"The Walking Dead: Daryl Dixon" L'Invisible
ID | 13210431 |
---|---|
Movie Name | "The Walking Dead: Daryl Dixon" L'Invisible |
Release Name | webrip |
Year | 2024 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 28255920 |
Format | srt |
1
00:00:01,440 --> 00:00:04,600
Mona Lisa to najcenniejszy
obraz w dziejach,
2
00:00:05,800 --> 00:00:08,360
ubezpieczony na miliard funtów.
3
00:00:08,520 --> 00:00:11,800
Portret został namalowany
przez Leonarda da Vinci...
4
00:00:18,280 --> 00:00:22,760
Do roboty, zamiast tak sterczeć,
leniwa krowo.
5
00:00:24,000 --> 00:00:30,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
6
00:00:36,560 --> 00:00:39,080
Nie daj się tak traktować.
7
00:00:39,240 --> 00:00:42,800
- Podobno jej mąż ma raka.
- I to twoja wina?
8
00:00:44,600 --> 00:00:47,400
- Będziesz na zebraniu?
- Spróbuję.
9
00:00:48,320 --> 00:00:50,800
Nie "spróbuję", Marion.
Masz przyjść.
10
00:01:02,800 --> 00:01:08,000
W piątek pracujemy normalnie, strajk
zaczynamy w sobotę o dziewiątej.
11
00:01:08,160 --> 00:01:10,800
Weekend bez woźnych
to będzie katastrofa.
12
00:01:10,960 --> 00:01:14,640
Przygotuję ulotki z
wytłumaczeniem dla turystów.
13
00:01:14,800 --> 00:01:18,960
Turyści mają gdzieś nasze problemy,
chcą mieć selfie z Mona Lisą.
14
00:01:19,120 --> 00:01:21,720
Marion, to strajk generalny.
15
00:01:26,960 --> 00:01:28,480
I co to da?
16
00:01:29,440 --> 00:01:33,200
Kilka dni szumu medialnego,
a potem rząd i tak się wypnie.
17
00:01:34,039 --> 00:01:37,560
Swoim negatywnym
nastawieniem nie ułatwiasz sprawy.
18
00:01:43,400 --> 00:01:44,800
Co to?
19
00:01:45,479 --> 00:01:47,160
Co się dzieje?
20
00:01:48,280 --> 00:01:52,479
- Pewnie kolejny alarm bombowy.
- Szybko stąd nie wyjdziemy.
21
00:01:54,920 --> 00:01:58,120
To już dwie godziny.
Co się dzieje?
22
00:01:59,080 --> 00:02:00,400
Nie wiem.
23
00:02:00,560 --> 00:02:04,920
Nie mogę się dobić do wejścia
służbowego, budynek jest zamknięty.
24
00:02:05,080 --> 00:02:08,039
Każą nam wracać do
domówi i zabarykadować się.
25
00:02:09,120 --> 00:02:13,720
Jestem przy głównym wejściu.
Nie przebiję się, wszędzie policja.
26
00:02:14,920 --> 00:02:17,280
Czekaj tam, wyjdę do ciebie.
27
00:02:18,280 --> 00:02:21,079
- Przy piramidzie?
- Tak, czekaj na mnie.
28
00:02:26,920 --> 00:02:28,320
Widzę cię!
29
00:02:28,480 --> 00:02:31,440
Tu jestem.
Wszystko w porządku?
30
00:02:32,360 --> 00:02:35,120
- Nie chcą mnie wpuścić
- Podejdź tam.
31
00:02:35,280 --> 00:02:36,720
Spróbuję.
32
00:02:36,880 --> 00:02:39,880
Nikt nie może opuścić budynku.
Proszę zachować spokój.
33
00:02:41,040 --> 00:02:43,520
- Proszę zostać.
- Tam jest mój mąż.
34
00:02:43,680 --> 00:02:45,640
Nie może pani wyjść.
35
00:02:46,640 --> 00:02:48,320
Proszę się odsunąć!
36
00:02:50,360 --> 00:02:51,800
Tędy!
37
00:03:02,960 --> 00:03:05,520
Wszystko będzie dobrze.
Słyszysz mnie?
38
00:03:05,680 --> 00:03:07,880
- Nic nie słyszę.
- Kocham cię!
39
00:03:08,920 --> 00:03:10,400
Ja ciebie też.
40
00:04:48,120 --> 00:04:49,600
Co widzisz?
41
00:04:51,240 --> 00:04:52,640
Słucham?
42
00:04:53,480 --> 00:04:55,920
Co widzisz w jej twarzy?
43
00:04:57,680 --> 00:04:59,360
Wydaje się smutna.
44
00:05:00,360 --> 00:05:06,360
Być może. Oglądana przez miliony
gapiów, ale nikt jej nie widział.
45
00:05:07,560 --> 00:05:11,840
Ja dostrzegam w tym uśmiechu
tajemnicę. Coś ukrywa.
46
00:05:14,400 --> 00:05:15,920
Jesteś nowa.
47
00:05:17,560 --> 00:05:20,080
- Dopiero co przyjechałam.
- Skąd?
48
00:05:22,080 --> 00:05:23,840
Trochę na wschód stąd.
49
00:05:23,960 --> 00:05:28,040
13 lat temu przyjechałam
do Paryża jako turystka i utknęłam.
50
00:05:32,320 --> 00:05:34,080
To oryginał, wiesz?
51
00:05:35,080 --> 00:05:36,480
Z Luwru.
52
00:05:37,960 --> 00:05:41,040
Sztukę chronili bardziej niż ludzi.
53
00:05:41,920 --> 00:05:44,320
Skąd pewność, że to oryginał?
54
00:05:45,720 --> 00:05:47,960
Bo sama zdjęłam go ściany.
55
00:05:49,840 --> 00:05:51,640
Co to ma być?
56
00:05:52,360 --> 00:05:55,200
- Soczewica.
- Śmierdzi gównem.
57
00:06:03,080 --> 00:06:05,400
- Pójdę po ścierkę.
- Nie.
58
00:06:11,200 --> 00:06:14,280
Zdajesz sobie sprawę,
jak cenne jest dziś pożywienie?
59
00:06:14,440 --> 00:06:15,640
Tak, madame.
60
00:06:16,560 --> 00:06:18,840
To bądź łaskaw zjeść sos z podłogi.
61
00:06:24,760 --> 00:06:26,160
Jedz.
62
00:07:03,480 --> 00:07:07,080
Proszę wybaczyć,
nie znoszę takich typków.
63
00:07:07,240 --> 00:07:09,640
Marion Genet,
witam w Domu-Matce.
64
00:07:48,200 --> 00:07:50,960
WALKING DEAD
DARYL DIXON
65
00:07:58,320 --> 00:07:59,720
Następny?
66
00:08:01,760 --> 00:08:03,120
Brama.
67
00:08:03,280 --> 00:08:04,640
Następny?
68
00:08:08,800 --> 00:08:11,320
Ty: kuchnia.
Ty: stajnia.
69
00:08:12,080 --> 00:08:13,360
Następny.
70
00:08:15,680 --> 00:08:18,400
Przydzielił cię do kuchni,
a mnie do stajni.
71
00:08:18,560 --> 00:08:21,840
Dobrze się składa,
bo Julien wychował się na wsi.
72
00:08:22,000 --> 00:08:25,400
Może też tam go wyślą.
Twój Daryl lubi konie?
73
00:08:25,560 --> 00:08:27,960
- Wyłącznie mechaniczne.
- Nie rozumiem.
74
00:08:28,120 --> 00:08:29,560
Nieważne.
75
00:08:30,440 --> 00:08:33,280
W kuchni na pewno go nie znajdę.
76
00:08:35,320 --> 00:08:36,600
Co się dzieje?
77
00:08:36,760 --> 00:08:39,039
Szykują się do ataku
na Unię Nadziei,
78
00:08:40,240 --> 00:08:42,480
ale nie wiadomo,
gdzie się ukrywa.
79
00:08:47,160 --> 00:08:50,360
- Dokąd ich prowadzą?
- Zobaczmy.
80
00:09:19,520 --> 00:09:22,520
Proszę, nie.
Co takiego zrobiłem?
81
00:09:22,680 --> 00:09:25,040
Dziękuję za waszą ofiarność.
82
00:09:30,680 --> 00:09:32,320
20 miligramów.
83
00:09:33,680 --> 00:09:35,120
Mierzcie czas.
84
00:09:38,840 --> 00:09:40,280
Co im podaje?
85
00:09:40,440 --> 00:09:43,160
Krążą plotki
o jakichś eksperymentach.
86
00:09:44,040 --> 00:09:48,680
Podobno stąd się wzięli Parzący.
Uciekli z laboratorium.
87
00:09:55,600 --> 00:09:58,320
Genet próbuje wyprodukować
silniejszą odmianę.
88
00:09:58,480 --> 00:10:00,160
Tego nam brakowało.
89
00:10:06,840 --> 00:10:10,320
Zmniejszyć dawkę.
Musimy nad nimi panować.
90
00:10:10,480 --> 00:10:13,680
Co, jeśli przywiozą
tu Juliena albo Daryla?
91
00:10:13,840 --> 00:10:15,600
My będziemy szybsi.
92
00:10:18,160 --> 00:10:21,600
Jazda!
Chyba że zgłaszacie się na ochotnika?
93
00:10:21,760 --> 00:10:23,640
Przepraszam, już idziemy.
94
00:10:24,840 --> 00:10:27,440
- Znajdę ich.
- Pójdę z tobą.
95
00:10:27,600 --> 00:10:29,560
To zbyt niebezpiecznie.
96
00:10:29,720 --> 00:10:32,200
Idź do stajni, markuj robotę.
97
00:10:32,880 --> 00:10:34,280
Przyjdę.
98
00:10:48,800 --> 00:10:53,680
Proszę, wysłuchaj mnie w swym
niewyczerpanym miłosierdziu.
99
00:10:54,960 --> 00:10:59,120
Nigdy o nic nie prosiłam,
dziś zaklinam: chroń Laurenta.
100
00:11:03,240 --> 00:11:07,560
I daj odwagę, bym dla jego ratowania
przed niczym się nie cofnęła.
101
00:11:17,680 --> 00:11:18,920
Śniadanie!
102
00:11:19,840 --> 00:11:21,160
Dziękuję.
103
00:11:24,960 --> 00:11:26,840
Wiem, że to nie twoja wina.
104
00:11:28,280 --> 00:11:31,600
Losang wypuści cię,
gdy chłopiec przeżyje ukąszenie
105
00:11:31,760 --> 00:11:34,240
- i wątpliwości znikną
- Wiem.
106
00:11:34,400 --> 00:11:35,720
Oby.
107
00:12:13,880 --> 00:12:15,400
Gdzie Laurent?
108
00:12:16,480 --> 00:12:20,200
- Chcą go zabić. Zabiją Laurenta!
- Siostro Sylvie, co się dzieje?
109
00:12:22,880 --> 00:12:24,760
Gdzie on jest?
Gdzie Laurent?
110
00:12:24,920 --> 00:12:27,760
- Chodź ze mną.
- Odprowadźcie ją do pokoju.
111
00:12:27,920 --> 00:12:29,880
Chcą zabić Laurenta!
112
00:12:30,040 --> 00:12:31,400
Puść mnie!
113
00:12:44,960 --> 00:12:46,200
Stop!
114
00:12:48,600 --> 00:12:51,440
Sylvie, zaufaj nam!
Tak będzie najlepiej!
115
00:12:51,600 --> 00:12:53,520
Chcesz go zabić!
116
00:12:55,760 --> 00:12:58,720
- Powiedz, gdzie jest!
- Uspokój się.
117
00:12:59,520 --> 00:13:01,160
Porozmawiajmy.
118
00:13:03,280 --> 00:13:05,160
Nie rozumiesz? Nie przeżyje!
119
00:13:06,040 --> 00:13:07,760
Stop!
Puśćcie ją!
120
00:13:31,400 --> 00:13:33,080
Była słabej wiary.
121
00:14:00,240 --> 00:14:03,880
- Jeszcze trochę pod górę.
- Powtarza to od godziny.
122
00:14:04,080 --> 00:14:05,560
Znajdzie.
123
00:14:09,480 --> 00:14:12,960
- Myślisz, że Ohio mi się spodoba?
- Powinno.
124
00:14:13,120 --> 00:14:16,520
Zimy są do kitu,
ale na lato nie narzekam.
125
00:14:16,680 --> 00:14:19,800
Łowienie ryb w strumieniu, ważki...
126
00:14:21,240 --> 00:14:22,560
Ważki?
127
00:14:25,640 --> 00:14:26,680
Znalazłem.
128
00:14:27,560 --> 00:14:28,960
Widzisz?
129
00:14:33,680 --> 00:14:35,840
Wespniemy się na górę.
130
00:15:00,360 --> 00:15:03,080
- Już czas.
- Jestem gotów.
131
00:15:04,560 --> 00:15:05,880
Oczywiście.
132
00:15:13,320 --> 00:15:14,720
Ciężkie.
133
00:15:15,840 --> 00:15:20,600
- Co właściwie mam robić?
- Bądź sobą, chłoń energię.
134
00:15:20,800 --> 00:15:25,640
Wszyscy są podekscytowani twoim
wejściem w swoją duchową rolę.
135
00:15:25,760 --> 00:15:29,800
- Ja też.
- Dlatego jesteś tym, kim jesteś.
136
00:15:31,240 --> 00:15:33,400
Błogosławieństwem dla nas wszystkich.
137
00:15:37,960 --> 00:15:41,440
Ja w dzieciństwie
byłem bardzo nieśmiały.
138
00:15:42,880 --> 00:15:45,440
Zsiusiałem się na własnym koncercie.
139
00:15:46,520 --> 00:15:48,120
To mi nie grozi.
140
00:15:52,800 --> 00:15:55,280
Szkoda że nie ma Issy i Daryla.
141
00:15:57,800 --> 00:15:59,040
Wypij.
142
00:16:00,200 --> 00:16:02,840
To cię odpręży.
Waleriana z miodem.
143
00:16:03,000 --> 00:16:04,840
Jestem odprężony.
144
00:16:05,600 --> 00:16:07,640
Wiem, ale i tak wypij.
145
00:16:34,080 --> 00:16:35,440
Przyjaciele!
146
00:16:36,920 --> 00:16:38,600
Nadszedł czas.
147
00:16:40,480 --> 00:16:46,320
Przybyliśmy jako pielgrzymi z całej
Francji, Niemiec, Hiszpanii,
148
00:16:47,440 --> 00:16:52,880
tworząc wspólnotę zrodzonej
z głębokiej wiary w przyszłość.
149
00:17:23,040 --> 00:17:27,359
Nasza wędrówka była długa, mozolna.
Niektórzy wątpili.
150
00:17:28,160 --> 00:17:31,640
To naturalne.
Musimy okazać cierpliwość,
151
00:17:32,680 --> 00:17:35,880
by dowieść,
że istnieje światło w tunelu...
152
00:17:37,480 --> 00:17:41,680
Przyszłość, gdzie nie będziemy
obawiać się ukąszenia wygłodniałych.
153
00:17:47,120 --> 00:17:50,680
Odrzućmy dziś wątpliwości,
rozpalmy nadzieję,
154
00:17:52,080 --> 00:17:55,040
świętujmy moc naszej jedności
155
00:17:55,600 --> 00:17:56,920
i miłości.
156
00:17:59,840 --> 00:18:03,600
Wszyscy jesteśmy ludźmi,
ale nawet wygłodniali
157
00:18:05,480 --> 00:18:07,920
zachowali pamięć miłości.
158
00:18:10,080 --> 00:18:13,920
Któż lepiej dowiedzie naszej
wiary w Laurenta niż ktoś,
159
00:18:14,080 --> 00:18:17,680
kogo właśnie straciliśmy,
a kto gorąco go kochał.
160
00:18:17,880 --> 00:18:20,560
Jej miłość za chwilę nas wyzwoli.
161
00:18:49,960 --> 00:18:52,800
- Koniec zabawy, dupku.
- Brać go!
162
00:19:18,160 --> 00:19:19,800
Chodźcie.
163
00:19:28,400 --> 00:19:30,440
Kochanie, szybciej.
164
00:19:45,520 --> 00:19:46,960
Tędy!
165
00:20:03,720 --> 00:20:06,120
Uciekniecie tą drogą,
którą przyszliśmy.
166
00:20:06,280 --> 00:20:09,200
- Nie pójdziemy bez ciebie.
- Zostanę, pomogę.
167
00:20:11,640 --> 00:20:13,840
Jedna osoba go nie sprowadzi.
168
00:20:16,680 --> 00:20:21,440
Obudź się, musisz mi pomóc.
Zaprowadź ich do naszej kryjówki.
169
00:20:21,600 --> 00:20:23,680
Tam, gdzie ćwiczymy.
170
00:20:23,840 --> 00:20:25,560
Jaskini w lesie.
171
00:20:26,080 --> 00:20:28,160
Jaskini, pamiętasz?
172
00:20:29,080 --> 00:20:30,600
Jaskinia!
173
00:20:32,160 --> 00:20:34,320
- Ta przy skałach?
- Tak.
174
00:20:34,480 --> 00:20:36,800
Zabierz ich tam.
Poradzisz sobie.
175
00:20:36,960 --> 00:20:38,560
Poczekajcie dobę.
176
00:20:38,720 --> 00:20:41,920
Jeśli nie wrócę, uciekajcie sami.
Znajdę was.
177
00:20:52,080 --> 00:20:53,400
Szybko.
178
00:21:12,960 --> 00:21:14,400
Czekajcie tu.
179
00:21:34,240 --> 00:21:35,680
Idź.
180
00:21:35,840 --> 00:21:37,240
Cichutko.
181
00:25:02,200 --> 00:25:04,360
Przydzielili mnie do pomocy.
182
00:25:06,080 --> 00:25:10,000
Widziałam, co wczoraj
zrobił ten gość od soczewicy.
183
00:25:10,160 --> 00:25:11,480
Dupek.
184
00:25:36,200 --> 00:25:37,480
Gulasz.
185
00:25:39,160 --> 00:25:40,760
Mówicie po angielsku?
186
00:25:44,200 --> 00:25:45,920
Amerykanin.
187
00:25:46,960 --> 00:25:49,080
Szukam Amerykanina.
188
00:25:49,240 --> 00:25:50,760
Amerykanin.
189
00:25:50,920 --> 00:25:51,960
Dixon.
190
00:25:52,120 --> 00:25:55,000
Szukam Amerykanina.
Widzieliście...?
191
00:25:56,120 --> 00:25:57,600
Dixon.
192
00:26:00,840 --> 00:26:02,640
Daryl Dixon.
193
00:26:04,360 --> 00:26:06,200
To ty powiedziałeś?
194
00:26:07,400 --> 00:26:08,920
Znasz go?
195
00:26:09,080 --> 00:26:11,760
Miałem go w garści i puściłem.
196
00:26:15,200 --> 00:26:17,400
Taką cenę zapłaciłem.
197
00:26:20,000 --> 00:26:21,840
Wiesz, gdzie teraz jest?
198
00:26:24,120 --> 00:26:26,320
Dlaczego miałbym ci powiedzieć?
199
00:26:27,760 --> 00:26:31,720
Może dlatego,
że nie wierzę w zbiegi okoliczności.
200
00:26:32,560 --> 00:26:35,960
Nie znalazłam cię przypadkiem.
Tu musi być znak.
201
00:26:37,320 --> 00:26:39,120
Nie wierzę w znaki.
202
00:26:40,880 --> 00:26:42,080
Proszę.
203
00:26:45,320 --> 00:26:46,920
Daryl Dixon...
204
00:26:48,240 --> 00:26:49,600
Jest moim bratem.
205
00:26:52,240 --> 00:26:54,280
Tylko on mi został.
206
00:26:55,120 --> 00:26:57,040
Skończyliśmy, chodź.
207
00:27:00,320 --> 00:27:02,040
Ja jestem Carol.
208
00:27:03,040 --> 00:27:04,160
A ty?
209
00:27:07,320 --> 00:27:08,560
Codron.
210
00:27:10,280 --> 00:27:11,560
Codron.
211
00:27:14,000 --> 00:27:15,680
Proszę, pomóż mi.
212
00:27:15,840 --> 00:27:18,240
Przyjechałam z bardzo daleka.
213
00:27:19,560 --> 00:27:21,320
Tylko on mi został.
214
00:27:23,400 --> 00:27:26,960
Wszyscy zostaniemy
ukarani za spóźnienie. Proszę.
215
00:27:32,200 --> 00:27:35,800
Na normandzkim wybrzeżu
jest wyspa-twierdza.
216
00:27:36,600 --> 00:27:38,560
- Chodź.
- Pospiesz się.
217
00:27:39,880 --> 00:27:44,400
Jeśli Genet pierwsza go znajdzie,
będzie po nim.
218
00:27:56,800 --> 00:28:00,720
To może być tylko jedno miejsce.
Mont Saint-Michel,
219
00:28:01,760 --> 00:28:03,520
kilka godzin jazdy stąd.
220
00:28:07,560 --> 00:28:08,840
Pojedź ze mną.
221
00:28:12,320 --> 00:28:13,680
Nie mogę.
222
00:28:14,680 --> 00:28:16,400
Nie zostawię Juliena.
223
00:28:22,560 --> 00:28:24,440
Wybacz, muszę jechać.
224
00:28:25,520 --> 00:28:27,200
Powiedzenia, Remy.
225
00:28:30,680 --> 00:28:32,120
Carol!
226
00:28:34,040 --> 00:28:35,560
Tobie też.
227
00:29:01,040 --> 00:29:02,640
Obudziłeś się.
228
00:29:06,400 --> 00:29:08,160
Nie ruszaj się.
229
00:29:08,880 --> 00:29:10,280
Odpocznij.
230
00:29:11,920 --> 00:29:13,240
I słuchaj.
231
00:29:21,560 --> 00:29:23,560
Nie tak to sobie wyobrażałem.
232
00:29:23,720 --> 00:29:27,480
Liczyłem, że cię przekonamy
i zmienisz swoje nastawienie.
233
00:29:29,880 --> 00:29:31,040
Niestety.
234
00:29:32,640 --> 00:29:35,720
Życie bez okrucha
wiary musi być straszne.
235
00:29:35,880 --> 00:29:38,240
Żadnej podpory, busoli.
236
00:29:39,880 --> 00:29:43,280
Samotny,
zdany wyłącznie na siebie.
237
00:29:44,880 --> 00:29:46,240
Żałosny stan.
238
00:29:47,960 --> 00:29:49,240
Wal się.
239
00:29:51,240 --> 00:29:55,680
Łatwo odrzucić wiarę,
kiedy żyje się wyłącznie dla siebie.
240
00:29:55,840 --> 00:30:02,200
Ale ja podporządkowałem wszystko
wspólnocie i jej bezpieczeństwu.
241
00:30:03,920 --> 00:30:08,520
Wiara i nadzieja to nasz tlen i woda,
bez których nie przeżyjemy.
242
00:30:08,800 --> 00:30:10,240
A nasze zapasy
243
00:30:12,000 --> 00:30:13,320
się kurczą.
244
00:30:15,320 --> 00:30:17,200
Laurent je odnowi.
245
00:30:18,760 --> 00:30:23,200
Blask jego światła da ludziom siłę,
by iść mimo mroku.
246
00:30:24,160 --> 00:30:26,680
Nie mają pojęcia,
co im fundujesz.
247
00:30:27,880 --> 00:30:29,400
Medytowałem.
248
00:30:32,560 --> 00:30:34,080
Przemodliłem to.
249
00:30:36,600 --> 00:30:38,040
I zrozumiałem,
250
00:30:39,320 --> 00:30:45,440
że za sprawą naszej miłości do niego
Laurent został wezwany do tej próby.
251
00:30:46,360 --> 00:30:48,360
Tylko ryzykując wszystko,
252
00:30:50,280 --> 00:30:52,680
odkrywamy prawdziwą moc wiary.
253
00:30:55,880 --> 00:30:58,200
A jeśli się okaże, że się mylisz?
254
00:31:00,840 --> 00:31:02,360
Wtedy...
255
00:31:05,280 --> 00:31:07,680
Nie będzie sensu tego ciągnąć.
256
00:31:14,600 --> 00:31:15,800
Powiedz...
257
00:31:17,440 --> 00:31:18,840
Przyjacielu.
258
00:31:20,720 --> 00:31:22,520
Gdzie jest chłopiec?
259
00:32:03,120 --> 00:32:04,680
Nic ci nie zrobię.
260
00:32:07,680 --> 00:32:09,040
Cholera.
261
00:32:11,800 --> 00:32:13,160
Spokojnie.
262
00:32:30,440 --> 00:32:31,720
Ruszaj.
263
00:32:35,920 --> 00:32:37,200
Ruszaj!
264
00:33:20,360 --> 00:33:21,920
Znów się widzimy.
265
00:33:25,320 --> 00:33:26,680
Wybacz.
266
00:33:28,720 --> 00:33:30,840
Informacja jest towarem.
267
00:33:31,000 --> 00:33:33,960
Tylko tak mogłem uratować Juliena.
268
00:33:36,040 --> 00:33:39,040
Ty zrobiłabyś
dla swojego Daryla to samo.
269
00:33:41,440 --> 00:33:45,280
Sabine odwiezie
was obu do Paryża.
270
00:33:48,320 --> 00:33:49,640
Chodźmy.
271
00:34:06,000 --> 00:34:09,760
Drzwi pilnują uzbrojeni strażnicy.
Usiądź.
272
00:34:22,800 --> 00:34:24,159
Niezłe.
273
00:34:26,480 --> 00:34:29,000
Mamy własną winniczkę.
274
00:34:33,600 --> 00:34:36,880
- Czego chcesz?
- O to samo chciałam cię spytać.
275
00:34:39,480 --> 00:34:42,679
A może przydzielić cię do pracowni?
276
00:34:43,920 --> 00:34:46,840
Zdaje się, że widziałaś nasze testy.
277
00:34:49,199 --> 00:34:53,360
Wyglądało to dość paskudnie.
Nad czym pracujecie?
278
00:34:53,600 --> 00:34:57,640
Nad nową kategoria wygłodniałych,
którzy staliby się
279
00:34:57,800 --> 00:35:01,280
naszymi żołnierzami,
przywrócili światu pokój.
280
00:35:03,120 --> 00:35:07,560
Wojna, która zakończy
wszystkie wojny. Znam tę śpiewkę.
281
00:35:08,600 --> 00:35:11,600
Dość kłamstw.
Jak się tu znalazłaś?
282
00:35:15,560 --> 00:35:18,080
Przyleciałam przedwczoraj z Ameryki.
283
00:35:18,240 --> 00:35:19,600
Doprawdy?
284
00:35:21,720 --> 00:35:25,880
Zmanipulowałam niewinnego gościa,
żeby wziął mnie samolotem.
285
00:35:27,120 --> 00:35:29,520
Twierdząc, że szukam córki.
286
00:35:31,320 --> 00:35:33,400
Mieliśmy przystanek
na Grenlandii,
287
00:35:34,560 --> 00:35:38,680
gdzie nawiedzone ekolożki
chciały z niego zrobić dawcę spermy,
288
00:35:38,840 --> 00:35:40,160
a mnie zabić.
289
00:35:51,080 --> 00:35:52,880
Po co ci Dixon?
290
00:35:59,160 --> 00:36:01,120
Przyjechałam go zabić.
291
00:36:04,160 --> 00:36:06,080
Musiał ci zajść za skórę.
292
00:36:14,800 --> 00:36:17,360
Każdy potrzebuje w życiu
jakiegoś celu.
293
00:36:21,040 --> 00:36:24,360
Nie masz pojęcia,
co zrobiłam, by tu dotrzeć.
294
00:36:25,960 --> 00:36:27,600
Rozumiem doskonale.
295
00:36:28,920 --> 00:36:31,800
Cierpienie,
które w sobie nosimy.
296
00:36:32,840 --> 00:36:35,880
My, kobiety,
nie potrafimy się od niego uwolnić.
297
00:36:36,000 --> 00:36:38,240
Mężczyźni nie mają z tym problemu.
298
00:36:39,640 --> 00:36:41,200
Najmniejszego.
299
00:36:43,400 --> 00:36:45,920
Musimy w końcu sobie wybaczyć.
300
00:36:48,040 --> 00:36:49,800
Wszystko, co straciłyśmy.
301
00:36:54,400 --> 00:36:56,320
Spróbować zawsze można.
302
00:37:03,320 --> 00:37:07,040
Daryl Dixon wstąpił do
grupy fanatyków religijnych.
303
00:37:07,200 --> 00:37:08,640
Naprawdę?
304
00:37:09,720 --> 00:37:11,640
To nie w jego stylu.
305
00:37:12,920 --> 00:37:15,720
Pomogłaś nam ustalić
ich kwaterę główną.
306
00:37:17,080 --> 00:37:18,720
Twierdzę w Normandii,
307
00:37:18,880 --> 00:37:22,040
o której powiedział
ci mój były towarzysz.
308
00:37:25,280 --> 00:37:27,440
Rano zorganizuję konwój.
309
00:37:28,640 --> 00:37:30,720
Chcesz sama zabić Dixona?
310
00:37:33,040 --> 00:37:34,800
Zawiozę cię do niego.
311
00:37:56,560 --> 00:37:59,960
- Nabierzesz tu sił przed jutrem.
- Wal się.
312
00:38:00,880 --> 00:38:02,400
W końcu pękniesz.
313
00:38:02,720 --> 00:38:04,520
Do jutra, kowboju.
314
00:38:32,680 --> 00:38:34,320
Zatrzymajcie się.
315
00:38:40,440 --> 00:38:42,840
Pracowałam tu jako sprzątaczka.
316
00:38:45,560 --> 00:38:48,000
Początkowo na nocnych zmianach.
317
00:38:48,160 --> 00:38:52,680
Samotnie zamiatałam podłogę w salach
pełnych obrazów religijnych.
318
00:38:52,840 --> 00:38:56,080
Nie rozumiałam,
dlaczego wielcy malarze
319
00:38:56,240 --> 00:38:59,440
tak uparcie odtwarzali
brutalne sceny.
320
00:39:00,360 --> 00:39:03,520
Po ataku wygłodniałych
zamknęli nas tam na tydzień.
321
00:39:04,240 --> 00:39:07,120
Wtedy te płótna nabrały sensu.
322
00:39:08,400 --> 00:39:10,160
Zwłaszcza jedno.
323
00:39:11,560 --> 00:39:12,960
"Potop".
324
00:39:14,440 --> 00:39:18,160
Zrozpaczona rodzina wisi
nad wzburzonymi wodami.
325
00:39:20,120 --> 00:39:23,800
Zrozumiałam,
że te apokaliptyczne obrazy są próbą
326
00:39:23,960 --> 00:39:29,120
nadania sensu chaosowi i zniszczeniu,
jakie ludzkość na siebie sprowadza.
327
00:39:31,000 --> 00:39:32,400
Marzeniem
328
00:39:34,240 --> 00:39:37,480
o wyższej sile,
która wszystko naprawi.
329
00:39:38,920 --> 00:39:40,960
Modlitwy nam nie pomogły.
330
00:39:42,000 --> 00:39:43,840
Ani wtedy, ani dziś.
331
00:40:08,520 --> 00:40:10,480
Każdy potrzebuje nadziei.
332
00:40:10,640 --> 00:40:15,040
Tak, ale w religii nie chodzi
o nadzieję tylko o władzę.
333
00:40:17,880 --> 00:40:20,440
- Utrzymanie mas w ryzach.
- Zgadza się.
334
00:40:21,640 --> 00:40:23,280
Tak też bywa.
335
00:40:24,120 --> 00:40:25,800
Zaczadzona wiarą
336
00:40:26,760 --> 00:40:31,240
Unia Nadziei uważa nas,
masy, za bezwolne i głupie.
337
00:40:32,440 --> 00:40:35,160
Myśli, że omota nas
swoimi bajeczkami.
338
00:40:36,840 --> 00:40:39,200
Pokażemyj, jak bardzo się myli.
339
00:41:09,960 --> 00:41:13,320
Czekałem najdłużej, jak się dało.
Przepadli bez śladu.
340
00:41:23,600 --> 00:41:26,480
To nie twoja wina.
Nie obwiniaj się.
341
00:41:28,640 --> 00:41:30,120
Sylvie odeszła.
342
00:41:31,440 --> 00:41:33,120
A teraz może i Issa.
343
00:41:34,720 --> 00:41:37,480
Wszystko przez zmyśloną
bajeczkę o mnie.
344
00:41:39,480 --> 00:41:42,840
Jeśli Issa zdoła uciec,
znajdzie nas w Paryżu.
345
00:41:46,000 --> 00:41:48,160
Najgorsze, że mi się podobało.
346
00:41:49,520 --> 00:41:54,120
- To poczucie wyjątkowości.
- Bo jesteś wyjątkowy.
347
00:41:55,920 --> 00:42:01,520
Wiara sprawia, że pewne rzeczy stają
się prawdą i życie staje się lżejsze.
348
00:42:03,320 --> 00:42:05,840
Wiara nie sprawiłaby,
że przeżyję ukąszenie.
349
00:42:06,880 --> 00:42:09,080
Losang posunął się za daleko.
350
00:42:12,080 --> 00:42:15,480
Ale to nie twoja wina.
Wszyscy mu uwierzyliśmy.
351
00:42:16,680 --> 00:42:18,080
Oprócz Daryla.
352
00:42:22,800 --> 00:42:24,560
On nigdy nie wierzył.
353
00:42:37,880 --> 00:42:39,560
Nic mi nie jest.
354
00:42:47,400 --> 00:42:48,920
Dobrej nocy.
355
00:42:59,880 --> 00:43:02,240
Co się stało?
Gdzie Laurent?
356
00:43:05,440 --> 00:43:09,120
Rozdzieliliśmy się.
Laurent i Fallou uciekli.
357
00:43:10,720 --> 00:43:12,880
Nic im nie powiedziałem.
358
00:43:15,520 --> 00:43:18,200
- Ani ja.
- Poradzą sobie.
359
00:43:18,800 --> 00:43:20,240
Dogonimy ich.
360
00:43:31,640 --> 00:43:34,800
Spróbujmy się przespać, nabrać sił.
361
00:43:34,960 --> 00:43:36,720
Jutro uciekniemy.
362
00:43:59,880 --> 00:44:01,400
Opowiedz mi bajkę.
363
00:44:02,840 --> 00:44:04,160
Jaką?
364
00:44:06,360 --> 00:44:08,360
Chcę tylko słyszeć twój głos.
365
00:44:14,840 --> 00:44:16,280
Był raz gość.
366
00:44:17,920 --> 00:44:20,520
Opuścił dom w poszukiwaniu czegoś.
367
00:44:23,680 --> 00:44:25,600
Sam nie wiedział czego.
368
00:44:26,840 --> 00:44:29,440
Tak znalazł się z dala od domu.
369
00:44:31,680 --> 00:44:33,200
I nie mógł wrócić.
370
00:44:37,600 --> 00:44:40,520
A tylko to się dla niego liczyło.
Wrócić.
371
00:44:43,840 --> 00:44:46,480
Poza tym nie obchodziło go
nic ani nikt.
372
00:44:50,560 --> 00:44:51,920
Biedak.
373
00:44:55,000 --> 00:44:57,400
Któregoś dnia
wszystko się zmieniło.
374
00:45:02,680 --> 00:45:04,240
Zmiana jest dobra.
375
00:45:05,920 --> 00:45:07,520
Dépaysant.
376
00:45:14,480 --> 00:45:16,400
Opowiedz mi o ważkach.
377
00:45:21,360 --> 00:45:26,000
To jakby Dzwoneczki
latające po niebie.
378
00:45:27,640 --> 00:45:29,600
Macie tu Dzwoneczka?
379
00:45:31,760 --> 00:45:33,040
Tak.
380
00:45:35,680 --> 00:45:37,160
Clochette.
381
00:45:39,760 --> 00:45:41,680
Uratowała Piotrusia Pana.
382
00:45:44,280 --> 00:45:47,960
Myślę, że Ameryka
spodoba się Laurentowi.
383
00:45:50,560 --> 00:45:54,560
Będzie chodził do szkoły,
żył jak normalny chłopiec.
384
00:46:04,320 --> 00:46:05,680
A ja?
385
00:46:07,880 --> 00:46:09,880
Będziesz mogła robić, co chcesz.
386
00:46:11,240 --> 00:46:13,160
Będziemy spać do późna.
387
00:46:15,520 --> 00:46:17,240
Chodzić na spacery.
388
00:46:18,800 --> 00:46:21,200
Oglądać zachody
słońca nad rzeką.
389
00:46:26,840 --> 00:46:28,800
To brzmi jak piękny sen.
390
00:46:56,240 --> 00:46:57,760
Miałaś rację.
391
00:47:00,840 --> 00:47:02,640
Znalazłem tu coś.
392
00:47:08,120 --> 00:47:09,520
Kocham cię.
393
00:48:01,840 --> 00:48:03,240
Siostro Isabelle.
394
00:48:04,240 --> 00:48:05,920
Musimy porozmawiać.
395
00:48:07,280 --> 00:48:09,120
Nic ci nie powie.
396
00:48:15,280 --> 00:48:20,040
Idealnie. Blisko, ale wystarczająco
daleko, by nas nie zobaczyli.
397
00:48:20,200 --> 00:48:24,400
- Martwi mnie brak przygotowań.
- To teraz ich przygotuj.
398
00:48:24,560 --> 00:48:27,760
- Spróbuję się, ale...
- Nie próbuj, Sabine, zrób to.
399
00:48:27,920 --> 00:48:30,480
- Co to?
- Mobilizowanie oddziałów.
400
00:48:30,640 --> 00:48:33,600
Patrz uważnie,
tak tworzy się historia.
401
00:48:53,120 --> 00:48:54,720
Widzę, że cierpisz.
402
00:48:55,880 --> 00:48:57,240
Chcę pomóc.
403
00:48:58,720 --> 00:49:01,720
Targa tobą niepokój, zwątpienie.
404
00:49:04,200 --> 00:49:07,040
Chodź.
Pomodlimy się wspólnie.
405
00:49:09,200 --> 00:49:11,040
Nigdzie z tobą nie pójdę.
406
00:49:12,040 --> 00:49:13,560
Daj mi szansę.
407
00:49:14,880 --> 00:49:18,160
Oboje na nią zasłużyliśmy,
po tym, co przeszliśmy.
408
00:49:26,160 --> 00:49:27,600
Uwolnij ją.
409
00:49:37,200 --> 00:49:40,000
Dokąd ją bierzesz?
Ona nic nie wie!
410
00:49:40,160 --> 00:49:42,760
Ale wie,
że mamy misję do spełnienia.
411
00:49:43,440 --> 00:49:46,360
Wiem, gdzie jest chłopiec!
Zaprowadzę was!
412
00:49:49,560 --> 00:49:52,400
Isabelle zawsze miała
otwarte serce i umysł.
413
00:49:52,560 --> 00:49:54,960
Dla ciebie, niestety,
nie ma nadziei.
414
00:50:02,680 --> 00:50:04,320
Jest w Prowansji!
415
00:50:04,480 --> 00:50:05,920
Zaprowadzę was!
416
00:50:13,480 --> 00:50:17,680
Zostaliście wybrani do tej misji,
bo wkrótce udowodnicie,
417
00:50:17,840 --> 00:50:20,120
że jesteście najbardziej oddaną,
418
00:50:20,280 --> 00:50:23,560
najbardziej nieustraszoną jednostką
Władzy Żyjących.
419
00:50:24,000 --> 00:50:27,840
Kłaniam się wam nisko
i składam podziękowania
420
00:50:28,600 --> 00:50:32,000
za lata badań,
cierpliwości i zaangażowania,
421
00:50:32,240 --> 00:50:35,040
które doprowadziły
nas do tego dnia.
422
00:50:35,840 --> 00:50:39,240
Za chwilę złożycie
siebie w ofierze,
423
00:50:39,400 --> 00:50:43,440
by zniszczyć tyranię
fałszywej nadziei.
424
00:50:46,080 --> 00:50:50,200
W imię wolności,
równości i braterstwa.
425
00:50:50,360 --> 00:50:54,280
Przejdziecie do historii
jako bohaterowie.
426
00:50:54,920 --> 00:50:56,520
Na wieczność.
427
00:51:06,480 --> 00:51:08,840
- Uwalniasz wirusa?
- Dla sprawy.
428
00:51:09,040 --> 00:51:11,360
Przygotowywaliśmy się miesiącami.
429
00:51:11,520 --> 00:51:13,880
Jesteśmy gotowi.
Czy ty też?
430
00:51:15,040 --> 00:51:17,120
Daję ci to, o co prosiłaś.
431
00:51:19,440 --> 00:51:21,160
Zabijesz przyjaciela.
432
00:51:23,560 --> 00:51:25,000
Puszczajcie!
433
00:51:33,840 --> 00:51:35,320
Zaczynamy!
434
00:51:47,360 --> 00:51:50,920
Tekst: Anna Maria Nowak
434
00:51:51,305 --> 00:52:51,253
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm