The Cremator

ID13210375
Movie NameThe Cremator
Release NameThe.Cremator.1969.1080p.BluRay.x264.AAC-[YTS.MX].mp4
Year1969
Kindmovie
LanguagePolish
IMDB ID63633
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:11,233 --> 00:00:14,969 napisy marabut64 2 00:00:16,000 --> 00:00:22,074 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm 3 00:00:24,077 --> 00:00:28,978 CYFROWA RESTAURACJA TEGO FILMU Z DARU MILADY KUČKEROVEJ I PANA EDUARDA KUČKERY 4 00:00:29,214 --> 00:00:32,481 ZREALIZOWANE PRZEZ FILM SERVIS FESTIVAL KARLOVE VARY, A.S. 5 00:00:32,906 --> 00:00:36,095 W FIRMACH UPP I SOUNDSQUARE 6 00:00:36,262 --> 00:00:39,608 {\an8}WE WSPÓŁPRACY 7 00:00:36,388 --> 00:00:39,644 Z NARODOWYM ARCHIWUM FILMOWYM I PAŃSTWOWYM FUNDUSZEM KINEMATOGRAFII 8 00:00:39,853 --> 00:00:44,836 {\an8}ŹRÓDŁEM DIGITALIZACJI BYŁ ORYGINALNY NEGATYW KAMERY I POZYTYW DUPLIKATU 9 00:00:39,933 --> 00:00:44,865 MATERIAŁY SĄ PRZECHOWYWANE W NARODOWYM ARCHIWUM FILMOWYM. RENOWACJA MIAŁA MIEJSCE W 2019 R. 10 00:00:49,671 --> 00:00:51,562 Najdroższa... 11 00:00:51,965 --> 00:00:57,640 Oto święte miejsce, gdzie poznaliśmy się 17 lat temu. 12 00:00:57,846 --> 00:01:03,356 Wszystko jest takie jak było wtedy, tylko lampart jest inny. 13 00:01:04,436 --> 00:01:08,380 Łaskawa natura bez wątpienia uwolniła poprzedniego 14 00:01:08,441 --> 00:01:11,583 z jego bestialskich okowów. 15 00:01:13,070 --> 00:01:16,704 Widzisz, moja droga, mówię o łaskawej naturze, 16 00:01:16,785 --> 00:01:20,001 o miłosiernym losie, o dobroci bożej. 17 00:01:20,414 --> 00:01:26,337 Osądzamy innych, ganiąc ich za to czy tamto. 18 00:01:26,753 --> 00:01:28,713 Ale co z nami? 19 00:01:30,256 --> 00:01:33,594 Zawsze mam wrażenie, że tak mało dla ciebie zrobiłem. 20 00:01:33,675 --> 00:01:37,429 - Nie powodzi nam się źle, Romanie. - Nieźle... 21 00:01:38,678 --> 00:01:41,066 Ale to dzięki tobie... 22 00:01:41,141 --> 00:01:42,994 dzięki twojemu wianu, 23 00:01:43,221 --> 00:01:46,565 wsparciu twej błogosławionej matki, 24 00:01:48,521 --> 00:01:52,463 i wsparciu twojej ciotki. 25 00:01:54,069 --> 00:01:58,597 Może i umeblowałem nasze mieszkanie, 26 00:01:59,620 --> 00:02:01,669 ale to w zasadzie wszystko. 27 00:02:04,373 --> 00:02:10,046 Kochanie, muszę zrobić coś więcej. Zina ma 16 lat, Mili 14. 28 00:02:10,129 --> 00:02:11,707 No dalej dzieciaki. 29 00:02:13,715 --> 00:02:17,001 Klatki są dla głupich stworzeń. 30 00:02:17,801 --> 00:02:21,117 Wymyśliłem sposób na zwiększenie dochodów. 31 00:02:22,097 --> 00:02:27,435 Zatrudnię agenta za jedną trzecią mojej prowizji. To będzie pan Strauss. 32 00:02:29,483 --> 00:02:34,902 Zacny, przyzwoity człowiek. Zaproszę go na nasze przyjęcie. 33 00:02:39,698 --> 00:02:42,957 Jesteśmy piękną i błogosławioną rodziną. 34 00:02:43,412 --> 00:02:47,514 A mimo to czuję, że tak mało dla was wszystkich robię. 35 00:03:01,028 --> 00:03:04,035 W ROLI GŁÓWNEJ 36 00:03:06,878 --> 00:03:11,671 PALACZ ZWŁOK 37 00:03:14,673 --> 00:03:18,525 NA PODSTAWIE POWIEŚCI 38 00:03:20,993 --> 00:03:25,717 SCENARIUSZ 39 00:03:30,731 --> 00:03:32,897 W POZOSTAŁYCH ROLACH 40 00:04:41,345 --> 00:04:44,884 {\an8}OŚWIETLENIE 41 00:04:51,561 --> 00:04:54,598 PROJEKTANT KOSTIUMÓW 42 00:04:55,629 --> 00:04:58,862 SCENOGRAFIA CHARAKTERYZACJA 43 00:05:07,072 --> 00:05:09,681 MONTAż 44 00:05:11,356 --> 00:05:13,940 DŹWIĘK 45 00:05:14,928 --> 00:05:18,485 MUZYKA 46 00:05:21,836 --> 00:05:26,625 WYKONANIE DYRYGENT 47 00:05:35,970 --> 00:05:39,183 ZDJĘCIA 48 00:05:41,307 --> 00:05:45,998 REżYSERIA 49 00:06:33,475 --> 00:06:37,441 Ani kropelki alkoholu, panie Rybka, tylko herbatę. 50 00:06:38,061 --> 00:06:40,524 Pan Prachar jest nieszczęśliwym człowiekiem. 51 00:06:40,607 --> 00:06:46,783 Może pan podać słabą kawę tym, którzy zechcą zapłacić. 52 00:06:52,576 --> 00:06:56,366 Nie dostałam bezy w kształcie trumny. 53 00:06:56,457 --> 00:06:59,502 Nawet palacz musi się obejść przez jeden dzień. 54 00:06:59,585 --> 00:07:03,303 Na końcu świata czeka cię wieczność bez palenia i picia. 55 00:07:18,602 --> 00:07:21,650 Proszę usiąść obok tej uroczej damy. 56 00:07:29,783 --> 00:07:33,762 Nadal nie dostałam mojej bezy w kształcie trumny. 57 00:07:33,954 --> 00:07:38,249 Panie Strauss, ma pan kontakt ze sprzedawcami, właścicielami sklepów ze słodyczami. 58 00:07:38,332 --> 00:07:41,045 To musi być przyjemna praca. 59 00:07:41,126 --> 00:07:46,125 A co, gdyby pan zaoferował tym miłym ludziom coś... 60 00:07:46,307 --> 00:07:49,133 innego niż słodycze? 61 00:07:56,515 --> 00:08:01,229 Nie jedzenie, ale coś bardziej osobistego dla tych dobrych ludzi. 62 00:08:01,312 --> 00:08:08,097 Oprócz słodyczy zaoferuje im pan broszurę z formularzem zgłoszeniowym. 63 00:08:10,059 --> 00:08:11,992 {\an5}PRZYŁĄCZ SIĘ DO NAS!!! 64 00:08:10,773 --> 00:08:12,809 5 koron prowizji 65 00:08:14,243 --> 00:08:16,312 od każdego wnioskodawcy. 66 00:08:18,328 --> 00:08:21,889 Pan wybaczy, Strauss. Przepraszam, mój aniele. 67 00:08:21,954 --> 00:08:26,381 Przyszedł mój przyjaciel z czasów wojny, inżynier Reinke. 68 00:08:26,505 --> 00:08:29,426 Razem walczyliśmy za Austrię. 69 00:08:31,883 --> 00:08:33,960 Witam państwa serdecznie. 70 00:08:34,303 --> 00:08:37,809 Nie widzieliśmy się od lat. Musisz przyjechać nas odwiedzić. 71 00:08:37,892 --> 00:08:39,167 Spójrz na swój brzuch! 72 00:08:40,350 --> 00:08:44,189 Proszę, musimy przedstawić sobie swoje żony. 73 00:08:44,273 --> 00:08:45,484 Panie Rybka. 74 00:08:48,276 --> 00:08:52,967 Co to ma być? Myślałem, że idziemy na koncert. 75 00:08:53,534 --> 00:08:55,982 No co... Przecież grają? 76 00:08:56,241 --> 00:08:57,704 Zwariowałaś? 77 00:08:58,119 --> 00:09:02,166 Miałem na myśli orkiestrę. A ilu muzykantów widzę? 78 00:09:02,458 --> 00:09:03,659 Czterech! 79 00:09:04,208 --> 00:09:06,606 Inni może jeszcze przyjdą. 80 00:09:09,463 --> 00:09:12,720 Jestem pewien, że kocha pan muzykę, panie Strauss. 81 00:09:13,676 --> 00:09:16,263 Wrażliwi ludzie kochają muzykę. 82 00:09:16,345 --> 00:09:20,318 Biedni i żałośni ci, którzy umierają nie poznawszy piękna 83 00:09:20,558 --> 00:09:23,302 Schuberta czy Liszta. 84 00:09:23,393 --> 00:09:27,922 Czy jest pan może spokrewniony z Johannem Straussem? Albo Richardem? 85 00:09:28,359 --> 00:09:30,444 Kompozytorem „Kawalera Srebrnej Róży”. 86 00:09:30,527 --> 00:09:32,793 Niestety nie, panie Kopfrkingl. 87 00:09:34,115 --> 00:09:37,995 - Ale uwielbiam muzykę Straussa. - Tak. 88 00:09:39,577 --> 00:09:42,497 W każdym razie, formularze, panie Strauss... 89 00:09:43,080 --> 00:09:48,130 To, że niektórzy ludzie cierpią, panie Strauss, to jedna sprawa. 90 00:09:48,213 --> 00:09:50,044 Zwierzęta także cierpią. 91 00:09:51,338 --> 00:09:55,528 Mam tu wspaniałą książkę o Tybecie. 92 00:09:57,637 --> 00:09:59,558 To Potala, 93 00:10:00,933 --> 00:10:02,768 pałac Dalajlamy. 94 00:10:04,437 --> 00:10:05,938 Lhasa. 95 00:10:06,812 --> 00:10:09,662 Czyta się ją jak Biblię. 96 00:10:09,982 --> 00:10:13,362 Pan Bóg dobrze to urządził, kiedy powiedział do człowieka: 97 00:10:13,444 --> 00:10:18,077 „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”. 98 00:10:18,657 --> 00:10:25,410 Takie krematorium, drodzy przyjaciele, jest rzeczą boską. 99 00:10:25,581 --> 00:10:30,131 Pomaga mu przyspieszyć naszą przemianę w proch. 100 00:10:30,547 --> 00:10:36,701 Ludzie jednak twierdzą, że Chrystus został pochowany, a nie skremowany. 101 00:10:37,384 --> 00:10:40,691 Ale, drodzy przyjaciele, to jest coś innego. 102 00:10:41,220 --> 00:10:46,230 Mówię tym wszystkim dobrym ludziom: zabalsamowano naszego Zbawcę, 103 00:10:46,311 --> 00:10:49,517 owinięto w płótno i złożono w grocie. 104 00:10:49,980 --> 00:10:56,156 Ale was nikt nie złoży w grocie, ani nie owinie w całun. 105 00:10:58,321 --> 00:11:00,952 Widzicie, drodzy przyjaciele, 106 00:11:01,740 --> 00:11:07,566 żyjemy w humanitarnym kraju, w którym buduje się krematoria. 107 00:11:07,746 --> 00:11:10,916 Ale nie bez powodu, 108 00:11:11,419 --> 00:11:15,037 ani po to, by ludzie mogli zwiedzać je jak muzeum, 109 00:11:15,133 --> 00:11:22,212 lecz by dać im szansę, by po trudach życia mogli w spokoju obrócić się w proch. 110 00:11:22,429 --> 00:11:26,910 Mam wspaniałą książkę o Tybecie: Przejdźmy do strony 38. 111 00:11:29,935 --> 00:11:33,814 „Cierpienie jest złem, które musimy eliminować 112 00:11:34,066 --> 00:11:36,095 lub przynajmniej łagodzić. 113 00:11:36,444 --> 00:11:43,339 Im prędzej człowiek obróci się w proch, tym prędzej będzie wyzwolony, przemieniony... 114 00:11:43,618 --> 00:11:47,862 oświecony, zreinkarnowany”. 115 00:11:49,914 --> 00:11:53,423 Zwierzęta również. W ziemi zajmuje to 20 lat, 116 00:11:53,504 --> 00:11:57,541 ale w krematorium zaledwie 75 minut. 117 00:11:58,839 --> 00:12:01,053 Więc, drodzy przyjaciele... 118 00:12:03,579 --> 00:12:06,539 za szczęście ludzkości. 119 00:12:12,894 --> 00:12:19,428 A teraz, przyjaciele, cieszcie się piękną muzyką i tańczcie. 120 00:12:19,736 --> 00:12:23,659 Raczcie się poczęstunkiem i niech nikt nie czuje się samotny. 121 00:12:23,725 --> 00:12:24,993 Przepraszam. 122 00:12:25,075 --> 00:12:26,509 Do widzenia. 123 00:12:27,953 --> 00:12:32,542 - Miły i dowcipny człowiek. - A co musiał się nacierpieć. 124 00:12:32,625 --> 00:12:37,423 Stracił pracę portiera z powodu wątroby... 125 00:12:38,216 --> 00:12:39,885 a może nerek? 126 00:12:41,135 --> 00:12:43,299 Coś związanego z moczem. 127 00:12:44,097 --> 00:12:47,848 Potem stracił żonę i syna. Nie podoba ci się? 128 00:12:48,138 --> 00:12:53,772 Mógłbym zwiększyć mu prowizję, gdyby się sprawdził. 129 00:12:54,187 --> 00:12:57,191 Jest dobrym biznesmenem. Jest Żydem. 130 00:12:57,275 --> 00:12:59,195 Tak myślisz, kochanie? 131 00:12:59,652 --> 00:13:02,866 Strauss to nie jest żydowskie nazwisko. 132 00:13:03,239 --> 00:13:05,619 Nazwisko nic nie znaczy. 133 00:13:06,032 --> 00:13:09,372 Nazywasz mnie Lakme, zamiast Maria. 134 00:13:09,954 --> 00:13:13,202 Chcesz, żeby nazywała cię Roman, zamiast Karel. 135 00:13:13,373 --> 00:13:17,325 Bo jestem romantyczny i kocham piękno, najdroższa. 136 00:13:49,742 --> 00:13:51,788 Ten tutaj. 137 00:13:53,579 --> 00:13:56,828 A ta szlachetna twarz tam. 138 00:13:58,625 --> 00:14:02,845 Obecnie oprawiam to dla ambasady japońskiej. 139 00:14:02,967 --> 00:14:04,176 Nie. 140 00:14:09,136 --> 00:14:11,935 Tak, to jest to. 141 00:14:12,059 --> 00:14:15,395 To Emiliano Chamorro, prezydent Nikaragui. 142 00:14:15,478 --> 00:14:19,819 Tak, to Luis Marin, wyższy urzędnik finansowy. 143 00:14:20,605 --> 00:14:24,489 Był ministrem ds. emerytur w rządzie Poncarena. 144 00:14:24,571 --> 00:14:29,533 Ale napisali, że to jest prezydent Nikaragui... 145 00:14:29,616 --> 00:14:32,779 - Nieważne, panie... - Holy. 146 00:14:32,887 --> 00:14:34,282 - Jak? - Holy. 147 00:14:34,874 --> 00:14:41,298 Proszę tego nie robić, panie Holy. Wystarczy zakleić to taśmą. 148 00:14:41,379 --> 00:14:44,468 A, tak, i jeszcze coś. 149 00:14:44,550 --> 00:14:49,581 Jest to ustawa o kremacji z 7 grudnia 1921r. 150 00:14:49,689 --> 00:14:56,346 Czy mógłby pan oprawić to dla mnie i ozdobić ładnym, żałobnym wzorem? 151 00:14:57,812 --> 00:14:59,904 Tak, tak. 152 00:15:08,737 --> 00:15:12,078 Myślałem o czymś weselszym. 153 00:15:17,622 --> 00:15:21,416 Kupiłem ci parę obrazków, mój aniele. 154 00:15:21,503 --> 00:15:24,381 Za mój pierwszy dodatkowy zysk, 155 00:15:25,089 --> 00:15:28,076 żeby nasz dom był jeszcze piękniejszy. 156 00:15:34,014 --> 00:15:36,604 - Zina ćwiczy? - Tak 157 00:15:36,933 --> 00:15:39,310 Jest utalentowanym dzieckiem. 158 00:15:41,311 --> 00:15:44,780 - Milego nie ma w domu? - Jest z Janem, 159 00:15:45,400 --> 00:15:48,074 siostrzeńcem doktora Bettelheima. 160 00:15:48,168 --> 00:15:50,439 Przynajmniej nie włóczy się po okolicy. 161 00:15:53,408 --> 00:15:59,157 Jan jest dobrze wychowanym chłopcem, który nie poszedłby dalej, niż do mostu. 162 00:16:06,713 --> 00:16:10,452 - Kto to? - Prezydent Nikaragui. 163 00:16:10,675 --> 00:16:12,930 Powieśmy go... 164 00:16:17,682 --> 00:16:21,021 Myślę, kochanie, że możemy powiesić go tu. 165 00:16:23,940 --> 00:16:28,930 - A gdzie powiesimy ten? - W łazience. 166 00:16:29,167 --> 00:16:31,448 Wiecie, aniołki, 167 00:16:32,237 --> 00:16:37,039 uważam, że łazienka jest najpiękniejszym pomieszczeniem w naszym mieszkaniu. 168 00:16:37,662 --> 00:16:42,017 Nie wiem, może bukiet byłby tu bardziej odpowiedni. 169 00:16:43,083 --> 00:16:45,997 Albo scena z polowania... 170 00:16:47,213 --> 00:16:50,653 ściganie jelenia. 171 00:16:50,715 --> 00:16:53,532 A jak się czuje Czarodziejka? 172 00:16:53,762 --> 00:16:55,044 Spójrz tutaj. 173 00:16:56,554 --> 00:17:00,162 Nie pozwól, aby to biedne zwierzę tak cierpiało. 174 00:17:02,102 --> 00:17:04,336 Też nie chcesz mleka? 175 00:17:05,187 --> 00:17:07,936 Daj je Czarodziejce. 176 00:17:08,652 --> 00:17:10,845 Poza tym jest wczorajsze. 177 00:17:11,360 --> 00:17:13,286 Rozgośćcie się. 178 00:17:13,363 --> 00:17:14,980 Pozwolisz? 179 00:17:22,994 --> 00:17:27,715 „Praskie statystyki mówią, że żonaci mężczyźni żyją dłużej”. 180 00:17:27,796 --> 00:17:29,701 Szczęściarze z nas, Walterze, 181 00:17:29,839 --> 00:17:32,634 i powinniśmy podziękować naszym cudownym paniom. 182 00:17:33,465 --> 00:17:35,865 Gdybyśmy ich nie mieli, 183 00:17:36,094 --> 00:17:38,642 umarlibyśmy wcześniej. 184 00:17:42,516 --> 00:17:45,607 Kiedy przypomnę sobie, 185 00:17:45,729 --> 00:17:50,236 jak radziliśmy sobie z Wielką Wojną... 186 00:17:50,483 --> 00:17:54,283 jak walczyliśmy, i ginęliśmy, 187 00:17:55,404 --> 00:17:58,373 jak cierpiały nasze... 188 00:17:58,735 --> 00:18:01,871 biedne... konie. 189 00:18:01,956 --> 00:18:03,498 To jest takie niewiarygodne. 190 00:18:04,330 --> 00:18:06,667 Na świecie powinny panować: pokój, 191 00:18:06,984 --> 00:18:08,918 sprawiedliwość... 192 00:18:10,293 --> 00:18:12,550 i szczęście. 193 00:18:17,216 --> 00:18:21,341 Ale to nie spadnie z nieba. O to trzeba walczyć. 194 00:18:21,682 --> 00:18:26,897 Weź Austrię. Przyłączenie do Rzeszy było jedynie pierwszym krokiem. 195 00:18:26,980 --> 00:18:28,854 Führer jest genialnym politykiem. 196 00:18:28,937 --> 00:18:31,038 Wyprowadził swój potężny naród 197 00:18:31,122 --> 00:18:36,031 z nędzy, cierpienia i bezrobocia. 198 00:18:36,529 --> 00:18:39,829 Nie widziałeś naszych partyjnych ulotek? 199 00:18:40,700 --> 00:18:44,456 To były minister skarbu Francji... 200 00:18:45,289 --> 00:18:46,957 Luis Marin. 201 00:18:47,456 --> 00:18:50,544 Kupiłem to w sklepie z ramami u pana Holyego. 202 00:18:50,669 --> 00:18:52,632 To wdowiec. 203 00:18:52,920 --> 00:18:57,470 Po wojnie wobec naszego narodu dopuszczono się niesprawiedliwości. 204 00:18:57,594 --> 00:19:01,865 A ci, w których żyłach płynie niemiecka krew, muszą to zmienić. 205 00:19:02,265 --> 00:19:03,517 PRZYŁĄCZ SIĘ DO NAS 206 00:19:08,478 --> 00:19:10,315 Kilka migdałów? 207 00:19:11,791 --> 00:19:16,530 Bardziej interesuje cię fakt, że pan młody wpadł 208 00:19:16,656 --> 00:19:18,570 do wrzącej wody w Berehowie, prawda? 209 00:19:18,820 --> 00:19:21,742 To są tragedie, pani Erno. 210 00:19:22,657 --> 00:19:25,292 Pan Strauss przeszedł na emeryturę, 211 00:19:25,703 --> 00:19:30,003 potem stracił żonę i syna 212 00:19:30,333 --> 00:19:32,712 z powodu gruźlicy. 213 00:19:33,670 --> 00:19:34,949 Nie wiem. 214 00:19:35,790 --> 00:19:39,136 Nasze dzieci chodzą do czeskich szkół. 215 00:19:39,719 --> 00:19:42,690 W domu mówimy wyłącznie po czesku, tak, jak teraz. 216 00:19:42,887 --> 00:19:46,019 Mamy też dużo czeskich książek. 217 00:19:46,390 --> 00:19:49,550 Moja książka o Tybecie również jest po czesku. 218 00:19:50,311 --> 00:19:52,639 Nasza krew 219 00:19:53,060 --> 00:19:54,860 też jest czeska. 220 00:19:54,943 --> 00:20:00,198 Jeśli przyjrzysz się uważnie, zauważysz przynajmniej kroplę niemieckiej krwi. 221 00:20:03,407 --> 00:20:05,496 Być może... 222 00:20:05,826 --> 00:20:08,261 Może kroplę. 223 00:20:08,329 --> 00:20:12,105 Dobrze, ale wrażliwa osoba 224 00:20:12,171 --> 00:20:14,297 wyczuje nawet tę kroplę. 225 00:20:14,586 --> 00:20:17,575 Mam spotkanie z Goermannem o ósmej. 226 00:20:17,713 --> 00:20:20,576 Jedzie do Berlina, żeby spotkać się z ministrem. 227 00:20:20,759 --> 00:20:23,680 Ta republika stoi na drodze naszego zbawienia. 228 00:20:23,763 --> 00:20:26,707 Ale wyjaśnienie tego zajęłoby dużo czasu. 229 00:20:26,889 --> 00:20:31,980 Chciałbym opowiedzieć wam jeszcze jedną ciekawą rzecz o tych dwóch dziewczynach. 230 00:20:32,062 --> 00:20:34,478 Ze wspólnym tułowiem, dwiema głowami... 231 00:20:34,562 --> 00:20:37,122 Biedactwo, takie życie 232 00:20:37,719 --> 00:20:40,864 jest podwójnie błogosławione. 233 00:20:40,987 --> 00:20:45,995 - Gdzie byłeś, Mili? - Tutaj. Oglądałem z Janem samochody. 234 00:20:48,618 --> 00:20:52,568 Mili, przegapiłeś ciekawą rozmowę. 235 00:20:53,041 --> 00:20:57,418 Pan Reinke też chodził do gimnazjum zanim został inżynierem. 236 00:20:58,214 --> 00:21:02,330 Ma spotkanie z panem Goermannem, a ty jesteś z niemieckim do tyłu. 237 00:21:03,051 --> 00:21:07,869 Mówimy w domu po czesku, ale powinieneś uczyć się niemieckiego. 238 00:21:07,930 --> 00:21:11,385 To jest naród stumilionowy. 239 00:21:15,688 --> 00:21:17,985 O, pan Strauss! 240 00:21:22,568 --> 00:21:24,490 Idź, idź. 241 00:21:24,697 --> 00:21:29,013 Widzisz, Lakme, jakie on odnosi sukcesy, biedactwo. 242 00:21:33,584 --> 00:21:37,446 - Dzień dobry. - Witam, panie Dvorak. 243 00:21:37,565 --> 00:21:41,357 Proszę się nie bać. Spokojnie pana wdrożę. 244 00:21:48,680 --> 00:21:52,686 - To nasz portier, pan Vrana. - Dzień dobry. 245 00:21:52,853 --> 00:21:55,626 Biedaczysko, cierpi z powodu wątroby. 246 00:21:55,771 --> 00:22:01,653 Od 15 lat wchodzę do tej świątyni śmierci, mijając pana Vranę 247 00:22:01,736 --> 00:22:05,197 i za każdym razem otacza mnie poczucie świętości. 248 00:22:06,114 --> 00:22:09,286 To jak moje małżeństwo. 249 00:22:09,369 --> 00:22:14,109 Jesteśmy razem od 17 lat, i wciąż jest tak pięknie. 250 00:22:14,346 --> 00:22:20,173 Jak pierwszego dnia, kiedy spotkaliśmy się przy klatce z lampartami. 251 00:22:27,218 --> 00:22:30,889 Chodźmy, panie Dvorak, nie ma się czego obawiać. 252 00:22:31,432 --> 00:22:35,559 Wybrał pan piękny, szlachetny zawód. 253 00:22:36,228 --> 00:22:39,227 Ale bardzo odpowiedzialny. 254 00:22:43,109 --> 00:22:44,653 Dzień dobry. 255 00:22:47,696 --> 00:22:50,492 To pan Fenek, morfinista. 256 00:22:53,744 --> 00:22:58,794 Czytałeś już? Sojusznicy zmuszają nas do ustępstw. Martwię się. 257 00:22:58,959 --> 00:23:01,751 Nie martw się, Josifka, wszystko będzie dobrze. 258 00:23:02,713 --> 00:23:06,971 Nawet ja mogę mieć w sobie kroplę niemieckiej krwi. 259 00:23:07,050 --> 00:23:09,169 Nic nie można poradzić na swoje pochodzenie. 260 00:23:10,304 --> 00:23:12,138 Nie ma pan płaszcza, panie Dvorak? 261 00:23:12,723 --> 00:23:15,477 No cóż, znajdziemy coś i oprowadzę pana. 262 00:23:17,353 --> 00:23:22,069 Pani Liškova... Może chciałaby pani przejść się z nami? 263 00:23:22,315 --> 00:23:25,404 Nie wie pani, jak działa nasza maszyneria. 264 00:23:25,570 --> 00:23:29,002 Nie jest mi to potrzebne do sprzątania, panie Kopfrkingl. 265 00:23:30,074 --> 00:23:33,203 Idźmy więc, panie Dvorak. 266 00:23:39,582 --> 00:23:42,286 Czy mogę zapalić, panie Kopfrkingl? 267 00:23:42,378 --> 00:23:46,505 Oczywiście, tylko jeśli sprawia to panu przyjemność. 268 00:23:46,936 --> 00:23:51,209 Nie, dziękuję, nie palę i nie piję, jestem abstynentem. 269 00:23:51,595 --> 00:23:55,660 Możemy wysłuchać ceremonii przez te głośniki. 270 00:23:55,807 --> 00:23:59,847 Wszędzie piękna muzyka panie Dvorak. Lubi pan muzykę? 271 00:23:59,938 --> 00:24:01,066 Panie Dvorak! 272 00:24:01,687 --> 00:24:04,363 Wrażliwi ludzie kochają muzykę. 273 00:24:06,610 --> 00:24:08,865 Ja naprawdę ją kocham. 274 00:24:14,909 --> 00:24:18,789 Nic się nie stało, pani Lešetínska dopiero się rozgrzewa. 275 00:24:19,747 --> 00:24:23,589 To obsługuje katafalk. 276 00:24:37,807 --> 00:24:41,979 Na górze znajduje się świat tych, którzy przeżyli. 277 00:24:42,937 --> 00:24:46,024 Nasza praca zaczyna się tu, na dole. 278 00:24:46,566 --> 00:24:50,282 Te żarzące się węgle zawsze przypominają mi piece 279 00:24:50,446 --> 00:24:54,262 do wypiekania naszego codziennego chleba. 280 00:24:55,700 --> 00:24:58,246 To nasz grafik. 281 00:25:00,996 --> 00:25:05,672 Rodzaj marszu śmierci, którego nikt nie może uniknąć, 282 00:25:05,919 --> 00:25:08,947 chyba że chce być pochowany w ziemi. 283 00:25:14,552 --> 00:25:16,680 Chodźmy, panie Dvorak. 284 00:25:17,137 --> 00:25:19,409 Mamy dwa piece gazowe, 285 00:25:20,098 --> 00:25:23,145 a całkowita przemiana zmarłego w prochy, 286 00:25:23,490 --> 00:25:27,768 po wprowadzeniu gazu, trwa godzinę i 15 minut. 287 00:25:27,858 --> 00:25:29,953 W południe robimy przerwę. 288 00:25:30,275 --> 00:25:32,949 Gdy pogoda jest ładna, panie Dvorak, 289 00:25:33,032 --> 00:25:36,709 można zaczerpnąć świeżego powietrza na cmentarzu. 290 00:25:43,998 --> 00:25:48,774 Przez te okienka możemy obejrzeć, co się dzieje w środku. 291 00:25:51,213 --> 00:25:54,236 Teraz nic pan nie zobaczy, panie Dvorak, 292 00:25:54,801 --> 00:25:57,807 ale na pewno będzie miał pan okazję 293 00:25:57,971 --> 00:26:00,893 wziąć udział w jakiejś ładnej kremacji. 294 00:26:02,308 --> 00:26:03,739 Kontynuujmy. 295 00:26:05,770 --> 00:26:09,068 Prochy umieszczane są w tych metalowych cylindrach... 296 00:26:09,691 --> 00:26:11,640 i tym ubijamy. 297 00:26:11,942 --> 00:26:16,154 Ale nie duszę. Unosi się ona już w eterze, 298 00:26:17,158 --> 00:26:22,980 uwolnionia z więzów cierpienia, wyzwolona i oczyszczona, podróżuje... 299 00:26:23,162 --> 00:26:25,534 do innego ciała. 300 00:26:33,756 --> 00:26:36,937 Oto kilka trumien na dzisiejsze popołudnie. 301 00:26:37,468 --> 00:26:42,028 Pierwszy przeznaczony do kremacji znajduje się już w sali wystawowej, 302 00:26:43,970 --> 00:26:46,402 aby żałobnicy mogli się pożegnać. 303 00:26:47,268 --> 00:26:50,900 Ale nie wszystkie trumny trafiają do sali wystawowej. 304 00:26:51,733 --> 00:26:57,821 Widzi pan, tych nie wolno już otwierać. Są już przybite gwoździami. 305 00:27:02,075 --> 00:27:06,378 Niech pan to tam zostawi, panie Dvorak. Niech leży. 306 00:27:07,039 --> 00:27:09,543 Może się przydać. 307 00:27:09,834 --> 00:27:14,763 Dziś skremujemy pannę Strunnę. Może mi pan pomóc? 308 00:27:24,307 --> 00:27:26,311 Oto i ona. 309 00:27:26,768 --> 00:27:29,106 Już ją wczoraj widziałem. 310 00:27:29,188 --> 00:27:31,566 Jej cera jest zachwycająco różowa. 311 00:27:32,356 --> 00:27:34,713 Wygląda jak żywa, prawda? 312 00:27:35,819 --> 00:27:38,112 Jakby mogła się obudzić 313 00:27:39,905 --> 00:27:41,825 i wstać. 314 00:27:43,284 --> 00:27:46,541 Można by pomyśleć, że ona naprawdę nie umarła... 315 00:27:46,998 --> 00:27:49,751 Ale byłoby błędem tak myśleć, panie Dvorak. 316 00:27:50,626 --> 00:27:53,212 Kobieta została uznana za zmarłą... 317 00:27:53,586 --> 00:27:56,465 a naszym obowiązkiem jest... 318 00:27:56,589 --> 00:27:59,323 ją skremować po ceremonii. 319 00:28:00,134 --> 00:28:02,870 Gdyby panna Strunna żyła, 320 00:28:02,930 --> 00:28:06,588 byłoby to dla niej wielkim nieszczęściem, 321 00:28:06,696 --> 00:28:08,907 bo miałaby całe życie przed sobą. 322 00:28:09,849 --> 00:28:15,412 Miałaby szczęście tylko wtedy, gdyby jej życie było pełne cierpienia. 323 00:28:16,067 --> 00:28:18,278 Cierpienie to wielkie zło 324 00:28:18,694 --> 00:28:22,784 i musimy spróbować je złagodzić. 325 00:28:24,408 --> 00:28:26,537 Proszę się nie martwić, panie Dvorak. 326 00:28:26,620 --> 00:28:28,789 Panna Strunna, jak sądzę, 327 00:28:28,871 --> 00:28:31,126 naprawdę nie żyje. 328 00:28:32,332 --> 00:28:35,380 Teraz nie zdarzają się takie pomyłki. 329 00:28:36,087 --> 00:28:38,218 Jakie piękne, 330 00:28:39,132 --> 00:28:41,721 jakie wspaniałe, moje aniołki. 331 00:28:42,051 --> 00:28:43,723 Spójrz. 332 00:28:45,011 --> 00:28:48,970 Szkoda, że nie są sztuczne. Kwitłyby nawet na śniegu. 333 00:28:50,810 --> 00:28:55,106 Ten pan Dvorak jest taki zdenerwowany, że cały czas pali. 334 00:28:55,189 --> 00:28:56,406 Chodź, Mili! 335 00:28:56,694 --> 00:28:58,678 Nie oddalaj się. 336 00:30:11,389 --> 00:30:14,214 Cóż za niesamowite akrobacje! 337 00:30:16,312 --> 00:30:19,692 Moi kochani, znam coś znacznie lepszego. 338 00:30:44,548 --> 00:30:48,652 - Co to jest? - Mam nadzieję, że się nie boisz. 339 00:30:49,052 --> 00:30:52,278 To jest seryjny morderca, Laget. 340 00:30:53,181 --> 00:30:57,357 Mordował każdego dnia i każdej nocy. 341 00:31:02,942 --> 00:31:07,306 - Tak żywy, jak w teatrze. - Nie bądź głupia. 342 00:31:07,445 --> 00:31:11,380 Figury są wykonane z wosku. To jest muzeum figur woskowych! 343 00:31:12,535 --> 00:31:17,476 Teraz, w boskiej będąc bojaźni, obejrzymy sobie łaźnię. 344 00:31:17,542 --> 00:31:18,711 Światło! 345 00:31:21,794 --> 00:31:25,049 - Będzie woda i para? - Zamknij się. 346 00:31:25,423 --> 00:31:27,476 To jest muzeum figur woskowych! 347 00:31:32,138 --> 00:31:36,395 Jesteśmy w łaźniach św. Franciszka, niedaleko domu szczurołapów, 348 00:31:36,518 --> 00:31:40,343 dokąd ludzie przychodzą się kąpać i poprawić w sobie niedoskonałości. 349 00:31:40,437 --> 00:31:43,661 Ta kobieta najpierw się myje 350 00:31:43,816 --> 00:31:47,071 i ciepło do młodego mężczyzny się śmieje. 351 00:31:47,278 --> 00:31:49,656 Siedzi spokojnie w wannie 352 00:31:50,071 --> 00:31:53,911 lecz nie wie, że ów zaraz z radością ją zabije. 353 00:32:01,125 --> 00:32:03,387 Stare łaźnie. 354 00:32:04,335 --> 00:32:07,711 O ileż piękniejsza jest nasza łazienka w domu. 355 00:32:07,841 --> 00:32:12,973 - Wygląda jak nasza mleczarka. - Zamknij się, nie jesteś w mleczarni. 356 00:32:13,056 --> 00:32:14,159 Ciemność. 357 00:32:18,350 --> 00:32:23,369 Tutaj przystojny mężczyzna powiesił się, ponieważ był odważny i zdeterminowany. 358 00:32:23,692 --> 00:32:31,507 Miał dżumę i nie chciał zarażać nikogo innego, wolał zakończyć swoje życie nagle. 359 00:32:31,864 --> 00:32:37,745 Jego martwe ciało na kołku wisi i nikt na świecie nie może go wskrzesić. 360 00:32:37,830 --> 00:32:41,167 - Wygląda, jak żywy. - Jest martwy, powieszony. 361 00:32:41,917 --> 00:32:46,299 Ten nieszczęsny mały człowieczek został zabity przez osławionego mordercę Moore'a 362 00:32:46,798 --> 00:32:50,436 tym żelaznym prętem, co zajęło mu tylko chwilę. 363 00:32:50,718 --> 00:32:54,636 Moore o niewinnej twarzy wszystkich w błąd wprowadził, 364 00:32:54,846 --> 00:32:58,853 6 osób zabił, nim go kat na szubienicy zgładził. 365 00:32:59,100 --> 00:33:00,677 Oto i on. 366 00:33:02,854 --> 00:33:06,014 - Wiedziałam. - Cholera, wiedziałaś. Idź, idź. 367 00:33:06,108 --> 00:33:09,837 Nie mogę cię zabrać nawet do gabinetu figur woskowych. Idiotka! 368 00:33:09,987 --> 00:33:11,905 Tędy, proszę. 369 00:33:11,988 --> 00:33:16,787 Żegna was woskowy krasnal o imieniu Vitek. 370 00:33:18,577 --> 00:33:22,279 - On żyje! - Dla pań i dzieci pokaz się skończył. 371 00:33:22,363 --> 00:33:26,523 Dla osób o mocnych nerwach, którzy chcą się czegoś nauczyć, 372 00:33:26,607 --> 00:33:28,839 mamy osobną wystawę. 373 00:33:29,277 --> 00:33:30,542 Tędy proszę. 374 00:33:41,516 --> 00:33:46,942 Tutaj widzicie różne schorzenia, takie jak: kiłę, rzeżączkę... 375 00:33:47,025 --> 00:33:49,765 Obie przenoszone drogą płciową. 376 00:33:50,400 --> 00:33:52,301 To plaga. 377 00:33:53,362 --> 00:33:55,532 Jak strasznie umrzeć z takiego powodu. 378 00:33:55,657 --> 00:33:56,481 Tak. 379 00:34:17,220 --> 00:34:20,154 Ale dzisiejsza medycyna... 380 00:34:21,558 --> 00:34:24,897 może nas przed tym uchronić. 381 00:34:28,646 --> 00:34:30,483 Na przykład... 382 00:34:31,235 --> 00:34:36,659 nasz drogi, dobry doktor Bettelheim, 383 00:34:37,397 --> 00:34:39,421 nasz sąsiad. 384 00:34:52,253 --> 00:34:59,057 Ciągle uważa pan te testy za konieczne, panie Kopfrkingl? 385 00:34:59,138 --> 00:35:04,077 Wie pan, że nie utrzymuję kontaktów z żadną inną kobietą poza moim aniołem. 386 00:35:04,432 --> 00:35:09,723 Obawiam się, że będzie pan mnie uważał za hipochondryka, 387 00:35:10,440 --> 00:35:13,988 ale boję się zachorować, bo pracuję w krematorium. 388 00:35:14,067 --> 00:35:20,490 Nie zawsze masz kontakt ze zmarłymi. Zarażenie nie jest możliwe. 389 00:35:20,699 --> 00:35:23,640 Bardzo się cieszę, doktorze, że jest pan naszym sąsiadem 390 00:35:23,704 --> 00:35:26,883 i że mój syn przyjaźni się z pańskim siostrzeńcem. 391 00:35:26,956 --> 00:35:29,419 Nasz Mili ciągle się włóczy. 392 00:35:29,542 --> 00:35:32,422 A to jest niebezpieczne w dzisiejszych czasach. 393 00:35:32,711 --> 00:35:37,594 Ogłoszono stan wyjątkowy na terenie przygranicznym. 394 00:35:37,759 --> 00:35:41,014 Dla wielu może to oznaczać cierpienie. 395 00:35:41,095 --> 00:35:45,001 Przemoc nigdy nikomu się nie opłaca, panie Kopfrkingl. 396 00:35:45,101 --> 00:35:47,353 To nie jest zasada władzy. 397 00:35:47,727 --> 00:35:52,982 Żyjemy w XX-wiecznej Europie, w cywilizowanym świecie. 398 00:35:53,148 --> 00:35:56,627 Agresorzy zawsze w końcu przegrywają. 399 00:35:57,903 --> 00:36:03,149 Jeśli tak pan uważa, panie Kopfrkingl, proszę przyjść ponownie. 400 00:36:04,745 --> 00:36:06,161 Proszę. 401 00:36:06,785 --> 00:36:09,502 Panie Kopfrkingl, panie Kopfrkingl... 402 00:36:10,034 --> 00:36:11,685 Niech pan spojrzy. 403 00:36:15,170 --> 00:36:20,698 To muszki owocówki, wykorzystywane w testach dziedziczności. 404 00:36:20,764 --> 00:36:27,423 Ta to Drosophila funebris. Mucha pogrzebowa. 405 00:36:27,933 --> 00:36:31,204 Nie chciałby pan tego zbioru, panie Kopfrkingl? 406 00:36:31,270 --> 00:36:35,236 Sprzedam go tanio... za jedną działkę morfiny. 407 00:36:38,526 --> 00:36:42,444 Bardzo dekoracyjne. Lubię takie rzeczy. 408 00:36:42,739 --> 00:36:45,994 Mamy w łazience przyszpilonego motyla. 409 00:36:46,701 --> 00:36:51,535 Ale skąd ja wezmę morfinę? Ja nawet nie palę papierosów. 410 00:36:51,623 --> 00:36:55,263 Ten pański przyjaciel jest inżynierem chemii. 411 00:36:56,085 --> 00:37:00,187 Inżyniera Reinke nie ma w Pradze. Jest mobilizacja, panie Fenek. 412 00:37:00,398 --> 00:37:01,843 Został powołany. 413 00:37:01,924 --> 00:37:06,146 To może kiedy wróci. Zostawiłem sobie jedną działkę. 414 00:37:06,467 --> 00:37:08,409 Przyszedłem tu dziś wcześniej, 415 00:37:09,208 --> 00:37:12,342 żeby móc panią zobaczyć. 416 00:37:13,018 --> 00:37:15,638 Są ciekawsze rzeczy do oglądania. 417 00:37:17,107 --> 00:37:19,884 Jak długo żyje pani w ten sposób? 418 00:37:22,945 --> 00:37:26,495 Czy pani celem w życiu 419 00:37:27,265 --> 00:37:30,930 jest sprzątanie tu każdego ranka? 420 00:37:31,579 --> 00:37:34,704 Czasy są ciężkie. Trwa mobilizacja. 421 00:37:35,542 --> 00:37:40,276 Potrzebuje pani kogoś na kim mogłaby się wesprzeć, kogoś kto panią ochroni. 422 00:37:42,924 --> 00:37:45,662 Porozmawiajmy o tym dziś wieczorem. 423 00:37:46,719 --> 00:37:48,421 O co chodzi? 424 00:37:52,059 --> 00:37:55,858 Pani Liškova się mnie przestraszyła. 425 00:37:55,938 --> 00:38:00,957 Panie Kopfrkingl, krematorium to nie miejsce na żarty. 426 00:38:01,734 --> 00:38:03,989 Ma pani rację, czasy są złe. 427 00:38:04,073 --> 00:38:08,255 Chciałem ją gdzieś zaprosić, może do naszego domu. 428 00:38:08,340 --> 00:38:10,642 Aby wymienić się pomysłami. 429 00:38:11,382 --> 00:38:14,245 Może kiedy indziej. 430 00:38:17,542 --> 00:38:22,094 Proszę wejść, panie Kopfrkingl! 431 00:38:22,717 --> 00:38:24,719 GABINET MASAŻU PANNY IRIS 432 00:38:27,131 --> 00:38:30,767 - Proszę. - Jakie to miłe i życzliwe. 433 00:38:37,519 --> 00:38:40,553 Kupiłem to dla Ziny. 434 00:38:40,649 --> 00:38:44,181 Młoda dama ma klienta, panie Kopfrkingl. 435 00:38:44,486 --> 00:38:47,826 Może wybierze pan inną? 436 00:38:48,408 --> 00:38:51,538 Wszystkie mówią, że jest pan taki miły. 437 00:38:51,663 --> 00:38:54,242 Na pannę Dagmar trzeba będzie trochę poczekać. 438 00:38:55,288 --> 00:38:59,553 Szkoda, że przychodzi pan tylko w pierwszy czwartek miesiąca. 439 00:38:59,626 --> 00:39:04,216 Mógłby pan częściej zaszczycać nas swoimi wizytami. 440 00:39:04,381 --> 00:39:06,971 Może i powinienem. 441 00:39:08,384 --> 00:39:11,085 Moje dochody są teraz większe. 442 00:39:12,305 --> 00:39:14,754 Mam agenta... 443 00:39:17,478 --> 00:39:20,358 i to jest dobre dla zdrowia. 444 00:39:27,069 --> 00:39:29,587 A, śliczna Dagmar. 445 00:39:29,948 --> 00:39:34,372 Nie musiał pan tak długo czekać. 446 00:39:39,208 --> 00:39:42,172 - Ukłony. - Żegnam. Do widzenia. 447 00:39:42,338 --> 00:39:43,438 Proszę. 448 00:39:52,595 --> 00:39:56,223 Czekałam na pana cały miesiąc, panie Kopfrkingl. 449 00:39:56,310 --> 00:39:58,270 Tylko tu trochę ogarnę. 450 00:40:05,817 --> 00:40:09,609 Nie chciałbym, żeby zgniótł się prezent dla Ziny. 451 00:40:12,698 --> 00:40:16,624 Mamy teraz nowego pracownika przy piecach, 452 00:40:16,706 --> 00:40:17,618 pana Dvoraka. 453 00:40:18,706 --> 00:40:21,670 Pracuje również w sali przygotowawczej. 454 00:40:21,750 --> 00:40:25,924 Kiedy zaczynał, palił bez przerwy ze zdenerwowania. 455 00:40:26,089 --> 00:40:28,802 Teraz już nie jest taki nerwowy. 456 00:40:28,883 --> 00:40:34,640 Dzięki Bogu, nie pali już tyle. 457 00:40:35,763 --> 00:40:38,849 Pan Strauss jest bardzo dobry w sprzedawaniu naszych usług. 458 00:40:38,934 --> 00:40:41,438 Ludzie z branży cukierniczej są delikatni, 459 00:40:42,044 --> 00:40:44,014 mili, 460 00:40:45,025 --> 00:40:46,946 i sympatyczni. 461 00:40:47,944 --> 00:40:49,781 Zapraszam. 462 00:40:51,198 --> 00:40:55,273 Potrzebuję jeszcze jednego agenta, sprzedawcę zabawek 463 00:40:55,926 --> 00:41:00,959 lub kosmetyków. Obydwa byłyby odpowiednie. 464 00:41:01,748 --> 00:41:05,465 Muszę dbać o moją rodzinę panno Dagmar. 465 00:41:14,176 --> 00:41:16,516 Mamy piękny 466 00:41:17,278 --> 00:41:19,803 i uświęcony dom. 467 00:41:22,561 --> 00:41:25,901 Muszę jeszcze lepiej zadbać o ciebie. 468 00:41:29,191 --> 00:41:31,989 Chciałbym zatrudnić kolejnego agenta. 469 00:41:33,448 --> 00:41:35,910 Pan Dvorak pali teraz mniej. 470 00:41:36,157 --> 00:41:39,931 - Ale czy ja już o tym nie mówiłem? - Nie. 471 00:41:40,077 --> 00:41:43,292 Ostatnio wydajesz się być taka smutna, Lakme. 472 00:41:43,540 --> 00:41:45,710 Czy coś cię trapi? 473 00:41:47,335 --> 00:41:49,347 Masz jakieś kłopoty? 474 00:41:51,047 --> 00:41:53,728 Zbliżają się urodziny naszego aniołka. 475 00:41:54,800 --> 00:41:57,808 Kupiłem jej kostium. 476 00:42:01,974 --> 00:42:04,828 A co z jej chłopakiem, tym Keją? 477 00:42:05,395 --> 00:42:08,695 Miejmy nadzieję, że jest rodzinnym człowiekiem jak ja. 478 00:42:15,904 --> 00:42:18,630 Nawet ten nam usechł. 479 00:42:18,825 --> 00:42:21,038 Wszystko tu umiera. 480 00:42:22,163 --> 00:42:24,919 Pani Liškova również od nas odchodzi. 481 00:42:25,414 --> 00:42:27,878 Jakoś nie przyzwyczaiła się do tego miejsca. 482 00:42:27,961 --> 00:42:30,923 Ale pani Liškova, co tak nagle? 483 00:42:31,504 --> 00:42:33,815 Bardzo mi przykro. 484 00:42:33,965 --> 00:42:36,902 Nie mogę teraz pani zwolnić. 485 00:42:37,976 --> 00:42:41,269 My też jesteśmy bardzo zajęci, 486 00:42:41,642 --> 00:42:45,455 a armia niemiecka jest teraz na naszej granicy. 487 00:42:46,603 --> 00:42:50,692 Nawet pan Vrana nie może tego zapalić. 488 00:42:54,527 --> 00:42:57,068 Jest pan wściekły. 489 00:42:57,186 --> 00:43:00,559 Czemu chcą nas okupować? Przemoc nie popłaca. 490 00:43:00,992 --> 00:43:04,581 Żyjemy w XX-wiecznej Europie, w cywilizowanym świecie. 491 00:43:04,664 --> 00:43:07,753 Kiedy przyjdzie kolej na pannę Čarską, panie Dvorak? 492 00:43:08,375 --> 00:43:10,093 Siódmego. 493 00:43:12,753 --> 00:43:15,509 Pierwsza tego popołudnia. 494 00:43:16,383 --> 00:43:19,139 Nie będzie czekać, biedactwo... 495 00:43:20,580 --> 00:43:22,807 Panna Čarska. 496 00:43:27,017 --> 00:43:29,703 Miała już wychodzić za mąż. 497 00:43:30,271 --> 00:43:32,484 Muszę pójść i sprawdzić, 498 00:43:33,132 --> 00:43:34,929 czy wszystko jest w porządku. 499 00:43:51,751 --> 00:43:55,299 <i>Panie Kopfrkingl, panie Kopfrkingl,</i> 500 00:43:56,132 --> 00:43:57,881 <i>nie chcę przeszkadzać,</i> 501 00:43:58,759 --> 00:44:00,848 ale czy ma pan morfinę? 502 00:44:00,969 --> 00:44:06,016 Powiedziałem panu, że pana Reinke nie ma w Pradze. Cierpliwości. 503 00:44:06,099 --> 00:44:11,181 Nie może się pan martwić o morfinę, kiedy na granicy stoi obca armia. 504 00:44:12,855 --> 00:44:18,354 Zwołali konferencję. Może być wojna, a panna Čarska 505 00:44:19,739 --> 00:44:22,870 miała właśnie wyjść za mąż. 506 00:44:22,992 --> 00:44:25,621 <i>Jakie to straszne,</i> 507 00:44:25,746 --> 00:44:30,653 <i>Tracimy tak wielu naszych najdroższych w kwiecie ich sił.</i> 508 00:44:31,002 --> 00:44:36,008 <i>Mróz kwiatów wypala rumieniec na twarzy.</i> 509 00:44:36,214 --> 00:44:42,043 <i>Czarny anioł śmierci zakończył swoje dzieło.</i> 510 00:44:43,302 --> 00:44:46,614 Jakiś uczony mówca. 511 00:44:47,724 --> 00:44:50,769 Grają „Largo” Dvoraka, panie Dvorak. 512 00:44:51,978 --> 00:44:55,359 Za 75 minut panna Čarska 513 00:44:56,065 --> 00:44:59,445 zamieni się w popiół i napełni urnę. 514 00:44:59,528 --> 00:45:01,290 Ale dusza nie. 515 00:45:02,947 --> 00:45:04,991 Nie wejdzie do urny. 516 00:45:05,073 --> 00:45:09,186 Zostanie wyzwolona, dostąpi reinkarnacji jak mówią Tybetańczycy. 517 00:45:10,081 --> 00:45:12,166 Uniesie się w eter. 518 00:45:27,678 --> 00:45:30,299 Panie Dvorak przedwczesna śmierć 519 00:45:30,976 --> 00:45:34,559 jest wybawieniem tylko wtedy, gdy uwalnia człowieka od... 520 00:45:35,313 --> 00:45:38,535 wielkiego cierpienia. 521 00:45:40,485 --> 00:45:44,322 Ja też chciałbym odejść. 522 00:45:44,823 --> 00:45:46,598 Czasami myślę, 523 00:45:47,367 --> 00:45:49,652 że wolałbym pracować w kotłowni. 524 00:45:50,536 --> 00:45:53,708 Panie Dvorak, co się dzieje? 525 00:45:54,540 --> 00:45:57,788 Myślałem, że opanował pan swój lęk. 526 00:45:57,960 --> 00:46:02,010 Powiedziałem nawet mojej drogiej żonie, że pali pan mniej. 527 00:46:02,257 --> 00:46:06,345 Praca w kotłowni byłaby upokorzeniem. 528 00:46:10,067 --> 00:46:14,760 Częstujcie się drogie dzieci, panie Kajo, dziewczynki, 529 00:46:16,019 --> 00:46:17,441 Vojtik. 530 00:46:21,066 --> 00:46:25,906 Teraz, gdy Niemcy zajęli nasze tereny przygraniczne, dzieją się wspaniałe rzeczy. 531 00:46:28,991 --> 00:46:31,122 Urocza muzyka. 532 00:46:32,329 --> 00:46:35,584 Zobaczmy, co piszą w gazetach. 533 00:46:41,464 --> 00:46:44,467 TRZASKAJĄCE KULE WSZELKIEGO RODZAJU RAKIETY, FAJERWERKI W NAJPIĘKNIEJSZYCH KOLORACH 534 00:46:44,551 --> 00:46:50,091 Mili, nie wkładaj sobie do ust żadnej wybuchowej piłki! 535 00:46:51,854 --> 00:46:53,435 Rozumiesz? 536 00:46:54,225 --> 00:46:57,158 Możesz stać się kaleką na całe życie. 537 00:47:03,985 --> 00:47:07,490 Czy mógłby pan, panie Kajo, spróbować zrobić zdjęcie? 538 00:47:15,621 --> 00:47:17,428 Fotografia jest pewnego rodzaju 539 00:47:17,817 --> 00:47:19,881 wiecznym zapisem 540 00:47:20,024 --> 00:47:22,289 chwili obecnej. 541 00:47:23,296 --> 00:47:29,012 W naszym krematorium też robimy zdjęcia, ale bez machania rączkami. 542 00:47:29,095 --> 00:47:30,805 Ludzie kupują to jako pamiątkę. 543 00:47:31,184 --> 00:47:33,189 Oczywiście ocaleni. 544 00:47:33,264 --> 00:47:37,497 Czy nigdy nikt nie obudził się w trumnie? 545 00:47:39,376 --> 00:47:43,945 Nie, panie Kajo... to się jeszcze nie zdarzyło. 546 00:47:44,110 --> 00:47:48,950 Nawet panna Čarska nie ożyła, chociaż nie miała trzydziestu lat 547 00:47:49,033 --> 00:47:51,201 i właśnie miała wyjść za mąż. 548 00:47:51,285 --> 00:47:54,302 Czasem człowiek ożywa w trumnie. Czytałem to kiedyś. 549 00:47:55,202 --> 00:47:59,104 Po prostu dlatego, że ta osoba naprawdę nie umarła. 550 00:48:00,207 --> 00:48:05,717 Ale to nie jest możliwe po 75 minutach w piecu. 551 00:48:06,047 --> 00:48:08,551 W niektórych krajach 552 00:48:09,760 --> 00:48:12,891 pali się nawet zwierzęta. 553 00:48:13,181 --> 00:48:16,727 I ty zostaniesz skremowana, Czarodziejko. 554 00:48:18,267 --> 00:48:20,897 Twój obecny wygląd... 555 00:48:21,437 --> 00:48:24,396 Pewnego dnia nie poznasz siebie. 556 00:48:24,815 --> 00:48:27,948 Kremacja jest humanitarna. 557 00:48:28,987 --> 00:48:31,686 I całkowicie uwalnia człowieka 558 00:48:32,420 --> 00:48:34,886 od strachu przed śmiercią. 559 00:48:34,950 --> 00:48:36,756 Moje drogie dzieci... 560 00:48:37,946 --> 00:48:41,168 nie bójcie się kremacji. 561 00:48:43,209 --> 00:48:47,776 Zinuszka, skoro mamy tak rzadkiego gościa, zagrasz coś na pianinie? 562 00:48:47,840 --> 00:48:51,138 Na przykład „Pieśni o martwych dzieciach” Mahlera. 563 00:48:53,013 --> 00:48:58,161 Albo coś zabawniejszego. „Taniec szkieletów” Saint-Saënsa. 564 00:48:58,640 --> 00:49:02,992 W przyszłą środę Mili i ja idziemy na boks. 565 00:49:03,062 --> 00:49:06,674 Czarodziejka prawie zapomniała powiedzieć nam o zaproszeniu. 566 00:49:07,414 --> 00:49:12,033 Nigdy nie widziałeś boksu, ja też nie. 567 00:49:12,115 --> 00:49:14,117 Wydaje się, że to brutalny sport. 568 00:49:16,192 --> 00:49:18,747 Ale nie mogę się doczekać. 569 00:49:22,916 --> 00:49:25,375 Raz... dwa... 570 00:49:26,087 --> 00:49:28,632 Abyście mogli zobaczyć męski sport chociaż raz. 571 00:49:28,713 --> 00:49:33,296 - Boks zawsze wydawał mi się brutalny. - Raczej twardy, ale to dobrze. 572 00:49:33,387 --> 00:49:35,348 Potrzeba odważnych mężczyzn. 573 00:49:35,431 --> 00:49:38,309 Boks to sport walki. Człowiek przeciwko człowiekowi. 574 00:49:44,522 --> 00:49:52,941 Jeśli tego potrzebuję. Przepraszam... Zawsze musimy się spóźniać! 575 00:49:53,032 --> 00:49:55,951 To nasze miejsca. Proszę iść! 576 00:49:56,034 --> 00:49:58,862 Tamta bladolica, przy wejściu 577 00:49:59,620 --> 00:50:03,831 czarnowłosa, przypomina mi kelnerkę z naszej gospody. 578 00:50:03,914 --> 00:50:06,748 - Patrz! - Cicho bądź. 579 00:50:07,003 --> 00:50:09,924 - Żeby nie złamał nogi. - Co? Daj mi spokój! 580 00:50:11,882 --> 00:50:15,639 Mój anioł prawie zapomniał o naszym zaproszeniu. 581 00:50:16,468 --> 00:50:21,578 - Czy krew nie poleci? - Może, ale nie powinno być krwi. 582 00:50:28,147 --> 00:50:31,261 Wytrzyj okulary, żeby nie zepsuć sobie wzroku. 583 00:50:31,610 --> 00:50:33,723 Wybiją sobie zęby! 584 00:50:35,197 --> 00:50:39,075 - Dlaczego oni tańczą? - Oni nie tańczą, to jest boks. 585 00:50:41,413 --> 00:50:43,614 Zranią go. 586 00:50:43,829 --> 00:50:46,713 To jest sędzia, on nie boksuje. 587 00:50:46,793 --> 00:50:49,711 Musisz patrzeć na tych w spodenkach. 588 00:50:50,044 --> 00:50:54,108 Ten w białych spodenkach to zawodnik klubowy, a ten w czerwonych, uczeń rzeźnika. 589 00:50:54,174 --> 00:50:56,468 Rzeźnik! Poleje się krew! 590 00:50:56,550 --> 00:51:01,225 To nie jest rzeźnia. Teraz zamknij się, głupia i oglądaj. 591 00:51:15,612 --> 00:51:21,918 - Powiedziałeś, że ten nie dostanie. - To pomyłka. Wmieszał się. Cicho bądź. 592 00:51:30,001 --> 00:51:35,245 To rzeźnia! Wszędzie pełno krwi. Powiedział, że idę na mecz bokserski. 593 00:51:37,550 --> 00:51:42,600 Wynoś się stąd, kretynko! Widzi boks pierwszy raz. 594 00:51:42,682 --> 00:51:45,560 Nie mogę cię nigdzie zabrać! 595 00:51:49,730 --> 00:51:53,694 ...trzy, cztery, pięć, 596 00:51:58,073 --> 00:52:00,264 dziewięć, dziesięć. 597 00:52:05,535 --> 00:52:08,335 Ten uczeń nie żyje, tato? 598 00:52:08,997 --> 00:52:12,615 Jedyną pewną rzeczą w życiu jest śmierć. 599 00:52:19,219 --> 00:52:22,389 BOKS DOŁĄCZ DO NAS! 600 00:52:26,807 --> 00:52:30,313 Te Święta Bożego Narodzenia... 601 00:52:30,937 --> 00:52:33,441 jakże są błogosławione. 602 00:52:34,773 --> 00:52:38,281 Promieniejesz, mój aniele. 603 00:52:39,111 --> 00:52:42,743 A co jeśli powiesiłbym cię wśród tych aniołów 604 00:52:44,203 --> 00:52:46,497 i całego tego piękna? 605 00:52:52,833 --> 00:52:55,186 Dzieci, nie sprawiajcie im cierpienia. 606 00:52:55,294 --> 00:52:58,927 Pani Anežka wkrótce przyjdzie je zabić. 607 00:52:59,009 --> 00:53:03,304 Czemu zabije je pani Anežka? Nie mógłbyś sam tego zrobić? 608 00:53:03,384 --> 00:53:07,391 Drogie dziecko, oczywiście, że mógłbym, ale nie lubię tego robić. 609 00:53:07,764 --> 00:53:10,311 Pani Anežka ma wprawę. 610 00:53:10,476 --> 00:53:13,245 To stara, dobra dusza. 611 00:53:13,446 --> 00:53:16,896 Chodźcie, dzieci, nie musicie tego oglądać. 612 00:53:18,568 --> 00:53:24,662 Zostaw tu Roxanę. Moja ślicznotka będzie się delektować wnętrznościami. 613 00:53:31,789 --> 00:53:34,545 Jeden pewnie już nie żyje. 614 00:53:35,251 --> 00:53:38,088 Jeśli pani Anežka dobrze go stuknęła. 615 00:53:40,111 --> 00:53:43,137 Jego dusza już uleciała w eter. 616 00:53:50,849 --> 00:53:53,494 Teraz nie żyje już drugi. 617 00:53:55,395 --> 00:53:57,829 Teraz możesz zabrać ich dusze 618 00:53:58,483 --> 00:54:00,812 i się nimi bawić. 619 00:54:02,360 --> 00:54:06,346 Ale to nie są prawdziwe dusze karpia. To są ich pęcherze. 620 00:54:06,989 --> 00:54:10,682 Ich prawdziwe dusze mogły już się 621 00:54:10,969 --> 00:54:13,063 reinkarnować... 622 00:54:13,876 --> 00:54:15,628 na przykład w koty. 623 00:54:16,041 --> 00:54:20,153 Być może zjedliśmy już naszą Czarodziejkę w postaci karpia. 624 00:54:20,462 --> 00:54:24,019 Być może pewnego dnia zjemy ją ponownie w formie... 625 00:54:24,931 --> 00:54:28,166 czegoś tam. 626 00:54:29,596 --> 00:54:34,406 Ale zanim zjemy wieczerzę, musimy poczekać na pana Reinke. 627 00:54:34,476 --> 00:54:37,608 Piękna choinka. A co z karpiem? 628 00:54:37,691 --> 00:54:43,697 Dwa. Mój anioł opieka je w naszym domowym piekarniku. 629 00:54:43,780 --> 00:54:47,509 Jej święta matka przyrządzała karpia w galarecie, 630 00:54:48,791 --> 00:54:51,326 według zagranicznej receptury, ale my robimy je po czesku. 631 00:54:51,405 --> 00:54:55,276 Karp w porządku. Ale nie czujesz naszej krwi? 632 00:54:55,799 --> 00:54:58,129 Walczymy o szczytne cele, 633 00:54:59,114 --> 00:55:01,455 a wy smażycie karpia po czesku? 634 00:55:01,670 --> 00:55:04,215 Sądziłem, że jesteś przeciw przemocy, 635 00:55:04,380 --> 00:55:08,356 że walczysz o sprawiedliwość, zbawienie i dobro wspólne. 636 00:55:08,428 --> 00:55:11,059 Ta republika jest bastionem naszych wrogów. 637 00:55:11,762 --> 00:55:14,729 To humanitarne państwo... 638 00:55:15,195 --> 00:55:17,064 ma dobre prawa. Na przykład: 639 00:55:17,863 --> 00:55:19,847 prawo o kremacji. 640 00:55:19,981 --> 00:55:23,987 Wprowadzimy wyższy ład moralny, nowy światowy porządek. 641 00:55:24,070 --> 00:55:25,585 To jest nasze przeznaczenie. 642 00:55:26,236 --> 00:55:29,621 Jesteś uczciwy, wrażliwy i odpowiedzialny człowiek. 643 00:55:30,115 --> 00:55:34,833 Jesteś silny i odważny. Masz czystą germańską duszą. 644 00:55:34,913 --> 00:55:40,128 Posłuchaj, Karel, chcemy poddać cię próbie siły i odwagi. 645 00:55:40,335 --> 00:55:44,845 6 marca w społeczności żydowskiej na ulicy Maiselova, 646 00:55:44,922 --> 00:55:49,556 odbędzie się uroczystość, impreza, koncert, czy coś takiego. 647 00:55:49,638 --> 00:55:51,279 Zdobądź zaproszenie... 648 00:55:51,337 --> 00:55:54,970 Poproś swojego starego Żyda Bettelheima, 649 00:55:55,141 --> 00:55:58,564 który wzbogacił się na leczeniu chorób wenerycznych. 650 00:55:58,645 --> 00:56:01,984 Posłuchaj ich rozmów, 651 00:56:02,192 --> 00:56:04,030 opinii. 652 00:56:04,130 --> 00:56:10,864 To jeden ze sposobów pomocy biednym, nieszczęśliwym Żydom. 653 00:56:13,704 --> 00:56:17,123 A jak im to pomoże? 654 00:56:17,412 --> 00:56:22,003 To biedni ludzie, którzy nic nie rozumieją. 655 00:56:22,336 --> 00:56:26,633 Walczą z naszym Führerem, ponieważ nie wiedzą, co czynią. 656 00:56:26,716 --> 00:56:29,386 To stracony naród, który niczego nie rozumie. 657 00:56:29,469 --> 00:56:30,904 Ty możesz im pomóc, 658 00:56:31,344 --> 00:56:35,266 dowiadując się, o czym mówią i co myślą. 659 00:56:37,142 --> 00:56:40,786 Walter nie zabierze dziś migdałów, kochanie. 660 00:56:41,936 --> 00:56:46,046 Przyniosłem ci podanie o przyjęcie do Partii. 661 00:56:48,083 --> 00:56:51,448 Zostań członkiem! Jeszcze masz czas. 662 00:56:53,241 --> 00:56:55,871 No cóż, muszę iść. 663 00:56:55,952 --> 00:56:59,712 Wigilię spędzamy z Erną w kasynie. 664 00:56:59,831 --> 00:57:02,500 Zwykle nie zabieramy tam żon. 665 00:57:02,579 --> 00:57:04,573 Ale dziś jest wyjątek. 666 00:57:04,918 --> 00:57:08,843 Mamy tam już znakomite towarzystwo. 667 00:57:09,756 --> 00:57:15,224 Tylko piękne blondynki. Popatrz. 668 00:57:15,389 --> 00:57:19,646 Oczywiście, zaproszeni są wyłącznie członkowie partii. 669 00:57:20,309 --> 00:57:22,158 Nasi kamraci. 670 00:57:29,687 --> 00:57:31,239 <i>Język ojczysty:</i> 671 00:57:33,116 --> 00:57:36,453 „Oświadczam, że nie jestem żydowskiej rasy ani wyznania”. 672 00:57:36,575 --> 00:57:40,024 Same blondynki, żadnych brunetek. 673 00:57:40,538 --> 00:57:43,095 Będę musiał się do tego przyzwyczaić. 674 00:57:43,331 --> 00:57:46,254 Teraz to już naprawdę Boże Narodzenie. 675 00:57:46,336 --> 00:57:49,195 Po raz pierwszy mamy świece w domu. 676 00:57:49,293 --> 00:57:51,752 Częściej zapalam je 677 00:57:52,577 --> 00:57:55,145 przy katafalkach i na grobach. 678 00:57:58,304 --> 00:58:00,839 Ciekawe, co robią Bettelheimowie. 679 00:58:01,808 --> 00:58:07,033 Czy obchodzą Boże Narodzenie tak jak my, mimo że są Żydami? 680 00:58:07,523 --> 00:58:12,158 Jest bogaty, biedaczysko. Żyje z czyjegoś nieszczęścia. 681 00:58:14,821 --> 00:58:20,685 Moi drodzy, jest Wigilia i świątynia śmierci nie działa. 682 00:58:20,786 --> 00:58:25,715 Żadnych kremacji, jak w sobotę, chociaż myślę, 683 00:58:25,800 --> 00:58:32,458 że powinna pracować, aby jak najwięcej dusz mogło się wyzwolić, 684 00:58:32,548 --> 00:58:36,584 uwolnić, ulecieć w kosmos, znaleźć nowe ciało. 685 00:58:36,692 --> 00:58:39,559 Wigilia powinna być hojna nawet dla zmarłych. 686 00:58:41,964 --> 00:58:45,417 Przynajmniej karpie coś z tego mają. 687 00:58:46,144 --> 00:58:48,718 Tylko symbolicznie. 688 00:58:49,106 --> 00:58:51,193 Praktykuję abstynencję. 689 00:58:51,942 --> 00:58:54,057 Niemcy też nie piją. 690 00:58:54,194 --> 00:58:58,749 To naród ludzki. Mają również prawo kremacji. 691 00:58:59,240 --> 00:59:02,021 Czeka ich wielka przyszłość. 692 00:59:02,496 --> 00:59:04,571 Niestety... 693 00:59:04,954 --> 00:59:10,795 Mam nadzieję, kochani, że i my należymy do tego wybranego narodu, 694 00:59:11,338 --> 00:59:15,052 który wprowadzi wyższy ład moralny. 695 00:59:16,468 --> 00:59:18,597 Krew jest krwią 696 00:59:19,777 --> 00:59:22,769 i nikt się jej nie wyprze. 697 00:59:23,724 --> 00:59:28,357 Naprawdę sądzi pan, że to konieczne, panie Kopfrkingl? 698 00:59:28,398 --> 00:59:31,942 Jaka jest moja krew, doktorze? 699 00:59:33,082 --> 00:59:37,032 Zdecydowanie negatywnie, jak zwykle. 700 00:59:37,114 --> 00:59:42,134 Nie o to mi chodzi. Miałem na myśli: jaką... 701 00:59:43,914 --> 00:59:47,292 czy to krew czeska, 702 00:59:48,039 --> 00:59:50,171 czy niemiecka? 703 00:59:50,250 --> 00:59:52,619 Tego nie da się ustalić. 704 00:59:56,465 --> 00:59:58,108 No, przynajmniej 705 00:59:58,234 --> 01:00:03,273 czy jest słowiańska czy germańska? 706 01:00:04,346 --> 01:00:06,810 Nie ma żadnej różnicy we krwi. 707 01:00:07,727 --> 01:00:10,774 Jak i w ludzkich prochach. 708 01:00:10,857 --> 01:00:17,495 Sam pan mówi, że wszystkie prochy są takie same, czy to Francuz, czy Hiszpan... 709 01:00:17,819 --> 01:00:23,195 lekarz, czy urzędnik. Nie ma różnicy. 710 01:00:23,285 --> 01:00:29,029 Doktorze, czy społeczność żydowska nie będzie urządzać 711 01:00:29,401 --> 01:00:32,313 jakiejś uroczystości 712 01:00:33,184 --> 01:00:35,632 z pięknymi pieśniami? 713 01:00:37,203 --> 01:00:39,529 Myśli pan o Chevra Suda, 714 01:00:39,886 --> 01:00:43,431 kolacji w Sali Pogrzebowej Braterstwa. 715 01:00:43,721 --> 01:00:48,186 Ale obawiam się, że w tym roku nie będzie zbyt miło. 716 01:00:48,768 --> 01:00:50,785 Chciałby pan przyjść? 717 01:00:50,854 --> 01:00:54,136 W Sali Pogrzebowej Braterstwa. 718 01:02:39,836 --> 01:02:42,591 Niesamowite to jego tremolo. 719 01:02:44,007 --> 01:02:47,324 Nazwali Führera oszustem i łobuzem. 720 01:02:49,971 --> 01:02:52,895 Piękna pieśń... 721 01:02:54,018 --> 01:02:56,438 smutna... 722 01:02:57,812 --> 01:03:00,693 Czy nie mówili, że członkowie partii będą likwidowani? 723 01:03:00,776 --> 01:03:03,947 Tak, było ich dużo, mówili, jedli. 724 01:03:04,488 --> 01:03:07,054 A ten kantor, te wysokie tony... 725 01:03:13,286 --> 01:03:17,961 Powiedzieli, że zniszczą Niemcy i przejmą władzę. 726 01:03:18,043 --> 01:03:19,827 Tak, przejmą władzę... 727 01:03:19,908 --> 01:03:23,040 A śpiew był tak delikatny, 728 01:03:23,504 --> 01:03:25,395 taki żałosny. 729 01:03:25,468 --> 01:03:27,558 Mówili, że pogrzebią Niemcy? 730 01:03:28,110 --> 01:03:29,937 Rzeszę! 731 01:03:30,969 --> 01:03:32,833 Tak, tak. 732 01:03:34,182 --> 01:03:40,108 Wszystko przypominało uroczysty pochówek. 733 01:03:42,107 --> 01:03:44,069 Masz rację. 734 01:03:44,239 --> 01:03:46,701 Tu jest jak w raju. 735 01:03:48,613 --> 01:03:51,877 I nikt tutaj nie cierpi. 736 01:03:53,868 --> 01:03:59,002 Wkrótce nigdzie nie będzie cierpienia: w Warszawie, Paryżu, Londynie, 737 01:03:59,152 --> 01:04:00,666 Nowym Jorku... 738 01:04:01,000 --> 01:04:04,871 Jeśli wyzwoliliśmy Czechy i Morawy, to i tam odniesiemy sukces. 739 01:04:05,130 --> 01:04:07,676 Nawet konie nie ucierpią. 740 01:04:07,758 --> 01:04:10,849 Armia Rzeszy jest zmotoryzowana. 741 01:04:11,094 --> 01:04:15,458 Czy widziałeś jakieś konie podczas okupacji Pragi? 742 01:04:15,516 --> 01:04:19,022 Wszystko jest zmechanizowane, zautomatyzowane 743 01:04:19,521 --> 01:04:21,631 jak twoje krematorium. 744 01:04:22,105 --> 01:04:24,208 Führer zbuduje raj. 745 01:04:27,486 --> 01:04:29,783 Dobry wieczór. 746 01:04:29,866 --> 01:04:33,409 - Musimy uczcić nasze zwycięstwo! - Usiądź. 747 01:04:42,959 --> 01:04:45,048 - Na zdrowie. - Proszę. 748 01:04:45,131 --> 01:04:47,593 Jestem abstynentem. 749 01:04:48,214 --> 01:04:50,533 Nawet nie palę. 750 01:04:55,723 --> 01:04:57,961 Dzisiaj się nie liczy. 751 01:04:58,057 --> 01:05:00,540 15 marca zapamiętam 752 01:05:01,157 --> 01:05:02,488 do końca życia. 753 01:05:04,481 --> 01:05:07,488 Tylko symboliczną kropelkę. 754 01:05:30,218 --> 01:05:31,989 Mamy wrogów, Karl. 755 01:05:34,928 --> 01:05:37,475 Nawet w krematorium. 756 01:05:38,348 --> 01:05:40,602 Liczymy na ciebie. 757 01:05:41,267 --> 01:05:43,646 Jesteś tam jedynym naszym człowiekiem. 758 01:05:44,021 --> 01:05:46,943 Nawet członkiem partii. 759 01:05:47,440 --> 01:05:49,958 Powiedz, jak to tam wygląda? 760 01:05:50,485 --> 01:05:53,074 Są tacy, którzy 761 01:05:54,366 --> 01:05:56,953 którzy nic nie rozumieją. 762 01:05:58,078 --> 01:06:00,217 Na przykład Zajic, 763 01:06:00,746 --> 01:06:01,934 Fenek, 764 01:06:02,165 --> 01:06:03,191 Beran, 765 01:06:03,235 --> 01:06:04,984 Podzimkova, 766 01:06:05,040 --> 01:06:06,372 Pelikan, 767 01:06:06,894 --> 01:06:10,526 czy portier Vrana. 768 01:06:11,756 --> 01:06:15,637 Cierpi z powodu wątroby, ale jednak... 769 01:06:15,885 --> 01:06:19,266 Jest zatwardziałym wrogiem Rzeszy. 770 01:06:21,308 --> 01:06:25,472 Albo... Liškova. 771 01:06:27,022 --> 01:06:32,165 Już tam nie sprząta. Jej adres jest łatwy do znalezienia. 772 01:06:32,231 --> 01:06:33,824 A dyrektor... 773 01:06:34,823 --> 01:06:37,076 mojej świątyni śmierci... 774 01:06:37,617 --> 01:06:39,661 Dyrektor... 775 01:06:40,827 --> 01:06:43,996 On również nie wykazuje odpowiedniej postawy wobec Rzeszy. 776 01:06:44,331 --> 01:06:49,003 Powiedział kiedyś, że spaliłby wszystkich Niemców w piecu. 777 01:06:50,212 --> 01:06:54,803 Nie powinien dłużej być dyrektorem. 778 01:06:54,884 --> 01:06:57,139 Zajmiemy się tym. 779 01:06:57,220 --> 01:07:01,228 A co z tymi twoimi nieszczęsnymi Żydami? 780 01:07:03,184 --> 01:07:05,688 Zatrudniasz nawet dwóch. 781 01:07:07,062 --> 01:07:10,360 Nie wiem, pan Strauss 782 01:07:12,612 --> 01:07:14,189 jest dobrym, 783 01:07:14,730 --> 01:07:16,925 przyzwoitym człowiekiem. 784 01:07:17,114 --> 01:07:20,286 Lubi muzykę, dobrze mu się pracuje. 785 01:07:20,617 --> 01:07:23,434 Może robi to dla zysku. 786 01:07:24,579 --> 01:07:28,421 Zwierzył mi się, że nie zgadza się z Niemcami. 787 01:07:28,627 --> 01:07:30,927 Doktor Bettelheim 788 01:07:31,878 --> 01:07:33,839 to też dobry człowiek, 789 01:07:34,547 --> 01:07:37,095 ale także nic nie rozumie. 790 01:07:38,134 --> 01:07:43,460 Obawiam się, że ma wpływ na swojego siostrzeńca, Jana. 791 01:07:43,809 --> 01:07:45,310 Młody chłopak. 792 01:07:51,689 --> 01:07:54,695 Nie lubię go. Przez niego Mili się włóczy. 793 01:07:54,779 --> 01:07:57,992 Jego gospodyni, Anežka... 794 01:07:58,447 --> 01:08:01,264 Ona nie jest Żydówką. To dobra, stara dusza. 795 01:08:04,327 --> 01:08:07,831 Zabiła nasze świąteczne karpie. Ja bym tego nie zrobił. 796 01:08:08,039 --> 01:08:10,880 Ale prawdopodobnie też jest pod jego wpływem. 797 01:08:30,562 --> 01:08:33,347 Żydów nie da się reedukować. 798 01:08:33,442 --> 01:08:35,871 Nieszczęśliwy, źle pokierowany naród. 799 01:08:36,028 --> 01:08:39,074 Jak powiedziałeś, tak samo jest z muzyką. 800 01:08:39,487 --> 01:08:43,023 Spartanie zabijali kalekie dzieci. 801 01:08:43,117 --> 01:08:45,830 Niektórym mogło się to wydawać okrutne, 802 01:08:45,955 --> 01:08:50,377 ale było to dobrodziejstwem, zwłaszcza dla dzieci. 803 01:08:50,461 --> 01:08:53,279 Mogły być nieszczęśliwe, 804 01:08:53,835 --> 01:08:57,050 a jakie to dobre dla narodu. 805 01:08:59,631 --> 01:09:01,416 Słuchaj, Karl, 806 01:09:01,708 --> 01:09:07,452 matka twojej Lakme przygotowywała karpia w galarecie. 807 01:09:09,935 --> 01:09:13,065 Nazwałeś to zagranicznym przepisem. 808 01:09:14,315 --> 01:09:17,049 Czy wiesz, że tak właśnie postępują Żydzi? 809 01:09:17,984 --> 01:09:21,436 Matka twojej Lakme była Żydówką. 810 01:09:22,948 --> 01:09:25,639 Twoja ciemnowłosa Lakme powiedziała mi kiedyś, 811 01:09:25,701 --> 01:09:30,031 że w twoim kraju mówią tylko po czesku, gdy wspomniałem o twojej niemieckiej krwi. 812 01:09:30,705 --> 01:09:34,400 Twoja Lakme ukryła przed tobą moje zaproszenie na boks. 813 01:09:34,627 --> 01:09:37,488 Nie jest zadowolona, że wstąpiłeś do Partii. 814 01:09:37,753 --> 01:09:42,820 Co powie, kiedy poślesz dzieci do niemieckich szkół? 815 01:09:43,301 --> 01:09:47,915 Ma zły wpływ na Milego. Ten chłopiec jest miękki, 816 01:09:48,100 --> 01:09:49,664 zniewieściały. 817 01:09:49,726 --> 01:09:51,940 Właśnie w taki potajemny sposób działają. 818 01:09:52,311 --> 01:09:56,254 Zaczynają od rodziny, dzieci. 819 01:09:57,775 --> 01:10:00,862 Jak długo, panie Kopfrkingl, jest pan żonaty? 820 01:10:01,652 --> 01:10:05,827 Nasze małżeństwo trwa od 19 lat. 821 01:10:06,033 --> 01:10:08,538 Spotkaliśmy się w ZOO, 822 01:10:09,330 --> 01:10:12,422 blisko lamparta, w pawilonie drapieżników. 823 01:10:12,499 --> 01:10:16,526 Panie Kopfrkingl, musimy ponosić ofiary. 824 01:10:16,709 --> 01:10:21,551 W tych okolicznościach obawiam się, że nie awansuje pan wyżej. 825 01:10:21,676 --> 01:10:27,840 We krwi nie ma różnicy. Nawet dr Bettelheim twierdzi, że nie ma. 826 01:10:27,931 --> 01:10:33,102 Jest ogromna różnica. Czystość krwi jest podstawowym wymogiem. 827 01:10:33,185 --> 01:10:37,304 W nowym porządku nie ma miejsca dla gorszej krwi. 828 01:10:37,354 --> 01:10:42,029 Czy ten dr Bettelheim nie jest Żydem? 829 01:10:42,485 --> 01:10:47,327 Lakme powinna zrozumieć, że nie jest dla ciebie odpowiednia. 830 01:10:47,408 --> 01:10:50,246 To jest niezgodne z twoim honorem 831 01:10:50,412 --> 01:10:53,374 jako osoby uczciwej i rozsądnej. 832 01:10:54,706 --> 01:10:57,880 Karl, czekają ją wielkie kłopoty. 833 01:11:03,589 --> 01:11:07,930 Panie dyrektorze, nie mogłem przybyć na czas. 834 01:11:08,262 --> 01:11:12,267 Miałem kilka nieprzewidzianych spotkań. 835 01:11:12,350 --> 01:11:15,629 To do pana niepodobne, panie Kopfrkingl. 836 01:11:15,695 --> 01:11:19,484 Ale w tych szalonych czasach wszystko się zmienia błyskawicznie. 837 01:11:19,566 --> 01:11:26,283 Tak, musimy spodziewać się pewnych zmian personalnych. 838 01:11:27,154 --> 01:11:30,865 Prawie przestał już pan palić, panie Dvorak. 839 01:11:30,950 --> 01:11:34,087 Teraz pan Pelikan przewiezie tę piękność 840 01:11:34,568 --> 01:11:38,955 do sali wystawowej. Myślę, panie Pelikan, że została już... 841 01:11:39,256 --> 01:11:42,008 wystarczająco przygotowana. 842 01:11:55,433 --> 01:11:57,812 Co z moją morfiną? 843 01:11:58,102 --> 01:12:01,400 Nie dam panu nic, panie Fenek. Dla pańskiego dobra. 844 01:12:01,483 --> 01:12:03,401 Nie chcę mieć pana na sumieniu. 845 01:12:03,479 --> 01:12:05,691 Jestem uczciwym, zdrowym człowiekiem. 846 01:12:05,984 --> 01:12:09,239 Jeśli nie przestanie pan mnie dręczyć, zgłoszę to na policję. 847 01:12:09,322 --> 01:12:13,663 Wie pan, że morfinizm nie przystoi człowiekowi honoru. 848 01:12:13,746 --> 01:12:16,749 Ani słowa więcej, bo trafi pan do wariatkowa. 849 01:12:16,832 --> 01:12:20,685 Może nie zauważył pan, panie Vrana, że ogień wygasł! 850 01:13:01,915 --> 01:13:04,879 Więc aresztowali Berana, 851 01:13:05,252 --> 01:13:08,343 Zajica i dyrektora. 852 01:13:10,174 --> 01:13:12,116 Co możemy zrobić? 853 01:13:20,726 --> 01:13:24,081 Biedny pan Fenek. Znów chciał morfiny. 854 01:13:24,439 --> 01:13:27,230 To słaby, zniszczony człowiek. 855 01:13:28,527 --> 01:13:31,664 A co z panem Pracharem, z jego alkoholizmem... 856 01:13:32,197 --> 01:13:35,670 i jego nieszczęsnym synem, Vojtą? 857 01:13:36,867 --> 01:13:39,958 A kto jeszcze nam pozostał? 858 01:13:58,222 --> 01:14:03,236 To ten bokser, uczeń rzeźnika. 859 01:14:03,312 --> 01:14:06,817 Skąd to masz, Mili? Znacie się? 860 01:14:06,899 --> 01:14:11,613 Byłem w tym Klubie Młodych, gdzie trenują. 861 01:14:11,777 --> 01:14:15,807 Ich ulotka głosiła „PRZYŁĄCZ SIĘ DO NAS”. 862 01:14:16,825 --> 01:14:19,828 To świetnie, że przyjaźnisz się z bokserem. 863 01:14:21,121 --> 01:14:23,010 Powinieneś być twardy 864 01:14:23,221 --> 01:14:25,817 i odważny, stuprocentowym mężczyzną. 865 01:14:25,878 --> 01:14:28,222 Masz w swoich żyłach moją niemiecką krew. 866 01:14:28,626 --> 01:14:31,946 W przyszłym roku pójdziesz do niemieckiego gimnazjum. 867 01:14:32,674 --> 01:14:39,434 Tak, lepiej przebywać z bokserem niż z Janem Bettelheimem. 868 01:14:40,974 --> 01:14:44,202 A co mówił ten twój bokser? 869 01:14:44,937 --> 01:14:46,726 O czym rozmawiacie? 870 01:14:46,854 --> 01:14:50,484 Że musi boksować, trenować, żeby jego ciosy były skuteczne. 871 01:14:50,567 --> 01:14:52,372 Żeby móc bić Niemców. 872 01:14:53,491 --> 01:14:55,741 Tak mówi, tato. 873 01:14:57,782 --> 01:15:00,704 Ale Mili, to niemożliwe. 874 01:15:03,703 --> 01:15:08,964 Teraz ty i Zina musicie pojechać do ciotki do Slatinan. 875 01:15:09,502 --> 01:15:11,672 Kiedy wrócicie, 876 01:15:13,214 --> 01:15:15,590 wszystko ci wyjaśnię. 877 01:15:20,221 --> 01:15:22,463 Jedź i bądź grzeczny. 878 01:15:37,737 --> 01:15:40,953 A skoro jesteśmy sami... 879 01:15:43,327 --> 01:15:47,544 Co powiesz na to, żeby się ubrać odświętnie? 880 01:15:49,624 --> 01:15:52,785 Urządzimy wyjątkową 881 01:15:53,117 --> 01:15:56,600 małą uroczystość. 882 01:15:57,883 --> 01:16:01,515 Możesz założyć swoją czarną wizytową sukienkę. 883 01:16:01,971 --> 01:16:04,894 Miałaś ją na sobie tylko parę razy. 884 01:16:05,474 --> 01:16:09,525 Potem weźmiemy kąpiel w naszej pięknej łazience, 885 01:16:09,648 --> 01:16:12,483 tak, jak podczas rzymskiej uczty. 886 01:16:13,649 --> 01:16:15,603 Mam dostać awans! 887 01:16:16,263 --> 01:16:17,928 Będę dyrektorem. 888 01:16:18,946 --> 01:16:23,033 Czyż nie jest to także rocznica naszego niebiańskiego ślubu? 889 01:16:23,533 --> 01:16:30,685 Albo naszego spotkania przy lampartach w ZOO? Nie? 890 01:16:31,255 --> 01:16:33,338 Będziemy udawać, że tak. 891 01:16:33,794 --> 01:16:35,531 Słyszysz? 892 01:16:39,967 --> 01:16:41,843 Nie smakowało ci? 893 01:16:43,137 --> 01:16:46,351 Powinno się smakować każdy dzień życia, 894 01:16:47,768 --> 01:16:50,731 jakby był ostatnim. 895 01:16:52,063 --> 01:16:55,536 Moja cicha, świat się przed nami otwiera, 896 01:16:58,194 --> 01:17:00,678 niebo jest przed nami otwarte... 897 01:17:01,949 --> 01:17:07,123 niezasłonięte od 19 lat przez żadną chmurę. 898 01:17:08,328 --> 01:17:14,464 Ale zauważyłem, że wentylator w łazience jest zepsuty. 899 01:17:15,545 --> 01:17:25,515 Przywiązałem linę, żebyśmy mogli otwierać go z krzesła. 900 01:17:25,680 --> 01:17:28,435 Słyszysz ten piękny śpiew? 901 01:17:39,318 --> 01:17:42,687 Naprawdę, nieszczęśni są ci, którzy umierają 902 01:17:43,699 --> 01:17:46,745 nie poznawszy piękna muzyki. 903 01:17:49,954 --> 01:17:53,001 Przynajmniej ty kochasz muzykę. 904 01:17:54,209 --> 01:17:58,714 Chodź, moja cicha. Przygotujemy kąpiel. 905 01:18:18,815 --> 01:18:21,738 Czy nie będzie ci tu za gorąco? 906 01:18:32,329 --> 01:18:35,331 Otwórz wentylator, najdroższa. 907 01:18:41,629 --> 01:18:45,314 A co, gdybym cię powiesił, moja droga? 908 01:19:33,056 --> 01:19:36,270 Czy mogę rozmawiać z dyrektorem Kopfrkinglem? 909 01:19:36,353 --> 01:19:38,382 Proszę usiąść. 910 01:19:43,150 --> 01:19:45,738 Przepraszam, dopiero przeczytałem. 911 01:19:46,488 --> 01:19:51,392 Czy mogę coś zaproponować? Koniak? Czeska śliwowica? 912 01:19:51,453 --> 01:19:54,636 Dziękuję, nie piję alkoholu, jestem abstynentem. 913 01:19:54,821 --> 01:19:56,562 Nawet... 914 01:19:57,106 --> 01:19:58,856 nie palę. 915 01:19:59,124 --> 01:20:02,012 Nasz Dalajlama zmarł. 916 01:20:02,961 --> 01:20:07,792 Od lat, nasza błogosławiona ojczyzna, Tybet, poszukuje wielkiego człowieka, 917 01:20:07,918 --> 01:20:11,516 w którym odrodzi się Budda, nasz zbawiciel. 918 01:20:13,097 --> 01:20:18,564 I w końcu, po latach poszukiwań, znaleźliśmy. 919 01:20:24,857 --> 01:20:29,862 Tron w Lhasie czeka na ciebie, Rimpoche. 920 01:20:31,030 --> 01:20:33,494 Przyjdę po ciebie. 921 01:20:34,452 --> 01:20:37,140 Potem pojedziemy w Himalaje, 922 01:20:37,414 --> 01:20:43,801 do naszej błogosławionej, rajskiej ojczyzny. 923 01:21:11,571 --> 01:21:14,589 Czeka mnie bolesny obowiązek. 924 01:21:15,535 --> 01:21:17,509 Pierwszą kremacją, 925 01:21:18,295 --> 01:21:23,115 którą przeprowadzę w ramach mojej nowej roli dyrektora tej szlachetnej świątyni śmierci, 926 01:21:23,809 --> 01:21:27,800 będzie kremacja mojej ukochanej żony. 927 01:21:29,465 --> 01:21:34,555 19 lat naszego szczęśliwego małżeństwa 928 01:21:36,056 --> 01:21:38,862 zakończyło się jej tragiczną śmiercią. 929 01:21:39,517 --> 01:21:42,133 Prawda jest jednak taka, że śmierć... 930 01:21:42,855 --> 01:21:45,444 może być błogosławieństwem. 931 01:21:46,441 --> 01:21:48,606 Wielkim błogosławieństwem, 932 01:21:50,170 --> 01:21:53,575 bo chroni nas przed ogromnym cierpieniem. 933 01:21:55,073 --> 01:21:59,916 Może być odkupieniem od okropności i smutków, 934 01:22:00,302 --> 01:22:02,119 które mogą 935 01:22:05,632 --> 01:22:07,840 czekać na nas w życiu. 936 01:22:09,799 --> 01:22:11,470 To ostatnia rzecz, jaką mi robisz! 937 01:22:14,221 --> 01:22:18,392 Wrócisz tam, skąd przybyłaś. 938 01:22:19,223 --> 01:22:22,018 Twoja dusza została uwolniona 939 01:22:22,894 --> 01:22:25,492 i teraz wzlatuje w eter. 940 01:22:26,521 --> 01:22:30,111 Nawet starożytni Germanie, moi drodzy przyjaciele, 941 01:22:30,484 --> 01:22:33,204 palili swoich zmarłych, 942 01:22:33,781 --> 01:22:35,867 powierzając ich płomieniom. 943 01:22:38,784 --> 01:22:41,718 Żegnam cię, mój aniele, 944 01:22:42,207 --> 01:22:44,251 jako dyrektor krematorium 945 01:22:44,620 --> 01:22:47,843 i jako twój kochający mąż. 946 01:22:50,129 --> 01:22:53,060 Lecz musimy ponosić ofiary. 947 01:22:54,174 --> 01:22:57,126 Nic nie jest pewne w ludzkim życiu! 948 01:22:57,258 --> 01:23:00,269 Tylko śmierć! 949 01:23:01,181 --> 01:23:03,519 I że w Europie... 950 01:23:03,941 --> 01:23:07,269 zapanuje szczęśliwy ład! 951 01:23:07,772 --> 01:23:11,109 Nowa, szczęśliwa Europa Führera... 952 01:23:12,321 --> 01:23:13,666 i śmierć. 953 01:23:13,904 --> 01:23:16,575 To jedyne dwie rzeczy, 954 01:23:16,950 --> 01:23:19,655 których my ludzie, jesteśmy pewni. 955 01:23:20,037 --> 01:23:22,080 Heil! 956 01:23:32,087 --> 01:23:35,550 Płomienie nie zrobią ci już krzywdy, najdroższa. 957 01:23:54,692 --> 01:23:56,277 No. 958 01:23:57,237 --> 01:24:00,326 Wysłałem też na emeryturę pana Vranę, 959 01:24:01,077 --> 01:24:03,247 portiera na stróżówce. 960 01:24:03,829 --> 01:24:05,709 Był już stary. 961 01:24:05,829 --> 01:24:09,419 I pannę Podzimkovą, sprzątaczkę. 962 01:24:09,876 --> 01:24:13,048 Powiedziała kiedyś, że piece ją przerażają, 963 01:24:13,131 --> 01:24:15,306 więc przynajmniej uwolniłem ją od tego strachu. 964 01:24:16,090 --> 01:24:18,760 Na razie zostawię sobie resztę. 965 01:24:19,218 --> 01:24:21,806 Ale Mili mnie martwi. 966 01:24:23,304 --> 01:24:28,448 Staje się coraz bardziej zniewieściały. Nie wdał się we mnie. 967 01:24:28,532 --> 01:24:32,316 - I za dużo się włóczy. - Hedviko, podaj mi mydło! 968 01:24:35,943 --> 01:24:38,488 Jego matka była półżydówką. 969 01:24:39,655 --> 01:24:41,768 To chyba widać. 970 01:24:43,325 --> 01:24:45,310 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór. 971 01:24:45,394 --> 01:24:48,394 - Nie będziemy przeszkadzać. - Dobry wieczór. 972 01:24:51,125 --> 01:24:53,785 Mili jest mieszańcem drugiego stopnia, 973 01:24:54,296 --> 01:24:59,490 w jednej czwartej Żydem, według prawa Rzeszy. Obawiam się... 974 01:24:59,598 --> 01:25:02,306 że do gimnazjum go nie przyjmą. 975 01:25:02,847 --> 01:25:04,693 Nie mówiąc o Hitlerjugend. 976 01:25:05,641 --> 01:25:08,437 To straszne. On tak dużo się włóczy. 977 01:25:08,811 --> 01:25:11,081 Myślę, że lubi żołnierzy. 978 01:25:11,270 --> 01:25:13,649 Jesteśmy u progu wojny. 979 01:25:14,940 --> 01:25:19,609 Jest wystarczająco romantyczny, żeby się zaciągnąć. 980 01:25:19,694 --> 01:25:22,150 Dzieci zawsze stanowią wyzwanie. 981 01:25:26,493 --> 01:25:28,339 Dzisiaj jest sobota 982 01:25:29,329 --> 01:25:33,421 i nic nie płonie w mojej świątyni śmierci. 983 01:25:35,002 --> 01:25:38,699 Przynajmniej będziesz mógł dobrze przyjrzeć się wszystkiemu. 984 01:25:39,881 --> 01:25:41,802 Miejsce, 985 01:25:42,401 --> 01:25:46,942 w którym twój ojciec zaczynał 20 lat temu. 986 01:25:47,015 --> 01:25:48,690 Gdzie idziesz, Mili? 987 01:25:49,699 --> 01:25:51,143 Wychodzę. 988 01:25:51,226 --> 01:25:55,635 Idzie na spacer, póki jest pogoda. Żeby nie włóczył się cały czas. 989 01:26:00,109 --> 01:26:02,831 Żyjemy w rewolucyjnych czasach. 990 01:26:04,073 --> 01:26:06,884 Trzeba dzielnie znosić... 991 01:26:07,952 --> 01:26:10,999 wszelkie bóle i smutki. 992 01:26:14,709 --> 01:26:17,847 Twoja anielska matka... 993 01:26:19,547 --> 01:26:22,218 Ciekawe, jako kto się odrodziła? 994 01:26:28,555 --> 01:26:31,584 Co chcesz: waniliowy wianek czy kremową rurkę? 995 01:26:33,560 --> 01:26:35,898 Może... jedno i drugie. 996 01:26:37,105 --> 01:26:40,249 Kup sobie tylko wianek, bo nie zjesz potem kolacji. 997 01:26:43,360 --> 01:26:46,657 Przejdziemy przez cmentarz, od tyłu jest ładniej. 998 01:26:48,074 --> 01:26:50,465 Zanim zostałem dyrektorem, 999 01:26:51,162 --> 01:26:54,391 lubiłem tu spacerować po południu. 1000 01:26:56,211 --> 01:26:58,230 <i>Idź, idź, ani słowa.</i> 1001 01:26:58,295 --> 01:27:02,041 To jest cmentarz, a nie park rozrywki! 1002 01:27:02,126 --> 01:27:05,090 Czy ty w ogóle wiesz, co to jest cmentarz? 1003 01:27:05,554 --> 01:27:09,502 Widzisz? Ona jest szalona? Myśli, że jest na jarmarku. Czekaj, 1004 01:27:09,610 --> 01:27:11,455 albo cię ubiję! 1005 01:27:11,640 --> 01:27:13,729 No cóż... to nic. 1006 01:27:14,976 --> 01:27:17,647 - Smakował ci wianek? - Tak. 1007 01:27:17,731 --> 01:27:19,219 To dobrze. 1008 01:27:20,858 --> 01:27:25,407 Nie wolno profanować poświęconego miejsca. 1009 01:27:26,781 --> 01:27:29,147 To nie dla ciebie, Mili. 1010 01:27:29,323 --> 01:27:32,619 Spójrz, czy to nie piękny nagrobek? 1011 01:27:34,579 --> 01:27:36,090 Widzisz? 1012 01:27:36,973 --> 01:27:39,250 Grecki ogień, 1013 01:27:40,504 --> 01:27:43,259 jak w starożytnej Sparcie. 1014 01:27:43,341 --> 01:27:46,009 Płonie odkąd zatrudniliśmy nowych ludzi. 1015 01:27:46,092 --> 01:27:50,409 - Wcześniej nie płonął. - Ale nie pali się! 1016 01:27:52,973 --> 01:27:54,684 Chodź tutaj. 1017 01:28:01,606 --> 01:28:04,818 A tu ludzie obracają się w proch. 1018 01:28:05,734 --> 01:28:08,450 Nie bój się, Mili, 1019 01:28:09,284 --> 01:28:11,077 jestem z tobą. 1020 01:28:22,294 --> 01:28:23,965 Pan Dvorak! 1021 01:28:28,925 --> 01:28:31,979 A to jest nasza sala przygotowawcza. 1022 01:28:38,394 --> 01:28:42,777 Pokażę ci trumnę, która jest zamknięta i nie będzie już więcej otwierana. 1023 01:28:43,481 --> 01:28:48,030 W poniedziałek jest ceremonia, a stamtąd prosto do pieca. 1024 01:28:53,658 --> 01:28:58,583 W tej trumnie leży czystej krwi, odważny Niemiec. 1025 01:29:01,082 --> 01:29:04,310 Żadna tam słaba, zniewieściała dusza. 1026 01:29:04,773 --> 01:29:07,086 Czyste pochodzenie. 1027 01:29:09,132 --> 01:29:12,155 Przetrzyj okulary, nie psuj sobie wzroku. 1028 01:29:14,054 --> 01:29:17,935 Pan Dvorak chciał się pozbyć tego pręta, 1029 01:29:18,309 --> 01:29:22,522 ale powiedziałem, że może się kiedyś przydać. 1030 01:29:26,774 --> 01:29:30,616 W ludzkich prochach nie ma różnicy. 1031 01:29:32,530 --> 01:29:34,998 Co mam zrobić, Mili... 1032 01:29:36,224 --> 01:29:38,867 żeby cię z nim umieścić? 1033 01:29:39,414 --> 01:29:41,126 Tatusiu... 1034 01:30:45,145 --> 01:30:47,651 Rimpoche, już czas. 1035 01:30:47,856 --> 01:30:50,362 Tron czeka na ciebie. 1036 01:30:50,444 --> 01:30:54,867 Tybet, nasza błogosławiona ziemia, czeka na swojego władcę. 1037 01:30:54,947 --> 01:30:58,452 Mur, który zasłaniał ci widok, runął. 1038 01:30:59,367 --> 01:31:01,545 Niebo się otworzyło, 1039 01:31:03,039 --> 01:31:05,377 gwiazdy zaświeciły nad nami... 1040 01:31:05,831 --> 01:31:08,359 Zbawisz świat. 1041 01:31:18,136 --> 01:31:21,443 - Jesteś Buddą. - Tak. 1042 01:31:22,307 --> 01:31:24,777 Niebo się otworzyło. 1043 01:31:25,436 --> 01:31:28,356 Nad nami jest nieskończenie wiele gwiazd. 1044 01:31:28,855 --> 01:31:31,194 Lhasa... 1045 01:31:31,608 --> 01:31:34,216 Jak przeczytałem wiele lat temu 1046 01:31:34,654 --> 01:31:37,727 w książce Davida-Neela o Tybecie: 1047 01:31:38,450 --> 01:31:42,788 „Oby wszystkie istoty zostały uwolnione od cierpienia, które by je czekało”. 1048 01:31:43,495 --> 01:31:46,668 Mam jeszcze jedną dobrą duszę do uratowania. 1049 01:31:47,585 --> 01:31:49,628 Jeszcze jedną duszę do uratowania 1050 01:31:50,629 --> 01:31:54,009 od cierpienia, które ją czeka w następnym, 1051 01:31:55,010 --> 01:32:00,222 szczęśliwym, rajskim życiu. 1052 01:32:01,221 --> 01:32:06,104 Poczekaj do przyszłej soboty, kochany synu. 1053 01:32:09,187 --> 01:32:12,238 Oczywiście. To prawda, panie Kopfrkingl. 1054 01:32:12,318 --> 01:32:15,544 Musimy zrobić pewne testy... jak pan wie... 1055 01:32:15,904 --> 01:32:18,031 Ale wszystko to tajemnica. 1056 01:32:19,114 --> 01:32:22,746 Ma pan dwudziestoletnie doświadczenie. 1057 01:32:22,828 --> 01:32:25,664 Takie piece gazowe przyszłości. 1058 01:32:25,747 --> 01:32:28,122 Będzie pan to nadzorował. 1059 01:32:28,623 --> 01:32:31,629 Ale trzeba zachować milczenie. 1060 01:32:32,003 --> 01:32:33,263 To tajemnica. 1061 01:32:33,920 --> 01:32:36,760 Oczywiście, wszystko zrozumiałem. 1062 01:32:37,047 --> 01:32:39,593 Urządzenie umożliwiające 1063 01:32:39,803 --> 01:32:43,098 spalenie jak największej liczby ludzi. 1064 01:32:43,598 --> 01:32:45,850 Aby jak najwięcej dusz 1065 01:32:46,058 --> 01:32:49,397 mogło uwolnić się z okowów tej egzystencji. 1066 01:32:49,895 --> 01:32:52,223 Wzleciało w kosmos... 1067 01:32:53,107 --> 01:32:55,737 i rozpłynęło się w eterze. 1068 01:32:56,901 --> 01:32:59,275 Cóż za wspaniała okazja. 1069 01:32:59,863 --> 01:33:04,791 Moje krematorium potrzebuje 75 minut, 1070 01:33:04,876 --> 01:33:06,674 a każde ma tylko jeden piec. 1071 01:33:07,287 --> 01:33:08,866 Wiecie 1072 01:33:09,542 --> 01:33:13,230 gdyby istniały ogromne piece... 1073 01:33:13,544 --> 01:33:16,050 mieszczące 100, 1074 01:33:16,506 --> 01:33:19,467 500, 1000... 1075 01:33:20,301 --> 01:33:24,348 można by to zrobić w około 10 minut. 1076 01:33:24,680 --> 01:33:30,377 Całe hale, które byłyby w ciągłej eksploatacji. Oszczędności byłyby ogromne. 1077 01:33:30,437 --> 01:33:35,627 Setki ciał wrzucano jednym końcem, a drugim wysypywano popioły. 1078 01:33:35,711 --> 01:33:40,565 Co prawda, mieszałyby się, ale popioły się nie różnią. 1079 01:33:40,822 --> 01:33:45,370 A wyzwolone dusze ulatywałyby kominami. 1080 01:33:45,660 --> 01:33:49,424 W ten sposób moglibyśmy szybko uwolnić całą ludzkość, cały świat. 1081 01:33:49,872 --> 01:33:53,083 Biedny pan Prachar, Vojtik. 1082 01:33:53,459 --> 01:33:56,193 To byłoby szczęście dla Bettelheimów. 1083 01:33:56,838 --> 01:34:00,394 Dla każdego na tym żydowskim festiwalu. 1084 01:34:00,592 --> 01:34:05,390 Gdybym tylko mógł dać im nadzieję, że nie będą cierpieć, że będą wolni... 1085 01:34:05,804 --> 01:34:08,976 Gdybym tylko mógł powiedzieć im o reinkarnacji. 1086 01:34:16,025 --> 01:34:18,955 Panie Kopfrkingl! Panie Kopfrkingl! 1087 01:34:19,034 --> 01:34:20,997 Chyba jest pan przepracowany. 1088 01:34:22,529 --> 01:34:28,503 Wie pan, tak naprawdę nie ma znaczenia, czy ktoś jest całkowicie martwy. 1089 01:34:28,870 --> 01:34:33,055 Do takich wielkich hal, pracujących bezustannie, 1090 01:34:33,291 --> 01:34:36,062 jak raz się wejdzie, nigdy nie wyjdzie się żywym. 1091 01:34:36,127 --> 01:34:38,095 Ale to jest tajne 1092 01:34:38,305 --> 01:34:40,737 i wymagane jest zachowanie absolutnej tajemnicy. 1093 01:34:41,840 --> 01:34:44,965 Tak, to jest tajne, wymaga... 1094 01:34:45,927 --> 01:34:49,350 całkowitej tajemnicy. 1095 01:34:50,264 --> 01:34:53,359 Zostałem wdrożony w wielki projekt. 1096 01:34:53,505 --> 01:35:00,107 Opuszczam moją małą świątynię śmierci, ale możesz ją jeszcze obejrzeć. 1097 01:35:00,651 --> 01:35:04,035 Wiesz, Zino, wciąż nie mam wiadomości o Milim. 1098 01:35:04,101 --> 01:35:09,412 Tym razem prawdopodobnie nie zabłądził do Suchdol. Już by go znaleźli. 1099 01:35:09,535 --> 01:35:10,945 Dokąd idziesz, Zino? 1100 01:35:11,029 --> 01:35:16,484 Ach pan Kaja! Innym razem, panie Kaja. Muszę coś pokazać Zinie. 1101 01:35:16,626 --> 01:35:18,803 Mogę przyjść w przyszłym tygodniu? 1102 01:35:19,128 --> 01:35:24,677 Tak, mój aniołek będzie bardzo rad. Ma pan ze sobą aparat? 1103 01:35:24,760 --> 01:35:25,744 - Nie. - Nie ma pan... 1104 01:35:26,046 --> 01:35:31,003 Szkoda, mógłby pan mieć wieczną pamiątkę. 1105 01:35:31,181 --> 01:35:33,372 Nikt tu więcej nie będzie cierpiał. 1106 01:35:34,050 --> 01:35:36,498 Pracuję nad wielkim projektem. 1107 01:35:38,228 --> 01:35:40,205 Przejdziemy przez cmentarz. 1108 01:35:40,649 --> 01:35:43,036 Tył jest ładniejszy. 1109 01:35:43,610 --> 01:35:48,535 Często tu spacerowałem. To może być ostatni raz. 1110 01:35:50,575 --> 01:35:52,203 Przepraszam, 1111 01:35:53,203 --> 01:35:56,285 nie widział pan mojej żony? Uciekła ode mnie tydzień temu. 1112 01:35:56,621 --> 01:36:00,281 Spotkał nas pan tu, pamięta pan? Nie widział pan jej? 1113 01:36:01,170 --> 01:36:03,856 Był pan tu z jakimś chłopcem. 1114 01:36:04,673 --> 01:36:10,014 Czekam tu na nią od tygodnia. Może sama wróci, idiotka. 1115 01:36:12,263 --> 01:36:16,855 Możesz rozejrzeć się po miejscu, w którym twój ojciec zaczynał i pracował przez 20 lat. 1116 01:36:16,937 --> 01:36:18,871 To brak szacunku do świętego miejsca. 1117 01:36:19,123 --> 01:36:24,759 Nadal masz na to czas. Spójrz, słoneczko, na ten piękny nagrobek. 1118 01:36:31,408 --> 01:36:35,406 To tutaj ludzie obracają się w popiół. 1119 01:36:35,497 --> 01:36:40,366 Ale piece są małe i idzie to powoli. Pracuję nad czymś znacznie większym 1120 01:36:40,627 --> 01:36:42,680 i szybszym. 1121 01:36:43,418 --> 01:36:45,401 To jest sala przygotowawcza. 1122 01:36:47,883 --> 01:36:49,543 Pokażę ci trumnę, 1123 01:36:49,712 --> 01:36:54,076 która jest zabita gwoździami, bo idzie w poniedziałek do pieca. 1124 01:37:08,028 --> 01:37:11,200 Nie, to nie byłoby odpowiednie. 1125 01:37:30,050 --> 01:37:34,557 Była nauczycielką gry na pianinie, może to byłoby bardziej odpowiednie. 1126 01:37:36,236 --> 01:37:37,746 Widzisz ten pręt? 1127 01:37:37,910 --> 01:37:43,397 Pan Dvorak chciał to wyrzucić, ale powiedziałem mu, że kiedyś może się przydać. 1128 01:37:52,653 --> 01:37:54,744 Nie, tato! 1129 01:37:54,869 --> 01:37:56,329 Nie! 1130 01:38:25,813 --> 01:38:27,715 Musimy iść. 1131 01:38:31,856 --> 01:38:35,375 Mur, który nas otaczał, runął. 1132 01:38:37,745 --> 01:38:42,237 Przed nami gwiazdy i wiekuista światłość. 1133 01:38:42,872 --> 01:38:45,302 Teraz ocalisz świat. 1134 01:38:58,012 --> 01:39:00,764 Naród czeka na ciebie, Rimpoche. 1135 01:39:01,308 --> 01:39:02,948 Ludzkość... 1136 01:39:08,230 --> 01:39:10,820 Cieszę się że przyszliście. 1137 01:39:11,401 --> 01:39:14,365 Wkrótce będę jednym z was. 1138 01:39:14,738 --> 01:39:16,959 Wstąpię na tron. 1139 01:39:17,532 --> 01:39:23,040 Ale mam jeszcze córkę, w jednej czwartej Żydówkę. 1140 01:39:24,538 --> 01:39:27,420 Jeszcze jej nie ochroniłem. 1141 01:39:28,419 --> 01:39:30,463 Nie uwolniłem. 1142 01:39:34,340 --> 01:39:37,762 Proszę się nie martwić, zajmiemy się nią. 1143 01:39:38,177 --> 01:39:40,470 Osobiście się nią zajmiemy. 1144 01:39:40,972 --> 01:39:45,630 Ma pan pracę do wykonania, panie Kopfrkingl. Dużo pracy. 1145 01:39:45,685 --> 01:39:48,737 Dla narodu. Dla ludzkości. 1146 01:39:54,736 --> 01:39:58,377 Nikt nie będzie cierpiał, uratuję ich wszystkich. 1147 01:40:14,297 --> 01:40:16,760 Ocalę ich wszystkich. 1148 01:40:17,884 --> 01:40:20,350 Cały świat. 1149 01:40:33,063 --> 01:40:37,024 napisy marabut64 1150 01:40:37,698 --> 01:40:42,370 KONIEC 1151 01:40:43,305 --> 01:41:43,302 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm