 Zejdziemy tylnymi schodami. Chodź. 1802 01:17:46,036 --> 01:17:49,706 Poczekaj. Tylnymi schodami? Dobra, zaraz przyjdę. 1803 01:17:49,790 --> 01:17:51,917 Nie odchodźcie. Grzejcie miejsce. 1804 01:17:52,000 --> 01:17:53,794 Czcijcie mnie. Kłaniajcie się. 1805 01:17:54,294 --> 01:17:56,421 Przepraszam. Przejście dla króla. 1806 01:17:56,505 --> 01:17:59,216 Przejście dla króla. 1807 01:17:59,299 --> 01:18:02,844 Ktoś mnie uszczypnął w tyłek. Będziecie miały kłopoty. 1808 01:18:04,930 --> 01:18:06,640 To co mam powiedzieć? 1809 01:18:06,723 --> 01:18:08,725 Zabierz mnie do tylnego wyjścia. 1810 01:18:08,809 --> 01:18:10,560 Co mam zrobić? 1811 01:18:10,644 --> 01:18:12,688 Dokończmy tę rozmowę u ciebie. 1812 01:18:12,771 --> 01:18:15,899 Widzisz, tato? Mówiłem ci. On ją zdradza. 1813 01:18:15,982 --> 01:18:18,110 - „Zdradza”? - Tak. Widzę przecież. 1814 01:18:18,193 --> 01:18:20,070 Nie, to nie tak, jak myślicie. 1815 01:18:20,153 --> 01:18:22,948 Chciałeś pogadać w jej pokoju. 1816 01:18:23,031 --> 01:18:25,117 Teraz rozumiesz? 1817 01:18:25,200 --> 01:18:27,619 Dobrze wiem, co się dzieje. 1818 01:18:27,703 --> 01:18:29,621 Posłuchaj, synu, dam ci radę. 1819 01:18:29,705 --> 01:18:31,707 Nie wychylaj się z czymś takim. 1820 01:18:31,790 --> 01:18:34,626 Tata narzeczonej nie może cię widzieć z panienką. 1821 01:18:34,710 --> 01:18:38,672 Co z tobą? Pakujesz się w kabałę, której nie potrzebujesz. 1822 01:18:38,755 --> 01:18:41,800 Dobra, sam bym ją przeleciał. 1823 01:18:41,883 --> 01:18:43,844 Ja cię rozumiem. 1824 01:18:43,927 --> 01:18:44,928 Nie idź tam. 1825 01:18:45,011 --> 01:18:46,847 Sprawdzę, czy dotrzymał słowa. 1826 01:18:47,931 --> 01:18:49,099 Co? 1827 01:18:49,182 --> 01:18:50,517 Co się dzieje? 1828 01:18:50,600 --> 01:18:52,561 Idziemy. Nie rozumiem, dlaczego… 1829 01:18:52,644 --> 01:18:55,105 - No proszę. - Co tu się dzieje? 1830 01:18:55,188 --> 01:18:58,066 Nie chciałem ci mówić, ale przyszedłem tu, 1831 01:18:58,150 --> 01:18:59,943 myśląc o swoich sprawach, 1832 01:19:00,026 --> 01:19:03,530 i widzę, jak kłóci się z tą kobietą, chce iść do jej pokoju, 1833 01:19:03,613 --> 01:19:06,074 żeby dokończyć rozmowę itepe. 1834 01:19:06,158 --> 01:19:07,993 Ma romans. Ja to wiem. 1835 01:19:08,076 --> 01:19:08,910 Cześć. 1836 01:19:08,994 --> 01:19:10,996 - Przywitała się ze mną? - Tak. 1837 01:19:11,079 --> 01:19:13,373 Nie znam jej. Nie gadam z panienkami. 1838 01:19:13,957 --> 01:19:17,085 Mabel, spójrz na nią. Wygląda starzej ode mnie. 1839 01:19:17,169 --> 01:19:19,212 Bam, coś ty wypaliła? 1840 01:19:19,296 --> 01:19:23,175 Zabawna jesteś, ale ona nie wygląda starzej od ciebie. 1841 01:19:23,258 --> 01:19:25,427 Zamilcz, Joe w czerwonym wdzianku. 1842 01:19:25,510 --> 01:19:28,555 Kobieta w kwiecie wieku, piękna i gotowa. 1843 01:19:29,556 --> 01:19:32,184 Dennis? Co tu robisz? 1844 01:19:32,267 --> 01:19:33,852 No, powiedz jej. 1845 01:19:33,935 --> 01:19:36,354 Nie? To ja jej powiem. Tiffany, 1846 01:19:36,438 --> 01:19:38,857 mama tak bardzo naciska na ten ślub, 1847 01:19:38,940 --> 01:19:42,235 bo oni się rozwodzą, a nie mają intercyzy. 1848 01:19:42,319 --> 01:19:47,657 Obiecał dać tobie i bratu po milionie, jak on pójdzie na studia, a ty – za mąż. 1849 01:19:47,741 --> 01:19:49,951 - I milion dla mnie. - Bam, nikomu… 1850 01:19:50,035 --> 01:19:50,911 Odkryłam to. 1851 01:19:50,994 --> 01:19:53,330 - Nikomu nie da… - Ja to odkryłam. 1852 01:19:53,413 --> 01:19:55,332 Nikomu oprócz mnie. 1853 01:19:55,415 --> 01:19:58,084 To jedyny powód, dla którego tak naciska. 1854 01:19:58,168 --> 01:20:00,462 Nawet wybrała ci sukienkę i resztę. 1855 01:20:00,545 --> 01:20:02,964 Zmusza cię do tego. To wstrętne. 1856 01:20:03,048 --> 01:20:05,759 Wstydź się. Myślałam, że się zmieniłaś. 1857 01:20:06,343 --> 01:20:07,385 Naprawdę, mamo? 1858 01:20:08,220 --> 01:20:10,430 Okej, zaczekaj. 1859 01:20:11,056 --> 01:20:12,974 Skarbie, tu chodzi o ciebie. 1860 01:20:13,058 --> 01:20:16,061 Wiem, niewiele dobrego zrobiłam dla ciebie i brata. 1861 01:20:16,144 --> 01:20:19,564 Ja nie chciałam rozwodu, ale on zmienił zdanie. 1862 01:20:19,648 --> 01:20:22,943 Ale, skarbie, tu chodzi o ciebie. Daję słowo. 1863 01:20:23,026 --> 01:20:25,362 Nie czuję, żeby chodziło o mnie. 1864 01:20:25,445 --> 01:20:29,407 Wiem, tak mi przykro. Chciałam zrobić coś dobrego. 1865 01:20:29,491 --> 01:20:31,159 Mnie też jest przykro. 1866 01:20:32,035 --> 01:20:34,621 Zostawcie mnie wszyscy. Ślub odwołany. 1867 01:20:34,704 --> 01:20:36,456 - Zaczekaj. Nie. - Tiffany. 1868 01:20:36,540 --> 01:20:38,458 Tiffany! 1869 01:20:39,084 --> 01:20:40,293 Widzisz, Debrah? 1870 01:20:40,377 --> 01:20:42,504 Dobra robota, Debrah. Bardzo dobra. 1871 01:20:42,587 --> 01:20:44,881 - Gratuluję. - Dobra robota. 1872 01:20:44,965 --> 01:20:48,134 Znowu ją zawiodłaś. Chyba pójdę poszukać córki 1873 01:20:48,218 --> 01:20:50,554 i pomogę jej się pozbierać. Jak zawsze. 1874 01:20:50,637 --> 01:20:54,808 - Próbowałam to naprawić. - Za późno na takie próby. 1875 01:20:55,976 --> 01:20:57,769 Próbowałam to naprawić. 1876 01:20:57,853 --> 01:21:00,522 - Tego nie załatwisz pieniędzmi. - Łgarstwo. 1877 01:21:00,605 --> 01:21:04,860 Ponoć pieniądze szczęścia nie dają, ale chciałabym się sama przekonać. 1878 01:21:04,943 --> 01:21:06,444 Pokażę ci szczęście. 1879 01:21:06,528 --> 01:21:07,654 Ja to wiem. 1880 01:21:07,737 --> 01:21:09,781 Dajcie mi milion dolców. 1881 01:21:09,865 --> 01:21:11,908 - Szczęścia nie kupisz. - Nie. 1882 01:21:11,992 --> 01:21:15,704 No to zostałem tylko ja i wy dwie. 1883 01:21:17,581 --> 01:21:19,499 Skoro jesteśmy tu razem… 1884 01:21:20,458 --> 01:21:22,752 myślę, że Bóg to sprawił. 1885 01:21:23,378 --> 01:21:26,381 Wiem, że lubicie pieniądze, 1886 01:21:26,464 --> 01:21:29,217 a ja ich dużo wygrałem. 1887 01:21:29,301 --> 01:21:33,013 Jeśli chcecie dostać 2,82 $ za godzinę 1888 01:21:33,930 --> 01:21:35,724 potrząsania tyłeczkiem, 1889 01:21:36,349 --> 01:21:37,851 chodźcie za tym alfonsem. 1890 01:21:41,605 --> 01:21:43,690 Czekam na panienki. 1891 01:21:59,331 --> 01:22:00,206 Co? 1892 01:22:00,832 --> 01:22:02,417 Chcę ci coś powiedzieć. 1893 01:22:02,500 --> 01:22:06,338 Mieliśmy pogadać jak mężczyźni, ale raczej gadam z chłopcem. 1894 01:22:06,421 --> 01:22:08,131 Jesteś żałosny. 1895 01:22:08,214 --> 01:22:11,468 Cieszę się, że dowiedziała się teraz, przed ślubem. 1896 01:22:12,260 --> 01:22:13,845 Może będzie szczęśliwa. 1897 01:22:13,929 --> 01:22:15,931 Po pierwsze, nie jestem chłopcem. 1898 01:22:16,014 --> 01:22:19,851 A po drugie, z nikim nie będzie taka szczęśliwa jak ze mną. 1899 01:22:20,352 --> 01:22:22,562 Jasne. 1900 01:22:23,063 --> 01:22:25,565 Zdradzasz ją i ma być szczęśliwa? 1901 01:22:26,149 --> 01:22:27,359 Wyjdź stąd. 1902 01:22:27,442 --> 01:22:29,319 Płacę za ten pokój. Zostanę. 1903 01:22:29,402 --> 01:22:30,528 Przestańcie. 1904 01:22:31,613 --> 01:22:32,572 Obaj. 1905 01:22:33,365 --> 01:22:34,282 Ani się waż. 1906 01:22:34,366 --> 01:22:35,700 Chyba poszaleliście. 1907 01:22:35,784 --> 01:22:38,161 - Poważnie. - Coś ci powiem. 1908 01:22:38,244 --> 01:22:39,955 - Kaja. - Nie bawi mnie to. 1909 01:22:40,038 --> 01:22:41,581 - Niech mówi. - Zostań. 1910 01:22:43,667 --> 01:22:45,001 To mój syn. 1911 01:22:46,711 --> 01:22:49,464 - Czemu zawsze psujesz… - Daj mi skończyć. 1912 01:22:49,547 --> 01:22:52,926 Kocha twoją córkę. Spójrz na mnie. 1913 01:22:55,053 --> 01:22:59,891 Tak bardzo ją kocha, że nie zaprosił mnie, bo się mnie wstydzi. 1914 01:23:01,017 --> 01:23:03,395 Wiecie co? Skończyłem z tym. 1915 01:23:03,478 --> 01:23:04,354 Wcale nie. 1916 01:23:04,437 --> 01:23:06,898 Na wieść o ślubie i tak przyjechałam. 1917 01:23:06,982 --> 01:23:07,899 Wychodzę. 1918 01:23:07,983 --> 01:23:09,651 Nigdzie nie pójdziesz. 1919 01:23:09,734 --> 01:23:11,236 To dobry dzieciak. 1920 01:23:11,736 --> 01:23:15,198 Nie wychowałam go na prawnika takiego jak ty, Brian, 1921 01:23:15,740 --> 01:23:17,742 ale mój syn to świetny dzieciak. 1922 01:23:17,826 --> 01:23:19,911 Opowiedział mi, jak go oceniłeś 1923 01:23:19,995 --> 01:23:22,747 i jak go potraktowałeś, w ogóle go nie znając. 1924 01:23:23,581 --> 01:23:25,291 Nigdy nie miał kłopotów. 1925 01:23:25,375 --> 01:23:27,752 Zawsze stara się robić to, co należy. 1926 01:23:28,420 --> 01:23:31,506 Ja nie byłam matką, która piecze ciasteczka itepe. 1927 01:23:32,007 --> 01:23:34,300 Był w różnych rodzinach zastępczych 1928 01:23:34,384 --> 01:23:35,635 i innych takich. 1929 01:23:36,469 --> 01:23:38,596 Starałam się. 1930 01:23:38,680 --> 01:23:40,390 Ale miałam problemy. 1931 01:23:40,473 --> 01:23:42,809 I dlatego związał się z twoją córką. 1932 01:23:42,892 --> 01:23:46,855 Ponad problemami moimi i jej matki. 1933 01:23:46,938 --> 01:23:50,650 Przykro mi, że nie miał ojca, który pokazałby mu co i jak. 1934 01:23:51,609 --> 01:23:53,361 Ale to dobry dzieciak. 1935 01:23:53,987 --> 01:23:57,490 Synu, przepraszam, że ci wszystko zepsułam. 1936 01:23:58,324 --> 01:23:59,826 Jak zawsze. 1937 01:24:01,119 --> 01:24:02,495 Wiecie co? Wychodzę. 1938 01:24:22,974 --> 01:24:24,392 Hej, Tiff. 1939 01:24:24,476 --> 01:24:25,894 - Hej, mała. - Tiff. 1940 01:24:26,603 --> 01:24:27,812 W porządku? 1941 01:24:27,896 --> 01:24:29,606 - Nie. - Nie? 1942 01:24:29,689 --> 01:24:30,940 No przecież wiesz! 1943 01:24:31,024 --> 01:24:34,069 Cora, siedzimy w lobby w piżamach. Nie odzywaj się. 1944 01:24:34,778 --> 01:24:37,655 Jak mogłam być taka głupia? 1945 01:24:37,739 --> 01:24:42,160 Mama zawsze robiła takie rzeczy, od kiedy byłam dzieckiem. 1946 01:24:42,660 --> 01:24:45,288 Matka Zaviera traktuje go dokładnie tak samo, 1947 01:24:45,371 --> 01:24:47,082 to samo mu robi. 1948 01:24:47,707 --> 01:24:49,084 Dobry Boże. 1949 01:24:49,167 --> 01:24:50,960 Chcę wrócić do domu. 1950 01:24:51,044 --> 01:24:56,633 Tata by się ucieszył. Dużo go to kosztuje. Niewiele zarabia jako prokurator okręgowy. 1951 01:24:56,716 --> 01:24:59,177 - Ale ja go kocham. - Kochasz go? 1952 01:24:59,260 --> 01:25:00,845 Miłość to nie głupota. 1953 01:25:00,929 --> 01:25:03,223 Nie mówię tu o emocjonalnym bajzlu. 1954 01:25:03,306 --> 01:25:06,976 Ale jeśli kogoś szczerze kochasz, to nie głupota. To miłość. 1955 01:25:07,060 --> 01:25:09,187 - Po prostu kochaj. Rozumiesz? - Tak. 1956 01:25:09,270 --> 01:25:11,815 Ludzie ciągle będą ci łamali serce, 1957 01:25:11,898 --> 01:25:14,943 ale ty się nie zmieniaj, nie przestawaj kochać. 1958 01:25:15,026 --> 01:25:18,780 W końcu trafisz na kardiochirurga, który zdoła je załatać. 1959 01:25:18,863 --> 01:25:20,865 Po prostu kochaj. Nie rezygnuj. 1960 01:25:20,949 --> 01:25:21,908 Właśnie. 1961 01:25:21,991 --> 01:25:23,743 Ale ja go naprawdę kocham. 1962 01:25:23,827 --> 01:25:24,828 Tak? 1963 01:25:24,911 --> 01:25:28,289 A mama tak bardzo naciskała… 1964 01:25:28,373 --> 01:25:30,625 - Teraz wiem dlaczego. - To trudne. 1965 01:25:30,708 --> 01:25:32,919 - Idzie mama. - Widzę ją. 1966 01:25:33,002 --> 01:25:34,045 Idzie powoli. 1967 01:25:34,129 --> 01:25:36,714 - Jest winna. - Nie chcę jej teraz widzieć. 1968 01:25:36,798 --> 01:25:39,092 Musisz to zrobić, żeby się pozbierać. 1969 01:25:39,175 --> 01:25:41,594 Czasem trzeba rozłożyć szeroko ramiona 1970 01:25:41,678 --> 01:25:44,556 i przyjąć to, co nadchodzi. Rozumiesz? 1971 01:25:44,639 --> 01:25:45,640 To prawda. 1972 01:25:45,723 --> 01:25:48,685 Zwłaszcza rodziców. Powiedz, co ci leży na sercu. 1973 01:25:48,768 --> 01:25:50,145 Wysłuchaj ją. 1974 01:25:50,645 --> 01:25:53,857 Tiffany… mówiłam szczerze. 1975 01:25:55,567 --> 01:25:57,694 Chodziło o ciebie. 1976 01:25:57,777 --> 01:25:58,987 Naprawdę. 1977 01:26:00,113 --> 01:26:01,656 Kiedy to zaproponował, 1978 01:26:01,739 --> 01:26:04,409 pomyślałam, że nareszcie 1979 01:26:04,492 --> 01:26:07,120 mogę zrobić coś wspaniałego dla moich dzieci. 1980 01:26:07,203 --> 01:26:10,248 Debrah, co z tobą? Ty dla niej nic nie robisz. 1981 01:26:10,331 --> 01:26:12,959 - To ten człowiek coś dla niej robi. - Wiem. 1982 01:26:14,544 --> 01:26:16,588 Ale czy nie byłoby wspaniale? 1983 01:26:17,172 --> 01:26:19,465 - Ja bym przyjęła milion… - Mabel. 1984 01:26:19,549 --> 01:26:21,551 - Ona to wie. - Gdzie on jest? 1985 01:26:21,634 --> 01:26:23,261 - Jasne. - Mogę pójść. 1986 01:26:23,344 --> 01:26:24,345 - Cii! - Co? 1987 01:26:24,429 --> 01:26:27,891 - Cora, cicho. Rozmawiamy. - Milion? Przydałby się. 1988 01:26:27,974 --> 01:26:29,809 O to walczyłam. 1989 01:26:31,477 --> 01:26:33,771 Ale jeśli chce odejść, niech idzie. 1990 01:26:33,855 --> 01:26:34,689 Odszedł. 1991 01:26:35,607 --> 01:26:38,193 Zależy mi tylko na twoim szczęściu. 1992 01:26:39,194 --> 01:26:41,029 A potem poznałaś Zaviera. 1993 01:26:41,112 --> 01:26:43,656 Wiedziałam, że do siebie pasujecie. 1994 01:26:45,992 --> 01:26:47,535 To, co zrobiłam, było złe. 1995 01:26:48,036 --> 01:26:49,787 - Było. - Było. 1996 01:26:49,871 --> 01:26:51,456 Przepraszam. 1997 01:26:52,207 --> 01:26:53,166 I słusznie. 1998 01:26:53,750 --> 01:26:56,127 Wiem, że strasznie namieszałam. 1999 01:26:56,211 --> 01:26:57,545 - Fakt. - Fakt. 2000 01:26:58,129 --> 01:26:59,964 Rano wracam do domu. 2001 01:27:00,048 --> 01:27:01,090 - I dobrze. - Tak. 2002 01:27:01,174 --> 01:27:02,842 Co? Co wy wyprawiacie? 2003 01:27:03,426 --> 01:27:05,094 Przydałoby ci się lanie. 2004 01:27:05,178 --> 01:27:06,221 I to już. 2005 01:27:06,304 --> 01:27:09,140 - Coś ty jej zrobiła? - Zamknij drzwi. 2006 01:27:09,224 --> 01:27:10,516 Dajcie spokój. 2007 01:27:10,600 --> 01:27:12,560 - Cicho już. - Jest winna. 2008 01:27:12,644 --> 01:27:13,853 Wy bądźcie cicho. 2009 01:27:13,937 --> 01:27:17,190 Musisz wiedzieć, jak bardzo mi przykro. 2010 01:27:17,273 --> 01:27:19,067 Mamo, kocham cię. 2011 01:27:19,150 --> 01:27:22,528 Ale tym razem mocno przesadziłaś. 2012 01:27:22,612 --> 01:27:26,407 - Wiem, skarbie. - Nie, mamo. Przestań, proszę. 2013 01:27:27,742 --> 01:27:29,869 Ja potrzebowałam twojej obecności. 2014 01:27:31,537 --> 01:27:33,373 Nigdy nie chodziło o pieniądze. 2015 01:27:33,456 --> 01:27:34,457 Dobre. 2016 01:27:34,540 --> 01:27:36,334 - To było dobre. - Tak. 2017 01:27:36,417 --> 01:27:39,504 Potrzebowałam twojej obecności. 2018 01:27:39,587 --> 01:27:43,591 Obiecuję, skarbie, że jeśli dasz mi jeszcze jedną szansę, 2019 01:27:43,675 --> 01:27:45,218 nauczę się tego. 2020 01:27:45,301 --> 01:27:48,137 - Będę przy tobie. - Nie. To już za dużo. 2021 01:27:48,221 --> 01:27:51,474 Najpierw zdrada, a teraz to? Muszę się przewietrzyć. 2022 01:27:51,557 --> 01:27:52,725 Tiffany, zaczekaj. 2023 01:27:52,809 --> 01:27:54,143 Do jutra. 2024 01:27:54,227 --> 01:27:55,937 Przepraszam. 2025 01:27:56,020 --> 01:27:58,982 Debrah, przydałoby ci się lańsko. 2026 01:28:09,784 --> 01:28:10,868 Dobra, posłuchaj. 2027 01:28:13,746 --> 01:28:16,165 Przez całe życie chroniłem córkę. 2028 01:28:16,249 --> 01:28:19,752 Kiedy cię z nią zobaczyłem… Byłeś tym, czego się obawiałem. 2029 01:28:20,503 --> 01:28:24,090 Jako prokurator widzę wielu czarnych chłopców jak ty. 2030 01:28:25,508 --> 01:28:28,052 Wszystkich oceniasz tak samo? 2031 01:28:28,136 --> 01:28:29,429 Nie. 2032 01:28:30,305 --> 01:28:32,098 Daję im szansę. 2033 01:28:32,765 --> 01:28:34,642 I czasem jestem zaskoczony, 2034 01:28:34,726 --> 01:28:37,937 że niektórzy naprawdę z niej korzystają 2035 01:28:38,021 --> 01:28:39,856 i odmieniają swoje życie. 2036 01:28:39,939 --> 01:28:42,650 Coś ci powiem. Nie jestem głupi. 2037 01:28:42,734 --> 01:28:46,070 Wiem, jak to jest być młodym i czarnym na tym świecie. 2038 01:28:46,154 --> 01:28:49,907 Rozumiem. Być ocenianym za fryzurę, wygląd, wszystko. 2039 01:28:49,991 --> 01:28:51,034 Rozumiem to. 2040 01:28:51,701 --> 01:28:54,412 A ponieważ to rozumiem, mogę powiedzieć: 2041 01:28:54,495 --> 01:28:57,415 Przepraszam, że ci to zrobiłem. 2042 01:28:59,000 --> 01:28:59,959 W porządku. 2043 01:29:01,336 --> 01:29:04,672 To twoje podejście. Ja też tak potrafię. 2044 01:29:04,756 --> 01:29:08,134 Szczerze mówiąc, nie chcę, żebyś żenił się z moją córką. 2045 01:29:08,217 --> 01:29:10,470 Uważam, że stać ją na więcej. 2046 01:29:11,095 --> 01:29:14,265 Może się mylę. Nie sądzę, ale mogę się mylić. 2047 01:29:16,517 --> 01:29:17,393 Coś ci powiem. 2048 01:29:19,145 --> 01:29:21,022 Udowodnij mi, że się mylę. 2049 01:29:23,107 --> 01:29:24,400 Nic nie jestem ci winien. 2050 01:29:24,484 --> 01:29:28,404 Nie, kolego. Jesteś mi winien wszystko. 2051 01:29:28,488 --> 01:29:29,989 - Wszystko? - Wszystko. 2052 01:29:30,073 --> 01:29:33,701 Jeśli mam ci oddać rękę córki, 2053 01:29:33,785 --> 01:29:37,413 jesteś mi winien odpowiedź na każde pytanie, jakie zadam. 2054 01:29:38,456 --> 01:29:40,416 Tylko tak ją dostaniesz. 2055 01:29:42,543 --> 01:29:43,628 Mam tylko ją. 2056 01:29:47,131 --> 01:29:48,424 Co chcesz wiedzieć? 2057 01:29:49,175 --> 01:29:51,511 Że mam firmę przyciemniającą szyby? 2058 01:29:51,594 --> 01:29:53,012 Że handlowałem? 2059 01:29:53,096 --> 01:29:55,848 Że patrzyłem, jak ginie mój brat 2060 01:29:56,599 --> 01:29:57,975 tuż obok mnie? 2061 01:29:59,060 --> 01:30:00,770 Wtedy się wycofałem. 2062 01:30:01,354 --> 01:30:04,565 Zacząłem rapować, ale to droga donikąd. 2063 01:30:04,649 --> 01:30:06,234 Poznałem twoją córkę 2064 01:30:07,402 --> 01:30:08,778 i ona mnie uratowała. 2065 01:30:10,279 --> 01:30:14,450 Ona mnie motywuje, trzyma na właściwym kursie. 2066 01:30:15,284 --> 01:30:17,745 Twój syn pomaga mi ukończyć szkołę, 2067 01:30:17,829 --> 01:30:20,164 a córka uważa, że mogę iść na studia. 2068 01:30:20,248 --> 01:30:22,667 To chciałeś wiedzieć? Tak? 2069 01:30:24,377 --> 01:30:25,420 Taki jest plan. 2070 01:30:26,879 --> 01:30:30,967 Nigdy nikogo nie miałam. 2071 01:30:32,176 --> 01:30:34,637 Żadna kobieta tyle dla mnie nie zrobiła. 2072 01:30:36,347 --> 01:30:41,060 Kocham Tiffany całym sercem i nigdy bym jej nie skrzywdził. 2073 01:30:42,687 --> 01:30:46,441 I nie pozwolę, żeby ktoś ją skrzywdził. 2074 01:30:48,943 --> 01:30:50,153 Taki właśnie jestem. 2075 01:30:51,863 --> 01:30:52,864 Mówisz serio? 2076 01:30:53,906 --> 01:30:55,950 Tak. Jak najbardziej. 2077 01:31:03,583 --> 01:31:04,459 Kocham cię. 2078 01:31:05,543 --> 01:31:06,794 Ja też cię kocham. 2079 01:31:07,962 --> 01:31:11,340 - Nadal chcesz za mnie wyjść? - Z całego serca. 2080 01:31:15,636 --> 01:31:16,471 Proszę pana? 2081 01:31:16,554 --> 01:31:19,432 „Proszę pana”? No dobra. Tak lepiej. 2082 01:31:21,601 --> 01:31:23,603 Mogę prosić o rękę pańskiej córki? 2083 01:31:27,315 --> 01:31:28,149 Dobrze. 2084 01:31:29,150 --> 01:31:30,067 Dobrze. 2085 01:31:30,693 --> 01:31:32,487 - Chodź. - Dzięki, tato. 2086 01:31:41,120 --> 01:31:43,789 Ależ duży ten hotel! Wszędzie trzeba chodzić. 2087 01:31:43,873 --> 01:31:45,374 A ty dokąd? 2088 01:31:45,458 --> 01:31:47,668 - Co? - Dokąd się wybierasz? 2089 01:31:47,752 --> 01:31:49,921 Na ślub. A ciebie nie zaproszono. 2090 01:31:51,047 --> 01:31:53,049 - Wychodzi za mąż? - Tak. 2091 01:31:53,132 --> 01:31:54,592 Nie dzięki tobie. 2092 01:31:57,637 --> 01:31:59,222 No dobra, chodź. 2093 01:31:59,805 --> 01:32:02,141 Wiem, że wcale mnie tam nie chce. 2094 01:32:02,892 --> 01:32:05,186 Chodź na ślub. Działasz mi na nerwy. 2095 01:32:05,269 --> 01:32:07,772 Jak nie ruszysz tyłka, to ci przywalę. 2096 01:32:07,855 --> 01:32:09,857 Ruszaj. Na ślub, do cholery. 2097 01:32:10,358 --> 01:32:11,901 Dobrze, już dobrze. 2098 01:32:22,703 --> 01:32:24,455 Pięknie wygląda. 2099 01:32:24,539 --> 01:32:28,125 Tak. Jakby miała być na torcie weselnym. 2100 01:32:31,254 --> 01:32:32,588 Wiem, że nie płaczesz. 2101 01:32:33,339 --> 01:32:35,299 Nie płacz na ślubie, cieniasie. 2102 01:32:35,383 --> 01:32:36,634 Coś pięknego. 2103 01:32:37,635 --> 01:32:38,594 Cora, cicho. 2104 01:32:38,678 --> 01:32:41,097 Pobierzcie się. Zmarnujcie życie. 2105 01:32:41,180 --> 01:32:43,266 To najgorsze, co można zrobić. 2106 01:32:43,349 --> 01:32:46,394 Zebraliśmy się tu dzisiaj, by połączyć… 2107 01:32:46,477 --> 01:32:48,187 - Dumny tatuś. - Bo tak jest. 2108 01:32:48,271 --> 01:32:51,315 Możemy przejść do tej części, kiedy mówią „tak”? 2109 01:32:51,399 --> 01:32:52,900 Reszta jest zbędna. 2110 01:32:52,984 --> 01:32:56,237 Co z tobą? Przymknij się. Oni próbują wziąć ślub. 2111 01:32:57,071 --> 01:32:59,907 Niech powie: „Możesz pocałować pannę młodą”. 2112 01:33:00,491 --> 01:33:02,201 Możesz pocałować pannę młodą. 2113 01:33:05,037 --> 01:33:06,831 Gratulacje! 2114 01:33:07,999 --> 01:33:10,418 Jak pięknie! 2115 01:33:10,501 --> 01:33:12,378 Pięknie. 2116 01:33:12,461 --> 01:33:16,132 - Koniec ślubu. Chodźmy. - Wracajmy do Atlanty. 2117 01:33:16,215 --> 01:33:18,467 Skarbie, pakujmy się. Gratulacje. 2118 01:33:18,551 --> 01:33:20,303 Nie skończyli się całować. 2119 01:33:20,386 --> 01:33:22,430 - Chodźmy. - Dobry Boże! 2120 01:33:24,515 --> 01:33:25,891 Pański rachunek. 2121 01:33:27,101 --> 01:33:28,019 Słucham? 2122 01:33:29,353 --> 01:33:30,438 Pański rachunek. 2123 01:33:31,939 --> 01:33:34,066 - Zaraz, to jest… - Pański rachunek. 2124 01:33:34,942 --> 01:33:37,403 - To wszystko to rachunek? - Tak. 2125 01:33:37,486 --> 01:33:38,779 Spójrzcie tylko. 2126 01:33:38,863 --> 01:33:39,780 Sporo tego. 2127 01:33:39,864 --> 01:33:42,074 - Dobry Boże. - Cała książka. 2128 01:33:42,158 --> 01:33:44,952 - Jak książka telefoniczna. - Dużo tego. 2129 01:33:45,036 --> 01:33:47,955 - Jak książka. - Kartą debetową nie zapłaci. 2130 01:33:48,039 --> 01:33:53,336 Kto wydał 43 000 $ w kasynie? 2131 01:33:53,419 --> 01:33:55,963 Kto tyle wydał w kasynie? 2132 01:33:56,047 --> 01:33:58,758 Mabel, ty tyle wydałaś w kasynie? 2133 01:33:58,841 --> 01:34:00,801 Żetony za 5000 $. 2134 01:34:00,885 --> 01:34:03,262 I tak ma tylko 20 dolców. 2135 01:34:03,346 --> 01:34:05,890 Wydałeś dziewięć tysięcy na porno? 2136 01:34:05,973 --> 01:34:09,060 To przez tę dziewczynę, którą zaprosili. Musiałem. 2137 01:34:09,143 --> 01:34:10,186 Tak! 2138 01:34:10,269 --> 01:34:11,270 Biorę na kartę. 2139 01:34:11,354 --> 01:34:13,856 Kto był 83 razy na zjeżdżalni? 2140 01:34:13,939 --> 01:34:15,775 - Nie chcę! - Panie Brown! 2141 01:34:17,026 --> 01:34:19,945 - Ile, 83? Pan był pięć razy. - Nie, ja… 2142 01:34:20,029 --> 01:34:23,699 Kto przejadł 14 000 $ z minibaru? 2143 01:34:23,783 --> 01:34:26,911 Ja tylko zjadłam jakieś drobiażdżki. 2144 01:34:27,953 --> 01:34:28,829 To na kartę. 2145 01:34:28,913 --> 01:34:31,165 - Kolejne? - Wyglądają na drogie. 2146 01:34:31,248 --> 01:34:32,792 - Nieważne. - Dlaczego? 2147 01:34:32,875 --> 01:34:34,377 Wzięliśmy je na pokój. 2148 01:34:34,460 --> 01:34:36,837 Posiłek dla ciebie, ciebie i ciebie! 2149 01:34:36,921 --> 01:34:39,340 Chcę całą skrzynkę. Prezenty na święta. 2150 01:34:39,423 --> 01:34:40,883 Potrzebuję 15 sztuk. 2151 01:34:40,966 --> 01:34:42,968 Mogę kupić te okulary? 2152 01:34:43,052 --> 01:34:45,137 Jeszcze to. Na pokój. 2153 01:34:45,221 --> 01:34:47,556 - Piękne. - Po ile to? 2154 01:34:47,640 --> 01:34:49,600 - Ile? - Dlaczego pan krzyczy? 2155 01:34:49,684 --> 01:34:51,143 Ile za to? 2156 01:34:51,227 --> 01:34:53,020 Weźmiemy to na kartę! 2157 01:34:53,104 --> 01:34:54,105 Zaczekaj! 2158 01:34:54,188 --> 01:34:55,648 Weźmiemy to na kartę! 2159 01:34:55,731 --> 01:34:56,691 No chodź. 2160 01:34:57,316 --> 01:34:59,151 Czekaj, chwila. 2161 01:34:59,235 --> 01:35:01,362 Cora, ty też nie mogłaś wsiąść. 2162 01:35:01,445 --> 01:35:02,405 Jesteśmy bogaci! 2163 01:35:02,488 --> 01:35:03,739 Weźmiemy to na kartę! 2164 01:35:03,823 --> 01:35:05,700 Serio tata za to zapłacił? 2165 01:35:05,783 --> 01:35:07,827 Sam bym nakręcił tu filmik! 2166 01:35:07,910 --> 01:35:09,370 Wezmę to na kartę! 2167 01:35:09,453 --> 01:35:11,330 Weźmiemy to na kartę! 2168 01:35:12,665 --> 01:35:15,251 - O rety! - Weźmiemy to na kartę! 2169 01:35:15,334 --> 01:35:16,544 To na kartę. 2170 01:35:17,128 --> 01:35:20,589 - Sprawdźcie, co z nim. - Weźmiemy to na kartę. 2171 01:35:22,466 --> 01:35:23,509 Proszę pana. 2172 01:35:23,592 --> 01:35:25,761 - Ratunku! - Zobaczymy się w aucie. 2173 01:35:26,345 --> 01:35:28,556 - Ja bym wolał trochę trunku. - Serio? 2174 01:35:28,639 --> 01:35:31,809 Sprawdźcie, co z nim. 2175 01:35:31,892 --> 01:35:34,311 - A ty dokąd? Pomóż. - Wstawaj, Brian. 2176 01:35:34,395 --> 01:35:36,897 - Pomóż tacie. - Brian, wstawaj. 2177 01:35:37,440 --> 01:35:38,733 Chwileczkę. 2178 01:35:38,816 --> 01:35:41,360 - Stańcie na nim! - Oddycha. 2179 01:35:41,444 --> 01:35:43,571 Kopnij go w jaja, to go obudzi. 2180 01:35:43,654 --> 01:35:45,823 - Przynajmniej oddycha. - Słyszałem. 2181 01:35:45,906 --> 01:35:47,783 Odsuń się, ja go kopnę. 2182 01:35:47,867 --> 01:35:49,869 - Nie! - Dzwoniliście po karetkę? 2183 01:35:50,244 --> 01:35:56,083 STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI 100 DOLARÓW 2184 01:42:10,332 --> 01:42:13,001 TYLER PERRY MADEA I ŚLUB NA BAHAMACH 2185 01:42:21,760 --> 01:42:26,765 Napisy: Anetta Radolińska-Czwaczka 2186 01:42:27,305 --> 01:43:27,311 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm