"Rogue Heroes" Episode #2.5
ID | 13197049 |
---|---|
Movie Name | "Rogue Heroes" Episode #2.5 |
Release Name | webrip ip web |
Year | 2025 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 26195074 |
Format | srt |
1
00:00:02,040 --> 00:00:05,760
Chciałem poznać członka jednostki,
który tak rozsierdził Hitlera.
2
00:00:06,800 --> 00:00:09,440
Mam bratanka w jego wieku.
3
00:00:11,040 --> 00:00:15,120
Każdego z was, który się podda,
należy rozstrzelać.
4
00:00:15,200 --> 00:00:16,680
Moja ostatnia wieczerza.
5
00:00:16,760 --> 00:00:20,120
Bill Stirling polecił trzymać panią
z dala od frontu.
6
00:00:22,040 --> 00:00:23,080
Witamy w SAS.
7
00:00:23,880 --> 00:00:26,800
Darowałem panu dzień życia.
8
00:00:28,119 --> 00:00:30,720
Skoro nie jesteś z SAS,
tego biorę na siebie.
9
00:00:30,800 --> 00:00:32,000
Raczej nie.
10
00:00:32,080 --> 00:00:34,760
Chrzest bojowy 2 SAS...
11
00:00:34,840 --> 00:00:36,320
Z drogi!
12
00:00:37,000 --> 00:00:40,600
Będzie jedną z kluczowych jak dotąd
potyczek tej wojny w Europie.
13
00:00:40,680 --> 00:00:43,160
Staniemy ramię w ramię
z najlepszymi żołnierzami.
14
00:00:48,840 --> 00:00:50,520
Kryj się!
15
00:00:52,520 --> 00:00:54,680
- Reg!
- Matteo?!
16
00:00:56,760 --> 00:00:58,480
Nie ma szans.
17
00:01:00,000 --> 00:01:06,074
Wspomóż nas i zostań członkiem VIP,
by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org
18
00:01:08,480 --> 00:01:11,320
FILM NA FAKTACH,
19
00:01:11,400 --> 00:01:13,800
LECZ TO...
20
00:01:14,480 --> 00:01:18,960
NIE LEKCJA HISTORII.
21
00:02:02,120 --> 00:02:03,400
Wyłaź!
22
00:02:32,600 --> 00:02:35,560
NA MOTYWACH KSIĄŻKI BENA MACINTYRE
"SAS: ROGUE HEROES"
23
00:02:37,360 --> 00:02:40,480
Boże, przebacz mi to,
co zaraz zrobię.
24
00:02:43,240 --> 00:02:46,400
Wiem, że ostatnie słowa
zwykle są pełne heroizmu,
25
00:02:46,480 --> 00:02:49,160
ale moje takie nie będą.
26
00:02:50,400 --> 00:02:51,960
Chrzańcie się wy,
27
00:02:53,000 --> 00:02:56,920
wasi rodzice i kochasie.
Wszyscy się chrzańcie.
28
00:02:57,480 --> 00:02:59,360
W ogóle się nie boi.
29
00:02:59,440 --> 00:03:02,120
Daj jeszcze tego sznapsa.
30
00:03:04,520 --> 00:03:06,280
To żołnierz SAS.
31
00:03:07,160 --> 00:03:09,520
Mówią, że oni nie są ludźmi.
32
00:03:14,040 --> 00:03:15,280
Jesteśmy gotowi.
33
00:03:17,000 --> 00:03:18,240
Wy tak...
34
00:03:19,640 --> 00:03:20,920
ale ja nie.
35
00:03:32,560 --> 00:03:33,680
Stój!
36
00:04:10,960 --> 00:04:14,000
ODDZIAŁ DLA ZUCHWAŁYCH
37
00:04:14,519 --> 00:04:17,240
7 PAŹDZIERNIKA 1943
TERMOLI, WŁOCHY
38
00:04:49,159 --> 00:04:50,520
Całość...
39
00:04:50,600 --> 00:04:52,680
Baczność!
40
00:04:53,320 --> 00:04:54,680
Spocznij.
41
00:04:57,960 --> 00:04:59,320
Gdzie Cooper?
42
00:04:59,920 --> 00:05:02,960
W szpitalu - wstrząśnienie mózgu
i złamane żebro.
43
00:05:14,160 --> 00:05:15,240
Ta...
44
00:05:16,320 --> 00:05:18,160
Oto nasze straty
45
00:05:18,960 --> 00:05:23,000
po ostatniej potyczce
w obronie Termoli.
46
00:05:27,760 --> 00:05:32,200
21 żołnierzy pułku
Special Air Service poległo
47
00:05:33,159 --> 00:05:36,080
w czasie zwycięskiej walki
z wrogiem.
48
00:05:37,240 --> 00:05:41,360
Wielu odniosło rany,
McLachlean jest w ciężkim stanie.
49
00:05:43,240 --> 00:05:45,080
Inni zaginęli
50
00:05:45,880 --> 00:05:47,480
bądź trafili do niewoli.
51
00:05:49,520 --> 00:05:52,040
Zostało nas tylko tylu.
52
00:05:54,280 --> 00:05:57,360
Wzięci do niewoli już nie żyją -
53
00:05:58,040 --> 00:05:59,680
straceni o świcie.
54
00:06:00,200 --> 00:06:02,760
Rozstrzelani
ze związanym oczami,
55
00:06:02,840 --> 00:06:04,480
bo nieprzyjaciel
56
00:06:04,560 --> 00:06:07,440
za bardzo się nas boi,
by darować nam życie.
57
00:06:08,640 --> 00:06:10,760
Teraz naprawdę jesteśmy
58
00:06:11,280 --> 00:06:14,120
wolnymi psami wojny.
59
00:06:14,200 --> 00:06:15,720
Paddy!
60
00:06:15,800 --> 00:06:17,760
Chcemy pochować towarzyszy broni.
61
00:06:21,040 --> 00:06:22,960
Wspólnie odczytamy
62
00:06:24,640 --> 00:06:26,600
nazwiska poległych.
63
00:06:44,840 --> 00:06:46,840
Spadochroniarz G. Cassidy.
64
00:06:48,800 --> 00:06:51,520
Kapral L. Crisp.
65
00:06:53,400 --> 00:06:56,040
Spadochroniarz S. Davison.
66
00:07:06,000 --> 00:07:07,600
Spadochroniarz A. Duncan.
67
00:07:09,480 --> 00:07:11,680
Kapral J.W. Fassam.
68
00:07:15,280 --> 00:07:17,040
Sierżant J.S. Finlay.
69
00:07:31,640 --> 00:07:33,600
Kapral C.M. Grant.
70
00:07:35,720 --> 00:07:38,040
Spadochroniarz E. Grimster.
71
00:07:39,960 --> 00:07:42,080
Spadochroniarz W.H. Hearn.
72
00:08:00,240 --> 00:08:02,240
Nie. Nie dam rady.
73
00:08:22,880 --> 00:08:24,760
Sierżant J.B. Henderson.
74
00:08:27,720 --> 00:08:30,520
Kapral J.O. Hodgkinson.
75
00:08:34,760 --> 00:08:37,559
Spadochroniarz W.M. McAlpin.
76
00:08:38,039 --> 00:08:39,080
Dzięki.
77
00:08:59,360 --> 00:09:01,480
Kapral J. McDonald.
78
00:09:03,640 --> 00:09:05,040
Sierżant B. McNinch.
79
00:09:07,600 --> 00:09:09,480
Sierżant O'Dowd.
80
00:09:11,760 --> 00:09:13,280
Spadochroniarz Pocock.
81
00:09:15,760 --> 00:09:17,640
Kapral Scherzinger.
82
00:09:18,240 --> 00:09:19,720
Silifants,
83
00:09:20,800 --> 00:09:22,200
Skinner,
84
00:09:22,280 --> 00:09:23,920
Stewart-Johnson,
85
00:09:25,200 --> 00:09:26,480
Wilson.
86
00:09:28,040 --> 00:09:29,880
A także sierżant Seekings.
87
00:09:34,760 --> 00:09:37,800
Sierżant Reginald Seekings.
88
00:09:39,200 --> 00:09:40,960
Nie waż się
dodawać siebie do tej listy.
89
00:09:41,040 --> 00:09:43,040
Sierżant sztabowy Jim Almonds.
90
00:09:45,160 --> 00:09:47,080
Riley,
91
00:09:48,480 --> 00:09:49,800
Cooper,
92
00:09:51,320 --> 00:09:54,160
- Kershaw.
- Weź się w garść.
93
00:09:54,240 --> 00:09:56,280
- Paddy Mayne.
- Więcej szacunku.
94
00:09:56,360 --> 00:09:59,200
- Jeszcze raz powiesz moje imię...
- Major Paddy Mayne.
95
00:10:00,600 --> 00:10:02,960
Skinner, Seekings,
96
00:10:03,800 --> 00:10:04,960
Riley,
97
00:10:05,480 --> 00:10:07,600
Cooper, Fraser,
98
00:10:08,600 --> 00:10:10,240
- Kershaw.
- Jeszcze raz...
99
00:10:10,320 --> 00:10:11,480
Mayne.
100
00:10:15,200 --> 00:10:16,480
Wyślij mnie na czoło.
101
00:10:17,080 --> 00:10:20,000
Puść pierwszego - tam,
gdzie nie wytrzymam ani dnia.
102
00:10:20,080 --> 00:10:22,560
Każda noc ciągnie się
jak dziesięć lat.
103
00:10:24,480 --> 00:10:26,160
W końcu gadasz z sensem.
104
00:10:26,640 --> 00:10:28,520
Wyślij mnie bagnetem.
105
00:10:28,600 --> 00:10:31,800
Jesteśmy świadkami
ostatniego stadium.
106
00:10:33,200 --> 00:10:36,240
Żywy żołnierz
pragnący trafić na tę listę.
107
00:10:36,320 --> 00:10:38,360
Nic cię nie powstrzyma.
108
00:10:39,960 --> 00:10:43,960
Awansuję cię na sierżanta sztabowego.
Kto jest za, niech krzyknie.
109
00:10:54,360 --> 00:10:55,800
My już nie jesteśmy ludźmi.
110
00:10:59,880 --> 00:11:01,400
Biblia żołnierska.
111
00:11:04,360 --> 00:11:06,800
Zatrzymaj, znam ją na pamięć.
112
00:11:08,480 --> 00:11:10,440
A teraz zjeżdżaj,
bo śpiewamy hymn.
113
00:11:11,280 --> 00:11:12,600
No idź.
114
00:11:25,320 --> 00:11:26,960
"Trwaj przy mnie".
115
00:12:17,200 --> 00:12:19,840
GDZIEŚ DALEKO OD TERMOLI
116
00:12:25,520 --> 00:12:26,800
Zachód...
117
00:12:28,760 --> 00:12:30,080
Południe.
118
00:12:33,840 --> 00:12:36,040
Słoneczko, wygodne buty
119
00:12:36,720 --> 00:12:39,760
i wyborne towarzystwo.
120
00:12:42,600 --> 00:12:44,800
Skautowi więcej nie potrzeba.
121
00:12:48,240 --> 00:12:50,080
500 kilometrów.
122
00:12:52,800 --> 00:12:54,120
Bułka z masłem.
123
00:13:07,640 --> 00:13:12,280
Miałaś czas na oddanie hołdu
poległym, ale teraz już jedź.
124
00:13:14,480 --> 00:13:15,680
- Kto mnie spakował?
125
00:13:15,760 --> 00:13:18,000
Pielęgniarka,
która opatrywała rannych.
126
00:13:19,760 --> 00:13:22,080
Mój kierowca
odstawi cię do Bagnary.
127
00:13:23,560 --> 00:13:25,440
Eve, nie masz wyboru.
128
00:13:26,360 --> 00:13:28,200
Nie możesz tu zostać.
129
00:13:29,880 --> 00:13:32,680
Wieczorem
łączyłam się z Londynem,
130
00:13:33,600 --> 00:13:34,800
z moim wydawcą.
131
00:13:34,880 --> 00:13:36,040
Wydawcą...
132
00:13:36,120 --> 00:13:38,920
Ten rozmawiał
z prezydentem de Gaulle'em,
133
00:13:39,000 --> 00:13:40,360
który dzwonił do ministra wojny
134
00:13:40,440 --> 00:13:42,200
będącego po słowie
z Montgomerym,
135
00:13:42,280 --> 00:13:44,800
naczelnym dowódcą sił brytyjskich.
136
00:13:44,880 --> 00:13:47,120
Wiem, kim jest generał.
137
00:13:47,560 --> 00:13:51,120
Ale nie wiesz,
że właśnie tu jedzie,
138
00:13:51,200 --> 00:13:54,360
by osobiście pogratulować SAS
odparcia Niemców.
139
00:13:54,800 --> 00:13:58,800
Londyn przysłał informację
potwierdzającą rozkaz de Gaulle'a.
140
00:13:58,880 --> 00:14:01,560
Mam zostać w Termoli
i rozmawiać z generałem.
141
00:14:02,000 --> 00:14:04,880
Jako oficjalna przedstawicielka
sił Wolnej Francji we Włoszech.
142
00:14:04,960 --> 00:14:06,600
Jakich sił?
143
00:14:06,680 --> 00:14:10,640
Tych, które się do was przyłączą,
żeby wesprzeć wyzwolenie Francji.
144
00:14:11,280 --> 00:14:13,720
Rozumiem, że generał Dempsey
o wszystkim opowie
145
00:14:13,800 --> 00:14:16,760
po dotarciu tu
wraz z Montgomerym.
146
00:14:21,920 --> 00:14:24,240
Tajna notatka. Spalę ją.
147
00:14:29,320 --> 00:14:31,240
Nieprzewidziana zmiana planów.
148
00:14:31,640 --> 00:14:33,200
Wróć do obowiązków.
149
00:14:42,680 --> 00:14:43,960
Podpułkowniku Stirling,
150
00:14:45,040 --> 00:14:48,320
zostaję na froncie,
dopóki nie dotrzemy do Paryża.
151
00:14:49,040 --> 00:14:50,680
Gdzie postawię ci szampana.
152
00:15:03,560 --> 00:15:06,160
TWIERDZA GAVI, WŁOCHY
OBÓZ JENIECKI
153
00:17:02,440 --> 00:17:05,359
Pieśń ginie,
gdy przestajesz śpiewać.
154
00:17:05,440 --> 00:17:10,079
Piękna dama znana i lubiana.
155
00:17:10,480 --> 00:17:15,520
Córka dżentelmena
z miasteczka Monaghan...
156
00:17:15,920 --> 00:17:19,200
Kazałbym ci śpiewać,
ale ryczysz jak wielbłąd.
157
00:17:20,040 --> 00:17:23,760
Bo nim jestem.
W wielkim ciężarem na plecach.
158
00:17:24,400 --> 00:17:27,320
Masz na myśli
moją doczesną duszę?
159
00:17:28,200 --> 00:17:30,720
Mam na myśli wielkie brzemię.
160
00:17:32,400 --> 00:17:34,640
Ty też, do ciężkiej cholery?!
161
00:17:59,440 --> 00:18:04,440
Chcę podnieść na duchu swoich ludzi.
A jak tam twoje morale?
162
00:18:06,680 --> 00:18:09,240
- Nic angielski.
- Riley!
163
00:18:10,520 --> 00:18:12,480
Tłumacz!
164
00:18:13,480 --> 00:18:15,240
Chrzańcie się.
165
00:18:19,160 --> 00:18:22,480
Chcę podnieść na duchu
swoich ludzi, ale czuję,
166
00:18:22,880 --> 00:18:26,800
że coś kłuje ducha
naszego włoskiego przyjaciela.
167
00:18:30,160 --> 00:18:31,920
Mam to przetłumaczyć?
168
00:18:32,000 --> 00:18:34,560
I ty to kłucie wywołujesz.
169
00:18:43,520 --> 00:18:46,720
- Chyba nieźle go wkurzyłeś.
- Chyba tak.
170
00:18:49,040 --> 00:18:50,960
Alessia...
171
00:18:51,040 --> 00:18:52,440
to nie twoja żona.
172
00:18:53,160 --> 00:18:55,000
Może wybrać, kogo chce,
173
00:18:55,600 --> 00:18:58,600
i postawiła na angielskiego kucyka.
174
00:19:07,360 --> 00:19:08,960
Rzuć to!
175
00:19:10,200 --> 00:19:11,880
Bierz go!
176
00:19:44,840 --> 00:19:45,880
Coś grubszego?
177
00:19:47,040 --> 00:19:49,800
Raczej zabawnego.
I kilka przetrąconych kości.
178
00:20:05,880 --> 00:20:07,040
O dziewczynę, co?
179
00:20:30,560 --> 00:20:33,160
- Jak pogrzeb?
- Ciężki, ale poszło.
180
00:20:34,640 --> 00:20:37,560
Pan jest moim pasterzem.
Niczego mi nie brak.
181
00:20:54,600 --> 00:20:58,080
Panie generale,
witamy w włoskiej kwaterze SAS.
182
00:21:07,560 --> 00:21:08,760
Majorze Mayne,
183
00:21:08,840 --> 00:21:10,880
przesyłka dla pana
i pańskich ludzi
184
00:21:12,320 --> 00:21:15,320
z dowództwa
do wszystkich członków SAS.
185
00:21:16,720 --> 00:21:19,000
Z rozkazu Kwatery Głównej,
nie mojego,
186
00:21:20,520 --> 00:21:23,400
to nowe berety,
187
00:21:24,080 --> 00:21:27,320
które żołnierze
1 i 2 SAS będą nosili
188
00:21:27,920 --> 00:21:30,600
jako część munduru
polowego i galowego.
189
00:21:32,280 --> 00:21:36,280
Stare beżowe berety
są od dziś... zakazane.
190
00:21:36,360 --> 00:21:38,440
- Co?
- Boże.
191
00:21:39,720 --> 00:21:43,120
Wszyscy bez wyjątku
wykonają polecenie
192
00:21:43,400 --> 00:21:46,440
ze skutkiem... natychmiastowym.
193
00:21:51,680 --> 00:21:54,960
Poruczniku, jak pan widzi,
jesteśmy w żałobie,
194
00:21:56,080 --> 00:21:58,760
bez sił, by przedsięwziąć cokolwiek.
195
00:22:00,080 --> 00:22:03,280
- A co dopiero zaprzedać swoje dusze.
- Rozumiem, ale...
196
00:22:04,480 --> 00:22:09,720
Uprzejmie nalegam,
by przemyślał pan to najście
197
00:22:10,720 --> 00:22:13,520
i odłożył tę próżną dyskusję
o nakryciach głów
198
00:22:14,480 --> 00:22:16,200
na stosowniejszą chwilę.
199
00:22:18,840 --> 00:22:20,600
Co ty na to, groszku?
200
00:22:25,040 --> 00:22:28,760
A ja na to,
że za trzy-cztery minuty
201
00:22:30,000 --> 00:22:33,760
generał Dempsey,
dowódca 13 Korpusu 8 Armii,
202
00:22:34,440 --> 00:22:37,920
i generał Montgomery,
naczelny dowódca sił brytyjskich,
203
00:22:38,240 --> 00:22:41,960
pojawią się na dziedzińcu klasztoru
w ramach inspekcji oddziałów.
204
00:22:45,880 --> 00:22:47,680
Generał Montgomery oczekuje,
205
00:22:47,760 --> 00:22:51,800
że wszyscy żołnierze SAS
włożą bordowe berety.
206
00:22:56,480 --> 00:22:58,480
Każdy, kto się wyłamie,
207
00:22:59,960 --> 00:23:01,840
odpowie za niesubordynację.
208
00:23:02,760 --> 00:23:03,760
Sir.
209
00:23:07,720 --> 00:23:11,000
Żyjący tu niegdyś zakonnicy
byli samowystarczalni.
210
00:23:11,280 --> 00:23:14,640
W studni na środku
jest wspaniała woda.
211
00:23:15,040 --> 00:23:17,760
Legenda głosi,
że to święta studnia -
212
00:23:17,840 --> 00:23:21,200
spełnia życzenia każdego,
kto z niej wpije.
213
00:23:22,160 --> 00:23:24,440
Panie generale, Eve Mansour.
214
00:23:25,000 --> 00:23:27,520
Francuska korespondentka wojenna.
215
00:23:28,680 --> 00:23:31,640
- Wysłanniczka.
- Jest w dzisiejszym grafiku.
216
00:23:32,280 --> 00:23:33,960
Ale później.
217
00:23:34,040 --> 00:23:37,080
Generał de Gaulle
winszuje sukcesu operacji Devon.
218
00:23:38,760 --> 00:23:41,880
Zdaje się,
że mamy rozmawiać później.
219
00:23:41,960 --> 00:23:45,240
A tu takie spotkanie
i to przy studni życzeń.
220
00:23:45,320 --> 00:23:46,680
Z jakim pani przyszła?
221
00:23:46,760 --> 00:23:49,000
By żołnierze Wolnej Francji
222
00:23:49,080 --> 00:23:51,400
zostali przeszkoleni przez SAS
223
00:23:51,480 --> 00:23:54,280
przed inwazją
i wyzwoleniem mojej ojczyzny.
224
00:23:54,360 --> 00:23:56,200
Ona jest Algierką.
225
00:23:57,040 --> 00:24:00,000
Po wyzwoleniu Francji
wesprę wyzwolicieli Algierii.
226
00:24:00,080 --> 00:24:01,360
- Eve Mansour.
- Tak.
227
00:24:02,200 --> 00:24:04,120
Zapraszam później.
228
00:24:04,200 --> 00:24:06,080
- Dalej.
- Tędy proszę.
229
00:24:06,160 --> 00:24:07,320
Dziękuję.
230
00:24:14,520 --> 00:24:16,080
W lewo, generale.
231
00:24:17,720 --> 00:24:21,880
Niegdyś był to refektarz.
Dziś sala służy...
232
00:24:23,080 --> 00:24:25,120
Do rozrywek.
233
00:24:26,360 --> 00:24:27,960
- Tak.
- Proszę...
234
00:24:31,800 --> 00:24:33,280
trzonowiec.
235
00:24:33,360 --> 00:24:34,520
Doskonale.
236
00:24:35,840 --> 00:24:38,160
Prowadźcie do tych bestii.
237
00:24:39,720 --> 00:24:41,000
Zapraszam.
238
00:24:45,440 --> 00:24:46,440
Całość...!
239
00:24:47,520 --> 00:24:49,600
Baczność!
240
00:24:57,800 --> 00:24:59,720
Sierżant sztabowy Jim Almonds.
241
00:24:59,800 --> 00:25:01,760
Medal Wojskowy
za Afrykę Północną.
242
00:25:02,040 --> 00:25:03,720
Czołem, sierżancie.
243
00:25:04,680 --> 00:25:06,360
Czołem, panie generale.
244
00:25:07,440 --> 00:25:09,160
Jak tam nowy beret?
245
00:25:10,360 --> 00:25:11,600
Zbyt szykowny...
246
00:25:12,640 --> 00:25:13,880
jak na moją głowę.
247
00:25:14,880 --> 00:25:17,280
Na łeb Jima to najlepiej wiadro.
248
00:25:20,040 --> 00:25:21,520
Moim zdaniem.
249
00:25:23,400 --> 00:25:25,240
Sierżant Kershaw.
250
00:25:28,800 --> 00:25:30,680
Sierżant z własnym zdaniem.
251
00:25:32,840 --> 00:25:35,320
Nie czekasz,
aż ktoś cię o nie spyta?
252
00:25:36,160 --> 00:25:39,920
Jeśli chcemy powiedzieć coś
dla ogólnej poprawy nastroju,
253
00:25:40,560 --> 00:25:42,160
to możemy śmiało.
254
00:25:42,960 --> 00:25:44,520
A jeśli wszyscy mówią na raz?
255
00:25:45,520 --> 00:25:48,160
Wtedy o tym, kto ma rację,
rozstrzygamy w bójce.
256
00:25:49,000 --> 00:25:51,440
Na pięści i noże,
co nie, chłopaki?
257
00:25:52,800 --> 00:25:55,160
Przepraszam, wyrwało się.
258
00:25:56,800 --> 00:25:58,800
Nastrój, owszem, dobry.
259
00:26:02,160 --> 00:26:04,880
Sierżant sztabowy Reg Seekings.
Świeżo awansowany.
260
00:26:04,960 --> 00:26:06,760
Medal Wojskowy za Sycylię.
261
00:26:07,440 --> 00:26:09,480
Same wielkie postacie.
262
00:26:12,400 --> 00:26:13,920
Jak się masz?
263
00:26:18,480 --> 00:26:21,440
Doskonale, sir. Dziękuję.
264
00:26:23,680 --> 00:26:24,720
Dobrze.
265
00:26:25,880 --> 00:26:27,000
Sir...
266
00:26:36,120 --> 00:26:37,840
Mam się doskonale.
267
00:26:40,360 --> 00:26:41,640
Dziękuję.
268
00:26:53,280 --> 00:26:56,520
Major Robert Blair "Paddy" Mayne.
269
00:26:57,400 --> 00:27:00,480
A więc... to ten sławny Paddy Mayne.
270
00:27:01,000 --> 00:27:04,840
Jak mogę być sławny,
skoro sam nie jestem pewien,
271
00:27:04,920 --> 00:27:06,480
kim jestem?
272
00:27:06,960 --> 00:27:09,640
Zdaje się, że major włożył zły beret.
273
00:27:10,040 --> 00:27:12,160
Nie sądzę.
274
00:27:15,240 --> 00:27:17,680
Każdy jeden cuchnie alkoholem.
275
00:27:18,280 --> 00:27:21,080
Właśnie pochowali
21 towarzyszy broni.
276
00:27:21,160 --> 00:27:24,840
Szczerze, to o tej porze
i tak już byśmy coś chlapnęli.
277
00:27:26,360 --> 00:27:29,480
A do bordowych beretów mam to,
278
00:27:30,200 --> 00:27:34,360
że wyglądamy w nich, jak inne pułki
spadochronowe armii brytyjskiej.
279
00:27:34,880 --> 00:27:38,280
Tymczasem różnimy się od nich
pod każdym względem,
280
00:27:39,200 --> 00:27:42,720
bo jak pan zapewne zdążył zauważyć,
jesteśmy podpici,
281
00:27:43,400 --> 00:27:46,160
zarozumiali
i skrajnie niesubordynowani.
282
00:27:46,240 --> 00:27:47,240
Paddy...
283
00:27:47,320 --> 00:27:52,200
I jak nikt inny potrafimy działać
za liniami wroga w sposób,
284
00:27:52,680 --> 00:27:54,760
jaki uznamy za właściwy,
285
00:27:55,720 --> 00:28:00,000
zadając możliwie najwięcej strat
zaskoczonemu wrogowi -
286
00:28:00,560 --> 00:28:03,640
bez wskazówek od dowództwa.
287
00:28:05,760 --> 00:28:07,680
Gdybym nie wykorzystał okazji
288
00:28:07,760 --> 00:28:10,560
i o tym nie powiedział,
bardzo bym żałował.
289
00:28:10,640 --> 00:28:13,760
A mnie, człowieka porywczego,
nie stać na żale.
290
00:28:18,360 --> 00:28:19,560
Nie godzi się,
291
00:28:21,160 --> 00:28:24,880
by tacy ludzie
tylko biegali z karabinami.
292
00:28:27,760 --> 00:28:29,760
To ujma dla ich odwagi.
293
00:28:39,680 --> 00:28:41,320
Ma pan moją osobistą zgodę
294
00:28:41,800 --> 00:28:45,120
na noszenie beżowego beretu.
295
00:28:50,320 --> 00:28:54,440
I dla jasności -
w naczelnym dowództwie
296
00:28:56,680 --> 00:28:58,960
nie obchodzi nas zdrowie umysłowe,
297
00:29:00,000 --> 00:29:02,400
kondycja psychiczna ani...
298
00:29:03,720 --> 00:29:06,760
stopień niesubordynacji
pańskich ludzi.
299
00:29:09,600 --> 00:29:12,240
Dopóki będziecie...
300
00:29:12,960 --> 00:29:14,120
wygrywali.
301
00:29:20,680 --> 00:29:23,120
Majorze Paddy Mayne,
czekać na dalsze rozkazy.
302
00:29:23,960 --> 00:29:25,200
Tak jest.
303
00:29:29,360 --> 00:29:30,560
Dalej.
304
00:29:40,760 --> 00:29:43,280
SAS działający razem
z wojskiem Wolnej Francji,
305
00:29:43,360 --> 00:29:46,280
tak jak w Afryce Północnej,
to nasza jedyna szansa.
306
00:29:46,720 --> 00:29:49,400
Widziałam,
jak SAS potrafi współpracować
307
00:29:49,480 --> 00:29:52,600
z partyzantką i miejscowymi
komórkami ruchu oporu.
308
00:29:52,680 --> 00:29:55,040
Teraz, gdy pani wspomniała
nazwisko ojca,
309
00:29:55,120 --> 00:29:56,560
to faktycznie go kojarzę.
310
00:29:56,640 --> 00:30:00,760
Pułkownik prowadził
północnoafrykańską brygadę pod Ypres.
311
00:30:01,040 --> 00:30:02,440
Tam go poznałem.
312
00:30:02,520 --> 00:30:05,520
Co by powiedział, wiedząc,
że obcuje pani z tą hołotą?
313
00:30:05,600 --> 00:30:07,400
Bardzo śmieszne.
314
00:30:07,480 --> 00:30:11,560
Podziwiałby ich za odwagę
i osiągnięcia na polu walki.
315
00:30:12,720 --> 00:30:16,200
Generał powinien wyjechać
dziesięć minut temu.
316
00:30:17,160 --> 00:30:18,840
Wiem,
317
00:30:20,160 --> 00:30:23,440
ale naczelny dowódca
wojsk brytyjskich słucha,
318
00:30:23,520 --> 00:30:26,720
jak jakaś dziennikarka
prawi mu o wyzwalaniu Francji.
319
00:30:27,360 --> 00:30:29,600
Powiedz im grzecznie,
że już czas.
320
00:30:34,800 --> 00:30:37,840
A ją zaproś do mnie
na wieczorny kieliszek wina.
321
00:30:37,920 --> 00:30:39,040
Tak jest.
322
00:30:53,000 --> 00:30:56,720
CHIETI, ŚRODKOWE WŁOCHY
323
00:31:14,400 --> 00:31:15,560
Boże...
324
00:31:48,080 --> 00:31:50,120
Nigdy nie doiłem kozy,
325
00:31:51,960 --> 00:31:54,840
ale zaraz się nauczę.
326
00:31:58,400 --> 00:32:01,720
Uprzedzam, mam zimne dłonie.
327
00:32:05,400 --> 00:32:06,840
Anglik.
328
00:32:14,040 --> 00:32:16,320
Właśnie miałem wydoić waszą kozę.
329
00:32:20,840 --> 00:32:22,840
A za godzinę bym ją pożarł.
330
00:32:30,080 --> 00:32:31,440
Gdzie mąż?
331
00:32:37,240 --> 00:32:39,720
Widziałem, jak wychodzi
332
00:32:40,560 --> 00:32:42,680
dokądś w deszczu. Dokąd?
333
00:33:40,960 --> 00:33:42,640
Mussolini, co?
334
00:33:47,720 --> 00:33:49,440
- Zły człowiek.
- Tak.
335
00:33:57,400 --> 00:33:58,880
Il Duce.
336
00:34:08,360 --> 00:34:10,000
Poszedł do sąsiadów.
337
00:34:13,960 --> 00:34:16,360
Ile teraz płacą
za zbiegłego alianta?
338
00:34:19,000 --> 00:34:21,239
Ponoć 10 000 lirów.
339
00:34:25,360 --> 00:34:27,080
10 000 lirów.
340
00:34:47,400 --> 00:34:49,760
- Ani kroku!
- Partyzant.
341
00:34:50,760 --> 00:34:52,080
Rolnik nas sprowadził.
342
00:34:53,520 --> 00:34:55,440
Pomożemy.
343
00:35:05,000 --> 00:35:06,760
Wybaczcie.
344
00:35:19,320 --> 00:35:21,400
Dokąd mnie wieziesz?
345
00:35:49,760 --> 00:35:52,360
Ktoś mnie przejmie? Czekaj!
346
00:36:59,080 --> 00:37:02,480
Jak tam dyskusja
z generałem o strategii?
347
00:37:03,800 --> 00:37:04,840
Uprzejma.
348
00:37:06,880 --> 00:37:11,560
Naturalnie okłamują mnie
co do planów. Ale dobre i co.
349
00:37:13,720 --> 00:37:16,600
Czego właściwie oczekujesz
od Montgomery'ego?
350
00:37:17,120 --> 00:37:21,160
Żeby nie okłamywał mnie on,
ani Francuzi, bo jestem Algierką,
351
00:37:21,240 --> 00:37:23,760
ani Brytyjczycy,
bo jestem Francuzką.
352
00:37:27,280 --> 00:37:29,840
Nie przypominam sobie,
żebym ja cię okłamał.
353
00:37:33,640 --> 00:37:35,160
Zawsze jest ten pierwszy raz.
354
00:37:51,760 --> 00:37:52,760
Słucham.
355
00:37:53,760 --> 00:37:55,400
To co o mnie myślisz?
356
00:37:57,640 --> 00:38:00,560
Co ja o tobie? Rany...
357
00:38:00,640 --> 00:38:02,760
Złościsz się na mnie,
jakby ci zależało.
358
00:38:03,080 --> 00:38:04,600
Sądzisz, że jestem szpiegiem,
359
00:38:04,680 --> 00:38:07,120
organizujesz transport,
żeby mnie wywieźć,
360
00:38:07,360 --> 00:38:08,600
a mimo to...
361
00:38:09,200 --> 00:38:11,800
- Mimo co?
- To ja spytałam pierwsza.
362
00:38:12,320 --> 00:38:13,960
Co o tobie myślę?
363
00:38:14,640 --> 00:38:16,000
Tylko szczerze.
364
00:38:21,520 --> 00:38:23,240
Myślę, że kocham żonę
365
00:38:25,640 --> 00:38:27,280
i tęsknię za dziećmi.
366
00:38:28,680 --> 00:38:31,200
A co do ciebie, nic nie poradzę,
367
00:38:31,280 --> 00:38:34,080
że moja durna natura
pozwala mi czuć to, co czuję.
368
00:38:42,000 --> 00:38:44,720
Nawet nie wiesz,
jak bardzo cię podziwiam.
369
00:38:45,080 --> 00:38:46,640
Za co niby?
370
00:38:47,360 --> 00:38:50,600
Dziś generał Montgomery
musiał zdecydować.
371
00:38:52,320 --> 00:38:55,760
Do końca kampanii włoskiej
i podczas wyzwalania Francji
372
00:38:56,800 --> 00:38:59,360
SAS wróci do pierwotnych zadań -
373
00:38:59,720 --> 00:39:02,920
działań za liniami wroga
bez instrukcji z dowództwa.
374
00:39:03,440 --> 00:39:06,920
Montgomery został przekonany
do przywrócenia nazwy SAS
375
00:39:07,320 --> 00:39:08,920
i zarzucenia SRS.
376
00:39:11,440 --> 00:39:14,320
A te wszystkie decyzje zapadły
377
00:39:14,720 --> 00:39:15,800
dzięki tobie.
378
00:39:16,280 --> 00:39:18,800
"By tacy ludzie
biegali z karabinami
379
00:39:19,440 --> 00:39:21,640
To ujma dla ich odwagi".
380
00:39:22,160 --> 00:39:23,160
Twoje słowa.
381
00:39:24,360 --> 00:39:27,560
Podsłuchiwałam cię,
tak jak ty mnie.
382
00:39:29,120 --> 00:39:31,520
I Montgomery powtórzył moje słowa
383
00:39:32,160 --> 00:39:34,040
przy Paddym Mayne'ie.
384
00:39:34,680 --> 00:39:38,080
Dlaczego nie powiesz mu,
że trzymasz jego stronę?
385
00:39:39,240 --> 00:39:41,160
Za namową Davida.
386
00:39:41,800 --> 00:39:45,120
Otóż Paddy działa najskuteczniej,
gdy ma się komu postawić.
387
00:39:46,160 --> 00:39:47,440
Tobie?
388
00:39:48,280 --> 00:39:50,160
Pasuję do tej roboty:
389
00:39:50,240 --> 00:39:53,160
stabilny, wpływowy, nieco dumny
390
00:39:53,520 --> 00:39:54,640
i poważny,
391
00:39:55,600 --> 00:39:57,360
zupełnie z innej bajki.
392
00:39:59,520 --> 00:40:02,720
Ciesz się,
że nie jesteś jednym z nich.
393
00:40:17,080 --> 00:40:20,560
Generał Montgomery
zostawił nowe rozkazy.
394
00:40:33,800 --> 00:40:37,080
Zadanie dla zrehabilitowanego
SAS były proste.
395
00:40:39,440 --> 00:40:43,360
Zidentyfikować główne węzły kolejowe
na północ od Florencji
396
00:40:43,920 --> 00:40:46,640
i wysadzić je w diabły.
397
00:41:04,680 --> 00:41:06,840
Cholerny pech!
398
00:41:16,720 --> 00:41:19,800
Komuś jeszcze tęskno
399
00:41:19,880 --> 00:41:21,440
za działaniami
400
00:41:22,160 --> 00:41:24,480
według określonej strategii?
401
00:41:24,560 --> 00:41:28,720
Chciałbym mieć blade pojęcie o tym,
gdzie jesteśmy, co, robimy i po co.
402
00:41:29,360 --> 00:41:30,400
Kaprys?
403
00:41:30,760 --> 00:41:33,640
To zadanie przydzielone
404
00:41:33,720 --> 00:41:36,280
Drugiemu SAS.
405
00:41:36,360 --> 00:41:38,600
Żeby stanęli na własnych nogach.
406
00:41:38,960 --> 00:41:43,240
My tylko przez chwilę
potrzymamy ich za rączkę.
407
00:41:43,320 --> 00:41:45,240
Udane lądowanie?
408
00:41:48,160 --> 00:41:51,800
- Co tak chrupie?
- Moje żebra.
409
00:41:53,760 --> 00:41:54,760
Trzy złamane.
410
00:41:55,920 --> 00:41:59,040
W każdym razie
dzielimy się na dwie grupy.
411
00:41:59,880 --> 00:42:03,040
Kapitan Dudgeon poprowadzi swoją
na wschód, do La Spezii.
412
00:42:03,320 --> 00:42:06,440
Moja grupa uda się na północ
na linię Genua-Bolonia.
413
00:42:07,240 --> 00:42:10,240
Zabieram 1 SAS -
pokażę wam, jak to się robi.
414
00:42:13,440 --> 00:42:15,360
W 2 SAS nikt nie zna włoskiego,
415
00:42:15,560 --> 00:42:17,560
dlatego naburmuszony kolega
w kapeluszu
416
00:42:17,640 --> 00:42:19,760
pójdzie z Dudgeonem,
a pani - z nami.
417
00:42:20,120 --> 00:42:23,360
Lepiej, żeby oboje partyzanci
do niego dołączyli.
418
00:42:25,840 --> 00:42:30,240
Chodzi o angielsko-włoskie relacje.
419
00:42:31,160 --> 00:42:35,720
Trzymajmy Romea i Julię osobno,
dopóki nie wygramy wojny.
420
00:42:36,240 --> 00:42:37,240
Dobra.
421
00:42:39,000 --> 00:42:40,920
To teraz na pociągi.
422
00:42:43,120 --> 00:42:44,560
Będzie dobrze.
423
00:43:16,360 --> 00:43:18,160
Nie boli?
424
00:43:18,840 --> 00:43:22,080
Grałem w rugby,
a tam bólu się nie okazuje.
425
00:43:22,160 --> 00:43:23,480
Wiadomo.
426
00:43:35,480 --> 00:43:40,480
W porządku. Cztery kilometry.
Pędzi jakieś 65 na godzinę.
427
00:43:41,400 --> 00:43:42,600
Naprawdę to potrafisz?
428
00:43:43,120 --> 00:43:47,040
W Liverpoolu nie grało się w rugby,
tylko łaziło na wagary.
429
00:43:47,560 --> 00:43:49,920
Często kręciliśmy się na torach
430
00:43:50,840 --> 00:43:52,600
i ja stałem na czatach.
431
00:43:53,720 --> 00:43:55,920
- Jestem pod wrażeniem.
- Nie ma za co.
432
00:44:07,240 --> 00:44:10,200
- Jasna cholera!
- Walnąłem się o 20 sekund.
433
00:44:10,280 --> 00:44:11,440
W nogi!
434
00:44:19,400 --> 00:44:21,120
Na prawo!
435
00:44:21,680 --> 00:44:23,120
Kryć się!
436
00:44:35,000 --> 00:44:36,080
Ale walnęło!
437
00:47:11,360 --> 00:47:12,800
Dwa chłopaczki,
438
00:47:13,760 --> 00:47:15,840
a do domu daleko.
439
00:47:24,040 --> 00:47:26,040
Wiesz, co by nam zrobili?
440
00:47:26,120 --> 00:47:27,960
Ustawiliby nas w szeregu
441
00:47:28,040 --> 00:47:29,320
i rozstrzelali!
442
00:47:31,880 --> 00:47:33,160
Paddy,
443
00:47:34,640 --> 00:47:37,320
każ mu opuścić broń.
Konwencja Genewska!
444
00:47:37,520 --> 00:47:39,440
Chrzanić konwencję!
445
00:47:39,720 --> 00:47:42,720
Paddy, każ mu przestać!
446
00:47:46,640 --> 00:47:48,200
Śmiało, sierżancie sztabowy.
447
00:47:49,920 --> 00:47:52,280
Napakowany gniewem
stajesz się bezużyteczny.
448
00:47:53,440 --> 00:47:54,840
Wyrzuć to z siebie.
449
00:47:55,280 --> 00:47:57,280
Rozwal mu łeb.
450
00:48:00,200 --> 00:48:02,920
A po powrocie do Anglii
powiesz żonie Monice,
451
00:48:04,240 --> 00:48:05,920
swoim bratanicom i bratankowi,
452
00:48:07,400 --> 00:48:09,320
co zrobiłeś.
453
00:48:11,440 --> 00:48:15,320
A gdy znowu będziesz starym, dobrym
Regim z pubu w sobotnie wieczory,
454
00:48:16,680 --> 00:48:18,200
spojrzysz w ogień
455
00:48:18,280 --> 00:48:21,120
i zobaczysz twarz tego chłopca.
456
00:48:23,680 --> 00:48:26,960
A żona, widząc, jak się gapisz,
zacznie się ciebie bać.
457
00:48:31,720 --> 00:48:32,960
Śmiało.
458
00:48:34,880 --> 00:48:37,520
Zgotuj im taki los,
jaki nam by zgotowali.
459
00:48:39,480 --> 00:48:40,600
Amen.
460
00:49:13,560 --> 00:49:15,720
Billy, zabierzcie go.
461
00:49:16,960 --> 00:49:19,080
Dajcie im się napić.
462
00:49:21,520 --> 00:49:23,520
Jedziemy do miejsca spotkania.
463
00:49:41,160 --> 00:49:42,600
- Sir...
- W porządku.
464
00:49:43,560 --> 00:49:46,280
We Francji powiedzą
"C'est la Guerre".
465
00:49:46,360 --> 00:49:48,360
TAKA JEST WOJNA
466
00:49:49,120 --> 00:49:50,520
Wskakuj.
467
00:50:04,200 --> 00:50:06,680
TYMCZASEM NA POŁUDNIE
OD MONTEPULCIANO
468
00:50:36,920 --> 00:50:37,920
Boże!
469
00:50:41,160 --> 00:50:43,080
Daphne Reece-Williams?
470
00:50:48,480 --> 00:50:51,440
Zapewne teraz go
nie przypominam, ale...
471
00:50:53,120 --> 00:50:54,560
to ja - John Tonkin.
472
00:50:59,800 --> 00:51:03,120
Moja siostra startowała z tobą
w konkursach jeździeckich,
473
00:51:03,200 --> 00:51:05,440
w klubie Pony, Guildford.
474
00:51:06,640 --> 00:51:09,040
Ty wygrywałaś,
ona zawsze płakała.
475
00:51:09,880 --> 00:51:11,760
Wstrętny Johnny?
476
00:51:15,400 --> 00:51:17,160
We własnej osobie.
477
00:51:18,880 --> 00:51:20,840
A ty to naprawdę ty?
478
00:51:20,920 --> 00:51:23,880
Tak, poślubiłam Włocha.
Co tu robisz?
479
00:51:27,000 --> 00:51:28,640
Ty jednego poślubiłaś...
480
00:51:29,560 --> 00:51:31,400
a ja ich zabijam.
481
00:51:31,640 --> 00:51:33,520
Przedziwne spotkanie.
482
00:51:35,000 --> 00:51:39,360
Lądowałem z pułkiem,
w którym dziwne rzeczy to norma.
483
00:51:40,440 --> 00:51:44,200
Nie wiem,
czy to Bóg tak chciał, czy los,
484
00:51:44,840 --> 00:51:47,200
ale wpadłem w tarapaty.
485
00:51:50,120 --> 00:51:51,320
Mogę wejść?
486
00:51:53,280 --> 00:51:54,520
Oczywiście.
487
00:51:56,120 --> 00:51:58,120
Nastawię herbatę.
488
00:51:58,960 --> 00:52:00,400
Chętnie się napiję.
489
00:52:23,840 --> 00:52:26,000
Co z tymi,
którzy poszli do La Spezii?
490
00:52:27,400 --> 00:52:29,160
Wpadli na niemiecki obóz.
491
00:52:32,400 --> 00:52:35,040
Foster, Shortall,
Dudgeon i Brunt
492
00:52:35,120 --> 00:52:36,400
zostali pojmani.
493
00:52:36,880 --> 00:52:39,440
Fostera i Shortalla
przewieźli do Ponzano Magra.
494
00:52:40,920 --> 00:52:43,480
Dudgeona i Brunta - do La Cisy.
495
00:52:44,960 --> 00:52:48,240
Tych dwóch, zgodnie z rozkazem
Hitlera dotyczącym SAS,
496
00:52:48,920 --> 00:52:50,520
rozstrzelano.
497
00:52:57,400 --> 00:53:01,000
Pierwsi żołnierze SAS straceni na
mocy rozkazu Hitlera o komandosach:
498
00:53:01,080 --> 00:53:04,400
kapral James Patrick Shortall
sierżant William Johnston Foster
499
00:53:04,480 --> 00:53:08,040
kapitan Patrick Laurence Dudgeon
spadochroniarz Bernard Oliver Brunt
500
00:53:08,120 --> 00:53:10,720
Pojmani, rozbrojeni, rozstrzelani.
501
00:53:24,440 --> 00:53:26,200
A partyzanci?
502
00:53:27,080 --> 00:53:29,320
Dziewczynę postrzelili.
503
00:53:30,240 --> 00:53:33,880
Gość w kapeluszu rzucił się
jej na ratunek. Oboje zginęli.
504
00:53:41,800 --> 00:53:43,040
Przykro mi, stary.
505
00:53:49,760 --> 00:53:51,520
Cieszę się, że my to my.
506
00:53:52,400 --> 00:53:53,800
Ja też.
507
00:53:55,440 --> 00:53:56,880
Słuchajcie.
508
00:54:00,560 --> 00:54:02,160
Misja zakończona,
509
00:54:02,440 --> 00:54:04,480
szykujemy się do nowego zadania
510
00:54:05,720 --> 00:54:08,280
i zostawiamy Włochy
regularnemu wojsku.
511
00:54:10,480 --> 00:54:11,720
My...
512
00:54:12,480 --> 00:54:16,560
żołnierze Special Air Service
Pierwszego i Drugiego,
513
00:54:19,800 --> 00:54:21,440
wracamy do domu.
514
00:55:38,920 --> 00:55:41,400
David! Stirling! To ja!
515
00:55:42,760 --> 00:55:44,520
Alianci przesuwają się na północ.
516
00:55:44,600 --> 00:55:47,920
Włoski rząd upadł,
strażnicy opuścili obóz.
517
00:55:49,120 --> 00:55:50,760
Nie ma ich!
518
00:55:54,160 --> 00:55:56,240
Zostało mi 15 dni karceru.
519
00:55:56,320 --> 00:56:00,760
Już nie, ale mamy 20 minut,
żeby stąd zwiać.
520
00:56:01,440 --> 00:56:04,920
Włosi zniknęli,
ale teraz Niemcy szturmują górę.
521
00:56:07,840 --> 00:56:10,400
David! Słyszałeś?
522
00:56:11,840 --> 00:56:15,520
20 minut, żeby odzyskać wolność!
523
00:56:20,720 --> 00:56:22,160
Gazu!
524
00:56:40,360 --> 00:56:42,840
Tekst: Łukasz Migacz
524
00:56:43,305 --> 00:57:43,898
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm