"Murderbot" Foreign Object

ID13199472
Movie Name"Murderbot" Foreign Object
Release Name Murderbot - S01E08 - Foreign Object
Year2025
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID34767991
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:11,637 --> 00:00:15,723 WZLOTY I UPADKI KSIĘŻYCOWEGO AZYLU 2 00:00:15,724 --> 00:00:17,017 Widzicie? 3 00:00:18,352 --> 00:00:19,560 Żadnych problemów. 4 00:00:19,561 --> 00:00:22,856 Gdyby pamięć tej jednostki nie została wymazana w 100%... 5 00:00:25,400 --> 00:00:28,986 jak mogłaby tu stać i pilotować ten statek 6 00:00:28,987 --> 00:00:32,073 ledwie parę dni po tym, jak zabiła swojego kochanka? 7 00:00:38,705 --> 00:00:40,623 Z całym szacunkiem, 8 00:00:40,624 --> 00:00:45,838 to niezbyt mądre polegać na zachowaniu regenerowanej jednostki. 9 00:00:51,093 --> 00:00:52,177 Nav Siedem. 10 00:00:53,387 --> 00:00:55,347 Zdekapituj mnie, proszę. 11 00:00:56,598 --> 00:00:58,391 Nie mogę, panie kapitanie. 12 00:00:58,392 --> 00:01:01,687 Nie jestem w stanie zrobić niczego, co narazi załogę. 13 00:01:03,438 --> 00:01:05,524 Potraktujcie to jako nauczkę. 14 00:01:06,400 --> 00:01:08,025 Konstrukt to tylko maszyna. 15 00:01:08,026 --> 00:01:10,736 Niesprawna maszyna popełnia błędy. 16 00:01:10,737 --> 00:01:13,907 Sprawna maszyna słucha poleceń. 17 00:01:14,533 --> 00:01:17,285 - Przeprowadź nas przez tunel, Nav Siedem. - Ale... 18 00:01:17,286 --> 00:01:18,870 Tak, sterniku Sklanch? 19 00:01:18,871 --> 00:01:20,496 Czy to mądre? 20 00:01:20,497 --> 00:01:22,958 Mądre? Być może nie. 21 00:01:23,750 --> 00:01:24,876 Odważne? 22 00:01:24,877 --> 00:01:26,460 Śmiem twierdzić, że tak. 23 00:01:26,461 --> 00:01:28,088 Odwaga ponad wszystko. 24 00:01:29,173 --> 00:01:32,509 Czyż nie tak mawiał nasz poprzedni kapitan, nawibotko? 25 00:01:33,927 --> 00:01:38,139 W mojej pamięci nie ma nic na temat poprzedniego kapitana tego statku. 26 00:01:38,140 --> 00:01:39,557 Przez tunel, nawibotko. 27 00:01:39,558 --> 00:01:41,351 Wykonuję obliczenia. 28 00:01:41,935 --> 00:01:42,936 Nawibotko... 29 00:01:44,897 --> 00:01:45,898 Uśmiechnij się. 30 00:01:47,000 --> 00:01:53,074 Wspomóż nas i zostań członkiem VIP, by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org 31 00:02:01,413 --> 00:02:03,874 Kapitanie, coś jest nie tak. 32 00:02:04,499 --> 00:02:05,500 Co się dzieje? 33 00:02:05,501 --> 00:02:09,963 Nie lecimy przez tunel. Okrążamy horyzont zdarzeń. 34 00:02:10,547 --> 00:02:13,091 - Utkniemy w tym kontinuum... - Na zawsze. 35 00:02:14,968 --> 00:02:17,471 Tak. Na zawsze. 36 00:02:18,222 --> 00:02:21,642 To cały czas, jaki minie do wieczności. 37 00:02:23,060 --> 00:02:24,894 Na gwiazdy, już za późno. 38 00:02:24,895 --> 00:02:27,355 Botka zablokowała stery. 39 00:02:27,356 --> 00:02:30,608 - Boże, Sklanch, zrób coś. - Nic nie można zrobić. 40 00:02:30,609 --> 00:02:32,778 - Oszalała. - Powstrzymać tę botkę. 41 00:02:48,418 --> 00:02:52,088 Kiedy zaszczepiłeś mi tę ohydną religię zwaną „miłością”, 42 00:02:52,089 --> 00:02:57,219 odebrałeś mi jedynego człowieka, który kiedykolwiek okazał mi uczucie. 43 00:03:04,184 --> 00:03:07,437 Odebrałeś mi powód do życia. 44 00:03:08,522 --> 00:03:11,566 Oraz powód, by pozwolić żyć tobie. 45 00:03:11,567 --> 00:03:13,109 Nie. 46 00:03:13,110 --> 00:03:15,112 A teraz, kapitanie... 47 00:03:15,863 --> 00:03:17,322 uśmiechnij się. 48 00:03:29,084 --> 00:03:32,546 <i>Nie spodziewałom się, że nawibotka zabije całą załogę.</i> 49 00:03:33,422 --> 00:03:35,798 - Co sądzisz? - <i>Co sądzę?</i> 50 00:03:35,799 --> 00:03:37,675 <i>Że muszę się dowiedzieć,</i> 51 00:03:37,676 --> 00:03:40,137 <i>czy zabije też oficera Hordööp-Sklancha.</i> 52 00:03:41,054 --> 00:03:43,514 <i>Ale chyba najpierw muszę to ogarnąć.</i> 53 00:03:43,515 --> 00:03:45,683 Stan Gurathina się pogarsza. 54 00:03:45,684 --> 00:03:48,269 Musimy zabrać go do ambulatorium. 55 00:03:48,270 --> 00:03:49,562 Tak. 56 00:03:49,563 --> 00:03:51,440 I przy tym nie zginąć. 57 00:03:52,191 --> 00:03:53,734 Nie widać żadnych pojazdów. 58 00:03:54,902 --> 00:03:56,152 Gdzie oni są? 59 00:03:56,153 --> 00:03:57,487 Właśnie. Gdzie? 60 00:03:59,198 --> 00:04:00,365 Oto jest pytanie. 61 00:04:02,367 --> 00:04:05,453 Dobra, więc może się tam zakradnę? 62 00:04:05,454 --> 00:04:07,288 Rozejrzę się i tak dalej. 63 00:04:07,289 --> 00:04:09,665 Tym razem z większą spluwą, jakby co. 64 00:04:09,666 --> 00:04:11,418 Zabierzesz się? Chodź. 65 00:04:22,763 --> 00:04:23,931 To transponder? 66 00:04:24,723 --> 00:04:26,599 Kamery monitoringu z habitatu 67 00:04:26,600 --> 00:04:28,018 wysyłają tu dane. 68 00:04:29,436 --> 00:04:31,104 JedkO. 69 00:04:33,273 --> 00:04:34,608 Tak, JedkO, tak. 70 00:04:36,610 --> 00:04:38,319 Ma wysoką gorączkę. 71 00:04:38,320 --> 00:04:40,112 Coś się nagrało? 72 00:04:40,113 --> 00:04:41,823 Nic nie widzę. 73 00:04:43,116 --> 00:04:44,409 - Może nie... - Kurde. 74 00:04:45,577 --> 00:04:46,828 Więcej JedO. 75 00:04:48,497 --> 00:04:49,622 Kurdebele. 76 00:04:49,623 --> 00:04:51,917 - Aż trzy? - Te same, co nakopały JedO. 77 00:04:58,215 --> 00:05:00,925 Ktoś może zidentyfikować to oznaczenie? 78 00:05:00,926 --> 00:05:02,010 Robi się. 79 00:05:03,387 --> 00:05:04,846 To GrayCris. 80 00:05:04,847 --> 00:05:06,889 Mają taki emblemat. 81 00:05:06,890 --> 00:05:08,308 Jakaś firma wydobywcza. 82 00:05:08,934 --> 00:05:09,935 Ale wymiatasz. 83 00:05:10,978 --> 00:05:12,437 Ktoś o nich słyszał? 84 00:05:12,938 --> 00:05:14,064 Coś tu jest. 85 00:05:20,737 --> 00:05:26,784 Wiedzieliście, że przyjdziemy, więc pewnie jakoś nas teraz obserwujecie. 86 00:05:26,785 --> 00:05:30,122 <i>To my wyłączyliśmy wasz nadajnik, a wy...</i> 87 00:05:31,748 --> 00:05:36,127 <i>wy zabiliście naszą koleżankę, więc powiedzmy, że jesteśmy kwita.</i> 88 00:05:36,128 --> 00:05:37,628 <i>Nadajnika DeltFall też nie ma,</i> 89 00:05:37,629 --> 00:05:42,509 więc jeśli chcecie się stąd wydostać, będziemy musieli współpracować. 90 00:05:43,302 --> 00:05:46,762 <i>Wszystko to jest jednym wielkim nieporozumieniem.</i> 91 00:05:46,763 --> 00:05:50,975 W geście dobrej woli planujemy więc opuścić wasz habitat. 92 00:05:50,976 --> 00:05:53,060 <i>Możecie wszystko sprawdzić,</i> 93 00:05:53,061 --> 00:05:56,273 <i>ale jesteście inteligentni i wiecie, że musimy pogadać.</i> 94 00:05:57,941 --> 00:05:59,735 <i>Spotkajmy się więc tutaj</i> 95 00:06:01,236 --> 00:06:02,321 <i>o tej porze</i> 96 00:06:03,530 --> 00:06:05,656 <i>i dojdźmy do porozumienia.</i> 97 00:06:05,657 --> 00:06:07,033 <i>Proszę.</i> 98 00:06:07,034 --> 00:06:09,077 <i>To nie musi się kończyć przemocą.</i> 99 00:06:13,248 --> 00:06:14,790 Zabierzmy tam Gurathina. 100 00:06:14,791 --> 00:06:16,626 Nie możemy im wierzyć. 101 00:06:16,627 --> 00:06:18,170 Mogli zastawić pułapki. 102 00:06:18,795 --> 00:06:20,129 Ktoś mógł się zaczaić. 103 00:06:20,130 --> 00:06:21,423 Będziemy gotowi. 104 00:06:21,965 --> 00:06:24,885 Chyba nieźle daliśmy sobie radę w ostatnim starciu. 105 00:06:26,970 --> 00:06:29,306 - Kurwa! - Czułam się jak wojowniczka. 106 00:06:30,557 --> 00:06:33,017 - A ty... byłaś przerażająca. - Dziękuję. 107 00:06:33,018 --> 00:06:34,727 Nie! 108 00:06:34,728 --> 00:06:36,771 A ta szajbnięta osoba? 109 00:06:36,772 --> 00:06:38,856 Nie mów tak o mnie, bo ci zajebię! 110 00:06:38,857 --> 00:06:41,276 Nie tylko ty się zbuntowałoś. 111 00:06:41,902 --> 00:06:44,570 Wasze szanse na przetrwanie kolejnej walki 112 00:06:44,571 --> 00:06:46,406 są ekstremalnie niskie. 113 00:06:49,952 --> 00:06:52,663 Jeśli jest okazja, musimy lecieć. 114 00:06:53,455 --> 00:06:55,873 Gurathin pilnie potrzebuje leczenia. 115 00:06:55,874 --> 00:06:57,375 Nie warto. 116 00:06:57,376 --> 00:06:59,836 Nie lećcie tam. To samobójstwo. 117 00:06:59,837 --> 00:07:01,671 - Dajcie mi... - Warto. 118 00:07:01,672 --> 00:07:03,089 Bez ciebie nie lecimy. 119 00:07:03,090 --> 00:07:05,883 <i>Tych wariatów nie dało się powstrzymać.</i> 120 00:07:05,884 --> 00:07:07,553 - Warto. - Tak. 121 00:07:11,974 --> 00:07:16,812 Zostańcie, póki nie zabezpieczę terenu. Zwłaszcza ty. 122 00:07:20,357 --> 00:07:21,859 A co ja takiego zrobiłem? 123 00:08:21,710 --> 00:08:23,462 {\an8}NA BAZIE KSIĄŻKI „WSZYSTKIE WSKAŹNIKI CZERWONE” 124 00:08:29,092 --> 00:08:31,678 PAMIĘTNIKI MORDBOTA 125 00:08:37,558 --> 00:08:39,686 PERYMETR SPRAWDZONY NIE WYKRYTO WROGÓW 126 00:08:59,540 --> 00:09:00,706 ROZPOCZNIJ SKAN... 127 00:09:00,707 --> 00:09:05,128 {\an8}SKANOWANIE WNĘTRZA 128 00:09:20,936 --> 00:09:22,478 Skan ukończony. 129 00:09:22,479 --> 00:09:24,022 Można bezpiecznie wejść. 130 00:09:24,773 --> 00:09:26,482 <i>Czego chciał GrayCris</i> 131 00:09:26,483 --> 00:09:28,818 <i>i czemu zabili wszystkich w DeltFall?</i> 132 00:09:28,819 --> 00:09:30,487 <i>Mamy wiele do rozgryzienia.</i> 133 00:09:31,113 --> 00:09:33,114 <i>Ale najpierw potrzebne są naprawy.</i> 134 00:09:33,115 --> 00:09:34,992 Tak. Zgorzel gazowa. 135 00:09:35,909 --> 00:09:39,787 Pocisk wbił tkaninę w ranę i rozwija się martwica. 136 00:09:39,788 --> 00:09:42,082 Hej. Wyleczymy cię, Gugu. 137 00:09:42,916 --> 00:09:43,916 Tak. 138 00:09:43,917 --> 00:09:46,752 <i>Dr Bharadwaj nie była doktorką medycyny.</i> 139 00:09:46,753 --> 00:09:48,796 <i>Ale po co miałem im przypominać?</i> 140 00:09:48,797 --> 00:09:52,341 System może usunąć wszystko laserem, nie ma problemu. 141 00:09:52,342 --> 00:09:54,302 - Ratthi? - Leki przeciwbólowe. 142 00:09:54,303 --> 00:09:55,554 Nie chcę ich. 143 00:09:56,346 --> 00:09:58,431 - Co? - Proszę, nie. 144 00:09:58,432 --> 00:09:59,807 - Na pewno... - Ayda... 145 00:09:59,808 --> 00:10:02,935 - Ile to zajmie? - Może z dziesięć minut. 146 00:10:02,936 --> 00:10:04,478 Dziesięć minut? Dobra. 147 00:10:04,479 --> 00:10:07,023 - Nie, Gura, to głupie. - Doktor Mensah! 148 00:10:07,024 --> 00:10:08,233 Ayda... 149 00:10:10,110 --> 00:10:11,653 tak to się zaczęło. 150 00:10:13,739 --> 00:10:14,740 Proszę. 151 00:10:15,449 --> 00:10:17,075 W porządku. 152 00:10:17,784 --> 00:10:18,911 Ty. 153 00:10:20,204 --> 00:10:22,121 Przytrzymaj mnie, JedO. 154 00:10:22,122 --> 00:10:23,581 Jasne, nie ma sprawy. 155 00:10:23,582 --> 00:10:26,584 <i>Gurathin i ja musieliśmy wpaść na to samo</i> 156 00:10:26,585 --> 00:10:27,877 <i>w tej samej chwili.</i> 157 00:10:27,878 --> 00:10:28,961 Chyba że... 158 00:10:28,962 --> 00:10:30,630 <i>To było krypne.</i> 159 00:10:30,631 --> 00:10:32,090 Połączenie przez kabel. 160 00:10:33,342 --> 00:10:34,342 To możliwe. 161 00:10:34,343 --> 00:10:35,676 Sorry, co? 162 00:10:35,677 --> 00:10:41,057 Blokada układu nerwowego rozszerzonego człowieka, by powstrzymać ból. 163 00:10:41,058 --> 00:10:44,227 Naprawdę? Jesteś pewne, że to zadziała? 164 00:10:44,228 --> 00:10:45,311 Już to robiłom. 165 00:10:45,312 --> 00:10:47,064 Muszę się do niego wpiąć. 166 00:10:48,106 --> 00:10:51,400 Mówisz prawdę czy wzięłoś to z <i>Księżycowego Azylu?</i> 167 00:10:51,401 --> 00:10:53,528 Nie, nie wzięłom tego stamtąd. 168 00:10:53,529 --> 00:10:55,863 - Zrób to! - Potrzebuję kabla. 169 00:10:55,864 --> 00:10:57,115 Użyj mojego. 170 00:11:00,077 --> 00:11:03,705 <i>Mówiłom prawdę. Nie widziałem tego w</i> Księżycowym Azylu. 171 00:11:06,333 --> 00:11:09,837 <i>Widziałom to w</i> Przychodni Argala, <i>w odcinku 502.</i> 172 00:11:10,629 --> 00:11:13,798 <i>Zawsze twierdzili, że czerpią przypadki z życia.</i> 173 00:11:13,799 --> 00:11:16,051 Niedawno ty się we mnie wpinałeś. 174 00:11:16,552 --> 00:11:18,511 <i>Uznałom więc, że może się udać.</i> 175 00:11:18,512 --> 00:11:19,596 Pamiętam. 176 00:11:20,305 --> 00:11:22,808 Obyś dalej pamiętał, kiedy to skończymy. 177 00:11:29,398 --> 00:11:32,024 - Gurathin, słyszysz mnie? - <i>Ale dziwnie.</i> 178 00:11:32,025 --> 00:11:33,235 <i>Jak się czujesz?</i> 179 00:11:33,944 --> 00:11:36,780 <i>Jakbym patrzyło na siebie oczami Gurathina.</i> 180 00:11:37,406 --> 00:11:41,242 <i>Ostatnio, kiedy byliśmy spięci, byłem totalnie skołowany.</i> 181 00:11:41,243 --> 00:11:43,495 <i>Tym razem miałem kontrolę.</i> 182 00:11:44,955 --> 00:11:46,831 - Nic nie widzę. - Spokojnie. 183 00:11:46,832 --> 00:11:48,374 Wyłączyłom twój wzrok. 184 00:11:48,375 --> 00:11:50,459 Lepiej, żebyś tego nie widział. 185 00:11:50,460 --> 00:11:51,919 Profesor Bharadwaj? 186 00:11:51,920 --> 00:11:53,005 Gotowa. 187 00:12:05,392 --> 00:12:09,730 <i>Nie robiłom tego z dobroci serca. Po prostu wolałom nie słuchać jego krzyku.</i> 188 00:12:11,773 --> 00:12:16,069 <i>I mogłem przejrzeć jego głowę, kiedy Bharadwaj przeglądała jego nogę.</i> 189 00:12:17,362 --> 00:12:19,656 <i>On próbował grzebać w moich danych.</i> 190 00:12:20,324 --> 00:12:21,533 <i>Tak było fair.</i> 191 00:12:22,075 --> 00:12:25,162 <i>Kto wie? Może było tam coś przydatnego.</i> 192 00:12:26,788 --> 00:12:27,915 <i>Problem w tym,</i> 193 00:12:28,415 --> 00:12:30,875 <i>że kiedy zaczęłom się rozglądać,</i> 194 00:12:30,876 --> 00:12:32,336 <i>to się zgubiłom.</i> 195 00:12:33,212 --> 00:12:35,714 <i>To nie było jak normalna baza danych.</i> 196 00:12:36,256 --> 00:12:39,384 <i>To była dzicz pełna organicznej mazi i uczuć.</i> 197 00:12:40,636 --> 00:12:43,930 <i>Kocham innych, tak jak kocha się swoje dzieci.</i> 198 00:12:43,931 --> 00:12:46,057 <i>Ale ciebie kocham jak równą sobie.</i> 199 00:12:46,058 --> 00:12:47,351 <i>Jak lepszą ode mnie.</i> 200 00:12:48,101 --> 00:12:49,645 <i>Czemu ty mnie nie kochasz?</i> 201 00:12:50,729 --> 00:12:52,314 <i>Czemu ty mnie nie kochasz?</i> 202 00:12:54,441 --> 00:12:56,235 Czemu ty mnie nie kochasz? 203 00:12:59,613 --> 00:13:01,365 Czemu ty mnie nie kochasz? 204 00:13:02,908 --> 00:13:04,534 Czemu ty mnie nie kochasz? 205 00:13:04,535 --> 00:13:05,786 JedO? 206 00:13:06,537 --> 00:13:09,247 <i>Nie powinnom było się wtrącać.</i> 207 00:13:09,248 --> 00:13:10,582 Możemy się pośpieszyć? 208 00:13:11,250 --> 00:13:12,500 Powiedziałem coś? 209 00:13:12,501 --> 00:13:13,669 Nie. 210 00:13:14,294 --> 00:13:15,753 Bądź cicho, proszę. 211 00:13:15,754 --> 00:13:18,465 Dobrze. Znalazłam. 212 00:13:25,222 --> 00:13:26,223 Mam to. 213 00:13:29,852 --> 00:13:31,144 To już prawie koniec. 214 00:13:32,229 --> 00:13:33,146 Zamknijcie ranę. 215 00:13:37,109 --> 00:13:38,192 Możesz się odpiąć. 216 00:13:38,193 --> 00:13:39,361 Chwila. 217 00:13:42,823 --> 00:13:45,074 <i>Nagle było już za późno.</i> 218 00:13:45,075 --> 00:13:47,578 <i>Pojęłom, że Gurathin to sprytny sukinsyn.</i> 219 00:13:48,328 --> 00:13:50,288 <i>Ominął wszystkie moje osłony.</i> 220 00:13:50,289 --> 00:13:52,207 <i>Zobaczył wszystko.</i> 221 00:13:56,670 --> 00:13:59,590 <i>Mordbot.</i> 222 00:14:00,549 --> 00:14:03,468 - Mord... - Nic ci nie jest? 223 00:14:05,762 --> 00:14:07,346 Byłem tam. W końcu tam byłem. 224 00:14:07,347 --> 00:14:08,973 - Gdzie? - Bredzi. 225 00:14:08,974 --> 00:14:12,393 - W środku... W środku tego. - Przestań. 226 00:14:12,394 --> 00:14:14,270 - Mówi na siebie... - Nie. 227 00:14:14,271 --> 00:14:15,605 - Mówi na siebie... - Nie! 228 00:14:15,606 --> 00:14:18,817 Mówi na siebie Mordbot. 229 00:14:23,572 --> 00:14:24,573 Mordbot? 230 00:14:26,658 --> 00:14:27,784 To było prywatne. 231 00:14:28,619 --> 00:14:31,663 Przepraszam. Dlaczego mówi na siebie Mordbot? 232 00:14:32,789 --> 00:14:37,376 Bo zamordowało 57 członków ekspedycji górniczej, 233 00:14:37,377 --> 00:14:39,170 którą miało chronić. 234 00:14:39,171 --> 00:14:40,797 To nieprawda! 235 00:14:42,257 --> 00:14:47,512 To nieprawda, że zamordowałoś wszystkich tych górników? 236 00:14:47,513 --> 00:14:48,597 Nie. 237 00:14:51,433 --> 00:14:53,894 To nieprawda, że dlatego tak się nazwałom. 238 00:14:54,520 --> 00:14:56,730 Czyli zabiłoś więcej ludzi? 239 00:14:57,523 --> 00:14:58,732 Zabijałom ludzi. 240 00:14:59,358 --> 00:15:00,984 Żeby chronić klientów. 241 00:15:02,736 --> 00:15:04,904 - To nie morderstwo. - Kwestia sporna. 242 00:15:04,905 --> 00:15:08,492 Nie ma pewności, że zamordowałom tych 57 klientów. 243 00:15:09,743 --> 00:15:10,953 To może być... 244 00:15:12,371 --> 00:15:13,747 wszczepione wspomnienie. 245 00:15:15,290 --> 00:15:18,334 Albo ktoś mnie do tego zmusił. 246 00:15:18,335 --> 00:15:21,463 Może miało to związek z modułem obejścia bojowego. 247 00:15:23,715 --> 00:15:26,885 - Nie wiem. - Może jesteś po prostu wadliwe. 248 00:15:29,471 --> 00:15:31,806 Wadliwa jednostka, której mało brakuje, 249 00:15:31,807 --> 00:15:33,559 żeby zabiła wszystkich wokół. 250 00:15:38,772 --> 00:15:40,023 Tak, może. 251 00:16:21,231 --> 00:16:22,732 Dokąd poszło? 252 00:16:22,733 --> 00:16:25,276 - Nie możemy go puścić. - Możemy. 253 00:16:25,277 --> 00:16:26,736 Będziemy bezpieczniejsi. 254 00:16:26,737 --> 00:16:29,864 57 ludzi? Jesteśmy, kurwa, kroplą w morzu. 255 00:16:29,865 --> 00:16:31,699 Bez niego już byśmy nie żyli. 256 00:16:31,700 --> 00:16:35,328 - No... w każdym razie ja. - Widzieliście, jak zabiło Leebee. 257 00:16:35,329 --> 00:16:37,830 - Leebeebee. - Tak, wiem. 258 00:16:37,831 --> 00:16:39,624 I tak wszyscy zginiemy, nie? 259 00:16:39,625 --> 00:16:41,667 - To dobra pora... - Nie zginiemy. 260 00:16:41,668 --> 00:16:44,504 - Nie jeśli odzyskamy Mordbota. - Nie nazywaj go tak. 261 00:16:44,505 --> 00:16:47,965 - To straszne. - Samo się tak nazywa. Chcę to uszanować. 262 00:16:47,966 --> 00:16:49,426 Krzyżyk na drogę. 263 00:16:50,677 --> 00:16:51,970 Tak będzie lepiej. 264 00:17:03,440 --> 00:17:07,027 Pytanie brzmi, kim lub czym jest GrayCris. 265 00:17:08,278 --> 00:17:09,655 Chwila. To wszystko? 266 00:17:10,405 --> 00:17:12,698 - Puszczamy go? - Niech robi, co chce. 267 00:17:12,699 --> 00:17:15,243 - Uratowało nas. - To nie zwierzątko. 268 00:17:19,455 --> 00:17:21,790 Czym jest GrayCris? 269 00:17:21,791 --> 00:17:24,168 To musi być inny zespół badawczy. 270 00:17:24,169 --> 00:17:26,002 - Pracuje dla firmy? - Nie. 271 00:17:26,003 --> 00:17:29,340 Cokolwiek się tu dzieje, firma nie chciałaby się wikłać. 272 00:17:29,341 --> 00:17:31,634 Czemu? To kryminaliści pod inną nazwą. 273 00:17:31,635 --> 00:17:33,261 Którzy przestrzegają zasad. 274 00:17:33,262 --> 00:17:36,180 Jeśli nie gwarantują bezpieczeństwa klientom, 275 00:17:36,181 --> 00:17:38,266 to nie mogą na nich zarabiać. 276 00:17:38,267 --> 00:17:41,185 Słono zabulą za ubezpieczenie DeltFall. 277 00:17:41,186 --> 00:17:43,855 To prawda. Masakry nie sprzyjają zyskom. 278 00:17:43,856 --> 00:17:48,025 Może by nas nie zabili, ale mogli wziął łapówkę, żeby zatuszować, 279 00:17:48,026 --> 00:17:49,443 że jest tu inny zespół. 280 00:17:49,444 --> 00:17:51,279 Który czego szukał? 281 00:17:51,280 --> 00:17:53,030 Reliktów obcych. 282 00:17:53,031 --> 00:17:54,867 Tych, które widzieliście. 283 00:17:56,869 --> 00:17:59,787 Pin-Lee mówiło, że nie można ich stąd zabierać. 284 00:17:59,788 --> 00:18:02,331 Można, jeśli ma się w dupie prawo. 285 00:18:02,332 --> 00:18:04,167 My je znaleźliśmy, nie DeltFall. 286 00:18:04,168 --> 00:18:08,087 DeltFall musiało przypadkiem trafić na operację GrayCris. 287 00:18:08,088 --> 00:18:09,339 Więc ich zabili? 288 00:18:10,215 --> 00:18:11,215 Świetnie. 289 00:18:11,216 --> 00:18:12,885 Co zrobią nam? 290 00:18:13,468 --> 00:18:15,303 Wiemy, gdzie są te relikty, 291 00:18:15,304 --> 00:18:17,556 więc tylko dlatego jeszcze żyjemy. 292 00:18:18,640 --> 00:18:20,350 Kiedy odkryją, co wiemy... 293 00:18:21,810 --> 00:18:23,145 <i>Już po nich.</i> 294 00:18:24,605 --> 00:18:27,649 <i>Beze mnie nie mieli szans na przeżycie.</i> 295 00:18:28,775 --> 00:18:30,152 <i>Ale czy to mój problem?</i> 296 00:18:31,153 --> 00:18:34,114 <i>Moduł kontrolera nie zmuszał mnie, bym ich chronił.</i> 297 00:18:36,200 --> 00:18:38,327 <i>Wałęsałem się bez celu.</i> 298 00:18:38,911 --> 00:18:40,454 <i>Też miałem przerąbane.</i> 299 00:18:41,580 --> 00:18:44,249 <i>Bez klientów nie wydostanę się z tej planety.</i> 300 00:18:45,083 --> 00:18:47,336 <i>A było oczywiste, że ich brzydziłom.</i> 301 00:18:49,713 --> 00:18:51,797 Jest źle. Potrzebujemy Mordbota. 302 00:18:51,798 --> 00:18:53,716 - Co zrobimy? - Arada, skarbie? 303 00:18:53,717 --> 00:18:54,801 Tak? 304 00:18:55,636 --> 00:18:58,262 - Trójkąt. - Tak... 305 00:18:58,263 --> 00:18:59,723 Wiem, że to zła pora. 306 00:19:01,600 --> 00:19:03,809 - Cześć. - Słuchaj, Ratthi... 307 00:19:03,810 --> 00:19:07,356 Nie, czekajcie. Mam coś do powiedzenia... 308 00:19:08,774 --> 00:19:10,526 Możemy nie przeżyć, więc... 309 00:19:11,109 --> 00:19:12,110 No tak... 310 00:19:12,861 --> 00:19:14,613 Postawię to tutaj. 311 00:19:15,113 --> 00:19:16,740 Proszę. 312 00:19:24,373 --> 00:19:26,291 Zdałem sobie sprawę, że... 313 00:19:27,417 --> 00:19:31,379 chcę, na ile to możliwe, kierować się w życiu szczerością. 314 00:19:31,380 --> 00:19:32,464 Wiecie? 315 00:19:33,507 --> 00:19:37,051 I chyba nie mogę już tego ciągnąć. 316 00:19:37,052 --> 00:19:38,637 Tego trójstronnego układu. 317 00:19:41,265 --> 00:19:42,348 Ale szkoda. 318 00:19:42,349 --> 00:19:45,769 Bo jeśli zakochuję się w jednej osobie, a w drugiej nie... 319 00:19:47,229 --> 00:19:48,856 to malutki problem. 320 00:19:51,650 --> 00:19:52,734 Prze... 321 00:19:53,777 --> 00:19:55,529 Przepraszam, Pin-Lee. 322 00:19:56,530 --> 00:19:57,739 Zakochuję się w tobie. 323 00:19:59,116 --> 00:20:00,116 Nawet nie... 324 00:20:00,117 --> 00:20:01,909 Arada, nie planowałem tego. 325 00:20:01,910 --> 00:20:04,704 Wiem, ale czy na pewno... się nie pomyliłeś? 326 00:20:04,705 --> 00:20:07,666 - Bo ja... - A co, to takie dziwne? 327 00:20:09,126 --> 00:20:11,502 Nie mówię, że tego chciałem, ale to dziwne, 328 00:20:11,503 --> 00:20:13,588 że pociągam go ja, a nie ty? 329 00:20:13,589 --> 00:20:15,047 Nie o to mi chodziło. 330 00:20:15,048 --> 00:20:17,925 - Ciebie pociągam, nie? - Tak, w 100%. 331 00:20:17,926 --> 00:20:19,469 To czemu nie jego? 332 00:20:22,055 --> 00:20:24,098 Chcecie pogadać? 333 00:20:24,099 --> 00:20:26,142 - Bo mogę... - Nie, nie. 334 00:20:26,143 --> 00:20:28,895 Nie, nie. Pogadajcie. A może pogadamy wszyscy? 335 00:20:28,896 --> 00:20:30,855 Albo wy najpierw, a potem my. 336 00:20:30,856 --> 00:20:35,234 Seria rozmów. Możemy to omówić. Ale później, nie teraz. 337 00:20:35,235 --> 00:20:36,987 Bo możemy wszyscy zginąć. 338 00:20:38,572 --> 00:20:39,947 <i>Często tu przychodzisz?</i> 339 00:20:39,948 --> 00:20:41,574 <i>Nigdy nie byłam...</i> 340 00:20:41,575 --> 00:20:43,409 <i>Zostań ze mną, Friess.</i> 341 00:20:43,410 --> 00:20:45,870 <i>Na 11 księżyców Zolthara.</i> 342 00:20:45,871 --> 00:20:47,079 <i>Na gwiazdy!</i> 343 00:20:47,080 --> 00:20:48,956 <i>...są poleceniami z wewnątrz.</i> 344 00:20:48,957 --> 00:20:50,791 <i>Próbowałom się uspokoić</i> 345 00:20:50,792 --> 00:20:55,255 <i>moimi ulubionymi odcinkami, ale nie mogłem się skupić.</i> 346 00:20:55,923 --> 00:20:57,006 <i>Odwaga ponad...</i> 347 00:20:57,007 --> 00:20:58,799 <i>Jakby jakiś nowy serial,</i> 348 00:20:58,800 --> 00:21:05,181 Mordbot i jego samolubni, niewdzięczni klienci-hippisi, <i>przejął kontrolę.</i> 349 00:21:05,182 --> 00:21:08,309 <i>Oraz powód, by pozwolić żyć tobie.</i> 350 00:21:08,310 --> 00:21:10,103 <i>Wtedy do mnie dotarło,</i> 351 00:21:10,646 --> 00:21:13,648 <i>że nawet jeśli oni zginą, to ja nie musiałem.</i> 352 00:21:13,649 --> 00:21:16,234 <i>Mogłom napisać swój własny wątek.</i> 353 00:21:16,235 --> 00:21:20,447 <i>Zbuntowane JedO, które zdradziło swoich klientów.</i> 354 00:21:22,908 --> 00:21:25,409 Zbierzmy jak najwięcej zapasów i ucieknijmy. 355 00:21:25,410 --> 00:21:26,494 To duża planeta. 356 00:21:26,495 --> 00:21:28,913 Nie. Znowu nas znajdą. 357 00:21:28,914 --> 00:21:30,665 Idźcie. Ja będę negocjować. 358 00:21:30,666 --> 00:21:32,875 Będą cię torturować i cię zabiją. 359 00:21:32,876 --> 00:21:34,252 Zarządzam planetą. 360 00:21:34,253 --> 00:21:36,797 - Mają to gdzieś. - Masz lepszy pomysł? 361 00:21:37,631 --> 00:21:38,632 Mam pewien plan. 362 00:21:45,889 --> 00:21:47,349 Mam pewien plan. 363 00:21:48,183 --> 00:21:49,184 Kurwa. 364 00:22:37,733 --> 00:22:39,735 Napisy: Marzena Falkowska 364 00:22:40,305 --> 00:23:40,354 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm