"1920. Wojna i milosc" Zniewolenie
ID | 13186135 |
---|---|
Movie Name | "1920. Wojna i milosc" Zniewolenie |
Release Name | 1920.Wojna.i.Milosc.S01E10.POLISH.1080p.WEB.H264-FLAME |
Year | 2011 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 2092033 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:15,040 --> 00:00:19,720
- Wymordowaliście tysiące.
- Wymordujemy dziesięć razy więcej.
3
00:00:19,880 --> 00:00:22,760
Aleksander będzie w majątku rządcą.
4
00:00:22,920 --> 00:00:26,120
Będziemy mieli tu rządy
prosto z Rosji.
5
00:00:26,280 --> 00:00:30,560
Za pracę partyjną będziesz dostawał
normalne pieniądze co miesiąc.
6
00:00:31,320 --> 00:00:35,360
Nosa nie wychylaj!
7
00:00:35,560 --> 00:00:37,840
To jest wojna ideologii.
8
00:00:38,000 --> 00:00:39,800
Nie!
9
00:00:41,680 --> 00:00:43,480
Na szczęście.
10
00:00:45,080 --> 00:00:46,880
HUK STRZAŁÓW
11
00:00:48,360 --> 00:00:51,000
To wy odpowiadacie za masakrę!
12
00:00:53,000 --> 00:00:55,200
Żadnych gwałtów, morderstw!
13
00:00:55,360 --> 00:01:00,400
Rekwirujemy konie i żywność
tylko na potrzeby Armii Czerwonej.
14
00:01:00,560 --> 00:01:02,360
Odwrót!
15
00:01:10,560 --> 00:01:12,680
- Wiesz, że ja muszę.
- Wiem.
16
00:01:12,840 --> 00:01:14,640
Teofil!
17
00:01:14,800 --> 00:01:18,160
Chcę, żeby przyłączył się
do oddziału.
18
00:01:18,960 --> 00:01:20,800
Równać!
19
00:01:22,720 --> 00:01:24,880
Często teraz myślę o panu.
20
00:01:25,360 --> 00:01:28,320
Jakoś tak... zmienił się pan.
21
00:01:29,160 --> 00:01:31,440
Przed nami polskie dwory!
22
00:03:22,520 --> 00:03:24,320
Idą!
23
00:03:24,480 --> 00:03:26,280
Idą!
24
00:03:28,360 --> 00:03:30,200
Wiwat Czerwona Armia!
25
00:03:30,960 --> 00:03:32,760
Dzień dobry!
26
00:03:33,000 --> 00:03:37,640
Witam was w imieniu
Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej
27
00:03:37,800 --> 00:03:40,760
oraz w imieniu partii bolszewickiej!
28
00:03:40,920 --> 00:03:44,280
Cieszę się,
że widzę was w dobrym zdrowiu.
29
00:03:44,440 --> 00:03:47,920
Co będę język strzępił.
Wiecie, kim jestem.
30
00:03:48,080 --> 00:03:52,320
Trochę przygotowałem tu
przyjście władzy sowieckiej.
31
00:03:52,480 --> 00:03:54,280
Pietrek mi pomagał.
32
00:03:54,440 --> 00:03:59,520
Wie już dużo o państwie robotników
i chłopów. Możecie go pytać.
33
00:03:59,680 --> 00:04:04,320
Też będę niedaleko, w miasteczku.
Ale i tu będę zaglądał.
34
00:04:04,480 --> 00:04:08,200
Więc żebyście mieli pod ręką
coś mocniejszego!
35
00:04:08,360 --> 00:04:10,200
Do zobaczenia!
36
00:04:11,600 --> 00:04:13,400
Wiwat Aleksander!
37
00:04:14,320 --> 00:04:16,200
Wiwat Czerwona Armia!
38
00:04:18,960 --> 00:04:21,240
Ratunku!
39
00:04:21,440 --> 00:04:23,720
Nie! Ratunku!
40
00:04:26,800 --> 00:04:29,280
KRZYK KOBIET
41
00:04:40,160 --> 00:04:41,960
KRZYK KOBIETY
42
00:04:42,400 --> 00:04:44,200
ŚMIECH
43
00:05:02,920 --> 00:05:05,760
KRZYK KOBIET
44
00:05:12,040 --> 00:05:15,000
KRZYK ZOSI
45
00:05:16,400 --> 00:05:18,200
STRZAŁ
46
00:05:18,360 --> 00:05:20,160
Co wy robicie?
47
00:05:20,320 --> 00:05:22,120
Co?
48
00:05:23,000 --> 00:05:24,800
Cicho.
49
00:05:24,960 --> 00:05:27,800
Jaśnie panienki
wam się zachciało?!
50
00:05:29,680 --> 00:05:34,080
Ja wami dowodzę i nikt jej
nie będzie miał przede mną!
51
00:05:34,240 --> 00:05:36,040
Przytrzymaj ją!
52
00:05:36,200 --> 00:05:38,000
Nie!
53
00:05:40,280 --> 00:05:42,080
KRZYK ZOSI
54
00:05:47,160 --> 00:05:50,760
Mam już dosyć
obijania sobie tyłka w siodle.
55
00:05:53,240 --> 00:05:55,240
Zostały tu jakieś konie?
56
00:05:55,400 --> 00:05:59,920
Zaprzęgowe są wszystkie,
pod siodło tylko jeden został.
57
00:06:00,080 --> 00:06:01,880
I to wszystko?
58
00:06:02,040 --> 00:06:06,800
Teofil poszedł do konnicy,
był tutaj z oddziałem. Zabrali!
59
00:06:07,800 --> 00:06:10,760
Dobra. Niech mi zaprzęgną do pająka.
60
00:06:10,840 --> 00:06:13,680
Dobra. Pojedziesz jak panicz!
61
00:06:18,200 --> 00:06:20,000
Dobrze było?
62
00:06:21,080 --> 00:06:22,880
Dobrze, towarzyszu.
63
00:06:42,800 --> 00:06:44,800
O co chodzi, towarzyszu?
64
00:06:45,920 --> 00:06:47,720
A?
65
00:06:56,120 --> 00:06:58,640
Wszystko zgodnie z instrukcją.
66
00:06:58,800 --> 00:07:02,800
Wiejskich nie ruszamy,
a to dziedziczka. Ścierwo!
67
00:07:02,960 --> 00:07:07,920
Nie wiedziałem, że jesteście
tacy wstydliwi, towarzyszu.
68
00:07:09,160 --> 00:07:10,960
Możecie tutaj.
69
00:07:12,640 --> 00:07:14,440
Ja wyjdę.
70
00:07:15,360 --> 00:07:17,160
ŚMIECH
71
00:07:24,640 --> 00:07:26,440
Wio!
72
00:07:26,600 --> 00:07:28,400
Wio! Wio!
73
00:07:28,560 --> 00:07:30,360
Trzymaj konia!
74
00:07:39,640 --> 00:07:41,440
Otwórz drzwi.
75
00:08:08,440 --> 00:08:10,240
Nie! Nie!
76
00:08:12,480 --> 00:08:14,280
Nie!
77
00:08:20,080 --> 00:08:21,880
PŁACZ ZOSI
78
00:08:50,480 --> 00:08:55,720
Pan komendant uważa, że bolszewicy
nie nadążają z zaopatrzeniem
79
00:08:55,880 --> 00:08:58,480
i zbyt rozciągnęli swoje siły.
80
00:08:58,640 --> 00:09:03,080
Gdzie uderzyć, żeby jednym ciosem
załatwić ich na amen?
81
00:09:03,240 --> 00:09:08,240
Do jutra możemy przeanalizować
kilka ich depesz pod tym kątem.
82
00:09:08,400 --> 00:09:10,320
Znajdziemy parę takich punktów.
83
00:09:10,400 --> 00:09:16,320
Mam tu krótką depeszę od dowódcy
Grupy Mozyrskiej do Tuchaczewskiego.
84
00:09:23,080 --> 00:09:27,840
Jest! "Nie dysponujemy obecnie
formacją dostatecznie silną
85
00:09:28,040 --> 00:09:31,760
wobec coraz bardziej
wydłużającego się frontu.
86
00:09:31,960 --> 00:09:35,520
Obawiam się,
że Polacy mogą przerwać linię".
87
00:09:35,680 --> 00:09:39,800
- Gdzie jest ich ta Grupa Mozyrska?
- Tutaj. Pośrodku.
88
00:09:40,040 --> 00:09:44,640
Między armiami, idącymi na Warszawę
a konnicą Budionnego.
89
00:09:44,800 --> 00:09:47,520
Panowie, to jest to!
90
00:09:48,600 --> 00:09:51,120
Natychmiast idę do naczelnika.
91
00:10:43,280 --> 00:10:45,560
Przyszedłeś mnie aresztować?
92
00:11:10,240 --> 00:11:14,240
To okazja, żeby się przysłużyć
Polakom i Rosjanom.
93
00:11:14,400 --> 00:11:17,760
Potrzebujemy ludzi,
którzy znają miejscowe układy.
94
00:11:17,840 --> 00:11:21,720
Jestem zdumiony twoją propozycją.
95
00:11:21,880 --> 00:11:27,880
Myślałem, że inne kryteria decydują
o wyborze do bolszewickiego komitetu.
96
00:11:28,040 --> 00:11:32,000
W Rosji i w Polsce
do władzy pcha się robactwo.
97
00:11:32,160 --> 00:11:37,400
Potrzebujemy ludzi mądrych jak ty,
którzy potrafią zmienić świat.
98
00:11:37,560 --> 00:11:43,080
Jestem za stary, żeby zmieniać świat.
Ten, który jest, mi odpowiada.
99
00:11:43,240 --> 00:11:46,360
Bo dawno z tej dziury
nie wyjeżdżałeś!
100
00:11:46,520 --> 00:11:50,520
Nie widziałeś,
jakie zmiany dokonały się w Rosji.
101
00:11:50,680 --> 00:11:53,080
Odwróciliście tylko bieguny.
102
00:11:53,240 --> 00:11:58,440
Im kto ciemniejszy, im mniej
wykształcony, tym wyżej może zajść.
103
00:11:58,600 --> 00:12:04,040
A elity spychacie coraz niżej.
Pamiętasz cokolwiek z inżynierii?
104
00:12:04,800 --> 00:12:06,600
O co ci chodzi?
105
00:12:06,760 --> 00:12:08,640
O konstrukcję.
106
00:12:10,400 --> 00:12:12,200
O! Piramida.
107
00:12:12,360 --> 00:12:15,680
Piramidy nie da się
postawić na czubku.
108
00:12:16,240 --> 00:12:19,040
To znaczy... da się.
109
00:12:19,360 --> 00:12:24,640
Ale wciąż musi być podparta
ze wszystkich stron choćby bagnetami!
110
00:12:24,800 --> 00:12:29,120
- Tato, my się w ogóle nie rozumiemy.
- Nie rozumiemy się.
111
00:12:29,320 --> 00:12:32,360
Widzę, że ty wierzysz w to,
co robisz.
112
00:12:34,200 --> 00:12:36,600
To dlaczego się nie cieszysz?
113
00:12:40,200 --> 00:12:43,120
Bo nie sprawdziłem się
jako ojciec.
114
00:12:43,840 --> 00:12:46,640
Nie nauczyłem cię odróżniać ludzi,
115
00:12:46,800 --> 00:12:50,520
którzy będą chcieli
cię cynicznie wykorzystać.
116
00:13:14,240 --> 00:13:17,520
Jeżeli ta depesza
okaże się nieprawdziwa,
117
00:13:17,680 --> 00:13:21,880
wszystkich was postawię
przed plutonem egzekucyjnym.
118
00:13:24,040 --> 00:13:27,520
Mój sztab przygotowuje
plan kontruderzenia.
119
00:13:27,680 --> 00:13:29,880
Akcją pokieruję osobiście.
120
00:13:30,120 --> 00:13:36,120
Aby akcja się powiodła, musimy mieć
informacje o lokalizacji przeciwnika,
121
00:13:36,280 --> 00:13:39,480
jego sile i zadaniach,
które ma wykonać.
122
00:13:39,640 --> 00:13:41,880
Szczegółowe i potwierdzone.
123
00:13:42,040 --> 00:13:46,440
Do mojego sztabu
będę potrzebował sześciu radiostacji.
124
00:13:47,000 --> 00:13:50,440
Panie komendancie,
to może tradycyjnie...
125
00:13:50,600 --> 00:13:55,080
Dobrze. Zwłaszcza że porucznik
podsunął nam tę depeszę.
126
00:13:55,240 --> 00:13:57,080
Tak jest.
127
00:13:57,240 --> 00:14:01,160
W razie czego
rozstrzelamy go jeszcze na froncie.
128
00:14:16,520 --> 00:14:18,880
PUKANIE DO DRZWI
129
00:14:25,000 --> 00:14:29,400
- Szczepan, witaj w domu!
- To samo tobie mogę powiedzieć.
130
00:14:29,560 --> 00:14:32,080
Nie zdążyli zrobić mi procesu.
131
00:14:32,240 --> 00:14:35,440
Wasza armia
wczoraj otworzyła więzienie.
132
00:14:35,600 --> 00:14:37,800
- Nasza armia, co?
- Nasza armia.
133
00:14:41,960 --> 00:14:44,480
Piętro niżej mam swój gabinet.
134
00:15:02,440 --> 00:15:05,920
Dzień dobry, obywatele.
Powoli, pojedynczo!
135
00:15:14,200 --> 00:15:16,000
Czołem, towarzyszu!
136
00:15:16,160 --> 00:15:17,960
Słucham?
137
00:15:18,120 --> 00:15:21,280
Ja z garbarni.
Założyliśmy tam komitet.
138
00:15:21,440 --> 00:15:25,200
- Znaczy nasz, rewolucyjny!
- Witajcie. Gratuluję.
139
00:15:27,160 --> 00:15:28,960
W czym mogę pomóc?
140
00:15:29,120 --> 00:15:33,000
Obrabiać nie mamy co.
Trzeba by skórki załatwić.
141
00:15:33,160 --> 00:15:37,400
A materiały propagandowe
dla swoich towarzyszy macie?
142
00:15:37,560 --> 00:15:39,360
Nie, ale...
143
00:15:39,520 --> 00:15:43,400
To do towarzysza Sidorczuka.
Wydział propagandy.
144
00:15:44,160 --> 00:15:47,520
Szczepan,
jesteś przewodniczącym komitetu.
145
00:15:47,680 --> 00:15:49,640
Prowadzę sklep bławatny.
146
00:15:49,800 --> 00:15:53,360
Wasi ludzie
wzięli ode mnie czerwone płótno.
147
00:15:53,520 --> 00:15:55,920
- Jak to wzięli?
- Niby zapłacili.
148
00:15:56,080 --> 00:15:59,840
- Za mało?
- Trudno powiedzieć, czy to dużo.
149
00:16:00,000 --> 00:16:02,040
O... co zostawili.
150
00:16:02,640 --> 00:16:06,520
Prawidłowo. Ruble.
Od teraz to oficjalna waluta.
151
00:16:06,680 --> 00:16:10,840
- Gdzie i co mogę za to kupić?
- Nie zawracajcie głowy.
152
00:16:11,000 --> 00:16:15,720
Obok jest Czeka. Jak chcecie,
tam idźcie. To wam wyjaśnią.
153
00:16:15,880 --> 00:16:19,760
Szczepan, jak chcesz,
to się do dworu przenieś.
154
00:16:19,920 --> 00:16:21,960
Twoja stara się ucieszy.
155
00:16:22,120 --> 00:16:24,320
- Ja szewc jestem.
- A... szewc.
156
00:16:24,640 --> 00:16:27,160
- Wy macie zakład na Lipowej?
- No.
157
00:16:27,320 --> 00:16:30,880
Oddziały będą
do was buty zwozić do naprawy.
158
00:16:31,040 --> 00:16:35,640
- Skąd materiał brać, kim robić?
- Podobno macie dwóch synów.
159
00:16:35,800 --> 00:16:39,520
Na waszym miejscu
bym się cieszył. Następny!
160
00:16:40,720 --> 00:16:42,960
Widzisz, jaki mam tu młyn?
161
00:16:43,160 --> 00:16:48,200
Najważniejsze, żebyś znalazł
kilku piśmiennych do sielsowieta.
162
00:16:48,360 --> 00:16:51,640
Porozdzielał obowiązki
i żniwa dokończył.
163
00:17:02,640 --> 00:17:04,440
Następny.
164
00:17:06,480 --> 00:17:08,280
Następny.
165
00:17:28,560 --> 00:17:30,840
Zapraszam panienkę do stołu.
166
00:17:42,880 --> 00:17:44,680
Przyniosłem jedzenie.
167
00:17:51,080 --> 00:17:52,920
SŁYCHAĆ MUZYKĘ, ŚPIEWY
168
00:18:56,000 --> 00:18:57,800
PO ROSYJSKU
Co to?
169
00:18:57,960 --> 00:19:00,040
Niestety, nie mam więcej.
170
00:19:11,840 --> 00:19:14,680
Wy, Polaki,
słabe jak wasza wódka.
171
00:19:16,600 --> 00:19:18,520
Wyprowadzić swołocz!
172
00:19:22,640 --> 00:19:24,440
Szybciej!
173
00:19:44,640 --> 00:19:46,440
Na zdrowie.
174
00:20:04,880 --> 00:20:06,680
Dawaj! Dawaj!
175
00:20:18,600 --> 00:20:20,520
Nie marnować amunicji!
176
00:20:21,400 --> 00:20:23,320
Zarzynać polskie bydło!
177
00:20:24,520 --> 00:20:26,320
Zarzynać!
178
00:20:28,760 --> 00:20:30,560
A ty co?
179
00:20:30,720 --> 00:20:32,520
Śpisz?
180
00:20:33,880 --> 00:20:35,680
Dawaj!
181
00:20:59,840 --> 00:21:01,640
Gdzie on?
182
00:21:01,800 --> 00:21:03,600
Kto?
183
00:21:11,760 --> 00:21:13,560
Otwieraj.
184
00:21:13,720 --> 00:21:16,640
Nie. To moje prywatne mieszkanie...
185
00:21:50,160 --> 00:21:52,560
No co? Mój syn.
186
00:22:01,040 --> 00:22:02,840
MUZYKA, ORGANKI
187
00:22:23,680 --> 00:22:27,960
Droga w kierunku marszu
na dwa kilometry jest czysta.
188
00:22:28,120 --> 00:22:29,960
Dziękuję.
189
00:22:30,320 --> 00:22:32,120
Ej!
190
00:22:32,560 --> 00:22:35,400
A gdzie wy żeście byli tyle czasu?
191
00:22:37,720 --> 00:22:40,480
Kilometr stąd
jest szpital polowy.
192
00:22:42,400 --> 00:22:44,200
No i co?
193
00:22:46,920 --> 00:22:48,720
No i...
194
00:22:48,880 --> 00:22:51,400
Porozmawialiśmy sobie z nimi.
195
00:22:52,240 --> 00:22:54,040
Z kim?
196
00:22:54,200 --> 00:22:56,000
To znaczy...
197
00:22:56,160 --> 00:23:00,080
Teofil porozmawiał sobie
z jedną z pielęgniarek.
198
00:23:00,720 --> 00:23:02,520
Żołnierzu...
199
00:23:04,440 --> 00:23:07,920
Czemu żeście po nas nie przyjechali?
ŚMIECH
200
00:23:50,520 --> 00:23:55,360
Musimy odskoczyć, żeby nie dopadła
nas reszta ich oddziału.
201
00:23:56,960 --> 00:23:58,880
Musieli nas wyprzedzić.
202
00:24:02,960 --> 00:24:05,280
Wrócimy i pojedziemy łukiem.
203
00:24:05,720 --> 00:24:09,560
- Mamy iść na wschód?
- Nie myśl teraz o geografii.
204
00:24:10,000 --> 00:24:13,520
Najważniejsze,
żebyśmy obeszli tych z tyłu.
205
00:24:13,720 --> 00:24:16,040
A gdzie jest ten front?
206
00:24:18,560 --> 00:24:20,360
Wszędzie.
207
00:25:32,000 --> 00:25:35,200
Żołnierzu, bądź człowiekiem.
Wpuść mnie.
208
00:25:35,360 --> 00:25:37,160
Co tu się dzieje?
209
00:25:39,520 --> 00:25:41,320
Co się stało?
210
00:25:41,480 --> 00:25:43,640
Bo ja, panie towarzyszu...
211
00:25:44,120 --> 00:25:48,960
Mam piekarnię na Kościelnych.
W nocy przyszli i byli pijani.
212
00:25:49,120 --> 00:25:51,080
Kto?
213
00:25:52,080 --> 00:25:54,440
Sami rozumiecie,
że nie mogę.
214
00:25:54,840 --> 00:25:57,520
Konkretnie kto?
Kozacy? Piechota?
215
00:25:57,760 --> 00:26:01,520
Kozacy nie,
bo bym ich po mundurach rozpoznał.
216
00:26:01,680 --> 00:26:04,840
To musiała być piechota
albo artyleria.
217
00:26:06,320 --> 00:26:08,240
- Okradli?
- Żeby okradli...
218
00:26:09,960 --> 00:26:13,040
PŁACZ
219
00:26:17,960 --> 00:26:19,760
Zgwałcili moją żonę.
220
00:26:20,880 --> 00:26:22,680
I córkę zgwałcili.
221
00:26:24,440 --> 00:26:26,960
Próbowaliśmy się bronić, to...
222
00:26:27,520 --> 00:26:30,320
Zebrałem trochę sił i przyszedłem.
223
00:26:30,480 --> 00:26:32,760
Syn to jeszcze leży w domu.
224
00:26:32,920 --> 00:26:38,080
Z tym to do Czeka. Niedaleko.
Tam, gdzie za Polski była policja.
225
00:26:38,280 --> 00:26:40,080
- Proszę...
- Wstawaj.
226
00:26:40,280 --> 00:26:43,080
Panie, boję się.
227
00:26:43,240 --> 00:26:45,080
Wstawaj!
228
00:26:57,120 --> 00:26:59,880
- Panie towarzyszu, boję się!
- Chodź!
229
00:27:01,320 --> 00:27:03,120
Ruszaj się!
230
00:27:05,280 --> 00:27:07,600
- Może ja jednak...
- Chodź! Już!
231
00:27:13,600 --> 00:27:15,400
Czekaj tu.
232
00:27:19,120 --> 00:27:20,920
- Pilnować go.
- Tak jest!
233
00:27:24,080 --> 00:27:26,400
- Naczelnik u siebie?
- Tak jest.
234
00:27:38,720 --> 00:27:40,520
Aleks!
235
00:27:43,040 --> 00:27:44,840
Tata, co tu robisz?
236
00:27:45,000 --> 00:27:46,800
Przyszli po mnie.
237
00:27:46,960 --> 00:27:49,880
Przyprowadzili tutaj,
kazali czekać.
238
00:27:50,120 --> 00:27:53,040
Teraz odsyłają
z miejsca na miejsce.
239
00:27:53,640 --> 00:27:56,560
Nie pozwalają nawet
iść za potrzebą.
240
00:27:56,800 --> 00:27:58,600
Zostawić nas samych!
241
00:28:02,160 --> 00:28:03,960
Czego od ciebie chcą?
242
00:28:05,160 --> 00:28:08,440
- Chyba chodzi o tego jeńca.
- Jakiego jeńca?
243
00:28:08,600 --> 00:28:10,600
Ładowali ich do pociągu.
244
00:28:10,800 --> 00:28:14,960
Jeden z nich uciekł
i ukrył się w naszym mieszkaniu.
245
00:28:15,120 --> 00:28:21,080
Nie zdążyłem nic zrobić, jak
przyszedł wasz oficer i go zabrał.
246
00:28:21,280 --> 00:28:24,040
- Oj, tata...
- No co?
247
00:28:24,800 --> 00:28:29,160
- Wracaj do domu. Ja się tym zajmę.
- Nie. Nie chcę.
248
00:28:30,240 --> 00:28:32,840
Wolę poczekać,
aż mnie puszczą.
249
00:28:33,000 --> 00:28:36,840
- Nic się nie bój. Wracaj do domu.
- Wolę poczekać.
250
00:28:37,000 --> 00:28:38,800
Nie martw się o mnie.
251
00:28:38,960 --> 00:28:40,760
Nie martw się o mnie.
252
00:28:43,760 --> 00:28:45,560
Poczekaj tutaj.
253
00:28:54,760 --> 00:28:56,560
ŚMIECH
254
00:29:00,040 --> 00:29:04,280
Witajcie, towarzyszu.
Co was do mnie sprowadza?
255
00:29:04,440 --> 00:29:10,080
Trzymacie tu mojego ojca!
Nie przyszedłem na pogaduszki.
256
00:29:10,240 --> 00:29:16,400
Wasz ojciec, choć jest Rosjaninem,
opowiedział się po stronie Polaków.
257
00:29:16,560 --> 00:29:21,520
Nie chciał przyłączyć się
do rewolucji, teraz pomaga Polakom.
258
00:29:21,680 --> 00:29:25,520
Nie pomaga!
Robi to, czego od niego oczekujemy.
259
00:29:25,720 --> 00:29:30,400
- Pilnuje ruchu na stacji kolejowej!
- Spokojnie, towarzyszu.
260
00:29:30,560 --> 00:29:35,080
Chodzi o to, że chcemy mieć
tylko porządek w papierach.
261
00:29:35,840 --> 00:29:41,840
Wasz ojciec przyjdzie, złoży zeznanie
w sprawie jeńca i wróci do domu.
262
00:29:42,000 --> 00:29:44,320
A że musi trochę poczekać...
263
00:29:44,480 --> 00:29:47,640
Sami widzicie,
ile my tutaj mamy pracy.
264
00:29:50,000 --> 00:29:52,960
Coś jeszcze,
towarzyszu Sribielnikow?
265
00:29:54,120 --> 00:29:56,040
Tak, po to przyszedłem.
266
00:29:56,200 --> 00:30:00,280
Musicie wysłać towarzyszy
do miejscowej piekarni.
267
00:30:00,440 --> 00:30:03,640
Pijani żołnierze
zgwałcili dwie kobiety.
268
00:30:03,800 --> 00:30:07,200
Znowu mi rozwalają
całą agitacyjną robotę.
269
00:30:07,440 --> 00:30:09,320
- W piekarni?
- Tak.
270
00:30:09,520 --> 00:30:11,320
To źle.
271
00:30:12,160 --> 00:30:16,360
Jeszcze nam tu buntu
z powodu braku chleba brakuje.
272
00:30:16,960 --> 00:30:18,760
Iwan!
273
00:30:18,920 --> 00:30:22,760
Zbierzecie ludzi
i pojedziecie do tej piekarni.
274
00:30:22,920 --> 00:30:27,160
I zawołajcie mi obywatela
Sribielnikowa z korytarza.
275
00:30:30,320 --> 00:30:32,160
Pojedziecie z naszymi.
276
00:30:32,320 --> 00:30:34,200
I uświadomicie obywateli,
277
00:30:34,360 --> 00:30:38,280
że nasza władza
nie będzie akceptować takich...
278
00:30:40,720 --> 00:30:42,520
Co wam będę gadać?
279
00:30:46,560 --> 00:30:48,360
Chodźcie!
280
00:30:51,280 --> 00:30:53,080
Siadajcie.
281
00:30:53,240 --> 00:30:58,080
Obywatelu, poproszę was,
żebyście mi napisali oświadczenie,
282
00:30:58,240 --> 00:31:00,280
jak to z tym jeńcem było.
283
00:31:00,440 --> 00:31:02,720
Muszę mieć to w dokumentach.
284
00:31:02,880 --> 00:31:06,240
Napiszecie,
zaraz podwieziemy was do domu.
285
00:31:06,400 --> 00:31:09,800
Wy jedźcie, do piekarni.
Zróbcie porządek.
286
00:31:09,960 --> 00:31:11,840
Tak jest.
287
00:31:14,680 --> 00:31:16,480
Piszcie, towarzyszu.
288
00:31:38,600 --> 00:31:40,720
No... tak...
289
00:31:56,360 --> 00:31:58,160
Poczekajcie tutaj.
290
00:32:28,360 --> 00:32:30,160
Który to dowódca?
291
00:32:30,320 --> 00:32:32,120
Który to dowódca?!
292
00:32:36,000 --> 00:32:37,800
Wy jesteście dowódcą?
293
00:32:37,960 --> 00:32:43,720
Za dziesięć minut chcę mieć przed
piekarnią wszystkich winnych gwałtu!
294
00:33:08,880 --> 00:33:10,680
HUK STRZAŁÓW
295
00:33:19,800 --> 00:33:21,600
HUK STRZAŁU
296
00:33:22,200 --> 00:33:27,120
Obywatele, ci żołnierze
zostali rozpoznani przez swoje ofiary
297
00:33:27,280 --> 00:33:30,320
jako winni odrażającego przestępstwa.
298
00:33:30,480 --> 00:33:33,960
I w imieniu rewolucji
zostali rozstrzelani.
299
00:33:34,120 --> 00:33:39,120
Każdego, kto podniesie rękę
na lud pracujący, czeka to samo.
300
00:33:45,280 --> 00:33:47,080
Dziękuję.
301
00:33:47,280 --> 00:33:50,640
Niech wam, towarzyszu,
Pan Bóg wynagrodzi.
302
00:33:50,800 --> 00:33:53,680
Gdyby Bóg istniał,
sam by ich ukarał.
303
00:33:53,840 --> 00:33:57,200
Ale najwidoczniej
potrzebowałeś czekistów.
304
00:33:57,360 --> 00:33:59,160
Zajmij się kobietami.
305
00:34:13,280 --> 00:34:17,960
Ty od dziś jesteś dowódcą,
a ty jesteś zwykłym żołnierzem.
306
00:34:18,120 --> 00:34:20,400
Zameldujcie o tym w sztabie.
307
00:34:20,560 --> 00:34:25,000
W politycznym uświadamianiu wojska
ponieśliście klęskę.
308
00:34:26,400 --> 00:34:29,600
Dopóki stacjonujecie
w tym miasteczku,
309
00:34:29,760 --> 00:34:33,120
nie chcę więcej
o niczym podobnym słyszeć!
310
00:34:33,320 --> 00:34:36,320
Mam nadzieję,
że zostałem zrozumiany.
311
00:36:03,360 --> 00:36:05,200
Gdzie jest naczelnik?!
312
00:36:05,360 --> 00:36:09,760
- Naczelnik gdzie jest?!
- Towarzysze pojechali w teren.
313
00:36:17,600 --> 00:36:20,000
Dobrze, że jesteś.
Sprawę mam.
314
00:36:20,160 --> 00:36:21,960
Chodź!
315
00:36:24,160 --> 00:36:27,280
No właśnie o to chodzi,
że nie wiadomo,
316
00:36:27,440 --> 00:36:30,080
kto ma teraz z majątku rządzić.
317
00:36:32,480 --> 00:36:34,280
Słuchasz mnie?
318
00:36:34,440 --> 00:36:36,240
Słucham, słucham.
319
00:36:37,160 --> 00:36:40,040
Jak to kto? Ty!
320
00:36:40,200 --> 00:36:44,720
Ja sielsowiet zakładam.
Nie mam kiedy po polach ganiać.
321
00:36:47,320 --> 00:36:50,200
Trzeba, żeby ktoś był
przy żniwach.
322
00:36:53,960 --> 00:36:55,800
To sielsowiet załóż.
323
00:36:56,080 --> 00:36:57,920
Przecież o tym mówię.
324
00:37:04,840 --> 00:37:06,640
Wy kto?
325
00:37:08,040 --> 00:37:10,960
- Z sielsowieta z Dąbrówki.
- Na korytarz.
326
00:37:32,120 --> 00:37:33,920
HAŁAS, BRZĘK SZKŁA
327
00:38:46,800 --> 00:38:48,600
Kto tam?
328
00:38:50,440 --> 00:38:52,240
- Kto tam?
- Otwieraj.
329
00:38:55,200 --> 00:38:57,560
- Co jest?
- Zamykaj!
330
00:38:58,400 --> 00:39:00,200
Zamykaj!
331
00:39:07,320 --> 00:39:09,240
HAŁAS OTWIERANEGO ZAMKA
332
00:40:41,680 --> 00:40:45,720
- Czemu uciekaliście na wschód?
- Na wschód to do nas.
333
00:40:47,560 --> 00:40:50,200
Póki co jesteś jeszcze moim mężem.
334
00:40:50,320 --> 00:40:53,520
- Udało się pani uciec.
- Nie udało się.
335
00:40:53,680 --> 00:40:55,800
STRZAŁ
336
00:40:56,080 --> 00:40:59,640
- I tak cię odnajdę.
- Będę czekał!
337
00:41:00,720 --> 00:41:02,840
Bo jeńców nie bierzemy.
337
00:41:03,305 --> 00:42:03,552
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm