"Work Later, Drink Now" The Reason Why We Drink

ID13205589
Movie Name"Work Later, Drink Now" The Reason Why We Drink
Release Name Work.Later.Drink.Now.S01E02.AMZN.WEBRip
Year2021
Kindtv
LanguagePolish
IMDB ID16728226
Formatsrt
Download ZIP
1 00:00:06,000 --> 00:00:12,074 2 00:00:24,775 --> 00:00:27,945 {\an8} WIOSNA 2021 3 00:00:32,450 --> 00:00:33,325 Nie bij mnie. 4 00:00:36,245 --> 00:00:38,539 Mówiłam, nie bij mnie po głowie. 5 00:00:59,727 --> 00:01:01,604 ODCINEK 2 POWÓD, DLA KTÓREGO PIJEMY 6 00:01:05,065 --> 00:01:06,776 {\an8} Boże, mój żołądek. 7 00:01:06,901 --> 00:01:08,027 {\an8} <i>Zjedz, zanim zrobisz kupę.</i> 8 00:01:08,152 --> 00:01:10,488 {\an8} Pani Park, kiedy pani wpadła? 9 00:01:11,530 --> 00:01:13,824 {\an8} Zaraz, chyba muszę zrobić kupę, zanim coś zjem. 10 00:01:14,575 --> 00:01:16,327 {\an8} <i>Włożyłam do lodówki sok z korzenia kudzu.</i> 11 00:01:16,494 --> 00:01:18,996 {\an8} <i>Ojciec Joo-beonga sam zbierał je w górach.</i> 12 00:01:19,455 --> 00:01:22,208 {\an8} <i>Policzył mi tylko za robociznę</i> <i>i nie dodał ani kropli wody.</i> 13 00:01:22,333 --> 00:01:24,668 {\an8} <i>Powiedz jej, żeby potrząsnęła nim</i> <i>przed wypiciem.</i> 14 00:01:25,920 --> 00:01:27,797 {\an8} Dobra, dzięki… 15 00:01:27,963 --> 00:01:29,673 {\an8} <i>Na stole położyłam zaproszenie na ślub.</i> 16 00:01:29,799 --> 00:01:30,841 <i>To też jej daj.</i> 17 00:01:31,842 --> 00:01:34,303 Jasne, sok z korzenia kudzu i zaproszenie na ślub. 18 00:01:34,470 --> 00:01:35,846 <i>Ten szczeniak wciąż żyje?</i> 19 00:01:36,055 --> 00:01:38,390 Wczoraj jeszcze żyła. 20 00:01:41,560 --> 00:01:43,270 Boże, znowu tu śpi. 21 00:01:47,733 --> 00:01:49,360 Za budę też mam pobierać czynsz? 22 00:01:50,027 --> 00:01:52,071 Żałosne. 23 00:01:54,740 --> 00:01:57,451 <i>Ji-goo śpi w budzie tylko dlatego,</i> 24 00:01:57,576 --> 00:02:01,705 <i>że właścicielka budynku miała kiedyś psa,</i> 25 00:02:01,914 --> 00:02:03,749 <i>a nie dlatego, że Ji-goo jest psem.</i> 26 00:02:07,169 --> 00:02:09,672 A co ty masz na twarzy? 27 00:02:11,799 --> 00:02:13,467 Ostatnio zakładam to do spania. 28 00:02:13,592 --> 00:02:14,844 Zabawne, nie? 29 00:02:20,015 --> 00:02:23,269 Tak, wiemy, jesteś śliczna. A teraz chodź zjeść <i>bukeoguk.</i> 30 00:02:23,394 --> 00:02:25,563 - Była tu pani Park? - Tak. 31 00:02:25,855 --> 00:02:29,066 <i>Bukeoguk,</i> chodź no tu! 32 00:02:29,775 --> 00:02:31,402 Do kogo mówisz? 33 00:02:31,861 --> 00:02:33,153 Nie wiem. 34 00:02:36,907 --> 00:02:39,535 Rozpływa się w ustach jak sorbet. Pani Park jest świetną kucharką. 35 00:02:39,785 --> 00:02:42,204 Jak możesz to jeść po tylu drinkach? 36 00:02:42,371 --> 00:02:43,455 Czemu miałabym nie jeść? 37 00:02:45,040 --> 00:02:46,166 Ja nie mogę. 38 00:02:46,625 --> 00:02:48,627 Wiesz, że znowu otworzyli Kolanko? 39 00:02:48,794 --> 00:02:49,837 Wpadniemy tam po pracy? 40 00:02:50,004 --> 00:02:52,590 Hej, skończyłyśmy chlać dopiero kilka godzin temu. 41 00:02:52,715 --> 00:02:55,009 Przynajmniej rano o tym nie rozmawiajmy. 42 00:02:55,968 --> 00:02:58,262 Boże, nawet woda zalatuje soju. 43 00:02:58,387 --> 00:03:00,055 A co z garem <i>gopchangu</i> i soju? 44 00:03:00,222 --> 00:03:02,349 - No weź! - Pewnie. Dajemy! 45 00:03:12,276 --> 00:03:14,653 <i>- Ji-goo rozciąga się w ten sposób…</i> - Czuć jakby boczek. 46 00:03:14,987 --> 00:03:16,030 <i>…bo Ji-yeon powiedziała jej,</i> 47 00:03:16,155 --> 00:03:19,074 <i>że pozycja psa z głową w dół</i> <i>jest świetną poranną rozgrzewką.</i> 48 00:03:19,283 --> 00:03:21,869 <i>To nie oznacza, że Ji-goo jest psem.</i> 49 00:03:39,929 --> 00:03:41,639 {\an8} <i>Rano Ji-goo leczy kaca</i> <i>dwoma surowymi jajkami…</i> 50 00:03:41,764 --> 00:03:42,806 {\an8} NA KACA ŹRÓDŁO LECYTYNY 51 00:03:42,932 --> 00:03:44,475 {\an8} <i>…i rozcieńczonym octem…</i> 52 00:03:44,600 --> 00:03:45,684 {\an8} OBNIŻA POZIOM ALKOHOLU WE KRWI 53 00:03:45,809 --> 00:03:47,519 {\an8} <i>…po czym odcina się od świata</i> 54 00:03:48,437 --> 00:03:50,064 <i>aż do kolejnego wypadu na drinka.</i> 55 00:04:01,450 --> 00:04:02,952 Wiecie, że znowu się posypało, nie? 56 00:04:03,160 --> 00:04:04,578 <i>Tak, twój łupież.</i> 57 00:04:05,120 --> 00:04:07,081 Nie tylko oceny się posypały. 58 00:04:10,542 --> 00:04:12,044 Reklam też nam nie przyznali. 59 00:04:12,461 --> 00:04:14,838 <i>Wszystkie sukcesy są zasługą producenta,</i> 60 00:04:14,964 --> 00:04:16,715 <i>a wszystkie porażki są winą scenarzystów.</i> 61 00:04:16,924 --> 00:04:18,968 A mamy tylu scenarzystów. 62 00:04:19,093 --> 00:04:22,471 Nasi główni odbiorcy są już starsi, więc zaprośmy kogoś starszego. 63 00:04:22,638 --> 00:04:23,764 Zapomnijmy o tym. 64 00:04:25,265 --> 00:04:27,393 Zmniejszmy budżet produkcyjny każdego odcinka. 65 00:04:27,810 --> 00:04:29,019 Zacznijmy od… 66 00:04:30,437 --> 00:04:31,522 kosztów operacyjnych. 67 00:04:32,064 --> 00:04:34,108 <i>Co dziś jest z oczami tego sukinkota?</i> 68 00:04:34,441 --> 00:04:36,276 <i>Kimbap.</i> 69 00:04:38,737 --> 00:04:39,613 <i>Kimbap?</i> 70 00:04:40,114 --> 00:04:42,992 Mówi pan o <i>kimbapach,</i> które jemy podczas zdjęć? 71 00:04:43,242 --> 00:04:45,202 Tak! Właśnie o nich. 72 00:04:45,744 --> 00:04:48,205 <i>Gdybym tylko mogła cofnąć czas o miesiąc…</i> 73 00:04:48,497 --> 00:04:49,540 {\an8} MIESIĄC WCZEŚNIEJ 74 00:04:49,665 --> 00:04:51,291 {\an8} So-hee, tutaj. 75 00:04:55,337 --> 00:04:56,755 Dzień dobry. 76 00:04:57,172 --> 00:04:59,842 Dyrektor działu chwali mnie za to, że cię zatrudniłam. 77 00:05:00,009 --> 00:05:02,219 - Rozumiem. - Miło mi panią poznać, pani Ahn. 78 00:05:02,386 --> 00:05:05,055 Ludzie wciąż mi powtarzają, jaka jest pani wspaniała. 79 00:05:05,597 --> 00:05:07,099 Dorzucę też sporo kuponów. 80 00:05:07,558 --> 00:05:11,186 <i>Gdy ktoś tak rzuca pochwałami,</i> <i>zazwyczaj oznacza to, że coś się święci.</i> 81 00:05:11,353 --> 00:05:13,272 Tak właściwie, to jest pewien producent… 82 00:05:15,399 --> 00:05:17,192 Nazywa się Kang Book-goo. 83 00:05:17,317 --> 00:05:20,654 I tak nie będziesz długo z nim pracować. 84 00:05:21,530 --> 00:05:22,698 Jaki jest? 85 00:05:22,948 --> 00:05:26,326 {\an8} Cóż, ma wyjątkowy sposób działania. 86 00:05:26,827 --> 00:05:29,121 {\an8} <i>To znaczy, że ma gówniane metody.</i> 87 00:05:29,371 --> 00:05:33,083 {\an8} Jest też lekkoduchem. 88 00:05:33,751 --> 00:05:35,461 {\an8} <i>To znaczy, że działa po swojemu.</i> 89 00:05:35,586 --> 00:05:39,423 {\an8} Jest bezpośredni i nie zawraca sobie głowy formalnościami. 90 00:05:39,548 --> 00:05:41,425 {\an8} <i>To znaczy, że nie bierze prysznica.</i> 91 00:05:41,550 --> 00:05:44,053 {\an8} Ale gdy już coś go wciągnie, 92 00:05:44,219 --> 00:05:45,971 {\an8} staje się człowiekiem pełnym pasji. 93 00:05:46,096 --> 00:05:46,972 {\an8} <i>Czyli to świr.</i> 94 00:05:47,139 --> 00:05:49,224 Ze wszystkim ci pomogę. 95 00:05:49,516 --> 00:05:51,852 <i>Mówi mi, że to ja mam się zająć</i> <i>tym szalonym producentem.</i> 96 00:05:52,227 --> 00:05:53,103 Dziękuję. 97 00:05:53,270 --> 00:05:56,106 Z tobą u mojego boku zawsze czuję się pewnie. 98 00:05:56,231 --> 00:05:59,526 <i>Czyli to ja odwalę całą robotę,</i> <i>ale jej też zapłacą.</i> 99 00:05:59,651 --> 00:06:02,613 Myślę, że z producentem Kangiem stworzycie zgrany zespół. 100 00:06:02,780 --> 00:06:04,198 - Tak. - Oczywiście. 101 00:06:04,323 --> 00:06:07,493 <i>Mówi, że do tej pory</i> <i>z nikim się nie dogadywał.</i> 102 00:06:09,453 --> 00:06:11,413 <i>Wszystkie moje przewidywania</i> <i>okazały się trafne.</i> 103 00:06:12,414 --> 00:06:14,249 Nie możemy już bardziej ograniczyć <i>kimbapu.</i> 104 00:06:14,541 --> 00:06:17,044 Jedyny sposób to kogoś zwolnić. 105 00:06:17,211 --> 00:06:20,589 Przecież nie mówię, żebyśmy naprawdę ograniczyli <i>kimbap.</i> 106 00:06:21,006 --> 00:06:24,635 Nikt tu nie jada dwóch rolek. 107 00:06:24,802 --> 00:06:26,929 - Prawda? - Wszyscy jemy po jednej. 108 00:06:27,096 --> 00:06:28,222 A ty? 109 00:06:28,430 --> 00:06:29,598 Nie jadam <i>kimbapu.</i> 110 00:06:30,099 --> 00:06:32,226 Więc chcę powiedzieć, że… 111 00:06:33,227 --> 00:06:35,354 <i>Ostrożnie dobierz następne słowa, draniu.</i> 112 00:06:37,731 --> 00:06:38,899 Powinniśmy jeść warzywny <i>kimbap.</i> 113 00:06:39,441 --> 00:06:41,777 W tych ciężkich czasach musimy wrócić do podstaw. 114 00:06:41,944 --> 00:06:44,238 Za moich czasów nie mogłem nawet pomarzyć o <i>kimbapie.</i> 115 00:06:44,404 --> 00:06:46,532 Pracowaliśmy bez choćby łyka wody. 116 00:06:46,657 --> 00:06:48,325 Zresztą podczas zdjęć tyle się dzieje, 117 00:06:48,450 --> 00:06:50,869 że nawet nie zauważamy smaku <i>kimbapu.</i> 118 00:06:50,994 --> 00:06:52,830 Chodzi mi o to, 119 00:06:53,080 --> 00:06:56,667 czy naprawdę musimy jeść <i>kimbap </i> z tuńczyka? 120 00:06:57,126 --> 00:06:58,919 <i>Twoi przodkowie na pewno byli psami.</i> 121 00:06:59,044 --> 00:07:00,879 Ale to tylko 500 wonów różnicy. 122 00:07:01,088 --> 00:07:02,297 O to mi chodzi! 123 00:07:02,673 --> 00:07:04,383 Ile osób tu mamy? 124 00:07:04,591 --> 00:07:07,136 Scenarzyści, producenci, operatorzy kamer… Łącznie ponad 100 osób. 125 00:07:07,386 --> 00:07:10,180 A 500 razy 100… Matematyka, ludzie. Ile to będzie? 126 00:07:10,305 --> 00:07:12,141 Więc lepiej ograniczyć obiady zespołowe. 127 00:07:12,391 --> 00:07:15,144 Jak mamy nie urządzać obiadów dla zespołu po zdjęciach? 128 00:07:15,269 --> 00:07:16,812 To bezduszne. 129 00:07:17,229 --> 00:07:20,315 Po prostu usuńmy tuńczyka, pani Ahn. 130 00:07:20,566 --> 00:07:21,567 Tuńczyka. 131 00:07:21,859 --> 00:07:25,112 Czy to takie trudne zrezygnować z tuńczyka 132 00:07:25,320 --> 00:07:26,697 dla dobra zespołu? 133 00:07:28,323 --> 00:07:30,367 Pozwól, że najpierw porozmawiam z główną scenarzystką. 134 00:07:30,701 --> 00:07:32,035 No nie, nie jest pani dzieckiem! 135 00:07:32,202 --> 00:07:33,537 Nie potrzebuje pani jej pozwolenia. 136 00:07:33,662 --> 00:07:36,165 To główna scenarzystka i jest zajęta pisaniem różnych programów. 137 00:07:36,290 --> 00:07:39,293 Do zadań asystenta scenarzysty należy podejmowanie takich decyzji. 138 00:07:39,418 --> 00:07:41,712 Jeśli będzie ją pani pytać o wszystko, to po co te spotkania? 139 00:07:42,296 --> 00:07:45,507 <i>Myślisz, że skończyłam dziennikarstwo</i> <i>i literaturę koreańską tylko po to,</i> 140 00:07:45,674 --> 00:07:47,843 <i>by wziąć udział w spotkaniu</i> <i>o </i> kimbapie <i>z tuńczyka?</i> 141 00:07:49,553 --> 00:07:50,637 Niech będzie warzywny <i>kimbap.</i> 142 00:07:54,099 --> 00:07:55,851 Warzywny, właśnie. 143 00:07:57,019 --> 00:07:58,770 - Hej. - Hej. 144 00:07:58,896 --> 00:08:00,355 Witam. 145 00:08:02,858 --> 00:08:05,485 Pani Han, dostosowujemy się do pani poleceń, 146 00:08:05,611 --> 00:08:07,654 więc czemu nie możemy schudnąć? 147 00:08:07,821 --> 00:08:09,656 - Nie wiem. - Nie wie pani? 148 00:08:10,073 --> 00:08:11,283 Może za dużo jecie? 149 00:08:11,450 --> 00:08:13,660 Czy joga nie powinna nam pomóc zrzucić wagę? 150 00:08:13,785 --> 00:08:16,580 Rzeczywiście pomaga schudnąć, ale ja brałam tabletki odchudzające. 151 00:08:18,040 --> 00:08:19,666 A teraz zaczynamy. 152 00:08:19,791 --> 00:08:21,960 Usiądźcie na środku maty. 153 00:08:28,342 --> 00:08:31,011 Zamknijcie oczy. 154 00:08:31,803 --> 00:08:33,597 A teraz 155 00:08:34,139 --> 00:08:37,976 poczujcie swoją obecność 156 00:08:38,310 --> 00:08:42,439 w tym miejscu. 157 00:08:51,365 --> 00:08:54,243 {\an8} <i>Czy ty jesteś jakaś głupia?</i> <i>Ty papierowa idiotko.</i> 158 00:08:54,493 --> 00:08:55,661 <i>Idiotka tworzy idiotę.</i> 159 00:08:55,786 --> 00:08:58,205 <i>Jesteś najgłupszą osobą, jaką widziałem.</i> 160 00:08:58,330 --> 00:09:00,666 <i>Ej, idiotko. Czemu przyleciałaś na Ziemię?</i> 161 00:09:00,791 --> 00:09:02,668 <i>Mojego dzyndzla też poskładasz?</i> 162 00:09:02,876 --> 00:09:04,211 <i>Nigdy nie miałaś chłopaka, nie?</i> 163 00:09:04,419 --> 00:09:06,380 <i>Nigdy nie trzymałaś faceta za rękę, co?</i> 164 00:09:06,630 --> 00:09:07,589 PPAKNAM USUŃ 165 00:09:07,756 --> 00:09:10,676 {\an8} PPAKNAM ZOSTAŁ USUNIĘTY Z POWODU UŻYCIA OBRAŹLIWEGO JĘZYKA 166 00:09:11,260 --> 00:09:12,678 {\an8} PPAKNAM DOŁĄCZA DO CZATU 167 00:09:12,803 --> 00:09:15,472 <i>Boisz się? To wpadnij do mnie.</i> 168 00:09:15,639 --> 00:09:19,518 <i>18-2, Cheonchang-dong, Dalmi-gu, Inczon.</i> 169 00:09:20,727 --> 00:09:23,563 {\an8} PAPIER ORIGAMI: ZIGNORUJ GO ŁOWCA MARZEŃ: TO PEWNIE TYLKO DZIECIAK 170 00:09:26,483 --> 00:09:28,193 Wszyscy napełnili już szklanki? 171 00:09:29,403 --> 00:09:32,030 Dobra, to pijemy. Zdrowie! 172 00:09:32,406 --> 00:09:34,950 Oby nasze oceny poszły w górę, tak? 173 00:09:35,367 --> 00:09:37,411 - Damy radę! - Damy radę. 174 00:09:37,536 --> 00:09:40,455 Dobrze. 175 00:09:42,582 --> 00:09:44,918 <i>Wrzucę go na grilla za to,</i> <i>że w biały dzień organizuje obiad</i> 176 00:09:45,085 --> 00:09:47,671 <i>po tym, jak obciął nam budżet</i> <i>na </i> kimbap <i>z tuńczykiem.</i> 177 00:09:48,005 --> 00:09:49,131 <i>No i…</i> 178 00:09:50,507 --> 00:09:51,800 Pani Ahn, ten tu jest już gotowy. 179 00:09:52,509 --> 00:09:55,679 Tak, zamierzałam go panu dać. 180 00:10:00,017 --> 00:10:01,768 <i>Gdy mnie awansują,</i> <i>nie będę się tak zachowywać.</i> 181 00:10:01,893 --> 00:10:03,145 <i>Czyli jest po stronie producenta?</i> 182 00:10:03,270 --> 00:10:05,105 <i>Jestem rozczarowana tą sytuacja</i> <i>z </i> kimbapem. 183 00:10:08,608 --> 00:10:09,568 LUBICIE QUIZY? CZAT GRUPOWY 184 00:10:09,735 --> 00:10:11,695 {\an8} <i>Pani Ahn naprawdę sypia z panem Kangiem?</i> 185 00:10:11,862 --> 00:10:14,156 {\an8} <i>Jeśli razem piją, to jest to możliwe.</i> 186 00:10:14,281 --> 00:10:16,950 {\an8} <i>Nie mów tak, bo puszczę pawia.</i> 187 00:10:19,911 --> 00:10:20,746 Ja nie „sypiam”. 188 00:10:22,998 --> 00:10:24,583 - Co? - Powiedziałam, że ja nie „sypiam”. 189 00:10:26,168 --> 00:10:27,627 Przysnęło się pani? 190 00:10:29,671 --> 00:10:31,089 O nie! 191 00:10:31,256 --> 00:10:32,841 Pani Ahn, przepraszam. 192 00:10:33,800 --> 00:10:35,761 - Bardzo przepraszam. - Zaraz to wytrę. 193 00:10:37,012 --> 00:10:38,305 Nie trzeba. 194 00:10:39,514 --> 00:10:42,392 Tworzenie nowego pokoju, jeśli z tego wyjdę, będzie upierdliwe, 195 00:10:42,976 --> 00:10:44,686 więc po prostu usuńcie swoje wiadomości. 196 00:10:45,103 --> 00:10:46,521 Nie minęło nawet pięć minut. 197 00:10:46,730 --> 00:10:47,981 Przepraszamy! 198 00:10:48,190 --> 00:10:50,650 Co? Jaki pokój? 199 00:10:51,276 --> 00:10:52,361 Zamierzamy odpuścić? 200 00:10:53,278 --> 00:10:54,363 Zarezerwowaliście pokój? 201 00:10:54,738 --> 00:10:56,114 Możesz się zamknąć? 202 00:10:57,324 --> 00:10:58,867 Pani tak do mnie? 203 00:11:00,827 --> 00:11:02,329 Powiedziałem coś nie tak? 204 00:11:02,871 --> 00:11:05,707 - Chodzi o grupowy czat scenarzystów. - Skąd to wiesz? 205 00:11:08,085 --> 00:11:10,796 Wszyscy na nim jesteście poza mną? 206 00:11:12,089 --> 00:11:14,674 Przepraszam. Ja już idę do domu. 207 00:11:14,925 --> 00:11:16,760 - So-hee! - Proszę przestać, pani Ahno. 208 00:11:16,885 --> 00:11:18,720 Zaraz się napijemy, a potem zrobimy spotkanie. 209 00:11:18,845 --> 00:11:21,056 Panie Kang, spotkania należy organizować w godzinach pracy. 210 00:11:21,181 --> 00:11:23,058 Jaki sens ma spotkanie przy alkoholu? 211 00:11:23,183 --> 00:11:25,560 Aby przeznaczyć budżet na lunch zespołowy na koszty operacyjne. 212 00:11:25,811 --> 00:11:26,937 Straszna z pani amatorka. 213 00:11:34,945 --> 00:11:36,154 <i>Nic mi nie jest.</i> 214 00:11:36,780 --> 00:11:39,991 <i>Za młodu ciągle obgadywałyśmy</i> <i>starszych kolegów.</i> 215 00:11:41,034 --> 00:11:43,078 <i>Wtedy mogłyśmy plotkować o byle czym.</i> 216 00:11:44,037 --> 00:11:45,914 <i>I nie miałyśmy nic złego na myśli.</i> 217 00:11:46,164 --> 00:11:47,207 <i>Więc to nic takiego.</i> 218 00:11:48,083 --> 00:11:49,543 <i>Pójdę na drinka i…</i> 219 00:11:49,876 --> 00:11:51,002 Hej, cześć. 220 00:11:51,420 --> 00:11:52,838 Chcesz wyskoczyć na drinka? 221 00:11:55,006 --> 00:11:56,425 Jesteś zajęta, co? 222 00:11:57,092 --> 00:11:59,553 Nic nie szkodzi. Zadzwonię innym razem. 223 00:12:00,053 --> 00:12:01,012 Jasne. 224 00:12:05,976 --> 00:12:07,644 LUBICIE QUIZY? CZAT GRUPOWY WIADOMOŚĆ USUNIĘTA 225 00:12:07,811 --> 00:12:09,646 <i>So-hee, przepraszamy.</i> 226 00:12:10,188 --> 00:12:12,732 <i>Powiedzieliśmy to wszystko,</i> <i>bo byliśmy sfrustrowani.</i> 227 00:12:14,317 --> 00:12:15,444 NAPIJMY SIĘ 228 00:12:15,735 --> 00:12:21,324 Podczas dnia zatrzymajcie się na chwilę i spójrzcie na siebie z dystansu. 229 00:12:21,741 --> 00:12:23,994 Na dziś to wszystko. 230 00:12:24,286 --> 00:12:25,912 Namaste. 231 00:12:26,037 --> 00:12:27,956 - Namaste. - Namaste. 232 00:12:28,248 --> 00:12:31,543 - Dziękuję. - Dziękujemy. 233 00:12:35,213 --> 00:12:37,257 - Pani Han? - Tak? 234 00:12:37,966 --> 00:12:40,552 Dlaczego na te zajęcia przychodzi tylu starych mężczyzn? 235 00:12:40,719 --> 00:12:44,222 Czuję się niekomfortowo, nie mogę wykonywać poprawnie ruchów. 236 00:12:44,347 --> 00:12:46,099 Ponieważ przychodzi tylu panów… 237 00:12:46,308 --> 00:12:47,267 Co w tym złego? 238 00:12:47,434 --> 00:12:50,479 Joga jest dostępna dla kobiet, jak i mężczyzn, a nawet dla par. 239 00:12:50,770 --> 00:12:54,232 Ale czemu tylko na pani zajęciach jest ich aż tylu? 240 00:12:54,774 --> 00:12:57,319 Bo mam wielu fanów wśród mężczyzn. 241 00:12:57,569 --> 00:13:00,071 Nie podoba się pani ten instruktor pływania w ośrodku kultury? 242 00:13:00,238 --> 00:13:03,450 Pani Han, pływanie i joga są całkowicie inne. 243 00:13:03,575 --> 00:13:05,619 - Zupełnie inne. - Jak to? 244 00:13:05,785 --> 00:13:10,999 Na zajęciach jogi ćwiczymy z mężczyznami w tej samej sali. 245 00:13:11,208 --> 00:13:12,918 To strasznie niekomfortowe. 246 00:13:13,126 --> 00:13:15,754 Na samą myśl o tym czuję się nieswojo. 247 00:13:16,296 --> 00:13:18,882 O rany! A gdy pani pływa, jest pani praktycznie naga. 248 00:13:19,674 --> 00:13:22,093 Jest o wiele ciekawiej, gdy mężczyźni i kobiety ćwiczą razem. 249 00:13:22,219 --> 00:13:24,262 Jesteście wtedy czujniejsze 250 00:13:24,387 --> 00:13:26,264 i szybciej zrzucacie wagę. 251 00:13:27,390 --> 00:13:28,600 Namaste. 252 00:13:31,645 --> 00:13:33,021 Nie sądzisz, że ona jest szalona? 253 00:13:33,271 --> 00:13:35,106 Czemu zawsze wygrywa każdą dyskusję? 254 00:13:36,024 --> 00:13:37,234 To był odjazd. 255 00:13:40,695 --> 00:13:43,281 <i>Naprawdę otworzyli Kolanko?</i> <i>Napijmy się soju.</i> 256 00:13:43,990 --> 00:13:45,700 <i>Jestem w Inczonie. Czekajcie na mnie.</i> 257 00:13:45,992 --> 00:13:47,077 Inczon? 258 00:13:47,911 --> 00:13:49,663 DALMI-GU, INCZON 18-2, CHEONCHANG-DONG 259 00:13:57,128 --> 00:13:59,839 - Ktoś ty? - Hej, nie rób tak. 260 00:14:00,590 --> 00:14:02,801 - Pani od jogurtów? - Składam origami. 261 00:14:02,926 --> 00:14:04,678 Ta idiotka? 262 00:14:05,262 --> 00:14:08,431 Naprawdę przyjechałaś, bo ci tak powiedziałem? Co za idiotka. 263 00:14:08,557 --> 00:14:10,725 - Nie mów tak. - Czemu? 264 00:14:10,934 --> 00:14:13,061 Poważnie, nie rób tak. To ostatnie ostrzeżenie. 265 00:14:13,395 --> 00:14:15,605 - Czemu nie? - Nie powinieneś tak robić. 266 00:14:15,772 --> 00:14:17,065 Czemu nie? 267 00:14:17,274 --> 00:14:18,149 Bo to złe! 268 00:14:18,441 --> 00:14:20,110 Czemu? 269 00:14:46,177 --> 00:14:47,679 Zdrowie. 270 00:15:05,030 --> 00:15:06,573 - Ten bulion. - Dobry jest? 271 00:15:10,785 --> 00:15:12,370 Strasznie gumowaty. 272 00:15:12,495 --> 00:15:14,497 Czuję, jak moje kolana wracają do zdrowia. 273 00:15:14,706 --> 00:15:16,207 Zwariujesz, jeśli nam nie powiesz, 274 00:15:16,333 --> 00:15:18,376 jak się czujesz, gdy coś jesz? 275 00:15:18,585 --> 00:15:20,879 Dobrze jest się dzielić. To era komunikacji. 276 00:15:21,588 --> 00:15:23,840 - Czyż nie brzmię mądrze? - Nic a nic. 277 00:15:24,341 --> 00:15:26,509 Powinnaś skontaktować się ze swoją mamą. 278 00:15:26,635 --> 00:15:28,887 - Nie robi się młodsza. - Nie kłam. 279 00:15:31,431 --> 00:15:33,183 Tak, zrobiła sobie botoks. 280 00:15:33,892 --> 00:15:36,811 <i>By utrzymać kontakt z Ji-goo, która</i> <i>siedem lat temu odcięła się od rodziny,</i> 281 00:15:36,936 --> 00:15:39,856 <i>jej matka przyjęła mnie</i> <i>i Ji-yeon jak własne córki</i> 282 00:15:39,981 --> 00:15:43,026 <i>i przez nas sprawdza,</i> <i>czy Ji-goo wciąż ma się dobrze.</i> 283 00:15:44,110 --> 00:15:44,986 Właśnie. 284 00:15:46,404 --> 00:15:47,906 Twoja mama prosiła, żebym ci to dała. 285 00:15:48,073 --> 00:15:49,032 O co chodzi tym razem? 286 00:15:49,240 --> 00:15:50,867 Zaproszenie na ślub twojego wujka. 287 00:15:51,034 --> 00:15:52,619 Nie idę. Nigdy nie byłam na ślubie. 288 00:15:53,036 --> 00:15:54,371 Wiem o tym, ale i tak idź. 289 00:15:54,496 --> 00:15:55,538 Powiedziałam, że nie idę. 290 00:15:55,705 --> 00:15:57,874 Trudno. Twoja mama chce, żebyś poszła. Ja swoje zrobiłam. 291 00:15:58,208 --> 00:16:00,543 - Poproszę kolejną butelkę soju. - Dobrze. 292 00:16:00,710 --> 00:16:02,253 Jakim cudem jej wujek bierze ślub? 293 00:16:02,379 --> 00:16:03,755 Jej ciotka nie jest jego żoną? 294 00:16:04,297 --> 00:16:05,674 <i>Czasami zachowuje się jak geniusz.</i> 295 00:16:06,424 --> 00:16:07,300 No tak. 296 00:16:07,717 --> 00:16:08,968 Ma rację. 297 00:16:09,469 --> 00:16:11,388 Miał romans z właścicielką baru. 298 00:16:11,513 --> 00:16:12,555 Pewnie z nią się żeni. 299 00:16:12,806 --> 00:16:13,682 Proszę bardzo. 300 00:16:13,807 --> 00:16:14,933 - Dziękuję. - Pewnie. 301 00:16:15,100 --> 00:16:17,435 Zaraz, twoja rodzina idzie na ten ślub? 302 00:16:17,560 --> 00:16:18,978 Skoro wujek zdradził twoją ciotkę? 303 00:16:19,229 --> 00:16:20,480 To wciąż rodzina. 304 00:16:20,897 --> 00:16:22,190 Nie sądzisz, że to nie w porządku? 305 00:16:22,691 --> 00:16:25,151 Dlaczego? Właścicielka baru będzie jej nową ciocią. 306 00:16:25,652 --> 00:16:26,820 Nie może być jej ciocią. 307 00:16:26,945 --> 00:16:28,571 Ciocią jest już starsza siostra jej taty. 308 00:16:29,030 --> 00:16:30,990 No to zostanie przyrodnią ciocią. Czemu nie? 309 00:16:31,449 --> 00:16:32,742 To bez sensu. 310 00:16:33,034 --> 00:16:34,452 Tylko ja jestem pijana? 311 00:16:35,662 --> 00:16:37,580 No weźcie, pijmy razem! 312 00:16:38,373 --> 00:16:41,459 Mój tata jest bliższy mojemu wujkowi niż mojej cioci. 313 00:16:41,626 --> 00:16:43,420 Chyba mój tata przedstawił mu tę laskę z baru. 314 00:16:44,629 --> 00:16:46,631 Zaraz. Czy twój tata nie jest pastorem? 315 00:16:47,382 --> 00:16:50,927 Wpadła do kościoła ojca, gdy wujek uczestniczył w obrzędzie. 316 00:16:51,136 --> 00:16:53,930 Zakochać się podczas obrzędu? Bardzo morantyczne. 317 00:16:54,514 --> 00:16:55,932 A nie „romantyczne”? 318 00:16:56,057 --> 00:16:59,310 Skąd wiesz o takich rzeczach, skoro zerwałaś kontakt z rodziną? 319 00:16:59,728 --> 00:17:01,646 Moja rodzina ma małego gołębia pocztowego. 320 00:17:02,856 --> 00:17:04,649 <i>Wujek zdradził ciocię z właścicielką baru,</i> 321 00:17:04,774 --> 00:17:06,359 <i>która przychodziła do kościoła taty.</i> 322 00:17:06,484 --> 00:17:08,236 <i>Myślę, że niedługo się pobiorą.</i> 323 00:17:08,361 --> 00:17:09,988 <i>Zdobyłam niebieski pas w taekwondo.</i> 324 00:17:10,155 --> 00:17:11,030 <i>Przeprowadziliśmy się.</i> 325 00:17:11,156 --> 00:17:12,449 Butelka jest już prawie pusta. 326 00:17:12,657 --> 00:17:14,033 Zamawiamy kolejną? Zmieniamy lokal? 327 00:17:14,159 --> 00:17:16,953 Proszę pana, proszę tu podejść. 328 00:17:17,120 --> 00:17:20,123 Jeśli zaczniesz słodzić i błagać o darmowe rzeczy jak żebrak, zabiję cię. 329 00:17:20,290 --> 00:17:22,125 Zrobi to po swojemu, a nie jak żebrak. 330 00:17:22,542 --> 00:17:23,418 Tak? 331 00:17:23,793 --> 00:17:26,421 Czy to nie pana paznokieć u nogi? 332 00:17:27,714 --> 00:17:28,840 Paznokieć? 333 00:17:29,299 --> 00:17:31,259 Boże, nie jestem pewien. 334 00:17:31,468 --> 00:17:32,844 To jest paznokieć! 335 00:17:33,011 --> 00:17:34,012 Obrzydliwe. 336 00:17:34,596 --> 00:17:35,638 To pana paznokieć, prawda? 337 00:17:35,805 --> 00:17:38,600 Z pana wielkiego palca, proszę bardzo! 338 00:17:40,560 --> 00:17:43,271 Widzi pan? Mówiłam! Pasuje idealnie! 339 00:17:43,605 --> 00:17:46,065 - Cholera. - <i>Czy ona naprawdę jest geniuszem?</i> 340 00:17:46,191 --> 00:17:48,485 Rety, bardzo przepraszam. 341 00:17:48,610 --> 00:17:51,780 Dzisiaj rano w kącie obcinałem paznokcie u stóp. 342 00:17:51,905 --> 00:17:54,532 Pewnie paznokieć poleciał tutaj. 343 00:17:54,991 --> 00:17:57,035 Jest panienka jak Sherlock Holmes, młoda damo. 344 00:17:57,410 --> 00:17:59,204 Od tej wołowiny ma pan twarde paznokcie, 345 00:17:59,329 --> 00:18:00,997 że przeskoczyły aż tutaj. 346 00:18:01,164 --> 00:18:03,875 Paznokcie u stóp jak u młodzieńca! Takie mocne! 347 00:18:04,334 --> 00:18:05,376 Dziękuję. 348 00:18:06,169 --> 00:18:07,128 To obrzydliwe. 349 00:18:07,253 --> 00:18:08,713 Wyrzuć go albo mu go oddaj. 350 00:18:09,088 --> 00:18:10,548 Dobrze. Proszę bardzo. 351 00:18:10,673 --> 00:18:12,133 Pana bezcenne maleństwo. 352 00:18:12,634 --> 00:18:13,551 Ojej. 353 00:18:13,676 --> 00:18:15,178 Bardzo za to przepraszam. 354 00:18:15,303 --> 00:18:17,013 Kolanko wołowe na koszt firmy. 355 00:18:17,180 --> 00:18:19,057 O nie, proszę pozwolić nam za nie zapłacić. 356 00:18:19,182 --> 00:18:20,475 Dopiero otworzył pan to miejsce. 357 00:18:20,600 --> 00:18:23,686 To może drinki na koszt firmy? 358 00:18:23,895 --> 00:18:25,438 Ale nie wypiłyście dużo. 359 00:18:25,605 --> 00:18:26,898 Rozkręcamy się. 360 00:18:27,065 --> 00:18:30,026 Jaką przekąskę do tego chcecie? 361 00:18:30,193 --> 00:18:31,653 Może być <i>kkakdugi.</i> 362 00:18:41,287 --> 00:18:42,205 Pijemy! 363 00:18:42,455 --> 00:18:44,833 - A co to? - Napijmy się! 364 00:18:44,958 --> 00:18:46,084 No to siup! 365 00:18:50,672 --> 00:18:52,465 Ten jest dla mnie. 366 00:19:04,394 --> 00:19:09,566 To będzie 16, 17, 18, 19. 367 00:19:09,691 --> 00:19:12,610 We trójkę wypiłyście 19 butelek… 368 00:19:12,777 --> 00:19:15,947 <i>Tego dnia ilość alkoholu, którą właściciel</i> <i>wymienił za swój paznokieć,</i> 369 00:19:16,072 --> 00:19:17,866 <i>wynosiła 19 butelek…</i> 370 00:19:18,449 --> 00:19:20,952 Ta jest już ostatnia. 371 00:19:21,077 --> 00:19:22,328 <i>…i jeszcze jedna.</i> 372 00:19:26,374 --> 00:19:28,042 Przestańcie! To wariactwo! 373 00:19:28,585 --> 00:19:30,128 Powinnyśmy coś przekąsić? 374 00:19:30,253 --> 00:19:31,254 - Tak. - Dokładnie. 375 00:19:31,379 --> 00:19:32,630 Coś pikantnego. 376 00:19:33,089 --> 00:19:35,300 - Owoce morza. - Coś tłustego. 377 00:19:35,925 --> 00:19:37,468 - Chodźmy. - Wiecie, co jest śmieszne? 378 00:19:37,594 --> 00:19:39,220 Jakieś miejsce w ogóle serwuje to wszystko? 379 00:19:39,429 --> 00:19:40,722 {\an8} COŚ TŁUSTEGO 380 00:19:41,055 --> 00:19:41,890 OWOCE MORZA 381 00:19:42,015 --> 00:19:43,433 {\an8} COŚ OSTREGO 382 00:19:44,601 --> 00:19:46,686 - Hej, dziewczyny. - Tak? 383 00:19:46,853 --> 00:19:51,232 Ta ośmiornica ma tylko dwa ramiona. Czy to nie zabawne? 384 00:19:51,399 --> 00:19:53,151 Co? Przecież to bez sensu. 385 00:19:53,276 --> 00:19:55,320 - To zabawne. - Jakim cudem to jest ośmiornica? 386 00:19:55,653 --> 00:19:57,196 No i co? Ma dwa ramiona? 387 00:19:57,322 --> 00:19:59,824 Więc czy jej nogi są też ramionami, a ramiona nogami? 388 00:19:59,949 --> 00:20:02,869 - One uważają to za śmieszne? - Zaraz zwariuję! To przezabawne! 389 00:20:02,994 --> 00:20:05,788 <i>Nawet drobnostki wydają się być ważne,</i> <i>gdy jest się pijanym.</i> 390 00:20:05,914 --> 00:20:06,915 Ośmiornica! 391 00:20:07,040 --> 00:20:08,625 <i>A to, co kiedyś było ważne…</i> 392 00:20:08,750 --> 00:20:09,959 Uwaga. 393 00:20:10,084 --> 00:20:13,338 Dziś zostałam kompletnie zlekceważona przez młodszych współpracowników. 394 00:20:13,796 --> 00:20:16,966 Przyłapałam ich, gdy o mnie plotkowali. 395 00:20:17,133 --> 00:20:18,051 - Naprawdę! - No nie? 396 00:20:18,176 --> 00:20:19,636 - Posłuchaj, przyjaciółko. - Tak? 397 00:20:19,761 --> 00:20:21,888 Ja zostałam zlekceważona przez jakiegoś dzieciaka. 398 00:20:22,013 --> 00:20:23,514 - Co? - Nazwał mnie 399 00:20:23,640 --> 00:20:26,225 głupią idiotką, która nigdy nie trzymała faceta za rękę. 400 00:20:26,351 --> 00:20:28,269 - Hej! - Ale to prawda. 401 00:20:29,062 --> 00:20:31,022 - Moje dłonie są bezużyteczne! - Mogłaś powiedzieć, 402 00:20:31,272 --> 00:20:33,316 że zdecydowałaś, że nie chcesz, a nie że nie mogłaś. 403 00:20:33,483 --> 00:20:34,817 Dziewczyny, to nawet nic wielkiego. 404 00:20:35,026 --> 00:20:36,611 - Napijmy się. - Nic wielkiego? 405 00:20:36,736 --> 00:20:39,405 - Tak. Napijmy się! - Pijemy! 406 00:20:39,530 --> 00:20:40,448 <i>Tak jest.</i> 407 00:20:40,573 --> 00:20:43,952 <i>To, co kiedyś było ważne,</i> <i>nagle stało się niczym.</i> 408 00:20:44,118 --> 00:20:46,704 <i>Właśnie dlatego pijemy.</i> 409 00:20:46,955 --> 00:20:48,581 Jiyeon, a ty co? Coś niezwykłego dzisiaj? 410 00:20:49,040 --> 00:20:51,918 Nie pamiętam. Nie mam mózgu. 411 00:20:52,669 --> 00:20:54,837 Oto moja kumpela! 412 00:20:55,004 --> 00:20:56,881 - Chodźmy wyleczyć kaca. - To może <i>gamja-tang?</i> 413 00:20:57,048 --> 00:20:57,966 - Pewnie. - Jasne. 414 00:20:58,091 --> 00:20:59,509 - Pewnie, idziemy. - No to chodźmy. 415 00:21:04,973 --> 00:21:06,557 Hej, jak to brzmi? 416 00:21:06,683 --> 00:21:08,393 Poczekajcie na mnie. Następna rundka moja. 417 00:21:08,518 --> 00:21:10,144 Pierwsza na miejscu płaci za drinki! 418 00:21:10,269 --> 00:21:12,063 Poczekajcie na mnie. 419 00:21:16,401 --> 00:21:18,611 - Pospiesz się! - Szybko! 420 00:21:20,780 --> 00:21:24,492 <i>Jeśli zapytasz wędrowców,</i> <i>dlaczego wędrują,</i> 421 00:21:24,993 --> 00:21:27,787 <i>powiedzą: „Ponieważ na końcu czeka góra”.</i> 422 00:21:28,579 --> 00:21:32,709 <i>Jeśli ktoś zapyta,</i> <i>dlaczego biegniemy po pijaku…</i> 423 00:21:36,421 --> 00:21:37,338 Hej. 424 00:21:37,588 --> 00:21:40,383 <i>…to dlatego, że na końcu</i> <i>zawsze będzie alkohol.</i> 425 00:21:41,009 --> 00:21:42,927 - Ostatnia płaci za drinki! - Ej! 426 00:21:58,735 --> 00:21:59,819 Czemu nie rozmawiacie? 427 00:21:59,986 --> 00:22:01,404 Ludzie pomyślą, że się pokłóciłyście. 428 00:22:01,529 --> 00:22:03,406 Daj spokój, właśnie filetujemy. 429 00:22:03,531 --> 00:22:04,782 Boże. 430 00:22:07,160 --> 00:22:09,912 - Raz, dwa! - Raz, dwa! 431 00:22:12,331 --> 00:22:13,458 Tak! 432 00:22:13,583 --> 00:22:14,417 To boli. 433 00:22:16,794 --> 00:22:18,379 Zdrówko! 434 00:22:20,048 --> 00:22:21,591 Nie rób tak. 435 00:22:23,593 --> 00:22:24,552 Zdrówko! 436 00:22:25,011 --> 00:22:25,970 Moja wina, sorki. 437 00:22:31,100 --> 00:22:32,310 Oto jej numer popisowy! 438 00:22:44,489 --> 00:22:45,615 Jeszcze jedna butelka! 439 00:22:46,115 --> 00:22:47,200 Na zdrowie! 440 00:22:47,408 --> 00:22:48,618 Zdrówko! 441 00:22:50,369 --> 00:22:53,081 Pijemy! 442 00:22:57,835 --> 00:22:58,669 Usmażmy ryż. 443 00:22:59,879 --> 00:23:00,838 Poprosimy smażony ryż. 444 00:23:00,963 --> 00:23:03,299 - Z dużą ilością papryczek chili! - I płatków wodorostów! 445 00:23:03,466 --> 00:23:06,302 - I z dużą ilością ikry! - I jeszcze butelka soju! 446 00:23:18,356 --> 00:23:19,649 Na zdrowie! 447 00:23:23,903 --> 00:23:26,823 <i>To jest właśnie prawdziwy powód,</i> <i>dla którego pijemy.</i> 448 00:23:28,199 --> 00:23:29,492 <i>Ponieważ to pyszne.</i> 449 00:23:45,091 --> 00:23:46,676 Minkuś, co jest? Coś tam jest? 450 00:23:51,556 --> 00:23:53,641 Cholera. 451 00:23:54,559 --> 00:23:57,270 Ten przeklęty pies. 452 00:24:04,485 --> 00:24:05,736 Boże. 453 00:24:08,072 --> 00:24:09,157 Hej. 454 00:24:09,282 --> 00:24:11,325 Wstawaj. Nie masz porannych zajęć? 455 00:24:11,450 --> 00:24:13,536 Nie obchodzi mnie to. 456 00:24:14,662 --> 00:24:17,331 Jak w ogóle udało ci się go wyciągnąć? 457 00:24:17,456 --> 00:24:20,710 Chwila. Pani Han? Instruktorka jogi? 458 00:24:26,674 --> 00:24:28,384 Namaste. 459 00:24:33,431 --> 00:24:38,227 A teraz wraz z wydechem zanurzcie się w oddechu. 460 00:24:38,352 --> 00:24:40,354 Wdech, wydech. 461 00:24:41,397 --> 00:24:43,816 Nieważne, jak bardzo możecie się zgiąć. 462 00:24:43,941 --> 00:24:46,986 Przysuńcie brzuch jak najbliżej uda. 463 00:24:47,111 --> 00:24:48,946 I opuśćcie kolano w kierunku maty. 464 00:24:49,155 --> 00:24:50,448 A teraz pora na oddech. 465 00:24:50,573 --> 00:24:51,866 Wdech, 466 00:24:53,117 --> 00:24:54,327 wydech. 467 00:24:55,703 --> 00:24:57,413 - I znowu. Wdech. - Czujesz alkohol? 468 00:24:58,247 --> 00:24:59,582 I wydech. 469 00:25:00,249 --> 00:25:03,753 Właśnie dlatego nie powinnyśmy ćwiczyć z mężczyznami. 470 00:25:05,254 --> 00:25:07,465 I znowu. Wdech, 471 00:25:08,549 --> 00:25:09,926 wydech. 472 00:25:21,562 --> 00:25:23,856 - Gdzie jest pani Ahn? - Zaraz będzie. 473 00:25:24,357 --> 00:25:27,610 Boże, pewnie znowu wczoraj zachlała. 474 00:25:27,777 --> 00:25:29,320 - Przepraszam. - Cześć. 475 00:25:29,445 --> 00:25:30,780 - Przepraszam za spóźnienie. - Hej. 476 00:25:31,405 --> 00:25:33,324 W zasadzie jest pani główną scenarzystką, 477 00:25:34,158 --> 00:25:35,409 więc może pani się spóźniać. 478 00:25:36,911 --> 00:25:38,204 <i>Kimbap!</i> 479 00:25:38,788 --> 00:25:40,164 <i>Kimbap </i> z tuńczyka! 480 00:25:42,291 --> 00:25:44,794 Możemy go mieć. 481 00:25:47,004 --> 00:25:49,882 Znalazłam miejsce o 1000 wonów tańsze. 482 00:25:50,591 --> 00:25:52,218 Pierwsza na miejscu płaci za drinki! 483 00:25:52,343 --> 00:25:54,011 Poczekajcie na mnie. 484 00:25:57,890 --> 00:25:59,517 {\an8} KIMBAP Z TUŃCZYKA, 2 500 WONÓW 485 00:26:37,763 --> 00:26:39,724 {\an8} Napisy: Kamil Tajs 486 00:26:40,305 --> 00:27:40,205 Watch Online Movies and Series for FREE www.osdb.link/lm