"Pati" Episode #2.5
ID | 13202628 |
---|---|
Movie Name | "Pati" Episode #2.5 |
Release Name | webrip hmax |
Year | 2025 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 37455964 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Zareklamuj swój produkt lub firmę.
Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org
2
00:00:38,760 --> 00:00:39,880
Halo!
3
00:00:42,200 --> 00:00:43,600
Proszę pani!
4
00:00:46,680 --> 00:00:48,680
Żeż kurwa! Andrzej!
5
00:00:48,920 --> 00:00:50,840
- Co jest?
- Dawaj! Dawaj!
6
00:01:15,200 --> 00:01:19,400
Abonent jest czasowo niedostępny.
7
00:01:50,640 --> 00:01:53,200
- Hej, jest Mariola?
- Mariola!
8
00:02:01,560 --> 00:02:03,720
Mariola!
9
00:02:07,600 --> 00:02:08,720
Co?
10
00:02:10,880 --> 00:02:14,520
Nie ma jej. Może ja mogę jakoś pomóc?
11
00:02:15,680 --> 00:02:17,800
Nie, dzięki. Dzięki. Na razie.
12
00:02:50,240 --> 00:02:51,920
- Dzień dobry.
- Hej.
13
00:02:52,160 --> 00:02:53,680
Dzień dobry.
14
00:02:53,920 --> 00:02:58,320
- To gdzie ona teraz jest?
- W szpitalu.
15
00:02:58,560 --> 00:03:00,480
Zdiagnozowali u niej psychozę.
16
00:03:00,720 --> 00:03:03,480
Ale to co?
To ją w psychiatryku zamkli?
17
00:03:03,720 --> 00:03:04,840
Mhm.
18
00:03:05,560 --> 00:03:10,360
Może zajrzysz do niej za kilka dni, co?
Ona nikogo nie ma, żadnej rodziny.
19
00:03:13,200 --> 00:03:16,480
- Jasne. No pewnie, że tak.
- Dzięki.
20
00:03:20,400 --> 00:03:21,520
Będę lecieć.
21
00:03:21,760 --> 00:03:24,760
- Do widzenia, panie Krystianie.
- Do widzenia.
22
00:03:38,640 --> 00:03:41,040
Coś się stało? O czym rozmawiałyście?
23
00:03:42,240 --> 00:03:44,560
Ta Mariola, z którą mieszkałam...
24
00:03:45,840 --> 00:03:46,960
Mhm.
25
00:03:48,920 --> 00:03:50,440
Ona próbowała się zabić.
26
00:03:52,160 --> 00:03:54,160
Jak to zabić? Wiadomo dlaczego?
27
00:03:56,440 --> 00:03:58,960
Może hajs przepierdoliła znowu czy coś.
28
00:03:59,880 --> 00:04:01,600
Jak to przepierdoliła hajs?
29
00:04:02,920 --> 00:04:05,920
To hazardzistka, wiesz?
Ona się z tego leczy.
30
00:04:06,160 --> 00:04:09,760
Ty wiedziałeś, że to w ogóle jest
nałóg gorszy niż wóda?
31
00:04:13,760 --> 00:04:16,240
I teraz mi, kurwa, powiedziałaś o tym?
32
00:04:18,800 --> 00:04:20,000
A tobie co do tego?
33
00:04:22,400 --> 00:04:27,040
No, bo... No, poznałem ją, tak?
Ty też ją znasz. To normalne, no.
34
00:04:27,280 --> 00:04:31,760
Zawsze takie rzeczy dobrze wiedzieć.
Wygląda jak księgowa, nie?
35
00:04:33,040 --> 00:04:34,560
No, bo to jest księgowa.
36
00:04:36,240 --> 00:04:39,280
Kiblowała, bo wyczyściła cały sejf
37
00:04:39,520 --> 00:04:41,120
z wypłat dla załogi.
38
00:04:53,240 --> 00:04:55,960
Dasz mi auto?
Muszę zawieźć młodą do Pucka.
39
00:04:57,560 --> 00:05:00,920
Co ty tu będziesz robić,
dziewczyno, przez te dni?
40
00:05:01,160 --> 00:05:02,560
Ty tu z nudów umrzesz.
41
00:05:02,800 --> 00:05:05,120
Nie no, poszwendam się trochę, wiesz.
42
00:05:05,360 --> 00:05:07,000
Może skoczę na Hel.
43
00:05:07,240 --> 00:05:11,160
Zostałabym z tobą, ale robotę mam jutro.
Nie mogę, nie mogę.
44
00:05:11,400 --> 00:05:13,920
No wiem. Wiem. Jest ok.
45
00:05:14,160 --> 00:05:15,280
Ok.
46
00:05:19,160 --> 00:05:21,240
To gdzie chcesz jechać najpierw?
47
00:05:41,200 --> 00:05:43,120
Ale to jest smutne.
48
00:05:43,360 --> 00:05:46,800
Takie zapomniane groby
zawsze są przygnębiające, co?
49
00:05:48,880 --> 00:05:50,000
No.
50
00:05:52,480 --> 00:05:54,680
Nagrobek by się jakiś jej przydał.
51
00:05:57,840 --> 00:05:59,120
Najlepiej z marmuru.
52
00:06:00,800 --> 00:06:03,440
Z taką tabliczką "wzorowa matka".
53
00:06:33,320 --> 00:06:35,560
- Tu jest tak pusto?
- No.
54
00:06:36,320 --> 00:06:39,640
Tu był ten namiot.
W cymbergaja grałyśmy, pamiętasz?
55
00:06:39,880 --> 00:06:42,080
Tak. No.
56
00:06:45,200 --> 00:06:46,320
O, kulki.
57
00:06:50,320 --> 00:06:51,440
Masz pięć złotych?
58
00:06:55,480 --> 00:06:56,960
Chyba nie mam. Nie mam.
59
00:06:58,240 --> 00:06:59,520
No to chodź na lody.
60
00:07:01,120 --> 00:07:02,520
Lody? Teraz?
61
00:07:05,760 --> 00:07:07,560
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
62
00:07:07,800 --> 00:07:10,400
- Dwie truskawki poproszę.
- Proszę bardzo.
63
00:07:19,120 --> 00:07:20,440
A dawno temu wyszłaś?
64
00:07:25,800 --> 00:07:27,600
No, niedługo będzie pół roku.
65
00:07:39,880 --> 00:07:42,400
Pamiętasz, jak mnie znalazłaś na plaży?
66
00:07:49,720 --> 00:07:51,720
No. Pewnie, że pamiętam.
67
00:07:53,040 --> 00:07:55,640
Ale im narobiłaś
stracha wtedy, na maksa.
68
00:07:55,880 --> 00:07:57,600
No, to był super dzień.
69
00:07:58,840 --> 00:08:00,520
Nasz ostatni. Razem.
70
00:08:05,040 --> 00:08:07,440
Co ty tu, młoda, sama będziesz robić?
71
00:08:09,320 --> 00:08:10,440
Wywoływać duchy.
72
00:08:41,360 --> 00:08:43,480
Zapiekanki! Zapiekanki!
73
00:08:43,720 --> 00:08:47,240
Szynka, tuńczyk, zioła!
Góralska, norweska! Bierzemy?
74
00:08:47,480 --> 00:08:49,880
Nie? Na pewno? Czuję, że wrócę.
75
00:08:50,120 --> 00:08:53,600
Zapiekanki! Zapiekanki!
Szynka, tuńczyk, świeże zioła!
76
00:08:53,840 --> 00:08:57,200
Smak lata - hiszpańska,
norweska - smak jezior.
77
00:08:57,440 --> 00:08:58,920
- Góralska!
- Krystian!
78
00:08:59,160 --> 00:09:01,160
- Caprese jest gotowa!
- O!
79
00:09:02,240 --> 00:09:04,720
No i teraz wszystkim pocieknie ślinka!
80
00:09:07,920 --> 00:09:09,520
Dzięki.
81
00:09:09,760 --> 00:09:12,560
Już, bo tu wiatr zwiewa. Smacznego.
82
00:09:12,800 --> 00:09:16,440
- To ja jednak poproszę.
- A jednak! Co bierzemy?
83
00:09:16,680 --> 00:09:21,120
- To może tę góralską poproszę.
- Świetny wybór. Trzy minutki i jestem.
84
00:09:21,360 --> 00:09:23,480
- Nie pożałuje pani.
- Oby.
85
00:09:23,720 --> 00:09:25,800
- Jak tam, wszystko jest?
- Jest.
86
00:09:28,080 --> 00:09:31,440
A, to dla pani? Dobra, dzięki.
87
00:09:32,760 --> 00:09:35,920
- Smacznego!
- Zapiekanka! Pyszna zapiekanka!
88
00:09:36,160 --> 00:09:39,760
Dla pani zapiekanka?
Norweska z łososiem. Nie?
89
00:09:40,000 --> 00:09:43,040
- Zapiekanka może dla pana?
- Nie, nie, dzięki.
90
00:09:43,280 --> 00:09:46,960
- Góralska z oscypkiem. Nie?
- My weźmiemy dwie z łososiem.
91
00:09:47,200 --> 00:09:51,440
- Mieliśmy zjeść na promie obiad.
- Tato! No weź! Proszę!
92
00:09:51,680 --> 00:09:54,480
- Dwie z łososiem.
- Nie pożałują państwo.
93
00:09:54,720 --> 00:09:57,560
Oni będą jedli,
a panu będzie burczeć w brzuszku.
94
00:09:57,800 --> 00:09:58,920
No, tak, tak.
95
00:10:00,040 --> 00:10:02,080
- Masz dwie z łososiem świeże?
- Mam.
96
00:10:03,720 --> 00:10:05,320
- Dobra, trzymaj.
- Dobra.
97
00:10:07,840 --> 00:10:11,440
Super, dzięki.
Na własne życzenie będzie pan cierpiał.
98
00:10:11,680 --> 00:10:13,800
- Pan pokaże tę zapiekankę.
- Tak?
99
00:10:14,040 --> 00:10:18,000
A jednak. Proszę bardzo. Smacznego.
100
00:10:18,240 --> 00:10:22,720
- Dziękujemy.
- Ej, tato! Weź! To moje!
101
00:10:22,960 --> 00:10:25,600
- Niezła.
- Prawda? A, mówiłem.
102
00:10:25,840 --> 00:10:27,560
- Ej!
- Dobra, już.
103
00:10:27,800 --> 00:10:30,720
Najpierw nie chciał,
a teraz dzieciakom zjada.
104
00:10:31,920 --> 00:10:36,880
Zapiekanki! Zapiekanki! Szynka, tuńczyk,
świeże zioła! Pyszne zapiekanki!
105
00:10:52,600 --> 00:10:55,400
- Może kiedyś własną knajpę otworzymy?
- Co?
106
00:10:55,640 --> 00:10:58,080
No, zarobimy hajs na tej budzie.
107
00:10:58,320 --> 00:11:01,840
Później jakieś małe bistro.
A później elegancka knajpa.
108
00:11:03,760 --> 00:11:06,720
Widzę, że ktoś posprzedawał
kilka zapiekanek
109
00:11:06,960 --> 00:11:08,960
i świat stoi przed nim otworem.
110
00:11:09,200 --> 00:11:11,000
- A co?
- A co?
111
00:11:11,240 --> 00:11:14,360
- W co ty wierzysz?
- Tak mam.
112
00:11:15,680 --> 00:11:18,400
To co, gdzie byś chciała
mieć swoją knajpę?
113
00:11:24,200 --> 00:11:25,760
No gdzie? Nad morzem.
114
00:11:26,000 --> 00:11:28,600
- Nad jakim morzem?
- Nad jakim?
115
00:11:28,840 --> 00:11:29,960
Naszym.
116
00:11:31,200 --> 00:11:32,880
I co byś tam gotowała?
117
00:11:36,040 --> 00:11:37,720
Wykwintne dania.
118
00:11:37,960 --> 00:11:42,760
A znalazłaby się zapiekanka
dla jakichś specjalnych gości?
119
00:11:43,000 --> 00:11:45,800
Ale tylko na zapleczu.
120
00:11:46,040 --> 00:11:47,320
Ok.
121
00:11:56,000 --> 00:11:57,520
Dobry wieczór.
122
00:12:00,160 --> 00:12:01,800
Dobry wieczór.
123
00:12:03,560 --> 00:12:06,960
Dawaj, zamykamy tę budę,
bo jakieś łajzy się nazłażą.
124
00:12:07,200 --> 00:12:08,320
Dobra.
125
00:13:05,560 --> 00:13:09,120
Jadę do sklepu po to twoje mleko.
Chcesz coś jeszcze?
126
00:13:09,360 --> 00:13:11,120
Pieluchy się kończą.
127
00:13:11,360 --> 00:13:13,400
- I mokre chusteczki.
- Ok.
128
00:13:20,320 --> 00:13:22,480
Danił, wyciągaj karty!
129
00:13:22,720 --> 00:13:26,040
- Opierdolę cię do zera. Dawaj.
- O ty, kurwa!
130
00:13:26,280 --> 00:13:29,200
- No, dawaj.
- Goły i wesoły pójdziesz!
131
00:13:29,440 --> 00:13:32,160
- Ta. Gdzie masz karty?
- No gdzie, na górze.
132
00:13:32,400 --> 00:13:34,480
No to zapierdalaj na górę.
133
00:13:34,720 --> 00:13:36,560
- Ja pierdolę...
- No już!
134
00:13:36,800 --> 00:13:38,560
Frajerze, idę już.
135
00:13:38,800 --> 00:13:43,400
Ja pierdolę, kurwa,
wszystko sam muszę robić.
136
00:13:45,520 --> 00:13:50,520
- A ja dwie.
- Zaraz zobaczymy, co tam masz.
137
00:13:51,960 --> 00:13:53,080
No to co?
138
00:13:54,200 --> 00:13:57,160
- No to, kurwa, podbij.
- Podbijam.
139
00:13:57,400 --> 00:13:59,800
Pokaż, co tam masz?
140
00:14:00,040 --> 00:14:01,240
Ty pierwszy.
141
00:14:03,200 --> 00:14:05,320
- Jebany.
- Kurwa.
142
00:14:05,560 --> 00:14:09,280
Zamieniam trzy. O ty, kurwa!
143
00:14:09,520 --> 00:14:11,240
No żeż!
144
00:14:11,480 --> 00:14:13,600
- Kurwa!
- Dawaj!
145
00:14:13,840 --> 00:14:16,480
Tasuj to porządnie!
Po prostu grać z tobą...
146
00:14:16,720 --> 00:14:19,320
Pokaż, gdzie te karty po prostu chowasz.
147
00:14:19,560 --> 00:14:21,720
- Zostaw mnie.
- Jebany.
148
00:14:41,760 --> 00:14:44,880
- I jak tam?
- Dobra, kurwa. Teraz to cię dojadę.
149
00:15:08,200 --> 00:15:09,320
Twoje pieluchy.
150
00:15:13,240 --> 00:15:15,440
- Gdzie ona jest?
- No jak gdzie?
151
00:15:15,680 --> 00:15:18,480
- U siebie.
- No nie ma jej u siebie, debile.
152
00:15:18,720 --> 00:15:20,600
- Jak jej nie ma?
- No kurwa.
153
00:15:20,840 --> 00:15:22,400
Sprawdź na górze.
154
00:15:23,400 --> 00:15:26,240
Ja pierdolę,
na chwilę was samych zostawić.
155
00:15:27,200 --> 00:15:28,320
Kurwa.
156
00:15:41,800 --> 00:15:43,560
Dzień dobry, pani Patrycjo.
157
00:15:43,800 --> 00:15:45,800
- Dzień dobry.
- Jak się pani czuje?
158
00:15:46,040 --> 00:15:49,320
Dobrze. Chociaż jak na was
patrzę teraz, to gorzej.
159
00:15:49,560 --> 00:15:52,480
- Możemy porozmawiać?
- No, jak musimy.
160
00:15:53,320 --> 00:15:55,960
Czy kontaktowała się z panią
Lena Wysocka?
161
00:15:57,440 --> 00:15:59,520
Nie, a czemu pan pyta?
162
00:15:59,760 --> 00:16:03,680
Jej chłopak twierdzi, że dzwoniła
do niego z nieznanego numeru.
163
00:16:03,920 --> 00:16:06,840
- No i co mu powiedziała?
- Była zdenerwowana.
164
00:16:08,320 --> 00:16:11,240
Mówiła, że gdzieś ją wiozą,
ale nie wie gdzie.
165
00:16:12,800 --> 00:16:13,920
Kto ją wiezie?
166
00:16:14,920 --> 00:16:20,000
Sylwia Kosiorek i jej koledzy,
niejaki Sztaba i Danił Kowalew.
167
00:16:20,240 --> 00:16:23,200
I po to pan tu przyjechał,
żeby mi to powiedzieć?
168
00:16:23,440 --> 00:16:25,040
Antek w końcu się przyznał,
169
00:16:25,280 --> 00:16:28,880
że widział, jak Sztaba
opuszczał mieszkanie po ataku na panią.
170
00:16:29,120 --> 00:16:32,360
- To ten gnój mnie tak załatwił?
- Na to wychodzi.
171
00:16:32,600 --> 00:16:34,080
Mamy nakaz aresztowania.
172
00:16:34,320 --> 00:16:38,160
No to chyba sprawa załatwiona.
To po co mi pan to mówi?
173
00:16:38,400 --> 00:16:41,880
Bo wiem, jak bardzo lubi pani
współpracować z policją.
174
00:16:42,120 --> 00:16:46,120
A dobrze by było, gdyby pani dała znać,
jak koleżanka się odezwie.
175
00:16:48,720 --> 00:16:50,200
Jasne. Dam znać.
176
00:16:53,560 --> 00:16:55,120
Fajna ta zapiekanka.
177
00:17:38,360 --> 00:17:43,040
Co, wybierasz się gdzieś?
Autobusy już nie jeżdżą. Wstawaj.
178
00:17:44,760 --> 00:17:45,880
Wstawaj.
179
00:17:48,520 --> 00:17:50,160
Dajesz, dajesz, dajesz.
180
00:17:51,160 --> 00:17:53,040
- Siadaj, siadaj.
- Torba.
181
00:17:53,280 --> 00:17:54,800
Uważaj na głowę. Uważaj.
182
00:18:33,480 --> 00:18:37,360
Co jest? No co ty, na psy idziesz,
a do mnie nie zadzwonisz?
183
00:18:37,600 --> 00:18:42,240
- Miałem dość kłopotów przez ciebie.
- Przypomnij sobie, kto za kim latał.
184
00:18:44,680 --> 00:18:48,280
- Dobra, mów, co wiesz.
- Nie wiem. Krótko rozmawiała.
185
00:18:48,520 --> 00:18:52,160
- Powiedziała, że przemyślała sprawy.
- Jakie sprawy?
186
00:18:52,400 --> 00:18:55,560
No nie wiem. Rozłączyła się.
187
00:18:55,800 --> 00:18:59,520
- No, a z dzieckiem co?
- A myślisz, że już urodziła?
188
00:18:59,760 --> 00:19:03,200
- Gdzie ty jesteś? Dawaj tu!
- Już jadę.
189
00:19:03,440 --> 00:19:06,840
Słuchaj, a może ona
się kontaktowała z kimś z rodziny?
190
00:19:07,080 --> 00:19:08,760
- Może ktoś coś wie?
- Nie.
191
00:19:09,000 --> 00:19:10,560
Ona jest z domu dziecka.
192
00:19:10,800 --> 00:19:13,280
A ta Sylwia to nie jest jej siostra.
193
00:19:13,520 --> 00:19:16,640
- Jakbyś coś wiedział, to dzwoń do mnie.
- Jasne.
194
00:19:16,880 --> 00:19:19,360
- I dzięki za karetkę.
- Nie ma sprawy.
195
00:19:40,880 --> 00:19:42,520
No siema, co tam?
196
00:19:42,760 --> 00:19:46,200
Hej, Pati.
Mogłabyś po mnie przyjechać? Proszę.
197
00:19:46,440 --> 00:19:49,720
- No pewnie. Gdzie jesteś?
- Przy drodze do Pucka.
198
00:19:49,960 --> 00:19:52,840
- Wyślę ci pinezkę.
- To ja tam przyjadę.
199
00:19:53,080 --> 00:19:55,280
- Dzięki, do zobaczenia.
- No, hej.
200
00:20:24,360 --> 00:20:27,960
Ten czarny to chiński granit,
a ten jasny to piaskowiec.
201
00:20:28,200 --> 00:20:31,640
Nagrobek może być prostokątny
albo w kształcie krzyża.
202
00:20:31,880 --> 00:20:36,440
No to chyba krzyż, nie?
Pamiętając, jaka Julita była pobożna.
203
00:20:37,840 --> 00:20:40,000
Ok, to niech będzie prostokąt.
204
00:20:40,240 --> 00:20:44,560
I coś możemy jej wygrawerować.
Wiesz, jakiś symbol, coś osobistego.
205
00:20:44,800 --> 00:20:46,200
Butelkę wódki?
206
00:20:48,000 --> 00:20:52,080
Będzie ci milej ją odwiedzać, wiesz?
Jak będzie miała nagrobek.
207
00:20:52,320 --> 00:20:54,520
Pomyślałaś, czy ja chcę ją odwiedzać?
208
00:20:54,760 --> 00:20:56,120
Czy ja chcę ten kamień,
209
00:20:56,360 --> 00:20:59,640
który będzie mi przypominać
o tej zasranej dziurze?
210
00:20:59,880 --> 00:21:01,600
- Po co ci to, co?
- Co?
211
00:21:01,840 --> 00:21:03,920
Nie wiem, cała ta podróż tutaj.
212
00:21:04,160 --> 00:21:05,640
Nagle kamień dla matki?
213
00:21:05,880 --> 00:21:08,560
Ty masz swoją mamę już, Agatę.
Masz rodzinę.
214
00:21:08,800 --> 00:21:12,840
A ty nie jesteś moją rodziną?
Kim ja dla ciebie jestem, co?
215
00:21:13,080 --> 00:21:16,120
A w tej zasranej dziurze
to razem mieszkałyśmy,
216
00:21:16,360 --> 00:21:18,800
dlatego tak chciałam tu przyjechać.
217
00:21:19,040 --> 00:21:21,400
Gdybyś chciała nas znaleźć,
tobyś znalazła.
218
00:21:21,640 --> 00:21:25,120
Z więzienia też można pisać.
Nie siedziałaś na Marsie.
219
00:21:34,080 --> 00:21:36,800
Weź ten jasny. Mniej brud będzie widać.
220
00:22:10,880 --> 00:22:13,280
Nie wiedziałam, na jaki adres wysłać.
221
00:23:18,000 --> 00:23:21,600
Dwie hiszpańskie. Smak lata
do samochodu, proszę bardzo.
222
00:23:23,120 --> 00:23:25,800
Proszę. Smacznego. Dzięki bardzo.
223
00:23:26,840 --> 00:23:27,960
Już, już, już!
224
00:23:34,920 --> 00:23:36,680
Dzień dobry, co dla pana?
225
00:23:36,920 --> 00:23:40,240
Siemanko, Kris.
Jak tam se Pati daje radę na kuchni?
226
00:23:42,400 --> 00:23:44,680
Co ty tu robisz? Zapiekankę chcesz?
227
00:23:44,920 --> 00:23:49,320
Fajne miejsce na taką garmażerkę.
Starczyło ci z tego, co zajebałeś?
228
00:23:49,560 --> 00:23:53,640
Posłuchaj mnie.
Jesteśmy kwita. Spierdalaj stąd.
229
00:23:53,880 --> 00:23:56,000
Nie wracaj tu. Nie widzę cię.
230
00:25:07,880 --> 00:25:11,280
- Nie, poczekaj.
- Bardzo dziękujemy Marysi.
231
00:25:11,520 --> 00:25:12,640
Proszę państwa,
232
00:25:12,880 --> 00:25:17,400
a teraz przed państwem "Kołysankę"
Franza Schuberta wykona Maciek Malek.
233
00:25:17,640 --> 00:25:20,600
Brawa.
234
00:25:20,840 --> 00:25:23,200
Przy fortepianie pani Julia Kranz.
235
00:26:17,120 --> 00:26:18,240
Brawo!
236
00:26:21,520 --> 00:26:22,760
Brawo!
237
00:26:24,000 --> 00:26:27,440
Bardzo dziękujemy
za wspaniałe wykonanie "Kołysanki"
238
00:26:27,680 --> 00:26:29,760
Maćkowi i pani Julii.
239
00:26:41,640 --> 00:26:43,840
Co wy sobie wyobrażacie, co?
240
00:26:44,080 --> 00:26:45,920
- Maja...
- Ktoś cię zapraszał?
241
00:26:46,160 --> 00:26:49,040
Ja mu powiedziałam.
Syn powinien poznać ojca.
242
00:26:49,280 --> 00:26:52,000
Po 10 latach? Masz jakieś czekoladki?
243
00:26:52,240 --> 00:26:53,360
- Pięknie grał.
- Co?
244
00:26:55,280 --> 00:26:57,520
Twój syn pięknie grał.
245
00:27:02,280 --> 00:27:04,360
Idźcie już. Idźcie stąd, proszę.
246
00:27:24,200 --> 00:27:28,880
- Czemu mi nic nie powiedziałaś?
- No bo wtedy byś na bank poszedł, nie?
247
00:27:29,120 --> 00:27:33,160
No to trzeba było
chociaż coś jej powiedzieć, uprzedzić.
248
00:27:33,400 --> 00:27:35,960
Nie można tak
takich spraw załatwiać, no.
249
00:27:36,200 --> 00:27:39,120
Przychodzić bez zapowiedzi,
ładować się im w życie.
250
00:27:39,360 --> 00:27:41,720
To se spróbujesz za 10 lat. Luz.
251
00:27:41,960 --> 00:27:43,600
Dobrze, że ty spróbowałaś.
252
00:27:43,840 --> 00:27:47,560
Siostra cię znalazła.
Z drugiego końca świata przyleciała.
253
00:27:47,800 --> 00:27:51,320
Wszystkich pouczasz,
a jak sama masz szansę coś naprawić,
254
00:27:51,560 --> 00:27:52,680
to masz to w dupie.
255
00:28:22,840 --> 00:28:24,560
Krystian, tam się coś pali.
256
00:28:31,440 --> 00:28:33,320
- Masz gaśnicę?!
- Tak.
257
00:28:34,560 --> 00:28:37,800
Nie, proszę. Nie, nie, nie! Nie!
258
00:28:38,880 --> 00:28:40,440
Szybciej!
259
00:28:41,360 --> 00:28:43,240
Nie, nie!
260
00:28:49,320 --> 00:28:50,440
Nie!
261
00:29:17,240 --> 00:29:20,640
Widzieliście państwo
kogoś na podwórku przed pożarem?
262
00:29:20,880 --> 00:29:22,840
Przyjechaliśmy i się paliło.
263
00:29:23,080 --> 00:29:25,800
- Macie wrogów? Jakieś zatargi?
- Nie.
264
00:29:26,040 --> 00:29:28,320
Kto mógłby to zrobić? Macie długi?
265
00:29:28,560 --> 00:29:30,440
Nie, przecież mówiłam, że nie.
266
00:29:33,560 --> 00:29:34,960
Dobry wieczór.
267
00:29:35,200 --> 00:29:39,960
Może jego trzeba pytać. Całe dnie siedzi
przed domem, to może coś widział.
268
00:29:43,320 --> 00:29:44,440
Niech pan poczeka.
269
00:29:47,640 --> 00:29:49,040
Kręcił się tu ktoś?
270
00:29:49,280 --> 00:29:50,440
Widział pan kogoś?
271
00:29:50,680 --> 00:29:53,680
Mnie tu od rana nie było,
to co miałem widzieć?
272
00:29:53,920 --> 00:29:58,480
Żeż kurwa. Całe dnie siedzi na krześle
i filuje, a nagle go nie było?
273
00:30:01,000 --> 00:30:04,200
- No i co? Masz tę robotę?
- Jaką?
274
00:30:04,440 --> 00:30:07,840
No tę, remontówka, wykończeniówka.
Co tak jechałeś.
275
00:30:09,600 --> 00:30:11,840
A, nie. Nie dogadałem się tam.
276
00:30:13,560 --> 00:30:14,680
Szkoda.
277
00:30:17,720 --> 00:30:21,240
No chyba się nie zapowiada,
że tę knajpę będziemy mieć.
278
00:30:39,680 --> 00:30:41,080
Majka!
279
00:30:42,680 --> 00:30:45,520
Przepraszam cię bardzo za ten koncert.
280
00:30:45,760 --> 00:30:50,040
- To był mój głupi pomysł, a...
- Pati, coś ty sobie myślała, co?
281
00:30:51,280 --> 00:30:53,280
Że dzieciak powinien mieć ojca.
282
00:30:53,520 --> 00:30:55,120
No, powinien, oczywiście.
283
00:30:55,360 --> 00:30:58,560
No to daj mu szansę.
Chyba lepiej późno niż wcale.
284
00:30:58,800 --> 00:31:01,360
Ale po co?
Po co mieszać w głowie Maćkowi?
285
00:31:03,720 --> 00:31:05,720
Bo on i tak go kiedyś znajdzie.
286
00:31:06,640 --> 00:31:08,160
Tylko bez twojej pomocy.
287
00:31:17,920 --> 00:31:19,800
- Przemyśl to, dobra?
- Mhm.
288
00:31:55,240 --> 00:31:56,360
Co ja mu powiem?
289
00:31:57,240 --> 00:31:58,680
Komu, Mariolcia?
290
00:32:01,840 --> 00:32:03,880
Ja bym wam to wszystko dała.
291
00:32:09,240 --> 00:32:10,520
Co ja mu powiem?
292
00:32:12,240 --> 00:32:13,680
Co ja zrobiłam...
293
00:32:20,960 --> 00:32:23,640
Chodź.
Zabierzemy ci te ciasteczka, wiesz?
294
00:32:23,880 --> 00:32:26,000
No, nie jest w najlepszym stanie.
295
00:32:26,240 --> 00:32:29,160
Też nie mogłam
się od niej niczego dowiedzieć.
296
00:32:33,240 --> 00:32:35,960
Wiesz może, po co był u niej Krystian?
297
00:32:38,560 --> 00:32:41,040
Podobno szukał jej jakiś tydzień temu.
298
00:32:47,160 --> 00:32:51,360
Bo ja to pudełko zostawiłam
z pamiątkami po prostu na mieszkaniu.
299
00:32:51,600 --> 00:32:54,480
I poprosiłam go,
żeby podjechał i je zabrał.
300
00:32:54,720 --> 00:32:55,840
Mhm.
301
00:32:58,640 --> 00:33:02,240
Policja mówi,
że całą noc przesiedziała w kasynie.
302
00:33:02,480 --> 00:33:04,680
Nie wiadomo, skąd miała pieniądze.
303
00:33:08,040 --> 00:33:09,640
No chyba nie od nas, nie?
304
00:33:11,800 --> 00:33:16,480
Zawsze bardzo się cieszę, jak widzę,
że moi podopieczni tak sobie radzą.
305
00:33:16,720 --> 00:33:18,200
Nie jestem podopieczną.
306
00:33:18,440 --> 00:33:21,000
Nasze spotkanka za pokój
już się skończyły.
307
00:33:21,240 --> 00:33:23,560
- No i świetnie. Też tak myślę.
- No.
308
00:33:23,800 --> 00:33:26,520
Potrzebujesz jeszcze
tylko zrobić jedną rzecz.
309
00:33:26,760 --> 00:33:30,160
- Niby co?
- Zamknąć za sobą przeszłość.
310
00:33:30,400 --> 00:33:31,560
Czyli?
311
00:33:31,800 --> 00:33:36,400
Prowadzę teraz taki eksperymentalny
program sprawiedliwości naprawczej.
312
00:33:36,640 --> 00:33:40,920
Chciałabym cię namówić,
żebyś spotkała się z rodzicami dziecka,
313
00:33:41,160 --> 00:33:43,080
które zginęło wtedy w wypadku.
314
00:33:44,240 --> 00:33:47,360
I ty sama wpadasz
na takie pojebane eksperymenty?
315
00:33:48,440 --> 00:33:51,160
Sama kara
nie pomaga zrozumieć i wybaczyć.
316
00:33:51,960 --> 00:33:55,680
- A co, ty byś wybaczyła?
- Ale ja nie mówię teraz o nich.
317
00:33:55,920 --> 00:33:58,920
Mówię o tobie.
Ty musisz kiedyś sobie wybaczyć.
318
00:34:51,440 --> 00:34:52,840
Po co byłeś u Marioli?
319
00:34:54,760 --> 00:34:56,000
Kiedy?
320
00:34:56,240 --> 00:35:00,120
Krystian, kurwa, nie ważne kiedy.
Ważne, po co do niej łaziłeś.
321
00:35:03,520 --> 00:35:06,000
- No byłem u niej, no bo...
- Nie kłam.
322
00:35:06,240 --> 00:35:08,040
Tylko nie kłam.
323
00:35:18,600 --> 00:35:20,000
Miałem sprawę do niej.
324
00:35:23,200 --> 00:35:25,520
Czyli ten hajs miała od ciebie, nie?
325
00:35:30,480 --> 00:35:34,160
- Kurwa, Krystian...
- Ona miała tylko odebrać pieniądze.
326
00:35:34,400 --> 00:35:37,160
Gdybym wiedział,
że ma problemy z banią, to...
327
00:35:37,400 --> 00:35:39,480
Od kogo był ten hajs?
328
00:35:41,040 --> 00:35:42,160
Od kogo, Krystian?
329
00:35:46,280 --> 00:35:50,200
Zrozum, że to było dla nas.
No ja nic złego nie zrobiłem, no.
330
00:35:50,440 --> 00:35:53,960
Wrobili mnie! Chciałem,
żeby pieniądze za to zapłacili!
331
00:35:54,200 --> 00:35:58,280
- Chciałem, żebyśmy na start coś mieli!
- Z hukiem wystartowaliśmy.
332
00:35:58,520 --> 00:36:01,840
- Nie chciałem cię mieszać.
- Przyczepę nam spalili,
333
00:36:02,080 --> 00:36:05,680
kumpela prawie się zabija.
Faktycznie nikogo nie wmieszałeś.
334
00:36:05,920 --> 00:36:09,360
- Weź ty się otrząśnij, typie.
- Poczekaj. Co ty robisz?
335
00:36:09,600 --> 00:36:11,640
- Wyprowadzam się, Krystian.
- Gdzie?
336
00:36:11,880 --> 00:36:14,400
Zostań! Ja się wyprowadzę, a ty zostań.
337
00:36:16,160 --> 00:36:18,120
To się wyprowadź.
338
00:36:52,920 --> 00:36:56,560
- Bu! Uważaj, bo spadniesz.
- Pojebało cię?! Puść mnie.
339
00:36:56,800 --> 00:36:58,760
To cię popilnuję, żebyś nie spadła.
340
00:36:59,000 --> 00:37:02,720
Lepiej sam siebie pilnuj,
żebyś nie spadł i zębów nie szukał.
341
00:37:02,960 --> 00:37:07,160
Dobra, dobra.
Ja się bić nie umiem. Odpuszczam.
342
00:37:07,400 --> 00:37:09,800
- Karol, chodź!
- No idę, idę.
343
00:37:10,040 --> 00:37:11,520
A dentystę mam w środę.
344
00:37:12,520 --> 00:37:16,000
Jaki ty jesteś głupi,
naprawdę, to jest...
345
00:37:17,800 --> 00:37:18,920
Karol!
346
00:37:20,360 --> 00:37:22,240
- Tak?
- A gdzie idziecie, co?
347
00:37:22,480 --> 00:37:24,520
No jak gdzie, na tańce.
348
00:37:28,560 --> 00:37:29,760
Na tańce.
349
00:38:41,800 --> 00:38:44,040
Opracowanie: Karolina Woicka
349
00:38:45,305 --> 00:39:45,250
-== [ www.OpenSubtitles.com ] ==-