"King of the Hill" Tankin' It to the Streets

ID13201421
Movie Name"King of the Hill" Tankin' It to the Streets
Release Namewebrip DSNP
Year2002
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID764037
Formatsrt
Download ZIP
Download King of the Hill.S06E13.srt
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 Zareklamuj swój produkt lub firmę. Skontaktuj się z www.OpenSubtitles.org 2 00:00:29,237 --> 00:00:30,905 BOBBY KONTRA WAPNIAKI 3 00:00:33,491 --> 00:00:34,325 No. 4 00:00:34,951 --> 00:00:35,869 Tia. 5 00:00:43,418 --> 00:00:47,630 Tak, to helikopter Chinook CH47D. 6 00:00:47,714 --> 00:00:49,382 W tym tygodniu są ćwiczenia. 7 00:00:49,466 --> 00:00:51,885 To taki autobus dla naszej drużyny. 8 00:00:51,968 --> 00:00:54,179 Serio? A jak tam ta twoja drużyna? 9 00:00:54,262 --> 00:00:56,639 Nie dają mi się ze sobą bawić. 10 00:00:56,723 --> 00:00:58,808 Jestem tylko wojskowym fryzjerem. 11 00:00:58,892 --> 00:01:03,480 Obcinam tylko włosy. Ponad 85 głów dziennie. 12 00:01:03,563 --> 00:01:06,524 Nadgarstki tak mnie bolą, że ledwo otwieram piwo. 13 00:01:09,694 --> 00:01:12,739 Nie bądź taki skromy, robisz dla nich dużo więcej. 14 00:01:13,490 --> 00:01:16,659 Układasz też czasopisma i opróżniasz popielniczki. 15 00:01:19,579 --> 00:01:20,497 Nie słuchaj go. 16 00:01:20,580 --> 00:01:23,458 Jesteś bardzo ważnym trybem w militarnej machinie. 17 00:01:23,541 --> 00:01:26,961 Bez ciebie chłopcy szliby do walki z włosami w oczach. 18 00:01:27,045 --> 00:01:29,631 Wróg miałby nad nimi znaczną przewagę. 19 00:01:29,714 --> 00:01:31,382 Cześć, wsioki! 20 00:01:31,466 --> 00:01:33,134 Mam nowego SUV-a! 21 00:01:33,218 --> 00:01:35,386 To cacko jest tak wielkie, 22 00:01:35,470 --> 00:01:39,307 że jak wjedzie w wasze graty, to spłaszczy je na placki! 23 00:01:43,770 --> 00:01:45,563 Gdzie będziesz go trzymał? 24 00:01:45,647 --> 00:01:47,148 Nie mieści się w garażu. 25 00:01:48,108 --> 00:01:50,401 Może przeniosę garaż do SUV-a! 26 00:01:51,945 --> 00:01:53,029 Całuj mnie w dupę! 27 00:01:53,113 --> 00:01:54,197 MEGA LO MART 28 00:01:55,573 --> 00:01:58,785 Nie przesadź z lodami, są na wagę. 29 00:01:58,868 --> 00:02:00,286 Nie biorę sobie lodów, 30 00:02:00,370 --> 00:02:03,164 tylko dodatki. To się bardziej opłaca. 31 00:02:04,833 --> 00:02:07,627 Zgadnie pani wagę? Wtedy lody za friko. 32 00:02:07,710 --> 00:02:08,753 Dobrze. 33 00:02:08,837 --> 00:02:12,715 Dwie gałki lodów niskotłuszczowych, choć jestem szczupła, 34 00:02:13,424 --> 00:02:15,635 plastry banana i żelkowe misie. 35 00:02:15,718 --> 00:02:17,554 To waży dokładnie 36 00:02:17,637 --> 00:02:19,389 235 gramów. 37 00:02:21,057 --> 00:02:23,059 Blisko. 127 gramów. 38 00:02:23,143 --> 00:02:24,227 Kiedyś się uda. 39 00:02:25,770 --> 00:02:27,564 Zjedz to. Próbuję jeszcze raz. 40 00:02:30,275 --> 00:02:32,861 Jak tam wasze ćwiczenia, kapralu? 41 00:02:32,944 --> 00:02:34,279 Jestem trupem. 42 00:02:34,362 --> 00:02:36,322 Snajper wcelował we mnie laserem. 43 00:02:36,406 --> 00:02:38,992 Chyba słońce się odbiło od mojego granatnika. 44 00:02:39,075 --> 00:02:41,828 Wszystko co świeci może nas zdradzić. 45 00:02:41,911 --> 00:02:45,123 Ja przed ćwiczeniami pokryłbym głowę smołą. 46 00:02:45,206 --> 00:02:47,333 Na wypadek, gdyby spadł mi hełm. 47 00:02:47,417 --> 00:02:49,502 Innym dobrym sposobem na błysk… 48 00:02:49,586 --> 00:02:51,171 Z całym szacunkiem, 49 00:02:51,254 --> 00:02:54,924 mówimy tu o armii, nie o czesaniu i suszeniu. 50 00:02:56,718 --> 00:02:57,552 Przepraszam. 51 00:02:58,219 --> 00:02:59,846 Mój nadgarstek! 52 00:03:00,513 --> 00:03:03,141 - Prośba o pozwolenie na przerwę! - Odrzucona. 53 00:03:04,642 --> 00:03:07,604 Sierżancie Dauterive, to zespół cieśni nadgarstka. 54 00:03:07,687 --> 00:03:09,439 14-dniowy urlop od strzyżenia. 55 00:03:09,522 --> 00:03:11,733 Ale armia nie da mi robić nic innego. 56 00:03:11,816 --> 00:03:14,110 Potrzebujemy tego łózka dla żołnierzy. 57 00:03:14,694 --> 00:03:16,029 Dla tych prawdziwych. 58 00:03:16,112 --> 00:03:18,198 Znaczy się… No sam pan wiesz. 59 00:03:18,281 --> 00:03:20,325 Odda pan swoją kartę pielęgniarce. 60 00:03:29,834 --> 00:03:33,588 Też macie zaczernioną większość swojej karty zdrowia? 61 00:03:33,671 --> 00:03:35,465 Tylko to, co sam wymazałem. 62 00:03:35,548 --> 00:03:40,178 U mnie jakieś osiem dziesiątych jest zamazana. 63 00:03:40,261 --> 00:03:41,888 Czy powinienem się martwić? 64 00:03:41,971 --> 00:03:46,392 Tylko, jeśli jesteś wplątany w rządowy spisek. 65 00:03:46,476 --> 00:03:48,686 Przestań go stresować. 66 00:03:48,770 --> 00:03:52,690 Jeśli zrobił to rząd USA, to na pewno miał ku temu powód. 67 00:03:52,774 --> 00:03:55,568 Znam Billa i znam się na spiskach, 68 00:03:55,652 --> 00:03:58,529 dlatego sądzę, że armia użyła go do próby zamachu 69 00:03:58,613 --> 00:04:00,949 na promotora boksu, Boba Aruma. 70 00:04:01,908 --> 00:04:04,577 - Ma rację? - Czy on kiedykolwiek miał rację? 71 00:04:04,661 --> 00:04:06,204 Nie musisz odpowiadać. 72 00:04:06,287 --> 00:04:08,373 Jeśli chcesz wiedzieć, co zamazano, 73 00:04:08,456 --> 00:04:11,876 musisz jakoś zdobyć oryginał karty. 74 00:04:11,960 --> 00:04:13,211 Niby jak? 75 00:04:13,294 --> 00:04:15,630 Armia to wzorowa organizacja, 76 00:04:15,713 --> 00:04:19,717 na pewno wydadzą ci formularz do wypełnienia i wysłania. 77 00:04:19,801 --> 00:04:22,220 Tak, dobry plan. 78 00:04:22,303 --> 00:04:25,848 Poproś ich jeszcze o zdjęcia z podwodnego Białego Domu. 79 00:04:25,890 --> 00:04:29,560 Czasem myślę, że mówisz tylko po to, żeby usłyszeć swój głos. 80 00:04:29,602 --> 00:04:32,188 A co mam robić? Przestać się słuchać? 81 00:04:35,692 --> 00:04:38,444 - Łyżka ciastek oreo. - 57 gramów. 82 00:04:39,195 --> 00:04:41,322 14 gramów. Nawet nie byłaś blisko. 83 00:04:41,406 --> 00:04:44,200 Zajmij się lepiej kruszeniem ciastek. 84 00:04:44,284 --> 00:04:46,911 Zwolniłam cię ze szkoły, więc nie pyskuj. 85 00:04:46,995 --> 00:04:48,913 FORT BLANDA. BAZA WOJSKOWA 86 00:04:48,997 --> 00:04:50,373 Tępiciel robali. 87 00:05:19,819 --> 00:05:21,487 Tępiciel robali. 88 00:05:21,571 --> 00:05:24,240 DZIAŁ KADR WSTĘP DLA UPOWAŻNIONYCH 89 00:05:27,243 --> 00:05:31,080 Teraz zobaczymy, kto gada bez sensu. 90 00:05:32,582 --> 00:05:33,666 Miałem rację! 91 00:05:37,211 --> 00:05:39,172 Dobra, ściągnąłeś nas do piwnicy, 92 00:05:39,255 --> 00:05:41,716 gdzie ta twoja super tajna wędka? 93 00:05:41,799 --> 00:05:43,843 Wędka była tylko przynętą. 94 00:05:43,926 --> 00:05:45,845 A co z ciasteczkami? 95 00:05:45,928 --> 00:05:47,513 Zaraz będą gotowe. 96 00:05:47,597 --> 00:05:51,809 Udało ci się coś załatwić w sprawie karty zdrowia Billa? 97 00:05:51,851 --> 00:05:53,936 No więc jednak miałem rację. 98 00:05:54,062 --> 00:05:57,815 Rząd ma odpowiednie formularze do tego rodzaju spraw. 99 00:05:57,899 --> 00:06:01,194 Tak. Przyślą nam jeden za sześć do ośmiu tygodni. 100 00:06:01,277 --> 00:06:04,364 A może za sześć sekund? 101 00:06:06,866 --> 00:06:11,037 Według tych niepodważalnych dowodów, 102 00:06:11,120 --> 00:06:14,707 sierżant Bill Dauterive dostawał duże dawki 103 00:06:14,791 --> 00:06:19,295 eksperymentalnego leku w latach 1982 -1984. 104 00:06:19,337 --> 00:06:23,925 Armia próbowała stworzyć elitarną grupę arktycznych komandosów. 105 00:06:24,008 --> 00:06:27,845 Mieli być w stanie wytrzymać super niskie temperatury. 106 00:06:27,970 --> 00:06:29,347 Nazwali to… 107 00:06:29,430 --> 00:06:32,266 operacją Wielki Mors. 108 00:06:32,350 --> 00:06:34,977 Ich misją miało być odparcie inwazji, 109 00:06:35,061 --> 00:06:38,523 gdyby komuniści przedarli się przez polarne śniegi. 110 00:06:38,606 --> 00:06:40,817 Lek ten miał wspomóc 111 00:06:40,900 --> 00:06:44,112 gromadzenie sadła na brzuchu 112 00:06:44,195 --> 00:06:47,365 i przyspieszyć porost owłosienia ocieplającego ciało 113 00:06:47,448 --> 00:06:51,661 i przygotować organizm do stanów dłuższej hibernacji. 114 00:06:51,744 --> 00:06:53,037 Tak, ale… 115 00:06:53,121 --> 00:06:58,209 Przez te wszystkie lata wierzyłem, że podają mi zastrzyki z witamin. 116 00:06:58,292 --> 00:07:01,754 Do efektów ubocznych należą bóle głowy i zaburzenia erekcji. 117 00:07:01,796 --> 00:07:06,342 20 lat poświęciłem armii i tym mi się odwdzięczają? 118 00:07:06,426 --> 00:07:08,553 To były inne czasy. 119 00:07:08,636 --> 00:07:11,389 Wtedy nie wiedzieliśmy, że Ruscy są nieudolni. 120 00:07:18,354 --> 00:07:19,564 Ciasteczka. 121 00:07:19,647 --> 00:07:21,649 FRYZJER WOJSKOWY 122 00:07:25,194 --> 00:07:28,656 Mamusiu! Widzisz, co zrobili twojemu synkowi? 123 00:07:54,182 --> 00:07:55,933 Strzeż się, świecie! 124 00:07:56,017 --> 00:08:00,021 Nadjeżdża gruby, pijany, włochaty królik doświadczalny! 125 00:08:00,104 --> 00:08:03,149 OPUSZCZASZ FORT BLANDA ZAPNIJ PAS 126 00:08:08,488 --> 00:08:11,032 Na własne oczy widziałem te dokumenty. 127 00:08:11,115 --> 00:08:12,867 Opisali wszystko. 128 00:08:12,950 --> 00:08:15,453 I na to idą moje podatki? 129 00:08:15,578 --> 00:08:17,538 Na hodowanie włosów na Billu? 130 00:08:17,622 --> 00:08:19,081 Biedny Bill. 131 00:08:19,165 --> 00:08:22,418 Jak można mieć tak niskie poczucie własnej wartości. 132 00:08:22,460 --> 00:08:24,462 Tego nawet ja nie rozumiem. 133 00:08:24,587 --> 00:08:25,421 Zaczekaj. 134 00:08:25,463 --> 00:08:26,881 Niech zgadnę. 135 00:08:26,964 --> 00:08:30,760 Czasopismo z posypką z paznokci… 136 00:08:31,636 --> 00:08:34,055 440 gramów. 137 00:08:35,056 --> 00:08:36,307 To zaczyna mieć sens. 138 00:08:37,725 --> 00:08:38,893 Co jest<i>…</i> 139 00:08:47,109 --> 00:08:49,612 Dowiedzieli się, że grzebałem w archiwum! 140 00:08:50,404 --> 00:08:51,739 Będę w schronie. 141 00:08:51,822 --> 00:08:53,574 Nie daj im się wziąć żywcem. 142 00:09:00,289 --> 00:09:01,541 No dobra… 143 00:09:01,624 --> 00:09:03,543 Gdzie ta muzyczka<i>…</i> 144 00:09:08,464 --> 00:09:10,258 Oj, kręci mi się w głowie. 145 00:09:24,146 --> 00:09:26,524 Tu Hank Hill, kapitan straży sąsiedzkiej! 146 00:09:26,607 --> 00:09:27,942 Wiem, że są ćwiczenia 147 00:09:28,025 --> 00:09:30,069 i nie krytykuję waszej taktyki, 148 00:09:30,152 --> 00:09:31,821 ale czy macie jakiś problem? 149 00:09:33,489 --> 00:09:34,532 O, Boże… 150 00:09:34,615 --> 00:09:36,701 Tu chyba coś zdechło. 151 00:09:37,285 --> 00:09:38,953 To Bill! 152 00:09:39,036 --> 00:09:40,871 Pijany jak bela. 153 00:09:41,914 --> 00:09:43,040 To tylko Bill? 154 00:09:43,124 --> 00:09:45,835 Na darmo wywabiłem sobie odciski palców? 155 00:09:47,962 --> 00:09:50,214 Bill, obudź się. Ukradłeś czołg. 156 00:09:53,217 --> 00:09:55,636 Dzwoń na psiarnię, z armią nie ma żartów. 157 00:09:55,720 --> 00:09:57,722 Skumają, że frajer ten tego czołg. 158 00:09:57,847 --> 00:10:00,975 Nie możemy im powiedzieć, że Bill ukradł czołg. 159 00:10:01,058 --> 00:10:04,729 Przekażą to swoim szefom z America Online i już po nim. 160 00:10:04,812 --> 00:10:06,897 Jego kumpli też mają na liście. 161 00:10:07,481 --> 00:10:08,316 Bzdura. 162 00:10:08,399 --> 00:10:11,527 Po prostu wyląduje dożywotnio w obozie karnym. 163 00:10:11,569 --> 00:10:13,863 Sami musimy odwieźć ten czołg. 164 00:10:13,946 --> 00:10:15,156 To jedyne wyjście. 165 00:10:15,239 --> 00:10:17,116 No i przejedziemy się czołgiem. 166 00:10:17,199 --> 00:10:18,576 Ja chcę prowadzić. 167 00:10:18,701 --> 00:10:19,744 Stary, weź. 168 00:10:19,827 --> 00:10:22,788 Ja ten teges, ta fura ma z 1200 koni. 169 00:10:22,872 --> 00:10:26,459 Takie chuchro jak ty wymięknie. 170 00:10:26,542 --> 00:10:28,127 Nic z tego, Boomhauer. 171 00:10:28,210 --> 00:10:31,589 Ja przez 20 lat jeździłem ciężarówką. 172 00:10:31,672 --> 00:10:34,342 Zaraz umrę z wrażenia. 173 00:10:34,425 --> 00:10:37,345 A tajny podręcznik obsługi tego czołgu 174 00:10:37,428 --> 00:10:40,222 też ściągnąłeś już ze strony Putina? 175 00:10:40,306 --> 00:10:42,725 Skończyłeś kurs rosyjskiego, 176 00:10:42,808 --> 00:10:44,310 wykułeś podręcznik, 177 00:10:44,393 --> 00:10:46,395 a następnie go zjadłeś? 178 00:10:46,979 --> 00:10:49,357 Czyżby, Hank? Wiesz kto to Putin? 179 00:10:49,440 --> 00:10:50,441 No dobra… 180 00:10:51,067 --> 00:10:53,235 Peggy, jadę odstawić czołg. 181 00:10:53,319 --> 00:10:56,781 To takie ekscytujące, że chyba nie zasnę. 182 00:10:56,864 --> 00:10:59,659 Może skoczymy do Mega Lo Martu… 183 00:10:59,742 --> 00:11:01,827 - Jadę z wami! - <i>…</i>po lody z posypką? 184 00:11:05,373 --> 00:11:07,458 No robra. Najpierw… 185 00:11:09,335 --> 00:11:10,628 Potem… 186 00:11:14,423 --> 00:11:17,009 Jedź prosto, strasznie zarzucasz. 187 00:11:17,093 --> 00:11:19,178 Nie ucz mnie kierować czołgiem. 188 00:11:21,055 --> 00:11:23,808 Dobra, gdzie jest zapalniczka. 189 00:11:24,475 --> 00:11:25,685 Chłopaki, uważajcie! 190 00:11:25,810 --> 00:11:26,686 Nie! 191 00:11:28,896 --> 00:11:31,357 Moja bryka! 192 00:11:31,440 --> 00:11:32,692 Moje cacko! 193 00:11:32,775 --> 00:11:34,527 Szlag, a nie mówiłem? 194 00:11:34,610 --> 00:11:35,986 Walnąłeś w krawężnik. 195 00:11:50,209 --> 00:11:52,378 Otwierać właz! 196 00:11:58,259 --> 00:11:59,927 Nie do piaskownicy! 197 00:12:00,010 --> 00:12:00,845 Spokojnie. 198 00:12:00,928 --> 00:12:04,807 Według badań, w piaskownicach jest tylko 30% piasku. 199 00:12:04,890 --> 00:12:09,353 Reszta to mieszanka moczu, odchodów ludzkich i zwierzęcych 200 00:12:09,437 --> 00:12:10,688 i tym podobnych. 201 00:12:10,771 --> 00:12:13,816 Bill, stań od zawietrznej 202 00:12:13,899 --> 00:12:17,486 i powiedz, co chciałeś osiągnąć kradnąc ten czołg? 203 00:12:17,570 --> 00:12:18,487 Nie wiem. 204 00:12:18,571 --> 00:12:20,322 Byłem w bazie, schlałem się 205 00:12:20,406 --> 00:12:22,742 i nie mogłem znaleźć kluczyków. 206 00:12:22,825 --> 00:12:25,995 Zobaczcie, co oni ze mną zrobili! 207 00:12:26,078 --> 00:12:27,580 Zabrali ci ubranie? 208 00:12:27,663 --> 00:12:30,166 Nie, zabrali mi wszystko inne. 209 00:12:30,833 --> 00:12:32,418 Kiedy się zaciągnąłem, 210 00:12:32,501 --> 00:12:36,213 <i>miałem sylwetkę sportowca</i> 211 00:12:36,297 --> 00:12:38,632 <i>i włosy jak Roger Daltrey.</i> 212 00:12:38,674 --> 00:12:40,968 <i>Wstąpiłem do dywizji pancernej.</i> 213 00:12:41,051 --> 00:12:43,220 <i>Chciałem prowadzić czołg.</i> 214 00:12:44,430 --> 00:12:46,807 <i>Byłem pewien siebie, twardy,</i> 215 00:12:46,932 --> 00:12:50,060 <i>miałem kaloryfer i mocne bary.</i> 216 00:12:50,144 --> 00:12:53,689 <i>A potem zaczęli mi dawać te zastrzyki.</i> 217 00:12:56,275 --> 00:12:57,526 I spójrzcie na mnie! 218 00:12:57,610 --> 00:13:01,530 Jestem gruby, żałosny i rzygam do piaskownicy. 219 00:13:01,614 --> 00:13:06,076 Wiem, że sam siebie rozczarowałeś. Nas też. 220 00:13:06,160 --> 00:13:09,079 Ale wiedz, że to nie twoja wina. 221 00:13:09,163 --> 00:13:12,082 To wszystko, z czego słynąłeś w liceum, 222 00:13:12,166 --> 00:13:14,668 pewność siebie, urok, wigor, 223 00:13:14,752 --> 00:13:16,712 to wszystko nadal w tobie jest. 224 00:13:16,796 --> 00:13:19,882 Tkwi schowane w tym zniekształconym przez rząd ciele. 225 00:13:19,965 --> 00:13:20,800 Co? 226 00:13:21,383 --> 00:13:24,720 Więc to nie moja wina, że jestem gruby, łysy i leniwy? 227 00:13:24,804 --> 00:13:27,932 I że masz oddech śmierdzący kompostem. 228 00:13:28,015 --> 00:13:29,350 Śmierdzi mi z ust? 229 00:13:31,018 --> 00:13:32,228 Nie jest to oddech 230 00:13:32,770 --> 00:13:34,563 najprzyjemniejszy. 231 00:13:34,647 --> 00:13:36,649 Dlaczego nic mi nie mówiliście? 232 00:13:36,732 --> 00:13:39,985 Nie chcieliśmy sprawić ci przykrości. 233 00:13:40,069 --> 00:13:42,947 Teraz wiemy już, że to wina rządu. 234 00:13:43,030 --> 00:13:45,783 Bill, śmierdzi ci z ust. 235 00:13:45,866 --> 00:13:47,284 Stary, wali ci z japy. 236 00:13:47,368 --> 00:13:50,788 A twoja lodówka słabo chłodzi, brachu. 237 00:13:50,871 --> 00:13:53,457 Farba ci się łuszczy i ten teges, kumasz? 238 00:13:53,541 --> 00:13:55,835 Uważacie mnie też za nudziarza? 239 00:13:55,918 --> 00:13:56,961 Tak! 240 00:13:57,044 --> 00:13:59,547 Tak, ale nie bierz tego do siebie. To… 241 00:13:59,630 --> 00:14:02,550 Nie moja wina! Nie jestem frajerem. 242 00:14:02,633 --> 00:14:05,594 W głębi duszy i owłosionego ciała, 243 00:14:05,636 --> 00:14:07,263 jestem zwycięzcą! 244 00:14:07,346 --> 00:14:09,807 W życiu nie dam im się zapuszkować 245 00:14:09,890 --> 00:14:10,975 na resztę życia. 246 00:14:11,058 --> 00:14:15,145 Odwozimy czołg do bazy i ja prowadzę! 247 00:14:15,229 --> 00:14:16,480 MEGA LO MART 248 00:14:16,564 --> 00:14:17,648 Chce pani zgadnąć… 249 00:14:17,731 --> 00:14:19,233 Daruj sobie drętwą gadkę. 250 00:14:19,316 --> 00:14:20,734 286 gramów. 251 00:14:21,819 --> 00:14:23,487 Niestety, 292. 252 00:14:23,571 --> 00:14:24,446 Co? 253 00:14:25,656 --> 00:14:28,117 Idiotka! Kubek! 254 00:14:28,200 --> 00:14:31,203 Peggy, jesteś geniuszem! 255 00:14:33,622 --> 00:14:36,584 Czułem, że będzie ze mnie świetny czołgista. 256 00:14:36,625 --> 00:14:38,794 I że kiedyś będę sąsiadem Hanka. 257 00:14:41,714 --> 00:14:43,090 Boże, gliny. 258 00:14:43,924 --> 00:14:46,760 Ciekawe czym grozi kradzież czołgu. 259 00:14:46,844 --> 00:14:49,054 I wzięcie trzech zakładników. Pomocy! 260 00:14:49,138 --> 00:14:50,556 To jeszcze nie koniec! 261 00:14:50,598 --> 00:14:54,059 Może chociaż w gębie jestem jeszcze mocny. 262 00:14:54,143 --> 00:14:56,061 Co ten czołg robi na ulicy? 263 00:14:56,145 --> 00:14:58,647 Ćwiczenia miały się odbywać w bazie. 264 00:14:58,731 --> 00:15:00,983 Podważasz mój autorytet? 265 00:15:01,066 --> 00:15:06,405 Jestem sierżantem armii USA, a wy przeszkadzacie w operacji wojskowej. 266 00:15:06,488 --> 00:15:08,824 - Na co się gapisz? - Na nic, sir. 267 00:15:08,866 --> 00:15:10,326 Nie nosi pan munduru. 268 00:15:10,409 --> 00:15:13,871 - Prowadziłeś kiedyś Abramsa M1A2? - Nie, sir. 269 00:15:13,954 --> 00:15:15,915 Masz pojęcie, jaki żar panuje 270 00:15:15,998 --> 00:15:18,167 wewnątrz pancernej machiny bojowej? 271 00:15:18,250 --> 00:15:20,753 - Nie, sir. - No właśnie! 272 00:15:20,836 --> 00:15:23,297 Radzę wrócić do czarno-białego autka 273 00:15:23,380 --> 00:15:24,924 i zapomnieć o incydencie. 274 00:15:25,007 --> 00:15:27,051 - Wyrażam się jasno? - Tak jest. 275 00:15:27,134 --> 00:15:29,470 Odmaszerować! A ty… 276 00:15:29,553 --> 00:15:31,680 Imię, nazwisko, numer telefonu. 277 00:15:31,764 --> 00:15:34,433 Masz wziąć wolne w sobotę. 278 00:15:34,516 --> 00:15:36,143 Zabieram cię na tańce. 279 00:15:36,185 --> 00:15:37,686 Tak jest! 280 00:15:41,982 --> 00:15:44,026 Jak już odstawimy to cacko, 281 00:15:44,109 --> 00:15:47,780 rozpoczynam nowy etap życia: tak zwane „dobre lata”. 282 00:15:56,455 --> 00:15:58,415 Niech to, jestem z ciebie dumny. 283 00:15:58,499 --> 00:16:00,542 Ja z siebie też. 284 00:16:06,840 --> 00:16:08,175 Prawdziwa artyleria. 285 00:16:08,258 --> 00:16:09,635 Gdzie my jesteśmy? 286 00:16:09,718 --> 00:16:12,805 Sądząc po tych wysadzonych czołgach, 287 00:16:12,888 --> 00:16:15,849 pewnie jesteśmy celem ćwiczebnym. 288 00:16:19,436 --> 00:16:23,649 Panowie, oficjalnie sfajdałem się w pludry. 289 00:16:27,695 --> 00:16:31,782 Przestańcie! Jesteśmy tutaj! 290 00:16:33,617 --> 00:16:37,371 Boże, wzięli nasz czołg za cel. Co robimy? 291 00:16:37,454 --> 00:16:40,457 Bez obaw, nie na darmo jestem w armii. 292 00:16:40,541 --> 00:16:42,751 Jak przyciąć baczki, sir? 293 00:16:42,835 --> 00:16:44,878 Wróć. Nie ten tryb. 294 00:16:44,962 --> 00:16:45,796 Daj mi chwilę. 295 00:16:45,879 --> 00:16:47,131 Wybieram życie! 296 00:16:50,092 --> 00:16:53,178 Nadchodzę! Jednak wracam do czołgu! 297 00:16:53,262 --> 00:16:56,557 Tu jestem bezpieczny, to jak pancerne łono. 298 00:16:57,975 --> 00:17:00,227 Hank, mogę się wsłuchać w twoje serce? 299 00:17:00,853 --> 00:17:02,980 Bill, spędziłeś w tej bazie 20 lat. 300 00:17:03,063 --> 00:17:05,190 Jak można się z niej wydostać? 301 00:17:05,274 --> 00:17:07,192 Po co pytasz o to Billa? 302 00:17:07,276 --> 00:17:11,321 Armia zniszczyła mu mózg swoim śmiercionośnym placebo. 303 00:17:11,405 --> 00:17:13,157 To dlatego jest ignorantem. 304 00:17:13,741 --> 00:17:14,742 Co takiego? 305 00:17:14,825 --> 00:17:17,870 Jesteś ignorantem, czyli głupkiem, matole. 306 00:17:17,953 --> 00:17:19,747 Dale, powiedziałeś „placebo”. 307 00:17:19,830 --> 00:17:21,957 Tak napisali w jego karcie. 308 00:17:22,041 --> 00:17:25,294 Tak się nazywał ten lek, który mu dawali. 309 00:17:25,377 --> 00:17:27,212 Wyprodukował go jakiś Pajzer. 310 00:17:27,296 --> 00:17:29,006 Dale, sam jesteś matołem. 311 00:17:29,089 --> 00:17:30,758 Placebo to fałszywy lek. 312 00:17:30,841 --> 00:17:32,718 Wstrzykiwali mu wodę z cukrem. 313 00:17:32,801 --> 00:17:34,219 Wodę z cukrem? 314 00:17:34,303 --> 00:17:37,765 Nie chcieli mnie nawet na królika doświadczalnego? 315 00:17:38,515 --> 00:17:42,227 Nie dąsaj się. To znaczy, że nie prowadzili na tobie badań. 316 00:17:42,311 --> 00:17:44,897 To bobra nowina dla ciebie i dla podatników. 317 00:17:44,980 --> 00:17:47,941 Nie! To znaczy, że to wszystko moja wina! 318 00:17:48,025 --> 00:17:50,277 Ten tłuszcz, owłosienie i inne rzeczy, 319 00:17:50,360 --> 00:17:52,404 o których nie wiedziałem, 320 00:17:52,488 --> 00:17:54,156 ale koledzy mi wypomnieli. 321 00:17:57,534 --> 00:17:58,952 Zbliżają się. 322 00:17:59,036 --> 00:18:02,790 Zamrugam światłami. Będą wiedzieli, że tu jesteśmy. 323 00:18:06,752 --> 00:18:08,295 Chyba otworzyłem bagażnik. 324 00:18:12,966 --> 00:18:16,095 Tym czołgom wolno strzelać z prawdziwej amunicji? 325 00:18:16,178 --> 00:18:17,346 To pewnie dron. 326 00:18:17,429 --> 00:18:19,264 Kazali być gotowi na wszystko. 327 00:18:19,348 --> 00:18:21,475 - Sprawdźmy, czy trafimy. - Dawaj. 328 00:18:24,853 --> 00:18:27,439 Idioto! Teraz strzelają tylko w nas! 329 00:18:27,523 --> 00:18:29,358 Uspokójcie się. 330 00:18:29,441 --> 00:18:31,068 Wy uciekajcie, 331 00:18:31,151 --> 00:18:33,487 a ja odjadę i odwrócę ich uwagę. 332 00:18:33,570 --> 00:18:36,281 Chcesz, żeby cię wysadzili? Nie ma mowy. 333 00:18:36,365 --> 00:18:37,699 Nie martw się o mnie. 334 00:18:37,783 --> 00:18:40,494 Przywiążę pedał gazu swoimi majtkami 335 00:18:40,577 --> 00:18:41,870 i też wyskoczę. 336 00:18:41,954 --> 00:18:43,247 Ruchy! 337 00:18:43,330 --> 00:18:45,707 Gazem, jasne? 338 00:18:52,631 --> 00:18:55,384 Dwie gałki waniliowych, pół garści wiórków, 339 00:18:55,467 --> 00:18:57,386 trzy średnie pekany 340 00:18:57,469 --> 00:19:00,889 i wisienka maraschino bez ogonka. 341 00:19:00,973 --> 00:19:03,350 Dokładnie 238 gramów. 342 00:19:04,184 --> 00:19:05,060 Źle. 343 00:19:06,270 --> 00:19:08,397 Zaraz, dobrze. Mamy zwycięzcę. 344 00:19:08,480 --> 00:19:11,733 - Słucham? Kogo mamy? - Zwycięzcę. 345 00:19:11,817 --> 00:19:13,610 No właśnie! 346 00:19:13,694 --> 00:19:15,487 Peggy Hill jest zwyciężczynią! 347 00:19:15,571 --> 00:19:17,739 Idziemy, Bobby. Masz tu loda gratis. 348 00:19:17,823 --> 00:19:20,284 Nareszcie gratis! 349 00:19:22,828 --> 00:19:25,080 Uciekajmy do lasu! 350 00:19:25,122 --> 00:19:28,917 Kule nie dosięgną nas pod gałęziami! 351 00:19:29,001 --> 00:19:31,837 Dobra robota, Bill! Wyskakuj już! 352 00:19:36,675 --> 00:19:40,220 <i>Jestem teraz wolny jak ptak</i> 353 00:19:40,971 --> 00:19:44,725 <i>I tego ptaka nie możesz zmienić</i> 354 00:19:45,475 --> 00:19:50,731 <i>Bóg mi świadkiem,</i> <i>nie mogę się zmieeeee-nić…</i> 355 00:19:51,440 --> 00:19:54,318 Namiar na cel cztery węzły. 356 00:19:54,985 --> 00:19:56,069 Ognia! 357 00:20:01,200 --> 00:20:02,951 Bill! 358 00:20:03,035 --> 00:20:03,869 Stary! 359 00:20:06,705 --> 00:20:11,210 On… zginął. Bill nie żyje. 360 00:20:11,293 --> 00:20:13,629 O w mordę, brachu, stary. 361 00:20:13,712 --> 00:20:15,589 Był dobrym kumplem. 362 00:20:15,672 --> 00:20:17,674 Oddał za nas życie. 363 00:20:18,258 --> 00:20:21,178 Teraz się przyznam, że ja bym za niego nie oddał. 364 00:20:23,096 --> 00:20:26,183 Na koniec usłyszał ode mnie, że śmierdzi mu z ust. 365 00:20:27,142 --> 00:20:29,603 Nie zdążyłem mu powiedzieć, że był odważny, 366 00:20:29,686 --> 00:20:32,231 uczciwy, kochany… 367 00:20:32,981 --> 00:20:36,360 jak wielki, stary pluszowy miś. 368 00:20:39,529 --> 00:20:40,948 Będzie mi go brakować. 369 00:20:44,201 --> 00:20:45,452 Kurde, Bill! 370 00:20:50,749 --> 00:20:51,583 Bill? 371 00:20:52,292 --> 00:20:54,753 Ty żyjesz! Zdążyłeś uciec! 372 00:20:55,545 --> 00:20:58,715 Wyrzuciło mnie w trakcie eksplozji. 373 00:20:58,799 --> 00:21:00,259 Strasznie bolało. 374 00:21:00,342 --> 00:21:03,345 Patrzcie! Nie mam już cieśni nadgarstka! 375 00:21:03,428 --> 00:21:05,180 Ohyda. 376 00:21:05,264 --> 00:21:07,224 Słyszałem, co mówiliście… 377 00:21:07,307 --> 00:21:09,977 że jestem dzielny, szczery i przyjacielski. 378 00:21:10,060 --> 00:21:12,646 Wciąż tak myślicie? Mimo, że żyję? 379 00:21:12,729 --> 00:21:13,855 Tak. 380 00:21:15,065 --> 00:21:16,984 Tia. 381 00:21:20,028 --> 00:21:21,321 FRYZJER WOSKOWY 382 00:21:23,573 --> 00:21:27,536 To moje pierwsze lewackie strzyżenie, sir. 383 00:21:27,619 --> 00:21:28,620 I jak? 384 00:21:28,704 --> 00:21:30,497 Za krótko, nierówno 385 00:21:30,580 --> 00:21:32,666 i całkiem zgoliłeś mi jeden bak. 386 00:21:32,749 --> 00:21:34,293 Ale są plusy. 387 00:21:34,376 --> 00:21:37,087 Twój oddech jest dziś miętowy i niedrażniący. 388 00:21:37,170 --> 00:21:39,256 Myję teraz zęby codziennie, sir. 389 00:21:39,339 --> 00:21:41,758 Kontynuować, sierżancie. 390 00:21:42,305 --> 00:22:42,892