"Banacek" Now You See Me, Now You Don't

ID13184692
Movie Name"Banacek" Now You See Me, Now You Don't
Release NameBanacek.S02E08.Now.You.See.Me.Now.You.Dont.576p.AMZN.WEB-DL.DDP2.0.H.264
Year1974
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID518365
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:01,093 --> 00:00:03,526 Z wielką kradzieżą? Mojego ojca? 2 00:00:03,829 --> 00:00:06,276 - To niemożliwe! - Panie i panowie, 3 00:00:07,221 --> 00:00:10,488 witamy na drugim pokazie amatorskich magików w Los Angeles. 4 00:00:10,674 --> 00:00:12,098 Skoro znałeś Bradleya Merricka, 5 00:00:12,265 --> 00:00:14,231 po co go postawiłeś przy tych papierach? 6 00:00:14,405 --> 00:00:16,129 Brad jest wiceprezesem banku. 7 00:00:16,258 --> 00:00:17,843 Sprawiłem, że ludzie zapomnieli, kim byłem. 8 00:00:17,976 --> 00:00:19,410 Jeśli im przypomnisz, 9 00:00:19,581 --> 00:00:22,145 to będzie twoja ostatnia robota. 10 00:00:22,303 --> 00:00:23,830 To będzie pierwszy raz, 11 00:00:23,976 --> 00:00:26,450 kiedy pójdę do mieszkania tancerki ze swoją randką. 12 00:00:28,000 --> 00:00:34,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 13 00:00:59,449 --> 00:01:01,456 <i>POPOŁUDNIOWY SEANS</i> 14 00:01:52,329 --> 00:01:54,221 Panie Ross, nie wiem, co robić. 15 00:01:54,361 --> 00:01:55,753 Mojego ojca wciąż nie ma. 16 00:01:55,893 --> 00:01:58,923 Bez obaw, Vicki. Pojawi się. To w zasadzie jego przedstawienie. 17 00:01:59,119 --> 00:02:00,721 Pewnie utknął w korku. 18 00:02:00,903 --> 00:02:02,743 Ale wychodzimy jako następni. 19 00:02:02,936 --> 00:02:04,483 Zmienię kolejność występów. 20 00:02:04,623 --> 00:02:06,943 Wyjdziesz na scenę później. Bardziej zapadniesz w pamięć. 21 00:02:07,127 --> 00:02:08,493 Nie martw się. 22 00:02:10,498 --> 00:02:11,915 Steiner. 23 00:02:13,133 --> 00:02:15,352 Brad Merrick wciąż się nie pojawił. 24 00:02:15,506 --> 00:02:17,062 Jego córka zaczyna wariować. 25 00:02:17,191 --> 00:02:18,548 Ona zaczyna wariować? 26 00:02:18,913 --> 00:02:20,602 Jak my wszyscy! 27 00:02:20,738 --> 00:02:22,930 Ten pijany głupek na scenie... 28 00:02:23,163 --> 00:02:25,173 przegapił już trzy sygnały... 29 00:02:25,536 --> 00:02:27,022 i nie jestem pewien, 30 00:02:27,206 --> 00:02:29,477 czy mogę ufać babie w kasie. 31 00:02:29,747 --> 00:02:32,388 Lepiej tam pójdę. 32 00:02:34,777 --> 00:02:38,109 Jeśli Merrick się nie zjawi... 33 00:02:39,476 --> 00:02:41,006 to po prostu się nie zjawi. 34 00:03:12,139 --> 00:03:13,488 Vicki. 35 00:03:17,966 --> 00:03:20,188 Tato, co się z tobą działo? Wychodziłam z siebie. 36 00:03:20,355 --> 00:03:23,506 Wybacz, kochanie. Długa historia. 37 00:03:23,850 --> 00:03:27,006 - Piłeś? - Daj spokój. Nie mów jak twoja matka. 38 00:03:27,192 --> 00:03:30,180 Poza tym, to chyba ja powinienem się denerwować? 39 00:03:30,326 --> 00:03:33,728 Chodź. Odbyliśmy tylko jedną 15-minutową próbę, 40 00:03:33,918 --> 00:03:35,733 odkąd przyjechałaś z San Francisco. 41 00:03:35,880 --> 00:03:37,289 Brad, byłeś niezwykły. 42 00:03:37,442 --> 00:03:40,239 Jeszcze jeden taki występ i kończę z biznesem maklerskim. 43 00:03:40,379 --> 00:03:42,322 Z pewnością. W każdym razie... 44 00:03:42,455 --> 00:03:44,216 dzięki, że rozgrzałeś dla nas widzów. 45 00:03:44,514 --> 00:03:46,930 Mam nadzieję, że nie wypuści cię z tej skrzynki. 46 00:03:48,291 --> 00:03:50,558 A oto Bradley Merrick i jego piękna asystentka, 47 00:03:50,698 --> 00:03:52,131 panna Vicki Merrick! 48 00:03:52,660 --> 00:03:54,332 Dziwię się, że Brad tu jest. 49 00:03:54,515 --> 00:03:57,417 Barman musiał przypomnieć mu o występie. 50 00:03:57,676 --> 00:03:59,519 Poproszę kilka osób, 51 00:03:59,652 --> 00:04:02,093 by przyszły na scenę. 52 00:04:02,451 --> 00:04:04,548 Może gdybyś była innym typem żony... 53 00:04:04,719 --> 00:04:06,471 Emily i Louise, proszę. 54 00:04:06,634 --> 00:04:08,256 Trwa przedstawienie. 55 00:04:11,324 --> 00:04:14,152 Margaret, daj innym widzom szansę... 56 00:04:14,324 --> 00:04:16,055 ujrzeć twoją sukienkę. 57 00:04:16,708 --> 00:04:20,006 Może ta ładna dziewczyna w trzecim rzędzie blisko przejścia? 58 00:04:20,505 --> 00:04:22,201 Nie znam cię, 59 00:04:22,386 --> 00:04:24,520 ale to moja strata... 60 00:04:24,796 --> 00:04:27,461 Poproszę tego pana w pierwszym rzędzie. 61 00:04:34,883 --> 00:04:37,135 Zbadajcie... 62 00:04:37,281 --> 00:04:39,582 tę skrzynkę dokładnie. 63 00:04:41,063 --> 00:04:43,548 Jest solidna? 64 00:04:46,373 --> 00:04:49,283 Nie ma ukrytego wyjścia? Żadnych ukrytych paneli? 65 00:04:51,378 --> 00:04:53,436 Przyjrzyjcie się z bliska. 66 00:04:55,556 --> 00:04:58,311 John, kopnij skrzynkę, jeśli chcesz. 67 00:05:00,780 --> 00:05:02,436 Zadowolony? 68 00:05:04,495 --> 00:05:05,888 Dziękuję. 69 00:05:06,349 --> 00:05:07,756 Vicki... 70 00:05:24,847 --> 00:05:26,542 Czy może pani przytrzymać... 71 00:05:27,318 --> 00:05:28,846 worek? 72 00:05:31,558 --> 00:05:33,082 Obserwujcie uważnie. 73 00:05:37,386 --> 00:05:39,013 Wilson, przetnij to. 74 00:05:42,891 --> 00:05:44,273 Dziękuję. 75 00:05:44,444 --> 00:05:47,388 - Wszystko w porządku? - Tak. 76 00:05:54,501 --> 00:05:56,839 Przewiążecie? 77 00:05:57,083 --> 00:05:59,352 Z tyłu są sznury. 78 00:06:03,343 --> 00:06:05,618 Dokładnie, trzeba pociągnąć. 79 00:06:06,931 --> 00:06:09,734 Można mu pomóc. Pomóż mu, Margaret. 80 00:06:14,669 --> 00:06:17,548 Jest zabezpieczone? Na pewno? 81 00:06:17,935 --> 00:06:19,417 Dziękuję za pomoc. 82 00:06:23,600 --> 00:06:25,417 Co zrobić z kluczem? 83 00:06:25,597 --> 00:06:27,381 Co powinniśmy zrobić z kluczem? 84 00:06:27,751 --> 00:06:30,776 Wiem. Zostawimy klucz tutaj. 85 00:06:38,078 --> 00:06:39,977 Większość dzisiejszych rodziców... 86 00:06:40,205 --> 00:06:43,555 cieszy się, że córki trzymają się z dala od kłopotów. 87 00:06:44,447 --> 00:06:46,582 Vicki to niesamowita dziewczyna. 88 00:06:47,164 --> 00:06:49,964 Jeśli dacie mi trzy krótkie sekundy, 89 00:06:50,332 --> 00:06:52,686 z przyjemnością zamienię się z nią miejscami. 90 00:06:53,482 --> 00:06:55,102 Raz... 91 00:06:55,581 --> 00:06:57,068 dwa... 92 00:06:58,330 --> 00:06:59,832 Trzy. 93 00:07:42,462 --> 00:07:43,990 Gdzie jest Merrick? 94 00:07:44,897 --> 00:07:47,030 Myślałam, że w skrzyni. Na tym polega ta sztuczka. 95 00:07:47,166 --> 00:07:49,256 Daj spokój. Jak pomogłaś mu uciec? 96 00:07:49,471 --> 00:07:51,951 - Nie zrobiłam tego... - Sprawdź garderoby. 97 00:07:53,771 --> 00:07:55,673 Wykonywałaś już z nim tę sztuczkę, prawda? 98 00:07:55,880 --> 00:07:58,283 - Tak. - Więc gdzie jest Merrick? 99 00:07:58,543 --> 00:08:01,038 - Już mówiłam, nie wiem. - Światła, proszę! 100 00:08:01,171 --> 00:08:03,243 Możecie przeprowadzić to poza sceną? 101 00:08:03,388 --> 00:08:05,739 To widowisko organizowane na cele charytatywne. 102 00:08:05,876 --> 00:08:07,551 Niszczy pan występ. 103 00:08:07,704 --> 00:08:10,433 Nie będzie żadnego występu, dopóki nie zlokalizujemy Merricka. 104 00:08:11,019 --> 00:08:13,173 Poszukujemy go w związku z wielką kradzieżą. 105 00:08:13,623 --> 00:08:15,035 Z wielką kradzieżą? 106 00:08:15,163 --> 00:08:17,381 Mojego ojca? To niemożliwe! 107 00:08:17,584 --> 00:08:20,783 Papiery wartościowe na kwotę 1,75 mln dolarów. 108 00:08:21,378 --> 00:08:23,763 - Trudno o większą kradzież. - Nie... 109 00:08:24,199 --> 00:08:26,063 Są tu tylko dwie garderoby. Nie ma go w nich. 110 00:08:26,194 --> 00:08:28,100 - I nie ma tam okien. - A wejście dla aktorów? 111 00:08:28,257 --> 00:08:31,609 Nikt tamtędy nie przechodził, odkąd Merrick zaczął występ. 112 00:08:34,862 --> 00:08:36,526 Panie i panowie, 113 00:08:37,168 --> 00:08:38,556 to już koniec występu. 114 00:08:38,709 --> 00:08:40,785 Prosimy o spokojne opuszczenie sali. 115 00:08:41,218 --> 00:08:43,861 Każdy zostanie sprawdzony przy drzwiach przez policjanta. 116 00:08:55,371 --> 00:08:57,701 Każde wyjście z budynku jest zablokowane. 117 00:08:57,861 --> 00:08:59,875 Merrick nie mógłby się stąd wydostać. 118 00:09:00,231 --> 00:09:01,709 Więc gdzie on jest? 119 00:09:20,215 --> 00:09:23,522 <i>BANACZEK</i> 120 00:09:24,890 --> 00:09:28,198 <i>TERAZ MNIE WIDZISZ, A TERAZ NIE</i> 121 00:10:39,991 --> 00:10:42,497 <i>RZADKIE KSIĘGI I WYDRUKI MULHOLLANDA</i> 122 00:10:43,294 --> 00:10:45,565 Moja wizyta u pana w biurze nie ma sensu, panie Simms. 123 00:10:45,718 --> 00:10:47,812 Zdecydowałem się wziąć cały miesiąc wolnego. 124 00:10:48,212 --> 00:10:51,460 Będę dostępny na początku kwietnia... 125 00:10:51,598 --> 00:10:52,960 Banaczek... 126 00:10:53,200 --> 00:10:56,090 Gwarancja Wspólnoty poręczyła Bradleyowi Merrickowi 127 00:10:56,250 --> 00:10:59,068 kwotę 1,75 mln dolarów. 128 00:10:59,441 --> 00:11:01,866 Jeśli nie odzyskamy tych papierów w ciągu 30 dni, 129 00:11:02,020 --> 00:11:03,561 będziemy musieli zapłacić. 130 00:11:04,002 --> 00:11:06,895 Nikt nie daje nam miesiąca urlopu. 131 00:11:07,103 --> 00:11:09,204 Sprawą zajmuje się policja w Los Angeles, 132 00:11:09,366 --> 00:11:10,792 a to bardzo sprawny zespół. 133 00:11:11,431 --> 00:11:15,228 Schlebia mi to zainteresowanie, ale są jeszcze inni śledczy w kraju. 134 00:11:15,412 --> 00:11:19,062 Otrzymaliśmy konkretną prośbę o pana usługi. 135 00:11:19,287 --> 00:11:22,353 - Od kogo? - Nie wolno mi tego powiedzieć. 136 00:11:22,526 --> 00:11:24,305 A mnie nie wolno pracować. 137 00:11:24,466 --> 00:11:26,542 Ale sto tysięcy dolarów... 138 00:11:26,682 --> 00:11:28,879 to mnóstwo pieniędzy. 139 00:11:29,186 --> 00:11:31,186 Podobnie jak 175 tysięcy dolarów, 140 00:11:31,346 --> 00:11:34,028 co stanowi 10 procent pańskiej straty i mojego honorarium. 141 00:11:34,476 --> 00:11:36,546 Ale to nieważne, bo jak wspomniałem, 142 00:11:36,719 --> 00:11:38,821 jestem niedostępny do kwietnia. 143 00:11:39,652 --> 00:11:41,479 Nie chcę być niemiły, 144 00:11:41,657 --> 00:11:43,259 ale właśnie próbuję rozwiązać 145 00:11:43,397 --> 00:11:45,423 bardzo istotny konflikt osobisty. 146 00:11:45,738 --> 00:11:47,589 Dziękuję za zainteresowanie. Do widzenia. 147 00:11:50,361 --> 00:11:52,596 Co sądzisz o takim pokazie silnego charakteru? 148 00:11:52,773 --> 00:11:54,180 Coś niezwykłego. 149 00:11:54,729 --> 00:11:56,136 Nie bądź cyniczny. 150 00:11:56,324 --> 00:11:58,756 Wiesz, że czekałem na ten wyjazd od ponad roku. 151 00:11:59,129 --> 00:12:01,951 Europa jest piękna późną wiosną i latem. 152 00:12:03,680 --> 00:12:05,083 Może tam zostanę. 153 00:12:06,551 --> 00:12:09,680 Felixie, potajemnie spotykałeś się z Bobbym Fischerem? 154 00:12:10,381 --> 00:12:11,753 Nie, sam na to wpadłem. 155 00:12:11,961 --> 00:12:14,660 Lubię myśleć, że gram w cichszą grę. 156 00:12:17,914 --> 00:12:21,381 Czy Simms dzwonił w sprawie zniknięcia Merricka? 157 00:12:22,863 --> 00:12:24,859 Dlaczego oni zawsze się tak ekscytują? 158 00:12:25,440 --> 00:12:27,660 Każda kradzież jest jak pierwszy raz. 159 00:12:27,954 --> 00:12:30,228 Tam pracują same prawiczki. 160 00:12:30,458 --> 00:12:34,055 Ten jedyny raz nie musisz się angażować. 161 00:12:34,348 --> 00:12:35,888 Racja. 162 00:12:37,717 --> 00:12:39,160 Felixie... 163 00:12:41,282 --> 00:12:43,521 Co wiesz na temat magicznej iluzji... 164 00:12:43,688 --> 00:12:45,292 z udziałem skrzynki? 165 00:12:45,548 --> 00:12:47,021 To bardzo prosta sztuczka. 166 00:12:47,207 --> 00:12:49,035 Wykona ją każdy kompetentny magik. 167 00:12:50,345 --> 00:12:53,312 - Naprawdę nie wiem, dlaczego pytasz. - No dobrze... 168 00:12:54,141 --> 00:12:56,404 Sprawa Merricka jest dość fascynująca. 169 00:12:56,580 --> 00:12:59,610 To chyba najbardziej przekonujący akt zniknięcia wszechczasów. 170 00:12:59,776 --> 00:13:02,427 Skoro tak cię to intryguje, podeślę ci książkę na ten temat. 171 00:13:02,576 --> 00:13:04,758 - Mam ich kilka. - To tylko ciekawość. 172 00:13:04,938 --> 00:13:07,285 Nadal nie wiemy, jak... 173 00:13:07,442 --> 00:13:09,028 on uciekł z teatru, 174 00:13:09,179 --> 00:13:11,138 skoro policja blokowała każde wyjście. 175 00:13:11,310 --> 00:13:14,075 Tak się cieszę, że wcale się tym nie przejmujesz. 176 00:13:15,349 --> 00:13:16,805 Twój ruch. 177 00:13:19,361 --> 00:13:22,721 Wspólnota ma za swoje, skoro związała się z Merrickiem. 178 00:13:23,106 --> 00:13:25,152 Bradley Merrick 46 lat, 179 00:13:25,323 --> 00:13:26,931 od czasu studiów sprawia kłopoty. 180 00:13:27,091 --> 00:13:29,435 To wtedy wjechał zabytkowym autem dziekana 181 00:13:29,615 --> 00:13:31,131 do zakrystii kaplicy kampusu. 182 00:13:31,332 --> 00:13:33,774 Po wydaleniu parał się piciem, 183 00:13:33,951 --> 00:13:37,250 aktorstwem i grą w golfa, polegając na łasce i dobroci obcych. 184 00:13:37,797 --> 00:13:39,886 Potem niespodziewanie... 185 00:13:40,036 --> 00:13:42,853 został wiceprezesem Southwestern National Bank. 186 00:13:43,786 --> 00:13:45,607 Prawdziwa historia amerykańskiego sukcesu. 187 00:13:45,768 --> 00:13:47,538 Tylko w niewielkim stopniu skażona faktem, 188 00:13:47,689 --> 00:13:49,752 że jego ojciec, A.L. Merrick, był prezesem 189 00:13:49,912 --> 00:13:52,410 i założycielem Southwestern National Bank. 190 00:13:53,615 --> 00:13:55,055 Skąd tyle o nim wiesz? 191 00:13:55,195 --> 00:13:57,613 Po tym, jak przeczytałem w gazecie o sprawie Merricka, 192 00:13:57,786 --> 00:14:00,783 uznałem, że będziesz chciał wiedzieć o nim więcej. 193 00:14:02,145 --> 00:14:03,578 - Twój ruch. - Panie Banaczek... 194 00:14:09,723 --> 00:14:11,175 Banaczek. 195 00:14:12,667 --> 00:14:14,060 Tak, panie Simms. 196 00:14:15,855 --> 00:14:18,714 Prawdę mówiąc, zmieniłem zdanie. 197 00:14:19,567 --> 00:14:21,901 Tak, będę oczekiwać czeku na... 198 00:14:22,114 --> 00:14:24,431 175 tys. dolarów... 199 00:14:24,559 --> 00:14:26,937 pięć dni po odzyskaniu papierów wartościowych. 200 00:14:27,649 --> 00:14:29,381 W porządku. Do widzenia. 201 00:14:32,587 --> 00:14:34,208 Jest taki stary żart, który brzmi: 202 00:14:34,372 --> 00:14:35,700 <i>„Wiemy, kim jesteś,</i> 203 00:14:35,847 --> 00:14:38,375 <i>jedyne, co musimy teraz zrobić, to zdecydować, jaka jest twoja cena”.</i> 204 00:14:38,846 --> 00:14:40,486 Jak mówiłeś, Felixie, 205 00:14:40,774 --> 00:14:43,004 Europa jest piękna późną wiosną. 206 00:14:43,238 --> 00:14:45,555 Teraz będzie mnie stać na lepszy urlop. 207 00:14:45,713 --> 00:14:47,603 Nie dokończymy naszej gry? 208 00:14:49,062 --> 00:14:50,708 Nie uważałeś? 209 00:14:51,621 --> 00:14:53,066 Dałem ci mata. 210 00:15:06,962 --> 00:15:09,493 Jak ci się podoba, szefie? 211 00:15:11,736 --> 00:15:13,695 Zabawne. Nie wygląda jak czarna limuzyna. 212 00:15:13,857 --> 00:15:17,127 Myślę, że skoro jesteśmy trochę jakby w Hollywood, 213 00:15:17,266 --> 00:15:19,587 ten samochód lepiej będzie tu pasował. 214 00:15:21,094 --> 00:15:23,096 Jest bardzo skromny, bez dwóch zdań. 215 00:15:24,479 --> 00:15:25,950 Stać mnie na jego wynajem? 216 00:15:28,295 --> 00:15:29,713 Szefie... 217 00:15:30,364 --> 00:15:32,322 Czy cię stać? 218 00:15:33,559 --> 00:15:36,826 Jak mogłoby cię nie stać? 219 00:15:37,254 --> 00:15:40,801 Ciebie nie byłoby stać na najlepszy samochód świata? 220 00:15:42,067 --> 00:15:45,075 Wyciąga 120, nawet nie dociskając gazu. 221 00:15:45,901 --> 00:15:48,478 I nie chwalę tej fury tylko dlatego, że jest włoska. 222 00:15:49,905 --> 00:15:52,386 Czy to część wyposażenia? 223 00:15:57,757 --> 00:16:00,397 Szefie, ten samochód stoi tu mniej niż pięć minut. 224 00:16:00,560 --> 00:16:01,996 Pięć minut! 225 00:16:02,807 --> 00:16:04,220 Policjanci z Los Angeles... 226 00:16:04,398 --> 00:16:06,562 popisują się i tyle. 227 00:16:06,908 --> 00:16:09,542 Wyciągnij te swoje 120, 228 00:16:09,750 --> 00:16:11,464 wtedy dopiero ich wypromujesz. 229 00:16:18,137 --> 00:16:20,432 Szefie, mówię ci, prowadzenie tej dzieciny 230 00:16:20,613 --> 00:16:22,484 to doświadczenie niemalże seksualne. 231 00:16:23,540 --> 00:16:25,596 Jay, musisz więcej wychodzić. 232 00:16:25,941 --> 00:16:27,645 Tak przy okazji... 233 00:16:28,030 --> 00:16:30,743 - Rozwiązałem za ciebie tę sprawę. - Doprawdy? 234 00:16:31,496 --> 00:16:34,157 Wiem, że wiele moich teorii było błędnych. 235 00:16:34,329 --> 00:16:36,940 - Wiele? - No dobra, wszystkie. 236 00:16:37,100 --> 00:16:38,687 Ale ta, to co innego. 237 00:16:39,513 --> 00:16:42,660 Chcesz posłuchać? Kiedy córka otworzyła skrzynię... 238 00:16:42,833 --> 00:16:44,596 i nie było tam magika, 239 00:16:45,016 --> 00:16:47,576 on skrywał się w piwnicy. 240 00:16:48,790 --> 00:16:50,673 Jak się tam dostał? 241 00:16:51,000 --> 00:16:53,276 Przez zapadnię, która jest na scenie. 242 00:16:53,919 --> 00:16:56,993 - Tam nie było żadnej zapadni. - Jasne, że była. 243 00:16:57,197 --> 00:16:59,151 Musiała być. 244 00:16:59,353 --> 00:17:00,923 Nie w tym przypadku. 245 00:17:02,576 --> 00:17:04,381 Więc co to za durny teatr? 246 00:17:04,588 --> 00:17:07,226 Taki, w którym Bradley Merrick... 247 00:17:07,406 --> 00:17:09,785 nie uciekł przez zapadnię. 248 00:17:10,725 --> 00:17:13,055 Gdyby była tam zapadnia, tak by zwiał. 249 00:17:15,061 --> 00:17:16,709 Były jakieś telefony do mnie? 250 00:17:17,015 --> 00:17:18,671 Telefony? Ach, tak, telefony. 251 00:17:20,961 --> 00:17:23,454 Dzwonił pan Simms, 252 00:17:23,620 --> 00:17:25,144 reprezentujący Gwarancję Wspólnoty. 253 00:17:25,348 --> 00:17:27,673 Chciał dostać sprawozdanie z postępu prac. 254 00:17:27,946 --> 00:17:29,622 Zanim opuściłem samolot? 255 00:17:30,397 --> 00:17:34,173 Później kilka razy dzwonił J. Maxwell Barker. 256 00:17:34,633 --> 00:17:37,339 Prosi o pilny telefon. 257 00:17:38,274 --> 00:17:40,701 Brzmiał nieprzyjemnie. 258 00:17:41,147 --> 00:17:43,930 Barker? Ciekawe, czego ode mnie chce? 259 00:17:45,151 --> 00:17:46,656 Nie mam pojęcia. 260 00:17:46,979 --> 00:17:49,164 - A kto to jest? - Nie słyszałeś o nim? 261 00:17:49,311 --> 00:17:50,763 Raczej nie. 262 00:17:51,220 --> 00:17:52,608 Kto to? 263 00:17:56,684 --> 00:17:58,251 Nie chcę cię nastraszyć. 264 00:18:01,150 --> 00:18:02,569 Właśnie to zrobiłeś. 265 00:18:21,274 --> 00:18:22,971 Zamelduj nas, widzimy się później. 266 00:18:23,393 --> 00:18:25,476 Nie jadę z tobą? 267 00:18:25,610 --> 00:18:27,923 Jak mam zapłacić za to cudowne auto, chcę nim jeździć. 268 00:18:28,246 --> 00:18:29,971 Jeśli Barker znowu zadzwoni, 269 00:18:30,129 --> 00:18:33,213 - bądź dla niego miły. - Nie powiesz mi, kto to jest? 270 00:18:33,906 --> 00:18:35,851 - Jesteś przecież z Chicago. - Tak. 271 00:18:36,011 --> 00:18:38,035 Słyszałeś o Maxie „Rzeźniku” Barkerze? 272 00:18:38,201 --> 00:18:39,915 On był jednym... 273 00:18:42,817 --> 00:18:45,640 - Chcesz powiedzieć, że on…? - Bądź miły. 274 00:19:40,139 --> 00:19:42,236 - Dzień dobry. - Nazywam się Banaczek. 275 00:19:42,393 --> 00:19:43,848 Chciałbym pomówić z panią Merrick. 276 00:19:44,052 --> 00:19:45,923 W tym momencie jest zajęta. 277 00:19:46,090 --> 00:19:48,013 - Prosiła, by jej nie przeszkadzać. - Poczekam. 278 00:19:49,046 --> 00:19:50,596 To może potrwać. 279 00:19:51,298 --> 00:19:52,631 Zaczekam. 280 00:19:55,006 --> 00:19:57,006 Walterze, zrób coś? 281 00:19:57,631 --> 00:20:00,243 Oni wciąż tam są, policja i ci okropni... 282 00:20:00,547 --> 00:20:02,589 Louise, nic nie mogę teraz zrobić. 283 00:20:03,680 --> 00:20:05,048 Bo nie chcesz. 284 00:20:05,235 --> 00:20:08,061 Przez ostatnie dwa lata, odkąd zostałeś prezesem... 285 00:20:08,221 --> 00:20:10,706 Southwestern National, problemy Merricków... 286 00:20:10,866 --> 00:20:12,526 stały się dla ciebie zwykłą niedogodnością. 287 00:20:12,693 --> 00:20:14,764 Wiesz, że policja czuwa na zewnątrz, 288 00:20:14,931 --> 00:20:17,168 bo liczy, że Brad skontaktuje się z rodziną. 289 00:20:17,723 --> 00:20:20,388 Czy on kiedyś w ogóle pomyślał o swojej rodzinie, 290 00:20:20,695 --> 00:20:21,788 nawet jak było dobrze? 291 00:20:21,948 --> 00:20:24,993 A dziennikarze nigdzie nie pójdą, bo oczekują dobrej historii. 292 00:20:25,224 --> 00:20:28,021 Walterze, cieszę się, że podchodzisz do tego tak lekko. 293 00:20:28,328 --> 00:20:30,506 Wiesz, co stało się dziś z moim programem? 294 00:20:30,686 --> 00:20:33,146 Nie wiem. Oświeć mnie. 295 00:20:33,473 --> 00:20:34,786 Jedna z uroczych, 296 00:20:34,933 --> 00:20:37,581 starszych pań spojrzała prosto w kamerę i zapytała, 297 00:20:37,728 --> 00:20:40,641 dlaczego mój niegodziwy szwagier ukradł prawie dwa miliony dolarów. 298 00:20:41,389 --> 00:20:43,778 Goście ze stacji uznali, że to całkiem zabawne. 299 00:20:44,138 --> 00:20:45,966 Ale byli tam też dwaj durnie z agencji, 300 00:20:46,126 --> 00:20:48,029 którzy patrzyli na mnie, jakbym był Ralphem Naderem 301 00:20:48,219 --> 00:20:49,975 wypróbowującym ich produkt. 302 00:20:50,571 --> 00:20:52,437 To nie jest śmieszne. Ani trochę. 303 00:20:52,615 --> 00:20:54,511 Moje wyniki oglądalności nie są aż tak dobre, 304 00:20:54,685 --> 00:20:57,560 żeby zaczęli się martwić o to, co zrobię z ich głupim wizerunkiem. 305 00:20:57,709 --> 00:21:00,048 W ogóle nie przejmujesz się Bradem, prawda, Hal? 306 00:21:00,715 --> 00:21:03,707 - Tylko samym sobą. - Moje środki do życia są także twoje. 307 00:21:03,967 --> 00:21:06,481 - Pamiętasz o tym? - Przestańcie! 308 00:21:07,187 --> 00:21:08,923 Wszystkim jest wystarczająco ciężko. 309 00:21:09,210 --> 00:21:10,526 Pani Merrick, 310 00:21:10,666 --> 00:21:13,006 może ja to wszystko ułatwię? 311 00:21:13,228 --> 00:21:14,666 To bardzo szlachetne. 312 00:21:14,919 --> 00:21:16,826 Ale chyba pana nie zaanonsowano? 313 00:21:17,152 --> 00:21:18,644 Nazywam się Banaczek. 314 00:21:18,811 --> 00:21:21,544 Firma, z którą współpracuję, jest powiązana z pani mężem. 315 00:21:22,043 --> 00:21:23,199 Panie Banaczek, 316 00:21:23,341 --> 00:21:25,823 jeśli chce pan informacji, raporty policyjne są do wglądu. 317 00:21:25,953 --> 00:21:27,301 Louise, myślę, 318 00:21:27,461 --> 00:21:29,780 że powinniśmy podjąć tę współpracę. 319 00:21:30,994 --> 00:21:33,539 Wybacz, Walterze. 320 00:21:34,808 --> 00:21:36,221 Panie Banaczek, 321 00:21:36,441 --> 00:21:40,070 to jest Walter Peterson, prezes Southwestern National Bank. 322 00:21:40,716 --> 00:21:43,236 To bank, który założył ojciec mojego męża, 323 00:21:43,389 --> 00:21:47,076 oraz nad którym teraz niemal całkowicie panuje pan Peterson. 324 00:21:47,991 --> 00:21:49,476 To jest Emily, 325 00:21:49,629 --> 00:21:51,111 moja szwagierka. 326 00:21:51,689 --> 00:21:54,749 Myśli, że jej brat nie mógłby zrobić nic złego, pomimo tego, co się stało. 327 00:21:55,473 --> 00:21:57,951 A to jest Hal Parker, mój szwagier. 328 00:21:58,310 --> 00:22:01,533 Jeśli lubi pan oglądać w telewizji, jak staruchy robią z siebie idiotki, 329 00:22:01,781 --> 00:22:04,655 na pewno jest pan fanem jego programu. Louise, to było zbędne. 330 00:22:04,789 --> 00:22:07,104 Louise, to nie było potrzebne. 331 00:22:07,304 --> 00:22:10,006 Panie Banaczek, wszyscy myślą, że moja córka Vicki 332 00:22:10,154 --> 00:22:11,859 jest wspólniczką swojego ojca. 333 00:22:12,486 --> 00:22:14,249 Nie wiem, gdzie ona jest. 334 00:22:14,420 --> 00:22:17,153 Może chce pan przeszukać nasz dom? 335 00:22:18,243 --> 00:22:21,131 Nie, dziękuję, ale chciałbym zadać kilka pytań. 336 00:22:21,296 --> 00:22:24,191 Dlaczego nie, mamy sezon łowiecki. 337 00:22:24,764 --> 00:22:27,471 Dlaczego pani mąż, który jest bardzo bogaty... 338 00:22:29,936 --> 00:22:32,582 To chyba miało znaczyć, że aż tak bogaty nie jest? 339 00:22:33,961 --> 00:22:35,711 Wszelkie dochody mojego męża... 340 00:22:35,866 --> 00:22:38,213 były gromadzone w funduszach powierniczych. 341 00:22:38,491 --> 00:22:41,354 Miał powód, by ukraść te papiery akurat teraz? 342 00:22:41,569 --> 00:22:42,889 Sama nie wiem. 343 00:22:43,050 --> 00:22:46,221 Jestem zaskoczona, że coś takiego nie miało miejsca wcześniej. 344 00:22:47,215 --> 00:22:48,777 Widzi pan, Bradley... 345 00:22:48,943 --> 00:22:51,691 nigdy nie miał charakteru. 346 00:22:52,033 --> 00:22:54,193 - Absolutnie żadnego. - Nigdy nie przyszło ci do głowy, 347 00:22:54,733 --> 00:22:57,226 że nie miał już siły żyć dalej... 348 00:22:57,412 --> 00:23:00,346 z biedną męczennicą, wiecznie dokuczającą... 349 00:23:00,580 --> 00:23:01,905 mu Louise? 350 00:23:02,093 --> 00:23:05,374 - Może dlatego zrobił coś takiego. - Emily, dość tego. 351 00:23:06,583 --> 00:23:09,412 I może mój drogi, hojny mąż... 352 00:23:09,633 --> 00:23:11,173 też jest za to odpowiedzialny? 353 00:23:11,477 --> 00:23:14,441 Może nie zrozumiałaś sugestii. Przestań w tej chwili. 354 00:23:14,610 --> 00:23:17,201 Hal Parker, sól naszej ziemi. 355 00:23:17,401 --> 00:23:18,956 Ulubiony telewizyjny prezenter, 356 00:23:19,077 --> 00:23:21,143 który opłacił rachunki Brada... 357 00:23:21,636 --> 00:23:24,602 i zadbał, by wiedział o tym cały świat. 358 00:23:25,493 --> 00:23:27,249 Sprawiłeś, że Brad poczuł się jak żebrak. 359 00:23:28,717 --> 00:23:30,197 Co ci to dało, kochanie? 360 00:23:30,378 --> 00:23:32,285 Dla odmiany poczułeś się jak mężczyzna? 361 00:23:32,505 --> 00:23:33,931 Powiedziałem ci, przestań! 362 00:23:34,411 --> 00:23:35,991 Tylko nie przed widownią. 363 00:23:36,371 --> 00:23:39,256 Pan Banaczek może być jednym z twoich fanów. 364 00:23:43,523 --> 00:23:45,791 Jest dość późno, moi drodzy. Dobranoc. 365 00:23:46,782 --> 00:23:49,153 Jesteś obrzydliwy. Oboje jesteście. 366 00:23:50,233 --> 00:23:53,249 Gdybym była na miejscu Brada, pewnie zrobiłabym to samo, co on. 367 00:23:53,910 --> 00:23:55,499 Tylko o wiele wcześniej. 368 00:24:01,573 --> 00:24:03,513 Ma pan jeszcze jakieś pytania? 369 00:24:05,294 --> 00:24:08,811 Czy grzechot tak wielu szkieletów rodzinnych już panu wystarczy? 370 00:24:10,536 --> 00:24:13,491 Sugeruję, 371 00:24:13,669 --> 00:24:15,295 aby wrócił pan kiedy indziej. 372 00:24:16,106 --> 00:24:17,513 Będzie jeszcze gorzej? 373 00:24:17,665 --> 00:24:19,798 Tak, niestety, najczęściej bywa gorzej. 374 00:24:19,966 --> 00:24:22,019 - W tym wypadku... - Odprowadzę pana do drzwi. 375 00:24:22,313 --> 00:24:25,278 Widzę, że Bradley Merrick wiódł idylliczne życie rodzinne. 376 00:24:25,549 --> 00:24:27,930 Niezależnie od tego, co zrobił, współczuję mu. 377 00:24:28,480 --> 00:24:30,318 Nikt nie zasługuje na taką nienawiść. 378 00:24:30,485 --> 00:24:32,214 Na pewno nikt tak słaby jak Brad. 379 00:24:33,108 --> 00:24:36,694 Powinienem przewidzieć taki numer, kiedy przeszedł załamanie. 380 00:24:36,866 --> 00:24:39,478 - Kiedy to miało miejsce? - Kilka miesięcy temu. 381 00:24:39,635 --> 00:24:41,882 Nie powiedziałem o tym rodzinie. Nie chciałem, 382 00:24:42,529 --> 00:24:44,175 żeby Brad czuł się zawstydzony. 383 00:24:44,335 --> 00:24:47,673 Tak naprawdę kryłem go, kiedy udał się do sanatorium, 384 00:24:48,086 --> 00:24:49,873 mówiąc, że wyjechał w interesach. 385 00:24:50,026 --> 00:24:51,574 Skoro znałeś Bradleya Merricka, 386 00:24:51,715 --> 00:24:53,861 po co go postawiłeś przy tych papierach? 387 00:24:54,134 --> 00:24:56,158 Brad to wiceprezes banku. 388 00:24:57,104 --> 00:24:58,596 Interesujący wybór. 389 00:24:59,549 --> 00:25:02,271 Ale to chyba niejedyny wiceprezes, który wpadł w kłopoty. 390 00:25:03,985 --> 00:25:05,679 Dziękuję, panie Peterson. Był pan pomocny. 391 00:25:05,848 --> 00:25:09,151 Jeśli jeszcze zechce pan pomówić, zapraszam do banku. 392 00:25:09,896 --> 00:25:11,803 Tak, chciałbym wpaść... 393 00:25:11,943 --> 00:25:14,774 i spojrzeć na jego ostatnie czeki z konta osobistego. 394 00:25:14,930 --> 00:25:16,993 - Kiedy tylko pan zechce. - Dzięki. 395 00:25:20,679 --> 00:25:23,413 - Jesteś śledczym ubezpieczeniowym? - Coś w tym stylu. 396 00:25:23,525 --> 00:25:25,604 Byłeś tam długo. Chyba się nie wygadali? 397 00:25:26,307 --> 00:25:27,469 Powiedzieli mi wszystko. 398 00:25:27,618 --> 00:25:29,589 Bez żartów. Co mówili? 399 00:25:32,313 --> 00:25:35,171 Powiedzieli, że Merrick zniknął z 1,75 mln dolarów. 400 00:25:36,664 --> 00:25:38,951 - Aleś nam pomógł. - Tym zajmuję się zawodowo. 401 00:25:59,688 --> 00:26:01,158 Naprawdę przepraszam. 402 00:26:01,342 --> 00:26:04,061 Musiałam schować się przed reporterami i policją. 403 00:26:04,314 --> 00:26:06,311 Nasz dom przypomina teraz więzienie 404 00:26:06,476 --> 00:26:09,832 i szpital psychiatryczny w jednym. 405 00:26:12,406 --> 00:26:14,821 Cześć. Vicki Merrick. 406 00:26:15,369 --> 00:26:16,916 Ja nazywam się Banaczek. 407 00:26:17,896 --> 00:26:20,149 Jeśli podrzuci mnie pan na najbliższy postój taksówek, 408 00:26:20,311 --> 00:26:21,923 już nie będę sprawiała kłopotu. 409 00:26:22,298 --> 00:26:24,124 Nie jest tak źle. 410 00:26:26,228 --> 00:26:29,130 Musi pan myśleć, że jestem szalona, ale nie wie pan, przez co przechodzę. 411 00:26:29,675 --> 00:26:32,388 Może i wiem. Właśnie rozmawiałem z twoją rodziną. 412 00:26:32,983 --> 00:26:35,950 W tym szpitalu psychiatrycznym raczej nikomu nie pomogą. 413 00:26:36,416 --> 00:26:38,089 Mnie pewnie też nie. 414 00:26:40,424 --> 00:26:42,861 Jest pan policjantem? 415 00:26:43,284 --> 00:26:44,603 Nie. 416 00:26:44,793 --> 00:26:46,993 Jestem pewnego rodzaju śledczym. 417 00:26:47,186 --> 00:26:48,589 Jakiego rodzaju? 418 00:26:49,808 --> 00:26:51,471 Czarujący, bystry, 419 00:26:51,643 --> 00:26:53,457 lojalny, szlachetny, 420 00:26:53,611 --> 00:26:56,132 - spostrzegawczy... - Jeśli wysadzi mnie pan tutaj, 421 00:26:56,296 --> 00:26:58,664 - resztę drogi mogę... - Czy po tym, jak ci pomogłem, 422 00:26:58,801 --> 00:27:01,864 nie sądzisz, że coś należy mi się w zamian? 423 00:27:02,708 --> 00:27:04,122 Na przykład? 424 00:27:04,398 --> 00:27:05,846 Postawisz mi lunch. 425 00:27:07,190 --> 00:27:08,533 Nie, dziękuję. 426 00:27:08,688 --> 00:27:11,602 Odpowiedziałam na tyle pytań, że starczy mi na całe życie. 427 00:27:12,065 --> 00:27:14,298 Inaczej do tego podejdziemy. 428 00:27:14,713 --> 00:27:16,757 Nie będzie żadnych pytań... 429 00:27:16,999 --> 00:27:18,847 i to ja zapłacę za lunch. 430 00:27:30,263 --> 00:27:33,151 Dla mnie potrawa ze ślimaków i sałatka. 431 00:27:33,358 --> 00:27:34,798 Bez nadmiaru buraków. 432 00:27:35,390 --> 00:27:37,560 A także stek au poivre... 433 00:27:37,713 --> 00:27:40,006 dla dwojga, średnio wysmażony. I czerwone wino. 434 00:27:41,790 --> 00:27:43,644 Na zdrowie. 435 00:27:44,445 --> 00:27:46,291 Taki śledczy to pożyje. 436 00:27:46,909 --> 00:27:48,233 A ty nie? 437 00:27:48,373 --> 00:27:49,936 Jesteś Merrick? 438 00:27:50,424 --> 00:27:52,180 Niech nie zwiedzie cię nazwisko. 439 00:27:52,453 --> 00:27:55,868 Dziadek bardzo dbał o to, żeby tatuś nie przepuścił spadku. 440 00:27:56,088 --> 00:27:58,294 Mamy nasze nazwisko, nasz dom... 441 00:27:58,455 --> 00:28:02,124 oraz miesięczny zasiłek, który frustruje matkę jak nic innego. 442 00:28:02,278 --> 00:28:03,401 Zauważyłem. 443 00:28:03,574 --> 00:28:06,368 Nienawidzę Hala Portera, ale raz powiedział coś zabawnego. 444 00:28:06,526 --> 00:28:07,891 Powiedział, że przy moich rodzicach 445 00:28:08,018 --> 00:28:10,497 każdy filmowy koszmar jest jak piknik. 446 00:28:10,791 --> 00:28:12,685 - Na pewno się nie zaśmiałaś. - Nie. 447 00:28:12,851 --> 00:28:16,055 W sumie przez ostatnie siedem lat unikałam swojej rodziny. 448 00:28:16,520 --> 00:28:18,353 Najpierw wyjechałam na studia, 449 00:28:18,519 --> 00:28:21,457 a potem spędziłam kilka lat, pracując w San Francisco. 450 00:28:21,760 --> 00:28:24,153 Wszystko, byle tylko nie być z nimi w domu. 451 00:28:24,311 --> 00:28:27,028 - Rzadko widujesz rodzinę? - Raz na jakiś czas. 452 00:28:27,243 --> 00:28:30,326 Żałuję, że przyjechałam teraz. 453 00:28:31,535 --> 00:28:34,339 Chyba już wcześniej wykonywałaś tę sztuczkę ze skrzynią? 454 00:28:34,513 --> 00:28:37,256 Tatuś i ja wykonywaliśmy sztuczki, odkąd byłam dzieckiem. 455 00:28:37,613 --> 00:28:40,734 To jedyne, co mogliśmy robić razem, aby rodzice się nie kłócili. 456 00:28:41,415 --> 00:28:43,019 Vicki, badałem sprawę... 457 00:28:43,159 --> 00:28:44,841 tej waszej iluzji. 458 00:28:45,668 --> 00:28:47,305 Kiedy uciekłaś ze skrzyni, 459 00:28:47,508 --> 00:28:49,298 dlaczego nie widziałaś ojca pod daszkiem? 460 00:28:49,439 --> 00:28:51,207 To odbywa się w ułamek sekundy. 461 00:28:51,554 --> 00:28:53,806 Kiedy wychodzę ze skrzyni, on jest już praktycznie w środku. 462 00:28:53,973 --> 00:28:55,763 - Ale go tam nie było. - Myślałam, że był. 463 00:28:56,822 --> 00:28:59,660 Skoro nie było go w środku, 464 00:29:00,346 --> 00:29:02,033 nie słyszałaś, jak uciekał ze sceny? 465 00:29:02,175 --> 00:29:05,151 Nie. Gdy pojawiłam się ponownie, publiczność klaskała. 466 00:29:05,439 --> 00:29:07,049 Tylko to słyszałam. 467 00:29:09,883 --> 00:29:11,526 Nie uwierzysz mi, 468 00:29:12,739 --> 00:29:14,811 ale mój ojciec nie ukradł tych papierów. 469 00:29:15,943 --> 00:29:18,291 Jest słaby, za dużo pije i jest hazardzistą. 470 00:29:18,437 --> 00:29:20,116 Wiem, że zdradzał mamę, 471 00:29:20,367 --> 00:29:22,582 ale nie jest zdolny do czegoś takiego. 472 00:29:22,969 --> 00:29:24,801 - I to mnie martwi. - Dlaczego? 473 00:29:24,968 --> 00:29:26,981 Jeśli nie on jest złodziejem, 474 00:29:27,148 --> 00:29:28,701 to ktoś może go wykorzystywać. 475 00:29:29,550 --> 00:29:32,410 - Przepadł bez śladu i... - Boisz się, 476 00:29:32,717 --> 00:29:34,166 że coś mu się stało? 477 00:29:36,530 --> 00:29:37,951 Dlatego potrzebuję pomocy. 478 00:29:38,483 --> 00:29:41,138 Banaczek, pomóż mi odnaleźć mojego ojca. 479 00:29:41,388 --> 00:29:42,860 Właśnie to próbuję zrobić. 480 00:29:43,048 --> 00:29:46,161 Dostanę 175 tys. dolarów honorarium. 481 00:29:46,363 --> 00:29:49,026 - Za znalezienie papierów? - Za znalezienie twojego ojca. 482 00:29:49,396 --> 00:29:51,249 To dwie różne rzeczy. 483 00:29:51,916 --> 00:29:55,101 Najlepszym sposobem, aby to udowodnić, jest znalezienie taty. 484 00:29:57,511 --> 00:30:00,530 Nie interesuje cię sprawiedliwość, tylko twoje głupie honorarium. 485 00:30:00,696 --> 00:30:02,663 Kto powiedział, że to dwie różne rzeczy? 486 00:30:05,656 --> 00:30:08,066 - Zostawisz mnie samego? - Nie. 487 00:30:08,554 --> 00:30:10,571 Zadzwonię do szefa w San Francisco 488 00:30:11,384 --> 00:30:13,141 i powiem mu, że nie wrócę do pracy, 489 00:30:13,261 --> 00:30:15,173 dopóki nie oczyścisz imienia mojego ojca. 490 00:30:33,396 --> 00:30:34,730 Banaczek? 491 00:30:35,029 --> 00:30:36,493 Wracaj do samochodu. 492 00:30:36,922 --> 00:30:38,541 Złożymy ci wizytę. 493 00:30:39,148 --> 00:30:40,489 Dokąd? 494 00:30:40,872 --> 00:30:42,573 Dowiesz się, kiedy tam dotrzesz. 495 00:30:42,853 --> 00:30:45,071 Nigdy nie idę na imprezę, nie znając gospodarza. 496 00:30:45,314 --> 00:30:48,089 Nie zgrywaj chojraka. Wracaj do auta. 497 00:31:09,290 --> 00:31:11,846 Dokąd? 498 00:31:17,457 --> 00:31:18,874 Panie Barker... 499 00:31:19,532 --> 00:31:21,832 myślę, że przyda się panu nowa sekretarka. 500 00:31:23,593 --> 00:31:24,944 Przepraszam, 501 00:31:25,100 --> 00:31:28,171 Leo czasami wpada w nadmierny entuzjazm. 502 00:31:28,344 --> 00:31:30,453 Poprosiłem go grzecznie, zaczął się stawiać. 503 00:31:30,610 --> 00:31:32,190 Tam, skąd pochodzę, 504 00:31:32,350 --> 00:31:35,339 celowanie do kogoś ze spluwy nie uchodzi za grzeczne. 505 00:31:36,196 --> 00:31:37,981 Może tak jest tam, skąd pan pochodzi. 506 00:31:39,158 --> 00:31:40,529 Leo, pogadamy później. 507 00:31:40,683 --> 00:31:42,221 - Panie Barker... - Wynocha. 508 00:31:50,083 --> 00:31:53,516 A skąd pochodzę, według pana? 509 00:31:53,686 --> 00:31:55,138 Z South Side w Chicago, 510 00:31:55,332 --> 00:31:57,356 gdzie urzędował Maxie „Rzeźnik” Barker, 511 00:31:58,036 --> 00:32:00,026 jeden z ostatnich wielkich gangsterów. 512 00:32:00,222 --> 00:32:01,753 On już nie żyje. 513 00:32:01,906 --> 00:32:04,406 Oczywiście, teraz jest tylko J. Maxwell Barker, 514 00:32:04,705 --> 00:32:06,291 znany filantrop... 515 00:32:06,565 --> 00:32:08,525 i natchniony obywatel, 516 00:32:08,879 --> 00:32:11,326 który wciąż pozwala swym chłopcom bawić się bronią. 517 00:32:15,143 --> 00:32:16,727 Usiądź. 518 00:32:17,878 --> 00:32:19,221 Proszę. 519 00:32:19,720 --> 00:32:21,062 Dziękuję. 520 00:32:21,629 --> 00:32:23,576 - Sherry? - Nie, dzięki. 521 00:32:25,958 --> 00:32:28,801 Panie Banaczek, zaoszczędziłby pan wszystkim kłopotu, 522 00:32:28,955 --> 00:32:30,648 gdyby odebrał pan telefon. 523 00:32:31,101 --> 00:32:33,793 Telefony odbieram, rozkazy ignoruję. 524 00:32:33,979 --> 00:32:37,319 - Pracuje pan dla Gwarancji Wspólnoty? - Współpracuję z nimi. 525 00:32:37,523 --> 00:32:40,136 Szuka pan Merricka i papierów. Zgadza się? 526 00:32:40,502 --> 00:32:43,173 - Owszem. - Jak pan myśli, do kogo one należą? 527 00:32:45,263 --> 00:32:47,763 Ten idiota Simms nie wspomniał o tym? 528 00:32:47,972 --> 00:32:49,295 Nie, 529 00:32:49,461 --> 00:32:51,741 ale to wyjaśnia jego większą nerwowość niż zazwyczaj. 530 00:32:51,890 --> 00:32:54,471 Minął niemal tydzień, a ślad po Merricku zaginął. 531 00:32:54,755 --> 00:32:56,598 W Chicago za starych czasów wykurzyłbym go 532 00:32:56,757 --> 00:32:58,413 w kilka godzin, bez policji. 533 00:32:58,580 --> 00:33:00,756 Skąd to poruszenie, panie Barker. 534 00:33:01,346 --> 00:33:03,249 Jeśli papiery wartościowe nie odnajdą się, 535 00:33:03,518 --> 00:33:05,691 Gwarancja Wspólnoty pokryje każdy cent. 536 00:33:05,844 --> 00:33:08,714 Nie chcę żadnej płatności gotówkowej, chcę tylko te papiery. 537 00:33:08,930 --> 00:33:11,831 - Dlaczego? - Nie muszę panu tego wyjaśniać. 538 00:33:12,129 --> 00:33:13,535 Maxwell... 539 00:33:13,868 --> 00:33:15,756 kochanie, przepraszam, że przeszkadzam, 540 00:33:16,298 --> 00:33:19,573 ale Orsini dziś po południu pokazuje swoją jesienną kolekcję. 541 00:33:19,760 --> 00:33:21,070 Muszę być tam o 14.30. 542 00:33:21,203 --> 00:33:23,209 - Orsini, ten cholerny… - Kotku. 543 00:33:23,335 --> 00:33:26,285 Obiecałam Denise i Rosemarie, że spotkamy się na drinka. 544 00:33:26,581 --> 00:33:29,004 - Jestem już spóźniona. - Gloria, może lepiej pomówmy... 545 00:33:29,151 --> 00:33:31,464 o twoich zeszłomiesięcznych wydatkach? 546 00:33:31,888 --> 00:33:34,174 Z początku myślałem, że to błąd. 547 00:33:34,354 --> 00:33:36,121 Kochanie, obiecuję tym razem... 548 00:33:36,480 --> 00:33:38,660 nie będę taka ekstrawagancka. 549 00:33:44,634 --> 00:33:46,136 Maxwell... 550 00:33:46,580 --> 00:33:48,430 nie przedstawiłeś nas sobie. 551 00:33:48,896 --> 00:33:51,263 To pan Banaczek. A to moja żona, Gloria. 552 00:33:52,091 --> 00:33:54,388 - Miło mi pana poznać. - Wzajemnie. 553 00:33:55,253 --> 00:33:57,464 Prowadzi pan interesy z moim mężem? 554 00:33:58,662 --> 00:34:01,006 W pewien sposób, tak. 555 00:34:01,281 --> 00:34:02,848 Ależ ekscytujące. 556 00:34:04,213 --> 00:34:06,000 Maxwell, jesteś aniołem. 557 00:34:08,963 --> 00:34:11,951 Koniecznie zaproś pana Banaczka na kolację lub lunch, 558 00:34:12,616 --> 00:34:13,963 lub coś w podobie. 559 00:34:14,201 --> 00:34:16,818 - Do zobaczenia, panie Banaczek. - Do widzenia. 560 00:34:20,101 --> 00:34:21,562 Pańska żona jest urocza. 561 00:34:22,016 --> 00:34:23,660 Ale nie jest matką tej trójki? 562 00:34:23,907 --> 00:34:25,583 To dzieci z pierwszego małżeństwa. 563 00:34:25,936 --> 00:34:28,160 Ale nie zaprosiłem pana tu, by rozmawiać o Glorii. 564 00:34:28,542 --> 00:34:29,924 Od tej chwili... 565 00:34:30,123 --> 00:34:32,328 proszę mnie informować o wszystkim, co się dzieje. 566 00:34:32,794 --> 00:34:35,073 Jak pojawi się najmniejsza wskazówka, gdzie jest Merrick, 567 00:34:35,228 --> 00:34:37,868 - chcę usłyszeć o tym pierwszy. - Albo naśle pan na mnie Leo. 568 00:34:38,280 --> 00:34:40,986 Nie. Znam osoby o wiele mądrzejsze niż Leo. 569 00:34:41,447 --> 00:34:42,970 I o wiele twardsze. 570 00:34:45,170 --> 00:34:47,208 W takim razie, pozostanę w kontakcie. 571 00:35:27,781 --> 00:35:29,109 Szefie? 572 00:35:31,029 --> 00:35:32,430 Szefie? 573 00:35:32,869 --> 00:35:35,535 Niemożliwe, żeby ktokolwiek mógł stąd uciec. 574 00:35:35,861 --> 00:35:37,589 Mogę zejść? 575 00:35:38,130 --> 00:35:39,651 Kreci mi się w głowie. 576 00:35:42,635 --> 00:35:44,055 Skąd wiesz? 577 00:35:44,314 --> 00:35:45,808 Szefie, proszę. 578 00:35:47,434 --> 00:35:48,958 Dostaję krwawienia z nosa. 579 00:35:49,282 --> 00:35:50,892 Dobrze, zejdź. 580 00:36:12,191 --> 00:36:13,693 Są jakieś zapadnie? 581 00:36:13,883 --> 00:36:16,208 Nie. Twarda podłoga. 582 00:36:20,004 --> 00:36:21,358 Może... 583 00:36:22,761 --> 00:36:26,055 może właśnie nad zapadnią są jakieś solidne drzwi? 584 00:36:26,447 --> 00:36:27,762 Po co? 585 00:36:29,029 --> 00:36:30,855 Kto wie, po co ludzie robią pewne rzeczy? 586 00:36:46,025 --> 00:36:48,339 A może Merrick uciekł przez okno? 587 00:36:52,028 --> 00:36:53,339 Widzisz tu jakieś? 588 00:36:55,323 --> 00:36:57,596 Nie, ale muszą mieć jakieś okna. 589 00:36:58,416 --> 00:37:00,200 Może je zamurowali. 590 00:37:00,593 --> 00:37:03,180 Po tym, jak zbudowali podłogę nad zapadnią. 591 00:37:07,519 --> 00:37:10,298 Dobrze, szefie, myliłem się. 592 00:37:11,030 --> 00:37:12,388 Więc powiedz mi, 593 00:37:12,681 --> 00:37:14,214 jak on uciekł? 594 00:37:16,151 --> 00:37:17,993 Za sceną jest tylko jedno wyjście, 595 00:37:18,147 --> 00:37:19,823 które było zablokowane. Tak? 596 00:37:19,973 --> 00:37:21,841 - Tak. - I sam mi powiedziałeś, 597 00:37:21,994 --> 00:37:24,318 że w przejściach teatru stali policjanci. 598 00:37:25,390 --> 00:37:27,400 - Więc... - Więc gdyby to było łatwe, 599 00:37:27,553 --> 00:37:30,528 nie płaciliby 175 tys. dolarów, by dowiedzieć się, jak to się stało. 600 00:37:30,822 --> 00:37:32,763 Dzień dobry. 601 00:37:33,281 --> 00:37:34,993 Nazywam się Phil Ross. 602 00:37:35,253 --> 00:37:37,339 To mój partner, Curt Steiner. 603 00:37:37,960 --> 00:37:41,278 Policja wreszcie dała nam pozwolenie, by zebrać swoje rzeczy. 604 00:37:42,530 --> 00:37:44,236 Pan jest z firmy gwarancyjnej? 605 00:37:44,398 --> 00:37:46,818 Blisko. Nazywam się Banaczek, a to jest Jay Drury. 606 00:37:47,934 --> 00:37:49,544 Jesteście producentami widowiska? 607 00:37:49,702 --> 00:37:51,786 A mógł pan nie poruszać tego tematu. 608 00:37:51,965 --> 00:37:53,416 - Partnerzy? - Nie do końca. 609 00:37:53,563 --> 00:37:55,417 Zajmuję się głównie rezerwacjami w klubie nocnym. 610 00:37:55,610 --> 00:37:57,596 Pan Steiner zajmuje się koncertami, 611 00:37:57,756 --> 00:38:00,190 ale poprosił mnie o pomoc przy tym występie. 612 00:38:00,368 --> 00:38:03,292 Nie wiedziałem zbyt wiele o magikach, 613 00:38:03,518 --> 00:38:06,458 ani o widzach, którym powinienem zareklamować takie show. 614 00:38:06,883 --> 00:38:10,089 Pan Ross był na tyle dobry, że mi pomógł. 615 00:38:10,823 --> 00:38:13,312 I proszę zobaczyć, ile przyniosłem panu problemów. 616 00:38:13,786 --> 00:38:15,358 Proszę się nie przejmować. 617 00:38:15,684 --> 00:38:18,261 W moim biznesie to chleb powszedni. 618 00:38:19,608 --> 00:38:22,256 Panie Steiner, mogę zadać kilka pytań? 619 00:38:22,420 --> 00:38:25,625 Czy powiem panu coś, czego nie mówiłem już policjantom setki razy? 620 00:38:25,955 --> 00:38:27,643 Dobrze znał pan Bradleya Merricka? 621 00:38:27,803 --> 00:38:29,763 Myślałem, że jest moim aniołem stróżem. 622 00:38:30,063 --> 00:38:32,756 Kiedy przybyłem do tego kraju, ponad rok temu, 623 00:38:33,165 --> 00:38:34,791 było mi ciężko. 624 00:38:34,944 --> 00:38:37,579 Znałem licznych europejskich artystów koncertowych, 625 00:38:37,726 --> 00:38:41,241 ale większość miała długoterminowe zobowiązania u innych impresariów. 626 00:38:41,580 --> 00:38:43,340 Więc, jak już wspomniałem, 627 00:38:43,539 --> 00:38:45,833 było mi naprawdę ciężko. 628 00:38:46,298 --> 00:38:47,859 Dzięki swoim przyjaciołom... 629 00:38:48,014 --> 00:38:49,728 poznałem pana Merricka. 630 00:38:49,991 --> 00:38:52,417 Magiczny pokaz był jego pomysłem. 631 00:38:52,835 --> 00:38:54,528 Nie mógł mi lepiej pomóc. 632 00:38:54,767 --> 00:38:57,395 Zmusił wszystkich do kupienia biletów. 633 00:38:57,696 --> 00:39:00,923 Większość osób występujących w pokazie to jego przyjaciele. 634 00:39:01,823 --> 00:39:04,254 Widział pan Merricka tej nocy, gdy zniknął? 635 00:39:04,474 --> 00:39:06,263 Wyłącznie na scenie. 636 00:39:06,476 --> 00:39:09,243 Poszedłem pogadać z obsługą kasy. 637 00:39:09,696 --> 00:39:13,673 Potem zobaczyłem go na scenie teatralnej. 638 00:39:14,400 --> 00:39:17,346 Poczułem ulgę, naprawdę. 639 00:39:17,719 --> 00:39:21,348 Widziałem go chwilę przed tym. 640 00:39:21,555 --> 00:39:24,102 Przechodził obok mnie, żeby porozmawiać z córką. 641 00:39:24,338 --> 00:39:26,026 - Urocza dziewczyna. - Vicki. 642 00:39:26,240 --> 00:39:28,503 Właśnie, Vicki. Stresowała się... 643 00:39:28,684 --> 00:39:30,105 bo ojciec bardzo się spóźniał. 644 00:39:30,278 --> 00:39:33,004 Uspokoiłem ją. Powiedziałem, że wystąpią później. 645 00:39:33,651 --> 00:39:35,107 Przyszedł... 646 00:39:35,273 --> 00:39:37,707 pięć minut później, niemal od razu weszli na scenę. 647 00:39:38,018 --> 00:39:40,549 Nie mógł pojawić się przed wejściem do budynku. 648 00:39:41,668 --> 00:39:44,969 Musiałby zejść po schodach przed cała widownią. 649 00:39:45,342 --> 00:39:47,387 Ktoś na pewno by go zauważył. 650 00:39:47,673 --> 00:39:49,480 Naprawdę nie wiem, jak on zniknął. 651 00:39:49,640 --> 00:39:51,917 Wiem tylko, że pognałem na scenę 652 00:39:52,234 --> 00:39:55,035 i błagałem, żeby nie przerywali występu. 653 00:39:55,480 --> 00:39:58,750 Niestety, nie udało się. 654 00:39:59,353 --> 00:40:02,833 Mówi „niestety”, bo musimy zwrócić koszty. 655 00:40:03,357 --> 00:40:04,826 Naszym problemem nadal są 656 00:40:04,973 --> 00:40:07,361 wynajem teatru, koszty reklamy i płace. 657 00:40:07,520 --> 00:40:09,823 Udam się do Nowego Jorku lub w inne miejsce 658 00:40:10,011 --> 00:40:11,476 i zacznę wszystko od nowa. 659 00:40:11,721 --> 00:40:13,461 Tutaj ludzie zawsze będą pamiętać 660 00:40:13,622 --> 00:40:16,187 Curta Steinera jako impresaria, który wyczarował 661 00:40:16,380 --> 00:40:18,003 kradzież dwóch milionów dolarów. 662 00:40:18,195 --> 00:40:19,708 Niekoniecznie. 663 00:40:20,592 --> 00:40:22,971 Wie pan, kim jest Edward J. Smith? 664 00:40:23,802 --> 00:40:25,778 Nie kojarzę go. 665 00:40:26,808 --> 00:40:28,125 A widzi pan? 666 00:40:28,285 --> 00:40:30,131 To był kapitan Titanica. 667 00:40:31,080 --> 00:40:32,399 Miłego dnia, panowie. 668 00:40:41,865 --> 00:40:43,645 Tu pokój 802. 669 00:40:44,917 --> 00:40:48,004 Czy można przysłać tu natychmiast boya hotelowego? 670 00:40:49,243 --> 00:40:51,812 Chcę, żeby zabrał nasze torby na dół. 671 00:40:52,604 --> 00:40:54,548 Tak, pokój 802. 672 00:40:57,151 --> 00:40:59,968 Szefie, wiesz... 673 00:41:00,320 --> 00:41:02,430 cieszę się, że idziemy do Imperiala. 674 00:41:02,993 --> 00:41:05,027 Jeśli chodzi o Vegas, to miejsce tętni życiem. 675 00:41:05,192 --> 00:41:08,319 Nie wybraliśmy tego miejsca dla twojej rozrywki. 676 00:41:08,615 --> 00:41:11,006 Wiem, to z powodu pana Merricka. 677 00:41:11,882 --> 00:41:14,506 Naprawdę myślisz, że wydał tam fortunę? 678 00:41:15,014 --> 00:41:16,620 W banku znalazłem duży, anulowany czek, 679 00:41:16,753 --> 00:41:18,586 wystawiony na Imperial dwa tygodnie temu. 680 00:41:19,451 --> 00:41:22,792 - Oczywiście on... - Pewnie ktoś stamtąd go cisnął. 681 00:41:23,406 --> 00:41:26,029 To wyjaśnia, dlaczego ukradł te papiery wartościowe. 682 00:41:26,788 --> 00:41:28,924 Jeśli znasz odpowiedzi, nie musimy tam iść. 683 00:41:29,055 --> 00:41:30,401 Nie znam. 684 00:41:30,662 --> 00:41:32,901 Ale chciałem pomóc na dobry początek. 685 00:41:33,926 --> 00:41:36,520 Zrobisz coś z tymi wiadomościami dla panny Merrick? 686 00:41:37,083 --> 00:41:39,260 - Gdy wrócę. - Jest tam też kilka telefonów... 687 00:41:39,408 --> 00:41:41,250 - od Maxwella Barkera. - Widzę. 688 00:41:41,400 --> 00:41:44,633 Czego on od ciebie chce? Akcje i obligacje są jego, prawda? 689 00:41:44,810 --> 00:41:47,716 - Tak. - Dostanie pieniądze z ubezpieczenia, 690 00:41:47,897 --> 00:41:49,392 nawet jeśli ich nie znajdziesz? 691 00:41:49,534 --> 00:41:51,256 - Tak. - Jaki jest jego problem? 692 00:41:52,033 --> 00:41:53,405 Dobre pytanie. 693 00:41:53,551 --> 00:41:54,998 Ale jaka jest odpowiedź? 694 00:41:55,513 --> 00:41:57,340 Jay, nie wiesz, że kiedy ktoś mówi: 695 00:41:57,508 --> 00:41:59,500 „dobre pytanie”, to nie zna odpowiedzi? 696 00:42:01,736 --> 00:42:03,763 Boy hotelowy. Obsługa... 697 00:42:04,609 --> 00:42:07,345 hotelu w dzisiejszych czasach to dramat. 698 00:42:07,525 --> 00:42:09,270 Znieś te torby, kolego. 699 00:42:09,470 --> 00:42:11,917 Jestem feministką, ale to jakiś absurd. 700 00:42:12,450 --> 00:42:14,566 - A ty, dokąd? - Do Vegas. 701 00:42:14,727 --> 00:42:16,108 Z tobą. 702 00:42:16,328 --> 00:42:18,714 - Zejdę po samochód, szefie. - Chwileczkę. 703 00:42:32,136 --> 00:42:33,645 Ależ, szefie. 704 00:42:35,636 --> 00:42:38,076 Skąd przekonanie, że jedziemy do Las Vegas? 705 00:42:38,586 --> 00:42:40,688 Nie raczyłeś odebrać telefonu, 706 00:42:40,866 --> 00:42:43,658 więc odbyłam pogawędkę z recepcjonistą, taką od serca. 707 00:42:43,816 --> 00:42:46,486 Vicki, bądź dobrą dziewczynką i wracaj do domu. 708 00:42:46,873 --> 00:42:48,296 Dotyczy to mojego ojca. 709 00:42:48,516 --> 00:42:50,785 Wiem o tym. Mam prawo z tobą jechać. 710 00:42:50,965 --> 00:42:53,135 Jay i ja chcielibyśmy, byś z nami jechała, 711 00:42:53,278 --> 00:42:54,833 ale w Vegas trwają konwencje. 712 00:42:55,369 --> 00:42:57,957 Dostaliśmy tylko dwa pokoje jednoosobowe. 713 00:42:58,100 --> 00:42:59,457 Martwisz się o swoją reputację? 714 00:42:59,623 --> 00:43:01,208 Nie, odkąd skończyłem 13,5 roku. 715 00:43:01,595 --> 00:43:04,500 Banaczek, proszę. Nie będę w niczym przeszkadzać. 716 00:43:08,877 --> 00:43:10,511 - Pański bagaż? - Tak, proszę. - I ten. 717 00:43:10,696 --> 00:43:12,638 - Dziękuję. - Jest weekend. 718 00:43:12,767 --> 00:43:14,770 Skąd wiesz, czy zarezerwujesz samolot? 719 00:43:32,566 --> 00:43:34,042 A oto drugi pokój. 720 00:43:34,435 --> 00:43:36,375 Oczywiście ma osobne łóżko. 721 00:43:36,740 --> 00:43:38,083 Ty je weźmiesz, Jay. 722 00:43:38,448 --> 00:43:40,230 Gdzie zanieść pani bagaż? 723 00:43:40,884 --> 00:43:42,433 Na pewno nie do mojego pokoju. 724 00:43:42,576 --> 00:43:44,292 Może zostać tu. Jestem dżentelmenem. 725 00:43:45,813 --> 00:43:47,875 - Przepraszam. - Dzięki. 726 00:43:48,795 --> 00:43:50,250 To wszystko, dziękuję. 727 00:43:52,442 --> 00:43:54,583 Dziękuję bardzo. 728 00:44:00,942 --> 00:44:02,294 Czarująco. 729 00:44:02,501 --> 00:44:04,694 Nie jest zbyt tłoczno. 730 00:44:06,315 --> 00:44:08,310 Preferujesz którąś stronę pokoju? 731 00:44:09,087 --> 00:44:10,839 Wybierz sobie, dostosuję się. 732 00:44:11,553 --> 00:44:13,600 - A jak łóżko? - Urocze. 733 00:44:14,415 --> 00:44:16,687 - Poduszki są wystarczająco miękkie? - Są boskie. 734 00:44:16,998 --> 00:44:19,673 Zwykle śpię po prawej stronie łóżka. 735 00:44:24,246 --> 00:44:26,230 Czy jest to dla ciebie standardowa procedura? 736 00:44:26,625 --> 00:44:29,988 Nie. Sytuacja jest niestandardowa. 737 00:44:30,189 --> 00:44:32,464 Mężczyzna, atrakcyjna kobieta, 738 00:44:33,076 --> 00:44:34,596 pokój hotelowy w Las Vegas. 739 00:44:35,043 --> 00:44:36,417 Co się zmieniło? 740 00:44:36,736 --> 00:44:39,813 Sama nie wiem. To, że chodzi o mojego ojca. 741 00:44:40,460 --> 00:44:42,208 Tak myślałem, że to powiesz. 742 00:44:42,973 --> 00:44:44,798 Porozmawiamy o nas, 743 00:44:45,757 --> 00:44:47,208 jak rozwiążę tę sprawę. 744 00:44:48,683 --> 00:44:50,430 Nie chcę czekać tak długo. 745 00:44:51,405 --> 00:44:53,750 Jeśli masz za dużo na głowie, przegapisz całą zabawę. 746 00:44:58,498 --> 00:45:00,651 - Jesteś sam? - Co? 747 00:45:01,415 --> 00:45:04,083 Nieważne. Zajmę drugą stronę łóżka. 748 00:45:04,724 --> 00:45:06,048 Dobranoc, Vicki. 749 00:45:10,956 --> 00:45:13,147 Żadnych rachunków, żadnych wpisów. 750 00:45:13,748 --> 00:45:15,298 A napiwki? 751 00:45:16,226 --> 00:45:17,500 Rozumiem. Dzięki, Lou. 752 00:45:18,629 --> 00:45:21,198 Saharze Merrick także nie był winien ani grosza. 753 00:45:21,329 --> 00:45:23,721 Panie Harvey, potrzebna jest pańska zgoda. 754 00:45:24,112 --> 00:45:25,696 Nie ma mowy. 755 00:45:25,843 --> 00:45:28,826 Przekroczył linię kredytową, żadnych więcej czeków. 756 00:45:29,405 --> 00:45:32,520 Mogę podzwonić w pare miejsc, ale to strata czasu. 757 00:45:32,723 --> 00:45:35,254 Z tego, co zrozumiałem, Merrick nie był hazardzistą. 758 00:45:35,449 --> 00:45:38,200 Mam tylko czek, który on wystawił na twój hotel. 759 00:45:38,949 --> 00:45:40,667 Co Merrick robił w Vegas? 760 00:45:40,999 --> 00:45:43,251 Panowie przyjeżdżają tu, by się zrelaksować 761 00:45:43,431 --> 00:45:45,555 i znaleźć osobę atrakcyjną. 762 00:45:45,896 --> 00:45:47,256 Masz jego zdjęcie? 763 00:45:48,106 --> 00:45:49,770 Rozpoznasz go na zdjęciu? 764 00:45:50,241 --> 00:45:53,480 Masz pojęcie, ile osób widuję tu dziennie? 765 00:45:58,617 --> 00:46:00,221 Panie Banaczek! 766 00:46:01,453 --> 00:46:02,868 Witam! 767 00:46:04,798 --> 00:46:07,495 - Cześć. - Proszę przyjść na drinka! 768 00:46:08,836 --> 00:46:11,333 Pokój 812. Może około szóstej? 769 00:46:11,861 --> 00:46:13,333 Postaram się. 770 00:46:19,752 --> 00:46:21,353 Kto to był? 771 00:46:22,348 --> 00:46:23,721 Kto to był? 772 00:46:24,179 --> 00:46:27,009 Druga żona Maxwella Barkera. 773 00:46:29,015 --> 00:46:30,352 Urocza. 774 00:46:31,310 --> 00:46:33,423 Trochę krzykliwa, ale urocza. 775 00:46:33,973 --> 00:46:35,542 To twój typ, jak mniemam. 776 00:46:36,133 --> 00:46:37,819 Jej mąż też jest uroczy. 777 00:46:38,074 --> 00:46:40,501 Ma cholerny tupet, pokazując się w tym hotelu. 778 00:46:40,688 --> 00:46:43,138 - Wyjaśni pan, dlaczego? - Nie. To zbyt długa historia. 779 00:46:46,158 --> 00:46:48,385 Nie jestem pewien, ale to chyba ten facet. 780 00:46:49,138 --> 00:46:51,839 Myślę, że to ten, który narzucał się Shirley Cole. 781 00:46:52,200 --> 00:46:54,805 - Kim jest Shirley Cole? - To tancerka. 782 00:46:54,999 --> 00:46:58,076 Miła dziewczyna, ale nie jest za bystra. 783 00:47:00,815 --> 00:47:03,318 - Panna Cole? - Tak? 784 00:47:03,821 --> 00:47:06,383 - Pan z policji? - Z ubezpieczeń. 785 00:47:06,610 --> 00:47:08,086 Ona nic o tym nie wie. 786 00:47:08,336 --> 00:47:11,083 - O czym? - O czymkolwiek chcesz wiedzieć. 787 00:47:11,413 --> 00:47:13,013 Mnie możesz spytać o cokolwiek. 788 00:47:13,191 --> 00:47:15,441 A może chodzi o tego przerażającego Engela? 789 00:47:15,598 --> 00:47:17,298 Nikt go nie wyrolował. 790 00:47:17,506 --> 00:47:19,646 Był po prostu tak najebany, że nie pamięta, 791 00:47:19,766 --> 00:47:22,682 jak przegrał kupę forsy w kości. 792 00:47:23,014 --> 00:47:25,312 - Prawda, Shirley? - Skąd pan jest? 793 00:47:25,891 --> 00:47:27,583 - Los Angeles. - LA? 794 00:47:27,726 --> 00:47:30,303 Uwielbiam LA. Jadę tam w przyszłym tygodniu. 795 00:47:30,804 --> 00:47:32,236 Brawo! 796 00:47:32,589 --> 00:47:35,138 Chciałbym uzyskać informacje nt. pani przyjaciela. 797 00:47:35,296 --> 00:47:37,777 Znajomy powiedział, że dostanę rolę w serialu. 798 00:47:37,915 --> 00:47:39,221 Wspaniale. 799 00:47:39,741 --> 00:47:41,812 Chodzi o Bradleya Merricka. 800 00:47:43,665 --> 00:47:47,319 Ach, tak. Zobaczymy się za kulisami. 801 00:47:47,473 --> 00:47:50,214 Shirley, już powinnyśmy tam być. 802 00:47:50,381 --> 00:47:51,713 Zaraz przyjdę. 803 00:47:51,999 --> 00:47:54,305 A ja będę tutaj pomiędzy występami. 804 00:47:54,807 --> 00:47:56,298 - Chodź. - Zapamiętam. 805 00:48:00,066 --> 00:48:02,807 Pan Merrick ma poważne kłopoty? 806 00:48:04,563 --> 00:48:07,008 Czytałam o tym w gazecie. 807 00:48:07,483 --> 00:48:10,668 Co za szkoda. To taki miły facet. 808 00:48:11,428 --> 00:48:13,925 Nie jak te świnie, które rzucają mi pięć dolarów 809 00:48:14,086 --> 00:48:15,663 i wierzą, że do nich należę. 810 00:48:16,149 --> 00:48:18,193 Merrick był tu prawie miesiąc temu. 811 00:48:18,573 --> 00:48:20,029 Widziała go pani ponownie? 812 00:48:20,245 --> 00:48:22,083 Nie, tylko wtedy. 813 00:48:23,070 --> 00:48:25,298 Stracił wtedy dużo pieniędzy przy stołach? 814 00:48:26,066 --> 00:48:28,256 Nawet nie podszedł do stołu do gry. 815 00:48:30,001 --> 00:48:33,417 Myślałam, że ta znajomość okaże się... 816 00:48:34,752 --> 00:48:36,122 naprawdę wyjątkowa. 817 00:48:36,350 --> 00:48:38,423 Jednak tak się nie stało. 818 00:48:38,805 --> 00:48:40,609 Pan Merrick był naprawdę... 819 00:48:41,051 --> 00:48:43,118 mężczyzną pełnym klasy. 820 00:48:43,291 --> 00:48:45,763 Ale to nie była udawana klasa. 821 00:48:45,924 --> 00:48:47,645 Przejrzę takich w minutę. 822 00:48:47,891 --> 00:48:50,464 Był prawdziwym dżentelmenem. 823 00:48:52,016 --> 00:48:53,734 Ale niestety... 824 00:48:54,583 --> 00:48:56,951 chciał mnie tylko umówić z przyjacielem. 825 00:48:57,278 --> 00:48:58,631 Z przyjacielem? 826 00:48:59,658 --> 00:49:01,006 Wie pan, 827 00:49:01,156 --> 00:49:03,214 Merrick zostawił mi list pożegnalny. 828 00:49:04,388 --> 00:49:07,292 Później, po kilku godzinach przyszedł ten przyjaciel. 829 00:49:07,945 --> 00:49:09,603 Był w porządku, 830 00:49:09,806 --> 00:49:12,339 był miły, ale nie miał... 831 00:49:12,503 --> 00:49:14,785 klasy jak pan Merrick. 832 00:49:14,958 --> 00:49:16,639 Przepraszam, blondasku, 833 00:49:16,786 --> 00:49:19,118 ale ona straci przez ciebie robotę. 834 00:49:19,863 --> 00:49:22,004 Pamięta pani nazwisko tego przyjaciela? 835 00:49:22,307 --> 00:49:24,448 Jasne. 836 00:49:24,607 --> 00:49:26,081 Ale pogadajmy u mnie. 837 00:49:26,239 --> 00:49:28,090 Mógłbyś wpaść, 838 00:49:28,263 --> 00:49:29,815 wypijemy drinka. 839 00:49:29,975 --> 00:49:32,266 Przyjdź około szóstej rano. 840 00:49:32,403 --> 00:49:35,022 Mam randkę późnym wieczorem, ale chętnie ci pomogę. 841 00:49:35,173 --> 00:49:37,542 - Gdzie przebywasz w LA? - Dałaś adres policjantowi? 842 00:49:38,228 --> 00:49:39,833 The Chateau Royale. 843 00:49:40,179 --> 00:49:41,553 Świetnie. 844 00:49:53,843 --> 00:49:55,651 Co w tym złego, że jestem z tobą? 845 00:49:56,049 --> 00:49:58,096 Mówiłeś, że Shirley Cole znała mojego ojca. 846 00:49:58,344 --> 00:50:00,458 Uwierz mi, Vicki, to nie pomoże. 847 00:50:02,782 --> 00:50:04,103 Dlaczego nie? 848 00:50:05,076 --> 00:50:06,466 To będzie pierwszy raz, 849 00:50:06,613 --> 00:50:09,096 kiedy pójdę do mieszkania tancerki ze swoją randką. 850 00:51:03,075 --> 00:51:05,506 Cały czas myślę o tym, że to mogło też spotkać mojego ojca. 851 00:51:07,021 --> 00:51:09,421 Nie wierzyłeś, kiedy mówiłam, że ktoś go wykorzystuje. 852 00:51:09,578 --> 00:51:10,978 Nadal mi się to nie klei. 853 00:51:13,628 --> 00:51:15,368 Ktoś zabił Shirley Cole, 854 00:51:15,528 --> 00:51:17,085 nim zdradziła ci jego nazwisko. 855 00:51:17,243 --> 00:51:19,753 Vicki, wiesz, kto to może być? 856 00:51:19,888 --> 00:51:21,644 Kto był z twoim ojcem w Las Vegas? 857 00:51:21,830 --> 00:51:25,735 Nie. Mówiłam ci, że byłam w San Francisco przez kilka lat. 858 00:51:26,568 --> 00:51:28,131 A wcześniej studiowałam. 859 00:51:29,208 --> 00:51:31,185 Kiedy czasami odwiedzałam ich w weekend, 860 00:51:31,349 --> 00:51:33,622 tata wpadał tylko, żeby się przebrać. 861 00:51:34,642 --> 00:51:36,000 Żartowaliśmy razem, 862 00:51:36,180 --> 00:51:37,853 ale nic nie wiedziałam o jego życiu. 863 00:51:38,247 --> 00:51:41,069 - Miał jakieś kłopoty z Petersonem? - Nie wydaje mi się. 864 00:51:41,740 --> 00:51:44,340 Rodzina była oburzona, gdy Peterson przejął bank, 865 00:51:44,493 --> 00:51:46,506 ale tatuś się tym nie przejął. 866 00:51:47,321 --> 00:51:50,451 Odpowiadało mu, że już nie musi ponosić odpowiedzialności. 867 00:51:50,824 --> 00:51:52,444 A co z wujkiem Halem? 868 00:51:53,084 --> 00:51:55,173 Może mieć jakieś kłopoty finansowe? 869 00:51:55,488 --> 00:51:56,846 Nie. 870 00:51:57,024 --> 00:51:59,113 Jest istną barakudą, jeśli chodzi o pieniądze. 871 00:52:00,073 --> 00:52:02,576 Ma rancza, zwierzęta i sama nie wiem, co jeszcze. 872 00:52:02,914 --> 00:52:05,004 Matka mówi, że ma więcej pieniędzy niż bank. 873 00:52:05,169 --> 00:52:07,673 Nie powiedziałaś nikomu innemu, że jadę do Vegas? 874 00:52:07,966 --> 00:52:09,303 Nie. 875 00:52:10,247 --> 00:52:12,283 - Chyba nie podejrzewasz mnie? - Nie. 876 00:52:12,514 --> 00:52:14,421 Nie wiedziałam nawet o istnieniu Shirley Cole. 877 00:52:16,509 --> 00:52:18,500 Ktoś w mieście musiał wiedzieć, 878 00:52:18,657 --> 00:52:19,997 że się z nią spotkasz. 879 00:52:23,330 --> 00:52:25,577 Jest taka możliwość. 880 00:52:31,871 --> 00:52:33,273 Szefie. 881 00:52:34,133 --> 00:52:35,720 Znów przyszedł Banaczek. 882 00:52:35,853 --> 00:52:37,388 Barker, musimy porozmawiać. 883 00:52:37,771 --> 00:52:39,153 Sam na sam. 884 00:52:41,104 --> 00:52:42,681 Do zobaczenia wkrótce. 885 00:52:42,824 --> 00:52:44,783 - Kochanie, muszę mieć... - Nie. 886 00:52:47,619 --> 00:52:49,236 Nie jesteś tu potrzebny, Leo. 887 00:52:49,995 --> 00:52:51,513 Wychodząc, zamknij drzwi. 888 00:52:55,493 --> 00:52:56,993 Cóż to za zagadka? 889 00:52:57,652 --> 00:53:00,463 Dlaczego pojechałeś do Las Vegas w tym samym czasie, co ja. 890 00:53:00,610 --> 00:53:02,765 Od kiedy Vegas stało się tak eksluzywne? 891 00:53:03,005 --> 00:53:05,622 Pobyt w hotelu Madderna nie był ryzykowny? 892 00:53:05,791 --> 00:53:07,451 Maddern i ja toczyliśmy bitwy, 893 00:53:07,605 --> 00:53:09,481 ale to było dawno temu w Chicago. 894 00:53:09,621 --> 00:53:12,214 Nie zacząłby wojny, dlatego że wynająłem pokój. 895 00:53:12,766 --> 00:53:14,333 Opowiedz mi o Shirley Cole? 896 00:53:14,491 --> 00:53:15,839 A co to za jedna? 897 00:53:16,393 --> 00:53:18,178 Tancerka, pracowała w Imperialu. 898 00:53:18,998 --> 00:53:20,314 Zamordowano ją w jej mieszkaniu. 899 00:53:20,458 --> 00:53:22,246 Moje kondolencje, ale do rzeczy. 900 00:53:22,590 --> 00:53:23,904 Okazało się, 901 00:53:24,110 --> 00:53:26,076 że Merrick miał wspólnika. 902 00:53:26,883 --> 00:53:28,986 Shirley Cole miała zdradzić jego nazwisko, 903 00:53:29,162 --> 00:53:30,528 ale została zabita. 904 00:53:30,730 --> 00:53:32,243 Zapytaj kogoś innego. 905 00:53:33,377 --> 00:53:35,413 Barker, krzyczałeś na mnie cztery razy dziennie, 906 00:53:35,546 --> 00:53:37,978 bo chciałeś dostać oryginały. 907 00:53:38,136 --> 00:53:40,180 Gotówki nie chciałeś. Dlaczego? 908 00:53:40,360 --> 00:53:43,000 Mówiłem już wcześniej, nie muszę ci nic wyjaśniać. 909 00:53:43,773 --> 00:53:46,138 Wyszłoby pięknie, gdybyś był wspólnikiem Merricka. 910 00:53:46,280 --> 00:53:47,756 Nigdy go nie poznałem. 911 00:53:47,916 --> 00:53:50,116 Załóżmy, że ukradł dla ciebie te papiery... 912 00:53:50,314 --> 00:53:52,069 za małą część akcji, 913 00:53:52,272 --> 00:53:54,721 ty krzyczysz, by je odzyskać, choć to nie następuje. 914 00:53:55,116 --> 00:53:56,783 Ubezpieczalnia to spłaca, 915 00:53:57,142 --> 00:53:58,963 a ty podwajasz swoją inwestycję. 916 00:54:03,723 --> 00:54:05,076 Masz swoją odpowiedź. 917 00:54:07,016 --> 00:54:09,017 Papiery wartościowe są zarejestrowane 918 00:54:09,190 --> 00:54:10,901 na panią Barker. 919 00:54:11,160 --> 00:54:14,173 To genialny pomysł mojego byłego speca od podatków. 920 00:54:14,627 --> 00:54:16,540 Powiedział, że podział dochodów... 921 00:54:17,590 --> 00:54:20,261 Co za różnica? Spławiłem go. 922 00:54:21,193 --> 00:54:22,595 Chodzi o to, 923 00:54:23,260 --> 00:54:25,180 że Gloria jest właścicielką papierów. 924 00:54:26,175 --> 00:54:28,187 - I co z tego? - To... 925 00:54:30,215 --> 00:54:31,778 że ona o tym nie wie. 926 00:54:34,135 --> 00:54:35,969 Jak długo zostanie ze mną, 927 00:54:36,149 --> 00:54:39,943 jeśli firma oferująca poręczenia wręczy jej prawie dwie bańki? 928 00:54:42,110 --> 00:54:43,905 Zakładam, że możesz to udowodnić? 929 00:54:44,368 --> 00:54:45,748 Sprawdź to w banku. 930 00:54:45,934 --> 00:54:47,953 Ale ostrzegam cię, nie waż się iść do glin... 931 00:54:48,120 --> 00:54:51,153 z tą historyjką o mnie i Merricku jako wspólnikach. 932 00:54:51,418 --> 00:54:53,913 Przez 20 lat stawałem się innym mężczyzną. 933 00:54:54,085 --> 00:54:56,006 Sprawiłem, że ludzie zapomnieli, kim byłem. 934 00:54:56,641 --> 00:54:58,425 Jeśli im przypomnisz, 935 00:54:59,276 --> 00:55:02,095 to będzie twoja ostatnia robota. 936 00:55:02,241 --> 00:55:04,361 Myślę, że mylisz się co do jednego, Max. 937 00:55:05,095 --> 00:55:06,853 Wcale się nie zmieniłeś. 938 00:55:41,981 --> 00:55:44,861 Przykro mi, pani Merrick z nikim nie chce się widzieć. 939 00:55:45,021 --> 00:55:47,673 - Ostatnio mówiłeś to samo. - Davis, wszystko gra. 940 00:55:47,970 --> 00:55:51,103 - Ale pani matka... - Biorę to na siebie. 941 00:55:54,070 --> 00:55:55,759 Vicki, muszę pogadać z twoją mamą. 942 00:55:55,901 --> 00:55:57,571 Jest w salonie, jak zwykle. 943 00:55:57,865 --> 00:56:01,136 Ale nie wyjdzie. Stroni od przyjaciół. 944 00:56:01,664 --> 00:56:03,903 - Jakieś wieści z Las Vegas? - Nic a nic. 945 00:56:06,502 --> 00:56:08,569 Vicki, wydałam wytyczne! 946 00:56:09,666 --> 00:56:11,716 Pani Merrick, to nie zajmie dużo czasu. 947 00:56:13,076 --> 00:56:15,583 Więcej pytań od Wielkiego Inkwizytora? 948 00:56:16,263 --> 00:56:18,606 Właśnie sprawdziłem anulowane czeki pani męża w banku, 949 00:56:18,766 --> 00:56:20,388 ale obejmują tylko ostatni miesiąc. 950 00:56:20,540 --> 00:56:23,138 Mógłbym zobaczyć jego poprzednie czeki i płatności? 951 00:56:24,163 --> 00:56:25,817 Ma pan nakaz przeszukania? 952 00:56:28,153 --> 00:56:29,506 Pani Merrick... 953 00:56:30,038 --> 00:56:32,410 naprawdę nie obchodzi pani, co się stało z pani mężem? 954 00:56:33,346 --> 00:56:35,714 Nieszczególnie. 955 00:56:36,480 --> 00:56:39,439 Poza tym nie mam pojęcia, gdzie szukać takich dokumentów. 956 00:56:39,616 --> 00:56:42,330 Mamo, wiesz, że muszą być w tym biurku. 957 00:56:44,310 --> 00:56:46,385 Zaimponował pan mojej córce. 958 00:56:46,915 --> 00:56:49,700 Zawsze imponowali jej przystojni mężczyźni. 959 00:56:50,624 --> 00:56:54,083 Boję się pomyśleć, co się działo w San Francisco. 960 00:56:54,289 --> 00:56:56,596 - Mamo... - Panie Banaczek, 961 00:56:57,095 --> 00:56:59,103 ilekroć pan tu przychodzi, 962 00:56:59,256 --> 00:57:00,943 zaczynamy się kłócić. 963 00:57:01,113 --> 00:57:04,059 Mamo, przestań na pięć minut odgrywać męczennicę 964 00:57:04,232 --> 00:57:06,278 i pomyśl o tatusiu dla odmiany. 965 00:57:06,679 --> 00:57:08,500 Równie dobrze może już nie żyć. 966 00:57:12,382 --> 00:57:13,731 Dziękuję. 967 00:57:21,830 --> 00:57:23,227 To chyba ten miesiąc. 968 00:57:23,666 --> 00:57:24,995 Czego szukasz? 969 00:57:25,267 --> 00:57:27,173 Nazwiska psychiatry. 970 00:57:27,531 --> 00:57:29,430 Ojciec nigdy nie był u żadnego psychiatry. 971 00:57:29,627 --> 00:57:31,829 On nie znosił lekarzy. 972 00:57:31,970 --> 00:57:33,718 Pięć lub sześć miesięcy temu... 973 00:57:34,211 --> 00:57:35,669 przeszedł załamanie nerwowe. 974 00:57:35,816 --> 00:57:38,256 Peterson krył go, mówiąc, że wyjechał w sprawach bankowych. 975 00:57:38,402 --> 00:57:40,839 Na parę tygodni wyjechał z miasta. 976 00:57:41,246 --> 00:57:44,555 - Myślałam, że chodzi o pracę. - Nic nie mówił o swoim stanie. 977 00:57:44,781 --> 00:57:46,270 Według Petersona... 978 00:57:46,679 --> 00:57:48,125 nikt inny o tym nie wiedział. 979 00:57:49,302 --> 00:57:51,739 Zawsze wiedziałam, że jest niezrównoważony. 980 00:57:51,903 --> 00:57:53,734 Chyba wiemy, kto to spowodował. 981 00:57:56,314 --> 00:57:57,474 Oto i one. 982 00:57:58,546 --> 00:58:00,221 Doktor Milton... 983 00:58:00,923 --> 00:58:02,437 Quintella. 984 00:58:03,744 --> 00:58:06,388 Przebywał w tym sanatorium co najmniej miesiąc. 985 00:58:06,837 --> 00:58:08,641 Nie wierzę. Napisałby. 986 00:58:08,800 --> 00:58:11,129 Może nie pozwolili mu używać pióra. 987 00:58:13,210 --> 00:58:14,638 W porządku. 988 00:58:14,914 --> 00:58:16,964 Załóżmy, że faktycznie chodził do psychiatry. 989 00:58:17,935 --> 00:58:20,457 Co chcesz przez to udowodnić? Że mój ojciec jest szalony? 990 00:58:20,611 --> 00:58:22,256 Niekoniecznie o to mi chodzi. 991 00:58:23,420 --> 00:58:26,116 Ale na pewno chciałbym pomówić z tym doktorem Quintellą. 992 00:58:26,470 --> 00:58:28,417 Chodzi o doktora Miltona Quintellę? 993 00:58:28,563 --> 00:58:29,902 Brzmisz, jakbyś go znał. 994 00:58:30,041 --> 00:58:32,368 Słyszałem o nim, choć nie znam go osobiście. 995 00:58:32,845 --> 00:58:34,298 Zaczekaj, Felixie. 996 00:58:36,306 --> 00:58:37,839 Dostałeś raport z Imigracyjnego? 997 00:58:38,340 --> 00:58:40,537 Tak, ale nie wiem, czy o to ci chodziło. 998 00:58:42,010 --> 00:58:43,201 Felixie... 999 00:58:43,361 --> 00:58:46,881 mam kilka czeków wystawionych na doktora Quintellę, 1000 00:58:47,526 --> 00:58:49,318 a na jego pieczątce z tyłu widnieje napis: 1001 00:58:49,482 --> 00:58:50,868 „Hartford, Connecticut”. 1002 00:58:51,068 --> 00:58:52,451 Tam ma swoją klinikę. 1003 00:58:52,687 --> 00:58:54,694 To bardzo ważny człowiek i dobry lekarz. 1004 00:58:54,923 --> 00:58:56,675 Do jego klientów należą: 1005 00:58:56,801 --> 00:58:59,090 Felicity St. Swithins, królowa porno, 1006 00:58:59,237 --> 00:59:01,023 komik Jackie Fink, 1007 00:59:01,149 --> 00:59:02,636 a także, jeśli wierzyć plotkom, 1008 00:59:02,796 --> 00:59:05,852 światowej sławy duchowny i pewien senator z południa. 1009 00:59:06,159 --> 00:59:09,701 - Czasami sam myślałem, że mógłbym... - Felixie... 1010 00:59:09,971 --> 00:59:13,258 czy jesteś pewien, że mówimy o tym samym doktorze Quintelli? 1011 00:59:13,418 --> 00:59:15,043 Z tego, co wiem, jest tylko jeden. 1012 00:59:15,257 --> 00:59:16,673 Powiedz mi o nim coś więcej. 1013 00:59:18,865 --> 00:59:20,180 Naprawdę? 1014 00:59:21,414 --> 00:59:24,112 Nie, myślałem o innym psychiatrze. 1015 00:59:25,495 --> 00:59:27,475 Dzięki, Felix. Do zobaczenia. 1016 00:59:27,648 --> 00:59:30,250 Zaczekaj. Nie mogę przepuścić takiej szansy. 1017 00:59:30,415 --> 00:59:33,428 Szachownica jest przygotowana, byśmy dokończyli grę, 1018 00:59:33,605 --> 00:59:36,473 z tą różnicą, że przesuwam swojego skoczka... 1019 00:59:36,707 --> 00:59:38,522 na e3. 1020 00:59:39,199 --> 00:59:40,590 Twój ruch, drogi chłopcze. 1021 00:59:40,769 --> 00:59:44,076 Wykonam ten sam ruch, co ostatnio. 1022 00:59:45,913 --> 00:59:47,228 Zrobione. 1023 00:59:47,585 --> 00:59:49,107 Szach i mat w dwóch ruchach. 1024 00:59:52,066 --> 00:59:55,461 Jesteś trzy tysiące mil stąd i wciąż jesteś nie do zniesienia! 1025 01:00:05,471 --> 01:00:06,859 Może być, szefie? 1026 01:00:09,613 --> 01:00:11,167 Jest lepiej niż „może być”. 1027 01:00:19,820 --> 01:00:23,083 To oburzające, ściągać nas na występ teatralny. 1028 01:00:23,318 --> 01:00:26,078 Omija mnie ważne spotkanie biznesowe. 1029 01:00:26,634 --> 01:00:28,383 Miałem przedstawić Eda McMahona. 1030 01:00:28,550 --> 01:00:30,845 Pan Banaczek sobie z tym poradzi. 1031 01:00:30,998 --> 01:00:32,278 Jestem skłonny pójść za nim. 1032 01:00:32,431 --> 01:00:34,502 Niezbyt mnie to pociesza. 1033 01:00:34,653 --> 01:00:36,095 - Louise Merrick. - Walter Peterson. 1034 01:00:36,226 --> 01:00:37,596 Emily i Hal Parkerowie. 1035 01:00:39,458 --> 01:00:42,368 Dlaczego mamy zająć te same miejsca? 1036 01:00:42,523 --> 01:00:44,048 Po prostu to zróbmy. 1037 01:00:44,249 --> 01:00:46,783 - Byliście na końcu... - Tak, wiem. 1038 01:00:54,096 --> 01:00:55,826 Raczej komplet widzów to nie jest. 1039 01:00:56,476 --> 01:00:58,116 Czekamy jeszcze na parę osób. 1040 01:00:58,671 --> 01:01:02,548 Panie Banaczek, czy to jest warte całego tego wysiłku? 1041 01:01:03,191 --> 01:01:06,326 Żartujesz? Wiesz, jakie on pobiera honorarium? 1042 01:01:07,620 --> 01:01:09,743 Przyszła spóźniona para. 1043 01:01:10,008 --> 01:01:12,623 Nadal uważam, że powinniśmy udać się... 1044 01:01:12,776 --> 01:01:15,069 - na przyjęcie do Cathy Ellis. - Nie wątpię. 1045 01:01:15,420 --> 01:01:18,070 Każdy miał przebrać się za swoje ulubione zwierzę. 1046 01:01:18,223 --> 01:01:20,356 - Nawet dorośli. - Zamknij się, Gloria. 1047 01:01:32,149 --> 01:01:34,398 Higgins, twoja ekipa na zewnątrz wie, co robić? 1048 01:01:34,578 --> 01:01:36,700 - Wybrałem tych samych ludzi. - Dobrze. 1049 01:01:36,963 --> 01:01:39,148 Ty i Wilson zajmujecie to samo miejsce, 1050 01:01:39,308 --> 01:01:40,618 co po wejściu do teatru. 1051 01:01:40,731 --> 01:01:43,088 - A potem przyjdźcie na zawołanie. - Jasne. 1052 01:01:43,600 --> 01:01:47,187 Mówił pan, że widział worek Merricka z tyłu teatru. 1053 01:01:47,393 --> 01:01:50,661 - Tak. - A pan obserwował go zza kulis. 1054 01:01:51,067 --> 01:01:52,807 Zajmijcie dokładnie te same pozycje, 1055 01:01:52,946 --> 01:01:54,793 a następnie zróbcie to samo, 1056 01:01:54,966 --> 01:01:56,308 co wtedy, gdy występ przerwano? 1057 01:01:56,468 --> 01:01:57,937 Postaram się. 1058 01:01:58,271 --> 01:01:59,785 - Vicki. - Proszę. 1059 01:02:01,462 --> 01:02:02,895 Wszystko jest dokładnie tak, jak było? 1060 01:02:03,351 --> 01:02:05,338 - Chyba tak. - Nie mam na myśli tylko rekwizytów. 1061 01:02:06,376 --> 01:02:08,214 - Tak. - Szefie... 1062 01:02:08,593 --> 01:02:10,381 Co za krzykliwy strój. 1063 01:02:10,525 --> 01:02:12,554 Wyglądasz jak Bart Perks. 1064 01:02:12,780 --> 01:02:14,240 Szkoda, że to wypożyczony. 1065 01:02:14,466 --> 01:02:16,232 Jay, zaczekasz tam? 1066 01:02:17,513 --> 01:02:19,228 Wystarczająco przećwiczyliśmy występ? 1067 01:02:19,466 --> 01:02:21,750 Może nie jestem Houdinim, ale poradzę sobie. 1068 01:02:22,523 --> 01:02:24,562 Na pewno nie będziesz rozczarowana, 1069 01:02:25,103 --> 01:02:27,043 jeśli otrzymasz odpowiedzi, których nie chcesz? 1070 01:02:27,356 --> 01:02:28,833 Chcę tylko poznać prawdę. 1071 01:02:29,628 --> 01:02:30,951 Mówię poważnie. 1072 01:02:32,601 --> 01:02:33,930 W porządku. 1073 01:02:37,586 --> 01:02:39,500 Połamania nóg czy jakoś tak. 1074 01:02:45,263 --> 01:02:46,596 Panie i panowie, 1075 01:02:47,510 --> 01:02:50,964 witamy na drugim pokazie amatorskich magików w Los Angeles. 1076 01:02:51,510 --> 01:02:53,813 Nie będziemy powtarzać całego występu, 1077 01:02:54,301 --> 01:02:56,589 tylko sztuczkę Bradleya Merricka ze skrzynią, 1078 01:02:56,903 --> 01:02:58,798 która, niestety, okazała się hitem. 1079 01:03:00,204 --> 01:03:03,444 Jako że pan Merrick tak skutecznie zniknął, 1080 01:03:05,290 --> 01:03:06,978 zamierzam go zastąpić. 1081 01:03:09,394 --> 01:03:10,951 Dziękuję miłośniczce magii. 1082 01:03:14,080 --> 01:03:16,486 Nie będę prosił o zbadanie skrzyni. 1083 01:03:16,888 --> 01:03:18,701 Ostatnio nie wyszło z tego nic dobrego. 1084 01:03:27,934 --> 01:03:29,292 Ponieważ... 1085 01:03:30,589 --> 01:03:32,292 nie chcę, żeby... 1086 01:03:33,766 --> 01:03:36,491 nasza piękna Vicki była uwięziona, 1087 01:03:37,961 --> 01:03:39,555 zamienimy się miejscami. 1088 01:03:40,225 --> 01:03:42,131 - Jest słodki. - Powiedziałem, zamknij się. 1089 01:03:55,222 --> 01:03:56,551 Raz... 1090 01:03:57,759 --> 01:03:59,070 dwa... 1091 01:04:02,394 --> 01:04:03,714 Trzy. 1092 01:04:40,137 --> 01:04:41,888 „Gdzie on jest?” To było moje pytanie. 1093 01:04:42,195 --> 01:04:43,625 A ja powiedziałam: 1094 01:04:43,857 --> 01:04:45,548 „Nie wiem, powinien być w skrzyni, 1095 01:04:45,688 --> 01:04:47,042 na tym polega sztuczka”. 1096 01:04:47,753 --> 01:04:49,208 Powiedziałeś coś innego. 1097 01:04:49,668 --> 01:04:51,714 Zapytałem, jak pomogłaś mu uciec. 1098 01:04:52,054 --> 01:04:53,976 Kazałem Wilsonowi sprawdzić garderoby. 1099 01:04:54,123 --> 01:04:55,423 Sprawdziłem je. 1100 01:04:55,750 --> 01:04:57,806 Możesz zrobić to ponownie. 1101 01:05:01,413 --> 01:05:03,624 Zadałem ci jeszcze kilka pytań. 1102 01:05:04,121 --> 01:05:05,596 To było znęcanie się. 1103 01:05:06,220 --> 01:05:08,026 Wtedy przyszła ta dwójka. 1104 01:05:08,190 --> 01:05:11,194 Nakazałem włączyć światła. 1105 01:05:11,870 --> 01:05:15,061 Poprosiłem o opuszczenie sceny. 1106 01:05:15,218 --> 01:05:18,312 A ty, Curt, powiedziałeś im, że psują widowisko. 1107 01:05:18,551 --> 01:05:19,861 Pamiętam. 1108 01:05:20,021 --> 01:05:22,756 Powiedziałem, że nie będzie żadnego widowiska, dopóki go nie znajdziemy. 1109 01:05:23,050 --> 01:05:24,620 Mniej więcej wtedy wróciłem 1110 01:05:24,766 --> 01:05:26,763 po rozmowie z Daleyem. 1111 01:05:27,304 --> 01:05:29,513 Znalezienie mnie nie powinno być takie trudne. 1112 01:05:32,102 --> 01:05:33,477 Byłem tutaj. 1113 01:05:35,918 --> 01:05:37,708 To niemożliwe, że Merrick tam był. 1114 01:05:38,275 --> 01:05:41,481 Przeszukaliśmy to biuro, nie było go tam. 1115 01:05:41,671 --> 01:05:44,068 Pan Merrick był dużo bardziej pomysłowy. 1116 01:05:45,028 --> 01:05:48,096 Wilson, gadałeś z Daleyem przy wejściu dla aktorów? 1117 01:05:48,280 --> 01:05:51,145 Tak. Nikt go nie mijał. 1118 01:05:52,215 --> 01:05:53,555 A jednak... 1119 01:05:55,560 --> 01:05:57,040 jest pan tutaj, panie Steiner. 1120 01:05:57,829 --> 01:05:59,243 Co ma pan na myśli? 1121 01:05:59,733 --> 01:06:01,132 Kiedy się poznaliśmy, 1122 01:06:01,258 --> 01:06:03,528 powiedział pan, że oprócz wejścia dla aktorów, 1123 01:06:03,929 --> 01:06:06,812 jedyna droga na tyły budynku prowadzi po schodach. 1124 01:06:07,449 --> 01:06:09,486 Więc musiał pan przejść... 1125 01:06:09,716 --> 01:06:11,610 - wejściem dla aktorów? - Tak. 1126 01:06:11,760 --> 01:06:13,850 Ale w wieczór, gdy przepadł Merrick, 1127 01:06:14,126 --> 01:06:17,528 nikt nie mijał policjantów przy wejściu dla aktorów. 1128 01:06:19,525 --> 01:06:22,131 Musiałem zostać niezauważony. 1129 01:06:22,531 --> 01:06:24,430 Nie jestem bardzo zauważalny. 1130 01:06:25,111 --> 01:06:27,478 Ponoć odnosił pan spore sukcesy jako producent w Europie. 1131 01:06:27,722 --> 01:06:30,698 Żaden ze mnie wspaniały impresario. 1132 01:06:31,435 --> 01:06:34,300 Odniosłem pewien sukces w Monachium. 1133 01:06:34,446 --> 01:06:37,396 Czy to nie dziwne, że Urząd Imigracyjny USA... 1134 01:06:37,543 --> 01:06:40,002 nie ma żadnych danych nt. pana wjazdu do tego kraju? 1135 01:06:47,602 --> 01:06:49,971 Twierdzą, że raport nie jest kompletny. 1136 01:06:50,118 --> 01:06:51,464 Myślę, że jest. 1137 01:06:53,627 --> 01:06:55,881 Dowiedziałeś się, że jadę do Vegas, 1138 01:06:56,060 --> 01:06:58,611 pewnie od tego samego gadatliwego recepcjonisty, 1139 01:06:58,785 --> 01:07:00,105 co nasza Vicki. 1140 01:07:00,292 --> 01:07:01,531 Zabiłeś Shirley Cole, 1141 01:07:01,678 --> 01:07:03,918 bojąc się, że może mi się wygadać. 1142 01:07:04,151 --> 01:07:05,550 Nie znam żadnej... 1143 01:07:05,860 --> 01:07:07,260 Shirley Cole. 1144 01:07:08,675 --> 01:07:11,116 Popełniłeś istotny błąd. 1145 01:07:11,941 --> 01:07:14,741 Trzeba było zapłacić doktorowi Quintelli gotówką. 1146 01:07:15,051 --> 01:07:17,846 Przecież reszta pańskiego planu została opracowana bardzo starannie. 1147 01:07:18,619 --> 01:07:20,895 Gdy Vicki czekała na ojca... 1148 01:07:21,309 --> 01:07:22,688 za kulisami, 1149 01:07:24,301 --> 01:07:26,035 pan Steiner poszedł... 1150 01:07:26,502 --> 01:07:29,421 rzekomo porozmawiać z pracownikami kasy. 1151 01:07:29,573 --> 01:07:31,791 Powiedział, że widział, jak pan Merrick 1152 01:07:31,925 --> 01:07:34,225 zaczynał występ z tyłu budynku. 1153 01:07:35,569 --> 01:07:37,923 Ale nie gadał z nikim przy kasie. Sprawdziłem to. 1154 01:07:39,055 --> 01:07:40,641 I nigdy nie był na tyłach budynku. 1155 01:07:40,815 --> 01:07:42,910 Był bardzo zajęty czymś innym. 1156 01:07:43,827 --> 01:07:45,631 - Czym? - Dojdę do tego. 1157 01:07:45,844 --> 01:07:47,287 <i>Kiedy przybył Bradley Merrick</i> 1158 01:07:47,433 --> 01:07:50,316 <i>i wygłosił swoje wymówki, Vicki nie była zdenerwowana.</i> 1159 01:07:50,849 --> 01:07:52,513 <i>To była dla niej norma.</i> 1160 01:07:52,878 --> 01:07:55,930 <i>Ale Merrick wiedział, że wy, funkcjonariusze, na pewno się zjawicie</i> 1161 01:07:56,084 --> 01:07:57,958 <i>i wszystko sobie przemyślał.</i> 1162 01:07:58,328 --> 01:08:00,049 <i>Pracował nad tym planem długo.</i> 1163 01:08:00,411 --> 01:08:03,370 Vicki powiedziała mi, że nie słyszała, aby ktoś schodził ze sceny, 1164 01:08:03,601 --> 01:08:05,943 gdy okazało się, że jej ojca nie ma w skrzyni. 1165 01:08:06,350 --> 01:08:09,043 Z początku myślałem, że kłamie, ale tak nie było. 1166 01:08:09,309 --> 01:08:10,930 <i>Nie musiał uciekać.</i> 1167 01:08:11,057 --> 01:08:13,910 <i>Był kilka metrów od miejsca, w którym chciał się znaleźć,</i> 1168 01:08:14,103 --> 01:08:15,993 <i>czyli w małym biurze za kulisami.</i> 1169 01:08:16,373 --> 01:08:18,888 <i>Dlatego Steiner nigdy nie udał się do kas.</i> 1170 01:08:19,051 --> 01:08:20,598 <i>Był gdzieś na zewnątrz.</i> 1171 01:08:20,745 --> 01:08:23,650 <i>Pewnie w furgonetce i założył przebranie Merricka,</i> 1172 01:08:23,810 --> 01:08:25,707 <i>stając się tym człowiekiem, którym był.</i> 1173 01:08:25,894 --> 01:08:28,088 <i>Gdy ponownie wszedł za kulisy jako Merrick,</i> 1174 01:08:28,228 --> 01:08:29,768 <i>już nigdy stamtąd nie wyszedł.</i> 1175 01:08:30,161 --> 01:08:33,027 <i>Po tej sztuczce musiał ponownie stać się Steinerem.</i> 1176 01:08:33,196 --> 01:08:34,340 <i>Nie zajęło to długo.</i> 1177 01:08:34,506 --> 01:08:36,448 Za młodu pan Merrick uczył się aktorstwa. 1178 01:08:36,603 --> 01:08:39,547 Prawdopodobnie miesiącami ćwiczył dialekt Steinera, 1179 01:08:39,692 --> 01:08:42,173 a potem wykorzystał to w Las Vegas, w rozmowie z Shirley. 1180 01:08:42,422 --> 01:08:43,760 Reszta już była łatwa. 1181 01:08:43,933 --> 01:08:45,791 Błagałeś policję, aby nie przerywała widowiska 1182 01:08:45,957 --> 01:08:47,783 z powodu zniknięcia Merricka. 1183 01:08:48,559 --> 01:08:50,375 Jesteś szalony. 1184 01:08:52,555 --> 01:08:54,797 To wyłącznie mrzonki jakiegoś śledczego, 1185 01:08:55,566 --> 01:08:57,392 który chce, by mu zapłacono. 1186 01:08:57,544 --> 01:08:58,892 Nie. 1187 01:08:59,166 --> 01:09:00,596 Nie sądzę. 1188 01:09:01,263 --> 01:09:03,541 Uciąłem sobie długą pogawędkę z doktorem Quintellą. 1189 01:09:04,095 --> 01:09:05,364 Jako chirurg plastyczny... 1190 01:09:05,504 --> 01:09:08,291 przeprowadził mnóstwo zabiegów. 1191 01:09:09,255 --> 01:09:12,631 Ale był pan jego pierwszym pacjentem, który chciał się zbrzydzić. 1192 01:09:13,714 --> 01:09:15,923 Zadał pan sobie tyle trudu, panie Merrick, 1193 01:09:16,804 --> 01:09:18,806 że aż szkoda to panu teraz zepsuć. 1194 01:09:21,212 --> 01:09:24,233 Musiał pan znać kogoś takiego jak Steiner od dawna, 1195 01:09:24,728 --> 01:09:26,359 skoro tak dobrze go pan naśladował. 1196 01:09:26,640 --> 01:09:28,076 I prawie się udało. 1197 01:09:28,409 --> 01:09:30,095 Załamanie nerwowe, 1198 01:09:30,295 --> 01:09:33,193 które przyszło w idealnym momencie na operację plastyczną. 1199 01:09:33,623 --> 01:09:35,426 Uwierzył w to nawet pan Peterson. 1200 01:09:35,780 --> 01:09:38,270 A potem współpraca z panem Rossem, 1201 01:09:38,742 --> 01:09:40,951 żeby wszystko wyglądało zwyczajnie. 1202 01:09:41,092 --> 01:09:42,470 Jako Steiner... 1203 01:09:42,647 --> 01:09:44,930 unikałeś tych, którzy znali Merricka, 1204 01:09:46,170 --> 01:09:49,325 z wyjątkiem jednej osoby, tej trudniejszej części zadania. 1205 01:09:49,533 --> 01:09:50,910 Była nią Shirley Cole. 1206 01:09:51,448 --> 01:09:52,961 Była twoim sprawdzianem. 1207 01:09:53,159 --> 01:09:54,653 Gdyby udało ci się ją przekonać, 1208 01:09:54,893 --> 01:09:57,608 że Merrick i Steiner to dwie różne osoby, 1209 01:09:58,232 --> 01:09:59,847 cała reszta była łatwa. 1210 01:10:13,903 --> 01:10:15,691 Wydaje ci się, że to było łatwe? 1211 01:10:17,218 --> 01:10:19,000 Ile jeszcze lat... 1212 01:10:19,563 --> 01:10:21,443 oczekiwano, że... 1213 01:10:22,967 --> 01:10:24,339 będę się płaszczył... 1214 01:10:25,810 --> 01:10:28,875 przed moją biedną, świętą żoną? 1215 01:10:30,487 --> 01:10:33,339 Naprawdę mnie nienawidziłaś, co, Louise? 1216 01:10:34,500 --> 01:10:37,408 Nienawidziłaś mnie prawie tak samo, jak kochałaś prestiż 1217 01:10:37,611 --> 01:10:39,166 związany z nazwiskiem Merrick. 1218 01:10:40,237 --> 01:10:41,726 A chciałabyś... 1219 01:10:43,125 --> 01:10:44,658 błagać... 1220 01:10:45,251 --> 01:10:46,964 mojego szwagra o pieniądze? 1221 01:10:47,405 --> 01:10:49,714 Uśmiechnięty książę telewizji! 1222 01:10:50,629 --> 01:10:52,707 Rozdałbyś swoje kilka dolarów, 1223 01:10:53,068 --> 01:10:54,555 prawda, Hal? 1224 01:10:55,090 --> 01:10:57,924 A mnie obdarowałbyś jedynie ziemią, 1225 01:10:58,473 --> 01:11:01,707 żebym się nią udławił. 1226 01:11:06,958 --> 01:11:09,819 Ukradłem te papiery wartościowe, żeby móc uciec 1227 01:11:10,319 --> 01:11:11,693 i zbudować... 1228 01:11:12,240 --> 01:11:14,160 gdzieś swoje życie od nowa. 1229 01:11:16,837 --> 01:11:18,214 Vicki... 1230 01:11:19,595 --> 01:11:21,075 wybacz. 1231 01:11:23,068 --> 01:11:25,513 Nie chciałem nikogo skrzywdzić. 1232 01:11:30,213 --> 01:11:31,715 Dobrze, 1233 01:11:32,360 --> 01:11:33,791 chodźmy już stąd. 1234 01:11:41,742 --> 01:11:43,102 Panie i panowie, 1235 01:11:44,607 --> 01:11:46,138 widowisko dobiegło końca. 1236 01:11:56,347 --> 01:11:57,669 Vicki... 1237 01:11:58,826 --> 01:12:00,201 przykro mi. 1238 01:12:16,320 --> 01:12:18,695 Szefie, pięknie to wyjaśniłeś. 1239 01:12:18,841 --> 01:12:20,190 - Dzięki. - Oprócz jednego. 1240 01:12:20,337 --> 01:12:22,305 Jak panna Merrick wydostała się ze skrzyni? 1241 01:12:22,642 --> 01:12:25,689 Jay, tajemnica iluzji jest czymś, 1242 01:12:25,856 --> 01:12:28,206 czego magicy chronią od setek lat. 1243 01:12:28,521 --> 01:12:30,471 Ale jak oni to zrobili? 1244 01:12:32,085 --> 01:12:33,430 Pokażę ci. 1245 01:12:34,418 --> 01:12:36,875 Trzymaj to między prawym kciukiem i palcem wskazującym. 1246 01:12:39,050 --> 01:12:40,957 Mocno. A teraz.... 1247 01:12:41,684 --> 01:12:43,238 przemienię cię... 1248 01:12:43,558 --> 01:12:46,666 w piękną tancerkę z Las Vegas. 1249 01:13:03,784 --> 01:13:05,097 Kiedy? 1250 01:13:05,862 --> 01:13:07,213 Teraz. 1251 01:13:07,629 --> 01:13:08,943 Cześć. 1252 01:13:12,819 --> 01:13:15,701 Szefie, a to po co? 1253 01:13:16,123 --> 01:13:18,227 Na taksówkę z powrotem do hotelu. 1253 01:13:19,305 --> 01:14:19,819 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm