"Star Trek: Strange New Worlds" Wedding Bell Blues
ID | 13211207 |
---|---|
Movie Name | "Star Trek: Strange New Worlds" Wedding Bell Blues |
Release Name | Star.Trek.Strange.New.Worlds.S03E02.1080p.WEB.H264-SuccessfulCrab |
Year | 2025 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 27335038 |
Format | srt |
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Wspomó¿ nas i zostañ cz³onkiem VIP,
by pozbyæ siê reklam z www.OpenSubtitles.org
2
00:00:20,998 --> 00:00:24,040
<i>- W poprzednich odcinkach...</i>
- Podam pani narkozê.
3
00:00:24,123 --> 00:00:26,790
Obudzi siê pani bez Gornów w ciele.
4
00:00:26,873 --> 00:00:28,165
Wci¹¿ ¿yjê.
5
00:00:32,373 --> 00:00:34,081
Prze¿yjesz.
6
00:00:34,165 --> 00:00:36,498
Jestem Erica Ortegas.
7
00:00:36,581 --> 00:00:37,956
Pilotujê statek.
8
00:00:38,748 --> 00:00:40,581
To wszystko skomplikuje.
9
00:00:40,665 --> 00:00:42,123
Potrzebujê trochê czasu
10
00:00:42,206 --> 00:00:43,998
- dla siebie.
- Beze mnie.
11
00:00:44,081 --> 00:00:46,290
Chodzi o towarzystwo medyczne.
12
00:00:46,373 --> 00:00:47,831
Mam znaleŸæ zastêpstwo?
13
00:00:47,915 --> 00:00:50,040
Obawia³em siê, ¿e ciê stracê.
14
00:00:50,123 --> 00:00:53,790
Wylatujê na trzy miesi¹ce
do Rogera Korby'ego.
15
00:00:53,873 --> 00:00:55,706
Potem zobaczymy, jak bêdzie.
16
00:01:04,873 --> 00:01:08,790
<i>Dziennik osobisty oficera naukowego.
Data gwiezdna: 2251.7.</i>
17
00:01:08,873 --> 00:01:11,248
<i>Po trzech miesi¹cach w bazie nr 1</i>
18
00:01:11,331 --> 00:01:14,498
<i>usuniêto uszkodzenia
po walce z Gornami,</i>
19
00:01:14,581 --> 00:01:17,665
<i>a ja mia³em czas na przemyœlenia.</i>
20
00:01:18,956 --> 00:01:20,748
<i>Stulecie Dnia Federacji,</i>
21
00:01:20,831 --> 00:01:23,915
<i>rocznica powo³ania
Zjednoczonej Federacji Planet,</i>
22
00:01:23,998 --> 00:01:25,206
<i>wypada za trzy dni.</i>
23
00:01:25,790 --> 00:01:29,040
<i>Kapitan Pike uwa¿a,
¿e organizacja uroczystej gali</i>
24
00:01:29,123 --> 00:01:31,206
<i>dobrze wp³ynie na morale za³ogi.</i>
25
00:01:31,831 --> 00:01:33,123
<i>Ca³ej za³ogi.</i>
26
00:01:34,540 --> 00:01:37,331
<i>Siostra Chapel wraca ze sta¿u.</i>
27
00:01:37,415 --> 00:01:40,123
<i>Nie rozmawialiœmy,
odk¹d opuœci³a statek.</i>
28
00:01:40,623 --> 00:01:43,081
<i>Mam wiêc osobiste powody,</i>
29
00:01:43,165 --> 00:01:45,540
<i>by szykowaæ siê do obchodów œwiêta.</i>
30
00:02:10,456 --> 00:02:12,123
RozluŸnij ramiona.
31
00:02:12,206 --> 00:02:14,290
Wyliczy³em ich po³o¿enie.
32
00:02:14,373 --> 00:02:17,748
Tego siê nie wylicza.
Poruszaj nimi swobodnie.
33
00:02:18,331 --> 00:02:19,290
O tak.
34
00:02:30,790 --> 00:02:32,040
Nie rozumiem.
35
00:02:32,123 --> 00:02:33,831
Przecie¿ wykonujê ruchy
36
00:02:33,915 --> 00:02:35,581
wed³ug podanych parametrów.
37
00:02:35,665 --> 00:02:36,540
Owszem.
38
00:02:36,623 --> 00:02:38,665
Ale jesteœ strasznie sztywny.
39
00:02:39,498 --> 00:02:41,623
Piêœæ, szeœæ, siedem i...
40
00:02:41,706 --> 00:02:43,290
Nie zrozum mnie Ÿle,
41
00:02:43,373 --> 00:02:45,665
ale zaskoczy³y mnie twoje zdolnoœci.
42
00:02:45,748 --> 00:02:50,790
Pasuje ci ta otwartoϾ
na nowe doœwiadczenia.
43
00:02:51,956 --> 00:02:54,456
Kiedyœ marzy³am tylko o tym,
44
00:02:54,540 --> 00:02:56,415
¿eby zostaæ baletnic¹.
45
00:02:58,998 --> 00:03:00,831
Zmieni³o siê to przez Gornów?
46
00:03:02,915 --> 00:03:06,331
Ca³e ¿ycie czeka³am,
a¿ siê znowu poka¿¹.
47
00:03:08,790 --> 00:03:10,790
To by³ mój osobisty koszmar.
48
00:03:10,873 --> 00:03:13,123
A gdy wreszcie wrócili,
pokona³am ich.
49
00:03:13,206 --> 00:03:20,206
Tak wiêc baletnice
s¹ bardziej drapie¿ne od Gornów.
50
00:03:20,790 --> 00:03:23,873
Byæ mo¿e to dlatego
Wolkanie nie tañcz¹.
51
00:03:23,956 --> 00:03:26,248
Niektórzy jednak ³ami¹ tê zasadê.
52
00:03:26,331 --> 00:03:28,081
Po d³ugiej roz³¹ce
53
00:03:28,165 --> 00:03:31,165
ludzie wykonuj¹ romantyczne gesty.
54
00:03:33,331 --> 00:03:35,206
Nie chcê siê wtr¹caæ,
55
00:03:35,290 --> 00:03:37,373
ale myœla³am, ¿e postanowiliœcie
56
00:03:37,456 --> 00:03:39,290
daæ sobie trochê przestrzeni.
57
00:03:39,373 --> 00:03:42,206
Owszem. Nie rozmawialiœmy
od jej wylotu.
58
00:03:42,290 --> 00:03:45,540
A wiadomo, jak serce reaguje
na taki ból.
59
00:03:45,623 --> 00:03:48,165
Ból serca to objaw powa¿nej choroby.
60
00:03:48,248 --> 00:03:50,206
Nie no, tak siê tylko mówi.
61
00:03:57,290 --> 00:03:58,790
Enterprise <i>do Spocka.</i>
62
00:03:58,873 --> 00:04:01,248
<i>Mia³am siê odezwaæ, wiêc siê odzywam.</i>
63
00:04:01,331 --> 00:04:03,998
<i>Siostra Chapel
prosi o zgodê na przesy³.</i>
64
00:04:04,081 --> 00:04:05,790
Przepraszam. Ju¿ tu jest.
65
00:04:16,998 --> 00:04:18,081
Jest dobrze.
66
00:04:19,248 --> 00:04:21,081
- S³ucham?
- Robiê tylko swoje.
67
00:04:21,165 --> 00:04:23,748
Chapel ma jakiegoœ goœcia.
68
00:04:23,831 --> 00:04:25,040
Ciekawe.
69
00:04:25,998 --> 00:04:27,040
Zabawne.
70
00:04:27,581 --> 00:04:30,790
Wydawa³o mi siê,
¿e widzia³em coœ dziwnego.
71
00:04:30,873 --> 00:04:32,415
Co takiego?
72
00:04:32,456 --> 00:04:35,790
Dziwny sygna³ przy kad³ubie,
ale ju¿ znikn¹³.
73
00:04:35,873 --> 00:04:37,373
Nic nie widaæ.
74
00:04:38,331 --> 00:04:41,123
Skany wygl¹daj¹ prawid³owo.
75
00:04:41,748 --> 00:04:43,956
Dwie osoby do przesy³u.
76
00:04:51,915 --> 00:04:54,165
- Spock.
- Christine.
77
00:04:55,498 --> 00:04:57,998
To jest doktor Korby.
78
00:04:58,081 --> 00:05:00,165
Szef towarzystwa?
79
00:05:00,748 --> 00:05:02,165
Witam, doktorze Korby.
80
00:05:02,248 --> 00:05:05,623
Czeœæ. Mów mi Roger.
Wiele o tobie s³ysza³em.
81
00:05:05,706 --> 00:05:08,206
Czyta³em sporo pañskich prac
82
00:05:08,290 --> 00:05:09,915
na temat dawnej medycyny.
83
00:05:09,998 --> 00:05:14,331
- Nie ma ich zbyt wiele.
- 234, jeœli siê nie mylê?
84
00:05:15,748 --> 00:05:17,831
Dok³adnie tyle.
85
00:05:19,040 --> 00:05:21,873
Czy to pierwsze wydanie <i>Saltavantur?</i>
86
00:05:23,081 --> 00:05:23,998
Mogê?
87
00:05:25,790 --> 00:05:26,915
Niesamowite.
88
00:05:26,998 --> 00:05:29,331
Same ryciny musz¹ mieæ...
89
00:05:30,498 --> 00:05:32,415
To prezent dla Christine.
90
00:05:36,998 --> 00:05:39,331
Witamy na pok³adzie, doktorze.
91
00:05:40,206 --> 00:05:41,665
Potrzebuje pan kwatery?
92
00:05:43,498 --> 00:05:45,123
Nie, nie.
93
00:05:45,915 --> 00:05:47,248
Ktoœ siê mn¹ zajmie.
94
00:05:48,415 --> 00:05:52,331
Wybiera siê ze mn¹
na galê z okazji stulecia.
95
00:05:55,581 --> 00:05:56,790
Z tob¹?
96
00:06:00,331 --> 00:06:02,456
Mamy randkê.
97
00:06:13,956 --> 00:06:15,123
<i>Kosmos,</i>
98
00:06:16,956 --> 00:06:18,581
<i>ostatnia granica.</i>
99
00:06:21,081 --> 00:06:24,165
<i>Oto podró¿e
statku kosmicznego </i>Enterprise.
100
00:06:26,498 --> 00:06:27,915
<i>Podczas swojej misji</i>
101
00:06:28,706 --> 00:06:31,331
<i>bada nowe œwiaty,</i>
102
00:06:33,748 --> 00:06:38,581
<i>poznaje nowe formy ¿ycia
i nowe cywilizacje,</i>
103
00:06:40,081 --> 00:06:44,081
<i>zmierza tam, dok¹d nie dotar³ nikt.</i>
104
00:07:47,165 --> 00:07:48,706
NA MOTYWACH SERII
G. RODDENBERRY'EGO
105
00:08:06,831 --> 00:08:07,665
NieŸle.
106
00:08:07,748 --> 00:08:10,165
Prze¿y³am spotkanie
z przeroœniêt¹ iguan¹.
107
00:08:10,248 --> 00:08:12,623
£atwo mnie nie pokonasz.
108
00:08:12,706 --> 00:08:13,873
No, dawaj.
109
00:08:13,956 --> 00:08:15,165
Tak na pe³nej?
110
00:08:15,248 --> 00:08:17,456
- Nie dasz rady.
- No co ty?
111
00:08:17,540 --> 00:08:19,290
Po prostu walcz dalej.
112
00:08:19,373 --> 00:08:21,581
Aleœ ty upierdliwy. Szykuj siê.
113
00:08:25,123 --> 00:08:26,956
Uwa¿aj, zaraz oberwiesz.
114
00:08:34,206 --> 00:08:35,540
Hej!
115
00:08:36,040 --> 00:08:37,623
Mia³eœ wy³¹czyæ kamerê.
116
00:08:37,706 --> 00:08:38,748
Robiê swoje.
117
00:08:38,831 --> 00:08:40,873
Mia³eœ filmowaæ galê stulecia,
118
00:08:40,956 --> 00:08:41,790
a nie trening.
119
00:08:41,873 --> 00:08:43,498
Jestem powa¿nym filmowcem.
120
00:08:43,581 --> 00:08:47,040
Erica, jesteœ. Nie uwierzysz.
121
00:08:47,123 --> 00:08:49,123
Christine œci¹gnê³a tu faceta.
122
00:08:49,206 --> 00:08:51,665
- Chapel?
- Te¿ jestem w szoku.
123
00:08:52,540 --> 00:08:53,665
Hejka.
124
00:08:53,748 --> 00:08:56,331
- CzeϾ, jestem...
- I plomba.
125
00:08:58,540 --> 00:09:00,873
Kto to?
126
00:09:00,956 --> 00:09:04,540
Mój m³odszy brat.
Nie umie siê broniæ.
127
00:09:05,748 --> 00:09:06,581
CzeϾ.
128
00:09:06,665 --> 00:09:07,831
Jestem Nyota.
129
00:09:12,498 --> 00:09:13,873
Ju¿ koñczymy.
130
00:09:13,956 --> 00:09:15,331
Spokojnie.
131
00:09:15,415 --> 00:09:17,248
Mam tyle roboty przez tê galê,
132
00:09:17,331 --> 00:09:19,581
¿e to prawie jak urlop.
133
00:09:19,665 --> 00:09:23,831
To ostatnia próbka,
ale mogê pobraæ wiêcej.
134
00:09:23,915 --> 00:09:26,665
W koñcu ile krwi
potrzeba jednej osobie?
135
00:09:26,748 --> 00:09:28,665
W szkole o tym nie mówili?
136
00:09:28,748 --> 00:09:31,415
Przespa³em to. I inne tematy te¿.
137
00:09:31,998 --> 00:09:33,456
Ju¿ ciê lubiê.
138
00:09:33,540 --> 00:09:36,748
Wróci³a siostra Chapel,
wiêc koñczê s³u¿bê.
139
00:09:36,831 --> 00:09:39,373
Niekoniecznie.
140
00:09:39,456 --> 00:09:42,081
Na mnie nie patrz.
Spytaj prze³o¿onego.
141
00:09:42,165 --> 00:09:43,540
Zgadza siê.
142
00:09:43,623 --> 00:09:47,290
Poprosi³em,
aby przydzielono ciê tu na sta³e.
143
00:09:47,373 --> 00:09:49,998
Nie mówcie, ¿e to jakiœ wkrêt.
144
00:09:50,081 --> 00:09:51,873
Lubimy wkrêcaæ innych.
145
00:09:51,956 --> 00:09:54,040
Przekonasz siê u kapitana.
146
00:09:54,123 --> 00:09:55,706
Ale nie tym razem.
147
00:09:56,373 --> 00:09:58,456
Doktor nie chce ciê wypuœciæ.
148
00:09:58,540 --> 00:10:00,831
Pozostali te¿ nie.
149
00:10:02,123 --> 00:10:03,081
Dziêkujê.
150
00:10:07,831 --> 00:10:09,915
Kapitan Batel ma szczêœcie.
151
00:10:09,998 --> 00:10:11,081
Jak siê czuje?
152
00:10:11,165 --> 00:10:14,873
Embriony Gornów
ca³kowicie siê wch³onê³y.
153
00:10:19,706 --> 00:10:22,040
To dziêki twojej krwi
154
00:10:22,123 --> 00:10:23,998
prze¿y³a proces metabolizacji.
155
00:10:24,081 --> 00:10:27,331
Jest w koñcowej fazie leczenia.
156
00:10:27,415 --> 00:10:29,665
Przywyk³am do jej obecnoœci.
157
00:10:29,748 --> 00:10:33,790
- Szkoda, ¿e odejdzie.
- Nie tylko ty ¿a³ujesz.
158
00:10:38,581 --> 00:10:41,331
Nie pamiêtam,
za co s¹ te odznaczenia,
159
00:10:41,415 --> 00:10:43,956
a wszystkich nie przypnê. A mo¿e?
160
00:10:44,956 --> 00:10:45,790
Wybierz jedno.
161
00:10:45,873 --> 00:10:47,248
Wtedy obra¿ê ludzi,
162
00:10:47,331 --> 00:10:49,831
którzy nadali mi pozosta³e i...
163
00:10:49,915 --> 00:10:52,123
Ciê¿ko jest byæ dobrym kapitanem.
164
00:10:57,206 --> 00:10:59,790
Szukasz nowego statku?
165
00:11:00,956 --> 00:11:03,415
Admira³ April pozwoli mi coœ wybraæ.
166
00:11:03,498 --> 00:11:05,831
Do wziêcia jest
kilkanaœcie jednostek.
167
00:11:06,581 --> 00:11:07,415
Jasne.
168
00:11:08,831 --> 00:11:10,790
A co ciê interesuje?
169
00:11:11,956 --> 00:11:15,415
Eksploracja,
ale wtedy nie bêdziemy siê widywaæ.
170
00:11:16,790 --> 00:11:21,040
Albo krótkie misje dyplomatyczne,
ale skoñczy siê tak samo.
171
00:11:26,915 --> 00:11:28,873
To takie niewiarygodne.
172
00:11:30,040 --> 00:11:32,915
Powinnam by³a umrzeæ.
¯yjê na kredyt.
173
00:11:32,998 --> 00:11:35,498
Znam to, jak chórzysta œpiewnik.
174
00:11:36,873 --> 00:11:39,373
Teraz wyobra¿am sobie
ciebie w chórze.
175
00:11:40,248 --> 00:11:42,790
Kiedyœ by³em ministrantem.
176
00:11:44,748 --> 00:11:46,415
Dostaniesz nowy statek.
177
00:11:46,498 --> 00:11:48,790
Szkoda tylko, ¿e tak szybko.
178
00:11:49,373 --> 00:11:50,998
Czego chcesz, kapitanie?
179
00:11:53,665 --> 00:11:55,331
Sam nie wiem.
180
00:11:55,831 --> 00:11:59,373
Nie jestem gotowy,
¿eby daæ ci odejœæ.
181
00:12:02,831 --> 00:12:04,206
To dziwne.
182
00:12:06,206 --> 00:12:07,706
Wiem. Przepraszam.
183
00:12:07,790 --> 00:12:09,081
Ponios³o mnie.
184
00:12:09,915 --> 00:12:12,748
Spokojnie.
Zastanawiam siê tylko, co zrobisz
185
00:12:12,831 --> 00:12:14,915
po przeprowadzce do mnie.
186
00:12:14,998 --> 00:12:17,373
I gdzie upchniesz ¿ele do w³osów?
187
00:12:31,206 --> 00:12:32,040
Hej.
188
00:12:32,748 --> 00:12:35,873
Chcia³am ci to oddaæ.
189
00:12:35,956 --> 00:12:39,623
To prezent. Czemu mia³bym
chcieæ ci go odebraæ?
190
00:12:39,706 --> 00:12:41,373
Przepraszam za tamto.
191
00:12:43,123 --> 00:12:44,873
Nie chcia³am, by tak wysz³o.
192
00:12:44,956 --> 00:12:47,998
Wyraz zaskoczenia na twojej twarzy
by³ tego wart.
193
00:12:49,081 --> 00:12:50,206
To nie³atwe.
194
00:12:55,665 --> 00:13:00,206
- Mogê spytaæ o coœ wprost?
- Zawsze tak robisz.
195
00:13:00,290 --> 00:13:02,665
Chcia³aœ, abyœmy siê nie wi¹zali,
196
00:13:02,748 --> 00:13:04,040
nie mieli zobowi¹zañ.
197
00:13:04,873 --> 00:13:08,581
I nagle œci¹gnê³am tu
nowego ch³opaka.
198
00:13:09,623 --> 00:13:10,498
Tak.
199
00:13:16,248 --> 00:13:18,331
Jak sama siê w tym po³apiê,
200
00:13:19,040 --> 00:13:22,415
to przysiêgam,
¿e pierwszy siê o tym dowiesz.
201
00:13:26,581 --> 00:13:28,206
Na razie sama nie wiem.
202
00:13:29,623 --> 00:13:31,040
Tak wysz³o.
203
00:13:32,498 --> 00:13:36,081
Miêdzy nami nic siê nie zmieni?
204
00:13:42,915 --> 00:13:45,165
Jesteœmy umówieni w Port Galley.
205
00:13:45,748 --> 00:13:46,873
Wpadnij.
206
00:13:56,790 --> 00:14:00,290
Jeden drink,
a potem muszê dokoñczyæ trening.
207
00:14:00,790 --> 00:14:03,498
Sama mówi³aœ,
¿e tequila to odrêbna kategoria.
208
00:14:03,581 --> 00:14:05,498
W sam raz na uspokojenie.
209
00:14:05,581 --> 00:14:07,456
Ona jest ³¹cznoœciowcem.
210
00:14:07,540 --> 00:14:09,040
Zna 900 jêzyków.
211
00:14:09,123 --> 00:14:10,706
A jêzyk wrednej siostry?
212
00:14:10,790 --> 00:14:11,790
Daj spokój, Beto.
213
00:14:11,873 --> 00:14:14,790
- Trzymaj siê mnie.
- Dobry pomys³.
214
00:14:17,123 --> 00:14:18,873
Chwilunia.
215
00:14:18,956 --> 00:14:21,998
Tak ze sob¹ gadacie...
216
00:14:22,081 --> 00:14:25,790
i tak na siebie spogl¹dacie...
Nie no, to chaos i ob³êd.
217
00:14:25,873 --> 00:14:27,623
Nie powierzysz mi kumpeli?
218
00:14:27,706 --> 00:14:29,790
A mnie braciszka?
219
00:14:30,956 --> 00:14:33,748
Dobra, chwilê posiedzê.
220
00:14:34,456 --> 00:14:36,290
Ale koniec z flirtowaniem.
221
00:14:36,790 --> 00:14:38,206
Mówiê serio.
222
00:14:38,290 --> 00:14:40,290
Doktorze Korby, jestem Sam.
223
00:14:40,373 --> 00:14:43,290
Uwielbiam pañskie prace
o dawnych kulturach.
224
00:14:43,373 --> 00:14:46,040
Ponoæ pracowa³ pan na Vadii 9?
225
00:14:46,623 --> 00:14:50,081
- By³ pan na Mount Caleb?
- Oboje tam byliœmy.
226
00:14:50,165 --> 00:14:52,706
By³o ca³kiem romantycznie.
227
00:14:52,790 --> 00:14:54,081
Panie Spock.
228
00:14:55,206 --> 00:14:56,331
Mi³o, ¿e pan wpad³.
229
00:14:57,831 --> 00:14:59,206
Skoñczy³em wczeœniej.
230
00:14:59,290 --> 00:15:02,915
Doktor Korby
ma jak¹œ romantyczn¹ historiê.
231
00:15:02,998 --> 00:15:04,415
Nie, to nic takiego.
232
00:15:04,498 --> 00:15:06,623
Innym razem. Zanudzê was.
233
00:15:06,706 --> 00:15:07,956
Chêtnie pos³ucham.
234
00:15:08,040 --> 00:15:10,540
Zg³êbiam tajniki romantyzmu.
235
00:15:12,165 --> 00:15:15,373
Suszy mnie. Beto, pomó¿ mi.
236
00:15:16,540 --> 00:15:17,373
Dobra.
237
00:15:18,998 --> 00:15:21,248
Jak by³am ma³a,
238
00:15:21,331 --> 00:15:25,165
ilekroæ wyje¿d¿a³am
na wycieczki albo do szko³y,
239
00:15:25,248 --> 00:15:30,373
mama mówi³a mi:
„Chrissy, obyœ znalaz³a s³oñce”...
240
00:15:30,456 --> 00:15:33,540
„Obyœ znalaz³a s³oñce,
ksiê¿yc i gwiazdy”.
241
00:15:34,998 --> 00:15:35,831
Tak.
242
00:15:36,415 --> 00:15:40,581
To by³o ostatnie,
co od niej us³ysza³am.
243
00:15:41,915 --> 00:15:45,623
Nad Mount Caleb
stykaj¹ siê p³aszczyzny solarne.
244
00:15:45,706 --> 00:15:48,373
W tym samym czasie
widaæ tam s³oñce i ksiê¿yc.
245
00:15:48,456 --> 00:15:50,373
By³y urodziny mojej mamy.
246
00:15:50,456 --> 00:15:54,290
Nikomu nie mówi³am,
bo nigdy tak nie robiê.
247
00:15:54,373 --> 00:15:59,873
Ale on zauwa¿y³, ¿e posmutnia³am,
przypomnia³ sobie tê historiê
248
00:16:00,956 --> 00:16:03,040
i od razu siê domyœli³.
249
00:16:03,123 --> 00:16:05,290
Na szczycie góry...
250
00:16:05,873 --> 00:16:10,331
Na szczycie pokaza³em jej
piêkny widok na niebo
251
00:16:10,831 --> 00:16:13,623
i da³em jej to.
252
00:16:15,415 --> 00:16:17,623
Talariañskie kamienie gwiezdne.
253
00:16:17,706 --> 00:16:19,915
- To rzadkoϾ.
- Owszem.
254
00:16:20,665 --> 00:16:23,706
Powiedzia³: „Wygl¹da³aœ na smutn¹.
255
00:16:24,998 --> 00:16:28,748
Chcia³em daæ ci s³oñce,
ksiê¿yc i gwiazdy”.
256
00:16:40,873 --> 00:16:43,040
- Pijemy!
- Wje¿d¿a kolejka!
257
00:16:43,123 --> 00:16:44,748
- Super.
- Bogu dziêki.
258
00:16:46,040 --> 00:16:47,915
Fajna bransoletka. Sk¹d masz?
259
00:17:05,706 --> 00:17:06,706
Dobry wieczór.
260
00:17:09,165 --> 00:17:10,873
A mo¿e tak coœ dla odmiany?
261
00:17:10,956 --> 00:17:13,373
Od kiedy mamy Wolkanina za barem?
262
00:17:13,456 --> 00:17:15,873
Jestem tu tymczasowo. Na krótko.
263
00:17:16,748 --> 00:17:20,540
Podaæ coœ innego, ale lepszego?
264
00:17:20,623 --> 00:17:22,623
Coœ, czego z pewnoœci¹ pan chce?
265
00:17:23,415 --> 00:17:25,081
Tak, poproszê.
266
00:17:25,831 --> 00:17:27,123
Fantastycznie.
267
00:17:27,706 --> 00:17:30,498
Mam coœ w sam raz dla pana.
268
00:17:31,790 --> 00:17:34,206
Proszê zamieszaæ. To wzmocni aromat.
269
00:17:36,040 --> 00:17:39,123
Nie tak szybko. Uderzy panu do g³owy.
270
00:18:19,706 --> 00:18:20,540
Dzieñ dobry.
271
00:18:27,456 --> 00:18:28,790
Dzieñ dobry.
272
00:18:33,123 --> 00:18:35,623
Dzisiaj œpimy osobno.
273
00:18:36,581 --> 00:18:40,206
Nie mo¿esz widzieæ panny m³odej
w dzieñ œlubu.
274
00:18:49,621 --> 00:18:54,329
<i>Dziennik osobisty oficera naukowego.
Data gwiezdna: 2251.7.</i>
275
00:18:54,413 --> 00:18:55,746
<i>Po trzech miesi¹cach</i>
276
00:18:55,829 --> 00:18:59,121
<i>usuniêto uszkodzenia
po walce z Gornami.</i>
277
00:18:59,204 --> 00:19:01,121
<i>Podczas pobytu w bazie nr 1</i>
278
00:19:01,204 --> 00:19:04,913
<i>za³oga szykuje siê
do radosnej uroczystoœci,</i>
279
00:19:04,996 --> 00:19:07,204
<i>mojego œlubu z siostr¹ Chapel.</i>
280
00:19:07,288 --> 00:19:08,538
GRATULACJE
281
00:19:08,621 --> 00:19:11,204
Œwietnie wypadniecie. Robisz postêpy.
282
00:19:11,288 --> 00:19:12,204
To nieprawda.
283
00:19:15,996 --> 00:19:17,913
Nie ma sensu zwodziæ kogoœ
284
00:19:17,996 --> 00:19:20,413
dla z³agodzenia negatywnego efektu.
285
00:19:20,496 --> 00:19:22,996
Bêdziesz wspania³ym mê¿em.
286
00:19:24,621 --> 00:19:27,371
- Mia³aœ kiedyœ mê¿a?
- Ja? O Bo¿e, nie.
287
00:19:28,454 --> 00:19:30,246
Nie lubiê zobowi¹zañ.
288
00:19:31,871 --> 00:19:35,246
Po takim dzieciñstwie jak moje
trudno o sta³y zwi¹zek.
289
00:19:36,329 --> 00:19:41,121
Potrafiê za to
strzelaæ do ty³u w biegu.
290
00:19:42,121 --> 00:19:45,329
Ostatnio wydawa³aœ siê
bardziej pogodna.
291
00:19:48,954 --> 00:19:51,954
Czasami jest po prostu za póŸno.
292
00:19:52,038 --> 00:19:55,246
Dziêkujê, La'An.
Dobra z ciebie przyjació³ka.
293
00:19:55,329 --> 00:19:57,288
Muszê przygotowaæ siê na próbê.
294
00:20:05,371 --> 00:20:06,954
Wszyscy na miejsca.
295
00:20:07,038 --> 00:20:08,329
Mamy mnóstwo pracy.
296
00:20:08,413 --> 00:20:10,913
Œlub sam siê nie zaplanuje.
297
00:20:10,996 --> 00:20:13,329
Próba przypomina sam¹ ceremoniê,
298
00:20:13,413 --> 00:20:15,413
tylko w wygodnym obuwiu.
299
00:20:15,496 --> 00:20:17,329
Niez³y ten wasz doradca.
300
00:20:17,413 --> 00:20:20,746
Nie wiedzia³em, ¿e Andorianie
to tacy szczególarze.
301
00:20:22,204 --> 00:20:26,038
Wygl¹dacie przecudownie,
jak kosmiczne go³¹beczki.
302
00:20:26,121 --> 00:20:27,996
Zacznijmy od ciasta.
303
00:20:28,079 --> 00:20:29,288
A gdzie jest Roger?
304
00:20:29,371 --> 00:20:31,538
Zaczekajmy na mojego dru¿bê.
305
00:20:31,621 --> 00:20:35,371
Ju¿ jestem i mam ciasta.
306
00:20:35,454 --> 00:20:37,913
- Super.
- Doskonale.
307
00:20:38,413 --> 00:20:41,663
- Christine, mo¿emy...
- PóŸniej, panie Korby.
308
00:20:41,746 --> 00:20:43,746
Doktorze Korby.
309
00:20:43,829 --> 00:20:44,871
Niech bêdzie.
310
00:20:44,954 --> 00:20:48,079
Mam dla pana zadanie specjalne.
311
00:20:48,163 --> 00:20:50,704
Zaczeka pan na mnie tam?
312
00:20:50,788 --> 00:20:52,454
Szybciutko.
313
00:20:55,329 --> 00:20:56,329
Brawo.
314
00:20:56,413 --> 00:20:57,538
Panie Spock,
315
00:20:57,621 --> 00:21:00,121
chcia³ pan wzi¹æ œlub
w tradycji ludzkiej,
316
00:21:00,204 --> 00:21:02,704
ale mo¿e j¹ urozmaicimy?
317
00:21:02,788 --> 00:21:07,496
Oto ciasto „ludzkañskie”
czy te¿ „wolmiañskie”.
318
00:21:08,371 --> 00:21:09,246
Œmia³o.
319
00:21:16,538 --> 00:21:17,413
Niedobre?
320
00:21:18,829 --> 00:21:23,454
Jest po prostu
zaskakuj¹co ostre i s³one.
321
00:21:36,746 --> 00:21:38,954
Zatem spróbujmy jeszcze raz.
322
00:21:39,038 --> 00:21:39,871
Teraz ja.
323
00:21:42,746 --> 00:21:44,204
On ¿artowa³. Jest super.
324
00:21:44,288 --> 00:21:48,038
Coœ jakby czekolada
i wolkañski pahklor?
325
00:21:48,621 --> 00:21:52,871
Zgadza siê. Pahklor to smak mi³oœci.
326
00:21:53,829 --> 00:21:56,621
Myli³em siê. Jest bardzo dobre.
327
00:21:56,704 --> 00:22:00,038
A nawet doskona³e,
i taki te¿ bêdzie wasz œlub.
328
00:22:02,204 --> 00:22:04,121
Pomówmy o choreografii.
329
00:22:04,204 --> 00:22:07,871
Spock, o ile nikt
nie rzuci <i>kal-if-fee,</i>
330
00:22:07,954 --> 00:22:09,996
to ty staniesz przy o³tarzu,
331
00:22:10,079 --> 00:22:15,121
a twój œwiadek kapitan Pike
w pierwszym rzêdzie.
332
00:22:15,204 --> 00:22:16,704
Joseph i Una,
333
00:22:16,788 --> 00:22:21,746
poprowadzicie Christine
tanecznym krokiem
334
00:22:21,829 --> 00:22:24,621
i oddacie w ramiona Spocka.
335
00:22:24,704 --> 00:22:26,663
Tego nie æwiczy³em.
336
00:22:26,746 --> 00:22:29,163
A oto niespodzianka dla panny m³odej.
337
00:22:29,246 --> 00:22:33,121
Przys³ali j¹ dziœ rano
z Vermont na Ziemi.
338
00:22:34,329 --> 00:22:35,579
Kwiaty mojej mamy?
339
00:22:36,829 --> 00:22:39,288
Zachowa³a je ze swojego œlubu.
340
00:22:48,913 --> 00:22:50,371
O, nie.
341
00:22:52,163 --> 00:22:54,163
Zdaje siê, ¿e zwiêd³y.
342
00:22:54,246 --> 00:22:57,954
One wymagaj¹ temperatury 2,7 stopnia.
343
00:22:58,038 --> 00:22:59,079
Przykro mi.
344
00:22:59,163 --> 00:23:00,663
Da siê coœ zrobiæ?
345
00:23:00,746 --> 00:23:03,163
Mam u siebie rehydrator.
346
00:23:03,246 --> 00:23:06,163
Mo¿e wystarczy, ¿e sobie pooddychaj¹.
347
00:23:20,496 --> 00:23:21,329
Widzicie...
348
00:23:23,413 --> 00:23:24,663
O Bo¿e, ale jak?
349
00:23:25,579 --> 00:23:27,454
Uda³o siê. Nie wierzê.
350
00:23:28,663 --> 00:23:30,454
I po to s¹ próby.
351
00:23:30,538 --> 00:23:33,913
Kolejny kryzys ju¿ za nami,
a zatem kontynuujmy.
352
00:23:33,996 --> 00:23:36,996
Stoicie przy o³tarzu,
wymieniacie siê obr¹czkami,
353
00:23:37,079 --> 00:23:40,954
i ju¿! Wszyscy ciesz¹ siê
jak tenariañski nietoperz.
354
00:23:41,038 --> 00:23:43,746
Christine, dasz mi dwie sekundki?
355
00:23:43,829 --> 00:23:46,246
Niestety próba
w³aœnie dobieg³a koñca.
356
00:23:46,329 --> 00:23:47,871
Zabieram siostrê Chapel
357
00:23:47,954 --> 00:23:50,829
na ostatni¹ przymiarkê sukni œlubnej.
358
00:23:50,913 --> 00:23:53,121
Szybciutko, idziemy.
359
00:23:53,204 --> 00:23:56,121
Tylko nie zak³adaj tej kurtki
na œlub, Korbek.
360
00:24:05,538 --> 00:24:07,454
CzeϾ, jak leci?
361
00:24:27,246 --> 00:24:31,538
<i>Chor¹¿y Sherman,
proszê zg³osiæ siê do sali odpraw.</i>
362
00:24:39,454 --> 00:24:41,538
Doktorze Korby, co pan robi?
363
00:24:44,246 --> 00:24:45,163
Chcia³em...
364
00:24:47,079 --> 00:24:48,704
usun¹æ treœæ przysiêgi.
365
00:24:48,788 --> 00:24:50,038
Wiedzia³em.
366
00:24:50,121 --> 00:24:52,663
Usi³ujesz sabotowaæ nasz œlub.
367
00:24:52,746 --> 00:24:54,996
Nie mo¿esz siê o¿eniæ z Christine.
368
00:24:55,079 --> 00:24:57,163
- Kocha j¹ pan?
- Tak.
369
00:24:58,121 --> 00:25:00,871
Ale nie w tym rzecz.
Przynajmniej nie do koñca.
370
00:25:00,954 --> 00:25:04,288
Do tego œlubu nie powinno dojœæ.
371
00:25:04,371 --> 00:25:08,163
Nie umiem tego wyjaœniæ,
ale ktoœ zmieni³ tê rzeczywistoœæ.
372
00:25:08,246 --> 00:25:09,413
Proszê ju¿ iœæ.
373
00:25:09,496 --> 00:25:12,038
Wczoraj przylecia³em z Christine
374
00:25:12,121 --> 00:25:15,329
- na stulecie Federacji.
- Wybraliœmy tê datê
375
00:25:15,413 --> 00:25:18,079
- na dzieñ œlubu.
- Nie. To dlatego tu jesteœmy.
376
00:25:18,746 --> 00:25:21,038
Do wczoraj nie by³o mowy o œlubie.
377
00:25:21,121 --> 00:25:23,663
To nie ty by³eœ w zwi¹zku
z siostr¹ Chapel,
378
00:25:23,746 --> 00:25:26,079
- tylko ja.
- Przylecieliœcie razem,
379
00:25:26,163 --> 00:25:29,121
- bo siê przyjaŸnicie.
- Nie. To nie przyjaŸñ,
380
00:25:29,204 --> 00:25:31,454
a mi³oœæ. Jesteœmy par¹!
381
00:25:31,538 --> 00:25:34,079
Ale chyba tylko ja o tym pamiêtam.
382
00:25:34,996 --> 00:25:36,996
Oœwiadczy³em siê Christine,
383
00:25:37,079 --> 00:25:38,954
zanim uda³a siê na sta¿.
384
00:25:39,038 --> 00:25:40,871
Da³em jej pierœcionek babci.
385
00:25:40,954 --> 00:25:44,163
Nic z tych rzeczy.
Czemu tylko ja to pamiêtam?
386
00:25:44,246 --> 00:25:46,163
Wasze drogi siê rozesz³y.
387
00:25:46,246 --> 00:25:48,288
By³a przybita, gdy j¹ pozna³em.
388
00:25:48,371 --> 00:25:50,371
To by³ trudny okres.
389
00:25:50,454 --> 00:25:52,954
- Proszê iœæ do ambulatorium.
- Zaraz.
390
00:25:53,038 --> 00:25:55,996
Z pocz¹tku by³a dla mnie
tylko kole¿ank¹.
391
00:25:56,496 --> 00:26:00,454
Ale szybko sta³a siê moj¹ partnerk¹.
392
00:26:01,663 --> 00:26:04,996
Zaczêliœmy razem prowadziæ
placówkê na Vadii 9.
393
00:26:06,538 --> 00:26:08,038
Któregoœ wieczora...
394
00:26:09,246 --> 00:26:12,538
przeczyta³em jej wiersz Nerudy.
395
00:26:14,954 --> 00:26:16,454
<i>Pragnê twych ust,</i>
396
00:26:17,079 --> 00:26:18,038
<i>twego g³osu,</i>
397
00:26:19,413 --> 00:26:20,288
<i>twych w³osów.</i>
398
00:26:22,121 --> 00:26:22,954
I wtedy ona...
399
00:26:24,746 --> 00:26:25,746
poca³owa³a mnie.
400
00:26:37,621 --> 00:26:38,538
O, nie.
401
00:26:41,538 --> 00:26:42,996
O, nie.
402
00:26:51,036 --> 00:26:54,995
Jestem panu winien przeprosiny.
403
00:26:55,078 --> 00:26:57,703
Owszem, za to.
Poza tym mia³ pan racjê.
404
00:26:58,286 --> 00:27:01,578
Rzeczywistoœæ uleg³a zmianie.
Nie tak powinno byæ.
405
00:27:01,661 --> 00:27:05,120
- Jednak pamiêtasz?
- Tak, ale nie wiem czemu.
406
00:27:05,203 --> 00:27:07,870
- Rozmawia³ pan z Christine?
- Nie s³ucha³a.
407
00:27:07,953 --> 00:27:11,328
Te zbiorowe urojenia
mog¹ mieæ ró¿ne przyczyny.
408
00:27:11,411 --> 00:27:13,411
Mo¿emy byæ w innym wymiarze.
409
00:27:13,495 --> 00:27:16,203
Nie wykry³em ¿adnych œladów
wariacji fazowej.
410
00:27:16,286 --> 00:27:19,328
Byæ mo¿e na statku
jest œrodek halucynogenny.
411
00:27:19,411 --> 00:27:21,911
Przylecieliœmy razem, wiêc...
412
00:27:21,995 --> 00:27:23,328
Te¿ by to zauwa¿y³a.
413
00:27:23,411 --> 00:27:26,411
- Mo¿e to wirus?
- Mamy ulepszone biofiltry.
414
00:27:26,495 --> 00:27:29,661
To mo¿e byæ pole nieoznaczonoœci.
415
00:27:29,745 --> 00:27:33,036
Kiedyœ z powodu takiego zjawiska
ca³a za³oga œpiewa³a.
416
00:27:33,870 --> 00:27:34,786
Mo¿liwe.
417
00:27:34,870 --> 00:27:39,661
Skoro ju¿ o wszystkim wiem,
nie wezmê œlubu.
418
00:27:42,495 --> 00:27:43,745
Jeœli ci siê uda.
419
00:27:45,661 --> 00:27:47,578
Ja te¿ chcia³em go sabotowaæ,
420
00:27:47,661 --> 00:27:49,745
ale zawsze coœ siê dzia³o.
421
00:27:50,578 --> 00:27:52,911
Za spraw¹ zaawansowanej formy ¿ycia
422
00:27:52,995 --> 00:27:55,703
- zmieniaj¹cej rzeczywistoœæ?
- Tak.
423
00:27:55,786 --> 00:27:57,620
Czemu nie wp³ywa na pana?
424
00:27:57,703 --> 00:27:58,536
Có¿...
425
00:27:59,953 --> 00:28:04,286
Mo¿liwe, ¿e to mój intelekt
uchroni³ mnie przed t¹ iluzj¹.
426
00:28:06,245 --> 00:28:09,620
Gdyby czyjkolwiek intelekt
móg³ zapewniæ odpornoœæ,
427
00:28:09,703 --> 00:28:12,370
to na pewno nie pañski.
428
00:28:16,536 --> 00:28:18,661
ChodŸmy. Przeskanujemy statek.
429
00:28:18,745 --> 00:28:20,786
Poszukamy anomalii energetycznych.
430
00:28:23,328 --> 00:28:25,995
Super. Znowu te andoriañskie
upierdliwoœci.
431
00:28:26,078 --> 00:28:27,453
Tu pan jest.
432
00:28:27,536 --> 00:28:31,953
Witam i pozdrawiam w przeddzieñ
tego wspania³ego œlubu.
433
00:28:32,036 --> 00:28:33,953
- O, pan Korby.
- Doktor.
434
00:28:34,036 --> 00:28:36,578
Wszêdzie siê pan pojawia.
Jak wysypka.
435
00:28:36,661 --> 00:28:40,286
Pozostali dru¿bowie korzystaj¹
z zabiegów kosmetycznych.
436
00:28:40,370 --> 00:28:43,370
Mo¿e i pan powinien.
Kiepsko pan wygl¹da.
437
00:28:43,453 --> 00:28:47,161
Wysypia siê pan?
Bo oczy ma pan strasznie podkr¹¿one.
438
00:28:47,245 --> 00:28:49,786
A co pan m³ody powie na to?
439
00:28:49,870 --> 00:28:52,411
- Podkreœla pañskie oczy.
- Przepraszam,
440
00:28:52,495 --> 00:28:54,703
- ale mam pilne sprawy.
- Gdzie tam!
441
00:28:54,786 --> 00:28:57,995
Teraz liczy siê jedynie pañski œlub.
442
00:29:00,995 --> 00:29:02,078
Ten mi siê podoba.
443
00:29:02,161 --> 00:29:03,495
Musimy iϾ.
444
00:29:03,578 --> 00:29:04,453
Doktor.
445
00:29:05,495 --> 00:29:06,620
„Doktor”!
446
00:29:10,703 --> 00:29:11,661
Niez³y sprzêt.
447
00:29:12,203 --> 00:29:15,453
Przeskanujê statek.
To zajmie kilka minut.
448
00:29:15,536 --> 00:29:18,370
Zastanawiam siê,
jak wyrwa³eœ siê z tej iluzji.
449
00:29:18,453 --> 00:29:19,828
Kiedy pana uderzy³em,
450
00:29:19,911 --> 00:29:22,036
w mojej g³owie rozwia³a siê mg³a
451
00:29:22,911 --> 00:29:24,661
i siê opamiêta³em.
452
00:29:24,745 --> 00:29:28,453
Mo¿e to przez nag³y dop³yw
adrenaliny i kortyzolu.
453
00:29:28,536 --> 00:29:31,078
Byæ mo¿e si³a wytwarzaj¹ca tê iluzjê
454
00:29:31,161 --> 00:29:33,870
nie wytrzymuje konfrontacji z prawd¹.
455
00:29:33,953 --> 00:29:38,203
Musimy jakoœ
powiadomiæ o tym kapitana.
456
00:29:38,286 --> 00:29:39,286
Powodzenia.
457
00:29:39,370 --> 00:29:40,703
Tu pan jest.
458
00:29:40,786 --> 00:29:42,578
Mieliœmy siê spotkaæ u pana.
459
00:29:42,661 --> 00:29:46,120
- Jestem zajêty.
- Sam, co tam masz?
460
00:29:46,203 --> 00:29:48,911
To wina na jutrzejsze wesele.
461
00:29:53,703 --> 00:29:56,870
Proszê pos³uchaæ uwa¿nie,
poruczniku Kirk.
462
00:29:57,786 --> 00:29:59,370
Przybyliœmy do bazy nr 1
463
00:29:59,453 --> 00:30:01,411
na obchody stulecia Federacji,
464
00:30:01,495 --> 00:30:02,536
a nie na œlub.
465
00:30:03,620 --> 00:30:05,911
Siostra Chapel i ja
nie jesteœmy par¹.
466
00:30:05,995 --> 00:30:07,370
Nie bierzemy œlubu.
467
00:30:08,078 --> 00:30:10,995
Dotknê³a pana nieznana przypad³oœæ.
468
00:30:11,078 --> 00:30:12,536
Mo¿liwe, ¿e ktoœ nas zaatakowa³.
469
00:30:15,245 --> 00:30:16,120
Jasne.
470
00:30:17,620 --> 00:30:20,995
Rozumiem, Spock.
Stresujesz siê. To normalka.
471
00:30:21,078 --> 00:30:22,995
Proszê mnie uderzyæ.
472
00:30:25,661 --> 00:30:27,328
Nie ma mowy.
473
00:30:27,411 --> 00:30:30,620
Jest pan niechlujny,
a brat jest od pana m¹drzejszy.
474
00:30:31,870 --> 00:30:33,578
Ma pan obleœny w¹sik.
475
00:30:38,536 --> 00:30:40,703
I nie zna siê pan na winach.
476
00:30:46,411 --> 00:30:49,745
Christine mnie zabije,
jak podbijê ci oko na œlub.
477
00:30:49,828 --> 00:30:53,661
<i>Skan ukoñczony. Nie wykryto
anomalii energetycznych.</i>
478
00:30:55,370 --> 00:30:56,953
Niech bêdzie chardonnay.
479
00:30:58,536 --> 00:31:00,745
Mamy wa¿n¹ sprawê.
480
00:31:00,828 --> 00:31:02,245
Wiem, poruczniku.
481
00:31:05,245 --> 00:31:07,870
Proszê. I gotowe.
482
00:31:08,495 --> 00:31:11,911
Panie Spock,
oto pañski wieczór kawalerski.
483
00:31:11,995 --> 00:31:13,370
- Hej!
- Spock-o!
484
00:31:13,453 --> 00:31:15,703
Mamy wszystko, co pan lubi.
485
00:31:15,786 --> 00:31:17,620
Jest mollusk, pok-tar i...
486
00:31:17,703 --> 00:31:20,703
Spójrz na to. To lutrog.
487
00:31:20,786 --> 00:31:24,995
I coœ, czego nikt z nas nie tknie.
Sauriañska brandy.
488
00:31:25,578 --> 00:31:29,661
Ja raczej nie pijam. Dziêkujê.
489
00:31:29,745 --> 00:31:32,911
Pan m³ody powinien coœ powiedzieæ,
490
00:31:32,995 --> 00:31:35,161
- zanim klamka zapadnie.
- Tak, mów!
491
00:31:35,245 --> 00:31:38,411
Œmia³o, panie Spock.
492
00:31:40,828 --> 00:31:42,536
Rzeczywistoœæ uleg³a zmianie.
493
00:31:43,578 --> 00:31:45,411
Nie jestem z siostr¹ Chapel.
494
00:31:45,495 --> 00:31:49,453
Ona kocha doktora Korby'ego.
Tylko my dwaj o tym pamiêtamy.
495
00:31:54,578 --> 00:31:57,953
Za Spocka,
najwiêkszego szczêœciarza na œwiecie.
496
00:31:58,036 --> 00:32:00,328
- Tak, za Spocka.
- Za Spocka.
497
00:32:02,745 --> 00:32:05,328
Kapitanie, wszyscy maj¹
zbiorowe urojenia.
498
00:32:05,411 --> 00:32:06,536
Stres go zjada.
499
00:32:06,620 --> 00:32:08,661
Nic mnie nie po¿era.
500
00:32:09,161 --> 00:32:10,370
Sprawa jest powa¿na.
501
00:32:10,453 --> 00:32:14,370
Spróbuj siê odprê¿yæ, choæ wiem,
¿e to dla ciebie trudne.
502
00:32:14,453 --> 00:32:16,953
Lutrog ci pomo¿e.
503
00:32:19,578 --> 00:32:20,703
Ostro¿nie.
504
00:32:22,120 --> 00:32:24,578
Konfrontacja z prawd¹
505
00:32:24,661 --> 00:32:26,161
powinna zrobiæ swoje.
506
00:32:26,245 --> 00:32:28,411
Pozostaje reakcja emocjonalna.
507
00:32:28,495 --> 00:32:31,661
Widzieliœmy ju¿ ró¿ne,
ale ¿adna niczego nie zmieni³a.
508
00:32:34,536 --> 00:32:38,411
Gniew to najsilniejsza
spoœród emocji.
509
00:32:38,495 --> 00:32:41,620
Inna ma tak¹ sam¹ moc.
510
00:32:42,620 --> 00:32:45,078
- Jaka?
- Mi³oœæ.
511
00:32:46,536 --> 00:32:47,661
Prawie zapomnia³em.
512
00:32:47,745 --> 00:32:50,620
Pañski konsultant
pyta³ o uk³ad miejsc na sali.
513
00:32:50,703 --> 00:32:53,745
Spójrz na rz¹d ósmy.
514
00:32:53,828 --> 00:32:57,036
Ile osób ma byæ na œlubie?
515
00:32:57,120 --> 00:33:00,870
Ca³a za³oga
i 107 potwierdzonych goœci.
516
00:33:00,953 --> 00:33:01,828
Dziêki.
517
00:33:03,453 --> 00:33:06,745
Komputer, ile osób
jest na pok³adzie <i>Enterprise</i>
518
00:33:06,828 --> 00:33:09,620
oprócz za³ogi i potwierdzonych goœci?
519
00:33:10,578 --> 00:33:11,411
<i>Jedna.</i>
520
00:33:12,411 --> 00:33:15,120
- Ktoœ siê wprosi³.
- I wmiesza³ siê w t³um.
521
00:33:15,203 --> 00:33:17,161
Komputer, znajdŸ tê osobê.
522
00:33:18,453 --> 00:33:21,661
<i>Osoba pasuj¹ca do opisu
przebywa w Port Galley.</i>
523
00:33:24,745 --> 00:33:27,661
Spock, dok¹d to?
Zaraz bêdzie karaoke.
524
00:33:28,245 --> 00:33:31,245
Panie Korby, panie Spock.
525
00:33:31,328 --> 00:33:33,036
A co wy tutaj robicie?
526
00:33:33,120 --> 00:33:35,745
Pracujê nad specjalnym drinkiem
na wesele.
527
00:33:36,578 --> 00:33:40,245
- Lubi pan granaty?
- To nie bachanalia.
528
00:33:40,328 --> 00:33:43,661
- Powinien pan wypocz¹æ.
- Nie potrzebujê snu.
529
00:33:43,745 --> 00:33:45,786
- Proszê liczyæ triblity.
- To ty.
530
00:33:45,870 --> 00:33:47,411
Ty jesteœ t¹ istot¹.
531
00:33:47,495 --> 00:33:49,120
Panie Spock.
532
00:33:49,203 --> 00:33:51,620
Uwielbiam
to wolkañskie poczucie humoru.
533
00:33:51,703 --> 00:33:53,953
Jestem konsultantem œlubnym.
534
00:33:54,036 --> 00:33:57,078
Wpad³ pan do mnie upojony mi³oœci¹
535
00:33:57,161 --> 00:34:00,370
i za¿yczy³ sobie magicznego,
radosnego œlubu.
536
00:34:00,453 --> 00:34:02,411
Za¿yczy³?
537
00:34:02,495 --> 00:34:06,120
By³eœ za barem w Port Galley
tamtego wieczora.
538
00:34:06,203 --> 00:34:10,203
Chcia³em, ¿eby z Christine
wysz³o inaczej i tak siê sta³o.
539
00:34:10,286 --> 00:34:11,703
Proszê bardzo.
540
00:34:12,286 --> 00:34:15,328
To bez znaczenia. Nie weŸmiemy œlubu.
541
00:34:15,411 --> 00:34:16,786
Napraw to.
542
00:34:17,453 --> 00:34:19,911
Nie mo¿na mieszaæ ludziom w g³owach.
543
00:34:19,995 --> 00:34:23,370
Mogê robiæ, co zechcê.
Jestem konsultantem œlubnym.
544
00:34:30,453 --> 00:34:33,995
I nie lubiê, jak ktoœ psuje mi plany.
545
00:34:41,285 --> 00:34:44,618
Pobudka, panie Spock.
To pañski wielki dzieñ.
546
00:34:44,701 --> 00:34:47,493
Nie zmusisz mnie do tej szopki.
547
00:34:47,576 --> 00:34:48,743
Doprawdy?
548
00:34:48,826 --> 00:34:51,410
Wie pan, co bêdzie,
jak mnie pan rozz³oœci?
549
00:34:52,368 --> 00:34:54,451
Nie ma pan pojêcia.
550
00:34:58,576 --> 00:35:02,076
No, proszê. Wolkañskie terrarium.
551
00:35:02,160 --> 00:35:04,118
Znajomi nie wyrobi¹ z zazdroœci.
552
00:35:06,326 --> 00:35:09,243
Bêdzie pan pos³uszny?
553
00:35:14,326 --> 00:35:16,493
S³yszê dzwony œlubne.
554
00:35:40,660 --> 00:35:42,743
Œwietnie wygl¹dasz.
555
00:35:43,743 --> 00:35:48,493
Œlub to siê bierze na pla¿y,
¿eby móc za³o¿yæ szorty.
556
00:35:54,118 --> 00:35:55,535
Szuka³em pana.
557
00:35:56,410 --> 00:35:57,868
Zrobi³ ze mnie dru¿bê.
558
00:35:58,368 --> 00:36:01,535
Grozi³, ¿e teleportuje nas
na pole kukurydzy.
559
00:36:01,618 --> 00:36:03,785
Nie rozumiem, co to znaczy.
560
00:36:03,868 --> 00:36:04,868
To by³o w...
561
00:36:05,660 --> 00:36:08,076
Niewa¿ne. Po prostu nas wyma¿e.
562
00:36:08,160 --> 00:36:10,410
Wiem. Mnie te¿ grozi³.
563
00:36:10,493 --> 00:36:12,285
Wiêc musisz wzi¹æ œlub.
564
00:36:12,368 --> 00:36:16,243
Mo¿e wtedy siê to skoñczy.
Róbmy to, czego chce.
565
00:36:18,076 --> 00:36:19,410
Ju¿ czas, Spock.
566
00:36:19,993 --> 00:36:21,326
Bierzesz œlub.
567
00:37:31,243 --> 00:37:32,868
Usi¹dŸcie.
568
00:37:38,035 --> 00:37:41,660
Wspaniale, ¿e mogliœmy
spotkaæ siê tutaj
569
00:37:41,743 --> 00:37:44,035
z tak wyj¹tkowej okazji.
570
00:37:44,118 --> 00:37:48,118
Jest taka si³a, potê¿niejsza
ni¿ najszybsze statki kosmiczne.
571
00:37:48,701 --> 00:37:50,451
To w³aœnie mi³oœæ.
572
00:37:50,535 --> 00:37:53,993
Ponoæ jest w stanie
przezwyciê¿yæ wszystko.
573
00:37:54,076 --> 00:37:56,576
- Christine...
- Nie teraz.
574
00:38:01,493 --> 00:38:03,576
Macie przysiêgi?
575
00:38:03,660 --> 00:38:05,743
Nie.
576
00:38:07,785 --> 00:38:09,535
- Sprzeciw.
- Jeszcze nie.
577
00:38:09,618 --> 00:38:12,868
- Roger, co ty robisz?
- Christine, przestañ.
578
00:38:12,951 --> 00:38:16,243
- Sam pan przestañ.
- Nie mo¿na wciskaæ ludziom
579
00:38:16,326 --> 00:38:17,743
fa³szywych uczuæ!
580
00:38:17,826 --> 00:38:18,701
DoϾ tego.
581
00:38:27,285 --> 00:38:29,868
Œmia³o, panie Spock.
582
00:38:40,346 --> 00:38:42,846
Ludzki poeta Neruda napisa³:
583
00:38:43,721 --> 00:38:45,263
<i>Pragnê twych ust,</i>
584
00:38:45,346 --> 00:38:47,638
<i>twego g³osu, twych w³osów.</i>
585
00:38:48,596 --> 00:38:50,180
<i>Milcz¹cy i g³odny,</i>
586
00:38:50,263 --> 00:38:52,180
<i>przemierzam ulice.</i>
587
00:38:52,721 --> 00:38:54,555
<i>Chleb mnie nie syci,</i>
588
00:38:55,138 --> 00:38:56,680
<i>œwit rozprasza,</i>
589
00:38:57,513 --> 00:39:00,930
<i>szukam tylko p³ynnego rytmu
twych kroków.</i>
590
00:39:03,513 --> 00:39:05,721
Taka jest mi³oœæ do ciebie.
591
00:39:06,763 --> 00:39:11,638
Ktoœ wart twej mi³oœci
musi byæ odwa¿ny.
592
00:39:13,388 --> 00:39:14,846
Nie mo¿e ton¹æ.
593
00:39:15,513 --> 00:39:19,096
Nie mo¿e byæ niepewny
ani ulegaæ w³asnym emocjom.
594
00:39:20,721 --> 00:39:22,388
Musi byæ ostoj¹.
595
00:39:24,013 --> 00:39:27,013
I potrafiæ tak siê skoncentrowaæ,
596
00:39:27,888 --> 00:39:30,930
aby dostrzegaæ tylko ciebie.
597
00:39:32,555 --> 00:39:35,263
<i>Musi s³yszeæ
twoje bezg³oœne wezwanie.</i>
598
00:39:40,513 --> 00:39:42,263
Musi daæ ci wszystko.
599
00:39:46,013 --> 00:39:48,680
A przede wszystkim ksiê¿yc...
600
00:39:49,596 --> 00:39:54,805
s³oñce i gwiazdy,
a wszystko to na raz.
601
00:39:59,471 --> 00:40:02,346
Nie zna³em daty urodzin twojej matki.
602
00:40:03,471 --> 00:40:04,721
Nie poda³am ci jej.
603
00:40:05,763 --> 00:40:07,805
To niczyja wina.
604
00:40:12,430 --> 00:40:13,846
To pomy³ka, Spock.
605
00:40:17,930 --> 00:40:20,346
Nie powinniœmy braæ œlubu.
606
00:40:21,180 --> 00:40:22,013
Wiem.
607
00:40:23,221 --> 00:40:24,096
I zgadzam siê.
608
00:40:25,763 --> 00:40:26,930
Bzdury.
609
00:40:27,763 --> 00:40:28,680
Roger.
610
00:40:30,638 --> 00:40:31,513
Roger.
611
00:40:31,596 --> 00:40:34,096
Nie, on jest psem i...
612
00:40:34,180 --> 00:40:36,596
Nie!
613
00:40:36,680 --> 00:40:38,055
DoϾ tego.
614
00:40:38,138 --> 00:40:39,555
Wszyscy zgin¹.
615
00:40:40,763 --> 00:40:43,513
- A zacznê od psa.
- Zostaw go.
616
00:40:43,596 --> 00:40:45,721
Szykujcie siê na zbiorow¹ œmieræ.
617
00:40:45,805 --> 00:40:48,055
Nikt nie skosztuje ciasta.
618
00:40:48,138 --> 00:40:50,430
Umrzesz. I ty te¿.
619
00:40:50,513 --> 00:40:52,346
A tobie na co ta korona?
620
00:40:52,430 --> 00:40:54,055
¯eby przyæmiæ pannê m³od¹?
621
00:40:54,138 --> 00:40:57,013
A wy, b³êkitni,
widzieliœcie, ¿e to mój kolor.
622
00:40:57,096 --> 00:40:58,930
Jak œmiecie? Zginiecie.
623
00:40:59,471 --> 00:41:01,596
Ty, z ty³u, bez ust.
624
00:41:01,680 --> 00:41:02,596
Tak, ty.
625
00:41:03,430 --> 00:41:07,138
W sumie to nic. Ty mo¿esz sobie ¿yæ.
626
00:41:07,221 --> 00:41:09,071
<i>Co to ma byæ?</i>
627
00:41:15,430 --> 00:41:16,638
Nie teraz, tato.
628
00:41:16,721 --> 00:41:20,596
<i>Ju¿ i tak nawywija³eœ.
Nie rób mi tu scen.</i>
629
00:41:21,388 --> 00:41:22,221
Rany.
630
00:41:22,846 --> 00:41:23,680
Christine.
631
00:41:25,138 --> 00:41:28,221
Nie robi¹ tego, co ka¿ê.
Nie s³uchaj¹ mnie.
632
00:41:28,305 --> 00:41:29,971
<i>Tak samo jak ty mnie.</i>
633
00:41:30,055 --> 00:41:34,305
<i>Mam ci przypomnieæ,
jak siê koñczy niepos³uszeñstwo?</i>
634
00:41:34,388 --> 00:41:35,471
Nie.
635
00:41:37,013 --> 00:41:38,555
Bêdê grzeczny. S³owo.
636
00:41:38,638 --> 00:41:42,055
- Jesteœ dzieckiem?
<i>- I to bardzo m³odym.</i>
637
00:41:42,138 --> 00:41:44,013
<i>Ma tylko 8000 ziemskich lat.</i>
638
00:41:44,096 --> 00:41:47,680
- 8020, tato.
<i>- Czas ju¿ na nas.</i>
639
00:41:47,763 --> 00:41:50,721
- Ale ja nie chcê.
- Chwileczkê.
640
00:41:52,180 --> 00:41:53,346
Czemu to zrobi³eœ?
641
00:41:54,513 --> 00:41:56,638
Spójrz na niego.
642
00:41:57,721 --> 00:42:00,596
Zauwa¿y³em go na naszej planecie.
643
00:42:00,680 --> 00:42:03,096
Jest taki przystojny i m¹dry.
644
00:42:03,263 --> 00:42:05,596
Wrêcz idealny. To denerwuj¹ce.
645
00:42:06,805 --> 00:42:08,555
Owszem, to ma sens.
646
00:42:08,638 --> 00:42:11,721
- Hej.
<i>- Uwolnij pozosta³ych.</i>
647
00:42:11,805 --> 00:42:12,805
No dobra.
648
00:42:21,430 --> 00:42:22,888
Hura hej!
649
00:42:23,721 --> 00:42:25,388
Fajnie by³o.
650
00:42:50,805 --> 00:42:54,388
Uwaga. No dobra. To by³o...
651
00:42:55,930 --> 00:42:57,221
To by³o dziwne.
652
00:42:57,305 --> 00:43:00,721
Zbiorowej iluzji œlubu
jeszcze nie przerabialiœmy, co?
653
00:43:01,388 --> 00:43:03,096
No dobra.
654
00:43:03,180 --> 00:43:05,430
Dzieñ Federacji. By³ rok 2161.
655
00:43:05,513 --> 00:43:10,513
Rasy za³o¿ycielskie
powo³a³y Federacjê
656
00:43:11,680 --> 00:43:13,346
dziêki naszej interakcji
657
00:43:13,430 --> 00:43:15,263
z innymi gatunkami.
658
00:43:15,346 --> 00:43:16,888
Wtedy te¿ bywa³o dziwnie.
659
00:43:17,971 --> 00:43:22,555
I tak siê z³o¿y³o,
¿e akurat na stulecie
660
00:43:22,638 --> 00:43:27,805
przytrafi³o siê nam
kolejne dziwne spotkanie.
661
00:43:32,013 --> 00:43:33,430
A bar jest otwarty.
662
00:43:45,846 --> 00:43:47,513
To wygl¹da œwietnie.
663
00:43:47,596 --> 00:43:50,638
Panu te¿ zrobiê,
ale to alanniañska ¿ytnia.
664
00:43:50,721 --> 00:43:53,638
Wypali panu dziurê w prze³yku
665
00:43:53,721 --> 00:43:56,430
i przepali wszystko poni¿ej.
666
00:43:56,513 --> 00:43:59,555
- Pod³ogê pewnie te¿.
- Dwa Guinnessy.
667
00:43:59,638 --> 00:44:02,096
To bezpieczniejsze.
668
00:44:02,180 --> 00:44:03,846
Lekarz z <i>Enterprise?</i>
669
00:44:04,763 --> 00:44:06,055
Joseph M'Benga.
670
00:44:20,513 --> 00:44:23,513
- Fajny by³ ten wianek.
- Tak?
671
00:44:23,596 --> 00:44:26,221
Ten twój zielony ozdobnik te¿.
672
00:44:26,971 --> 00:44:30,430
Ma³o która dziewczyna marzy,
¿eby kosmiczny ¿artowniœ
673
00:44:30,513 --> 00:44:33,263
bawi³ siê jej uczuciami
674
00:44:34,055 --> 00:44:36,555
i wydawa³ j¹ za niew³aœciwego faceta.
675
00:44:37,430 --> 00:44:39,680
- Te 48 godzin...
- Roger.
676
00:44:41,221 --> 00:44:42,138
Wiem.
677
00:44:44,888 --> 00:44:45,971
Ja te¿.
678
00:44:47,846 --> 00:44:51,930
ChodŸmy potañczyæ
i wiêcej o tym nie gadajmy.
679
00:44:52,430 --> 00:44:53,263
Umowa stoi.
680
00:45:02,721 --> 00:45:04,305
Myœlisz o tym samym?
681
00:45:05,055 --> 00:45:06,805
Jeœli siê postaramy...
682
00:45:06,888 --> 00:45:09,805
W³aœnie mówiliœmy,
¿e ktoœ o takim talencie
683
00:45:09,888 --> 00:45:11,430
nie mo¿e tkwiæ w bazie.
684
00:45:12,221 --> 00:45:17,471
Jeœli chcecie mnie zabraæ na statek,
to siê zgadzam.
685
00:45:19,096 --> 00:45:21,221
Dziêkujê. Mi³o mi.
686
00:45:21,305 --> 00:45:22,513
Dziêkujê.
687
00:45:23,221 --> 00:45:26,721
Rozmawia³em
z szefow¹ Dzia³u PR Floty.
688
00:45:26,805 --> 00:45:30,430
Myœl¹ o filmie dokumentalnym
o Flocie Gwiezdnej.
689
00:45:30,513 --> 00:45:34,055
Ona mnie lubi,
wiêc ciê zarekomendujê.
690
00:45:34,138 --> 00:45:38,096
Na z³oœæ Erice.
691
00:45:38,180 --> 00:45:40,346
- Wkurzymy j¹?
- Wypijmy za to.
692
00:45:40,430 --> 00:45:41,513
Na z³oœæ Erice.
693
00:46:03,555 --> 00:46:05,846
To by³a piêkna mowa.
694
00:46:07,430 --> 00:46:09,055
Te¿ mi siê tak wydaje.
695
00:46:11,096 --> 00:46:15,680
Mi³oœæ przybiera ró¿ne postacie,
a ty podarowa³eœ jej swoj¹.
696
00:46:19,721 --> 00:46:21,388
I nie ¿a³ujê tego.
697
00:46:23,596 --> 00:46:26,096
A jednak szkoda.
698
00:46:26,180 --> 00:46:27,221
Czego?
699
00:46:27,305 --> 00:46:31,305
Tak d³ugo uczy³eœ siê tañczyæ,
a teraz tu siedzisz.
700
00:46:33,346 --> 00:46:36,721
A przecie¿ wyliczy³eœ nawet
po³o¿enie ramion, prawda?
701
00:46:38,180 --> 00:46:41,763
Jeœli siê nie mylê,
nie powinienem tego robiæ.
702
00:46:42,346 --> 00:46:44,263
Nale¿y poruszaæ nimi swobodnie.
703
00:46:45,138 --> 00:46:46,096
Pani porucznik.
704
00:46:47,180 --> 00:46:48,680
Prosi mnie pani do tañca?
705
00:46:53,971 --> 00:46:55,680
Œmia³o.
706
00:48:39,513 --> 00:48:42,113
Tekst polski:
Krzysztof Walczak
707
00:48:43,305 --> 00:49:43,758
Do you want subtitles for any video?
-=[ ai.OpenSubtitles.com ]=-