"King of the Hill" Boxing Luanne
ID | 13201445 |
---|---|
Movie Name | "King of the Hill" Boxing Luanne |
Release Name | webrip DSNP |
Year | 2003 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 620207 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:27,986 --> 00:00:30,947
BOBBY KONTRA WAPNIAKI
3
00:00:30,989 --> 00:00:32,532
SZKOŁA WYŻSZA W ARLEN
4
00:00:32,615 --> 00:00:34,576
„X” równa się dwa…
5
00:00:34,659 --> 00:00:35,869
Trochę wyżej.
6
00:00:37,829 --> 00:00:41,708
- „Y” równa się siedem.
- Twój tyłek równa się dziesięć.
7
00:00:42,959 --> 00:00:46,129
Może zrobisz zdjęcie, Stu?
Będziesz go miał na dłużej.
8
00:00:46,212 --> 00:00:47,922
Dobra. Potrząśnij nim.
9
00:00:49,257 --> 00:00:51,676
Dobrze. I kopniak.
10
00:00:51,760 --> 00:00:56,973
- „X” równa się dupek, „Y” świnia…
- Kopnęłaś mnie.
11
00:00:57,057 --> 00:00:58,099
Przepraszam.
12
00:00:58,183 --> 00:01:02,687
Zamknęłam oczy i myślałam
o tych głupich chłopakach z matematyki.
13
00:01:02,771 --> 00:01:07,233
Jeszcze o facecie na parkingu
i czyścicielu basenów,
14
00:01:07,317 --> 00:01:09,652
który zawsze przychodzi, kiedy pływam.
15
00:01:09,736 --> 00:01:10,779
Wiem coś o tym.
16
00:01:10,862 --> 00:01:13,907
Raz załapałam się w barze
na darmowe badanie piersi.
17
00:01:13,990 --> 00:01:17,327
Jestem taka… taka…
18
00:01:18,119 --> 00:01:19,454
<i>Regulamin nie mówi,</i>
19
00:01:19,537 --> 00:01:22,665
<i>że robot nie może wziąć udziału</i>
<i>w Olimpiadzie Bractwa.</i>
20
00:01:22,749 --> 00:01:23,625
<i>Hej!</i>
21
00:01:23,708 --> 00:01:26,336
Dlaczego kujony nie wyniosą się precz,
22
00:01:26,419 --> 00:01:29,464
zamiast mieszkać obok
mięśniaków z bractwa?
23
00:01:29,547 --> 00:01:33,301
Wtedy nikt nie niszczyłby ich gadżetów.
24
00:01:33,384 --> 00:01:35,428
To nie tak, Bobby.
25
00:01:35,512 --> 00:01:37,514
Nikt nie niszczyłby ich gadżetów,
26
00:01:37,597 --> 00:01:40,266
gdyby choć raz się im postawili.
27
00:01:40,350 --> 00:01:44,062
Jeśli nie będziesz o siebie walczył,
nigdy nie zyskasz szacunku.
28
00:01:44,187 --> 00:01:47,565
Tak, nie ma nic gorszego
niż brak szacunku.
29
00:01:47,649 --> 00:01:51,820
Zawsze, kiedy ze mnie szydzą,
muszę spędzić godzinę na Tae Bo.
30
00:01:51,903 --> 00:01:56,241
Tae Bo? To ten orientalny sposób
ustawiania kanapy?
31
00:01:56,324 --> 00:02:00,161
Nie. To trening,
na którym kopiesz i uderzasz,
32
00:02:00,245 --> 00:02:02,122
aż przestajesz myśleć.
33
00:02:02,205 --> 00:02:05,416
Uderzenie, kopniak, kopniak,
przysiad, przysiad,
34
00:02:05,500 --> 00:02:08,294
przerwa, dwa, trzy, w rytm muzyki,
i kopnięcie.
35
00:02:08,378 --> 00:02:11,172
- To taniec.
- Brzmi…
36
00:02:11,256 --> 00:02:12,549
Nie.
37
00:02:12,632 --> 00:02:13,967
STRICKLAND I PROPAN
38
00:02:14,050 --> 00:02:17,387
Panie Strickland, przyszedł ktoś
z Izby Handlowej,
39
00:02:17,470 --> 00:02:19,639
żeby podziękować za pomoc sierotom.
40
00:02:19,722 --> 00:02:22,100
Sieroty? Izba Handlowa?
41
00:02:23,351 --> 00:02:25,478
Jest pan taki skromny.
42
00:02:26,521 --> 00:02:29,732
No proszę, któż to wrócił z odwyku.
43
00:02:29,816 --> 00:02:34,946
- Mój mały braciszek.
- Oddaj mi forsę, Buck.
44
00:02:38,783 --> 00:02:41,578
Nigdy nie miałeś gustu do kobiet, ale…
45
00:02:42,871 --> 00:02:45,206
Uważaj, Shrek, to włoski garnitur.
46
00:02:45,290 --> 00:02:49,210
Greta nie jest moją kobietą.
To bokserka, której jestem menadżerem.
47
00:02:49,294 --> 00:02:52,422
Chociaż raz poświntuszyliśmy.
48
00:02:53,214 --> 00:02:57,844
Dobra, zapłacę. Donna,
wstrzymaj się z wypłatami.
49
00:02:57,927 --> 00:03:01,306
Ten uścisk o czymś mi przypomniał.
50
00:03:01,389 --> 00:03:03,141
Znam nowy klub,
51
00:03:03,224 --> 00:03:06,019
gdzie możemy popatrzeć na dziewczyny.
Za darmo.
52
00:03:06,102 --> 00:03:10,190
Nie lenić się. Uderzenie, kopnięcie!
53
00:03:10,273 --> 00:03:12,692
Już prawie koniec. Jeszcze trochę!
54
00:03:12,775 --> 00:03:14,444
PRZYJACIAŁKO
55
00:03:16,029 --> 00:03:19,782
Co za trening! Spociłem się jak świnia!
56
00:03:21,075 --> 00:03:24,120
Dobra robota, dziewczyny.
Do zobaczenia za tydzień.
57
00:03:24,162 --> 00:03:26,623
Hej, Luanne.
58
00:03:26,706 --> 00:03:29,417
Dobry trening. Miło się oglądało.
59
00:03:29,500 --> 00:03:30,835
Jeśli podglądaliście,
60
00:03:30,919 --> 00:03:34,130
będę musiała anulować
wasze karty członkowskie.
61
00:03:34,255 --> 00:03:37,550
A nie chciałabym tego robić,
bo wyglądacie okropnie.
62
00:03:37,634 --> 00:03:41,512
- Nie. My tylko…
- Łowimy talenty.
63
00:03:41,596 --> 00:03:46,142
Tak. Organizuję walki bokserskie.
Szukamy nowych talentów.
64
00:03:46,226 --> 00:03:48,186
Chciałbym zobaczyć cię na ringu.
65
00:03:49,229 --> 00:03:50,104
Bokserskim.
66
00:03:51,689 --> 00:03:54,859
Moja mama jest w więzieniu,
bo ciągle się bije.
67
00:03:54,943 --> 00:03:58,404
Myślicie, że mogła mi przekazać te geny?
68
00:03:58,488 --> 00:03:59,614
Zaczekaj, Randy.
69
00:03:59,697 --> 00:04:03,368
Luanne byłaby
dobrą przeciwniczką dla Grety.
70
00:04:03,451 --> 00:04:06,371
Możemy rozwiesić plakaty w mieście.
71
00:04:06,454 --> 00:04:09,832
- Nazwiemy je „Piękna i Bestia”.
- Którą będę?
72
00:04:09,916 --> 00:04:13,670
Bo wolałabym być bestią.
73
00:04:16,047 --> 00:04:17,590
Przestraszyłam was?
74
00:04:19,717 --> 00:04:22,345
Zgadnijcie, kogo spotkałam na siłowni.
75
00:04:22,428 --> 00:04:28,226
Bucka Stricklanda. Widział mój trening
i uważa, że byłabym świetną bokserką.
76
00:04:28,309 --> 00:04:32,522
Walczyłem w „Y”.
Uwierz mi, nie jesteś bokserką.
77
00:04:33,231 --> 00:04:36,067
W piątek o północy na tyłach Sugarfoot’s.
78
00:04:36,150 --> 00:04:41,364
Będę walczyć i zdobędę sobie szacunek,
tak jak mówiłeś.
79
00:04:41,447 --> 00:04:43,741
Kobiety, które uprawiają boks,
80
00:04:43,825 --> 00:04:47,036
nie mają na łóżku 50 wypchanych zwierząt.
81
00:04:47,120 --> 00:04:50,581
Może spędzisz piątkowy wieczór
oglądając jeden z tych filmów,
82
00:04:50,665 --> 00:04:54,002
w których ludzie się zakochują,
i jedno z nich umiera?
83
00:04:55,878 --> 00:05:00,425
Musisz zrozumieć, że wujek
chce dla ciebie jak najlepiej.
84
00:05:00,508 --> 00:05:04,721
A jednak, wszystko co powiedział,
to bzdury.
85
00:05:06,055 --> 00:05:08,141
SUGARFOOT’S
86
00:05:08,224 --> 00:05:11,394
ATRAKCJA WIECZORU
PIĘKNA I BESTIA
87
00:05:11,477 --> 00:05:15,064
Drogi Boże. Jedno z twoich stworzeń
może dziś doznać krzywdy.
88
00:05:15,148 --> 00:05:18,943
Proszę, żeby padło na to drugie. Amen.
89
00:05:24,615 --> 00:05:27,785
Dobrze wyglądasz, Luanne.
90
00:05:27,869 --> 00:05:32,874
Pamiętaj, że najważniejszy w boksie
jest ruch.
91
00:05:33,624 --> 00:05:36,544
Tak, ruszaj się. Pracuj.
92
00:05:38,254 --> 00:05:41,049
Zapłaciliście pieniążki.
93
00:05:41,132 --> 00:05:46,637
Oto wasze zajączki. Piękna i Bestia!
94
00:06:01,736 --> 00:06:05,239
Uważaj, bo cię zdyskwalifikuję
i stracisz darmowe żeberka.
95
00:06:10,161 --> 00:06:13,831
Powiedz dobranoc Josephowi i Dale’owi
i kładź się spać.
96
00:06:13,915 --> 00:06:17,418
Mam transmisję na żywo
z telefonu hostessy z Sugarfoot’s.
97
00:06:17,502 --> 00:06:19,587
Można posłuchać walki Luanne.
98
00:06:19,670 --> 00:06:21,923
O rany, jednak tam poszła?
99
00:06:32,892 --> 00:06:34,227
Luanne, nie!
100
00:06:40,525 --> 00:06:44,028
Jeden, dwa, trzy, cztery. Znokautowana.
101
00:06:46,364 --> 00:06:49,909
- Udało mi się! Wygrałam!
- Nieźle jej przyłożyłaś.
102
00:06:49,992 --> 00:06:51,536
- Co za lewy sierpowy.
- Tak.
103
00:06:51,619 --> 00:06:53,913
Nie sądziłeś, że mi się uda.
104
00:06:53,996 --> 00:06:57,458
- Dobra robota, Luanne.
- Chcesz jeszcze dla nas powalczyć?
105
00:06:57,583 --> 00:07:00,753
Mam tu kontrakt. Bardzo uczciwy.
106
00:07:01,838 --> 00:07:04,257
Słyszałeś, wujku?
107
00:07:04,340 --> 00:07:11,139
Chcą, żebym była zawodowcem!
Jestem zawodowcem!
108
00:07:17,145 --> 00:07:18,521
Damski boks?
109
00:07:18,604 --> 00:07:21,566
Jak mają się drapać w rękawicach?
110
00:07:21,649 --> 00:07:25,319
Nie, zadają całkiem mocne ciosy.
Luanne była naprawdę niezła.
111
00:07:25,403 --> 00:07:26,404
Powiem ci coś.
112
00:07:26,487 --> 00:07:29,407
Dale walczy przy niej jak dziewczyna.
113
00:07:29,574 --> 00:07:32,618
Ugryzłem kasjerkę.
Jestem bojownikiem ulicznym.
114
00:07:33,369 --> 00:07:37,498
Luanne, zawsze chciałem
oddać moje rękawice Bobby’emu.
115
00:07:37,582 --> 00:07:40,376
Ale… no wiesz.
116
00:07:40,460 --> 00:07:44,589
Tak czy siak, będę zaszczycony,
jeśli włożysz je na następną walkę.
117
00:07:45,715 --> 00:07:50,595
Wujku Hank. Za każdym razem,
kiedy przyłożę komuś w twarz,
118
00:07:50,678 --> 00:07:51,804
będę myślała o tobie.
119
00:07:55,308 --> 00:07:56,976
Za Luanne!
120
00:07:57,059 --> 00:08:00,771
Zrobić kasę na ładnej babce
to lepsze niż się z nią przespać.
121
00:08:00,855 --> 00:08:05,276
Łeb w łeb. Kogo my tu mamy?
122
00:08:05,318 --> 00:08:08,154
Wiem, że nie było ci łatwo oddać tę walkę,
123
00:08:08,237 --> 00:08:11,574
ale byłaś cholernie przekonująca.
124
00:08:11,657 --> 00:08:14,327
Gdybyś miała urodę,
mogłabyś zostać aktorką.
125
00:08:14,410 --> 00:08:17,497
- Dziękuję.
- Twoje honorarium.
126
00:08:17,580 --> 00:08:21,459
Niczego nie dotykaj. Czasy się zmieniły.
127
00:08:21,542 --> 00:08:25,213
Bokserzy, którzy dają się znokautować,
są za drodzy.
128
00:08:25,296 --> 00:08:28,674
Bora, przyjmiesz cios za 100 dolarów?
129
00:08:28,758 --> 00:08:30,009
Nie, proszę pana.
130
00:08:30,092 --> 00:08:32,553
- Za dwieście?
- Tak.
131
00:08:32,637 --> 00:08:35,223
DUSIGROSZE
132
00:08:36,766 --> 00:08:37,642
Dobra, Luanne,
133
00:08:37,725 --> 00:08:41,646
Buck mówi, że ta Bora Brutalna Słowianka
ma dwa i pół metra
134
00:08:41,729 --> 00:08:45,107
i ciągnęła psi zaprzęg
w swojej rodzinnej Chorwacji.
135
00:08:45,191 --> 00:08:47,777
Kiedy moi fani mają do mnie szacunek,
136
00:08:47,860 --> 00:08:53,574
czuję się jak silna, niezależna kobieta.
137
00:08:53,658 --> 00:08:55,743
Luanne, przyniosłem ci chwosty.
138
00:08:55,826 --> 00:08:58,996
- Chwosty?
- To walka, skaucie.
139
00:08:59,080 --> 00:09:01,916
- Musimy zrobić dla widzów małe show.
- Kumam.
140
00:09:01,999 --> 00:09:05,211
Coś w stylu Hectora „Macho” Camacho.
141
00:09:12,760 --> 00:09:15,846
Poruszaj się lekko, Luanne.
To rosyjska awanturnica.
142
00:09:21,978 --> 00:09:25,982
Dobrze, Luanne. Skacz jak zajączek!
143
00:09:28,442 --> 00:09:32,238
Jak mówi Muhammed Ali,
144
00:09:32,321 --> 00:09:35,116
„Skacz jak zając, kąsaj jak pszczoła”.
145
00:09:35,199 --> 00:09:37,285
Tam było „Lataj jak motyl”.
146
00:09:38,077 --> 00:09:40,830
Teraz, Luanne… Lewy sierpowy!
147
00:10:12,194 --> 00:10:13,154
NOC PROMOCJI
148
00:10:13,237 --> 00:10:15,323
Luanne, pokonałaś ostre zawodniczki
149
00:10:15,406 --> 00:10:18,200
i myślę, że jesteś gotowa
wejść na wyższy poziom.
150
00:10:18,284 --> 00:10:22,330
Tak! Czytałam w Księdze Rekordów Guinnessa
151
00:10:22,413 --> 00:10:25,291
o kobiecie wysokiej na 2,30 metra.
152
00:10:25,374 --> 00:10:28,669
- Pokona mnie?
- Może, ale myślałem
153
00:10:28,753 --> 00:10:33,382
o najlepszej bokserce w Teksasie,
Freedzie, córce George’a Foremana.
154
00:10:34,550 --> 00:10:38,638
Jej menadżerem jest ojciec
i czterej bracia o imieniu George.
155
00:10:40,556 --> 00:10:42,266
Dzwoniłem już do nich.
156
00:10:42,350 --> 00:10:44,685
Nie chcą mieć nic wspólnego z Luanne.
157
00:10:45,728 --> 00:10:47,313
Unikają nas.
158
00:10:47,396 --> 00:10:50,858
Ale nie martw się. Znajdziemy inną
godną przeciwniczkę.
159
00:10:50,941 --> 00:10:53,402
Oddzwoniła ta babka od precli?
160
00:10:53,486 --> 00:10:54,862
ARLEN
161
00:10:57,448 --> 00:10:58,824
Wybaczcie spóźnienie.
162
00:10:58,908 --> 00:11:02,036
- Nie przywykłam do obcasów.
- Co to ma być?
163
00:11:02,119 --> 00:11:04,580
Mój strój na następną walkę.
164
00:11:04,664 --> 00:11:08,000
Pan Strickland mówi, że jeśli mam pokonać
Freedę Foreman,
165
00:11:08,084 --> 00:11:09,794
muszę mieć image.
166
00:11:09,835 --> 00:11:14,048
Tadam! Jestem francuską pokojówką.
167
00:11:14,924 --> 00:11:19,303
Myślałem, że powiedziałem mu wyraźnie:
„Żadnych stringów”.
168
00:11:19,387 --> 00:11:20,554
Pogadam z Buckiem.
169
00:11:20,638 --> 00:11:23,724
Musisz potrenować,
więc zdejmuj ten głupi strój.
170
00:11:23,808 --> 00:11:27,103
I schowaj go przed Bobbym.
171
00:11:27,144 --> 00:11:30,147
Luanne, jeśli chcesz się bić
z Freedą Foreman,
172
00:11:30,231 --> 00:11:33,150
Peggy Hill ci pomoże.
173
00:11:33,234 --> 00:11:35,069
Chodź, wywołamy bójkę.
174
00:11:35,152 --> 00:11:38,155
Chodzi o to, że wraz z Luanne
próbujemy zbudować
175
00:11:38,239 --> 00:11:40,741
- jej karierę bokserską.
- Panie Buck.
176
00:11:40,825 --> 00:11:42,076
Zrozumiałem, Hank.
177
00:11:42,159 --> 00:11:44,578
Żadnych kusych kostiumów
i strojów króliczka.
178
00:11:44,662 --> 00:11:48,165
- Dzięki, że wpadłeś.
- Pan Randy znowu wymiotuje.
179
00:11:48,958 --> 00:11:51,001
- Dziękuję, Penelope.
- Chwileczkę.
180
00:11:51,085 --> 00:11:53,504
Miałaś być Brutalną Słowianką,
181
00:11:53,587 --> 00:11:56,257
- a jesteś pokojówką Bucka.
- Pokojówką Bucka?
182
00:11:56,340 --> 00:12:00,219
Dobra, przyłapałeś mnie.
183
00:12:00,302 --> 00:12:03,764
Podkładam zawodniczki,
żeby chronić twoją małą.
184
00:12:03,806 --> 00:12:07,184
Chcesz powiedzieć, że każda walka
była ustawiona?
185
00:12:07,268 --> 00:12:11,188
- A Helga Młot?
- Bibliotekarka. Nigdy nie była na ringu.
186
00:12:23,075 --> 00:12:26,328
Teraz musisz ją zwyzywać
i narobić jej wstydu.
187
00:12:26,412 --> 00:12:28,539
Tylko wtedy zgodzi się na walkę.
188
00:12:28,622 --> 00:12:29,498
Jesteś gotowa?
189
00:12:30,499 --> 00:12:31,834
Hej, Freeda Foreman!
190
00:12:31,917 --> 00:12:35,171
Wszyscy wiedzą, jaka z ciebie trzęsidupa!
191
00:12:36,255 --> 00:12:38,299
Wow, ładne masz oczy.
192
00:12:38,382 --> 00:12:41,051
- A ty to kto?
- Luanne Platter.
193
00:12:41,135 --> 00:12:43,554
- Miło cię poznać.
- Wszystko jedno.
194
00:12:43,637 --> 00:12:48,893
Hej! Tak, do ciebie mówię, kaszalocie!
Rozegraj walkę z Luanne!
195
00:12:48,976 --> 00:12:54,064
Chyba że się boisz. Cykasz się?
Nie jesteś chojrakiem, tylko cherlakiem!
196
00:12:54,148 --> 00:12:57,693
- Cherlak, cherlak!
- Zamknij się, babciu.
197
00:13:00,946 --> 00:13:05,284
Freeda! Freeda! Free-hi-hi-da!
198
00:13:05,367 --> 00:13:07,828
Dobra, chcesz walczyć? Proszę bardzo.
199
00:13:07,912 --> 00:13:11,540
A jak już spuszczę jej manto,
przyjdę po ciebie.
200
00:13:11,624 --> 00:13:13,042
Co ja zrobiłam?
201
00:13:25,012 --> 00:13:27,681
Wujku Hank! Nie uwierzysz!
202
00:13:27,765 --> 00:13:31,769
- Mamy walkę z Freedą Foreman!
- Co? Nie.
203
00:13:31,936 --> 00:13:34,188
Wiem. Niesamowite, co?
204
00:13:34,271 --> 00:13:37,942
Lepiej potrenujmy.
Jest dużo większa ode mnie.
205
00:13:38,025 --> 00:13:40,444
Chyba nawet od ciebie.
206
00:13:45,991 --> 00:13:48,244
Nie może wiedzieć, że to była ustawka.
207
00:13:48,327 --> 00:13:50,037
Zawali się jej świat.
208
00:13:50,120 --> 00:13:52,164
Może dasz jej zatrute jedzenie?
209
00:13:52,248 --> 00:13:54,875
Mnie kiedyś dałaś. Możesz znowu.
210
00:13:54,959 --> 00:13:57,711
Wybacz, że zrobiłam tartar z kurczaka.
211
00:14:00,256 --> 00:14:03,759
Mogę ożenić się z Freedą Foreman
i zabronić jej walczyć.
212
00:14:03,801 --> 00:14:04,760
Wiesz co?
213
00:14:04,802 --> 00:14:08,764
Ten stary tentego wapniak,
dwukrotny mistrz świata,
214
00:14:08,806 --> 00:14:12,810
jest starym zgredem,
ale dzięki niemu schudłem dwa kilo.
215
00:14:12,893 --> 00:14:16,105
Racja. George Foreman jest pastorem
i głową rodziny.
216
00:14:16,188 --> 00:14:19,233
Posłucha głosu rozsądku.
Boomhauer wkracza do akcji.
217
00:14:21,861 --> 00:14:24,363
ZOBACZCIE ODCHUDZAJĄCY GRILL
GEORGE’A FOREMANA
218
00:14:25,114 --> 00:14:28,242
Jeśli lubicie chude i smaczne mięso,
219
00:14:28,325 --> 00:14:30,661
wychodząc, weźcie ze sobą mój grill.
220
00:14:32,621 --> 00:14:35,416
Panie Foreman, wiem, że się nie znamy,
221
00:14:35,499 --> 00:14:37,251
ale proszę o minutkę.
222
00:14:37,334 --> 00:14:38,294
Chce pan grill.
223
00:14:38,377 --> 00:14:41,338
Nie, grilli mam pod dostatkiem.
224
00:14:41,422 --> 00:14:43,299
Handluję nimi.
225
00:14:43,382 --> 00:14:46,176
Sprzedaję też propan i akcesoria.
226
00:14:46,260 --> 00:14:48,429
Świetnie. Co mogę dla pana zrobić?
227
00:14:48,512 --> 00:14:52,641
Moja siostrzenica, Luanne,
wyzwała pańską córkę do walki,
228
00:14:52,725 --> 00:14:54,894
a nawet nie jest w jej lidze.
229
00:14:54,977 --> 00:14:58,606
Nie mam sumienia jej tego powiedzieć,
więc pomyślałem,
230
00:14:58,689 --> 00:15:02,568
że jeśli się wycofacie,
jej uczucia nie zostaną zranione.
231
00:15:02,651 --> 00:15:04,320
Ani jej buźka.
232
00:15:04,403 --> 00:15:08,866
Szacun, że chronisz siostrzenicę.
Nie chciałem, żeby córka została bokserką.
233
00:15:08,949 --> 00:15:11,702
Muhammad też nie, ale Joe Frazier
234
00:15:11,785 --> 00:15:14,163
trenował swoją od kołyski.
235
00:15:14,246 --> 00:15:17,041
- Odwołasz walkę, mistrzu?
- Załatwione.
236
00:15:17,124 --> 00:15:21,253
Dziękuję. Zachował się pan jak przystało
na złotego medalistę.
237
00:15:22,004 --> 00:15:26,717
Może mógłbyś coś dla mnie zrobić.
Weźmiesz mój grill do swojego sklepu?
238
00:15:26,759 --> 00:15:30,679
Niestety, mamy surową politykę.
239
00:15:30,763 --> 00:15:33,599
- „Żadnych nowoczesnych grillów”.
- „Nowoczesnych”?
240
00:15:33,682 --> 00:15:37,645
Bez obrazy,
ale twój grill jest jak żelazko.
241
00:15:37,728 --> 00:15:39,897
Nazwałeś mój grill żelazkiem?
242
00:15:39,980 --> 00:15:42,608
Obrywałem już poniżej pasa, ale nigdy tak.
243
00:15:42,691 --> 00:15:44,193
To świetny produkt
244
00:15:44,276 --> 00:15:47,196
dla osób na diecie
albo dzieci bawiących się w grilla.
245
00:15:47,279 --> 00:15:50,115
Nie można go porównać z grillem
zasilanym propanem.
246
00:15:50,199 --> 00:15:52,284
- Walka się odbędzie!
- Co? Nie.
247
00:15:52,368 --> 00:15:55,537
Powiedziałem, że się odbędzie. Co jest?
248
00:15:55,621 --> 00:15:58,082
Wdychanie propanu uszkodziło ci mózg?
249
00:15:58,165 --> 00:16:01,460
- Tak się dzieje.
- Nieprawda.
250
00:16:01,543 --> 00:16:04,380
Te badania robiono na chorych małpach.
251
00:16:04,463 --> 00:16:08,342
Mój grill przynajmniej nie stoi
na dziale AGD.
252
00:16:10,970 --> 00:16:12,846
Odpuść, tatku. Nie warto.
253
00:16:12,930 --> 00:16:16,475
Masz rację. George’u Trzeci,
zabierz go sprzed moich oczu.
254
00:16:23,899 --> 00:16:27,653
Przepraszam za spóźnienie.
Nigdy tak daleko nie pobiegłam.
255
00:16:27,736 --> 00:16:29,697
Bój się, Freedo Foreman.
256
00:16:33,617 --> 00:16:40,207
- Luanne, zawodniczki były ustawione.
- Wstawione? Popiły sobie i przegrały?
257
00:16:40,290 --> 00:16:45,963
Nie. Buck wiedział, że mężczyźni zapłacą,
żeby zobaczyć jak tańczysz na ringu,
258
00:16:46,046 --> 00:16:49,967
więc zatrudnił sprzątaczki,
które mogłabyś znokautować.
259
00:16:50,050 --> 00:16:52,219
Przecież jestem świetną bokserką.
260
00:16:52,302 --> 00:16:54,972
To dlatego fani zawsze wrzeszczą,
261
00:16:55,097 --> 00:16:58,976
rzucają… jednodolarówkami
262
00:16:59,059 --> 00:17:04,982
- i… Ale jestem głupia.
- Nie możesz walczyć z Freedą.
263
00:17:05,107 --> 00:17:10,404
- Jest prawdziwą bokserką. Zabije cię.
- Możesz upaść, jak Bora i inne.
264
00:17:10,487 --> 00:17:13,157
Pieniądze i tak dostaniesz.
265
00:17:13,240 --> 00:17:18,203
Nie, to oszustwo. Za bardzo się szanuję,
266
00:17:18,287 --> 00:17:20,914
nawet jeśli faceci mają mnie za dziunię.
267
00:17:21,540 --> 00:17:23,292
Faceci są do bani.
268
00:17:23,375 --> 00:17:25,169
PRZYJACIAŁKO
269
00:17:26,920 --> 00:17:31,592
- Nie widziałam cię na Tae Bo.
- Pewnie dlatego, że mnie nie było.
270
00:17:31,675 --> 00:17:36,221
Już go nie lubię. Przypomina mi,
że nie jestem prawdziwą bokserką.
271
00:17:36,305 --> 00:17:38,307
Też chciałabym nie chodzić.
272
00:17:38,390 --> 00:17:41,685
Ale jak nie pójdę,
mój agent na mnie krzyczy.
273
00:17:41,769 --> 00:17:42,978
Jest też moim mężem.
274
00:17:43,103 --> 00:17:46,023
Jeśli chcesz być modelką,
mogę cię z nim umówić.
275
00:17:46,106 --> 00:17:48,358
Tylko uważaj, bo jest trochę zaborczy.
276
00:17:48,442 --> 00:17:52,988
Nie, chcę robić coś,
za co mężczyźni będą mnie szanować.
277
00:17:53,072 --> 00:17:55,657
Oni nigdy nie będą nas szanować.
278
00:17:55,741 --> 00:17:57,534
Dlatego używajmy tego, co Bóg
279
00:17:57,618 --> 00:18:01,205
albo chirurg nam dał,
żeby mieć to, co oni. Pieniądze.
280
00:18:01,288 --> 00:18:04,833
- Dla pieniędzy zrobiłabyś wszystko?
- Albo dla samochodu.
281
00:18:04,917 --> 00:18:10,130
Dałabyś się znokautować Freedzie Foreman
za 1500 dolarów?
282
00:18:10,214 --> 00:18:11,256
Albo za samochód.
283
00:18:13,759 --> 00:18:15,677
TEATR ARLEN
DZIŚ WALKA
284
00:18:17,513 --> 00:18:20,182
Podnieść rękę, który z was jest kawalerem?
285
00:18:20,265 --> 00:18:21,225
Tak!
286
00:18:23,602 --> 00:18:26,772
- Hej, jest z wami Luanne?
- Nie przyjdzie dziś.
287
00:18:26,855 --> 00:18:31,026
Zadała sobie pytanie:
„Co zrobiłby Jezus, gdyby był bokserką?”.
288
00:18:31,110 --> 00:18:34,780
- Odpowiedź: nie pojawiłby się.
- O, idzie!
289
00:18:37,783 --> 00:18:39,284
Luanne!
290
00:18:41,245 --> 00:18:44,581
Upozoruję nokaut. Obiecuje pan zapłacić?
291
00:18:44,665 --> 00:18:45,749
Tak, po walce.
292
00:18:45,833 --> 00:18:48,710
Nie daj się pobić.
Za tydzień walka z moją ciotką.
293
00:18:48,752 --> 00:18:52,131
Aha, tamci panowie
przyszli tu na wieczór kawalerski.
294
00:18:52,214 --> 00:18:55,509
Pomachaj im.
295
00:18:55,592 --> 00:18:56,885
Cześć.
296
00:19:09,565 --> 00:19:13,777
Mój grill jest idealny dla kogoś
pańskiej postury.
297
00:19:13,861 --> 00:19:18,031
Mówiłem sześć razy.
Nie jestem zainteresowany.
298
00:19:18,115 --> 00:19:19,241
Zaczynamy!
299
00:19:20,617 --> 00:19:22,452
ALAMO
300
00:19:23,328 --> 00:19:24,705
Ruszaj się!
301
00:19:24,788 --> 00:19:26,081
MANITOBA
302
00:19:32,004 --> 00:19:33,088
Jeden!
303
00:19:33,714 --> 00:19:35,716
- Dwa!
- Mam trochę zielonych!
304
00:19:35,841 --> 00:19:37,467
- Trzy! Cztery!
- Nie mogę.
305
00:19:38,177 --> 00:19:42,014
Powiedz moje imię! Bradley!
306
00:19:42,097 --> 00:19:43,724
Daj sobie klapsa!
307
00:19:44,683 --> 00:19:45,726
Osiem!
308
00:19:46,518 --> 00:19:47,561
Dziewięć!
309
00:19:50,731 --> 00:19:54,860
- Co robisz? Leż!
- Boże, ona ją zabije!
310
00:20:09,583 --> 00:20:11,627
Co ona wyprawia?
311
00:20:11,710 --> 00:20:13,921
Robimy jej zdjęcia do kalendarza!
312
00:20:17,633 --> 00:20:19,676
Gdybym przyjął taki cios,
313
00:20:19,718 --> 00:20:23,305
mógłbym wymyślić dla synów
jakieś inne imię niż „George”.
314
00:20:23,388 --> 00:20:28,644
Ta dziewczyna nie ma za grosz rozumu.
Jest jak Joe Frazier ze szminką.
315
00:20:30,270 --> 00:20:31,939
ALAMO
316
00:20:37,027 --> 00:20:40,530
Brawo, Luanne! Lewy sierpowy!
317
00:20:47,329 --> 00:20:51,083
Luanne! Prawdziwa wojowniczka!
318
00:20:52,834 --> 00:20:55,837
- Twardzielka!
- Dalej!
319
00:20:55,921 --> 00:20:58,298
- Lewa ręka!
- Nie poddawaj się!
320
00:20:58,382 --> 00:20:59,299
Dasz radę!
321
00:21:02,719 --> 00:21:04,137
SZKOŁA WYŻSZA W ARLEN
322
00:21:04,221 --> 00:21:05,514
Jest.
323
00:21:07,683 --> 00:21:10,269
Co mówiłam o robieniu mi zdjęć?
324
00:21:10,352 --> 00:21:14,273
Chciałem zrobić sobie z panią selfie.
Widziałem walkę.
325
00:21:14,356 --> 00:21:16,942
Przetrwała pani
trzy rundy z Freedą Foreman.
326
00:21:17,025 --> 00:21:18,777
Twarda z pani babka.
327
00:21:20,529 --> 00:21:24,032
Dziękuję. Zawsze chciałam to usłyszeć.
328
00:22:08,035 --> 00:22:10,579
<i>„Nowoczesnych”? Walka się odbędzie!</i>
329
00:22:11,305 --> 00:23:11,292
Zareklamuj swój produkt lub firmę.
Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org