"The Summer I Turned Pretty" Last Stand

ID13204792
Movie Name"The Summer I Turned Pretty" Last Stand
Release NameThe.Summer.I.Turned.Pretty.S03E04.1080p.WEB.H264-SuccessfulCrab
Year2025
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID32367566
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 2 00:00:12,012 --> 00:00:14,180 <i>W poprzednim odcinku...</i> 3 00:00:14,181 --> 00:00:15,390 Wyjdziesz za mnie? 4 00:00:15,391 --> 00:00:17,100 Tak. 5 00:00:17,101 --> 00:00:20,395 Będziesz moją świadkową? 6 00:00:20,396 --> 00:00:22,063 <i>To będzie twój ślub marzeń.</i> 7 00:00:22,064 --> 00:00:23,857 <i>To był tylko jeden raz.</i> 8 00:00:23,858 --> 00:00:24,774 Mogę nie jechać. 9 00:00:24,775 --> 00:00:26,526 - Na inaugurację. - Dobrze. 10 00:00:26,527 --> 00:00:28,236 Chcę pogadać o twojej mamie. 11 00:00:28,237 --> 00:00:29,822 <i>Salon jest pod kreską.</i> 12 00:00:30,906 --> 00:00:32,866 - Con! - Nie wierzę, że przyleciałeś. 13 00:00:32,867 --> 00:00:36,035 Pozmieniałem plany i przyjechałem prosto z lotniska. 14 00:00:36,036 --> 00:00:38,121 Pobieramy się w sierpniu. 15 00:00:38,122 --> 00:00:39,289 To jakiś żart? 16 00:00:39,290 --> 00:00:40,331 - To... - Szaleństwo! 17 00:00:40,332 --> 00:00:41,875 Odbiło wam! Jedziesz z nami. 18 00:00:41,876 --> 00:00:43,377 <i>Jeszcze zmienią zdanie.</i> 19 00:00:46,839 --> 00:00:52,386 TEGO LATA STAŁAM SIĘ PIĘKNA 20 00:01:17,411 --> 00:01:18,244 Jere! 21 00:01:18,245 --> 00:01:20,997 <i>Sto lat, sto lat</i> 22 00:01:20,998 --> 00:01:25,211 <i>Niech żyje, żyje nam Sto lat, sto lat...</i> 23 00:01:27,713 --> 00:01:28,923 <i>To wszystko?</i> 24 00:01:31,675 --> 00:01:33,218 Jestem w robocie. 25 00:01:33,219 --> 00:01:35,345 <i>Tylko żartuję.</i> 26 00:01:35,346 --> 00:01:37,889 Jak tam dziś na stażu? 27 00:01:37,890 --> 00:01:42,060 Ktoś zostawił mi smoczek na biurku. 28 00:01:42,061 --> 00:01:44,813 Być może mój tata. 29 00:01:44,814 --> 00:01:47,566 Nadal nazywają cię synalkiem szefa? 30 00:01:48,317 --> 00:01:49,318 No tak. 31 00:01:50,236 --> 00:01:54,280 Może to przez słabe Wi-Fi w komórce, 32 00:01:54,281 --> 00:01:56,616 <i>ale wyglądasz na starszą.</i> 33 00:01:56,617 --> 00:01:58,786 <i>I mądrzejszą.</i> 34 00:01:59,829 --> 00:02:01,747 No i bogatszą. 35 00:02:02,665 --> 00:02:04,458 Solenizantka stawia driny! 36 00:02:05,167 --> 00:02:10,089 Nie. Całą kasę odkładam na ślub. 37 00:02:11,715 --> 00:02:13,717 Ale mnie teraz kręcisz. 38 00:02:14,969 --> 00:02:17,304 Zmieniłbyś zdanie, gdybyś widział moje stopy. 39 00:02:19,265 --> 00:02:21,516 Boli mnie, że tak harujesz. 40 00:02:21,517 --> 00:02:23,435 Dobra, ale ty też pracujesz. 41 00:02:24,520 --> 00:02:27,480 <i>Odwalam gówniany staż.</i> 42 00:02:27,481 --> 00:02:29,941 <i>Harujesz dużo ciężej, żeby odłożyć na ślub.</i> 43 00:02:29,942 --> 00:02:32,902 Zbijam bąki w biurze, a ty zasuwasz 44 00:02:32,903 --> 00:02:35,780 na dwie zmiany w Behr’s. To nie w porządku. 45 00:02:35,781 --> 00:02:38,576 Nie przeszkadza mi to. Robię to dla nas. 46 00:02:39,743 --> 00:02:42,829 Przecież się nie obijasz. Próbujesz udobruchać tatę. 47 00:02:42,830 --> 00:02:46,083 Udowadniasz mu, że jesteś odpowiedzialny i dorosły. 48 00:02:46,667 --> 00:02:48,626 Staram się nie wychylać 49 00:02:48,627 --> 00:02:50,587 i go nie wkurzać, ale może dziś... 50 00:02:50,588 --> 00:02:53,006 <i>napomknę o ślubie i zobaczymy, co powie.</i> 51 00:02:53,007 --> 00:02:54,048 Dobra. 52 00:02:54,049 --> 00:02:57,219 Proponowałaś Laurel, żebyście kupiły razem suknię ślubną? 53 00:02:58,679 --> 00:03:03,433 Nie. Gdy wspominam o ślubie, wciąż zmienia temat. 54 00:03:03,434 --> 00:03:05,935 <i>Tata oddzwania wtedy, gdy wie,</i> 55 00:03:05,936 --> 00:03:08,272 <i>że jestem w pracy i nie mogę odebrać.</i> 56 00:03:09,023 --> 00:03:11,691 <i>Miałam nadzieję, że Steven ich przekona,</i> 57 00:03:11,692 --> 00:03:16,321 <i>ale powiedział mi: „Kocham cię, ale nie ma bata”.</i> 58 00:03:16,322 --> 00:03:19,783 Musimy robić swoje. W końcu się z tym pogodzą. 59 00:03:20,951 --> 00:03:22,619 Minęły dwa tygodnie. 60 00:03:22,620 --> 00:03:24,955 Do ślubu zostało sześć. 61 00:03:27,708 --> 00:03:28,751 Tęsknię za tobą. 62 00:03:29,710 --> 00:03:33,589 Ja za tobą też. Szkoda, że nie mogę ci dać urodzinowego buziaka. 63 00:03:34,590 --> 00:03:37,300 Nawet nie czuję, że to moje urodziny. 64 00:03:37,301 --> 00:03:39,427 Pewnie dlatego, że nie jestem w Cousins. 65 00:03:39,428 --> 00:03:41,471 Wychodzicie z Taylor wieczorem? 66 00:03:41,472 --> 00:03:43,431 <i>Tak. Na kolację.</i> 67 00:03:43,432 --> 00:03:45,308 Super. Stawiam pierwszą kolejkę. 68 00:03:45,309 --> 00:03:47,018 Prześlę ci moją dniówkę. 69 00:03:47,019 --> 00:03:50,064 Starczy na dwa rumy z colą. 70 00:03:51,106 --> 00:03:52,483 Rozpieszczasz mnie. 71 00:03:54,693 --> 00:03:55,818 Gdzie widelce? 72 00:03:55,819 --> 00:03:57,112 Położyłam na stole. 73 00:03:58,989 --> 00:04:00,741 Chyba ją słyszę. Szykuj się. 74 00:04:04,662 --> 00:04:05,913 Niespodzianka! 75 00:04:07,081 --> 00:04:08,999 Jesteście niesamowici. 76 00:04:09,875 --> 00:04:11,793 Naleśniki z Myszką Miki! 77 00:04:11,794 --> 00:04:13,670 Jesteś już pełnoletnia. 78 00:04:13,671 --> 00:04:14,964 Kochamy cię. 79 00:04:15,714 --> 00:04:17,757 - Dzięki. - Witamy w dorosłym życiu. 80 00:04:17,758 --> 00:04:19,051 To od nas obojga. 81 00:04:21,428 --> 00:04:24,263 Twój rocznik. Trzymaliśmy je dla ciebie. 82 00:04:24,264 --> 00:04:26,683 Wielkie dzięki. 83 00:04:26,684 --> 00:04:29,144 Otworzymy, gdy przyjedzie Jeremiah. 84 00:04:31,730 --> 00:04:33,524 Jakie masz plany na dziś? 85 00:04:34,608 --> 00:04:37,695 Rano pracuję. 86 00:04:39,154 --> 00:04:43,283 Po pracy chcę kupić suknię ślubną. 87 00:04:46,912 --> 00:04:48,247 Pojedziesz ze mną? 88 00:04:49,123 --> 00:04:50,290 Nie mogę. 89 00:04:50,958 --> 00:04:53,711 Jeśli jesteś zajęta, pojedziemy kiedy indziej. 90 00:04:54,920 --> 00:04:57,548 Po prostu nie mogę. 91 00:05:00,592 --> 00:05:02,301 To dla mnie ważne, mamo. 92 00:05:02,302 --> 00:05:05,138 Nie zmieniłam zdania. Jesteście za młodzi. 93 00:05:05,139 --> 00:05:07,516 Ślub w tym wieku to ogromny błąd. 94 00:05:10,102 --> 00:05:11,520 Przykro mi to słyszeć. 95 00:05:12,730 --> 00:05:13,938 Muszę iść do pracy. 96 00:05:13,939 --> 00:05:15,815 Zaczekaj. Dokończ śniadanie. 97 00:05:15,816 --> 00:05:18,318 Nie, bo się spóźnię. Dzięki za prezent. 98 00:05:27,244 --> 00:05:28,328 Co mamy robić? 99 00:05:29,329 --> 00:05:32,582 Byłam pewna, że w domu przemówię jej do rozsądku. 100 00:05:32,583 --> 00:05:35,502 Raczej nie zmienimy jej zdania. 101 00:05:36,420 --> 00:05:39,338 Byliśmy niewiele starsi, gdy się pobraliśmy. 102 00:05:39,339 --> 00:05:40,841 I jak nam się ułożyło? 103 00:05:42,051 --> 00:05:43,927 Aleś ty miła. 104 00:05:44,428 --> 00:05:46,137 Nie jest na to gotowa. 105 00:05:46,138 --> 00:05:49,474 Oczywiście. To jeszcze dzieciaczki. 106 00:05:49,475 --> 00:05:53,978 Zdziałamy więcej dzięki odrobinie dyplomacji. 107 00:05:53,979 --> 00:05:56,981 Nasza córka jest uparta. Im więcej naciskasz, 108 00:05:56,982 --> 00:05:58,901 tym mocniej będzie się opierać. 109 00:05:59,526 --> 00:06:00,861 Dotrę do niej. 110 00:06:02,821 --> 00:06:04,615 Ciekawe po kim to ma. 111 00:06:05,407 --> 00:06:08,202 Nie dopuszczę do tego ślubu. 112 00:06:11,205 --> 00:06:12,831 Lepiej nie wchodź mi w drogę. 113 00:06:17,503 --> 00:06:20,923 Twoja latte. 114 00:06:22,216 --> 00:06:24,050 Gorąca jak lubisz. 115 00:06:24,051 --> 00:06:25,510 - Dzięki. - Luz. 116 00:06:25,511 --> 00:06:28,554 Bardzo ci dziękuję za ten staż. 117 00:06:28,555 --> 00:06:32,976 Chcesz się żenić, więc pensja ratownika to za mało. 118 00:06:33,769 --> 00:06:36,562 Belly uwielbia instant ramen, 119 00:06:36,563 --> 00:06:38,774 więc jakoś byśmy dali radę. 120 00:06:42,402 --> 00:06:44,570 To na spotkanie ze StarcadeX? 121 00:06:44,571 --> 00:06:47,074 Mogę przejrzeć, jeśli chcesz. 122 00:06:49,076 --> 00:06:50,702 Zluzuj, stażysto. 123 00:06:52,162 --> 00:06:54,748 Skoro mowa o ślubie, 124 00:06:55,707 --> 00:06:57,375 zaczęliśmy robić listę gości. 125 00:06:57,376 --> 00:07:00,169 Chcemy wiedzieć, czy przyjdziesz z kimś. 126 00:07:00,170 --> 00:07:03,381 Nie myśl teraz o tym. Powinieneś skupiać się na pracy. 127 00:07:03,382 --> 00:07:05,133 Przecież sam powiedziałeś... 128 00:07:05,134 --> 00:07:06,635 Zamówiłeś już lunch? 129 00:07:07,427 --> 00:07:08,427 Jeszcze nie. 130 00:07:08,428 --> 00:07:11,557 Więc na co czekasz? Pamiętaj o dodatkowych sosach. 131 00:07:12,683 --> 00:07:13,684 Jasne. 132 00:07:18,397 --> 00:07:21,065 Dziś ważny dzień, więc musicie być w formie. 133 00:07:21,066 --> 00:07:23,234 Słuchacie i działacie. 134 00:07:23,235 --> 00:07:27,071 Ty razem z działem IT zajmiecie się telekonferencją. 135 00:07:27,072 --> 00:07:28,865 Sprawdź papier w toalecie. 136 00:07:28,866 --> 00:07:30,032 - Dobrze? - Jasne. 137 00:07:30,033 --> 00:07:32,411 Ty przywitasz ich na recepcji. 138 00:07:33,787 --> 00:07:35,080 Jeremiah... 139 00:07:36,165 --> 00:07:38,083 Pasuje ci ten garniak. 140 00:07:38,792 --> 00:07:39,792 Dzięki, Kayleigh. 141 00:07:39,793 --> 00:07:43,213 Synalkowi szefa pasuje garniak. 142 00:07:45,382 --> 00:07:46,216 Denise... 143 00:07:48,177 --> 00:07:49,678 zajmij się przekąskami. 144 00:07:52,055 --> 00:07:55,016 Co ona chrzani? Ogarnij przekąski. 145 00:07:55,017 --> 00:07:56,559 Jestem już czymś zajęty. 146 00:07:56,560 --> 00:07:58,811 Jesteś za dobry na posyłki? 147 00:07:58,812 --> 00:08:00,772 Tata kazał mi zamówić lunch. 148 00:08:01,440 --> 00:08:04,025 Dobra. Pamiętaj o dodatkowych sosach. 149 00:08:04,026 --> 00:08:05,485 No pamiętam. 150 00:08:12,910 --> 00:08:15,703 Robią mi kocenie. Nie ma na to paragrafu? 151 00:08:15,704 --> 00:08:19,208 Jesteś stażystą. Będziesz się rzucać, to cię dojadą. 152 00:08:30,177 --> 00:08:32,595 Wyduś to z siebie. 153 00:08:32,596 --> 00:08:34,764 Wyglądasz, jakbyś miał zatwardzenie. 154 00:08:34,765 --> 00:08:36,474 Czemu tak jedziesz po Jeremiah? 155 00:08:36,475 --> 00:08:37,725 Bo to przygłup. 156 00:08:37,726 --> 00:08:39,769 - Wcale nie. - Tak. 157 00:08:39,770 --> 00:08:41,729 Wpada tu picuś z plecami, 158 00:08:41,730 --> 00:08:44,815 odwali jeden staż i za pół roku będzie moim szefem. 159 00:08:44,816 --> 00:08:46,192 Lepiej się pilnuj. 160 00:08:46,193 --> 00:08:47,277 Też jestem picusiem. 161 00:08:49,112 --> 00:08:49,947 Dobra. 162 00:08:51,073 --> 00:08:52,281 Ale marudzisz. 163 00:08:52,282 --> 00:08:54,492 Też odwalasz pańszczyznę dla Adama. 164 00:08:54,493 --> 00:08:56,327 - Oboje powinniśmy tam być. - Nie. 165 00:08:56,328 --> 00:08:59,372 Ja powinnam tam być, bo pracuję tu od dwóch lat. 166 00:08:59,373 --> 00:09:01,749 Ty dopiero zacząłeś jak Jeremiah. 167 00:09:01,750 --> 00:09:03,834 Dla takich spraw mnie ściągnęli. 168 00:09:03,835 --> 00:09:06,128 Znam świat graczy. Mówię w ich języku. 169 00:09:06,129 --> 00:09:08,714 Skąd wiesz, że ja nie mówię? 170 00:09:08,715 --> 00:09:12,052 Do dziś nawala mi ścięgno w ręce po becie <i>Eternity Spool.</i> 171 00:09:12,803 --> 00:09:15,847 No proszę, koleżanko. 172 00:09:17,724 --> 00:09:19,141 Dasz sobie radę? 173 00:09:19,142 --> 00:09:20,977 Tak. Wcinaj spokojnie jabłuszko. 174 00:09:20,978 --> 00:09:21,895 No dobra. 175 00:09:23,438 --> 00:09:24,940 Bądź dla niego miła. 176 00:09:29,069 --> 00:09:30,445 I jak? 177 00:09:34,074 --> 00:09:35,449 To moja sukienka? 178 00:09:35,450 --> 00:09:38,911 Czy gdybym przyszła w niej do baru wieczorem, 179 00:09:38,912 --> 00:09:41,163 będzie sobie pluł w brodę? 180 00:09:41,164 --> 00:09:43,082 Chyba koledzy mu powiedzą? 181 00:09:43,083 --> 00:09:47,169 Tak, ale miałyśmy dziś pracować nad salonem. 182 00:09:47,170 --> 00:09:49,046 A ty spędziłaś cały ranek 183 00:09:49,047 --> 00:09:51,674 na wybieraniu sukienek zemsty? 184 00:09:51,675 --> 00:09:53,634 Dobra, marudo. 185 00:09:53,635 --> 00:09:56,095 Marudzę, bo to poważne sprawy 186 00:09:56,096 --> 00:09:57,889 i potrzebuję pomocy. Usiądź. 187 00:09:58,473 --> 00:09:59,474 Proszę. 188 00:10:01,476 --> 00:10:02,644 Dobra. 189 00:10:12,195 --> 00:10:13,321 Już po nas? 190 00:10:13,322 --> 00:10:17,283 Na to nie pozwolę. Musimy zrobić pewne zmiany. 191 00:10:17,284 --> 00:10:20,161 Zadzwonię do Scotta, będziesz mieć z tym spokój. 192 00:10:20,162 --> 00:10:24,332 Nie, mamo! Nie potrzebujemy żadnego typa, żeby to ogarnąć. 193 00:10:24,333 --> 00:10:25,792 Damy radę. 194 00:10:26,877 --> 00:10:31,047 Jeśli przytniesz koszty na wynajmie lokalu, 195 00:10:31,048 --> 00:10:33,883 będziesz miała z czego spłacić dług. 196 00:10:33,884 --> 00:10:39,222 Jak tylko otworzymy salon w domu, zarobisz na resztę długu. 197 00:10:39,890 --> 00:10:41,140 - Rozumiem. - OK. 198 00:10:41,141 --> 00:10:43,602 Mówisz sensownie, ale wiesz... 199 00:10:46,104 --> 00:10:48,565 - Nie jestem taka bystra jak ty. - To... 200 00:10:50,525 --> 00:10:53,904 Słuchaj. Jest lepiej, niż się wydaje. 201 00:10:54,488 --> 00:10:55,822 Damy robie radę. 202 00:10:56,740 --> 00:10:58,366 Zdążymy ogarnąć większość, 203 00:10:58,367 --> 00:11:02,287 zanim wyjadę do Nowego Jorku. Obiecuję. 204 00:11:07,084 --> 00:11:08,459 Cześć, solenizantko. 205 00:11:08,460 --> 00:11:10,669 Pójdziemy razem kupić suknię ślubną? 206 00:11:10,670 --> 00:11:12,296 <i>Po mojej robocie.</i> 207 00:11:12,297 --> 00:11:14,466 <i>Nie czekasz, aż mama zmięknie?</i> 208 00:11:15,425 --> 00:11:17,177 Belly chce kupić suknię? 209 00:11:17,928 --> 00:11:19,428 Jeśli będę na nią czekać, 210 00:11:19,429 --> 00:11:22,057 do ślubu pójdę w szortach. 211 00:11:22,933 --> 00:11:25,684 Pewnie jesteś zajęta pakowaniem... 212 00:11:25,685 --> 00:11:28,604 Jeszcze się nie spakowałam, bo pomagam mamie. 213 00:11:28,605 --> 00:11:32,900 To poczeka. Sama mówiłaś, że nie jest tak źle. 214 00:11:32,901 --> 00:11:34,693 - Możesz na nas liczyć! - Dobra. 215 00:11:34,694 --> 00:11:36,487 Świetnie. 216 00:11:36,488 --> 00:11:38,907 Widzimy się w galerii za godzinę? 217 00:11:39,408 --> 00:11:42,701 Będę niedługo. Buziaki. 218 00:11:42,702 --> 00:11:43,995 OK. Pa. 219 00:11:50,335 --> 00:11:53,003 Adam potraktuje ich ostro czy łagodnie? 220 00:11:53,004 --> 00:11:54,297 Nie wiem. 221 00:11:55,590 --> 00:11:57,133 Na co mu to spotkanie, 222 00:11:57,134 --> 00:11:59,176 skoro nie chce ich finansować? 223 00:11:59,177 --> 00:12:01,637 Może chce ich sprzedać na części. 224 00:12:01,638 --> 00:12:04,014 Na jakie części? Ich firma to pic na wodę. 225 00:12:04,015 --> 00:12:06,226 Jak paczka czipsów. 226 00:12:08,728 --> 00:12:12,481 Trzy czipsy, a reszta to powietrze. 227 00:12:12,482 --> 00:12:16,153 Paczki są wypełnione azotem, żeby czipsy były świeże. 228 00:12:19,156 --> 00:12:20,906 Nie uczą tego na Princeton? 229 00:12:20,907 --> 00:12:23,201 Pamiętasz, gdzie studiowałem. Dobre sobie. 230 00:12:24,619 --> 00:12:26,288 Jere. 231 00:12:28,248 --> 00:12:31,333 - Jaka panuje tam atmosfera? - O czym gadają? 232 00:12:31,334 --> 00:12:33,836 O celach sprzedażowych. 233 00:12:33,837 --> 00:12:37,423 Ktoś wspomniał o duchu współpracy. 234 00:12:37,424 --> 00:12:40,302 Na końcu mówili coś 235 00:12:40,886 --> 00:12:43,721 o wykorzystaniu zasobów, żeby osiągnąć jakieś raty. 236 00:12:43,722 --> 00:12:45,557 Sorry, rezultaty. 237 00:12:46,099 --> 00:12:48,685 Muszę się przewietrzyć. 238 00:12:51,188 --> 00:12:52,272 No dobra. 239 00:12:57,235 --> 00:13:00,905 I po całym dniu nadchodzi ten przełomowy moment. 240 00:13:00,906 --> 00:13:03,366 Dlaczego mój tata jest takim kutasem? 241 00:13:05,243 --> 00:13:06,827 To pytanie retoryczne? 242 00:13:06,828 --> 00:13:09,705 Pracuję tu, żeby udowodnić, jaki jestem dorosły, 243 00:13:09,706 --> 00:13:11,207 a stary mnie dojeżdża 244 00:13:11,208 --> 00:13:14,002 i nie chce słyszeć o ślubie. 245 00:13:15,045 --> 00:13:17,838 Muszę cię rozczarować, ale nie przekonasz ojca, 246 00:13:17,839 --> 00:13:19,673 latając mu po kawę. 247 00:13:19,674 --> 00:13:20,591 Więc czym? 248 00:13:20,592 --> 00:13:23,094 Nie wiem. Poczekaj z dziesięć lat. 249 00:13:23,970 --> 00:13:24,804 Trzymasz z nimi? 250 00:13:25,430 --> 00:13:27,724 No co ty. 251 00:13:29,226 --> 00:13:31,810 Wiesz, że jesteś dla mnie jak brat, 252 00:13:31,811 --> 00:13:34,564 ale ślub w wieku 21 lat to wariactwo. 253 00:13:36,441 --> 00:13:38,526 Może. Szkoda, 254 00:13:38,527 --> 00:13:41,487 bo chciałem zapytać, czy będziesz moim świadkiem. 255 00:13:41,488 --> 00:13:44,782 Że co? Serio? 256 00:13:44,783 --> 00:13:45,908 No. 257 00:13:45,909 --> 00:13:48,828 Właściwie to jednym z dwóch. 258 00:13:49,663 --> 00:13:52,958 Muszę zapytać Conrada, ale jeśli ty nie chcesz... 259 00:13:54,125 --> 00:13:56,710 Zrobię to z miłą chęcią. 260 00:13:56,711 --> 00:13:59,089 Naprawdę. Wielkie dzięki. 261 00:14:00,006 --> 00:14:01,423 No dobra. 262 00:14:01,424 --> 00:14:04,635 Trzeba ci ogarnąć wieczór kawalerski. 263 00:14:04,636 --> 00:14:06,263 - No. - Może Atlantic City? 264 00:14:07,472 --> 00:14:10,224 Masz rację. 265 00:14:10,225 --> 00:14:13,228 To życiowe wydarzenie. Nie sępimy. Jedziemy do Vegas! 266 00:14:13,979 --> 00:14:15,272 Więc się zgadzasz? 267 00:14:19,317 --> 00:14:21,152 Jasne, że tak. 268 00:14:22,404 --> 00:14:23,654 Tylko... 269 00:14:23,655 --> 00:14:25,030 Zrób coś dla mnie. 270 00:14:25,031 --> 00:14:28,576 Na razie nie rozgaduj, że się zgodziłem. 271 00:14:28,577 --> 00:14:30,578 Nie chcę spiny z Laurel. 272 00:14:30,579 --> 00:14:33,665 Luzik. Zrobię wszystko, żeby ją przekonać. 273 00:14:41,590 --> 00:14:44,718 Kochana, jak ci się widzi ta kreacja? 274 00:14:46,761 --> 00:14:48,220 Mogę ją przymierzyć. 275 00:14:48,221 --> 00:14:52,517 No przecież żartuję. Nawet nie jest biała. Wszystko gra? 276 00:14:53,518 --> 00:14:54,769 Tak. Sorki. 277 00:14:55,353 --> 00:14:58,148 Wiem, że niektóre z nich są... 278 00:14:59,649 --> 00:15:03,360 Wiesz jakie. Ale w salonie sukien ślubnych 279 00:15:03,361 --> 00:15:07,406 zapłaciłabyś krocie. Liczy się, żeby suknia była biała. 280 00:15:07,407 --> 00:15:09,617 Czuję, że coś tu znajdziemy. 281 00:15:09,618 --> 00:15:11,411 Znalazłam kilka przecenionych. 282 00:15:12,621 --> 00:15:15,498 Sztos, co nie? Czy mnie pogięło? 283 00:15:16,082 --> 00:15:17,292 Przestań mówić „sztos”. 284 00:15:18,126 --> 00:15:20,294 To dla ciebie? 285 00:15:20,295 --> 00:15:21,920 - Patrzę przy okazji. - Nie. 286 00:15:21,921 --> 00:15:24,257 Tylko białe kiecki. Szukaj dalej. 287 00:15:25,884 --> 00:15:27,719 - Dobrze, szefowo. - Dobra. 288 00:15:30,138 --> 00:15:32,140 Przepraszam cię za nią. 289 00:15:32,932 --> 00:15:37,144 Robi wszystko, żeby nie myśleć o problemach. 290 00:15:37,145 --> 00:15:39,939 W końcu będzie musiała, bo za tydzień wyjeżdżam. 291 00:15:40,523 --> 00:15:44,109 Cieszysz się? Od dawna gadasz o tym stażu. 292 00:15:44,110 --> 00:15:46,528 - Bardzo. Będzie mega. - Wiadomo. 293 00:15:46,529 --> 00:15:48,530 Robią PR dla Met Gali. 294 00:15:48,531 --> 00:15:50,324 - Tej Met Gali. - No. 295 00:15:50,325 --> 00:15:52,409 - Tej ekskluzywnej. - Super. 296 00:15:52,410 --> 00:15:53,912 Obłęd. 297 00:15:57,791 --> 00:15:58,792 Hejka. 298 00:16:00,126 --> 00:16:04,672 Daj znać, jak będziesz miała jej dość. 299 00:16:04,673 --> 00:16:06,799 Odstawię ją do sklepu z legginsami. 300 00:16:06,800 --> 00:16:08,759 Będzie mieć zajęcie na parę godzin. 301 00:16:08,760 --> 00:16:11,637 - Powiedz tylko słowo. - Niech zostanie. Lubię ją. 302 00:16:11,638 --> 00:16:12,930 Dobra. 303 00:16:12,931 --> 00:16:14,140 No. 304 00:16:15,642 --> 00:16:17,560 Przynajmniej twoja mama tu jest. 305 00:16:19,062 --> 00:16:22,399 Cholera, współczuję, Belly. 306 00:16:25,902 --> 00:16:27,654 Szukajmy dalej sukni. 307 00:16:36,663 --> 00:16:40,250 Gdy jest się już na dnie, potem może być tylko lepiej. 308 00:16:43,336 --> 00:16:44,629 Masz swoje dno. 309 00:16:48,425 --> 00:16:49,925 Rany. 310 00:16:49,926 --> 00:16:52,428 Możesz mieć kiczowaty ślub. Przymierzaj. 311 00:16:52,429 --> 00:16:53,721 - Nie. - Dawaj. 312 00:16:53,722 --> 00:16:55,013 - Idziemy. - Dobra. 313 00:16:55,014 --> 00:16:57,934 - Idzie panna młoda. - Włóż ją na Met Galę. 314 00:17:00,478 --> 00:17:02,313 Chyba mamy zwyciężczynię. 315 00:17:03,523 --> 00:17:05,692 Spal ją. 316 00:17:07,652 --> 00:17:11,196 Wywal ją, szybko. 317 00:17:11,197 --> 00:17:12,906 Kończymy? 318 00:17:12,907 --> 00:17:15,910 A tamta z wyprzedaży? 319 00:17:16,035 --> 00:17:19,622 - No nie wiem. - Przymierz ją i idziemy. 320 00:17:20,749 --> 00:17:22,875 - Ostatnia. - Zaczekamy. 321 00:17:22,876 --> 00:17:24,753 - Dobra. - OK. 322 00:17:26,212 --> 00:17:27,589 Chodząca żenada. 323 00:17:28,298 --> 00:17:30,800 Wracaj do przymierzalni. 324 00:17:32,469 --> 00:17:34,471 Idziemy na urodzinowego drineczka? 325 00:17:35,305 --> 00:17:36,805 Ty idziesz do domu 326 00:17:36,806 --> 00:17:39,975 pracować nad biznesplanem, a ja i Belly świętujemy. 327 00:17:39,976 --> 00:17:43,479 No co ty! Mamy czas. 328 00:17:43,480 --> 00:17:45,482 Nie, mamo. 329 00:17:46,691 --> 00:17:47,942 Dobra. 330 00:17:48,526 --> 00:17:50,152 Chyba już mam haluny, 331 00:17:50,153 --> 00:17:53,907 bo ta nie wygląda najgorzej. 332 00:18:05,376 --> 00:18:08,087 Zbyt prosta, nie? Za bardzo skromna. 333 00:18:09,464 --> 00:18:10,965 Wcale nie. 334 00:18:11,925 --> 00:18:12,926 Pasuje ci. 335 00:18:16,805 --> 00:18:18,597 Znalazłaś swoją suknię. 336 00:18:18,598 --> 00:18:19,682 Cudowna. 337 00:18:20,350 --> 00:18:21,433 - Serio? - Tak. 338 00:18:21,434 --> 00:18:23,645 Super! 339 00:18:24,479 --> 00:18:25,979 - Jest piękna. - Mówisz? 340 00:18:25,980 --> 00:18:27,315 Piękna. 341 00:18:32,862 --> 00:18:33,947 Dzięki. 342 00:18:35,532 --> 00:18:37,741 Zasłużyłyśmy na kawkę z cynamonem. 343 00:18:37,742 --> 00:18:39,576 Mamy kawę w domu. Szaleństwo, nie? 344 00:18:39,577 --> 00:18:41,328 Nawet spienię ci mleko. 345 00:18:41,329 --> 00:18:42,914 Moja mała tyranka. 346 00:18:45,416 --> 00:18:47,793 O której idziemy na kolację? 347 00:18:47,794 --> 00:18:50,296 Idę na dodatkową zmianę w pracy. 348 00:18:53,716 --> 00:18:54,759 Serio tego chcesz? 349 00:18:55,301 --> 00:18:57,511 Tak. Wracam do roboty. 350 00:18:57,512 --> 00:18:59,763 Możecie się zwijać. 351 00:18:59,764 --> 00:19:02,266 Dzięki za pomoc. 352 00:19:02,267 --> 00:19:05,103 - Nie ma za co. - Kocham cię. 353 00:19:06,062 --> 00:19:07,522 Wszystkiego najlepszego. 354 00:19:08,481 --> 00:19:09,439 - Cześć. - Pa. 355 00:19:09,440 --> 00:19:12,985 <i>Suknię ślubną powinno się kupować z mamą.</i> 356 00:19:12,986 --> 00:19:17,364 <i>To właśnie mama powinna mówić, że suknia leży idealnie.</i> 357 00:19:17,365 --> 00:19:18,448 Cześć. 358 00:19:18,449 --> 00:19:21,452 <i>Cześć. Zgadnij, kto będzie moim świadkiem.</i> 359 00:19:22,078 --> 00:19:23,580 Rozmawiałeś z Conradem? 360 00:19:25,707 --> 00:19:29,042 Nie. Steven się zgodził. 361 00:19:29,043 --> 00:19:31,880 <i>Obiecałem mu, że nie powiemy nic Laurel.</i> 362 00:19:34,549 --> 00:19:35,550 Świetnie. 363 00:19:43,141 --> 00:19:44,726 Co się stało? 364 00:19:47,687 --> 00:19:48,771 Kupiłam suknię. 365 00:19:49,731 --> 00:19:50,732 <i>Świetnie.</i> 366 00:19:54,235 --> 00:19:56,070 Ale byłam bez mamy. 367 00:19:58,406 --> 00:20:00,658 Liczyłam, że zmieni zdanie. 368 00:20:02,076 --> 00:20:04,996 Nie wyobrażam sobie ślubu bez niej. 369 00:20:07,999 --> 00:20:09,125 Rozumiem. 370 00:20:12,545 --> 00:20:15,548 Jak damy radę bez naszych mam? 371 00:20:19,886 --> 00:20:21,054 Coś wymyślimy. 372 00:20:32,273 --> 00:20:33,732 Kto pisze? 373 00:20:33,733 --> 00:20:36,778 Scott. Zaprasza na rozmowę przy drinku. 374 00:20:38,571 --> 00:20:41,741 - Chyba nie idziesz? - Nie ma mowy. 375 00:20:48,081 --> 00:20:50,332 - Mamo, przestań! - Wyluzuj. 376 00:20:50,333 --> 00:20:53,418 Gdyby pisał do ciebie Steven, robiłabyś to samo. 377 00:20:53,419 --> 00:20:56,797 Wcale nie. Poza tym Steven jest inny. 378 00:20:56,798 --> 00:20:58,006 Scott ssie. 379 00:20:58,007 --> 00:21:00,092 - To prawda. - Właśnie. 380 00:21:00,093 --> 00:21:01,177 Ale... 381 00:21:02,512 --> 00:21:07,350 Bez twojego ojczyma zostałam sama, a Scott to jakieś towarzystwo. 382 00:21:09,435 --> 00:21:11,854 Nie jesteś sama. Masz mnie. 383 00:21:13,064 --> 00:21:14,148 Wiem. 384 00:21:15,274 --> 00:21:17,110 Masz po mnie to, co najlepsze. 385 00:21:31,416 --> 00:21:32,499 Niespodzianka! 386 00:21:32,500 --> 00:21:35,753 Co tu robisz? 387 00:21:36,587 --> 00:21:37,672 - Hej. - Cześć. 388 00:21:38,923 --> 00:21:42,969 Rozkminiłem, że jak wyjdę z roboty o piątej, 389 00:21:43,970 --> 00:21:46,263 i będę cisnąć 150 km całą drogę, 390 00:21:46,264 --> 00:21:49,267 to zdążę jeszcze po tort. 391 00:21:50,309 --> 00:21:52,811 Proszę, tort o smaku oreo. 392 00:21:52,812 --> 00:21:55,106 Wszystkiego najlepszego. 393 00:21:55,857 --> 00:21:57,150 Dziękuję. 394 00:21:59,902 --> 00:22:01,112 Wszystkie oreo moje. 395 00:22:02,280 --> 00:22:03,489 Wiadomo. 396 00:22:04,615 --> 00:22:06,451 Mam też prezent. 397 00:22:07,410 --> 00:22:10,287 Mało nie być prezentów, bo oszczędzamy na wesele. 398 00:22:10,288 --> 00:22:12,290 Wiem, ale to drobiazg. 399 00:22:21,632 --> 00:22:23,675 Klucz do domu w Cousins. 400 00:22:23,676 --> 00:22:26,970 Za sześć tygodni będzie też twój. 401 00:22:26,971 --> 00:22:28,890 Choć i tak już był. 402 00:22:31,851 --> 00:22:33,144 Dziękuję. 403 00:22:34,020 --> 00:22:36,355 To najlepszy prezent. 404 00:22:42,528 --> 00:22:43,613 Dziękuję. 405 00:22:44,822 --> 00:22:46,031 I jeszcze kwiaty? 406 00:22:46,032 --> 00:22:48,033 Nie są dla ciebie. 407 00:22:48,034 --> 00:22:49,744 Dla mojej przyszłej teściowej. 408 00:22:50,620 --> 00:22:52,662 Chcę przekonać ją do ślubu. 409 00:22:52,663 --> 00:22:55,500 Belly, kto przyszedł tak późno? 410 00:22:57,835 --> 00:22:59,169 Jeremiah. 411 00:22:59,170 --> 00:23:00,421 Dobry wieczór. 412 00:23:04,008 --> 00:23:08,595 Dla ciebie z okazji urodzin Belly. 413 00:23:08,596 --> 00:23:10,597 To ty się wtedy natrudziłaś. 414 00:23:10,598 --> 00:23:11,849 Dziękuję. 415 00:23:13,476 --> 00:23:16,896 Chciałbym porozmawiać. 416 00:23:18,397 --> 00:23:21,274 Dobrze. Ja też, z wami obojgiem. 417 00:23:21,275 --> 00:23:24,861 Świetnie. Ale najpierw wspólny przytulas. 418 00:23:24,862 --> 00:23:26,446 - Dobrze. - Super. 419 00:23:26,447 --> 00:23:28,449 Dawaj, Belly. 420 00:23:30,034 --> 00:23:32,536 - No już. - Ale mi dobrze. 421 00:23:32,537 --> 00:23:34,038 Usiądźmy. 422 00:23:44,382 --> 00:23:46,425 Dobrze. 423 00:23:47,718 --> 00:23:51,931 Wiem, że sądzisz, że ten ślub... 424 00:23:53,975 --> 00:23:56,184 to kiepski pomysł. 425 00:23:56,185 --> 00:23:58,604 Ale Belly jest dla mnie wszystkim. 426 00:23:59,188 --> 00:24:00,481 A ja dla niej. 427 00:24:02,316 --> 00:24:04,109 Myślisz, że nie jesteśmy gotowi. 428 00:24:04,110 --> 00:24:07,863 Nie jestem jakimś dzieciarem, który nie zna życia. 429 00:24:07,864 --> 00:24:12,492 Po śmierci mamy myślałem, że już dla nikogo nie będę ważny. 430 00:24:12,493 --> 00:24:15,579 Gdy świat walił mi się na głowę, 431 00:24:15,580 --> 00:24:17,206 Belly wybrała mnie. 432 00:24:17,999 --> 00:24:22,003 Od czterech lat jestem największym szczęściarzem na świecie. 433 00:24:23,129 --> 00:24:26,966 Chcę być z Belly do końca życia. 434 00:24:28,926 --> 00:24:30,761 I chcę zacząć to życie teraz. 435 00:24:33,222 --> 00:24:37,685 Mama powtarzała, że rodzina jest najważniejsza. 436 00:24:38,644 --> 00:24:43,274 Też by chciała, żebyśmy wszyscy byli rodziną. 437 00:24:47,153 --> 00:24:48,696 Jeremiah, nie obraź się, 438 00:24:50,781 --> 00:24:53,367 ale nie dowiemy się, czego by chciała twoja mama. 439 00:24:54,952 --> 00:24:57,495 Kocham cię i życzę ci jak najlepiej. 440 00:24:57,496 --> 00:24:59,456 Dlatego nie godzę się na wasz ślub. 441 00:24:59,457 --> 00:25:00,540 - Mamo. - Skarbie. 442 00:25:00,541 --> 00:25:02,584 Nie jesteście gotowi na taki krok. 443 00:25:02,585 --> 00:25:05,712 - To zobowiązanie na całe życie. - Tego chcę. 444 00:25:05,713 --> 00:25:06,755 Mogę to przysiąc. 445 00:25:06,756 --> 00:25:08,591 I stąd wiem, że nie jesteś gotowy. 446 00:25:09,091 --> 00:25:11,343 Małżeństwo to nie decyzja na spontanie. 447 00:25:11,344 --> 00:25:12,636 To poważna sprawa. 448 00:25:12,637 --> 00:25:16,473 Jesteśmy poważni. Nie słyszałaś, co powiedział? 449 00:25:16,474 --> 00:25:19,101 Belly, twój brat prawie umarł. 450 00:25:19,769 --> 00:25:23,981 Na pewno to wami wstrząsnęło. 451 00:25:25,566 --> 00:25:27,651 Proszę, żebyście poczekali. 452 00:25:27,652 --> 00:25:30,320 Skończcie studia i pobierzcie się wtedy. 453 00:25:30,321 --> 00:25:32,322 Laurel, daj spokój. 454 00:25:32,323 --> 00:25:34,992 Zawsze chciałaś mnie za zięcia. 455 00:25:38,537 --> 00:25:39,956 W innych okolicznościach. 456 00:25:40,915 --> 00:25:41,958 Wybaczcie. 457 00:25:57,181 --> 00:25:58,932 Nie możesz wyjść w pół słowa! 458 00:25:58,933 --> 00:26:01,476 Jak możesz stawiać mnie w takiej sytuacji? 459 00:26:01,477 --> 00:26:03,061 Nie chciałam mu odmawiać. 460 00:26:03,062 --> 00:26:05,105 Ani tak go rozczarować. 461 00:26:05,106 --> 00:26:06,314 Więc mu tego nie rób. 462 00:26:06,315 --> 00:26:09,734 Ani mnie. Dlaczego nie możesz się z tym pogodzić? 463 00:26:09,735 --> 00:26:12,862 Bo nadal jesteś dzieckiem. Nie znasz jeszcze siebie. 464 00:26:12,863 --> 00:26:15,407 Skąd masz wiedzieć, z kim chcesz być całe życie? 465 00:26:15,408 --> 00:26:17,702 Wiem i wyjdę za niego. 466 00:26:18,661 --> 00:26:22,163 Wiem, że jeśli się uprzesz, to cię nie powstrzymam. 467 00:26:22,164 --> 00:26:24,582 Ale nie licz na mój udział. 468 00:26:24,583 --> 00:26:26,002 Nie przyjdę na ten ślub! 469 00:26:26,711 --> 00:26:29,713 Wściekasz się, bo nie masz nic do gadania. 470 00:26:29,714 --> 00:26:32,090 - I to cię wkurwia! - Tak! 471 00:26:32,091 --> 00:26:34,759 Nie mogę patrzeć, jak popełniasz taki durny błąd. 472 00:26:34,760 --> 00:26:38,054 Wyniosę się, żebyś nie musiała w ogóle na mnie patrzeć! 473 00:26:38,055 --> 00:26:39,640 - Belly! - Jere, wychodzimy! 474 00:27:41,160 --> 00:27:42,078 Belly? 475 00:27:43,204 --> 00:27:44,372 Conrad? 476 00:27:52,922 --> 00:27:54,715 Conrad. Ty tutaj? 477 00:27:56,300 --> 00:27:59,178 Nie wiedziałem, że przyjdziecie. 478 00:28:01,222 --> 00:28:04,517 Dlaczego nie jesteś w Kalifornii? 479 00:28:05,935 --> 00:28:08,103 Byłeś tu ten cały czas? 480 00:28:08,104 --> 00:28:10,314 - Dzwoniłem. - Sorki. 481 00:28:11,232 --> 00:28:13,650 Nie chciałem jeszcze wracać. Tyle haruję, 482 00:28:13,651 --> 00:28:16,779 że potrzebowałem odsapnąć. 483 00:28:18,948 --> 00:28:20,282 Dobrze cię widzieć. 484 00:28:21,033 --> 00:28:22,368 Ciebie też. 485 00:28:24,995 --> 00:28:27,289 Przyjechaliście na weekend? 486 00:28:28,332 --> 00:28:29,332 Właściwie... 487 00:28:29,333 --> 00:28:32,586 Trochę tu pomieszkam. 488 00:28:33,462 --> 00:28:36,339 Stąd będzie łatwiej zaplanować wesele. 489 00:28:36,340 --> 00:28:39,718 No tak, wesele. Więc nie zmieniliście zdania? 490 00:28:40,719 --> 00:28:41,720 Tak jest. 491 00:28:43,931 --> 00:28:47,184 Będziecie tu oboje cały czas? 492 00:28:49,061 --> 00:28:51,772 Ja wracam do pracy w poniedziałek. 493 00:28:52,815 --> 00:28:53,815 Jakiej pracy? 494 00:28:53,816 --> 00:28:55,651 Robi staż u waszego taty. 495 00:28:57,027 --> 00:28:58,236 - Serio? - No. 496 00:28:58,237 --> 00:29:00,364 I wymiata tam. 497 00:29:01,323 --> 00:29:04,201 Idzie mi tak, jak można było się spodziewać. 498 00:29:04,785 --> 00:29:05,660 Kapuję. 499 00:29:05,661 --> 00:29:07,913 Kiedy zaczynasz pracę w klinice? 500 00:29:08,873 --> 00:29:10,458 Niedługo. 501 00:29:11,584 --> 00:29:14,295 Muszę zabukować lot powrotny i takie tam. 502 00:29:15,254 --> 00:29:16,338 Super. 503 00:29:18,507 --> 00:29:21,885 Masz chwilę? Chcę z tobą porozmawiać. 504 00:29:21,886 --> 00:29:26,723 Idę pobiegać. Pogadajmy, gdy wrócę. 505 00:29:26,724 --> 00:29:27,725 Dobra. 506 00:29:28,809 --> 00:29:30,436 Fajnie was widzieć. 507 00:29:32,813 --> 00:29:33,980 Ja pierdzielę! 508 00:29:33,981 --> 00:29:35,399 Co to było? 509 00:29:37,109 --> 00:29:39,528 Nadal mam tu być? 510 00:29:40,988 --> 00:29:42,281 A czemu nie? 511 00:29:42,948 --> 00:29:45,241 Niedługo wylatuje. 512 00:29:45,242 --> 00:29:47,660 Pewnie chciał pobyć sam. 513 00:29:47,661 --> 00:29:52,040 Na bank przeżywa jakąś tajemniczą dramę. 514 00:29:52,041 --> 00:29:54,043 Kto go tam rozumie? 515 00:29:56,545 --> 00:29:58,797 Możemy wrócić do Bostonu. 516 00:30:00,132 --> 00:30:02,551 Pewnie. Tata się ucieszy. 517 00:30:03,969 --> 00:30:08,390 Będzie mi głupio, ale może powinnam wrócić do domu? 518 00:30:09,892 --> 00:30:11,727 Belly... 519 00:30:13,479 --> 00:30:15,104 Czułaś się tam potwornie. 520 00:30:15,105 --> 00:30:18,525 Jeśli wrócisz, twoja mama uzna, że miała rację. 521 00:30:18,526 --> 00:30:20,027 Wiem. 522 00:30:20,819 --> 00:30:22,238 Mogę pomieszkać u taty. 523 00:30:23,489 --> 00:30:25,490 Ale on skacze tak, jak mama zagra, 524 00:30:25,491 --> 00:30:27,826 więc może się nie zgodzić. 525 00:30:28,744 --> 00:30:30,621 Zostań tutaj. 526 00:30:31,413 --> 00:30:33,623 Będzie łatwiej zaplanować wesele. 527 00:30:33,624 --> 00:30:37,085 Będę przyjeżdżał tak często, jak się da. 528 00:30:37,086 --> 00:30:39,380 Przed nami całe lato w Cousins. 529 00:30:39,880 --> 00:30:41,549 Znaczy się weekendy. 530 00:30:43,008 --> 00:30:45,761 Brzmi dobrze. 531 00:31:03,946 --> 00:31:04,988 Cześć. 532 00:31:04,989 --> 00:31:07,657 Nadal bunkrujesz się na Wschodnim Wybrzeżu? 533 00:31:07,658 --> 00:31:09,826 Na razie tak. 534 00:31:09,827 --> 00:31:11,411 <i>Wracam niedługo.</i> 535 00:31:11,412 --> 00:31:12,788 Aż tak ci tam dobrze? 536 00:31:13,581 --> 00:31:17,917 Właśnie przyjechał mój brat z narzeczoną i zamierzają tu pomieszkiwać. 537 00:31:17,918 --> 00:31:20,378 Nadal się dziwie, że biorą ślub. 538 00:31:20,379 --> 00:31:22,839 Znają się prawie całe życie, 539 00:31:22,840 --> 00:31:24,632 więc to nie aż taki szok. 540 00:31:24,633 --> 00:31:27,635 Nie dzwonię, żeby gadać o twojej byłej i bracie. 541 00:31:27,636 --> 00:31:30,222 <i>Dostałeś fuchę w Garth.</i> 542 00:31:31,098 --> 00:31:32,890 - Serio? <i>- Tak.</i> 543 00:31:32,891 --> 00:31:36,269 Daj znać, jak wrócisz. Wisisz mi drinka. 544 00:31:36,270 --> 00:31:37,563 Pewnie. 545 00:31:42,651 --> 00:31:43,986 - Cześć. - Hej. 546 00:31:44,778 --> 00:31:46,280 - Było dobrze? - Tak. 547 00:31:47,114 --> 00:31:49,742 Zapowiadają niezłe fale. Idziemy? 548 00:31:50,701 --> 00:31:52,411 Muszę coś ogarnąć. 549 00:31:52,995 --> 00:31:54,829 No weź. Już olałeś moje telefony. 550 00:31:54,830 --> 00:31:56,749 Nie masz dla mnie pięciu minut? 551 00:31:59,168 --> 00:32:01,837 Masz rację. Przepraszam. 552 00:32:04,089 --> 00:32:06,716 Chodźmy. Skoczę po kombinezon. 553 00:32:06,717 --> 00:32:07,760 Dobra. 554 00:32:18,270 --> 00:32:20,189 Co z tym ślubem? 555 00:32:21,690 --> 00:32:22,858 Laurel jest wkurzona. 556 00:32:23,901 --> 00:32:25,486 Ostro pożarły się z Belly. 557 00:32:27,112 --> 00:32:28,197 Cholera. 558 00:32:28,781 --> 00:32:29,865 No. 559 00:32:30,449 --> 00:32:32,785 Przejdzie jej. 560 00:32:39,583 --> 00:32:41,918 Będziesz moim świadkiem? 561 00:32:41,919 --> 00:32:45,047 Jednym z dwóch. Drugi to Steven. 562 00:32:50,928 --> 00:32:52,136 Ty tak serio? 563 00:32:52,137 --> 00:32:53,596 Co na to tata? 564 00:32:53,597 --> 00:32:55,599 Od kiedy obchodzi cię jego zdanie? 565 00:32:57,518 --> 00:33:00,478 On i Laurel nigdy się nie zgadzają. 566 00:33:00,479 --> 00:33:04,774 Jeśli tym razem się zgadzają, to może... 567 00:33:04,775 --> 00:33:05,859 Może co? 568 00:33:06,985 --> 00:33:08,696 Może mają rację. 569 00:33:10,072 --> 00:33:12,241 Jeszcze jesteście na studiach. 570 00:33:13,200 --> 00:33:15,536 Na dobrą sprawę jesteście śmieszni. 571 00:33:18,664 --> 00:33:19,956 No sorry... 572 00:33:19,957 --> 00:33:21,499 Spoko. 573 00:33:21,500 --> 00:33:25,212 Nie chcę, żebyś stał obok mnie na ślubie i udawał, że się cieszysz. 574 00:33:30,634 --> 00:33:32,010 Jere... 575 00:33:46,525 --> 00:33:47,943 Jak poszło? 576 00:33:48,902 --> 00:33:49,819 Kiepsko. 577 00:33:49,820 --> 00:33:52,114 Co się stało? 578 00:33:55,284 --> 00:33:58,995 Powiedział, że jesteśmy śmieszni z tym ślubem. 579 00:33:58,996 --> 00:34:01,707 Co? Dlaczego? 580 00:34:02,791 --> 00:34:05,126 Co go to obchodzi? Ma jakiś problem? 581 00:34:05,127 --> 00:34:06,420 Nie wiem. 582 00:34:08,088 --> 00:34:12,008 Ma nas za dzieciaki. 583 00:34:12,009 --> 00:34:14,887 On jest wielce dorosły, bo studiuje medycynę. 584 00:34:17,014 --> 00:34:18,432 Dobra, walić go. 585 00:34:19,141 --> 00:34:20,933 Idę pod prysznic. 586 00:34:20,934 --> 00:34:24,604 A potem porobimy coś fajnego. 587 00:34:24,605 --> 00:34:25,689 Dobra. 588 00:34:33,697 --> 00:34:36,324 Przepraszam, że wyjechałam bez pożegnania. 589 00:34:36,325 --> 00:34:39,452 Bardzo liczę na to, 590 00:34:39,453 --> 00:34:42,164 że poprowadzisz mnie do ołtarza. 591 00:34:52,549 --> 00:34:53,634 Gdzie Jere? 592 00:34:54,635 --> 00:34:58,263 Bierze prysznic. Więc myślisz, że jesteśmy śmieszni? 593 00:35:00,432 --> 00:35:02,809 Nie o to mi chodziło. 594 00:35:02,810 --> 00:35:04,978 Jasne, Conrad. 595 00:35:18,867 --> 00:35:21,328 - No co? - Sorki. Wyjechała? 596 00:35:23,038 --> 00:35:25,915 - Więc wiesz. - Ale nie od ciebie. 597 00:35:25,916 --> 00:35:28,292 Muszę dowiadywać się z SMS-a od niej? 598 00:35:28,293 --> 00:35:30,503 Przecież nie uciekła. Jest w Cousins. 599 00:35:30,504 --> 00:35:32,214 Co się stało? 600 00:35:34,007 --> 00:35:37,553 Oznajmiła, że wezmą ślub bez mojej zgody. 601 00:35:39,137 --> 00:35:40,931 Powiedziałam, że nie przyjdę. 602 00:35:41,765 --> 00:35:43,392 - Że co? - Potem wyszła. 603 00:35:45,227 --> 00:35:48,521 Jezu, Laurel! Mówiłem, że biorą to na poważnie. 604 00:35:48,522 --> 00:35:51,399 Uparli się, a ty ich nie powstrzymasz! 605 00:35:51,400 --> 00:35:53,234 Myślałaś, że groźby coś dadzą... 606 00:35:53,235 --> 00:35:54,736 Nie groziłam jej! 607 00:35:55,320 --> 00:35:57,446 Masz rację. Uparła się 608 00:35:57,447 --> 00:36:00,199 i jej nie powstrzymam, ale też nie mogę tam być! 609 00:36:00,200 --> 00:36:01,993 Chcesz olać ślub córki? 610 00:36:01,994 --> 00:36:03,619 Oczywiście, że nie! 611 00:36:03,620 --> 00:36:05,247 Nie chcę w ogóle tej dramy! 612 00:36:10,794 --> 00:36:13,130 Nie wiem, co robić. 613 00:36:14,172 --> 00:36:16,842 Nie mogę udawać, że nie niszczy sobie życia. 614 00:36:20,137 --> 00:36:21,430 Ale to jej życie. 615 00:36:23,557 --> 00:36:24,975 Będzie popełniać błędy. 616 00:36:25,809 --> 00:36:27,311 Ale to będą jej błędy. 617 00:36:29,062 --> 00:36:31,397 Są młodzi. Jak my kiedyś. 618 00:36:31,398 --> 00:36:33,901 - O to mi chodzi... - Daj mi skończyć. 619 00:36:35,527 --> 00:36:37,029 Pasują do siebie. 620 00:36:38,196 --> 00:36:41,449 Uważasz ślub ze mną za największy błąd w życiu. 621 00:36:41,450 --> 00:36:42,826 Ale oni to nie my. 622 00:36:43,869 --> 00:36:46,496 Może to my jesteśmy w błędzie? 623 00:36:50,417 --> 00:36:51,460 John... 624 00:36:54,129 --> 00:36:56,757 Naprawdę sądzisz, że uważam nasze małżeństwo 625 00:36:57,591 --> 00:36:58,926 za błąd? 626 00:37:00,802 --> 00:37:02,220 Dałaś to odczuć nieraz. 627 00:37:04,014 --> 00:37:06,808 Nasz ślub nie był błędem. 628 00:37:07,976 --> 00:37:10,102 Ogólnie ślub w tak młodym wieku to błąd. 629 00:37:10,103 --> 00:37:11,520 I wczesne macierzyństwo. 630 00:37:11,521 --> 00:37:14,190 Byłam żoną, matką, 631 00:37:14,191 --> 00:37:15,984 zanim odkryłam siebie. 632 00:37:20,155 --> 00:37:21,572 Pogubiłam się. 633 00:37:21,573 --> 00:37:25,577 Nie myśl, że obwiniam za to ciebie. 634 00:37:29,414 --> 00:37:30,791 Obwiniam siebie. 635 00:37:32,167 --> 00:37:35,045 Nie chcę, żeby przez to przechodziła. 636 00:37:37,923 --> 00:37:38,924 Rozumiem. 637 00:37:45,973 --> 00:37:47,307 Musisz coś wiedzieć. 638 00:37:48,976 --> 00:37:50,519 Jeśli dojdzie do ślubu... 639 00:37:52,020 --> 00:37:53,647 będę na nim. 640 00:37:58,819 --> 00:37:59,903 Wiem. 641 00:38:10,539 --> 00:38:11,540 Jeremiah. 642 00:38:12,791 --> 00:38:14,001 No? 643 00:38:17,254 --> 00:38:19,006 Muszę ci powiedzieć, że... 644 00:38:20,048 --> 00:38:21,633 jesteś naprawdę śmieszny. 645 00:38:23,635 --> 00:38:26,013 - Taki śmieszny! - I to jak! 646 00:38:26,138 --> 00:38:29,056 - Bardziej się nie da! - Tacy śmieszni! 647 00:38:29,057 --> 00:38:30,766 - Tacy śmieszni! - Jezu. 648 00:38:30,767 --> 00:38:32,601 Jak on to powiedział? 649 00:38:32,602 --> 00:38:35,354 „Na dobrą sprawę jesteście śmieszni”. 650 00:38:35,355 --> 00:38:36,814 Tacy śmieszni! 651 00:38:36,815 --> 00:38:40,901 Connie, niech no się zastanowię. Fakt, jesteśmy śmieszni. 652 00:38:40,902 --> 00:38:43,696 Tacy śmieszni. 653 00:38:43,697 --> 00:38:45,198 Śmieszni! 654 00:38:45,741 --> 00:38:47,116 Oglądaj film! 655 00:38:47,117 --> 00:38:50,620 {\an8}ZAKUP BILETU POWROTNEGO POTWIERDZONY 656 00:39:04,384 --> 00:39:07,720 W końcu normalne ciuchy. 657 00:39:07,721 --> 00:39:09,097 Co tu robisz? 658 00:39:10,557 --> 00:39:14,185 To co ty. Haruję w niedzielę jak przegryw. 659 00:39:14,186 --> 00:39:16,437 Wpadłam tylko po laptopa. 660 00:39:16,438 --> 00:39:18,355 Nie jestem przegrywem. 661 00:39:18,356 --> 00:39:22,068 Adam zlecił mi analizę konkurencji StarcadeX 662 00:39:22,069 --> 00:39:25,237 na poniedziałek. 663 00:39:25,238 --> 00:39:26,406 Mnie też. 664 00:39:27,407 --> 00:39:29,659 A podobno nie pracujesz. 665 00:39:32,704 --> 00:39:35,039 Nie wierzę, że to ciągną. 666 00:39:35,040 --> 00:39:37,625 Co nie? Też nie mogę uwierzyć. 667 00:39:37,626 --> 00:39:40,169 Zobacz ten ich model biznesowy. 668 00:39:40,170 --> 00:39:42,546 Cisną na NFT, zanim padnie. 669 00:39:42,547 --> 00:39:44,965 Jakie zanim? Już ledwo zipie. 670 00:39:44,966 --> 00:39:48,511 Takie trendy są opłacalne, ale niosą później ogromne straty. 671 00:39:48,512 --> 00:39:51,764 Breaker powinien inwestować w firmy, które coś tworzą. 672 00:39:51,765 --> 00:39:53,642 - Totalnie. - No. 673 00:39:57,521 --> 00:40:00,107 Widzimy się jutro. 674 00:40:01,525 --> 00:40:02,859 Jasne. 675 00:40:06,988 --> 00:40:08,907 Nie wyjeżdżaj. 676 00:40:09,908 --> 00:40:12,994 Mogę rzucić staż i spędzimy tu całe lato razem. 677 00:40:14,955 --> 00:40:16,163 Nie kuś. 678 00:40:16,164 --> 00:40:17,165 Mówię serio. 679 00:40:19,543 --> 00:40:20,877 Ja też. 680 00:40:22,629 --> 00:40:24,964 Ciężko pożegnać się z tobą na pięć dni. 681 00:40:24,965 --> 00:40:27,050 Jak wytrzymam bez ciebie pięć miesięcy? 682 00:40:28,844 --> 00:40:30,428 Mówisz o Paryżu? 683 00:40:32,180 --> 00:40:33,390 - Tak. - Czaję. 684 00:40:34,307 --> 00:40:37,685 Zdecydowałam się na wyjazd, zanim się zaręczyliśmy. 685 00:40:37,686 --> 00:40:38,978 No. 686 00:40:38,979 --> 00:40:41,273 Wszystko się zmieniło. 687 00:40:42,065 --> 00:40:45,026 Nie chcę oddalać się od ciebie zaraz po ślubie. 688 00:40:47,612 --> 00:40:48,697 Jesteś tego pewna? 689 00:40:51,950 --> 00:40:52,908 Oczywiście. 690 00:40:52,909 --> 00:40:55,287 Też nie chcę, żebyś wyjeżdżała. 691 00:40:58,039 --> 00:40:59,708 - Więc zostanę. - Dobrze. 692 00:41:01,585 --> 00:41:04,379 Teraz nie chcę zostawiać cię samej z tym zgredem. 693 00:41:05,422 --> 00:41:07,424 Wytrzymam. Pewnie niedługo wyjedzie. 694 00:41:08,592 --> 00:41:11,135 Wrócę raz-dwa. Obiecuję. 695 00:41:11,136 --> 00:41:13,053 Ani się obejrzę. 696 00:41:13,054 --> 00:41:15,556 Zadzwonię rano do Annual Fund. 697 00:41:15,557 --> 00:41:18,559 Załatwię sobie pracę na infolinii banku jak Redbird. 698 00:41:18,560 --> 00:41:21,937 Muszę zacząć wkuwać do egzaminów. 699 00:41:21,938 --> 00:41:24,941 I planować ślub. 700 00:41:25,901 --> 00:41:27,736 No właśnie. 701 00:41:35,493 --> 00:41:37,077 Kocham cię. 702 00:41:37,078 --> 00:41:38,413 Ja ciebie też. 703 00:41:46,713 --> 00:41:47,714 Pa. 704 00:42:03,563 --> 00:42:04,438 Czego? 705 00:42:04,439 --> 00:42:06,649 - Cześć. <i>- Jestem zajęta pakowaniem.</i> 706 00:42:06,650 --> 00:42:08,943 Wiem, że nie chcesz ze mną gadać. 707 00:42:08,944 --> 00:42:11,612 A i tak dzwonisz. 708 00:42:11,613 --> 00:42:13,948 Przejrzałem jeszcze raz finanse salonu. 709 00:42:13,949 --> 00:42:15,241 <i>Wszystko gra.</i> 710 00:42:15,242 --> 00:42:17,785 Nie wynajmuje już lokalu na salon. 711 00:42:17,786 --> 00:42:20,079 Mama uczy się prowadzić księgowość. 712 00:42:20,080 --> 00:42:22,581 Jak dostanie pożyczkę dla małych firm, 713 00:42:22,582 --> 00:42:24,917 będzie mogła obcinać w domu. 714 00:42:24,918 --> 00:42:28,213 Jest jeden problem. Żaden bank nie udzieli jej pożyczki. 715 00:42:29,172 --> 00:42:30,340 Posłuchaj... 716 00:42:32,133 --> 00:42:35,971 Nie podobał mi się ten cały Scott, więc go prześwietliłem. 717 00:42:36,805 --> 00:42:39,808 Nabrał pożyczek na Lucindę. 718 00:42:43,311 --> 00:42:45,312 - Kurwa. <i>- No.</i> 719 00:42:45,313 --> 00:42:48,065 Prześlę ci szczegóły e-mailem. 720 00:42:48,066 --> 00:42:51,986 Żeby otworzyć nową działalność, 721 00:42:51,987 --> 00:42:55,281 <i>twoja mama musi spłacić 10 koła do końca miesiąca.</i> 722 00:42:55,282 --> 00:42:56,992 Chryste. 723 00:43:02,622 --> 00:43:04,248 Załamie się. 724 00:43:04,249 --> 00:43:05,375 Wiem. 725 00:43:06,710 --> 00:43:09,044 Mogę skołować wam połowę. 726 00:43:09,045 --> 00:43:10,338 Słucham? 727 00:43:12,048 --> 00:43:13,590 Z jakiej racji? 728 00:43:13,591 --> 00:43:17,303 Nie jestem twoją dziewczyną i nie chcę jałmużny. 729 00:43:17,304 --> 00:43:18,595 Chcę wam pomóc. 730 00:43:18,596 --> 00:43:20,307 Nie. Coś wymyślę. 731 00:43:55,800 --> 00:43:59,553 <i>Mama kupiła mi tę sukienkę jako niespodziankę na bal debiutantek.</i> 732 00:43:59,554 --> 00:44:04,642 <i>Nigdy nie czułam się przez nią tak kochana jak wtedy.</i> 733 00:44:35,256 --> 00:44:36,758 Podoba mi się! 734 00:44:39,010 --> 00:44:41,011 Miałaś kupić większe łóżko, 735 00:44:41,012 --> 00:44:43,972 a nie wyremontować cały pokój. Przesadziłaś. 736 00:44:43,973 --> 00:44:46,600 Nasza Belly dorasta, czy tego chcesz, czy nie. 737 00:44:46,601 --> 00:44:51,314 Duże dziewczyny nie mogą spać w dziecięcych pokojach. Prawda? 738 00:44:55,360 --> 00:44:56,945 A co z chłopcami? 739 00:44:58,988 --> 00:45:02,992 Chyba nie chcesz spać z tymi głośnymi śmierdziuchami? 740 00:45:03,576 --> 00:45:05,036 Teraz masz swój pokój. 741 00:45:06,079 --> 00:45:09,915 Podoba ci się tapeta? Zamówiłam ją z Paryża. 742 00:45:09,916 --> 00:45:11,709 Jest w twoim ulubionym kolorze. 743 00:45:12,794 --> 00:45:15,421 Belly jest jeszcze za mała na swój pokój. 744 00:45:15,422 --> 00:45:19,092 Da sobie radę. Wskakuj. 745 00:45:31,062 --> 00:45:32,354 Podziękuj. 746 00:45:32,355 --> 00:45:34,565 Dziękuję. 747 00:45:34,566 --> 00:45:36,067 Nie ma za co, kochanie. 748 00:45:49,497 --> 00:45:53,585 Belly. 749 00:45:57,630 --> 00:45:59,924 Belly. 750 00:46:02,010 --> 00:46:03,428 Con, zapukaj. 751 00:46:24,657 --> 00:46:26,659 Zapukaj jeszcze raz. 752 00:46:48,431 --> 00:46:50,766 Nie pijemy już. 753 00:46:50,767 --> 00:46:51,851 Mamo. 754 00:46:52,894 --> 00:46:53,811 Cześć, Żelku. 755 00:46:54,521 --> 00:46:56,147 Nie chcę spać sama. 756 00:46:58,441 --> 00:47:01,569 Dobrze. Wskakuj, Żelku. 757 00:48:56,643 --> 00:48:58,435 Wyniosłaś wszystko beze mnie? 758 00:48:58,436 --> 00:48:59,854 Nie było wyjścia. 759 00:49:00,688 --> 00:49:02,982 Jutro inspektor zadecyduje o zezwoleniu. 760 00:49:03,608 --> 00:49:05,568 Dzięki, kochana. 761 00:49:07,028 --> 00:49:08,613 Pomogę ci się spakować. 762 00:49:10,365 --> 00:49:12,909 Nie jadę do Nowego Jorku. 763 00:49:13,910 --> 00:49:14,786 Słucham? 764 00:49:15,370 --> 00:49:18,039 Zostanę i pomogę ci otworzyć salon. 765 00:49:18,956 --> 00:49:22,376 Nie świruj. Poradzę sobie sama. 766 00:49:22,377 --> 00:49:23,710 - Nie. - Jedziesz. 767 00:49:23,711 --> 00:49:25,128 Masz staż w Nowym Jorku. 768 00:49:25,129 --> 00:49:27,882 Zrezygnowałam z niego. 769 00:49:29,342 --> 00:49:32,095 Kasa na czynsz poszła na połowę naszego długu. 770 00:49:35,056 --> 00:49:38,892 Nie naszego, tylko mojego. 771 00:49:38,893 --> 00:49:41,186 To mój problem. Ja spieprzyłam sprawę. 772 00:49:41,187 --> 00:49:44,940 Potrzebowałyśmy kasy, a ja ją miałam. 773 00:49:44,941 --> 00:49:48,819 Ten staż to i tak latanie do pralni i po kawę. 774 00:49:48,820 --> 00:49:51,905 Mam płacić kosmiczny czynsz, żeby tyrać za darmo? 775 00:49:51,906 --> 00:49:54,574 Przestań! Jedziesz. Dzwonię do nich. 776 00:49:54,575 --> 00:49:56,619 - Gdzie mój telefon? - Już pozamiatane. 777 00:49:59,706 --> 00:50:03,334 - Trzeba było ze mną pogadać. - Nie zgodziłabyś się. 778 00:50:04,252 --> 00:50:07,672 Sama mówisz, że musimy trzymać się razem. 779 00:50:09,340 --> 00:50:10,925 Możesz na mnie liczyć. 780 00:50:13,302 --> 00:50:14,512 Ale to ja jestem mamą. 781 00:50:22,603 --> 00:50:24,855 Pomalujemy tę ścianę? 782 00:50:24,856 --> 00:50:29,526 Może na różowy? Albo damy tapetę? 783 00:50:29,527 --> 00:50:31,154 Będzie ładnie. 784 00:50:32,029 --> 00:50:33,614 Oddam ci. 785 00:50:34,490 --> 00:50:37,201 Co do grosza. Obiecuję. 786 00:50:41,914 --> 00:50:43,916 - Kocham cię. - Wiem, mamo. 787 00:51:05,104 --> 00:51:08,064 Zadzwoń, mam świetne wieści! 788 00:51:08,065 --> 00:51:11,903 Con będzie moim świadkiem! 789 00:51:17,283 --> 00:51:19,368 Conrad! Conrad? 790 00:51:22,371 --> 00:51:23,206 Cześć. 791 00:51:26,083 --> 00:51:28,418 Podobno Jere ma drugiego świadka. 792 00:51:28,419 --> 00:51:33,216 Steven nie ogarnie sam wieczoru kawalerskiego. 793 00:51:33,966 --> 00:51:35,759 Skończyłoby się to tragicznie. 794 00:51:35,760 --> 00:51:38,763 Ktoś trafiłby za kratki. A mnie nadal życie miłe. 795 00:51:39,597 --> 00:51:42,140 Fakt. Dziękuję. 796 00:51:42,141 --> 00:51:46,229 Nie bądź śmieszna. Nie ma za co. 797 00:51:47,104 --> 00:51:48,022 Jeszcze coś. 798 00:51:49,857 --> 00:51:52,108 Może cię to nie interesuje, 799 00:51:52,109 --> 00:51:55,780 ale moim zdaniem pasujecie do siebie. 800 00:51:57,448 --> 00:52:00,576 Widać, że jesteście ze sobą szczęśliwi. 801 00:52:01,911 --> 00:52:04,205 Twoje wsparcie wiele dla mnie znaczy. 802 00:52:05,081 --> 00:52:06,624 Dla Jere’a też. 803 00:52:09,627 --> 00:52:12,255 Lecę do sklepu. Potrzebujesz czegoś? 804 00:52:13,297 --> 00:52:14,799 - Nie, dzięki. - Dobra. 805 00:52:17,301 --> 00:52:18,553 Czy to pączki? 806 00:52:22,390 --> 00:52:24,141 Nauczyłeś się piec? 807 00:52:25,268 --> 00:52:27,895 Robię to tylko od święta. 808 00:52:29,063 --> 00:52:31,858 Wszystkiego naj. Spóźnione, ale szczere. 809 00:52:33,359 --> 00:52:34,443 Pamiętałeś? 810 00:52:35,069 --> 00:52:36,571 Zawsze pamiętam. 811 00:52:38,322 --> 00:52:40,199 - Dziękuję! - Nie ma za co. 812 00:52:45,788 --> 00:52:47,290 <i>Co ja narobiłem?</i> 813 00:54:37,316 --> 00:54:39,317 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre 814 00:54:39,318 --> 00:54:41,404 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger 814 00:54:42,305 --> 00:55:42,567 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm