The Mask

ID13203901
Movie NameThe Mask
Release NameThe.Mask.1994.1080p.BluRay.x265-RARBG
Year1994
Kindmovie
LanguagePolish
IMDB ID110475
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:00:49,422 --> 00:00:51,299 Jeszcze jeden, Mike. 3 00:00:51,383 --> 00:00:52,509 Moment. 4 00:01:20,954 --> 00:01:23,123 Hej! Hej! 5 00:01:39,139 --> 00:01:42,142 MASKA 6 00:01:54,154 --> 00:01:57,699 Dostałem te bilety na koncert. 7 00:01:57,782 --> 00:01:59,200 Niemożliwe! 8 00:02:00,285 --> 00:02:04,998 Na piątek wieczór? Świetnie, Stanley. Super. 9 00:02:05,081 --> 00:02:06,708 To o której mam po ciebie przyjechać? 10 00:02:07,500 --> 00:02:08,877 Jest mały problem. 11 00:02:08,960 --> 00:02:12,672 Gości u mnie najlepsza koleżanka i bardzo by chciała na to iść. 12 00:02:12,756 --> 00:02:15,717 Mógłbyś dla niej załatwić jeszcze jeden bilet? 13 00:02:16,968 --> 00:02:20,722 Nie ma. Wszystko wyprzedane. Czyli się nie da. 14 00:02:22,682 --> 00:02:24,976 Ale przecież nie mogę jej samej zostawić w domu? 15 00:02:26,644 --> 00:02:30,565 Słuchaj, w takim razie może pójdziesz na to z koleżanką? 16 00:02:32,275 --> 00:02:34,152 Stanley, nie mogę ci tego zrobić. 17 00:02:34,235 --> 00:02:35,612 Ależ skąd. 18 00:02:37,197 --> 00:02:39,240 Stanley, jesteś naprawdę najwspanialszy. 19 00:02:40,033 --> 00:02:41,409 - Naprawdę. - Ależ, ależ. 20 00:02:41,493 --> 00:02:44,287 Charlie, czy Stanley nie jest najwspanialszy? 21 00:02:44,371 --> 00:02:46,164 Najwspanialszy. 22 00:02:49,376 --> 00:02:54,255 To najgorszy podryw, jaki w życiu widziałem. 23 00:02:54,339 --> 00:02:57,342 Nie zgadzam się. Pomału ją zmiękczam. 24 00:02:57,425 --> 00:03:00,929 Wiesz, czego ci trzeba, chłopie? Potrzebujesz zmiany tempa. 25 00:03:01,012 --> 00:03:03,890 Dziś wieczór zabieram cię na miłosne safari, 26 00:03:03,973 --> 00:03:07,394 w samo serce miejskiej dżungli. 27 00:03:07,477 --> 00:03:09,396 Dawaj dalej, bwana. 28 00:03:09,479 --> 00:03:13,358 Klub Coco Bongo. Najlepsza knajpka w mieście. 29 00:03:13,441 --> 00:03:16,778 Wstęp wyłącznie dla śmietanki. 30 00:03:17,320 --> 00:03:19,280 - To jak wejdziemy? - Chyba żartujesz. 31 00:03:19,364 --> 00:03:21,741 - Zostaw to mnie. Bracie... - No tak. 32 00:03:21,825 --> 00:03:27,122 ...to będzie najlepszy wypad wieczorem w mieście. 33 00:03:39,342 --> 00:03:44,180 Uwaga. Laska na trzeciej. 34 00:04:12,667 --> 00:04:16,212 Instruuję i objaśniam. 35 00:04:19,382 --> 00:04:20,967 Gdzie mogę otworzyć konto? 36 00:04:21,050 --> 00:04:22,844 Nowe konta tutaj. 37 00:04:22,927 --> 00:04:25,388 Ma pani szczęście, bo właśnie wycho... 38 00:04:25,472 --> 00:04:29,184 - Może pan to potrzymać? - Dla pani wszystko. 39 00:04:29,267 --> 00:04:30,685 Dziękuję. 40 00:04:31,853 --> 00:04:33,855 Może mi pan pomóc? 41 00:04:59,088 --> 00:05:00,590 A więc... 42 00:05:01,466 --> 00:05:03,843 Jakie rodzaj konta chce pani założyć? 43 00:05:03,927 --> 00:05:05,094 Sama nie wiem. 44 00:05:05,178 --> 00:05:09,182 Zupełnie nie znam się na tych rzeczach. 45 00:05:09,265 --> 00:05:13,937 - To niebanalny krawat, panie...? - Ipkiss, Stanley Ipkiss. 46 00:05:14,020 --> 00:05:18,066 - Tina Carlyle. Miło poznać. - Cała przyjemność po mojej stronie. 47 00:05:18,149 --> 00:05:19,359 Czy można? 48 00:05:20,318 --> 00:05:22,737 - Co takiego? - Zmokłam. 49 00:05:23,613 --> 00:05:26,866 - Ależ oczywiście. - Dziękuję. 50 00:05:26,950 --> 00:05:29,035 Po to tu właśnie są. 51 00:05:31,496 --> 00:05:35,583 A wracając do krawata, przypomina mi jakby... 52 00:05:35,667 --> 00:05:38,253 Jak to się nazywa? Taki test z kleksami. 53 00:05:38,336 --> 00:05:41,130 - Test Rorschacha. - Właśnie. 54 00:05:41,214 --> 00:05:43,675 Wie pan, wygląda jak... 55 00:05:44,676 --> 00:05:46,302 dziewczyna jadąca oklep na koniu. 56 00:05:46,970 --> 00:05:50,014 Jakby Lady Godiva czy coś takiego. 57 00:05:51,558 --> 00:05:53,101 Oczywiście. 58 00:05:53,184 --> 00:05:56,437 A z czym się to panu kojarzy, panie Ipkiss? 59 00:05:58,856 --> 00:06:00,608 No... ja nie wiem. 60 00:06:12,453 --> 00:06:14,622 Wyraziste kolory. 61 00:06:14,706 --> 00:06:19,919 To... to ma być coś mocnego. Ma dawać moc. 62 00:06:20,336 --> 00:06:21,588 I działa? 63 00:06:26,384 --> 00:06:30,555 Więc... co z tym kontem? 64 00:06:30,638 --> 00:06:33,308 Oferujemy różne rodzaje. 65 00:06:33,391 --> 00:06:34,684 Oszczędnościowe. 66 00:06:39,314 --> 00:06:40,315 Bieżące. 67 00:06:40,398 --> 00:06:45,862 Oszczędnościowe i bieżące, depozytowe, oszczędnościowe i depozytowe... 68 00:06:45,945 --> 00:06:48,781 oszczędnościowe, bieżące i depozytowe, obligacje. 69 00:06:48,865 --> 00:06:52,827 Możemy też wziąć całą pani forsę i wsadzić ją do materaca. 70 00:06:57,248 --> 00:06:59,751 Musi pani teraz wypełnić kilka formularzy. 71 00:07:06,215 --> 00:07:07,425 To jest to, kochanie. 72 00:07:07,508 --> 00:07:11,596 Troszkę w prawo. Ślicznie. 73 00:07:11,679 --> 00:07:14,682 Chłopaki, cicho tam, co? 74 00:07:15,350 --> 00:07:16,351 Robi się. 75 00:07:16,976 --> 00:07:19,270 - No i co? - Układ nie jest najgorszy, 76 00:07:19,354 --> 00:07:22,565 ale czujniki ruchu dają w tyłek. 77 00:07:23,149 --> 00:07:27,987 - Ale poradzisz sobie, co? - Mówisz do speca. 78 00:07:28,071 --> 00:07:29,906 Ale mam pytanko. 79 00:07:30,865 --> 00:07:31,783 Jakie? 80 00:07:32,408 --> 00:07:34,369 Co Niko na to wszystko? 81 00:07:34,994 --> 00:07:36,621 Nic. 82 00:07:37,205 --> 00:07:38,498 Nie jego sprawa. 83 00:07:38,581 --> 00:07:42,001 Obudź się, chłopie. Wszystko to jego sprawa. 84 00:07:42,085 --> 00:07:46,172 Ty jesteś jego, jego jest ten klub i jego jest to całe miasto. 85 00:07:47,131 --> 00:07:49,133 Idą zmiany. 86 00:07:49,842 --> 00:07:54,305 Jak wejdziesz w drogę Nikowi, już się nie obudzisz. 87 00:07:55,223 --> 00:07:57,767 To on sobie śpi, 88 00:07:59,602 --> 00:08:02,188 a ja właśnie mam zamiar go przebudzić. 89 00:08:03,231 --> 00:08:04,399 Ale potrzebujemy forsy, 90 00:08:05,066 --> 00:08:08,361 więc najpierw zrobimy bank, potem zrobimy Nika, 91 00:08:08,444 --> 00:08:11,864 a potem, przyjacielu, koniec tej szkółki 92 00:08:11,948 --> 00:08:15,493 i całe miasto jest nasze. 93 00:08:21,290 --> 00:08:23,835 Koleś, patrz, gdzie idziesz! 94 00:08:32,927 --> 00:08:34,679 Halo? 95 00:08:38,182 --> 00:08:40,560 - Halo? - Zaraz, moment. 96 00:08:41,853 --> 00:08:43,980 Sie pan tak nie podnieca, co? 97 00:08:44,063 --> 00:08:46,190 Burt, co to, do diabła, jest? 98 00:08:46,274 --> 00:08:48,401 Nie wiem, 99 00:08:48,484 --> 00:08:51,112 ale będzie z 700 dolców, Irv. 100 00:08:52,280 --> 00:08:54,490 Co mogę dla pana zrobić, koleś? 101 00:08:54,574 --> 00:08:56,951 Przyszedłem po swoją hondę. 102 00:08:57,034 --> 00:09:00,413 Hamulce są do kitu i trzeba wymienić skrzynię biegów. 103 00:09:00,496 --> 00:09:02,248 Co takiego? 104 00:09:02,331 --> 00:09:04,292 Miałem tylko wymienić olej. 105 00:09:04,375 --> 00:09:06,461 Ma pan szczęście, że wpadliśmy na to, 106 00:09:06,544 --> 00:09:09,464 bo inaczej miałby pan poważny problem. 107 00:09:09,547 --> 00:09:13,050 Proszę tu podpisać i przycisnąć, żeby przebiło. 108 00:09:13,760 --> 00:09:16,220 - Ale tu nie ma ceny. - Ale będzie. 109 00:09:17,388 --> 00:09:19,766 Nie mam samochodu, a muszę coś mieć dziś wieczorem. 110 00:09:20,600 --> 00:09:22,143 - Irv. - Czego? 111 00:09:22,226 --> 00:09:24,270 Przyprowadź pożyczaka. 112 00:09:25,188 --> 00:09:26,189 Pożyczaka? 113 00:09:26,814 --> 00:09:28,608 Pożyczaka? 114 00:09:56,010 --> 00:09:56,969 Super. 115 00:09:57,762 --> 00:09:59,639 To klasyk. 116 00:10:07,396 --> 00:10:10,650 - Cześć, Charlie. - Stanley. 117 00:10:10,733 --> 00:10:13,611 dziewczęta, poznajcie mojego kumpla, Stanleya Ipkissa. 118 00:10:13,694 --> 00:10:16,864 Rekina biznesu bankowego. 119 00:10:16,948 --> 00:10:18,032 No, niecałkiem. 120 00:10:18,115 --> 00:10:20,701 No to może wjedziemy do tej knajpki, co? 121 00:10:21,619 --> 00:10:26,165 Hej, Bobby. Jak leci, przyjacielu? To ja, Charlie. 122 00:10:26,249 --> 00:10:28,209 - Charlie, jak leci? - Się masz? 123 00:10:28,292 --> 00:10:30,002 - Jak tam? - Całe lata. 124 00:10:30,086 --> 00:10:32,505 - Wchodźże. - Miło cię widzieć. No dobra. 125 00:10:32,588 --> 00:10:34,215 Chodźmy, dziewczęta. 126 00:10:34,841 --> 00:10:36,342 Do zobaczenia w środku. 127 00:10:38,386 --> 00:10:40,888 Bobby? Charlie. Charlie! 128 00:10:42,390 --> 00:10:44,100 Charlie! 129 00:10:45,643 --> 00:10:48,396 - To pomyłka. - Tak nie wolno. 130 00:10:48,479 --> 00:10:50,439 Hej, hej. 131 00:10:50,523 --> 00:10:53,609 Sam się wpuściłeś, a tak nie wolno. 132 00:10:53,693 --> 00:10:55,152 Ale moi przyjaciele są w środku... 133 00:10:55,236 --> 00:10:56,821 - Wyrzuć go. - Dajcie spokój. 134 00:10:56,904 --> 00:10:59,949 To nie fair. Uważaj, łatwo krwawię. 135 00:11:00,032 --> 00:11:04,120 Puszczaj albo tu już nigdy nie przyjdę. 136 00:11:06,789 --> 00:11:08,457 Wielkie dzięki. 137 00:11:29,478 --> 00:11:33,774 - Panie Ipkiss, witam. - Ja też. 138 00:11:35,109 --> 00:11:36,277 Nic panu nie jest? 139 00:11:36,360 --> 00:11:38,029 Mnie? 140 00:11:38,112 --> 00:11:40,281 Jest świetnie. Naprawdę. 141 00:11:40,364 --> 00:11:42,575 Ja... nigdy nie było lepiej. 142 00:11:42,658 --> 00:11:46,120 Chciałem tylko odetchnąć świeżym powietrzem. 143 00:11:46,203 --> 00:11:47,872 Pański samochód, sir. 144 00:11:49,332 --> 00:11:50,374 To wcale nie mój samochód. 145 00:11:50,917 --> 00:11:52,043 Ale bilecik się zgadza. 146 00:11:56,047 --> 00:11:57,590 No dobra. 147 00:11:57,673 --> 00:11:59,425 Wezmę go, 148 00:12:00,927 --> 00:12:04,347 ale jestem bardzo zły. 149 00:12:05,056 --> 00:12:06,724 Coś niesamowitego, 150 00:12:07,808 --> 00:12:10,478 przyjeżdża się porszakiem, a... 151 00:12:42,927 --> 00:12:44,512 Rany! 152 00:13:05,533 --> 00:13:07,076 Boże! 153 00:13:54,457 --> 00:13:56,417 Proszę pana! 154 00:13:59,211 --> 00:14:01,005 Moment! 155 00:14:01,672 --> 00:14:03,758 Potrafię reanimować. 156 00:14:41,837 --> 00:14:42,755 Hej, ty. 157 00:14:43,881 --> 00:14:45,382 Co ty tam robisz? 158 00:14:47,218 --> 00:14:50,262 Szukam właśnie... 159 00:14:51,430 --> 00:14:53,390 swojej maski. 160 00:14:54,308 --> 00:14:56,143 Znalazłem. 161 00:15:04,735 --> 00:15:08,197 Ipkiss. Czy wiesz, która jest godzina? 162 00:15:08,906 --> 00:15:09,990 W zasadzie nie. 163 00:15:12,159 --> 00:15:14,328 Moja nowa wykładzina. 164 00:15:14,411 --> 00:15:19,416 Potrącę ci to z kaucji, Ipkiss. 165 00:15:19,500 --> 00:15:21,502 - Wie pani co, pani Peenman... - No co? 166 00:15:25,464 --> 00:15:26,423 Już nic. 167 00:15:26,507 --> 00:15:30,761 I tym właśnie jesteś, Ipkiss. Jednym wielkim nic. 168 00:15:34,098 --> 00:15:37,977 Nie powinna się pani zgłosić do lekarza, żeby coś przepisał na rozum? 169 00:15:39,770 --> 00:15:41,689 Tak jej trzeba było dowalić. 170 00:15:49,363 --> 00:15:53,200 Cześć, Milo. 171 00:15:53,284 --> 00:15:57,121 Wiesz, że nie wolno skakać. To przeciw pieskiemu savoir vivrowi. 172 00:16:03,794 --> 00:16:05,337 STUKNIĘTY KLASYKI 2 173 00:16:05,421 --> 00:16:06,630 No dobra. 174 00:16:21,937 --> 00:16:25,191 Czego chcesz? Mam ci to rzucić? 175 00:16:25,274 --> 00:16:26,817 Jestem wykończony. 176 00:16:26,901 --> 00:16:29,778 Dobra, raz ci rzucę. 177 00:16:29,862 --> 00:16:32,865 Nie mogę rzucić, jak to trzymasz. 178 00:16:36,493 --> 00:16:38,204 Gotowy? Aport. 179 00:16:39,788 --> 00:16:43,334 Ipkiss, ścisz te kreskówki. 180 00:16:43,417 --> 00:16:45,794 Dobrze, pani Peenman. 181 00:16:45,878 --> 00:16:47,546 Posłuchaj, tato, 182 00:16:47,630 --> 00:16:51,508 uważam, że nieźle wyglądam w tym... 183 00:16:51,592 --> 00:16:54,970 Doktorze Neuman, czyli twierdzi pan, że każdy nosi jakąś maskę? 184 00:16:55,054 --> 00:16:56,513 Zgadza się, Wendy. 185 00:16:56,597 --> 00:16:59,433 Wszyscy nosimy maski, mówiąc metaforycznie. 186 00:16:59,516 --> 00:17:02,478 Redukujemy id, nasze najmroczniejsze popędy, 187 00:17:02,561 --> 00:17:05,522 i przyjmujemy wizerunek bardziej akceptowalny społecznie. 188 00:17:05,606 --> 00:17:07,608 Sama książka nosi tytuł 189 00:17:07,691 --> 00:17:09,818 Maski, które nosimy, autorstwa dra Arthura Neumana. 190 00:17:09,902 --> 00:17:11,695 Bardzo dziękujemy za oglądanie tego programu. 191 00:17:16,325 --> 00:17:19,870 O co ci chodzi? Co jest? 192 00:17:20,871 --> 00:17:22,748 Czego szukasz, co? 193 00:17:22,831 --> 00:17:26,001 Podoba ci się to? Ciekawe, co? 194 00:17:27,253 --> 00:17:29,880 Maski, które nosimy. 195 00:17:32,549 --> 00:17:33,926 "Zgadza się, Wendy. 196 00:17:34,009 --> 00:17:38,222 Wszyscy nosimy maski, mówiąc metaforycznie". 197 00:17:45,938 --> 00:17:48,023 Tak jest. 198 00:18:26,520 --> 00:18:30,357 Czadowo. 199 00:18:32,026 --> 00:18:34,236 Hulaj dusza. 200 00:18:34,320 --> 00:18:39,158 Hulaj... Dlaczego? Bo lubię. 201 00:18:47,916 --> 00:18:49,251 UPRASZA SIĘ O CISZĘ 202 00:19:20,741 --> 00:19:22,117 Nie! 203 00:19:22,201 --> 00:19:24,495 Wyłączyłem. 204 00:19:49,103 --> 00:19:52,606 Patrzcie, padłem na drodze. 205 00:20:01,949 --> 00:20:03,325 Hej, z drogi. 206 00:20:03,409 --> 00:20:05,244 Chyba chce się porozumieć. 207 00:20:06,745 --> 00:20:08,080 lekko mnie uściśnij 208 00:20:26,140 --> 00:20:29,059 Masz pan zegarek? 209 00:20:29,143 --> 00:20:32,229 Tak się składa, że mam, grubasie. 210 00:20:33,188 --> 00:20:35,941 - Bierzecie go? - Już go mam. 211 00:20:36,024 --> 00:20:39,403 Spójrz na to. Za dokładnie dwie sekundy zagram ci na nosie 212 00:20:39,486 --> 00:20:41,321 i założę ci gacie na głowę. 213 00:20:47,953 --> 00:20:49,329 Śmiało. 214 00:20:49,413 --> 00:20:50,664 - Już nie żyje. - Zabić go. 215 00:20:50,747 --> 00:20:52,207 - Brać go, już! - Za nim. 216 00:20:56,336 --> 00:20:59,673 Szybko podejdźcie bliżej, nie wstydźcie się. 217 00:20:59,756 --> 00:21:03,177 Nikt nie lubi wstydliwych żółwi. 218 00:21:03,260 --> 00:21:04,970 Ruszać się! 219 00:21:05,053 --> 00:21:10,184 Na początek coś specjalnego dla ciebie, synu. 220 00:21:13,437 --> 00:21:15,481 Oto mamy żyrafę. 221 00:21:15,564 --> 00:21:17,733 Proszę. I spływaj, bo mnie denerwujesz. 222 00:21:17,816 --> 00:21:19,860 Dzięki. 223 00:21:19,943 --> 00:21:21,945 A teraz... 224 00:21:22,946 --> 00:21:25,199 Przepraszam, nie ta kieszeń. 225 00:21:25,282 --> 00:21:27,117 A dla ciebie, synu... 226 00:21:27,701 --> 00:21:29,244 Dodajmy mu trochę ciała. 227 00:21:33,081 --> 00:21:35,501 ...francuski pudelek. 228 00:21:37,544 --> 00:21:40,464 Przepraszam, ale miał wściekliznę. Musiałem go uśpić. 229 00:21:40,547 --> 00:21:44,009 I na koniec mój faworyt, 230 00:21:55,896 --> 00:21:57,648 Karabin maszynowy. 231 00:21:58,732 --> 00:22:01,026 - Hej. - Karabin! 232 00:22:10,035 --> 00:22:11,995 To niesamowite. 233 00:22:12,079 --> 00:22:15,457 Z taką potęgą mógłbym być... 234 00:22:17,459 --> 00:22:19,586 superbohaterem. 235 00:22:19,670 --> 00:22:25,509 Zwalczać przestępstwa, chronić niewinnych, działać na rzecz pokoju. 236 00:22:25,592 --> 00:22:27,636 Ale najpierw... 237 00:22:28,345 --> 00:22:29,638 ZAKŁAD NAPRAWY SAMOCHODÓW RIPLEYA 238 00:22:33,934 --> 00:22:40,065 Gruby, po ile śruby? Czas na remont kapitalny. 239 00:23:26,069 --> 00:23:27,904 To tylko sen. 240 00:23:29,823 --> 00:23:32,075 To był tylko sen. 241 00:23:35,871 --> 00:23:38,373 Muszę przestać oglądać te kreskówki. 242 00:23:45,964 --> 00:23:48,800 - Ipkiss? Stanley Ipkiss? - Tak. 243 00:23:48,884 --> 00:23:51,011 Porucznik Kellaway, miejski komisariat. 244 00:23:51,094 --> 00:23:54,222 Wie pan coś na temat zakłócenia porządku wczoraj w nocy? 245 00:23:54,681 --> 00:23:56,683 Zakłócenia porządku? 246 00:23:56,767 --> 00:23:59,978 Jakiś podejrzany osobnik zaatakował panią Peenman. 247 00:24:00,562 --> 00:24:01,521 Zaatakował? 248 00:24:01,605 --> 00:24:03,190 Nic pan nie słyszał? 249 00:24:03,273 --> 00:24:05,859 Kilka razy wystrzeliła z dubeltówki 250 00:24:05,942 --> 00:24:07,611 dwa metry od pana drzwi. 251 00:24:07,694 --> 00:24:09,863 Proszę spojrzeć na podłogę. Widzi pan? 252 00:24:09,946 --> 00:24:13,659 On to zrobił, a potem wyskoczył przez okno, panie władzo! 253 00:24:13,742 --> 00:24:16,036 - Wyskoczył przez okno? - Zapisuje pan to? 254 00:24:16,119 --> 00:24:19,164 To przecież... niewiarygodne. 255 00:24:19,247 --> 00:24:21,917 Pańska pidżama jest niewiarygodna. A to się zdarzyło. 256 00:24:23,627 --> 00:24:28,382 Widzi pan, mam problem z uchem wewnętrznym. 257 00:24:29,549 --> 00:24:32,969 - Czasami nic nie słyszę. - Czyżby? 258 00:24:35,347 --> 00:24:36,473 To moja wizytówka. 259 00:24:36,556 --> 00:24:39,893 Jeśli sobie pan coś przypomni na temat wczorajszego wieczoru, 260 00:24:39,976 --> 00:24:42,479 cokolwiek, proszę zadzwonić. 261 00:24:42,562 --> 00:24:44,231 Jasne. Dziękuję. 262 00:24:44,314 --> 00:24:46,775 I powodzenia... 263 00:24:47,484 --> 00:24:48,735 w dochodzeniu. 264 00:25:01,957 --> 00:25:04,418 Boże, już jestem spóźniony. 265 00:25:05,794 --> 00:25:07,838 Klucze, klucze. 266 00:25:07,921 --> 00:25:10,173 Gdzie są klucze? 267 00:25:10,966 --> 00:25:12,509 Do diabła. 268 00:25:13,093 --> 00:25:14,803 Milo. Znajdź klucze. 269 00:25:14,886 --> 00:25:16,096 Znajdź klucze. 270 00:25:19,683 --> 00:25:21,435 Daj klucze. 271 00:25:29,401 --> 00:25:31,987 Strasznie jestem spóźniony. 272 00:25:33,989 --> 00:25:37,409 Dobry piesek, bardzo dobry. No już, Milo. 273 00:25:37,492 --> 00:25:39,870 Daj mi je. Puszczaj. 274 00:26:09,149 --> 00:26:10,734 Uwaga na wyboje. 275 00:26:10,817 --> 00:26:13,945 - Sprowadźcie proktologa. - Co takiego? 276 00:26:14,029 --> 00:26:16,031 Przecież mówię. Najlepszego z możliwych. 277 00:26:16,114 --> 00:26:19,201 Reprezentuję The Evening Star. Może pan powiedzieć, co się wydarzyło? 278 00:26:19,284 --> 00:26:20,535 Nie, i proszę mnie cytować. 279 00:26:20,619 --> 00:26:22,829 Wygląda to na mafijne porachunki. 280 00:26:22,913 --> 00:26:24,748 Widzicie, chłopaki? Rozwiązała sprawę. 281 00:26:24,831 --> 00:26:26,875 No już! Zabierzcie stąd tych ciekawskich. 282 00:26:26,958 --> 00:26:28,835 - Idziemy. - Zaraz, nie ma... 283 00:26:28,919 --> 00:26:32,798 - Ale proszę... - Proszę nam powiedzieć. 284 00:26:34,341 --> 00:26:37,385 Hej, Stan. Stan, Stan. Gdzie byłeś wczoraj wieczorem? 285 00:26:37,469 --> 00:26:39,805 Dziewczyny i ja wszędzie cię szukaliśmy. 286 00:26:39,888 --> 00:26:42,474 A zajrzeliście na zewnątrz, do rynsztoka? 287 00:26:42,557 --> 00:26:44,434 Widziałeś dzisiejszą gazetę? 288 00:26:44,518 --> 00:26:46,353 Twoja dziewczyna dostała świetne recenzje. 289 00:26:46,436 --> 00:26:48,438 Seksbomba Eksploduje w Coco Bongo 290 00:26:48,522 --> 00:26:51,358 Ipkiss, jesteś spóźniony 40 minut. To przecież jak kradzież. 291 00:26:51,441 --> 00:26:53,985 Przepraszam, panie Dickey. To się więcej nie powtórzy. 292 00:26:54,069 --> 00:26:56,154 Cymbał ze mnie. 293 00:26:56,238 --> 00:26:59,074 Gdybyś się nie gapił na zdjęcia dziewczyn, 294 00:26:59,157 --> 00:27:01,910 może by ci się udało trochę popracować. 295 00:27:01,993 --> 00:27:05,330 Sir, to potencjalna klientka Stanleya. 296 00:27:05,413 --> 00:27:07,123 Naprawdę? 297 00:27:09,292 --> 00:27:10,710 No cóż, 298 00:27:11,294 --> 00:27:15,048 kiedy się znowu pojawi, skieruj ją do mojego gabinetu. 299 00:27:17,425 --> 00:27:18,343 Załatwione. 300 00:27:23,098 --> 00:27:25,642 Szkoda, że mój tatuś nie jest właścicielem banku. 301 00:27:25,725 --> 00:27:28,937 Mógłbym wtedy zachowywać się jak bogata kreatura. 302 00:27:29,020 --> 00:27:31,273 Myślisz, że ona tu wróci, Charlie? 303 00:27:31,356 --> 00:27:33,024 Zapomnij o niej. 304 00:27:33,108 --> 00:27:34,609 Stanley, posłuchaj. 305 00:27:34,693 --> 00:27:37,195 Takie dziewczyny zawsze szukają tylko WLU: 306 00:27:37,279 --> 00:27:38,864 Większego, lepszego układu. 307 00:27:38,947 --> 00:27:41,533 Nie rozumiesz jej, Charlie. To artystka. 308 00:27:41,616 --> 00:27:44,786 Ona jest... Jest wrażliwa. 309 00:27:44,870 --> 00:27:47,706 Stanley, zapomnij o niej. Ta dziewczyna wyrwie ci serce, 310 00:27:47,789 --> 00:27:50,208 włoży do miksera i zrobi sobie koktajl. 311 00:27:50,292 --> 00:27:54,170 Nie tego ci trzeba. Trzeba ci kogoś chodzącego po ziemi, 312 00:27:54,254 --> 00:27:57,799 kogoś prawego, kogoś z... 313 00:27:58,383 --> 00:28:01,595 rudymi włosami i pełnymi, lekko wydętymi ustami, 314 00:28:01,678 --> 00:28:05,348 w białej bluzce, zielonym żakiecie i z nazwiskiem na plakietce. 315 00:28:05,432 --> 00:28:07,726 Dosyć to zawęziłeś. 316 00:28:07,809 --> 00:28:09,895 Szkoda tylko, że już wzięta. 317 00:28:11,980 --> 00:28:14,524 Witam panią. Czy mogę w czymś pomóc? 318 00:28:14,608 --> 00:28:16,693 Stanley Ipkiss? 319 00:28:18,820 --> 00:28:20,322 Witam. 320 00:28:20,405 --> 00:28:22,282 Peggy Brandt z The Tribune. 321 00:28:22,365 --> 00:28:24,576 Witam. 322 00:28:24,659 --> 00:28:28,079 Przestałem prenumerować, bo stale kradli mi gazetę z... 323 00:28:28,163 --> 00:28:30,999 Nie o to chodzi. Chciałabym zadać kilka pytań. 324 00:28:31,666 --> 00:28:33,752 Mnie? Jakich? 325 00:28:33,835 --> 00:28:37,964 Zakład naprawczy Ripleya. Jest pan ich klientem, prawda? 326 00:28:40,508 --> 00:28:44,888 Ja? Nie. Nawet nie mam samochodu. 327 00:28:44,971 --> 00:28:47,515 Bo wie pani, zanieczyszczają powietrze. 328 00:28:47,974 --> 00:28:50,101 Nie jest pan właścicielem hondy z 89? 329 00:28:52,479 --> 00:28:54,856 Ach, tej, tak. 330 00:28:55,690 --> 00:28:57,233 Tak. 331 00:28:57,317 --> 00:28:58,902 Teraz sobie przypominam. 332 00:28:58,985 --> 00:29:01,488 Pani... Proszę mi przypomnieć nazwisko. 333 00:29:01,571 --> 00:29:02,822 Peggy Brandt. 334 00:29:03,990 --> 00:29:07,369 Zaraz, ta Peggy Brandt? 335 00:29:07,452 --> 00:29:08,495 Jak z "Zapytaj Peggy"? 336 00:29:10,163 --> 00:29:11,331 Tak, zgadza się. 337 00:29:11,414 --> 00:29:14,292 W zeszłym roku wydrukowała pani mój list. 338 00:29:14,376 --> 00:29:16,836 Pamięta pani? "Mili faceci zawsze przegrani." 339 00:29:18,088 --> 00:29:20,632 - Pan jest tym miłym facetem? - Tak. 340 00:29:20,715 --> 00:29:22,342 Och, Stanley, 341 00:29:22,425 --> 00:29:25,011 czy wiesz, ile dostaliśmy listów na ten temat? 342 00:29:25,095 --> 00:29:30,058 Całe setki kobiet szukają takiego gościa jak ty. 343 00:29:31,643 --> 00:29:33,812 - Naprawdę? - No tak. 344 00:29:33,895 --> 00:29:37,065 Wiesz, jak trudno znaleźć porządnego faceta w tym mieście? 345 00:29:37,148 --> 00:29:39,818 Większość z nich sądzi, że monogamia to jakiś gatunek drewna. 346 00:29:44,656 --> 00:29:47,575 Dlaczego ty zajmujesz się tą sprawą? 347 00:29:47,659 --> 00:29:51,371 Ponieważ "Droga Peggy" to grosze. Umieram z głodu. 348 00:29:51,454 --> 00:29:53,623 Chcę zostać prawdziwym reporterem. 349 00:29:53,707 --> 00:29:56,084 Kiedy byłeś w zakładzie naprawczym, 350 00:29:56,167 --> 00:29:59,004 czy widziałeś coś podejrzanego? Widziałeś coś? 351 00:29:59,087 --> 00:30:02,632 Nie sprawię ci kłopotów. Chcę poznać prawdę. 352 00:30:04,175 --> 00:30:08,763 Sam bym chciał poznać prawdę. Naprawdę. 353 00:30:09,681 --> 00:30:10,724 No, nie. 354 00:30:10,807 --> 00:30:16,021 Jeśli coś ci się przypomni, oto mój numer. 355 00:30:16,521 --> 00:30:20,150 Wiesz, to jest mój numer prywatny. 356 00:30:22,402 --> 00:30:24,821 Naprawdę kobiety szukają kogoś takiego jak ja? 357 00:30:24,904 --> 00:30:27,323 Jasne. 358 00:30:27,407 --> 00:30:29,534 Sama jestem jedną z nich. 359 00:30:29,617 --> 00:30:32,662 To znaczy... pa. 360 00:30:37,208 --> 00:30:39,544 Sto dziesięć metrów. 361 00:30:45,175 --> 00:30:46,342 Witaj, Dorian. 362 00:30:49,929 --> 00:30:52,223 Dzięki, że wpadłeś. 363 00:30:52,307 --> 00:30:55,226 Następnym razem może byś zadzwonił, co? 364 00:30:55,310 --> 00:30:57,645 I zostaw chłopców na posyłki w domu. 365 00:31:18,249 --> 00:31:23,880 Dziś rano gliny chciały zamknąć klub. 366 00:31:24,631 --> 00:31:28,927 Twierdzą, że używałeś go do prowadzenia swoich interesów na boku. 367 00:31:29,552 --> 00:31:35,058 Jak coś takiego słyszę, tracę koncentrację. 368 00:31:35,850 --> 00:31:37,811 No i cały golf... 369 00:31:38,394 --> 00:31:41,439 idzie do diabła. 370 00:31:43,191 --> 00:31:45,401 Też tam możesz pójść. 371 00:31:47,320 --> 00:31:49,864 Sto dziewięćdziesiąt metrów. 372 00:31:49,948 --> 00:31:51,533 Ma cię dość, Dorian, 373 00:31:52,450 --> 00:31:55,620 ale dam ci szansę. 374 00:31:57,288 --> 00:32:00,250 Masz tydzień na wyniesienie się z miasta. 375 00:32:00,333 --> 00:32:02,418 A potem... 376 00:32:02,502 --> 00:32:07,173 poćwiczę sobie nowym kijem golfowym na twojej pustej czaszce. 377 00:32:35,869 --> 00:32:37,912 Pan Ipkiss. Witam. 378 00:32:45,587 --> 00:32:47,380 Witam. 379 00:32:48,047 --> 00:32:49,048 Wszystko w porządku? 380 00:32:49,674 --> 00:32:51,551 Pański wóz, sir. 381 00:32:55,263 --> 00:32:57,307 Teraz tak. 382 00:33:15,533 --> 00:33:17,785 Tina, przestań. 383 00:33:18,703 --> 00:33:23,208 Nie tak. Nie tak. 384 00:33:24,626 --> 00:33:26,252 Milo. 385 00:33:26,336 --> 00:33:27,962 Zwiewaj. 386 00:33:29,672 --> 00:33:32,467 Nie do uwierzenia. 387 00:33:51,653 --> 00:33:53,821 Głupiec ze mnie. 388 00:33:55,281 --> 00:33:57,283 Ona by nigdy... 389 00:34:23,268 --> 00:34:25,019 Nie ma mowy. 390 00:34:53,881 --> 00:34:59,512 Zaczekaj, ślicznotko. Tatuś zrobi z ciebie złotko. 391 00:35:15,528 --> 00:35:18,823 Niech mnie kto zatrzyma. 392 00:35:23,161 --> 00:35:25,913 Będzie jedna wielka ściema, jak zielonych się nie ma. 393 00:35:25,997 --> 00:35:28,666 Muszę wpaść w jedno miejsce. 394 00:35:35,006 --> 00:35:36,132 ELEKTROWNIA EDGE CITY 395 00:35:36,215 --> 00:35:38,384 "NASZE USŁUGI SĄ TEGO WARTE" 396 00:35:38,468 --> 00:35:41,679 - Jak idzie, Freeze? - Wygląda dobrze. 397 00:35:41,763 --> 00:35:43,848 Dobra, muszę was teraz zostawić. 398 00:35:43,931 --> 00:35:46,017 Idę na dół, żeby mnie tam widzieli. 399 00:35:46,100 --> 00:35:50,730 Tak zrób. Spec się bierze do roboty. 400 00:36:14,045 --> 00:36:16,714 Panowie, przykro mi. Kto nie marnuje, temu nie brakuje. 401 00:36:27,892 --> 00:36:29,852 Gliny! 402 00:36:38,069 --> 00:36:39,862 Mam rezerwację. Naprawdę. 403 00:36:39,946 --> 00:36:42,698 Nie ma cię na liście, nie ma cię w tym klubie. 404 00:36:59,549 --> 00:37:01,509 Siemanko? 405 00:37:07,014 --> 00:37:08,182 Jest pan na liście? 406 00:37:08,641 --> 00:37:11,352 Nie, ale chyba są moi przyjaciele. 407 00:37:11,436 --> 00:37:13,521 Może ich znasz. 408 00:37:13,604 --> 00:37:16,524 Franklin, Grant i Jackson. 409 00:37:24,699 --> 00:37:26,409 Dosyć tego, nikt już nie wchodzi! 410 00:37:30,204 --> 00:37:31,581 A teraz przed państwem 411 00:37:31,664 --> 00:37:33,958 najpiękniejszy kwiat Coco Bongo, 412 00:37:34,041 --> 00:37:36,544 Tina Carlyle. 413 00:37:50,850 --> 00:37:52,101 Piękna. 414 00:39:03,548 --> 00:39:05,174 Co ty tu robisz, do diabła? 415 00:39:05,258 --> 00:39:08,302 Mamy kłopoty. Niech pan idzie na górę. 416 00:39:09,095 --> 00:39:10,638 Chodźmy. 417 00:39:45,840 --> 00:39:48,759 Rozhuśtajmy tę knajpkę. 418 00:41:01,082 --> 00:41:02,375 Czadowo. 419 00:41:04,627 --> 00:41:06,837 Co się stało? 420 00:41:10,049 --> 00:41:12,259 Ktoś napadł bank przed nami. 421 00:41:14,387 --> 00:41:16,263 Proszę, spec. 422 00:41:16,931 --> 00:41:19,433 Masz, przyjacielu. Zaciągnij się. 423 00:41:24,605 --> 00:41:27,817 Cholera jasna! 424 00:41:28,776 --> 00:41:33,614 Eddy, kto to zrobił? No kto? 425 00:41:34,281 --> 00:41:35,574 On. 426 00:41:35,658 --> 00:41:38,160 On. To ten facet. 427 00:41:39,078 --> 00:41:40,538 Ten co tańczy z Tiną? 428 00:41:41,163 --> 00:41:43,624 Już po nim. Chodźcie. 429 00:42:25,249 --> 00:42:27,126 Wyrzucić stąd ludzi. Natychmiast. 430 00:42:42,850 --> 00:42:45,895 - Witam. - Zamykamy. Ruszać się. 431 00:42:45,978 --> 00:42:48,272 Myślicie, że żartuję? No już! Uciekać. 432 00:42:48,939 --> 00:42:51,025 - Koniec zabawy. - Wychodzimy. 433 00:42:51,108 --> 00:42:52,443 Tina, chodź tutaj. 434 00:42:52,526 --> 00:42:53,903 No już. Zabawa skończona. 435 00:42:53,986 --> 00:42:54,987 - Spadać. - Idziemy. 436 00:42:56,405 --> 00:42:57,990 Dobra, tańcusiu. 437 00:42:58,073 --> 00:43:00,701 Chcę wiedzieć, gdzie moja forsa, i to natychmiast. 438 00:43:00,785 --> 00:43:02,912 Dobrze. 439 00:43:06,832 --> 00:43:10,336 Masz 17,5 procenta w obligacjach, amortyzowanych w roku fiskalnym. 440 00:43:10,419 --> 00:43:11,754 8 procent w akcjach giełdowych. 441 00:43:11,837 --> 00:43:14,256 9 w pamięci, podzielone przez produkt narodowy brutto. 442 00:43:14,340 --> 00:43:18,677 Na szczęście z podatków można odliczyć wieniec pogrzebowy. 443 00:43:19,178 --> 00:43:20,429 Załatw tego grzdyla. 444 00:43:26,894 --> 00:43:28,437 Zastrzel go. 445 00:43:33,526 --> 00:43:34,902 Zienkuję bardzo. 446 00:43:41,784 --> 00:43:44,411 Dostałem, partnerze. 447 00:43:56,632 --> 00:43:59,009 Przytul mnie, Red. 448 00:43:59,844 --> 00:44:01,220 Jest coraz ciemniej. 449 00:44:06,350 --> 00:44:09,687 Powiedz ciotce Em, żeby wyprowadzała Żółte Psisko. 450 00:44:13,399 --> 00:44:16,360 Powiedz Małemu Timowi, że nie będzie mnie na Gwiazdkę. 451 00:44:21,073 --> 00:44:23,200 Powiedz Scarlett, że mam to w nosie. 452 00:44:28,080 --> 00:44:29,748 Przepraszam. 453 00:44:37,381 --> 00:44:39,300 Dziękuję. 454 00:44:40,801 --> 00:44:45,180 Uwielbiacie mnie. Naprawdę mnie uwielbiacie. 455 00:44:50,895 --> 00:44:53,397 Ty nigdzie nie idziesz. 456 00:44:59,987 --> 00:45:02,364 Rzuć broń, Tyrell! 457 00:45:04,783 --> 00:45:06,076 Hej, Kellaway. 458 00:45:06,160 --> 00:45:07,578 Rzuć broń. 459 00:45:07,661 --> 00:45:09,496 Dobra. 460 00:45:10,331 --> 00:45:13,751 Masz tym razem nakaz czy tak wpadłeś na jednego przed łóżkiem? 461 00:45:15,085 --> 00:45:17,755 Mam domniemanie. 462 00:45:17,838 --> 00:45:20,466 Twoich chłopców przyłapano na rabunku banku w Edge City. 463 00:45:20,549 --> 00:45:22,092 Przestań, bo mi się wrzynają. 464 00:45:22,176 --> 00:45:24,803 A jeden z nich nosił zieloną maskę. 465 00:45:24,887 --> 00:45:27,556 Przynajmniej raz się nie mylisz, Kellaway. 466 00:45:27,640 --> 00:45:30,017 Tyle że to nie był jeden z moich chłopców. 467 00:45:30,100 --> 00:45:33,646 Gdybyś się raz wziął za policyjną robotę... 468 00:45:33,729 --> 00:45:35,105 - Zakuć go. - Poruczniku, 469 00:45:35,648 --> 00:45:38,734 mamy truposza na górze. To jeden ze skoku. 470 00:45:38,817 --> 00:45:41,779 Radzę ci dzwonić do tych twoich drogich prawników, Tyrell. 471 00:45:41,862 --> 00:45:44,031 Jedziemy pogadać na komisariat. 472 00:45:44,114 --> 00:45:46,533 Wyprowadzić go. 473 00:45:59,213 --> 00:46:01,423 Ipkiss. 474 00:46:06,220 --> 00:46:09,348 Ipkiss, wiem, że tam jesteś. 475 00:46:12,142 --> 00:46:13,769 Policja. 476 00:46:14,979 --> 00:46:16,105 Rany... 477 00:46:16,188 --> 00:46:20,275 - Otwieraj. - Wielki Boże. 478 00:46:22,486 --> 00:46:25,906 Ipkiss, wiem, że tam jesteś. 479 00:46:32,955 --> 00:46:36,000 Otwieraj, no już. Już mnie bolą palce. 480 00:46:36,083 --> 00:46:39,670 Hej, Milo, nie, nie. 481 00:46:40,379 --> 00:46:43,465 Nie, nie. Przestań. 482 00:46:43,966 --> 00:46:47,845 Już idę, idę. Moment. 483 00:46:51,974 --> 00:46:56,061 - Szybciej, Ipkiss. Pośpiesz się. - Dobrze. 484 00:47:02,026 --> 00:47:03,652 Witam, poruczniku. 485 00:47:03,736 --> 00:47:07,364 To raczej nienajlepsza pora. Właśnie miałem... 486 00:47:07,448 --> 00:47:09,283 Ależ proszę bardzo. 487 00:47:12,077 --> 00:47:13,620 Gdzie byłeś wczoraj wieczorem, Ipkiss? 488 00:47:14,705 --> 00:47:17,291 Głównie w domu. Czy coś się stało? 489 00:47:17,374 --> 00:47:20,169 Co wiesz o tym facecie w masce? 490 00:47:20,252 --> 00:47:23,297 - W masce? - Nie obrażaj mojej inteligencji, Ipkiss. 491 00:47:23,380 --> 00:47:27,176 Najpierw rabuje twój bank, a potem to znajduję w Coco Bongo. 492 00:47:27,259 --> 00:47:29,887 Nie da się znaleźć dwóch idiotów w takich pidżamach. 493 00:47:30,763 --> 00:47:32,181 Milo, nie! 494 00:47:32,264 --> 00:47:34,475 Mogę zobaczyć tę pidżamę, panie Ipkiss? 495 00:47:36,810 --> 00:47:42,566 Tę pidżamę? Ta pidżama została... 496 00:47:42,649 --> 00:47:43,776 ukradziona. 497 00:47:44,234 --> 00:47:46,487 Ktoś panu ukradł pidżamę? 498 00:47:47,654 --> 00:47:49,239 Tak. 499 00:47:51,825 --> 00:47:56,080 To znaczy...? Do czego to dochodzi, 500 00:47:56,163 --> 00:48:01,877 że nawet z szuflady kradną człowiekowi pidżamę? 501 00:48:06,673 --> 00:48:10,010 Niech pan tylko spojrzy. W moim banku nie ma tak szybkich. 502 00:48:10,094 --> 00:48:12,054 A niech to! 503 00:48:14,306 --> 00:48:16,683 Szefie, ta maska jest niesamowita. 504 00:48:16,767 --> 00:48:18,060 Jak śledztwo? 505 00:48:18,143 --> 00:48:20,604 Mamy odciski na niektórych banknotach, 506 00:48:20,687 --> 00:48:24,316 ale nie należą do ludzi Tyrella. Zdaje, że ten gość ich wyprzedził. 507 00:48:24,399 --> 00:48:27,820 Weź akta personalne banku i sprawdź odciski gościa o nazwisku Ipkiss. 508 00:48:27,903 --> 00:48:29,196 Stanley Ipkiss. 509 00:48:29,905 --> 00:48:31,782 - Wtyka od środka? - Tak jest. 510 00:48:31,865 --> 00:48:35,452 Potrzebuję tylko odciski, żeby przymknąć tego głupka na wieki. 511 00:48:37,996 --> 00:48:39,998 Pięćdziesiąt koła. 512 00:48:40,082 --> 00:48:43,252 Daję 50 koła gościowi, który znajdzie tego zielonego sukinkota, 513 00:48:43,335 --> 00:48:44,670 zanim dopadną go gliny. 514 00:48:44,753 --> 00:48:46,547 Rozpuście wieści 515 00:48:46,630 --> 00:48:50,008 po całym mieście, do wszystkich rzezimieszków. 516 00:48:50,092 --> 00:48:54,721 Rozumiecie? Chcę go mieć tu jutro, żywego. 517 00:48:55,931 --> 00:48:59,643 Jeszcze tu jesteście? No już! Do roboty! 518 00:49:04,439 --> 00:49:07,401 - Na co się gapisz? - Na ciebie. 519 00:49:07,484 --> 00:49:09,027 Tracisz grunt, Dorian. 520 00:49:09,111 --> 00:49:14,741 Niczego nie tracę. No może stracę trochę dodatkowego bagażu. 521 00:49:14,825 --> 00:49:16,410 Co to ma znaczyć? 522 00:49:17,035 --> 00:49:19,872 Jakoś nie bardzo się opierałaś temu dziwakowi 523 00:49:19,955 --> 00:49:22,749 wczoraj wieczorem, kiedy cię całował. 524 00:49:22,833 --> 00:49:25,627 A miałam jakiś wybór? 525 00:49:26,712 --> 00:49:28,755 Może miałaś, 526 00:49:30,632 --> 00:49:33,719 a może nie miałaś. Kto to wie, co? 527 00:49:34,928 --> 00:49:36,221 Coś ci powiem. 528 00:49:37,472 --> 00:49:40,684 Odpłacę wszystkim, którzy staną mi na drodze. 529 00:49:49,985 --> 00:49:51,361 Ipkiss. 530 00:49:51,445 --> 00:49:54,948 Mamy tu poważny kryzys, a ty sobie wchodzisz spóźniony o godzinę? 531 00:49:55,032 --> 00:49:56,950 Nigdy się nie zgodzę na takie... 532 00:49:57,034 --> 00:50:01,538 Odczep się, chłoptasiu, bo powiem tatusiowi, że zarządzasz 533 00:50:01,622 --> 00:50:03,665 tym bankiem jak prywatną skarbonką. 534 00:50:03,749 --> 00:50:05,626 A może zadzwonimy do urzędu skarbowego 535 00:50:05,709 --> 00:50:08,879 i zobaczymy, czy nie zorganizują ci wczasów federalnych! 536 00:50:12,090 --> 00:50:14,259 To na tyle, Ipkiss. 537 00:50:17,846 --> 00:50:22,684 Genialne. To było genialne. Jeszcze mam gęsią skórkę. 538 00:50:22,768 --> 00:50:26,647 Po której stronie i czyjego łóżka obudziłeś się dzisiaj, chłopie? 539 00:50:26,730 --> 00:50:28,649 Sam nie wiem. 540 00:50:29,316 --> 00:50:31,735 Ostatnio sam siebie nie poznaję. 541 00:50:31,818 --> 00:50:33,779 Nie wyglądasz bajecznie, Stan. 542 00:50:33,862 --> 00:50:36,990 Naprawdę? Tak źle wyglądam? 543 00:50:37,074 --> 00:50:40,619 Nie martw się. To przywróci kolor twoim policzkom, przyjacielu. 544 00:50:40,702 --> 00:50:44,998 Dwa bilety na bal charytatywny w Coco Bongo w tę sobotę. 545 00:50:45,082 --> 00:50:47,542 Wszyscy ważni tam będą. 546 00:50:47,626 --> 00:50:49,336 Chcesz pójść ze mną na randkę? 547 00:50:49,419 --> 00:50:51,797 No nie wiem, Charlie. Ja... 548 00:50:55,926 --> 00:50:57,928 Zaczekaj moment. 549 00:50:58,512 --> 00:51:01,848 - Tina, co tu robisz? - Chciałam ci podziękować. 550 00:51:03,058 --> 00:51:06,603 Już chyba nie będę potrzebowała otworzyć tego konta. 551 00:51:06,687 --> 00:51:09,439 A co z klubem? Przecież ci świetnie tam szło. 552 00:51:09,523 --> 00:51:12,234 To nie twój problem. Jakoś dam sobie radę. 553 00:51:12,317 --> 00:51:14,444 Tina, chodź tutaj. 554 00:51:18,907 --> 00:51:21,952 Nie przyszłaś, żeby się ze mną zobaczyć, prawda? 555 00:51:24,663 --> 00:51:26,123 Nie szkodzi. Powiedz mi. 556 00:51:28,875 --> 00:51:32,337 - Facet co podobno dokonał napadu... - Maska? 557 00:51:32,421 --> 00:51:34,381 Był chyba wczoraj wieczorem w klubie. 558 00:51:35,424 --> 00:51:38,885 Naprawdę? Mówią, że wygląda... 559 00:51:39,845 --> 00:51:41,805 dość dziwnie. 560 00:51:43,890 --> 00:51:48,061 No tak, ale żebyś zobaczył, jak tańczy. 561 00:51:49,604 --> 00:51:53,025 Czy ktoś się dowiedział, kto to jest? 562 00:51:53,984 --> 00:51:55,193 A co jesteś zainteresowana? 563 00:51:57,195 --> 00:51:59,531 Raczej ciekawa. 564 00:52:01,325 --> 00:52:04,786 Lepiej sobie już pójdę. 565 00:52:04,870 --> 00:52:07,205 Dziękuję za wszystko, Stanley. 566 00:52:08,415 --> 00:52:11,084 Chciałabyś się z nim zobaczyć, prawda? 567 00:52:14,046 --> 00:52:17,758 Nie unikałabym go. 568 00:52:18,550 --> 00:52:20,469 Znam go, wiesz. 569 00:52:21,136 --> 00:52:22,220 Tak? 570 00:52:22,304 --> 00:52:25,474 Jesteśmy kumplami z college'u. 571 00:52:25,557 --> 00:52:26,808 Tak jest. 572 00:52:26,892 --> 00:52:30,270 Zabawne, że mówisz o jego tańcu, 573 00:52:33,607 --> 00:52:37,361 bo sam go nauczyłem paru numerów. 574 00:52:37,444 --> 00:52:40,572 Mógłbyś załatwić, żeby się spotkał ze mną wieczorem? 575 00:52:40,655 --> 00:52:42,741 Może uda się coś załatwić. 576 00:52:42,824 --> 00:52:45,744 - Może w parku Z Odzysku? - Dobrze. O zachodzie słońca? 577 00:52:45,827 --> 00:52:47,913 - Świetnie. - Super. 578 00:52:49,122 --> 00:52:52,876 Dzięki, Stanley. Jesteś naprawdę miły. 579 00:52:59,466 --> 00:53:01,676 To bardzo interesujący obiekt, panie Ipkiss. 580 00:53:01,760 --> 00:53:04,888 Wygląda na skandynawską z czwartego lub piątego wieku. 581 00:53:04,971 --> 00:53:08,475 Najpewniej reprezentuje jednego z nordyjskich bożków. 582 00:53:08,558 --> 00:53:10,602 Być może Lokiego. 583 00:53:12,187 --> 00:53:14,064 Lokiego? 584 00:53:14,147 --> 00:53:15,607 Kim jest Loki? 585 00:53:15,690 --> 00:53:17,984 Staroskandynawskim bożkiem psoty. 586 00:53:18,068 --> 00:53:19,986 Rzekomo tyle napsocił, 587 00:53:20,070 --> 00:53:23,156 że Odyn wygnał go na zawsze z Walhalli. 588 00:53:25,283 --> 00:53:27,953 A może skazał go na tę maskę. 589 00:53:28,412 --> 00:53:33,083 Mówię o mitologii, panie Ipkiss. To kawałek drewna. 590 00:53:34,126 --> 00:53:35,627 Ale pańska książka... 591 00:53:35,710 --> 00:53:39,297 Moja książka dotyczy maski jako metafory, panie Ipkiss. 592 00:53:39,381 --> 00:53:44,344 Metafory. Nie można jej brać literalnie. Cierpi pan na niejakie urojenia. 593 00:53:47,472 --> 00:53:49,307 Dobrze. 594 00:53:52,394 --> 00:53:54,688 No to panu udowodnię, 595 00:53:55,355 --> 00:53:58,900 ale nie odpowiadam za konsekwencje. 596 00:53:58,984 --> 00:54:02,821 Proszę sobie dobrze usiąść, panie Ekspert. 597 00:54:03,363 --> 00:54:06,199 Ja się nie boję, panie Ipkiss. Bardzo proszę. 598 00:54:07,367 --> 00:54:09,202 No to się zobaczy. 599 00:54:34,394 --> 00:54:38,857 Mówił pan, że Loki to nocny bożek. Może to tylko działa po zmierzchu. 600 00:54:38,940 --> 00:54:40,984 Panie Ipkiss, muszę panu wyjaśnić, 601 00:54:41,067 --> 00:54:44,279 że nie zajmuję się bardzo ciężkimi przypadkami. 602 00:54:44,362 --> 00:54:47,282 Od tego są wyspecjalizowane instytucje. 603 00:54:47,365 --> 00:54:51,328 Gdyby pan zechciał, by mu zapewnić bezpieczne otoczenie, 604 00:54:51,411 --> 00:54:52,746 mogę to zaaranżować. 605 00:54:52,829 --> 00:54:54,414 Nie. 606 00:54:56,041 --> 00:54:58,210 Muszę się zobaczyć z Tiną. 607 00:54:59,002 --> 00:55:05,258 Ale co mam zrobić? Iść jako ja czy jako Maska? 608 00:55:06,801 --> 00:55:10,889 Jeśli panu powiem, czy obiecuje pan, że opuści mój gabinet natychmiast? 609 00:55:13,308 --> 00:55:14,893 Zgoda. 610 00:55:14,976 --> 00:55:21,733 Panie Ipkiss, niech pan idzie jako pan i jako Maska, 611 00:55:21,816 --> 00:55:26,112 ponieważ to składa się na tę samą piękną postać. 612 00:55:27,739 --> 00:55:31,159 Odciski się zgadzają. To na pewno Ipkiss. 613 00:55:31,243 --> 00:55:32,536 Właśnie na niego patrzę. 614 00:55:32,619 --> 00:55:36,039 Weźcie brygadę specjalną, bo jeśli ten gość jest tak niebezpieczny 615 00:55:36,122 --> 00:55:39,376 jak wszyscy twierdzą, będziemy mieli niezły taniec. 616 00:55:39,459 --> 00:55:41,711 - Chce pan przyprawę? - Doyle, wsiadaj. 617 00:55:41,795 --> 00:55:44,381 - Ale zamówiłem fryty. - Doyle. 618 00:55:49,052 --> 00:55:50,095 PARK Z ODZYSKU 619 00:56:07,487 --> 00:56:09,990 Nie, nie. 620 00:56:10,073 --> 00:56:13,368 Stanley, a co ty tu robisz? 621 00:56:13,451 --> 00:56:15,245 Cześć, Tina. 622 00:56:16,079 --> 00:56:20,000 Wpadłem się upewnić, że na pewno się spotkacie. 623 00:56:20,083 --> 00:56:25,297 Miło. Rzadko kiedy tu bywam. 624 00:56:25,380 --> 00:56:28,717 Aż trudno uwierzyć, że kiedyś to była tylko kupa śmieci. 625 00:56:28,800 --> 00:56:31,678 No tak, jest, jest... 626 00:56:31,761 --> 00:56:36,057 Jest tu naprawdę pięknie o zachodzie słońca. 627 00:56:36,141 --> 00:56:40,103 Wtedy opary metanu nabierają kolorów. 628 00:56:40,645 --> 00:56:44,774 Te wszystkie róże i zielenie. 629 00:56:50,572 --> 00:56:53,742 Mój przyjaciel zjawi się tu lada moment. Lepiej sobie pójdę. 630 00:56:56,036 --> 00:57:00,790 Stanley, zaczekaj. Stanley. Stanley. 631 00:57:03,710 --> 00:57:07,631 Witaj, chérie. Co za spotkanie. 632 00:57:07,714 --> 00:57:10,258 Czy tak zrządził los? Czy tak być ma? 633 00:57:10,342 --> 00:57:14,471 Czy gwiazdy przepowiadają, że to nasze przeznaczenie? 634 00:57:15,221 --> 00:57:18,016 Jakże by było miło. 635 00:57:21,645 --> 00:57:26,232 Pocałuj mnie, kochanie, a ja obnażę swego wafelka. 636 00:57:26,316 --> 00:57:31,863 Zrobimy przekładaniec. Swoją chochelką posmaruję go twoim nadzieniem. 637 00:57:35,784 --> 00:57:37,619 Taka wstydliwa. 638 00:57:37,702 --> 00:57:40,497 Uwielbiam to. 639 00:57:45,669 --> 00:57:49,297 Miła ma jak czerwona róża, 640 00:57:49,381 --> 00:57:52,717 a ja mam duży kolec. 641 00:57:54,969 --> 00:57:56,638 Je te, no i tamte. No i wszystkie. 642 00:57:58,682 --> 00:58:01,351 Mówi Kellaway. Potrzebujemy wsparcia, natychmiast. 643 00:58:02,894 --> 00:58:05,897 Papieroska? Nie? 644 00:58:16,199 --> 00:58:22,580 A teraz, jak Napoleon, będę zdobywać i dzielić. 645 00:58:23,123 --> 00:58:25,250 Ipkiss, tu policja. 646 00:58:27,585 --> 00:58:29,421 Nie ruszaj się! 647 00:58:33,299 --> 00:58:36,970 - Ręce do góry. - Kazałeś mi się nie ruszać. 648 00:58:37,595 --> 00:58:40,974 Dobra, rusz się. 649 00:58:41,474 --> 00:58:43,393 Aresztuję cię. 650 00:58:43,476 --> 00:58:48,773 Nie, to nie ja. To jednoręki. 651 00:58:49,733 --> 00:58:51,401 Dobra, przyznaję się. 652 00:58:51,901 --> 00:58:55,613 Ja to zrobiłem, słyszysz? I mnie to cieszy. Słyszysz? Cieczy mnie. 653 00:58:56,281 --> 00:59:00,577 Co oni mi zrobią, sierżancie? Co oni ze mną zrobią? 654 00:59:00,660 --> 00:59:03,997 Przykro mi, synu. Nie mój departament. 655 00:59:04,080 --> 00:59:05,707 Przeszukać go. 656 00:59:08,460 --> 00:59:10,879 I gdzie kamera, kiedy jej trzeba? 657 00:59:16,134 --> 00:59:18,261 Zapowiada się długa noc. 658 00:59:18,344 --> 00:59:20,346 - Żona mnie zabije. - Co się stało? 659 00:59:20,430 --> 00:59:23,057 Gliny dopadły twojego kolesia, Ipkissa, w parku Z Odzysku. 660 00:59:23,141 --> 00:59:26,895 Daj mi to opisać. Bardzo mi zależy. A ty możesz iść do domu, do Claire. 661 00:59:26,978 --> 00:59:29,564 No, nie wiem, Peggy. Ramsey mówił, że... 662 00:59:29,647 --> 00:59:34,027 Ja to załatwię. Wielkie dzięki. Mam u ciebie dług. 663 00:59:34,360 --> 00:59:36,821 Bardzo duże okulary słoneczne. 664 00:59:36,905 --> 00:59:38,990 Trąbka rowerowa. 665 00:59:39,532 --> 00:59:42,202 - Okoń. - Kręgiel. 666 00:59:45,079 --> 00:59:47,582 - Pułapka na myszy. - Gumowy kurczak. 667 00:59:47,665 --> 00:59:50,210 Trochę w lewo. Tutaj. 668 00:59:50,293 --> 00:59:52,837 - Nie wiem, co to. - Śmieszne okulary. 669 00:59:52,921 --> 00:59:55,256 W życiu tego nie widziałem. 670 00:59:55,340 --> 00:59:57,425 - Bazooka. - Mam pozwolenie. 671 00:59:58,593 --> 01:00:01,137 - Zdjęcie żony Kellawaya. - Co takiego? 672 01:00:01,221 --> 01:00:02,680 ZADZWOŃ, KOCHASIU! 673 01:00:02,764 --> 01:00:04,808 Margaret! Ty sukinsynu. 674 01:00:05,433 --> 01:00:10,438 Myślałem, że masz poczucie humoru. To ty się z nią ożeniłeś. 675 01:00:13,024 --> 01:00:15,318 To zaboli. 676 01:00:15,735 --> 01:00:17,278 Brać go. 677 01:00:17,362 --> 01:00:18,863 Doyle. 678 01:00:40,552 --> 01:00:41,845 To już koniec, Ipkiss. 679 01:00:41,928 --> 01:00:45,682 Ręce na głowę albo otwieramy ogień. 680 01:00:48,810 --> 01:00:49,811 Zaczynamy. 681 01:02:21,945 --> 01:02:23,613 - Nieźle. - Przymknij się i pomóż mi zejść. 682 01:02:23,696 --> 01:02:24,739 Dobra. 683 01:02:50,181 --> 01:02:52,517 Jak zaczniesz tańczyć, rozwalę ci łeb. 684 01:02:56,938 --> 01:02:58,731 Dawaj to! 685 01:02:59,899 --> 01:03:00,900 Pa, pa. 686 01:03:00,984 --> 01:03:03,736 Tam jest. Za nim. Nie dajcie się otumanić. 687 01:03:03,820 --> 01:03:08,408 No już, koniec tańców. Idziemy. Za mną. 688 01:03:13,538 --> 01:03:17,625 Uciekł w alejkę. Za mną. Bierzcie broń. 689 01:03:36,060 --> 01:03:37,395 Stanley! 690 01:03:38,730 --> 01:03:40,314 Stanley, wsiadaj. 691 01:03:41,983 --> 01:03:43,693 Jest tam. 692 01:03:44,819 --> 01:03:46,946 Stać albo strzelam. 693 01:03:48,948 --> 01:03:51,200 Ognia, ognia! 694 01:03:52,076 --> 01:03:53,786 Pasy. 695 01:03:57,999 --> 01:03:59,751 Spudłowałem. 696 01:04:00,418 --> 01:04:03,629 Przestań. Wszyscyśmy spudłowali. 697 01:04:06,132 --> 01:04:09,052 MASKA RABUJE BANK 698 01:04:09,135 --> 01:04:11,054 Widziałam to. 699 01:04:11,804 --> 01:04:14,432 Wszystko widziałam. 700 01:04:14,515 --> 01:04:17,101 Co się z tobą dzieje, Stanley? 701 01:04:19,312 --> 01:04:21,105 Kompletne wariactwo. 702 01:04:25,568 --> 01:04:27,904 Tracę kontrolę. 703 01:04:28,488 --> 01:04:32,825 Kiedy włożę tę maskę, mogę zrobić wszystko. 704 01:04:32,909 --> 01:04:36,287 Mogę być wszystkim. 705 01:04:38,790 --> 01:04:41,042 Ale to mi rujnuje życie. 706 01:04:41,125 --> 01:04:44,378 Moje życie to ruina. 707 01:04:44,462 --> 01:04:46,047 Ruina. 708 01:04:46,672 --> 01:04:50,134 Nie wiem, co się z tobą dzieje, Stanley, 709 01:04:51,135 --> 01:04:53,429 ale wiem jedno. 710 01:04:55,181 --> 01:04:57,975 Ten list, który wysłałeś mi do gazety 711 01:04:58,059 --> 01:05:01,521 pochodził od gościa, który miał więcej odwagi 712 01:05:01,979 --> 01:05:03,898 i więcej serca 713 01:05:03,981 --> 01:05:07,026 niż te mendy, które poznałam w tym mieście. 714 01:05:07,443 --> 01:05:09,987 Czymkolwiek jest ta maska, 715 01:05:10,530 --> 01:05:11,864 ty jej nie potrzebujesz. 716 01:05:12,740 --> 01:05:14,492 Ty... 717 01:05:14,909 --> 01:05:17,411 Stanley Ipkiss... 718 01:05:17,495 --> 01:05:20,915 masz już wszystko, czego ci trzeba. 719 01:05:25,044 --> 01:05:27,046 O rany, Peg. 720 01:05:28,965 --> 01:05:30,591 Naprawdę tak myślisz? 721 01:05:32,093 --> 01:05:35,471 Tak naprawdę, to nie. 722 01:05:35,555 --> 01:05:37,098 Co takiego? 723 01:05:39,058 --> 01:05:42,103 Co tak długo? Improwizuję tu już od 20 minut. 724 01:05:43,187 --> 01:05:46,149 - To on? - Macie 50 tysiaków? 725 01:05:47,233 --> 01:05:48,943 Daj jej forsę. 726 01:05:52,488 --> 01:05:53,739 Dobra. 727 01:05:53,823 --> 01:05:56,534 Po założeniu maski zamienia się w to coś zielonego. 728 01:05:56,617 --> 01:05:58,953 Peggy. 729 01:05:59,620 --> 01:06:01,414 Jak możesz? 730 01:06:01,497 --> 01:06:06,752 Przykro mi, Stanley. Jesteś naprawdę miły, ale nie mogę stracić mieszkanka. 731 01:06:06,836 --> 01:06:09,839 Wiesz, jak trudno znaleźć coś dobrego w tym mieście. 732 01:06:14,719 --> 01:06:16,387 Obiecałeś nie robić mu krzywdy. 733 01:06:19,557 --> 01:06:20,808 Skłamałem. 734 01:06:28,524 --> 01:06:30,193 Stanley! 735 01:06:31,736 --> 01:06:35,448 Zaraz. Ci się...? Co mi... 736 01:06:38,701 --> 01:06:39,994 Cholera! 737 01:06:40,077 --> 01:06:43,164 Powiedz mi, jak ta maska działa? 738 01:06:43,956 --> 01:06:46,751 Nie wiem. Po prostu... 739 01:06:47,293 --> 01:06:48,336 się ją zakłada. 740 01:07:01,140 --> 01:07:02,767 Szefie... 741 01:07:03,309 --> 01:07:04,852 tylko ostrożnie, co? 742 01:07:24,789 --> 01:07:26,916 Ale jazda. 743 01:07:28,334 --> 01:07:30,503 Rany, szefie. 744 01:07:31,087 --> 01:07:32,129 W porządku? 745 01:07:33,172 --> 01:07:35,174 Lepiej niż w porządku, baranie. 746 01:07:37,134 --> 01:07:39,679 Co robimy z Ipkissem? 747 01:07:41,889 --> 01:07:43,724 Policja szuka Maski, 748 01:07:44,475 --> 01:07:46,811 to damy im Maskę. 749 01:07:56,862 --> 01:07:59,323 Lepiej, żeby tam była ta forsa, Ipkiss. 750 01:07:59,407 --> 01:08:01,993 Bo jak nie, Stan, będziesz w bardzo złym stanie. 751 01:08:08,874 --> 01:08:10,793 Hej, Orlando. 752 01:08:49,373 --> 01:08:51,042 Posuń się. 753 01:09:02,386 --> 01:09:03,637 Dalej nie mogę w to uwierzyć. 754 01:09:03,721 --> 01:09:07,892 Twardzi gliniarze tańczący na ulicy. W całej telewizji o 23.00. 755 01:09:07,975 --> 01:09:10,061 Brygada specjalna dostała ofertę z Las Vegas. 756 01:09:10,144 --> 01:09:13,230 To mój koniec. Kapitan łyknie moją oznakę na śniadanie, 757 01:09:13,314 --> 01:09:15,274 z przyprawą mojej emerytury. 758 01:09:15,358 --> 01:09:19,487 Panie poruczniku, przecież to nie pana wina. Coś się może wydarzy. 759 01:09:19,570 --> 01:09:22,406 Jasne, Stanley Ipkiss wpadnie mi w ramiona. 760 01:09:29,663 --> 01:09:32,124 - Zabierzcie go. - No już. 761 01:09:34,418 --> 01:09:36,128 Ipkiss. 762 01:09:36,212 --> 01:09:39,256 Zaraz, mogę wszystko wytłumaczyć. 763 01:09:39,340 --> 01:09:41,801 Czyżby? Możesz wszystko wytłumaczyć? 764 01:09:41,884 --> 01:09:43,803 Wytłumacz to. 765 01:09:44,387 --> 01:09:47,723 Brać go. Idziemy. Mam dla ciebie ładną celę, koleś. 766 01:10:06,867 --> 01:10:08,452 Milo. 767 01:10:11,414 --> 01:10:15,167 Lepiej zapomnij o mnie. Znajdź sobie nowego opiekuna. 768 01:10:17,503 --> 01:10:20,005 Zdaje się, że będę tutaj bardzo długo. 769 01:10:33,227 --> 01:10:35,479 Ty, twarzowy. 770 01:10:36,105 --> 01:10:38,274 Masz odwiedziny. 771 01:10:41,152 --> 01:10:42,820 Tina. 772 01:10:43,320 --> 01:10:45,364 Cześć, Stanley. 773 01:10:46,866 --> 01:10:49,452 - Co ty tu robisz? - Czy to prawda? 774 01:10:51,412 --> 01:10:52,830 To ty jesteś Maską. 775 01:10:52,913 --> 01:10:54,748 Tak, ale nie mów nikomu. 776 01:10:54,832 --> 01:10:57,918 Jak znajdę dobrego adwokata i pójdę na układ, 777 01:10:58,002 --> 01:11:01,464 może stąd wyjdę za jakieś 10 000 lat. 778 01:11:02,423 --> 01:11:06,385 Dużo ryzykujesz, zjawiając się tutaj. Twój chłopak może się zdenerwować. 779 01:11:08,095 --> 01:11:12,099 Będzie dziś na balu charytatywnym. Planuje coś strasznego. 780 01:11:12,183 --> 01:11:14,477 Co na przykład? Lambadę? 781 01:11:15,394 --> 01:11:18,731 Stanley, to poważna sprawa. Musi być sposób, by go powstrzymać. 782 01:11:19,398 --> 01:11:21,317 Jak to działa? 783 01:11:21,775 --> 01:11:23,402 Nie wiem. 784 01:11:24,028 --> 01:11:25,905 To jakby... 785 01:11:26,572 --> 01:11:30,034 Jakby wydobywało twoje najskrytsze pragnienia. 786 01:11:30,117 --> 01:11:32,745 Jeśli gdzieś tam w środku 787 01:11:33,787 --> 01:11:36,790 jesteś zakompleksionym i beznadziejnym romantykiem, 788 01:11:37,458 --> 01:11:41,754 stajesz się najdzikszym poszukiwaczem miłości. 789 01:11:41,837 --> 01:11:43,839 A jak jesteś kimś takim jak Dorian? 790 01:11:43,923 --> 01:11:46,675 No to mamy kłopoty. 791 01:11:46,759 --> 01:11:49,762 Na twoim miejscu wyniósłbym się z miasta. I to szybko. 792 01:11:52,640 --> 01:11:53,933 Dzięki. 793 01:11:54,892 --> 01:11:58,395 - Za co? - Za wiele rzeczy. 794 01:12:01,982 --> 01:12:04,568 Za oglądanie ze mną zachodu słońca. 795 01:12:05,819 --> 01:12:08,572 Za to, że jako jedyny facet traktowałeś mnie jak osobę, 796 01:12:08,656 --> 01:12:11,075 a nie dodatek do zabawy. 797 01:12:14,453 --> 01:12:17,206 Za to, że jesteś romantykiem. 798 01:12:17,289 --> 01:12:19,124 Nawet beznadziejnym. 799 01:12:24,880 --> 01:12:26,674 Bardzo proszę. 800 01:12:26,757 --> 01:12:29,051 Pamiętasz ten wieczór w klubie? 801 01:12:29,510 --> 01:12:32,471 Wiedziałam, że znalazłam kogoś ekstra. 802 01:12:35,057 --> 01:12:37,935 - Maskę. - Nie. 803 01:12:38,018 --> 01:12:43,524 Faceta wewnątrz maski. To ciebie znalazłam. 804 01:12:43,607 --> 01:12:49,738 Ciebie. Stanleya Ipkissa. 805 01:12:49,822 --> 01:12:52,533 Paniusiu, koniec odwiedzin. 806 01:12:52,616 --> 01:12:56,662 Mogę jeszcze minutkę? 807 01:12:58,372 --> 01:13:00,749 Muszę teraz na chwilę zniknąć, Stanley. 808 01:13:00,833 --> 01:13:04,503 Nie wiem, dokąd pójdę, ale dam ci znać jak najszybciej. 809 01:13:13,637 --> 01:13:16,932 POLICJA EDGE CITY 810 01:13:49,006 --> 01:13:51,175 Ratunku, pomocy! 811 01:13:52,259 --> 01:13:54,928 - Ratunku! - Och, nie. Nie! 812 01:13:56,055 --> 01:13:57,681 Straż. Straż. 813 01:13:57,765 --> 01:14:01,018 Jakąś kobietę gonią w alejce. 814 01:14:01,101 --> 01:14:03,020 Ona potrzebuje pomocy. 815 01:14:03,103 --> 01:14:05,856 Jasne, jasne. Uspokój się, Ipkiss. 816 01:14:05,939 --> 01:14:08,609 Panie, masz służyć i ochraniać, nie? 817 01:14:20,162 --> 01:14:21,121 Milo. 818 01:14:24,458 --> 01:14:25,959 Milo? 819 01:14:29,088 --> 01:14:31,507 Milo, dobry piesek. No chodź, chodź. 820 01:14:33,634 --> 01:14:35,803 Skacz. Możesz skoczyć? 821 01:14:37,513 --> 01:14:40,641 Zabraniałem ci skakać na ludzi, ale teraz o tym zapomnij. 822 01:14:40,724 --> 01:14:42,559 Dobra, no chodź. Tutaj. 823 01:14:44,812 --> 01:14:46,647 Skacz. Chodź tu. 824 01:14:47,564 --> 01:14:50,818 Skacz, no, skacz. Tak jest. Przecież potrafisz. 825 01:14:50,901 --> 01:14:55,114 No już, już. Dalej, dalej. 826 01:14:55,197 --> 01:14:57,866 Milo, włóż w to trochę wysiłku. 827 01:15:15,134 --> 01:15:17,136 No i jesteś, skarbie. 828 01:15:17,553 --> 01:15:19,805 A już się zaczynałem niepokoić. 829 01:15:19,888 --> 01:15:23,434 - Pogadałaś sobie z glinami? - Chciałam wiedzieć, co im zeznał Ipkiss. 830 01:15:23,517 --> 01:15:28,397 Zgadza się ty i Stanley, co? Coś to wszystko za blisko. 831 01:15:28,480 --> 01:15:30,899 Może pomogłaś mu w tym napadzie na bank. 832 01:15:30,983 --> 01:15:33,610 - To absurd. - Czyżby? 833 01:15:34,987 --> 01:15:37,448 Patrz, co znalazłem w jej samochodzie. 834 01:15:39,324 --> 01:15:41,076 Wybierasz się gdzieś beze mnie, skarbie? 835 01:15:41,160 --> 01:15:43,245 - Nie, Dorian. - Nie? 836 01:15:44,830 --> 01:15:46,915 Chłopcy, macie wybrać 837 01:15:46,999 --> 01:15:49,668 coś ładnego z ubrania dla niej, dobrze? 838 01:15:51,879 --> 01:15:54,381 Bo idziemy dzisiaj na przyjątko. 839 01:15:54,465 --> 01:15:56,341 Zabawimy się na całego, co? 840 01:15:56,425 --> 01:15:58,802 - Tak. - Tak. 841 01:15:58,886 --> 01:16:00,888 Zejdź mi z oczu. 842 01:16:01,638 --> 01:16:04,349 Skacz. Wyżej. Dalej. 843 01:16:06,268 --> 01:16:09,062 Milo, skacz, proszę. 844 01:16:09,146 --> 01:16:11,774 Zrób to dla pana. 845 01:16:15,068 --> 01:16:17,488 Tak jest. 846 01:16:18,280 --> 01:16:22,075 Chodź do mnie. Aż nie mogę uwierzyć, że tego dokonałeś. 847 01:16:22,159 --> 01:16:25,329 Dobry piesek. Dobry piesek. 848 01:16:26,371 --> 01:16:28,207 Dobry piesek. Dobrze. 849 01:16:28,791 --> 01:16:31,794 Widzisz tego pana? Ma klucze. 850 01:16:32,294 --> 01:16:36,590 Tak jest. Przynieś te klucze. Aport. 851 01:16:36,673 --> 01:16:39,343 Przynieś klucze. Aport. 852 01:16:40,552 --> 01:16:43,889 Tak jest. Dobrze. Przynieś klucze... 853 01:16:48,268 --> 01:16:52,022 Nie ser, kurczę, a klucze. 854 01:16:54,316 --> 01:16:55,442 Odłóż ten ser 855 01:16:57,653 --> 01:16:59,112 i przynieś klucze. No już. 856 01:16:59,196 --> 01:17:01,824 Tam, tam. 857 01:17:16,338 --> 01:17:18,590 Tak, dobrze. 858 01:17:18,674 --> 01:17:22,302 Chodź tutaj. Dobry piesek. 859 01:17:22,386 --> 01:17:25,514 Taki dobry pies. Dobry piesek. Tak jest. 860 01:17:25,597 --> 01:17:29,518 Dawaj, no, daj. Daj mi klucze. No już. 861 01:17:29,601 --> 01:17:31,395 Puszczaj, no, puszczaj. 862 01:17:31,478 --> 01:17:35,649 Zachód słońca. Już prawie czas. 863 01:17:37,442 --> 01:17:39,611 Ja bym tego nie robił, kochanie. 864 01:17:41,154 --> 01:17:42,155 UWAGA ŚRODKI WYBUCHOWE 865 01:17:42,656 --> 01:17:45,158 Byłoby to trochę przedwczesne, no nie? 866 01:18:27,075 --> 01:18:28,035 Milo. 867 01:18:29,995 --> 01:18:35,208 Stać! Ostrzegam, że jestem poważnie zestresowany. 868 01:18:35,292 --> 01:18:38,086 - Spokojnie, Ipkiss. - Właź. 869 01:18:38,545 --> 01:18:41,757 Nie bądź idiotą. Jesteś w środku komisariatu. 870 01:18:41,840 --> 01:18:45,177 Nie ma mowy, żebyś stąd tak sobie wyszedł. 871 01:18:46,094 --> 01:18:47,888 Masz rację. 872 01:18:50,390 --> 01:18:53,602 - Masz całkowitą rację. - Co ty wyprawiasz? 873 01:18:54,519 --> 01:18:57,981 Ty wyprowadzisz mnie stąd jako więźnia. 874 01:18:58,065 --> 01:19:00,984 Zakładaj, no, zakładaj! 875 01:19:02,319 --> 01:19:03,570 Szybko. 876 01:19:03,654 --> 01:19:05,781 - Bardzo mi przykro. - Na pewno. 877 01:19:05,864 --> 01:19:07,157 Milo. 878 01:19:09,493 --> 01:19:14,331 Mówię, że to nie ja. Wrobili mnie, ale znam swoje prawa. 879 01:19:14,414 --> 01:19:16,583 Poruczniku, gdzie pan zabiera Ipkissa? 880 01:19:16,667 --> 01:19:19,711 On probandum escapandum. 881 01:19:19,795 --> 01:19:22,881 Rozumiem. Udawana łacina, co? 882 01:19:23,298 --> 01:19:25,258 Do zobaczandum. 883 01:19:26,551 --> 01:19:28,011 Wskakuj. 884 01:19:35,519 --> 01:19:38,605 Siedź spokojnie i zrelaksuj się, co? 885 01:19:40,524 --> 01:19:43,110 Muszę się przebrać na przyjęcie. 886 01:19:53,078 --> 01:19:55,664 Coco Bongo NOC W KASYNIE 887 01:19:58,875 --> 01:20:00,335 FUNDUSZ SIEROT WOJENNYCH 888 01:20:08,635 --> 01:20:10,554 Koniec zakładów. 889 01:20:14,808 --> 01:20:17,060 - Proszę papierosy. - A jakiej marki? 890 01:20:17,144 --> 01:20:21,606 Bez znaczenia. Nie palę. Ale dla ciebie zastrzeliłbym ministra zdrowia. 891 01:20:22,566 --> 01:20:24,568 Burmistrzu Tilton, możemy prosić o rozmowę? 892 01:20:24,651 --> 01:20:29,322 Zawsze mam czas dla prasy i lojalnych wyborców. 893 01:21:04,816 --> 01:21:07,986 Zdejmij mi te kajdanki, Ipkiss. Jedziesz jak wariat. 894 01:21:08,070 --> 01:21:09,946 Przepraszam, ale jesteśmy spóźnieni na bal. 895 01:21:10,030 --> 01:21:13,033 Jasne, Alicja i biały królik będą bardzo zawiedzeni. 896 01:21:13,116 --> 01:21:14,743 Jest pan zwyczajnie cyniczny. 897 01:21:17,662 --> 01:21:18,789 Kim jesteś, do diabła? 898 01:21:19,247 --> 01:21:24,586 Byłym pracownikiem, który przyszedł po wypłatę. 899 01:21:24,669 --> 01:21:27,005 A może po zapłatę? 900 01:21:27,881 --> 01:21:29,132 Dorian? 901 01:21:30,717 --> 01:21:32,385 Zabić go. 902 01:21:51,321 --> 01:21:52,656 No, dawaj. 903 01:22:14,678 --> 01:22:20,392 Szanowni państwo, ja będę waszym gospodarzem przez resztę wieczoru. 904 01:22:31,111 --> 01:22:34,030 Ipkiss, zabierz swojego psa. 905 01:22:34,739 --> 01:22:36,783 Zdaje się, że się do pana zaleca. 906 01:22:36,867 --> 01:22:39,995 Zaraz, gdzie są wszyscy? Coś tu nie gra. 907 01:22:40,078 --> 01:22:41,413 - Dokładnie. - Ostrożnie. 908 01:22:41,496 --> 01:22:44,207 Przepraszam. Muszę pana tu zostawić. 909 01:22:45,667 --> 01:22:47,919 - Proszę użyć radia. - Po co? 910 01:22:48,003 --> 01:22:51,798 Wezwać wsparcie albo coś takiego. 911 01:22:51,882 --> 01:22:53,466 Milo. 912 01:22:53,550 --> 01:22:57,554 Może być niebezpiecznie. Zostań tu i zachowuj się. 913 01:22:58,305 --> 01:23:01,099 Pan pójdzie zrobić rozpierduchę. 914 01:23:05,770 --> 01:23:07,272 On już nie żyje. 915 01:23:07,355 --> 01:23:08,648 - Na ziemię. Padnij. - No już! 916 01:23:08,732 --> 01:23:10,817 - Szybciej, śpieszyć się. - Ruszać się. 917 01:23:10,901 --> 01:23:14,029 - Tam się ustawić. - Spokojnie, zrozumiałem. 918 01:23:14,112 --> 01:23:17,574 - Szybciej, idziemy. - Ruszać się. 919 01:23:25,832 --> 01:23:27,626 Rozwalić to. 920 01:23:34,674 --> 01:23:36,301 Skurwiel. 921 01:23:36,718 --> 01:23:38,303 O co chodzi, kochanie? 922 01:23:38,386 --> 01:23:40,597 To twój popisowy numer. 923 01:23:41,056 --> 01:23:45,936 A jak odejść, to z dużym hukiem. 924 01:23:46,645 --> 01:23:49,314 UWAGA ŚRODKI WYBUCHOWE 925 01:23:51,816 --> 01:23:53,401 Charlie. 926 01:23:54,819 --> 01:23:56,238 Co ty tu robisz? 927 01:23:56,821 --> 01:23:59,908 Weź ten pistolet i wyprowadzaj ludzi tylnym wyjściem. 928 01:23:59,991 --> 01:24:01,451 Dobra. 929 01:24:03,912 --> 01:24:06,831 - Ty też. Do tyłu. - Pan wie, kim ja jestem? 930 01:24:06,915 --> 01:24:09,292 Jesteś martwy, jak się nie odsuniesz. 931 01:24:09,376 --> 01:24:12,796 Nie szanujesz prawa i porządku? Co z ciebie za łobuz? 932 01:24:12,879 --> 01:24:14,798 Wszystko gotowe, Dorian. 933 01:24:15,507 --> 01:24:17,509 Świetnie. 934 01:24:18,593 --> 01:24:20,512 To przyjątko skończy się... 935 01:24:20,595 --> 01:24:22,555 za 10 minut. 936 01:24:24,474 --> 01:24:26,559 Oto moment prawdy, 937 01:24:26,643 --> 01:24:30,272 kiedy facet musi udowodnić, na co go stać. 938 01:24:30,355 --> 01:24:33,483 - Cholera. - Rzuć broń, Ipkiss. 939 01:24:45,662 --> 01:24:47,247 Mądry pies. 940 01:24:53,545 --> 01:24:57,090 Szefie, proszę spojrzeć, kto nas zaszczycił. 941 01:24:57,173 --> 01:24:59,551 Cześć, Dorian. Jak leci? 942 01:25:00,010 --> 01:25:04,389 - Dawać go tu. - Dorian. Dorian, czekaj, nie. 943 01:25:04,889 --> 01:25:08,059 To nie czas na ostatnie życzenia. 944 01:25:08,643 --> 01:25:11,146 Chciałam tylko pocałunku. 945 01:25:11,771 --> 01:25:13,565 Pocałunku? 946 01:25:14,190 --> 01:25:17,694 Ostatni raz? 947 01:25:17,777 --> 01:25:19,654 Dorian, ja tego nie mogę wyłączyć. 948 01:25:20,780 --> 01:25:23,867 Zawsze jest czas 949 01:25:24,909 --> 01:25:27,412 na ostatni pocałunek. 950 01:25:29,956 --> 01:25:31,541 Nie! 951 01:25:32,208 --> 01:25:34,711 Chcę prawdziwego Doriana 952 01:25:35,754 --> 01:25:38,048 Tego, którego kiedyś kochałam. 953 01:25:39,507 --> 01:25:41,676 Nikt tak nie całował jak Dorian Tyrell. 954 01:25:42,802 --> 01:25:45,889 Romeo, to wszystko wyleci w powietrze za parę minut. 955 01:25:45,972 --> 01:25:49,184 Moment! 956 01:25:52,645 --> 01:25:55,148 Postanowiłem... 957 01:26:02,906 --> 01:26:05,533 dać jej tę ostatnią chwilę rozkoszy. 958 01:26:16,211 --> 01:26:17,754 Łapać ją. 959 01:26:34,813 --> 01:26:36,356 Biegnij, Milo! 960 01:26:36,439 --> 01:26:38,358 Mam go... 961 01:26:39,776 --> 01:26:42,404 Stanley, szybko! 962 01:26:42,487 --> 01:26:46,324 Spokojnie, Tina. Już po wszystkim. 963 01:26:49,494 --> 01:26:51,413 Stanley. 964 01:26:57,001 --> 01:26:58,837 Mam cię. 965 01:27:11,057 --> 01:27:12,225 Rozwalę cię na kawałki. 966 01:27:13,101 --> 01:27:16,563 Ale zwycięstwo zobaczysz tylko jednym okiem. 967 01:27:34,330 --> 01:27:35,915 Dobry piesek. 968 01:27:35,999 --> 01:27:37,167 Dobry piesek. 969 01:27:56,769 --> 01:27:57,896 Wygrywam. 970 01:28:02,317 --> 01:28:03,401 Stanley. 971 01:28:10,700 --> 01:28:12,494 Stanley! 972 01:28:21,961 --> 01:28:23,087 PULA 973 01:28:23,171 --> 01:28:24,506 Tak jest. 974 01:28:28,968 --> 01:28:30,345 Puszczaj. 975 01:28:32,388 --> 01:28:34,098 Milo. 976 01:28:36,267 --> 01:28:39,854 Wielki Boże. To jakaś nowa rasa. 977 01:28:39,938 --> 01:28:42,398 Spokojnie, piesku. 978 01:28:46,110 --> 01:28:47,153 Dobry piesek. 979 01:29:17,934 --> 01:29:19,852 Szukacie dziury w całym? 980 01:29:27,485 --> 01:29:28,695 No to macie. 981 01:29:35,785 --> 01:29:41,666 Ale musicie sobie zadać pytanie: "Czy macie szczęście?" 982 01:29:41,749 --> 01:29:42,834 No i co? 983 01:29:45,420 --> 01:29:48,923 Macie, gnojki? 984 01:30:00,643 --> 01:30:01,853 Stanley! 985 01:30:23,124 --> 01:30:26,502 Ale ostry klopsik. 986 01:30:34,218 --> 01:30:35,803 Jak tam? 987 01:30:42,101 --> 01:30:45,188 Gość jest niepoprawny. 988 01:30:48,608 --> 01:30:49,609 SPŁUCZKA 989 01:31:12,674 --> 01:31:14,842 Byłaś dobra, dziecinko, naprawdę dobra, 990 01:31:14,926 --> 01:31:18,721 ale przy mnie zawsze będziesz dopiero druga, kapujesz? 991 01:31:39,283 --> 01:31:40,493 Policja! Ręce do góry! 992 01:31:40,576 --> 01:31:42,620 - Ręce do góry. Wszyscy. - Zaraz. 993 01:31:42,704 --> 01:31:45,998 - Aresztować tych ludzi. - Wszyscy na ziemię. 994 01:31:46,082 --> 01:31:48,501 Zawsze chciałem to powiedzieć. 995 01:31:49,085 --> 01:31:50,920 - Spokojnie, powoli. - Idziemy. 996 01:31:51,003 --> 01:31:52,171 Chodź. 997 01:31:52,255 --> 01:31:54,882 - Rzuć broń. - Dawaj ten pistolet. 998 01:32:00,555 --> 01:32:03,808 Ukradli mi biżuterię. Zabierzcie mnie na komisariat, a ja im... 999 01:32:03,891 --> 01:32:07,603 Zatrzymać go. Ipkiss. 1000 01:32:08,813 --> 01:32:12,191 Mam cię wreszcie, Ipkiss. Uważaj, grubasie. 1001 01:32:12,275 --> 01:32:13,526 Burmistrz Tilton, bardzo... 1002 01:32:13,609 --> 01:32:17,155 - Co pan wyprawia? - Ten człowiek to Maska. 1003 01:32:17,238 --> 01:32:21,200 Nie, Dorian Tyrell był Maską. Widziałem to na własne oczy. 1004 01:32:21,284 --> 01:32:25,037 - Ten młody pan nas uratował. - Z małą pomocą przyjaciół. 1005 01:32:25,121 --> 01:32:27,623 - Jest pan bohaterem. - Doyle. 1006 01:32:27,707 --> 01:32:29,417 To nic takiego. 1007 01:32:29,500 --> 01:32:34,630 Każdy skromny Amerykanin z ikrą przecież by to zrobił. 1008 01:32:34,714 --> 01:32:36,966 Milo, idziemy. 1009 01:32:38,134 --> 01:32:40,428 Zaraz, ten pies. 1010 01:32:40,511 --> 01:32:44,140 - Burmistrzu, widzi pan tego psa? - Zostawcie psa w spokoju. 1011 01:32:44,223 --> 01:32:46,976 Ma pan z samego rana zjawić się w moim biurze. 1012 01:32:47,059 --> 01:32:50,188 - Tak jest, ekscelencjo. - Nie brzmi to za dobrze. 1013 01:32:50,271 --> 01:32:53,900 To prawda. A co by dobrze zabrzmiało? 1014 01:32:53,983 --> 01:32:56,652 - Śniadanie. - Przymknij się. 1015 01:33:15,671 --> 01:33:18,007 Na pewno chcesz to zrobić, przyjacielu? 1016 01:33:20,009 --> 01:33:22,011 Na pewno. 1017 01:33:22,094 --> 01:33:24,222 Jak musisz, to rób. 1018 01:33:37,318 --> 01:33:39,445 Na pewno nie będzie ci go brakować? 1019 01:33:39,529 --> 01:33:42,323 Jak odejdzie, zostanę tylko ja. 1020 01:34:20,611 --> 01:34:22,238 Milo. 1021 01:34:27,243 --> 01:34:30,037 Czadowo. 1022 01:40:58,926 --> 01:41:02,429 MASKA 1022 01:41:03,305 --> 01:42:03,628 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm