"MobLand" Helter Skelter

ID13194289
Movie Name"MobLand" Helter Skelter
Release NameMobLand.S01E08.1080p.WEB.H264-SuccessfulCrab
Year2025
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID32125926
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:04,092 --> 00:00:05,925 <i>To już nie jest zwykła wojna.</i> 2 00:00:06,008 --> 00:00:07,550 WOJNA 3 00:00:07,633 --> 00:00:09,175 Tylko nuklearna. 4 00:00:09,258 --> 00:00:10,508 W POPRZEDNIM ODCINKU 5 00:00:10,592 --> 00:00:12,175 <i>Richie! Mieliśmy umowę.</i> 6 00:00:12,258 --> 00:00:14,925 - Dałam ci Seraphinę. - <i>I wziąłem ją. Dzięki.</i> 7 00:00:15,008 --> 00:00:16,300 Razem z gwarancją. 8 00:00:16,383 --> 00:00:17,300 Kurwa! 9 00:00:17,383 --> 00:00:19,425 Nigdy nie było tak gorąco. 10 00:00:19,508 --> 00:00:22,383 Fakty są takie, że w rodzinie jest kapuś. 11 00:00:24,008 --> 00:00:25,217 <i>Ma ich kartel.</i> 12 00:00:25,300 --> 00:00:28,008 <i>Lopezowie mają magazyn w zachodnim porcie.</i> 13 00:00:28,092 --> 00:00:31,217 - <i>Pieprzoną twierdzę.</i> - Jestem Jaime Lopez. 14 00:00:31,300 --> 00:00:33,592 Skrzywdziliście mojego wspólnika. 15 00:00:33,675 --> 00:00:36,300 Dam ci dwa razy więcej niż Richie. 16 00:00:36,383 --> 00:00:38,425 Niestety muszę odmówić. 17 00:00:38,508 --> 00:00:40,967 <i>Witaj, Conradzie. W porę na przedstawienie.</i> 18 00:00:42,092 --> 00:00:44,717 <i>Tak się dzieje, gdy zadzierasz</i> 19 00:00:44,800 --> 00:00:46,425 z Richiem Stevensonem. 20 00:00:46,508 --> 00:00:47,633 <i>Pomóż mi.</i> 21 00:00:47,717 --> 00:00:49,675 - To pilne. - Masz u mnie dług. 22 00:00:51,000 --> 00:00:57,074 -== [ www.OpenSubtitles.org ] ==- 23 00:00:58,092 --> 00:00:58,967 Stój! 24 00:01:00,258 --> 00:01:02,050 Kat, troszkę się spóźniłaś. 25 00:01:14,383 --> 00:01:16,883 Padało, gdy się urodził. 26 00:01:16,967 --> 00:01:20,592 Całą noc siedziałem przed pokojem twojego ojca. 27 00:01:20,675 --> 00:01:23,050 Patrzyłem, jak położna biega w kółko. 28 00:01:23,133 --> 00:01:25,925 Srałem po gaciach jak nigdy wcześniej. 29 00:01:26,008 --> 00:01:28,217 Ani później. 30 00:01:28,300 --> 00:01:31,425 A ty, za tymi drzwiami, 31 00:01:31,508 --> 00:01:35,717 wyłaś jak ranny jeleń. 32 00:01:36,717 --> 00:01:38,508 A potem nadszedł świt. 33 00:01:40,133 --> 00:01:41,717 Deszcz ustał, 34 00:01:41,800 --> 00:01:45,092 a ja usłyszałem ten niebiański dźwięk. 35 00:01:45,175 --> 00:01:50,050 Noworodka wydzierającego się wniebogłosy. 36 00:01:50,133 --> 00:01:55,092 Wszedłem do pokoju. Zaschło mi w ustach, kolana zmiękły. 37 00:01:56,300 --> 00:01:58,883 A położna 38 00:01:58,967 --> 00:02:01,383 podała mi syna. 39 00:02:02,508 --> 00:02:06,675 Brendan Rory Francis Ciaran… 40 00:02:06,758 --> 00:02:08,050 Harrigan. 41 00:02:11,467 --> 00:02:13,717 Wyszedłem do ogrodu. 42 00:02:13,800 --> 00:02:15,467 Mokrego od deszczu. 43 00:02:15,550 --> 00:02:19,133 I podniosłem go w świetle wschodzącego słońca. 44 00:02:19,217 --> 00:02:21,425 Krzyczałem do sąsiadów. 45 00:02:22,467 --> 00:02:24,633 „Uwaga! 46 00:02:24,717 --> 00:02:27,300 Narodził się nowy książę. 47 00:02:28,550 --> 00:02:30,883 Brendan Nawigator. 48 00:02:31,758 --> 00:02:33,675 Przywódca ludzi”. 49 00:02:40,383 --> 00:02:42,842 Takie miałem wobec niego marzenia. 50 00:03:23,758 --> 00:03:25,217 Jesteś Da Souza? 51 00:03:34,467 --> 00:03:35,925 Harry. 52 00:03:36,008 --> 00:03:37,467 Już dobrze, chodź. 53 00:03:37,550 --> 00:03:40,175 Przekaż Kat, że ma dług u Jaimego. 54 00:04:36,383 --> 00:04:40,592 STREFA GANGSTERÓW 55 00:05:13,758 --> 00:05:17,175 - Tato. - Już wszystko dobrze. 56 00:05:21,550 --> 00:05:23,842 Dobrze, kochanie. Już po wszystkim. 57 00:05:32,633 --> 00:05:35,008 Wszystko szło zgodnie z planem. 58 00:05:35,092 --> 00:05:37,008 Mieliśmy ochronę, 59 00:05:37,092 --> 00:05:39,217 ludzi, których znam i którym ufam. 60 00:05:39,300 --> 00:05:42,217 Poznaliśmy pośrednika, pojechaliśmy na miejsce. 61 00:05:42,300 --> 00:05:44,258 Szło opornie, ale standardowo. 62 00:05:44,342 --> 00:05:47,425 Sprawdziłam towar. Uzgodniliśmy cenę i… 63 00:05:50,050 --> 00:05:52,425 wszystkich zabili. 64 00:05:52,508 --> 00:05:54,425 Cichutko. 65 00:05:54,508 --> 00:05:58,300 Związali nas. Nie wiedziałam, dokąd nas zabrali. 66 00:05:58,383 --> 00:06:00,883 Próbowałam negocjować z Lopezami, 67 00:06:00,967 --> 00:06:02,592 ale nie chcieli słuchać. 68 00:06:02,675 --> 00:06:05,217 Widzieliście, co było potem. 69 00:06:06,592 --> 00:06:08,592 - Zjebałam, prawda? - Nie. 70 00:06:08,675 --> 00:06:10,008 - Zjebałam. - Wcale nie. 71 00:06:10,092 --> 00:06:12,592 Masz pełną kontrolę. 72 00:06:12,675 --> 00:06:16,592 Nie musisz przychodzić do mnie z każdą transakcją. 73 00:06:16,675 --> 00:06:19,383 To był dobry interes. 74 00:06:19,467 --> 00:06:21,300 Naprawdę dobry. 75 00:06:22,175 --> 00:06:23,342 Posłuchaj. 76 00:06:23,425 --> 00:06:25,508 Nie wiedziałaś, co się dzieje. 77 00:06:25,592 --> 00:06:27,758 Z Vron. 78 00:06:27,842 --> 00:06:30,217 Nikt się tego nie spodziewał. 79 00:06:33,758 --> 00:06:36,883 Winę ponosi tylko jedna osoba i nie jesteś nią ty. 80 00:06:36,967 --> 00:06:38,967 Ani Brendan, pokój jego duszy. 81 00:06:39,050 --> 00:06:43,050 Ani nawet jebany Jaime Lopez. 82 00:06:43,133 --> 00:06:46,050 Tylko Richie. Richie Stevenson. 83 00:06:55,383 --> 00:06:56,883 Przykro mi, Maeve. 84 00:07:04,717 --> 00:07:06,550 Chodź tu. 85 00:07:12,258 --> 00:07:14,217 Posłuchaj mnie uważnie. 86 00:07:14,300 --> 00:07:17,550 Chcę, żebyś wiedziała, że nikt nie jest winny 87 00:07:17,633 --> 00:07:21,300 i że zawsze jesteś tu mile widziana. 88 00:07:22,800 --> 00:07:23,842 Dziękuję. 89 00:07:23,925 --> 00:07:27,175 Wiem, że chciałaś pomóc Brendanowi, swojemu bratu, 90 00:07:27,258 --> 00:07:30,175 a to oznacza, że naprawdę jesteś i zawsze byłaś… 91 00:07:31,342 --> 00:07:33,800 z Harriganów. 92 00:07:33,883 --> 00:07:35,342 Dziękuję. 93 00:07:35,425 --> 00:07:37,175 Chodź do mnie. 94 00:07:45,133 --> 00:07:48,842 Brendan na zawsze pozostanie zapamiętany… 95 00:07:48,925 --> 00:07:51,133 jako słodka, zagubiona dusza. 96 00:07:52,425 --> 00:07:57,217 A jego śmierć pomścimy po stokroć. 97 00:08:00,800 --> 00:08:02,342 Idziesz ze mną. 98 00:08:02,425 --> 00:08:05,008 Trzeba cię porządnie nakarmić. 99 00:08:05,092 --> 00:08:06,842 Chodź. 100 00:08:11,050 --> 00:08:12,842 Jak to zrobiłeś? 101 00:08:17,675 --> 00:08:18,967 Kat McAllister. 102 00:08:22,508 --> 00:08:24,425 Wiedziałem, że to Jaime. 103 00:08:24,508 --> 00:08:26,967 Nie miałem dojścia, więc zadzwoniłem. 104 00:08:28,050 --> 00:08:29,883 Do Kat McAllister? 105 00:08:31,883 --> 00:08:34,008 Zadzwoniła do Jaimego. 106 00:08:35,550 --> 00:08:38,300 Kevinie, daj nam chwilę. 107 00:08:46,842 --> 00:08:50,258 Przeniosę Kevina, Bellę i Eddiego do kryjówki. 108 00:08:50,342 --> 00:08:53,758 Jan i Ginę potrzymam tu kilka dni, 109 00:08:53,842 --> 00:08:56,633 aż kurz opadnie, a potem wam coś znajdę. 110 00:08:56,717 --> 00:08:58,175 Rozumiem. 111 00:08:59,050 --> 00:09:02,050 Powiedz mi, Harry. 112 00:09:03,758 --> 00:09:06,758 Skąd znasz Kat McAllister? 113 00:09:06,842 --> 00:09:09,258 Moją robotą jest przewidywać przyszłość. 114 00:09:10,133 --> 00:09:14,175 Zapobiegać problemom, rozwiązywać nieprzewidziane sytuacje. 115 00:09:14,258 --> 00:09:18,050 Żeby to robić, potrzebuję narzędzi. 116 00:09:18,133 --> 00:09:21,217 Małych, dużych. 117 00:09:21,300 --> 00:09:25,175 A w bardzo pilnych przypadkach – naprawdę dużych narzędzi. 118 00:09:25,258 --> 00:09:27,217 To twoja praca, 119 00:09:27,300 --> 00:09:29,508 którą wykonujesz lepiej niż inni. 120 00:09:30,925 --> 00:09:33,133 Ale skąd, Harry, 121 00:09:33,217 --> 00:09:35,425 znasz Kat McAllister? 122 00:09:38,342 --> 00:09:40,883 Jakiś czas temu Kat odezwała się do mnie. 123 00:09:40,967 --> 00:09:43,550 - Dlaczego? - Zaproponowała mi pracę. 124 00:09:43,633 --> 00:09:45,508 I co jej odpowiedziałeś? 125 00:09:45,592 --> 00:09:46,883 Że to przemyślę. 126 00:09:46,967 --> 00:09:50,342 - Przemyślisz? - Nie. Powiedziałem: 127 00:09:50,425 --> 00:09:52,008 „Przemyślę to”. 128 00:09:52,092 --> 00:09:55,592 - Bo nie musisz tego przemyśleć. - Zgadza się. 129 00:09:55,675 --> 00:09:58,383 Nie jestem piłkarzem, żadnym Lionelem Messim. 130 00:09:58,467 --> 00:10:01,383 Nie zmienię zespołu i nie stanę z uśmiechem, 131 00:10:01,467 --> 00:10:04,925 trzymając w rękach koszulkę z napisem „McAllister United”. 132 00:10:06,383 --> 00:10:07,717 Jestem lojalny. 133 00:10:07,800 --> 00:10:11,133 A nawet gdybym nie był, gdybyś we mnie wątpił, 134 00:10:11,217 --> 00:10:13,675 przy tym, co wiem o tobie, o Harriganach, 135 00:10:13,758 --> 00:10:16,300 byłbym martwy w ciągu tygodnia. 136 00:10:16,383 --> 00:10:19,383 Dopilnowałbyś tego. I to wcale nie z zemsty. 137 00:10:19,467 --> 00:10:21,217 Ale przez interesy. 138 00:10:26,133 --> 00:10:29,133 A teraz masz u niej dług. 139 00:10:29,217 --> 00:10:30,925 Tak i zajmę się tym. 140 00:10:33,467 --> 00:10:37,758 Trzeba dobrze się zastanowić, zanim się zadzwoni do Kat McAllister. 141 00:10:39,508 --> 00:10:42,133 To kurewsko ciężki telefon. 142 00:10:50,508 --> 00:10:52,175 - Co to za dziadek? - Mukasa, 143 00:10:52,258 --> 00:10:56,217 to Colin Tattersall, zastępca nadinspektora Yardu. 144 00:10:56,300 --> 00:10:58,342 - Kto? - Nasza nowa opiekunka. 145 00:10:58,425 --> 00:11:01,300 Przybył z lat 70., by czegoś nas nauczyć. 146 00:11:01,383 --> 00:11:04,758 - Emeryt. - Od dziesięciu lat. Wolny strzelec. 147 00:11:04,842 --> 00:11:06,467 Zaproś go. 148 00:11:07,258 --> 00:11:10,842 Panie Tattersall. Posterunkowa Mukasa. 149 00:11:12,592 --> 00:11:14,008 Pójdzie pan ze mną? 150 00:11:17,217 --> 00:11:19,633 Panie Tattersall. To zaszczyt. 151 00:11:19,717 --> 00:11:21,383 Nie. Proszę nie wstawać. 152 00:11:23,425 --> 00:11:25,508 Od czego zacząć? 153 00:11:25,592 --> 00:11:28,508 Mawiam, że najlepiej zacząć od początku. 154 00:11:28,592 --> 00:11:29,675 Mądre słowa. 155 00:11:29,758 --> 00:11:32,342 - Bardzo mądre. - Wyobraźcie sobie, 156 00:11:32,425 --> 00:11:34,717 że dopiero zszedłem z łodzi. 157 00:11:34,800 --> 00:11:36,008 Bez urazy. 158 00:11:36,092 --> 00:11:38,758 Nie odróżniam Harriganów od Stevensonów, 159 00:11:38,842 --> 00:11:41,508 nie pracowałem 30 lat w policji 160 00:11:41,592 --> 00:11:44,008 i rozmawiacie z kompletnym idiotą. 161 00:11:44,092 --> 00:11:47,092 W takim razie zrobię, co mogę. 162 00:11:48,342 --> 00:11:51,050 <i>Było już po Seraphinie.</i> 163 00:11:51,133 --> 00:11:54,133 Wyciągniecie jej żywej wymagało magika. 164 00:11:55,967 --> 00:11:58,383 Pieprzonego Houdiniego. 165 00:11:58,467 --> 00:12:01,133 Zaryzykowałeś z Kat, 166 00:12:01,217 --> 00:12:04,050 żeby ją uratować, moją córkę… 167 00:12:06,467 --> 00:12:07,967 To pokazuje, kim jesteś. 168 00:12:09,925 --> 00:12:13,425 Ale jeśli z jakiegoś powodu… 169 00:12:14,758 --> 00:12:18,383 z jakiegoś nieznanego powodu, 170 00:12:18,467 --> 00:12:21,217 którego nie przewidzę, 171 00:12:21,300 --> 00:12:23,383 pomyślisz, że tracę kontrolę, 172 00:12:24,133 --> 00:12:26,592 tracę siły, 173 00:12:26,675 --> 00:12:28,925 i uznasz, że czas zmienić drużynę, 174 00:12:29,008 --> 00:12:30,717 masz rację. 175 00:12:32,467 --> 00:12:34,508 Ale to nie będą tylko interesy. 176 00:12:36,675 --> 00:12:38,633 Wczoraj straciłem syna. 177 00:12:38,717 --> 00:12:40,300 Ale zyskałem też nowego. 178 00:12:40,383 --> 00:12:41,842 Jesteś księciem, Harry. 179 00:12:41,925 --> 00:12:45,633 Postąpiłeś słusznie i ufam, że to naprawisz. 180 00:12:45,717 --> 00:12:48,008 Ale nie zawiedź mnie. 181 00:12:48,092 --> 00:12:49,508 Nigdy cię nie zawiodłem. 182 00:12:51,592 --> 00:12:53,217 I nigdy tego nie zrobię. 183 00:12:54,008 --> 00:12:55,300 Alice Barnes. 184 00:12:55,383 --> 00:12:59,050 Zaprzyjaźniła się z Jan Da Souzą, żoną Harry'ego Da Souzy, 185 00:12:59,133 --> 00:13:01,508 wspólnika i cyngla Harriganów. 186 00:13:01,592 --> 00:13:02,425 Znam go. 187 00:13:02,508 --> 00:13:05,175 Wciąż ją urabiamy, ale jesteśmy pewni, 188 00:13:05,258 --> 00:13:07,883 że ta relacja może okazać się owocna. 189 00:13:07,967 --> 00:13:11,800 Harry i żona… Jak długo są razem? 190 00:13:11,883 --> 00:13:13,675 Ponad 20 lat. 191 00:13:14,925 --> 00:13:17,383 - Więc ta Janet… - Jan. 192 00:13:19,592 --> 00:13:23,342 Ta Jan… nie jest żółtodziobem z mlekiem pod nosem. 193 00:13:23,425 --> 00:13:26,383 Pół życia spędziła w tym bagnie. 194 00:13:26,467 --> 00:13:28,675 Skąd pewność, że nas nie wyda? 195 00:13:28,758 --> 00:13:30,675 Alice naśladuje każdy jej krok. 196 00:13:30,758 --> 00:13:34,550 Jadą na jednym wózku. Problemy małżeńskie. Zaprzyjaźniły się. 197 00:13:34,633 --> 00:13:38,175 Nie twierdzimy, że Jan wprost wyda nam swojego męża, 198 00:13:38,258 --> 00:13:40,175 ale jesteśmy blisko przełomu. 199 00:13:43,592 --> 00:13:46,717 Powiedzcie mi. Czy któreś z was wędkuje? 200 00:13:46,800 --> 00:13:48,675 Ja? Nie. 201 00:13:50,092 --> 00:13:52,008 Nie, nigdy. 202 00:13:52,092 --> 00:13:54,217 - Ja łowię karpie. - Naprawdę? 203 00:13:54,300 --> 00:13:56,675 <i>Cyprinus carpio.</i> 204 00:13:56,758 --> 00:13:59,633 Najmądrzejsza, najprzebieglejsza 205 00:13:59,717 --> 00:14:03,883 i najbardziej kapryśna ofiara w całym panteonie ryb. 206 00:14:03,967 --> 00:14:06,800 Wierzcie mi, przekleństwo. 207 00:14:06,883 --> 00:14:10,217 Czasem siedzisz pół tygodnia w wodzie 208 00:14:10,300 --> 00:14:12,675 z mokrym tyłkiem, 209 00:14:12,758 --> 00:14:14,883 a on nie bierze. 210 00:14:14,967 --> 00:14:16,883 Gra na przeczekanie. 211 00:14:16,967 --> 00:14:19,092 A gdy nadchodzi czas ataku… 212 00:14:21,592 --> 00:14:22,883 Wiem, co myślicie. 213 00:14:22,967 --> 00:14:27,342 „Kim jest ten stary pierdziel, który uczy ojca dzieci robić?”. 214 00:14:27,425 --> 00:14:30,258 Ale nie chcę nikomu wchodzić w paradę. 215 00:14:31,300 --> 00:14:33,258 Tylko dać kilka wskazówek. 216 00:14:33,342 --> 00:14:35,925 Może przydatne będzie, jeśli opowiem wam, 217 00:14:36,008 --> 00:14:39,842 jak robiliśmy to dawniej. 218 00:14:41,217 --> 00:14:45,925 Potrzebuję informacji na temat Richiego, Jaimego i fentanylu. 219 00:14:46,967 --> 00:14:48,508 Zostaw to mnie. 220 00:14:50,758 --> 00:14:52,050 Harry. 221 00:14:53,092 --> 00:14:55,342 Kiedy się do ciebie zwróciła? 222 00:14:57,342 --> 00:14:58,717 Dwa lata temu. 223 00:15:14,925 --> 00:15:16,592 Freddie. Harry. 224 00:15:16,675 --> 00:15:19,342 Spotkajmy się na parkingu o 14. Punktualnie. 225 00:15:21,467 --> 00:15:23,217 Szlag. Widzieliście Zosię? 226 00:15:23,300 --> 00:15:25,467 - Pójdę po nią. - Dziękuję. 227 00:15:33,342 --> 00:15:35,800 Donnie, tu Harry. Oddzwoń. 228 00:15:38,925 --> 00:15:40,342 Cześć. 229 00:15:41,758 --> 00:15:43,758 Znasz Kat McAllister? 230 00:15:45,133 --> 00:15:46,925 Znam wszystkich. 231 00:15:47,008 --> 00:15:49,175 Skąd znasz Kat McAllister? 232 00:15:49,258 --> 00:15:53,217 Jeśli masz u niej dług, wszyscy mamy przejebane. 233 00:15:53,300 --> 00:15:56,800 Conrad chce umówić spotkanie z Jaimem. 234 00:15:57,883 --> 00:16:00,842 - Jaimem Lopezem? - Jaimem Lopezem. 235 00:16:00,925 --> 00:16:05,217 Jaimem, który dopiero co pociął piłą łańcuchową 236 00:16:05,300 --> 00:16:07,592 jego pierworodnego? 237 00:16:07,675 --> 00:16:09,800 Jaime zdradził Richiego. 238 00:16:11,425 --> 00:16:13,717 Zaraz po tym, jak zarżnął mojego brata. 239 00:16:15,550 --> 00:16:19,633 Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. 240 00:16:19,717 --> 00:16:22,758 Wrogiem mojego wroga jest Jaime Lopez. 241 00:16:24,133 --> 00:16:25,675 Co to za spotkanie? 242 00:16:25,758 --> 00:16:27,717 Nie mów. Zgadnę. Fentanyl. 243 00:16:27,800 --> 00:16:29,842 - Fentanyl. - Tak. 244 00:16:29,925 --> 00:16:31,717 Czyli to okazja biznesowa? 245 00:16:31,800 --> 00:16:34,342 Moim zdaniem to dobry znak. 246 00:16:34,425 --> 00:16:37,175 Conrad… skupia się na interesach. 247 00:16:37,258 --> 00:16:41,425 - Albo planuje kolejną masakrę. - Albo. 248 00:16:42,133 --> 00:16:44,633 Poważnie, Harry. 249 00:16:44,717 --> 00:16:48,092 Na miejscu Jaimego przyszedłbyś na spotkanie? 250 00:16:48,175 --> 00:16:50,425 Załatwię ochronę. 251 00:16:50,508 --> 00:16:51,842 Jak? 252 00:16:52,883 --> 00:16:54,342 Kat McAllister. 253 00:16:57,467 --> 00:17:01,717 Conrad chce, żebym do niej zadzwonił i poprosił o pośredniczenie. 254 00:17:01,800 --> 00:17:03,258 I więcej przysług? 255 00:17:03,342 --> 00:17:05,592 Kevinie… 256 00:17:05,675 --> 00:17:09,300 Jesteśmy pewni, że tata nie rozpęta kolejnej wojny? 257 00:17:09,383 --> 00:17:10,883 Szczerze? 258 00:17:12,300 --> 00:17:13,342 Nie. 259 00:17:16,842 --> 00:17:18,008 Ja pierdolę. 260 00:17:19,133 --> 00:17:20,550 - W porządku? - Cześć. 261 00:17:20,633 --> 00:17:23,550 - Cześć, Jan. - Harry, mogę na słówko? 262 00:17:25,467 --> 00:17:27,842 Pójdę na górę i strzelę sobie w łeb. 263 00:17:33,925 --> 00:17:36,258 Słuchaj, mam spotkanie w Londynie, 264 00:17:36,342 --> 00:17:39,925 ale rozmawiałem z Conradem i znajdzie nam bezpieczny dom. 265 00:17:40,008 --> 00:17:42,925 Zabawne, gdy nazywasz dom „bezpiecznym”, 266 00:17:43,008 --> 00:17:46,342 - wcale się taki nie wydaje. - O co chodzi? 267 00:17:46,425 --> 00:17:48,383 - Co? - Chciałaś pogadać. 268 00:17:51,633 --> 00:17:53,300 Gina bzyka się z Eddiem. 269 00:18:03,467 --> 00:18:06,050 Dzień dobry, Harry. Jak było w Antwerpii? 270 00:18:09,717 --> 00:18:12,300 Gino, dasz nam chwilę? 271 00:18:30,633 --> 00:18:32,258 Co jest? 272 00:18:32,342 --> 00:18:33,758 Z czym? 273 00:18:33,842 --> 00:18:36,550 Co jest? Co robisz? 274 00:18:36,633 --> 00:18:38,425 Udajesz faceta? 275 00:18:40,133 --> 00:18:42,383 Dawaj, Harry. 276 00:18:42,467 --> 00:18:44,967 Powiedz to. Wiesz, że tego chcesz. 277 00:18:45,050 --> 00:18:47,925 „Jeśli tkniesz moją córkę, jesteś trupem”. 278 00:18:50,008 --> 00:18:52,133 Masz niezłą zagwozdkę. 279 00:18:53,050 --> 00:18:54,925 Twój ruch, tatuśku. 280 00:18:55,008 --> 00:18:56,592 Zanim go wykonasz… 281 00:18:56,675 --> 00:18:57,842 Pytanie. 282 00:18:57,925 --> 00:18:59,842 Kim jest Harry Da Souza? 283 00:19:00,842 --> 00:19:02,092 Odpowiedź. 284 00:19:03,633 --> 00:19:05,050 Chłopcem na posyłki. 285 00:19:06,133 --> 00:19:07,300 Pachołkiem. 286 00:19:08,175 --> 00:19:10,717 Pizdą, która pracuje dla Harriganów. 287 00:19:10,800 --> 00:19:12,675 I wiesz co? 288 00:19:13,425 --> 00:19:15,258 Ja nazywam się 289 00:19:15,342 --> 00:19:17,883 Eddie Harrigan. 290 00:19:18,967 --> 00:19:21,550 Poważnie, powinieneś się cieszyć. 291 00:19:21,633 --> 00:19:25,425 Twoja Gina dostaje porządne mięcho, 292 00:19:25,508 --> 00:19:27,425 dobry towar. 293 00:19:28,508 --> 00:19:30,633 Wie, komu się przypodobać. 294 00:19:37,717 --> 00:19:39,258 Usiądź, Eddie. 295 00:19:42,342 --> 00:19:43,633 Proszę. 296 00:20:00,258 --> 00:20:01,842 Eddie… 297 00:20:05,633 --> 00:20:08,300 nic na świecie… 298 00:20:09,675 --> 00:20:13,175 nie jest cenniejsze dla ojca… 299 00:20:13,258 --> 00:20:14,675 niż jego dziecko. 300 00:20:14,758 --> 00:20:18,633 Gina jest najpiękniejszą, 301 00:20:18,717 --> 00:20:20,925 najcenniejszą, 302 00:20:21,008 --> 00:20:23,425 najzabawniejszą, najbardziej błyskotliwą 303 00:20:23,508 --> 00:20:26,133 i najmądrzejszą osobą na świecie. 304 00:20:30,508 --> 00:20:33,633 Jest tak bystra, że jej ufam. 305 00:20:33,717 --> 00:20:37,383 Jeśli zdecyduje, że chce się z kimś spotykać, 306 00:20:37,467 --> 00:20:39,883 to jeśli o mnie chodzi… 307 00:20:39,967 --> 00:20:41,092 jej wybór. 308 00:20:42,717 --> 00:20:44,758 Ja mogę jedynie prosić… 309 00:20:47,258 --> 00:20:51,050 żebyście byli dla siebie mili. 310 00:20:51,133 --> 00:20:53,050 A jeśli mi obiecasz… 311 00:20:53,133 --> 00:20:57,800 że okażesz jej szacunek i życzliwość… 312 00:20:57,883 --> 00:20:59,842 masz moje błogosławieństwo. 313 00:21:02,425 --> 00:21:03,633 Dziękuję. 314 00:21:05,258 --> 00:21:06,467 Dobrze. 315 00:21:10,300 --> 00:21:12,842 Cieszę się, że pogadaliśmy. 316 00:21:25,717 --> 00:21:27,425 Jeszcze jedno. Masz rację. 317 00:21:27,508 --> 00:21:29,675 Jesteś przyszłością. 318 00:21:31,050 --> 00:21:33,550 Cokolwiek się stanie, będę przy tobie, 319 00:21:33,633 --> 00:21:35,675 gdy wstąpisz na tron. 320 00:21:35,758 --> 00:21:39,008 I pewnego dnia, gdy będziesz na szczycie, 321 00:21:39,092 --> 00:21:41,800 spoglądając na to wszystko z góry, 322 00:21:42,675 --> 00:21:44,717 ja będę stał tuż obok. 323 00:21:44,800 --> 00:21:46,425 U twojego boku. 324 00:21:50,717 --> 00:21:52,592 I wtedy cię zepchnę. 325 00:22:08,717 --> 00:22:11,592 Krayowie kontra Richardsonowie. 326 00:22:11,675 --> 00:22:13,467 Maltańczycy kontra Turkowie. 327 00:22:13,550 --> 00:22:16,467 Adamsowie kontra… wszyscy. 328 00:22:16,550 --> 00:22:19,675 Wojna między Harriganami i Stevensonami… 329 00:22:19,758 --> 00:22:22,258 może nam się przysłużyć. 330 00:22:22,342 --> 00:22:25,258 Żeby rozbić rodzinę przestępczą, 331 00:22:25,342 --> 00:22:27,925 której macki sięgają tak daleko… 332 00:22:28,008 --> 00:22:30,008 trzeba zbratać się z jej wrogami. 333 00:22:30,092 --> 00:22:32,508 Nie musimy infiltrować Harriganów. 334 00:22:32,592 --> 00:22:34,342 Za to musimy… 335 00:22:35,342 --> 00:22:36,346 podlizać się Richiemu. 336 00:22:36,347 --> 00:22:37,550 podlizać się Richiemu. 337 00:22:40,675 --> 00:22:41,883 Cześć. 338 00:22:49,800 --> 00:22:52,217 Nie będę ci mówił, jak masz żyć. 339 00:22:52,300 --> 00:22:56,342 Mówisz tak, gdy chcesz mi powiedzieć, jak mam żyć. 340 00:22:56,425 --> 00:22:59,717 Nie chcę powtórki sprzed dwóch lat. 341 00:22:59,800 --> 00:23:02,717 Eddie Harrigan nie jest dobrym człowiekiem. 342 00:23:02,800 --> 00:23:05,717 A kto w tym domu jest dobry? 343 00:23:05,800 --> 00:23:06,967 - Gina. - Mów dalej. 344 00:23:07,050 --> 00:23:10,008 Czemu Eddie Harrigan jest taki zły? 345 00:23:11,217 --> 00:23:13,967 Eddie to psychopatyczny morderca. 346 00:23:22,550 --> 00:23:25,133 Wiesz, czym jest kompleks Elektry? 347 00:23:25,217 --> 00:23:26,383 Nie. 348 00:23:27,883 --> 00:23:31,258 Młode dziewczyny wybierają partnerów, 349 00:23:31,342 --> 00:23:34,175 którzy mają takie same cechy jak ich ojcowie. 350 00:23:52,175 --> 00:23:53,967 Donnie. 351 00:23:54,050 --> 00:23:55,883 Dzięki za telefon. 352 00:23:55,967 --> 00:23:57,258 Ja… 353 00:23:58,508 --> 00:24:00,675 Muszę pogadać z Kat. 354 00:24:00,758 --> 00:24:02,050 <i>Doceniamy radę.</i> 355 00:24:02,133 --> 00:24:04,175 Ale współczesna policja 356 00:24:04,258 --> 00:24:06,967 nie brata się z organizacjami przestępczymi. 357 00:24:07,050 --> 00:24:08,883 Nie chodzi o bratanie. 358 00:24:08,967 --> 00:24:10,842 Wy dyktujecie warunki. 359 00:24:10,925 --> 00:24:12,425 Co oni z tego mają? 360 00:24:12,508 --> 00:24:15,842 Immunitet. Wakacje. Na określony czas. 361 00:24:15,925 --> 00:24:18,258 Przed oskarżeniem, za informacje. 362 00:24:18,342 --> 00:24:20,050 Trzeba tylko do nich dotrzeć. 363 00:24:20,133 --> 00:24:22,633 I kto do nich dotrze? Niech zgadnę… Pan. 364 00:24:22,717 --> 00:24:25,592 Richie i ja… 365 00:24:25,675 --> 00:24:28,133 Znamy się od 1975 roku. 366 00:24:28,217 --> 00:24:32,675 W 1981 roku wsadziłem go na dziesięć lat. 367 00:24:32,758 --> 00:24:36,758 W 2003 ponownie, tym razem na 15. 368 00:24:36,842 --> 00:24:41,300 Pójdę do Richiego, spytam, czy chce się pobawić… 369 00:24:42,925 --> 00:24:45,842 Powiem wam, co i jak, dam parę wskazówek. 370 00:24:45,925 --> 00:24:48,675 Ale to twoje przedstawienie, synu. 371 00:24:48,758 --> 00:24:51,508 Od początku do końca. Przemyśl to. 372 00:24:52,717 --> 00:24:55,217 <i>- Jak poszło? - Szczerze mówiąc, słabo.</i> 373 00:24:55,300 --> 00:24:57,133 Ale to nie będzie problem. 374 00:24:57,217 --> 00:25:00,008 - Skąd ta pewność? - Rozmawiałem z Eddiem. 375 00:25:00,092 --> 00:25:01,550 Dobrze. 376 00:25:01,633 --> 00:25:04,675 Muszę lecieć. Nie martw się. 377 00:25:10,300 --> 00:25:13,425 - Jan? - Tak, Conradzie? 378 00:25:15,050 --> 00:25:16,717 Pozwól na słowo. 379 00:25:21,425 --> 00:25:23,175 Co się stało? 380 00:25:23,258 --> 00:25:24,675 Nic. 381 00:25:25,508 --> 00:25:27,717 Co ci powiedział? 382 00:25:27,800 --> 00:25:29,092 Nic. 383 00:25:29,175 --> 00:25:31,008 Znam mojego tatę. 384 00:25:31,092 --> 00:25:32,925 Nic nie powiedział. 385 00:25:34,842 --> 00:25:36,175 Dobrze. 386 00:25:37,925 --> 00:25:40,133 - Jesteś mordercą? - Co? 387 00:25:42,717 --> 00:25:43,883 Pocałuj mnie. 388 00:25:43,967 --> 00:25:45,217 - Całuj. - Słuchaj… 389 00:25:45,300 --> 00:25:47,383 Dziwnie mi przy twoich starych. 390 00:25:47,467 --> 00:25:51,342 Wczoraj tak się nie czułeś. Zostaw ojca mnie. 391 00:25:51,425 --> 00:25:54,842 Zresztą i tak pojechał do Londynu. 392 00:25:59,050 --> 00:26:01,592 Czemu, kurwa, nie powiedziałaś od razu? 393 00:26:06,842 --> 00:26:09,550 Uciekłaś wczoraj. 394 00:26:10,425 --> 00:26:13,967 Spotkałam się z przyjaciółką. 395 00:26:15,675 --> 00:26:17,342 - Alice? - Tak. 396 00:26:17,425 --> 00:26:18,925 Jak długo ją znasz? 397 00:26:19,008 --> 00:26:21,508 - Jakiś czas. - Czyli jaki? 398 00:26:21,592 --> 00:26:23,342 Nie mogę mieć przyjaciółek? 399 00:26:23,425 --> 00:26:26,050 Więc poszłaś się z nią zobaczyć, tak? 400 00:26:26,133 --> 00:26:29,133 Nie wiedziałam, że potrzebuję pozwolenia. 401 00:26:29,217 --> 00:26:31,675 - Nie znam zasad. - Zasady są proste. 402 00:26:33,258 --> 00:26:36,717 Jeśli chcesz gdzieś iść, mówisz mi. 403 00:26:36,800 --> 00:26:38,300 Dostajesz ochronę. 404 00:26:38,383 --> 00:26:41,383 Wiesz, co właśnie spotkało Brendana? 405 00:26:41,467 --> 00:26:43,592 Gdy wyjechał na własną rękę? 406 00:26:45,300 --> 00:26:47,758 Nie chcę, by przytrafiło się to tobie. 407 00:26:49,008 --> 00:26:50,967 Masz jej numer? 408 00:26:51,050 --> 00:26:52,675 Co? 409 00:26:52,758 --> 00:26:54,008 Alice. 410 00:26:55,175 --> 00:26:56,800 Tak. 411 00:26:56,883 --> 00:26:58,258 Zadzwoń do niej. 412 00:26:59,633 --> 00:27:01,550 - Teraz? - Teraz. 413 00:27:01,633 --> 00:27:02,883 Po co? 414 00:27:04,342 --> 00:27:06,175 Chcę z nią porozmawiać. 415 00:27:07,175 --> 00:27:10,675 - Conradzie, jeśli… - Powiedziałem, żebyś zadzwoniła. 416 00:27:10,758 --> 00:27:13,508 Właśnie tak. 417 00:27:18,175 --> 00:27:20,300 <i>Dzwoni Jan Da Souza.</i> 418 00:27:24,342 --> 00:27:26,467 - Jan. - Cześć. 419 00:27:26,550 --> 00:27:29,925 Jestem z Conradem. 420 00:27:30,008 --> 00:27:32,092 <i>Chce z tobą porozmawiać.</i> 421 00:27:35,092 --> 00:27:36,342 Alice. 422 00:27:37,425 --> 00:27:38,717 Witaj, Conradzie. 423 00:27:38,800 --> 00:27:41,967 Chciałbym, żebyś nas odwiedziła. 424 00:27:42,050 --> 00:27:45,675 Zjemy kolację. Poznamy się. 425 00:27:45,758 --> 00:27:48,758 <i>- Co ty na to?</i> - Brzmi wspaniale. 426 00:27:48,842 --> 00:27:50,300 Kiedy? 427 00:27:50,383 --> 00:27:52,550 <i>Jutro.</i> 428 00:27:52,633 --> 00:27:56,175 Jutro? Sprawdzę. 429 00:28:02,633 --> 00:28:04,675 <i>W sumie jutro mi pasuje.</i> 430 00:28:04,758 --> 00:28:07,300 Świetnie. O 18. Punktualnie. 431 00:28:07,383 --> 00:28:08,800 <i>Nie mogę się doczekać…</i> 432 00:28:12,842 --> 00:28:17,133 No proszę. Cudownie. Dziękuję. 433 00:28:19,550 --> 00:28:21,633 JUTRO O 13 434 00:28:33,967 --> 00:28:35,050 Bello. 435 00:28:36,383 --> 00:28:39,092 - Wszystko w porządku? - Tak. 436 00:28:39,175 --> 00:28:41,300 Ale jutro muszę być w Londynie. 437 00:28:41,383 --> 00:28:43,675 - Po co? - Na badaniach. 438 00:28:43,758 --> 00:28:44,967 Coś nie tak? 439 00:28:45,050 --> 00:28:47,300 Nie. Mam nadzieję. 440 00:28:47,383 --> 00:28:49,425 Więc czemu idziesz na badania? 441 00:28:49,508 --> 00:28:51,300 Sprawa osobista, Conradzie. 442 00:28:51,383 --> 00:28:53,467 Daj spokój, dziewczyno. 443 00:28:53,550 --> 00:28:58,050 Wiesz, że między nami nie ma spraw prywatnych. 444 00:28:58,133 --> 00:29:00,550 Tak czy siak. Nie możesz tego przełożyć? 445 00:29:01,550 --> 00:29:03,217 Nie. 446 00:29:03,300 --> 00:29:05,675 Co to ma być? 447 00:29:05,758 --> 00:29:10,258 Każdy wchodzi i wychodzi jak na jebanych wakacjach? 448 00:29:10,842 --> 00:29:13,300 Chodź. Przepraszam. 449 00:29:13,383 --> 00:29:15,633 Jestem zły, to wszystko. 450 00:29:15,717 --> 00:29:18,758 Mogę o coś spytać? Chodzi o Kevina. 451 00:29:18,842 --> 00:29:22,092 Wygląda na przygnębionego. 452 00:29:22,175 --> 00:29:24,383 Dopiero co stracił brata. 453 00:29:24,467 --> 00:29:26,508 Wcześniej też był. Sam nie wiem. 454 00:29:26,592 --> 00:29:29,133 Wydaje się nieobecny. 455 00:29:29,217 --> 00:29:31,592 Wiesz? I… 456 00:29:31,675 --> 00:29:33,967 Znam swojego syna. 457 00:29:34,050 --> 00:29:35,383 Ja też. 458 00:29:36,383 --> 00:29:39,217 Tak. 459 00:29:39,300 --> 00:29:41,092 Dlatego pytam. 460 00:29:42,758 --> 00:29:47,258 Jeśli zauważysz lub usłyszysz coś dziwnego… 461 00:29:47,342 --> 00:29:50,633 Mam szpiegować męża? 462 00:29:51,800 --> 00:29:54,258 Nie zapominaj, do kogo należysz. 463 00:29:55,800 --> 00:29:57,217 Nigdy. 464 00:30:18,508 --> 00:30:19,800 Wszystko gra, skarbie? 465 00:30:20,842 --> 00:30:22,967 Eddie i Gina się pieprzą. 466 00:30:23,883 --> 00:30:28,217 W innych okolicznościach byłaby to szokująca wiadomość. 467 00:30:31,800 --> 00:30:33,508 Przepraszam, Kevinie. 468 00:30:36,967 --> 00:30:39,092 O czym rozmawiałaś z tatą? 469 00:30:39,175 --> 00:30:40,258 Kiedy? 470 00:30:41,258 --> 00:30:42,925 Przed chwilą. 471 00:30:43,008 --> 00:30:45,092 O niczym. 472 00:30:45,175 --> 00:30:46,425 O niczym. 473 00:30:47,425 --> 00:30:49,508 Jak zawsze. 474 00:30:49,592 --> 00:30:53,092 Mam jutro wizytę u ginekologa na Harley Street. 475 00:30:53,175 --> 00:30:55,300 Twój tata nie chce, żebym jechała. 476 00:30:55,967 --> 00:30:57,383 No tak. 477 00:30:57,467 --> 00:30:59,467 Dałam Seraphinie tabletkę nasenną. 478 00:30:59,550 --> 00:31:02,717 Piaskowy Dziadek. Jedna tabletka i „dobranoc”. 479 00:31:02,800 --> 00:31:05,258 Dwie i „dobranoc, Wiedniu”. 480 00:31:06,175 --> 00:31:08,175 Dostała półtorej. 481 00:31:10,592 --> 00:31:13,092 I tak pojadę. 482 00:31:16,383 --> 00:31:17,883 Przepraszam. 483 00:31:19,550 --> 00:31:20,883 - Kevinie. - Mamo. 484 00:31:20,967 --> 00:31:23,092 - Musimy porozmawiać. - O czym? 485 00:31:23,175 --> 00:31:26,008 O Seraphinie. Gdy teraz zasypiała, 486 00:31:26,092 --> 00:31:30,508 powiedziała: „Conrad zawsze mówi, że jestem jego numerem jeden”. 487 00:31:31,300 --> 00:31:32,967 Tak. 488 00:31:33,050 --> 00:31:35,383 Jest ulubioną córką. 489 00:31:35,467 --> 00:31:39,883 Jedyną córką. Nie. Sama tak powiedziała. 490 00:31:39,967 --> 00:31:41,717 „Jestem numerem jeden”. 491 00:31:41,800 --> 00:31:43,633 - To żart. - Żart? 492 00:31:43,717 --> 00:31:47,092 Tak sobie żartują z tatą. „Jestem ulubionym dzieckiem”. 493 00:31:47,175 --> 00:31:49,133 - Ja się nie śmieję. A ty? - Mamo… 494 00:31:49,217 --> 00:31:50,800 Wykonuje ruch. 495 00:31:50,883 --> 00:31:53,383 Dostrzegła lukę i chce ją wykorzystać. 496 00:31:53,467 --> 00:31:56,175 Możesz przestać choć na jeden jebany dzień? 497 00:31:56,258 --> 00:32:00,967 Następcą tronu nie będzie bękarcica. 498 00:32:02,717 --> 00:32:04,758 Tylko ty albo twój brat. 499 00:32:04,842 --> 00:32:07,800 Dla niego już za późno. 500 00:32:09,342 --> 00:32:11,550 Mówię o drugim bracie. 501 00:32:15,633 --> 00:32:17,550 Pieprzona suko. 502 00:32:17,633 --> 00:32:19,092 Siema. 503 00:32:20,217 --> 00:32:22,383 Jestem Hank Marvin. 504 00:32:49,633 --> 00:32:51,717 W pobliżu będzie grupa taktyczna. 505 00:32:51,800 --> 00:32:53,550 - Założysz podsłuch. - Nie. 506 00:32:53,633 --> 00:32:55,425 Potrzebujemy dowodów. 507 00:32:55,508 --> 00:32:58,092 - A jeśli mnie podejrzewa? - Podrywa cię. 508 00:32:58,175 --> 00:33:01,300 Świetnie. Zacznie się dobierać i znajdzie podsłuch. 509 00:33:01,383 --> 00:33:02,967 Alice ma rację. 510 00:33:04,217 --> 00:33:07,842 Podsłuch odpada, ale musimy się zabezpieczyć. 511 00:33:07,925 --> 00:33:11,508 Nie wiemy, co kombinuje Conrad. Potrzebujemy ochrony. 512 00:33:11,592 --> 00:33:14,175 Coś mi mówi, że Alice sobie poradzi. 513 00:33:19,342 --> 00:33:22,425 A więc… Richie. 514 00:33:24,425 --> 00:33:26,133 Jak mam zacząć? 515 00:33:28,217 --> 00:33:29,342 Idziemy? 516 00:33:31,508 --> 00:33:33,883 <i>Czekajcie na mój telefon.</i> 517 00:33:36,592 --> 00:33:38,342 - Tak? - W porządku. 518 00:33:38,425 --> 00:33:40,008 - Dobrze. - W porządku. 519 00:34:01,717 --> 00:34:02,925 Dzień dobry, Freddie. 520 00:34:03,008 --> 00:34:06,425 Streszczę się. Mów wszystko, co wiesz o fentanylu. 521 00:34:07,425 --> 00:34:09,592 Już nic na mnie nie masz. 522 00:34:09,675 --> 00:34:11,008 Zaraz, mówisz o Vron? 523 00:34:11,092 --> 00:34:13,633 Bo jeśli tak, to fakt, Vron nie żyje. 524 00:34:13,717 --> 00:34:17,342 Ale mam wasze zdjęcia. 525 00:34:17,425 --> 00:34:19,508 A Richie jest jak najbardziej żywy. 526 00:34:19,592 --> 00:34:21,092 - Wysiadam. - Że co? 527 00:34:21,175 --> 00:34:24,467 - Wycofuję się. - Wysiadasz czy wycofujesz? 528 00:34:24,550 --> 00:34:27,550 Skoro się wycofujesz, Freddie, co tutaj robisz? 529 00:34:27,633 --> 00:34:29,383 Ludzie, którzy się wycofują, 530 00:34:29,467 --> 00:34:31,758 nie przychodzą na spotkanie z wrogiem, 531 00:34:31,842 --> 00:34:34,550 żeby odpowiadać na niezręczne pytania… 532 00:34:34,633 --> 00:34:36,342 czy się wycofują, czy nie. 533 00:34:36,425 --> 00:34:39,175 Bardzo niepraktyczny ruch. 534 00:34:39,258 --> 00:34:42,092 Twoje auto stanie się miejscem zbrodni. 535 00:34:42,175 --> 00:34:44,217 Będziesz musiał pozbyć się ciała, 536 00:34:44,300 --> 00:34:47,217 ale najpierw będziesz musiał zjechać z tego dachu. 537 00:34:47,300 --> 00:34:50,300 Kiko i Zosia czekają na mnie na dole, 538 00:34:50,383 --> 00:34:55,133 więc jeśli twój wóz nie potrafi latać, nie odjedziesz stąd. 539 00:34:56,883 --> 00:34:59,592 Przetraw to i pomyśl o czymś jeszcze. 540 00:34:59,675 --> 00:35:02,258 Conrad już nie rządzi, tylko Maeve. 541 00:35:02,342 --> 00:35:05,925 A Maeve to groźna wariatka. 542 00:35:08,050 --> 00:35:09,758 Król nie żyje. 543 00:35:10,967 --> 00:35:15,092 Przejmujemy z Kevinem rządy. Załatwimy też Richiego. 544 00:35:15,175 --> 00:35:19,300 Chcemy przejąć Fire, a do tego potrzebujemy ciebie. 545 00:35:19,383 --> 00:35:23,092 Chciałbyś nas w ogóle wysłuchać? 546 00:35:26,633 --> 00:35:28,592 - Tak. - Na pewno? 547 00:35:28,675 --> 00:35:31,717 - Nie chcesz tego przemyśleć? - Nie. Znaczy… 548 00:35:31,800 --> 00:35:34,342 - Tak, wchodzę w to. - Świetnie. 549 00:35:35,383 --> 00:35:38,800 Dobra. Po kolei. 550 00:35:38,883 --> 00:35:41,592 Żeby przejąć fentanyl, potrzebujemy szczegółów. 551 00:35:41,675 --> 00:35:43,800 Piętnaście tysięcy za kilogram. 552 00:35:43,883 --> 00:35:46,092 Około 50 koła na ulicy. 553 00:35:46,175 --> 00:35:48,675 Dobrze. Co jeszcze? 554 00:35:48,758 --> 00:35:50,967 Towar z Holandii dwa razy w miesiącu. 555 00:35:51,050 --> 00:35:54,800 Archie Hammond dogadał się z Richiem? 556 00:35:54,883 --> 00:35:58,050 - Nie. - Nie, tak myślałem. 557 00:35:59,842 --> 00:36:01,633 Ale ktoś inny od was tak. 558 00:36:04,133 --> 00:36:05,633 Kto? 559 00:36:05,717 --> 00:36:07,758 Kto, Freddie? 560 00:36:14,342 --> 00:36:16,925 <i>Jebać. Chodźmy tam.</i> 561 00:36:17,008 --> 00:36:19,842 Harry kazał czekać. 562 00:36:19,925 --> 00:36:21,342 Nie podoba mi się to. 563 00:36:21,425 --> 00:36:23,550 Długo już czekamy. 564 00:36:25,592 --> 00:36:26,883 Pieprzyć to. Idziemy. 565 00:36:35,633 --> 00:36:37,258 Zosia, zmiana planów. 566 00:36:37,342 --> 00:36:39,217 <i>Tak, wiemy. 30 sekund.</i> 567 00:37:00,925 --> 00:37:01,967 Dzień dobry. 568 00:37:02,050 --> 00:37:04,050 Przyszedłem do pani Rusby. 569 00:37:04,133 --> 00:37:06,383 Za 20 minut kończą się odwiedziny. 570 00:37:06,467 --> 00:37:09,425 Tylko się przywitam. Jestem starym sąsiadem. 571 00:37:09,508 --> 00:37:13,175 - Dobrze. Może się pan wpisać? - Jasne. 572 00:37:13,258 --> 00:37:15,133 - Boże, już pierwszy? - Tak. 573 00:37:15,217 --> 00:37:17,175 Ale ten czas leci. 574 00:37:17,258 --> 00:37:19,425 Joanne, masz gościa. 575 00:37:19,508 --> 00:37:21,717 Witaj, nieznajoma. 576 00:37:21,800 --> 00:37:24,675 - Witaj. - Terry spod 34. 577 00:37:25,258 --> 00:37:26,217 Kto? 578 00:37:26,925 --> 00:37:28,550 Przyniosłem kwiaty. 579 00:37:30,050 --> 00:37:32,050 - Rany. - Tak. 580 00:37:34,967 --> 00:37:38,592 Liczyłem, że spotkam twojego męża. 581 00:37:40,092 --> 00:37:42,258 - Alana. - Alana. 582 00:37:42,342 --> 00:37:44,133 Przeniósł się do Plaistow. 583 00:37:44,217 --> 00:37:46,633 Dobrze. 584 00:37:48,842 --> 00:37:51,092 Kiedy przyjeżdża? 585 00:37:51,175 --> 00:37:53,883 Alan? Gdzie przyjeżdża? 586 00:37:53,967 --> 00:37:55,467 W odwiedziny. 587 00:37:55,550 --> 00:37:58,800 Nie jestem pewna. 588 00:37:58,883 --> 00:38:02,050 - Przywozi mi lunch. - Jak miło. 589 00:38:03,050 --> 00:38:05,008 Ale nie wiesz, kiedy wpada? 590 00:38:05,717 --> 00:38:07,300 Nie pamiętam. 591 00:38:10,550 --> 00:38:12,092 Ja pierdolę. 592 00:38:16,675 --> 00:38:18,758 Musi coś tu być… 593 00:38:28,925 --> 00:38:29,842 DATA / ADRES 594 00:38:37,800 --> 00:38:40,633 12 WRZEŚNIA / 12.00 DUCHESS WALK 117 595 00:38:42,092 --> 00:38:44,508 20 WRZEŚNIA / 12.00 DUCHESS WALK 117 596 00:38:45,008 --> 00:38:46,300 Mam cię. 597 00:38:58,300 --> 00:38:59,592 Przyszli. 598 00:38:59,675 --> 00:39:00,883 Wprowadź ich. 599 00:39:03,217 --> 00:39:04,717 Tędy. 600 00:39:13,217 --> 00:39:14,550 Siadajcie. 601 00:39:21,717 --> 00:39:24,508 <i>Wysadź mnie tutaj. Mam spotkanie.</i> 602 00:39:26,175 --> 00:39:27,717 Nie ty nas interesujesz. 603 00:39:27,800 --> 00:39:30,467 Tylko Harriganowie, a konkretnie Conrad. 604 00:39:30,550 --> 00:39:32,425 Chcemy rozwalić jego interes. 605 00:39:32,508 --> 00:39:34,467 Potrzebujemy pomocy. 606 00:39:45,425 --> 00:39:46,925 Ty jesteś Donnie? 607 00:39:47,008 --> 00:39:49,342 Wiemy, że ugadywałeś się już wcześniej 608 00:39:49,425 --> 00:39:51,717 i proponujemy to samo. 609 00:39:51,800 --> 00:39:54,508 Współpraca, połączenie zasobów. 610 00:39:54,592 --> 00:39:58,050 Razem jesteśmy silniejsi. Razem zniszczymy Harriganów. 611 00:40:04,217 --> 00:40:05,300 Usiądź. 612 00:40:05,383 --> 00:40:10,092 W zamian zapewnimy ci pełny immunitet 613 00:40:10,175 --> 00:40:14,133 na dziesięć lat od skazania Conrada Harrigana. 614 00:40:14,217 --> 00:40:16,425 - Współpraca? - Tak. 615 00:40:16,508 --> 00:40:17,842 A w tej współpracy, 616 00:40:17,925 --> 00:40:21,967 kto jest tatusiem i mamusią? 617 00:40:22,050 --> 00:40:23,300 Tak tylko pytam. 618 00:40:35,050 --> 00:40:36,467 Dzięki. 619 00:40:38,425 --> 00:40:40,800 Cześć, Harry. Dobrze wyglądasz. 620 00:40:40,883 --> 00:40:42,133 <i>Cześć, Kat.</i> 621 00:40:45,925 --> 00:40:48,883 - Pogadajmy więc. - Dobre pytanie. 622 00:40:48,967 --> 00:40:51,425 Wolę określenie „małżeństwo”. 623 00:40:51,508 --> 00:40:53,508 Jak w każdym małżeństwie, 624 00:40:53,592 --> 00:40:56,425 zawsze jedna osoba nosi spodnie. 625 00:40:56,508 --> 00:40:59,758 U mnie była to Vron. 626 00:41:01,300 --> 00:41:02,592 Moje pytanie brzmi: 627 00:41:02,675 --> 00:41:06,383 kto współpracuje z kim? 628 00:41:06,467 --> 00:41:08,383 Przede wszystkim Conrad chce… 629 00:41:08,467 --> 00:41:11,258 podziękować za wszystko, co zrobiłaś. 630 00:41:11,342 --> 00:41:13,342 I poprosić o kolejną przysługę. 631 00:41:15,217 --> 00:41:18,508 Jaime skłócił się ze Stevensonami, 632 00:41:18,592 --> 00:41:20,800 <i>więc Conrad dostrzega okazję.</i> 633 00:41:20,883 --> 00:41:24,717 Mam zaaranżować spotkanie między nim a Jaimem, 634 00:41:24,800 --> 00:41:27,258 by sprawdzić, czy dogadają się co do Fire. 635 00:41:27,342 --> 00:41:28,675 <i>Tak.</i> 636 00:41:29,425 --> 00:41:31,175 <i>Co będę z tego miała?</i> 637 00:41:32,508 --> 00:41:36,467 Za zorganizowanie spotkania Conrad jest gotów dać ci 50%. 638 00:41:36,550 --> 00:41:39,050 <i>Harriganowie zajmą się całą logistyką.</i> 639 00:41:39,133 --> 00:41:41,467 A ja mam tylko pośredniczyć w spotkaniu? 640 00:41:41,550 --> 00:41:42,967 Tak. 641 00:41:43,050 --> 00:41:44,383 <i>Proste, prawda?</i> 642 00:41:44,467 --> 00:41:48,133 Będę miał dług u was czy wy u mnie? 643 00:41:48,217 --> 00:41:50,175 Potrzebuję prostej odpowiedzi. 644 00:41:51,175 --> 00:41:54,300 - Cóż… - Nie będziesz miał nas w garści. 645 00:41:55,967 --> 00:41:57,758 Oczywiście. Wykluczone. 646 00:41:57,842 --> 00:41:59,508 Wykluczone, tak? 647 00:41:59,592 --> 00:42:02,467 Tak, ale nie róbmy z tego problemu. 648 00:42:03,467 --> 00:42:06,425 Powiedz Conradowi, że to załatwię. 649 00:42:06,508 --> 00:42:07,675 Dziękuję. 650 00:42:07,758 --> 00:42:10,175 <i>Chcę tylko coś wyjaśnić, Harry.</i> 651 00:42:10,258 --> 00:42:14,217 <i>Przysługa… nie była dla Conrada.</i> 652 00:42:14,300 --> 00:42:15,967 <i>Tylko dla ciebie, Harry.</i> 653 00:42:16,800 --> 00:42:18,633 <i>Ta również.</i> 654 00:42:18,717 --> 00:42:22,258 <i>Czyli dwie przysługi.</i> 655 00:42:22,342 --> 00:42:25,217 Dwie przysługi, które jesteś mi winien. 656 00:42:26,592 --> 00:42:28,133 <i>Czy to jasne?</i> 657 00:42:30,175 --> 00:42:32,675 <i>Harry, czy to jasne?</i> 658 00:42:35,925 --> 00:42:37,675 <i>Tak, Kat.</i> 659 00:42:39,592 --> 00:42:41,217 <i>Odezwę się.</i> 660 00:42:48,758 --> 00:42:51,675 Doceniam szczerość. Naprawdę. 661 00:42:53,092 --> 00:42:56,508 Ale w takim wypadku to wy będziecie mieli mnie w garści. 662 00:43:02,133 --> 00:43:04,050 Coś wam powiem. 663 00:43:05,342 --> 00:43:09,925 Nikt nie ma w garści Richiego Stevensona. 664 00:43:10,800 --> 00:43:13,258 A z pewnością żaden pizdowaty glina. 665 00:43:29,217 --> 00:43:30,342 Posprzątajcie. 666 00:43:39,675 --> 00:43:41,508 Kto kogo ma w garści? 667 00:43:45,883 --> 00:43:47,675 Ty nas, Richie. 668 00:43:48,967 --> 00:43:50,175 Jak zawsze. 669 00:43:51,425 --> 00:43:53,675 W takim razie, Colin, synu… 670 00:43:55,133 --> 00:43:56,800 umowa stoi. 671 00:44:08,925 --> 00:44:11,725 Napisy: Wiktor Kowal 671 00:44:12,305 --> 00:45:12,248 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm