"Untamed" Terces
ID | 13189423 |
---|---|
Movie Name | "Untamed" Terces |
Release Name | webrip ETHEL,all |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 31719521 |
Format | srt |
1
00:00:11,011 --> 00:00:13,847
Ta dziewczyna,
która rzuciła się z El Capitan,
2
00:00:13,930 --> 00:00:15,515
to niezły ewenement, co?
3
00:00:15,598 --> 00:00:18,518
Wróciła do żywych jak Jezus Chrystus.
4
00:00:18,601 --> 00:00:19,769
Znacie ją?
5
00:00:19,853 --> 00:00:21,521
Lucy zakochała się facecie.
6
00:00:21,604 --> 00:00:23,231
Gdy ją widywałam,
7
00:00:23,314 --> 00:00:25,025
niosła gotówkę albo prochy.
8
00:00:25,108 --> 00:00:26,735
- Są źli.
- Kto nie jest?
9
00:00:26,818 --> 00:00:29,404
- Przemycają tędy towar?
- Tak obstawiam.
10
00:00:29,487 --> 00:00:31,531
- Cześć.
- Nie powinno cię tu być.
11
00:00:31,614 --> 00:00:32,949
Nie dotykaj go.
12
00:00:33,658 --> 00:00:34,534
Gael!
13
00:00:34,617 --> 00:00:36,036
Ma zakaz zbliżania się.
14
00:00:36,119 --> 00:00:37,871
Nie powinno go tu być.
15
00:00:37,954 --> 00:00:39,372
Wszystko się łączy.
16
00:00:39,456 --> 00:00:40,707
Lucy Cook, prochy.
17
00:00:40,790 --> 00:00:42,709
Teddy, teraz Abuelo.
18
00:00:42,792 --> 00:00:43,793
Dostał z .45?
19
00:00:43,877 --> 00:00:44,711
I to z bliska.
20
00:00:44,794 --> 00:00:47,005
Abuelo nie wróci z przechadzki.
21
00:00:47,088 --> 00:00:48,798
- Skąd je masz?
- Nie powiem.
22
00:00:48,882 --> 00:00:51,301
Strażnicy zrobili nalot, znaleźli Abuela.
23
00:00:53,000 --> 00:00:59,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
24
00:01:17,535 --> 00:01:18,495
W którą storę?
25
00:01:19,621 --> 00:01:20,705
Wschód czy zachód?
26
00:01:22,665 --> 00:01:23,500
Zachód.
27
00:01:24,417 --> 00:01:25,710
Sprawdzić oba szyby.
28
00:01:34,010 --> 00:01:35,637
Zostaw go. Chodźcie.
29
00:01:35,720 --> 00:01:37,472
Tu Alpha, zbliżamy się.
30
00:01:40,183 --> 00:01:42,602
FBI! Nie ruszać się! Na ziemię!
31
00:01:44,562 --> 00:01:45,522
Wiedzą o nas.
32
00:01:46,689 --> 00:01:47,524
Stać!
33
00:01:49,484 --> 00:01:50,777
Nie ruszać się!
34
00:02:05,208 --> 00:02:06,292
- Jazda!
- Już.
35
00:02:09,212 --> 00:02:10,213
Ruchy!
36
00:02:10,797 --> 00:02:12,382
Idźcie przed siebie.
37
00:02:13,383 --> 00:02:14,467
Szybko, tędy.
38
00:02:15,343 --> 00:02:16,177
Już!
39
00:02:18,847 --> 00:02:20,849
Szybko! Są za nami.
40
00:02:20,932 --> 00:02:23,351
Sprężać się, tędy! Wchodzimy.
41
00:02:49,752 --> 00:02:51,129
- Czysto.
- Sprawdź tam.
42
00:03:01,097 --> 00:03:02,599
Uciekli innym wyjściem.
43
00:03:02,682 --> 00:03:03,641
Przyjąłem.
44
00:03:03,725 --> 00:03:05,393
Sprawdźcie zachodnią stronę.
45
00:03:13,151 --> 00:03:14,444
Bomba!
46
00:03:22,744 --> 00:03:23,661
Turner?
47
00:03:25,997 --> 00:03:26,915
Możesz iść?
48
00:03:28,291 --> 00:03:31,502
Podłożyli bombę.
Dwóch rannych, przyślijcie ratowników.
49
00:03:33,338 --> 00:03:35,298
Dwóch podejrzanych w tunelu.
50
00:03:38,968 --> 00:03:40,678
Bravo, odezwijcie się.
51
00:03:45,558 --> 00:03:46,935
Mamy jeszcze trzech!
52
00:03:54,943 --> 00:03:56,277
Stój, agent federalny!
53
00:04:01,741 --> 00:04:02,951
Mamy ich.
54
00:04:05,245 --> 00:04:06,371
Strzelają do nas.
55
00:04:13,962 --> 00:04:15,421
Na ziemię!
56
00:04:28,518 --> 00:04:30,937
Teren czysty.
57
00:04:32,230 --> 00:04:38,861
DZIKOŚĆ
58
00:04:46,661 --> 00:04:47,787
Jesteśmy w szoku,
59
00:04:47,870 --> 00:04:51,291
że na terenie parku
działała grupa przestępcza.
60
00:04:51,374 --> 00:04:54,085
Na szczęście została unieszkodliwiona.
61
00:04:54,168 --> 00:04:55,295
Proszę pana!
62
00:04:55,378 --> 00:04:58,923
W zachodniej części parku
odkryto dziś kolejne koczowisko.
63
00:04:59,007 --> 00:05:01,217
Tam też działali przemytnicy?
64
00:05:01,301 --> 00:05:02,552
Z pewnością.
65
00:05:05,805 --> 00:05:06,973
Nie żyją parę godzin.
66
00:05:07,056 --> 00:05:08,641
Najpewniej samobójstwa.
67
00:05:10,810 --> 00:05:14,147
Znaczą przemytników,
żeby kupujący nie mieli wątpliwości.
68
00:05:14,731 --> 00:05:17,483
Wolały zginąć, niż dać się złapać.
69
00:05:18,860 --> 00:05:20,778
Cztery łóżka i trzy ciała.
70
00:05:55,563 --> 00:05:57,231
Nie mamy tu chorych jeleni.
71
00:05:58,107 --> 00:06:01,277
Nie chciałem,
żeby ominęła mnie cała zabawa.
72
00:06:03,654 --> 00:06:05,114
Szybko nas znalazłeś.
73
00:06:05,615 --> 00:06:08,785
- Jakbyś wiedział, dokąd iść.
- Trudno nie było.
74
00:06:08,868 --> 00:06:11,412
Potraficie narobić niezłego hałasu.
75
00:06:13,122 --> 00:06:15,249
To miejsce zbrodni, zwijaj się.
76
00:06:18,044 --> 00:06:20,004
Skaleczyłeś się, Kyle.
77
00:06:20,505 --> 00:06:21,881
Niech ktoś cię obejrzy.
78
00:06:23,508 --> 00:06:27,345
Zabierzcie go stąd.
Gdyby wrócił, aresztujcie go.
79
00:06:29,180 --> 00:06:31,432
Dobrze. Idziemy, jazda.
80
00:06:32,266 --> 00:06:35,812
- Co rysujesz?
- Dziurę z pająkami.
81
00:06:38,147 --> 00:06:40,149
Plaster nie wystarczy.
82
00:06:40,233 --> 00:06:41,567
Trzeba będzie szyć.
83
00:06:43,736 --> 00:06:44,570
Wybacz.
84
00:06:45,822 --> 00:06:46,781
Czyli co?
85
00:06:48,574 --> 00:06:49,659
Sprawa rozwiązana?
86
00:06:51,160 --> 00:06:52,120
Lucy Cook.
87
00:06:54,163 --> 00:06:55,915
To oni ją zabili?
88
00:06:56,666 --> 00:06:58,292
Na to wygląda.
89
00:06:59,669 --> 00:07:01,921
Pracowała dla nich, więc…
90
00:07:03,881 --> 00:07:05,258
Co teraz?
91
00:07:07,510 --> 00:07:08,886
Zapytam, czy ją zabili.
92
00:07:09,429 --> 00:07:10,763
Powiedzą, że nie.
93
00:07:12,515 --> 00:07:14,100
Ważne, że nic ci nie jest.
94
00:07:18,479 --> 00:07:19,605
Skoro tak mówisz.
95
00:07:24,777 --> 00:07:26,195
Skąd masz markery?
96
00:07:27,947 --> 00:07:31,742
Pani Jill pozwoliła mi
wziąć kredki jej synka z pudełka.
97
00:07:34,120 --> 00:07:35,288
Miło z jej strony.
98
00:07:35,872 --> 00:07:37,623
Muszę iść dziś do szkoły?
99
00:07:37,707 --> 00:07:38,958
Miałam nadzieję,
100
00:07:39,041 --> 00:07:41,252
że pomożesz mi nakarmić koniki.
101
00:07:41,335 --> 00:07:45,548
Widziałam w lodówce
lekko nadgniłe marchewki.
102
00:07:45,631 --> 00:07:47,758
Nie mogę znowu prosić cię o opiekę.
103
00:07:47,842 --> 00:07:49,343
To ja proszę, nie ty.
104
00:07:51,137 --> 00:07:53,556
Nie chciałam siedzieć ci na głowie.
105
00:07:53,639 --> 00:07:55,016
To wasza sprawa.
106
00:07:56,976 --> 00:07:58,311
To nie problem?
107
00:07:59,520 --> 00:08:01,856
O ile Gael ze mną wytrzyma.
108
00:08:01,939 --> 00:08:02,815
Jak myślisz?
109
00:08:03,816 --> 00:08:04,942
Dasz radę?
110
00:08:05,526 --> 00:08:07,069
Widzimy się niedługo.
111
00:08:10,198 --> 00:08:11,032
Dzięki.
112
00:08:11,115 --> 00:08:12,742
Też mogę coś narysować?
113
00:08:12,825 --> 00:08:14,535
- Pa!
- Pa!
114
00:08:14,619 --> 00:08:16,621
Pokaż mi gdzie.
115
00:08:16,704 --> 00:08:17,622
O co poszło?
116
00:08:17,705 --> 00:08:21,417
Abuelo zaczął podbierać kasę
i zrobił ci konkurencję?
117
00:08:22,210 --> 00:08:23,419
Jaki Abuelo?
118
00:08:24,003 --> 00:08:26,964
Wpakowałeś mu kulkę łeb
i ledwo przysypałeś ziemią.
119
00:08:27,048 --> 00:08:29,091
- Nic mi to nie mówi.
- Nie?
120
00:08:30,218 --> 00:08:31,719
A Teddy Redwine?
121
00:08:33,304 --> 00:08:34,388
Atak rekina.
122
00:08:38,017 --> 00:08:40,394
Znaleźliśmy to w aucie przy koczowisku.
123
00:08:43,856 --> 00:08:45,525
Nie wiem, co powiedzieć.
124
00:08:45,608 --> 00:08:48,236
Ludzie idą na szlak, czasem coś zgubią.
125
00:08:51,739 --> 00:08:54,158
Simon, jesteś na przegranej pozycji.
126
00:08:54,242 --> 00:08:56,077
Zabiłeś trzech federalnych.
127
00:08:56,160 --> 00:08:59,622
Czas na zgrywanie durnia już dawno minął.
128
00:09:01,082 --> 00:09:03,709
Teddy Redwine wypytywał o twoje prochy.
129
00:09:03,793 --> 00:09:06,087
I o złote tatuaże, o takie.
130
00:09:07,088 --> 00:09:08,214
Lucy Cook.
131
00:09:08,297 --> 00:09:11,175
Przemycała dla ciebie towar.
Co się wydarzyło?
132
00:09:11,259 --> 00:09:13,177
Abuelo chciał ci ją podebrać?
133
00:09:13,261 --> 00:09:15,179
Dlatego ją zabiłeś?
134
00:09:18,766 --> 00:09:21,477
Mówiłem, że ich nie znam, do kurwy nędzy.
135
00:09:31,195 --> 00:09:33,531
Zamienimy się? Może ja z nim pogadam?
136
00:09:38,244 --> 00:09:42,248
Twój szef powiedział,
że zabiłeś Lucy Cook. Dlaczego?
137
00:09:43,082 --> 00:09:43,916
Kogo?
138
00:09:46,335 --> 00:09:48,045
Podpadła wam?
139
00:09:49,714 --> 00:09:50,715
Może.
140
00:09:50,798 --> 00:09:53,426
Trudno stwierdzić,
bo nie wiem, o kim mowa.
141
00:09:57,680 --> 00:09:58,889
Czemu ją zabiliście?
142
00:10:01,183 --> 00:10:02,810
Nie zwalisz tego na mnie.
143
00:10:04,478 --> 00:10:05,813
A na kogo?
144
00:10:07,857 --> 00:10:08,774
Człowieku,
145
00:10:08,858 --> 00:10:11,193
ile razy mam ci mówić, że nic nie wiem?
146
00:10:11,694 --> 00:10:14,155
To odizolowany przypadek.
147
00:10:14,238 --> 00:10:16,657
Park jest bezpieczny i pozostaje czynny.
148
00:10:16,741 --> 00:10:17,658
Czy uważa pan,
149
00:10:17,742 --> 00:10:21,829
że ostatnie morderstwa
na terenie parku są powiązane?
150
00:10:21,912 --> 00:10:24,749
Hamilton staje na głowie,
żeby dobrze wypaść.
151
00:10:24,832 --> 00:10:28,419
Śledztwo doprowadziło nas
do takich właśnie wniosków.
152
00:10:28,502 --> 00:10:29,795
Ostatnie pytanie.
153
00:10:29,879 --> 00:10:33,591
Żadnych wniosków by nie było,
gdybym nie wpadła do dziury.
154
00:10:34,967 --> 00:10:36,344
Nie psujmy mu radości.
155
00:10:36,886 --> 00:10:39,889
Dawno nie widziałem,
żeby Lawrence się uśmiechał.
156
00:10:40,556 --> 00:10:41,599
Nie na długo.
157
00:10:43,934 --> 00:10:45,436
Raczej nie zabili Lucy.
158
00:10:46,687 --> 00:10:47,938
Co?
159
00:10:48,022 --> 00:10:49,857
Szef całej bandy, Simon,
160
00:10:50,358 --> 00:10:53,778
zdziwił się na widok zdjęcia martwej Lucy.
161
00:10:54,654 --> 00:10:56,197
Trudno mi w to uwierzyć.
162
00:10:57,281 --> 00:10:58,616
Może źle go zrozumiałeś?
163
00:11:00,910 --> 00:11:02,787
Mnie przy tym nie było.
164
00:11:04,413 --> 00:11:06,207
Lucy dla niego pracowała.
165
00:11:06,290 --> 00:11:11,587
Wiemy też, że zabił Abuela i Teddy’ego.
Chyba że ktoś się pod niego podszywa.
166
00:11:13,964 --> 00:11:16,592
Mogli zabić ją bez jego wiedzy?
167
00:11:16,676 --> 00:11:19,011
W takie grupie to nie przejdzie.
168
00:11:19,095 --> 00:11:22,765
Może wzdrygnął się na widok zdjęcia,
ale nie ze zdziwienia.
169
00:11:24,058 --> 00:11:26,018
Może coś do niej czuł?
170
00:11:26,686 --> 00:11:27,603
Nie ten typ.
171
00:11:27,687 --> 00:11:29,980
Wiem, ale dowiedziałam się od Summer,
172
00:11:30,064 --> 00:11:32,817
że Lucy spotykała się
z facetem z tej szajki.
173
00:11:32,900 --> 00:11:34,652
Może chodziło o Simona?
174
00:11:34,735 --> 00:11:36,195
Kazał ją zabić,
175
00:11:36,278 --> 00:11:40,241
ale widok Lucy w takim stanie
mocno nim wstrząsnął.
176
00:11:40,825 --> 00:11:43,994
Abuelo dostał kulkę w łeb
i skończył w ziemi.
177
00:11:44,078 --> 00:11:46,622
Teddy został uduszony
i wylądował w potoku.
178
00:11:47,623 --> 00:11:49,083
Profesjonalna robota.
179
00:11:50,459 --> 00:11:52,336
Lucy Cook dostała w nogę,
180
00:11:52,420 --> 00:11:55,881
uciekała przez park,
ukryła się na noc i spadła z urwiska.
181
00:11:56,382 --> 00:11:57,717
Kompletna fuszerka.
182
00:11:57,800 --> 00:11:58,884
Spora różnica.
183
00:11:58,968 --> 00:12:01,387
Mamy nie brać pod uwagę gości z bronią?
184
00:12:01,887 --> 00:12:05,015
Gdyby Simon się nie wzdrygnął,
sprawa byłaby jasna.
185
00:12:06,642 --> 00:12:07,727
Ale się wzdrygnął.
186
00:12:11,188 --> 00:12:13,441
Przeprowadźcie ekspertyzę balistyczną.
187
00:12:13,524 --> 00:12:16,402
- Czego szukamy?
- Broni na naboje .284.
188
00:12:16,485 --> 00:12:18,446
Jeszcze przeczesujemy kopalnię.
189
00:12:18,529 --> 00:12:20,114
Potem się temu przyjrzymy.
190
00:12:20,197 --> 00:12:21,449
Tu masz listę.
191
00:12:24,076 --> 00:12:25,411
W końcu się znajdzie.
192
00:12:25,494 --> 00:12:26,370
Tak.
193
00:12:27,204 --> 00:12:28,831
Słyszałem huk.
194
00:12:31,375 --> 00:12:34,962
Po twoim zderzeniu z rzeczywistością.
Nadal jesteś szarakiem.
195
00:12:40,676 --> 00:12:41,594
Nieźle rąbnęło.
196
00:12:42,762 --> 00:12:44,764
Vasquez, idziemy.
197
00:12:54,315 --> 00:12:56,484
Coś mi nie gra z trasą Lucy.
198
00:12:57,193 --> 00:12:58,027
Jak to?
199
00:12:59,320 --> 00:13:00,821
Zacznijmy od końca.
200
00:13:01,322 --> 00:13:03,324
Wiemy, że spadła z El Capitan,
201
00:13:03,407 --> 00:13:05,034
z samego szczytu, o tu.
202
00:13:06,744 --> 00:13:08,162
A chatka myśliwska
203
00:13:09,789 --> 00:13:10,664
leży tu.
204
00:13:11,332 --> 00:13:12,792
Tutaj ją postrzelono.
205
00:13:14,043 --> 00:13:16,378
W to miejsce zanosiła towar.
206
00:13:17,087 --> 00:13:19,840
A opakowanie z pigułkami znalazłem tu.
207
00:13:20,341 --> 00:13:22,051
Tu mamy początek.
208
00:13:22,134 --> 00:13:24,220
- A kopalnia jest tam?
- Na wschód.
209
00:13:24,303 --> 00:13:25,721
- Tutaj.
- A co jest tu?
210
00:13:25,805 --> 00:13:27,181
Kemping, kilka domów.
211
00:13:27,264 --> 00:13:28,974
Może się tam ukrywała?
212
00:13:29,058 --> 00:13:31,769
Koleżanka widziała ją z prochami,
więc wątpię.
213
00:13:33,312 --> 00:13:34,605
Co tu robiła?
214
00:13:36,398 --> 00:13:37,775
Podjedziemy tam?
215
00:13:38,484 --> 00:13:39,318
Tak.
216
00:13:39,944 --> 00:13:41,237
Ale samochodem.
217
00:13:42,863 --> 00:13:44,323
Zatłoczony ten kemping.
218
00:13:44,406 --> 00:13:47,076
Pełno potencjalnych klientów dla Lucy.
219
00:13:47,159 --> 00:13:50,079
Coś tu opchnęła,
a resztę zanosiła Abuelowi.
220
00:13:50,663 --> 00:13:53,541
- To tłumaczy jej trasę.
- Ale nie wzdrygnięcie.
221
00:13:55,793 --> 00:13:58,212
Może komuś tu podpadła.
222
00:13:58,838 --> 00:14:00,214
Wiedzieli, że ma towar.
223
00:14:00,798 --> 00:14:02,216
Poszli za nią.
224
00:14:02,299 --> 00:14:03,843
Sprawa nie do rozwiązania.
225
00:14:04,343 --> 00:14:06,846
Chyba że broń Simona będzie pasowała
226
00:14:06,929 --> 00:14:08,556
i sprawa rozwiązana.
227
00:14:08,639 --> 00:14:09,557
Oby.
228
00:14:11,809 --> 00:14:14,353
Zgubiłeś się?
Nigdy się tu nie zapuszczasz.
229
00:14:14,436 --> 00:14:15,437
Cześć, Mary.
230
00:14:15,521 --> 00:14:17,565
Oprowadzam Vasquez po okolicy.
231
00:14:17,648 --> 00:14:19,066
Koleżanka od huśtawki.
232
00:14:19,149 --> 00:14:21,735
Zabrałyśmy Roscoe’a na spacer.
233
00:14:21,819 --> 00:14:23,362
Pogoda dopisuje.
234
00:14:23,445 --> 00:14:24,655
Z pewnością.
235
00:14:24,738 --> 00:14:25,865
Przepraszam.
236
00:14:33,289 --> 00:14:34,790
Nowa miejscówka na ryby?
237
00:14:35,749 --> 00:14:38,002
Nie chciałem wyciągać roweru.
238
00:14:38,586 --> 00:14:40,254
Uznałem, że się tu przejdę.
239
00:14:41,547 --> 00:14:42,715
Nic nie bierze.
240
00:14:43,674 --> 00:14:44,925
Skąd szedłeś?
241
00:14:45,009 --> 00:14:46,510
Jesteśmy sąsiadami.
242
00:14:47,011 --> 00:14:48,387
Od miesiąca już nie.
243
00:14:48,470 --> 00:14:53,559
Wynająłem tu dom. Biali za mało mi płacą,
żebym kupił coś swojego.
244
00:14:53,642 --> 00:14:54,810
Zapomniałem.
245
00:14:55,603 --> 00:14:58,022
Nie, po prostu mnie nie słuchasz.
246
00:14:58,522 --> 00:15:00,024
- Prawda.
- Ano.
247
00:15:00,107 --> 00:15:03,444
Słyszałeś może coś wśród swoich?
248
00:15:03,527 --> 00:15:04,820
Jakieś plotki o Lucy?
249
00:15:04,904 --> 00:15:07,448
„Wśród swoich”? Pytasz o sygnały dymne?
250
00:15:07,531 --> 00:15:10,910
- W przerwie od zaklinania deszczu?
- Ale jesteś cięty.
251
00:15:10,993 --> 00:15:13,162
Jaj mama tu mieszkała, więc uznałem…
252
00:15:13,245 --> 00:15:14,204
Po co to robisz?
253
00:15:14,872 --> 00:15:16,540
Myślałem, że macie winnego.
254
00:15:17,499 --> 00:15:19,418
Wyjaśniam drobne nieścisłości.
255
00:15:21,086 --> 00:15:22,046
No to wyjaśniaj.
256
00:15:28,427 --> 00:15:29,845
Porysujemy?
257
00:15:29,929 --> 00:15:30,763
Tak.
258
00:15:38,062 --> 00:15:40,481
- To but dla konia.
- But.
259
00:15:41,065 --> 00:15:42,441
Idzie na spód.
260
00:15:43,025 --> 00:15:44,360
Chroni stopę konika,
261
00:15:45,486 --> 00:15:46,987
gdy chodzi po kamieniach.
262
00:15:52,117 --> 00:15:53,285
To ty!
263
00:15:57,164 --> 00:15:58,999
Lata temu.
264
00:15:59,833 --> 00:16:01,168
Dawne dzieje.
265
00:16:15,140 --> 00:16:16,058
Słucham pana?
266
00:16:19,144 --> 00:16:19,979
Dzień dobry.
267
00:16:20,562 --> 00:16:21,522
Dzień dobry.
268
00:16:22,106 --> 00:16:23,941
Przepraszam za najście.
269
00:16:24,650 --> 00:16:27,111
Strażnik powiedział, że znajdę tu Nayę.
270
00:16:28,904 --> 00:16:30,739
Powinna być w biurze.
271
00:16:31,490 --> 00:16:32,574
Nie odbiera.
272
00:16:33,617 --> 00:16:35,869
W parku jest słaby zasięg.
273
00:16:35,953 --> 00:16:39,164
Mogę zapytać męża.
Jest w domu, to agent federalny.
274
00:16:39,248 --> 00:16:40,374
Pracują razem.
275
00:16:44,586 --> 00:16:46,255
On tu jest, ale jej nie ma?
276
00:16:46,839 --> 00:16:48,632
Nie było mnie, gdy wyjeżdżała.
277
00:16:48,716 --> 00:16:50,342
Chyba wzięła jego auto.
278
00:16:55,681 --> 00:16:57,683
- Mogę go zapytać.
- Nie trzeba.
279
00:16:59,893 --> 00:17:00,936
To nic takiego.
280
00:17:03,397 --> 00:17:04,523
Podskoczę do biura.
281
00:17:04,606 --> 00:17:06,233
- Dzięki za pomoc.
- Proszę.
282
00:17:08,027 --> 00:17:11,238
Pani Jill, mogę dostać tosta
z masłem orzechowym?
283
00:17:14,950 --> 00:17:16,076
Młody!
284
00:17:16,160 --> 00:17:18,203
Co tam? Przytul się.
285
00:17:18,787 --> 00:17:20,456
Przepraszam, kim pan jest?
286
00:17:22,708 --> 00:17:24,376
Pani Jill chyba się domyśla.
287
00:17:25,419 --> 00:17:26,503
Gdzie mamusia?
288
00:17:27,087 --> 00:17:27,921
W pracy.
289
00:17:28,005 --> 00:17:29,715
Pani Jill mnie pilnuje.
290
00:17:31,008 --> 00:17:32,134
W pracy?
291
00:17:33,343 --> 00:17:34,428
Pora na pana.
292
00:17:37,639 --> 00:17:38,474
Idziemy.
293
00:17:39,600 --> 00:17:40,768
Dokąd to?
294
00:17:46,774 --> 00:17:49,109
Schowaj się gdzieś na tyłach, dobrze?
295
00:17:49,193 --> 00:17:50,069
Leć!
296
00:17:51,278 --> 00:17:53,489
Nie może mi pani zabrać syna!
297
00:17:53,572 --> 00:17:56,492
- Dzwonię na policję!
- Ja jestem z policji!
298
00:17:57,868 --> 00:18:00,913
- Nic do pani nie mam. Z drogi.
- Nie zabierzesz go!
299
00:18:03,540 --> 00:18:04,500
Ja pierdolę!
300
00:18:06,293 --> 00:18:07,503
Zostaw ją!
301
00:18:07,586 --> 00:18:08,587
Ona zaczęła!
302
00:18:08,670 --> 00:18:10,589
Nie zabierzesz go!
303
00:18:12,841 --> 00:18:16,637
Mówiłem, żebyś się nie wpierdalała!
304
00:18:19,348 --> 00:18:20,599
- Kurwa!
- Gael!
305
00:18:21,433 --> 00:18:22,810
Chodź, szybko!
306
00:18:27,022 --> 00:18:28,273
Ty jebany gnoju!
307
00:18:28,357 --> 00:18:29,942
Odsuń się, ogarnę to.
308
00:18:30,025 --> 00:18:31,068
Twoja wina, Naya.
309
00:18:31,151 --> 00:18:32,945
- Twoja, kurwa!
- Stul pysk!
310
00:18:33,028 --> 00:18:35,447
Wyjdź stąd, idź do dziecka. Już!
311
00:18:41,995 --> 00:18:43,080
Chodź do mnie.
312
00:18:43,789 --> 00:18:45,833
Już dobrze. Jestem tu.
313
00:18:49,753 --> 00:18:50,671
Dziękuję.
314
00:18:52,297 --> 00:18:55,342
Wszystko dobrze. Jestem przy tobie.
315
00:19:04,184 --> 00:19:07,271
Gdy będziesz chciał mi podrzucić
dziecko pod opiekę,
316
00:19:07,354 --> 00:19:09,189
to najpierw upewnijmy się,
317
00:19:09,273 --> 00:19:12,442
że nie ma w rodzinie
agresywnych socjopatów.
318
00:19:14,570 --> 00:19:17,281
- Nie wiedział, z kim ma do czynienia.
- O nie.
319
00:19:17,364 --> 00:19:20,534
Na szczęście pojawiłeś się,
gdy zaczął się domyślać.
320
00:19:22,286 --> 00:19:23,120
Dobra robota.
321
00:19:23,829 --> 00:19:24,663
Tak.
322
00:19:25,289 --> 00:19:28,709
Nie wiem, co zrobiłam.
Wszystko działo się tak szybko.
323
00:19:30,377 --> 00:19:36,675
Pamiętam tylko, jak po wszystkim
Naya wzięła małego na ręce.
324
00:19:36,758 --> 00:19:39,511
Zamiast się cieszyć, poczułam…
325
00:19:42,055 --> 00:19:44,141
ogromny przypływ…
326
00:19:45,309 --> 00:19:46,226
zazdrości.
327
00:19:52,649 --> 00:19:55,235
Zmieniłam się w okropnego człowieka.
328
00:19:57,446 --> 00:19:58,906
Może zawsze taka byłam?
329
00:20:00,908 --> 00:20:06,455
Musiałam stracić Caleba,
żeby pokazać swoje prawdziwe ja.
330
00:20:17,758 --> 00:20:20,427
Twoje milczenie tylko to potwierdza.
331
00:20:35,400 --> 00:20:36,235
Jill.
332
00:20:40,948 --> 00:20:41,949
Byłaś idealna.
333
00:20:44,534 --> 00:20:45,661
Do czasu.
334
00:21:34,668 --> 00:21:35,502
Halo?
335
00:22:34,770 --> 00:22:37,981
Niefajnie z twojej strony.
Miałem być pierwszy.
336
00:22:40,233 --> 00:22:42,194
Pomyślą, że od ciebie odgapiłem.
337
00:22:46,281 --> 00:22:47,240
Przepraszam.
338
00:22:52,996 --> 00:22:54,831
Bardzo cię przepraszam.
339
00:22:54,915 --> 00:22:55,749
Już dobrze.
340
00:23:00,962 --> 00:23:02,422
Muszę pana przeprosić.
341
00:23:02,506 --> 00:23:03,423
Robimy badania.
342
00:23:06,510 --> 00:23:08,220
Proszę, nie mów nikomu.
343
00:23:08,720 --> 00:23:09,763
Nigdy.
344
00:23:17,604 --> 00:23:18,814
Dzięki za telefon.
345
00:23:21,400 --> 00:23:22,234
Kyle.
346
00:23:24,152 --> 00:23:25,195
Słuchaj…
347
00:23:26,530 --> 00:23:28,240
Zadzwoniłem z grzeczności.
348
00:23:29,366 --> 00:23:32,828
Ale muszę ci powiedzieć,
że tak dalej być nie może.
349
00:23:33,703 --> 00:23:37,040
To wasze uporczywe trwanie w bólu.
350
00:23:37,124 --> 00:23:39,668
To niezdrowe. Dla was obojga.
351
00:23:42,629 --> 00:23:44,381
Nie wyobrażam sobie,
352
00:23:45,715 --> 00:23:47,342
ile wycierpieliście.
353
00:23:48,510 --> 00:23:51,471
Sam pewnie bym tego nie przeżył.
354
00:23:51,555 --> 00:23:53,932
Ale Jill…
355
00:23:55,267 --> 00:23:56,935
musi z tego wyjść.
356
00:24:01,440 --> 00:24:06,653
A ty musisz pomóc mi o to zadbać,
nawet jeśli to dla ciebie trudne.
357
00:24:31,553 --> 00:24:33,513
Stoję tam z fujarą w ręce…
358
00:24:35,056 --> 00:24:36,224
Kyle!
359
00:24:36,308 --> 00:24:38,435
Częstuj się piwem, wzniesiemy toast…
360
00:24:41,980 --> 00:24:43,023
No nieźle, Kyle.
361
00:24:43,106 --> 00:24:44,274
Mogłeś jej odmówić.
362
00:24:45,734 --> 00:24:47,527
Proszę trochę jaśniej.
363
00:24:47,611 --> 00:24:49,779
Trzeba było jej odmówić, kurwa.
364
00:24:59,122 --> 00:25:00,457
Byliście małżeństwem.
365
00:25:00,957 --> 00:25:04,002
Trzeba było z nią pogadać,
zamiast zapijać smutki.
366
00:25:04,503 --> 00:25:05,837
W porządku.
367
00:25:07,130 --> 00:25:08,089
Spokojnie!
368
00:25:17,641 --> 00:25:20,310
Teraz widzę,
że jesteście do siebie podobni.
369
00:25:57,389 --> 00:25:58,223
Szlag.
370
00:26:11,903 --> 00:26:13,196
Co sobie myślałeś?
371
00:26:13,697 --> 00:26:16,616
Że nastanie poranek i cały świat zapomni,
372
00:26:16,700 --> 00:26:19,536
że wparowałeś nawalony do hotelu
373
00:26:20,287 --> 00:26:23,790
i groziłeś komuś,
że strzelisz mu prosto w łeb?
374
00:26:24,958 --> 00:26:26,459
To nie było w hotelu.
375
00:26:27,127 --> 00:26:29,129
Tylko przed. Wtedy byłem trzeźwy.
376
00:26:29,212 --> 00:26:32,507
Koniecznie im to powiedz
tym swoim przemądrzałym tonem.
377
00:26:32,591 --> 00:26:34,718
Na bank ci to pomoże.
378
00:26:36,011 --> 00:26:36,845
Wypij to.
379
00:26:41,308 --> 00:26:43,518
Co ty masz do Maguire’a?
380
00:26:43,602 --> 00:26:46,062
Przespał się z Jill czy co?
381
00:26:47,647 --> 00:26:48,481
Nie.
382
00:26:49,524 --> 00:26:50,775
Nie lubię gościa.
383
00:26:50,859 --> 00:26:53,695
Mogłeś go przenieść
do innego parku wieki temu.
384
00:26:53,778 --> 00:26:55,447
Musiało dojść do tego?
385
00:26:59,534 --> 00:27:01,411
Włóż czystą koszulę.
386
00:27:02,954 --> 00:27:04,914
Wychodzimy, do cholery jasnej.
387
00:27:05,624 --> 00:27:08,835
Rozmawiałem z Sullivanem,
zastępcą dyrektora ISB.
388
00:27:09,502 --> 00:27:13,673
Zostajesz zawieszony w obowiązkach
ze skutkiem natychmiastowym.
389
00:27:13,757 --> 00:27:16,384
Do czasu wyjaśnienia wczorajszego zajścia.
390
00:27:17,469 --> 00:27:21,765
Agent Dixon przejmie twoje obowiązki.
Przekaż mu istotne informacje.
391
00:27:23,642 --> 00:27:28,271
Jeśli Shane Maguire zechce cię pozwać,
to już inna kwestia.
392
00:27:28,938 --> 00:27:30,357
Ale jeśli chodzi o park,
393
00:27:31,483 --> 00:27:32,734
czas się pożegnać.
394
00:27:35,528 --> 00:27:38,031
- Wszystko ci przekażę, Bill.
- Dobrze.
395
00:27:47,582 --> 00:27:51,878
Mogłeś spróbować ukryć trochę
to swoje cholerne zadowolenie.
396
00:27:58,426 --> 00:28:01,805
- Co się dzieje?
- Agent Dixon mnie zastąpi.
397
00:28:04,015 --> 00:28:05,975
Musimy mu wszystko przekazać.
398
00:28:06,935 --> 00:28:07,811
To koniec?
399
00:28:08,311 --> 00:28:09,145
Koniec.
400
00:28:18,863 --> 00:28:22,242
Zapiszesz się na kartach historii Miwoków.
401
00:28:22,325 --> 00:28:25,161
Pierwszy biały przepędzony z naszych ziem.
402
00:28:26,121 --> 00:28:27,997
Pakowanie szybko ci pójdzie.
403
00:28:29,708 --> 00:28:30,917
Ale pytanie brzmi:
404
00:28:32,168 --> 00:28:33,253
„Czy dasz radę?”.
405
00:28:34,254 --> 00:28:35,296
Wyjedziesz stąd?
406
00:28:41,136 --> 00:28:41,970
Nie wiem.
407
00:28:45,140 --> 00:28:46,224
O-let’-te.
408
00:28:46,725 --> 00:28:48,101
Człowiek-kojot.
409
00:28:49,436 --> 00:28:52,397
Stworzył lud Miwoków
w tej dolinie 4000 lat temu.
410
00:28:53,398 --> 00:28:56,067
Dał nam El-o’-win, na życie po śmierci.
411
00:28:57,569 --> 00:29:01,364
Duchy moich przodków z ostatnich 4000 lat
są obecne wszędzie.
412
00:29:01,906 --> 00:29:05,493
W ziemi, wodzie, wietrze.
413
00:29:07,454 --> 00:29:10,540
Czuję ich obecność,
gdy spaceruję między drzewami.
414
00:29:12,333 --> 00:29:16,171
Słyszę ich wokół mnie,
gdy świat pogrążą się w ciszy.
415
00:29:17,422 --> 00:29:20,633
Gdy przyjdzie na mnie czas,
umrę właśnie tutaj.
416
00:29:22,302 --> 00:29:24,512
Ale nawet jeśli odejdę gdzie indziej,
417
00:29:25,597 --> 00:29:27,891
moi przodkowie nadal przy mnie będą.
418
00:29:27,974 --> 00:29:31,019
Bo duchy w tej dolinie
419
00:29:32,061 --> 00:29:34,647
są w każdym z nas.
420
00:29:35,857 --> 00:29:42,489
Tak jak są w ziemi, wodzie i wietrze.
421
00:29:45,408 --> 00:29:48,036
Tak czytałem w komiksach
o dzikim zachodzie,
422
00:29:48,119 --> 00:29:49,162
gdy byłem mały.
423
00:29:56,586 --> 00:30:00,507
Tym nowym gliniarzom też zależy
na rozwiązaniu sprawy Lucy?
424
00:30:01,049 --> 00:30:01,925
Mam nadzieję.
425
00:30:05,220 --> 00:30:06,095
Dzień dobry.
426
00:30:08,973 --> 00:30:10,517
Przykro mi, że tak wyszło.
427
00:30:28,117 --> 00:30:31,579
Technicy nie znaleźli broni,
z której strzelano do Lucy.
428
00:30:32,622 --> 00:30:34,499
Przyjrzyj się temu.
429
00:30:35,542 --> 00:30:37,460
Vasquez wam pomoże.
430
00:30:37,961 --> 00:30:41,172
Są naciski, żeby powiązać
śmierć Lucy z przemytnikami.
431
00:30:41,756 --> 00:30:44,634
Nalegają, żeby wszystko ładnie domknąć.
432
00:30:45,134 --> 00:30:48,096
No tak. Żeby wszystkim żyło się łatwiej.
433
00:30:49,389 --> 00:30:51,057
Wszystko dokładnie sprawdzę.
434
00:30:52,600 --> 00:30:53,434
Dzięki.
435
00:31:04,320 --> 00:31:05,530
Czekaj chwilę, Bill.
436
00:31:24,632 --> 00:31:26,342
- Masz coś jeszcze?
- Tak.
437
00:31:27,218 --> 00:31:30,013
Jeszcze ktoś pomyśli,
że je podprowadziłem.
438
00:31:30,805 --> 00:31:33,474
Zatrzymam je sobie, może się przydadzą.
439
00:31:57,707 --> 00:31:58,541
Kurde.
440
00:32:23,983 --> 00:32:27,320
ŁADOWANIE
441
00:32:28,863 --> 00:32:30,949
ROZPOZNAWANIE TWARZY
442
00:32:35,912 --> 00:32:38,873
Nigdy tego nie robiłem, ale może się uda.
443
00:32:40,458 --> 00:32:41,876
Tylko to mi zostało.
444
00:33:03,189 --> 00:33:04,065
Spróbuj.
445
00:33:33,720 --> 00:33:34,762
No tak.
446
00:33:34,846 --> 00:33:38,474
Technologia biometryczna,
wyłapie najmniejszą różnicę.
447
00:33:39,017 --> 00:33:42,562
- Ile mamy podejść, zanim się zablokuje?
- Czekaj.
448
00:33:48,943 --> 00:33:49,944
Co to?
449
00:33:50,028 --> 00:33:50,987
Formaldehyd.
450
00:33:51,821 --> 00:33:53,156
To starszy telefon.
451
00:33:54,032 --> 00:33:54,866
Spróbujemy…
452
00:33:57,452 --> 00:33:59,328
ogrzać trochę skórę.
453
00:34:00,496 --> 00:34:01,956
Podniesiemy temperaturę
454
00:34:02,457 --> 00:34:05,251
i sprzęt pomyśli, że jest żywa.
455
00:34:17,513 --> 00:34:18,473
No popatrz.
456
00:34:24,062 --> 00:34:25,730
Nie ma karty SIM.
457
00:34:26,856 --> 00:34:28,274
Nic nie skonfigurowała.
458
00:34:30,985 --> 00:34:32,195
Jestem tu!
459
00:34:36,032 --> 00:34:38,159
- Dasz mi chwilę?
- Pewnie.
460
00:34:56,177 --> 00:34:57,011
Zobacz.
461
00:34:58,846 --> 00:35:00,223
Zaklinaczka jeleni.
462
00:35:16,614 --> 00:35:17,907
Przestań, kurwa.
463
00:35:18,616 --> 00:35:19,992
Nie wydurniaj się.
464
00:35:20,493 --> 00:35:21,994
Działasz mi na nerwy.
465
00:35:31,879 --> 00:35:35,007
Gdybym się nie odezwał przez 24 godziny,
466
00:35:35,591 --> 00:35:38,094
w schowku w moim wozie znajdziesz telefon.
467
00:35:38,845 --> 00:35:40,179
Auto będzie u mnie.
468
00:35:40,263 --> 00:35:41,931
Co ty gadasz? Jaki telefon?
469
00:35:42,014 --> 00:35:43,099
Lucy Cook.
470
00:35:43,599 --> 00:35:44,642
Skąd go masz?
471
00:35:46,018 --> 00:35:47,353
Ani słowa nikomu.
472
00:36:02,869 --> 00:36:05,204
Jadę aresztować Shane’a Maguire’a.
473
00:36:05,288 --> 00:36:09,250
Jest zamieszany w sprawę z prochami.
Możliwe, że zabił Lucy Cook.
474
00:36:09,834 --> 00:36:11,961
Spróbuje mnie pogrążyć.
475
00:36:12,795 --> 00:36:14,505
Zakładam, że zacznie gadać.
476
00:36:15,006 --> 00:36:17,216
O Sandersonie i całej reszcie.
477
00:36:19,594 --> 00:36:21,804
Przepraszam, ale nie mam wyboru.
478
00:36:25,433 --> 00:36:26,851
Może to i dobrze.
479
00:36:30,354 --> 00:36:31,397
Uważaj na siebie.
480
00:39:28,115 --> 00:39:28,991
Idzie tu.
481
00:40:33,055 --> 00:40:37,309
Napisy: Marta Makieła
482
00:40:38,305 --> 00:41:38,339
Wspomóż nas i zostań członkiem VIP,
by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org