"The Walking Dead: Daryl Dixon" Moulin Rouge

ID13210430
Movie Name"The Walking Dead: Daryl Dixon" Moulin Rouge
Release Namewebrip
Year2024
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID28255914
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Do you want subtitles for any video? -=[ ai.OpenSubtitles.com ]=- 2 00:00:14,320 --> 00:00:17,840 Panie Boże, powiem Ci o swoich nadziejach. 3 00:00:20,080 --> 00:00:24,440 Mam nadzieję, że ci, których kocham, będą szczęśliwi i bezpieczni. 4 00:00:27,320 --> 00:00:30,640 Że kiedyś poczuję się tu jak w domu. 5 00:00:35,520 --> 00:00:38,080 Wszyscy mówią, że mnie kochają. 6 00:00:39,680 --> 00:00:41,840 Widzę, jak na mnie patrzą. 7 00:00:45,720 --> 00:00:49,800 Wiem, że nie jest mi pisane być zwykłym dzieckiem. 8 00:00:51,320 --> 00:00:52,880 A szkoda. 9 00:00:54,120 --> 00:01:00,040 Dlatego pozostaje tylko nadzieja, że nie zawiodę ich oczekiwań. 10 00:01:00,200 --> 00:01:01,640 Skup się. 11 00:01:04,319 --> 00:01:05,760 Wrócili! 12 00:01:19,920 --> 00:01:21,160 Emile. 13 00:01:22,680 --> 00:01:24,200 Nic ci nie jest? 14 00:01:27,200 --> 00:01:28,440 Daryl! 15 00:01:31,360 --> 00:01:34,759 - Wszystko w porządku? - Tak. Zrobiłem coś dla ciebie. 16 00:01:35,520 --> 00:01:36,920 Śliczne. 17 00:01:37,080 --> 00:01:38,479 Piesek. 18 00:01:39,960 --> 00:01:41,880 - Jak Isabelle? - Dobrze. 19 00:01:42,039 --> 00:01:43,280 Daryl! 20 00:01:45,960 --> 00:01:48,039 - Chodź. - Dobrze wrócić do domu. 21 00:01:48,960 --> 00:01:52,680 Ale mam też nadzieję, że będę mógł zostać tym, kim pragnę. 22 00:01:54,640 --> 00:01:57,920 I że Daryl nauczy mnie rzucać nożem. 23 00:01:59,280 --> 00:02:01,400 Liczysz, że Daryl tu zostanie? 24 00:02:02,880 --> 00:02:06,280 Tak, ale myślę, że tęskni za Carol i pozostałymi. 25 00:02:06,440 --> 00:02:08,320 Oni za nim pewnie też. 26 00:02:10,080 --> 00:02:11,920 Daryl ma wiele zalet, 27 00:02:12,080 --> 00:02:16,320 ale ty potrzebujesz czegoś więcej niż sprawnego władania bronią. 28 00:02:17,000 --> 00:02:19,440 Dlatego jesteś tutaj z nami, ze mną. 29 00:02:21,079 --> 00:02:23,520 Masz wątpliwości i rozumiem to. 30 00:02:24,920 --> 00:02:29,240 Wątpliwość jest pytaniem, na które odpowiada wiara. 31 00:02:30,360 --> 00:02:33,280 Rozterki świadczą o twojej wyjątkowości. 32 00:02:37,280 --> 00:02:39,120 Umówiłeś się z kimś? 33 00:02:39,920 --> 00:02:43,160 Daryl chce mnie czegoś nauczyć. To niespodzianka. 34 00:02:45,720 --> 00:02:46,960 Dobrze. 35 00:02:48,000 --> 00:02:49,320 Zmykaj. 36 00:02:59,000 --> 00:03:00,520 Daryl odejdzie. 37 00:03:02,080 --> 00:03:04,920 Co, jeśli Laurent zechce odejść razem z nim? 38 00:03:05,080 --> 00:03:06,760 Daryl przejrzy na oczy. 39 00:03:08,160 --> 00:03:10,680 - Potrzebuje czasu. - A my go nie mamy. 40 00:03:12,280 --> 00:03:15,360 Nawet wśród wiernych pojawiają się wątpliwości. 41 00:03:15,480 --> 00:03:19,760 - Mają dość czekania na wybawienie. - Mogą w każdej chwili odejść. 42 00:03:19,920 --> 00:03:21,720 A zbuntować się też? 43 00:03:23,760 --> 00:03:27,600 Odpowiedzią na wątpliwości nie jest wiara tylko dowód. 44 00:03:33,040 --> 00:03:35,640 Dowód umocni chłopca. Wzmocni Unię. 45 00:03:35,800 --> 00:03:40,360 - Chcesz przyspieszyć ceremonię. - To wysłałoby mocny sygnał. 46 00:04:45,120 --> 00:04:46,600 Idziesz? 47 00:04:47,360 --> 00:04:49,520 Tylko wezmę narzędzia. 48 00:04:54,120 --> 00:04:57,640 I podniosę szczękę z podłogi: przeżyliśmy. 49 00:05:02,400 --> 00:05:04,080 Nie mów hop. 50 00:05:07,520 --> 00:05:10,960 Zajmę się tym, ty zlikwiduj wyciek paliwa 51 00:06:04,640 --> 00:06:05,920 Ash! 52 00:06:29,080 --> 00:06:30,840 Witajcie na Grenlandii! 53 00:06:32,080 --> 00:06:33,440 Ludzie. 54 00:06:35,240 --> 00:06:36,600 Tak. 55 00:06:36,760 --> 00:06:38,080 Ludzie. 56 00:07:08,360 --> 00:07:11,080 WALKING DEAD DARYL DIXON 57 00:07:22,240 --> 00:07:26,200 Nie musimy teraz o tym rozmawiać. Ale to by pomogło. 58 00:07:45,880 --> 00:07:47,159 Co ci zrobili? 59 00:07:55,040 --> 00:07:56,960 Mogę zobaczyć twoje rany? 60 00:08:04,720 --> 00:08:06,120 Spokojnie. 61 00:08:14,720 --> 00:08:16,440 Nie jesteś ranny. 62 00:08:24,200 --> 00:08:26,240 Spokojnie, wszystko dobrze. 63 00:08:33,480 --> 00:08:37,559 Zawarłem pakt z Bogiem, żeby znów mnie z tobą połączył. 64 00:08:39,760 --> 00:08:41,320 Bóg cię wysłuchał. 65 00:08:42,600 --> 00:08:43,960 Nas oboje. 66 00:08:49,440 --> 00:08:51,520 Ugnij nogi w kolanach. 67 00:08:52,800 --> 00:08:55,680 Mocno chwyć kij, obiema rękoma. Gotowy? 68 00:08:55,840 --> 00:08:57,440 Patrz na piłkę. 69 00:09:00,840 --> 00:09:03,280 Nic takiego, mam drugą. Ugnij nogi. 70 00:09:04,720 --> 00:09:07,000 - Następna. Gotowy? - Znowu krykiet? 71 00:09:07,160 --> 00:09:09,240 Baseball. Amerykański. 72 00:09:10,080 --> 00:09:11,720 Potrzebujemy łapacza. 73 00:09:11,800 --> 00:09:13,120 Kogo? 74 00:09:13,560 --> 00:09:16,440 Staniesz za mną i będziesz łapać piłkę. 75 00:09:17,680 --> 00:09:20,000 - Zgoda. - Mamy łapacza! 76 00:09:24,120 --> 00:09:25,440 Tutaj? 77 00:09:25,600 --> 00:09:27,800 Przesuń się bardziej w bok. 78 00:09:29,160 --> 00:09:30,880 Gotowy? Patrz na piłkę. 79 00:09:36,120 --> 00:09:38,920 - O to chodzi! - Zgubiliśmy piłkę. 80 00:09:39,080 --> 00:09:41,600 - Mam zapasową. - Laurent! 81 00:09:42,800 --> 00:09:44,160 Już czas. 82 00:09:46,000 --> 00:09:50,240 - Jacinta każe mi czytać Sokratesa. - Pasjonująca lektura. 83 00:09:51,920 --> 00:09:54,760 - A my poszukamy piłki. - Dobra robota, młody! 84 00:10:03,520 --> 00:10:06,280 - Dają mu wycisk. - Ty też. 85 00:10:07,200 --> 00:10:09,800 Sport, samoobrona, tropienie. 86 00:10:11,160 --> 00:10:12,680 To zabawa. 87 00:10:14,080 --> 00:10:15,680 Potrzebuje równowagi. 88 00:10:15,840 --> 00:10:17,320 Ciała i umysłu. 89 00:10:20,120 --> 00:10:23,560 Nie kupuje tego, co mu tam wbijają do głowy. 90 00:10:25,680 --> 00:10:27,920 Nie powinien być bezkrytyczny. 91 00:10:28,920 --> 00:10:31,000 Wątpliwości są zdrowe. 92 00:10:31,240 --> 00:10:33,960 A ty? Miewasz wątpliwości? 93 00:10:34,520 --> 00:10:37,120 - Móiłam, to zdrowe. - Czułem! 94 00:10:38,080 --> 00:10:39,760 Nie jesteś jak oni. 95 00:10:41,200 --> 00:10:43,400 - Tylko jaka? - Jak my? 96 00:10:46,480 --> 00:10:48,160 "My" czyli...? 97 00:10:52,080 --> 00:10:55,400 Za tydzień, dwa wyjedziesz, a my tu zostaniemy. 98 00:11:00,440 --> 00:11:04,040 Za każdym wyborem stoi argument, który nas przekonał. 99 00:11:05,840 --> 00:11:07,760 Wątpliwości zawsze zostają, 100 00:11:10,040 --> 00:11:14,080 ale czasem godzimy się, by wiara wzięła górę. 101 00:11:15,880 --> 00:11:19,720 Rozumiesz to. Dlatego wsiadłeś na tamten statek. 102 00:11:30,200 --> 00:11:34,160 Możesz dokonać innego wyboru. Pojechać ze mną. 103 00:11:34,800 --> 00:11:36,320 Razem z nim. 104 00:11:47,640 --> 00:11:49,040 To niemożliwe. 105 00:11:50,000 --> 00:11:51,400 Właśnie że tak. 106 00:11:52,840 --> 00:11:55,640 Całe życie Laurenta prowadziło do tego miejsca. 107 00:11:56,480 --> 00:11:58,760 Wszystko temu podporządkowaliśmy. 108 00:12:00,960 --> 00:12:02,960 I może o to chodziło? 109 00:12:04,360 --> 00:12:06,280 Żeby mieć jakiś cel? 110 00:12:44,600 --> 00:12:46,080 Laurent? 111 00:12:50,520 --> 00:12:52,160 To ja. 112 00:13:17,320 --> 00:13:19,800 - Co się stało? - Laurent zniknął! 113 00:13:23,760 --> 00:13:25,160 Piasek. 114 00:13:25,680 --> 00:13:27,200 Ktoś go zabrał. 115 00:13:29,960 --> 00:13:33,640 Dwóch mężczyzn wspięło się po murze. Obezwładnili straż. 116 00:13:33,800 --> 00:13:35,760 - Przepraszam. - Jak wyglądali? 117 00:13:36,760 --> 00:13:40,200 - Jeden miał na twarzy tatuaż. - Genet wie, gdzie jesteśmy. 118 00:13:40,360 --> 00:13:43,440 - Zabrali go do Paryża. - Zbliża się przypływ. 119 00:13:43,600 --> 00:13:44,920 Szybko! 120 00:13:45,120 --> 00:13:46,520 Chodź ze mną. 121 00:13:50,000 --> 00:13:51,920 Prawda jest nadzieją. 122 00:13:52,520 --> 00:13:55,160 Wykonujcie rozkazy Daryla. 123 00:13:58,720 --> 00:14:01,440 - Nie musisz z nami iść. - Poradzę sobie. 124 00:14:01,600 --> 00:14:04,960 - Zostań, musisz wydobrzeć. - Laurent jest ważniejszy. 125 00:14:11,360 --> 00:14:14,640 Powiedziałam Fallou. Ktoś musi cię pilnować. 126 00:14:20,080 --> 00:14:21,480 Ruszajmy! 127 00:14:22,840 --> 00:14:24,360 Siostro Isabelle! 128 00:14:24,760 --> 00:14:27,360 To niebezpieczna misja. Przemyśl to. 129 00:14:28,640 --> 00:14:30,720 Jadę z nimi. 130 00:14:34,800 --> 00:14:36,160 Bóg z wami. 131 00:15:05,120 --> 00:15:06,720 Już niedaleko. 132 00:15:06,880 --> 00:15:08,320 Jestem Eun. 133 00:15:08,480 --> 00:15:11,960 - A to Hanna. - Dziękujemy za pomoc. 134 00:15:12,600 --> 00:15:15,960 Słabo wybraliście lądowisko. Pełno tam Tupilaków. 135 00:15:17,080 --> 00:15:20,360 - Kogo? - Według inuickich mitów 136 00:15:20,520 --> 00:15:25,640 Tupilak to mięsożerna bestia mszcząca się na swoim wrogu. 137 00:15:26,480 --> 00:15:31,400 A jeśli go nie znajdzie, wraca i zabija swego stwórcę. 138 00:15:34,480 --> 00:15:36,800 Inne imię, problem ten sam. 139 00:15:37,040 --> 00:15:39,680 Jesteście tu pierwszymi ludźmi od lat. 140 00:15:39,880 --> 00:15:43,560 Kiedy usłyszałyśmy samolot, wydawało nam się, że śnimy. 141 00:15:43,720 --> 00:15:45,720 Awaria przewodu paliwowego. 142 00:15:45,880 --> 00:15:47,640 Dla nas koszmar. 143 00:15:48,760 --> 00:15:50,320 Naprawialna? 144 00:15:51,320 --> 00:15:55,400 Banalna, jeśli ma się odpowiednie narzędzia. 145 00:15:56,800 --> 00:15:59,480 Na pewno coś się u nas znajdzie. 146 00:16:00,440 --> 00:16:01,880 Tam. 147 00:16:16,440 --> 00:16:18,600 Wreszcie w domu. 148 00:16:23,080 --> 00:16:24,880 Smakowicie pachnie. 149 00:16:25,880 --> 00:16:27,480 Co to? 150 00:16:27,720 --> 00:16:29,480 Nasza specjalność. 151 00:16:30,440 --> 00:16:32,000 Renifer. 152 00:16:36,960 --> 00:16:38,680 Magazyn jest tam. 153 00:16:40,960 --> 00:16:42,360 Super. 154 00:16:43,480 --> 00:16:44,760 Chodźmy. 155 00:16:50,800 --> 00:16:52,240 Rozgość się. 156 00:16:53,520 --> 00:16:54,760 Dziękuję. 157 00:16:58,160 --> 00:17:01,000 Napijesz się? Bimber własnej roboty. 158 00:17:02,960 --> 00:17:04,400 Może później. 159 00:17:06,119 --> 00:17:08,440 Jak w ogóle się tu znalazłyście? 160 00:17:09,720 --> 00:17:13,720 Badania do pracy doktorskiej. Topnienie lodowców. 161 00:17:13,880 --> 00:17:18,359 - Miały potrwać trzy miesiące, ale... - Świat poszedł w diabły. 162 00:17:20,480 --> 00:17:22,359 To brzmi okropnie. 163 00:17:22,520 --> 00:17:23,960 A tak nie jest? 164 00:17:25,680 --> 00:17:29,520 Zależy od punktu widzenia. Może próbuje się wyleczyć. 165 00:17:31,080 --> 00:17:33,280 Zabijając wszystko, co kochamy? 166 00:17:34,640 --> 00:17:36,880 Jakbyśmy sami tego nie robili. 167 00:17:37,640 --> 00:17:39,400 Zatruwanie Ziemi. 168 00:17:39,560 --> 00:17:44,320 Niszczenie pozostałych gatunków, by zaspokoić żarłoczność jednego. 169 00:17:46,400 --> 00:17:47,760 Zasłużyliśmy na to? 170 00:17:49,000 --> 00:17:51,360 Tupilak to odwet Matki Natury. 171 00:17:52,880 --> 00:17:55,080 Nie nadeptuj mamie na odcisk. 172 00:17:57,000 --> 00:18:00,480 Mocna taśma. Powinna rozwiązać problem. 173 00:18:02,240 --> 00:18:05,840 Idźcie, ja doniosę dla was prowiant na drogę. 174 00:18:06,800 --> 00:18:08,240 Pomóc ci? 175 00:18:09,840 --> 00:18:11,080 Czemu nie. 176 00:18:13,960 --> 00:18:15,960 - Wszystko gra? - Tak. 177 00:18:22,080 --> 00:18:24,040 Może jednak się napiję. 178 00:18:27,720 --> 00:18:31,480 - Dlaczego Francja? - Carol próbuje odnaleźć córkę. 179 00:18:32,720 --> 00:18:36,200 Oczywiście szanse, że przeżyła, są... 180 00:18:38,200 --> 00:18:39,640 Rozumiem. 181 00:18:41,040 --> 00:18:43,320 Ale nie będę jej tego mówił. 182 00:18:45,160 --> 00:18:49,440 Gdyby chodziło o moje dziecko i widziałbym cień szansy. 183 00:18:54,280 --> 00:18:56,040 To wszystko brzmi... 184 00:18:56,200 --> 00:18:57,760 niedorzecznie. 185 00:18:59,800 --> 00:19:01,640 Ja uważam, że to piękne. 186 00:19:06,240 --> 00:19:07,360 A ty? 187 00:19:08,640 --> 00:19:10,040 Masz dzieci? 188 00:19:14,120 --> 00:19:15,360 Jedno. 189 00:19:19,120 --> 00:19:20,320 Syna. 190 00:19:29,800 --> 00:19:31,120 Ale, wiesz... 191 00:19:57,520 --> 00:19:59,000 Na hejnał. 192 00:20:10,120 --> 00:20:13,400 Co jeszcze wrzuciłaś do wywaru? 193 00:20:14,720 --> 00:20:16,240 Marchewkę. 194 00:20:17,120 --> 00:20:18,520 Ziemniaki. 195 00:20:20,160 --> 00:20:21,520 Mogę? 196 00:20:23,240 --> 00:20:25,160 Jeśli będziesz uważać. 197 00:20:36,280 --> 00:20:38,160 I oczywiście... 198 00:20:39,080 --> 00:20:41,600 - Cebulę. - Na pewno chcesz? 199 00:20:42,960 --> 00:20:44,640 Niepokoisz się? 200 00:20:49,720 --> 00:20:51,480 Tak łatwo o wypadek. 201 00:21:06,200 --> 00:21:10,400 Dlatego rodzice wpoili mi, żeby nigdy nie mierzyć do człowieka. 202 00:21:13,440 --> 00:21:14,800 Mam cię zabić. 203 00:21:17,560 --> 00:21:18,960 Ale nie chcę. 204 00:21:21,240 --> 00:21:22,880 Tu jesteśmy zgodne. 205 00:21:26,960 --> 00:21:29,600 Rzuciłyśmy monetą i przegrałam, więc... 206 00:21:30,880 --> 00:21:33,280 Czyli twoja koleżanka wygrała? 207 00:21:35,120 --> 00:21:36,920 I ma zabić Asha? 208 00:21:38,200 --> 00:21:39,560 Zabić? 209 00:21:40,520 --> 00:21:42,040 Skądże. 210 00:21:47,920 --> 00:21:49,880 Chciałeś mieć więcej? 211 00:21:51,240 --> 00:21:53,080 - Czego? - Dzieci. 212 00:22:01,080 --> 00:22:02,640 Mówisz poważnie? 213 00:22:06,200 --> 00:22:08,960 Sprowadzać dzieci na taki świat? 214 00:22:09,120 --> 00:22:14,320 Gdyby wszyscy tak myśleli, ludzkość zniknęłaby bez śladu. 215 00:22:15,400 --> 00:22:18,080 Tego chce Hanna. Końca cywilizacji. 216 00:22:21,360 --> 00:22:23,640 - A ty? - Chcę ją ratować. 217 00:22:24,760 --> 00:22:28,760 To moje największe pragnienie. A ty mi w tym pomożesz. 218 00:22:29,200 --> 00:22:30,400 Tak? 219 00:22:31,200 --> 00:22:32,440 Jak? 220 00:22:33,400 --> 00:22:37,160 Oddając głos matce-naturze, głuptasie. 221 00:22:37,320 --> 00:22:40,080 Jak to się dzieje od pokoleń. 222 00:22:42,560 --> 00:22:43,840 Słucham? 223 00:22:45,480 --> 00:22:46,760 Żartujesz. 224 00:22:46,920 --> 00:22:50,400 Wszystko obliczyłyśmy na następne tysiąc lat. 225 00:22:50,920 --> 00:22:55,200 Najpierw ja, potem Hanna. Wybrałyśmy już dzieciom imiona. 226 00:22:59,640 --> 00:23:02,800 Przykro mi, ale musisz poszukać kogoś innego. 227 00:23:03,760 --> 00:23:05,200 Nie ma, Ash. 228 00:23:08,840 --> 00:23:10,920 Przeciek naprawiony. Pójdę po Carol. 229 00:23:13,360 --> 00:23:14,800 Strata czasu. 230 00:23:16,160 --> 00:23:17,720 Hanna ją zabije. 231 00:23:25,640 --> 00:23:28,200 Mówiłaś, że nie chcesz mnie zabić. 232 00:23:28,360 --> 00:23:31,040 To prawda. Nie jestem zabójczynią. 233 00:23:32,640 --> 00:23:34,320 To po co to robić? 234 00:23:36,240 --> 00:23:37,640 Bo Eun kazała. 235 00:23:38,560 --> 00:23:40,000 Tego chce. 236 00:23:42,680 --> 00:23:44,440 A ty? Czego chcesz? 237 00:23:46,600 --> 00:23:47,920 Nie wiem. 238 00:23:51,040 --> 00:23:53,360 - Nie. - Musi być coś, czego chcesz. 239 00:23:55,440 --> 00:23:56,720 Tak. 240 00:23:58,520 --> 00:24:01,560 Chcę się stąd wydostać. To miejsce mnie zabija. 241 00:24:02,840 --> 00:24:04,320 Pojedź z nami. 242 00:24:05,680 --> 00:24:06,880 Nie. 243 00:24:08,240 --> 00:24:10,840 Mówisz tak, żeby się uratować. 244 00:24:11,000 --> 00:24:14,240 Daję ci szansę, żebyś uratowała siebie. 245 00:24:16,080 --> 00:24:19,520 Jak często samolot ląduje na tym zadupiu? 246 00:24:22,040 --> 00:24:25,920 Eun nigdy nie odejdzie. A ja nie mogę jej zostawić. 247 00:24:26,960 --> 00:24:28,880 Możesz zrobić, co chcesz. 248 00:24:29,040 --> 00:24:32,920 Znajdziemy Asha, naprawimy samolot i polecimy. 249 00:24:34,760 --> 00:24:36,160 Hanna? 250 00:24:38,200 --> 00:24:40,160 Skąd ta zwłoka? 251 00:24:41,440 --> 00:24:43,240 Zbieram siły. 252 00:24:44,080 --> 00:24:47,640 - Gdzie Ash? - Przy samolocie, nic mu nie jest. 253 00:24:49,280 --> 00:24:51,320 Na co czekasz, Hanno? 254 00:24:52,560 --> 00:24:53,920 Dasz mi chwilę? 255 00:24:55,200 --> 00:24:56,600 Nie zamierzam. 256 00:24:56,760 --> 00:24:59,520 - Będziesz jej słuchać? - Zamknij się. 257 00:24:59,680 --> 00:25:02,000 - Ona cię nie słucha. - Milcz! 258 00:25:04,760 --> 00:25:08,640 Ja dotrzymałam umowy, teraz twoja kolej. 259 00:25:09,680 --> 00:25:11,240 Zrób to. 260 00:25:12,280 --> 00:25:14,920 Rób, co każę, albo ja się tym zajmę! 261 00:25:15,080 --> 00:25:16,560 Nie! 262 00:25:25,400 --> 00:25:26,720 Musiałam. 263 00:25:27,680 --> 00:25:29,000 Prawda? 264 00:25:29,160 --> 00:25:30,720 Nie miałaś wyjścia. 265 00:25:32,480 --> 00:25:34,640 Była moją przyjaciółką! 266 00:25:41,600 --> 00:25:43,880 Ale zabierzecie mnie stąd? 267 00:25:48,040 --> 00:25:49,520 Oczywiście. 268 00:25:54,800 --> 00:25:57,640 Jeśli coś się poruszy, nie wahaj się. 269 00:25:58,680 --> 00:26:00,080 Spokojna głowa. 270 00:26:04,240 --> 00:26:06,080 Wygląda na sympatycznego. 271 00:26:07,160 --> 00:26:08,440 Ash? 272 00:26:08,600 --> 00:26:09,800 Tak. 273 00:26:10,680 --> 00:26:12,280 Wiele przeszedł. 274 00:26:14,240 --> 00:26:16,680 Ma szczęście, że na ciebie trafił. 275 00:26:23,760 --> 00:26:27,600 Po raz pierwszy od lat pomyślałam o przyszłości. 276 00:26:29,080 --> 00:26:31,480 W gimnazjum miałam francuski. 277 00:26:31,640 --> 00:26:33,840 Wreszcie się przyda. 278 00:27:09,520 --> 00:27:11,880 - Miała cię zabić. - Tak. 279 00:27:13,240 --> 00:27:14,920 Musiałem to zrobić. 280 00:27:15,840 --> 00:27:17,080 Wiem. 281 00:27:20,560 --> 00:27:23,240 Uwolnisz mnie? Musimy ruszać. 282 00:27:42,080 --> 00:27:44,840 Po raz pierwszy... zabiłeś? 283 00:27:50,280 --> 00:27:53,200 Poszczęściło mi się pod tym względem. 284 00:27:55,760 --> 00:27:57,080 A ty? 285 00:27:58,160 --> 00:27:59,360 Nie. 286 00:28:00,920 --> 00:28:02,800 Zabijałam wiele razy. 287 00:28:03,800 --> 00:28:06,480 I pamiętam każdego. To zostaje na zawsze. 288 00:28:10,280 --> 00:28:13,040 Odpocznij, przed nami długa droga. 289 00:28:38,200 --> 00:28:39,640 Tam. 290 00:28:49,280 --> 00:28:52,800 - Musieli uzupełnić paliwo. - Tak. Zatrzymali się. 291 00:28:57,680 --> 00:28:59,080 Co widzisz? 292 00:29:00,560 --> 00:29:03,440 Dwie, trzy osoby ruszyły stąd pieszo. 293 00:29:03,600 --> 00:29:05,640 Chodźmy ich śladem. 294 00:29:51,360 --> 00:29:54,120 - Zauważyłem co najmniej dwóch. - Laurent? 295 00:29:54,280 --> 00:29:56,920 - Trudno powiedzieć. - Dostęp? 296 00:29:57,080 --> 00:29:59,480 Tylko jedno wejście. Wszyscy za mną. 297 00:29:59,640 --> 00:30:01,960 Poradzisz sobie? Chodźmy. 298 00:32:52,120 --> 00:32:53,720 Brać go! 299 00:33:26,880 --> 00:33:28,240 Dzięki. 300 00:33:35,800 --> 00:33:37,160 Daryl. 301 00:33:38,960 --> 00:33:41,840 Ona jest z Gniazda, to stajenna. 302 00:33:58,800 --> 00:34:02,040 Emile! Strzel! Strzelaj, do cholery! 303 00:34:02,200 --> 00:34:03,640 Co z tobą? 304 00:34:04,040 --> 00:34:05,400 Strzelaj! 305 00:34:33,840 --> 00:34:35,440 Dlaczego to robią? 306 00:34:45,679 --> 00:34:47,120 Siostro Sylvie. 307 00:34:50,040 --> 00:34:52,800 Jesteśmy u progu czegoś cudownego. 308 00:35:13,640 --> 00:35:16,800 - Na kolana. - Przyjacielu, co się z tobą dzieje? 309 00:35:16,960 --> 00:35:18,640 Kazałem ci zostać! 310 00:35:19,360 --> 00:35:21,680 Wracajcie, Laurent jest w Gnieździe! 311 00:35:21,840 --> 00:35:23,160 Rzućcie broń! 312 00:35:29,040 --> 00:35:30,440 Co robisz? 313 00:35:31,240 --> 00:35:34,080 Miało was tu nie być. Ciebie i Fallou. 314 00:35:36,920 --> 00:35:38,320 Puść ich. 315 00:35:38,480 --> 00:35:40,520 My dwaj jakoś się dogadamy. 316 00:35:42,120 --> 00:35:43,760 Przykro mi, Darylu. 317 00:35:44,520 --> 00:35:46,280 Kto ci to zlecił? 318 00:35:48,360 --> 00:35:51,120 Obawiali się, że Laurent odejdzie. 319 00:35:51,280 --> 00:35:54,520 Wtedy wszystko, o co walczyła Unia, by przepadło. 320 00:35:54,680 --> 00:35:57,320 Straciło sens. Cały nasz trud. 321 00:35:57,480 --> 00:36:00,560 Zagubiłeś się, nie myślisz klarownie. 322 00:36:01,240 --> 00:36:03,520 Rozumiemy cię. Naprawdę. 323 00:36:05,360 --> 00:36:09,480 - Po tym, co przeszedłeś... - Nie wiesz, co przeszedłem. 324 00:36:10,840 --> 00:36:12,240 Powiedz, synku. 325 00:36:13,040 --> 00:36:16,120 Tam, w więzieniu. Co ci zrobili? 326 00:36:16,840 --> 00:36:18,280 Nic! 327 00:36:19,520 --> 00:36:21,280 Kazali mi tylko patrzeć, 328 00:36:21,440 --> 00:36:25,200 jak przeprowadzali swoje eksperymenty, zabijali innych. 329 00:36:27,200 --> 00:36:29,360 Ale oni zostali męczennikami. 330 00:36:29,520 --> 00:36:33,560 Zginęli za sprawę. Po jutrze nikt już nie będzie wątpił. 331 00:36:34,640 --> 00:36:37,600 - Co się wydarzy jutro? - Ceremonia. 332 00:36:38,480 --> 00:36:42,080 Potwierdzenie wyjątkowości Laurenta. 333 00:36:43,000 --> 00:36:44,200 W jaki sposób? 334 00:36:45,520 --> 00:36:49,280 Sama głosiłaś, że jego narodziny były cudem, 335 00:36:50,320 --> 00:36:55,360 a on symbolizuje przyszłość, w której nie zagrożą nam Wygłodniali. 336 00:36:56,240 --> 00:36:59,240 - Wystawią go na próbę. - Jutro zyskamy dowód. 337 00:37:00,520 --> 00:37:02,720 Ukąszenie mu nie zaszkodzi. 338 00:37:04,040 --> 00:37:06,040 Znikną wątpliwości. 339 00:37:08,360 --> 00:37:13,240 Rozejrzyj się, Emilu. Czy to wygląda na zbawienie? 340 00:37:18,960 --> 00:37:20,960 Wciąż może się nim stać. 341 00:37:23,040 --> 00:37:25,480 Ostrzegała przed kuszeniem. 342 00:37:26,640 --> 00:37:28,480 Kazała być silnym. 343 00:38:40,200 --> 00:38:41,840 Gdzie jesteśmy? 344 00:38:42,000 --> 00:38:44,280 150 km od brzegu. 345 00:38:46,480 --> 00:38:47,960 To już ląd? 346 00:38:48,640 --> 00:38:51,560 Tak. Pod sobą mamy Francję. 347 00:38:59,920 --> 00:39:02,480 Muszę znaleźć miejsce do lądowania. 348 00:39:09,840 --> 00:39:12,240 Co powiesz na to? Tam. 349 00:39:13,440 --> 00:39:15,520 Wygląda jak tor wyścigowy. 350 00:39:18,640 --> 00:39:20,960 Dobre oko. Trzymaj się mocno. 351 00:40:42,840 --> 00:40:47,360 - To cały twój francuski? - Odkurzę kilka zdań z gimnazjum. 352 00:40:47,520 --> 00:40:49,360 Trzeba ukryć samolot. 353 00:40:51,480 --> 00:40:55,360 Tu może nikt go nie wypatrzy pod naszą nieobecność. 354 00:40:57,760 --> 00:40:59,320 Ty lepiej zostań. 355 00:41:00,720 --> 00:41:02,320 Jeszcze czego. 356 00:41:04,200 --> 00:41:08,400 Nie przeleciałem oceanu, żeby czekać w samolocie. 357 00:41:09,360 --> 00:41:13,480 Zresztą, potrzebujesz mnie i mojego francuskiego. 358 00:41:15,880 --> 00:41:18,320 Nie chcę, żeby maszynie coś się stało. 359 00:41:18,480 --> 00:41:20,120 Spokojnie, ukryję ją. 360 00:41:20,280 --> 00:41:21,840 Albo tobie. 361 00:41:22,440 --> 00:41:24,720 Odpowiadam za ciebie. 362 00:41:25,680 --> 00:41:30,440 Nie, ja za siebie odpowiadam, to była moja decyzja. 363 00:41:33,240 --> 00:41:34,880 Pomogę ci odnaleźć córkę. 364 00:41:39,400 --> 00:41:43,320 Pomożesz. Zabierając nas stąd, gdy nadejdzie czas. 365 00:41:43,480 --> 00:41:46,520 Będę was potrzebować. Ciebie i samolotu. 366 00:41:48,680 --> 00:41:51,080 Razem będziemy bezpieczniejsi. 367 00:41:54,040 --> 00:41:55,320 Ash. 368 00:41:56,480 --> 00:41:58,680 Zwykle działam w pojedynkę. 369 00:41:59,560 --> 00:42:04,600 I mam większe doświadczenie niż ty. Poradzę sobie sama, potrafię. 370 00:42:12,120 --> 00:42:15,840 Będzie nam potrzebne paliwo. To może potrwać. 371 00:42:16,000 --> 00:42:17,280 Super. 372 00:42:17,440 --> 00:42:19,120 Przygotujesz nas. 373 00:42:20,400 --> 00:42:22,080 Długo ci to zajmie? 374 00:42:23,200 --> 00:42:24,480 Liczę, że nie. 375 00:42:26,000 --> 00:42:29,120 Jeśli nie wrócę za dwa tygodnie, nie czekaj. 376 00:42:29,280 --> 00:42:31,040 Nie wrócę bez ciebie. 377 00:42:36,520 --> 00:42:38,400 Obiecuję, wrócę. 378 00:42:40,480 --> 00:42:42,880 A ty... Uważaj na siebie. 379 00:42:50,080 --> 00:42:51,440 Bonne chance. 380 00:42:54,400 --> 00:42:56,680 To po francusku: "powodzenia". 381 00:45:01,680 --> 00:45:03,560 A ty co tutaj robisz? 382 00:45:14,280 --> 00:45:15,520 Głodny? 383 00:45:16,280 --> 00:45:17,600 Jeść? 384 00:45:20,040 --> 00:45:21,360 Puść mnie! 385 00:47:53,840 --> 00:47:55,640 Gotowe, bierzcie. 386 00:48:10,840 --> 00:48:12,400 Uwaga! 387 00:48:15,480 --> 00:48:16,720 Smacznego. 388 00:48:18,640 --> 00:48:22,240 To zaledwie przedsmak tego, co oferuje Dom-Matka. 389 00:48:22,400 --> 00:48:26,560 Gorący posiłek, wygodne łóżko, woda, wino. 390 00:48:27,200 --> 00:48:29,720 Zwykłe, codzienne przyjemności. 391 00:48:30,960 --> 00:48:32,880 Powrót ładu i porządku. 392 00:48:34,120 --> 00:48:37,880 Pod warunkiem, że będziecie wspierać Madame Genet. 393 00:48:38,600 --> 00:48:40,000 Czekam. 394 00:48:41,080 --> 00:48:42,520 Ochotnicy? 395 00:48:46,960 --> 00:48:48,480 Odwróćcie się. 396 00:48:50,120 --> 00:48:51,760 Wezmę dwudziestkę. 397 00:49:07,440 --> 00:49:10,200 Powiedziałam. Powrót ładu i porządku. 398 00:49:42,360 --> 00:49:44,080 Ta ma jaja. 399 00:49:45,120 --> 00:49:47,080 Druga ciężarówka. 400 00:49:53,400 --> 00:49:54,920 My jesteśmy razem. 401 00:49:57,600 --> 00:50:00,600 Nie martw się, Julien, spotkamy się na miejscu. 402 00:50:37,120 --> 00:50:39,160 Musimy poczekać na odpływ. 403 00:50:41,280 --> 00:50:44,040 - Sprawdzę okolicę. - Dobrze. 404 00:50:48,320 --> 00:50:50,560 Tyle lat wiary w to miejsce. 405 00:50:51,920 --> 00:50:56,640 W Losanga. W to, że jest naszym jedynym wybawieniem. 406 00:50:59,680 --> 00:51:01,960 W coś trzeba wierzyć. 407 00:51:05,040 --> 00:51:07,440 Lily prosiła mnie o jedno. 408 00:51:09,320 --> 00:51:11,480 Żebym opiekowała się Laurentem. 409 00:51:13,160 --> 00:51:16,120 Poczekamy, aż woda się cofnie. Uwolnimy go. 410 00:51:18,240 --> 00:51:20,200 Wtedy wyruszymy z tobą. 411 00:51:21,400 --> 00:51:23,560 Jeśli propozycja jest aktualna. 412 00:51:32,040 --> 00:51:33,920 Mamy po francusku słowo. 413 00:51:36,560 --> 00:51:37,920 Dépaysant. 414 00:51:40,280 --> 00:51:42,040 Trudno to przetłumaczyć. 415 00:51:44,640 --> 00:51:47,080 Coś w rodzaju miłej zmiany scenerii. 416 00:51:49,360 --> 00:51:51,080 Nowego spojrzenia. 417 00:51:54,480 --> 00:51:56,000 Dépaysant. 418 00:51:58,520 --> 00:51:59,840 Podoba mi się. 419 00:52:46,720 --> 00:52:50,240 Kartezjusz uczył, że wątpliwość jest matką mądrości. 420 00:52:52,880 --> 00:52:54,960 Wątpisz w nasz plan? 421 00:52:56,040 --> 00:52:58,640 Poddamy chłopca próbie. Powiedzie się. 422 00:52:58,800 --> 00:53:02,440 Ale musimy jeszcze sobie poradzić z Darylem, jak wróci. 423 00:53:05,480 --> 00:53:06,960 Nie wróci. 424 00:53:12,360 --> 00:53:14,080 Zmieniłam rozkaz. 425 00:53:15,920 --> 00:53:17,600 Zmieniłaś? Jak? 426 00:53:18,680 --> 00:53:20,320 Powiedziałam im prawdę. 427 00:53:21,360 --> 00:53:23,880 Że uważasz Daryla za szkodnika. 428 00:53:25,040 --> 00:53:27,440 Przeszkodę dla naszej misji. 429 00:53:31,680 --> 00:53:34,000 Teraz już powinno być po wszystkim. 430 00:53:38,640 --> 00:53:40,120 Co z resztą? 431 00:53:42,280 --> 00:53:43,720 Z Isabelle? 432 00:53:43,880 --> 00:53:46,600 - Z Fallou? - Nie byli częścią planu. 433 00:53:49,680 --> 00:53:52,760 Twoje proroctwo latami spajało ludzi, 434 00:53:53,920 --> 00:53:56,360 dawało im nadzieję. 435 00:53:59,480 --> 00:54:04,040 Zbyt ciężko na to pracowaliśmy. Słabość nie zniweczy naszego trudu. 436 00:54:10,120 --> 00:54:12,240 Naprawdę tacy jesteśmy, Jacinto? 437 00:54:19,200 --> 00:54:20,960 Tacy chcemy być? 438 00:54:22,920 --> 00:54:24,400 Chcemy tylko... 439 00:54:26,640 --> 00:54:28,800 My wszyscy chcemy tylko... 440 00:54:30,280 --> 00:54:31,640 mieć pewność. 441 00:54:34,320 --> 00:54:35,640 Bez niej... 442 00:54:37,040 --> 00:54:39,080 wszystko legnie w gruszach. 443 00:55:00,280 --> 00:55:01,680 Mówisz po angielsku? 444 00:55:03,520 --> 00:55:06,400 Uczyłem go, ale dawno temu. 445 00:55:06,640 --> 00:55:08,040 Remy. 446 00:55:09,320 --> 00:55:11,520 - Carol. - Miło poznać. 447 00:55:17,960 --> 00:55:19,840 Wiesz, dokąd jedziemy? 448 00:55:21,320 --> 00:55:23,320 Słyszałaś o Madame Genet? 449 00:55:23,520 --> 00:55:24,840 Nie. 450 00:55:25,000 --> 00:55:27,480 Próbuje zbudować nową Francję. 451 00:55:27,640 --> 00:55:32,880 Podchodziliśmy do tego sceptycznie, ale z chlebem się nie dyskutuje. 452 00:55:33,920 --> 00:55:35,320 Ani z winem. 453 00:55:36,480 --> 00:55:38,160 Vive la France. 454 00:55:40,560 --> 00:55:44,760 Przynajmniej mój mąż będzie mógł odpocząć, poleżeć. 455 00:55:46,520 --> 00:55:47,840 Choruje na płuca. 456 00:55:48,000 --> 00:55:51,600 Coraz trudniej mu oddychać. Podobno mają tam lekarza. 457 00:55:54,360 --> 00:55:56,440 Julien jedzie drugą ciężarówką. 458 00:55:57,320 --> 00:56:00,120 Nie chcieli wziąć nas razem. Nie rozumiem. 459 00:56:20,520 --> 00:56:23,480 Dlaczego skręcają? Dokąd ich zabierają? 460 00:56:24,600 --> 00:56:26,120 Siadaj! 461 00:56:53,280 --> 00:56:54,680 Wpuścić! 462 00:57:05,920 --> 00:57:08,440 Łącznie dziewiętnastu ochotników. 463 00:57:13,800 --> 00:57:15,200 Marion. 464 00:57:16,360 --> 00:57:18,040 On naprawdę nie wie. 465 00:57:19,480 --> 00:57:21,280 Nigdy nie ustępuj. 466 00:57:22,680 --> 00:57:24,960 Ktoś kiedyś mi tak powiedział. 467 00:57:26,160 --> 00:57:27,360 I miał rację. 468 00:57:33,520 --> 00:57:35,400 Przygotuję pracownię. 469 00:57:44,400 --> 00:57:46,280 Jest moją prawą ręką. 470 00:57:53,840 --> 00:57:55,680 Ty mogłeś się nią stać. 471 00:57:58,840 --> 00:58:01,600 Mama pracowała jako kelnerka w barze. 472 00:58:02,760 --> 00:58:05,320 Któregoś wieczoru przyszli pijani bankierzy. 473 00:58:05,480 --> 00:58:08,280 Zamówili najdroższą butelkę. 1200 franków. 474 00:58:09,440 --> 00:58:12,000 Ze zdenerwowania uszkodziła korek. 475 00:58:14,000 --> 00:58:16,120 Jej wredni szef dał jej do wyboru: 476 00:58:17,240 --> 00:58:19,920 zwróci mu forsę albo wyleci z roboty. 477 00:58:20,160 --> 00:58:24,560 Mama nauczyła mnie, że kluczem do uszkodzonego korka jest cierpliwość. 478 00:58:25,560 --> 00:58:28,560 Nie wolno ciągnąć za mocno, ani za lekko. 479 00:58:29,000 --> 00:58:30,480 Trzeba łaskotać. 480 00:58:43,800 --> 00:58:46,760 Informacja, której potrzebuję jest w tobie. 481 00:58:46,920 --> 00:58:48,800 Z czasem wycieknie. 482 00:58:50,920 --> 00:58:53,800 Zakonnica, chłopiec, Amerykanin. 483 00:59:02,680 --> 00:59:04,480 Powiesz mi, gdzie są. 484 00:59:30,320 --> 00:59:33,920 Tekst: Anna Maria Nowak 484 00:59:34,305 --> 01:00:34,405 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm