"The Great North" MIB: Men in Belts Adventure

ID13195231
Movie Name"The Great North" MIB: Men in Belts Adventure
Release Namewebrip DSNP
Kindmovie
LanguagePolish
IMDB ID36733190
Formatsrt
Download ZIP
Download The Great North.S05E15.srt
1 00:00:01,543 --> 00:00:03,212 <i>W górę spójrz</i> 2 00:00:03,295 --> 00:00:04,922 <i>Co widzisz tam?</i> 3 00:00:05,005 --> 00:00:06,089 <i>Przyrodę i takie tam</i> 4 00:00:06,173 --> 00:00:07,925 <i>- Skały</i> <i>- I drzewo</i> 5 00:00:08,008 --> 00:00:10,511 <i>Wspaniała Północ!</i> 6 00:00:10,761 --> 00:00:13,764 <i>Tutaj można oddychać pełną piersią</i> 7 00:00:13,847 --> 00:00:14,932 <i>Złowić parę ryb</i> 8 00:00:15,015 --> 00:00:16,725 <i>Popatrzeć na niedźwiedzia</i> 9 00:00:17,893 --> 00:00:21,104 <i>Wspaniała Północ!</i> 10 00:00:21,188 --> 00:00:22,856 <i>Mieszkamy tu</i> 11 00:00:22,940 --> 00:00:24,399 <i>Tu zostaniemy</i> 12 00:00:24,483 --> 00:00:26,193 <i>Od najdłuższej nocy po najdłuższy dzień</i> 13 00:00:26,276 --> 00:00:29,279 <i>Na wspaniałej Północy</i> 14 00:00:36,662 --> 00:00:38,163 Wspaniałe wieści! 15 00:00:38,247 --> 00:00:40,958 Zgodnie z protokołem wczorajszej sesji rady miasta 16 00:00:41,041 --> 00:00:43,126 pozwolenia są ważne! 17 00:00:43,210 --> 00:00:45,587 Na co, tato? 18 00:00:45,671 --> 00:00:48,966 Na co? Na to, na co czekaliśmy cały rok! 19 00:00:49,049 --> 00:00:50,676 No tak. To znaczy? 20 00:00:50,968 --> 00:00:53,178 Zatwierdzili pozwolenia na budowę 21 00:00:53,262 --> 00:00:55,097 na pustej działce przy Edgecumbe! 22 00:00:55,180 --> 00:00:56,598 Supcio. 23 00:00:56,682 --> 00:00:59,059 Kto chce się przejść dziesięć kilometrów, 24 00:00:59,142 --> 00:01:01,520 żeby sprawdzić… co się tam kroi? 25 00:01:01,603 --> 00:01:04,815 Zapomniałam, że nie skończyłam spać, 26 00:01:04,898 --> 00:01:06,108 więc dobranoc. 27 00:01:06,191 --> 00:01:10,696 Ham i ja zostaliśmy obsadzeni w nowym <i>Mission Impossible.</i> 28 00:01:10,779 --> 00:01:13,740 Tak, ja gram misję. 29 00:01:13,824 --> 00:01:17,619 Zgadza się. A ja gram Toma… Cruise'a. 30 00:01:17,703 --> 00:01:20,247 Czyli żaden z moich ulubieńców nie idzie ze mną? 31 00:01:20,330 --> 00:01:22,708 Sorki, tato. Może znajdziesz kogoś, 32 00:01:22,791 --> 00:01:25,127 kto lubi te same nudne rzeczy, co ty. 33 00:01:25,210 --> 00:01:26,962 Tak. Może jakiegoś 34 00:01:27,045 --> 00:01:29,590 kolonialnego ducha. 35 00:01:29,673 --> 00:01:32,134 Wolałbym patrzeć w towarzystwie, jak wysycha beton, 36 00:01:32,217 --> 00:01:34,303 ale dzisiaj pójdę sam. 37 00:01:37,514 --> 00:01:38,515 KOP KAWY 38 00:01:38,599 --> 00:01:39,933 - Walt? - Beef? 39 00:01:40,017 --> 00:01:41,310 Co ty tu robisz? 40 00:01:41,393 --> 00:01:43,395 Żyję nowymi budowami. 41 00:01:43,478 --> 00:01:45,772 Są takie budujące. 42 00:01:45,856 --> 00:01:48,150 To najzabawniejsza rzecz, jaką słyszałem. 43 00:01:48,525 --> 00:01:50,944 Widziałeś, ile zbrojenia przywieźli? 44 00:01:51,028 --> 00:01:52,237 Ekscytujące, prawda? 45 00:01:52,321 --> 00:01:55,699 Że tak ujmę, ostro się dozbroili. 46 00:01:55,782 --> 00:01:58,118 Stary, jesteś w formie. 47 00:01:58,577 --> 00:02:00,662 Właśnie miałem usiąść na ławce 48 00:02:00,746 --> 00:02:03,415 i zjeść jajka na twardo. Dołączysz do mnie? 49 00:02:03,498 --> 00:02:04,833 Brzmi cudownie. 50 00:02:06,000 --> 00:02:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 51 00:02:21,850 --> 00:02:22,851 MOJE STOPY SĄ TUTAJ 52 00:02:28,899 --> 00:02:30,776 Mniam, mniam, mniam! 53 00:02:32,569 --> 00:02:35,614 <i>Lód, twarda woda pory zimowej.</i> 54 00:02:48,210 --> 00:02:50,212 Wykop ma z osiem metrów. 55 00:02:50,295 --> 00:02:51,463 Jak nic. 56 00:02:52,923 --> 00:02:55,676 To będzie pierwszorzędna placówka medyczna. 57 00:02:55,759 --> 00:02:56,885 Dobrze powiedziane. 58 00:03:00,514 --> 00:03:01,932 Tato, Walt, 59 00:03:02,015 --> 00:03:03,266 kolejna świetna kolacja. 60 00:03:03,350 --> 00:03:05,644 Dziękuję, synu. To była praca zespołowa. 61 00:03:05,727 --> 00:03:08,730 Pomieszałem tuńczyka. Ale Walt ugotował makaron. 62 00:03:08,814 --> 00:03:12,401 Chyba się zgodzimy, że to on był najmocniejszym punktem zapiekanki. 63 00:03:12,484 --> 00:03:14,653 Ponieważ Esther od miesiąca siedzi w remizie, 64 00:03:14,736 --> 00:03:16,363 zapowiada się więcej zapiekanek 65 00:03:16,446 --> 00:03:18,073 dla dzieciaków. 66 00:03:18,156 --> 00:03:20,242 Odlotowo. 67 00:03:20,325 --> 00:03:22,953 Szkoda, że nie widzieliście dziś budowy przy Edgecumbe. 68 00:03:23,036 --> 00:03:24,413 Mamy sporo zdjęć. 69 00:03:24,496 --> 00:03:25,956 Dajmy im telefony, 70 00:03:26,039 --> 00:03:27,749 żeby mogli sami rzucić okiem. 71 00:03:27,833 --> 00:03:28,834 Spoko. 72 00:03:28,917 --> 00:03:31,545 - Faktycznie, widać rury. - OK. 73 00:03:31,628 --> 00:03:33,922 Nie zapomnij wrzucić tego do sieci, Beef. 74 00:03:34,005 --> 00:03:36,883 Oczywiście. Wydrukuję je też do albumu. 75 00:03:36,967 --> 00:03:37,968 Stekowisko 76 00:03:38,468 --> 00:03:40,595 Kolejna świetna randka za nami! 77 00:03:40,679 --> 00:03:41,721 Czas wybrać następną. 78 00:03:41,805 --> 00:03:43,265 SŁOIK NA RANDKI 79 00:03:43,348 --> 00:03:45,475 Biforek? Po co to tu wrzuciłeś? 80 00:03:45,559 --> 00:03:46,726 Nie lubimy futbolu. 81 00:03:46,810 --> 00:03:48,437 To w tym chodzi o futbol? 82 00:03:48,520 --> 00:03:50,021 Myślałem, że seks. 83 00:03:50,105 --> 00:03:51,356 A więc biforek! 84 00:03:51,690 --> 00:03:54,109 Tuntleyowie tu są. Są z… 85 00:03:54,192 --> 00:03:56,945 Czekaj. Czy to Puck-Bottomowie? 86 00:03:57,028 --> 00:04:00,532 Nie widzieliśmy ich od czasu tamtej kolacji w FancyTon's. 87 00:04:00,615 --> 00:04:01,741 Pamiętam. 88 00:04:01,825 --> 00:04:02,868 FancyTon's RESTAURACJA 89 00:04:02,951 --> 00:04:05,245 Wyborny tort szwarcwaldzki. 90 00:04:05,328 --> 00:04:06,746 Naprawdę czuć smak drzew. 91 00:04:06,830 --> 00:04:07,956 Drogi, ale było warto, 92 00:04:08,039 --> 00:04:09,958 jak seans <i>Minionków</i> w 4DX! 93 00:04:10,041 --> 00:04:12,836 <i>Gdy przyszedł rachunek,</i> <i>sięgnęłam do torebki po kartę,</i> 94 00:04:12,919 --> 00:04:14,713 <i>licząc, że podzielimy się na pół.</i> 95 00:04:14,796 --> 00:04:17,424 <i>Ale ona wyciągnęła błyszczyk</i> <i>i powiedziała…</i> 96 00:04:17,507 --> 00:04:19,217 Dziękujemy za kolację! 97 00:04:19,301 --> 00:04:22,012 <i>Musieliśmy zapłacić za wszystko.</i> 98 00:04:23,096 --> 00:04:24,264 Płacimy za następną. 99 00:04:24,347 --> 00:04:25,766 <i>Następną.</i> 100 00:04:25,849 --> 00:04:28,727 Wiesz, ile razy próbowałam umówić się na „następną”? 101 00:04:28,810 --> 00:04:31,229 W zeszłym miesiącu musieli ją niestety odwołać, 102 00:04:31,313 --> 00:04:33,106 bo szukali swojego żółwia. 103 00:04:33,190 --> 00:04:36,026 Tylko miesiąc wcześniej też zgubili żółwia. 104 00:04:36,109 --> 00:04:37,944 Muszą go zaczipować. 105 00:04:38,028 --> 00:04:39,738 Są strasznie zajęci, 106 00:04:39,821 --> 00:04:41,865 a jednak siedzą tu z Tuntleyami. 107 00:04:42,449 --> 00:04:44,993 Boże. Czy ona… 108 00:04:45,076 --> 00:04:48,079 Nie do wiary! Znowu to zrobili. 109 00:04:48,163 --> 00:04:50,373 Tuntleyowie zapłacili za ich kolację. 110 00:04:50,457 --> 00:04:51,875 Zrobili ich na cacy! 111 00:04:51,958 --> 00:04:53,752 Na tacy! 112 00:04:53,835 --> 00:04:55,045 Jak by nie patrzeć! 113 00:04:57,214 --> 00:05:00,091 Nasi ojcowie dobrali się jak w korcu maku. 114 00:05:00,175 --> 00:05:01,259 Kocham mojego ojca, 115 00:05:01,343 --> 00:05:03,929 ale cieszę się, że nie muszę oglądać z nim pociągów 116 00:05:04,012 --> 00:05:05,514 trzy razy w tygodniu. 117 00:05:05,597 --> 00:05:06,807 A ja udawać, 118 00:05:06,890 --> 00:05:08,475 że wiem coś o piłach spalinowych. 119 00:05:08,558 --> 00:05:09,684 Beef mnie wyręczył. 120 00:05:09,768 --> 00:05:12,187 Są chyba teraz największymi kumplami. 121 00:05:12,270 --> 00:05:16,441 Patrzcie. Użycza mu młotek w blasku księżyca. 122 00:05:16,525 --> 00:05:17,984 Gdybym tylko mógł, 123 00:05:18,068 --> 00:05:20,028 oddałbym tatę na zawsze. 124 00:05:20,570 --> 00:05:22,656 Nawet nie zaproponowali, że zapłacą! 125 00:05:22,739 --> 00:05:23,990 No hejka! 126 00:05:24,074 --> 00:05:27,077 Na niebiosa, wystraszyłaś nas na śmierć. 127 00:05:27,160 --> 00:05:29,579 Przepraszam, chcieliśmy zrobić wam psikusa. 128 00:05:29,663 --> 00:05:31,957 Co wy tu robicie? 129 00:05:32,040 --> 00:05:34,543 Widzieliśmy was z Puck-Bottomami i niech zgadnę, 130 00:05:34,626 --> 00:05:37,295 zapłaciliście i powiedzieli, że zapłacą następnym razem? 131 00:05:37,379 --> 00:05:39,339 Aha, nie będzie „następnego”? 132 00:05:39,422 --> 00:05:41,174 Nie. A na kolacji z nami 133 00:05:41,258 --> 00:05:42,968 wypili więcej drinków niż ja, 134 00:05:43,051 --> 00:05:44,636 a to nie lada wyczyn. 135 00:05:44,719 --> 00:05:46,096 Zawsze cię lubiłam, Wolf! 136 00:05:46,179 --> 00:05:48,056 No to niezły bigos. 137 00:05:48,139 --> 00:05:50,350 Kiepsko, co? Nie tak łatwo znaleźć nowe, 138 00:05:50,433 --> 00:05:52,227 zabawne towarzystwo w Lone Moose. 139 00:05:52,310 --> 00:05:53,728 Tyle pasożytów! 140 00:05:53,812 --> 00:05:55,856 No nic, co zrobić. 141 00:05:55,939 --> 00:05:58,775 A gdybym wam powiedziała, że mamy z Wolfem plan, 142 00:05:58,859 --> 00:06:00,610 by w końcu postawili nam kolację? 143 00:06:00,694 --> 00:06:02,863 - Wchodzicie w to? - Jasna sprawa. 144 00:06:02,946 --> 00:06:06,324 Pogadamy o tym przy drinku? 145 00:06:06,408 --> 00:06:07,409 No raczej! 146 00:06:10,287 --> 00:06:11,788 Wiadomość od Walta. 147 00:06:11,872 --> 00:06:15,542 „O 10.15 kolejka lodowcowa będzie przejeżdżać tędy 148 00:06:15,625 --> 00:06:17,794 w drodze na postój. 149 00:06:17,878 --> 00:06:19,462 Rzadki widok, widzimy się?” 150 00:06:20,714 --> 00:06:22,716 Który pasek wybrać… 151 00:06:22,799 --> 00:06:23,925 Co? 152 00:06:24,009 --> 00:06:27,596 Nie! 153 00:06:28,221 --> 00:06:29,931 Rany. Mieliśmy wizytę włóczęgów? 154 00:06:30,015 --> 00:06:32,517 Gorzej. Zgubiłem swój ulubiony pasek. 155 00:06:32,601 --> 00:06:34,436 Pasek z okazji zaprzestania produkcji 156 00:06:34,519 --> 00:06:35,979 <i>misia księżniczki Diany?</i> 157 00:06:36,062 --> 00:06:39,274 <i>Podwójny pas, który opasa cię</i> <i>dwukrotnie dla pewności?</i> 158 00:06:39,357 --> 00:06:41,651 Nie, to pasy z drugiego i trzeciego miejsca. 159 00:06:41,735 --> 00:06:43,820 Mówię o… moim pasie kolejowym. 160 00:06:45,113 --> 00:06:46,990 Tym, w którym klamra to lokomotywa, 161 00:06:47,073 --> 00:06:48,825 <i>a na całej długości widać</i> 162 00:06:48,909 --> 00:06:50,535 <i>ręcznej roboty skórzane wagony?</i> 163 00:06:50,619 --> 00:06:52,245 Właśnie ten. 164 00:06:52,329 --> 00:06:53,913 Może go gdzieś położyłeś? 165 00:06:53,997 --> 00:06:55,915 Nie! On nigdy nie opuszcza kołka. 166 00:06:55,999 --> 00:06:58,209 - Jest za cenny. - Więc musi być w domu. 167 00:06:58,293 --> 00:06:59,336 Szukałem wszędzie! 168 00:06:59,419 --> 00:07:01,338 Mogę wpaść do galanterii w Death Cliff 169 00:07:01,421 --> 00:07:02,881 i kupić ci nowy… 170 00:07:02,964 --> 00:07:06,051 Ham! On był jedyny w swoim rodzaju! Zrobiony ze skóry łosia 171 00:07:06,134 --> 00:07:09,429 przez Strapa Knucklethorna, czołowego rymarza Alaski, 172 00:07:09,512 --> 00:07:11,473 który niedługo potem zginął w wypadku. 173 00:07:11,556 --> 00:07:14,726 Jedynym pasem, którego nie zakładał, był pas bezpieczeństwa. 174 00:07:14,809 --> 00:07:17,103 Może ktoś się do nas włamał? 175 00:07:17,187 --> 00:07:20,482 Może, ale wzięliby tylko jeden pasek? 176 00:07:20,565 --> 00:07:23,109 Jasne, zabraliby wszystkie. 177 00:07:23,193 --> 00:07:25,362 Czas rozpocząć poszukiwania. 178 00:07:25,445 --> 00:07:27,822 Podnieście koszule, zrobimy kontrolę. 179 00:07:27,906 --> 00:07:29,824 - Wykluczone. - Nie zrobię tego. 180 00:07:29,908 --> 00:07:31,618 Dobra, sprawdzę na zewnątrz. 181 00:07:31,701 --> 00:07:32,952 Zignorujcie moje krzyki. 182 00:07:33,036 --> 00:07:34,162 Jasna sprawa. 183 00:07:35,455 --> 00:07:39,042 Skończyłam esej o Elizabeth Cady Stanton 184 00:07:39,125 --> 00:07:41,378 i muszę odwiedzić salę feministek. 185 00:07:41,461 --> 00:07:43,380 OK, pozdrów ode mnie toaletę. 186 00:07:43,463 --> 00:07:44,506 Wiadomka! 187 00:07:45,215 --> 00:07:47,550 <i>Ciuch, ciuch, jedzie pasek!</i> 188 00:07:48,802 --> 00:07:50,011 „Pasek”? 189 00:07:50,095 --> 00:07:51,429 Cześć, Judy. 190 00:07:53,848 --> 00:07:55,892 Zapomniałam, gdzie jest paskoleta, 191 00:07:55,975 --> 00:07:57,143 znaczy toaleta. 192 00:07:57,227 --> 00:07:58,812 Ale mam taką biegunkę, 193 00:07:58,895 --> 00:08:01,106 że pobiegnę do domu i załatwię się tam. 194 00:08:01,189 --> 00:08:02,774 Pa, papatki! 195 00:08:02,857 --> 00:08:05,694 - Cześć, Kima! Mam biegunkę, idę do domu. - OK. 196 00:08:05,777 --> 00:08:07,904 Pozdrów ode mnie swoją toaletę. 197 00:08:07,987 --> 00:08:09,489 Judy, twoja torba! 198 00:08:09,572 --> 00:08:11,366 Wezmę jutro. 199 00:08:11,449 --> 00:08:12,784 Biegunka mnie goni. 200 00:08:12,867 --> 00:08:13,910 Na razie, pa! 201 00:08:15,453 --> 00:08:17,080 Mam nadzieję, że dobiegnie. 202 00:08:22,460 --> 00:08:25,505 - Judy, dostaliśmy wiadomość. Co jest? - Gdzie tata? 203 00:08:25,588 --> 00:08:27,132 Szuka paska w lesie. 204 00:08:27,215 --> 00:08:29,759 Myśli, że może jakieś ptaki go ukradły. 205 00:08:29,843 --> 00:08:31,845 Wiem, gdzie jest pasek. 206 00:08:31,928 --> 00:08:34,389 W bardzo złym miejscu. 207 00:08:34,472 --> 00:08:36,391 Gdzie? No mów! 208 00:08:36,474 --> 00:08:39,394 Nie poganiaj mnie, wiesz, że lubię dramaty! 209 00:08:39,477 --> 00:08:41,730 Jak my wszyscy! Mamy to we krwi! 210 00:08:41,813 --> 00:08:45,191 - Ale wyduś to z siebie! - Dobrze! 211 00:08:45,275 --> 00:08:47,318 - Zbierzcie się… - Judy! 212 00:08:47,402 --> 00:08:49,988 Walt go ma! Nowy przyjaciel taty 213 00:08:50,071 --> 00:08:52,073 ukradł jego ulubiony pasek! 214 00:08:56,453 --> 00:08:59,998 Czy ja usłyszałam trzy krzyki udręki? 215 00:09:00,081 --> 00:09:02,250 Powiedz, że tata nie stoi pod schodami 216 00:09:02,333 --> 00:09:03,752 i nie słyszał, co mówimy. 217 00:09:04,461 --> 00:09:06,755 Tato, jesteś pod tym gankiem 218 00:09:06,838 --> 00:09:08,465 i słyszałeś każde nasze słowo? 219 00:09:08,548 --> 00:09:09,924 Obawiam się, że tak, synu. 220 00:09:10,008 --> 00:09:13,762 Myślałem, że ptaki ukryły tu mój pas, żeby mnie doprowadzić do szału. 221 00:09:15,138 --> 00:09:16,848 Tato, mówię prawdę! 222 00:09:16,931 --> 00:09:18,850 Twój pas był w pokoju Walta. 223 00:09:18,933 --> 00:09:20,518 Wierz kobietom. 224 00:09:20,602 --> 00:09:23,229 To niemożliwe, żeby mój przyjaciel zabrał mi pasek! 225 00:09:23,313 --> 00:09:25,690 Walt sam nosi całkiem niezłe cacka. 226 00:09:25,774 --> 00:09:28,777 Może wydawało ci się, że jeden z jego pasków to mój. 227 00:09:28,860 --> 00:09:31,696 Nie, to było twoje cacko. Jestem pewna! 228 00:09:31,780 --> 00:09:33,782 Jak ktoś jeszcze raz powie „cacko”, 229 00:09:33,865 --> 00:09:35,950 przebiję się przez ścianę. 230 00:09:36,034 --> 00:09:38,036 Tato, Walt go zabrał! 231 00:09:38,119 --> 00:09:40,580 Nie będę słuchać tych kłamstw. 232 00:09:40,663 --> 00:09:42,874 Pójdziemy do niego 233 00:09:42,957 --> 00:09:43,958 i wszystko wyjaśnimy. 234 00:09:44,042 --> 00:09:45,043 Poprowadzę. 235 00:09:45,460 --> 00:09:46,461 PUCK-BUTTOMOWIE 236 00:09:46,544 --> 00:09:48,797 Nie wierzę, nadal nie wyszli, żeby naciągnąć 237 00:09:48,880 --> 00:09:50,590 kolejną parę na kolację! 238 00:09:50,673 --> 00:09:52,550 Tyle z ich śledzenia. 239 00:09:52,634 --> 00:09:55,553 Chyba nie odstawiają swojej szopki co wieczór. 240 00:09:55,637 --> 00:09:56,679 Nie szkodzi, 241 00:09:56,763 --> 00:09:58,765 zawsze chciałam kogoś pośledzić. 242 00:09:58,848 --> 00:09:59,974 Nie mów o śledziach! 243 00:10:00,058 --> 00:10:01,309 Jestem taki głodny. 244 00:10:01,392 --> 00:10:04,270 À propos, nasza pizza zaraz tu będzie! 245 00:10:04,395 --> 00:10:06,856 W notatce napisałem: „Siedzimy w vanie, 246 00:10:06,940 --> 00:10:08,608 ale bez obaw, nie zabijemy cię”. 247 00:10:08,691 --> 00:10:10,485 Czyli wszystko pod kontrolą! 248 00:10:10,568 --> 00:10:12,654 Zagramy w jakąś grę w międzyczasie? 249 00:10:12,737 --> 00:10:14,823 Mogę wyjąć nasz słoik z pytaniami. 250 00:10:14,906 --> 00:10:15,990 No popatrz! 251 00:10:16,074 --> 00:10:17,742 Mamy taki do pomysłów na randki! 252 00:10:17,826 --> 00:10:19,536 Mamy też jeden do pozycji! 253 00:10:20,787 --> 00:10:21,913 W sensie poglądów. 254 00:10:21,996 --> 00:10:25,250 Upewniamy się, czy nadal jesteśmy po tej samej stronie. 255 00:10:27,877 --> 00:10:28,878 Trudne! 256 00:10:28,962 --> 00:10:32,674 Wolelibyście mieć cztery ręce czy cztery nogi? 257 00:10:32,757 --> 00:10:36,636 Same ręce bez nóg czy cztery ręce poza parą nóg? 258 00:10:36,719 --> 00:10:38,596 Tak jak teraz, tylko z bonusami. 259 00:10:38,680 --> 00:10:40,223 To ręce. 260 00:10:40,306 --> 00:10:43,059 Wyobraź sobie, że nosisz cztery różne rękawiczki. 261 00:10:43,143 --> 00:10:44,144 Milutki widok. 262 00:10:44,227 --> 00:10:46,813 Fakt, zostaje w głowie! 263 00:10:46,896 --> 00:10:48,273 Ej, jest nasza pizza. 264 00:10:49,649 --> 00:10:50,650 Co jest… 265 00:10:51,693 --> 00:10:54,028 Nie! To nasza pizza! 266 00:10:56,656 --> 00:10:58,074 Moje salami z ananasem 267 00:10:58,158 --> 00:11:00,577 na podwójnym cieście i z dodatkowym sosem! 268 00:11:00,660 --> 00:11:01,744 Dziękuję. 269 00:11:01,828 --> 00:11:04,581 Dostali od nas kolejny posiłek za friko? 270 00:11:04,664 --> 00:11:06,541 Na to wygląda. 271 00:11:06,624 --> 00:11:10,503 Musimy się mocno nagłowić, żeby się z tym uporać. 272 00:11:11,045 --> 00:11:12,755 Mam coś! 273 00:11:12,839 --> 00:11:14,924 Chyba nie ma ich w domu. 274 00:11:15,008 --> 00:11:18,887 Kurczę, zapomniałam, że idą na <i>Wściekłego ojca 2: Za wściekły na ojca.</i> 275 00:11:18,970 --> 00:11:21,222 Wiem, gdzie jest zapasowy klucz. 276 00:11:21,306 --> 00:11:23,558 Mam go w portfelu na wszelki wypadek. 277 00:11:23,641 --> 00:11:26,060 Wejdziemy tam, oczyścimy imię Walta 278 00:11:26,144 --> 00:11:28,563 i znajdziemy te ptaszyska, które go wrobiły. 279 00:11:29,731 --> 00:11:31,357 W szufladach nic nie ma. 280 00:11:31,441 --> 00:11:32,567 Oczywiście, że nie. 281 00:11:32,650 --> 00:11:35,445 Na 100% widziałam twój pasek, leżał na łóżku. 282 00:11:35,528 --> 00:11:37,280 Może to był tylko martwy wąż. 283 00:11:37,363 --> 00:11:40,366 Nie, wyraźnie widziałam mosiężną lokomotywę. 284 00:11:40,450 --> 00:11:43,203 A więc ktoś przyczepił mosiężną lokomotywę do węża! 285 00:11:43,286 --> 00:11:45,246 Pewnie tak było. 286 00:11:45,330 --> 00:11:48,333 Przeszukałem całą szafę i nie ma go tu, Judy. 287 00:11:48,416 --> 00:11:50,376 Serce Walta jest czyste jak… 288 00:11:50,460 --> 00:11:52,879 Boże, ktoś tu jest! 289 00:11:52,962 --> 00:11:54,422 To gwizd Walta. 290 00:11:54,505 --> 00:11:56,507 Musiał o czymś zapomnieć. Kryć się! 291 00:12:03,723 --> 00:12:07,143 <i>Najlepszy pasek</i> <i>Najlepszy pasek na świecie!</i> 292 00:12:07,227 --> 00:12:08,895 Nie! 293 00:12:08,978 --> 00:12:11,231 Ten psychopata się nim chełpi. 294 00:12:11,314 --> 00:12:12,607 Walterze! 295 00:12:12,690 --> 00:12:14,359 Co robiłeś w mojej szafie? 296 00:12:14,442 --> 00:12:16,444 Co ty robisz w moim pasku? 297 00:12:16,527 --> 00:12:18,738 - Ja… - Nieważne, nie odpowiadaj. 298 00:12:18,821 --> 00:12:20,907 Ta przyjaźń była zbyt piękna. 299 00:12:20,990 --> 00:12:24,118 Tak naprawdę… nie jesteś fajny! 300 00:12:24,202 --> 00:12:25,912 Czy coś z tego było prawdziwe? 301 00:12:25,995 --> 00:12:29,791 Czy było tylko przykrywką, żeby położyć łapy na moim pasku? 302 00:12:29,874 --> 00:12:32,210 To nie twój pasek! Jest mój. 303 00:12:32,293 --> 00:12:34,420 Twój? O czym ty mówisz? 304 00:12:34,504 --> 00:12:36,589 Masz jakąś obsesję na punkcie pasków 305 00:12:36,673 --> 00:12:38,883 i postradałeś rozum? Oddawaj go! 306 00:12:38,967 --> 00:12:41,970 Nie mam żadnej obsesji i nic mi nie jest, 307 00:12:42,053 --> 00:12:43,930 ale go nie oddam! 308 00:12:44,013 --> 00:12:47,392 W porządku, to zabieram ci laptopa. 309 00:12:47,475 --> 00:12:49,435 Ej, to mój służbowy laptop. 310 00:12:49,519 --> 00:12:51,479 Nie, to mój służbowy laptop! 311 00:12:51,562 --> 00:12:53,147 Dzieci, idziemy! 312 00:12:53,231 --> 00:12:54,482 Dobranoc, panie Evanoff. 313 00:12:54,565 --> 00:12:56,401 Miłego seansu <i>Wściekłego ojca 2!</i> 314 00:13:00,238 --> 00:13:04,409 <i>Oglądam pociągi</i> 315 00:13:06,119 --> 00:13:11,708 <i>Bez ciebie</i> 316 00:13:12,709 --> 00:13:18,047 <i>Wygłupy z gwoździami już nie śmieszą…</i> 317 00:13:18,131 --> 00:13:21,426 Fajnie było cały dzień gapić się na beton. 318 00:13:22,927 --> 00:13:25,638 <i>Piasek, płatki śniegu pory letniej.</i> 319 00:13:27,056 --> 00:13:29,517 Ulubione – Walt Ulubione – Beef 320 00:13:31,311 --> 00:13:33,313 Może przemawia przeze mnie czwarta margarita, 321 00:13:33,396 --> 00:13:36,482 ale myślę, że powinniśmy rozważyć ponownie pomysł 322 00:13:36,566 --> 00:13:38,151 wypuszczenia na nich aligatora. 323 00:13:38,234 --> 00:13:40,486 Jeśli już był na liście, pewnie. 324 00:13:40,570 --> 00:13:43,448 A może wysłać im maila z fałszywym kuponem 325 00:13:43,531 --> 00:13:45,408 na darmową kolację w konkretnym miejscu. 326 00:13:45,491 --> 00:13:48,828 O tak, takiej okazji na bank się nie oprą. 327 00:13:48,911 --> 00:13:51,664 Dołączymy do nich i każemy zapłacić rachunek. 328 00:13:51,748 --> 00:13:53,207 Potem wypuścimy aligatora… 329 00:13:53,291 --> 00:13:56,210 - Zostaw tego aligatora, Wolf. - Spoko. Świetny plan! 330 00:13:56,294 --> 00:13:57,378 U Maude CAŁĄ DOBĘ 331 00:13:57,462 --> 00:13:59,297 - Dzień dobry, Maude. - Dzień dobry. 332 00:13:59,380 --> 00:14:00,840 To, co zwykle? 333 00:14:00,923 --> 00:14:03,009 Witam, panie Evanoff. 334 00:14:03,092 --> 00:14:05,344 Widzę, że dodał pan do menu przestępstw 335 00:14:05,428 --> 00:14:06,888 kradzież cukru. 336 00:14:06,971 --> 00:14:08,181 Jest gratis! 337 00:14:08,264 --> 00:14:10,516 Maude, powiedz mu, że nie jest dobry! 338 00:14:10,600 --> 00:14:11,809 Niby dlaczego? 339 00:14:11,893 --> 00:14:13,519 Maude jest po mojej stronie. 340 00:14:13,603 --> 00:14:16,064 Ale zużywasz sporo cukru. 341 00:14:16,147 --> 00:14:18,775 Walt, zawsze tu przychodzę o tej porze, 342 00:14:18,858 --> 00:14:21,736 więc musisz sobie wybrać inną kawiarnię. 343 00:14:21,819 --> 00:14:23,696 - Maude, powiedz mu. - Byłem tu pierwszy. 344 00:14:23,780 --> 00:14:26,032 Maude, powiedz Beefowi, że musi iść. 345 00:14:26,115 --> 00:14:27,283 Dobra, wynocha, obaj! 346 00:14:27,366 --> 00:14:28,993 Na jakiej podstawie? 347 00:14:29,077 --> 00:14:30,828 Bo dziwnie się zachowujecie. 348 00:14:31,704 --> 00:14:33,039 Dawaj ten pas! 349 00:14:35,041 --> 00:14:36,042 To nie koniec! 350 00:14:36,125 --> 00:14:38,002 Maude, mogę wrócić do środka 351 00:14:38,086 --> 00:14:39,504 i zabrać babeczkę do kieszeni? 352 00:14:39,587 --> 00:14:40,880 Dobrze, ale pospiesz się! 353 00:14:42,256 --> 00:14:43,758 Dzięki za spotkanie. 354 00:14:43,841 --> 00:14:45,551 Przywieźliśmy laptop waszego taty. 355 00:14:45,635 --> 00:14:46,886 Słabo, że go prawie wylali. 356 00:14:46,969 --> 00:14:47,970 Dzięki. 357 00:14:48,429 --> 00:14:52,308 Tata chciał, żebyśmy wynegocjowali rozwiązanie naszej przyjaźni. 358 00:14:52,391 --> 00:14:54,727 Nie powinniśmy tego robić. 359 00:14:54,811 --> 00:14:58,397 Ich przyjaźń poprawiła nam życie. 360 00:14:58,481 --> 00:15:01,067 - Naprawmy to. - Tak. Im szybciej, tym lepiej. 361 00:15:01,150 --> 00:15:04,737 Dziś rano tata wciągnął mnie w 45-minutową rozmowę o drewnie. 362 00:15:04,821 --> 00:15:06,489 Poza tym oni świetnie się dogadują 363 00:15:06,572 --> 00:15:08,491 i zasługują na przyjaźń. 364 00:15:08,574 --> 00:15:09,575 Jasne, jasne. 365 00:15:09,659 --> 00:15:11,786 Musimy ich pogodzić. 366 00:15:11,869 --> 00:15:12,912 Ale jak? 367 00:15:12,995 --> 00:15:14,831 Może położymy dwie piły mechaniczne 368 00:15:14,914 --> 00:15:17,291 na dwóch wielkich pułapkach na myszy? 369 00:15:17,375 --> 00:15:20,378 Kima, pamiętasz, jak Bobby Seattle przeniósł się tu do piątej klasy 370 00:15:20,461 --> 00:15:22,088 i zabujałyśmy się w nim? 371 00:15:22,171 --> 00:15:24,715 Boże, bitwa o Seattle. 372 00:15:24,799 --> 00:15:27,844 Ale nauczyciel kazał nam założyć kombinezony „Odpuść sobie” 373 00:15:27,927 --> 00:15:29,720 - i odpuściłyśmy. - Wyjaśnij. 374 00:15:29,804 --> 00:15:31,264 Po kłótni trzeba było 375 00:15:31,347 --> 00:15:33,141 włożyć przyduży kombinezon 376 00:15:33,224 --> 00:15:34,767 i chodzić w nim do pogodzenia. 377 00:15:34,851 --> 00:15:38,813 Więc kupmy przyduże kombinezony i… 378 00:15:38,896 --> 00:15:40,898 Nie, to nie muszą być kombinezony, Ham, 379 00:15:40,982 --> 00:15:43,609 ale musimy jakoś połączyć naszych tatków. 380 00:15:43,693 --> 00:15:45,111 Wiem, jak to brzmi, ale nie, 381 00:15:45,194 --> 00:15:46,487 nie będę się poprawiać. 382 00:15:46,571 --> 00:15:49,490 Wiem. Nie mamy przydużych kombinezonów, 383 00:15:49,574 --> 00:15:52,326 ale wiem, gdzie znaleźć podwójny pas. 384 00:15:53,369 --> 00:15:54,829 Winiarenka 385 00:15:59,292 --> 00:16:01,627 Jaki duży stolik dla nas dwojga! 386 00:16:01,711 --> 00:16:04,463 Dzwonili państwo zmienić rezerwację 387 00:16:04,547 --> 00:16:05,882 na sześć osób. 388 00:16:05,965 --> 00:16:08,050 Co? Nie. Jesteśmy sami. 389 00:16:08,134 --> 00:16:09,218 Niespodzianka! 390 00:16:09,302 --> 00:16:11,012 Co jest… Co się dzieje? 391 00:16:11,095 --> 00:16:13,347 Wiedzieliśmy, że nie oprzecie się 392 00:16:13,431 --> 00:16:15,224 darmowemu posiłkowi! 393 00:16:15,308 --> 00:16:18,978 To podstęp! Dziś nasza kolacja jest na wasz koszt. 394 00:16:19,061 --> 00:16:22,273 Zwabiliście nas fałszywym kuponem, 395 00:16:22,356 --> 00:16:24,108 żebyśmy za was zapłacili? 396 00:16:24,192 --> 00:16:25,818 Sprytny ruch. 397 00:16:25,902 --> 00:16:29,739 Dobry wieczór. Poprosimy listę win, koktajli 398 00:16:29,822 --> 00:16:31,908 i wszystkiego, co jeszcze macie. 399 00:16:34,160 --> 00:16:35,828 Dzięki za sugestię. 400 00:16:35,912 --> 00:16:39,123 Miejsce wygląda jeszcze piękniej przy pełni księżyca. 401 00:16:39,207 --> 00:16:42,335 Rzucimy okiem na ten spychacz? 402 00:16:42,418 --> 00:16:44,003 Już nie mogę się doczekać. 403 00:16:45,213 --> 00:16:46,672 No nie! Co to ma być? 404 00:16:46,756 --> 00:16:47,840 Dlaczego on tu jest? 405 00:16:47,924 --> 00:16:48,966 Teraz! 406 00:16:49,425 --> 00:16:52,136 Przypinacie nas razem? 407 00:16:53,888 --> 00:16:55,723 Dane, nie waż się nas podnosić! 408 00:16:55,806 --> 00:16:58,476 Dobra, skończone dziwaki, 409 00:16:58,559 --> 00:17:01,229 jesteście teraz w spychaczu pokoju, 410 00:17:01,312 --> 00:17:02,772 więc zacznijcie się godzić. 411 00:17:04,315 --> 00:17:05,691 Chodzi o to, żeby stworzyli 412 00:17:05,775 --> 00:17:07,985 jednego supertatę, tak? 413 00:17:08,069 --> 00:17:09,403 Tak, Ham. Oczywiście. 414 00:17:14,367 --> 00:17:16,744 Lepiej nas uwolnijcie 415 00:17:16,827 --> 00:17:18,663 albo zapomnijcie o świętach! 416 00:17:18,746 --> 00:17:21,999 Puścimy was, jak dogadacie się ze sobą 417 00:17:22,083 --> 00:17:23,584 jak rozsądni dorośli. 418 00:17:23,668 --> 00:17:24,835 Dobra, ja zacznę. 419 00:17:24,919 --> 00:17:26,254 Po co w ogóle 420 00:17:26,337 --> 00:17:28,005 zabrałeś mój pas? 421 00:17:28,089 --> 00:17:29,257 Mieliśmy się kumplować! 422 00:17:29,340 --> 00:17:30,633 Już ci mówiłem dlaczego. 423 00:17:30,716 --> 00:17:32,426 Bo to mój pas. 424 00:17:32,510 --> 00:17:34,136 Starczy tego. 425 00:17:34,679 --> 00:17:36,681 Co ty… Co robisz? 426 00:17:37,348 --> 00:17:38,599 Biję cię! 427 00:17:38,683 --> 00:17:41,602 Przestań szczypać mnie w boczki. 428 00:17:41,686 --> 00:17:42,895 To najdziwniejsza rzecz, 429 00:17:42,979 --> 00:17:44,188 w jaką się wplątałem. 430 00:17:44,272 --> 00:17:45,523 Przestań mnie szarpać! 431 00:17:45,606 --> 00:17:46,983 Chciałbyś! 432 00:17:50,319 --> 00:17:51,654 Przestań. 433 00:17:51,737 --> 00:17:53,823 - Puszczaj! - Co za widok. 434 00:17:53,906 --> 00:17:55,324 Nie zmieniaj tematu! 435 00:17:56,576 --> 00:17:58,160 Ciasto było pyszne. 436 00:17:58,244 --> 00:18:00,621 Folia z prawdziwego złota musiała być droga, 437 00:18:00,705 --> 00:18:02,665 ale mam to gdzieś, bo nie płacę. 438 00:18:02,748 --> 00:18:04,250 Oczywiście, że nie. My płacimy. 439 00:18:04,333 --> 00:18:06,752 Tak wypada. Teraz nasza kolej. 440 00:18:06,836 --> 00:18:08,713 Mamy nadzieję, że nie chowacie urazy. 441 00:18:08,796 --> 00:18:09,839 Proszę. 442 00:18:09,922 --> 00:18:11,424 Dzięki. Zajmę się tym. 443 00:18:11,507 --> 00:18:13,843 Zdaje się, że spłaciliśmy nasze długi. 444 00:18:13,926 --> 00:18:17,722 I dowiedzieliśmy się czegoś o szczodrości. 445 00:18:17,805 --> 00:18:19,056 Miłego wieczoru. 446 00:18:19,140 --> 00:18:21,017 A teraz będziemy się zbierać. 447 00:18:21,100 --> 00:18:24,312 - Do zobaczenia ponownie. - Następnym razem my stawiamy. 448 00:18:24,395 --> 00:18:25,521 Wolf, nie! 449 00:18:25,605 --> 00:18:27,607 Uff, ale się napasłem. 450 00:18:27,690 --> 00:18:32,403 Mam teraz w żołądku 37 jajek z kawiorem. I gadają ze sobą. 451 00:18:32,486 --> 00:18:34,405 A to państwa rachunek. Nie ma pośpiechu. 452 00:18:34,488 --> 00:18:37,491 Ale przecież… właśnie zapłaciliśmy. 453 00:18:37,575 --> 00:18:39,493 Komu? 454 00:18:39,577 --> 00:18:41,996 Kelnerowi. O nie. 455 00:18:43,914 --> 00:18:45,249 Cholera, to ten włóczęga 456 00:18:45,333 --> 00:18:46,876 z dworca autobusowego. 457 00:18:46,959 --> 00:18:48,044 Tak coś czułem! 458 00:18:48,836 --> 00:18:52,048 Znowu zrobili nas w konia! 459 00:18:52,798 --> 00:18:54,884 Skoro ci goście to przestępcy, 460 00:18:54,967 --> 00:18:57,845 w Lone Moose nie ma już nowych par do towarzystwa! 461 00:18:57,928 --> 00:19:02,183 Czy ja się mylę, czy zostaliśmy nowymi przyjaciółmi? 462 00:19:02,266 --> 00:19:06,187 No proszę. Życie jednak zaskakuje. 463 00:19:06,270 --> 00:19:07,813 Może pójdziemy na frytki 464 00:19:07,897 --> 00:19:09,857 w McSnownalds i zjemy je na parkingu? 465 00:19:09,940 --> 00:19:12,026 Tak się upiłem, że mogę jeść dalej. 466 00:19:12,109 --> 00:19:13,235 Piątka. 467 00:19:13,319 --> 00:19:17,531 A teraz poważnie, nazwiemy naszą grupę Tuntelsi czy Toetelsi? 468 00:19:17,615 --> 00:19:19,909 - Pomyślmy. - Toetelsi! 469 00:19:21,202 --> 00:19:22,912 Beef, wiem, że to zabrzmi dziwnie, 470 00:19:22,995 --> 00:19:25,956 ale ten pas to naprawdę mój pas. 471 00:19:26,040 --> 00:19:27,708 Walt, to niemożliwe. 472 00:19:27,792 --> 00:19:31,128 Kathleen dała mi go na urodziny tuż przed narodzinami Hama. 473 00:19:31,212 --> 00:19:34,048 Tylko wtedy pamiętała o moich urodzinach. 474 00:19:34,131 --> 00:19:38,052 Wiem, ale dała ci go po tym, jak mi go zwędziła. 475 00:19:38,135 --> 00:19:39,762 - Co, serio? - Tak. 476 00:19:39,845 --> 00:19:41,847 Nie znałem was wtedy za dobrze, 477 00:19:41,931 --> 00:19:44,600 ale ty i Kathleen byliście u mnie na imprezie 478 00:19:44,684 --> 00:19:47,019 i poszła do mojej szafy. 479 00:19:47,103 --> 00:19:48,688 Gdy poprosiłem, żeby mi go oddała, 480 00:19:48,771 --> 00:19:50,856 dźgnęła mnie długopisem. 481 00:19:50,940 --> 00:19:52,024 Cała ona. 482 00:19:52,108 --> 00:19:54,985 A kiedy zobaczyłem go w twojej szafie, 483 00:19:55,069 --> 00:19:57,988 zapragnąłem, by znów opasał mój brzuch. 484 00:19:58,072 --> 00:19:59,115 Zrozumiałe. 485 00:19:59,198 --> 00:20:00,825 Ale mogłeś mi powiedzieć. 486 00:20:00,908 --> 00:20:03,035 Wiem, ile dla ciebie znaczył. 487 00:20:03,119 --> 00:20:04,662 I choć chciałem go odzyskać, 488 00:20:04,745 --> 00:20:06,372 nie chciałem cię denerwować, 489 00:20:06,455 --> 00:20:09,041 - bo staliśmy się… - Przyjaciółmi? 490 00:20:09,125 --> 00:20:11,877 Nie chciałem szarpać się z najlepszym kumplem. 491 00:20:11,961 --> 00:20:13,504 Uznałem, że odzyskam go 492 00:20:13,587 --> 00:20:15,506 i nie będę go nosić w twojej obecności, 493 00:20:15,589 --> 00:20:17,049 wtedy jakoś to przełkniesz. 494 00:20:17,133 --> 00:20:19,260 Przykro mi, że tak się to pogmatwało. 495 00:20:19,343 --> 00:20:21,095 I choć to mój ulubiony pasek, 496 00:20:21,178 --> 00:20:25,307 niech ciuchcia zostanie u ciebie. 497 00:20:25,391 --> 00:20:27,810 Jak mówiłem, jest moja, ale dziękuję. 498 00:20:30,563 --> 00:20:33,858 Widok stąd jest niesamowity. 499 00:20:33,941 --> 00:20:35,025 Tak. 500 00:20:35,109 --> 00:20:36,318 Widzisz tę izolację 501 00:20:36,402 --> 00:20:38,487 na zewnętrznej ścianie? 502 00:20:38,571 --> 00:20:40,114 - Piękna. - Rany Julek. 503 00:20:40,197 --> 00:20:41,866 Chyba się pogodzili. 504 00:20:41,949 --> 00:20:42,950 Na to wygląda. 505 00:20:43,033 --> 00:20:45,619 Uwolnijmy naszych dorosłych ojców. 506 00:20:47,079 --> 00:20:49,290 Czy to pasek z <i>Bez twarzy</i> z autografem Johna Woo? 507 00:20:49,373 --> 00:20:50,541 Pasek z BEZ TWARZY 508 00:20:50,624 --> 00:20:51,959 Co za cacko! 509 00:20:52,460 --> 00:20:54,211 Sprzedają po dwa, 510 00:20:54,295 --> 00:20:56,839 i można zamieniać klamry Travolty i Cage'a. 511 00:20:56,922 --> 00:20:59,800 Zamawiamy, zakładamy! 512 00:20:59,884 --> 00:21:00,885 KUP 513 00:21:28,871 --> 00:21:30,873 Napisy: Piotr Leszczyński 514 00:21:31,305 --> 00:22:31,516