"1920. Wojna i milosc" Bialy fortepian

1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:00:12,960 --> 00:00:16,120 Ojczyzny mojej do ostatniej kropli krwi bronić! 3 00:00:16,200 --> 00:00:18,240 Mietek! Mietek! 4 00:00:21,520 --> 00:00:23,080 - Przytrzymać ją! - KRZYCZY 5 00:00:25,200 --> 00:00:27,240 - Jezus Maria! - TEOFIL: To Zosia! 6 00:00:27,320 --> 00:00:29,720 Co z mamą? Żyje? 7 00:00:29,800 --> 00:00:31,920 <i>Da wstrieczi, towariszczi!</i> 8 00:00:32,400 --> 00:00:33,720 Co Szczepanowa chce? 9 00:00:36,360 --> 00:00:38,120 TEOFIL: To co to oznacza? 10 00:00:38,200 --> 00:00:41,520 To oznacza dla wroga, że albo z nami wygra, albo zginie. 11 00:00:41,600 --> 00:00:45,920 Nie zostawicie mnie tutaj. Dobrze jeżdżę konno. Walczyć się nauczę. 12 00:00:46,000 --> 00:00:47,080 Mam powody. 13 00:00:47,160 --> 00:00:50,200 - JADWIGA: Kiedy wyjeżdżasz? - Natychmiast. 14 00:00:50,280 --> 00:00:51,400 Tak się nie da żyć. 15 00:00:51,480 --> 00:00:56,240 - W nocy jesteśmy ze sobą, a w dzień... - W dzień jesteśmy sobą, Jadwiga. 16 00:00:56,320 --> 00:00:58,120 Józef! 17 00:00:59,880 --> 00:01:02,600 Jak nie zdechniesz w naszym obozie, i tak cię odnajdę. 18 00:01:02,680 --> 00:01:04,880 Będę czekał... Sribielnikow! 19 00:01:12,040 --> 00:01:16,000 - Jestem Polakiem! Mieszkam tu! - Zmykaj! 20 00:01:16,080 --> 00:01:17,240 Bronek! 21 00:01:18,800 --> 00:01:20,640 SZYMAŃSKI: Ty żyjesz, człowieku! 22 00:01:20,720 --> 00:01:22,000 Puść mnie, łajzo! 23 00:03:20,840 --> 00:03:22,960 JABŁOŃSKI: Czterech zabezpiecza tył! 24 00:03:38,640 --> 00:03:40,920 Bronek, sprawdź stację. 25 00:03:44,960 --> 00:03:46,760 Bronek! 26 00:04:00,760 --> 00:04:02,720 BRZDĘK ODŁAMKÓW TALERZY 27 00:04:37,600 --> 00:04:38,960 TRZASK PĘKAJĄCEGO SZKŁA 28 00:04:53,200 --> 00:04:54,640 ŁOSKOT 29 00:05:37,920 --> 00:05:39,720 Czysto. 30 00:05:42,640 --> 00:05:44,440 Za mną! 31 00:05:48,480 --> 00:05:51,120 Oddział za mną! 32 00:07:16,200 --> 00:07:20,560 - Panienka! I panicz wrócili! - Ambroży, gdzie mama? 33 00:07:20,640 --> 00:07:23,600 - Dom rozgrabiony, pokradły wszystko... - A gdzie jest mama? 34 00:07:23,680 --> 00:07:27,480 - Pewno znowu na pole wyszła. - Na pole? Gdzie? 35 00:07:44,760 --> 00:07:46,760 - TEOFIL: Mamo! - Mamo! 36 00:07:52,800 --> 00:07:54,800 Mamo! 37 00:07:55,680 --> 00:07:57,800 Mamo! Mamo... 38 00:07:57,880 --> 00:07:59,640 To ja, Teofil! 39 00:08:00,840 --> 00:08:02,640 Mamo... 40 00:08:27,680 --> 00:08:29,480 I co z mamą? 41 00:08:31,080 --> 00:08:32,960 Śpi. 42 00:08:33,040 --> 00:08:37,120 Zosia umyła ją i znalazła dla niej jakieś ubranie. 43 00:08:39,560 --> 00:08:41,160 NALEWANIE 44 00:08:42,680 --> 00:08:47,080 Chcemy ją jutro zawieźć do Warszawy, do wujka Ignacego. 45 00:08:48,760 --> 00:08:52,200 Wie pan? Ambroży mówił, że chłopi też kradli. 46 00:08:52,280 --> 00:08:54,600 Jednak hołota to hołota. 47 00:08:54,680 --> 00:08:56,360 Teofil, 48 00:08:57,360 --> 00:09:00,360 po wojnie wrócisz tu jako dziedzic. 49 00:09:00,440 --> 00:09:04,320 A z niewolnika robotnika nie zrobisz. 50 00:09:06,360 --> 00:09:09,040 Na kim opierali się bolszewicy? 51 00:09:09,120 --> 00:09:14,440 Na tych, którzy nie mieli nic do stracenia i na rewolucji mogli tylko zyskać. 52 00:09:14,520 --> 00:09:16,200 Rabując nasz dom? 53 00:09:39,560 --> 00:09:43,480 Jeszcze raz przepraszam. Nie mogłem nic zrobić. 54 00:09:43,560 --> 00:09:47,720 Niech się Ambroży nie martwi. Dziękuję za wszystko. 55 00:09:49,320 --> 00:09:51,320 - Do widzenia. - Do widzenia. 56 00:09:54,720 --> 00:09:57,440 JAROCIŃSKI: Oddział! Formować szyk! 57 00:09:57,520 --> 00:09:59,120 Za mną marsz! 58 00:10:16,000 --> 00:10:17,680 Stój. 59 00:10:17,760 --> 00:10:19,760 JAROCIŃSKI: Oddział stój! 60 00:10:23,880 --> 00:10:25,680 Mamo... 61 00:11:13,120 --> 00:11:15,000 Mamusiu, 62 00:11:15,080 --> 00:11:16,880 musimy już jechać. 63 00:11:22,000 --> 00:11:23,800 Ja zostaję. 64 00:12:23,880 --> 00:12:25,720 WARKOT BEZCZYNNEGO SILNIKA AUTA 65 00:12:36,240 --> 00:12:38,440 NIESŁYSZALNE 66 00:12:51,520 --> 00:12:53,320 MĘŻCZYZNA: <i>Dawaj! Bystro!</i> 67 00:15:21,240 --> 00:15:23,000 MĘŻCZYZNA: Ułani! 68 00:15:27,560 --> 00:15:29,880 OKRZYKI BOJOWE 69 00:15:36,880 --> 00:15:38,680 UŁAN: Odwrót! 70 00:15:38,760 --> 00:15:40,280 STRZELA 71 00:15:58,080 --> 00:16:00,200 STUKOT KOPYT KONI 72 00:17:57,200 --> 00:17:59,880 Komisarz polityczny. Pod ścianę. 73 00:17:59,960 --> 00:18:00,960 Bielas. 74 00:18:03,600 --> 00:18:06,240 - PIETREK: Panowie! Ja Polak! - Do szeregu! 75 00:18:06,320 --> 00:18:09,720 - Żyd? Do szeregu! - Nie! Katolik! Z Dąbrówki! 76 00:18:09,800 --> 00:18:11,880 Zostaw go. 77 00:18:16,880 --> 00:18:18,680 Pietrek Miara? 78 00:18:23,160 --> 00:18:26,160 Syn największego czerwonego agitatora? 79 00:18:26,240 --> 00:18:31,160 Pójdziesz do Świętego Piotra i on już sprawdzi, jaki jesteś katolik. 80 00:18:34,040 --> 00:18:36,520 Nie zabijajcie mnie. Nie zabijajcie mnie. 81 00:18:36,600 --> 00:18:38,440 Ile ty masz lat? 82 00:18:38,520 --> 00:18:40,400 - PIETREK JĘCZY - Co? 83 00:18:40,480 --> 00:18:43,400 - Ile masz lat, pytam?! - Siedemnaście. 84 00:18:46,320 --> 00:18:48,000 Zatrzymaj ich. 85 00:18:48,080 --> 00:18:50,400 PIETREK DALEJ JĘCZY 86 00:18:58,880 --> 00:19:00,160 Chodźmy. 87 00:19:02,680 --> 00:19:04,480 Spieprzaj stąd! 88 00:19:22,000 --> 00:19:24,760 Panie Pijanowski, zróbmy postój. 89 00:19:24,840 --> 00:19:26,640 Co się ochotnikowi zachciało? 90 00:19:26,720 --> 00:19:30,440 Nie mogę powiedzieć. Sarenki słuchają. 91 00:19:31,480 --> 00:19:33,280 Pluton stój! 92 00:19:34,640 --> 00:19:36,720 Spocznij! Rozejść się! 93 00:19:59,240 --> 00:20:01,040 - Ale pięknie. - ODDAJE MOCZ 94 00:20:01,920 --> 00:20:04,080 Jakby się wojna skończyła. 95 00:20:06,080 --> 00:20:09,800 Słońce grzeje, las pachnie. Jaka cisza, nie? 96 00:20:13,400 --> 00:20:15,720 WARKOT NADJEŻDŻAJĄCEGO AUTA 97 00:20:15,800 --> 00:20:17,640 Nasi? 98 00:20:17,720 --> 00:20:20,280 - Co oni? - PIJANOWSKI: Nie wiem, zaraz zobaczymy. 99 00:20:20,360 --> 00:20:22,400 Kryć się! 100 00:20:31,200 --> 00:20:32,840 Padnij! 101 00:20:32,920 --> 00:20:36,320 Nie strzelać, dopóki nie rzucę granatu! 102 00:20:52,880 --> 00:20:54,720 Ognia! 103 00:21:10,840 --> 00:21:12,640 Przerwać ogień! 104 00:21:33,480 --> 00:21:35,040 STRZELA 105 00:21:38,360 --> 00:21:39,560 Za mną! 106 00:21:50,080 --> 00:21:51,760 Zabezpieczać drogę! 107 00:22:04,920 --> 00:22:08,800 Zrabowali w jakimś dworze. Trzeba byłoby komuś oddać. 108 00:22:08,880 --> 00:22:10,800 Komu? 109 00:22:14,280 --> 00:22:17,120 BRZDĄKA NA FORTEPIANIE 110 00:22:22,560 --> 00:22:25,840 GRA SONATĘ KSIĘŻYCOWĄ 111 00:22:46,400 --> 00:22:48,720 Naciąć gałęzi i zamaskować. 112 00:22:48,800 --> 00:22:52,200 DZIECI: Nasi! Nasi! 113 00:22:53,040 --> 00:22:54,080 Polacy! 114 00:23:04,760 --> 00:23:07,600 - Pochwalony, dziadku! - Na wieki wieków! 115 00:23:12,960 --> 00:23:16,680 WIEŚNIAK: A tam w chałupie jeden Ruski siedzi. Oficer. 116 00:23:23,480 --> 00:23:26,360 JABŁOŃSKI: A więc postanowił pan się poddać. 117 00:23:26,440 --> 00:23:28,360 Tak jest. 118 00:23:28,440 --> 00:23:32,560 Wyprawa na Zachód nie spełniła pańskich oczekiwań? 119 00:23:32,640 --> 00:23:36,440 - Nie miałem żadnych oczekiwań. - To po co się tu pchałeś, co? 120 00:23:39,160 --> 00:23:40,720 Wykonywałem rozkazy. 121 00:23:42,680 --> 00:23:44,800 - Jakie rozkazy? - Wszelakie. 122 00:23:50,520 --> 00:23:55,520 Sam pan wie, że siłą armii jest dyscyplina i posłuszeństwo. 123 00:23:55,600 --> 00:23:57,600 {\an8}PO FRANCUSKU 124 00:24:21,200 --> 00:24:22,680 {\an8}Przestań. 125 00:24:23,480 --> 00:24:26,840 Zostawmy już te francuskie pogawędki. 126 00:24:26,920 --> 00:24:29,520 Gdzie znajduje się pańska jednostka? 127 00:24:32,800 --> 00:24:36,880 Moja macierzysta jednostka, 238. Pułk Strzelecki, 128 00:24:36,960 --> 00:24:38,520 została dwa dni temu rozbita 129 00:24:38,600 --> 00:24:40,800 i praktycznie przestała istnieć. 130 00:24:40,880 --> 00:24:44,680 Wczoraj dołączyłem do przypadkowo spotkanego szwadronu. 131 00:24:44,760 --> 00:24:49,000 A pamięta pan może nazwisko dowódcy tego szwadronu? 132 00:24:49,080 --> 00:24:51,640 Oczywiście. Tkaczenko. 133 00:25:02,760 --> 00:25:05,360 No to żeśmy sobie porozmawiali. 134 00:25:07,360 --> 00:25:09,320 Bronek. 135 00:25:09,800 --> 00:25:11,720 Idziemy. 136 00:25:13,360 --> 00:25:15,120 JABŁOŃSKI: Ty nie. 137 00:25:33,600 --> 00:25:35,400 WYSTRZAŁ Z BRONI 138 00:25:47,120 --> 00:25:50,120 Chłopaki, mawiamy się, zapominacie o tej ciężarówce! 139 00:25:50,200 --> 00:25:52,800 A jak przyjdzie chwila, żebyśmy pomyśleli o sobie? 140 00:25:52,880 --> 00:25:54,240 Ja się tym zajmę, jasne? 141 00:25:54,320 --> 00:25:56,160 - Jeszcze jak. - O co ci chodzi? 142 00:25:56,240 --> 00:26:01,000 To cenny mebel, a my nie będziemy harowali za marny grosz. Rozumiesz to? 143 00:26:02,800 --> 00:26:04,600 TRĄBI 144 00:26:13,800 --> 00:26:17,120 JAROCIŃSKI: Ciekawe, dlaczego nie weszli w las. 145 00:26:20,120 --> 00:26:23,640 Nie chciało im się wpychać z taborami między drzewa. 146 00:26:24,320 --> 00:26:27,320 - Mamy ich jak na patelni. - SZYMAŃSKI: Oni nas też. 147 00:26:28,360 --> 00:26:31,040 Pół kilometra po otwartym polu. 148 00:26:32,720 --> 00:26:34,960 Nakryją nas ogniem z kulomiotów. 149 00:26:35,040 --> 00:26:38,240 Może wysłać gońca do Jaworskiego i zaatakować szwadronem? 150 00:26:38,320 --> 00:26:41,760 Nie. Jaworski nie dotarłby tu nawet do wieczora. 151 00:26:42,400 --> 00:26:44,560 Do tego czasu się rozejdą. 152 00:26:53,840 --> 00:26:55,640 Zrobimy to po mojemu. 153 00:27:16,640 --> 00:27:19,560 Ja i moja drużyna pojedziemy drogą. 154 00:27:19,640 --> 00:27:22,960 W luźnym szyku, jak te bolszewickie łajzy. 155 00:27:23,040 --> 00:27:26,680 Józef, ty i Bronek pojedziecie lasem. 156 00:27:26,760 --> 00:27:29,800 Ty trochę z przodu, Bronek za tobą. 157 00:27:32,120 --> 00:27:34,680 Spróbujcie zepchnąć ich do wody. 158 00:27:34,760 --> 00:27:37,120 Zrobimy to na dwa tempa. 159 00:27:38,960 --> 00:27:40,560 Na trzy. 160 00:27:40,640 --> 00:27:42,760 Co? 161 00:27:44,960 --> 00:27:48,120 Zrobimy to na trzy tempa. Zaufaj mi. 162 00:27:50,760 --> 00:27:52,760 Ile potrzebujecie czasu? 163 00:27:54,760 --> 00:27:56,560 Józek? 164 00:27:57,160 --> 00:27:58,880 Około 14 minut. 165 00:28:01,240 --> 00:28:02,240 Dowodzisz. 166 00:28:04,160 --> 00:28:06,840 - My ruszamy za 15 minut. - Bronek. 167 00:28:14,400 --> 00:28:15,400 Turgieniew! 168 00:28:16,040 --> 00:28:18,120 Chodź! Wiersze popiszemy! 169 00:28:26,480 --> 00:28:28,320 MELODIA NA MANDOLINIE 170 00:28:41,960 --> 00:28:43,920 TKACZENKO: Alarm! 171 00:28:44,000 --> 00:28:47,040 Do boju! Lachy idą! Do broni! 172 00:28:47,120 --> 00:28:49,400 OKRZYKI BOJOWE 173 00:29:19,200 --> 00:29:20,880 WYCISZONE 174 00:29:40,200 --> 00:29:41,600 JÓZEF: Stój! 175 00:29:42,360 --> 00:29:43,720 ŻOŁNIERZ: No dawaj go! 176 00:29:44,760 --> 00:29:46,320 WYSTRZAŁ 177 00:29:58,440 --> 00:29:59,720 ŻOŁNIERZ: Zabij! 178 00:29:59,800 --> 00:30:02,160 TKACZENKO KRZYCZY 179 00:30:08,680 --> 00:30:09,680 POGANIA KONIA 180 00:30:20,880 --> 00:30:24,320 ŚPIEWA 181 00:30:37,640 --> 00:30:39,640 TKACZENKO MÓWI PO ROSYJSKU 182 00:30:55,400 --> 00:30:56,880 Zostaw! 183 00:31:00,840 --> 00:31:02,680 Złaź! 184 00:31:02,760 --> 00:31:05,240 - Na kolana! - Na kolana! 185 00:31:06,880 --> 00:31:08,880 - Na kolana, psie! - Lachy... 186 00:31:09,360 --> 00:31:11,240 Zabierz mu broń. 187 00:31:14,040 --> 00:31:15,840 JABŁOŃSKI: On jest nasz. 188 00:31:40,080 --> 00:31:42,360 <i>Krasawica moja. Dawaj.</i> 189 00:31:46,000 --> 00:31:47,280 ODDYCHA DRŻĄCO 190 00:33:37,040 --> 00:33:39,840 JAROCIŃSKI: Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, 191 00:33:39,920 --> 00:33:43,520 a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków. Amen. 192 00:34:31,600 --> 00:34:33,200 Cześć, bohaterze. 193 00:34:36,440 --> 00:34:38,360 Jak się dzisiaj czujesz, co? 194 00:34:38,440 --> 00:34:43,000 Jak by to panience kulturalnie odpowiedzieć... 195 00:34:43,080 --> 00:34:45,880 PARSKA To lepiej nic nie mów. 196 00:34:45,960 --> 00:34:50,000 Albo właściwiepowiedz, czy jesteś gotowy na silne przeżycie. 197 00:34:50,080 --> 00:34:52,680 PODŚMIEWA SIĘ Skąd. 198 00:34:54,680 --> 00:34:59,080 Zawsze wiodłem taką spokojną egzystencję. 199 00:34:59,160 --> 00:35:01,000 To spójrz na mnie. 200 00:35:07,600 --> 00:35:09,400 Teraz spójrz tam. 201 00:35:33,400 --> 00:35:36,040 Tutaj ten fortepian, pośrodku. 202 00:35:36,120 --> 00:35:37,960 O! 203 00:35:54,800 --> 00:35:56,680 Co ty znowu kombinujesz? 204 00:35:56,760 --> 00:36:01,040 Fortepian przytargaliśmy z chłopakami z oddziału. Przedwczoraj. 205 00:36:01,120 --> 00:36:04,120 To jest fortepian wyzwolony z bolszewickiej niewoli. 206 00:36:05,920 --> 00:36:07,800 Długo tu jesteś? 207 00:36:07,880 --> 00:36:12,760 Ja tak, ty nie. Znaczy, jesteś obecny, tylko nie duchem. 208 00:36:15,360 --> 00:36:17,400 Pola. 209 00:36:20,120 --> 00:36:22,720 Mówiłaś, że tu gdzieś jest mój wuj gdzieś. 210 00:36:22,800 --> 00:36:24,000 Jest tam. 211 00:36:25,600 --> 00:36:30,600 Tylko wybuchł koło niego pocisk armatni i nie ma jednego oka. 212 00:36:31,880 --> 00:36:33,680 No chodź, chodź. 213 00:36:37,920 --> 00:36:39,720 Ale ma drugie. 214 00:36:42,400 --> 00:36:44,200 - Cześć, Mieciu. - Cześć. 215 00:36:45,400 --> 00:36:47,160 Gratuluję orderu. 216 00:36:49,080 --> 00:36:51,080 I nie rób takiej zbolałej miny. 217 00:36:51,720 --> 00:36:54,680 Nie jestem malarzem, żebym potrzebował dwojga oczu. 218 00:37:06,240 --> 00:37:09,240 - Jak ty się czujesz? - Bardzo dobrze. 219 00:37:09,840 --> 00:37:11,400 On też. 220 00:37:22,640 --> 00:37:24,120 Skąd wiesz, że on? 221 00:37:24,800 --> 00:37:28,920 Nie wiem. Nie wiem skąd, ale czuję, że będziesz miał syna. 222 00:37:32,920 --> 00:37:34,440 Śniła mi się córka. 223 00:37:36,840 --> 00:37:39,520 Mam jeszcze jedną niespodziankę. 224 00:37:40,360 --> 00:37:42,160 Bliźniacy? 225 00:37:46,200 --> 00:37:47,680 Mieciu! 226 00:37:50,000 --> 00:37:52,600 Mógłbyś mnie jakoś zgrabnie zaanonsować? 227 00:37:56,120 --> 00:38:01,120 Proszę państwa! Przed państwem aktorka, gwiazda stołecznych kabaretów! 228 00:38:01,800 --> 00:38:03,600 Lulu Biedrzycka! 229 00:38:10,680 --> 00:38:12,920 PRZYGRYWKA NA FORTEPIANIE 230 00:38:13,640 --> 00:38:18,120 <i>♪ Rozkwitały pąki białych róż ♪</i> 231 00:38:18,960 --> 00:38:23,760 <i>♪ Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już ♪</i> 232 00:38:24,720 --> 00:38:28,840 <i>♪ Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat ♪</i> 233 00:38:30,120 --> 00:38:34,280 <i>♪ Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat ♪</i> 234 00:38:35,600 --> 00:38:39,560 <i>♪ Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat ♪</i> 235 00:38:40,880 --> 00:38:43,320 <i>- ♪ Dam ci za to róży... ♪</i> - ŚPIEW CICHNIE 236 00:39:56,160 --> 00:39:58,080 WYCISZONE 236 00:39:59,305 --> 00:40:59,198 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm