Reversal of Fortune
ID | 13203882 |
---|---|
Movie Name | Reversal of Fortune |
Release Name | Reversal.of.Fortune.1990.1080p.WEBRip.x265-RARBG |
Year | 1990 |
Kind | movie |
Language | Polish |
IMDB ID | 100486 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Do you want subtitles for any video?
-=[ ai.OpenSubtitles.com ]=-
2
00:03:43,265 --> 00:03:46,143
To moje ciało.
3
00:03:55,944 --> 00:03:59,572
27 grudnia 1979 roku
4
00:03:59,656 --> 00:04:01,950
cały dzień leżałam w łóżku.
5
00:04:02,368 --> 00:04:08,873
Później kwestią sporną stało się,
czy spałam, czy byłam w śpiączce.
6
00:04:12,044 --> 00:04:14,046
Gdy zaczęłam się dusić...
7
00:04:14,546 --> 00:04:15,672
Maria!
8
00:04:15,755 --> 00:04:19,093
...mój mąż, Claus von Bulow,
9
00:04:19,176 --> 00:04:23,180
w końcu zrobił to,
o co cały dzień prosiła go pokojówka.
10
00:04:23,264 --> 00:04:25,224
Wezwał lekarza.
11
00:04:25,307 --> 00:04:26,350
Dr Paultees?
12
00:04:26,850 --> 00:04:31,105
Przestałam oddychać. Moje serce stanęło.
13
00:04:31,688 --> 00:04:34,524
Zapadłam w głęboką śpiączkę,
14
00:04:35,234 --> 00:04:38,570
z której wybudziłam się
kilka godzin później.
15
00:04:38,987 --> 00:04:42,324
Następnego ranka znów byłam sobą.
16
00:04:42,408 --> 00:04:47,829
Nie ma powodu do niepokoju.
Nigdy się lepiej nie czułam.
17
00:04:47,912 --> 00:04:51,083
Pierwsza śpiączka zasiała
wątpliwości i strach
18
00:04:51,167 --> 00:04:54,211
w umysłach mojej pokojówki Marii,
19
00:04:54,586 --> 00:04:57,964
mojego syna Alexa i starszej córki Ali.
20
00:04:58,798 --> 00:05:02,635
Od tamtej pory,
choć nigdy mi o tym nie powiedzieli,
21
00:05:03,304 --> 00:05:06,307
czujnie obserwowali Clausa.
22
00:05:07,433 --> 00:05:13,730
Rok później, tuż przed świętami,
ich najgorsze obawy się spełniły.
23
00:05:13,813 --> 00:05:17,526
- Mama zjadła już śniadanie?
- Nie widzieliśmy jej.
24
00:05:33,375 --> 00:05:37,171
Mój mąż nie chciał, by nasza córka Cosima
zobaczyła, co znalazł,
25
00:05:37,254 --> 00:05:39,881
więc gestem ręki wezwał
swojego pasierba Alexa.
26
00:05:54,687 --> 00:05:58,608
Druga śpiączka. Puls wynosił 38,
27
00:05:58,691 --> 00:06:02,196
a temperatura 27,2 stopnie.
28
00:06:04,989 --> 00:06:06,741
Wezwałeś karetkę?
29
00:06:09,118 --> 00:06:14,082
Nicholas, niech Robert otworzy bramę.
Czekamy na karetkę.
30
00:06:14,791 --> 00:06:17,503
Przyślijcie natychmiast karetkę...
31
00:06:18,212 --> 00:06:22,424
Przykryj ją czymś. Jakimś kocem.
32
00:06:22,508 --> 00:06:25,261
Te działania były bezcelowe.
33
00:06:27,346 --> 00:06:28,597
Zróbmy EEG.
34
00:06:28,680 --> 00:06:32,309
Już nigdy nie wybudzę się z tej śpiączki.
35
00:06:34,228 --> 00:06:38,731
Lekarze nazywają ten stan wegetatywnym.
Jestem warzywem.
36
00:06:41,067 --> 00:06:45,822
Według ekspertów
mogę w nim pozostać bardzo długo.
37
00:06:46,532 --> 00:06:49,826
Mózg jest martwy, ciało ma się świetnie.
38
00:06:51,744 --> 00:06:56,666
To Robert Brillhoffer,
były prokurator okręgowy z Manhattanu.
39
00:06:57,585 --> 00:07:02,005
Dwójka dzieci z pierwszego małżeństwa,
Alex i Ala von Auersbergowie,
40
00:07:02,590 --> 00:07:05,675
zatrudnili Brillhoffera
do zbadania sprawy.
41
00:07:07,553 --> 00:07:11,097
Kazał jej nie resuscytować.
42
00:07:11,180 --> 00:07:14,058
Alex z prywatnym detektywem
43
00:07:14,142 --> 00:07:19,731
udali się do mojego domu w Newport,
Clarendon Court, by poszukać leków.
44
00:07:22,318 --> 00:07:26,112
Znaleźli ich wiele w szafie Clausa.
45
00:07:26,779 --> 00:07:29,450
Dodatkowo szpitalne badania wykazały,
46
00:07:29,533 --> 00:07:34,120
że poziom insuliny w mojej krwi
14-krotnie przewyższał normę.
47
00:07:34,829 --> 00:07:38,292
Taki poziom spowodowany jest zastrzykiem.
48
00:07:39,376 --> 00:07:42,837
Taka dawka insuliny powoduje śpiączkę...
49
00:07:44,256 --> 00:07:45,840
lub śmierć.
50
00:07:47,593 --> 00:07:51,095
Na tej igle wykryto insulinę.
51
00:07:53,139 --> 00:07:57,269
Alex nie mógł się doczekać,
by pokazać dowody Brillhofferowi.
52
00:07:58,437 --> 00:08:00,897
Uważali, że znaleźli narzędzie zbrodni.
53
00:08:00,980 --> 00:08:03,149
Brakowało im tylko motywu.
54
00:08:04,150 --> 00:08:07,070
W tamtym czasie mój mąż
był na wakacjach z kochanką,
55
00:08:07,696 --> 00:08:12,493
przepiękną gwiazdą opery mydlanej,
Alexandrą Isles.
56
00:08:12,867 --> 00:08:13,910
Boże!
57
00:08:13,993 --> 00:08:19,999
Pani Isles, rozwódka, była córką
starego znajomego, hrabiego Botsky'ego.
58
00:08:23,545 --> 00:08:26,756
Brillhoffer odkrył również,
że po mojej śmierci
59
00:08:26,839 --> 00:08:30,678
Claus, którego majątek
wynosił jedynie milion dolarów,
60
00:08:31,052 --> 00:08:34,390
odziedziczy po mnie 14 milionów.
61
00:08:35,014 --> 00:08:41,397
Później Alexandra zeznała, że Claus
pokazał jej interpretację testamentu.
62
00:08:43,064 --> 00:08:47,986
Na podstawie dowodów
zebranych przez Alexa, Alę i Brillhoffera
63
00:08:48,529 --> 00:08:53,367
mój mąż został oskarżony o dwukrotną próbę
zabójstwa przez podanie insuliny.
64
00:08:54,283 --> 00:08:57,496
16 marca 1982 roku
65
00:08:57,579 --> 00:09:00,374
został uznany winnym obu zarzutów.
66
00:09:00,915 --> 00:09:03,251
...popełnione 27 grudnia 1979 roku...
67
00:09:03,335 --> 00:09:07,673
Nawet Alexandra Isles
zeznawała przeciwko niemu.
68
00:09:07,756 --> 00:09:08,757
Winny.
69
00:09:08,840 --> 00:09:13,177
W sprawie drugiego zarzutu
z 21 grudnia 1980 roku,
70
00:09:13,762 --> 00:09:15,723
napaści z zamiarem zabójstwa.
71
00:09:15,805 --> 00:09:17,474
- Jaki jest werdykt?
- Winny.
72
00:09:17,558 --> 00:09:21,562
Zobaczycie, jak Claus von Bulow
spróbuje odmienić
73
00:09:22,103 --> 00:09:25,189
lub uciec przed wyrokiem ławy.
74
00:09:26,567 --> 00:09:28,569
Naprawdę.
75
00:09:34,575 --> 00:09:39,747
I dwa! Proszę bardzo.
Idziesz na dno! A Dersh...
76
00:09:41,247 --> 00:09:45,502
Rzucaj! Faul! Dobra.
77
00:09:45,586 --> 00:09:48,296
Pilnuj rąk!
78
00:09:53,843 --> 00:09:54,886
Halo?
79
00:09:56,262 --> 00:09:57,263
Co?
80
00:10:00,434 --> 00:10:02,268
Cholera! Do rzeczy.
81
00:10:03,604 --> 00:10:04,688
Szlag!
82
00:10:26,125 --> 00:10:27,251
Cześć.
83
00:10:33,883 --> 00:10:37,053
Spróbujmy jeszcze raz.
Cześć, tato. Pamiętasz Maggie?
84
00:10:38,346 --> 00:10:39,473
Cześć, Maggie.
85
00:10:42,684 --> 00:10:45,771
Usmażą ich. Braci Johnson.
86
00:10:46,229 --> 00:10:48,981
Co? Ale...
87
00:10:51,192 --> 00:10:53,695
Dwójka czarnych dzieciaków
wydostała ojca z więzienia.
88
00:10:54,070 --> 00:10:57,073
Ojciec zastrzelił dwie osoby.
Oskarżyli synów o morderstwo.
89
00:10:57,156 --> 00:10:59,283
Prawnik modli się o niewinnych klientów.
90
00:10:59,367 --> 00:11:02,871
W końcu dostałem dwóch.
A teraz ich zabiją.
91
00:11:02,954 --> 00:11:05,666
- A apelacja?
- Tylko w Sądzie Najwyższym.
92
00:11:09,293 --> 00:11:12,130
- To prasa.
- Nie chcesz z nimi porozmawiać?
93
00:11:14,090 --> 00:11:16,175
Instytut Psychiatrii Dershowitz.
94
00:11:18,010 --> 00:11:19,053
Chwileczkę.
95
00:11:19,847 --> 00:11:21,305
Claus von Bulow.
96
00:11:22,558 --> 00:11:25,268
- To dziennikarz.
- Z angielskim akcentem?
97
00:11:26,435 --> 00:11:28,104
Dla jakiej gazety pan pracuje?
98
00:11:29,272 --> 00:11:31,859
Po co mam z nim gadać,
skoro nie ocalę niewinnych dzieciaków?
99
00:11:31,941 --> 00:11:33,819
Chwileczkę. Przepraszam.
100
00:11:34,193 --> 00:11:36,320
To chyba naprawdę von Bulow.
101
00:11:36,404 --> 00:11:38,782
Halo? Tu Alan Dershowitz.
Czego pan chce?
102
00:11:44,036 --> 00:11:46,915
- Faktycznie von Bulow.
- Wracamy do gry.
103
00:11:53,839 --> 00:11:55,799
- Pomóc?
- Ja do Clausa von Bulowa.
104
00:11:55,883 --> 00:11:57,801
Windy po lewej.
105
00:12:05,308 --> 00:12:06,560
Jasna cholera.
106
00:12:14,735 --> 00:12:15,736
Halo?
107
00:12:22,408 --> 00:12:23,492
Halo?
108
00:12:24,536 --> 00:12:28,456
Profesor Dershowitz. Witam.
109
00:12:28,540 --> 00:12:31,793
- Dobrze, że pan przyszedł.
- Z przyjemnością.
110
00:12:31,877 --> 00:12:33,211
Proszę usiąść.
111
00:12:41,260 --> 00:12:43,512
- Grywa pan?
- W to? Nie.
112
00:12:45,014 --> 00:12:50,394
Większość uważa, że liczy się szczęście,
ale ta gra to kwestia nerwów.
113
00:12:56,359 --> 00:12:58,194
Nic, dziękuję, Charles.
114
00:12:58,612 --> 00:13:02,616
Może skoczymy do Delominco's
na prawdziwy lunch.
115
00:13:02,699 --> 00:13:03,784
Może być.
116
00:13:08,120 --> 00:13:10,289
Darzę ogromnym szacunkiem
117
00:13:10,373 --> 00:13:13,542
inteligencję i uczciwość Żydów.
118
00:13:17,296 --> 00:13:20,801
Gdy ożeniłem się z Sunny,
była najpiękniejszą rozwódką na świecie.
119
00:13:20,884 --> 00:13:22,719
Do tego bardzo majętną.
120
00:13:22,803 --> 00:13:25,973
Ale nigdy nie dostaliśmy tego stolika.
121
00:13:26,472 --> 00:13:27,933
Profesorze Dershowitz.
122
00:13:31,185 --> 00:13:32,520
Doktorze von Bulow.
123
00:13:33,689 --> 00:13:36,565
Dwa zastrzyki z insuliną
i zostałem lekarzem.
124
00:13:36,650 --> 00:13:40,069
W Stanach liczy się sława, nie klasa.
125
00:13:40,152 --> 00:13:45,826
Teraz, po wszystkich nieprzyjemnościach,
zawsze dostaję najlepszy stolik.
126
00:13:47,493 --> 00:13:51,665
- Skoro mowa o nieprzyjemnościach...
- Tak. Porozmawiajmy o stawce.
127
00:13:53,374 --> 00:13:56,502
Dobrze. 300 dolarów za godzinę.
128
00:13:57,336 --> 00:13:58,630
Dobry Boże.
129
00:13:59,881 --> 00:14:03,635
Byłem prawnikiem w Londynie.
Nieco przesadzona kwota.
130
00:14:03,719 --> 00:14:07,513
Normalna w takiej sprawie.
Poza tym często pracuję pro bono.
131
00:14:07,889 --> 00:14:11,100
Pan to sfinansuje.
Muszę opłacić współpracowników.
132
00:14:11,183 --> 00:14:16,898
Jeśli zgodzę się na 300 dolarów,
poprowadzi pan moją apelację?
133
00:14:16,982 --> 00:14:20,109
Nie tak szybko.
Zwykle nie zajmuję się takimi sprawami.
134
00:14:21,862 --> 00:14:26,324
Nie jestem najemnikiem.
Wolę sprawy moralne i konstytucyjne.
135
00:14:26,407 --> 00:14:28,910
Jestem całkowicie niewinny.
136
00:14:28,994 --> 00:14:32,039
Moje prawa obywatelskie
zostały bezczelnie pogwałcone.
137
00:14:33,081 --> 00:14:37,126
Dwójce czarnych dzieciaków
grozi krzesło elektryczne.
138
00:14:38,169 --> 00:14:39,713
Oni są niewinni.
139
00:14:41,798 --> 00:14:46,135
Zanim założy pan moją winę,
zechce mnie pan wysłuchać?
140
00:14:46,218 --> 00:14:50,514
Nie. Oskarżeni się nie tłumaczą.
Stawiają się w niewygodnej pozycji.
141
00:14:51,390 --> 00:14:53,977
- To znaczy?
- Muszą kłamać.
142
00:14:56,063 --> 00:14:58,774
Daję słowo dżentelmena.
143
00:14:59,648 --> 00:15:01,233
Cóż...
144
00:15:06,447 --> 00:15:12,244
Przejrzy pan chociaż akta
i zobaczy, czy jest tam coś...
145
00:15:14,455 --> 00:15:15,623
konstytucyjnego?
146
00:15:18,584 --> 00:15:20,419
Jedna rzecz działa na pańską korzyść.
147
00:15:23,131 --> 00:15:24,340
Wszyscy pana nienawidzą.
148
00:15:30,764 --> 00:15:32,181
To jakiś początek.
149
00:15:33,100 --> 00:15:36,227
Dawaj, Maxwell. Tak! Dalej, Max.
150
00:15:36,310 --> 00:15:38,521
Faul! Tak!
151
00:15:42,109 --> 00:15:44,945
- Co myślisz?
- Zrobił to.
152
00:15:45,028 --> 00:15:48,406
- No jasne. Możemy wygrać?
- Szansa jedna na sto.
153
00:15:48,489 --> 00:15:53,577
Pokojówka przyłapała go
przy obu śpiączkach. Spójrz na to...
154
00:15:53,661 --> 00:15:58,166
Co zrobiła pani,
gdy pani von Bulow nie wstała?
155
00:15:58,249 --> 00:16:00,001
Zeszłam na dół.
156
00:16:00,584 --> 00:16:04,713
Pan von Bulow powiedział,
że małżonkę boli gardło.
157
00:16:05,090 --> 00:16:10,095
Nie muszę dziś pracować,
bo cały dzień będzie w łóżku.
158
00:16:21,480 --> 00:16:25,276
Co ty wyprawiasz? Wzywaliśmy cię?
159
00:16:32,826 --> 00:16:34,911
Jest lodowata.
160
00:16:35,494 --> 00:16:37,831
Proszę pani. Pani von Bulow!
161
00:16:37,914 --> 00:16:44,087
Zostaw ją. Śpi. Wczoraj popiła,
nie wyspaliśmy się.
162
00:16:44,171 --> 00:16:45,839
Ona nie śpi.
163
00:16:47,381 --> 00:16:49,176
Jest nieprzytomna.
164
00:16:50,051 --> 00:16:52,511
- Musi pan wezwać lekarza.
- Maria!
165
00:16:55,056 --> 00:16:56,141
Idź.
166
00:17:06,193 --> 00:17:08,945
Nie ruszyła się przez kolejne pół godziny.
167
00:17:09,029 --> 00:17:11,530
Cały ranek sprawdzałam.
168
00:17:13,782 --> 00:17:18,370
W końcu późnym popołudniem
pan von Bulow wezwał lekarza.
169
00:17:19,039 --> 00:17:21,457
Ale okłamał dr. Paulteesa.
170
00:17:21,540 --> 00:17:26,004
Teraz śpi, ale wcześniej wstała
do łazienki i napiła się.
171
00:17:26,087 --> 00:17:28,256
Nie ma powodu do niepokoju.
172
00:17:28,339 --> 00:17:31,717
Ale to nieprawda. Nie wstała.
173
00:17:32,301 --> 00:17:35,346
Cały dzień leżała w tej samej pozycji.
174
00:17:36,680 --> 00:17:40,559
Potem stanęło jej serce,
a dr Paultees ją uratował.
175
00:17:42,062 --> 00:17:45,106
Gdy pojechali do szpitala,
zmieniłam pościel.
176
00:17:45,190 --> 00:17:47,234
Zauważyłam plamę moczu.
177
00:17:48,109 --> 00:17:52,488
Gdyby pani wstała do łazienki,
nie zsikałaby się do łóżka.
178
00:17:52,571 --> 00:17:55,158
Racja. Czemu Claus skłamał?
179
00:17:55,616 --> 00:17:59,996
To zaledwie podejrzane.
A co z drugą śpiączką?
180
00:18:00,080 --> 00:18:04,708
Marii nie było wtedy w Newport.
Ale niedługo przed drugą śpiączką...
181
00:18:04,792 --> 00:18:08,837
Sprzątając w ich sypialni,
natknęłam się na torbę pana von Bulowa,
182
00:18:08,922 --> 00:18:10,381
zapakowaną do Newport.
183
00:18:10,924 --> 00:18:14,343
W środku była mała czarna saszetka.
184
00:18:14,426 --> 00:18:18,014
A w niej insulina, strzykawka i igły.
185
00:18:18,098 --> 00:18:20,892
Alexander! Przyjdź tutaj!
186
00:18:24,562 --> 00:18:25,813
Insulina?
187
00:18:26,940 --> 00:18:30,859
Po co? Pani nie ma cukrzycy.
188
00:18:36,532 --> 00:18:39,618
Trzy tygodnie później
znajdą Sunny nieprzytomną
189
00:18:39,702 --> 00:18:42,538
w koszuli nocnej w zimnej łazience.
190
00:18:43,622 --> 00:18:46,126
Gdybym był przysięgłym,
głosowałbym za skazaniem.
191
00:18:46,709 --> 00:18:47,793
Więc weźmiesz sprawę?
192
00:18:49,337 --> 00:18:50,922
Przypomina mi sen o Hitlerze.
193
00:18:52,840 --> 00:18:55,593
Hitler żyje i potrzebuje prawnika.
194
00:18:56,468 --> 00:18:58,930
Mówię mu: „Jasne, przyjdź”.
195
00:19:00,098 --> 00:19:03,559
Muszę zdecydować,
czy bronić go, czy zabić.
196
00:19:03,642 --> 00:19:05,186
Ty? Wiadomo.
197
00:19:05,811 --> 00:19:08,397
- Wziąłbym sprawę.
- A potem go zabił.
198
00:19:10,108 --> 00:19:12,443
Jestem szalony. Potrzebuję kogoś,
199
00:19:12,526 --> 00:19:16,156
kto będzie mnie pilnował
i przypominał mi o prawie.
200
00:19:16,614 --> 00:19:18,283
Kiedy mogę przeczytać transkrypcje?
201
00:19:18,366 --> 00:19:22,329
Jesteś byłym prokuratorem, konserwatystą.
W niczym się nie zgadzamy.
202
00:19:22,411 --> 00:19:26,333
Ale jesteś mądrzejszy od prokuratura.
Jeśli pokonam ciebie, jego też.
203
00:19:27,167 --> 00:19:32,546
Rhode Island rządzą korupcja i polityka.
Ja tak nie uważam. Ale ty tak.
204
00:19:32,630 --> 00:19:36,092
Muszę mieć szerszą perspektywę.
Nie mogę pogrążyć się w faktach.
205
00:19:36,176 --> 00:19:38,136
Ale musimy je znać.
206
00:19:38,219 --> 00:19:42,431
Z moich byłych studentów
nikt nie jest tak dobry jak wy.
207
00:19:42,514 --> 00:19:44,558
Zgadzam się z tą oceną.
208
00:19:49,688 --> 00:19:52,691
- Chyba zwariowałeś.
- Mam 45 dni na wniosek.
209
00:19:52,775 --> 00:19:54,319
Bez ciebie nie dam rady.
210
00:19:56,196 --> 00:19:59,573
- Wiem, że nie chcesz wracać...
- Chodzi wyłącznie o pracę?
211
00:20:03,869 --> 00:20:05,121
Lepiej, żeby tak było.
212
00:20:06,538 --> 00:20:09,792
Wspaniale. Chcę najlepszych ludzi
po naszej stronie,
213
00:20:09,875 --> 00:20:11,669
prestiżowych ekspertów.
214
00:20:11,752 --> 00:20:16,049
Naukowców z Noblem,
twoich kolegów z Harvardu.
215
00:20:16,132 --> 00:20:19,344
Chwileczkę, Claus. Jest pewien problem.
216
00:20:19,843 --> 00:20:22,305
Takich ludzi nie da się kontrolować.
217
00:20:22,389 --> 00:20:25,141
Jeśli znajdą coś obciążającego,
ogłoszą to światu.
218
00:20:25,225 --> 00:20:28,395
Nie obawiam się, Alan.
Niech się dzieje, co ma być.
219
00:20:29,104 --> 00:20:30,438
Tak powiedziałby niewinny.
220
00:20:32,232 --> 00:20:33,233
Wiem.
221
00:20:40,115 --> 00:20:41,532
Właśnie przyszło, tato.
222
00:20:43,284 --> 00:20:46,079
Moja córka Cosima.
Nigdy we mnie nie wątpiła.
223
00:20:46,787 --> 00:20:50,916
Kocha Alexa i Alę.
Przeze mnie straciła ich przychylność.
224
00:20:54,920 --> 00:20:57,005
Nie wiem, co bym zrobił.
225
00:21:02,429 --> 00:21:05,597
Nie chcę słuchać twojej wersji,
ale potrzebuję informacji.
226
00:21:05,681 --> 00:21:06,724
Oczywiście.
227
00:21:08,268 --> 00:21:12,771
Rozumiem, że starsze dzieci zaprzeczają,
że Sunny mieszała leki z alkoholem?
228
00:21:12,855 --> 00:21:14,732
Mało powiedziane.
229
00:21:14,815 --> 00:21:17,985
Musi być ktoś, kto to widział.
Świadek, przyjaciel?
230
00:21:18,069 --> 00:21:19,404
- Chcesz oświadczeń?
- Tak.
231
00:21:19,487 --> 00:21:21,489
- Zdobędę je.
- Załatwisz to.
232
00:21:21,572 --> 00:21:24,825
Sunny brała też leki przepisane dla mnie.
233
00:21:24,908 --> 00:21:26,453
Wiele tych leków.
234
00:21:26,535 --> 00:21:30,373
Ale zarzuty prokuratury,
że wiedziałem o strzykawkach i insulinie,
235
00:21:30,998 --> 00:21:32,417
są całkowicie prawdziwe.
236
00:21:33,418 --> 00:21:37,713
W latach 60. wstrzykiwaliśmy sobie
witaminę B12. Taka moda.
237
00:21:37,796 --> 00:21:42,385
Mogę coś ci wyjaśnić? Im mniej mi powiesz,
tym więcej będę miał opcji.
238
00:21:42,843 --> 00:21:47,515
Gdy powiesz mi „prawdę”,
będę ograniczony do twoich słów.
239
00:21:47,598 --> 00:21:50,268
Czy prawda nie jest najprostszym sposobem?
240
00:21:51,144 --> 00:21:55,939
Czemu cały dzień leżałem obok Sunny
i nie wezwałem lekarza?
241
00:21:56,815 --> 00:21:59,777
Bo Sunny ich nie znosiła.
242
00:21:59,860 --> 00:22:03,156
Gdy wzywaliśmy lekarza bez jej zgody,
odbijało jej.
243
00:22:03,239 --> 00:22:06,617
Raz złamała biodro, a do szpitala
pojechała po dwóch dniach.
244
00:22:06,700 --> 00:22:10,455
- Słyszałeś, co powiedziałem?
- Jasne. Słyszałeś wyrok sędziego?
245
00:22:10,538 --> 00:22:13,749
Przykro mi. 30 lat to surowa kara.
246
00:22:13,832 --> 00:22:17,044
Sprawiedliwy jak na podwójną próbę
zabicia żony.
247
00:22:18,171 --> 00:22:22,258
Ale w przypadku kogoś jak ja,
kto nie zrobił nic...
248
00:22:26,346 --> 00:22:30,433
Chcę zapytać,
czy jeśli przegramy apelację,
249
00:22:30,517 --> 00:22:35,771
będę miał jeszcze czas,
by uporządkować swoje sprawy?
250
00:22:36,939 --> 00:22:40,776
W Europie dżentelmen dostaje taką szansę.
251
00:22:45,240 --> 00:22:49,285
- Daj spokój, Claus.
- Każdy jest panem własnej duszy.
252
00:22:53,248 --> 00:22:57,793
Dwa problemy: prokuratura ma mocne dowody.
253
00:22:58,419 --> 00:23:03,048
Musimy podważyć nie tylko wyrok sądu.
254
00:23:03,757 --> 00:23:07,428
Bardziej niebezpieczne jest przekonanie
255
00:23:07,512 --> 00:23:10,306
amerykańskiej opinii, że Claus jest winny.
256
00:23:10,390 --> 00:23:14,017
Unieważnienie wyroku nie wystarczy.
257
00:23:14,101 --> 00:23:16,271
Sędziowie Sądu Najwyższego
258
00:23:16,354 --> 00:23:20,691
będą musieli wrócić do domu
i wyjaśnić rodzinie swoją decyzję.
259
00:23:20,774 --> 00:23:27,365
Żeby to zrobić, musimy zniszczyć
każdy aspekt oskarżenia.
260
00:23:27,448 --> 00:23:30,158
Sprawę medyczną i ich świadków,
261
00:23:30,243 --> 00:23:33,912
żeby sędziowie nie mieli innego wyboru.
262
00:23:34,746 --> 00:23:37,500
Całkowite zwycięstwo albo porażka.
263
00:23:37,584 --> 00:23:42,338
Zakładam, że przeczytaliście transkrypcje.
264
00:23:42,422 --> 00:23:43,672
Pierwsze wrażenia?
265
00:23:44,382 --> 00:23:49,345
Cała sprawa śmierdzi. Claus von Bulow też.
266
00:23:49,761 --> 00:23:53,056
Jest wyraźnie winny podłej zbrodni.
267
00:23:53,140 --> 00:23:59,187
Jeśli go uwolnimy,
staniemy się jego wspólnikami.
268
00:23:59,272 --> 00:24:02,858
Jestem zszokowana, że pan,
obrońca biednych i uciśnionych,
269
00:24:02,941 --> 00:24:04,776
w ogóle przyjął tę sprawę.
270
00:24:07,779 --> 00:24:10,533
Nie chcę przykładać do tego ręki.
271
00:24:11,074 --> 00:24:14,912
Mam nadzieję, że moi koledzy też. Żegnam.
272
00:24:15,954 --> 00:24:19,041
Mogę skorzystać z prawa do wolności słowa?
273
00:24:22,670 --> 00:24:28,301
Gdyby prawnicy bronili tylko niewinnych,
w kraju byłoby ich dziesięciu.
274
00:24:28,800 --> 00:24:30,761
Po co pomagać winnym uniknąć kary?
275
00:24:32,763 --> 00:24:35,182
Jesteś na 100% pewna, że jest winny?
276
00:24:35,266 --> 00:24:39,895
Miał prawnika. Odbył się proces.
Skazano go.
277
00:24:39,978 --> 00:24:42,814
- Jesteś pewna, że był sprawiedliwy?
- Poważnie?
278
00:24:42,898 --> 00:24:46,402
To podstawa całego systemu prawnego!
279
00:24:46,486 --> 00:24:49,988
Każdy ma prawo do obrony.
280
00:24:50,072 --> 00:24:54,619
System ma chronić niewinną osobę,
którą fałszywie oskarżono.
281
00:24:56,412 --> 00:25:00,625
Słuchaj. Załóżmy, że chodzi o ciebie.
282
00:25:01,334 --> 00:25:07,047
Postanawiasz się rozwieść z mężem.
283
00:25:07,632 --> 00:25:11,511
Tydzień później zostajesz oskarżona
o molestowanie syna.
284
00:25:12,553 --> 00:25:16,307
Nie rób takiej miny.
Często się tak zdarza.
285
00:25:16,391 --> 00:25:19,893
Nagle zostajesz sama.
Nie podoba ci się to.
286
00:25:19,977 --> 00:25:25,483
Koszmar.
Wszyscy zakładają, że jesteś winna.
287
00:25:26,191 --> 00:25:30,028
Nawet listonosz dziwnie na ciebie patrzy.
288
00:25:30,112 --> 00:25:32,823
Tylko jedna osoba ci wierzy.
289
00:25:32,906 --> 00:25:37,244
A ty możesz ufać tylko tej osobie,
swojemu prawnikowi.
290
00:25:37,869 --> 00:25:42,333
Dobra. Ktoś musi bronić Clausa.
291
00:25:42,709 --> 00:25:45,168
Czemu pan? Czemu my?
292
00:25:46,379 --> 00:25:48,797
Jesteś moją studentką. Masz wybór.
293
00:25:48,880 --> 00:25:52,175
Do niczego cię nie zmuszam.
To twoja decyzja.
294
00:25:52,884 --> 00:25:56,930
Biorę różne sprawy
i różnię się od innych prawników,
295
00:25:57,014 --> 00:25:59,808
którzy nie są profesorami
i muszą jakoś zarabiać, tym,
296
00:25:59,891 --> 00:26:03,270
że biorę te sprawy, bo się wkurzam.
297
00:26:04,146 --> 00:26:06,857
Teraz też jestem wkurzony.
298
00:26:06,940 --> 00:26:12,154
Rodzina zatrudniła prywatnego detektywa.
Niedopuszczalne!
299
00:26:12,572 --> 00:26:15,824
Sami dokonali przeszukania!
300
00:26:15,907 --> 00:26:20,455
Jeśli im to odpuścimy,
bogacze nie będą się zgłaszać na policję.
301
00:26:20,538 --> 00:26:25,752
Wiecie, co zrobią?
Każą swoim prawnikom zbierać dowody.
302
00:26:25,834 --> 00:26:29,337
Potem wybiorą, które z nich
303
00:26:29,422 --> 00:26:31,632
przekazać prokuraturze.
304
00:26:31,716 --> 00:26:35,343
Następna ofiara
nie będzie bogaczem jak von Bulow,
305
00:26:35,428 --> 00:26:42,017
tylko biednym głupkiem,
którego nie stać na porządnego prawnika.
306
00:26:48,315 --> 00:26:53,488
To trochę bardziej złożone
niż twoja moralna wyższość.
307
00:26:55,155 --> 00:26:56,198
Prawda?
308
00:26:56,948 --> 00:27:01,328
Zgadzam się, że van Bulow jest winny,
ale to właśnie jest wyzwanie.
309
00:27:01,412 --> 00:27:03,205
Widzisz? To prawnik.
310
00:27:05,458 --> 00:27:08,043
- Co?
- Pan von Bulow do ciebie.
311
00:27:08,126 --> 00:27:09,377
Połącz go.
312
00:27:10,337 --> 00:27:15,258
Alan, dość nieprzyjemny typ,
David Marriott, skontaktował się ze mną.
313
00:27:15,718 --> 00:27:19,971
Ponoć ma informacje
o dostawie leków do Clarendon Court.
314
00:27:20,598 --> 00:27:23,141
- Gdzie mieszka?
- Gdzieś w Wakefield.
315
00:27:23,225 --> 00:27:25,227
Dobra, zajmiemy się tym.
316
00:27:25,936 --> 00:27:29,774
Tom, wynajmij prywatnego detektywa.
317
00:27:29,857 --> 00:27:33,653
Niech sprawdzi
Davida Marriotta z Wakefield.
318
00:27:34,654 --> 00:27:38,907
- Dobra, jak wygramy tę sprawę?
- Sędzia popełnił wiele błędów.
319
00:27:38,990 --> 00:27:41,702
Jak zawsze. Jak wygramy?
320
00:27:41,786 --> 00:27:44,539
Jedna rzecz się wyróżnia.
Prawnik, Brillhoffer,
321
00:27:44,622 --> 00:27:48,917
przesłuchał Alexa, Marię i innych.
Pierwszy usłyszał ich wersje.
322
00:27:49,000 --> 00:27:52,254
Wykorzystał notatki
przeciwko świadkowi obrony.
323
00:27:52,337 --> 00:27:56,007
Ale obrona nie miała do nich dostępu.
Sędzia nam ich nie przekazał.
324
00:27:56,424 --> 00:27:58,678
To solidna podstawa.
325
00:27:58,761 --> 00:28:02,180
Napisz list do Brillhoffera
326
00:28:02,264 --> 00:28:04,725
z prośbą o przesłanie notatek.
327
00:28:05,100 --> 00:28:08,813
- Jasne. Od razu je wyśle.
- Tak.
328
00:28:09,480 --> 00:28:11,691
Dzięki temu możemy wygrać.
329
00:28:11,774 --> 00:28:14,902
Ty to wiesz, ja to wiem.
Niech on też się dowie.
330
00:28:15,611 --> 00:28:18,489
- Nancy i Dobbs.
- Tak?
331
00:28:18,573 --> 00:28:21,032
Zaatakujecie oświadczenia lekarskie.
332
00:28:21,868 --> 00:28:25,203
Nasz konsultant z Rhode Island,
Peter Macintosh,
333
00:28:25,287 --> 00:28:27,623
zajmie się stanowym sądem najwyższym.
334
00:28:28,039 --> 00:28:32,712
Reszta powinna analizować transkrypcje.
Szukać błędów i niespójności.
335
00:28:32,795 --> 00:28:37,215
Świetnie. Większość spraw
wygrywa się w terenie, nie w sądzie.
336
00:28:39,677 --> 00:28:40,678
Minnie?
337
00:28:42,847 --> 00:28:44,014
Chcesz pracować z Sarah?
338
00:28:45,766 --> 00:28:48,561
- Może czegoś się nauczysz.
- Dawaj, Minnie.
339
00:28:49,186 --> 00:28:50,353
Minnie!
340
00:28:50,437 --> 00:28:52,899
- Proszę?
- No weź.
341
00:28:54,942 --> 00:28:59,279
Nie ufam Marriottowi. Nie znam go.
Ale skoro znał Alexa von Auersberga...
342
00:28:59,362 --> 00:29:02,991
Zwariowałeś. Masz się za Perry'ego Masona?
343
00:29:03,074 --> 00:29:07,663
Nasz detektyw przesłucha dupka.
To głupie, aroganckie i nieprofesjonalne.
344
00:29:07,747 --> 00:29:10,373
- To niezła zabawa.
- Zabawa? To kanalia.
345
00:29:10,875 --> 00:29:14,461
- Nie wiesz, co zrobi.
- Zastrzeli mnie?
346
00:29:15,170 --> 00:29:16,547
Jestem z Brooklynu.
347
00:29:22,887 --> 00:29:27,515
Co dziesięć minut podejdę do okna.
Będziesz wiedziała, że wszystko gra.
348
00:29:29,476 --> 00:29:34,147
Mój znajomy, Gilbert Jackson,
był dekoratorem wnętrz.
349
00:29:35,398 --> 00:29:38,109
Gej, ale świetny facet.
350
00:29:40,445 --> 00:29:43,073
Przedstawił mnie Alexowi von Auersbergowi.
351
00:29:44,157 --> 00:29:45,868
To na pewno był Alex?
352
00:29:45,952 --> 00:29:51,331
Parę razy byliśmy na kolacji i drinku.
Wiedziałem tylko, że to bogaty dzieciak.
353
00:29:52,667 --> 00:29:56,963
Czasami, latem 1977 roku,
354
00:29:57,545 --> 00:29:59,799
wpadałem do Newport na odpoczynek.
355
00:30:00,173 --> 00:30:02,677
Gilbert poprosił mnie,
żebym przekazał Alexowi paczkę.
356
00:30:03,761 --> 00:30:07,222
Myślałem, że to jakieś dekoracje.
Może zasłony.
357
00:30:07,932 --> 00:30:10,558
Sześć razy. Dzwoniłem do Alexa.
358
00:30:10,643 --> 00:30:13,270
- Skąd miałeś jego numer?
- Od Gilberta.
359
00:30:13,980 --> 00:30:16,398
- Wciąż go masz?
- Może.
360
00:30:17,315 --> 00:30:19,109
Taki już ze mnie typ.
361
00:30:45,260 --> 00:30:46,511
Proszę.
362
00:30:52,685 --> 00:30:56,438
Pewnej nocy ciekawość wzięła górę.
Otworzyłem paczkę.
363
00:30:57,690 --> 00:31:02,695
Pieprzony zestaw.
Igły, strzykawki, biały proszek,
364
00:31:03,320 --> 00:31:07,574
kolekcja pigułek, Demerol... Jak w aptece.
365
00:31:09,576 --> 00:31:13,080
Sześć razy nieświadomie
dostarczyłeś mu leki?
366
00:31:15,623 --> 00:31:19,461
Głupi jestem, co?
Potem Gilbert poprosił mnie kolejny raz.
367
00:31:20,503 --> 00:31:24,215
Nie mogłem odmówić, ale kazałem Alexowi
otworzyć przy mnie paczkę.
368
00:31:25,216 --> 00:31:26,343
Voilà.
369
00:31:28,345 --> 00:31:31,639
Powiedziałem:
„Sporo leków dla jednej osoby”.
370
00:31:31,724 --> 00:31:35,770
Odparł: „Daję niektóre mamie,
żeby się ode mnie odczepiła”.
371
00:31:37,395 --> 00:31:40,523
Parę tygodni później
Gilberta pomylono z piłką.
372
00:31:41,232 --> 00:31:46,279
Dwóch gości sprało go na kwaśne jabłko.
Zadzwonił do mnie obsrany Alex.
373
00:31:46,363 --> 00:31:50,492
Pytał, czy gliny znajdą jego numer
i odetną go od funduszu powierniczego.
374
00:31:51,242 --> 00:31:57,248
Taka jest naga prawda. Podoba się?
375
00:31:59,250 --> 00:32:02,004
Trzymasz się z dilerami i drag queens.
376
00:32:02,088 --> 00:32:05,007
Pracujesz dorywczo, jeździsz limuzynami.
377
00:32:05,091 --> 00:32:09,636
Muszę przyznać, że słabszego świadka
w życiu nie widziałem.
378
00:32:09,720 --> 00:32:11,262
Chwileczkę.
379
00:32:15,392 --> 00:32:17,644
Masz mnie za kanalię, co?
380
00:32:18,896 --> 00:32:20,773
W dupę mnie pocałuj.
381
00:32:22,273 --> 00:32:25,193
Mogę załatwić świadka
na potwierdzenie moich słów.
382
00:32:26,319 --> 00:32:29,907
Może spotkamy się na meczu Celtics.
383
00:32:42,086 --> 00:32:45,047
Nie pozwolę im cię zabić. Nie umrzesz.
384
00:32:45,798 --> 00:32:50,718
Johnny, będzie łatwiej,
jak przestaniesz płakać.
385
00:32:50,803 --> 00:32:54,264
Wiem, że twój brat wpadł w histerię.
386
00:32:54,347 --> 00:32:57,101
Zawsze ustalają termin egzekucji
387
00:32:57,184 --> 00:32:59,436
i zawsze go przekładają.
388
00:32:59,519 --> 00:33:05,151
Jest świetny, co? Szkoda,
że dla bliskich nic nie zostaje.
389
00:33:05,233 --> 00:33:07,820
Czemu rozmawiamy o pieniądzach?
390
00:33:07,903 --> 00:33:09,989
Fajnie, że wróciłaś.
391
00:33:12,240 --> 00:33:13,784
Pozdrów brata.
392
00:33:13,868 --> 00:33:15,828
Dobra.
393
00:33:24,419 --> 00:33:26,172
Co macie?
394
00:33:29,757 --> 00:33:33,971
Zeznanie Marii. Potwierdza,
że Sunny wzięła Valium Clausa.
395
00:33:34,054 --> 00:33:35,806
Punkt dla von Bulowa.
396
00:33:35,890 --> 00:33:39,309
- A recepta Jamie Smather?
- Kto to?
397
00:33:39,392 --> 00:33:44,481
130-kilogramowa ruda prostytutka.
Załatwiała Clausowi Valium.
398
00:33:44,857 --> 00:33:47,525
Miał piękną kochankę i sypiał z dziwką?
399
00:33:47,609 --> 00:33:50,487
Nawet kochanki
nie zgadzają się na wszystko.
400
00:33:52,447 --> 00:33:55,325
- Na przykład?
- Nie powiem.
401
00:33:56,827 --> 00:34:01,664
Maria twierdzi, że pierwszy raz
widziała receptę Jamie Smather
402
00:34:01,748 --> 00:34:05,127
14 lutego, a potem 28 lutego.
403
00:34:05,710 --> 00:34:08,588
- I?
- Wypisano ją dopiero 28 lutego.
404
00:34:09,464 --> 00:34:11,466
Chyba nie sugerujesz, że kłamie?
405
00:34:11,549 --> 00:34:14,302
A insulina Marii? Coś więcej na ten temat?
406
00:34:14,385 --> 00:34:15,428
Jeszcze nie.
407
00:34:17,472 --> 00:34:19,474
Coś nie daje mi spokoju.
408
00:34:21,060 --> 00:34:24,271
- Kto następny?
- Brillhoffer odpisał.
409
00:34:25,688 --> 00:34:27,649
Jest przywiązany do swoich notatek.
410
00:34:30,861 --> 00:34:35,365
„Jestem zadowolony, że w moich aktach
nie ma nawet skrawka papieru,
411
00:34:35,448 --> 00:34:38,826
który mógłby posłużyć
za dowód uniewinniający”.
412
00:34:38,911 --> 00:34:42,164
- Tłumaczenie?
- Twierdzi, że nie ma nic, co nam pomoże.
413
00:34:44,917 --> 00:34:47,335
- Myślisz to, co ja?
- Żyła złota.
414
00:34:47,418 --> 00:34:49,213
- Czyli?
- To prawnik.
415
00:34:49,671 --> 00:34:52,507
Gdyby nic nie miał,
przekazałby nam notatki.
416
00:34:52,590 --> 00:34:55,385
Coś tam jest i będzie o to walczył.
417
00:34:56,011 --> 00:35:00,099
Założę się o swoją stopę,
że nikt nie widział insuliny,
418
00:35:00,182 --> 00:35:02,350
póki nie poznali wyników badań.
419
00:35:02,433 --> 00:35:04,727
- Sugeruje pan...
- Nagle wróciła im pamięć.
420
00:35:05,478 --> 00:35:07,814
- A może coś więcej.
- Być może.
421
00:35:09,942 --> 00:35:12,987
- Fałszerstwo.
- Dzieci?
422
00:35:13,444 --> 00:35:16,864
- To wszystko z listu Brillhoffera?
- To czysta dedukcja.
423
00:35:17,241 --> 00:35:21,744
Dobry prawnik jest psychiatrą,
detektywem i logikiem.
424
00:35:22,829 --> 00:35:25,373
- Świetny prawnik...
- Nie przyjąłby tej sprawy.
425
00:35:27,542 --> 00:35:30,921
Jeśli skończyliście,
czy ktoś to przeczytał?
426
00:35:32,965 --> 00:35:35,301
To wywiad z Trumanem Capotem.
427
00:35:35,383 --> 00:35:40,847
Twierdzi, że gdy Sonny miała 19 lat,
nauczyła go wstrzykiwać leki.
428
00:35:40,931 --> 00:35:42,016
Pokaż.
429
00:35:44,601 --> 00:35:50,941
- No proszę. Słynny profesor.
- Moja nowa dziewczyna, Andrea Reynolds.
430
00:35:51,025 --> 00:35:54,236
- Nie dziewczyna, tylko zbawczyni.
- Prawda.
431
00:35:54,320 --> 00:35:59,657
Zakochaliśmy się dwa dni po procesie.
Dramatyczny okres.
432
00:35:59,741 --> 00:36:02,286
Andrea, proszę cię.
433
00:36:02,369 --> 00:36:05,622
Poświęcam swoje życie
oczyszczeniu jego imienia.
434
00:36:05,998 --> 00:36:08,000
Kazał mu pana zatrudnić.
435
00:36:09,626 --> 00:36:11,502
Powiedziałam: „Bierz Żyda”.
436
00:36:12,545 --> 00:36:13,755
Kochanie...
437
00:36:14,672 --> 00:36:16,008
Czy Żyd może brać się do pracy?
438
00:36:17,800 --> 00:36:20,845
Mamy oświadczenie. Smythe.
439
00:36:21,305 --> 00:36:26,226
Pani Ruth Smythe
potwierdziła słowa Trumana Capote'a.
440
00:36:27,061 --> 00:36:28,979
Też mam pisemne oświadczenia.
441
00:36:30,855 --> 00:36:34,360
Ludzi z Newport.
Opowiadają, jak Sunny brała leki,
442
00:36:34,442 --> 00:36:36,486
upijała się i przewracała.
443
00:36:36,569 --> 00:36:40,157
Potykała się o progi
i rozmazywała szminkę na twarzy.
444
00:36:40,240 --> 00:36:42,784
- Niezbyt ładne obrazki.
- Tak było.
445
00:36:43,534 --> 00:36:45,162
Nie bądź taki grzeczny.
446
00:36:46,579 --> 00:36:49,333
- Sunny była uroczą kobietą.
- Zgniłą i rozpuszczoną.
447
00:36:49,416 --> 00:36:52,211
Tak, ale uroczą. Dopóki nie wypiła.
448
00:36:53,753 --> 00:36:57,507
Dwa drinki i stawała się...
nieprzyjemna, irracjonalna.
449
00:36:57,590 --> 00:37:00,760
Jak wszystkie kobiety.
Wspominaliśmy o księdzu?
450
00:37:02,637 --> 00:37:07,101
Marriott spowiadał się księdzu,
który zgodził się z nami porozmawiać.
451
00:37:10,354 --> 00:37:12,314
Ojciec Capello z Providence.
452
00:37:14,400 --> 00:37:19,570
Ksiądz? Idealny świadek.
To jak zeznanie Boga.
453
00:37:19,654 --> 00:37:21,906
Pytałem. Bóg jest zajęty.
454
00:37:24,326 --> 00:37:25,993
Jeśli ksiądz pomoże
455
00:37:26,078 --> 00:37:28,788
i zdobędziemy dokumentację
uzależnienia od leków,
456
00:37:28,871 --> 00:37:31,083
samodzielny zastrzyk
może być dobrą teorią.
457
00:37:31,166 --> 00:37:34,877
- Nie chodzi o insulinę.
- Ludzie ją zażywają.
458
00:37:34,961 --> 00:37:38,548
Na odchudzanie. Sunny martwiła się wagą.
459
00:37:38,631 --> 00:37:42,136
Możliwe, ale wierz mi,
nie chodzi o insulinę.
460
00:37:46,514 --> 00:37:49,476
Naprawdę? Skąd ta pewność?
461
00:37:57,859 --> 00:38:03,240
Rozumiesz, że szukam dowodów,
które cię uniewinniają?
462
00:38:04,074 --> 00:38:08,703
Ale jednocześnie zastanawiam się,
co naprawdę zaszło.
463
00:38:09,746 --> 00:38:12,416
- Kim jesteś.
- A kim mam być?
464
00:38:16,627 --> 00:38:19,131
Jak zmarła twoja matka?
465
00:38:20,673 --> 00:38:23,009
Miała problem z sercem.
466
00:38:23,843 --> 00:38:26,388
Tak? W Anglii mówią, że ją zabiłeś.
467
00:38:26,472 --> 00:38:30,225
Alan, sprawa przedawniła się lata temu.
468
00:38:30,309 --> 00:38:32,894
Mówią też, że zabiłem swoją ciotkę.
469
00:38:35,439 --> 00:38:39,359
I jestem nekrofilem,
który wstrzyknął Sunny insulinę,
470
00:38:39,443 --> 00:38:41,528
żeby się z nią zabawić.
471
00:38:42,862 --> 00:38:44,071
Proszę cię.
472
00:38:45,407 --> 00:38:48,576
Śmierci twojej matki
nie zgłoszono przez pięć dni.
473
00:38:48,659 --> 00:38:49,869
To prawda.
474
00:38:51,913 --> 00:38:54,707
- Gdzie wtedy byłeś?
- W mieszkaniu.
475
00:38:55,417 --> 00:38:57,127
Z ciałem?
476
00:39:04,008 --> 00:39:06,052
Moja matka to moja sprawa.
477
00:39:12,267 --> 00:39:16,604
Czy Claus doprowadzał mnie do szału?
Sama nie wiem.
478
00:39:18,148 --> 00:39:21,527
Ale to prawda, że brałam 24 tabletki
przeczyszczające dziennie,
479
00:39:22,402 --> 00:39:24,446
łykałam aspirynę jak cukierki,
480
00:39:25,155 --> 00:39:28,115
paliłam trzy paczki papierosów dziennie,
481
00:39:28,200 --> 00:39:30,327
miałam problem z alkoholem,
482
00:39:31,161 --> 00:39:33,788
regularnie zażywałam Valium i Seconal
483
00:39:33,871 --> 00:39:36,583
i jadłam ogromne ilości słodyczy,
484
00:39:36,666 --> 00:39:40,044
mimo hipoglikemii,
485
00:39:40,127 --> 00:39:42,172
czym szkodziłam swojemu zdrowiu.
486
00:39:43,507 --> 00:39:45,551
Jeśli chodzi o stan mojego umysłu...
487
00:39:51,390 --> 00:39:55,059
Od lat nie uprawiałam seksu z mężem.
488
00:39:57,229 --> 00:40:03,610
Budziłam się o 9.30,
chwilę ćwiczyłam, szłam na zakupy
489
00:40:04,319 --> 00:40:07,989
i o 15 wracałam do łóżka,
gdzie spędzałam resztę dnia.
490
00:40:09,283 --> 00:40:14,745
Lubiłam leżeć w łóżku.
Nic innego mnie nie interesowało.
491
00:40:20,918 --> 00:40:22,212
Zaczekaj chwileczkę.
492
00:40:41,022 --> 00:40:42,649
- Zapraszam.
- Alan.
493
00:40:43,442 --> 00:40:45,693
Witaj w mojej skromnej kancelarii.
494
00:40:46,445 --> 00:40:50,282
W kuchni pracuje
zespół ds. insuliny na igle.
495
00:40:51,032 --> 00:40:53,784
Gotują nam niespodziankę.
496
00:40:58,498 --> 00:41:01,000
To zespół ds. notatek Brillhoffera.
497
00:41:01,959 --> 00:41:03,587
Pan von Bulow.
498
00:41:03,670 --> 00:41:07,466
- Gdzie ręczniki papierowe?
- Spytaj Sarah!
499
00:41:07,549 --> 00:41:09,509
Sarah kiedyś tu mieszkała.
500
00:41:10,718 --> 00:41:13,804
Chyba nie spał całą noc.
501
00:41:22,104 --> 00:41:25,275
Przy każdej sprawie
dom zmienia się w komunę?
502
00:41:25,359 --> 00:41:30,821
Pierwszy raz. Mamy 38 dni,
by napisać 100 stron. Tylko tak się uda.
503
00:41:31,657 --> 00:41:34,825
To zespół ds. czarnej torby,
a tu ds. nielegalnego przeszukania.
504
00:41:44,877 --> 00:41:49,840
Mój syn Elon stracił pokój.
To inna sprawa, za którą płacisz.
505
00:41:51,385 --> 00:41:54,053
- A to mój zespół.
- Chciałbyś.
506
00:41:55,096 --> 00:41:56,682
Nie mogę znaleźć tego cholerstwa.
507
00:41:58,057 --> 00:42:01,520
- Cześć. Jestem Sarah.
- Bardzo urocza z ciebie Sarah.
508
00:42:03,020 --> 00:42:06,483
- To działa?
- Komplementy? Oczywiście.
509
00:42:08,901 --> 00:42:10,529
Lubisz chińskie żarcie?
510
00:42:11,613 --> 00:42:13,906
Co dać żonie, która ma wszystko?
511
00:42:16,200 --> 00:42:17,703
Zastrzyk z insuliną.
512
00:42:21,080 --> 00:42:26,670
Jak... O, krewetki.
Jak nazywa się strach przed insuliną?
513
00:42:28,212 --> 00:42:29,715
Claus-trofobia.
514
00:42:35,679 --> 00:42:38,848
Możesz powiedzieć nam więcej
o Alexandrze Isles?
515
00:42:40,057 --> 00:42:43,894
To prawda, że do świąt 1979 roku
miałeś się zadeklarować?
516
00:42:44,688 --> 00:42:47,982
Nie. Wiedziała, że szukam pracy.
517
00:42:48,065 --> 00:42:50,402
Pracowałem dla JP Getty w Londynie.
518
00:42:50,485 --> 00:42:53,739
Alexandra zakładała,
że po znalezieniu pracy weźmiecie ślub?
519
00:42:54,448 --> 00:42:56,198
Tak zakładała.
520
00:42:58,368 --> 00:43:01,413
Gdy zeznawała, miałeś wrażenie,
że chce do ciebie wrócić?
521
00:43:01,496 --> 00:43:04,416
Jak najbardziej.
Na rozprawie powiedziała....
522
00:43:04,499 --> 00:43:08,712
Kochałam go,
ale przytłaczał mnie własny gniew.
523
00:43:10,422 --> 00:43:15,427
Przepraszam, że wtedy się tak zachowałam.
Kochałam go. Byłam zła.
524
00:43:16,886 --> 00:43:19,473
Zadam pani pytanie.
Może nie zna pani odpowiedzi.
525
00:43:19,556 --> 00:43:21,348
Czy wciąż go pani kocha?
526
00:43:22,642 --> 00:43:24,018
Nie wiem.
527
00:43:24,101 --> 00:43:27,104
- To znaczy „tak”, prawda?
- Na to wygląda.
528
00:43:27,564 --> 00:43:31,108
Po procesie napisała do mnie list,
w którym to przyznała.
529
00:43:31,859 --> 00:43:36,280
Pełen pasji. Pasji i zazdrości.
530
00:43:37,783 --> 00:43:42,244
Ale taki był ten związek od początku.
Taka była Alexandra.
531
00:43:42,328 --> 00:43:43,622
Była pańską niewolnicą.
532
00:43:53,089 --> 00:43:58,052
Chyba zjem krewetki z imbirem,
które zamawiałem.
533
00:44:00,764 --> 00:44:04,768
Trzy tygodnie przed drugą śpiączką
Sunny przedawkowała aspirynę.
534
00:44:05,644 --> 00:44:09,313
- Możesz nam opowiedzieć o tym?
- Nie miałem z tym nic wspólnego.
535
00:44:09,396 --> 00:44:12,108
Oczywiście. Pytam, co się stało.
536
00:44:12,859 --> 00:44:15,277
Sunny źle się czuła.
537
00:44:22,159 --> 00:44:25,246
- Wszystko dobrze?
- Trochę kręci mi się w głowie.
538
00:44:27,998 --> 00:44:29,793
Nigdzie nie idź!
539
00:44:46,225 --> 00:44:47,309
Sunny?
540
00:44:50,480 --> 00:44:52,899
O mój Boże. Wstań, skarbie.
541
00:44:53,775 --> 00:44:56,528
Nic ci nie jest. Złap się mnie.
542
00:44:57,194 --> 00:45:01,282
Wszystko dobrze. Zaniosę cię do łóżka.
543
00:45:03,200 --> 00:45:06,287
- Zraniłam się w głowę.
- Wszystko dobrze.
544
00:45:07,539 --> 00:45:09,456
To małe rozcięcie.
545
00:45:10,332 --> 00:45:12,752
Chodź, położysz się.
546
00:45:16,463 --> 00:45:17,591
Proszę.
547
00:45:21,636 --> 00:45:22,637
Już.
548
00:45:26,390 --> 00:45:28,643
- Wezwać lekarza?
- Nie!
549
00:45:29,476 --> 00:45:33,063
Nie chcę lekarza. Tylko... nie chcę.
550
00:45:34,190 --> 00:45:35,274
Chcę zostać sama.
551
00:45:37,861 --> 00:45:40,864
Chcę zostać sama z tymi pięknymi listami.
552
00:45:41,405 --> 00:45:45,075
Co zrobiłeś z tymi listami?
Czemu je napisałeś?
553
00:45:46,202 --> 00:45:49,121
Później lekarz powiedział,
że szpital nie był konieczny,
554
00:45:49,205 --> 00:45:51,207
ale nie chciałem ryzykować.
555
00:45:51,290 --> 00:45:53,334
Czemu wzięła tyle aspiryny?
556
00:45:53,417 --> 00:45:57,839
Sunny ciągle ją łykała.
Zażywała jej sporo przez kilka dni.
557
00:45:57,923 --> 00:46:01,217
- Nasz lekarz twierdzi inaczej.
- Dr Lucus Lupardus,
558
00:46:01,300 --> 00:46:04,053
toksykolog śledczy z hrabstwa Suffolk.
559
00:46:04,428 --> 00:46:08,390
Mówi, że osoby uzależnione od aspiryny
nie osiągają takiego poziomu.
560
00:46:08,934 --> 00:46:15,064
Średnie śmiertelne stężenie wynosi 60.
Ona miała 90, więc...
561
00:46:15,147 --> 00:46:17,943
To była próba samobójcza.
562
00:46:19,109 --> 00:46:21,403
- Czemu?
- Właśnie. Czemu?
563
00:46:21,487 --> 00:46:25,700
- Czemu?
- Czy oni chcą pracować w prokuraturze?
564
00:46:28,452 --> 00:46:29,621
Czekamy.
565
00:46:33,207 --> 00:46:35,292
Zakładam, że była nieszczęśliwa.
566
00:46:42,216 --> 00:46:44,343
Może skończymy i wrócimy do domu?
567
00:46:46,178 --> 00:46:49,306
Kruczki prawne
nie zapewnią nam zwycięstwa. Peter?
568
00:46:50,391 --> 00:46:54,270
Przejrzałem wyroki uchylone
przez sąd najwyższy Rhode Island.
569
00:46:54,813 --> 00:46:58,524
Nie lubią ustanawiać precedensów
ani dyskutować o większych tematach.
570
00:46:58,608 --> 00:47:01,402
Uchylają wyroki na podstawie procedur,
571
00:47:01,485 --> 00:47:03,697
ale kierują się podejrzeniem,
572
00:47:03,780 --> 00:47:06,448
że skazany może być niewinny.
573
00:47:07,784 --> 00:47:09,493
Wszyscy słyszeli?
574
00:47:10,244 --> 00:47:15,082
Musimy przekonać sędziów,
że jesteś niewinny.
575
00:47:16,500 --> 00:47:19,545
Claus, chcę wysłuchać twojej wersji.
576
00:47:19,629 --> 00:47:23,883
Z przyjemnością.
Cały czas utrzymuję, że jestem niewinny.
577
00:47:29,055 --> 00:47:31,181
Co działo się przed pierwszą śpiączką?
578
00:47:33,350 --> 00:47:34,894
Sunny kochała Boże Narodzenie.
579
00:47:35,645 --> 00:47:38,064
To jej ulubiona pora roku.
580
00:47:38,732 --> 00:47:41,776
Musicie zrozumieć, że Sunny
581
00:47:41,860 --> 00:47:44,988
uwielbiała dawać.
582
00:47:51,036 --> 00:47:54,455
Co roku przygotowywała
wielką miskę świeżego ajerkoniaku.
583
00:47:55,122 --> 00:47:57,499
W tamtym roku sporo go wypiła.
584
00:47:57,583 --> 00:48:00,754
- Ile?
- Jakieś 12 kielichów.
585
00:48:02,171 --> 00:48:06,633
- Przy hipoglikemii?
- Zawsze tyle piła?
586
00:48:06,718 --> 00:48:10,096
Nigdy. Zwykle nie tykała alkoholu,
587
00:48:10,179 --> 00:48:12,974
chyba że na przyjęciach,
by pokonać nieśmiałość,
588
00:48:13,725 --> 00:48:15,559
lub gdy była zmartwiona.
589
00:48:16,686 --> 00:48:18,980
To nie było przyjęcie?
590
00:48:19,480 --> 00:48:23,943
Nie. Rozmawialiśmy o rozwodzie.
591
00:48:41,418 --> 00:48:46,673
Twierdzisz, że praca staje między nami.
592
00:48:48,592 --> 00:48:51,763
To tylko pretekst, prawda? Chodzi o nią.
593
00:48:52,471 --> 00:48:53,848
Skądże.
594
00:48:56,433 --> 00:48:59,645
Chcę wyremontować cały pieprzony dom.
595
00:49:01,940 --> 00:49:03,565
Więc wiedziała o Alexandrze.
596
00:49:05,275 --> 00:49:07,569
- Tak.
- Jak się dowiedziała?
597
00:49:10,197 --> 00:49:11,407
Ja...
598
00:49:12,158 --> 00:49:14,451
Powiedziałem jej w zeszłe lato.
599
00:49:45,984 --> 00:49:47,734
Chciałem porozmawiać
600
00:49:48,735 --> 00:49:54,324
o moich dodatkowych zajęciach.
601
00:49:56,953 --> 00:50:02,416
Spotykam się z kimś,
kto narusza warunki naszej umowy.
602
00:50:02,499 --> 00:50:06,045
- Naprawdę?
- To ktoś spoza naszego kręgu.
603
00:50:07,964 --> 00:50:10,967
Córka Billy'ego Botsky'ego,
Alexandra Isles.
604
00:50:13,510 --> 00:50:14,678
Cóż...
605
00:50:17,849 --> 00:50:20,684
To lepsze niż to, co musiałeś znosić.
606
00:50:22,394 --> 00:50:24,189
Mówisz o prostytutkach?
607
00:50:25,689 --> 00:50:31,403
Tak. Wcześniej się z nimi spotykałeś,
prawda?
608
00:50:32,030 --> 00:50:33,072
Tak.
609
00:50:35,825 --> 00:50:40,621
Czy to nie lepsze?
Czy córka Billy'ego też jest prostytutką?
610
00:50:43,208 --> 00:50:44,708
To coś znacznie lepszego.
611
00:50:53,675 --> 00:50:55,427
Kiedy to było? W lipcu, sierpniu?
612
00:50:55,511 --> 00:50:59,681
W święta nadal
kłóciliście się o Alexandrę?
613
00:50:59,765 --> 00:51:02,143
Nie, o moją pracę.
614
00:51:02,227 --> 00:51:03,727
Sunny była...
615
00:51:05,604 --> 00:51:09,067
Do wieczora
wlała w siebie tyle ajerkoniaku,
616
00:51:09,150 --> 00:51:11,527
że musiałem zaprowadzić ją do sypialni.
617
00:51:14,738 --> 00:51:16,406
Czas spać, kochanie.
618
00:51:21,620 --> 00:51:22,872
Idziemy.
619
00:51:29,461 --> 00:51:31,588
Nie prowadź mnie.
620
00:51:32,339 --> 00:51:34,841
Kochanie, wiesz, jak to się kończy.
621
00:51:34,926 --> 00:51:38,762
Pamiętasz? Upadłaś i złamałaś biodro.
622
00:51:39,305 --> 00:51:41,057
Lata temu.
623
00:51:43,226 --> 00:51:45,103
Dwa lata temu.
624
00:52:05,872 --> 00:52:08,001
Podaj mi szkocką z wodą.
625
00:52:19,012 --> 00:52:21,471
Mogę się chociaż wysikać sama?
626
00:52:41,408 --> 00:52:43,953
Za każdym razem odkręca wodę.
627
00:52:46,164 --> 00:52:48,457
Czemu poszedłeś po szkocką,
skoro była już pijana?
628
00:52:48,540 --> 00:52:50,500
Bo poprosiła o nią.
629
00:52:52,170 --> 00:52:54,504
Sunny zawsze dostawała, czego chciała.
630
00:52:55,006 --> 00:52:56,132
Wszystko dobrze.
631
00:53:26,037 --> 00:53:28,705
- Dobranoc, tatusiu.
- Dobranoc, skarbie.
632
00:53:30,707 --> 00:53:33,211
- Dobranoc, Claus.
- Dobranoc, Alex.
633
00:53:47,266 --> 00:53:52,021
Matka nie dała nam
wystarczająco pieniędzy? Claus!
634
00:53:52,397 --> 00:53:54,440
Nie spaliśmy za długo tamtej nocy.
635
00:53:54,523 --> 00:53:57,026
Możesz spokojnie przejść na emeryturę.
636
00:53:57,859 --> 00:54:02,614
Jestem na emeryturze.
Nie pracuję od czasu Getty.
637
00:54:02,698 --> 00:54:06,119
Dokładnie. To twoje ego.
Nigdy nie miałeś prawdziwej kariery.
638
00:54:06,993 --> 00:54:09,122
Teraz będę miał.
639
00:54:12,041 --> 00:54:14,543
Daj spokój, Sunny. Twój ojciec pracował.
640
00:54:15,877 --> 00:54:19,840
Chcesz, by dzieci myślały,
że miejsce mężczyzny jest na leżaku?
641
00:54:19,923 --> 00:54:22,343
Żenisz się ze mną dla pieniędzy,
a teraz chcesz pracować.
642
00:54:22,427 --> 00:54:24,262
Jesteś księciem perwersji!
643
00:54:24,345 --> 00:54:29,475
- Chcesz zniszczyć naszą rodzinę?
- Oczywiście, że nie. Po prostu...
644
00:54:31,269 --> 00:54:32,853
chcę wyjść do ludzi.
645
00:54:32,936 --> 00:54:34,439
Zamknij się, Pan!
646
00:54:35,148 --> 00:54:36,648
Jakie to ma znaczenie?
647
00:54:41,404 --> 00:54:44,490
To koniec? Kolejny rozwód?
648
00:54:47,576 --> 00:54:51,122
Dobrze, rozwiodę się z tobą.
649
00:54:52,165 --> 00:54:55,625
Boże, podwójna rozwódka.
650
00:54:57,336 --> 00:55:01,174
- Z każdym się rozwodzę.
- Nie chcę rozwodu.
651
00:55:02,091 --> 00:55:04,843
Nie chcę żenić się
z córką Billy'ego Botsky'ego.
652
00:55:04,926 --> 00:55:08,555
Chcę zostać z tobą i pracować.
Potrzebuję tego jako mężczyzna.
653
00:55:13,102 --> 00:55:14,312
Bez sensu.
654
00:55:17,814 --> 00:55:21,735
Boże. Muszę się przespać.
655
00:55:21,818 --> 00:55:24,530
Dlaczego uważasz, że to bez sensu,
tylko dlatego...
656
00:56:05,196 --> 00:56:06,863
Dobranoc, Claus.
657
00:56:08,824 --> 00:56:10,909
Sunny, wiesz, że cię kocham.
658
00:56:28,969 --> 00:56:30,136
Dobranoc.
659
00:56:37,018 --> 00:56:39,145
- A następnego dnia?
- Cóż...
660
00:56:41,607 --> 00:56:44,901
Maria bardzo przesadziła w zeznaniu.
661
00:56:46,571 --> 00:56:51,741
Sunny nie jęczała.
Czasem chrapnęła, ale...
662
00:56:53,494 --> 00:56:55,912
A Maria potrząsnęła Sunny.
663
00:56:58,957 --> 00:57:01,751
Nikt tego nie robi.
664
00:57:05,881 --> 00:57:08,342
Co się stało, gdy się przebudziła?
665
00:57:08,426 --> 00:57:11,596
To było dość niedorzeczne.
666
00:57:11,678 --> 00:57:13,639
Wszyscy się na mnie złościli.
667
00:57:17,435 --> 00:57:19,686
Nie możesz mnie zostawić w spokoju?
668
00:57:23,023 --> 00:57:24,317
Czemu to zrobiłeś?
669
00:57:25,443 --> 00:57:29,530
Tak byłoby mi lepiej. Tobie też.
670
00:57:29,614 --> 00:57:31,114
Co mam powiedzieć?
671
00:57:31,197 --> 00:57:33,659
- Przeprosić za uratowanie ci życia?
- Tak.
672
00:57:38,623 --> 00:57:39,748
Przeproś.
673
00:57:47,632 --> 00:57:49,508
Nie jest mi przykro.
674
00:58:09,445 --> 00:58:10,446
Claus.
675
00:58:15,158 --> 00:58:17,328
Co ja ze sobą zrobię?
676
00:58:23,959 --> 00:58:27,546
Gdy zadzwoniłem do Alexandry,
powiedziała to samo.
677
00:58:27,630 --> 00:58:31,300
„Czemu to zrobiłeś?
Czemu wezwałeś lekarza?”
678
00:58:31,384 --> 00:58:33,344
Chciała, by Sunny umarła?
679
00:58:33,927 --> 00:58:36,472
Nie.
680
00:58:36,555 --> 00:58:42,185
Bardziej: „Wszyscy mówią,
że Sunny jest nieszczęśliwa
681
00:58:43,812 --> 00:58:45,398
i nie ma powodu do życia”.
682
00:58:47,483 --> 00:58:49,859
Tyle z pierwszej śpiączki.
683
00:58:51,194 --> 00:58:54,532
Oczywiście druga była bardziej teatralna.
684
00:58:55,408 --> 00:58:57,242
Teatralna? To jakaś pieprzona zabawa?
685
00:58:58,076 --> 00:59:00,705
Chodzi o życie i śmierć.
Twoja żona jest w śpiączce.
686
00:59:01,539 --> 00:59:03,374
Nawet nie udajesz, że się przejmujesz?
687
00:59:04,916 --> 00:59:06,585
Oczywiście, że się przejmuję.
688
00:59:08,713 --> 00:59:11,256
Po prostu nie okazuję otwarcie uczuć.
689
00:59:15,386 --> 00:59:16,387
Wystarczy na dziś.
690
00:59:19,848 --> 00:59:21,224
Jak uważasz.
691
00:59:21,307 --> 00:59:25,270
Na igle były trzy leki.
Amobarbital, Valium i insulina.
692
00:59:26,813 --> 00:59:28,649
Nie wszyscy są tacy jak ty, Alan.
693
00:59:39,075 --> 00:59:41,495
Niech lekarz przygotuje pięć igieł.
694
00:59:41,579 --> 00:59:45,832
Jedną pustą, dwie z Valium,
amobarbitalem i insuliną
695
00:59:45,915 --> 00:59:47,710
i dwie z samym Valium i amobarbitalem.
696
00:59:47,793 --> 00:59:52,964
Sprawdzimy w tym samym laboratorium,
czy wynik będzie fałszywie pozytywny.
697
00:59:53,048 --> 00:59:57,010
- A jeśli nie?
- Zacznę sprzątać latryny.
698
00:59:57,093 --> 01:00:00,681
Nie uwierzysz. David Marriott chce kasy.
699
01:00:00,765 --> 01:00:01,973
A kto jej nie chce?
700
01:00:02,600 --> 01:00:05,185
- Pamięć może mu szwankować.
- Olać go.
701
01:00:05,268 --> 01:00:08,731
Stracił pracę
i teraz szuka dla nas dowodów.
702
01:00:10,899 --> 01:00:14,653
Zrobimy to co rząd ze swoimi świadkami.
Zapłacimy mu.
703
01:00:14,737 --> 01:00:16,946
- Ile jest wart?
- Półtora dolca.
704
01:00:18,156 --> 01:00:21,535
Dersh! Wasza kolej.
705
01:00:21,619 --> 01:00:24,245
- Podasz mi?
- Nie.
706
01:00:26,624 --> 01:00:30,461
Detektyw powiedział,
że na końcu igły był osad,
707
01:00:30,544 --> 01:00:33,338
ale lekarze twierdzą,
że nie pochodzi z zastrzyku.
708
01:00:33,422 --> 01:00:35,006
Więc jak się tam znalazł?
709
01:00:38,343 --> 01:00:42,931
Podczas wbijania igły
skóra działa jak wacik.
710
01:00:43,014 --> 01:00:47,310
Czyści ją, a na czubku nic nie zostaje.
711
01:00:47,393 --> 01:00:51,440
Ale jeśli tylko zamoczę igłę w płynie,
co widzisz?
712
01:00:52,941 --> 01:00:55,653
Po wysuszeniu zostanie osad.
713
01:00:56,236 --> 01:00:57,530
Więc podłożono ją?
714
01:00:57,613 --> 01:01:00,115
Chustka Desdemony.
715
01:01:00,741 --> 01:01:05,746
Byli przekonani o mojej winie,
więc sfabrykowali dowody.
716
01:01:05,830 --> 01:01:09,958
- Teraz wygramy, prawda?
- Nie. Jesteśmy może w połowie drogi.
717
01:01:11,251 --> 01:01:13,002
Nadal jest wiele dziwnych kwestii.
718
01:01:13,629 --> 01:01:15,922
- Kochałeś Sunny?
- Ożeniłem się z nią.
719
01:01:17,298 --> 01:01:19,425
Oczywiście, że ją kochałem. Była piękna.
720
01:01:19,510 --> 01:01:21,052
- I bogata.
- Czemu nie?
721
01:01:21,846 --> 01:01:23,138
Możesz sobie brać bogate.
722
01:01:24,264 --> 01:01:25,431
Biorę.
723
01:01:29,936 --> 01:01:32,188
Czarna torba. Twoja?
724
01:01:34,440 --> 01:01:36,652
Sunny ją sobie wzięła.
725
01:01:36,735 --> 01:01:41,114
By to zrozumieć, musisz pojąć,
że po pierwszej śpiączce
726
01:01:41,197 --> 01:01:43,366
wpadła w kompletny szał.
727
01:01:48,497 --> 01:01:51,500
- Gdzie one są? Zabrałeś je?
- Nie. Co?
728
01:01:51,584 --> 01:01:53,251
Moje pigułki, kretynie!
729
01:01:54,294 --> 01:01:55,671
Valium, Seconal.
730
01:01:57,213 --> 01:02:01,467
- Zabrałeś je, prawda?
- Już dawno przestałem interweniować.
731
01:02:01,552 --> 01:02:04,053
Więc kto? Dzieci by się nie odważyły.
732
01:02:05,430 --> 01:02:08,016
- Już wiem.
- Dokąd idziesz?
733
01:02:21,154 --> 01:02:22,238
Maria!
734
01:02:32,248 --> 01:02:33,792
Niebawem je znalazła.
735
01:02:35,501 --> 01:02:39,088
To moja kochana matka, prawda?
Ona za tym stoi.
736
01:02:40,131 --> 01:02:42,050
Dogadała się z Marią.
737
01:02:43,719 --> 01:02:49,558
To, że była bogata,
zanim ja zostałam bogata,
738
01:02:49,642 --> 01:02:52,435
nie znaczy, że ma nade mną władzę.
739
01:02:52,518 --> 01:02:54,730
Jasne, że nie. Ja mam nad tobą władzę.
740
01:02:56,397 --> 01:02:57,775
Żartuję.
741
01:03:02,988 --> 01:03:04,907
Maria za bardzo mnie kocha.
742
01:03:05,824 --> 01:03:10,161
To dla niej niezdrowe,
a dla mnie mało zabawne.
743
01:03:15,793 --> 01:03:16,961
Gotowe.
744
01:03:32,851 --> 01:03:36,437
Zobaczymy, czy ta pokojówka to zwęszy,
745
01:03:46,072 --> 01:03:48,157
Co zamierzasz z tym zrobić?
746
01:03:49,200 --> 01:03:53,747
Nie powiem ci. Zapewniam,
że nie znajdzie się wśród moich spraw.
747
01:03:55,833 --> 01:03:58,627
Dziwne, że użyła słowa „sprawy”.
748
01:03:59,712 --> 01:04:03,423
Prokuratur uważa, że przygotował pan leki,
by wstrzyknąć je Sunny.
749
01:04:03,506 --> 01:04:06,551
Krople do nosa to wyszukany schowek.
750
01:04:07,093 --> 01:04:09,387
Wszystko się zgadza.
751
01:04:10,596 --> 01:04:13,726
Powszechnie wiadomo,
że Sunny była uzależniona od leków.
752
01:04:13,809 --> 01:04:18,897
Chowanie ich w płynie,
by nikt ich nie znalazł,
753
01:04:19,397 --> 01:04:23,694
przypomina alkoholika ukrywającego
whisky w całym domu.
754
01:04:25,278 --> 01:04:31,367
Racja. No tak. Zawsze masz racje, co?
755
01:04:32,535 --> 01:04:35,121
To najgroźniejsza sprawa,
nad jaką pracowałem.
756
01:04:35,204 --> 01:04:40,335
- To cię ekscytuje?
- Nie. Łamię wszystkie zasady.
757
01:04:40,418 --> 01:04:43,088
By wygrać, muszę udowodnić
twoją niewinność,
758
01:04:43,171 --> 01:04:45,758
a nigdy tego nie robiłem.
759
01:04:45,841 --> 01:04:48,301
Problem w tym, że cię przejrzałem.
760
01:04:48,384 --> 01:04:51,055
- Chcesz wygrać za wszelką cenę.
- Ty też.
761
01:04:51,137 --> 01:04:53,639
Tak, ale nie ufasz systemowi prawnemu.
762
01:04:53,724 --> 01:04:57,728
Twierdzisz, że podstawiam świadków
i fabrykuję zeznania?
763
01:04:59,395 --> 01:05:02,941
- Nie, ale poświęciłbyś mnie.
- Proszę cię.
764
01:05:03,025 --> 01:05:06,361
Im bardziej wierzę w twoją niewinność,
tym bardziej się denerwuję.
765
01:05:07,278 --> 01:05:11,574
Jeśli stanę za tobą,
a okażesz się winny, wyjdę na dupka.
766
01:05:12,076 --> 01:05:14,953
Zniszczę swoją reputację,
wiarygodność, karierę.
767
01:05:16,747 --> 01:05:19,499
- Podejmujesz takie ryzyko.
- Pierdol się.
768
01:05:20,458 --> 01:05:22,086
Pierdol się!
769
01:05:34,056 --> 01:05:36,141
Cieszę się, że się rozumiemy.
770
01:05:39,268 --> 01:05:43,857
Łatwo zapomnieć,
że chodzi tu o mnie. Śpię.
771
01:05:45,109 --> 01:05:47,736
Wszystkim kojarzę się ze śpiączką,
772
01:05:48,194 --> 01:05:51,447
a moje drugie małżeństwo
z usiłowaniem morderstwa.
773
01:05:51,990 --> 01:05:56,954
Wszystko wcześniej, wszystko co piękne,
opinii publicznej nie obchodzi.
774
01:05:57,913 --> 01:06:01,792
Nikt nie myśli o tym, jak kochałam dzieci.
Spójrzcie na Cosimę.
775
01:06:02,793 --> 01:06:05,461
I Alexa, oczywiście. I Alę.
776
01:06:06,130 --> 01:06:08,589
I nikt nie przejmuje się Clausem,
777
01:06:08,673 --> 01:06:10,968
tym, jaki był, gdy się w nim zakochałam.
778
01:06:11,634 --> 01:06:14,972
Gdy się poznaliśmy,
byłam żoną pięknego i młodego
779
01:06:15,055 --> 01:06:19,935
księcia Alfreda Eduarda Friedericha
Vincenza Martina Marii von Auersberga.
780
01:06:21,145 --> 01:06:26,649
Był rok 1964, siedem lat po ślubie.
781
01:06:32,447 --> 01:06:36,952
Wyglądało na to, że mój pierwszy mąż,
Alfie, jak go nazywano,
782
01:06:37,786 --> 01:06:41,915
przysiągł zdradzać mnie
z każdą piękną panienką w Europie.
783
01:06:43,792 --> 01:06:46,003
Szło mu całkiem dobrze.
784
01:06:48,172 --> 01:06:52,843
Więc... ja zdradzałam go z Clausem.
785
01:07:11,527 --> 01:07:13,197
Dziko.
786
01:07:15,240 --> 01:07:16,616
Wesołe wspomnienia.
787
01:07:25,500 --> 01:07:28,003
Ale to nie namiętność pamiętam najlepiej.
788
01:07:29,754 --> 01:07:31,339
Tylko czułość.
789
01:07:37,846 --> 01:07:39,639
Dobry Boże, co to?
790
01:07:39,722 --> 01:07:41,892
Jeden ze zwierzaków Franka.
791
01:07:46,104 --> 01:07:47,396
O mój Boże.
792
01:08:03,704 --> 01:08:04,705
Chodź.
793
01:08:04,789 --> 01:08:08,376
Nigdy nie przepadałam za ludźmi,
nie z zasady.
794
01:08:09,920 --> 01:08:12,256
Ale Claus był inny.
795
01:08:14,925 --> 01:08:17,426
Chyba nie był zwyczajnym człowiekiem.
796
01:08:21,306 --> 01:08:24,059
W porządku. Daj mu jeszcze.
797
01:08:37,613 --> 01:08:40,284
Czegoś takiego się nie zapomina.
798
01:08:42,119 --> 01:08:46,957
Teraz mieszka w moim mieszkaniu,
śpi w mojej sypialni,
799
01:08:48,333 --> 01:08:49,542
w moim łóżku.
800
01:08:50,626 --> 01:08:56,174
To zimne, prawda?
Zimne i brutalne. Taki jest świat.
801
01:08:57,968 --> 01:09:00,469
Patrząc teraz na niego,
sprawa wydaje się prosta.
802
01:09:01,679 --> 01:09:03,181
Czy jest diabłem?
803
01:09:03,932 --> 01:09:07,019
Czy diabła może dosięgnąć sprawiedliwość?
804
01:09:08,353 --> 01:09:14,234
Ci wszyscy prawnicy. Czy służą szatanowi?
805
01:09:14,985 --> 01:09:17,695
„Sunny von Bulow była bezbronna
806
01:09:17,778 --> 01:09:19,655
wobec Clausa von Bulowa”.
807
01:09:20,406 --> 01:09:25,245
- Ciężko się z tym nie zgodzić.
- To spekulacja. Wyolbrzymiona.
808
01:09:25,329 --> 01:09:28,290
- Pracuj dalej.
- Podżeganie!
809
01:09:30,083 --> 01:09:32,127
Dobra. Omówmy to.
810
01:09:33,461 --> 01:09:37,007
Już to zrobiliśmy.
Chcę, żebyś sprawdziła...
811
01:09:44,597 --> 01:09:51,562
Cholera. Co to? Nielegalne przeszukanie?
Kruczek prawny. Argument winnego.
812
01:09:51,646 --> 01:09:56,609
To coś innego. Mówisz o wykluczaniu
dowodów obciążających klienta.
813
01:09:56,692 --> 01:09:58,195
Właśnie to robicie.
814
01:09:58,278 --> 01:10:02,657
Nie, przy przeszukaniu zniszczyli dowody!
Żadnych odcisków ani spisu.
815
01:10:02,740 --> 01:10:05,118
Zostały tylko dowody szkodzące Clausowi...
816
01:10:05,202 --> 01:10:08,829
Gliniarze zbadali leki
z nielegalnego przeszukania.
817
01:10:08,913 --> 01:10:11,291
- Tak.
- I twierdzimy, że to badanie
818
01:10:11,375 --> 01:10:13,377
spowodowało kolejne
nielegalne przeszukanie.
819
01:10:13,459 --> 01:10:18,006
- Są precedensy.
- Wiem. Nie twierdzę, że nie.
820
01:10:18,090 --> 01:10:22,135
- Ale próbuję...
- Czepiasz się konkretnie mnie. Czemu?
821
01:10:23,928 --> 01:10:26,931
Czepiam się strategii, nie ciebie.
822
01:10:27,015 --> 01:10:29,475
Jesteśmy po tej samej stronie, prawda?
823
01:10:29,558 --> 01:10:31,602
Nie wiem. Chyba.
824
01:10:31,686 --> 01:10:35,273
- Więc czemu mam inne wrażenie?
- Myślałam, że to sprawa zawodowa.
825
01:10:35,357 --> 01:10:37,067
- Tak było.
- Chrzanisz!
826
01:10:37,150 --> 01:10:41,612
Poprosiłem cię o pomoc,
bo jesteś świetną prawniczką.
827
01:10:41,696 --> 01:10:46,992
Też uważam, że jesteś świetny,
ale poświęcasz się prawu, a nie bliskim.
828
01:10:47,077 --> 01:10:49,495
Dbam o klientów.
829
01:10:49,995 --> 01:10:52,249
- Najwyraźniej.
- Zależy mi na tym,
830
01:10:52,332 --> 01:10:56,585
wyłącznie na tym, kurwa! Na tej sprawie!
831
01:10:57,002 --> 01:11:00,506
Chcę przygotować najlepszą apelację,
jaką możemy wypracować, jasne?
832
01:11:01,133 --> 01:11:04,969
Stać cię na lepsze argumenty.
Dobrze o tym wiesz! Ja też!
833
01:11:05,053 --> 01:11:07,347
Więc po prostu to zrób!
834
01:11:08,764 --> 01:11:11,016
Zawsze musisz mieć ostatnie słowo.
835
01:11:42,757 --> 01:11:43,758
Co?
836
01:11:46,511 --> 01:11:47,845
Przegramy.
837
01:11:48,846 --> 01:11:51,308
Czemu ludzi fascynuje ta sprawa?
838
01:11:52,808 --> 01:11:57,272
Bo czasem każdego mężczyznę
żona doprowadza do szału
839
01:11:58,063 --> 01:12:00,816
i chciałby zrobić to,
o co oskarżony jest Claus.
840
01:12:01,609 --> 01:12:05,113
Zabić ją w potajemny sposób,
którego nikt nie przejrzy.
841
01:12:05,696 --> 01:12:07,948
Claus jest kozłem ofiarnym.
842
01:12:08,032 --> 01:12:11,286
Ktoś musi zapłacić za grzech,
który wszyscy chcemy popełnić.
843
01:12:13,538 --> 01:12:16,416
To niedorzeczne.
844
01:12:18,335 --> 01:12:20,170
Tak, masz rację.
845
01:12:24,590 --> 01:12:29,011
- Co znalazłeś?
- Prokuratura opiera się na teorii.
846
01:12:30,679 --> 01:12:35,227
Igła w torbie, insulina na igle,
insulina we krwi.
847
01:12:35,310 --> 01:12:36,644
Tak.
848
01:12:37,354 --> 01:12:42,024
W Derek ten sam sąd najwyższy,
ci sami sędziowie,
849
01:12:42,733 --> 01:12:46,695
orzekli, że w procesie poszlakowym
850
01:12:47,988 --> 01:12:52,701
cała sprawa upada,
jeśli teoria ma choć jeden słaby element.
851
01:12:53,786 --> 01:12:56,498
Wystarczy znaleźć słabe ogniwo?
852
01:12:56,997 --> 01:12:58,208
Dokładnie.
853
01:13:00,168 --> 01:13:03,255
Peter, to świetne. Naprawdę dobre.
854
01:13:07,467 --> 01:13:10,052
- O tak.
- Dziękuję.
855
01:13:10,135 --> 01:13:12,264
Co mam teraz robić?
856
01:13:12,347 --> 01:13:16,226
Znajdź jak najwięcej
alternatywnych teorii.
857
01:13:16,309 --> 01:13:19,061
Do roboty! Zostało tylko siedem dni.
858
01:13:24,484 --> 01:13:27,362
Dersh! Lepiej zejdź na dół.
859
01:13:28,363 --> 01:13:31,408
Hej, Dersh. Wybacz, że cię budzę.
860
01:13:32,284 --> 01:13:35,328
- Czego chcesz? Więcej kasy?
- A załatwisz?
861
01:13:37,539 --> 01:13:39,499
Dostanę szklankę wody?
862
01:13:43,836 --> 01:13:47,840
Nie. Przyszedłem,
bo moje zeznanie jest nieprecyzyjne.
863
01:13:52,470 --> 01:13:54,930
Świetnie. Tylko tego nam brakowało.
864
01:13:56,015 --> 01:13:57,808
- Powoli.
- Tak.
865
01:13:58,393 --> 01:14:00,936
Pominąłem niezwykle ważny szczegół.
866
01:14:02,606 --> 01:14:05,858
Pamiętasz, jak dałem leki Alexa
kobiecie w Clarendon Court?
867
01:14:06,817 --> 01:14:07,902
Tak. I co?
868
01:14:07,985 --> 01:14:10,738
To była ta suka Sunny von Bulow.
869
01:14:13,533 --> 01:14:17,828
David, jest kiepsko.
870
01:14:17,912 --> 01:14:21,957
To wygląda źle.
Spotkaliśmy się pięć razy, a ty nagle...
871
01:14:22,041 --> 01:14:23,709
Nie, nie nagle.
872
01:14:24,336 --> 01:14:28,130
Zawsze wiedziałem,
ale uświadomiłem to sobie dzięki zdjęciom.
873
01:14:31,967 --> 01:14:36,306
Nie możemy użyć twojego zeznania,
jeśli nie jest prawdziwe. Jesteś pewny?
874
01:14:36,389 --> 01:14:40,100
Przysięgam na ciało i duszę mojej matki.
875
01:14:41,686 --> 01:14:42,937
Biedna kobieta.
876
01:14:46,065 --> 01:14:49,277
Wprowadź zmiany
i każ mu przeczytać każde słowo.
877
01:14:51,737 --> 01:14:53,573
Mogę skorzystać z toalety?
878
01:15:04,292 --> 01:15:06,752
- Więcej kasy?
- A załatwisz?
879
01:15:12,800 --> 01:15:17,054
Gdyby Claus wstrzyknął jej insulinę,
wyrzuciłby igłę, prawda?
880
01:15:17,137 --> 01:15:21,266
Jasne. Skoro wyrzucił lek,
czemu zatrzymał igłę?
881
01:15:21,351 --> 01:15:25,355
- Jest dziwny, ale nie głupi.
- Arogancki.
882
01:15:25,896 --> 01:15:28,023
- To zbrodnia?
- Czasami.
883
01:15:28,107 --> 01:15:32,570
Czemu w ogóle o tym rozmawiamy?
To oczywiste, że dzieciaki go wrobiły.
884
01:15:32,654 --> 01:15:34,780
Zmieniłaś ton.
885
01:15:37,908 --> 01:15:42,871
To nie znaczy, że jest niewinny.
Może dzieci wrobiły winnego gościa.
886
01:15:44,039 --> 01:15:46,041
Dersh! Telefon!
887
01:15:50,004 --> 01:15:51,339
Peter Macintosh.
888
01:15:52,424 --> 01:15:53,466
Tak?
889
01:15:58,887 --> 01:16:00,473
Wiesz, o czym mówią?
890
01:16:03,017 --> 01:16:04,059
Dobra.
891
01:16:08,773 --> 01:16:12,777
W Rhode Island mówią, że prokuratura
nie przegra. Mają asa w rękawie.
892
01:16:13,778 --> 01:16:14,862
Jakiego?
893
01:16:17,699 --> 01:16:19,283
Spróbuje się dowiedzieć.
894
01:16:21,786 --> 01:16:24,497
- Dobra, przyjacielu.
- Przyjacielu? Podoba mi się.
895
01:16:24,581 --> 01:16:25,790
Nic osobistego.
896
01:16:26,583 --> 01:16:30,545
Nie ma studentów ani świadków.
Opowiedz o drugiej śpiączce.
897
01:16:31,045 --> 01:16:34,840
Teraz może wydawać się to dziwne,
ale wcześniej...
898
01:16:34,923 --> 01:16:37,885
Claus, skończ chrzanić.
20 grudnia 1980 roku.
899
01:16:40,764 --> 01:16:42,014
Sunny źle się czuła.
900
01:16:42,097 --> 01:16:45,225
Całe popołudnie się kłóciliśmy.
901
01:16:46,268 --> 01:16:49,313
Zaproponowano mi pracę w branży naftowej,
902
01:16:49,397 --> 01:16:52,107
która wiązałaby się z wyjazdem do Europy.
903
01:16:56,613 --> 01:17:00,784
Musieliśmy się nieźle pokłócić,
bo poszedłem porozmawiać z dziećmi.
904
01:17:03,118 --> 01:17:07,915
Sprzedamy ten ładunek za 50 000 florenów.
905
01:17:07,998 --> 01:17:11,419
- Pięćdziesiąt tysięcy?
- Nieźle.
906
01:17:11,503 --> 01:17:15,964
- Głosujmy! Wszyscy za...
- Przepraszam, że przeszkadzam...
907
01:17:22,597 --> 01:17:24,766
Muszę wam coś powiedzieć.
908
01:17:24,849 --> 01:17:27,602
Czekają nas najlepsze dni jako piratów.
909
01:17:27,685 --> 01:17:28,812
Ja...
910
01:17:33,858 --> 01:17:40,114
Wygląda na to,
że musimy się z mamą rozwieść.
911
01:17:42,032 --> 01:17:44,910
Nie jest w stanie tolerować mojej pracy.
912
01:17:44,993 --> 01:17:49,541
Mama zawsze tak gada.
Potem jej przechodzi.
913
01:17:50,290 --> 01:17:53,001
Tak, ale to trwa już za długo.
914
01:18:01,051 --> 01:18:07,432
Wyjeżdżam do Europy na parę miesięcy.
To pewnie doprowadzi do rozstania.
915
01:18:09,644 --> 01:18:11,604
Nie martw się. Przejdzie jej.
916
01:18:15,149 --> 01:18:17,569
Alex twierdzi,
że rozmawialiście o tym następnego dnia.
917
01:18:17,652 --> 01:18:21,573
To dość niedorzeczne
ogłaszać rozwód z kobietą,
918
01:18:21,656 --> 01:18:23,700
która właśnie zapadła w śpiączkę.
919
01:18:24,366 --> 01:18:27,452
Nie. Tego wieczora
wszystko wydawało się normalne.
920
01:18:29,539 --> 01:18:33,877
Nie było radośnie,
ale rzadko śmialiśmy się przy kolacji.
921
01:18:35,252 --> 01:18:38,130
Mimo ostrzeżeń lekarza
co do jedzenia słodkich rzeczy,
922
01:18:38,213 --> 01:18:41,175
Sunny zjadła jedynie deser lodowy.
923
01:18:52,978 --> 01:18:56,231
Po kolacji udałem się do gabinetu,
by skończyć pracę.
924
01:18:58,150 --> 01:19:00,904
Reszta przeszła do salonu.
925
01:19:01,863 --> 01:19:06,868
Byłoby wspaniale,
ale muszę iść na chwilę do sypialni.
926
01:19:21,256 --> 01:19:23,635
Po godzinie dołączyłem do nich.
927
01:19:28,347 --> 01:19:29,557
Kochanie, podać ci coś?
928
01:19:36,146 --> 01:19:39,441
Jest jeszcze rosół?
929
01:19:43,780 --> 01:19:44,989
Sprawdzę.
930
01:20:00,087 --> 01:20:01,338
Proszę, skarbie.
931
01:20:11,641 --> 01:20:12,684
Dziękuję.
932
01:20:20,775 --> 01:20:23,151
Jak twoja praca?
933
01:20:23,235 --> 01:20:26,321
Jestem skołowany. Liczby nie mają sensu.
934
01:20:29,909 --> 01:20:34,664
- Zadzwoń do Deborah.
- Raczej jest zajęta w sobotni wieczór.
935
01:20:39,376 --> 01:20:43,505
Deborah, chyba się zgodzisz,
że to daje 728. Tak...
936
01:20:43,588 --> 01:20:47,217
Jednak Deborah była w domu.
Rozmawialiśmy, dopóki...
937
01:20:48,510 --> 01:20:51,014
Claus, szybko. Mama źle się czuję.
938
01:20:51,723 --> 01:20:54,684
Deborah, mogę oddzwonić rano? Dzięki.
939
01:20:54,767 --> 01:20:57,477
Jest bardzo słaba. Prawie upadła.
Musiałem jej pomóc.
940
01:21:08,572 --> 01:21:10,490
Niech ktoś otworzy okno.
941
01:21:13,995 --> 01:21:16,121
Chłodne powietrze dobrze mi zrobi.
942
01:21:20,752 --> 01:21:22,377
Muszę porozmawiać z Clausem.
943
01:21:22,461 --> 01:21:24,047
- Dobranoc, mamusiu.
- Dobranoc.
944
01:21:29,010 --> 01:21:30,260
Dobranoc, skarbie.
945
01:21:32,889 --> 01:21:34,057
Dobranoc, Alex.
946
01:21:45,567 --> 01:21:48,071
Oczywiście,
jeśli Claus ma czas na rozmowę.
947
01:21:48,612 --> 01:21:52,199
Czy będziesz pracował
w każdą wolną chwilę w święta?
948
01:21:55,745 --> 01:21:59,498
Twoja praca jest tak fascynująca?
Czy próbujesz mnie odepchnąć?
949
01:21:59,581 --> 01:22:02,919
Jeśli tak, idzie ci świetnie,
bo mam tego dość.
950
01:22:03,878 --> 01:22:07,506
Nie po to za ciebie wyszłam.
Mogłam mieć każdego.
951
01:22:07,589 --> 01:22:09,508
Z moją fortuną? Każdego!
952
01:22:10,760 --> 01:22:13,553
Więc? Powiedz coś!
953
01:22:16,348 --> 01:22:19,643
Zrób coś! Bądź mężczyzną!
954
01:22:21,561 --> 01:22:23,271
Służącego już mam.
955
01:22:28,111 --> 01:22:31,488
Zrób coś! Nie tego chcę!
956
01:22:31,571 --> 01:22:34,449
Nie! Nie chcę tego!
957
01:22:34,826 --> 01:22:37,870
Nie... nie chcę tego!
958
01:22:39,621 --> 01:22:44,501
Ta sama rozmowa co przed rokiem.
Ale tym razem bardziej zajadła.
959
01:22:44,584 --> 01:22:47,712
Zawsze się mnie bałeś.
Nie z powodu moich pieniędzy.
960
01:22:48,296 --> 01:22:50,257
A dlatego, że jesteś tchórzem.
961
01:22:51,175 --> 01:22:55,554
Twoja żałosna męskość jest tak krucha,
że nie zdzierżysz konfrontacji,
962
01:22:55,637 --> 01:22:58,015
więc uciekasz do panienki Botsky.
963
01:22:58,099 --> 01:22:59,266
Dobranoc.
964
01:23:17,284 --> 01:23:20,121
Jak zwykle obudziłem się przed świtem.
965
01:23:26,418 --> 01:23:29,046
Wypuściłem psy, jak mam w zwyczaju.
966
01:23:33,550 --> 01:23:37,847
Cicho przeszedłem przez sypialnię
do swojego gabinetu.
967
01:23:43,768 --> 01:23:46,480
Nie zauważyłem, czy żona jest w łóżku.
968
01:23:46,563 --> 01:23:50,317
Nie zauważyłem,
czy w łazience pali się światło.
969
01:23:50,400 --> 01:23:53,154
Gdyby tak było,
nawet bym o tym nie pomyślał.
970
01:23:54,030 --> 01:23:58,533
Poćwiczyłem, wziąłem prysznic
i zadzwoniłem do Deborah Knowles.
971
01:23:59,243 --> 01:24:01,703
Jest stabilne i dochodowe.
972
01:24:02,872 --> 01:24:06,750
Ktoś naprawdę wierzy,
że gdybym próbował zabić żonę,
973
01:24:06,834 --> 01:24:10,670
spędziłbym godzinę
na omawianiu nudnych zestawień?
974
01:24:12,173 --> 01:24:15,843
Po rozmowie wróciłem do sypialni.
Było tam strasznie zimno.
975
01:24:16,384 --> 01:24:19,304
Sunny nie leżała w łóżku.
976
01:24:19,387 --> 01:24:21,723
Usłyszałem odkręconą wodę w łazience.
977
01:24:25,061 --> 01:24:28,438
Zjadłem śniadanie, wyszedłem z psami.
978
01:24:28,522 --> 01:24:32,109
Po powrocie spytałem dzieci,
gdzie jest mama.
979
01:24:33,236 --> 01:24:34,736
Mama jadła już śniadanie?
980
01:24:35,570 --> 01:24:37,073
Nie widzieliśmy jej.
981
01:24:41,451 --> 01:24:42,536
Sunny?
982
01:24:44,496 --> 01:24:46,958
Łazienka była jej prywatnym sanktuarium.
983
01:24:47,041 --> 01:24:50,835
Nikt tam nie wchodził.
Poza służącą, która tam sprzątała.
984
01:24:52,004 --> 01:24:54,756
Czasem Sunny siedziała tam godzinami.
985
01:24:55,507 --> 01:24:59,262
Można jedynie domyślać się,
co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
986
01:24:59,344 --> 01:25:00,637
Sunny, jesteś tam?
987
01:25:02,306 --> 01:25:04,349
Wahałem się, czy zapukać.
988
01:25:07,103 --> 01:25:08,187
Kochanie?
989
01:25:24,578 --> 01:25:25,662
Sunny?
990
01:25:28,124 --> 01:25:29,374
Boże.
991
01:25:31,002 --> 01:25:35,006
Gdy sprawdziłem, że oddycha,
pobiegłem po Alexandra.
992
01:25:35,965 --> 01:25:39,927
- Czemu nie wezwałeś najpierw karetki?
- Spanikowałem.
993
01:25:40,303 --> 01:25:41,553
To znaczy...
994
01:25:42,512 --> 01:25:44,723
Musiałem z kimś porozmawiać.
995
01:25:45,765 --> 01:25:51,563
Nie martwiłem się, bo oddychała.
Było inaczej niż rok wcześniej.
996
01:25:53,481 --> 01:25:57,444
To absurd,
ale spojrzałem na jej górną wargę.
997
01:25:57,527 --> 01:26:02,199
Była zakrwawiona.
Zmartwiłem się, że złamała zęba.
998
01:26:02,950 --> 01:26:08,538
I tyle mogę... Tyle mogę powiedzieć.
999
01:26:10,707 --> 01:26:13,752
- To prawda?
- Oczywiście.
1000
01:26:13,835 --> 01:26:17,797
- Ale nie cała.
- Całej nie znam.
1001
01:26:18,341 --> 01:26:22,094
- Nie wiem, co się z nią stało.
- Chciałbym ci nie wierzyć.
1002
01:26:23,054 --> 01:26:25,472
Ciężko zaufać komuś, kogo się nie rozumie.
1003
01:26:28,558 --> 01:26:29,893
Jesteś bardzo dziwny.
1004
01:26:31,936 --> 01:26:33,563
Nawet nie masz pojęcia.
1005
01:26:42,073 --> 01:26:45,409
- Wszyscy są?
- Macintosh mówi, że ma złe wieści.
1006
01:26:47,995 --> 01:26:49,038
Jest.
1007
01:27:02,426 --> 01:27:03,427
I co?
1008
01:27:04,844 --> 01:27:07,722
Dowiedziałem się,
jakiego asa ma prokuratura.
1009
01:27:09,225 --> 01:27:10,393
Ty nim jesteś.
1010
01:27:12,519 --> 01:27:13,853
Ja?
1011
01:27:13,937 --> 01:27:17,816
David Marriott nagrywał wasze rozmowy.
1012
01:27:17,899 --> 01:27:19,235
Świetnie.
1013
01:27:20,236 --> 01:27:24,323
Plotka głosi, że jeśli wygramy,
trafisz do więzienia.
1014
01:27:25,782 --> 01:27:27,034
Co takiego powiedziałem?
1015
01:27:28,077 --> 01:27:30,745
Stare, skorumpowane Rhode Island.
Kolega załatwił nagranie.
1016
01:27:31,247 --> 01:27:34,749
Przyszedłem,
bo moje zeznanie jest nieprecyzyjne.
1017
01:27:35,583 --> 01:27:39,587
David, jest kiepsko. To źle wygląda.
Czego chcesz? Więcej kasy?
1018
01:27:40,297 --> 01:27:41,506
A załatwisz?
1019
01:27:42,466 --> 01:27:43,717
Tak.
1020
01:27:44,468 --> 01:27:47,637
- Wcale tego nie powiedziałem.
- Mają nagranie.
1021
01:27:47,721 --> 01:27:50,099
Nie interesuje mnie to.
Nie powiedziałem tego.
1022
01:27:50,182 --> 01:27:51,975
- Co zrobimy?
- Nie wiem.
1023
01:27:55,979 --> 01:27:58,065
Powiem wam, co zrobimy. Zignorujemy to.
1024
01:27:58,149 --> 01:28:00,650
Alan, ta taśma może zrujnować ci karierę.
1025
01:28:02,861 --> 01:28:05,489
Teraz uważam, że Claus jest niewinny,
1026
01:28:06,198 --> 01:28:09,368
więc nie uciekamy się
do żadnych sztuczek ani kruczków.
1027
01:28:09,452 --> 01:28:14,664
Oprzemy naszą apelację
bezpośrednio na niewinności Clausa.
1028
01:28:15,039 --> 01:28:20,421
- Podstawą apelacji musi być błąd sądowy.
- Sędzia powinien był oddalić sprawę.
1029
01:28:20,504 --> 01:28:23,882
Dowody były przekonujące,
przysięgli go skazali.
1030
01:28:23,965 --> 01:28:26,009
- Słuszna uwaga.
- O tym mówimy.
1031
01:28:26,093 --> 01:28:28,636
Skoro zasady nie działają,
trzeba je zmienić.
1032
01:28:29,305 --> 01:28:33,309
Auerbach wymusił zmianę rzutu,
gdy Celtics mieli niskich zawodników.
1033
01:28:33,392 --> 01:28:36,561
To polityka.
Jeśli sędziowie poczują się urażeni...
1034
01:28:36,644 --> 01:28:41,900
Chwila. Stanowy sąd najwyższy
nie rozpatruje apelacji z nowymi dowodami.
1035
01:28:41,983 --> 01:28:48,324
Zajmę się tym, dobra? Zostawcie to mnie.
1036
01:28:50,658 --> 01:28:54,662
Wiem, że jesteście wyczerpani.
Zostały cztery dni.
1037
01:28:55,164 --> 01:28:58,583
Teraz ważą się losy sprawy.
Chcecie wygrać czy nie?
1038
01:28:58,666 --> 01:29:02,338
- Alan! Mamy coś.
- Trafiliśmy na żyłę złota.
1039
01:29:03,004 --> 01:29:05,882
Nasze igły z amobarbitalem i Valium...
1040
01:29:05,965 --> 01:29:07,134
Bez insuliny.
1041
01:29:07,218 --> 01:29:11,514
Obie dały fałszywie pozytywny wynik
na obecność insuliny.
1042
01:29:12,722 --> 01:29:14,599
W jednej 93, w drugiej 282.
1043
01:29:14,682 --> 01:29:17,060
Obaliliśmy ich dowody medyczne.
1044
01:29:20,939 --> 01:29:24,025
Teraz została im tylko moja głowa.
1045
01:29:25,194 --> 01:29:27,530
Ktoś zna się na montażu taśm audio?
1046
01:29:37,038 --> 01:29:39,666
Obrona! No weźcie.
1047
01:29:40,708 --> 01:29:43,086
Dawaj!
1048
01:29:50,594 --> 01:29:53,347
- Dobra, Alan.
- Dawaj!
1049
01:29:55,890 --> 01:29:57,226
Podaj.
1050
01:29:58,394 --> 01:30:00,770
Chwila. Już wiem. Gdzie Raj?
1051
01:30:00,854 --> 01:30:02,981
- Na górze.
- Dokąd idziesz?
1052
01:30:04,567 --> 01:30:06,901
Raj. Już wiem.
1053
01:30:07,652 --> 01:30:09,696
Już wiem. Pamiętasz Marię?
1054
01:30:10,406 --> 01:30:12,199
Mogła to powiedzieć tak...
1055
01:30:12,283 --> 01:30:17,078
Insulina? Po co?
1056
01:30:18,746 --> 01:30:20,790
Pani nie ma cukrzycy.
1057
01:30:21,165 --> 01:30:24,461
Rozumiesz? „Pani nie ma cukrzycy”.
1058
01:30:25,212 --> 01:30:27,922
Zakłada, że to torba Sunny.
1059
01:30:28,424 --> 01:30:32,677
Jej pierwszą reakcją,
która nie była częścią strategii,
1060
01:30:32,760 --> 01:30:35,598
było założenie,
że to torba Sunny, nie Clausa.
1061
01:30:35,680 --> 01:30:38,559
Kto wiedziałby lepiej od niej? Pisz.
1062
01:30:40,227 --> 01:30:43,355
Nie jesteś Bogiem, tylko prokuratorem!
1063
01:30:43,439 --> 01:30:47,610
Alabama nie może zabić dzieciaków
przed wyrokiem Sądu Najwyższego!
1064
01:30:47,692 --> 01:30:49,361
Słyszałeś.
1065
01:30:49,445 --> 01:30:53,407
- Za dwie godziny masz być w Rhode Island.
- Mam przekroczyć limit prędkości?
1066
01:30:53,490 --> 01:30:56,285
Nie. Jeśli cię zatrzymają,
nie zdążysz na czas.
1067
01:30:56,368 --> 01:30:59,203
Ostrzegam. Jeśli usmażysz dzieciaki,
ja usmażę ciebie!
1068
01:30:59,622 --> 01:31:01,290
Żebyś wiedział, cholera!
1069
01:31:02,458 --> 01:31:05,168
Zadziwiające wieści w sprawie von Bulowa.
1070
01:31:05,252 --> 01:31:10,131
Profesor Alan Dershowitz został oskarżony
o kupienie fałszywego zeznania,
1071
01:31:10,798 --> 01:31:14,303
jednak prokurator
dziś zdementował te oskarżenia,
1072
01:31:14,761 --> 01:31:17,348
twierdząc, że nagranie Davida Marriotta
zostało edytowane,
1073
01:31:17,431 --> 01:31:20,224
a Marriott nie jest wiarygodnym świadkiem.
1074
01:31:20,643 --> 01:31:23,770
Co on planuje? Dla kogo pracuje?
1075
01:31:24,228 --> 01:31:25,855
Nie mam pojęcia.
1076
01:31:29,401 --> 01:31:31,570
Oby nie pomyśleli, że dla ciebie.
1077
01:31:31,654 --> 01:31:35,156
- Nikt nie...
- Nie sądzę, że pan to zrobił, jasne?
1078
01:31:35,907 --> 01:31:38,993
Ale w restauracji
uniknął pan ważnego pytania.
1079
01:31:39,495 --> 01:31:41,580
Chuck jest ekspertem od Alexandry Isles.
1080
01:31:43,374 --> 01:31:47,835
Sunny przedawkowała aspirynę.
Czemu wzięła tyle tabletek?
1081
01:31:49,630 --> 01:31:52,173
Co się stało? Bolała ją głowa?
1082
01:31:55,051 --> 01:31:59,055
Z powodu Alexandry, prawda?
1083
01:32:03,394 --> 01:32:04,395
Mów, Claus.
1084
01:32:07,398 --> 01:32:09,316
Alexandra była złośliwa.
1085
01:32:10,817 --> 01:32:15,071
W dzień, gdy Sunny przedawkowała,
1086
01:32:16,072 --> 01:32:20,910
Alexandra zwróciła prezenty ode mnie.
Zdjęcia.
1087
01:32:21,620 --> 01:32:23,162
Listy miłosne.
1088
01:32:24,707 --> 01:32:27,125
Podrzuciła je w torbie na zakupy.
1089
01:32:28,042 --> 01:32:29,127
Sunny je widziała?
1090
01:32:30,379 --> 01:32:33,131
Była w domu. Ja nie.
1091
01:32:35,174 --> 01:32:39,178
Alexandra zapomniała
zaadresować paczkę do mnie.
1092
01:32:39,846 --> 01:32:42,974
Chcę zostać sama z tymi pięknymi listami.
1093
01:32:43,392 --> 01:32:46,060
Co zrobiłeś z tymi listami?
Czemu je napisałeś?
1094
01:32:48,938 --> 01:32:51,941
Co innego wiedzieć o romansie,
1095
01:32:52,942 --> 01:32:55,820
a co innego czytać
miłosne listy do kochanki.
1096
01:32:58,197 --> 01:33:01,826
Romans nie był jej obojętny.
Bardzo to przeżyła.
1097
01:33:05,830 --> 01:33:07,331
Czemu nam nie powiedziałeś?
1098
01:33:08,751 --> 01:33:10,419
Chciałeś pełnej szczerości.
1099
01:33:11,795 --> 01:33:15,131
„Załatw najlepszych ekspertów.
Nie boję się prawdy”.
1100
01:33:20,512 --> 01:33:24,057
Wygląda, jakby Alexandra
chciała skłonić Sunny do samobójstwa.
1101
01:33:26,727 --> 01:33:28,520
Albo zaplanowaliście to razem.
1102
01:33:30,063 --> 01:33:33,941
Tak czy siak, chroni Alexandrę,
bo nadal ją kocha.
1103
01:33:34,025 --> 01:33:36,695
Dziwisz się? Niezła laska.
1104
01:33:39,448 --> 01:33:41,157
Oczywiście, że ją kocham.
1105
01:33:43,868 --> 01:33:44,994
I nienawidzę.
1106
01:33:47,371 --> 01:33:51,292
Alexandra, Sunny, Andrea...
1107
01:33:54,505 --> 01:33:55,880
Kocham je wszystkie.
1108
01:34:03,888 --> 01:34:06,558
Bycie człowiekiem jest bardzo uciążliwe.
1109
01:34:07,058 --> 01:34:11,647
Jesteśmy uwięzieni.
Czas płynie jedynie naprzód.
1110
01:34:12,313 --> 01:34:16,234
To głupie, nudne
i prowadzi do wielu głupot.
1111
01:34:16,317 --> 01:34:18,903
Na przykład procesu.
1112
01:34:20,697 --> 01:34:25,993
W tej sprawie poświęcono
wiele czasu, wysiłku i pieniędzy,
1113
01:34:26,077 --> 01:34:30,998
by ustalić, co wydarzyło się
w dwa wieczory w okolicy świąt.
1114
01:34:31,458 --> 01:34:36,672
26 grudnia 1979 roku
i 20 grudnia 1980 roku.
1115
01:34:38,047 --> 01:34:40,091
Co wydarzyło się tutaj.
1116
01:34:41,342 --> 01:34:48,307
Nawet teraz wszystko wygląda
i pachnie tak samo.
1117
01:34:49,685 --> 01:34:54,481
Gdybyście mogli cofnąć się w czasie,
wszystkiego byście się dowiedzieli.
1118
01:34:56,525 --> 01:34:58,985
A to zamieszanie nie byłoby potrzebne.
1119
01:34:59,068 --> 01:35:00,361
Proszę wstać!
1120
01:35:04,365 --> 01:35:08,495
Wszyscy zainteresowani
rozpatrzeniem sprawy przez sąd najwyższy
1121
01:35:08,579 --> 01:35:12,875
stanu Rhode Island
niechaj przed nim staną.
1122
01:35:13,750 --> 01:35:17,713
Choć z drugiej strony wszyscy lubią cyrk.
1123
01:35:19,130 --> 01:35:20,591
Proszę usiąść.
1124
01:35:22,885 --> 01:35:25,094
Jeśli apelant jest gotowy,
proszę zaczynać.
1125
01:35:27,180 --> 01:35:29,473
Mowę wstępną wygłosi
1126
01:35:29,558 --> 01:35:32,728
adwokat spoza stanu,
profesor Alan Dershowitz.
1127
01:35:42,821 --> 01:35:46,575
Wysoki Sądzie,
może nie lubi pan Clausa von Bulowa.
1128
01:35:47,491 --> 01:35:51,872
Może uważa pan, że jest czemuś winny.
Przyszedłem powiedzieć, że jest niewinny.
1129
01:35:52,997 --> 01:35:55,584
- Nowe dowody...
- Profesorze.
1130
01:35:55,667 --> 01:36:00,589
Wie pan, że nie można przedstawiać
nowych dowodów w czasie apelacji.
1131
01:36:00,672 --> 01:36:05,886
Można. Sam pan ustanowił
ten precedens. Derek.
1132
01:36:07,428 --> 01:36:11,098
Sam pan napisał,
1133
01:36:11,600 --> 01:36:15,436
że teoria oparta na poszlakach
1134
01:36:15,854 --> 01:36:19,357
jest prawdziwa,
jeśli inne teorie nie mają sensu.
1135
01:36:19,775 --> 01:36:23,486
Aby zaprezentować lepszą teorię,
trzeba przedstawić dowody.
1136
01:36:29,701 --> 01:36:31,327
Proszę kontynuować.
1137
01:36:33,037 --> 01:36:35,749
Pierwsza kwestia to osad na igle.
1138
01:36:36,833 --> 01:36:40,086
Liczę, że będzie miał pan odwagę
uwolnić niewinnego
1139
01:36:40,169 --> 01:36:42,546
i naprawić wielką niesprawiedliwość.
1140
01:36:42,631 --> 01:36:46,092
To nie zadziała. Jest zbyt sprytny.
1141
01:36:46,885 --> 01:36:51,514
Alan twierdzi, że się uda.
Jeśli prokurator chwyci przynętę.
1142
01:36:52,473 --> 01:36:53,767
Jaką przynętę?
1143
01:36:55,142 --> 01:36:56,687
Zakwestionuje dowody.
1144
01:36:57,688 --> 01:37:01,315
Wysoki Sądzie,
wprowadzenie nowych dowodów w apelacji
1145
01:37:02,734 --> 01:37:07,446
naruszy praktykę sądową,
wszystkie statuty,
1146
01:37:08,322 --> 01:37:10,993
wszystkie precedensy i zasady etyki.
1147
01:37:11,367 --> 01:37:12,869
Rozniesie nas.
1148
01:37:12,953 --> 01:37:16,957
Nie będę przekonywał pana
o winie pana von Bulowa.
1149
01:37:19,876 --> 01:37:25,172
Jednak nie mam wyboru i muszę się odnieść
do argumentów pana Dershowitza.
1150
01:37:26,967 --> 01:37:30,721
- Bingo.
- Osad na igle.
1151
01:37:32,346 --> 01:37:36,935
Teraz wszystko w rękach sędziów.
Co naprawdę myślisz?
1152
01:37:37,019 --> 01:37:40,731
Łatwiej kogoś kochać, niż z nim żyć.
1153
01:37:42,941 --> 01:37:46,485
Miłość to fantazja.
Wspólne życie to praca.
1154
01:37:46,569 --> 01:37:49,405
To prawda.
A tacy ludzie nie lubią pracować.
1155
01:37:50,032 --> 01:37:54,828
Ale bez wysiłku miłość umiera,
a tego nikt nie chce.
1156
01:37:54,911 --> 01:37:56,830
Chwila.
1157
01:37:56,913 --> 01:38:03,419
Sunny nie mogła tego zaakceptować,
więc Claus próbował ją zabić?
1158
01:38:03,502 --> 01:38:05,629
- Być może.
- Nie zgadzam się.
1159
01:38:06,630 --> 01:38:10,301
Przyznaj. Wystarczyło udowodnić,
że oskarżenie było kiepskie.
1160
01:38:10,384 --> 01:38:14,472
Nie udowodniliśmy jego niewinności.
Prawdopodobnie jest winny.
1161
01:38:14,555 --> 01:38:18,309
- Jest? Nie sądzisz...
- Nie wstrzyknął Sunny insuliny.
1162
01:38:18,392 --> 01:38:20,979
Co z tego?
Pierwsza śpiączka, żaden problem.
1163
01:38:21,063 --> 01:38:26,609
Nawet lekarz uważał,
że to przez hipoglikemię. Dobra.
1164
01:38:26,693 --> 01:38:30,864
Co z kolejną?
Czemu Claus zachowuje się jak winny?
1165
01:38:30,947 --> 01:38:33,700
Każdy facet czułby się winny,
gdyby żona chciała się zabić.
1166
01:38:34,575 --> 01:38:39,622
Więc wzięła tabletki nasenne
z zamiarem popełnienia samobójstwa.
1167
01:38:40,247 --> 01:38:43,584
Czemu skończyła na podłodze
1168
01:38:43,667 --> 01:38:46,212
w zimnej łazience z głową pod kiblem?
1169
01:38:46,587 --> 01:38:47,671
Co powiesz na to?
1170
01:39:36,012 --> 01:39:38,014
Sunny budzi się nieszczęśliwa.
1171
01:39:43,269 --> 01:39:46,189
Jej drugie małżeństwo jest skończone.
Dzieci opuszczają dom.
1172
01:39:47,440 --> 01:39:48,859
Po co dalej żyć?
1173
01:42:01,992 --> 01:42:05,369
Znaleziono ją z podwiniętą koszulą nocną.
1174
01:42:05,452 --> 01:42:08,206
Właśnie. Jak to się stało?
1175
01:42:09,498 --> 01:42:13,044
Powiedzmy, że stoi przy umywalce.
Zachciało jej się siku.
1176
01:42:13,627 --> 01:42:16,298
W tej samej chwili leki zaczynają działać.
1177
01:42:17,132 --> 01:42:20,969
Dostaje skurczy, chwyta koszulę.
1178
01:42:25,181 --> 01:42:27,934
- Nie kupuję tego.
- Trochę naciągane.
1179
01:42:28,642 --> 01:42:30,603
- Prawda taka jest.
- Brednie!
1180
01:42:30,686 --> 01:42:35,566
Myślę, że wzięła leki noc wcześniej.
Może widział, jak je łykała.
1181
01:42:36,400 --> 01:42:39,820
Albo powiedziała mu o tym, zanim zasnęli.
1182
01:42:48,412 --> 01:42:51,374
Tym razem chciał, żeby jej się udało.
1183
01:43:01,467 --> 01:43:02,551
Sunny?
1184
01:43:29,996 --> 01:43:32,207
Mógł jej pomóc.
1185
01:43:33,582 --> 01:43:36,627
Oczywiście. Otworzył okno.
1186
01:43:37,628 --> 01:43:39,089
Zero stopni.
1187
01:43:40,506 --> 01:43:42,342
Ale ktoś może ją zauważyć.
1188
01:43:43,467 --> 01:43:46,845
Ciągnąc ją, podwinął koszulę nocną.
1189
01:44:17,127 --> 01:44:20,255
Ile mogła wytrzymać w takim zimnie?
1190
01:44:40,524 --> 01:44:42,444
Pamiętasz, co powiedziała Sunny?
1191
01:44:43,319 --> 01:44:47,614
„Tak byłoby mi lepiej. Tobie też”.
1192
01:44:52,786 --> 01:44:55,206
...bo prawo to tępe narzędzie.
1193
01:44:55,290 --> 01:44:57,791
To nie rapier, tylko pałka.
1194
01:44:59,210 --> 01:45:03,214
Jutro porozmawiamy o karze śmierci.
Co przypomina mi o komiku, który rzekł:
1195
01:45:03,298 --> 01:45:07,801
„Czemu nazywają to karą śmierci?
To żadna kara. Kończysz grę!”.
1196
01:45:16,977 --> 01:45:19,272
- Dobre wieści.
- Jeszcze więcej dobrych wieści.
1197
01:45:19,730 --> 01:45:22,065
- Podjęli decyzję?
- Właśnie ogłosili.
1198
01:45:22,150 --> 01:45:24,152
- Pięć do zera.
- Zamordowaliśmy ich.
1199
01:45:24,610 --> 01:45:27,197
- Podstawa?
- Mają notatki Brillhoffera.
1200
01:45:27,280 --> 01:45:30,073
No i argument winnego, przeszukanie.
1201
01:45:30,158 --> 01:45:32,034
- Federalne czy stanowe?
- Oba.
1202
01:45:32,118 --> 01:45:36,456
Przy federalnym mogą złożyć apelację.
W Rhode Island nie mogą. Wygramy.
1203
01:45:37,998 --> 01:45:40,584
Nie cieszcie się,
póki nie zobaczymy notatek.
1204
01:45:40,667 --> 01:45:45,381
Zniszczyliśmy oświadczenia lekarskie,
ale są jeszcze zeznania świadków.
1205
01:45:45,881 --> 01:45:50,052
Chyba że notatki Brillhoffera
pokażą, że je zmienili.
1206
01:45:51,637 --> 01:45:53,013
Dzień dobry.
1207
01:45:55,015 --> 01:45:57,643
- Otworzę.
- Dziękuję.
1208
01:46:11,615 --> 01:46:14,410
- Masz notatki Brillhoffera?
- Tak.
1209
01:46:14,494 --> 01:46:16,662
- I?
- Nie na to liczyliśmy.
1210
01:46:16,745 --> 01:46:17,788
Wiedziałam.
1211
01:46:20,958 --> 01:46:22,335
Jest znacznie lepiej.
1212
01:46:24,546 --> 01:46:28,174
Nikt nie wspomniał o insulinie
w pierwszych zeznaniach.
1213
01:46:28,258 --> 01:46:33,971
Maria powiedziała Brillhofferowi,
że gdy zauważyła insulinę,
1214
01:46:34,054 --> 01:46:36,723
nie mogła odczytać etykiety,
bo była zdrapana.
1215
01:46:38,141 --> 01:46:40,603
- Co to oznacza?
- To oznacza,
1216
01:46:40,686 --> 01:46:43,356
że możemy być pewni w drugim procesie.
1217
01:46:44,064 --> 01:46:47,651
Podważyliśmy oświadczenia lekarskie
i zeznania świadków.
1218
01:47:10,258 --> 01:47:13,344
Kochanie, to Alan Dershowitz.
1219
01:47:13,969 --> 01:47:15,846
Wiem. Dzień dobry.
1220
01:47:15,929 --> 01:47:19,850
Alan twierdzi... Sprawy mają się dobrze.
1221
01:47:21,561 --> 01:47:24,104
Wiedziałam, że tak będzie. Dziękuję.
1222
01:47:28,443 --> 01:47:31,404
Jestem ci dozgonnie wdzięczny.
1223
01:47:31,487 --> 01:47:34,907
Odzyskamy twoją kaucję. Milion dolarów.
1224
01:47:35,617 --> 01:47:37,826
Jestem ci winien zapłatę.
1225
01:47:39,412 --> 01:47:41,289
Prześlij mi rachunek.
1226
01:47:42,373 --> 01:47:48,588
Spotkajmy się na lunch,
gdy będziesz w Nowym Jorku.
1227
01:47:49,713 --> 01:47:53,343
Jeszcze jedno. Z prawnego punktu widzenia
to ważne zwycięstwo.
1228
01:47:54,176 --> 01:47:56,387
Z sumieniem musisz radzić sobie sam.
1229
01:48:09,066 --> 01:48:14,280
Claus von Bulow
został uniewinniony w drugim procesie.
1230
01:48:16,658 --> 01:48:21,412
Tyle możecie wiedzieć.
Tyle możecie usłyszeć.
1231
01:48:22,788 --> 01:48:26,584
Gdy traficie tam, gdzie jestem,
dowiecie się reszty.
1232
01:48:30,338 --> 01:48:33,924
Claus von Bulow
nadal jest mężem Sunny von Bulow.
1233
01:48:34,007 --> 01:48:38,178
Obecnie mieszka i pracuje w Londynie.
1234
01:48:38,261 --> 01:48:42,350
Bracia Johnsonowie
wciąż oczekują na egzekucję.
1235
01:48:42,433 --> 01:48:47,854
Sunny von Bulow milczy,
odkąd zapadła w śpiączkę.
1236
01:48:47,938 --> 01:48:52,943
Film oparto na książce Alana Dershowitza
„Reversal Of Fortune” i materiałach.
1237
01:48:53,026 --> 01:48:59,199
Dialogi, sytuacje oraz bohaterów
stworzono na potrzeby ekranizacji.
1238
01:48:59,950 --> 01:49:01,785
Dwie paczki Vantage.
1239
01:49:10,210 --> 01:49:14,340
- Coś jeszcze?
- Tak. Fiolkę insuliny.
1240
01:49:21,597 --> 01:49:22,765
Żartuję.
1241
01:51:50,996 --> 01:51:53,290
Tekst polski: Wiktor Kowal
Iyuno
1241
01:51:54,305 --> 01:52:54,676
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm