Kissing Jessica Stein
ID | 13205362 |
---|---|
Movie Name | Kissing Jessica Stein |
Release Name | Kissing.Jessica.Stein.2001.1080p.BluRay.x265-RARBG |
Year | 2001 |
Kind | movie |
Language | Polish |
IMDB ID | 264761 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
2
00:00:44,045 --> 00:00:47,590
Za nasz grzech łakomstwa.
3
00:00:48,424 --> 00:00:51,636
I za grzech utraty nadziei.
4
00:00:52,220 --> 00:00:55,682
Za grzech zawziętości.
5
00:00:57,517 --> 00:01:00,228
I za grzech pochopnego osądu innych.
6
00:01:03,439 --> 00:01:06,526
Kochanie, widzisz tego chłopca,
tam w rogu…
7
00:01:07,068 --> 00:01:09,237
ma ciemne włosy i niebieską jarmułkę?
8
00:01:09,320 --> 00:01:10,905
Rewelacyjny.
9
00:01:10,989 --> 00:01:14,617
To Ben Feldman, M&A, J.P. Morgan.
10
00:01:14,701 --> 00:01:16,828
-On nie ma brody!
-Mamo, cicho.
11
00:01:16,911 --> 00:01:20,039
Od niedawna jest w separacji.
12
00:01:20,123 --> 00:01:22,000
Sziksa z Idaho.
13
00:01:22,083 --> 00:01:24,502
Stać ją na kogoś lepszego.
14
00:01:24,586 --> 00:01:26,379
-Znajdziesz kogoś lepszego.
-Mamo.
15
00:01:26,462 --> 00:01:29,966
Przestaniesz podsycać jej perfekcjonizm?
Tak samo mówiłaś o Larrym.
16
00:01:30,049 --> 00:01:32,760
-Nie lubiłam go.
-Czego nie lubić? Był księciem.
17
00:01:32,844 --> 00:01:34,470
-Miałam go gdzieś.
-Jak to?
18
00:01:34,554 --> 00:01:36,973
-Nie był tym jedynym, okej?
-Jedynym.
19
00:01:37,056 --> 00:01:38,141
Nie był seksowny.
20
00:01:38,224 --> 00:01:40,185
Mamo, cicho! On jest obok.
21
00:01:44,230 --> 00:01:48,026
Małżeństwo to trudna rzecz. Ona ma 28 lat.
Nie umawia się z nikim od roku.
22
00:01:48,109 --> 00:01:49,235
Zostanie sama.
23
00:01:49,319 --> 00:01:51,487
Mamo, mogłabyś się zamknąć?
Odmawiam pokutę!
24
00:03:57,906 --> 00:03:59,532
Peter, zaufaj mi.
25
00:03:59,616 --> 00:04:02,452
-To oznacza „bez słów”.
-Raczej „bez wyrazu”.
26
00:04:02,535 --> 00:04:04,454
-Nie, „zakłopotany”.
-Jesteś pewna?
27
00:04:04,537 --> 00:04:06,956
-Wszyscy źle to rozumieją.
-Jestem prawie pewien.
28
00:04:07,040 --> 00:04:09,959
-Howard, zdefiniuj „zażenowany”.
-„Zakłopotany”.
29
00:04:10,043 --> 00:04:11,794
Dziękuję, Howard.
30
00:04:11,878 --> 00:04:14,088
A jak się pisze tę wiolonczelistkę?
31
00:04:14,172 --> 00:04:15,757
Przez dwa „u” umlaut.
32
00:04:15,840 --> 00:04:18,551
Świetnie. Boże, cześć!
33
00:04:18,635 --> 00:04:19,761
-Cześć.
-Cześć.
34
00:04:19,844 --> 00:04:21,429
-Gratulacje.
-Dziękuję.
35
00:04:21,513 --> 00:04:23,515
-Masz rumieńce. Coś się stało?
-Pomyślmy.
36
00:04:23,598 --> 00:04:25,934
Nie mogę pić, palić
i jeść sushi 9 miesięcy.
37
00:04:26,017 --> 00:04:27,018
Jestem przerażona.
38
00:04:27,101 --> 00:04:28,686
Balowaliście zeszłej nocy?
39
00:04:28,770 --> 00:04:30,438
Tak. Matthew tak się cieszy.
40
00:04:30,522 --> 00:04:32,232
Meyers, musimy pogadać.
41
00:04:32,315 --> 00:04:34,150
Chuck, dostałeś mojego e-maila?
42
00:04:34,234 --> 00:04:36,736
-Tak. „Zakorzeniony”. Kto wiedział?
-Jasne.
43
00:04:36,819 --> 00:04:40,281
To nie ma nic wspólnego z roślinami.
Odnosi się do przyzwyczajeń.
44
00:04:40,365 --> 00:04:42,158
-Przepraszam za to, Josh.
-Cholera!
45
00:04:42,242 --> 00:04:44,035
-Nie ma sprawy.
-Co to jest?
46
00:04:44,118 --> 00:04:46,454
-Co zrobiłeś?
-O co ci chodzi?
47
00:04:46,538 --> 00:04:49,123
O artykuł. Skróciłeś go. I to totalnie.
48
00:04:49,207 --> 00:04:51,084
Był głupi i rozwlekły.
49
00:04:51,167 --> 00:04:52,585
Weszłaś mu w tyłek.
50
00:04:52,669 --> 00:04:54,838
Weszłam w tyłek? Wiesz co, Meyers?
51
00:04:54,921 --> 00:04:57,423
To jeden z większych
reżyserów naszych czasów.
52
00:04:57,507 --> 00:04:59,759
Myślę, że zasługuje na naszą przychylność.
53
00:04:59,843 --> 00:05:01,469
To jest artykuł, a nie pean.
54
00:05:01,553 --> 00:05:03,513
To hołd. On jest artystą.
55
00:05:03,596 --> 00:05:04,973
Napiszmy o nim dobre słowo.
56
00:05:05,056 --> 00:05:06,057
Choć jedno.
57
00:05:06,140 --> 00:05:07,600
To był dobry materiał.
58
00:05:07,684 --> 00:05:09,352
-Przejrzysty, z duszą…
-Stein?
59
00:05:09,435 --> 00:05:10,812
-Stein?
-Tak?
60
00:05:10,895 --> 00:05:12,480
-Dzwoni twój telefon.
-Co?
61
00:05:14,399 --> 00:05:16,276
Dzwoni twój telefon.
62
00:05:19,529 --> 00:05:21,447
-Jessica Stein.
-Hej, Jessie!
63
00:05:21,531 --> 00:05:23,783
Hej, Danny. Przepraszam.
64
00:05:23,867 --> 00:05:26,160
-Mam wieści.
<i>-Wszystko w porządku?</i>
65
00:05:26,244 --> 00:05:28,162
Tak, w porządku. Tylko…
66
00:05:28,246 --> 00:05:30,206
<i>Nie mów jeszcze mamie i tacie, okej?</i>
67
00:05:30,290 --> 00:05:32,500
-Tak.
<i>-Siedzisz?</i>
68
00:05:34,502 --> 00:05:38,131
Oświadczyłem się Rach! Żenię się!
69
00:05:57,567 --> 00:06:00,028
<i>„To nie inercja sama w sobie…</i>
70
00:06:00,111 --> 00:06:02,197
<i>powoduje, że kolejne związki</i>
71
00:06:02,280 --> 00:06:03,281
<i>są jeden za drugim</i>
72
00:06:03,364 --> 00:06:05,366
<i>takie same,</i>
73
00:06:05,450 --> 00:06:09,162
<i>nieopisanie monotonne i niezmienne.</i>
74
00:06:10,163 --> 00:06:15,043
<i>To obawa przed jakimkolwiek nowym,</i>
<i>nieprzewidywalnym doświadczeniem…</i>
75
00:06:15,126 --> 00:06:18,755
<i>na które dana osoba</i>
<i>nie jest jeszcze gotowa.</i>
76
00:06:18,838 --> 00:06:21,966
<i>Ale tylko ten,</i>
<i>kto jest gotowy na wszystko,</i>
77
00:06:22,050 --> 00:06:24,511
<i>kto niczego nie wyklucza,</i>
78
00:06:24,594 --> 00:06:27,138
<i>nawet czegoś bardzo enigmatycznego,</i>
79
00:06:27,222 --> 00:06:31,351
<i>utworzy naprawdę żywy związek”.</i>
80
00:06:39,859 --> 00:06:41,903
Boże, świetnie.
81
00:06:41,986 --> 00:06:44,405
Jak fajnie, że mnie zaprosiłeś.
82
00:06:44,489 --> 00:06:47,200
Że znalazłeś odwagę,
żeby zagadać na siłowni.
83
00:06:47,283 --> 00:06:50,203
Pomyślałem, że muszę w końcu się ośmielić.
84
00:06:50,286 --> 00:06:53,164
Czasem jesteś
kompletnie pochłonięta ćwiczeniami.
85
00:06:53,248 --> 00:06:55,917
-Nie byłem pewien, czy mówiłaś do mnie.
-O, nie.
86
00:06:56,000 --> 00:06:58,920
To przez te przyrządy do ćwiczeń.
87
00:06:59,003 --> 00:07:01,714
Myślę, że to takie
narcystyczne i przyziemne.
88
00:07:01,798 --> 00:07:04,259
Myślę, że tu wszyscy chcą być anonimowi.
89
00:07:04,342 --> 00:07:06,803
Nie, z tym się nie zgodzę.
90
00:07:06,886 --> 00:07:08,680
Uwielbiam ćwiczyć.
91
00:07:08,763 --> 00:07:11,933
Załóżmy, że tak jak powiedziałaś,
jest to trochę narcystyczne,
92
00:07:12,016 --> 00:07:14,102
ale naprawdę mnie to podnieca,
93
00:07:14,185 --> 00:07:17,981
to całe pompowanie i endorfiny.
94
00:07:19,190 --> 00:07:22,360
Cóż, jesteś pisarzem.
95
00:07:22,443 --> 00:07:24,821
To… niesamowite.
96
00:07:25,405 --> 00:07:27,198
Cześć.
97
00:07:27,282 --> 00:07:29,701
-Przepraszam, że tak późno.
-Nie, jesteś na czas.
98
00:07:29,784 --> 00:07:32,036
-Co? Spóźniłam się godzinę.
-Nie.
99
00:07:32,120 --> 00:07:34,789
Przyszłaś w samą porę.
100
00:07:35,373 --> 00:07:38,209
Hej, „rabmanie”, pani chciałaby…
101
00:07:38,293 --> 00:07:41,921
Chciałabym mrożoną,
truskawkową margaritę z solą.
102
00:07:42,005 --> 00:07:44,966
Widzę, że wielkie umysły myślą podobnie.
103
00:07:45,967 --> 00:07:47,760
Dzieliliśmy się sałatką.
104
00:07:47,844 --> 00:07:50,346
Ale jeśli dobrze pamiętam,
zjadłaś troszkę więcej,
105
00:07:50,430 --> 00:07:55,143
dodatkowo większość araguli,
która jest jednym z najdroższych warzyw.
106
00:07:55,226 --> 00:07:57,979
Nie jadłem koziego sera. Mam alergię.
107
00:07:58,062 --> 00:08:00,356
Bez deseru. Tak jest prościej.
108
00:08:00,440 --> 00:08:05,528
Czyli ty płącisz 42,73 $, a ja 18,14 $.
109
00:08:05,612 --> 00:08:09,699
Cudownie. Masz odliczoną kwotę?
110
00:08:10,450 --> 00:08:12,493
To takie zabawne, Jessica.
111
00:08:12,577 --> 00:08:15,163
Ale umawiam się z wieloma dziewczynami.
112
00:08:15,914 --> 00:08:18,458
I po prostu… Czuję się z tobą…
113
00:08:18,500 --> 00:08:22,003
tak wygodnie, jak w domu. Taki luz.
114
00:08:22,086 --> 00:08:25,715
Zazwyczaj, jestem
„samowysraczalnym” gościem.
115
00:08:25,798 --> 00:08:27,926
Powiem ci coś. Jesteś „grupiutka”.
116
00:08:28,009 --> 00:08:29,761
Mogłabyś się pokręcić w tej kiecce.
117
00:08:29,844 --> 00:08:31,721
-Przez „P”.
-Kręcisz się.
118
00:08:33,765 --> 00:08:36,100
-Samo w sobie.
-Podoba mi się, jak twoje włosy…
119
00:08:37,393 --> 00:08:38,728
…otaczają twoja głowę.
120
00:08:38,811 --> 00:08:40,980
-Wiesz, o co mi chodzi?
-Wiesz?
121
00:08:41,064 --> 00:08:43,733
-Ups! Trochę rozlałem.
-Czego tu nie rozumieć?
122
00:08:43,816 --> 00:08:46,653
Pasujemy do siebie
i chciałbym reprezentować cię…
123
00:08:46,736 --> 00:08:48,988
jako twój księgowy i chłopak,
124
00:08:49,072 --> 00:08:52,408
jeśli to tylko możliwe.
125
00:08:58,831 --> 00:09:02,752
Okej, <i>New Yorker </i>uwielbia nas.
Recenzentka ma kisiel w majtkach.
126
00:09:02,836 --> 00:09:05,547
-Więc odetchnij, proszę.
-Okej.
127
00:09:05,630 --> 00:09:07,715
Przez całą noc jego plecy były jak skała.
128
00:09:07,799 --> 00:09:10,385
Twój chłopak znowu ma minę
seryjnego mordercy.
129
00:09:10,468 --> 00:09:11,636
Straszy gości.
130
00:09:11,719 --> 00:09:13,638
Ostatnio potrzebuje uwagi.
131
00:09:13,721 --> 00:09:15,223
Pogadam z nim.
132
00:09:16,140 --> 00:09:18,518
Kochanie. Spóźniłeś się.
133
00:09:18,601 --> 00:09:22,397
Wybacz. Mój taksówkarz był Ukraińcem,
a ja nie mówię po słowiańsku.
134
00:09:22,480 --> 00:09:23,481
Więc…
135
00:09:23,565 --> 00:09:26,484
Chcesz coś później robić?
136
00:09:26,568 --> 00:09:28,111
-Będę w bibliotece…
-Tak?
137
00:09:28,194 --> 00:09:30,363
W XVI-wiecznym archiwum…
138
00:09:30,446 --> 00:09:31,823
nagi,
139
00:09:31,906 --> 00:09:35,535
z zakładką niebezpiecznie
zwisającą z fiuta.
140
00:09:35,618 --> 00:09:37,704
Będę na ciebie czekał.
141
00:09:37,787 --> 00:09:39,706
Mam coś przynieść?
142
00:09:39,789 --> 00:09:41,791
Tylko obłędne ciało…
143
00:09:41,875 --> 00:09:44,878
I dokument ze zdjęciem
i kartę biblioteczną.
144
00:09:48,256 --> 00:09:50,425
-Idziemy?
-O, tak. Proszę tędy.
145
00:10:02,729 --> 00:10:05,148
Gdzie byłeś? Czekałam cały dzień.
146
00:10:05,231 --> 00:10:06,858
Byłem zajęty.
147
00:10:06,941 --> 00:10:08,651
Gdzie jest Helen?
148
00:10:09,694 --> 00:10:11,196
Przesyłka.
149
00:10:11,279 --> 00:10:14,157
Czekaj. Wciąż pracuję.
150
00:10:14,657 --> 00:10:16,534
<i>Przepraszam, skarbie. Linia pierwsza.</i>
151
00:10:16,618 --> 00:10:18,703
Chryste. Zrozumiałam.
152
00:10:20,163 --> 00:10:22,624
Helen Cooper.
153
00:10:22,707 --> 00:10:25,502
Czemu robisz wszystko,
żeby zniszczyć ten związek?
154
00:10:25,585 --> 00:10:27,754
Nie jesteśmy w związku. Mamy układ.
155
00:10:27,837 --> 00:10:29,464
Masz przestać, i to już.
156
00:10:29,547 --> 00:10:32,342
Jestem pewna,
że twoja żona myśli tak samo.
157
00:10:33,259 --> 00:10:35,220
Słuchaj, muszę zadbać o tę wystawę.
158
00:10:35,303 --> 00:10:37,180
Co robisz potem? Co powiesz na 23:00?
159
00:10:37,263 --> 00:10:40,016
A co powiesz na teraz?
160
00:10:42,685 --> 00:10:44,020
Dziękuję bardzo.
161
00:10:46,147 --> 00:10:47,941
Co sądzisz o tej sztuce?
162
00:10:48,024 --> 00:10:51,277
Czy cię nakręca? Rozpala cię?
163
00:10:51,361 --> 00:10:55,114
Przeraża? Umniejsza cię jako mężczyznę?
164
00:11:14,300 --> 00:11:16,761
-Naprawdę chcesz to zrobić?
-Zdecydowałam.
165
00:11:16,845 --> 00:11:17,846
To twoja decyzja
166
00:11:17,929 --> 00:11:21,057
czy wpływ zeszłomiesięcznego artykułu
w <i>New York Magazine?</i>
167
00:11:21,140 --> 00:11:23,476
Ja zdecydowałam.
168
00:11:23,560 --> 00:11:26,020
Po prostu myślę, że już pora?
169
00:11:26,104 --> 00:11:29,232
-Tego jeszcze nie przeżyłam.
-Oczywiście, że już pora, skarbie.
170
00:11:29,315 --> 00:11:30,817
Zaspokój niespokojną duszę
171
00:11:30,900 --> 00:11:33,069
i nie pozwól tetrykowi
wchodzić ci w paradę.
172
00:11:33,152 --> 00:11:34,445
-Dziękuję.
-Mar?
173
00:11:35,947 --> 00:11:38,199
O co chodzi? Chce spróbować czegoś nowego.
174
00:11:38,283 --> 00:11:40,785
Pewnie. Dziś preferencje seksualne.
175
00:11:40,869 --> 00:11:42,954
Jutro tatuaże z henny.
176
00:11:43,037 --> 00:11:45,707
Zobaczmy. Oscar Wilde jest zbyt lekki.
177
00:11:45,790 --> 00:11:49,586
Emily Dickinson jest zbyt banalna.
To musi być odpowiednie.
178
00:11:51,045 --> 00:11:52,130
Może George Eliot.
179
00:11:52,213 --> 00:11:54,841
-Muszę znów coś zacytować?
-Pomyślmy.
180
00:11:54,924 --> 00:11:58,469
Jeśli będzie wystarczająco mądre,
odsieje cały ten plebs.
181
00:11:58,553 --> 00:12:01,055
A jeśli będzie dobrze dobrane,
wyjdziesz na kogoś,
182
00:12:01,139 --> 00:12:04,184
kto rozumie położenie partnera
183
00:12:04,267 --> 00:12:05,643
i sytuację ludzkości.
184
00:12:05,727 --> 00:12:08,104
A przez ujęcie tego
w słowa wielkiego pisarza,
185
00:12:08,188 --> 00:12:11,566
wydasz się wyrafinowana, ale szczera.
186
00:12:12,192 --> 00:12:13,568
-Realistyczna.
-Boże!
187
00:12:13,651 --> 00:12:16,863
Skarbie, będziesz miała więcej cipek,
niż dasz radę przerobić.
188
00:12:16,946 --> 00:12:18,990
-Spójrz na to.
-Rilke?
189
00:12:20,158 --> 00:12:22,035
Jest bardzo głęboki. Proszę.
190
00:12:22,118 --> 00:12:24,287
Po pierwsze musisz zapytać:
191
00:12:24,370 --> 00:12:25,914
„Przyjaźń czy coś więcej?”.
192
00:12:27,123 --> 00:12:28,458
Poczekaj. Dlaczego?
193
00:12:28,500 --> 00:12:31,794
Bo masz dostęp do wszystkich
dziewczyn hetero otwartych na bi.
194
00:12:31,878 --> 00:12:33,630
Dziewczyn hetero? Ale Bas…
195
00:12:33,713 --> 00:12:36,549
Zaufaj mi. Dziewicze ciało? <i>Mangia.</i>
196
00:12:36,633 --> 00:12:38,426
Dawaj to. Dalej.
197
00:12:38,510 --> 00:12:41,304
„Profesjonalny E-E, U-W-S,
198
00:12:41,387 --> 00:12:46,184
V-G-L, N-S, D-W-M, szuka podobnego”.
199
00:12:47,018 --> 00:12:48,144
Co to może znaczyć?
200
00:12:48,228 --> 00:12:51,940
Nie znam się zbytnio
na matrymonialnych akronimach, więc…
201
00:12:52,023 --> 00:12:54,526
Posłuchaj tego. Gość użył cytatu.
202
00:12:54,609 --> 00:12:55,818
To takie tandetne.
203
00:12:55,902 --> 00:12:58,112
„To nie inercja sama w sobie…
204
00:12:58,196 --> 00:13:00,865
powoduje, że kolejne związki
są takie same.
205
00:13:00,949 --> 00:13:05,119
To obawa przed…” Ple, ple, ple.
206
00:13:05,203 --> 00:13:07,580
-Ten jest do bani.
-Wydaje mi się, że to Freud.
207
00:13:07,664 --> 00:13:10,959
Rilke. Myślę, że to jeden z tych.
208
00:13:11,042 --> 00:13:14,254
Wybacz. Zgaduję, że powinnam doczytać.
„Ale tylko ten…”
209
00:13:14,337 --> 00:13:17,173
Czy on pisze o sobie?
210
00:13:17,257 --> 00:13:19,551
Ezoteryczny facet od cytatów? Zobaczmy.
211
00:13:19,634 --> 00:13:22,303
O, to kobieta szukająca kobiety.
212
00:13:22,971 --> 00:13:26,432
Wiecie co, ludzie?
Mam naprawdę dużo pracy.
213
00:13:26,516 --> 00:13:29,519
-Czy mielibyście coś przeciwko…
-Nie, nie.
214
00:13:30,436 --> 00:13:33,481
Dzięki. Przepraszam.
215
00:13:41,114 --> 00:13:42,115
-Jess?
-Tak.
216
00:13:42,198 --> 00:13:43,366
Charles ma czas.
217
00:13:43,449 --> 00:13:45,743
-Więc się z nim spotkasz.
-Dobrze.
218
00:13:45,827 --> 00:13:47,370
Będzie świetnie. Dzięki.
219
00:13:47,453 --> 00:13:49,414
Joan, mogę kogoś dzisiaj przyprowadzić?
220
00:13:50,582 --> 00:13:53,501
-Pewnie. Im więcej, tym weselej.
-Świetnie.
221
00:13:53,585 --> 00:13:55,336
Do zobaczenia wieczorem.
222
00:13:55,420 --> 00:13:57,589
Zaprosiłaś Josha?
223
00:14:13,313 --> 00:14:15,064
<i>Hej, tu Hel. Nagraj się po sygnale.</i>
224
00:14:16,191 --> 00:14:18,651
Cześć. Mam na imię Nan
i dzwonię w sprawie anonsu.
225
00:14:18,735 --> 00:14:21,154
<i>Szukam kogoś o wielkim sercu,</i>
<i>otwartym umyśle</i>
226
00:14:21,237 --> 00:14:23,364
<i>i niespokojnym duchu.</i>
227
00:14:23,448 --> 00:14:24,699
<i>Na dłuższą metę</i>
228
00:14:24,782 --> 00:14:26,618
<i>szukam też matki dla moich dzieci.</i>
229
00:14:26,701 --> 00:14:28,995
<i>Piszesz się na to?</i>
230
00:14:30,330 --> 00:14:32,540
-Masz, co chciałaś.
-Będzie cudownie.
231
00:14:32,624 --> 00:14:33,875
-No już!
-Nie jest fajnie.
232
00:14:34,918 --> 00:14:36,461
Uwielbiasz to, prawda?
233
00:14:36,544 --> 00:14:39,214
Proszę. Ważę 80 kilo
i budzę się, wymiotując.
234
00:14:39,297 --> 00:14:41,174
Muszę żyć cudzym życiem.
235
00:14:41,257 --> 00:14:42,383
-Idź.
-To żenujące.
236
00:14:42,467 --> 00:14:43,468
On się gapi.
237
00:14:43,551 --> 00:14:45,678
-Cicho.
-On się gapi. Będzie dziwnie.
238
00:14:48,598 --> 00:14:51,351
-Cześć. Jestem Charles.
-Cześć.
239
00:14:51,434 --> 00:14:55,104
Jessica.
240
00:14:55,188 --> 00:14:58,107
<i>Hej, tu Hel. Nagraj się po sygnale.</i>
241
00:14:58,191 --> 00:15:00,235
<i>Cześć, Helen. Dzwonię w sprawie anonsu.</i>
242
00:15:00,318 --> 00:15:02,904
<i>Chciałabym spotkać się z tobą</i>
<i>jak najszybciej,</i>
243
00:15:02,987 --> 00:15:05,031
<i>bo wydajesz się być kimś wyjątkowym.</i>
244
00:15:05,114 --> 00:15:08,076
<i>Prawdę mówiąc, jestem w trudnej sytuacji.</i>
245
00:15:08,159 --> 00:15:10,161
<i>I ktoś wyjątkowy mógłby mi się przydać.</i>
246
00:15:10,245 --> 00:15:12,455
<i>Więc oddzwoń, okej?</i>
247
00:15:34,269 --> 00:15:36,145
Boże. Tak się cieszę…
248
00:15:36,229 --> 00:15:39,607
że jem w towarzystwie
inteligentnych ludzi, nie macie pojęcia.
249
00:15:39,691 --> 00:15:41,693
-Chodzi o nas?
-No nie?
250
00:15:41,776 --> 00:15:44,112
Dziękuję, że nie jesteście świrami
251
00:15:44,195 --> 00:15:46,114
i że nie używacie niewłaściwych słów.
252
00:15:46,197 --> 00:15:48,324
Jestem wdzięczna.
253
00:15:48,992 --> 00:15:49,993
Co ty nie powiesz.
254
00:15:50,076 --> 00:15:53,288
Większość ludzi, których spotykam,
to straszni „malkompetenci”.
255
00:15:56,291 --> 00:15:58,877
Charles, co tam u ciebie?
256
00:15:58,960 --> 00:16:01,546
Czy też miałeś ciężki okres?
257
00:16:02,422 --> 00:16:05,967
-Sam nie wiem. Raczej nie.
-Tak?
258
00:16:06,050 --> 00:16:08,261
Właśnie spotkałem
kogoś zupełnie wyjątkowego.
259
00:16:11,306 --> 00:16:15,059
Ma na imię Michelle.
To dopiero początek, ale…
260
00:16:15,143 --> 00:16:17,770
-To chyba jest to.
-Charles.
261
00:16:17,854 --> 00:16:19,898
Myślałam, że jesteś wolny.
262
00:16:19,981 --> 00:16:21,691
Nie mówiłeś mi tak, skarbie?
263
00:16:21,774 --> 00:16:24,402
Tak mi się wydawało.
264
00:16:24,485 --> 00:16:26,487
Przepraszam. Chcieliście nas zeswatać?
265
00:16:26,571 --> 00:16:29,324
Nie. Nic z tych rzeczy.
266
00:16:29,407 --> 00:16:31,117
To tylko kolacja z przyjaciółmi.
267
00:16:31,201 --> 00:16:33,828
Tak.
268
00:16:33,912 --> 00:16:37,248
Matthew i ja chcieliśmy
zapoznać naszych przyjaciół.
269
00:16:38,124 --> 00:16:40,418
Wiesz, Jessica, nie przejmuj się tym.
270
00:16:40,460 --> 00:16:42,712
Każdy przez to przechodził.
Tam jest dżungla.
271
00:16:42,795 --> 00:16:44,172
Tak, zwłaszcza dla Stein.
272
00:16:44,255 --> 00:16:47,675
Ona ciągle ma problem,
by spotkać kogoś wystarczająco dobrego.
273
00:16:48,426 --> 00:16:51,179
Tak. Boże, chciałabym mieć
takie szczęście jak ty, Josh.
274
00:16:51,262 --> 00:16:54,516
Widzę, że ty nie masz problemu
spotkać ludzi swojego kalibru.
275
00:16:54,599 --> 00:16:56,518
Może powinnaś zrobić sobie przerwę.
276
00:16:56,601 --> 00:16:58,686
To kiepski czas, by kogoś spotkać.
277
00:16:58,770 --> 00:17:01,064
-Naprawdę? Co? Nie ta pora?
-Nie.
278
00:17:01,147 --> 00:17:03,691
Nie, po prostu dlatego,
że nie jesteś na to gotowa.
279
00:17:05,485 --> 00:17:07,779
Słucham? Przepraszam.
Skąd to możesz wiedzieć?
280
00:17:08,404 --> 00:17:10,365
Trochę razem przeszliśmy.
281
00:17:10,448 --> 00:17:13,409
Ale nawet gdyby nie to, znasz Charlesa
282
00:17:13,493 --> 00:17:15,537
od około godziny, a w takim czasie
283
00:17:15,620 --> 00:17:17,872
zdążyłaś obrazić i odrzucić wielu mężczyzn
284
00:17:17,956 --> 00:17:20,625
tylko z powodu ich błędów językowych,
285
00:17:20,667 --> 00:17:24,879
innego poglądu na płacenie za posiłki,
reakcji na twoje słynne spóźnienia
286
00:17:25,463 --> 00:17:27,423
i szczerego zainteresowania jogą.
287
00:17:27,507 --> 00:17:31,845
Myślę, że to Anais Nin powiedziała:
288
00:17:31,928 --> 00:17:34,264
„Nie widzimy rzeczy takimi, jakimi są.
289
00:17:34,347 --> 00:17:36,224
Widzimy je takimi, jakimi jesteśmy”.
290
00:17:36,307 --> 00:17:39,102
Właściwie nie przepadam za Nin,
291
00:17:39,185 --> 00:17:42,981
ale czuję, że dość dobrze cię opisuje.
292
00:17:43,064 --> 00:17:45,316
Problem nie tkwi w tych biednych facetach,
293
00:17:45,400 --> 00:17:46,943
jak ich określasz, świrach.
294
00:17:47,026 --> 00:17:49,028
Myślę, że problem tkwi w tobie.
295
00:18:24,480 --> 00:18:25,773
Jessica?
296
00:18:26,900 --> 00:18:28,610
Jessica? Ja…
297
00:18:28,693 --> 00:18:31,696
-Cześć. Szukałam cię.
-Cześć.
298
00:18:31,779 --> 00:18:34,073
-Helen. Cześć.
-Racja. Cześć.
299
00:18:34,157 --> 00:18:36,367
-Miło cię poznać.
-Przepraszam za spóźnienie.
300
00:18:36,451 --> 00:18:38,453
-Zawsze się spóźniam.
-To nic. Usiądźmy.
301
00:18:38,536 --> 00:18:40,413
Mam nadzieję, że nie czekałaś długo.
302
00:18:40,455 --> 00:18:42,415
Nie. Właściwie zaczynałam się martwić,
303
00:18:42,498 --> 00:18:46,294
-że może wcale się nie pojawisz.
-Tak.
304
00:18:47,253 --> 00:18:48,254
Tak.
305
00:18:48,338 --> 00:18:51,716
Helen, prawda?
306
00:18:51,799 --> 00:18:54,594
Wiesz. Powinnam powiedzieć
to przez telefon,
307
00:18:54,677 --> 00:18:56,513
ale nie powiedziałam i…
308
00:18:56,596 --> 00:18:58,932
Przepraszam, że nie powiedziałam, ale…
309
00:18:59,015 --> 00:19:03,978
powinnaś wiedzieć, że taka nie jestem.
310
00:19:04,062 --> 00:19:05,730
-Nie jesteś?
-W ogóle.
311
00:19:06,564 --> 00:19:08,441
Przepraszam.
312
00:19:18,201 --> 00:19:19,661
Taxi!
313
00:19:22,830 --> 00:19:24,999
-Cholera!
-Niby jak taka nie jesteś?
314
00:19:25,083 --> 00:19:27,168
Nijak.
315
00:19:27,252 --> 00:19:28,962
Więc dlaczego…
316
00:19:29,045 --> 00:19:32,549
Wiesz co? Prawda jest taka,
że ostatnio starałam się być nieco inna,
317
00:19:32,632 --> 00:19:33,633
i tak to wyszło.
318
00:19:33,716 --> 00:19:35,510
Ale tak naprawdę wciąż jestem sobą.
319
00:19:35,593 --> 00:19:37,679
Tak. Posłuchaj.
320
00:19:37,762 --> 00:19:40,598
Nie musimy robić tych…
Możemy po prostu się napić.
321
00:19:40,682 --> 00:19:43,476
-Nie sądzę. Taxi!
-Daj spokój.
322
00:19:43,560 --> 00:19:45,979
Nie chcesz chyba iść na kolację wymęczona.
323
00:19:46,062 --> 00:19:48,356
Moja kolacja. Racja.
324
00:19:48,439 --> 00:19:51,359
Lampka czerwonego wina
naprawdę by pomogła.
325
00:19:51,442 --> 00:19:53,945
Wyglądasz na miłą osobę.
326
00:19:54,028 --> 00:19:55,864
Po prostu… popełniłam błąd.
327
00:19:55,947 --> 00:19:57,782
Czas na mnie.
328
00:20:02,120 --> 00:20:03,288
Cholera.
329
00:20:06,583 --> 00:20:08,543
Boże!
330
00:20:08,626 --> 00:20:11,588
Boże. Przykro mi.
331
00:20:11,671 --> 00:20:13,715
-Boże. Ja… Wiesz co?
-Nie wygłupiaj się.
332
00:20:13,798 --> 00:20:14,924
-Ja…
-Pomogę ci.
333
00:20:15,008 --> 00:20:20,180
Nie byłam dziś na jodze
i nie czuję się do końca sobą.
334
00:20:20,930 --> 00:20:23,349
Uprawiasz jogę regularnie?
335
00:20:23,433 --> 00:20:26,186
-Czy to…
-Tak, tak. Właściwie każdego dnia.
336
00:20:26,269 --> 00:20:28,938
Odkryłam, że daje mi to siłę i energię…
337
00:20:29,022 --> 00:20:30,940
i na ogół też grację.
338
00:20:31,024 --> 00:20:33,026
Racja. Słyszałam, że tak jest.
339
00:20:33,109 --> 00:20:35,445
-Nigdy nie próbowałaś?
-Nie.
340
00:20:35,528 --> 00:20:38,156
Nie mogłabym długo
siedzieć bez ruchu i oddychać.
341
00:20:38,239 --> 00:20:40,950
-Spanikowałabym.
-Więc jaki sport uprawiasz?
342
00:20:41,034 --> 00:20:44,078
Lubię proste ćwiczenia.
343
00:20:44,162 --> 00:20:47,457
Lubię biegać lub chodzić.
Wiesz, być w ruchu.
344
00:20:47,540 --> 00:20:49,959
Czuję, że dopóki się poruszam,
jestem bezpieczna.
345
00:20:50,043 --> 00:20:52,921
-A co robisz, kiedy śpisz?
-Cierpię na bezsenność.
346
00:20:53,004 --> 00:20:54,923
Przykro mi. Od kiedy?
347
00:20:55,006 --> 00:20:57,467
Nie wiem. Od urodzenia.
348
00:20:57,550 --> 00:21:00,053
Jeśli będziesz chciała spróbować jogi,
349
00:21:00,136 --> 00:21:02,180
-z chęcią…
-Nie sądzę.
350
00:21:02,263 --> 00:21:04,849
No cóż, nie decyduj teraz.
351
00:21:04,933 --> 00:21:07,310
Pozwól się temu pomarynować
przez jakiś czas.
352
00:21:11,481 --> 00:21:14,025
Pozwolę się temu „pomarynować”.
353
00:21:17,529 --> 00:21:19,614
Nigdy nie złapię tej taksówki.
354
00:21:22,492 --> 00:21:24,202
Może chociaż jeden drink.
355
00:21:25,119 --> 00:21:28,039
Okej, tylko mam jakieś 20 minut.
356
00:21:28,873 --> 00:21:32,836
Dobrze, czekaj. Z tym Larrym
to musiało być na poważnie,
357
00:21:32,919 --> 00:21:35,964
-skoro się oświadczył?
-O, nie. To znaczy… było.
358
00:21:36,047 --> 00:21:37,757
-Było.
-Więc co się stało?
359
00:21:37,841 --> 00:21:40,051
Ja… To nie było to.
360
00:21:40,134 --> 00:21:42,095
Nie był zabawny.
361
00:21:42,178 --> 00:21:44,597
-Rozczarowywał.
-To było dla mnie ważne.
362
00:21:44,681 --> 00:21:48,351
Niemądry lub niezabawny
czy też niemądry i niezabawny.
363
00:21:49,769 --> 00:21:54,315
Lub też mądry, ale zabawny
w niepociągający sposób.
364
00:21:54,399 --> 00:21:56,484
Taki zabawny głupi lub zabawny opóźniony,
365
00:21:56,568 --> 00:21:59,612
ale nie zabawny dowcipny,
ironiczny lub uroczo zabawny.
366
00:21:59,696 --> 00:22:04,325
Lub wydaje się mądry, a potem
zdajesz sobie sprawę, że taki nie jest.
367
00:22:04,409 --> 00:22:07,662
To jest zabawne, ale tragicznie.
368
00:22:11,332 --> 00:22:13,793
Tak czy inaczej, jeśli jesteś szczęściarą
369
00:22:13,877 --> 00:22:16,880
i znajdujesz kogoś, kto jest mądry
i zabawny w dobry sposób,
370
00:22:16,963 --> 00:22:19,340
to z reguły okazuje się, że jest…
371
00:22:20,175 --> 00:22:22,385
-Brzydki.
-Brzydki.
372
00:22:23,219 --> 00:22:24,429
Brzydki. Wybacz.
373
00:22:24,512 --> 00:22:27,265
-Tak, troszeczkę. To straszne, nie?
-Nie.
374
00:22:27,348 --> 00:22:28,975
Tacy na ciebie nie działają.
375
00:22:29,058 --> 00:22:31,644
-Mnie pociągają brzydale.
<i>-Co?</i>
376
00:22:31,728 --> 00:22:33,813
Jeśli tylko są seksownie brzydcy.
377
00:22:33,897 --> 00:22:36,858
Seksownie brzydcy? A coś więcej?
378
00:22:36,941 --> 00:22:40,820
Po prostu tak jest. Seksowny brzydal.
379
00:22:40,904 --> 00:22:43,031
Cóż,
380
00:22:43,114 --> 00:22:46,284
mogłabyś wskazać kogoś sławnego,
381
00:22:46,367 --> 00:22:48,536
-kogo zaliczasz do tej kategorii?
-Tak.
382
00:22:48,620 --> 00:22:51,539
Sekundkę. Zaraz ci powiem.
383
00:22:52,874 --> 00:22:54,626
Angelica Huston?
384
00:22:54,667 --> 00:22:57,420
-Czy to dobry trop?
-Tak myślę.
385
00:22:57,504 --> 00:22:59,339
Miałam powiedzieć Mick Jagger.
386
00:22:59,422 --> 00:23:00,798
Jest najlepszy.
387
00:23:00,882 --> 00:23:05,762
O, Lyle Lovett, James Woods,
Harvey Keitel.
388
00:23:06,346 --> 00:23:07,597
Bardzo seksowni brzydale.
389
00:23:07,680 --> 00:23:09,224
Tak.
390
00:23:09,766 --> 00:23:13,186
Więc nie jesteś…
391
00:23:14,646 --> 00:23:18,274
Czy próbowałaś…
392
00:23:19,275 --> 00:23:21,528
umawiać się z facetami.
393
00:23:22,737 --> 00:23:24,447
-Oczywiście.
-To dobrze!
394
00:23:24,531 --> 00:23:27,158
-Co?
-Dobrze. Ulżyło mi.
395
00:23:27,242 --> 00:23:31,162
Tylko… Założyłam, że miałaś…
396
00:23:33,164 --> 00:23:35,959
Miałam… również.
397
00:23:36,042 --> 00:23:38,503
Tak, ja…
398
00:23:38,586 --> 00:23:40,797
Różne rzeczy na mnie działają.
399
00:23:41,422 --> 00:23:43,716
Na mnie nie.
400
00:23:46,344 --> 00:23:48,471
Może poprosimy o rachunek?
401
00:23:48,555 --> 00:23:51,683
-Co?
-Jest 20:10. Nie masz…
402
00:23:51,766 --> 00:23:53,476
-O, nie.
-Nie masz?
403
00:23:53,560 --> 00:23:54,644
-Nie.
-Ale pomyślałam…
404
00:23:54,727 --> 00:23:55,812
Skłamałam.
405
00:24:00,149 --> 00:24:01,651
Znam świetną hinduską knajpkę.
406
00:24:03,945 --> 00:24:05,655
<i>-Helen?</i>
<i>-Tak?</i>
407
00:24:05,738 --> 00:24:06,948
<i>Mogę cię o coś spytać?</i>
408
00:24:07,031 --> 00:24:09,200
<i>-Pewnie.</i>
<i>-Jakiego koloru szminki używasz?</i>
409
00:24:09,951 --> 00:24:11,786
<i>Trzy różne rodzaje.</i>
410
00:24:11,870 --> 00:24:12,871
<i>Wymieszałam je.</i>
411
00:24:12,954 --> 00:24:14,831
-Naprawdę?
-Tak.
412
00:24:14,914 --> 00:24:18,209
-Naprawdę?
-Chciałabyś się dowiedzieć…
413
00:24:18,293 --> 00:24:19,752
Czy ci to nie przeszkadza?
414
00:24:19,836 --> 00:24:21,004
-Czy to…
-Jasne, że nie.
415
00:24:21,087 --> 00:24:22,422
Chętnie się podzielę.
416
00:24:22,505 --> 00:24:26,384
Zaczęłam od Mac Viva Glam III,
która jest świetnym podkładem,
417
00:24:26,467 --> 00:24:28,344
potem dodałam Prescriptive's Poodle.
418
00:24:28,428 --> 00:24:29,596
Uwielbiam ją.
419
00:24:29,679 --> 00:24:31,139
-Jest super.
-Ta faktura…
420
00:24:31,222 --> 00:24:32,640
-To rozprowadzanie.
-Tak…
421
00:24:32,724 --> 00:24:36,060
A kończę Philosophy Supernatural Nude,
422
00:24:36,144 --> 00:24:37,604
która jest bardziej…
423
00:24:37,687 --> 00:24:40,398
-Błyszcząca?
-Dokładnie. Dla połysku.
424
00:24:40,440 --> 00:24:42,775
Zgoda.
425
00:24:42,859 --> 00:24:44,736
I tyle.
426
00:24:45,445 --> 00:24:48,865
Cóż na tobie wygląda przepięknie.
427
00:24:48,948 --> 00:24:51,409
Dziękuję. Powinnaś tego spróbować.
428
00:24:51,492 --> 00:24:53,578
Cudnie współgrałoby to z twoją cerą.
429
00:24:53,661 --> 00:24:56,039
Dziękuję, ale…
430
00:24:56,122 --> 00:25:01,002
to całe mieszanie wymaga zbyt wiele pracy.
431
00:25:01,544 --> 00:25:03,713
Jestem zwolenniczką używania jednej.
432
00:25:03,796 --> 00:25:05,840
<i>Nigdy jej nie znajdziesz.</i>
433
00:25:05,924 --> 00:25:07,926
<i>Mówię ci… mieszaj.</i>
434
00:25:10,053 --> 00:25:11,971
Dobrze, powtórz to jeszcze raz.
435
00:25:13,765 --> 00:25:16,267
-Roland, Steven i Craig…
-Greg.
436
00:25:16,351 --> 00:25:18,186
Tak.
437
00:25:18,269 --> 00:25:21,564
Masz swojego faworyta?
438
00:25:22,315 --> 00:25:25,026
Niezupełnie.
439
00:25:27,237 --> 00:25:30,490
Czy któremuś z nich
poświęcasz więcej czasu?
440
00:25:30,573 --> 00:25:32,617
-Albo faworyzujesz któregoś?
-Nie.
441
00:25:34,536 --> 00:25:38,248
Zazwyczaj dzwonię do Rolanda,
kiedy jestem głodna,
442
00:25:38,331 --> 00:25:41,459
do Stevena, gdy się nudzę,
a do Grega, gdy jestem napalona.
443
00:25:42,043 --> 00:25:45,421
-A do kogo dzwonisz, kiedy chorujesz?
-Nie choruję.
444
00:25:45,505 --> 00:25:47,674
Dobre podejście.
445
00:25:47,757 --> 00:25:50,176
To wariactwo! Kto nie pisze e-maili?
446
00:25:50,260 --> 00:25:52,428
Nienawidzę komputerów.
Jestem im przeciwna.
447
00:25:52,512 --> 00:25:54,639
Ale musisz z nich korzystać w biurze.
448
00:25:54,722 --> 00:25:57,475
W pracy jestem zmuszona, ale nigdy w domu.
449
00:25:57,559 --> 00:26:01,563
Nawet w biurze nie wysyłam e-maili.
Tylko je odbieram.
450
00:26:01,646 --> 00:26:03,481
Ale…
451
00:26:04,566 --> 00:26:05,567
Co?
452
00:26:05,650 --> 00:26:07,235
Rozmawiałaś o tym z terapeutą?
453
00:26:07,318 --> 00:26:08,486
Nie.
454
00:26:09,153 --> 00:26:11,990
-Mam zbyt wiele do omawiania.
-Co na przykład?
455
00:26:12,490 --> 00:26:14,868
To, co zwykle.
456
00:26:14,951 --> 00:26:18,079
Starzenie, zero osiągnięć, dzieci,
czemu żyję na tej planecie?
457
00:26:18,162 --> 00:26:20,540
Boże, to szaleńcy.
458
00:26:21,499 --> 00:26:23,960
-Nie bardziej niż inni.
-Co?
459
00:26:25,503 --> 00:26:26,629
Może trochę bardziej.
460
00:26:26,713 --> 00:26:29,507
-Nie sądzę.
-Ależ są.
461
00:26:30,592 --> 00:26:32,635
Oni po prostu robią swoje.
462
00:26:32,719 --> 00:26:33,803
Oni nic nie robią.
463
00:26:33,887 --> 00:26:36,014
Grają na tamburynie i proszą o pieniądze.
464
00:26:36,097 --> 00:26:38,766
-Nie mają celu.
-Myślę, że mają bardzo szczytny cel.
465
00:26:38,850 --> 00:26:40,768
Naprawdę? Jaki? Nowe szaty?
466
00:26:40,852 --> 00:26:43,062
-Duchowe oświecenie, szczęście.
-Weź.
467
00:26:43,146 --> 00:26:45,690
-Są dziwni. Spójrz na nich.
-Są szczęśliwi.
468
00:26:45,773 --> 00:26:47,150
-Są szczęśliwi.
-Co?
469
00:26:47,233 --> 00:26:48,401
Niektórzy palą trawkę.
470
00:26:48,484 --> 00:26:50,820
Inni skaczą na bungee, śpiewają.
471
00:26:50,904 --> 00:26:53,948
-Co robisz, by być szczęśliwą?
-Nic. Nie jestem.
472
00:26:55,241 --> 00:26:56,242
Zaczekaj.
473
00:26:56,326 --> 00:26:57,452
Mam pracę.
474
00:26:57,535 --> 00:26:59,913
Osiągnęłam coś na tym świecie.
475
00:26:59,996 --> 00:27:01,706
Naprawdę? Co osiągnęłaś?
476
00:27:01,789 --> 00:27:03,791
Dostarczam ludziom informacje.
477
00:27:03,875 --> 00:27:05,793
Informacje. Dorosłam.
478
00:27:05,877 --> 00:27:07,212
Nie istnieję dla siebie.
479
00:27:07,295 --> 00:27:08,671
Oni są samolubni.
480
00:27:08,755 --> 00:27:09,797
Samolubni?
481
00:27:09,881 --> 00:27:12,550
Dzielą się swoimi rzeczami
i energią, którą wysyłają.
482
00:27:12,634 --> 00:27:14,844
To bardziej wartościowe
niż bycie żałosnym.
483
00:27:14,928 --> 00:27:17,180
Chwileczkę. Wybacz.
484
00:27:17,263 --> 00:27:20,475
Czy chcesz powiedzieć,
że moje życie nic nie znaczy?
485
00:27:20,558 --> 00:27:23,978
Nie! Mówię tylko,
że może pod tą nerwicą
486
00:27:24,062 --> 00:27:27,023
jest zdolność do szczęścia,
przed którym się wzbraniasz.
487
00:27:27,106 --> 00:27:30,568
-Skąd wiesz? Dopiero mnie poznałaś.
-Nie możesz wiedzieć,
488
00:27:30,652 --> 00:27:32,987
kim jesteś, dopóki tego nie spróbujesz.
489
00:27:33,071 --> 00:27:35,448
Nie zgadzam się.
Jeśli dobrze znasz siebie,
490
00:27:35,532 --> 00:27:37,367
przewidzisz, jak na coś zareagujesz.
491
00:27:37,450 --> 00:27:39,661
Zapewniam, że nigdy nie uszczęśliwi mnie
492
00:27:39,744 --> 00:27:42,288
śpiewanie dla duchowego oświecenia.
493
00:27:42,372 --> 00:27:44,624
-Może jednak. Nie wiesz tego.
-Wiem.
494
00:27:44,707 --> 00:27:46,543
-Wiesz?
-Tak, wiem.
495
00:27:46,626 --> 00:27:49,712
-Wiesz, jak zareagujesz na wszystko?
-Na większość.
496
00:28:00,473 --> 00:28:04,936
Wydaje mi się, że masz rację.
Wygląda na to, że znasz się dość dobrze.
497
00:28:11,442 --> 00:28:13,486
Od kiedy obchodzi cię, co myślę?
498
00:28:13,570 --> 00:28:16,573
Josh, wyszła przed deserem.
Chyba była zdenerwowana.
499
00:28:17,365 --> 00:28:19,826
-Rozmawiałaś z nią?
-Trzy razy się jej nagrałam.
500
00:28:19,909 --> 00:28:23,037
Nie oddzwoniła.
Myślę, że jest zdruzgotana.
501
00:28:23,121 --> 00:28:24,622
Hej!
502
00:28:25,123 --> 00:28:26,583
Przyniosłam pączki.
503
00:28:41,055 --> 00:28:42,182
Słuchaj,
504
00:28:42,849 --> 00:28:45,518
przepraszam za to,
co powiedziałem w piątek wieczorem.
505
00:28:45,602 --> 00:28:48,688
Hej, nie ma sprawy.
Przedstawiłeś swoje zdanie.
506
00:28:48,771 --> 00:28:50,106
-Może miałeś rację.
-Nie.
507
00:28:50,190 --> 00:28:51,733
Kimże jestem, by…
508
00:28:52,483 --> 00:28:53,818
Co powiedziałaś?
509
00:28:53,902 --> 00:28:55,987
Powiedziałam, może miałeś rację.
510
00:28:56,946 --> 00:28:58,072
Jasne.
511
00:28:59,199 --> 00:29:00,575
Miło, że nie żywisz urazy.
512
00:29:00,658 --> 00:29:02,619
-Tak. Josh?
-Tak.
513
00:29:02,702 --> 00:29:04,871
Używałeś kiedyś czasownika „marynować"?
514
00:29:04,954 --> 00:29:08,708
To znaczy nie jako czasownika.
Jako słowa nie dotyczącego przetworów?
515
00:29:08,791 --> 00:29:11,002
-Coś jak „przespać się”?
-Właśnie.
516
00:29:11,127 --> 00:29:14,297
Przespać się z czymś.
Pozwolić się czemuś pomarynować.
517
00:29:15,340 --> 00:29:18,218
-Nie.
-Uwielbiam to sformułowanie.
518
00:29:43,243 --> 00:29:44,327
Wiesz co?
519
00:29:47,121 --> 00:29:48,289
Nie przejmuj się tym.
520
00:29:56,339 --> 00:29:58,341
-Cześć.
-Cześć.
521
00:29:58,424 --> 00:30:00,093
-Cześć. Wejdź, proszę.
-Cześć.
522
00:30:00,176 --> 00:30:02,262
-O, dziękuję.
-Cześć.
523
00:30:02,345 --> 00:30:04,430
Cześć.
524
00:30:05,348 --> 00:30:08,017
-Świetnie wyglądasz.
-Dziękuję.
525
00:30:08,101 --> 00:30:11,271
Nie. Serio. Jestem zmarnowana.
526
00:30:11,354 --> 00:30:14,274
-Masz świetne buty.
-Dzięki, że zauważyłaś.
527
00:30:14,357 --> 00:30:16,234
-Od Nine West?
-Nie, od Kenneth Cole.
528
00:30:16,317 --> 00:30:17,735
-Żartujesz?
-Nie.
529
00:30:17,819 --> 00:30:20,280
Są bardzo seksowne.
530
00:30:21,197 --> 00:30:22,490
Pasują ci.
531
00:30:23,491 --> 00:30:26,119
Możemy skończyć te uprzejmości?
532
00:30:26,202 --> 00:30:28,705
Przejdźmy do poważniejszych tematów.
533
00:30:28,788 --> 00:30:30,874
Pewnie. A co masz na myśli?
534
00:30:30,957 --> 00:30:32,542
Cóż,
535
00:30:33,751 --> 00:30:35,587
chodzi mi o to, że…
536
00:30:35,670 --> 00:30:39,883
kiedy wcześniej myślałam o lesbijkach,
537
00:30:39,966 --> 00:30:41,467
zawsze mówiłam „fuj”.
538
00:30:41,551 --> 00:30:44,554
Po prostu „fuj”. „Nie mogłabym tak.
Nie podnieca mnie to”.
539
00:30:44,637 --> 00:30:47,765
-No wiesz, co miałybyśmy zrobić?
-Jasne.
540
00:30:47,849 --> 00:30:50,810
-Myślę, że to dla ciebie ważne.
-Racja.
541
00:30:50,894 --> 00:30:54,689
Ale tamtej nocy bawiłam
się z tobą tak wspaniale.
542
00:30:54,772 --> 00:30:56,149
-Ja też.
-Naprawdę.
543
00:30:56,232 --> 00:30:59,819
I przemarynowałam parę spraw.
544
00:31:00,403 --> 00:31:03,823
No cóż…
545
00:31:04,490 --> 00:31:08,203
Zdobyłam trochę nieoficjalnych
materiałów na ten temat
546
00:31:08,286 --> 00:31:10,788
-i zastanawiałam się, czy mogłabym…
-Oczywiście.
547
00:31:10,872 --> 00:31:13,458
Okej, więc…
548
00:31:13,541 --> 00:31:16,377
Ta ulotka mnie zaintrygowała…
549
00:31:16,461 --> 00:31:19,464
Seks lesbijski: Namiętny, Bezpieczny
i Racjonalny. Znasz ją?
550
00:31:19,547 --> 00:31:22,133
Nie. Ale proszę, pokaż mi.
551
00:31:22,217 --> 00:31:24,302
Z przyjemnością to zobaczę.
552
00:31:24,385 --> 00:31:27,805
Byłam zaskoczona, gdy dowiedziałam się,
że lesbijki używają gadżetów.
553
00:31:27,889 --> 00:31:30,475
Nie wiedziałam. Więc na przykład
554
00:31:30,558 --> 00:31:33,394
na stronie 11… Zaznaczyłam to…
555
00:31:33,478 --> 00:31:38,900
Pokazują część zaawansowanego
lesbijskiego sprzętu.
556
00:31:46,115 --> 00:31:50,995
Jejku, jak to działa?
557
00:31:51,079 --> 00:31:54,123
Myślę, że mogłabym to sobie przywiązać i…
558
00:31:54,207 --> 00:31:55,834
Nie. To nie w porządku.
559
00:31:55,917 --> 00:31:58,294
Powinnyśmy się wymieniać i podzielić role
560
00:31:58,795 --> 00:32:00,338
w kwestiach dawania i brania.
561
00:32:00,421 --> 00:32:03,800
Ale to właściwie
nie dotyczy naszej sytuacji.
562
00:32:04,425 --> 00:32:06,386
Bez urazy.
563
00:32:06,469 --> 00:32:08,888
-Nic się nie stało.
-Okej, bo spójrz na siebie.
564
00:32:08,972 --> 00:32:10,932
Kto nie chciałby z tobą uprawiać seksu?
565
00:32:11,015 --> 00:32:13,560
Myślę, że…
566
00:32:13,643 --> 00:32:16,437
Słuchaj, nie gorączkujmy się…
567
00:32:16,521 --> 00:32:20,149
tym całym sprzętem,
bo wcale go nie potrzebujemy.
568
00:32:20,817 --> 00:32:22,193
Nie?
569
00:32:24,320 --> 00:32:26,573
Osobiście zawsze wolę…
570
00:32:26,656 --> 00:32:29,909
standardowy, organiczny,
staroświecki sposób.
571
00:32:29,993 --> 00:32:32,662
Racja. Masz rację.
572
00:32:32,745 --> 00:32:35,206
A to będzie…
573
00:32:35,290 --> 00:32:36,875
-Zasadniczo…
-Dziękuję.
574
00:32:36,958 --> 00:32:38,334
…tak samo jak z facetem,
575
00:32:38,459 --> 00:32:41,296
z wyjątkiem jednej rzeczy.
576
00:32:41,379 --> 00:32:43,381
Jasne.
577
00:32:43,464 --> 00:32:46,593
Spójrzmy w prawdzie w oczy,
kobieta potrzebuje czegoś więcej.
578
00:32:46,676 --> 00:32:50,054
Tak, to prawda.
579
00:32:50,138 --> 00:32:52,265
Zdrówko.
580
00:32:52,348 --> 00:32:54,767
Ładne mieszkanko.
581
00:32:54,851 --> 00:32:58,229
Dzięki.
582
00:32:58,313 --> 00:33:01,691
-Czy to Barry White?
-Nie.
583
00:33:10,200 --> 00:33:12,785
-Nie śpieszmy się, okej?
-Okej.
584
00:33:12,869 --> 00:33:15,288
-Czegokolwiek potrzebujesz.
-Okej, świetnie.
585
00:33:15,371 --> 00:33:16,497
-Okej.
-Przepraszam.
586
00:33:16,581 --> 00:33:17,749
Spoko.
587
00:33:26,424 --> 00:33:28,760
Z języczkiem?
588
00:33:28,843 --> 00:33:31,137
Myślę, że powinnyśmy improwizować.
589
00:33:31,221 --> 00:33:33,681
Zobaczymy jak się to rozwinie.
590
00:33:33,765 --> 00:33:35,433
-Okej.
-Świetnie.
591
00:33:36,267 --> 00:33:37,602
Świetnie.
592
00:33:46,569 --> 00:33:48,696
-Przepraszam.
-Czy to zbyt wiele?
593
00:33:48,780 --> 00:33:50,907
-Troszeczkę. Przepraszam.
-Przepraszam.
594
00:33:50,990 --> 00:33:53,409
-Ale do tego momentu było w porządku?
-Tak.
595
00:33:55,453 --> 00:33:58,248
-Boże! Proszę nie rób tego.
-To tylko twój brzuch.
596
00:33:58,331 --> 00:34:01,084
Wiem. Nigdy tego nie lubiłam, naprawdę.
597
00:34:01,167 --> 00:34:03,169
Nawet z facetami.
598
00:34:06,881 --> 00:34:08,591
Może powinnyśmy…
599
00:34:08,675 --> 00:34:09,676
Boże.
600
00:34:17,809 --> 00:34:19,936
To było naprawdę dobre!
601
00:34:20,019 --> 00:34:21,563
Myślę, że było najlepsze.
602
00:34:21,646 --> 00:34:22,772
Ja też. Zdecydowanie.
603
00:34:27,735 --> 00:34:30,154
Jeśli będziemy dalej tak się posuwać,
604
00:34:30,238 --> 00:34:32,991
dojdziemy do tego za jakieś dwa tygodnie.
605
00:34:33,074 --> 00:34:34,784
Pewnie.
606
00:34:35,618 --> 00:34:37,704
-Nie ma się co spieszyć.
-Jesteś pewna?
607
00:34:37,787 --> 00:34:39,956
-Tak, jestem. Zupełnie.
-Ale ty naprawdę…
608
00:34:40,039 --> 00:34:41,749
-Co powiesz na 10 dni?
-Lepiej.
609
00:34:41,833 --> 00:34:43,668
Dobrze.
610
00:34:44,878 --> 00:34:46,713
Co na ten temat mówi twój terapeuta?
611
00:34:46,796 --> 00:34:49,174
-Nigdy bym mu tego nie powiedziała.
-Dlaczego?
612
00:34:49,257 --> 00:34:50,592
Bo to moja sprawa.
613
00:34:52,260 --> 00:34:53,344
<i>To nie działa.</i>
614
00:34:53,428 --> 00:34:55,847
-Mówiłaś, że ją naprawdę lubisz.
-Lubię.
615
00:34:55,930 --> 00:34:58,933
-Tak. Tylko że to nie działa.
-Dlaczego?
616
00:34:59,017 --> 00:35:01,019
Bo ją podniecają fiuty!
617
00:35:01,102 --> 00:35:03,521
Podniecają ją.
618
00:35:03,605 --> 00:35:06,608
-Ptaki.
-Tak.
619
00:35:06,691 --> 00:35:10,195
Jest nerwowa, neurotyczna i hetero…
620
00:35:10,278 --> 00:35:12,322
nie pasuje mi to i nie mam na to czasu.
621
00:35:12,405 --> 00:35:15,283
Zamieściłam ogłoszenie
i skończyłam z żydowską Sandrą Dee.
622
00:35:15,366 --> 00:35:16,618
Kto by pomyślał?
623
00:35:16,701 --> 00:35:18,870
Komu trzeba obciągnąć,
by przyciągnąć cipki?
624
00:35:18,953 --> 00:35:21,414
-Wiesz, wszystko jest już jasne.
-Przejdźmy dalej.
625
00:35:21,497 --> 00:35:23,708
-Ciągle do przodu.
-Właśnie.
626
00:35:23,791 --> 00:35:27,420
Ona tego nie rozumie.
Myśli, że wszystko jest w porządku.
627
00:35:27,504 --> 00:35:29,672
Galeria Schullera. Cześć.
628
00:35:30,465 --> 00:35:32,967
Cześć. Jak się masz?
629
00:35:34,010 --> 00:35:35,845
Tak… Nie, w porządku.
630
00:35:36,554 --> 00:35:38,473
Dlaczego ma nie pasować?
631
00:35:38,556 --> 00:35:40,141
Nie, 20:00 jest idealna.
632
00:35:41,643 --> 00:35:43,937
Okej, do zobaczenia.
633
00:35:44,020 --> 00:35:45,396
Cześć.
634
00:35:46,272 --> 00:35:47,982
Czy ona ma 12 lat?
635
00:35:51,569 --> 00:35:53,279
-Jesteś dziś podminowana?
-Nie.
636
00:35:53,363 --> 00:35:54,531
Masz fajną randkę?
637
00:35:54,614 --> 00:35:57,492
-Nie.
-Tak. Kim jest ten facet?
638
00:35:57,575 --> 00:35:59,160
-Nie ma żadnego.
-Daj spokój.
639
00:35:59,244 --> 00:36:00,537
Nie umiesz kłamać.
640
00:36:00,620 --> 00:36:02,497
Zaufaj mi. Nie ma żadnego faceta.
641
00:36:44,163 --> 00:36:47,250
<i>Co moja wyjątkowa przyjaciółka</i>
<i>o tym sądzi?</i>
642
00:36:47,333 --> 00:36:49,502
<i>Powiem ci jedno.</i>
643
00:36:49,544 --> 00:36:52,505
<i>Gdybym cię nie miała,</i>
<i>świetnie byśmy się dogadywały.</i>
644
00:36:52,589 --> 00:36:55,800
<i>-Dogadywałybyśmy się.</i>
<i>-Jak dobrze byśmy się miały.</i>
645
00:36:57,886 --> 00:36:59,345
Przepraszam.
646
00:36:59,429 --> 00:37:00,763
<i>Zabierz mnie ze sobą.</i>
647
00:37:00,847 --> 00:37:03,224
<i>Jestem silna. Podołam temu, co ty.</i>
648
00:37:03,308 --> 00:37:05,310
<i>To zbyt wiele dla kobiety.</i>
649
00:37:05,393 --> 00:37:07,270
<i>Zbyt wiele dla kobiety?</i>
650
00:37:08,271 --> 00:37:10,565
<i>Obejmij mnie, Tom.</i>
651
00:37:13,359 --> 00:37:15,320
<i>Powinnyśmy zobaczyć </i>Gimmie Shelter.
652
00:37:15,403 --> 00:37:17,572
Wiem. Na co my liczyłyśmy?
653
00:37:17,655 --> 00:37:20,074
Nie masz nic przeciwko?
Moje biuro jest blisko.
654
00:37:20,158 --> 00:37:22,577
To zajmie tylko chwilę.
655
00:37:22,660 --> 00:37:24,495
Gość na schodach.
656
00:37:29,459 --> 00:37:31,669
Boże.
657
00:37:31,753 --> 00:37:34,047
Rozumiem.
658
00:37:34,130 --> 00:37:36,382
-Seksowny brzydal.
-Nadal bym nie mogła.
659
00:37:38,259 --> 00:37:39,969
To część moich rzeczy do czytania.
660
00:37:41,846 --> 00:37:44,807
-Cholera. Co on tu robi?
-Kto?
661
00:37:44,891 --> 00:37:47,560
Nikt. Mój szef. Chodź.
662
00:37:48,144 --> 00:37:49,562
Tam.
663
00:37:50,897 --> 00:37:53,525
Stein. Nie można cię utrzymać
z dala od tego miejsca.
664
00:37:53,608 --> 00:37:55,818
Cześć.
665
00:37:56,486 --> 00:37:58,571
-Josh Meyers.
-Helen Cooper. Jesteśmy…
666
00:37:58,655 --> 00:38:00,448
…znajomymi z siłowni.
667
00:38:00,740 --> 00:38:03,284
Stein ma przyjemność współpracy ze mną.
668
00:38:03,368 --> 00:38:06,871
Więc to ty jesteś „kompletnym dupkiem”,
o którym ciągle mówi?
669
00:38:06,955 --> 00:38:09,499
Wybacz jej.
670
00:38:09,582 --> 00:38:12,460
Pozbywa się resztek gniewu z college'u.
671
00:38:13,545 --> 00:38:15,505
-Chodziliście razem do college'u?
-Nie.
672
00:38:15,588 --> 00:38:18,049
Chodził z moim bratem.
Zaczynałam, gdy on kończył.
673
00:38:18,132 --> 00:38:20,885
-Chodziliśmy ze sobą przez rok.
-Naprawdę?
674
00:38:20,969 --> 00:38:23,596
Co się stało?
675
00:38:23,680 --> 00:38:26,015
Myślała, że nie wykorzystuję
swoich możliwości.
676
00:38:26,099 --> 00:38:28,935
-Jakich?
-Myślała, że będę drugim Hemingwayem.
677
00:38:29,018 --> 00:38:30,895
Nieważne. Był utalentowanym pisarzem.
678
00:38:30,979 --> 00:38:33,690
Teraz jest zawodowym redaktorem.
679
00:38:33,773 --> 00:38:36,234
Myśleliśmy, że Stein
będzie drugą Georgią O'Keefe,
680
00:38:36,317 --> 00:38:38,611
ale sama jest całkiem niezłą redaktorką.
681
00:38:38,695 --> 00:38:42,073
-Miły jak zwykle, Josh.
-Malujesz? Nie miałam pojęcia.
682
00:38:42,156 --> 00:38:45,535
Jestem redaktorzyną.
Możemy iść. Muszę jeszcze coś wziąć.
683
00:38:45,618 --> 00:38:47,579
Mogę skorzystać z łazienki?
684
00:38:47,662 --> 00:38:52,333
Tak. Przepraszam. Idź przez te drzwi.
Jest między windą a fontanną.
685
00:38:52,417 --> 00:38:54,043
Na lewo od fontanny.
686
00:38:54,127 --> 00:38:56,045
Na lewo od fontanny.
687
00:39:07,765 --> 00:39:10,518
Nie chodzi o „będziesz mądra.
688
00:39:10,602 --> 00:39:13,605
Zyskasz wiedzę dzięki doświadczeniom
odmieniającym życie”.
689
00:39:13,688 --> 00:39:17,108
To proste. „Jesteś…” Co mówi twoje?
690
00:39:17,192 --> 00:39:20,195
-„Tam dom twój, gdzie serce twoje”.
-Dostałaś przysłowie.
691
00:39:20,278 --> 00:39:21,988
Co z tego? Lubię przysłowia.
692
00:39:22,071 --> 00:39:24,032
Ta zabawa z ciasteczkami to ściema.
693
00:39:24,115 --> 00:39:26,826
Kiedy… Przepraszam?
694
00:39:26,910 --> 00:39:29,078
-Przepraszam?
-Komuś się to spełniło?
695
00:39:29,162 --> 00:39:30,205
Chciałabym wiedzieć.
696
00:39:30,288 --> 00:39:32,999
Przykro mi. Tu nie daje się
prawdziwych przepowiedni.
697
00:39:33,082 --> 00:39:34,834
Źle się to nazywa…
698
00:39:34,918 --> 00:39:37,128
Przepraszam, że przerywam waszą dyskusję,
699
00:39:37,212 --> 00:39:40,590
ale z przyjaciółmi zrobiliśmy zakład.
700
00:39:41,508 --> 00:39:45,011
W zasadzie chcemy ustalić,
która z was jest piękniejsza.
701
00:39:45,094 --> 00:39:47,138
-Jasne.
-Kto wygrał?
702
00:39:47,222 --> 00:39:48,223
W tym rzecz.
703
00:39:48,306 --> 00:39:49,807
Zachodzimy w głowę.
704
00:39:49,891 --> 00:39:51,893
-I jesteśmy już blisko.
-Pewnie.
705
00:39:51,976 --> 00:39:55,480
Pomyśleliśmy, że dołączymy,
postawimy drinki, przeprowadzimy badania.
706
00:39:55,563 --> 00:39:56,439
Nie ma potrzeby.
707
00:39:56,523 --> 00:39:59,234
O, nie, dołączcie do nas. To nam pomoże.
708
00:39:59,317 --> 00:40:00,109
Co?
709
00:40:00,193 --> 00:40:03,279
My też próbujemy się wzajemnie przekonać.
710
00:40:03,363 --> 00:40:06,282
-Naprawdę? Na jaki temat?
-Cóż…
711
00:40:06,366 --> 00:40:09,244
-Dość dziwny.
-No dalej. Powiedz.
712
00:40:09,327 --> 00:40:11,204
Zastanawiałyśmy się,
713
00:40:11,287 --> 00:40:13,498
czy kobieta,
która była tylko z mężczyznami,
714
00:40:13,581 --> 00:40:16,376
może czuć pociąg
seksualny do innej kobiety?
715
00:40:17,627 --> 00:40:20,255
Jak myślicie? Mogłaby?
716
00:40:20,338 --> 00:40:22,257
Myślę, że mogłaby. Zdecydowanie.
717
00:40:22,340 --> 00:40:25,051
-Jeśli by nie mogła, to powinna.
-Zgadza się.
718
00:40:25,134 --> 00:40:27,887
-Boże! O co w tym chodzi?
-W czym?
719
00:40:27,971 --> 00:40:30,598
Skąd ta obsesja w temacie
lesbijskiego seksu?
720
00:40:30,682 --> 00:40:32,016
Nie musisz odpowiadać.
721
00:40:32,100 --> 00:40:33,101
Daj spokój!
722
00:40:33,184 --> 00:40:35,979
-To po prostu… jest sexy, prawda?
-Tak.
723
00:40:36,062 --> 00:40:39,399
Trudno to opisać. To znaczy,
pojedyncza kobieta jest seksowna.
724
00:40:39,482 --> 00:40:42,235
A dwie kobiety razem to jest…
725
00:40:42,318 --> 00:40:43,903
-Podwójnie seksowne.
-Jasne.
726
00:40:43,987 --> 00:40:46,197
-Podwójnie seksowne?
-Tak.
727
00:40:46,281 --> 00:40:48,324
Nieźle powiedziane.
728
00:40:48,408 --> 00:40:51,160
Tak, to naprawdę nieźle powiedziane.
729
00:40:51,244 --> 00:40:53,663
Ale powiedz nam dokładnie,
730
00:40:53,746 --> 00:40:56,332
co takiego jest
w dwóch kobietach będących razem…
731
00:40:56,416 --> 00:40:58,543
-że tak was to podnieca?
-Tak.
732
00:40:58,668 --> 00:41:01,212
Daj spokój. No wiesz, te wszystkie…
733
00:41:01,296 --> 00:41:04,382
Te wszystkie sprawy. Jak się dotykają.
734
00:41:05,008 --> 00:41:07,635
Naprawdę? Jak się dotykają?
735
00:41:08,136 --> 00:41:11,890
No wiesz, kiedy… Kobieta jest delikatna,
więc kiedy się dotykają,
736
00:41:11,973 --> 00:41:14,559
są takie delikatne.
737
00:41:14,642 --> 00:41:16,853
Kobiety wiedzą, jak się dotykać.
738
00:41:16,936 --> 00:41:20,231
Ale zastanawiam się, co one takiego robią?
739
00:41:20,315 --> 00:41:22,150
Kogo obchodzi, co one robią!
740
00:41:22,233 --> 00:41:24,569
Dwa kobiece ciała
są po prostu podniecające!
741
00:41:25,236 --> 00:41:27,655
Ich biodra, nogi, pępki.
742
00:41:27,739 --> 00:41:29,032
Wszystko jest super.
743
00:41:29,115 --> 00:41:32,076
Oczywiście dwie kobiety
będące razem wiedzą…
744
00:41:32,160 --> 00:41:34,412
czego im tak naprawdę trzeba.
745
00:41:34,495 --> 00:41:36,122
Czego im trzeba?
746
00:41:36,206 --> 00:41:39,125
-Jess, o co chodzi?
-O nic.
747
00:41:39,209 --> 00:41:42,128
Złapał mnie skurcz w nogę.
748
00:41:42,212 --> 00:41:44,672
Powinnaś się temu przyjrzeć.
749
00:41:44,756 --> 00:41:47,842
-Tak. Dziękuję za troskę.
-Nie ma sprawy.
750
00:41:48,468 --> 00:41:52,430
Wiecie co, chłopcy?
Naprawdę musimy już iść.
751
00:41:52,514 --> 00:41:54,265
-O, nie!
-Może postawimy wam drinka?
752
00:41:54,349 --> 00:41:57,352
Nie. Wiecie co?
Trochę się martwię o nogę Jessiki.
753
00:41:57,435 --> 00:41:58,520
-Tak.
-Naprawdę myślę,
754
00:41:58,603 --> 00:42:01,439
-że powinna się położyć.
-Miło było poznać.
755
00:42:01,523 --> 00:42:03,191
Na razie.
756
00:42:04,275 --> 00:42:06,027
Rozumiesz? O to chodzi z kobietami.
757
00:42:06,110 --> 00:42:07,987
One wiedzą, jak o siebie dbać.
758
00:42:25,630 --> 00:42:28,716
Daj spokój!
759
00:42:28,800 --> 00:42:31,594
Cholera! Boże. Spodziewasz się kogoś?
760
00:42:31,678 --> 00:42:33,596
-Nie!
-Kurwa.
761
00:42:36,766 --> 00:42:40,353
Greg! Boże. Co ty tu robisz?
762
00:42:40,436 --> 00:42:41,646
Próbujesz mnie unikać.
763
00:42:41,729 --> 00:42:42,730
Nie.
764
00:42:42,814 --> 00:42:45,358
Cześć. Jestem Jessica.
765
00:42:46,401 --> 00:42:48,611
Greg. Jak ci leci?
Przepraszam. Nie chciałem…
766
00:42:48,695 --> 00:42:50,488
O, nie. Właśnie wychodziłam.
767
00:42:50,572 --> 00:42:52,490
-Właśnie, że nie.
-Tak. Wychodziłam.
768
00:42:52,574 --> 00:42:55,285
Chciałam skorzystać z łazienki Helen,
769
00:42:55,368 --> 00:42:56,786
bo w kinie była kolejka.
770
00:42:56,870 --> 00:42:58,997
Ale już skorzystałam.
771
00:42:59,080 --> 00:43:01,374
Więc teraz sobie pójdę, a wy kontynuujcie.
772
00:43:01,457 --> 00:43:04,919
Czekaj. Zapomniałaś pożyczyć sokowirówki.
773
00:43:05,003 --> 00:43:07,881
-Przyniosę ci ją. Wybacz nam.
-Co? Nie, ja…
774
00:43:08,631 --> 00:43:10,592
Co robisz? W końcu do czegoś doszłyśmy.
775
00:43:10,675 --> 00:43:13,219
Też to poczułam.
Ale co, jeśli chwila prysła?
776
00:43:13,303 --> 00:43:14,304
-Co?
-Słuchaj,
777
00:43:14,387 --> 00:43:16,055
może to dla nas za dużo.
778
00:43:16,139 --> 00:43:18,558
-Nie.
-Masz swoje potrzeby. Rozumiem to.
779
00:43:19,893 --> 00:43:22,353
Jest niezły. Powinnaś z nim to zrobić.
780
00:43:22,437 --> 00:43:24,981
Nie. Przestań gadać.
781
00:43:25,064 --> 00:43:27,942
Chcę, by to on wyszedł,
a ty żebyś została.
782
00:43:28,026 --> 00:43:29,903
-Więc zaraz się go pozbędę.
-Nie.
783
00:43:29,986 --> 00:43:32,238
Czekaj. A co, jeśli on wyjdzie…
784
00:43:32,322 --> 00:43:33,907
a ja znowu stchórzę,
785
00:43:33,990 --> 00:43:36,201
ty zostaniesz sama,
a mnie pozostaną wyrzuty?
786
00:43:36,284 --> 00:43:39,329
Helen, on jest pewniakiem, a ja nie.
787
00:43:39,412 --> 00:43:42,498
Więc baw się dobrze. Uwielbiam cię.
Jutro spróbujemy ponownie.
788
00:43:44,417 --> 00:43:46,085
-Naprawdę miło cię poznać.
-Tak.
789
00:43:46,169 --> 00:43:47,420
Na razie.
790
00:44:37,428 --> 00:44:39,013
Jak tam pacjent?
791
00:44:39,097 --> 00:44:41,391
O, to poniżające.
792
00:44:41,474 --> 00:44:44,102
Najlepiej nic nie mówić.
793
00:44:46,312 --> 00:44:48,356
Ty dla odmiany będziesz mówić więcej.
794
00:44:48,439 --> 00:44:50,650
Bardzo śmieszne.
795
00:44:50,733 --> 00:44:52,819
Robisz się zabawniejsza. Poprawia ci się.
796
00:44:52,902 --> 00:44:55,738
-Jezu. Co to wszystko jest?
-Opcje.
797
00:44:55,822 --> 00:44:57,615
Jestem wielkim uzdrowicielem.
798
00:45:12,589 --> 00:45:16,217
-Boże. To najlepsza rzecz na ziemi.
-Tak.
799
00:45:16,301 --> 00:45:19,053
Żydowska penicylina.
800
00:45:20,054 --> 00:45:22,140
Musisz dać mi przepis.
801
00:45:22,223 --> 00:45:25,018
A ty go nie potrzebujesz.
Ty nie chorujesz.
802
00:45:36,696 --> 00:45:39,532
Nie. Ogromne łóżko jest idealne.
803
00:45:39,616 --> 00:45:43,411
Nie, nic więcej. O, chwileczkę.
Jest coś jeszcze.
804
00:45:43,494 --> 00:45:47,415
Potrzebuję zamka
i tabliczki: „Nie przeszkadzać”.
805
00:45:47,498 --> 00:45:48,917
Tak, to wszystko.
806
00:45:49,000 --> 00:45:51,461
Stein, czy możemy porozmawiać?
807
00:45:51,503 --> 00:45:52,754
Nie. Jestem spóźniona.
808
00:45:52,837 --> 00:45:54,422
-Muszę iść.
-Nie, poważnie.
809
00:45:55,715 --> 00:45:58,468
-Muszę iść.
-Chciałem tylko chwilę porozmawiać.
810
00:45:58,551 --> 00:45:59,636
Miłego weekendu. Pa!
811
00:45:59,719 --> 00:46:00,929
Tobie też, kochanie.
812
00:46:01,721 --> 00:46:03,306
Na pewno się z kimś spotyka.
813
00:46:07,435 --> 00:46:10,396
-Stanowisko Jessiki Stein.
-Szukam córki.
814
00:46:10,480 --> 00:46:12,023
<i>Przepraszam. Z kim rozmawiam?</i>
815
00:46:12,106 --> 00:46:14,359
-Tu Josh Meyers, Judy. Jak się masz?
<i>-Joshie!</i>
816
00:46:14,442 --> 00:46:17,445
Joshie! Nie rozmawialiśmy od lat.
817
00:46:17,529 --> 00:46:18,988
<i>Wiem. Jak się miewasz?</i>
818
00:46:19,072 --> 00:46:23,743
Jak się miewam? Fantastycznie.
Jestem, podekscytowana weselem.
819
00:46:24,619 --> 00:46:26,663
-Czym?
<i>-Weselem.</i>
820
00:46:26,746 --> 00:46:28,748
<i>Jessie nic ci nie mówiła?</i>
821
00:46:30,041 --> 00:46:33,670
Nie. Nie mówiła.
822
00:46:33,795 --> 00:46:37,507
Daniel się żeni.
823
00:46:37,590 --> 00:46:39,634
Danny. Cóż, to cudownie.
824
00:46:39,717 --> 00:46:41,261
Mazeł tow.
825
00:46:41,886 --> 00:46:44,430
<i>Nie mogę uwierzyć,</i>
<i>że Jessie nic ci nie mówiła.</i>
826
00:46:44,514 --> 00:46:46,933
<i>Oczywiście jesteś zaproszony.</i>
<i>Nie martw się.</i>
827
00:46:47,016 --> 00:46:49,435
To miłe z twojej strony, Judy.
828
00:46:49,519 --> 00:46:53,022
Jak tam Danny?
Nie rozmawialiśmy już od jakiegoś czasu.
829
00:46:53,106 --> 00:46:56,609
Przeszczęśliwy.
830
00:46:56,693 --> 00:46:58,736
Swoją drogą, zaraz ma tu być.
831
00:46:58,820 --> 00:47:00,697
Przyleci za… Chwileczkę.
832
00:47:00,780 --> 00:47:03,324
Chwileczkę. Przyjdź do nas
na kolację w Szabas.
833
00:47:03,408 --> 00:47:05,034
Masz jakieś plany?
834
00:47:12,792 --> 00:47:15,461
-Boże. Co ty tu robisz?
-Cześć. Przyszłam po ciebie.
835
00:47:15,545 --> 00:47:18,089
-Co?
-Dzień dziesiąty. Załatwiłam hotel.
836
00:47:18,173 --> 00:47:20,258
O, tak. Ja… Wiesz co?
837
00:47:20,341 --> 00:47:23,052
Muszę złapać pociąg.
Szabasowa kolacja w Scarsdale.
838
00:47:23,136 --> 00:47:26,055
-Odwołaj.
-Nie mogę. Mój brat jest w mieście.
839
00:47:26,139 --> 00:47:28,266
Tak czy nie, paniusiu?
Nie mam całego dnia.
840
00:47:30,935 --> 00:47:33,605
Wiesz co?
841
00:47:33,688 --> 00:47:35,690
Porozmawiajmy w środku. Nie mogę myśleć.
842
00:47:35,773 --> 00:47:38,109
-Ale hotel jest tuż przy…
-Pomyślimy o tym.
843
00:47:38,193 --> 00:47:40,236
Załatwmy wszystko po kolei.
844
00:47:40,320 --> 00:47:43,072
Co to za spodnie?
Przejmuję się byle… Mama?
845
00:47:43,156 --> 00:47:44,908
Jessie, właśnie dzwonił…
846
00:47:44,991 --> 00:47:47,327
-Nie mogę przyjechać. Coś mi wypadło.
-Co?
847
00:47:47,410 --> 00:47:49,746
-Nic. Moja znajoma, Helen…
<i>-Nie wygłupiaj się.</i>
848
00:47:49,829 --> 00:47:55,043
…ta o której ci mówiłam,
zdobyła bilety na <i>Kabaret.</i>
849
00:47:55,126 --> 00:47:57,504
A wiesz, że marzyłam o tym,
więc pomyślałam,
850
00:47:57,587 --> 00:47:59,422
<i>że przyjadę z samego rana…</i>
851
00:47:59,464 --> 00:48:01,090
Nie.
852
00:48:01,174 --> 00:48:05,512
Przyjedziesz dziś wieczorem,
a ja załatwię ci bilety na <i>Kabaret.</i>
853
00:48:05,595 --> 00:48:06,930
Nie, to niemożliwe.
854
00:48:07,013 --> 00:48:08,640
-Wyprzedane.
-Co o nas mówi?
855
00:48:08,723 --> 00:48:11,142
<i>-Jest z tobą przyjaciółka? Daj mi ją.</i>
-Tak, jest…
856
00:48:11,226 --> 00:48:13,228
-Nie. Mamo… Nie, nie, nie.
<i>-Jessica…</i>
857
00:48:13,311 --> 00:48:14,812
-Co?
<i>-Chwileczkę.</i>
858
00:48:14,896 --> 00:48:17,774
Kochanie, daj mi ją na chwilę.
859
00:48:18,441 --> 00:48:20,068
-Chce z tobą porozmawiać.
-Tak.
860
00:48:20,151 --> 00:48:22,654
-Przysięgasz?
-Tak. Daj mi to.
861
00:48:22,737 --> 00:48:24,072
-Halo?
<i>-Helen, kochanie.</i>
862
00:48:24,155 --> 00:48:27,909
Cudownie móc wreszcie z tobą porozmawiać.
863
00:48:27,992 --> 00:48:29,536
Tak, słucham.
864
00:48:29,619 --> 00:48:32,914
Tak się zdarzyło, że syn naszego sąsiada
pracuje jako producent
865
00:48:32,997 --> 00:48:36,167
<i>i mogę załatwić wam</i>
<i>miejsca na </i>Kabaret <i>na przyszły tydzień,</i>
866
00:48:36,251 --> 00:48:38,169
z ogromną przyjemnością.
867
00:48:38,253 --> 00:48:40,630
Poza tym główny aktor,
naprawdę fantastyczny,
868
00:48:40,713 --> 00:48:42,674
nie występuje w tym tygodniu. Złapał…
869
00:48:42,757 --> 00:48:45,385
lekkie zapalenie strun głosowych.
870
00:48:45,468 --> 00:48:46,553
Byłoby…
871
00:48:46,636 --> 00:48:48,972
Byłoby okropnym błędem iść tam dzisiaj.
872
00:48:49,055 --> 00:48:50,598
<i>Wiesz, gdzie możesz pójść?</i>
873
00:48:50,682 --> 00:48:53,351
Przyłącz się do nas na szabasową kolację.
874
00:48:53,434 --> 00:48:55,270
W końcu się spotkamy.
875
00:48:55,353 --> 00:48:58,481
<i>Przygotowuję wam miejsce przy stole…</i>
876
00:48:58,565 --> 00:49:00,024
w tej chwili.
877
00:49:00,108 --> 00:49:02,193
A mój mąż Sidney odbierze was
878
00:49:02,277 --> 00:49:03,653
za godzinę ze stacji.
879
00:49:03,736 --> 00:49:07,574
<i>Okej, kochanie?</i>
880
00:49:09,993 --> 00:49:11,661
Co się stało?
881
00:49:11,744 --> 00:49:14,038
Szabasowa kolacja w Scarsdale.
882
00:49:17,167 --> 00:49:18,501
Cholera.
883
00:49:21,963 --> 00:49:24,674
Daniel, kochanie,
siedzisz tam, gdzie zwykle.
884
00:49:24,757 --> 00:49:27,844
Sidney, Stanley,
czy moglibyście usiąść tu, skarbie?
885
00:49:27,927 --> 00:49:29,220
W porządku, Helen. Tutaj.
886
00:49:29,304 --> 00:49:31,890
O, a Jess? Siądziesz tutaj
pomiędzy Stanleyem i mną?
887
00:49:31,973 --> 00:49:34,559
Okej, mamo.
888
00:49:34,642 --> 00:49:36,853
Stanley, cudownie, że z nami jesteś.
889
00:49:36,936 --> 00:49:39,564
-Cudownie być z wami.
-Przyjemność po naszej stronie.
890
00:49:39,647 --> 00:49:42,984
No i Helen. Boże.
Jessie tyle nam o tobie opowiadała.
891
00:49:43,067 --> 00:49:44,068
Cudownie,
892
00:49:44,152 --> 00:49:45,445
że mogłaś tu przyjechać.
893
00:49:45,528 --> 00:49:47,363
Dziękuję. Cieszę się, że tu jestem.
894
00:49:47,447 --> 00:49:49,115
Czekaj. Kto to może być?
895
00:49:49,199 --> 00:49:50,700
Idź i sprawdź.
896
00:49:52,160 --> 00:49:54,120
Meyers! Co tu robisz?
897
00:49:54,204 --> 00:49:56,414
-Zostałem zaproszony na kolację.
-Przez kogo?
898
00:49:56,497 --> 00:49:58,249
Przez Judy.
899
00:49:59,751 --> 00:50:03,254
Oto i on!
900
00:50:04,297 --> 00:50:06,674
-Czy duży był ruch? Tak myślałam.
-Okropny.
901
00:50:06,758 --> 00:50:08,551
-Jak możesz to lubić?
-Jak się masz?
902
00:50:08,635 --> 00:50:10,512
-Dobrze, człowieku.
-Miło cię spotkać.
903
00:50:10,595 --> 00:50:13,264
-Ciebie też.
-Znasz wszystkich poza Stanleyem.
904
00:50:13,348 --> 00:50:14,766
Stanley, to Josh Meyers.
905
00:50:14,849 --> 00:50:15,934
-Josh.
-A nazwisko?
906
00:50:16,017 --> 00:50:17,227
Schoenberg.
907
00:50:17,310 --> 00:50:18,728
Nie znasz Helen. To Helen.
908
00:50:18,811 --> 00:50:20,897
Spotkaliśmy się któregoś wieczoru.
909
00:50:20,980 --> 00:50:22,524
-Jak się masz, Helen?
-Dobrze.
910
00:50:22,607 --> 00:50:26,861
Więc Helen właśnie nam powiedziała,
że to jej pierwszy Szabas.
911
00:50:26,945 --> 00:50:29,614
Nic nie szkodzi.
Dzieci wychowamy w wierze.
912
00:50:29,697 --> 00:50:31,616
Dostosuję się.
913
00:50:31,699 --> 00:50:34,202
Cóż, raz poszłam do sederu.
914
00:50:34,285 --> 00:50:37,038
Ale to cała moja judaistyczna edukacja.
915
00:50:37,121 --> 00:50:39,457
Postaramy się dobrze reprezentować Żydów.
916
00:50:39,541 --> 00:50:42,877
-Jessie, kidisz.
-Tak.
917
00:50:43,837 --> 00:50:46,339
Zaśpiewaj, moja miła.
918
00:50:57,892 --> 00:51:00,728
-Amen!
-Szczęśliwego Szabasu!
919
00:51:02,605 --> 00:51:04,607
-I jeszcze raz.
-Szczęśliwego Szabasu.
920
00:51:07,443 --> 00:51:09,863
Dobrze jest
siedzieć z wami przy jednym stole,
921
00:51:09,946 --> 00:51:12,073
zwłaszcza z moimi dziećmi,
922
00:51:12,156 --> 00:51:15,493
moim cudownym synem,
który jest teraz wziętym adwokatem,
923
00:51:16,160 --> 00:51:17,245
i moją córką,
924
00:51:17,328 --> 00:51:19,622
która jest szychą w <i>New York Tribune.</i>
925
00:51:19,706 --> 00:51:21,708
-Robię korektę.
-Dla mnie to ktoś.
926
00:51:21,791 --> 00:51:24,127
Czyż nie jest, Stan? Spójrz na ten punam.
927
00:51:24,210 --> 00:51:25,628
-Jest piękna.
-Proszę!
928
00:51:26,713 --> 00:51:29,883
Helen, Jessica mówiła,
że masz własną galerię sztuki?
929
00:51:29,966 --> 00:51:32,260
Trochę wyolbrzymiła.
930
00:51:32,343 --> 00:51:35,263
Jestem wicedyrektorką
w Galerii Schullera w Chelsea.
931
00:51:35,346 --> 00:51:38,516
-Jakie prace wystawiacie?
-Współczesna abstrakcję, prawda?
932
00:51:38,600 --> 00:51:39,601
-Tak.
-Tak,
933
00:51:39,684 --> 00:51:42,145
miesiąc temu widziałem
wystawę Diany Tompkins.
934
00:51:42,228 --> 00:51:45,106
A Stanley jest wicedyrektorem
działu nowego oprogramowania
935
00:51:45,190 --> 00:51:46,399
-w IBM.
-Tak.
936
00:51:46,482 --> 00:51:49,694
Więc jeśli chcecie kupić nowy komputer,
dajcie mi znać.
937
00:51:49,777 --> 00:51:51,029
Jestem do dyspozycji.
938
00:51:51,112 --> 00:51:54,157
Jessica nienawidzi komputerów.
939
00:51:54,741 --> 00:51:57,160
-Przykro mi.
-Nie. Wszystko w porządku.
940
00:51:57,243 --> 00:51:58,912
Świetnie. Ja tylko…
941
00:51:58,995 --> 00:52:02,373
Czuję, jakby pozbawiały nas
człowieczeństwa.
942
00:52:02,457 --> 00:52:05,460
Pomogłabyś mi w kuchni, aniołku?
943
00:52:05,543 --> 00:52:08,505
-Jasne, mamo.
-Dziękuję.
944
00:52:09,797 --> 00:52:11,049
Zaraz wrócimy.
945
00:52:11,132 --> 00:52:14,636
-Ona lubi prowokować.
-Rozumiem. Podoba mi się to.
946
00:52:14,719 --> 00:52:17,055
Jest cudowny, bystry, i co więcej,
947
00:52:17,138 --> 00:52:19,557
jest bratankiem partnera
twojego ojca. Bądź miła.
948
00:52:19,641 --> 00:52:20,642
Nie chcę…
949
00:52:20,725 --> 00:52:21,935
Nie chcę być miła.
950
00:52:22,018 --> 00:52:24,229
I każda twoja
próba swatania była katastrofą.
951
00:52:24,312 --> 00:52:25,730
-Katastrofą?
-Tak.
952
00:52:25,813 --> 00:52:27,774
Nie wiedziałam, że Eric był na odwyku.
953
00:52:27,857 --> 00:52:29,984
Był mizerny, blady, miał ślady po igle.
954
00:52:30,068 --> 00:52:32,028
-Myślałam, że był cukrzykiem.
-Chryste.
955
00:52:32,111 --> 00:52:33,738
-Pomóc?
-Spraw, by moja córka
956
00:52:33,821 --> 00:52:36,324
była mniej uparta i wybredna!
957
00:52:36,407 --> 00:52:38,535
-Wygórowane żądania.
-Dziękuję.
958
00:52:38,618 --> 00:52:43,039
Pozwól, że cię o coś spytam, Helen.
Czy Stanley nie jest cudowny?
959
00:52:43,122 --> 00:52:46,125
Tak. Jest przystojny.
960
00:52:46,209 --> 00:52:48,795
Nie pasowaliby do siebie? Pasowałby, co?
961
00:52:48,878 --> 00:52:50,380
Myślę, że tak.
962
00:52:50,463 --> 00:52:52,465
Myślę, że naprawdę podoba się Jess.
963
00:52:52,549 --> 00:52:55,218
Z pewnością. Jestem porażona.
964
00:52:56,845 --> 00:52:59,180
Świetnie. Nic z tego nie będzie.
965
00:52:59,264 --> 00:53:01,474
Nic z tego nie będzie, mamo.
966
00:53:01,558 --> 00:53:04,936
Oddychaj, Judy. A jak u ciebie, Helen?
967
00:53:06,938 --> 00:53:08,481
Jak ci się podoba Josh?
968
00:53:09,607 --> 00:53:11,818
Jest świetny,
969
00:53:11,901 --> 00:53:14,362
-ale jestem zajęta.
-Wyobrażam sobie.
970
00:53:14,445 --> 00:53:17,949
Taka piękna dziewczyna jak ty
ma pewnie mężczyzn na pęczki.
971
00:53:18,032 --> 00:53:19,033
Nie narzekam.
972
00:53:19,117 --> 00:53:23,037
Chciałabym, żeby Jessie kogoś poznała.
973
00:53:23,121 --> 00:53:26,291
Wieki minęły, kiedy się z kimś spotykała.
974
00:53:26,374 --> 00:53:27,667
Umawa się z kimś?
975
00:53:27,750 --> 00:53:30,503
Tak myślę. Czasami.
976
00:53:30,628 --> 00:53:32,839
Ale z nikim wyjątkowym?
977
00:53:33,715 --> 00:53:35,175
Wiesz, sama nie wiem.
978
00:53:35,258 --> 00:53:37,010
Trzymaj rękę na pulsie, dobrze?
979
00:53:37,093 --> 00:53:40,138
Czasami Jessie jest taka tajemnicza.
980
00:53:40,221 --> 00:53:42,265
-Zrobiłabyś to dla mnie?
-Jestem pewna,
981
00:53:42,348 --> 00:53:45,101
że jeśli pojawi się ktoś wyjątkowy,
na pewno ci powie.
982
00:53:45,852 --> 00:53:49,814
A nasza platforma jest kompatybilna
z nowym oprogramowaniem do aparatu.
983
00:53:49,898 --> 00:53:52,442
Wkrótce sklepy fotograficzne
odejdą do lamusa.
984
00:53:52,525 --> 00:53:55,945
Judy, słyszałaś?
Teraz w komputerach instalują ksero.
985
00:53:56,029 --> 00:53:59,032
-Technologia jest niewiarygodna.
-Wiem.
986
00:53:59,115 --> 00:54:00,074
Stanley to geniusz.
987
00:54:00,158 --> 00:54:02,118
Nie wymyślam tych rzeczy, ale…
988
00:54:02,202 --> 00:54:04,120
Jesteś genialny. Ziemniaczków?
989
00:54:04,204 --> 00:54:07,916
Helen, co nowatorskiego wystawicie?
990
00:54:07,999 --> 00:54:11,878
Właściwie, tego lata planuję
wystawić kilku nowych artystów.
991
00:54:11,961 --> 00:54:14,964
Nowych artystów?
Powinny się tam znaleźć prace Jessie.
992
00:54:15,048 --> 00:54:15,965
Widziałaś je?
993
00:54:16,049 --> 00:54:18,259
Nie. Czy to nie zabawne?
994
00:54:18,343 --> 00:54:19,719
-Jest wspaniała.
-Mamo…
995
00:54:19,802 --> 00:54:21,554
Tam wisi jej obraz.
996
00:54:21,638 --> 00:54:23,139
Zrobiła furorę w Brown.
997
00:54:23,223 --> 00:54:24,432
Jess, to naprawdę dobre.
998
00:54:24,516 --> 00:54:26,100
Nie trudź się. Nie posłucha.
999
00:54:32,732 --> 00:54:35,401
Dobrze, ustalone. Nikt nie wychodzi.
1000
00:54:35,485 --> 00:54:36,528
Przeraźliwie leje.
1001
00:54:36,611 --> 00:54:39,989
Mamy ciepłe łóżka.
Wszyscy zostają. <i>Genug. </i>Koniec gadania.
1002
00:54:40,657 --> 00:54:44,702
-Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam to.
-Nie ma sprawy. Poradzimy sobie.
1003
00:54:44,786 --> 00:54:48,498
-Prawda, Jess?
-Tak. Poradzimy sobie, mamo.
1004
00:54:49,290 --> 00:54:51,543
Jesteście pewne,
że jest wystarczająco duże?
1005
00:54:52,085 --> 00:54:55,880
-Jakoś się pomieścimy. Dobranoc.
-Dobranoc.
1006
00:54:58,758 --> 00:55:00,385
-Przestań!
-Ty przestań.
1007
00:55:00,468 --> 00:55:04,264
-Dzieciaki. Dobranoc, Stanley.
-Dobranoc.
1008
00:55:06,140 --> 00:55:07,976
Biedny Stanley.
1009
00:55:08,059 --> 00:55:10,061
Nie wiedział, w co się pakuje.
1010
00:55:12,313 --> 00:55:14,691
Panie Stein są ciężkie do obłaskawienia.
1011
00:55:14,774 --> 00:55:16,818
Do tego potrzeba kogoś lepszego niż ja.
1012
00:55:18,778 --> 00:55:20,613
Kiedy wreszcie coś napiszesz?
1013
00:55:20,697 --> 00:55:23,157
Wiesz. Nigdy.
1014
00:55:23,241 --> 00:55:24,409
Co masz na myśli?
1015
00:55:25,451 --> 00:55:28,371
Zdecydowałem, że już dłużej
nie chcę być pisarzem.
1016
00:55:28,454 --> 00:55:30,623
Wolę pastwić się
nad pracami innych pisarzy…
1017
00:55:30,707 --> 00:55:34,210
którzy może są mniej utalentowani niż ja,
ale są mniej sparaliżowani.
1018
00:55:34,294 --> 00:55:37,797
Wszystkie moje artystyczne frustracje
wyładowuję na nich.
1019
00:55:40,675 --> 00:55:42,886
Cholera. Stałeś się zgorzkniały.
1020
00:55:44,137 --> 00:55:45,180
Wiem.
1021
00:55:49,184 --> 00:55:51,644
To takie dziwne.
1022
00:55:52,896 --> 00:55:55,064
Po miesiącu przyzwoitości.
1023
00:55:58,151 --> 00:55:59,944
Musimy być bardzo cicho.
1024
00:56:04,574 --> 00:56:07,535
Jezu Chryste.
Czuję jakbyśmy miały mieć szlaban.
1025
00:56:24,010 --> 00:56:27,514
-Czekaj, Jess. Co ty…
-Nie gadaj.
1026
00:56:27,597 --> 00:56:29,849
Dzień dziesiąty.
1027
00:56:37,315 --> 00:56:39,317
Kurwa. Nic tu nie ma.
1028
00:56:45,823 --> 00:56:48,409
Jezu. Miałem zadzwonić do Rach.
1029
00:56:50,703 --> 00:56:52,997
-Dobrze ci tam?
-Tak.
1030
00:56:53,081 --> 00:56:55,166
Twoja mama zostawiła poszwy.
1031
00:56:55,250 --> 00:56:57,961
W porządku. Dobranoc.
1032
00:56:58,044 --> 00:56:59,712
Tak, dobranoc.
1033
00:57:25,071 --> 00:57:28,157
-Jezu.
-Jest na co popatrzeć.
1034
00:57:37,542 --> 00:57:40,420
Nic dodać, nic ująć.
Nie piszesz. Nie dzwonisz.
1035
00:57:40,503 --> 00:57:41,504
Nie poznaję cię.
1036
00:57:41,588 --> 00:57:43,840
Kończymy znajomość
czy może opowiesz mi o nim?
1037
00:57:43,923 --> 00:57:47,343
-Kochanie, nie. Ja…
-Okej, to koniec.
1038
00:57:47,427 --> 00:57:50,930
Nie. Ja…
1039
00:57:52,599 --> 00:57:54,851
Tak, spotykam się z kimś.
1040
00:57:57,520 --> 00:57:59,981
Po prostu nie chcę zapeszyć…
O, przepraszam.
1041
00:58:00,064 --> 00:58:03,318
-Nie chcę zapeszyć, rozmawiając o tym.
-Wiesz co? Zapesz.
1042
00:58:04,819 --> 00:58:06,571
Po prostu zapesz. Kiedy go poznamy?
1043
00:58:06,654 --> 00:58:08,907
Może przy niedzielnym śniadaniu?
1044
00:58:08,990 --> 00:58:09,908
Ja…
1045
00:58:09,991 --> 00:58:13,369
W ten weekend nigdzie nie wychodzimy.
1046
00:58:13,453 --> 00:58:16,414
Ale może w przyszłym tygodniu.
1047
00:58:16,497 --> 00:58:21,336
-Nie może, na pewno.
-Na pewno.
1048
00:58:25,298 --> 00:58:27,217
Puk, puk.
1049
00:58:27,884 --> 00:58:29,761
-O, cześć.
-Cześć.
1050
00:58:33,848 --> 00:58:35,225
Wszystko w porządku?
1051
00:58:35,308 --> 00:58:36,768
Tak, dlaczego?
1052
00:58:37,435 --> 00:58:40,688
Ostatnio nie jesteś sobą.
1053
00:58:40,772 --> 00:58:44,234
No wiesz. Ty również.
1054
00:58:50,698 --> 00:58:53,743
-Dostałeś zaproszenie na ślub?
-Tak.
1055
00:58:55,411 --> 00:58:56,829
-Są śliczne, prawda?
-Tak.
1056
00:58:58,081 --> 00:59:00,458
-Tak. Danny to szczęściarz.
-Tak.
1057
00:59:00,542 --> 00:59:03,461
-Jesteśmy tacy podekscytowani.
-Cóż, powinniście.
1058
00:59:12,345 --> 00:59:15,682
-Nie możesz się z tego cieszyć?
-Bo bruździsz wszystkim gejom,
1059
00:59:15,765 --> 00:59:16,766
a ja jestem gejem.
1060
00:59:16,850 --> 00:59:19,102
-Trudno uwierzyć, że mi się podoba?
-Tak.
1061
00:59:19,185 --> 00:59:20,979
-Dlaczego?
-Bo lubisz penisy.
1062
00:59:21,062 --> 00:59:23,106
Ponieważ miałaś więcej fiutów niż ja,
1063
00:59:23,189 --> 00:59:25,024
a ja byłem największą dziwką lat 80.
1064
00:59:25,108 --> 00:59:26,568
Przepraszam panią.
1065
00:59:27,527 --> 00:59:28,444
Daj spokój.
1066
00:59:28,528 --> 00:59:31,906
To nie jest coś, co możesz
przymierzyć i sprawdzić, czy ci pasuje.
1067
00:59:31,990 --> 00:59:35,368
Nie mogę przemalować się na czarno
i przyłączyć się do chóru gospel,
1068
00:59:35,451 --> 00:59:37,787
ponieważ nie czuję się już dłużej białym.
1069
00:59:37,871 --> 00:59:40,623
-Przestań. To okropne porównanie.
-Dlaczego?
1070
00:59:40,707 --> 00:59:43,209
-Bo trzeba urodzić się czarnym.
-O to mi chodzi.
1071
00:59:43,293 --> 00:59:46,754
Okej, co o tym sądzisz? Genialny, prawda?
1072
00:59:50,341 --> 00:59:51,634
Zmarł ktoś?
1073
00:59:51,718 --> 00:59:54,179
Najwyraźniej robię afront
gejowskiej społeczności.
1074
00:59:54,262 --> 00:59:55,722
Tylko nie to, Martin.
1075
00:59:55,805 --> 00:59:59,434
-Martin, co cię obchodzi, z kim jestem?
-Właśnie. Co cię to obchodzi?
1076
01:00:00,018 --> 01:00:02,395
-Ona lubi tę dziewczynę.
-Heteroseksualną.
1077
01:00:02,478 --> 01:00:04,647
Hetero, homo. Co za różnica?
1078
01:00:04,731 --> 01:00:07,275
Orgazm to orgazm.
1079
01:00:07,358 --> 01:00:09,485
Gdybyś nie widział, a ja bym ci obciągnął,
1080
01:00:09,569 --> 01:00:11,362
a potem Helen, zauważyłbyś różnicę?
1081
01:00:11,446 --> 01:00:12,447
Nie wiem. To zależy.
1082
01:00:12,530 --> 01:00:16,576
-Czy Helen się męczy i przerywa w połowie?
-Okej, za dużo informacji. Panowie…
1083
01:00:16,659 --> 01:00:17,911
To zdarzyło się raz,
1084
01:00:17,994 --> 01:00:20,872
a ty byłeś tak pijany,
że nawet nie mógłbyś…
1085
01:00:20,955 --> 01:00:22,373
Wiecie co?
1086
01:00:22,457 --> 01:00:27,754
Chodzi o to, że osoba, z którą jest Helen
wydaje się kochana i mądra.
1087
01:00:27,795 --> 01:00:30,381
I utalentowaną artystką,
która wystawi u nas prace.
1088
01:00:30,465 --> 01:00:32,008
-Poznałeś ją?
-No cóż, nie.
1089
01:00:33,593 --> 01:00:35,887
Dlaczego jej nie poznaliśmy?
1090
01:00:48,566 --> 01:00:50,652
Jak możesz nigdy nie wydawać dźwięku?
1091
01:00:50,735 --> 01:00:53,571
-Co?
-Kiedy uprawiamy seks.
1092
01:00:54,155 --> 01:00:56,032
-Co?
-Nie jest ci dobrze?
1093
01:00:56,115 --> 01:00:58,701
Co? Nie, w porządku. To… Tak.
1094
01:00:58,785 --> 01:01:01,454
Bo nigdy nie wiem. Jesteś taka cicha.
1095
01:01:01,538 --> 01:01:03,289
Wiesz, ja hałasuję,
1096
01:01:03,373 --> 01:01:05,083
więc wiesz, co robić.
1097
01:01:05,834 --> 01:01:07,377
Zrobię wszystko, co chcesz.
1098
01:01:07,460 --> 01:01:09,128
-Jeśli coś jest nie tak…
-Wiesz,
1099
01:01:09,212 --> 01:01:10,588
wszystko jest w porządku.
1100
01:01:10,672 --> 01:01:12,257
Mogłybyśmy…
1101
01:01:12,340 --> 01:01:15,468
Czasem kiedy cię pieszczę,
wygląda, że ci się to podoba.
1102
01:01:15,552 --> 01:01:17,387
Ale czasem zdajesz się rozdrażniona.
1103
01:01:17,470 --> 01:01:20,265
Wiesz co? To nie najlepszy czas
na takie rozmowy.
1104
01:01:20,348 --> 01:01:23,434
Ale nigdy nie jest,
zwłaszcza w chwilach, kiedy wydaje mi się…
1105
01:01:23,518 --> 01:01:26,104
-że to właśnie ta pora.
-Jess, co ty tu robisz?
1106
01:01:26,187 --> 01:01:29,232
-Boże, Joan. Cześć.
-Cześć.
1107
01:01:29,315 --> 01:01:32,735
-Co ty tu robisz?
-Oczywiście zakupy.
1108
01:01:33,611 --> 01:01:35,113
-Cześć.
-Cześć.
1109
01:01:35,196 --> 01:01:38,199
Joan, to jest Helen, moja przyjaciółka.
1110
01:01:38,283 --> 01:01:39,868
-Cześć, miło cię poznać.
-Cześć.
1111
01:01:39,951 --> 01:01:41,786
To Joan, moja przyjaciółka.
1112
01:01:41,870 --> 01:01:44,831
Co robisz na 14. ulicy?
Miałaś nie wychodzić.
1113
01:01:44,914 --> 01:01:47,333
Tak, byłam. Ja… Byłyśmy.
1114
01:01:47,417 --> 01:01:50,170
Moja przyjaciółka Helen…
1115
01:01:50,253 --> 01:01:53,256
w zasadzie zgłosiła się
do pomocy przy bezdomnych.
1116
01:01:53,339 --> 01:01:57,510
I… Obiecałam jej dzisiaj
pomóc robić ciasteczka czekoladowe.
1117
01:01:57,594 --> 01:02:01,764
Tak więc zbieramy składniki,
by zrobić ciasteczka.
1118
01:02:06,144 --> 01:02:08,438
Musicie robić całkiem dobre ciasteczka.
1119
01:02:10,064 --> 01:02:13,526
-Lesbijki?
-Nie wiedziałam, jak to powiedzieć.
1120
01:02:13,610 --> 01:02:15,445
-Tylko na to wpadłam.
-Nie wierzę.
1121
01:02:15,528 --> 01:02:18,364
Wiem, wiem. To szalone, prawda?
1122
01:02:18,448 --> 01:02:20,700
To jak ten surrealistyczny epizod.
1123
01:02:20,783 --> 01:02:23,536
Jesteś przerażona?
Myślisz, że jestem obrzydliwa?
1124
01:02:23,620 --> 01:02:25,622
Nie, kochanie. Boże.
1125
01:02:25,705 --> 01:02:27,415
-Jesteś pewna?
-Boże. Żartujesz?
1126
01:02:27,498 --> 01:02:28,875
-Jestem pod wrażeniem.
-Tak?
1127
01:02:28,958 --> 01:02:31,961
Nie mogę nawet przekonać Matthew
do używania seksgadżetów.
1128
01:02:32,045 --> 01:02:36,216
-Boże.
-A ty jesteś taka… konserwatywna.
1129
01:02:36,299 --> 01:02:38,259
Wal się, ale wiem.
1130
01:02:38,343 --> 01:02:41,930
-Czy ktoś jeszcze wie?
-Nie! Oszalałaś?
1131
01:02:42,013 --> 01:02:43,556
-Nie mów Joshowi.
-Fuj, nie.
1132
01:02:43,640 --> 01:02:45,266
-Choćby nie wiem co.
-Nie powiem.
1133
01:02:45,350 --> 01:02:47,894
-Cholera.
-Boże, to jest niezłe.
1134
01:02:49,062 --> 01:02:50,188
To takie…
1135
01:02:51,314 --> 01:02:53,274
-radykalne.
-Wiem.
1136
01:02:53,358 --> 01:02:55,944
Boże. Opowiedz mi o wszystkim.
1137
01:02:56,027 --> 01:02:58,780
Jak ją spotkałaś? Co… Jak to się…
1138
01:03:00,240 --> 01:03:03,409
O, nie mów.
1139
01:03:04,202 --> 01:03:07,664
-Odpowiedziałaś na anons! Nie wierzę!
-Nie.
1140
01:03:07,747 --> 01:03:10,124
-Boże!
-Jestem kłamczuchą i hipokrytką.
1141
01:03:10,208 --> 01:03:12,585
-Jessico Stein!
-Wiem. Taki kaprys.
1142
01:03:12,669 --> 01:03:15,880
Wiesz co? To był kaprys.
To był szalony, obłędny kaprys.
1143
01:03:15,964 --> 01:03:18,091
Wiesz, że jestem fanką Rilke.
1144
01:03:18,174 --> 01:03:20,134
I miło by było spotkać tego kogoś,
1145
01:03:20,218 --> 01:03:21,219
tak jak przyjaciela.
1146
01:03:21,302 --> 01:03:24,222
Boże. To jest złe.
To wszystko jest nie tak. To nie ja.
1147
01:03:24,305 --> 01:03:26,182
Jestem Żydówką. To się musi skończyć.
1148
01:03:26,266 --> 01:03:27,892
Zadzwonię do niej i zakończę to.
1149
01:03:27,976 --> 01:03:30,353
Musimy udawać, że to się
nigdy… wcale… nic.
1150
01:03:30,436 --> 01:03:33,815
-Przestań. Histeryzujesz!
-Nie, wcale nie.
1151
01:03:35,149 --> 01:03:36,985
Oddychaj.
1152
01:03:41,155 --> 01:03:42,740
Jaka ona jest?
1153
01:03:42,824 --> 01:03:44,492
Jest świetna.
1154
01:03:45,076 --> 01:03:49,956
Jest dobra, dowcipna…
1155
01:03:50,039 --> 01:03:54,878
zadziorna i opiekuńcza,
i wyrobiona, i tym podobne.
1156
01:03:54,961 --> 01:03:58,298
Ale jest dziewczyną. Jest szczupła.
1157
01:03:59,007 --> 01:04:03,219
Ma szczupłe ramiona, jest miękka
delikatna, a tak nie powinno być.
1158
01:04:03,303 --> 01:04:05,555
-A jak tam seks?
-Dobrze.
1159
01:04:05,638 --> 01:04:09,392
-Naprawdę?
-Tak.
1160
01:04:09,475 --> 01:04:14,022
-Czy ona cię rozśmiesza?
-Tak, bardzo. Dużo się śmiejemy.
1161
01:04:14,105 --> 01:04:17,317
-Czy jest taka bystra, jak ty?
-Tak, zdecydowanie.
1162
01:04:18,234 --> 01:04:20,195
-Czy cię podnieca?
-Tak.
1163
01:04:21,029 --> 01:04:23,031
Naprawdę.
1164
01:04:23,114 --> 01:04:28,244
Myślę, że rzecz w tym, że przyciągamy się.
1165
01:04:29,037 --> 01:04:30,288
Rozumiesz?
1166
01:04:31,080 --> 01:04:34,751
Wygląda, że zdecydowanie
musisz to zakończyć.
1167
01:04:47,722 --> 01:04:50,225
Mam to założyć? To jest okropne.
1168
01:04:50,308 --> 01:04:51,726
Dla Rachel. Masz to założyć.
1169
01:04:51,809 --> 01:04:53,895
-W porządku. Wyglądasz prześlicznie.
-Ja?
1170
01:04:53,978 --> 01:04:55,855
Tak, zdecydowanie wyglądasz ślicznie.
1171
01:04:55,939 --> 01:04:58,483
-Wyglądam jak pięciomiesięczna jałówka.
-Boże.
1172
01:04:58,566 --> 01:05:00,735
-Chcesz coś zjeść?
-Tak. Wynośmy się stąd.
1173
01:05:00,818 --> 01:05:04,030
Zarezerwowałam stolik w pobliżu.
Zostawiłam informację Helen.
1174
01:05:04,113 --> 01:05:05,198
Co?
1175
01:05:05,281 --> 01:05:06,407
Oto i ona.
1176
01:05:06,908 --> 01:05:08,034
Co?
1177
01:05:08,117 --> 01:05:10,620
Gdyby chciała się przyłączyć.
1178
01:05:10,703 --> 01:05:11,746
Cześć.
1179
01:05:11,829 --> 01:05:12,747
Jak się masz?
1180
01:05:14,040 --> 01:05:16,125
Po co to wszystko?
1181
01:05:16,209 --> 01:05:18,962
-Bardzo śmieszne.
-Nie, poważnie, o co chodzi?
1182
01:05:19,587 --> 01:05:21,297
To nasze suknie, skarbie.
1183
01:05:22,048 --> 01:05:26,094
Na ślub. Na ślub Daniela.
1184
01:05:26,886 --> 01:05:28,596
Nie mówiłam ci? Mój brat się żeni.
1185
01:05:30,181 --> 01:05:33,434
-Nie, nie mówiłaś.
-Nie mówiłaś jej?
1186
01:05:33,518 --> 01:05:36,813
-O, nie. Byłam przekonana, że mówiłam.
-Kiedy?
1187
01:05:36,896 --> 01:05:39,649
-Kiedy ci mówiłam?
-Nie, kiedy się żeni?
1188
01:05:39,732 --> 01:05:42,235
W przyszłym tygodniu.
Nie dostałaś zaproszenia?
1189
01:05:47,490 --> 01:05:49,826
-Wybaczcie mi.
-Boże. Jessie.
1190
01:05:49,909 --> 01:05:52,328
-Przepraszam.
-Co ja powiedziałam? Co się stało?
1191
01:05:52,412 --> 01:05:53,997
Nic takiego. To…
1192
01:05:54,080 --> 01:05:56,791
-Jej brat zmarł na swoim weselu…
-Zmarł?
1193
01:05:56,875 --> 01:05:59,210
Tak. Muszę lecieć. Wyjaśnię ci później.
1194
01:05:59,294 --> 01:06:01,212
Jej brat zmarł na weselu?
1195
01:06:03,047 --> 01:06:05,133
-Poczekaj.
-Twój brat się żeni,
1196
01:06:05,216 --> 01:06:06,634
a ty nic mi nie mówisz?
1197
01:06:06,718 --> 01:06:08,761
Byłam pewna, że ci powiedziałam.
1198
01:06:08,845 --> 01:06:12,140
Przestań to powtarzać. Fatalnie kłamiesz.
To jedna z twoich zalet.
1199
01:06:12,223 --> 01:06:15,226
-Proszę, nie rób tego.
-Słuchaj, jestem tym zmęczona.
1200
01:06:15,310 --> 01:06:17,896
Jestem zmęczona
wykluczeniem z połowy twojego życia.
1201
01:06:17,979 --> 01:06:19,731
Tworzyłyśmy zwią…
1202
01:06:19,814 --> 01:06:22,692
Tworzyłyśmy związek,
czy ci się to podoba… Czekaj.
1203
01:06:22,775 --> 01:06:25,320
-Dlaczego ja szepczę? O to chodzi.
-Słuchaj.
1204
01:06:25,403 --> 01:06:26,654
Już o tym mówiłyśmy.
1205
01:06:26,738 --> 01:06:29,574
Nigdy nie brałam tego pod uwagę.
1206
01:06:29,657 --> 01:06:30,533
Ale tak jest.
1207
01:06:30,617 --> 01:06:33,119
Zdarzyło się,
jest dobrze i nie wstydzę się tego.
1208
01:06:33,203 --> 01:06:35,496
Jeśli ty się wstydzisz,
to wtedy mamy problem.
1209
01:06:36,748 --> 01:06:38,374
Nie podoba jej się sukienka.
1210
01:06:39,083 --> 01:06:43,004
Nie wariujmy. Jest dobrze. Jest świetnie.
1211
01:06:43,087 --> 01:06:46,424
Ale nie jestem jeszcze gotowa
zmierzyć się ze złożonością…
1212
01:06:47,842 --> 01:06:51,304
-Boże, nawet nie potrafisz tego wymówić.
-Czego?
1213
01:06:51,387 --> 01:06:53,932
Nigdy nie wyobrażałam sobie,
że zrobię coś takiego.
1214
01:06:54,015 --> 01:06:55,850
Cóż, robisz to.
1215
01:06:55,934 --> 01:06:57,393
To nie zrządzenie losu.
1216
01:06:57,477 --> 01:06:59,812
Właśnie, że tak. Czuję, że to właśnie tak.
1217
01:06:59,896 --> 01:07:01,189
Nie mogę po prostu…
1218
01:07:01,272 --> 01:07:04,484
Nie mogę być z tobą, tak blisko,
dzieląc z tobą rzeczy wspaniałe,
1219
01:07:04,567 --> 01:07:06,986
i być odcięta
od ważnych aspektów twojego życia.
1220
01:07:07,070 --> 01:07:09,322
To już nie mogę mieć prywatności,
1221
01:07:09,405 --> 01:07:12,325
nie śpieszyć się
i zobaczyć, czy to ma sens?
1222
01:07:12,408 --> 01:07:15,328
Gdy nie przyznajesz się
ważnym dla ciebie ludziom,
1223
01:07:15,411 --> 01:07:17,080
czuję, że się mnie wstydzisz.
1224
01:07:17,163 --> 01:07:18,456
Nie wstydzę się.
1225
01:07:18,540 --> 01:07:20,750
-Tak się czuję.
-Czego ode mnie oczekujesz?
1226
01:07:20,834 --> 01:07:22,710
Że zabierzesz mnie na wesele brata.
1227
01:07:24,963 --> 01:07:26,297
Nie mogę.
1228
01:07:27,507 --> 01:07:31,135
Przykro mi. Po prostu… nie mogę.
1229
01:07:33,930 --> 01:07:36,683
Świetnie. Ja też nie mogę.
1230
01:07:55,952 --> 01:07:58,538
<i>Hej, tu Jess. Zostaw wiadomość.</i>
1231
01:07:58,621 --> 01:08:01,624
<i>Okej, zrobiłyśmy to. Hannah Claire Levine.</i>
1232
01:08:01,708 --> 01:08:05,170
<i>4,3 kilo. Przepraszam,</i>
<i>że nie zadzwoniłyśmy wcześniej.</i>
1233
01:08:05,253 --> 01:08:08,506
<i>Była 3:00 rano.</i>
<i>Dzięki Bogu, poszło dość szybko,</i>
1234
01:08:08,590 --> 01:08:13,595
<i>bo to najgorszy ból. Nie wyobrażasz sobie.</i>
1235
01:08:13,678 --> 01:08:16,306
<i>Jestem w pokoju 325 w szpitalu Sinai.</i>
1236
01:08:17,098 --> 01:08:18,600
<i>Boże. Możesz uwierzyć?</i>
1237
01:08:18,683 --> 01:08:20,602
<i>Przyjdź jak najszybciej. Gdzie jesteś?</i>
1238
01:08:47,253 --> 01:08:50,340
Jedyna kobieta, która mnie pokochała,
nie pomimo moich wad,
1239
01:08:50,423 --> 01:08:52,550
ale w jakiś sposób przez nie.
1240
01:08:53,510 --> 01:08:57,972
Kocham cię, Rachel.
1241
01:09:04,979 --> 01:09:06,773
Idę zaczerpnąć powietrza.
1242
01:09:16,115 --> 01:09:20,954
-Helen, hej.
-O, Josh. Cześć…
1243
01:09:22,413 --> 01:09:23,540
Pochlebia mi to,
1244
01:09:23,623 --> 01:09:26,251
-ale to kiepski moment.
-To dla Jessiki.
1245
01:09:27,168 --> 01:09:29,128
O, wybacz.
1246
01:09:30,839 --> 01:09:34,592
Ponoć dziś jest otwarcie i chciałem
życzyć jej powodzenia. To wszystko.
1247
01:09:35,260 --> 01:09:38,263
To słodkie, ale jej tu nie ma.
1248
01:09:39,806 --> 01:09:43,309
-Żartujesz. Dlaczego?
-Ma dużo spraw na głowie.
1249
01:09:43,393 --> 01:09:44,727
Wiesz, sprawy wesela,
1250
01:09:44,811 --> 01:09:45,812
próbna kolacja.
1251
01:09:45,895 --> 01:09:49,232
Ale jestem głupi. Zobaczymy się jutro?
1252
01:09:50,108 --> 01:09:52,569
Nie, nie zobaczymy.
1253
01:09:58,825 --> 01:09:59,951
To jej?
1254
01:10:00,493 --> 01:10:02,036
Tak.
1255
01:10:08,126 --> 01:10:09,711
Piękna praca.
1256
01:10:10,587 --> 01:10:11,713
Tak.
1257
01:10:12,380 --> 01:10:16,467
To zadziwiające, że ktoś taki jak Jessica
podejmuje w swoich pracach takie ryzyko?
1258
01:10:17,468 --> 01:10:19,596
Z pewnością nigdzie indziej tego nie robi.
1259
01:11:01,471 --> 01:11:03,348
Piękny toast.
1260
01:11:04,224 --> 01:11:05,934
Tak, piękny.
1261
01:11:10,063 --> 01:11:11,439
Wszystko w porządku?
1262
01:11:13,358 --> 01:11:16,778
Nie wiem. Nie.
1263
01:11:19,739 --> 01:11:21,616
O co chodzi, Jess?
1264
01:11:23,159 --> 01:11:27,705
Po prostu czasem myślę,
że już zawsze będę sama.
1265
01:11:32,669 --> 01:11:34,754
Możesz wpadać, kiedy chcesz.
1266
01:11:38,424 --> 01:11:40,510
Jesteś moją miłością, wiesz o tym?
1267
01:11:41,386 --> 01:11:42,804
Moją ukochaną.
1268
01:11:46,307 --> 01:11:49,435
Ale czasami się o ciebie martwię.
1269
01:11:49,519 --> 01:11:51,896
Też się o siebie martwię.
1270
01:12:01,489 --> 01:12:03,283
Kochanie.
1271
01:12:07,120 --> 01:12:09,163
Nigdy nie zapomnę…
1272
01:12:10,123 --> 01:12:12,083
kiedy byłaś w piątej klasie…
1273
01:12:12,167 --> 01:12:15,628
i tak bardzo cieszyłaś się,
że w sztuce zagrasz główną rolę.
1274
01:12:15,712 --> 01:12:17,797
Pamiętasz to?
1275
01:12:17,881 --> 01:12:20,800
<i>-Prawdziwa Rosie.</i>
<i>-Prawdziwa Rosie, </i>tak. Pamiętam.
1276
01:12:22,427 --> 01:12:25,513
Po pierwszym dniu prób przyszłaś do domu…
1277
01:12:25,597 --> 01:12:28,516
spojrzałaś na mnie
i powiedziałaś: „Mamusiu,
1278
01:12:28,600 --> 01:12:30,643
nie zrobię tego. Odchodzę”.
1279
01:12:30,727 --> 01:12:32,187
Tak po prostu.
1280
01:12:33,021 --> 01:12:37,817
Spojrzałam na ciebie i powiedziałam:
„Jessie, kochanie, dlaczego?”,
1281
01:12:38,484 --> 01:12:41,946
a ty powiedziałaś: „Ponieważ mój partner
nie jest dość dobry”.
1282
01:12:42,030 --> 01:12:46,075
„A jeśli nie jest wystarczająco dobry,
sztuka też nie będzie wystarczająco dobra.
1283
01:12:46,159 --> 01:12:49,954
A ja nie chce brać udziału w czymś,
co nie jest wystarczająco dobre”.
1284
01:12:51,414 --> 01:12:53,958
Pomyślałam sobie…
1285
01:12:59,631 --> 01:13:02,509
„To dziecko będzie cierpiało.
1286
01:13:03,593 --> 01:13:06,262
Jakże ono będzie cierpiało”.
1287
01:13:08,306 --> 01:13:11,267
I dali tę rolę pewnej
<i>mieskeit </i>w okularach.
1288
01:13:11,351 --> 01:13:12,810
-Tess Greenblatt.
-Racja.
1289
01:13:12,894 --> 01:13:14,187
Boże, ona była okropna.
1290
01:13:14,270 --> 01:13:16,022
Pewnie. A ty byłabyś świetna.
1291
01:13:17,565 --> 01:13:20,693
Ale nie chciałaś tego zrobić.
Patrzyłaś, jak okropna Tess gra…
1292
01:13:20,777 --> 01:13:23,154
z chłopcem, który wydawał
ci się za mało dobry,
1293
01:13:23,238 --> 01:13:24,948
ale był świetny, prawda?
1294
01:13:25,031 --> 01:13:26,574
Był bardzo dobry.
1295
01:13:27,158 --> 01:13:28,409
I wiesz co?
1296
01:13:29,911 --> 01:13:31,579
Zawsze myślałam,
1297
01:13:32,163 --> 01:13:34,832
że byłabyś szczęśliwsza,
grając w tej sztuce,
1298
01:13:35,333 --> 01:13:37,085
nawet gdyby była tylko dobra.
1299
01:13:37,961 --> 01:13:39,337
Nawet gdyby była świetna,
1300
01:13:40,880 --> 01:13:42,674
ale nie najlepsza na świecie.
1301
01:13:44,592 --> 01:13:45,760
I może,
1302
01:13:49,556 --> 01:13:51,015
tylko może,
1303
01:13:52,183 --> 01:13:54,394
wtedy byłaby najlepsza na świecie.
1304
01:13:56,229 --> 01:13:57,605
Nigdy się tego nie dowiesz.
1305
01:14:06,072 --> 01:14:07,240
Jessie.
1306
01:14:09,200 --> 01:14:10,410
Tak?
1307
01:14:20,211 --> 01:14:21,462
Myślę…
1308
01:14:25,800 --> 01:14:27,427
Myślę, że to fajna dziewczyna.
1309
01:15:04,255 --> 01:15:06,007
<i>Hej, tu Jess. Zostaw wiadomość.</i>
1310
01:15:07,342 --> 01:15:10,929
Jessica. Cześć, tu Josh… Meyers.
1311
01:15:11,012 --> 01:15:14,599
Chciałem tylko…
1312
01:15:15,683 --> 01:15:17,227
Chciałbym, żebyś była w domu.
1313
01:15:23,608 --> 01:15:27,362
Pójdę w tym. Może ty to założysz?
1314
01:15:32,992 --> 01:15:36,162
Mazeł tow.
1315
01:15:39,624 --> 01:15:42,752
Czy nie są wspaniali? Czy nie są cudowni?
1316
01:15:42,836 --> 01:15:44,796
Hej, jak ci leci?
1317
01:15:44,879 --> 01:15:47,382
Jesteś tą lesbijką?
1318
01:15:47,465 --> 01:15:49,926
Helen, skarbie. Chcemy, żebyś wiedziała…
1319
01:15:50,009 --> 01:15:51,928
jak miło nam przywitać cię w rodzinie.
1320
01:15:52,011 --> 01:15:53,805
Prawda, Sid?
1321
01:15:53,888 --> 01:15:56,808
-Mówiłem jej to już trzy razy.
-Jezu.
1322
01:15:56,891 --> 01:16:00,270
Słyszałem o tym jedynym od jakichś 20 lat.
1323
01:16:00,353 --> 01:16:02,814
I myślałem, że to będzie facet.
1324
01:16:02,897 --> 01:16:05,942
Jasne. Wiem. Ale w to też już nie wierzę.
1325
01:16:06,025 --> 01:16:09,904
Nie wierzę, że jest tylko jedna osoba.
Myślę, że jest ich, powiedzmy, siedem.
1326
01:16:17,829 --> 01:16:21,124
O, kurwa!
1327
01:16:21,207 --> 01:16:22,959
-Nic ci nie jest?
-Nic mi nie jest.
1328
01:16:23,042 --> 01:16:25,003
-Bawisz się choć trochę?
-Tak.
1329
01:16:25,086 --> 01:16:27,088
Sukienka wygląda świetnie. Zaraz wrócę.
1330
01:16:28,256 --> 01:16:30,800
-Nie wiem, co ona w niej widzi.
-Mamo.
1331
01:16:30,884 --> 01:16:33,803
-Jest płaska.
-Jezu, mamo.
1332
01:16:33,887 --> 01:16:36,306
Ale przynajmniej jesteś
Żydówką, prawda skarbie?
1333
01:16:36,389 --> 01:16:40,393
-Nie, ale byłam w sederze.
-Cóż, to miło.
1334
01:16:40,935 --> 01:16:42,854
Gratulacje. Przepraszam za spóźnienie.
1335
01:16:42,937 --> 01:16:44,522
-Cześć.
-Przepraszam.
1336
01:16:44,606 --> 01:16:45,857
Gratulacje.
1337
01:16:47,233 --> 01:16:48,985
-Hej.
-Hej, Meyers.
1338
01:16:49,068 --> 01:16:51,070
-Wszędzie cię szukałem.
-Dlaczego?
1339
01:16:51,154 --> 01:16:53,865
Cóż, żeby… Czy dostałaś moją…
1340
01:16:54,866 --> 01:16:56,367
-Co?
-Nic.
1341
01:16:56,451 --> 01:16:58,036
-Co?
-Nic. Nieważne.
1342
01:16:58,119 --> 01:17:01,164
Helen, kochanie,
czy myślałaś już o potomstwie?
1343
01:17:01,247 --> 01:17:05,585
Oczywiście każda z was może
spróbować zapłodnienia in vitro.
1344
01:17:05,668 --> 01:17:07,879
Możecie mi wybaczyć na chwilę?
1345
01:17:07,962 --> 01:17:09,672
Muszę się wysikać.
1346
01:17:09,756 --> 01:17:12,884
-Widziałaś już panoramę?
-Nie. Nie miałam okazji.
1347
01:17:12,967 --> 01:17:15,553
Pójdziemy ją zobaczyć?
1348
01:17:22,685 --> 01:17:24,521
-Cześć, Helen.
-Boże.
1349
01:17:24,604 --> 01:17:27,774
Joan, cześć.
1350
01:17:28,858 --> 01:17:31,945
-Cześć, przepraszam. Ja właśnie…
-Rozumiem. Palisz?
1351
01:17:32,028 --> 01:17:35,657
-Nie.
-Dobrze. Ja też nie.
1352
01:17:39,202 --> 01:17:41,412
-Boże.
-Wiem.
1353
01:17:42,330 --> 01:17:43,957
Jest tak ślicznie.
1354
01:17:44,040 --> 01:17:45,208
Tak.
1355
01:17:47,544 --> 01:17:50,922
-Zimno ci?
-Nie, w porządku.
1356
01:17:51,005 --> 01:17:53,299
-Weź moją kurtkę.
-Nie, poważnie. W porządku.
1357
01:17:53,383 --> 01:17:54,717
Jessica.
1358
01:17:56,010 --> 01:17:57,220
Co?
1359
01:17:57,303 --> 01:17:59,806
-Nic ci nie jest?
-Nic. Dlaczego pytasz?
1360
01:18:00,348 --> 01:18:01,766
Po prostu…
1361
01:18:01,850 --> 01:18:04,727
Nie mówiłeś do mnie po imieniu
już od paru lat.
1362
01:18:04,811 --> 01:18:07,063
Racja. Przepraszam.
1363
01:18:07,146 --> 01:18:10,567
-Stein, weź mój płaszcz.
-Dzięki.
1364
01:18:12,861 --> 01:18:15,905
-To tak jak całować faceta.
-Nie, wcale nie.
1365
01:18:15,989 --> 01:18:18,783
Nie, wcale nie.
1366
01:18:18,867 --> 01:18:21,035
-Czym to się różni?
-Cóż,
1367
01:18:23,329 --> 01:18:27,917
usta są bardziej delikatne, ciało też.
1368
01:18:28,001 --> 01:18:33,173
To coś niegroźnego,
ale bardzo podniecającego…
1369
01:18:35,675 --> 01:18:37,760
Trudno to opisać.
1370
01:18:41,472 --> 01:18:43,808
Tak naprawdę to kurewsko przyjemne.
1371
01:18:56,446 --> 01:18:58,448
-Jakiś rok i tyle.
-Kto wie? Godzina.
1372
01:18:58,531 --> 01:19:00,950
-I świat wali ci się na głowę.
-To dokładnie to,
1373
01:19:01,034 --> 01:19:05,872
co od dawna myślę na ten temat.
1374
01:19:05,955 --> 01:19:11,002
To głupie, ale zawsze
myślałam, że mógłbyś być kimś,
1375
01:19:11,085 --> 01:19:13,588
-kto mógłby wymyślić dobre „złote myśli”.
-Jasne.
1376
01:19:13,630 --> 01:19:16,674
Ale takie naprawdę dobre.
Prawdziwe perełki.
1377
01:19:16,758 --> 01:19:18,927
„Nie obawiaj się niczego, oprócz siebie”.
1378
01:19:19,010 --> 01:19:21,095
-Dobre.
-Lub: „Nie pytaj co twój kraj…”.
1379
01:19:21,179 --> 01:19:22,555
I wtedy ty przestałeś.
1380
01:19:22,639 --> 01:19:26,226
To tak, jakbyś
zrezygnował z nieśmiertelności.
1381
01:19:26,309 --> 01:19:31,356
Po prostu wyjechałeś na Karaiby
i przez całe dnie piłeś i czytałeś…
1382
01:19:31,439 --> 01:19:34,901
-Co robisz?
-Ja…
1383
01:19:34,984 --> 01:19:37,028
Hej, Meyers. Wyluzuj.
1384
01:19:37,111 --> 01:19:38,321
Mamy ich tutaj dużo.
1385
01:19:38,404 --> 01:19:42,784
Tak. tylko… Tak strasznie
tego potrzebowałem, ponieważ…
1386
01:19:42,867 --> 01:19:45,703
muszę ci coś powiedzieć,
a to nie będzie łatwe.
1387
01:19:48,748 --> 01:19:53,002
Boże. Zwalniasz mnie?
To dlatego wspomniałeś o odejściu?
1388
01:19:53,086 --> 01:19:55,088
-Nie sądzę…
-Nie. Nie zwalniam cię.
1389
01:19:55,171 --> 01:19:57,715
Wczoraj wieczorem poszedłem
obejrzeć twoją wystawę.
1390
01:19:57,799 --> 01:20:01,761
Przyniosłem ci kwiaty
bo wiedziałem, że byłaś smutna.
1391
01:20:01,845 --> 01:20:05,765
Ale prawda jest taka,
że ostatnio byłaś naprawdę szczęśliwa.
1392
01:20:05,849 --> 01:20:07,892
Zauważyłem. Bardzo szczęśliwa.
1393
01:20:07,976 --> 01:20:10,645
A to sprawiało, że ja byłem smutny.
1394
01:20:11,646 --> 01:20:13,439
Niewytłumaczalnie, szalenie smutny.
1395
01:20:14,607 --> 01:20:19,696
Rozumiesz? Inaczej niż na mój
zwykły gorzki, męczący sposób.
1396
01:20:20,572 --> 01:20:22,073
I…
1397
01:20:22,156 --> 01:20:25,285
A więc poszedłem obejrzeć twoją wystawę,
sam nie wiem dlaczego,
1398
01:20:25,952 --> 01:20:27,829
i ujrzałem twój obraz.
1399
01:20:29,497 --> 01:20:31,249
Nie mogłem oderwać wzroku.
1400
01:20:32,792 --> 01:20:35,420
Musiałem się stamtąd wyrwać.
Pobiegłem do domu.
1401
01:20:36,629 --> 01:20:39,549
I zacząłem pisać…
1402
01:20:40,258 --> 01:20:42,135
Po prosu pisać. Całą noc.
1403
01:20:42,218 --> 01:20:44,554
Więc pisałem przez całą noc,
aż do dzisiaj.
1404
01:20:44,637 --> 01:20:46,806
Dlatego właśnie się spóźniłem. Pisałem.
1405
01:20:46,890 --> 01:20:48,099
I wiesz co?
1406
01:20:48,975 --> 01:20:51,895
Sprawiło mi to przyjemność.
1407
01:20:52,937 --> 01:20:55,690
Dawno nie byłem tak szczęśliwy.
1408
01:20:55,773 --> 01:20:58,610
Kiedy to poczułem…
1409
01:20:59,611 --> 01:21:01,404
zapragnąłem być z tobą.
1410
01:21:04,240 --> 01:21:06,826
Byłaś pierwszą osobą, o której pomyślałem.
1411
01:21:06,910 --> 01:21:09,120
W końcu dotarło to do mnie,
około 6:00 rano.
1412
01:21:09,204 --> 01:21:11,247
Dotarło do mnie, że…
1413
01:21:11,956 --> 01:21:15,752
powodem mojego smutku
w chwilach twojego szczęścia
1414
01:21:15,835 --> 01:21:18,880
i szczęścia, gdy byłaś smutna,
1415
01:21:18,963 --> 01:21:21,508
nie było to, że nie chciałem
twojego szczęścia.
1416
01:21:22,383 --> 01:21:26,971
Chciałem być raczej
przyczyną twojego szczęścia.
1417
01:21:27,055 --> 01:21:28,598
Chciałem cię uszczęśliwiać.
1418
01:21:55,625 --> 01:21:59,379
Teraz zastanawiam się,
1419
01:22:00,630 --> 01:22:05,260
w jaki sposób zareagujesz na to,
co ci powiedziałem.
1420
01:22:05,343 --> 01:22:08,513
Lub mówiąc dokładniej,
czy pójdziesz jutro ze mną na kolację?
1421
01:22:10,014 --> 01:22:10,849
Może?
1422
01:22:20,441 --> 01:22:23,111
Wybacz mi, ale koniecznie
potrzebuję kolejnego drinka.
1423
01:22:23,194 --> 01:22:24,612
Nie, zaczekaj.
1424
01:22:25,280 --> 01:22:28,825
Poszłabym z tobą na kolację, ale nie mogę.
1425
01:22:29,576 --> 01:22:31,077
Nie mogę iść na kolację.
1426
01:22:32,537 --> 01:22:34,205
Co, zła pora?
1427
01:22:36,082 --> 01:22:41,087
Nie, nie mogę iść na kolację z tobą…
1428
01:22:41,171 --> 01:22:44,257
ponieważ jestem z Helen.
1429
01:22:45,216 --> 01:22:47,051
Idziesz na kolację z Helen?
1430
01:22:47,135 --> 01:22:48,761
Nie.
1431
01:22:49,637 --> 01:22:51,973
Ja jestem
1432
01:22:52,056 --> 01:22:55,185
„z” Helen.
1433
01:23:00,356 --> 01:23:03,568
-Czy to takie „z”?
-Tak. Właśnie takie.
1434
01:23:07,697 --> 01:23:09,407
Nie wiem, co powiedzieć.
1435
01:23:10,366 --> 01:23:11,951
Jess?
1436
01:23:12,035 --> 01:23:14,537
Tak.
1437
01:23:14,621 --> 01:23:17,457
-Hej, podają pierwsze danie.
-Świetnie.
1438
01:23:19,751 --> 01:23:23,630
-Twoja marynarka.
-Racja. Wybacz. Przepraszam.
1439
01:23:25,256 --> 01:23:28,301
-Hej, Josh.
-Hej, Helen.
1440
01:23:31,930 --> 01:23:33,681
Jak się masz?
1441
01:23:34,474 --> 01:23:35,517
Dobrze, dziękuję.
1442
01:23:39,020 --> 01:23:40,855
To dobrze.
1443
01:24:00,208 --> 01:24:03,962
Weź je.
1444
01:24:15,390 --> 01:24:17,642
To nie wszystko.
Wiesz, o czym zapomniałam?
1445
01:24:28,945 --> 01:24:30,530
Okej. Potrzymaj.
1446
01:24:30,613 --> 01:24:33,366
Uważaj. Ona zaraz…
1447
01:24:34,325 --> 01:24:35,743
Boże.
1448
01:24:51,551 --> 01:24:53,970
Dla dobra twojego serca,
1449
01:24:55,180 --> 01:24:57,640
no wiesz, dla kondycji…
1450
01:24:57,724 --> 01:25:02,228
Już prawie.
1451
01:25:04,397 --> 01:25:06,941
-Dalej.
-Złapała mnie kolka.
1452
01:25:11,237 --> 01:25:14,449
-No dalej.
-Hej, poczekaj.
1453
01:25:52,403 --> 01:25:55,073
Skarbie, jestem wyczerpana.
Idę uderzyć w kimono.
1454
01:26:08,253 --> 01:26:09,462
Dzięki.
1455
01:26:20,723 --> 01:26:22,642
To musi być naprawdę dobra książka.
1456
01:26:22,725 --> 01:26:25,019
Jest. Naprawdę niesamowita.
1457
01:26:27,939 --> 01:26:31,192
-Wystarczy czytania na dzisiaj.
-Skarbie, przestań.
1458
01:26:31,276 --> 01:26:34,279
Chciałabym skończyć ten rozdział.
Jest naprawdę interesujący.
1459
01:26:39,576 --> 01:26:40,743
Przepraszam.
1460
01:26:46,708 --> 01:26:48,293
Kurwa.
1461
01:26:48,918 --> 01:26:50,170
-Co?
-Nic.
1462
01:26:50,253 --> 01:26:52,463
Znów zapomniałam odebrać pranie.
1463
01:26:52,505 --> 01:26:53,882
Ja to zrobiłam.
1464
01:26:55,341 --> 01:26:57,427
-Ty?
-Tak.
1465
01:27:11,983 --> 01:27:14,027
Możemy o tym porozmawiać?
1466
01:27:14,110 --> 01:27:16,446
Nie, już rozmawiałyśmy.
Cały czas rozmawiamy.
1467
01:27:16,529 --> 01:27:19,741
-Wiem. Czy to nie cudowne?
-Jasne, że tak.
1468
01:27:19,824 --> 01:27:21,075
Nasze rozmowy są świetne.
1469
01:27:21,159 --> 01:27:23,828
Tak dobra komunikacja
jest kluczem do udanego związku.
1470
01:27:23,912 --> 01:27:27,165
-Nie uprawiamy seksu.
-Co? Uprawiamy. Co masz na myśli?
1471
01:27:27,248 --> 01:27:29,626
-Nie uprawiamy.
-Właśnie, że tak.
1472
01:27:29,709 --> 01:27:31,836
Kiedy był ostatni raz, skarbie?
1473
01:27:32,587 --> 01:27:35,340
-Myślę, że jakiś…
-Miesiąc temu.
1474
01:27:35,840 --> 01:27:38,801
Ale było dobrze, prawda?
1475
01:27:38,885 --> 01:27:41,095
Było dobrze. Czyż nie?
1476
01:27:41,179 --> 01:27:44,057
-Wypiłaś butelkę wina.
-Nie, nie prawda.
1477
01:27:44,140 --> 01:27:46,434
To nieprawda. Wypiłam ze dwa i pół…
1478
01:27:46,518 --> 01:27:49,395
-Jess, łączy nas przyjaźń.
-Co masz na myśli?
1479
01:27:49,479 --> 01:27:53,024
-Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.
-Wiem. Czy to nie cudowne?
1480
01:27:53,107 --> 01:27:55,777
Oczywiście, że tak. Ale to nie wystarczy.
1481
01:27:55,860 --> 01:27:58,321
Jak możesz tak mówić? Kocham cię.
1482
01:27:58,404 --> 01:28:00,406
Ja też cię kocham. Nie w tym rzecz.
1483
01:28:00,490 --> 01:28:02,116
Więc w czym rzecz? W czym rzecz?
1484
01:28:02,200 --> 01:28:04,452
-Chcę kogoś, kto mnie pragnie.
-Ja cię pragnę.
1485
01:28:04,536 --> 01:28:08,081
-Chcę być z kimś, kto mnie pożąda.
-Ja cię pożądam.
1486
01:28:08,164 --> 01:28:10,291
Z kimś, kto zechce
zedrzeć ze mnie ubranie.
1487
01:28:11,292 --> 01:28:13,670
Dlaczego?
1488
01:28:13,753 --> 01:28:17,549
Dlaczego nie może być
świetnie, delikatnie i czule?
1489
01:28:17,632 --> 01:28:19,968
Dlaczego ci to nie wystarcza?
Nie rozumiem.
1490
01:28:20,051 --> 01:28:24,764
Nie sądzisz, że kładziesz
za duży nacisk na seks?
1491
01:28:24,848 --> 01:28:28,560
Nie sądzisz, że to tylko jeden
ze składników większej całości?
1492
01:28:28,643 --> 01:28:30,270
-Ja chcę mieć całość!
-Ja też.
1493
01:28:30,353 --> 01:28:34,190
-Myślę, że ją mamy. Żyjemy razem.
-Jesteśmy współlokatorkami.
1494
01:28:36,901 --> 01:28:38,528
Jak możesz tak mówić?
1495
01:28:43,074 --> 01:28:45,535
<i>Cześć, tu Jessica i Helen.</i>
1496
01:28:45,618 --> 01:28:47,328
<i>Nie ma nas w domu.</i>
1497
01:28:47,412 --> 01:28:50,415
<i>Ale jeśli zostawisz wiadomość,</i>
<i>na pewno oddzwonimy.</i>
1498
01:28:52,458 --> 01:28:53,918
<i>Halo, kochane. Tu mama.</i>
1499
01:28:54,002 --> 01:28:56,713
<i>Tata zarezerwował stolik w Nobu,</i>
<i>ale nie na 17:30.</i>
1500
01:29:46,054 --> 01:29:47,972
Czy mogę to przyczepić na tablicy?
1501
01:29:48,056 --> 01:29:49,933
-Tak, pewnie.
-Może być?
1502
01:29:52,852 --> 01:29:55,939
-Jesteś artystką?
-Tak. Staram się.
1503
01:29:56,648 --> 01:29:59,984
-Dzięki.
-Właściwie to chyba kogoś znam.
1504
01:30:00,068 --> 01:30:01,069
-Znasz kogoś…
-Tak.
1505
01:30:01,152 --> 01:30:02,987
-…kto byłby zainteresowany?
-Możliwe.
1506
01:30:03,071 --> 01:30:05,114
Naprawdę? Więc może… Zostawić ci jedną?
1507
01:30:05,198 --> 01:30:07,325
-Tak.
-Może zostawię ci trzy.
1508
01:30:07,951 --> 01:30:10,161
Będę bardzo wdzięczna.
1509
01:30:11,162 --> 01:30:13,581
Dzięki za…
1510
01:30:13,665 --> 01:30:15,917
-Jessica?
-Boże.
1511
01:30:16,000 --> 01:30:17,836
-Cześć.
-Cześć.
1512
01:30:17,919 --> 01:30:20,755
Jak się masz?
1513
01:30:20,839 --> 01:30:23,758
Dobrze. Świetnie. A ty?
1514
01:30:23,842 --> 01:30:27,136
-Dobrze.
-To dobrze. Boże, minęło już tyle czasu.
1515
01:30:27,220 --> 01:30:30,223
-Tak. Więc jak…
-Więc jak…
1516
01:30:30,306 --> 01:30:33,935
-Przepraszam. Ja…
-O, nie. Chciałem tylko powiedzieć…
1517
01:30:34,018 --> 01:30:35,937
Przepraszam. Mów.
1518
01:30:36,020 --> 01:30:38,565
-Jak ci idzie pisanie?
-Dobrze.
1519
01:30:38,648 --> 01:30:41,776
-Jest wspaniale.
-Jasne. Widzę.
1520
01:30:41,860 --> 01:30:43,945
Jak gazeta?
1521
01:30:44,028 --> 01:30:47,198
-Właściwie to odeszłam.
-Naprawdę?
1522
01:30:47,282 --> 01:30:49,617
Tak, odeszłam parę miesięcy po tobie.
1523
01:30:49,701 --> 01:30:52,996
-Naprawdę? To świetnie.
-Tak, świetnie.
1524
01:30:53,663 --> 01:30:56,416
-Więc malujesz?
-Tak.
1525
01:30:56,499 --> 01:30:58,751
To znaczy nie dla pieniędzy, ale maluję.
1526
01:30:58,835 --> 01:31:01,004
-Kto potrzebuje pieniędzy?
-Kto? Ja.
1527
01:31:01,087 --> 01:31:03,590
-Jasne. Tak.
-Więc…
1528
01:31:03,673 --> 01:31:06,217
Co u Helen?
1529
01:31:06,301 --> 01:31:09,012
Dobrze. Świetnie.
1530
01:31:10,263 --> 01:31:12,932
-Nie jesteśmy już razem.
-Przykro mi.
1531
01:31:13,016 --> 01:31:15,059
-Dzięki.
-Co się stało?
1532
01:31:15,143 --> 01:31:18,062
Zostawiła mnie.
1533
01:31:19,480 --> 01:31:21,024
Tak.
1534
01:31:21,107 --> 01:31:23,902
-To kiepsko. Przykro mi.
-Tak, to kiepsko. Dziękuję.
1535
01:31:23,985 --> 01:31:26,404
Jest w porządku. Co zrobić?
1536
01:31:26,487 --> 01:31:28,573
Chciała być z kimś bardziej…
1537
01:31:29,824 --> 01:31:31,034
Bardziej?
1538
01:31:31,117 --> 01:31:35,455
Bardziej homo. Myślę, że o to chodziło.
1539
01:31:37,165 --> 01:31:39,959
-Pewnie.
-Więc co zrobić?
1540
01:31:40,043 --> 01:31:41,961
Tak. Co robić?
1541
01:31:42,754 --> 01:31:45,507
Cóż… Nadal jesteśmy przyjaciółkami.
1542
01:31:45,590 --> 01:31:47,467
-Dobrze. Bardzo dobrze.
-Więc dobrze.
1543
01:31:47,550 --> 01:31:50,178
-Tak, bardzo dobrze.
-Tak. Przyjaźń jest w porządku.
1544
01:31:50,261 --> 01:31:51,679
Przyjaźń jest w porządku.
1545
01:31:55,683 --> 01:31:58,061
Skarbie.
1546
01:31:58,144 --> 01:32:00,813
Mogłabyś to wyłączyć?
1547
01:32:00,897 --> 01:32:02,732
Nie, ty to wyłącz.
1548
01:32:02,815 --> 01:32:05,235
Ty to nastawiałaś. To ty się podnieś.
1549
01:32:05,318 --> 01:32:07,612
Podniosę się.
1550
01:32:07,695 --> 01:32:09,864
Ale to ja wyłączałam ostatnio.
1551
01:32:09,948 --> 01:32:11,866
-Zrób to.
-W porządku. Ja zrobię kawę.
1552
01:32:11,950 --> 01:32:13,910
-Dobra. Ja to wyłączę.
-Boże.
1553
01:32:13,993 --> 01:32:16,621
Całą noc spałaś na mojej ręce.
1554
01:32:19,165 --> 01:32:23,169
Jestem taka zmęczona.
1555
01:32:23,753 --> 01:32:25,713
-Miło cię widzieć.
-Ciebie też.
1556
01:32:25,755 --> 01:32:27,674
-Miło, że na ciebie wpadłam.
-Również.
1557
01:32:27,757 --> 01:32:29,467
Okej. Trzymaj się.
1558
01:32:31,761 --> 01:32:33,721
-Chciałam dostać twój…
-Z przyjemnością…
1559
01:32:33,805 --> 01:32:35,890
-Nie mam twojego nowego numeru.
-Tak.
1560
01:32:35,974 --> 01:32:39,185
Wiesz co? Wszystko jest na ulotce.
1561
01:32:39,269 --> 01:32:43,439
Mój nowy numer,
ale lepiej użyj mojego e-maila.
1562
01:32:43,523 --> 01:32:45,775
-E-maila?
-Tak.
1563
01:32:45,859 --> 01:32:48,820
-Poddałam się. E-mail jest najlepszy.
-Poddałaś się. Tak.
1564
01:32:48,903 --> 01:32:52,407
Okej. Dzięki.
1565
01:32:52,490 --> 01:32:54,909
-Zobaczymy się później. Tak.
-Trzymaj się ciepło.
1566
01:33:05,920 --> 01:33:08,590
<i>Jeszcze jej nie ma.</i>
1567
01:33:08,673 --> 01:33:10,133
<i>Wpadła na Josha Meyersa.</i>
1568
01:33:10,216 --> 01:33:11,801
<i>Dlatego się spóźni.</i>
1569
01:33:11,885 --> 01:33:13,678
<i>Wiem. Wyciągnę z niej wszystko.</i>
1570
01:33:13,761 --> 01:33:15,763
-Hej, skarbie.
-Boże.
1571
01:33:15,847 --> 01:33:18,808
-Cześć. Jessica przyszła. Muszę kończyć.
-Cześć.
1572
01:33:18,892 --> 01:33:20,643
Tak, będę. Na razie.
1573
01:33:20,727 --> 01:33:22,979
-Laurie przesyła pozdrowienia.
-Dziękuję.
1574
01:33:23,688 --> 01:33:26,316
Więc co powiedział?
1575
01:33:26,399 --> 01:33:28,985
Cóż, przede wszystkim,
byłam bardzo spięta.
1576
01:33:29,068 --> 01:33:31,237
-Boże. To mnie zaskoczyłaś.
-Wiem, wiem.
1576
01:33:32,305 --> 01:34:32,191
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm