Sister Act 2: Back in the Habit
ID | 13203811 |
---|---|
Movie Name | Sister Act 2: Back in the Habit |
Release Name | Sister.Act.2.Back.In.The.Habit.1993.1080p.BluRay.x265-RARBG |
Year | 1993 |
Kind | movie |
Language | Polish |
IMDB ID | 108147 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:26,066 --> 00:00:28,443
W ROLI GŁÓWNEJ
3
00:00:30,320 --> 00:00:35,742
ZAKONNICA W PRZEBRANIU 2
4
00:00:38,829 --> 00:00:42,374
W POZOSTAŁYCH ROLACH
5
00:01:19,119 --> 00:01:21,121
Proszę państwa,
6
00:01:21,413 --> 00:01:24,666
nasz luksusowy hotel,
Gwiazda Pustyni w Las Vegas,
7
00:01:25,083 --> 00:01:27,586
z przyjemnością zaprasza
na ostatni występ
8
00:01:28,128 --> 00:01:31,089
niezrównanej i sensacyjnej
9
00:01:32,007 --> 00:01:34,176
Deloris Van Cartier!
10
00:02:45,539 --> 00:02:47,999
Nie zadowalam się
byle czym.
11
00:02:48,500 --> 00:02:50,669
Szukałam i szukałam...
12
00:02:51,378 --> 00:02:53,797
Aż znalazłam coś wyjątkowego.
13
00:02:54,381 --> 00:02:56,883
Zupełnie nowy rytm.
14
00:03:24,911 --> 00:03:28,248
Jak mnie potraktował?
Zabrał mi moje futro.
15
00:03:28,540 --> 00:03:32,210
A gdy chciałam je odzyskać,
wyciągnął wielką spluwę!
16
00:03:55,567 --> 00:03:57,777
Magia.
17
00:04:00,030 --> 00:04:02,782
Znacie tę piosenkę.
Zaśpiewajmy ją razem.
18
00:04:06,244 --> 00:04:10,415
Na nic wasze słowa,
nie do mnie ta mowa, to mój Bóg.
19
00:04:13,126 --> 00:04:17,672
Na nic wasze czyny,
to jest mój jedyny, to mój Bóg.
20
00:04:22,552 --> 00:04:25,305
To moje kumpelki!
Zaśpiewajcie ze mną.
21
00:04:27,974 --> 00:04:30,477
Chodźcie tu, dziewczyny.
Chodźcie, śmiało.
22
00:04:43,823 --> 00:04:45,575
Uwaga!
23
00:04:56,545 --> 00:04:58,380
Co robicie?
24
00:05:25,407 --> 00:05:27,450
Dziękuję! Dziękuję!
25
00:05:27,742 --> 00:05:29,869
Deloris,
byłaś fantastyczna.
26
00:05:31,997 --> 00:05:34,374
Ja też mam takie spodenki.
27
00:05:34,708 --> 00:05:37,210
Ten ostatni kawałek
był świetny.
28
00:05:37,460 --> 00:05:39,671
Jestem waszym wielkim fanem.
29
00:05:40,463 --> 00:05:42,507
To Joey, mój agent.
30
00:05:43,967 --> 00:05:45,510
Czego chcesz?
31
00:05:45,802 --> 00:05:48,972
- Czy ktoś je reprezentuje?
- Reprezentuje je Bóg.
32
00:05:50,473 --> 00:05:53,602
A czy Bóg może wam załatwić
korzystny kontrakt?
33
00:05:55,770 --> 00:06:00,066
Cieszę się, że was widzę,
ale co tu robicie?
34
00:06:00,442 --> 00:06:03,486
- Przyjechałyśmy do ciebie.
- Na długo?
35
00:06:04,029 --> 00:06:07,282
Musimy dzisiaj wracać.
Mamy mało czasu.
36
00:06:07,824 --> 00:06:11,745
Ale zdążymy pogadać.
Jesteśmy teraz nauczycielkami.
37
00:06:13,955 --> 00:06:17,834
A wszystko dzięki tobie.
To ty natchnęłaś nas myślą
38
00:06:18,126 --> 00:06:20,920
służenia społeczności.
39
00:06:22,881 --> 00:06:24,716
Siadajcie, dziewczyny.
40
00:06:26,926 --> 00:06:30,722
Czy słyszą cię uczniowie
z ostatnich ławek?
41
00:06:30,889 --> 00:06:32,098
Staram się.
42
00:06:33,058 --> 00:06:36,186
Uczymy w szkole św. Franciszka
w San Francisco.
43
00:06:37,145 --> 00:06:39,439
Chodziłam do tej szkoły.
44
00:06:40,190 --> 00:06:43,318
- Trzeba tam dobrych nauczycieli.
- Świetnie się bawimy.
45
00:06:44,152 --> 00:06:46,905
Chociaż dzieci
są trochę niesforne.
46
00:06:47,238 --> 00:06:49,324
Czasem bardzo niesforne.
47
00:06:49,574 --> 00:06:52,702
Parę dni temu Maria
aż dwa razy zmarszczyła brwi.
48
00:06:55,747 --> 00:06:57,791
Mamy do ciebie interes.
49
00:06:57,999 --> 00:07:00,460
Interesy załatwia się ze mną.
50
00:07:01,378 --> 00:07:03,755
Rozmawiam
z przyjaciółkami.
51
00:07:04,381 --> 00:07:07,258
- To moje przyjaciółki.
- Jestem twoim agentem.
52
00:07:07,509 --> 00:07:09,052
- Wybaczcie nam.
- Proszę, mów.
53
00:07:11,680 --> 00:07:16,142
Mówcie, o co chodzi.
Przełożona wie, że tu jesteście?
54
00:07:16,434 --> 00:07:18,603
To ona nas przysłała.
55
00:07:18,978 --> 00:07:21,272
Zabroniła nam wracać
bez ciebie.
56
00:07:21,606 --> 00:07:23,900
- Czego ode mnie chce?
- Nie jesteśmy pewne.
57
00:07:24,359 --> 00:07:27,570
Wiemy tylko, że jesteś jej
bardzo potrzebna.
58
00:07:27,987 --> 00:07:29,781
Coś jej dolega?
Albo grozi?
59
00:07:30,240 --> 00:07:32,909
Jest zdrowa,
ale trochę zdesperowana.
60
00:07:33,576 --> 00:07:35,537
Zdesperowana?
61
00:08:02,564 --> 00:08:04,107
Wezmę to.
62
00:08:16,786 --> 00:08:18,371
Siadaj, siadaj.
63
00:08:39,893 --> 00:08:41,311
Witaj.
64
00:08:43,396 --> 00:08:45,148
Witaj.
65
00:08:47,400 --> 00:08:50,445
Cieszę się,
że matkę widzę.
66
00:08:51,613 --> 00:08:55,366
Siostro Mario Kla...
Przepraszam. Deloris.
67
00:08:57,285 --> 00:08:59,454
Ja też się cieszę.
68
00:08:59,746 --> 00:09:02,874
Przykro mi, że nie mogłam
przyjechać do Las Vegas.
69
00:09:03,333 --> 00:09:06,336
Słyszałam,
że dajesz niezły popis.
70
00:09:06,795 --> 00:09:09,047
Staram się.
71
00:09:09,380 --> 00:09:12,842
Pewnie się zastanawiasz,
dlaczego cię tu wezwałam.
72
00:09:13,176 --> 00:09:15,637
Trochę.
Po co te tajemnice?
73
00:09:18,848 --> 00:09:21,476
Potrzebujemy twojej pomocy.
74
00:09:23,561 --> 00:09:25,730
Tu, w szkole.
75
00:09:26,356 --> 00:09:29,692
Nie bardzo wiedziałyśmy,
na co się porywamy.
76
00:09:31,069 --> 00:09:32,946
Czego chcecie?
77
00:09:33,655 --> 00:09:36,282
Abyś została nauczycielką.
78
00:09:37,826 --> 00:09:39,911
Nauczycielką? Ja?
79
00:09:42,330 --> 00:09:45,708
To nie dla mnie.
Kogo miałabym uczyć? I czego?
80
00:09:46,000 --> 00:09:48,670
Dzieci. Muzyki.
81
00:09:49,546 --> 00:09:53,716
Pomyśl, ile dobrego
zdziałałaś w naszym klasztorze.
82
00:09:53,967 --> 00:09:57,470
Dzięki tobie wstąpił w siostry
zupełnie nowy duch.
83
00:09:57,846 --> 00:10:01,558
Zaraziłaś nas.
Tak samo może być tutaj.
84
00:10:02,267 --> 00:10:04,060
Nie jestem wirusem.
85
00:10:04,727 --> 00:10:06,729
Trafiłyśmy do społeczności
86
00:10:07,146 --> 00:10:10,316
pełnej nędzy i rozpaczy.
87
00:10:11,401 --> 00:10:15,029
Widziałyśmy w tej szkole
jakąś szansę ratunku.
88
00:10:16,030 --> 00:10:18,241
Lecz sytuacja
stała się beznadziejna.
89
00:10:19,993 --> 00:10:23,997
Ty jedna możesz nam pomóc.
Jesteśmy w rozpaczy.
90
00:10:25,248 --> 00:10:27,250
Potrzebujemy cię.
91
00:10:28,543 --> 00:10:31,629
Pomyśl o tych dzieciach.
92
00:10:31,921 --> 00:10:35,341
Mamy obowiązek zapewnić im
lepszą przyszłość.
93
00:10:35,633 --> 00:10:38,052
Kto nam pomoże,
jak nie ty?
94
00:10:38,511 --> 00:10:41,931
- Jestem piosenkarką.
- I doskonałym przykładem,
95
00:10:42,223 --> 00:10:46,477
że można
zrobić coś z niczego.
96
00:10:49,606 --> 00:10:52,692
Ja tak bym tego
nie ujęła.
97
00:10:54,861 --> 00:10:59,449
Moja kariera się rozkręca.
Chcę się nacieszyć sukcesem.
98
00:10:59,824 --> 00:11:05,246
Nie osiągnęłabyś tego sukcesu
bez pomocy przyjaciółek,
99
00:11:05,830 --> 00:11:08,166
które pozostaną nieznane.
100
00:11:09,042 --> 00:11:11,628
A więc żąda matka
spłaty długu?
101
00:11:11,920 --> 00:11:13,338
Żądam?
102
00:11:13,671 --> 00:11:16,591
Ja niczego nie żądam.
Jestem zakonnicą.
103
00:11:17,800 --> 00:11:19,594
Dobrze. Zgadzam się.
104
00:11:20,345 --> 00:11:23,514
Wiedziałam, że możemy
na ciebie liczyć.
105
00:11:23,806 --> 00:11:25,183
Ale tylko na tydzień.
106
00:11:25,892 --> 00:11:29,729
Nie powinnyśmy sobie narzucać
ograniczeń czasowych.
107
00:11:30,605 --> 00:11:32,315
Siostry!
108
00:11:36,110 --> 00:11:39,072
Deloris zgodziła się
u nas uczyć.
109
00:11:40,198 --> 00:11:43,159
Możecie ją zaprowadzić
do szatni?
110
00:11:46,871 --> 00:11:50,917
- Muszę chodzić w habicie?
- Ojcowie są bardzo surowi.
111
00:11:51,292 --> 00:11:54,462
Gdyby się wydało,
że nie jesteś zakonnicą...
112
00:11:55,546 --> 00:11:58,007
- Wyrzuciliby mnie?
- I to błyskiem.
113
00:11:58,424 --> 00:12:00,969
- Znowu w przebraniu.
- Będzie zabawnie.
114
00:12:01,260 --> 00:12:02,971
Jak tu ponuro.
115
00:12:03,221 --> 00:12:05,473
Mnie wystarcza łóżko
i klęcznik.
116
00:12:05,765 --> 00:12:08,184
Zaczekaj,
aż zobaczysz swój pokój.
117
00:12:08,476 --> 00:12:11,020
- Zrobiłyście coś głupiego?
- Może.
118
00:12:11,354 --> 00:12:13,147
- Wstawiłyście mi bidet?
- Bi-co?
119
00:12:13,439 --> 00:12:16,609
- Nieważne. Co tam jest?
- Cierpliwość jest cnotą.
120
00:12:16,859 --> 00:12:18,611
To niespodzianka.
121
00:12:19,529 --> 00:12:21,739
Raz, dwa, trzy.
122
00:12:30,540 --> 00:12:31,958
Zasłony!
123
00:12:35,753 --> 00:12:38,798
Podczas przerw
to prawdziwe pole bitwy.
124
00:12:39,090 --> 00:12:41,342
Ale większość dzieci
jest grzeczna.
125
00:12:46,389 --> 00:12:47,807
Nowa zakonnica?
126
00:12:48,099 --> 00:12:51,644
Siostra Maria jakaś tam.
Nie mam pamięci do imion.
127
00:12:53,021 --> 00:12:54,063
Kto to?
128
00:12:54,814 --> 00:12:59,152
Dyrektor szkoły, ojciec Maurycy,
i administrator, pan Crisp.
129
00:12:59,485 --> 00:13:01,404
Jest tu od kilku miesięcy.
130
00:13:01,738 --> 00:13:03,948
Chyba już ją
gdzieś widziałem.
131
00:13:04,240 --> 00:13:05,742
I już nas nienawidzi.
132
00:13:06,159 --> 00:13:10,121
Dzieci nazywają go szatanem.
Ale to zwykły zrzęda.
133
00:13:10,705 --> 00:13:13,541
Mam go gdzieś.
Podniosę dach w aucie.
134
00:13:13,916 --> 00:13:15,835
Jeśli jeszcze masz auto.
135
00:13:16,085 --> 00:13:18,296
Co to miało znaczyć?
To żart?
136
00:13:19,005 --> 00:13:21,799
Serdecznie powitajmy
w naszym gronie
137
00:13:22,091 --> 00:13:25,470
nową nauczycielkę,
siostrę Marię...
138
00:13:26,721 --> 00:13:28,347
Klarencjusz.
139
00:13:31,017 --> 00:13:33,061
Która będzie uczyć...
140
00:13:33,644 --> 00:13:35,021
Muzyki.
141
00:13:35,396 --> 00:13:38,274
- Mamy lekcje muzyki?
- Coś w tym rodzaju.
142
00:13:38,608 --> 00:13:40,943
Nie wie o takich rzeczach?
143
00:13:41,444 --> 00:13:45,823
Siostra Maria Klarencjusz
będzie uczyć muzyki.
144
00:13:51,245 --> 00:13:54,165
Powinniście
wszyscy się przedstawić.
145
00:13:54,499 --> 00:13:58,086
Ja zacznę.
Ojciec Ignacy. Uczę matmy.
146
00:14:00,088 --> 00:14:03,049
Ojciec Tomasz.
Ave, magistra nova.
147
00:14:04,300 --> 00:14:06,260
- Łacinnik.
- Świetnie.
148
00:14:08,304 --> 00:14:11,974
To jest pan Crisp.
Siostra Maria Klarencjusz.
149
00:14:12,558 --> 00:14:14,393
Nowa zakonnica.
150
00:14:16,979 --> 00:14:19,357
Siostra Maria Klemens.
151
00:14:20,441 --> 00:14:21,901
Klarencjusz.
152
00:14:22,485 --> 00:14:25,696
Jak sędzia Klarencjusz.
Uczę muzyki.
153
00:14:27,740 --> 00:14:30,118
Miażdży mi pan dłoń.
154
00:14:30,827 --> 00:14:32,120
Przepraszam.
155
00:14:33,663 --> 00:14:37,416
Chciałem tylko przypomnieć ojcu
o popołudniowym zebraniu.
156
00:14:40,753 --> 00:14:43,840
Przepraszam i bon appetit.
157
00:14:48,177 --> 00:14:50,221
To ojciec Wolfgang.
158
00:14:51,681 --> 00:14:56,644
Nasz kucharz. Dba o to, abyśmy
racjonalnie się odżywiali.
159
00:14:57,103 --> 00:14:59,897
Na lunch
bratwurst po prowansalsku.
160
00:15:01,315 --> 00:15:04,402
Umie przyrządzić
tylko niemiecką kiełbasę.
161
00:15:04,861 --> 00:15:07,822
Dzień za dniem,
taki wurst, siaki wurst.
162
00:15:08,281 --> 00:15:10,491
Co jeden to gorszy.
163
00:15:11,868 --> 00:15:15,329
Nie, bardzo dziękuję.
Jestem na diecie.
164
00:15:26,507 --> 00:15:28,801
Musimy się pomodlić.
165
00:15:42,732 --> 00:15:46,736
Chciałbym z siostrą pomówić
na osobności.
166
00:15:47,403 --> 00:15:49,864
- Muszę...
- Proszę.
167
00:15:52,658 --> 00:15:54,160
Jasne.
168
00:16:04,545 --> 00:16:06,464
Proszę usiąść.
169
00:16:07,298 --> 00:16:10,801
Słyszałem, że ostatnią
placówką siostry
170
00:16:11,385 --> 00:16:14,931
było kobiece więzienie
w Luizjanie.
171
00:16:15,348 --> 00:16:17,225
- Co?
- To nieprawda?
172
00:16:18,017 --> 00:16:21,020
Prawda, prawda,
oczywiście.
173
00:16:21,687 --> 00:16:24,857
Ale więzienie
to okropne miejsce.
174
00:16:25,608 --> 00:16:30,696
Staram się wymazać to straszne
doświadczenie z pamięci.
175
00:16:31,697 --> 00:16:33,282
Naprawdę?
176
00:16:33,491 --> 00:16:35,409
Ja słyszałem, że miłe.
177
00:16:37,036 --> 00:16:41,082
To właśnie miałam na myśli,
było mi strasznie miło.
178
00:16:41,374 --> 00:16:45,878
I właśnie dlatego
staram się o tym zapomnieć.
179
00:16:46,420 --> 00:16:49,340
Zakonnice nie powinny
mieć miłych doświadczeń,
180
00:16:49,840 --> 00:16:53,719
ponieważ może to prowadzić
do rozmaitych sytuacji.
181
00:16:54,053 --> 00:16:57,348
Dlatego jestem tutaj.
Chyba mnie ojciec rozumie?
182
00:16:58,099 --> 00:16:59,976
Tak, rozumiem.
183
00:17:00,268 --> 00:17:02,019
Wiedziałam.
184
00:17:02,478 --> 00:17:04,939
Jak z każdym
nowym pedagogiem,
185
00:17:05,690 --> 00:17:09,443
chcę podzielić się z siostrą
moją teorią edukacji,
186
00:17:10,069 --> 00:17:14,156
wypracowaną przez lata,
które spędziłem w tej szkole.
187
00:17:14,532 --> 00:17:16,701
Zamieniam się w słuch.
188
00:17:17,576 --> 00:17:19,203
Dyscyplina.
189
00:17:24,250 --> 00:17:26,460
Coś jeszcze?
Tylko dyscyplina?
190
00:17:27,211 --> 00:17:30,965
To niestety wszystko,
co możemy wpoić naszym uczniom.
191
00:17:31,465 --> 00:17:33,384
Jakieś pytania?
192
00:17:34,635 --> 00:17:38,973
Nie. Dowiedziałam się od ojca
wszystkiego, czego mogłam.
193
00:17:42,184 --> 00:17:44,270
Więc życzę miłego dnia.
194
00:17:45,521 --> 00:17:47,315
I powodzenia.
195
00:17:47,732 --> 00:17:50,443
Dziękuję,
wasza Zakonencjo.
196
00:18:00,244 --> 00:18:02,413
Wasza Zakonna Wysokość.
197
00:18:04,540 --> 00:18:06,417
Jest niezły, co?
198
00:18:06,625 --> 00:18:09,795
Więzienie? Skłamałyście
i pójdziecie do piekła.
199
00:18:15,593 --> 00:18:19,180
Vocant - oni wołają.
200
00:18:20,014 --> 00:18:22,725
Voco - ja wołam.
201
00:18:23,392 --> 00:18:25,895
Vocas - ty wołasz.
202
00:18:26,312 --> 00:18:29,148
Vocat - on woła.
203
00:18:32,026 --> 00:18:35,821
Oczy na mnie, buzie na kłódkę.
Mamy dziś pouczający,
204
00:18:36,238 --> 00:18:39,909
ale i rozrywkowy temat,
a mianowicie...
205
00:18:40,618 --> 00:18:44,038
...rozwiązłość.
Kto nam powie, co to znaczy?
206
00:18:46,832 --> 00:18:48,417
Odczepcie się.
207
00:18:49,251 --> 00:18:51,962
Na pewno
masz jakieś pytanie.
208
00:18:52,380 --> 00:18:54,548
Siostra nic nie wie
o seksie.
209
00:18:55,466 --> 00:18:58,803
Nie trzeba zjeść ciastka,
aby wiedzieć, że jest słodkie.
210
00:19:00,096 --> 00:19:01,555
Biblia mówi o wszystkim.
211
00:19:05,184 --> 00:19:08,062
Wygląda siostra
na zagubioną.
212
00:19:09,188 --> 00:19:11,482
Szuka siostra sali muzycznej?
213
00:19:11,732 --> 00:19:14,777
To na dole. Trzeba skręcić
w lewo, w prawo...
214
00:19:15,152 --> 00:19:19,115
Przepraszam. To skomplikowane.
Lepiej siostrę zaprowadzę.
215
00:19:19,448 --> 00:19:21,367
Świetnie siostrę rozumiem.
216
00:19:21,992 --> 00:19:25,496
Wszystkie korytarze i schody
wyglądają tu tak samo.
217
00:19:26,414 --> 00:19:29,041
Sam czasem przystaję
i mówię:
218
00:19:29,500 --> 00:19:32,086
"Boże, ratuj.
Wskaż mi drogę".
219
00:19:33,379 --> 00:19:34,672
Ostrożnie.
220
00:19:35,923 --> 00:19:37,633
To tutaj.
221
00:19:39,260 --> 00:19:41,470
Sala muzyczna.
222
00:19:45,516 --> 00:19:47,435
Dziękuję.
223
00:19:48,436 --> 00:19:51,689
Nie taki diabeł straszny,
jak go malują, siostro.
224
00:19:52,648 --> 00:19:54,316
Do boju.
225
00:19:56,152 --> 00:19:59,155
- Sursum corda.
- Co proszę?
226
00:20:00,239 --> 00:20:02,616
To po łacinie.
"W górę serca".
227
00:20:04,076 --> 00:20:08,080
Mnie w górę podchodzi
raczej żołądek.
228
00:20:08,539 --> 00:20:11,292
Siostra żartuje.
Uczniowie czekają.
229
00:20:12,668 --> 00:20:14,044
Rzeczywiście.
230
00:20:23,596 --> 00:20:27,224
Twoja mama jest didżejką
w furgonetce lodziarza.
231
00:20:28,642 --> 00:20:29,935
To ty.
232
00:20:32,104 --> 00:20:34,106
Dobrze, że jesteś.
233
00:20:34,607 --> 00:20:38,360
To wasza nowa nauczycielka,
siostra Maria Klarencjusz.
234
00:20:38,944 --> 00:20:42,865
Jak twoja mama usiadła na tęczy,
zgniotła ją na M&M-sy.
235
00:20:44,992 --> 00:20:48,579
Gratuluję. Jesteś nowym
burmistrzem Sodomy i Gomory.
236
00:21:01,467 --> 00:21:03,552
Nie trać wiary.
237
00:21:03,886 --> 00:21:06,847
Pan cię wesprze,
tylko nie trać wiary.
238
00:21:07,181 --> 00:21:09,350
Nie trać też zimnej krwi.
239
00:21:29,036 --> 00:21:32,790
Dzień dobry. Bądźcie tak mili
i ustawcie ławki na miejsce.
240
00:21:43,384 --> 00:21:48,013
Mam bardzo wrażliwe uszy.
Spróbujcie zrobić to po cichu.
241
00:21:48,430 --> 00:21:50,224
Dziękuję.
242
00:21:50,683 --> 00:21:53,852
Nazywam się Maria Klarencjusz
i jestem...
243
00:21:54,061 --> 00:21:55,688
Moją mamą?
244
00:21:55,938 --> 00:21:59,900
Twoja mama jest taka głupia,
że wpadła pod zaparkowany wóz.
245
00:22:02,861 --> 00:22:04,321
Sprawdźmy listę.
246
00:22:06,949 --> 00:22:10,828
Nazywam się Tyler Chase
i w imieniu całej klasy...
247
00:22:11,287 --> 00:22:15,666
- Wsadź sobie tę mowę w nos.
- A przy okazji go wytrzyj.
248
00:22:17,668 --> 00:22:18,919
Dziękuję, panie Chase.
249
00:22:21,005 --> 00:22:22,631
Richard Pincham.
250
00:22:23,257 --> 00:22:24,675
Pobudka!
251
00:22:25,092 --> 00:22:26,760
Mam zapakować?
252
00:22:27,177 --> 00:22:29,263
Słucham?
Ty jesteś Richard?
253
00:22:32,474 --> 00:22:34,852
- To twoje?
- Tak. Przepraszam.
254
00:22:36,854 --> 00:22:39,315
Dlatego nazywają mnie
Pikas.
255
00:22:40,733 --> 00:22:44,820
Są dobre. Ale spróbuj
nie spać na moich lekcjach.
256
00:22:46,030 --> 00:22:48,824
Wesley James.
Wesley Glen James.
257
00:22:49,617 --> 00:22:51,660
Z całym szacunkiem,
258
00:22:51,994 --> 00:22:55,247
James to niewolnicze nazwisko
narzucone moim przodkom,
259
00:22:55,539 --> 00:23:00,210
a Wesley to imię, które dali mi
rodzice - asymilacjoniści.
260
00:23:00,836 --> 00:23:04,048
By uczcić pamięć
poległych braci i sióstr,
261
00:23:04,506 --> 00:23:07,051
przybrałem nowe imię,
262
00:23:07,509 --> 00:23:12,890
Ahmal M'jomo Jamaael,
czyli "Ten, który ma ducha".
263
00:23:13,223 --> 00:23:14,933
I gadane.
264
00:23:15,267 --> 00:23:17,269
Wystarczyłoby "obecny".
265
00:23:17,645 --> 00:23:19,813
- A ty jesteś...?
- Frankay.
266
00:23:23,150 --> 00:23:28,280
Witaj, siostro, klasa się stara.
Flet, perkusja i gitara.
267
00:23:29,114 --> 00:23:31,617
Nie możecie
wymyślić nic sami?
268
00:23:31,950 --> 00:23:34,620
Musicie stale
okradać mój lud?
269
00:23:35,204 --> 00:23:38,415
Jazz, rock and roll, rap.
Co jeszcze nam zabierzecie?
270
00:23:38,707 --> 00:23:40,668
Wasze czarne kobiety.
271
00:23:42,252 --> 00:23:46,131
Odłóżcie te popisy męskości
do przerwy, dobrze?
272
00:23:46,548 --> 00:23:49,093
Można trochę szybciej?
Mamy co robić.
273
00:23:51,011 --> 00:23:52,971
Rita Watson?
274
00:23:53,263 --> 00:23:57,851
To ja. Przykro mi, nie mam
do opowiedzenia żadnych antygdot.
275
00:23:58,310 --> 00:24:00,771
- Anegdot.
- Zamknij się!
276
00:24:01,438 --> 00:24:04,108
Nazwę cię Rita - Antygdyta.
277
00:24:04,483 --> 00:24:06,944
Pomogę siostrze.
Wszyscy są?
278
00:24:07,903 --> 00:24:09,363
Wszyscy są.
279
00:24:09,738 --> 00:24:12,366
Dziękuję.
Co dotąd robiliście?
280
00:24:15,202 --> 00:24:18,706
Zadam prostsze pytanie.
Gdzie macie śpiewniki?
281
00:24:22,584 --> 00:24:24,420
Może ja to wyjaśnię.
282
00:24:24,920 --> 00:24:29,133
Nazywamy ten przedmiot
spacerowym,
283
00:24:29,591 --> 00:24:31,844
bo jest łatwy jak spacerek.
284
00:24:34,596 --> 00:24:37,599
Do zdania wystarcza
sama obecność.
285
00:24:39,893 --> 00:24:43,647
Więc siedzicie w klasie
i nic nie robicie.
286
00:24:44,606 --> 00:24:48,235
Robimy coś.
Świetnie się bawimy.
287
00:25:10,174 --> 00:25:12,384
Prosi siostra o pieniądze?
288
00:25:13,343 --> 00:25:17,806
O takie zielone papierki
z podobiznami prezydentów.
289
00:25:18,348 --> 00:25:20,851
Na śpiewniki i instrumenty.
290
00:25:21,518 --> 00:25:23,187
Siostro Mario Klemens...
291
00:25:24,271 --> 00:25:28,859
Nazywam się
Maria Klarencjusz.
292
00:25:30,694 --> 00:25:36,241
Chyba myli siostra naszą szkołę
z Uniwersytetem Papieskim.
293
00:25:36,575 --> 00:25:38,035
Nie mamy pieniędzy.
294
00:25:38,327 --> 00:25:40,871
Z czegoś płacą ci pensję,
Crispy.
295
00:25:42,498 --> 00:25:45,876
Pan Crisp ma rację. Dobrze,
że szkoła w ogóle działa.
296
00:25:46,251 --> 00:25:51,048
Więc może mi powiecie,
co mam robić z tymi dziećmi?
297
00:26:00,015 --> 00:26:02,601
Nauczyć je grać w piłkę.
298
00:26:04,603 --> 00:26:06,688
Nie mamy piłek.
299
00:26:10,400 --> 00:26:14,530
Michael Jackson już się przeżył,
rap to muzyka dla młodzieży.
300
00:26:14,905 --> 00:26:17,407
Obcisłe spodnie
noszą frajerzy.
301
00:26:18,325 --> 00:26:21,870
Więc czadu dajmy
i rytm poddajmy.
302
00:26:22,996 --> 00:26:25,249
Kto czuje rytm?
303
00:26:28,168 --> 00:26:33,340
Teraz ja wam zarapuję.
Powiecie: "Baba?", ale spróbuję.
304
00:26:33,757 --> 00:26:38,428
Umarł blues, umarł pop.
Są już legendą rock i bebop.
305
00:26:39,513 --> 00:26:44,017
Mogę rapować, co mi się śni,
feminizm mówi, że wolno mi.
306
00:26:44,643 --> 00:26:48,897
Nie podskakuj lepiej kobiecie,
siostra z siostrą i po facecie.
307
00:26:51,275 --> 00:26:54,361
Kto czuje rytm?
Tak jak ja, nie czuje go nikt.
308
00:26:55,153 --> 00:26:57,197
Ja czuję rytm,
do klasy won.
309
00:26:57,614 --> 00:27:00,117
Teraz ja tutaj
nadaję ton.
310
00:27:02,870 --> 00:27:05,038
No już! Dziękuję.
311
00:27:09,543 --> 00:27:14,298
Zastanówmy się, co zrobić,
żeby się od nas odczepiła.
312
00:27:14,631 --> 00:27:16,800
Inaczej mówiąc, odpingwiniła.
313
00:27:17,050 --> 00:27:20,512
Nie wchodzę w to.
Za nią stoi wyższa moc.
314
00:27:20,721 --> 00:27:23,599
No i ta siostra
jest siostrą.
315
00:27:24,349 --> 00:27:26,184
Nie twoją, białasie.
316
00:27:26,685 --> 00:27:28,687
- Wrzućcie luz.
- Tak jest.
317
00:27:29,229 --> 00:27:31,982
Do rzeczy.
Robimy coś czy nie?
318
00:27:32,858 --> 00:27:34,735
Hej, Pikaso!
319
00:27:35,736 --> 00:27:37,571
Pracujesz tu jeszcze?
320
00:27:37,988 --> 00:27:40,115
Muszę wracać do roboty.
321
00:27:40,574 --> 00:27:43,327
Będę za większością.
Na razie.
322
00:27:48,707 --> 00:27:50,834
Rita Louise Watson?
323
00:27:51,460 --> 00:27:54,838
W podskokach do domu
i odrabiaj lekcje.
324
00:27:56,298 --> 00:27:59,551
- Za chwilę, mamo.
- Bo po ciebie zejdę.
325
00:28:01,011 --> 00:28:03,805
Zadzwońcie wieczorem,
obgadamy plan.
326
00:28:05,682 --> 00:28:08,477
Lepiej zadzwońcie rano.
327
00:28:09,603 --> 00:28:11,146
Na razie.
328
00:28:14,983 --> 00:28:16,318
Idzie!
329
00:28:38,465 --> 00:28:41,259
Dzień dobry,
siostro Mario Klarencjusz.
330
00:28:41,593 --> 00:28:44,096
Wyglądacie jak moja klasa.
331
00:28:44,846 --> 00:28:46,473
Coś się stało?
332
00:28:46,848 --> 00:28:49,226
Nie, proszę siostry.
333
00:28:50,268 --> 00:28:53,480
Widziałam taką scenę
w jakimś horrorze.
334
00:28:53,939 --> 00:28:58,568
Uśpili całą wieś,
wrzucając narkotyk do studni.
335
00:29:03,448 --> 00:29:06,910
Chciałabym
porozmawiać o muzyce,
336
00:29:07,244 --> 00:29:10,872
bo jestem nauczycielką muzyki
i kocham muzykę.
337
00:29:11,248 --> 00:29:14,209
Gdy pomyślicie
o różnych ludziach,
338
00:29:14,668 --> 00:29:19,548
jeden lubi to, drugi tamto.
Ja mam gust eklektyczny.
339
00:29:20,090 --> 00:29:22,259
- Eklektyczny?
- Co to znaczy?
340
00:29:22,592 --> 00:29:25,429
Podłączasz się
i masz moc.
341
00:29:26,221 --> 00:29:28,598
Nie "elektryczny", głupku.
"Eklektyczny".
342
00:29:28,974 --> 00:29:31,351
Powiem to prościej.
343
00:29:31,685 --> 00:29:36,064
Słucham bardzo wielu
różnych rodzajów muzyki.
344
00:29:36,857 --> 00:29:39,276
Opery,
rock and rolla, rapu.
345
00:29:39,860 --> 00:29:43,822
Ale najbardziej lubię
żeńskie grupy
346
00:29:44,114 --> 00:29:46,033
z lat pięćdziesiątych
i sześćdziesiątych.
347
00:29:47,034 --> 00:29:48,952
Na przykład?
348
00:29:51,038 --> 00:29:53,457
- Co za palant.
- Zamknij się!
349
00:29:53,957 --> 00:29:58,003
Spokojnie,
jest żądny informacji.
350
00:29:59,421 --> 00:30:03,467
Lubię Patti LaBelle
i Blue Belles, a także Supremes.
351
00:30:04,801 --> 00:30:06,553
Kto to są Supremes?
352
00:30:08,889 --> 00:30:11,558
Nie musicie
stosować przemocy.
353
00:30:11,850 --> 00:30:13,310
Oberwiesz po szkole.
354
00:30:13,643 --> 00:30:17,189
Tak was dziwi, że nie wie,
kim są Supremes?
355
00:30:18,273 --> 00:30:20,525
Nie słyszałeś o Dianie Ross?
356
00:30:22,194 --> 00:30:25,697
Więc ci powiem.
Supremes były najlepsze.
357
00:30:26,531 --> 00:30:30,911
Twoi koledzy krzyczą "Tak!",
bo się ze mną zgadzają.
358
00:30:31,411 --> 00:30:34,247
Najbardziej
kocham w muzyce to,
359
00:30:34,623 --> 00:30:39,336
że można ze sobą łączyć
i sklejać różne gatunki.
360
00:30:42,255 --> 00:30:44,299
Tak, sklejać.
361
00:30:44,800 --> 00:30:47,385
Cieszę się,
że was to kręci.
362
00:30:47,886 --> 00:30:50,138
Weźmy na przykład...
363
00:30:56,061 --> 00:30:57,729
Skleiłaś się!
364
00:31:04,111 --> 00:31:06,154
Sklejka, sklejka!
365
00:31:17,165 --> 00:31:19,000
Niech to szlag.
366
00:31:24,381 --> 00:31:26,299
O rany.
367
00:31:36,685 --> 00:31:39,271
Wiedz, że cię rozumiemy.
368
00:31:39,813 --> 00:31:42,941
Możesz odejść,
kiedy tylko zechcesz.
369
00:31:43,984 --> 00:31:46,319
W show biznesie
będziesz szczęśliwsza.
370
00:31:47,112 --> 00:31:49,239
I więcej zarobisz.
371
00:31:49,739 --> 00:31:53,785
A pióra i cekiny są ładniejsze
niż wszystko, co mamy tutaj.
372
00:31:55,829 --> 00:32:00,542
Najbardziej wkurza mnie to,
że nie ma tu czym rzucać.
373
00:32:02,127 --> 00:32:04,337
Rozumiemy cię.
374
00:32:07,924 --> 00:32:10,218
Napijesz się herbaty?
375
00:32:20,520 --> 00:32:23,607
Byłoby to
absolutnie karygodne.
376
00:32:24,107 --> 00:32:29,112
Nasza szkoła jest nadzieją
tej społeczności od wielu lat.
377
00:32:29,613 --> 00:32:33,992
Jeśli ją zamkniecie,
będzie to absolutna katastrofa.
378
00:32:34,451 --> 00:32:37,704
- Naprawdę nie da się nic zrobić?
- Niestety nie.
379
00:32:38,038 --> 00:32:41,208
Nie można chociaż zaczekać
do wakacji?
380
00:32:41,499 --> 00:32:44,336
- Nie, ojcze.
- Też nad tym bolejemy.
381
00:32:44,586 --> 00:32:48,965
Arcybiskup uznał, że trzeba
zamknąć szkołę z końcem semestru.
382
00:32:49,341 --> 00:32:53,553
- Ale dlaczego?
- Macie ogromne długi.
383
00:32:54,846 --> 00:32:59,184
Wkład społeczności
w utrzymanie szkoły jest zerowy.
384
00:32:59,476 --> 00:33:02,187
Nie macie też
osiągnięć w nauczaniu.
385
00:33:02,604 --> 00:33:05,649
Dokładnie zbadałem sprawę
i stwierdziłem,
386
00:33:06,358 --> 00:33:11,112
że ten teren będzie
bardziej użyteczny jako parking.
387
00:33:11,655 --> 00:33:13,365
To nam wystarczy.
388
00:33:14,824 --> 00:33:17,035
Cóż mogę powiedzieć?
389
00:33:30,757 --> 00:33:35,971
Musimy pochwalić pana pracę
i doskonałą analizę sytuacji.
390
00:33:36,513 --> 00:33:40,308
Dziękuję i mam nadzieję,
że przyjmiecie mój wniosek
391
00:33:40,600 --> 00:33:42,602
o wcześniejszą emeryturę.
392
00:33:42,852 --> 00:33:46,648
Przepracowałem
dla archidiecezji 30 lat.
393
00:33:46,940 --> 00:33:49,109
Należy mi się odpoczynek.
394
00:33:49,359 --> 00:33:51,194
Naturalnie.
395
00:33:51,736 --> 00:33:54,197
Chodźmy na lunch.
396
00:34:05,709 --> 00:34:06,918
- Co?
- Co?
397
00:34:07,168 --> 00:34:09,254
- Kiedy?
- Z końcem semestru.
398
00:34:09,504 --> 00:34:11,256
Skąd o tym wiesz?
399
00:34:11,464 --> 00:34:14,843
Podsłuchałam rozmowę
ojca Maurycego z urzędnikami.
400
00:34:15,176 --> 00:34:18,305
Obawiałyśmy się tego
już od jakiegoś czasu.
401
00:34:20,640 --> 00:34:23,768
- I co teraz?
- Nas gdzieś przeniosą,
402
00:34:24,019 --> 00:34:27,439
a dzieci będą jeździć autobusem
do szkoły publicznej.
403
00:34:28,315 --> 00:34:32,068
Nasza szkoła jest jedyną
w tej dzielnicy.
404
00:34:32,360 --> 00:34:36,573
Oczywiście bardzo źle
odbije się to na uczniach.
405
00:34:37,032 --> 00:34:39,868
Więc musimy coś zrobić.
406
00:34:40,201 --> 00:34:41,745
"My" musimy?
407
00:34:42,162 --> 00:34:43,830
Tak. My.
408
00:34:44,539 --> 00:34:46,291
Więc zostaniesz?
409
00:34:46,666 --> 00:34:49,127
Przecież obiecałam,
że wam pomogę.
410
00:34:49,961 --> 00:34:51,463
Dziękuję, Deloris.
411
00:34:52,005 --> 00:34:54,132
Mów mi Maria Klarencjusz.
412
00:34:57,635 --> 00:35:00,347
Chciałbym porozmawiać
z wielebną matką.
413
00:35:01,139 --> 00:35:04,017
Bardzo mnie niepokoi
zachowanie...
414
00:35:05,435 --> 00:35:08,438
- Siostry Marii Klarencjusz?
- W rzeczy samej.
415
00:35:09,022 --> 00:35:11,066
Doskonale ojca rozumiem.
416
00:35:11,483 --> 00:35:16,071
Podobno urządziła wczoraj
eklezjastyczny odpowiednik wiecu.
417
00:35:16,613 --> 00:35:19,199
- Wiem o tym.
- Skąd?
418
00:35:20,533 --> 00:35:23,828
Mając do czynienia
z siostrą Marią Klarencjusz
419
00:35:24,329 --> 00:35:27,165
człowiek dowiaduje się więcej,
niżby chciał.
420
00:35:27,582 --> 00:35:29,793
Obawiam się,
że sieje ferment.
421
00:35:30,168 --> 00:35:33,338
Maria Klarencjusz
ma taki sposób bycia.
422
00:35:33,797 --> 00:35:37,217
Wzbudza w naszych dzieciach
fałszywe nadzieje.
423
00:35:37,509 --> 00:35:41,805
Proszę opowiedzieć mi o niej
coś więcej.
424
00:35:42,639 --> 00:35:44,766
Nie chcę ojca przestraszyć.
425
00:35:45,016 --> 00:35:48,061
Z mojego doświadczenia
wynika jednak,
426
00:35:48,937 --> 00:35:55,026
że najlepiej będzie dać
Marii Klarencjusz wolną rękę.
427
00:35:55,276 --> 00:35:57,779
Czy jej pomysły nie są
zbyt radykalne?
428
00:35:58,405 --> 00:36:00,490
Jeśli dobrze pamiętam,
429
00:36:00,782 --> 00:36:03,910
nas też za młodu
nazywano radykałami.
430
00:36:04,327 --> 00:36:08,415
Zapomniał ojciec, jakie kłopoty
miał z nami biskup O'Malley?
431
00:36:12,043 --> 00:36:14,295
Proszę dać jej szansę.
432
00:36:16,131 --> 00:36:18,842
Zapewne przegramy
tę bitwę,
433
00:36:19,259 --> 00:36:22,220
ale przynajmniej
nie poddamy się bez walki.
434
00:36:25,473 --> 00:36:29,686
Dzień dobry państwu.
Usiądźcie szybko i po cichu.
435
00:36:30,103 --> 00:36:33,523
Witam was w pierwszym dniu
nowego szkolnego życia.
436
00:36:33,857 --> 00:36:36,985
Od dzisiaj nie jest to
przedmiot spacerowy.
437
00:36:37,402 --> 00:36:40,697
Aby go zdać,
trzeba będzie się wysilić.
438
00:36:41,156 --> 00:36:44,993
Spacerowiczów obleję
bez najmniejszego żalu.
439
00:36:45,493 --> 00:36:48,663
- Nie jestem spacerowiczem.
- Miło mi to słyszeć.
440
00:36:50,206 --> 00:36:54,085
To nowy dzień. Od dzisiaj
wszystko się tu zmieni.
441
00:36:54,752 --> 00:36:56,212
Na przykład co?
442
00:36:56,754 --> 00:36:59,883
To, że będziesz milczał,
kiedy ja mówię.
443
00:37:01,009 --> 00:37:04,053
Chcesz to pokazać
całej klasie?
444
00:37:04,429 --> 00:37:06,139
Tylko mojej kumpeli.
445
00:37:06,431 --> 00:37:10,643
Lepiej zakumpluj się ze mną,
bo cię stąd wykumpluję na pysk.
446
00:37:11,394 --> 00:37:13,229
Schowaj to.
447
00:37:14,564 --> 00:37:17,984
A ty nie jesteś w salonie
Elizabeth Arden.
448
00:37:18,443 --> 00:37:22,322
Rób się na wątpliwe bóstwo
przed moimi lekcjami.
449
00:37:22,739 --> 00:37:24,282
Schowaj to.
450
00:37:24,949 --> 00:37:28,495
Pikas, żadnego kimania
na moich lekcjach.
451
00:37:28,745 --> 00:37:30,788
Jestem zmęczony
po pracy.
452
00:37:31,456 --> 00:37:36,044
Opowiedz o tym w telewizji.
Mamy nowy dzień, proszę państwa.
453
00:37:36,586 --> 00:37:39,547
Nowy dzień.
Zaczniemy od szacunku.
454
00:37:40,089 --> 00:37:44,177
Wy będziecie szanować mnie,
a ja was. Po pierwsze,
455
00:37:44,886 --> 00:37:48,056
wszyscy panowie
zdejmą nakrycia głów.
456
00:37:48,681 --> 00:37:51,226
Mamy nowy dzień.
457
00:37:54,562 --> 00:37:58,107
Więc musicie się czesać
przed przyjściem do klasy.
458
00:37:58,858 --> 00:38:02,237
A ty się nie śmiej,
bo to nie dowcip.
459
00:38:02,779 --> 00:38:07,408
I nie ma tu słońca,
więc zdejmij okulary. Wy też.
460
00:38:08,076 --> 00:38:10,703
Chyba że przepisał
je wam lekarz.
461
00:38:11,538 --> 00:38:14,165
Chcę móc patrzeć wam
w oczy.
462
00:38:14,499 --> 00:38:17,919
Chcę, żebyście wy patrzyli
w oczy mnie. Tak, panno Watson?
463
00:38:18,836 --> 00:38:22,131
Nie chcemy tu żadnych
nowych porządków. Racja?
464
00:38:24,551 --> 00:38:28,846
Chce mnie siostra oblać,
to proszę. Nie będę nic robić.
465
00:38:29,514 --> 00:38:33,768
Zrobisz jedną rzecz: wyjdziesz
natychmiast przez te drzwi.
466
00:38:35,436 --> 00:38:37,605
Nie mogę oblać tych zajęć.
467
00:38:37,939 --> 00:38:40,024
Powiedz to swoim kolegom.
468
00:38:40,316 --> 00:38:42,110
Moi starzy byliby źli.
469
00:38:42,610 --> 00:38:45,113
Ona wam robi wodę z mózgu.
470
00:38:46,614 --> 00:38:48,866
Pikas. Chodź, stary.
471
00:38:51,286 --> 00:38:52,787
Frankay.
472
00:38:53,162 --> 00:38:57,083
Wiesz, że lubię rozróby,
ale dziś sobie odpuszczę.
473
00:38:58,918 --> 00:39:03,006
Czyżby panna Watson
poczuła się osamotniona?
474
00:39:09,345 --> 00:39:11,723
Tyle warta jest przyjaźń.
475
00:39:23,943 --> 00:39:26,321
Do rzeczy, proszę państwa.
476
00:39:27,447 --> 00:39:31,909
Jeśli chcecie do czegoś dojść,
ocknijcie się i uważajcie.
477
00:39:32,493 --> 00:39:36,623
W realnym świecie nikt nie dba
o to, jacy z was luzacy
478
00:39:36,998 --> 00:39:39,459
i z kim się kumplujecie.
479
00:39:39,917 --> 00:39:44,047
Wierzcie mi, bez wykształcenia
nie macie żadnych szans.
480
00:39:57,810 --> 00:40:00,938
Sami sobie nie poradzą,
musimy im pomóc.
481
00:40:01,356 --> 00:40:04,984
Przecież dla tych dzieciaków
tu jesteśmy.
482
00:40:07,070 --> 00:40:11,741
Pomówmy o programie nauczania.
Pomówmy o nudzie.
483
00:40:11,949 --> 00:40:13,910
Sama jestem znudzona.
484
00:40:14,160 --> 00:40:16,871
Można by ożywić
wychowanie seksualne.
485
00:40:17,288 --> 00:40:19,999
I zamalować
to paskudne graffiti.
486
00:40:20,458 --> 00:40:22,794
Chcę uczyć
nowej matematyki.
487
00:40:23,503 --> 00:40:25,922
Bądźcie realistami.
Mają zamknąć szkołę.
488
00:40:26,798 --> 00:40:30,218
Ale jeszcze jej nie zamknęli.
489
00:40:31,052 --> 00:40:34,055
Więc spróbujmy odejść
z klasą.
490
00:40:34,931 --> 00:40:36,891
Powtórzcie słowa.
491
00:40:37,100 --> 00:40:40,603
"Jeśli chcesz być kimś,
jeśli chcesz do czegoś dojść,
492
00:40:40,937 --> 00:40:43,189
ocknij się i zacznij uważać".
493
00:40:43,481 --> 00:40:45,233
Z wiarą w te słowa!
494
00:40:45,566 --> 00:40:48,736
- Mogę to trochę ożywić?
- Jeśli potrafisz?
495
00:40:49,612 --> 00:40:51,489
Pomóż mi, Dionna.
496
00:41:11,259 --> 00:41:13,761
Chwileczkę, wystarczy.
497
00:41:14,345 --> 00:41:17,557
Niezłe to ożywienie.
Co wam się stało?
498
00:41:18,015 --> 00:41:19,809
To lekcja muzyki, tak?
499
00:41:21,310 --> 00:41:24,439
Tak, to lekcja muzyki.
Więc umiecie śpiewać?
500
00:41:26,399 --> 00:41:28,484
To było naprawdę wspaniałe.
501
00:41:30,111 --> 00:41:33,990
Już wiem, jak poprowadzę
te lekcje.
502
00:41:37,785 --> 00:41:40,037
Zrobię z was chór.
503
00:41:45,084 --> 00:41:49,422
Chóry śpiewają nudne kawałki,
których nikt nie słucha.
504
00:41:50,131 --> 00:41:51,883
Przekonamy się.
505
00:41:53,134 --> 00:41:55,303
Szybko, siadajcie.
506
00:41:55,928 --> 00:41:59,098
Wypluj tę gumę.
Ruszasz gębą jak krowa.
507
00:42:03,144 --> 00:42:04,854
Dzień Seniora.
508
00:42:05,229 --> 00:42:08,649
Wejdźcie na scenę.
Wiecie, co macie robić.
509
00:42:30,129 --> 00:42:32,173
Jesteś gotowa, Alma?
510
00:42:34,550 --> 00:42:36,385
Włącz aparat.
511
00:42:39,096 --> 00:42:40,556
Gotowa?
512
00:42:43,309 --> 00:42:44,560
Gotowe?
513
00:42:48,272 --> 00:42:50,441
5, 6, 7, 8.
514
00:43:01,953 --> 00:43:06,374
Wojny na dole, wojny u góry,
wszystko z powodu koloru skóry.
515
00:43:06,749 --> 00:43:10,044
Nie uda wam się uciec stąd,
oko za oko i ząb za ząb.
516
00:43:12,046 --> 00:43:17,260
Ja was uwolnię,
na mnie głosujcie.
517
00:43:17,510 --> 00:43:20,137
Rapujcie, siostry,
rapujcie.
518
00:43:21,973 --> 00:43:25,768
O miłości do bliźniego
mówią dziś jedynie na ambonie.
519
00:43:27,228 --> 00:43:31,399
A świat cały, oszalały,
w nienawiści dawno tonie.
520
00:43:33,609 --> 00:43:36,654
Segregacja, rejestracja,
demonstracja, integracja.
521
00:43:36,904 --> 00:43:39,407
Konsternacja, alienacja
i giełdowa obligacja.
522
00:43:43,828 --> 00:43:47,081
Kula chaosu,
oto czym jest dziś świat.
523
00:43:47,415 --> 00:43:49,542
Ile ma wad, ile ma wad?
524
00:43:49,834 --> 00:43:51,961
Sprzedaż prochów
stale wzrasta,
525
00:43:52,295 --> 00:43:54,463
wzmaga się przemoc
w naszych miastach.
526
00:43:55,131 --> 00:43:57,258
Czas coraz szybciej
do przodu gna.
527
00:43:57,675 --> 00:44:00,094
A chaos trwa.
528
00:44:00,386 --> 00:44:02,763
Ewolucja, rewolucja,
kontrola broni w piętkę goni.
529
00:44:03,055 --> 00:44:06,309
Rakieta na księżyc leci,
a czym nakarmimy dzieci?
530
00:44:08,102 --> 00:44:10,563
W kółko,
w kółko kręcimy się.
531
00:44:13,566 --> 00:44:16,444
Dokąd zmierza ten świat,
kto wie?
532
00:44:18,154 --> 00:44:19,739
Alma, daj czadu.
533
00:44:21,365 --> 00:44:24,535
Dopuśćcie nas do głosu,
czekamy tyle lat.
534
00:44:24,869 --> 00:44:26,495
Wielka kula chaosu.
535
00:44:26,746 --> 00:44:29,749
Oto czym jest dziś świat.
Tyle ma wad!
536
00:44:32,793 --> 00:44:34,545
Coś wspaniałego.
537
00:44:36,422 --> 00:44:38,758
- No i co?
- Może być.
538
00:44:39,133 --> 00:44:42,178
Jak to "może być"?
A co ty myślisz?
539
00:44:42,511 --> 00:44:45,806
- Niezłe, w swoim rodzaju.
- No bo kto śpiewał?
540
00:44:46,140 --> 00:44:49,185
Właśnie. Stado pingwinów
dla bandy starych pryków.
541
00:44:49,352 --> 00:44:53,314
- Dwóch dziadków nawet klaskało.
- Pewnie przez sen.
542
00:44:54,148 --> 00:44:59,362
Odpuśćmy sobie cały ten chór.
Musimy dbać o reputację.
543
00:44:59,904 --> 00:45:02,782
Jak kumple usłyszą,
że śpiewam hymny,
544
00:45:03,032 --> 00:45:05,117
powiedzą,
że cienias ze mnie.
545
00:45:05,660 --> 00:45:10,539
W Nigerii występy w chórze
religijnym uważa się za zaszczyt.
546
00:45:11,457 --> 00:45:16,128
Skończ z tą Afryką. Nie możemy
śpiewać czegoś czadowego?
547
00:45:16,379 --> 00:45:20,758
Wiem, że musicie dbać o opinię,
rozumiem jakie to ważne.
548
00:45:21,050 --> 00:45:24,595
I wiem, że we wszystkim
oglądacie się na kumpli.
549
00:45:24,887 --> 00:45:27,598
Więc nie będę od was
wymagać
550
00:45:27,807 --> 00:45:30,476
samodzielnego myślenia
i działania.
551
00:45:31,686 --> 00:45:35,272
Ale proszę, kiedy siostry
wsiądą do autokaru,
552
00:45:35,564 --> 00:45:37,775
okażcie im szacunek.
553
00:45:38,067 --> 00:45:41,570
Niełatwo jest śpiewać
dla takiej publiczności jak wy.
554
00:46:06,971 --> 00:46:08,764
Wietrzę kłopoty.
555
00:46:10,808 --> 00:46:12,518
Co się dzieje?
556
00:46:12,893 --> 00:46:15,646
Mam przekazać siostrze
wiadomość.
557
00:46:15,980 --> 00:46:19,692
Jakbym był doręczycielem
telegramów, a nie zakonnikiem.
558
00:46:19,942 --> 00:46:22,028
Blankiet zwykły
czy ozdobny?
559
00:46:22,778 --> 00:46:24,655
Bardzo zabawne.
560
00:46:25,156 --> 00:46:29,493
Nie będzie siostrze do śmiechu
po rozmowie z ojcem Maurycym.
561
00:46:31,579 --> 00:46:35,166
Podczas godzin lekcyjnych
odpowiadamy za naszych uczniów.
562
00:46:35,499 --> 00:46:38,127
Wszelkie wycieczki
wymagają zgody rodziców.
563
00:46:38,794 --> 00:46:42,423
W porządku. Popełniłam błąd.
Przepraszam.
564
00:46:42,923 --> 00:46:46,093
- To się już nie powtórzy.
- W rzeczy samej.
565
00:46:46,510 --> 00:46:50,681
Bo od tej chwili
nie będzie żadnych wycieczek.
566
00:46:51,432 --> 00:46:53,059
Dlaczego?
567
00:46:53,768 --> 00:46:57,605
Siostro, nasza szkoła
zostanie wkrótce zamknięta.
568
00:46:58,439 --> 00:47:00,858
Chciałbym,
aby te ostatnie dni
569
00:47:01,192 --> 00:47:04,737
były miłe dla nas wszystkich.
Czy wyrażam się jasno?
570
00:47:06,322 --> 00:47:08,240
Aż nadto.
571
00:47:13,412 --> 00:47:17,124
- To prawda?
- Na to wygląda.
572
00:47:17,374 --> 00:47:19,043
Nie mogą zamknąć szkoły.
573
00:47:19,376 --> 00:47:22,630
Choć ja jeden w rodzinie
muszę ją skończyć.
574
00:47:23,005 --> 00:47:26,634
Może nie zamknęliby szkoły,
która ma odlotowy chór.
575
00:47:28,469 --> 00:47:32,306
Przede wszystkim musimy
pokazać, że mamy dumę.
576
00:47:32,848 --> 00:47:34,809
Ten znowu swoje.
577
00:47:35,351 --> 00:47:37,478
Właśnie o tym mówię.
578
00:47:37,853 --> 00:47:41,690
Na tym polega cały problem.
Nikt nie chce słuchać.
579
00:47:42,024 --> 00:47:44,068
Wszyscy odchodzą.
580
00:47:44,652 --> 00:47:47,446
Nie rozumiecie,
ile nam odebrali?
581
00:47:48,072 --> 00:47:50,199
Ty wiesz, o czym mówię.
582
00:47:50,574 --> 00:47:54,120
Ukradli nam ziemię.
Ukradli nam tradycję.
583
00:47:54,537 --> 00:47:57,665
- Pan chyba mnie rozumie?
- Przestań chrzanić.
584
00:47:58,082 --> 00:48:01,752
Bracia, włóżcie nasze stroje,
śpiewajcie nasze pieśni.
585
00:48:01,961 --> 00:48:04,380
- Zjeżdżaj stąd.
- Nikt mnie nie rozumie.
586
00:48:07,133 --> 00:48:09,176
To dawna sala muzyczna.
587
00:48:09,635 --> 00:48:12,638
Ma niesamowitą akustykę.
A to podstawa.
588
00:48:20,187 --> 00:48:22,064
Ale syf.
589
00:48:23,649 --> 00:48:27,069
Chodźcie dalej, bo pająki
pospadają wam na peruki.
590
00:48:35,578 --> 00:48:37,580
Czy ktoś na czymś gra?
591
00:48:37,955 --> 00:48:41,083
- Ja, na pianinie.
- Chodź tu.
592
00:48:44,587 --> 00:48:47,965
Nadal ma niezły dźwięk.
Zagraj A.
593
00:48:49,758 --> 00:48:53,053
Słyszeliście?
Bardzo, bardzo ładnie.
594
00:48:53,929 --> 00:48:57,641
Do roboty. Pikas,
"Miała Mary baranka".
595
00:48:59,935 --> 00:49:01,979
Ja nie śpiewam,
ja rapuję.
596
00:49:02,354 --> 00:49:05,482
Ja też. Ale co siostra
wie o rapie?
597
00:49:06,025 --> 00:49:08,277
Przepraszam, Frankay.
598
00:49:09,570 --> 00:49:12,281
Jestem wielką fanką
Run DNA.
599
00:49:12,698 --> 00:49:14,491
Run DMC, siostro.
600
00:49:14,950 --> 00:49:18,078
On załapał. To był dowcip.
Wyluzujcie się.
601
00:49:18,329 --> 00:49:21,457
Lubię też Big Daddy Kane'a.
Zarapujecie dla mnie?
602
00:49:21,749 --> 00:49:23,918
"Miała Mary baranka"?
603
00:49:24,126 --> 00:49:27,213
- Miała Mary baranka...
- ...co cały był jak śnieg.
604
00:49:27,463 --> 00:49:29,006
Biały.
605
00:49:29,298 --> 00:49:31,884
- Miała Mary baranka...
- ...co biały był jak śnieg.
606
00:49:32,134 --> 00:49:34,970
- Dokądkolwiek Mary szła...
- ...baranek za nią biegł.
607
00:49:37,431 --> 00:49:40,184
Wystarczy.
Ahmal, teraz ty.
608
00:49:42,311 --> 00:49:45,898
Miała Mary baranka.
609
00:49:48,692 --> 00:49:51,862
Trochę cienko,
ale da się coś z tym zrobić.
610
00:49:52,154 --> 00:49:54,698
Już Shaka Zulu znał moc słowa.
611
00:49:55,032 --> 00:49:58,285
A ja ci mówię,
że chrzanisz jak potłuczony.
612
00:49:58,619 --> 00:50:00,746
Tanya. Teraz ty.
613
00:50:07,419 --> 00:50:13,092
Pięknie. Nie zmieliłaś
baranka na kotlety.
614
00:50:15,261 --> 00:50:19,473
Co wy na to, żebyśmy teraz
spróbowali wszyscy razem?
615
00:50:23,018 --> 00:50:24,979
Na trzy. Zagraj A.
616
00:50:27,564 --> 00:50:30,693
Świetnie ci idzie.
Masz wielki talent.
617
00:50:32,736 --> 00:50:34,863
Na trzy.
Raz, dwa, trzy.
618
00:50:42,079 --> 00:50:46,333
Za bardzo się pospieszyliśmy.
Przećwiczmy to pojedynczo.
619
00:50:47,584 --> 00:50:50,254
Maria? Zaśpiewaj
"Miała Mary baranka".
620
00:50:52,256 --> 00:50:54,300
O co chodzi?
621
00:50:55,718 --> 00:50:57,803
Wstydzi się.
622
00:50:59,513 --> 00:51:01,974
Nie znam tej piosenki.
623
00:51:06,228 --> 00:51:08,188
Chwileczkę.
624
00:51:09,481 --> 00:51:11,734
To nie jest wina Marii,
625
00:51:12,234 --> 00:51:15,738
że nie zna piosenki o Mary,
która miała baranka.
626
00:51:16,155 --> 00:51:19,992
Zaprawdę,
nie jest to wina Marii,
627
00:51:20,534 --> 00:51:24,371
bo może tam,
gdzie Maria się wychowała,
628
00:51:24,913 --> 00:51:26,832
Mary miała pieska.
629
00:51:27,291 --> 00:51:31,128
Albo kotka. Albo łysego brata
imieniem Bart.
630
00:51:32,588 --> 00:51:37,301
To nie jest wina Marii
i nie będziemy się jej czepiać.
631
00:51:38,093 --> 00:51:42,056
Zaśpiewaj to,
co masz ochotę zaśpiewać.
632
00:51:48,812 --> 00:51:51,732
Statek miłości...
633
00:51:52,274 --> 00:51:55,736
w rejs zabierze mnie...
634
00:51:57,780 --> 00:52:01,617
Wystarczy. "Statek miłości".
Bardzo ładnie.
635
00:52:02,034 --> 00:52:04,536
Mario Łazarz,
masz bratnią duszę.
636
00:52:04,828 --> 00:52:08,624
Znasz temat z "Wyspy Gilligana"?
Lubię go najbardziej.
637
00:52:09,583 --> 00:52:13,045
Nie chodzi o to,
czy umiecie śpiewać, czy nie.
638
00:52:13,545 --> 00:52:15,381
Już wiemy, że umiecie.
639
00:52:16,006 --> 00:52:19,718
Chodzi o to,
żebyście śpiewali razem.
640
00:52:23,514 --> 00:52:27,476
Jazda, na trzy.
Raz, dwa...
641
00:52:38,112 --> 00:52:42,199
Jezus jest...
642
00:52:43,575 --> 00:52:46,328
...mym pasterzem,
643
00:52:47,663 --> 00:52:52,584
i przyjacielem mym.
644
00:52:59,258 --> 00:53:05,055
Nie spotka mnie
zło żadne...
645
00:53:09,059 --> 00:53:11,478
Zawsze się tu mylę.
646
00:53:19,903 --> 00:53:21,738
Co jest, Rita?
647
00:53:22,281 --> 00:53:25,784
- To było piękne.
- Nie truj. Też tak potrafisz.
648
00:53:26,410 --> 00:53:29,830
Z takim głosem
naprawdę możesz zrobić karierę.
649
00:53:31,081 --> 00:53:32,833
Tak, w kościele.
650
00:53:35,377 --> 00:53:37,588
Co z tobą, dziewczyno?
651
00:53:38,547 --> 00:53:40,757
Dużo ostatnio myślałam.
652
00:53:41,925 --> 00:53:46,096
Moja mama uważa, że śpiewanie
to żadna przyszłość.
653
00:53:46,638 --> 00:53:49,308
A jak uważasz ty sama?
654
00:53:52,895 --> 00:53:54,480
Nie wiem.
655
00:53:56,231 --> 00:54:01,320
- Zaśpiewajmy razem od początku.
- Nie dam rady.
656
00:54:02,029 --> 00:54:04,114
Na pewno dasz.
657
00:54:07,159 --> 00:54:09,578
Ty zaśpiewasz wyżej,
a ja niżej.
658
00:54:12,247 --> 00:54:14,208
Spróbuj.
659
00:54:18,295 --> 00:54:25,302
Śpiewam,
bo jestem szczęśliwa.
660
00:54:28,347 --> 00:54:34,520
Śpiewam,
bo wolna jestem.
661
00:54:41,818 --> 00:54:46,365
Nie spotka mnie
zło żadne...
662
00:54:50,285 --> 00:54:51,787
Nie przerywajcie.
663
00:54:52,621 --> 00:54:54,540
Na razie, Rita.
664
00:54:57,334 --> 00:54:59,294
Masz piękny głos.
665
00:55:02,256 --> 00:55:03,924
Co z tego?
666
00:55:05,551 --> 00:55:07,135
Co?
667
00:55:10,180 --> 00:55:14,017
To, że powinnaś śpiewać
w chórze. Wiem, że tego chcesz.
668
00:55:15,477 --> 00:55:18,772
Chcę wielu rzeczy,
ale nigdy ich nie osiągnę.
669
00:55:19,982 --> 00:55:23,110
Rozumiem cię.
Też się tak kiedyś czułam.
670
00:55:24,444 --> 00:55:28,365
Porozmawiaj z Marią Klarencjusz.
Bardzo mi wtedy pomogła.
671
00:55:31,326 --> 00:55:33,537
Masz dopiero 17 lat.
672
00:55:34,496 --> 00:55:37,916
Skąd wiesz, co osiągniesz,
a czego nie?
673
00:55:38,375 --> 00:55:40,502
Zna siostra tę dzielnicę?
674
00:55:41,545 --> 00:55:44,298
Trudno ją nazwać
krainą możliwości.
675
00:55:44,965 --> 00:55:48,844
Tak, chcę śpiewać, ale nie będę,
więc po co mam się łudzić?
676
00:55:50,262 --> 00:55:52,389
Szkoda czasu, siostro.
677
00:55:58,645 --> 00:56:00,355
Co się stało?
678
00:56:02,399 --> 00:56:04,693
Wiecznie ma muchy w nosie.
679
00:56:05,777 --> 00:56:07,654
To poważniejsza sprawa.
680
00:56:10,490 --> 00:56:12,993
Myślę, że Rita potrzebuje
pomocy.
681
00:56:13,243 --> 00:56:15,245
Nie patrz tak na mnie.
682
00:56:16,371 --> 00:56:20,959
Mogłabyś jej pomóc.
Tak jak pomogłaś mnie.
683
00:56:21,793 --> 00:56:23,795
Ty byłaś inna.
684
00:56:24,504 --> 00:56:27,174
Ona naprawdę chce śpiewać.
685
00:56:29,092 --> 00:56:31,011
Ma głos?
686
00:56:32,054 --> 00:56:33,847
Tak.
687
00:56:39,144 --> 00:56:40,937
Niech cię Bóg błogosławi.
688
00:56:41,313 --> 00:56:42,898
Obejdzie się.
689
00:56:54,117 --> 00:56:57,537
Parę rzeczy
mi się w tobie nie podoba,
690
00:56:57,954 --> 00:57:01,291
ale postanowiłam
przymknąć na nie oko.
691
00:57:01,708 --> 00:57:05,420
- I co to da?
- Wiem, że chcesz śpiewać.
692
00:57:05,754 --> 00:57:08,423
Ja kocham śpiew.
Uszczęśliwia mnie.
693
00:57:09,257 --> 00:57:12,469
Zawsze chciałam śpiewać
albo jeździć w rewii na lodzie.
694
00:57:12,928 --> 00:57:18,100
Nie wydziwiaj, rewia jest fajna.
Matka dała mi tę książkę.
695
00:57:19,726 --> 00:57:22,854
"Listy do młodego poety"
Rainera Marii Rilkego.
696
00:57:23,313 --> 00:57:24,940
Świetna rzecz.
697
00:57:25,399 --> 00:57:29,569
Jeden chłopak napisał do niego:
"Chcę być poetą. Czy mam talent?"
698
00:57:29,986 --> 00:57:34,783
A Rilke na to: "Nie pytaj mnie,
czy masz talent.
699
00:57:35,200 --> 00:57:38,954
Jeśli od rana,
myślisz tylko o pisaniu,
700
00:57:39,329 --> 00:57:43,208
jesteś pisarzem".
Ja powiem ci to samo.
701
00:57:43,959 --> 00:57:48,171
Jeśli odkąd się obudzisz,
myślisz tylko o śpiewaniu,
702
00:57:48,755 --> 00:57:50,841
powinnaś śpiewać.
703
00:57:54,344 --> 00:57:56,430
A gdzie morał, siostro?
704
00:57:57,848 --> 00:57:59,558
Przeczytaj to.
705
00:58:03,562 --> 00:58:06,148
I nie krzyw się
na rewię na lodzie.
706
00:58:06,773 --> 00:58:08,900
Można z tego nieźle żyć.
707
00:58:37,012 --> 00:58:38,513
Dobrze.
708
00:58:40,891 --> 00:58:42,976
Z większą energią.
709
00:58:45,771 --> 00:58:47,564
Wszyscy razem.
710
00:58:49,900 --> 00:58:51,818
Z przepony.
711
00:58:53,779 --> 00:58:55,238
Witamy.
712
00:58:57,657 --> 00:58:59,409
Teraz Frankay.
713
00:59:16,134 --> 00:59:17,844
Zaśpiewaj gamę.
714
00:59:21,389 --> 00:59:23,099
Dalej, dalej.
715
01:00:19,197 --> 01:00:21,324
Wciąż mówisz o Shaka Zulu.
716
01:00:21,616 --> 01:00:24,077
Czy Shaka Zulu
przegnałby białych
717
01:00:24,327 --> 01:00:26,580
takim cienkim głosem?
718
01:00:27,706 --> 01:00:30,542
Zaśpiewasz mi
"Szczęsny to dzień".
719
01:00:31,418 --> 01:00:36,006
Ale najpierw posłuchaj.
To ty.
720
01:00:38,049 --> 01:00:42,053
Szczęsny to dzień.
Tak nikogo nie przestraszysz.
721
01:00:42,596 --> 01:00:46,182
Szczęsny to dzień.
Tak masz śpiewać. Jasne?
722
01:00:46,766 --> 01:00:48,768
Zagraj pół tonu wyżej.
723
01:00:51,646 --> 01:00:53,899
No przestrasz mnie.
724
01:00:55,817 --> 01:00:59,446
- Szczęsny to dzień.
- Jeszcze się nie boję.
725
01:01:02,365 --> 01:01:04,159
Teraz było dobrze.
726
01:01:28,350 --> 01:01:29,809
Wyluzujcie się.
727
01:01:30,852 --> 01:01:32,812
Weźcie głęboki oddech.
728
01:01:33,897 --> 01:01:35,690
Wszystko będzie dobrze.
729
01:01:37,067 --> 01:01:38,693
Gotowi?
730
01:01:39,194 --> 01:01:41,696
Szczęsny to dzień.
731
01:01:44,741 --> 01:01:46,534
Stań obok mnie.
732
01:01:48,411 --> 01:01:51,289
Gdy Jezus zmył...
733
01:01:52,415 --> 01:01:54,876
Gdy Jezus zmył...
734
01:02:01,132 --> 01:02:02,884
Gdy zmył grzechy me.
735
01:02:03,259 --> 01:02:05,387
Przyłóżcie się bardziej.
736
01:02:08,390 --> 01:02:11,101
Dobrze, mała rozgrzewka.
737
01:02:57,647 --> 01:02:59,482
Z życiem!
738
01:04:22,440 --> 01:04:24,359
Ukłońcie się.
739
01:04:25,610 --> 01:04:27,278
Chodź się ukłonić.
740
01:04:39,165 --> 01:04:40,583
Proszę państwa,
741
01:04:41,376 --> 01:04:44,254
oficjalnie
ogłaszam was chórem.
742
01:04:51,719 --> 01:04:56,432
Proch do prochu, kurz do kurzu,
nie wytrzymam tego dłużej.
743
01:04:57,809 --> 01:05:01,062
Czy Biblia mówi:
"Ósmego dnia sprzątał"?
744
01:05:01,479 --> 01:05:03,606
Spójrzcie na te puchary.
745
01:05:03,982 --> 01:05:06,651
Stanowy Konkurs Chórów,
rok 1971.
746
01:05:06,985 --> 01:05:08,444
1969.
747
01:05:08,778 --> 01:05:11,614
Szkoła wygrała
całą masę konkursów.
748
01:05:12,157 --> 01:05:14,993
Myślicie,
że jeszcze je urządzają?
749
01:05:22,000 --> 01:05:23,334
Uwaga.
750
01:05:24,836 --> 01:05:29,674
Co wy na to, że zgłosiłyśmy was
do Stanowego Konkursu Chórów?
751
01:05:30,133 --> 01:05:32,719
Za półtora miesiąca
w Hollywood!
752
01:05:35,680 --> 01:05:37,432
O rany, ekstra!
753
01:05:38,474 --> 01:05:40,310
Założyłaś ten chór.
754
01:05:40,685 --> 01:05:43,062
Wiemy, na co cię stać,
a szkoła
755
01:05:43,313 --> 01:05:45,773
wygrała w przeszłości
wiele konkursów.
756
01:05:46,149 --> 01:05:49,027
My w was wierzymy,
więc uwierzcie w siebie.
757
01:05:49,444 --> 01:05:52,947
Jesteśmy za słabi,
żeby stanąć do konkursu.
758
01:05:53,615 --> 01:05:57,076
Możecie się podciągnąć,
jeśli będziecie ćwiczyć.
759
01:05:57,368 --> 01:05:58,578
Więc jak?
760
01:05:58,828 --> 01:06:01,497
Chwileczkę.
Musimy to obgadać.
761
01:06:01,831 --> 01:06:04,500
Nadajemy się
na konkurs stanowy?
762
01:06:08,838 --> 01:06:10,965
Nie bądźcie cykorami.
763
01:06:12,258 --> 01:06:16,596
Siostry uznały,
że jesteśmy coś warci.
764
01:06:17,597 --> 01:06:22,393
Stworzyły nam szansę.
I możemy jechać do Hollywood!
765
01:06:23,811 --> 01:06:25,688
W co się ubierzemy?
766
01:06:25,980 --> 01:06:28,149
- Idiotka.
- W ubranie.
767
01:06:28,441 --> 01:06:32,278
Powinniśmy jechać.
Jesteśmy to sobie winni.
768
01:06:32,528 --> 01:06:34,239
A nasi chłopcy?
769
01:06:35,073 --> 01:06:38,451
Może będą tam
jakieś chóry chłopięce.
770
01:06:38,743 --> 01:06:39,827
Jedźmy!
771
01:06:40,119 --> 01:06:43,665
Jeśli wygramy, może arcybiskup
zmieni zdanie
772
01:06:43,915 --> 01:06:46,376
i nie zamknie szkoły.
773
01:06:49,712 --> 01:06:53,424
Mam rozumieć,
że jedziemy na konkurs stanowy?
774
01:06:59,806 --> 01:07:02,600
Bracia i siostry,
dajmy czadu!
775
01:07:05,311 --> 01:07:08,064
Chyba nie ma na myśli
podpalenia?
776
01:07:09,691 --> 01:07:12,443
Nie, nie,
i jeszcze raz nie.
777
01:07:12,819 --> 01:07:16,864
Dlaczego? Słyszał ich ojciec.
Są dobrzy. Są gotowi.
778
01:07:17,240 --> 01:07:20,827
Składa siostra obietnice,
których nie może dotrzymać.
779
01:07:21,244 --> 01:07:24,080
Powiedziałem wyraźnie,
żadnych wycieczek.
780
01:07:24,539 --> 01:07:27,959
To nie jest wycieczka,
to ratunek dla szkoły.
781
01:07:28,209 --> 01:07:30,586
- Dałem już odpowiedź.
- Złą odpowiedź!
782
01:07:31,045 --> 01:07:33,965
Okazuje mi siostra
nieposłuszeństwo.
783
01:07:35,883 --> 01:07:39,637
Wiem. A ojciec wie,
dlaczego.
784
01:07:40,388 --> 01:07:44,100
Oni bardzo się starali.
I są dobrzy.
785
01:07:44,392 --> 01:07:46,185
Mogą wygrać.
786
01:07:46,519 --> 01:07:49,689
Dawniej szkoła wygrywała
ten konkurs co roku.
787
01:07:50,565 --> 01:07:54,068
Jeśli wygramy teraz,
może nas nie zamkną.
788
01:07:54,736 --> 01:07:56,446
Proszę się zgodzić.
789
01:07:57,405 --> 01:07:59,615
Są odlotowi.
790
01:08:02,493 --> 01:08:05,913
No dobrze.
Wszyscy siostrę popierają,
791
01:08:06,456 --> 01:08:08,666
więc daję pozwolenie.
792
01:08:12,712 --> 01:08:17,258
Ale musicie mieć pieniądze
na wyjazd i zgodę rodziców.
793
01:08:17,592 --> 01:08:21,721
Nie będzie z tym problemu.
Dziękuję ojcu. Wam też, bracia.
794
01:08:39,113 --> 01:08:40,615
Jeszcze raz.
795
01:09:50,685 --> 01:09:52,812
Wcześnie wróciłaś, mamo.
796
01:09:53,479 --> 01:09:57,400
Pani Gibbs przychodzi
na czesanie. Co robisz?
797
01:09:57,859 --> 01:10:00,570
- Tak się obijam.
- Daj mi to.
798
01:10:02,029 --> 01:10:03,823
Daj mi to.
799
01:10:04,782 --> 01:10:06,826
Magnetofon też.
800
01:10:09,245 --> 01:10:10,621
Co to jest?
801
01:10:13,166 --> 01:10:15,334
Taka jedna pieśń.
802
01:10:16,043 --> 01:10:19,338
Siostra Maria Klarencjusz
uczy nas jej w chórze.
803
01:10:20,798 --> 01:10:23,426
Od kiedy to należysz
do chóru?
804
01:10:25,011 --> 01:10:28,014
Ile razy
mam ci to tłumaczyć?
805
01:10:28,890 --> 01:10:31,976
Śpiewanie cię nie nakarmi.
806
01:10:32,643 --> 01:10:35,104
Nie zapłaci rachunków.
807
01:10:35,563 --> 01:10:39,150
Nie zapewni ci przyszłości,
nawet jeśli masz talent.
808
01:10:39,400 --> 01:10:40,902
Wiesz, że mam.
809
01:10:41,068 --> 01:10:43,696
Twój ojciec też miał
i zmarł w nędzy.
810
01:10:44,113 --> 01:10:48,284
Co to ma wspólnego ze mną?
Jesteśmy dobrym chórem.
811
01:10:48,576 --> 01:10:51,787
Jedziemy na konkurs stanowy.
Mamy szansę wygrać.
812
01:10:52,246 --> 01:10:55,875
Jeśli chcesz wygrać, ucz się,
zamiast śnić na jawie.
813
01:10:56,209 --> 01:11:00,046
- Spróbuj mnie zrozumieć.
- Przecież cię rozumiem.
814
01:11:00,421 --> 01:11:03,925
Ale widzę, ilu zdolnych ludzi
ląduje na ulicy.
815
01:11:04,425 --> 01:11:07,136
- Też chcesz tak skończyć?
- Nie chcę.
816
01:11:07,637 --> 01:11:10,181
Więc się ucz
i zapomnij o chórze.
817
01:11:10,515 --> 01:11:13,643
- Możemy wygrać.
- Koniec z chórem i konkursem.
818
01:11:14,352 --> 01:11:16,854
- Ale...
- Ani słowa więcej.
819
01:11:18,981 --> 01:11:23,486
Powiedziałam, koniec z chórem
i konkursem. Rozumiesz?
820
01:11:26,072 --> 01:11:27,532
Tak, mamo.
821
01:11:53,057 --> 01:11:57,103
Wyżywienie, noclegi,
kostiumy i benzyna.
822
01:11:57,436 --> 01:12:00,189
Potrzebujemy
ze dwa tysiące dolarów.
823
01:12:00,565 --> 01:12:02,275
To dużo pieniędzy.
824
01:12:02,775 --> 01:12:04,735
Ślubowałyśmy ubóstwo.
825
01:12:05,236 --> 01:12:09,365
I czystość. A zarobić tyle
tak szybko mogą tylko wiecie kto.
826
01:12:10,032 --> 01:12:13,327
Dwa tysiące?
Szkoda, że nie dwa miliony.
827
01:12:13,619 --> 01:12:16,747
Damy radę tyle zebrać.
Zwróćmy się do ludzi.
828
01:12:17,081 --> 01:12:20,251
Niech zrobią coś dla szkoły,
do której chodzą ich dzieci.
829
01:12:24,213 --> 01:12:26,382
Dobrze, że jesteś.
830
01:12:26,757 --> 01:12:29,969
Niech mama podpisze zgodę
na twój wyjazd.
831
01:12:30,303 --> 01:12:32,013
Oby doszedł do skutku.
832
01:12:32,680 --> 01:12:37,143
Odchodzę z chóru.
Nie mogę podać powodów.
833
01:12:37,768 --> 01:12:39,437
Muszę odejść z chóru.
834
01:12:40,271 --> 01:12:43,149
- Oddaj formularz.
- Wstydź się.
835
01:12:55,369 --> 01:12:56,871
Chwileczkę.
836
01:13:03,169 --> 01:13:05,838
Witam. Jestem siostra
Maria Klarencjusz.
837
01:13:06,130 --> 01:13:09,258
Wiem. Czego siostra
sobie życzy?
838
01:13:13,346 --> 01:13:17,433
Rita odeszła z chóru.
Może namówi ją pani do powrotu?
839
01:13:18,017 --> 01:13:19,852
To niemożliwe.
840
01:13:21,354 --> 01:13:24,398
I nie chcę o tym rozmawiać.
841
01:13:24,857 --> 01:13:29,070
Jak siostra widzi,
jestem zajęta. Przepraszam.
842
01:13:29,695 --> 01:13:31,322
Miłego dnia.
843
01:13:45,544 --> 01:13:49,799
Musimy zebrać pieniądze.
I potrzebujemy pomocy.
844
01:13:50,257 --> 01:13:51,509
To nie są żarty.
845
01:13:51,926 --> 01:13:54,553
Na tacę.
Rzućcie coś na tacę.
846
01:13:55,596 --> 01:13:58,099
Na tacę.
Dziewczyny, śpiewamy.
847
01:13:59,975 --> 01:14:03,688
Wstań, rusz się z miejsca,
tańcz, lepiej ci będzie.
848
01:14:03,938 --> 01:14:07,733
Wstań, rusz się z miejsca,
rozładuj napięcie.
849
01:14:08,359 --> 01:14:11,404
Wstań, rusz się z miejsca,
tańcz, lepiej ci będzie.
850
01:14:22,581 --> 01:14:24,875
Śpiewajcie z nami!
851
01:16:05,392 --> 01:16:10,022
Po odjęciu kosztów mamy,
proszę o werble...
852
01:16:11,941 --> 01:16:14,860
1920 dolarów i 17 centów.
853
01:16:15,486 --> 01:16:18,030
Tyle powinno
nam wystarczyć.
854
01:16:19,198 --> 01:16:21,242
Znów będziesz prowadzić?
855
01:16:21,617 --> 01:16:24,411
Dlaczego pytasz?
Masz coś przeciwko temu?
856
01:16:25,287 --> 01:16:27,540
To był długi dzień.
Pora spać.
857
01:16:28,749 --> 01:16:33,170
Wiele jeszcze przed nami.
Przypominajcie o zgodach rodziców.
858
01:16:43,848 --> 01:16:46,183
- Co?
- Nic.
859
01:16:46,767 --> 01:16:48,519
Zaczekaj.
860
01:16:50,521 --> 01:16:54,024
Znowu dokonałaś wielkiej rzeczy.
To wszystko twoja zasługa.
861
01:16:56,151 --> 01:16:58,445
Wygramy ten konkurs.
862
01:17:00,531 --> 01:17:02,199
Tak myślisz?
863
01:17:03,325 --> 01:17:04,743
Jestem pewna.
864
01:17:07,496 --> 01:17:08,831
Dzięki.
865
01:17:09,081 --> 01:17:10,958
- Pomóc ci sprzątać?
- Proszę.
866
01:17:11,250 --> 01:17:13,335
Patrz, mamy pomocnika.
867
01:17:15,254 --> 01:17:18,090
Czasem martwię się
o twoją głowę.
868
01:17:30,394 --> 01:17:32,396
Rita, chodź tu.
869
01:17:34,315 --> 01:17:36,567
Co jest grane?
870
01:17:37,026 --> 01:17:39,695
Siostra powiedziała,
że odeszłaś z chóru.
871
01:17:39,945 --> 01:17:41,614
Tak. I co z tego?
872
01:17:42,406 --> 01:17:45,159
Chcielibyśmy znać powód.
873
01:17:46,410 --> 01:17:51,123
- Nie wasz interes.
- Pewnie ma lepszą propozycję.
874
01:17:51,624 --> 01:17:55,794
Zabijają się o nią
wszystkie wytwórnie płytowe.
875
01:17:59,632 --> 01:18:01,717
Rita, to nasza szansa.
876
01:18:02,676 --> 01:18:06,764
Ale żeby ją wykorzystać,
musimy trzymać się razem.
877
01:18:07,973 --> 01:18:11,226
Nie rozumiesz tego?
Mamy tylko siebie.
878
01:18:13,604 --> 01:18:15,397
Tylko siebie.
879
01:18:16,398 --> 01:18:18,484
Bądź z nami.
880
01:18:56,981 --> 01:18:59,316
Wsiadajcie, dzieci.
Szybko.
881
01:19:04,488 --> 01:19:06,281
Zaczekajcie!
882
01:19:11,912 --> 01:19:13,372
Dziękuję, siostro.
883
01:19:13,998 --> 01:19:15,582
Miło cię widzieć.
884
01:19:18,168 --> 01:19:20,838
Zgoda rodziców.
To warunek.
885
01:19:32,766 --> 01:19:35,269
Znalazłem to w bibliotece.
886
01:19:36,729 --> 01:19:40,357
Deloris Van Cartier.
Szansonistka?
887
01:19:40,733 --> 01:19:43,027
Wiedziałem,
że ją skądś znam.
888
01:19:43,318 --> 01:19:46,655
Dziewczyna groźnego gangstera.
O Boże.
889
01:19:47,781 --> 01:19:50,325
Siostra Maria Krystyna.
890
01:19:50,909 --> 01:19:53,787
Siostra Maria Oszustka!
891
01:19:54,121 --> 01:19:57,750
Muszę zaraz zadzwonić
i wycofać chór z konkursu.
892
01:19:58,500 --> 01:20:01,670
To nie jest najlepszy pomysł.
893
01:20:02,379 --> 01:20:04,173
Co pan radzi?
894
01:20:04,757 --> 01:20:09,386
Chcę uniknąć skandalu. Musimy
zająć się tą sprawą osobiście.
895
01:20:14,558 --> 01:20:18,812
Może pozwolisz poprowadzić
komuś, kto ma prawo jazdy?
896
01:20:19,146 --> 01:20:20,647
Bzdura!
897
01:20:22,149 --> 01:20:24,359
Wiem, że jesteś zajęty,
898
01:20:25,235 --> 01:20:29,156
ale spójrz na tę wajchę
z lewej. To kierunkowskaz.
899
01:20:30,532 --> 01:20:33,952
Może gdybyś go używał,
przestaliby na nas trąbić.
900
01:20:35,079 --> 01:20:36,330
Dość tego.
901
01:20:37,122 --> 01:20:40,876
Gdzie się, do licha,
uczyliście prowadzić?
902
01:20:45,130 --> 01:20:47,091
Palant!
903
01:20:47,466 --> 01:20:49,134
Jezu Chryste!
904
01:20:51,178 --> 01:20:53,263
Rita, już jestem!
905
01:21:13,909 --> 01:21:16,912
"Mamo, pojechałam
na konkurs chórów".
906
01:21:22,668 --> 01:21:25,546
"Musiałam pójść
za głosem serca.
907
01:21:25,838 --> 01:21:28,841
Wybacz mi.
Kocham cię, Rita".
908
01:21:33,137 --> 01:21:38,809
Witam Państwa na trzydziestym
Stanowym Konkursie Chórów,
909
01:21:39,184 --> 01:21:43,188
spotkaniu najbardziej
utalentowanych młodych śpiewaków
910
01:21:43,522 --> 01:21:45,065
z całej Kalifornii.
911
01:21:47,818 --> 01:21:49,528
Szybciej, Margaret.
912
01:21:50,237 --> 01:21:53,448
Jeśli to ty kryjesz się
pod tą tapetą.
913
01:21:53,991 --> 01:21:57,244
Ten kostium ma linię
worka na kartofle.
914
01:21:57,828 --> 01:22:00,414
Nie mogę włożyć
czegoś obcisłego?
915
01:22:00,706 --> 01:22:03,834
Masz podbić sędziów
swoim głosem, nie tyłkiem.
916
01:22:19,975 --> 01:22:22,311
- Co robisz?
- Przepraszam.
917
01:22:22,769 --> 01:22:24,855
Zapoczątkujesz nową modę.
918
01:22:25,105 --> 01:22:29,109
U niektórych plemion takie linie
są symbolem płodności.
919
01:22:29,484 --> 01:22:31,904
Natychmiast to zetrzyjcie.
920
01:22:33,322 --> 01:22:34,573
Cholera!
921
01:22:35,866 --> 01:22:38,535
Porwało się.
Co teraz będzie?
922
01:22:38,869 --> 01:22:41,705
Bez nerwów.
Wszystko jest możliwe,
923
01:22:41,997 --> 01:22:45,626
jeśli ma się wiarę
i dużą rolkę taśmy izolacyjnej.
924
01:22:46,877 --> 01:22:49,671
Spójrz, Frankie.
Jak wyglądam?
925
01:22:50,047 --> 01:22:52,299
Jakbyś się posmarował
smalcem.
926
01:22:53,050 --> 01:22:54,843
Zmyję to.
927
01:22:55,177 --> 01:22:57,930
Czuję się okropnie.
Chyba zaraz zwymiotuję.
928
01:22:58,305 --> 01:23:01,850
Pomyśl, jak wspaniale
poczują się słuchacze,
929
01:23:02,267 --> 01:23:04,937
gdy dla nich zaśpiewasz.
930
01:23:05,646 --> 01:23:07,397
Nabierz powietrza...
931
01:23:07,773 --> 01:23:11,610
...i ziewnij.
Widzisz, jak to uspokaja?
932
01:23:13,111 --> 01:23:19,284
A teraz Chór Gospelowy
liceum Oceanview z San Diego.
933
01:23:59,491 --> 01:24:02,661
Są dobrzy.
Naprawdę dobrzy.
934
01:24:13,255 --> 01:24:17,718
- Na pewno są za kulisami.
- Jak ich znajdziemy?
935
01:24:18,218 --> 01:24:22,306
Spytamy o chór, który wygląda
jak gang uliczny.
936
01:24:26,143 --> 01:24:27,894
Wszyscy Święci!
937
01:24:28,353 --> 01:24:29,896
Przepustki.
938
01:24:33,066 --> 01:24:36,278
Trzykrotni laureaci konkursu,
Chór Chapmana
939
01:24:36,611 --> 01:24:39,865
z liceum Granta w Orange County.
940
01:25:08,393 --> 01:25:11,563
- Śpiewają naszą pieśń.
- Jak chór wojskowy.
941
01:25:27,662 --> 01:25:29,164
Ojciec Tomasz!
942
01:25:29,831 --> 01:25:32,501
A niech mnie.
Co za niespodzianka.
943
01:25:32,918 --> 01:25:36,380
To miło, że przyjechał ojciec
dopingować nasz chór.
944
01:25:36,922 --> 01:25:40,258
Jesteśmy tu wszyscy,
ale nie po to, by dopingować chór.
945
01:25:40,842 --> 01:25:45,180
Ojciec Maurycy i pan Crisp
wycofają go z konkursu.
946
01:25:45,597 --> 01:25:47,516
Ale dlaczego?
947
01:25:48,350 --> 01:25:52,604
Bo siostra Maria Klarencjusz
nie jest zakonnicą.
948
01:25:52,896 --> 01:25:54,981
To szansonistka
z Las Vegas.
949
01:25:56,900 --> 01:26:00,028
Naprawdę?
Jest taka... zakonna.
950
01:26:00,404 --> 01:26:02,489
I chodzi w habicie.
951
01:26:03,990 --> 01:26:07,828
Ojciec Maurycy i pan Crisp
właśnie jej szukają.
952
01:26:08,537 --> 01:26:11,998
Dobry pomysł. Myślę,
że powinnyśmy im w tym pomóc.
953
01:26:12,624 --> 01:26:14,876
Masz całkowitą rację.
Chodźmy.
954
01:26:23,802 --> 01:26:25,220
Są odjazdowi.
955
01:26:25,637 --> 01:26:28,432
I te ciuchy. Przy nich
wyglądamy jak łajzy.
956
01:26:29,224 --> 01:26:31,518
Jakoś nagle
źle się poczułam.
957
01:27:13,059 --> 01:27:16,188
- Jeszcze nie gotowi?
- Słyszała ich siostra?
958
01:27:16,354 --> 01:27:20,192
- Nie wygramy z nimi.
- Publiczność nas wygwiżdże.
959
01:27:20,525 --> 01:27:24,029
- Nie chcemy się ośmieszyć.
- Zaśpiewali tę pieśń lepiej.
960
01:27:24,279 --> 01:27:26,198
Chcemy wracać.
961
01:27:26,490 --> 01:27:30,368
Sądzicie, że są lepsi,
więc chcecie wracać do domu.
962
01:27:33,747 --> 01:27:36,833
Już rozumiem.
To wasz sposób działania.
963
01:27:37,125 --> 01:27:39,211
Przeszkoda - uciekajmy.
964
01:27:39,836 --> 01:27:43,590
Olać tych, którzy w was wierzą
i pomogli wam tu przyjechać.
965
01:27:43,882 --> 01:27:46,510
Pozwólcie,
że coś wam przypomnę.
966
01:27:46,801 --> 01:27:50,972
"Chcesz być kimś, do czegoś dojść,
ocknij się i zacznij uważać".
967
01:27:51,264 --> 01:27:55,060
Jeśli na każdą przeszkodę
zareagujecie ucieczką,
968
01:27:55,477 --> 01:27:58,063
będziecie uciekać
całe życie.
969
01:28:04,819 --> 01:28:06,613
Siostra ma rację.
970
01:28:06,947 --> 01:28:09,032
Pokażmy im,
na co nas stać.
971
01:28:20,085 --> 01:28:22,921
Święty Franciszek?
Przygotujcie się.
972
01:28:29,553 --> 01:28:32,264
Mogę przejść?
Przepraszam.
973
01:28:34,975 --> 01:28:37,394
Przyjechał ojciec!
974
01:28:43,316 --> 01:28:45,151
Jak to miło.
975
01:28:46,069 --> 01:28:51,283
- Teraz na pewno wygramy.
- Cieszę się, że was widzę,
976
01:28:51,783 --> 01:28:55,370
ale przywiódł mnie tutaj
pewien obowiązek.
977
01:28:57,539 --> 01:29:01,543
Nie wiem, jak to powiedzieć,
więc powiem wprost...
978
01:29:02,502 --> 01:29:04,588
Jesteście niesamowici.
979
01:29:06,339 --> 01:29:09,509
Ledwo was poznałem.
Jesteście tacy promienni.
980
01:29:11,261 --> 01:29:13,763
Wyglądacie wszyscy
jak aniołowie.
981
01:29:14,097 --> 01:29:15,640
A jak śpiewają.
982
01:29:16,266 --> 01:29:18,018
Szybko, na miejsca.
983
01:29:29,195 --> 01:29:30,655
Co się dzieje?
984
01:29:32,032 --> 01:29:33,867
Pozwoliłem im wystąpić.
985
01:29:35,243 --> 01:29:37,203
- Co ojciec zrobił?
- Co zrobiłem?
986
01:29:37,787 --> 01:29:41,791
Nie powiedział ojciec urzędnikom
o siostrze Marii Oszustce?
987
01:29:42,250 --> 01:29:44,836
- Powiem im, jak ich spotkam.
- Są tutaj?
988
01:29:45,295 --> 01:29:47,797
- Chyba tak.
- I nic nie wiedzą?
989
01:29:48,214 --> 01:29:52,469
- Jeszcze nie.
- Sam im powiem. Gdzie mogą być?
990
01:29:55,347 --> 01:29:58,099
Pomożemy panu ich znaleźć.
Prawda?
991
01:29:58,600 --> 01:30:01,227
Dwie minuty temu
szli tym korytarzem.
992
01:30:01,936 --> 01:30:04,064
- Widziałem ich.
- Ja też.
993
01:30:04,689 --> 01:30:06,232
Chodźmy!
994
01:30:07,567 --> 01:30:10,153
- Tędy?
- Tak, to ten korytarz.
995
01:30:11,404 --> 01:30:15,033
Słyszałem, jak mówili,
że chcą sprawdzić wentylację.
996
01:30:15,408 --> 01:30:19,579
Wentylację? Wypił ojciec
za dużo mszalnego wina?
997
01:30:21,748 --> 01:30:24,167
Są tutaj. Słyszę głosy.
998
01:30:25,085 --> 01:30:26,461
Typowy objaw.
999
01:30:26,795 --> 01:30:28,296
Pan pierwszy.
1000
01:30:28,838 --> 01:30:30,215
Co to znaczy?
1001
01:30:31,841 --> 01:30:34,552
Dajcie coś
do zablokowania drzwi!
1002
01:30:35,595 --> 01:30:37,389
To jest nasz deser!
1003
01:30:37,639 --> 01:30:39,099
Daj mi to!
1004
01:30:40,100 --> 01:30:42,727
Blokadus kiełbasus.
1005
01:30:44,270 --> 01:30:47,941
Wybacz nam, Ojcze,
bo dobrze wiemy, co czynimy.
1006
01:30:57,701 --> 01:30:59,828
Ostatni chór był świetny.
1007
01:31:02,872 --> 01:31:05,709
Zdumiewające,
czego dokonała z tymi dziećmi.
1008
01:31:06,418 --> 01:31:10,338
Siostra Maria Klarencjusz
nie jest zwykłą zakonnicą.
1009
01:31:10,839 --> 01:31:12,924
Wiem o tym.
1010
01:31:13,800 --> 01:31:16,970
Nie ma mi ojciec za złe
małego oszustwa?
1011
01:31:17,470 --> 01:31:21,516
Nic a nic. Może matka
oszukiwać mnie, kiedy zechce.
1012
01:31:23,810 --> 01:31:25,103
A teraz...
1013
01:31:25,895 --> 01:31:29,399
chór szkoły św. Franciszka
z San Francisco
1014
01:31:29,983 --> 01:31:33,486
pod dyrekcją
siostry Marii Klarencjusz,
1015
01:31:33,862 --> 01:31:37,198
również
z "Odą do radości".
1016
01:32:47,811 --> 01:32:50,939
Siostra każe wam zdjąć
te stroje.
1017
01:32:51,272 --> 01:32:54,442
Nie wiem, dlaczego.
Macie je zdjąć i już.
1018
01:32:54,818 --> 01:32:56,694
Włóżcie, co chcecie.
1019
01:32:56,945 --> 01:33:00,114
Niech chociaż wam
będzie wygodnie na scenie.
1020
01:37:02,482 --> 01:37:05,276
Oto chwila,
na którą czekaliśmy.
1021
01:37:06,569 --> 01:37:10,656
Ale najpierw brawa
dla wszystkich wykonawców.
1022
01:37:18,998 --> 01:37:20,750
Miejsce trzecie,
1023
01:37:21,709 --> 01:37:24,921
chór liceum Pinewood
z San Bernardino!
1024
01:37:30,093 --> 01:37:32,929
Miejsce drugie,
szkoła Oceanview
1025
01:37:33,262 --> 01:37:35,848
Chór Gospelowy
z San Diego!
1026
01:37:45,608 --> 01:37:46,943
Miejsce pierwsze,
1027
01:37:47,527 --> 01:37:51,114
Chór Chapmana z liceum
im. Granta w Orange County!
1028
01:38:00,123 --> 01:38:01,916
Zdobywca Grand Prix,
1029
01:38:02,625 --> 01:38:06,003
chór szkoły św. Franciszka!
1030
01:38:46,002 --> 01:38:47,753
Byli znakomici.
1031
01:38:48,087 --> 01:38:50,840
Co za występ.
Jeszcze bije mi serce.
1032
01:38:51,299 --> 01:38:53,134
Państwo tutaj?
1033
01:38:53,634 --> 01:38:57,471
Wiecie, że tę zwycięską szkołę
zamierzacie wkrótce zamknąć?
1034
01:38:57,763 --> 01:39:01,767
Ależ skąd. Z takim chórem?
Za rok jest następny konkurs.
1035
01:39:02,143 --> 01:39:04,770
Miło mi to słyszeć.
1036
01:39:06,272 --> 01:39:09,317
Pan Crisp. W samą porę.
1037
01:39:09,984 --> 01:39:11,652
Oszukano was.
1038
01:39:12,236 --> 01:39:15,698
- O co panu chodzi?
- Maria Klarencjusz nie jest...
1039
01:39:16,032 --> 01:39:19,911
To prawda. Autorem tego
pomysłu był pan Crisp.
1040
01:39:20,203 --> 01:39:21,746
On wymyślił chór?
1041
01:39:22,121 --> 01:39:25,750
Chciał uratować szkołę
i udało mu się.
1042
01:39:26,125 --> 01:39:29,629
- Nie zamkną jej?
- Nie, nie zamkną.
1043
01:39:30,338 --> 01:39:34,300
A chciał pan odejść
na wcześniejszą emeryturę.
1044
01:39:35,134 --> 01:39:38,971
Taki czempion
nie może się marnować.
1045
01:39:39,347 --> 01:39:42,516
Na pewno znajdzie się
inna szkoła w opałach,
1046
01:39:42,808 --> 01:39:46,270
której przydadzą się
umiejętności pana Crispa.
1047
01:39:46,729 --> 01:39:49,190
Ta kobieta. Ta kobieta!
1048
01:39:50,900 --> 01:39:53,069
Idź z Bogiem, Crispy.
1049
01:39:53,778 --> 01:39:58,199
Nie wiem, jak ona daje radę
występować w Vegas co wieczór.
1050
01:39:58,658 --> 01:40:01,452
To kwestia przyzwyczajenia.
1051
01:40:01,911 --> 01:40:03,704
Ile tu ludzi.
1052
01:40:05,539 --> 01:40:06,916
Vegas?
1053
01:40:20,263 --> 01:40:24,433
Wybacz mi, mamo. Nigdy więcej
nie będę nieposłuszna.
1054
01:40:24,684 --> 01:40:26,602
Proszę, nie złość się.
1055
01:40:26,852 --> 01:40:28,604
Przestań.
1056
01:40:31,399 --> 01:40:33,234
Byłaś wspaniała.
1057
01:40:34,986 --> 01:40:36,862
Jestem z ciebie dumna.
1058
01:40:38,322 --> 01:40:40,449
Bardzo dumna.
1059
01:40:49,166 --> 01:40:51,043
Gratuluję! Gratuluję!
1060
01:40:52,503 --> 01:40:54,672
Znów ci się udało.
1061
01:40:55,172 --> 01:40:56,966
I dzięki temu sukcesowi
1062
01:40:57,842 --> 01:41:01,387
archidiecezja nie zamknie
naszej szkoły.
1063
01:41:04,056 --> 01:41:05,850
Będziecie mi winni.
1064
01:41:06,267 --> 01:41:08,686
Chyba się rozpłaczę.
1065
01:41:09,103 --> 01:41:11,897
Ja też lubię
szczęśliwe zakończenia.
1066
01:41:13,607 --> 01:41:15,901
A niech to diabli.
1067
01:41:18,112 --> 01:41:19,655
Jest siostra siostrą?
1068
01:41:19,947 --> 01:41:22,575
Nie zachowuje się siostra
jak siostra.
1069
01:41:22,908 --> 01:41:25,828
Podobno jest siostra
szansonistką w Las Vegas.
1070
01:41:26,245 --> 01:41:29,582
Posłuchaj uważnie,
mój drogi Ahmalu.
1071
01:41:30,791 --> 01:41:35,504
Nie jestem
i nigdy nie byłam szansonistką.
1072
01:41:37,715 --> 01:41:40,051
Jestem gwiazdą.
1073
01:41:43,471 --> 01:41:46,182
Jedną chwileczkę!
1074
01:44:49,198 --> 01:44:51,200
Tekst: Zuzanna Naczyńska
1074
01:44:52,305 --> 01:45:52,942
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm