"King of the Hill" Good Hill Hunting
ID | 13180402 |
---|---|
Movie Name | "King of the Hill" Good Hill Hunting |
Release Name | webrip DSNP |
Year | 1998 |
Kind | tv |
Language | Polish |
IMDB ID | 620227 |
Format | srt |
1
00:00:08,000 --> 00:00:11,875
Mówiłem wam, że nie grzebię w śmietniku.
2
00:00:11,959 --> 00:00:13,250
To jeleń.
3
00:00:13,333 --> 00:00:16,208
Jesteśmy ci winni przeprosiny.
4
00:00:16,291 --> 00:00:19,125
To odchody jelenia.
5
00:00:19,792 --> 00:00:20,792
Prawdopodobnie.
6
00:00:20,875 --> 00:00:23,625
Przejmują nasze terytorium.
7
00:00:23,709 --> 00:00:27,333
Są gorsze niż mrówki.
8
00:00:27,417 --> 00:00:31,375
Jako spec od dezynsekcji uważam,
9
00:00:31,458 --> 00:00:34,583
że powinniśmy znaleźć i zabić ich królową.
10
00:00:34,667 --> 00:00:38,333
Królowa jeleni jest na pewno piękna.
11
00:00:38,417 --> 00:00:41,917
Joseph jest wystarczająco duży,
by ze mną pojechać.
12
00:00:42,041 --> 00:00:45,500
Zabiorę go na pierwsze polowanie,
13
00:00:45,583 --> 00:00:50,667
tak jak ojciec wziął mnie 25 lat temu.
14
00:00:51,959 --> 00:00:56,750
Nie chodzi tylko o ustrzelenie jelenia,
Joseph stanie się mężczyzną.
15
00:00:56,834 --> 00:01:00,917
Zapamiętałem cię, draniu!
16
00:01:01,000 --> 00:01:03,875
Gapi się na ciebie.
17
00:01:05,000 --> 00:01:11,074
Watch Online Movies and Series for FREE
www.osdb.link/lm
18
00:01:34,875 --> 00:01:37,875
BOBBY KONTRA WAPNIAKI
19
00:01:38,583 --> 00:01:42,375
Mogę ci pożyczyć celownik laserowy.
20
00:01:42,458 --> 00:01:47,041
Bobby’emu na pierwszym polowaniu
przyda się ruski noktowizor.
21
00:01:47,125 --> 00:01:49,625
Joseph dostanie bioniczne ucho,
22
00:01:49,709 --> 00:01:53,583
a ja wezmę mocz jelenia.
23
00:01:53,667 --> 00:01:58,458
Wystarczy zaledwie odrobina,
żeby zwabić zwierzynę.
24
00:01:58,542 --> 00:01:59,667
To jakiś obłęd.
25
00:01:59,750 --> 00:02:04,041
Dawniej myśliwi zabierali na polowanie
odpowiedni strój i sześciopak piwa.
26
00:02:04,125 --> 00:02:05,667
Czasy się zmieniają.
27
00:02:05,750 --> 00:02:08,458
Wiedziałbyś, gdybyś był myśliwym.
28
00:02:08,542 --> 00:02:12,041
A ty częściej chodzisz
do kościoła niż na polowanie.
29
00:02:12,125 --> 00:02:13,500
Wstydź się.
30
00:02:15,125 --> 00:02:16,792
Nie mam się czego wstydzić.
31
00:02:16,875 --> 00:02:21,125
Jeśli chcę zalać się w trupa i postrzelać,
32
00:02:21,208 --> 00:02:25,041
wolę to robić,
oglądając z ojcem wręczenie Oscarów.
33
00:02:25,125 --> 00:02:29,125
Nie chodzi wyłącznie o to,
żeby się upić i ustrzelić jelenia.
34
00:02:29,208 --> 00:02:32,500
Na łonie natury człowiek
może zapomnieć o polityce.
35
00:02:32,583 --> 00:02:36,250
Nie musi być ostrożny
36
00:02:36,333 --> 00:02:41,291
i potrafi porozmawiać
o dręczących go lękach.
37
00:02:41,375 --> 00:02:45,125
Lękam się twojego braku ostrożności.
38
00:02:45,208 --> 00:02:47,792
Ja najbardziej boję się...
39
00:02:47,875 --> 00:02:50,208
Powiem wam w lesie.
40
00:02:50,291 --> 00:02:53,917
- Chodzi o...
- Milcz! Potem wam powiem.
41
00:02:54,000 --> 00:02:55,917
Musisz sobie wyobrazić,
42
00:02:56,000 --> 00:03:00,333
że sztucer jest częścią twojego ciała.
43
00:03:00,417 --> 00:03:05,333
Gdy nadejdzie ten moment,
nie zawahasz się pociągnąć za spust?
44
00:03:05,417 --> 00:03:06,709
Skądże.
45
00:03:06,792 --> 00:03:10,041
Nie mogę wyjść na mięczaka.
46
00:03:10,125 --> 00:03:13,750
Nie chcę,
żeby na mnie wołano na przykład...
47
00:03:13,834 --> 00:03:15,458
Świniopas?
48
00:03:15,542 --> 00:03:19,375
Tak, dlatego muszę upolować jelenia.
49
00:03:19,458 --> 00:03:22,917
Możemy liczyć na pomoc naszych ojców.
50
00:03:23,000 --> 00:03:24,250
Stworzymy zespół.
51
00:03:46,166 --> 00:03:49,458
- Biegnij za nim!
- Nie. Stanowimy zespół.
52
00:04:04,000 --> 00:04:08,709
Bobby, właśnie stałeś się
prawdziwym mężczyzną.
53
00:04:11,333 --> 00:04:13,083
Nie chcę się przechwalać.
54
00:04:13,166 --> 00:04:16,542
Zobaczymy, jak mi pójdzie.
55
00:04:17,750 --> 00:04:19,291
Po co te bandaże?
56
00:04:19,375 --> 00:04:21,542
Luanne znowu będzie cię strzygła?
57
00:04:21,625 --> 00:04:24,792
Na polowanie weźmiecie apteczkę.
58
00:04:24,875 --> 00:04:29,583
Zapakowałam igłę i nitkę,
żebyś mógł przyszyć sobie ucho,
59
00:04:29,667 --> 00:04:32,041
gdyby ci odpadło od paplaniny Bobby’ego.
60
00:04:34,333 --> 00:04:37,041
Będziemy plotkować jak dziewczyny.
61
00:04:37,125 --> 00:04:40,709
Do tej torebki włożę
zezwolenie na polowanie.
62
00:04:40,792 --> 00:04:42,375
Daj mi je.
63
00:04:42,458 --> 00:04:45,291
Jeszcze go nie załatwiłem.
64
00:04:45,375 --> 00:04:48,667
Czyś ty zgłupiał?
65
00:04:48,750 --> 00:04:50,041
Skądże.
66
00:04:50,125 --> 00:04:55,417
Spakowałaś Gameboya Bobby’ego
i zapasowe baterie?
67
00:04:55,500 --> 00:04:58,291
Bobby nie zabierze żadnych zabawek.
68
00:04:58,375 --> 00:05:03,041
Kiedy ostatnio miał okazję
przez dwa dni porozmawiać z ojcem?
69
00:05:03,125 --> 00:05:05,208
Poświęcam mu dużo czasu.
70
00:05:05,291 --> 00:05:10,959
Razem jemy,
oglądamy telewizję i gramy w baseball.
71
00:05:12,291 --> 00:05:14,917
Boisz się zostać z nim sam na sam.
72
00:05:15,000 --> 00:05:16,208
Nie!
73
00:05:16,291 --> 00:05:18,709
Obawiasz się własnego syna.
74
00:05:19,542 --> 00:05:20,834
I co z tego?
75
00:05:20,917 --> 00:05:23,709
Czasem nie rozumiem, o czym mówi.
76
00:05:23,792 --> 00:05:26,250
A będzie coraz gorzej.
77
00:05:26,333 --> 00:05:29,792
Nie wiem, o czym przez dwa dni
moglibyśmy rozmawiać.
78
00:05:29,875 --> 00:05:31,417
Tak, obawiam się.
79
00:05:31,500 --> 00:05:37,667
To jeden z trzech przełomowych momentów
w procesie dojrzewania Bobby’ego.
80
00:05:37,750 --> 00:05:39,750
W wieku 12 lat pierwsze polowanie.
81
00:05:39,834 --> 00:05:44,667
Cztery lata później kurs na prawo jazdy.
Na osiemnaste urodziny pełnoletniość.
82
00:05:44,750 --> 00:05:48,083
Jeśli pomożesz mu
zrealizować wszystkie cele,
83
00:05:48,166 --> 00:05:50,000
wreszcie się wyprowadzi
84
00:05:50,083 --> 00:05:52,625
i nie będziesz musiał z nim rozmawiać.
85
00:05:52,709 --> 00:05:54,875
Dobra, załatwię zezwolenie,
86
00:05:54,959 --> 00:05:58,500
Bobby ustrzeli jelenia
i będziemy żyli długo i szczęśliwie.
87
00:06:03,500 --> 00:06:06,583
Bobby, co robisz w naszej sypialni?
88
00:06:06,667 --> 00:06:09,083
Śniadanie gotowe.
89
00:06:09,166 --> 00:06:12,625
Oto twój szlafrok,
ręcznik i szczoteczka do zębów.
90
00:06:25,583 --> 00:06:26,750
Cześć, synu.
91
00:06:27,417 --> 00:06:29,250
- Co robisz?
- Obserwuję.
92
00:06:31,125 --> 00:06:35,667
Jak pachnie maszynka do golenia?
Na pewno fajnie, jak metal.
93
00:06:35,750 --> 00:06:38,542
Zgadza się.
94
00:06:38,625 --> 00:06:40,750
Zaczekaj w kuchni.
95
00:06:40,834 --> 00:06:43,291
Nie mogę z tobą rozmawiać, gdy się golę.
96
00:06:43,375 --> 00:06:45,792
W porządku. Nie musimy rozmawiać.
97
00:06:51,041 --> 00:06:54,625
Pamiętam swojego pierwszego jelenia.
98
00:06:54,709 --> 00:06:58,542
Wpakowałem mu sześć kul,
a potem jeszcze trzy, żeby go dobić.
99
00:06:58,625 --> 00:07:02,000
Cudowne uczucie.
100
00:07:02,083 --> 00:07:05,291
Gdy wrócicie,
101
00:07:05,375 --> 00:07:07,250
mój synek będzie już mężczyzną.
102
00:07:08,667 --> 00:07:12,458
Długo was nie będzie?
103
00:07:12,542 --> 00:07:13,959
Przykro mi, kotku.
104
00:07:14,041 --> 00:07:17,750
Będziesz musiała spać sama
przez dwie noce.
105
00:07:22,166 --> 00:07:26,208
- Dale.
- Przyjechałeś oddać mi torebkę herbaty?
106
00:07:26,291 --> 00:07:28,583
Nie, mam coś dla Josepha.
107
00:07:28,667 --> 00:07:31,375
Pierwsze polowanie to rzecz święta.
108
00:07:31,458 --> 00:07:33,667
Jeleń, którego zabijesz, jest bratem.
109
00:07:33,750 --> 00:07:37,291
Musisz okazać mu szacunek.
110
00:07:37,375 --> 00:07:42,125
Podziękuj i zrób użytek
z wszystkich części jego ciała.
111
00:07:42,208 --> 00:07:46,959
Zawieziemy go do masarni
i przerobimy na kiełbasę.
112
00:07:48,417 --> 00:07:52,709
Dostałem ten nóż od taty,
a on otrzymał go od swojego ojca.
113
00:07:52,792 --> 00:07:55,375
Teraz przekazuję go tobie.
114
00:07:55,959 --> 00:07:57,542
Zabytkowy nóż.
115
00:07:59,458 --> 00:08:00,917
Super. Dzięki.
116
00:08:01,000 --> 00:08:03,792
Niech cię uściskam.
117
00:08:03,875 --> 00:08:07,458
Mój synek wkrótce stanie się mężczyzną.
118
00:08:08,166 --> 00:08:12,625
Do pokrowca na sztucer
włożyłam ci babeczki owocowe.
119
00:08:12,709 --> 00:08:14,333
Dziękuję, mamo.
120
00:08:14,417 --> 00:08:16,542
To znaczy Peggy.
121
00:08:16,625 --> 00:08:18,625
W drogę!
122
00:08:18,709 --> 00:08:21,333
Muszę coś jeszcze załatwić.
123
00:08:21,417 --> 00:08:24,250
Chcesz kupić cukierki? Mam spory zapas.
124
00:08:24,333 --> 00:08:29,542
Powinienem uzyskać
zezwolenie na polowanie.
125
00:08:29,625 --> 00:08:31,542
Zaraz wracam.
126
00:08:34,834 --> 00:08:35,667
Słucham?
127
00:08:35,750 --> 00:08:39,291
Chciałbym uzyskać pozwolenie
na odstrzał jelenia
128
00:08:39,375 --> 00:08:43,125
i kupić naklejkę „Kocham Teksas”.
129
00:08:43,208 --> 00:08:45,000
Nie wydajemy już pozwoleń.
130
00:08:45,083 --> 00:08:50,834
Przecież nie są zagrożonym gatunkiem.
Jeden grzebał w moim śmietniku.
131
00:08:50,917 --> 00:08:54,000
Pożerają dosłownie wszystko.
132
00:08:54,083 --> 00:08:57,041
Jest ich za dużo.
133
00:08:57,125 --> 00:08:59,375
Wkrótce większość zdechnie z głodu.
134
00:08:59,458 --> 00:09:02,250
Musieliśmy ograniczyć
liczbę zezwoleń do 400,
135
00:09:02,333 --> 00:09:05,125
żeby ekolodzy przerwali strajk głodowy.
136
00:09:05,208 --> 00:09:07,667
Mój syn nie może iść na polowanie,
137
00:09:07,750 --> 00:09:10,875
ponieważ pan chce ratować
głodujących ekologów?
138
00:09:10,959 --> 00:09:15,000
To idiotyczne.
139
00:09:18,875 --> 00:09:21,834
- Powodzenia.
- Dziękuję.
140
00:09:21,917 --> 00:09:27,250
Jestem jeszcze chłopcem,
a jak wrócę, będę już mężczyzną.
141
00:09:27,333 --> 00:09:30,667
Ja jestem dziewczyną
i jak wrócę, też będę mężczyzną.
142
00:09:30,750 --> 00:09:32,875
Can Junior, czekam w wozie!
143
00:09:32,959 --> 00:09:36,417
Nie zapomnij drożdżówek.
144
00:09:36,500 --> 00:09:37,917
Są w aktówce.
145
00:09:38,959 --> 00:09:40,583
W drogę.
146
00:09:40,667 --> 00:09:43,917
Dogonimy was. Bobby, wsiadaj.
147
00:09:50,000 --> 00:09:53,166
Muszę coś ci powiedzieć.
148
00:09:53,250 --> 00:09:54,834
Ja pierwszy.
149
00:09:55,750 --> 00:09:58,417
Zanim stanę się mężczyzną,
150
00:09:58,500 --> 00:10:02,542
chciałem po raz ostatni ci powiedzieć,
151
00:10:02,625 --> 00:10:04,083
że bardzo cię kocham.
152
00:10:06,000 --> 00:10:11,458
Równie dobrze możesz się rozpłakać,
bo nigdzie nie jedziemy.
153
00:10:22,250 --> 00:10:25,500
Ćwiczy przed następnym sezonem.
154
00:10:25,583 --> 00:10:29,917
Za rok stanie się kimś więcej
niż tylko mężczyzną.
155
00:10:30,000 --> 00:10:33,250
Zostanie supermanem.
156
00:10:33,917 --> 00:10:37,125
Chciałabyś, żeby nasz syn był supermanem?
157
00:10:38,875 --> 00:10:40,417
Nic nie rozumiesz.
158
00:10:40,500 --> 00:10:41,917
Spójrz na niego.
159
00:10:42,000 --> 00:10:44,667
Trawi go burza hormonalna.
160
00:10:44,750 --> 00:10:49,083
Wzrósł jego poziom agresji.
161
00:10:49,166 --> 00:10:52,208
Owładnęła nim żądza mordu.
162
00:10:52,291 --> 00:10:56,083
Miałam nadzieję,
że znajdziesz dla niej ujście.
163
00:11:08,625 --> 00:11:10,709
O dziesiątej zamykam sypialnię.
164
00:11:10,792 --> 00:11:12,959
Nie spóźnij się.
165
00:11:13,542 --> 00:11:17,375
Czerwony pies jeden,
tu czerwony pies trzy, odbiór.
166
00:11:17,458 --> 00:11:19,458
Przyjąłem.
167
00:11:21,458 --> 00:11:24,959
Przeklęty ruski szmelc.
168
00:11:25,041 --> 00:11:27,000
Zawsze szwankuje.
169
00:11:27,083 --> 00:11:31,166
A może robi to,
do czego jest przeznaczony.
170
00:11:31,250 --> 00:11:36,083
Wysyła sygnały do łodzi podwodnej
w Zatoce Meksykańskiej,
171
00:11:36,166 --> 00:11:38,291
która ma odczytać nasze myśli?
172
00:11:39,625 --> 00:11:41,208
Zuch!
173
00:11:41,291 --> 00:11:47,291
Choć moim zdaniem ta łódź podwodna
pływa po Jeziorze Górnym.
174
00:11:49,000 --> 00:11:51,959
- Co robisz?
- Nic.
175
00:11:53,834 --> 00:11:57,000
W kuchni jest pająk. Chcesz go zabić?
176
00:11:57,083 --> 00:11:58,417
Nie, dziękuję.
177
00:11:59,583 --> 00:12:00,667
W porządku.
178
00:12:06,583 --> 00:12:08,750
Hank! Obudź się.
179
00:12:08,834 --> 00:12:12,125
Właśnie się dowiedziałam,
że zrujnowałeś Bobby’emu życie.
180
00:12:12,208 --> 00:12:16,959
W moim starym wypracowaniu przeczytałam,
181
00:12:17,041 --> 00:12:22,083
że w Papui-Nowej Gwinei chłopiec,
który nie przejdzie inicjacji,
182
00:12:22,166 --> 00:12:24,291
czyli nie zabije misjonarza,
183
00:12:24,375 --> 00:12:28,959
nigdy nie stanie się mężczyzną.
184
00:12:29,834 --> 00:12:34,166
Napisałaś je w siódmej klasie
i dostałaś tróję.
185
00:12:34,250 --> 00:12:35,625
Miałam coś jeszcze.
186
00:12:35,709 --> 00:12:40,458
W czwartej klasie pisaliśmy sprawdzian
z obrzędów inicjacyjnych Huronów.
187
00:12:40,542 --> 00:12:41,458
„Obłęd?”
188
00:12:41,542 --> 00:12:44,959
Kiedy młody Huron
zamierza stać się mężczyzną
189
00:12:45,041 --> 00:12:50,375
i nie zdoła zabić łosia, popada w obłęd.
190
00:12:51,333 --> 00:12:55,417
Widziałem, jak Bobby gada do butelki,
191
00:12:55,500 --> 00:12:58,125
ale do tej pory
nie wydało mi się to dziwne.
192
00:12:58,709 --> 00:13:00,125
Hank?
193
00:13:00,208 --> 00:13:02,917
Pomożesz mi wrzucić butlę do auta?
194
00:13:03,000 --> 00:13:06,375
Eustes, co tu robisz?
195
00:13:06,458 --> 00:13:09,667
Czyżbyś wreszcie przekonał się do propanu?
196
00:13:09,750 --> 00:13:13,166
To idealne źródło energii...
197
00:13:13,250 --> 00:13:14,917
Mamy baterie słoneczne.
198
00:13:15,000 --> 00:13:17,750
Potrzebuję propanu,
żeby przyrządzić jelenia,
199
00:13:17,834 --> 00:13:19,208
którego ustrzeli Randy.
200
00:13:19,291 --> 00:13:23,333
Zabierasz synalka na polowanie?
201
00:13:23,417 --> 00:13:27,333
Nie mam wyjścia.
Dzięki temu stanie się mężczyzną.
202
00:13:27,417 --> 00:13:29,834
Mam pomysł, jak mu w tym pomóc.
203
00:13:29,917 --> 00:13:34,083
Hotel La Grunta
co roku organizuje polowanie.
204
00:13:34,166 --> 00:13:35,667
Wszystko załatwiają.
205
00:13:35,750 --> 00:13:38,667
Broń, pozwolenia na odstrzał i drinki.
206
00:13:38,750 --> 00:13:39,959
Pozwolenia?
207
00:13:40,041 --> 00:13:44,417
„Ambony strzelnicze,
a obok karmniki dla jeleni”.
208
00:13:44,500 --> 00:13:47,750
To nie polowanie,
tylko łowienie ryb w beczce.
209
00:13:47,834 --> 00:13:49,542
To też oferują.
210
00:14:01,000 --> 00:14:02,709
Pobawimy się?
211
00:14:04,000 --> 00:14:05,166
Pewnie.
212
00:14:05,875 --> 00:14:10,250
Komisja Trójstronna
nie może się tak nazywać.
213
00:14:10,333 --> 00:14:11,709
Ma czterech członków...
214
00:14:11,792 --> 00:14:14,250
Tato! Słyszę jelenia.
215
00:14:15,333 --> 00:14:17,083
Rozejrzę się.
216
00:14:28,000 --> 00:14:29,166
Dziękuję.
217
00:14:34,375 --> 00:14:37,542
- Niezły rzut.
- Niezły strzał.
218
00:14:37,625 --> 00:14:39,458
Stanowimy zgrany zespół.
219
00:14:39,542 --> 00:14:43,333
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
220
00:14:52,875 --> 00:14:53,792
Bobby!
221
00:14:53,875 --> 00:14:57,375
Przestań udawać martwego,
zanim ktoś cię zobaczy.
222
00:14:57,458 --> 00:15:01,000
Tato, to ty?
223
00:15:01,542 --> 00:15:03,583
Widzę wszystko jak przez mgłę.
224
00:15:03,667 --> 00:15:06,583
- Wstawaj.
- Nie dam rady.
225
00:15:06,667 --> 00:15:10,291
- Nie jesteś ranny.
- Ukryłem złoto...
226
00:15:12,917 --> 00:15:14,625
Zakopałem je...
227
00:15:17,250 --> 00:15:19,875
- Wstań.
- Bobby!
228
00:15:19,959 --> 00:15:22,542
Zobacz, co upolowałam!
229
00:15:22,625 --> 00:15:25,375
- Jakiś bandyta mnie postrzelił.
- Co?
230
00:15:25,458 --> 00:15:27,125
Nic mu nie dolega.
231
00:15:27,208 --> 00:15:30,542
Ma alergię na babeczki owocowe.
232
00:15:32,667 --> 00:15:35,792
Piękny okaz.
233
00:15:35,875 --> 00:15:40,333
Mój syn stał się mężczyzną.
234
00:15:40,417 --> 00:15:42,041
Popatrz.
235
00:15:42,709 --> 00:15:45,583
Wszyscy oprócz mnie upolowali jelenia.
236
00:15:47,625 --> 00:15:50,750
Czuję się tak,
jakbym nic nie dostał pod choinkę.
237
00:15:53,166 --> 00:15:57,000
Teraz wiem, jak małe Żydki
czują się w Boże Narodzenie.
238
00:15:59,000 --> 00:16:03,875
Oddałbyś strój kowboja
za zezwolenie na polowanie?
239
00:16:04,542 --> 00:16:08,208
Jak to? Załatwiłeś pozwolenie?
240
00:16:08,291 --> 00:16:10,291
Coś lepszego.
241
00:16:10,375 --> 00:16:12,417
Pobyt w hotelu La Grunta.
242
00:16:19,709 --> 00:16:20,834
Ładnie tu.
243
00:16:20,917 --> 00:16:24,750
- Ciekawe, gdzie mieszkają jelenie.
- Nie trzymają ich w hotelu.
244
00:16:25,458 --> 00:16:26,917
Mam nadzieję.
245
00:16:28,000 --> 00:16:32,250
Beverly La Grunta. Czym mogę służyć?
246
00:16:32,333 --> 00:16:34,333
Chcemy zapolować na jelenia.
247
00:16:34,417 --> 00:16:38,542
Czterysta dolarów za dwie osoby.
248
00:16:38,625 --> 00:16:39,917
Gotówka czy karta?
249
00:16:40,000 --> 00:16:41,875
Cztery stówy!
250
00:16:41,959 --> 00:16:45,333
Bobby, popatrz na to.
251
00:16:46,333 --> 00:16:49,458
Może chciałbyś pograć w golfa
lub popływać z delfinem?
252
00:16:49,542 --> 00:16:51,834
- Mogę go ustrzelić?
- Nie wiem.
253
00:16:51,917 --> 00:16:54,959
Możemy pojechać do Muzeum Miniatur.
254
00:16:55,041 --> 00:16:58,125
Kosztuje 40 dolarów i jest warte tej ceny.
255
00:17:00,834 --> 00:17:02,959
Nie martw się.
256
00:17:03,041 --> 00:17:04,959
Wystawiłem cię na próbę.
257
00:17:05,667 --> 00:17:06,834
Zdałeś.
258
00:17:07,500 --> 00:17:09,458
RANCZO LA GRUNTA
259
00:17:10,166 --> 00:17:11,250
Bobby!
260
00:17:12,709 --> 00:17:14,041
Upolowałem jelenia.
261
00:17:14,125 --> 00:17:16,834
Sam go ustrzelił.
262
00:17:16,917 --> 00:17:18,917
Zwierzynę oprawia obsługa.
263
00:17:33,834 --> 00:17:36,792
- Piękny.
- Faktycznie.
264
00:17:36,875 --> 00:17:38,250
Uważaj.
265
00:17:38,333 --> 00:17:42,083
Jelenie są wyczulone na rytmiczne kroki.
266
00:17:42,166 --> 00:17:43,250
Rozumiem.
267
00:17:47,792 --> 00:17:50,834
Na pastwisku stoi wasza ambona.
268
00:17:51,875 --> 00:17:53,542
Państwo Hill?
269
00:17:53,625 --> 00:17:56,041
Nigdy nie zapomnę tej chwili.
270
00:17:56,125 --> 00:17:59,000
To cudowne uczucie.
271
00:18:00,166 --> 00:18:01,458
Jak zostanę mężczyzną,
272
00:18:01,542 --> 00:18:05,792
będę wreszcie dostawał kieszonkowe
równe płacy minimalnej?
273
00:18:06,417 --> 00:18:10,792
Na pewno będziesz miał więcej obowiązków,
274
00:18:11,333 --> 00:18:13,709
więc być może dam ci podwyżkę.
275
00:18:28,917 --> 00:18:31,667
Ustrzelę tego po lewej.
276
00:18:31,750 --> 00:18:33,250
Co o tym sądzisz?
277
00:18:33,333 --> 00:18:36,375
Nie musisz mówić szeptem.
278
00:18:40,542 --> 00:18:44,041
Pamiętaj, nie zrywaj spustu.
279
00:18:50,917 --> 00:18:53,083
To nie w porządku.
280
00:18:53,166 --> 00:18:54,875
Masz rację, synu.
281
00:18:59,542 --> 00:19:00,834
Przepraszam.
282
00:19:00,917 --> 00:19:03,917
- Wiem, że cię zawiodłem.
- W porządku.
283
00:19:04,000 --> 00:19:07,250
Nie chciałeś, żeby tak to wyszło.
284
00:19:07,834 --> 00:19:12,583
Znam wiele znacznie gorszych rzeczy
niż przedłużone o rok dzieciństwo.
285
00:19:13,166 --> 00:19:16,917
I wcale nie mam na myśli...
286
00:19:17,000 --> 00:19:18,750
Wiem.
287
00:19:19,458 --> 00:19:20,959
Spójrz na to inaczej.
288
00:19:21,041 --> 00:19:24,417
Będę miał kolejny rok,
żeby nauczyć się od swojego idola,
289
00:19:24,500 --> 00:19:28,959
jak powinien się zachowywać
prawdziwy mężczyzna.
290
00:19:31,667 --> 00:19:33,667
Coś tu nie gra.
291
00:19:33,750 --> 00:19:37,291
Masz 12 lat i jesteś dobrym synem.
Zasługujesz na coś więcej.
292
00:19:39,500 --> 00:19:42,458
Przejdziemy do następnego etapu.
293
00:19:42,542 --> 00:19:44,417
Pozwolę ci prowadzić swój wóz.
294
00:19:44,500 --> 00:19:45,417
Co?
295
00:19:45,500 --> 00:19:48,125
Słyszałeś. Wskakuj za kółko.
296
00:19:49,542 --> 00:19:53,166
Nie mogę w to uwierzyć! Siedzę za kółkiem!
297
00:19:53,250 --> 00:19:56,542
Za chwilę będziesz prowadził samochód.
298
00:19:56,625 --> 00:19:58,750
Musisz dosięgnąć pedałów.
299
00:20:01,875 --> 00:20:04,250
Ustawię ci lusterko.
300
00:20:04,333 --> 00:20:05,750
Odpalaj.
301
00:20:06,750 --> 00:20:10,333
To jest dźwignia zmiany biegów,
a to hamulec.
302
00:20:10,417 --> 00:20:13,125
Widziałeś to na filmach. W drogę!
303
00:20:24,041 --> 00:20:26,458
Ostrożnie. Znakomicie.
304
00:20:26,542 --> 00:20:28,709
Wspaniale!
305
00:20:28,792 --> 00:20:32,417
Jestem świetnym kierowcą, prawda?
306
00:20:33,417 --> 00:20:36,041
Owszem, synu.
307
00:20:38,458 --> 00:20:39,792
Hamuj!
308
00:20:43,834 --> 00:20:47,125
O nie! Potrąciłem jelenia.
309
00:20:47,709 --> 00:20:49,333
Boże!
310
00:20:49,417 --> 00:20:51,667
Zgadza się.
311
00:20:53,917 --> 00:20:56,291
Możemy uznać, że go upolowałeś.
312
00:20:56,375 --> 00:20:58,625
Dobra robota.
313
00:21:02,667 --> 00:21:03,750
Wrócili.
314
00:21:03,834 --> 00:21:05,750
Szkoda, że tego nie widziałaś.
315
00:21:05,834 --> 00:21:08,333
Biegł prosto na nas.
316
00:21:08,417 --> 00:21:11,125
Na szczęście Bobby go załatwił.
317
00:21:11,208 --> 00:21:14,667
Synu, stałeś się mężczyzną.
318
00:21:17,333 --> 00:21:21,333
Mój duży, silny, normalny syn.
319
00:21:22,709 --> 00:21:25,917
Świetnie się spisałeś, Bobby.
Piękne poroże.
320
00:21:26,000 --> 00:21:28,291
Dostaniesz najlepszy kawałek mięsa.
321
00:21:28,375 --> 00:21:30,083
Dobra robota.
322
00:21:30,166 --> 00:21:31,583
Brawo, Bobby!
323
00:21:32,500 --> 00:21:35,041
Nie poradziłbym sobie bez pomocy taty.
324
00:22:24,041 --> 00:22:26,583
Jestem świetnym kierowcą!
325
00:22:26,667 --> 00:22:29,959
Napisy: Krzysztof Kowalczyk
326
00:22:30,305 --> 00:23:30,659
Do you want subtitles for any video?
-=[ ai.OpenSubtitles.com ]=-